Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI GC 545/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 grudnia 2021 roku

Sąd Rejonowy w Gdyni VI Wydział Gospodarczy, w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Sądu Rejonowego Justyna Supińska

Protokolant: sekretarz sądowy Marta Denc

po rozpoznaniu w dniu 22 grudnia 2021 roku w Gdyni

na rozprawie

w postępowaniu gospodarczym

sprawy z powództwa A. B.

przeciwko (...) spółce akcyjnej z siedzibą w S.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego (...) spółki akcyjnej z siedzibą w S. na rzecz powoda A. B. kwotę 8 027,37 złotych ( osiem tysięcy dwadzieścia siedem złotych trzydzieści siedem groszy) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi za okres od dnia 16 marca 2021 roku do dnia zapłaty;

II.  w pozostałym zakresie oddala powództwo;

III.  zasądza od pozwanego (...) spółki akcyjnej z siedzibą w S. na rzecz powoda A. B. kwotę 500 złotych ( pięćset złotych) wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie liczonymi za okres od dnia uprawomocnienia się niniejszego orzeczenia do dnia zapłaty, tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt VI GC 545/21

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 16 marca 2021 roku, uzupełnionym pismem z datą w nagłówku „dnia 31 marca 2021 roku” (data prezentaty: 2021-04-02, k. 47 akt) oraz sprecyzowanym pismem z datą w nagłówku „dnia 22 czerwca 2021 roku” (data prezentaty: 2021-06-28, k. 109 akt), powód A. B. domagał się zasądzenia od pozwanego (...) spółki akcyjnej z siedzibą w S. kwoty 8 027,47 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi za okres od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, a także kosztów procesu.

W uzasadnieniu powód wskazał, że w dniu 17 kwietnia 2020 roku doszło do zdarzenia, w wyniku którego uszkodzeniu uległ pojazd marki I. (...) o numerze rejestracyjnym (...). Sprawca kolizji w dacie zdarzenia posiadał umowę obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u pozwanego, który wypłacił odszkodowanie z tego tytułu w kwocie 3 824,99 złotych znacznie je, w ocenie powoda, zaniżając. Powód w niniejszym procesie domaga się pozostałej części należnego odszkodowania stanowiącej różnicę między ustalonymi przez powoda kosztami naprawy (10 965,71 złotych) a kwotą wypłaconą już przez pozwanego (3 824,99 złotych), tj. kwoty 7 140,72 złotych, a także kwoty 436,65 złotych tytułem zwrotu kosztów sporządzonej kalkulacji i kwoty 450 złotych tytułem zwrotu kosztów związanych z koniecznością sporządzenia pozwu w niniejszej sprawie.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 26 kwietnia 2021 roku wydanym w sprawie o sygn. akt VI GNc 1186/21 referendarz sądowy Sądu Rejonowego w Gdyni uwzględnił żądanie pozwu w całości.

W sprzeciwie od powyższego orzeczenia (...) spółka akcyjna z siedzibą w S. wniósł o oddalenie powództwa podnosząc zarzut braku legitymacji procesowej powoda. Pozwany wskazał bowiem, że z dowodu rejestracyjnego pojazdu wynika jednoznacznie, że właścicielem uszkodzonego pojazdu jest (...) spółka akcyjna z siedzibą we W., zaś powód nie przedłożył jakiejkolwiek informacji, że nastąpiło przeniesienie wierzytelności z tego podmiotu na powoda.

Jednocześnie pozwany wskazał, że nie otrzymał odpisu pozwu, a jedynie nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym i odpisy załączników do pozwu.

Wobec powyższego zarządzeniem z dnia 28 maja 2021 roku (k. 80 akt) zarządzono doręczenie pełnomocnikowi pozwanego S. Ł. odpisu pozwu, odpisu załączników do pozwu i odpisu pisma powoda z datą w nagłówku „dnia 31 marca 2021 roku” (data prezentaty: 2021-04-02) oraz zobowiązano do złożenia pisma przygotowawczego, w treści którego pozwany ustosunkuje się do twierdzeń zawartych w pozwie oraz wskaże wszelkie zarzuty, twierdzenia i dowody istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, w 2 egzemplarzach, w terminie 14 dni od dnia doręczenia niniejszego zobowiązania, pod rygorem utraty prawa ich powoływania w toku dalszego postępowania i zwrotu pisma złożonego z uchybieniem terminu, a także w trybie art. 458 5 § 2 k.p.c. zobowiązano go do powołania wszystkich twierdzeń i dowodów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, w 2 egzemplarzach, w terminie 14 dni od dnia doręczenia niniejszego zobowiązania, pod rygorem utraty prawa ich powoływania w toku dalszego postępowania pouczając nadto, że: zgodnie z art. 458 5 § 4 k.p.c. spóźnione twierdzenia i dowody podlegają pominięciu, chyba że strona uprawdopodobni, że ich powołanie nie było możliwe albo że potrzeba ich powołania wynikła później. W takim przypadku dalsze twierdzenia i dowody na ich poparcie powinny być powołane w terminie dwóch tygodni od dnia, w którym ich powołanie stało niemożliwe lub wynikła potrzeba ich powołania, zgodnie z treścią art. 485 10 k.p.c. dowód z zeznań świadków sąd może dopuścić jedynie wtedy, gdy po wyczerpaniu innych środków dowodowych lub w ich braku pozostały niewyjaśnione fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy i że zgodnie z treścią art. 458 11 k.p.c. czynność strony, w szczególności oświadczenie woli lub wiedzy, z którą prawo łączy nabycie, utratę lub zmianę uprawnienia strony w zakresie danego stosunku prawnego, może być wykazana tylko dokumentem, o którym mowa w art. 77 3 k.c., chyba że strona wykaże, że nie może przedstawić dokumentu z przyczyn od niej niezależnych.

Odpis pozwu, odpis załączników do pozwu i odpis pisma powoda z datą w nagłówku „dnia 31 marca 2021 roku” (data prezentaty: 2021-04-02) wraz z powyższym zobowiązaniem został doręczony pełnomocnikowi pozwanego S. Ł. w dniu 02 czerwca 2021 roku (zobowiązanie – k. 90 akt, z.p.o. – k. 108 akt), przy czym ani w zakreślonym terminie, ani w terminie późniejszym żadna korespondencja do akt w wykonaniu powyższego zobowiązania nie wpłynęła.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 17 kwietnia 2020 roku doszło do kolizji drogowej, w wyniku której uszkodzeniu uległ pojazd marki I. (...) o numerze rejestracyjnym (...) (numer identyfikacyjny (...)) należący do (...) spółki akcyjnej z siedzibą we W.. Użytkownikiem tego pojazdu na podstawie zawartej z właścicielem umowy leasingu był A. B..

Sprawca szkody ubezpieczony był w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w (...) spółce akcyjnej z siedzibą w S..

niesporne

(...) spółka akcyjna z siedzibą w S. sporządził kalkulację naprawy pojazdu marki I. (...) o numerze rejestracyjnym (...) (numer identyfikacyjny (...)) po zdarzeniu z dnia 17 kwietnia 2020 roku i oszacował jej koszt na kwotę 3 824,98 złotych (uwzględniając ceny części jakości O i PJ, stawki za prace naprawcze w kwocie 54,50 złotych netto za roboczogodzinę tych prac, a także stosując potrącenie w wysokości 8% od całości kosztów naprawy w związku z rabatem w tej wysokości, jakiego udzielają warsztaty współpracujące z pozwanym oraz dokonując potrąceń za dawne szkody (odnośnie zużycia bieżnika).

Mimo odwołania (...) spółka akcyjna z siedzibą w S. nie zmienił decyzji w przedmiocie wysokości przyznanego odszkodowania.

decyzja – k. 24-26 akt, kalkulacja naprawy – k. 30-36 akt, protokół szkody w pojeździe – k. 37-39 akt

W dniu 22 czerwca 2021 roku A. B. zawarł z (...) spółką akcyjną z siedzibą we W. umowę przelewu wierzytelności w postaci prawa do odszkodowania w związku ze szkodą w pojeździe marki I. o numerze rejestracyjnym (...) po zdarzeniu z dnia 17 kwietnia 2020 roku. Przeniesienie powyższej wierzytelności nastąpiło nieodpłatnie.

umowa cesji – k. 112 akt, pełnomocnictwo – k. 111 akt

W dniu 23 września 2020 roku K. K. na zlecenie A. B. sporządził kalkulację naprawy pojazdu marki I. (...) o numerze rejestracyjnym (...) (numer identyfikacyjny (...)) uszkodzonego w wyniku zdarzenia z dnia 17 kwietnia 2020 roku uwzględniając stawki w kwocie 102,50 złotych i w kwocie 118,50 złotych netto odpowiednio za roboczogodzinę prac blacharsko – mechanicznych i lakierniczych oraz ceny części oryginalnych nowych i ustalając koszty naprawy tego pojazdu na kwotę 10 965,71 złotych brutto.

W dniu 25 września 2020 roku K. K. wystawił A. B. fakturę numer (...) na kwotę 436,65 złotych brutto za wyliczenie kosztów naprawy pojazdu marki I. (...) o numerze rejestracyjnym (...).

kalkulacja naprawy – k. 16-23 akt, faktura – k. 13 akt, opinia – k. 14-15 akt

W dniu 03 lutego 2021 roku B. M. wystawiła A. B. fakturę numer (...) na kwotę 450 złotych brutto za sporządzenie pozwu przeciwko (...) spółce akcyjnej z siedzibą w W..

faktura – k. 12 akt

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wyżej wymienionych dowodów z dokumentów przedłożonych przez strony w toku postępowania, których zarówno autentyczność, jak i prawdziwość w zakresie twierdzeń w nich zawartych nie budziła wątpliwości Sądu, a zatem brak było podstaw do odmowy dania im wiary, tym bardziej, że nie były one kwestionowane w zakresie ich mocy dowodowej przez żadną ze stron. Pozostałe dokumenty dołączone do akt nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia zagadnień spornych, gdyż nie wnosiły do sprawy nowych i istotnych okoliczności.

W niniejszej sprawie powód A. B. domagał się zasądzenia od pozwanego (...) spółki akcyjnej z siedzibą w S. kwoty 8 027,47 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi za okres od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, a także kosztów procesu – tytułem odszkodowania obejmującego koszty naprawy pojazdu marki I. (...) o numerze rejestracyjnym (...) (w zakresie kwoty 7 140,72 złotych), tytułem zwrotu kosztów sporządzonej kalkulacji (w zakresie kwoty 436,65 złotych) i tytułem zwrotu kosztów związanych z koniecznością sporządzenia pozwu w niniejszej sprawie (w zakresie kwoty 450 złotych).

Kwestionując żądanie pozwu pozwany (...) spółka akcyjna z siedzibą w S. podniósł jedynie zarzut braku legitymacji procesowej powoda. Pozwany wskazał bowiem, że z dowodu rejestracyjnego pojazdu wynika jednoznacznie, że właścicielem uszkodzonego pojazdu jest (...) spółka akcyjna z siedzibą we W., zaś powód nie przedłożył jakiejkolwiek informacji, że nastąpiło przeniesienie wierzytelności z tego podmiotu na powoda.

Mając na uwadze powyższe stanowiska stron wskazać należy, że niesporne w niniejszej sprawie było, że pozwany (...) spółka akcyjna z siedzibą w S. ponosił odpowiedzialność za zdarzenie w postaci uszkodzenia pojazdu marki I. (...) o numerze identyfikacyjnym (...) w wyniku kolizji z dnia 17 kwietnia 2020 roku. Niekwestionowana była również wysokość dochodzonego roszczenia, w tym zakresie bowiem pozwany nie sformułował jakichkolwiek zarzutów. Sporna natomiast pozostawała legitymacja powoda, niemniej jednak przedmiotowy zarzut pozwanego okazał się chybiony.

Posiadanie przez strony legitymacji w procesie jest przesłanką zasadniczą, od której istnienia uzależniona jest możliwość uwzględnienia powództwa, a jej brak, zarówno w postaci czynnej, jak i biernej, prowadzi do wydania wyroku oddalającego powództwo. Sąd bierze ją zaś pod uwagę z urzędu na każdym etapie postępowania. Jest ona instytucją prawa materialnego i oznacza uprawnienie do poszukiwania ochrony prawnej w konkretnej sprawie, przy czym literatura przedmiotu rozróżnia legitymację procesową czynną i bierną. Pierwsza z nich dotyczy strony powodowej i oznacza uprawnienie do wszczęcia i prowadzenia procesu, druga zaś dotyczy strony pozwanej i uzasadnia występowanie w procesie w charakterze pozwanego. Legitymacja procesowa jest więc uprawnieniem konkretnego podmiotu (legitymacja czynna) do występowania z konkretnym roszczeniem przeciwko innemu oznaczonemu podmiotowi (legitymacja bierna), które znajduje oparcie bądź w określonym stosunku materialnoprawnym łączącym owe strony bądź w ustawie (tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 13 stycznia 2010 roku, sygn. akt II CSK 323/09 oraz Sąd Apelacyjny w Gdańsku w uzasadnieniu wyroku z dnia 23 stycznia 2013 roku, sygn. akt V ACa 1009/12).

Zgodnie z treścią art. 509 k.c. w wyniku przelewu wierzytelności cesjonariusz nabywa wierzytelność w takim zakresie i stanie, w jakim istniała w chwili zawarcia umowy o jej przeniesienie. Jak podkreśla się w orzecznictwie i literaturze przedmiotu w wyniku przelewu wierzytelności przechodzi na nabywcę ogół uprawnień przysługujących dotychczasowemu wierzycielowi, który zostaje wyłączony ze stosunku zobowiązaniowego, jaki wiązał go z dłużnikiem. Innymi słowy, stosunek zobowiązaniowy nie ulega zmianie, natomiast zmienia się osoba uczestnicząca w nim po stronie wierzyciela (tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 05 września 2001 roku, sygn. akt I CKN 379/00). Cesjonariusz nabywa więc wierzytelność w takim zakresie i stanie, w jakim znajdowała się ona w chwili dokonania przelewu, zmienia się tylko osoba wierzyciela, czyli osoby uprawnionej do żądania spełnienia świadczenia.

Stosownie do art. 510 § 1 k.c. umowa sprzedaży, zamiany, darowizny lub inna umowa zobowiązująca do przeniesienia wierzytelności przenosi wierzytelność na nabywcę, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej albo że strony inaczej postanowiły. Jeżeli zawarcie umowy przelewu następuje w wykonaniu zobowiązania wynikającego z uprzednio zawartej umowy zobowiązującej do przeniesienia wierzytelności, z zapisu zwykłego, z bezpodstawnego wzbogacenia lub z innego zdarzenia, ważność umowy przelewu zależy od istnienia tego zobowiązania (§ 2).

W niniejszej sprawie powód swoją legitymację procesową wywodził z umowy przelewu wierzytelności w postaci prawa do odszkodowania w związku ze szkodą w pojeździe marki I. o numerze rejestracyjnym (...) po zdarzeniu z dnia 17 kwietnia 2020 roku zawartej z właścicielem pojazdu (...) spółką akcyjną z siedzibą we W. w dniu 22 czerwca 2021 roku, przy czym jak wynikało z treści tej umowy właściciel pojazdu (...) spółką akcyjną z siedzibą we W. jako cedent przeniósł na powoda A. B. jako cesjonariusza wszelkie przysługujące mu wierzytelności związane ze szkodą komunikacyjną z dnia 17 kwietnia 2020 roku w pojeździe marki I. o numerze rejestracyjnym (...), a przeniesienie tej wierzytelności nastąpiło nieodpłatnie. Powyższe jednoznacznie przesądza o istnieniu także kauzy umowy przelewu wierzytelności w przedmiotowej sprawie ( causa donandi) i powoduje, że zarzut braku legitymacji procesowej powoda jest niezasadny.

Wprawdzie okoliczność ta nie była sporna, ale wskazać należy, że zasada odpowiedzialności pozwanego z tytułu przedmiotowej szkody jest uregulowana w ramach treści art. 822 § 1 k.c., zgodnie z którym przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na której rzecz została zawarta umowa ubezpieczenia. Źródłem odpowiedzialności sprawcy jest z kolei treść art. 436 § 2 k.c., który stanowi, iż w razie zderzenia się mechanicznych środków komunikacji poruszanych za pomocą sił przyrody, wymienione w art. 435 k.c. osoby mogą wzajemnie żądać naprawienia poniesionych szkód tylko na zasadach ogólnych, czyli na statuowanej przez treść art. 415 k.c. zasadzie winy. W ramach obowiązkowego ubezpieczenia komunikacyjnego ubezpieczyciel zobowiązuje się do wypłaty odszkodowania, jakie sprawca szkody komunikacyjnej zobowiązany jest zapłacić poszkodowanemu. Poszkodowany może natomiast dochodzić roszczeń z tego tytułu bezpośrednio od ubezpieczyciela sprawcy szkody. Odpowiedzialność ubezpieczyciela wobec poszkodowanego jest więc rozpatrywana w kategoriach odpowiedzialności deliktowej, a jej zakres zależy od zakresu odpowiedzialności sprawcy szkody.

Jak wskazał Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 13 czerwca 2003 roku (sygn. akt III CZP 32/03) odszkodowanie przysługujące od ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej za uszkodzenie pojazdu mechanicznego obejmuje niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy pojazdu, ustalone według cen występujących na lokalnym rynku. W uzasadnieniu powyższej uchwały Sąd Najwyższy podkreślił, iż poszkodowanemu przysługuje wybór odpowiedniego warsztatu naprawczego, któremu powierzy on dokonanie naprawy uszkodzonego pojazdu. Warsztaty te mogą posługiwać się różnymi cenami w zakresie tych samych lub podobnych prac naprawczych. Co więcej, ceny te mogą odbiegać w odpowiedniej skali od cen stosowanych przez warsztaty naprawcze działające na odpowiednim rynku lokalnym (np. na terenie określonego miasta lub gminy). Sąd Najwyższy wskazał także, iż zgodnie z zasadą pełnej kompensaty poniesionej szkody (art. 361 § 2 k.c.) poszkodowany będzie mógł domagać się od podmiotu odpowiedzialnego (ubezpieczyciela) odszkodowania obejmującego poniesione koszty wspomnianych prac naprawczych. Za kategorię „niezbędnych” kosztów naprawy należałoby uznać takie koszty, które zostały poniesione w wyniku przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu jego technicznej używalności istniejącej przed wyrządzeniem szkody przy zastosowaniu technologicznej metody odpowiadającej rodzajowi uszkodzeń pojazdu mechanicznego. Kosztami „ekonomicznie uzasadnionymi” będą koszty ustalone według cen, którymi posługuje się wybrany przez poszkodowanego warsztat naprawczy dokonujący naprawy samochodu. Nie ma przy tym znaczenia fakt, że ceny te odbiegają (są wyższe) od cen przeciętnych dla określonej kategorii usług naprawczych na rynku napraw pojazdu. Jeżeli nie kwestionuje się bowiem uprawnienia do wyboru przez poszkodowanego warsztatu samochodowego mającego dokonać naprawy, miarodajne w tym zakresie powinny być ceny stosowane właśnie przez ten warsztat naprawczy w związku z naprawą indywidualnie oznaczonego pojazdu mechanicznego. Konkludując Sąd Najwyższy podkreślił, że jeżeli poniesione przez poszkodowanego koszty naprawy samochodu odpowiadają cenom stosowanym przez usługodawców na lokalnym rynku i jednocześnie można te koszty zaliczyć do kategorii niezbędnych i ekonomicznie uzasadnionych, ubezpieczyciel nie ma uzasadnionych podstaw do odmowy wypłaty odszkodowania odpowiadającego wspomnianym kosztom. W rezultacie należy przyjąć, że odszkodowanie przysługujące od ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej za uszkodzenie pojazdu mechanicznego obejmuje niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy pojazdu, ustalone według cen części i usług występujących na lokalnym rynku. Nie ma też wątpliwości, że poszkodowanemu przysługuje prawo wyboru warsztatu naprawczego, któremu powierzy dokonanie naprawy uszkodzonego pojazdu, a każdy zakład naprawczy stosuje stawki ustalone indywidualnie, które wynikają z ponoszonych kosztów i ustalenia cen na takim poziomie, by móc utrzymać firmę, przy czym koszt ten zależy od wielu elementów takich jak np. położenie firmy, podaży usług, dzierżawy pomieszczeń, nie ma żadnych podstaw do tego, by uznawać tzw. stawki przeciętne, czy w jakikolwiek inny sposób uśrednione.

Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego (uzasadnienie wyroku z 08 marca 2018 roku, sygn. akt II CNP 32/17, uzasadnienie postanowień z dnia 07 grudnia 2018 roku w sprawach o sygn. akt III CZP 51/18, III CZP 64/18, III CZP 73/18 i III CZP 74/18, uzasadnienie wyroku z dnia 27 czerwca 1988 roku, sygn. akt I CR 151/88, uzasadnienie wyroku z dnia 16 maja 2002 roku, sygn. akt V CKN 1273/00, czy uzasadnienie postanowienia z dnia 12 stycznia 2006 roku, sygn. akt III CZP 76/05, a także uzasadnienie postanowienia z dnia 11 kwietnia 2019 roku, sygn. akt III CZP 102/18 oraz z dnia 16 maja 2019 roku, sygn. akt III CZP 86/18) roszczenie odszkodowawcze w ramach ustawowego obowiązku ubezpieczenia komunikacyjnego odpowiedzialności cywilnej, a więc roszczenie z tytułu kosztów przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu pierwotnego (a tym samym w istocie zakres odszkodowania) powstaje już z chwilą wyrządzenia szkody, tj. właśnie w chwili nastąpienia zdarzenia komunikacyjnego. Obowiązek naprawienia szkody nie jest zatem uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy pojazdu i czy w ogóle zamierzał dokonać takiej naprawy w przyszłości. Należy więc wyraźnie odróżnić sam moment powstania szkody i roszczenia o jej naprawienie od daty ewentualnego naprawienia pojazdu, bowiem dla powstania odpowiedzialności ubezpieczyciela istotne znaczenie ma jedynie sam fakt powstania szkody, a nie fakt naprawienia pojazdu, czy też późniejsze inne zdarzenia w postaci np. jego sprzedaży (w stanie uszkodzonym, czy też naprawionym).

W uzasadnieniu postanowienia z dnia 20 lutego 2019 roku wydanego w sprawie o sygn. akt III CZP 91/18 Sąd Najwyższy podkreślił, że roszczenie odszkodowawcze powstaje z chwilą powstania obowiązku naprawienia szkody, a nie po powstaniu kosztów naprawy pojazdu, z czym wiąże się brak obowiązku po stronie poszkodowanego udowadniania konkretnych wydatków poniesionych na naprawę pojazdu. Jak z kolei podkreślił Sąd Najwyższy w uzasadnieniu postanowienia z dnia 07 grudnia 2018 roku w sprawie o sygn. akt III CZP 51/18 odszkodowanie przysługujące od ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej za uszkodzenie pojazdu mechanicznego nie ogranicza się do równowartości wydatków poniesionych na naprawę pojazdu, lecz każdorazowo obejmuje niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy. Poszkodowany nie może żądać zapłaty kosztów hipotetycznej restytucji jedynie w sytuacji, w której przywrócenie stanu poprzedniego byłoby niemożliwe albo pociągało za sobą nadmierne trudności lub koszty. Na gruncie spraw dotyczących naprawy pojazdów mechanicznych ugruntowała się praktyka zakładająca, że koszt naprawy nie jest nadmierny dopóty, dopóki nie przewyższa wartości pojazdu sprzed wypadku, co w niniejszej sprawie nie było kwestią sporną.

Podstawowe znaczenie dla ustalenia wysokości szkody, a tym samym zakresu odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego będzie miała zatem treść art. 361 § 2 k.c. ustanawiającego zasadę pełnej kompensacji szkody oraz treść art. 363 § 1 k.c., zgodnie z którym naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru dokonanego przez poszkodowanego poprzez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej bądź przywrócenie stanu poprzedniego. Jednakże gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu. Jeżeli naprawienie szkody ma nastąpić w pieniądzu, wysokość odszkodowania powinna być ustalona według cen z daty ustalenia odszkodowania, chyba że szczególne okoliczności wymagają przyjęcia za podstawę cen istniejących w innej chwili (§ 2).

Jednocześnie pozwany w toku niniejszego procesu nie zakwestionował w jakikolwiek sposób ustalonych przez powoda kosztów naprawy przedmiotowego pojazdu marki I. (...) (o numerze identyfikacyjnym (...)), a zatem okoliczność ta pozostawała niesporna, zaś żądanie powoda w zakresie kwoty 7 140,72 złotych tytułem pozostałej części odszkodowania zasługiwało na uwzględnienie. Podobnież żądanie w zakresie kwoty 450 złotych tytułem zwrotu kosztów poniesionych w związku ze sporządzeniem pozwu w niniejszej sprawie – koszty te ani co do zasady, ani co do wysokości nie były kwestionowane przez pozwanego, zaś w ocenie Sądu pomiędzy ich poniesieniem a zdarzeniem z dnia 17 kwietnia 2020 roku istniał adekwatny związek przyczynowy, albowiem odwołanie powoda od decyzji pozwanego w przedmiocie odszkodowania nie zostało uwzględnione, co powodowało, że droga sądowa była jedyną drogą dochodzenia roszczeń.

Zasadne było również żądanie powoda w zakresie kwoty 436,65 złotych tytułu zwrotu kosztów prywatnej kalkulacji, albowiem roszczenie w tym zakresie także nie było w żadnej mierze kwestionowane. Wskazać przy tym należy, że w judykaturze akcentuje się, że konkretne okoliczności sprawy winny decydować w każdym przypadku, czy poniesienie kosztów ekspertyzy prywatnej na etapie przedprocesowym było obiektywnie uzasadnione i konieczne, stanowiąc element dochodzonej sądownie szkody (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 18 maja 2004 roku, sygn. akt III CZP 24/2004). Koszty poniesione przez poszkodowanego tytułem sporządzenia prywatnej opinii są zasadne w sytuacji, gdy pozwane towarzystwo odmawia zaspokojenia roszczenia poszkodowanego, który decyduje się w celu obrony swoich uzasadnionych interesów na wykonanie prywatnej opinii, o ile znajduje to później potwierdzenie w przeprowadzonych dowodach w sprawie. W przedmiotowej sprawie ubezpieczyciel ustalił wartość szkody, jednakże nie zgodził się z nią poszkodowany, który po otrzymaniu decyzji o wysokości przyznanego mu odszkodowania kwestionował jego wysokość i odwoływał się od tej decyzji. Wskazać przy tym należy, że jak wskazano w uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 29 maja 2018 roku (sygn. akt III CZP 68/18) możliwość domagania się przez nabywcę wierzytelności od ubezpieczyciela w ramach dochodzonego odszkodowania równowartości kosztów ekspertyzy zleconej przez nabywcę osobie trzeciej, tak jak to miało miejsce w niniejszej sprawie, nie budzi wątpliwości i jest konsekwencją samego nabycia od poszkodowanego roszczenia odszkodowawczego wobec ubezpieczyciela i jego funkcjonalnego rozwoju pod wpływem zachodzących zdarzeń mogących oddziaływać na to roszczenie zgodnie z treścią przedmiotowego stosunku. O przysługiwaniu nabywcy wierzytelności odszkodowawczej zwrotu równowartości kosztów zleconej osobie trzeciej ekspertyzy na potrzeby dochodzenia od ubezpieczyciela nabytej wierzytelności rozstrzyga jednakże, jak wskazano w powyższej uchwale, pozostawanie wydatków poniesionych na tę ekspertyzę w adekwatnym związku przyczynowym z wypadkiem komunikacyjnym. Jako kryterium oceny istnienia tego związku należy mieć na względzie zasadność w okolicznościach sprawy zlecenia ekspertyzy osobie trzeciej, tj. celowość, niezbędność, konieczność, racjonalność, czy ekonomiczne uzasadnienie z punktu widzenia efektywnej realizacji roszczenia odszkodowawczego (tamże). Nadto nie budzi wątpliwości, że poszkodowany nie posiadał osobiście wiadomości specjalnych oraz stosownych narzędzi, by samodzielnie ustalić koszty naprawy. Zdaniem Sądu koszt sporządzenia prywatnej wyceny stanowi zatem składnik poniesionej przez poszkodowanego szkody, która powinna zostać naprawiona przez pozwanego w oparciu o treść art. 822 k.c.

Mając na względzie powyższe i biorąc stosownie do treści art. 316 k.p.c. pod uwagę stan sprawy z chwili zamknięcia rozprawy Sąd w punkcie pierwszym wyroku na podstawie art. 822 § 1 i § 4 k.c. w zw. z art. 361 k.c. i art. 363 k.c. w zw. z art. 481 k.c. w zw. z art. 230 k.p.c. w zw. z art. 509 k.c. i art. 510 k.c. zasądził od pozwanego (...) spółki akcyjnej z siedzibą w S. na rzecz powoda A. B. kwotę 8 027,37 złotych (7 140,72 złotych + 436,65 złotych + 450 złotych) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi za okres od dnia 16 marca 2021 roku do dnia zapłaty.

Uznając zaś dalej idące żądanie pozwu (co do kwoty 0,10 złotych) za niezasadne (błąd matematyczny w sumie dochodzonych kwot), Sąd orzekł jak w punkcie drugim wyroku na podstawie powyższych przepisów w zw. z art. 6 k.c. stosowanych a contrario.

Odnośnie kosztów procesu, to Sąd zważył, iż przepis art. 98 § 1 k.p.c. statuuje zasadę odpowiedzialności za wynik procesu, w myśl której strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi poniesione przez niego koszty procesu. Przepis art. 100 k.p.c. wskazuje natomiast, że w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Sąd może jednak włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania albo gdy określenie należnej mu sumy zależało od wzajemnego obrachunku lub oceny sądu. Niewątpliwie w niniejszej sprawie wskazać należy, że powód przegrał sprawę jedynie w nieznacznej części żądania (co do kwoty 0,10 złotych). W tej sytuacji w ocenie Sądu całością kosztów procesu należało obciążyć pozwanego, o czym Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. w zw. z art. 98 § 1 1 k.p.c. zasądzając od niego na rzecz powoda kwotę 500 złotych obejmującą zwrot opłaty sądowej od pozwu wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie liczonymi za okres od dnia uprawomocnienia się niniejszego orzeczenia do dnia zapłaty.

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

SSR Justyna Supińska

Gdynia, dnia 27 stycznia 2022 roku