Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 54/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 marca 2022 roku

Sąd Rejonowy w Puławach - I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Sądu Rejonowego Maciej Babiarz

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym

w dniu 8 marca 2022 roku w P.

sprawy z powództwa: Z. P.

przeciwko: A. Towarzystwo (...) S.A. w W.

o zapłatę

I.  powództwo oddala;

II.  zasądza od powoda Z. P. na rzecz pozwanego A. Towarzystwo (...) S.A. w W. kwotę 1.817 zł (tysiąc osiemset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu
z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.

Sygn. akt I C 54/20

UZASADNIENIE

Powód Z. P. domagał się zasądzenia od strony pozwanej A. T.U. na (...) S.A. w W. kwoty 5.727,27 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. Nadto wniósł o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Motywując swoje żądanie procesowe pełnomocnik powoda wskazał, iż powód zawarł z pozwanym umowę ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym nr (...) w dniu 8 maja 1998 r. Umowa została rozwiązana w dniu 4 kwietnia 2017 r., a z pełnej kwoty wpłaconych składek pozwany zatrzymał kwotę 4.814,94 zł, wypłacając 14.665,84 zł. Podstawę umowną do zatrzymania stawki alokacyjnej kwestionował natomiast powód.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa, a nadto o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Pozwany podniósł zarzut przedawnienia roszczenia, a także zaprzeczył, by postanowienia OWU miały charakter abuzywny, gdyż w realiach tych postanowień nie może być mowy o nieusprawiedliwionej dysproporcji praw stron, braku zachowania nielojalnego względem powoda, a także nie doszło do przerzucenia ryzyka i kosztów prowadzenia działalności gospodarczej wyłącznie na powoda.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Strony wiązała umowa nr (...) – Ubezpieczenie Uniwersalne (...) oraz (...) Polisa (...) nr (...). Początek ochrony ubezpieczeniowej miał miejsce w dniu 8 maja 1988 r., składaka wynosiła 100 zł miesięcznie, a suma ubezpieczenia z tytułu śmierci oraz nieszczęśliwego wypadku - 54.000 zł, natomiast z tytułu śmierci dziecka 5.500 zł, przy czym suma ubezpieczenia na dzień zakończenia umowy wynosiła 64.032,00 zł. Umowa polisy (...) ustała z dniem 4 kwietnia 2017 r. Na rachunku powoda zgromadzone zostały środki wynoszące 15.448,38 zł, pomniejszone o zadłużenie 782,54 zł. Strona pozwana wypłatę zgromadzonych środków pomniejszyła o kwotę 4.814,94 zł, którą zatrzymała tytułem opłatę umowną.

/dowód: korespondencja stron, k. 12-48, okoliczności bezsporne /

Do polisy miały zastosowanie OWU Uniwersalnego PLUS 11/98. Stosownie do § 12 pkt. 12.2 OWU, alokacja składek następowała według zasad ustalanych przez Towarzystwo, wynosiła 25% dla składek wymagalnych w pierwszym roku ubezpieczenia i 90% dla składek wymagalnych w latach następnych. Dla składek lokacyjnych alokacja wynosiła 95%. Zgodnie natomiast z OWU nr 11/98-12/00, § 11, niealokowana część składki ubezpieczeniowej, z wyłączeniem kosztu ochrony ubezpieczeniowej z tytułu dodatkowej umowy ubezpieczenia składki, stanowi opłatę potrącaną ze składki, przeznaczoną na pokrycie kosztów związanych
z zawarciem i wykonaniem umowy ubezpieczenia, innych niż wyraźnie przewidziane w niniejszej informacji.

Ponadto OWU przewidywały opłaty manipulacyjną i administracyjną (§ 12), które wynosiły 1,55 zł i 1,91 zł, operacyjną – 50 zł, za zmianę funduszu i umowy po 20 zł (tabela opłat).

/dowód: OWU i tabela opłat, karta 61 akt sprawy, OWU – 49-57, 58-68/

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Stan faktyczny między stronami miał charakter niesporny. Zakres sporu ograniczał się do zagadnień prawnych i oceny postanowień umowy.

W ocenie Sądu nie zachodziły podstawy z art. 385 1 pozwalające uznać, iż postanowienia umowy dotyczące opłaty wstępnej stanowią niedozwolone klauzule abuzywne. Zaakcentować należy, iż w pozwie strona powodowa nie przedstawiła szerokiej argumentacji pozwalającej na stwierdzenie, z jakich konkretnie przyczyn klauzule zawarte w OWU miałyby spełniać kryteria powołanego przepisu. Argumentacja odnosząca się – ponownie – do innych spraw jest pozbawiona jakiegokolwiek znaczenia, a to chociażby z przyczyn leżących wprost w istocie postępowania sądowego jako takiego. Każdy Sąd rozstrzyga (a przynajmniej powinien) samodzielnie wszelkie zagadnienia faktyczne i prawne, w związku z czym powoływanie się tylko na ilość orzeczeń zapadających w innych sądach jest bez znaczenia, o ile nie idzie za tym płynąca z uzasadnień tych orzeczeń dość jednolita argumentacja. Nawet jednak ona może być tylko jednym, przy czym raczej nie najważniejszym, czynnikiem procesu argumentacyjnego. To samo odnieść zresztą wypada do wywodów strony pozwanej. W każdym wypadku Sąd uznaje za kluczowy – analizę samych postanowień umowy i przedstawienie argumentów, z jakich konkretnie przyczyn dane postanowienie umowne miałoby mieć charakter niesłuszny . W argumentacji strony powodowej tego elementu zabrakło, a trudno je wywieźć także z urzędu.

Sąd nie podziela natomiast zapatrywania, jakoby na postanowienia umowne należałoby patrzeć z perspektywy konsumenta. Punktem wyjścia winny być bowiem w równym stopniu obie strony umowy, a dopiero w przypadku stwierdzenia niesłuszności stopnia i proporcji ukształtowania praw i obowiązków obu stron stosunku zobowiązaniowego można mówić o zasadności rozważenia, czy zachodzi podstawa do udzielenia ochrony określonemu prawu podmiotowemu. Wynika to z resztą wyraźnie z art. 385 1 k.c.

O ile w realiach niniejszej sprawy to, że postanowienia OWU nie zostały indywidualnie oznaczone, wydaje się być rzeczą oczywistą, o tyle nie można stwierdzić w tych dokumentach, w szczególności § 12 ppkt 12.2 i § 11 zmienionych OWU postanowień o wymiarze sprzecznym z dobrymi obyczajami lub rażąco naruszających interes którejkolwiek ze stron.

Odnosząc się do samej umowy zawartej przez strony wskazać trzeba, iż jej byt prawny trwał przez ok. 19 lat. Powód był obowiązany uiszczać stawkę miesięczną w kwocie 100 zł, a uprawniony był do świadczenia w wysokości do 54.000 zł – z pominięciem modyfikacji sumy ubezpieczenia wynikającej z indeksacji składki uiszczanej sukcesywnie.

O ile w ocenie Sądu rzeczą oczywistą jest, iż omawiane postanowienia OWU nie dotyczą głównych świadczeń stron (które, mimo pojawiających się odmiennych zapatrywań w piśmiennictwie, w ocenie składu orzekającego co do zasady są pojęciem tożsamym z essentialia negotii), w realiach niniejszej sprawy nie były sformułowane w sposób niejasny. Sposób określania części alokacyjnej
i nielokacyjnej nie mógł stanowić problemu, postanowienia te sprowadzały się do prostych czynności matematycznych – ustalenia iloczynu należnej stawki za pierwszy rok i dalszych okresów oraz ustalenie wyraźnie oznaczonych części składki.

Odnotować należy, że niewątpliwie sformułowanie § 11 zmiany OWU: „przeznaczoną na pokrycie kosztów związanych z zawarciem i wykonywaniem umowy ubezpieczenia” prima facie może zostać uznane za niejasne. Oznaczenie tych „kosztów”, tj. innych, niż wyraźnie przewidziane w „niniejszej informacji”, niewątpliwie wymaga wnikliwego przeanalizowania poszczególnych postanowień ogólnych warunków ubezpieczenia – lecz co kluczowe – jest to z punktu widzenia praw i obowiązków obu stron całkowicie indyferentne. Jak wspomniano, dostępna informacja o wysokości składki miesięcznej oraz prosty sposób obliczenia części niealokowanej składki pozwala konsumentowi w sposób precyzyjny określić wymiar jego kosztów związanych z zawarciem umowy, a jak się wydaje – to świadomość wysokości kosztów, jakie poniesie w związku z zawarciem
i wykonywaniem umowy – ma tu kluczowe znaczenie.

Sąd podtrzymuje swoje stanowisko wyrażane dotychczas, iż o rażącej niewspółmierności konkretnego obowiązku strony nie sposób wręcz mówić
w oderwaniu od globalnego wymiaru „dolegliwości” każdej ze stron konkretnego stosunku zobowiązaniowego. Perspektywa bowiem patrzenia na postanowienia umowne jedynie z punktu widzenia konsumenta prowadzić może bowiem jedynie do jednego skutku – uznać można za niesłuszne i dolegliwe każde indywidualne postanowienie umowne, które przewiduje jakikolwiek obowiązek przypisany umownie tej właśnie stronie. Taka interpretacja umowy, jakiejkolwiek zresztą, jest oczywiście sama w sobie niesłuszną.

Zestawienie pobranych składek przez okres trwania umowy, a także niealokowanej opłaty dochodzonej przez powoda nie pozwala na stwierdzenie, iż prawa i obowiązki powoda zostały ukształtowane w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, czy też rażąco naruszały interes powoda.

Należy wszakże zwrócić uwagę, iż dominujący w przypadku umowy element ubezpieczeniowy gwarantował stronie powodowej sumę ubezpieczenia wynoszącą 52.000 zł, a to w kontekście obowiązków umownych strony pozwanej. Zauważyć trzeba, iż administrowanie rachunkiem wiązało się z potrąceniem składki administracyjnej z częstotliwością wskazaną w ppkt 12.3 § 12 OWU, a była ona relatywnie symboliczna, a nie można mówić, by potrącane koszty ryzyka ubezpieczeniowego również ukształtowane były na wysokim pułapie (k. 14-44), nawet przy uwzględnieniu zmian w wysokości stawki opłat manipulacyjnej i administracyjnej.

W szczególności nie można zgodzić się z argumentami pozwu, by pozwany „arbitralnie” przejął „znaczną” część wpłaconych przez powoda środków, teza taka jest bowiem kontrfaktyczna. Zatrzymanie tej części wpłaconych składek odbyło się na podstawie jasnej i przejrzystej umowy, na takie postanowienie powód wyraził zgodę – skoro jak sam wskazał – z OWU się zapoznał, a w pełnym wymiarze umownej relacji praw i obowiązków stron nie można mówić tu o znacznym świadczeniu. O ile rzeczywiście OWU nieprecyzyjnie wyjaśnia, w jakim celu wprowadzona została opłata alokacyjna, to nie rzutuje to w ocenie Sądu na proporcje praw i obowiązków stron – jako takich. Mając na uwadze, że strona powodowa nie wykazała, by opłata pobrana w części niealokacyjnej, pobrana ze świadczenia wypłaconego powodowi miała charakter świadczenia ekonomicznie nienależnego, nieuzasadnionego, a tym samym abuzywnego, Sąd powództwo oddalił.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 § 1 k.p.c.

Sygn. akt I C 54/20

z/ odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć zgodnie z wnioskami przez portal.

/S.S.R. Maciej Babiarz/