Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II W 1121/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 września 2021r.

Sąd Rejonowy w Grudziądzu - Wydział II Karny w składzie:

Przewodniczący: sędzia Bogumiła Dzięciołowska

Protokolant: st. sekr. sąd. Magdalena Bajerska

przy udziale oskarżyciela z K. w G. M. K.

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach 2 marca 2021 r. i 17 września 2021 r.

sprawy przeciwko

Z. S. s. M. i T. z d. G., ur. (...)
w G., zam. (...)-(...) G., (...), PESEL: (...)

obwinionego o to, że :

w dniu 25 marca 2020 roku około godziny 15:40 w miejscowości N. na drodze powiatowej (...) kierując samochodem marki D. o numerze rejestracyjnym (...) spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że poruszając się na zakręcie, środkiem drogi zmusił kierującą samochodem marki A. R. o numerze rejestracyjnym (...), która poruszała się z przeciwnego kierunku do zjechania na pobocze w wyniku czego straciła ona panowanie nad pojazdem i uderzyła w pień wyciętego drzewa,

tj. za wykroczenie z art. 86 § 1 kw

o r z e k a :

1.  obwinionego Z. S. uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, tj. wykroczenia z art. 86 § 1 kw i za to, na podstawie art. 86 § 1 kw wymierza mu karę
900 (dziewięćset) złotych grzywny;

2.  zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 90 (dziewięćdziesiąt) złotych tytułem opłaty oraz obciąża go zryczałtowanymi wydatkami postępowania w kwocie
120 (sto dwadzieścia) złotych.

Sygn. akt II W 1121/20

UZASADNIENIE

W dniu 25 marca 2020 r. Z. S. po godz. 15:00 wracał z pracy z G. do miejsca zamieszkania w (...) drogą powiatową (...). Kierował wówczas samochodem D. D. nr rej. (...).

/dowody: wyjaśnienia obwinionego – k. 21, 50, zeznania Ł. S. – k. 13 – 14./

W tym czasie P. B. kierowała samochodem A. R. nr rej. (...) jadąc z miejscowości A. do G. po swojego męża Ł. B..

/dowody: zeznania P. B. – k. 16 – 17, 50v – 51, zeznania Ł. S. – k. 13 – 14, zeznania Ł. B. – k. 83v – 84./

Ok. godz. 15:40 w miejscowości N. na zakręcie w okolicach posesji nr (...) Z. S. jechał środkiem drogi, zmuszając tym samym jadącą z przeciwnego kierunku P. B. do zjechania na prawe pobocze drogi.

/dowody: zeznania P. B. – k. 16 - 17, 50v – 51, zeznania Ł. S. – k. 13 – 14,51 – 52, zeznania Ł. B. – k. 83v – 84, zeznania M. W. – k. 52, szkic miejsca wypadku drogowego – k. 3./

Partycja B. chcąc uniknąć zderzenia zjechała na prawe pobocze drogi i zaczęła hamować, a próbując ponownie wjechać na jezdnię straciła panowanie nad pojazdem i następnie zjechała na lewe pobocze drogi, gdzie uderzyła w pień drzewa. Z. S. oddalił się z miejsca zdarzenia.

/dowody: zeznania P. B. – k. 16 – 17, 50v – 51, zeznania Ł. S. – k. 13 – 14, protokół oględzin pojazdu wraz z dokumentacją fotograficzną – k. 4, 6 - 7./

P. B. zadzwoniła po męża oraz na numer alarmowy 112. Po chwili w miejscu zdarzenia przejeżdżała E. O., która udzieliła pomocy P. B.. E. O. poinformowała, że jej córka J. W. mieszkająca w (...) ma monitoring. E. O. zadzwoniła do swojej córki. Kobieta po chwili oddzwoniła i poinformowała, że monitoring zarejestrował jadący z kierunku m. W. samochód osobowy typu (...) koloru czerwonego, najprawdopodobniej D. D..

/dowody: zeznania P. B. – k. 16 – 17, 50v – 51, zeznania Ł. S. – k. 13 – 14, 51 – 52, zeznania Ł. B. – k. 83v - 85./

Na miejsce przyjechał mąż P. Ł. B. oraz Straż Pożarna. P. B. poprosiła również o wezwanie karetki pogotowia. Na miejsce przyjechali również funkcjonariusze policji.

/dowody: zeznania P. B. – k. 16 – 17, 50v - 51 zeznania Ł. S. – k. 13 – 14, 51 – 52, zeznania Ł. B. – k. 83v - 84./

Funkcjonariusz Ł. S. udał się do miejsca zamieszkania J. W. i zapoznał się z monitoringiem. Kamera skierowana na skrzyżowanie przy posesji nr (...) zarejestrowała ok. godz. 15:35 pojazd koloru czerwonego marki D. D. poruszający się drogą z miejscowości M. i skręcając w kierunku miejsca, w którym doszło do opisanego zdarzenia.

/dowody: zeznania Ł. S. – k. 13 – 14,51 – 52, notatka urzędowa – k. 1./

P. B. została zabrana przez karetkę pogotowia do szpitala. Na miejscu zdarzenia pozostali funkcjonariusze Państwowej Straży Pożarnej oraz mąż P. Ł. B..

/dowody: zeznania P. B. – k. 16 – 17, 50v – 51, zeznania Ł. S. – k. 13 – 14, zeznania Ł. B. – k. 83v - 84./

W trakcie wykonywania czynności na miejsca zdarzenia z kierunku A. przyjechał samochodem D. D. Z. S.. Wówczas jeden ze strażaków poinformował go, że takiego samochodu w związku ze zdarzeniem poszukuje policja. Z. S. odpowiedział wówczas „to niech sobie szukają.”.

/dowody: częściowo wyjaśnienia obwinionego – k. 49v, zeznania P. B. – k. 16 – 17, 50v – 51, zeznania Ł. S. – k. 13 – 14, 51 – 52, zeznania Ł. B. – k. 83v - 84./

Ł. S. w dniu 26 marca 2020 r. udał się do miejsca zamieszkania Z. S.. Wówczas Z. S. potwierdził, iż w dniu 25 marca 2020 r. ok. godz. 15:40 przemieszczał się drogą, na której doszło do zdarzenia, jednakże zanegował swój udział w nim. Oświadczył również, iż po powrocie do miejsca zamieszkania usłyszał sygnały dźwiękowe Straży Pożarnej, więc z ciekawości przyjechał na miejsca zdarzenia.

/dowody: zeznania Ł. S. – k. 13 – 14, 51 - 52./

Z. S. ma (...), legitymuje się wykształceniem zawodowym. Jest zatrudniony na stanowisku majstra warsztatu w (...) S.A. w G., uzyskuje dochód w wysokości 3.500 zł miesięcznie. Jest żonaty, ma na utrzymaniu dwoje dzieci. Posiada majątek w postaci domu i samochodu.

/dane osobopoznawcze – k. 49, zaświadczenie o zatrudnieniu – k. 81./

Z. S. w swych wyjaśnieniach złożonych w trybie art. 54 § 7 kpsw potwierdził, iż jechał w miejscu wskazanym w zarzucie i ok. godz. 15:40, gdyż wracał z pracy. Zaprzeczył jednak, by spowodował jakiekolwiek zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Jednocześnie wskazał, iż o rzekomej sytuacji dowiedział się w dniu następnym w godzinach wieczornych od policjantów.

Także podczas rozprawy obwiniony nie przyznał się do winy. W odpowiedzi na pytania obrońcy wyjaśnił, iż drogę opisaną w zarzucie pokonuje od 26 lat parę razy dziennie. Wskazał, iż droga w tym miejscu jest nierówna, ale nie dziurawa, a na poboczu jest dużo nasypanego piasku. Zaznaczył, iż miejsce zdarzenia, tj. zakręt jest bardzo niebezpieczne. W swych wyjaśnieniach podkreślał również, iż pomiędzy miejscem zdarzenia a miejscem gdzie był monitoring jest półtora kilometra odległości, a na tym odcinku są inne drogi, którymi można dojechać do G.. Dodał, iż ok. godz. 17:00 najechał na zdarzenie, ponieważ wracał do domu z N., gdzie był na zakupach. Z ciekawości zatrzymał się i zapytał strażaka, co się stało, zaś ten zaśmiał się, że takiego samochodu właśnie szukają. Ponadto obwiniony wskazywał, iż takie same auto jak jego również porusza się po okolicy.

Sąd częściowo dał wiarę obwinionemu Z. S. , tj. w zakresie w jakim nie kwestionował, iż w czasie kiedy doszło do zdarzenia jechał swoim samochodem D. D. koloru czerwonego z pracy do miejsca zamieszkania – w swych pisemnych wyjaśnieniach obwiniony wskazał, że jechał w tym miejscu ok. godz. 15:40, bowiem w tym zakresie korespondowały z zeznaniami P. B., zeznaniami Ł. S., zeznaniami Ł. B., notatką urzędową.

Sąd nie dał natomiast wiary obwinionemu Z. S. w zakresie, w jakim kwestionował, by kierował pojazdem w sposób, który zmusiłby innego uczestnika ruchu do zjechania na pobocze.

W pierwszej kolejności wskazać należało, iż zdaniem sądu nieprzekonujące były sugestie obwinionego jakoby w zdarzeniu mógł uczestniczyć inny samochód typu (...) koloru czerwonego. Sąd przy tym nie kwestionuje, iż w G. bądź okolicach użytkowane są samochody D. D. koloru czerwonego o początkowym wyróżniku tablic rejestracyjnych CG bądź (...), jednakże w ocenie sądu za całkowicie nieprawdopodobne uznać należało, by w tym samym czasie, wskazaną drogą przejeżdżał inny samochód typu (...) koloru czerwonego, którego sposób jazdy zmusiłby P. B. do zjechania na pobocze. Zauważyć bowiem należało, iż z zeznań P. B. wynikało, że córka E. O. miała poinformować, że monitoring znajdujący się na posesji (...) zarejestrował o godz. 15:37 poruszający się w kierunku A. pojazd (...) koloru czerwonego, najprawdopodobniej D. D.. Także funkcjonariusz policji Ł. S. dokonał przejrzenia tego monitoringu i rozpoznał samochód D. D. koloru czerwonego, a wskazane okoliczności korespondowały z wyjaśnieniami Z. S.. Jednocześnie z tych relacji nie wynikało, by w tym czasie monitoring zarejestrował inny pojazd typu (...) koloru czerwonego. Wprawdzie obwiniony w swych wyjaśnieniach wskazywał, iż posesja wyposażona w monitoring i miejsce zdarzenia są oddalone o ok. 1,5 km, a nadto na tym odcinku trasy dochodzą dwie drogi (jedna na G., a druga na D. K.), jednakże w ocenie sądu nadal nieprawdopodobne jest, by na przestrzeni tych 2-3 minut na miejscu zdarzenia pojawił się inny pojazd (...) koloru czerwonego. Już na marginesie w tym miejscu wskazać można, iż nie sposób uznać, by zdjęcie samochodu D. D. wykonane przez obwinionego w okolicach jeziora R. miało potwierdzać, że taki sam samochód jeździ na trasie prowadzącej do jego miejsca zamieszkania (k. 84v). Wszak hotel (...), do którego miał skręcić ów samochód oddalony jest od N. o kilkanaście kilometrów. Jednocześnie skoro obwiniony miał widzieć taki sam samochód u swojego sąsiada, to w sytuacji toczącego się postępowania przeciwko niemu, nie sposób racjonalnie wyjaśnić, dlaczego obwiniony nie zapytałby sąsiada o dane właściciela tego pojazdu, wobec czego sąd nie dał w tym zakresie wiary obwinionemu. W ocenie sądu wyjaśnienia obwinionego w omawianym zakresie stanowiły wyłącznie jego linię obrony, sprzeczną ze zgromadzonym materiałem dowodowym i zasadami logicznego rozumowania.

Nadto w ocenie sądu wbrew zapewnieniom obwinionego o jego udziale w zdarzeniu świadczyło również jego zachowanie związane z pojawieniem się na miejscu zdarzenia w trakcie pracy służb ratowniczych. W ocenie sądu tego rodzaju zachowanie polegające na pojawieniu się na miejscu zdarzenia, zatrzymaniu się celem rozmowy z jednym ze strażaków świadczyło o ponadprzeciętnym zainteresowaniu obwinionego zaistniałą sytuacją i bynajmniej w ocenie sądu nie sposób tłumaczyć tego zwykłą ciekawością, w sytuacji gdy sytuacja drogowa nie wymagała zatrzymania się, na miejscu pracowały służby ratownicze, a ruch samochodów nie został wstrzymany. Zaznaczyć przy tym należało, iż w swej relacji obwiniony wskazywał, iż najechał na zdarzenie, bowiem wracał ze sklepu, co wskazywałoby na przypadkowość pojawienia się na miejscu zdarzenia. Niemniej jednak z zeznań funkcjonariusza policji Ł. S. wynikało, iż podczas rozmowy w dniu 26 marca 2020 r. Z. S. miał powiedzieć, że usłyszał sygnały dźwiękowe straży pożarnej i z ciekawości udał się na miejsce zdarzenia, co wskazywało na zachowanie intencjonalne, zaś w ocenie sądu ów świadek nie miał żadnego powodu, by w tym zakresie zeznawać niezgodnie z prawdą. Wreszcie sąd zważył, iż zeznań Ł. B. wynikało, że podczas rozmowy z ze jednym ze strażaków na miejscu zdarzenia Z. S. zachowywał się nerwowo, był „speszony”.

Dalej oceniając wyjaśnienia obwinionego w zakresie, w jakim wskazywał iż jego sposób jazdy nie mógł spowodować zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, sąd doszedł do wniosku, iż były one sprzeczne z konsekwentnymi, wewnętrznie spójnymi w tym zakresie zeznaniami P. B. i wspierającymi je dowodami w postaci zeznań Ł. B., Ł. S. i M. W., wobec czego sąd nadał walor wiarygodności przywołanym zeznaniom. Zaznaczyć należało, iż P. B. konsekwentnie i w sposób tożsamy relacjonowała, że kierujący pojazdem jechał środkiem drogi, zmuszając ja do odbicia w prawo, a następnie wskutek utraty panowania nad pojazdem, zjechała na lewo, uderzając w konar, przy czym taką wersję wydarzeń przekazała zarówno funkcjonariuszom policji na miejscu zdarzenia, swojemu mężowi, jak i w trakcie przesłuchań w niniejszej sprawie, wobec czego sąd uczynił je podstawą ustaleń faktycznych w sprawie.

W pozostałym dotychczas nieomówionym zakresie sąd co do zasady nie miał wątpliwości co do wiarygodności zeznań P. B., Ł. K., M. W. i Ł. B., bowiem co do zasady wzajemnie ze sobą korespondowały, tworząc logiczny obraz zdarzeń.

W zakresie dotyczącym zeznań P. B. oraz Ł. S. sąd dostrzegł przy tym rozbieżności w zakresie tego, czy pokrzywdzona od początku znała i wskazywała markę i model samochodu uczestniczącego w zdarzeniu czy też opisywała samochód ogólnie jako pojazd typu (...) koloru czerwonego. W tym zakresie sąd przyjął, iż wiarygodne były pierwsze zeznania świadków, bowiem w tym zakresie korespondowały z notatką urzędową Ł. S. z dnia 26 marca 2020 r. (k. 1). Niemniej jednak w ocenie sądu zeznania złożone przez świadków przed sądem nie były ukierunkowane na wprowadzenie sądu w błąd, lecz ich treść podyktowana była upływem czasu od zdarzenia, a jednocześnie ustaleniami poczynionymi już po zdarzeniu, w tym przekazanymi przez córkę E. O. po obejrzeniu zapisu monitoringu, jak również ustaleniami samego Ł. S. w trakcie zapoznania się z monitoringiem. Jednocześnie owe rozbieżności nie miały w ocenie sądu znaczenia tego rodzaju, by mogły skutkować potwierdzeniem sugestii obwinionego, iż w zdarzeniu uczestniczył inny czerwony pojazd typu (...), na co sąd wskazywał już we wcześniejszej części uzasadnienia. Sąd zauważył, iż świadek Ł. B. zeznał, że jego żona od razu rozpoznała markę pojazdu i przekazała mu, że była to D., niemniej jednak zauważyć należało, iż rozmowa małżonków miała również miejsce po tym, jak córka E. O. podzieliła się z nią swoimi spostrzeżeniami odnośnie zapisu monitoringu, zaś E. O. przekazała te informacje P. B., wobec czego w ocenie sądu również zeznania Ł. B. nie mogły stanowić dowodu tego, iż pokrzywdzona już w chwili zdarzenia na pewno rozpoznała markę samochodu drugiego uczestnika.

Sąd dostrzegł też niespójność w relacji Ł. S. odnośnie tego, czy informacje odnośnie danych kierowcy uzyskał z pomocą innych policjantów i strażaków czy też w rozmowach z okolicznymi mieszkańcami. Zdaniem sądu zeznania świadka w zakresie tej okoliczności złożone podczas rozprawy były znacznie bardziej szczegółowe, a zatem sąd dał im wiarę, dochodząc do wniosku, iż wcześniejsze zeznania świadka stanowiły „skrót myślowy”. Niemniej jednak kwestie te pozostawały bez znaczenia w kontekście rozstrzygnięcia sprawy, zważywszy na wyjaśnienia obwinionego, w których potwierdzał, że tego dnia o wskazanej godzinie poruszał się swoim samochodem w miejscu, w którym doszło do zdarzenia, a w trakcie pracy służb ratowniczych powrócił na miejsce zdarzenia.

Wreszcie sąd dostrzegł również niespójność pomiędzy zeznaniami M. W. i zeznaniami Ł. S. co do tego, kiedy Ł. S. zapoznawał się z monitoringiem u J. W.. W tym zakresie sąd oparł się na zeznaniach Ł. S., bowiem to on był osobą prowadzącą czynności w sprawie, składał zeznania już na etapie czynności wyjaśniających, zaś M. W. po raz pierwszy zeznawała przed sądem, a zatem po upływie znacznego czasu od zdarzenia.

Dokumenty zgromadzone w sprawie, w tym w postaci notatki urzędowej (k. 1), protokołów oględzin (k. 4 – 8), danych dotyczących zarejestrowanych pojazdów D. D. na terenie woj. (...) (k. 56, 71 – 73), zaświadczenia od pracodawcy obwinionego (k. 81) sąd ocenił jako w pełni wiarygodne, bowiem zostały sporządzone przez kompetentne osoby, zgodnie z obowiązującymi przepisami, zaś ich autentyczność i prawdziwość nie były kwestionowane przez żadną ze stron. Sąd nie miał powodów również kwestionować autentyczności fotografii przedłożonych przez obrońcę obwinionego (na nośniku elektronicznym i wydrukach), przy czym podkreślenia wymagało, iż z treści wniosku dowodowego i wyjaśnień obwinionego nie wynikało, by którekolwiek ze zdjęć zostało wykonane w okolicach N. bądź A. (jak wynikało z wyjaśnień obwinionego jedno ze zdjęć zostało wykonane w okolicach hotelu (...)).

W konsekwencji przeprowadzonej analizy w oparciu o dowody w postaci zeznań P. B., Ł. S., Ł. B., notatki urzędowej (k. 1), protokołu oględzin pojazdu A. R., a także wyjaśnień obwinionego (w zakresie w jakim potwierdzał, iż prowadził pojazd D. D. w miejscu i czasie objętym zarzutem) sąd ustalił, iż obwiniony w dniu 25 marca 2020 roku około godziny 15:40 w miejscowości N. na drodze powiatowej (...) kierując samochodem marki D. o numerze rejestracyjnym (...) na zakręcie poruszał się środkiem drogi. W konsekwencji takiego zachowania obwinionego P. B. kierująca z przeciwnego kierunku samochodem marki A. R. o numerze rejestracyjnym (...), chcąc uniknąć zderzenia została zmuszona do zjechania na pobocze, w wyniku czego straciła panowanie nad pojazdem i uderzyła w pień wyciętego drzewa. Niewątpliwie poruszając się środkiem drogi (a zatem wbrew zasadom ruchu drogowego), obwiniony nie zachował należytej ostrożności, a konsekwencją jego zachowania było spowodowanie realnego zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. W konsekwencji sąd uznał obwinionego winnym zarzuconego mu czynu, który wypełnił znamiona wykroczenia z art. 86 §1 kw.

Wykroczenie z art. 86 § 1 kw jest zagrożone karą grzywny od 20 zł do 5.000 zł, zaś wymierzając grzywnę sąd zobligowany jest wziąć pod uwagę dochody sprawcy, jego warunki osobiste i rodzinne, stosunki majątkowe i możliwości zarobkowe.

Sąd wymierzył obwinionemu karę 900 (dziewięćset) złotych grzywny.

Jako okoliczność łagodzącą wobec obwinionego sąd przyjął to, iż z materiałów postępowania nie wynikało, by był on kierowcą notorycznie naruszającym przepisy ruchu drogowego. Z kolei jako okoliczności obciążające sąd uwzględnił skutki zdarzenia, które należało ocenić jako poważne – P. B. wymagała konsultacji medycznej w szpitalu, prowadzone przez nią auto uległo znacznemu zniszczeniu. Nadto sąd uwzględnił postawę obwinionego, który oddalił się z miejsca zdarzenia, jako okoliczność obciążającą. Jednocześnie określając wysokość grzywny sąd uwzględnił, iż obwiniony ma stałe źródło dochodów w wysokości 3.500 zł miesięcznie, dysponuje majątkiem w postaci domu i samochodu, przy czym ma na utrzymaniu dwoje dzieci. Zdaniem sądu wymierzona kara uwzględnia stopień winy obwinionego, stopień społecznej szkodliwości wykroczenia przypisanego obwinionemu, a także uczyni zadość funkcji prewencyjnej (zarówno w wymiarze indywidualnym jak i ogólnym), wychowawczej i represyjnej.

Sąd doszedł do wniosku, iż zważywszy na okoliczności zdarzenia w sprawie nie było konieczne orzekanie zakazu prowadzenia pojazdów wobec obwinionego. Zdaniem sądu prowadzone postępowanie, jak i wymierzona kara grzywny są wystarczające, by obwiniony w przyszłości nie dopuścił się podobnego wykroczenia. Zdaniem sądu świadomość możliwości orzeczenia zakazu prowadzenia pojazdów w przypadku ponownego wykroczenia tego rodzaju w kontekście obowiązków służbowych obwinionego, wpłynie na postawę obwinionego, zmuszając go do prowadzenia pojazdu w sposób niepowodujący zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

O kosztach postępowania sąd orzekł na podstawie art. 119 § 1 kpw w zw. z art. 627 kpk. W szczególności sąd zasądził od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa opłatę w wysokości 90 zł, ustalając jej wysokość na podstawie art. 5 w zw. z art. 21 pkt 2 Ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych (Dz.U. z 1983 r., Nr 49, poz. 223 ze zm.). Nadto sąd zasądził od obwinionego zryczałtowane wydatki postępowania w kwocie 120 zł na podstawie § 2 i § 3 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 grudnia 2017 r. w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty sądowej od wniosku o wznowienie postępowania w sprawach o wykroczenia (Dz.U. poz. 2467).