Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 1155/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 lutego 2022 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Marta Sawińska

Protokolant: Emilia Wielgus

po rozpoznaniu w dniu 9 lutego 2022 r. w Poznaniu na posiedzeniu niejawnym

sprawy K. S.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w P.

o podleganie ubezpieczeniom społecznym

na skutek apelacji K. S.

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu

z dnia 13 sierpnia 2020 r. sygn. akt VIII U 648/19

oddala apelację.

sędzia Marta Sawińska

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 7 lutego 2019 r., nr (...), znak: (...), na podstawie art. 83 ust. 1 pkt 2, art. 6 ust. 1 pkt 5, art. 9 ust. 1 i 1c, art. 11 ust. 2, art. 12 ust. 1, art. 13 pkt 4 oraz art. 14 ust.1 i 1 a ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz. U. z 2017 r., poz. 1778, dalej: ustawa o sus) oraz art. 2, art. 4 ust. 1 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej z 2 lipca 2004 roku (Dz. U. z 2017 r. nr 2168) oraz art. 3, art. 4 ust.1 i art. 17 ust 1. Prawo przedsiębiorców z dnia 30 marca 2018 roku (Dz. U. z 2018, poz. 646) Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w P. stwierdził, że K. S. jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą:

- podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym oraz wypadkowemu od 1 września 2010 roku do 18 lutego 2015 roku i od 1 stycznia 2018 roku oraz dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu od 1 września 2010 roku do 31 października 2010 roku, od 1 marca 2011 roku do 31 marca 2011 roku, od 1 czerwca 2011 roku do 31 czerwca 2011 roku, od 1 sierpnia 2011 roku do 31 sierpnia 2011 roku, od 1 czerwca 2014 roku do 18 lutego 2015 roku, od 1 stycznia 2018 roku,

a nadto, że

- nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym oraz wypadkowemu od 4 sierpnia 2010 roku do 31 sierpnia 2010 roku, od 19 lutego 2015 roku do 17 lutego 2016 roku, od 18 lutego 2016 roku do 31 grudnia 2016 roku oraz dobrowolnie ubezpieczeniu chorobowemu od 1 listopada 2010 roku do 28 lutego 2011 roku, od 1 kwietnia 2011 roku do 31 maja 2011 roku, od 1 lipca 2011 roku do 31 lipca 2011 roku, od 1 września 2011 roku do 31 maja 2014 roku i od 18 lutego 2016 r. do 31 grudnia 2017 roku.

W uzasadnieniu organ rentowy wskazał, że K. S. z tytułu prowadzonej pozarolniczej działalności zgłosiła się do obowiązkowych ubezpieczeń społecznychoraz dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego od 1.09.2010 r. do 18.02.2015 r. i od 18.02.2016 r. W okresie od 19 lutego 2015 roku do 18 lutego 2016 roku pobierała zasiłek macierzyński. Na podstawie zebranych dokumentów, organ rentowy uznał, że w okresie między niezdolnościami do pracy po wypłaconym zasiłku macierzyńskim, tj. od 18.02.2016 r. do 2.03.2016 r., od 10.03.2016 r. do 4.04.2016 r., od 13.04.2016 r. do 18.05.2016 r. od 21.10.2016 r. do 3.11.2016 r., od 13.12.2016 r. do 8.01.2017 r., od 14.01.2017 r. do 15.02.2017 r., od 25.02.2017 r. do 30.03.2017 r., od 8.04.2017 r. do 19.04.2017 r., od 25.05.2017 r. do 23.07.2017 r. nie podejmowała czynności związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych, na podstawie przedłożonych dokumentów uznał, że w okresie od 4.08.2010 r. do 17.02.2016 i od 1.01.2018 r. K. S. prowadziła działalność gospodarczą i z tego tytułu podlegała obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym w okresach od 1.09.2010 r. do 18.02.2015 r. i od 1.01.2018 r. Dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu podlegała w okresach prawidłowo opłacanych składek na ubezpieczenia społeczne. Natomiast w okresie od 18.02.2016 r. do 31.12.2017 roku nie podlegała ona obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym i dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu ze względu na niewykonywanie czynności związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej.

W formie i terminie przewidzianym prawem, K. S. złożyła odwołanie od powyższej decyzji, wnosząc o jej zmianę poprzez ustalenie, że podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu oraz dobrowolnie ubezpieczeniu chorobowemu od dnia 18 lutego 2016 roku do 31 grudnia 2017 roku oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz odwołującej kosztów postępowania.

Zaskarżonej decyzji zarzuciła błędną ocenę dowodów i błędne ustalenie stanu faktycznego przez przyjęcie, że w tym okresie nie prowadziła pozarolniczej działalności gospodarczej. Odwołująca podnosiła, że po wykorzystaniu zasiłku macierzyńskiego, istniała jej stronie wola prowadzenia działalności gospodarczej, co przejawiało się w podejmowaniu działań przygotowawczych i organizacyjnych mających na celu pozyskanie nowych klientów (np. prowadzenie ksiąg przychodów i rozchodów, opłacanie należności biura rachunkowego, przeprowadzenie przeglądu technicznego kasy fiskalnej itp.

W odpowiedzi na odwołanie, organ rentowy wniósł o jego oddalenie, przytaczając argumentację prawną i faktyczną zaprezentowaną w zaskarżonej decyzji. Organ rentowy wniósł także o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Wyrokiem z dnia 13 sierpnia 2020 r. odwołanie oddalono (punkt 1.), zasądzając od odwołującej na rzecz pozwanego organu rentowego kwotę 180 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (punkt 2.).

U podstaw powołanego rozstrzygnięcia legły następujące ustalenia faktyczne rozważania prawne:

K. S. dnia 4.08.2010 r. zarejestrowała w ewidencji działalności gospodarczej własną działalność gospodarczą pod firmą (...) (NIP (...), REGON: (...)), której przedmiotem była początkowo obsługa biurowa różnych podmiotów. Około 2011 r. odwołująca zaczęła organizować najpierw kluby malucha, a potem żłobek. Z tego też powodu stopniowo zakończyła działalność związaną z obsługą administracyjną. Założony przez nią żłobek funkcjonował w P. przy ul. (...). Odwołująca mieszkała wtedy w P., na os. (...). Placówkę tę prowadziła, wykorzystując pomoc osób zatrudnianych na umowy zlecenia. Działalność żłobka zakończyła się z końcem 2015 r., kiedy odwołująca przeprowadziła się z rodziną do D.. Trudno było jej wówczas pogodzić dojazdy do pracy z opieką nad własnym 10-miesięcznym dzieckiem. Na to dziecko K. S. wykorzystywała zasiłek macierzyński w okresie 19.02.2015 do 18.02.2016. Do końca 2015 r. odwołującą wiązały umowy podpisane z rodzicami dzieci, które były w jej żłobku. Zdając sobie sprawę, że trudne będzie pogodzenie prowadzenia działalności w P. z obowiązkami rodzinnymi i życiem w D., odwołująca jeszcze w czasie urlopu macierzyńskiego orientowała się, jaka jest możliwość kontynuowania podobnej działalności w bliższej okolicy, np. w M. czy S.. Ustaliła, że w S. istnieje zapotrzebowanie na taką placówkę. W tym celu rozmawiała z pracownicami urzędu, które wskazywały nawet na możliwość udostępnienia lokalu. Potwierdziły, że nikt jeszcze z taką ofertą nie wystąpił i gmina może w tym pomóc. Odwołująca nie zawierała w 2015 ani w 2016r. żadnych umów przedwstępnych czy konkretnych ustaleń na piśmie, tak w gminie, jak i z ewentualnym właścicielem lokalu. Po zakończeniu urlopu macierzyńskiego nie wznowiła działalności żłobka lub punktu opieki nad dziećmi. Do chwili obecnej posiada wyposażenie poprzedniego żłobka, które chciała przenieść do jakiegoś lokalu w S.. Ostatecznie prowadzenie takiego żłobka na terenie gminy przewidziano, ale ofertę skierowano do innej osoby. Żłobek powstał na obrzeżach S., na granicy z D.. Rozmowy z gminą S. odwołująca prowadziła w marcu 2016 r., natomiast informację, że jest to już nieaktualne otrzymała około kwietnia 2016 r.

Mimo wszystko odwołująca nie zdecydowała się na zawieszenie swojej działalności. Zamierzała ją kontynuować po wykorzystaniu zasiłku macierzyńskiego i dlatego też w dalszym ciągu współpracowała z obsługującym ją do tej pory biurem rachunkowym „(...)” z P..

W lutym 2016r. poleciła księgowej, aby dokonała formalnego przygotowania dokumentów i ponownego zgłoszenia jej w ZUS. Decydując się na kontynuowanie działalności odwołująca była świadoma, że musi opłacać składki. Wysokość tych składek nadal wyliczało jej biuro rachunkowe, a odwołująca je opłacała. Z księgową ustaliła też, że po wznowieniu działalności składki będą opłacane od minimalnej przewidzianej wówczas podstawy. Wcześniej podstawę wymiaru dla wypłacanych jej zasiłków stanowiła kwota 9.365 zł, przyjęta w okresie VI-IX/2014r. Za prowadzenie spraw księgowych odwołująca nadal przekazywała biuru „(...)” kwotę 100,- zł miesięcznie pomimo, że z działalności nie miała w tym czasie żadnych dochodów.

W spornym okresie odwołująca myślała również o tym, by powrócić ewentualnie do tego, czym zajmowała się na początku swojej działalności, czyli podjąć się obsługi biurowej jakiegoś podmiotu, firmy. Chciała to jednak robić w ograniczonym zakresie, bo oddanie dziecka do żłobka w tamtym okresie wiązało się ze sporymi kosztami a przy braku własnych dochodów odwołującej nie było na to stać. Orientowała się w Internecie, co do ofert, głównie w najbliższej okolicy, ze względu na brak możliwości dojazdów do firm w P.. W związku z tym nie miała konkretnych propozycji czy konkretnych rozmów, nie zdecydowała się też na to, żeby swoją ofertę reklamować czy zgłosić poszukiwanie klientów np. w lokalnej gazecie lub w innych miejscach, gdzieś na terenie najbliższej okolicy.

W tym okresie partner odwołującej – Ł. K. pracował na etacie, musiał codziennie dojeżdżać do D., co wiązało się z jego długimi pobytami poza domem. Odwołującej przy pierwszym dziecku oraz przy prowadzeniu domu pomagały mama i teściowa. Dochody rodziny w znacznej części pochłaniał kredyt, który zaciągnięty został na zakup domu.

W maju 2016 r. sytuacja życiowa odwołującej przełożyła się na jej stan psychiczny i emocjonalny, dlatego też zdecydowała się poszukać fachowej pomocy. Po diagnozie przeprowadzonej przez specjalistę psychiatrę (zaburzenia osobowości, zaburzenia depresyjno – lękowe) została skierowana na długotrwałe zwolnienie chorobowe (19.05. – 20.10.2016r.) .

We wrześniu 2016 r., odwołująca wykonała test i okazało się, że jest w kolejnej ciąży. Stan ten został potwierdzony również przez lekarza ginekologa, jednakże z upływem czasu i bardziej precyzyjnych badań ustalono, że nie jest to ciąża prawidłowa i ostatecznie w listopadzie zakończyła się ona poronieniem (zwolnienie lekarskie od 04.11. - 12.12.2016r.). Lekarz prowadzący pierwszą ciążę odwołującej nie widział przeciwwskazań, by starać się o kolejne dziecko.

Przebywając na zwolnieniu lekarskim, w ramach zaleconej jej przez psychiatrę terapii, odwołująca zajęła się renowacją mebli. W związku z tym rozważała również zmianę profilu działalności. Zakupiła nawet trzy domeny, by móc internetowo dokonywać sprzedaży i wystawiać takie produkty. Pewne rzeczy (kredensy, szafki) zostały już odnowione przez odwołującą, jednakże nie nastąpiła ich sprzedaż. Obecnie są elementami wyposażenia domu odwołującej. Odwołująca nie dokonywała zakupów jakichś materiałów, farb, czy innych środków na firmę, a jedynie dla celów prywatnych, bo przede wszystkim nie chciała generować kosztów, tym bardziej, że ta forma działalności faktycznie nie była jeszcze przez nią zainicjowana i oficjalnie zgłoszona.

Około września 2017 r. ponownie lekarz stwierdził u odwołującej ciążę, której nie była w stanie donosić i zakończyła się poronieniem we wczesnym stadium. W listopadzie 2017 r. lekarz potwierdził kolejną, czwartą ciążę, która wymagała hospitalizacji. Zastosowano leczenie, które jednak nie doprowadziło do utrzymania ciąży (zakończyła się ok. 10 tygodnia).

Okresy kolejnych zwolnień i zasiłków chorobowych oraz zasiłków opiekuńczych na dziecko przedzielały nieliczne okresy (max. do ok. miesiąca) zdolności odwołującej do pracy.

Odwołująca rozważała w tych okresach różne rozwiązania na prowadzenie działalności, którą można by realizować w miejscu zamieszkania względnie pogodzić z opieką nad dzieckiem. W 2017r. pojawił się plan zakupu sklepu internetowego w celu sprzedaży koszulek z nadrukami i zakupu maszyn do drukowania na tych koszulkach. Ofertę taką przedstawił Ł. R. (1), który taką formę działalności prowadził. Był on znajomym partnera odwołującej - w przeszłości przez jakiś czas współpracowali ze sobą i mieli kontakt, zajmując się odzieżą i akcesoriami motocyklowymi. W kwestii ewentualnej odsprzedaży maszyny do nadruków zasadniczo rozmowy z Ł. R. (1) prowadził partner odwołującej. Były to luźne rozmowy, trwały one przez dłuższy czas, jednakże odwołująca z Ł. R. (1) nie spotkała się w tym celu bezpośrednio. Rozważała jedynie, czy finansowo istnieje możliwość podjęcia działalności w tym zakresie i czy będzie w stanie wygospodarować środki na jej prowadzenie. Ewentualne finalizowanie oferty miało nastąpić wtedy, gdy odwołująca była w czwartej ciąży, więc kolejne problemy zdrowotne i hospitalizacja przerwały te rozmowy. Ponadto zaproponowana przez Ł. R. cena odsprzedaży była zbyt wysoka.

Latem 2017r. odwołująca zamierzała w ramach swojej działalności uruchomić usługi sprzątania na zlecenie. Pomysł ten pojawił się w związku z propozycją pochodzącą od J. K., z którym odwołująca znała się z okresu swojej pracy w firmie (...). Odwołująca miała zajmować się sprzątaniem mieszkań, które J. K. wynajmuje w ramach prowadzonej działalności p.n. P. J. K.. W tym zakresie J. K. spotkał się z odwołująca 2-3 razy w tych mieszkaniach. Ostatecznie nie doszło do współpracy stron, ze względu na fakt, iż odwołująca mieszka poza P. i stawki zaproponowane za sprzątanie były dla odwołującej za niskie (nieopłacalne) w kalkulacji z kosztami dojazdu.

W zakwestionowanym okresie, tj. od lutego 2016r. do końca grudnia 2017r. odwołująca nie świadczyła faktycznie żadnych usług, nie pozyskała też klientów. Strona internetowa reklamująca czy też prowadząca do pozycjonowania jej działalności nie została ostatecznie uruchomiona. W 2017 r. wygasła też ostatecznie strona internetowa żłobka, który odwołująca prowadziła wcześniej w P..

W okresie od 24.07.2017r. do 22.01.2018r. K. S. przebywała na długotrwałym zwolnieniu chorobowym z powodu zaburzeń depresyjnych ((...)).

W 2018 r. odwołująca nawiązała współpracę z firmą (...), która zajmuje się sprzedażą przez Internet. K. S. podjęła się obsługi biurowej tej działalności. W związku z tym od stycznia 2018r. pozwany Zakład ustalił jej podleganie obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym i dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu.

Dowód: zeznania odwołującej K. S. k.53v-55v, świadków T. S. k. 56-56v, Ł. K. 55v-56, K. D. k. 155-155v, transkrypcja zeznań Ł. R. (1) k 129-131, zeznania świadka J. K. k. 154v-155, wydruk (...) k. 24 oraz w aktach pozwanego, wydruk historii przelewów bankowych k.15-26, wydruk dokumentacji medycznej odwołującej k. 45-48, wydruk wiadomości email k. 49, kserokopia dokumentacji medycznej odwołującej k 63-67, wydruk certyfikatu rejestracji domeny k. 73, aktualny wydruk (...) k. 153, wywołane zdjęcia i płyta CD k. 83.

W wyniku przeprowadzonego postępowania, na podstawie wyjaśnień uzyskanych od odwołującej i złożonych przez nią dokumentów, pozwany organ rentowy w dniu 7.02.2019r. wydał zaskarżoną decyzję. Bezsporne.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wskazanych dowodów tj. zeznań świadków: J. K., Ł. R. (1), T. S., Ł. K. i K. D. oraz odwołującej K. S., a także dokumentów zgromadzonych w aktach postępowania sądowego i aktach organu rentowego.

Dokumenty zebrane w aktach sprawy oraz w aktach pozwanego Sąd uznał za wiarygodne. Przedmiotowe dokumenty zostały sporządzone przez osoby do tego powołane, w ramach przysługujących im kompetencji oraz w przewidzianej prawem formie. Treść ani forma tych dokumentów nie były kwestionowane przez strony procesu, a i Sąd nie znalazł podstaw, by czynić to z urzędu.

Podstawą dokonanych ustaleń Sąd uczynił także dokumenty prywatne. Korzystały one z domniemania autentyczności oraz domniemania, iż zawarte w nich oświadczenia złożyła osoba, która je podpisała (art. 245 kpc). Sąd nie znalazł powodów ku temu, aby kwestionować prawdziwość tych dokumentów i pozwolił na potraktowanie tychże kserokopii jako dowodów pośrednich istnienia dokumentów o treści im odpowiadającej. Ponadto jako dowód w sprawie Sąd przyjął dokumentację fotograficzną przedłożoną przez odwołującą, mającą przedstawiać rodzaj i charakter zgromadzonych przez nią przedmiotów – kasy fiskalnej oraz mebli i przedmiotów pochodzących ze żłobka prowadzonego do końca 2015r., które to przedmioty służyć miały jej do prowadzenia działalności o podobnym profilu.

Sąd dał wiarę zeznaniom złożonym przez świadków zawnioskowanych przez odwołującą, tj. J. K., Ł. R. (1), K. D., Ł. K., T. S.. Świadkowie Ł. K. i T. S. wypowiadając się w sposób spontaniczny, a przy tym logiczny i szczegółowy, potwierdzili m.in. jakie były motywy założenia przez odwołującą własnej firmy, jakie przeszkody stanęły – w 2016 i 2017 roku na przeszkodzie w jej kontynuowaniu i realizowaniu założonego zakresu usług. Jako osoby bliskie odwołującej świadkowie ci znali sytuację życiową i zdrowotną odwołującej, warunki w jakich podejmowała ona czynności związane z zamiarem prowadzenia działalności, ich częstotliwość, racjonalność podejmowanych zamierzeń, a także zalecenia medyczne co do możliwości ich realizacji.

Z kolei świadkowie Ł. R. (1) oraz J. K. w sposób przekonujący i spójny przedstawili okoliczności w jakich nawiązali kontakty w celu współpracy z odwołującą, wyjaśnili z jakich powodów taki kontakt nawiązali i dlaczego przedstawiane przez nich propozycje nie zostały sfinalizowane. Zeznania ww. świadków pokrywały się nadto i uzupełniały z zeznaniami świadka Ł. K. oraz samej odwołującej.

Za wiarygodne uznano także zeznania K. D., gdyż potwierdziła ona zeznania odwołującej w zakresie, w jakim twierdziła ona, iż korzystała w spornym okresie z usług biura rachunkowego i dokonywała uzgodnionych opłat za te usługi.

Za wiarygodne w zasadniczej części Sąd uznał zeznania K. S.. Sąd dał wiarę jej zeznaniom co do okoliczności, w jakich podjęła decyzję o prowadzeniu działalności gospodarczej, a także powodów skutkujących przebywaniem na zwolnieniach lekarskich, w szczególności w związku z problemami natury psychicznej i po stwierdzeniu u niej kolejnych ciąż. Jej relacja w tym zakresie była logiczna i konsekwentna, korespondowała zarówno ze zgromadzonymi w sprawie dokumentami jak i zeznaniami świadków, tworząc spójną, logiczną całość – przekonujący obraz stanu faktycznego sprawy.

Sąd nie dał wiary zeznaniom odwołującej w części, w jakiej przedstawiła ona wyjaśnienia, co do woli i konkretnego zamiaru kontynuowania działalności, przeszkód jakie po 17.02.2016 r. stanęły na drodze do podjęcia przez nią choćby czynności formalnych w zakresie np. zawieszenia działalności, ustanowienia pełnomocnika, czy też innych czynności stanowiących zdarzenia gospodarcze, mających na celu realizację zasady ciągłości i stałości tej działalności, możliwych do podjęcia nawet w okresach wykorzystywanego okresu urlopu macierzyńskiego. W tym zakresie odwołująca, poza ustnymi wyjaśnieniami nie przedstawiła wiarygodnych, przekonujących dowodów.

W tym stanie rzeczy Sąd I instancji uznał odwołanie za bezzasadne.

Przedmiotem sporu w niniejszej sprawie – jak podkreślał - było to, czy odwołująca K. S. w okresie od 18 lutego 2016 roku do 31 grudnia 2017 roku podlega obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym i dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą.

W oparciu o treść art. 6 ust. 1 pkt 5 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2020 r. poz. 266), obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają, z zastrzeżeniem art. 8 i 9, osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są osobami prowadzącymi pozarolniczą działalność oraz osobami z nimi współpracującymi.

Zgodnie z art. 12 ust. 1 ustawy o s.u.s., osoby podlegające obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają również obowiązkowo ubezpieczeniu wypadkowemu, a ubezpieczeniu chorobowemu na zasadzie dobrowolności (art. 11 ust. 2 ustawy systemowej). Nie podlegają temu ubezpieczeniu m.in. osoby pobierające zasiłek macierzyński czy zasiłek w wysokości zasiłku macierzyńskiego (art. 12 ust. 2 w zw. z art. 6 ust. 1 pkt 19 cyt. ustawy).

Dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy istotne jest zatem ustalenie, czy odwołująca rozpoczęła wykonywanie działalności gospodarczej w ww. dacie początkowej (tj.od 18.02.2016r. po ustaniu okresów niepodlegania ubezpieczeniom społecznym z tytułu prowadzenia działalności - wykorzystaniu zasiłków macierzyńskich.) oraz czy faktycznie kontynuowała ją w dalszym okresie, do 31.12.2017r.

W myśl bowiem art. 13 pkt 4 cytowanej ustawy, osoby prowadzące pozarolniczą działalność podlegają obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od dnia rozpoczęcia wykonywania działalności do dnia zaprzestania wykonywania tej działalności, z wyłączeniem okresu, na który wykonywanie działalności zostało zawieszone na podstawie przepisów o swobodzie działalności gospodarczej.

Regulacje dotyczące prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej zawierała obowiązująca do 30.04.2018 r. ustawa z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (tj. Dz. U. z 2017r., poz. 2168), a obecnie również obowiązująca od 1.05.2018 r. ustawa z 6 marca 2018 r. Prawo przedsiębiorców (Dz. U. z 2019 r., poz. 1292). W myśl art. 2 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej działalnością gospodarczą jest zarobkowa działalność wytwórcza, budowlana, handlowa, usługowa oraz poszukiwanie, rozpoznawanie i wydobywanie kopalin ze złóż, a także działalność zawodowa, wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły. Tradycyjnie działalność gospodarczą charakteryzuje się definiującymi ją cechami: profesjonalnością, samodzielnością, celem zarobkowym oraz podporządkowaniem regułom opłacalności i zysku (lub zasadzie racjonalnego gospodarowania), trwałością prowadzenia oraz wykonywania w sposób zorganizowany i przede wszystkim – uczestniczeniem w obrocie gospodarczym. Zgodnie ze wspomnianym art. 3 ustawy Prawo Przedsiębiorców, działalnością gospodarczą jest zorganizowana działalność zarobkowa, wykonywana we własnym imieniu i w sposób ciągły.

Przesłanka ciągłości wykonywania działalności, oznacza, że wykonywanie działalności nie może mieć charakteru incydentalnego, od przypadku do przypadku, ani tym bardziej jednorazowego. Cel zadaniowy, związany z prowadzeniem przedsiębiorstwa i jego utrzymaniem, wytyczony przez osobę podejmującą działalność musi więc zakładać nastawienie na trwanie działalności w dłuższym przedziale czasowym. W tym kontekście bardzo istotne jest odróżnienie zdarzenia prawnego wpisującego się w realizację przez osobę fizyczną umowy na warunkach cywilnoprawych np. umowy o świadczenie usług z art. 750 kc, od umowy zawartej z przedsiębiorcą prowadzącym zorganizowaną i ciągłą działalność gospodarczą. O ile ciągłość wykonywania działalności nie musi polegać w każdym przypadku na codziennym podejmowaniu czynności związanych z przedmiotem tej działalności, to jednak ważne jest, aby czynności te charakteryzowała powtarzalność, która miałaby istotny wpływ na funkcjonowanie działalności gospodarczej od momentu jej zarejestrowania. W tym też przejawia się zamiar prowadzenia tej działalności. Rozpoczęcie działalności gospodarczej powinno być działaniem konsekwentnym i przemyślanym pod względem organizacyjnym, technicznym, ekonomicznym, finansowym, marketingowym, handlowym.

Zarobkowy charakter działalności stanowi podstawową, konstytutywną cechę działalności gospodarczej (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 kwietnia 2013 r., I UK 604/12). Dana działalność jest zarobkowa, jeżeli jest prowadzona w celu osiągnięcia dochodu („zarobku") rozumianego jako nadwyżka przychodów nad nakładami (kosztami) tej działalności. Brak przedmiotowej cechy przesądza, iż w danym przypadku nie można mówić o działalności gospodarczej w rozumieniu art. 2 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. W tym zakresie znaczenie ma też kryterium subiektywne w postaci dążenia danego podmiotu do osiągnięcia zarobku (będącego zazwyczaj zyskiem) przez wykonywanie określonej działalności. Nie jest więc konieczne faktyczne osiąganie dochodów z danej działalności. Przynoszenie strat przez daną działalność (zarówno przejściowo, jak i w dłuższych okresach) nie pozbawia jej statusu działalności gospodarczej. Należy bowiem liczyć się z możliwością nieuzyskania przychodu z prowadzonej działalności gospodarczej, czyli poniesienia straty. O zarobkowym charakterze działalności gospodarczej nie decyduje faktyczne osiągnięcie zysku, lecz zamiar jego osiągnięcia (cel). Nadto za czas prowadzenia działalności gospodarczej uznawać należy także okresy, w których fizycznie taka działalność nie jest prowadzona i to z uwagi np. na okresy niemożności jej wykonywania z powodu choroby, okresy korzystania z wolnego – urlopu, wreszcie także okresy pozostawania w gotowości do jej świadczenia, poszukiwania klientów, kontrahentów, towarów – przedmiotów przy wykorzystaniu których działalność będzie wykonywana, czy też okresy przestojów.

Ocena tego, czy działalność gospodarcza rzeczywiście jest wykonywana należy do sfery ustaleń faktycznych. Stwierdzenie w takich ustaleniach istnienia wpisu do ewidencji, nie przesądza o faktycznym prowadzeniu działalności gospodarczej. Wpis taki prowadzi jedynie do domniemania prawnego, według którego osoba wpisana do ewidencji - która nie zgłosiła zawiadomienia o zaprzestaniu prowadzenia działalności gospodarczej albo zawieszeniu jej prowadzenia - traktowana jest jako prowadząca taką działalność.

W rozpatrywanej sprawie nie ulegało wątpliwości sądu, iż K. S. dokonała w sierpniu 2011 roku rejestracji własnej działalności pozarolniczej oraz, że działalność tę prowadziła do dnia skorzystania z urlopu macierzyńskiego. Po dniu 17.02.2016 roku nie dokonała jednak zawieszenia prowadzonej działalności ani jej wyrejestrowania, stąd w rozumieniu przepisów ustawy o swobodzie działalności gospodarczej powstało domniemanie kontynuacji jej prowadzenia. Analiza całokształtu materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie prowadzi jednak do wniosku, że domniemanie to zostało w niniejszym postępowaniu obalone.

W ocenie Sądu przedstawione przez odwołującą dowody świadczyły wyłącznie o tym, że charakter (profil) zarejestrowanej działalności był zbieżny z jej zainteresowaniami i osobistymi zdolnościami. W szczególności nie można było uznać, iż odwołująca dążyła aktywnie do podjęcia działalności w zakresie otworzenia żłobka w gminie S.. Odwołująca nie przestawiła w tym zakresie żadnych przekonywujących dowodów. Z zeznań samej odwołującej wynika, że starania te nigdy nie przybrały konkretnej, formalnej postaci, gdyż prowadziła ona jedynie rozmowy z urzędnikami gminy, co do możliwości i celowości uruchomienia takiej działalności na lokalnym rynku. Niepowodzenie w zakresie uruchomienia punktu opieki nad dziećmi nie przełożyło się też na działania gospodarcze - zarobkowe, związane np. z odsprzedażą elementów wyposażenia żłobka, w celu uzyskania środków na prowadzenie innego profilu działalności, w szczególności na zakup maszyny do nadruków. Z zeznań odwołującej oraz jej partnera życiowego wynika, iż propozycja złożona przez świadka Ł. R. (1) była możliwa do realizacji (produkcja koszulek z nadrukami i ich sprzedaż m.in. przez Internet mogła być bowiem realizowana nawet w miejscu zamieszkania odwołującej), ale na przeszkodzie stanął brak środków na zakup maszyny.

Odwołująca w swoich zeznaniach oraz poprzez zeznania świadków: Ł. K. i T. S. wykazała, że interesowała się też m.in. zagadnieniami z zakresu renowacji mebli. W toku postępowania – za pomocą złożonych fotografii – przedstawiła, jakiego rodzaju i w jakim stanie przedmioty zgromadziła.

Wg Sądu powyższe okoliczności świadczyć mogą jedynie o tym, iż odwołująca posiadała zdolności/kwalifikacje/ i zaplecze, aby co najwyżej realizować poszczególne zlecenia tego typu jako osoba fizyczna, w oparciu o umowy na warunkach cywilnoprawych, np. umowy o świadczenie usług z art. 750 kc, nie zaś w ramach umowy zawartej z przedsiębiorcą prowadzącym zorganizowaną i ciągłą działalność gospodarczą. W szczególności świadczy o tym fakt, że odnowione przez nią meble i sprzęty są elementem wystroju jej mieszkania.

W powyższej kwestii wskazywano również, iż zarówno w toku postępowania prowadzonego przez organ rentowy, ani też w postępowaniu odwoławczym przed sądem, nie zostały przedstawione przez odwołującą dowody na potwierdzenie, czy przedmioty/sprzęty do renowacji zostały przez nią nabyte w ramach zarejestrowanej działalności, a jakie (jaka ich część) była już wcześniej w jej posiadaniu, czyli jaką część środków zainwestowała więc w prowadzoną firmę.

Jako działań w celu podjęcia ponownie działalności gospodarczej nie można też zdaniem sądu I instancji uznać rozmów prowadzonych z Ł. R. (1) czy J. K.. Przede wszystkim wskazać należy, że wszystkie spotkania z Ł. R. (1) odbył partner odwołującej. To on prowadził z nim rozmowy w zakresie kupna maszyny drukującej. Odwołująca przeprowadziła ze świadkiem jedną rozmowę telefoniczną, a nadto otrzymała jedną wiadomość email, na którą nie odpowiedziała. Takich działań nie można uznać za aktywne poszukiwanie kontrahentów przez odwołującą. Podobnie wyglądały rozmowy odwołującej z J. K., poszukującym firmy sprzątającej. Mimo propozycji świadka i dwóch spotkań, odwołująca nie podjęła z nim współpracy. Starania odwołującej nie miały więc charakteru stałego i ciągłego. Polegały jedynie na rozważaniu ofert kierowanych do niej przez osoby znajome.

W konsekwencji Sąd nie mógł uznać, iż odwołująca faktycznie w spornym okresie działalność gospodarczą podjęła i prowadziła. Zarobkowy charakter działalności gospodarczej musi być nastawiony na zysk, który powinien co najmniej pokryć koszty założenia i prowadzenia przedsięwzięcia. Stanowczo nie można uznać, że działalność, której cel został zdefiniowany jako uzyskanie wysokich świadczeń z ubezpieczenia społecznego z tytułu macierzyństwa, jest działalnością gospodarczą w rozumieniu ustawowym. Nie można bowiem realnie prowadzić działalności, która w ujęciu legalnym musi być nastawiona na wynik finansowy i jednocześnie definiować jej celowość wyłącznie chęcią pozyskania wysokich świadczeń z ubezpieczeń społecznych. Prowadzenie działalności gospodarczej o tyle stanowi tytuł do podlegania ubezpieczeniom, o ile faktycznie ubezpieczony działalność tę wykonuje, choć stopień natężenia jego aktywności może być różny lub podzielony okresami jej niewykonywania z przyczyn zdrowotnych. Stan ciąży sam w sobie nie wyklucza ciągłości podjętej działalności, natomiast braku tej cechy podstawowej można dopatrywać się w przypadku, gdy brak względnej stałości (stabilności) jej wykonywania. Decydujące znaczenie ma tu cecha polegająca na uczestnictwie w obrocie gospodarczym, zawodowy charakter działalności, powtarzalność podejmowanych działań i ukierunkowanie na reguły racjonalnego gospodarowania (por. orzecznictwo: wyrok Sądu Najwyższego z 30 października 2018r., I UK 277/17, wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 21 maja 2018r., III AUa 602/17, wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z 30 grudnia 2019r., III AUa 851/18).

Podejmowanie jedynie czynności przygotowawczych polegających na poszukiwaniu kontrahentów oferowanych usług ani sama gotowość ich wykonywania, które nie doprowadziły do faktycznego uruchomienia /przeprofilowania/ zarejestrowanej pozarolniczej działalności, nie oznacza rozpoczęcia wykonywania spornej działalności w rozumieniu art. 13 pkt 4 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych, będącej warunkiem podlegania obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym z tego faktycznie nieistniejącego tytułu (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 lutego 2019 r., III UK 44/18).

Tak więc mając na uwadze powyższe rozważania, Sąd Okręgowy - na podstawie powołanych przepisów prawa materialnego oraz art. 477 14 § 1 k.p.c. - w punkcie 1 wyroku oddalił odwołanie K. S.. Zgodnie z art. 98 k.p.c. i § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. 2015, poz. 1804 ze zm.), mając na względzie charakter i przedmiot niniejszej sprawy, w punkcie 2 wyroku Sąd zasądził od odwołującej na rzecz pozwanego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych kwotę 180 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Apelację od powołanego orzeczenia wywiodła w przepisanym prawem trybie i terminie K. S., domagając się zmiany zaskarżonego orzeczenia i uwzględnienia odwołania poprzez zmianę decyzji i stwierdzenie, że w spornym okresie odwołująca podlegała ubezpieczeniom społecznym z tytułu prowadzonej pozarolniczej działalności gospodarczej , przy zasądzeniu od strony przeciwnej kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje.

Zarzuty apelacji objęły:

-naruszenie art.6 ust.1 pkt 5, art.11 ust.2, art.12 ust.1 i art.13 pkt 4 ustawy z 13.10.1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych w związku z art.2 ustawy z dnia 2 lipca 2004r. o swobodzie działalności gospodarczej - poprzez przyjęcie braku tytułu ubezpieczenia odwołującej wspornym okresie w sytuacji gdy poza okresami zwolnień lekarskich podejmowała ona czynności przygotowawcze po zakończonym urlopie macierzyńskim z zamiarem kontynuowania działalności podjętej już 19 lutego 2016 r., a rozpoczętej 4 sierpnia 2010 r. Powyższe zdaniem apelującego narusza także normy art.67 ust.1, art.71 ust.2 oraz art.18 ustawy zasadniczej;

-naruszenie art. 14 ust.1 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej przez przyjęcie braku prowadzenia działalności gospodarczej, w sytuacji gdy była ona zgłoszona do ewidencji, nie nastąpiło jej zawieszenie ani zlikwidowanie, nie obalono też domniemania jej prowadzenia;

-naruszenie art.234 k.p.c. poprzez ustalenie, że organ rentowy wykazał dowodami obalenie domniemania, o którym mowa wyżej;

-naruszenie art.232 k.p.c. poprzez przyjęcie, że odwołująca nie udowodniła aby w spornym okresie miała wolę kontynuowania działalności i zamiar jej faktycznego wykonywania oraz podejmowała faktycznie czynności przygotowawcze, które zaowocowały umową o współpracy od stycznia 2018 r.

- naruszenie art.233§1 k.p.c. poprzez pogwałcenie tej zasady i przyjęcie następujących błędnych wniosków, jakoby:

-brak zysków w spornym okresie świadczył o niewykonywaniu przez odwołującą działalności gospodarczej, przy pominięciu faktu korzystania ze zwolnień lekarskich oraz chęci zminimalizowania kosztów;

-celem działalności miały być zyski ze świadczeń z ubezpieczenia społecznego, podczas gdy prawo zezwala na skorzystanie w wypadku ciąży z takiego rozwiązania,

-podejmowane czynności nie nosiły znamion działalności gospodarczej, podczas gdy były to czynności przygotowawcze, które doprowadziły do stałej współpracy z firmą (...) od stycznia 2018 r.

W uzasadnieniu środka zaskarżenia apelująca szczegółowo odniosła się do wskazanych wyżej zarzutów.

Pozwany organ rentowy nie zajął wobec wniesionej apelacji merytorycznego stanowiska.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja K. S. jest bezzasadna.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, rozstrzygnięcie Sądu I instancji jest oczywiście prawidłowe. Sąd Okręgowy właściwie przeprowadził postępowanie dowodowe, w żaden sposób nie uchybiając przepisom prawa procesowego, dokonał trafnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego i w konsekwencji prawidłowo ustalił stan faktyczny sprawy. Prawidłowo także zastosował prawo materialne.

Sąd Apelacyjny w całości podzielił ustalenia i rozważania Sądu Okręgowego, rezygnując jednocześnie z ich ponownego szczegółowego przytaczania. Wobec niewątpliwego wyjaśnienia wszystkich istotnych okoliczności sprawy, nie widział też konieczności uzupełniania postępowania dowodowego.

Odnosząc się w pierwszym rzędzie w sposób szczegółowy do zarzutów prawa procesowego przywołanych w apelacji, Sąd Odwoławczy stwierdza, co następuje:

Apelujący zarzucił Sądowi I instancji naruszenie prawa procesowego, tj. art. 233§1 k.p.c. poprzez naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów i dokonanie dowolnej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego.

Zarzut ten należy uznać za chybiony, ponieważ w ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy wyjaśniając sporne okoliczności sprawy, istotne dla jej rozstrzygnięcia i dokonując oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, nie przekroczył wyznaczonych w art. 233 k.p.c. granic swobody, jak również nie dopuścił się dowolności w jego ocenie.

Przepis art. 233 § 1 k.p.c. uprawnia sąd do oceny wiarygodności i mocy dowodów według własnego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia materiału sprawy.

Z jednej zatem strony sąd orzekający uprawniony jest do oceny tychże dowodów według własnego przekonania, z drugiej natomiast sam jest zobowiązany do wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Uprawnienie sądu do oceny dowodów według własnego przekonania nie oznacza dowolności w tej ocenie. Poza sporem winno być, iż dokonując tej oceny sąd nie może ignorować zasad logiki, osiągnięć nauki, doświadczenia czy też wyciągać wniosków nie wynikających z materiału dowodowego.

Dopuszczenie się obrazy art. 233 § 1 k.p.c. przez sąd może zatem polegać albo na przekroczeniu granic swobody oceny wyznaczonej logiką, doświadczeniem, zasadami nauki, albo też na nie dokonaniu przez sąd wszechstronnego rozważanie sprawy.

Co istotne – efektywne postawienie takiego zarzutu wymaga wykazania jakie elementy stanu faktycznego zostały ustalone z przekroczeniem omówionych zasad.

Apelacja przywołując tak sformułowany zarzut, nie odnosi się jednak w żadnej mierze do oceny materiału dowodowego dokonanej przez sąd I instancji. Co wymaga podkreślenia - Sąd dał wiarę zeznaniom złożonym przez świadków zawnioskowanych przez odwołującą, tj. J. K., Ł. R. (1), K. D., Ł. K., T. S.. Na tej podstawie sąd I instancji ustalił, zgodnie z zaoferowanymi zeznaniami, jakie były motywy założenia przez odwołującą własnej firmy, jakie przeszkody miały miejsce – w 2016 i 2017 w jej kontynuowaniu i realizowaniu założonego zakresu usług. Sąd podkreślał przy tym, że jako osoby bliskie odwołującej świadkowie ci znali również sytuację życiową i zdrowotną odwołującej, warunki w jakich podejmowała ona czynności związane z zamiarem prowadzenia działalności, ich częstotliwość, racjonalność podejmowanych zamierzeń, a także zalecenia medyczne co do możliwości ich realizacji.

Na podstawie zeznań pozostałych świadków ustalono z kolei okoliczności w jakich nawiązali kontakty w celu współpracy z odwołującą, wyjaśnili z jakich powodów taki kontakt nawiązali i dlaczego przedstawiane przez nich propozycje nie zostały sfinalizowane. Zeznania ww.- jak akcentował sąd - pokrywały się nadto i uzupełniały z zeznaniami świadka Ł. K. oraz samej odwołującej. Za wiarygodne uznano także zeznania K. D., gdyż potwierdziła ona zeznania odwołującej w zakresie, w jakim twierdziła ona, iż korzystała w spornym okresie z usług biura rachunkowego i dokonywała uzgodnionych opłat za te usługi.

Za wiarygodne w zasadniczej części Sąd uznał także zeznania samej K. S. i to co do okoliczności, w jakich podjęła decyzję o prowadzeniu działalności gospodarczej, a także powodów skutkujących przebywaniem na zwolnieniach lekarskich, w szczególności w związku z problemami natury psychicznej i po stwierdzeniu u niej kolejnych ciąż. Jej relacja w tym zakresie była logiczna i konsekwentna, korespondowała zarówno ze zgromadzonymi w sprawie dokumentami jak i zeznaniami świadków, tworząc spójną, logiczną całość – przekonujący obraz stanu faktycznego sprawy.

Sąd nie dał wiary zeznaniom odwołującej w części, w jakiej przedstawiła ona wyjaśnienia, co do woli i konkretnego zamiaru kontynuowania działalności, powołując przy tym – prawidłowo- brak innych i to obiektywnych dowodów na poparcie tej tezy.

Mając powyższe na względzie absolutnie niezrozumiały jest zarzut naruszenia art.233 §1 k.p.c., albowiem nie naprowadzono w środku zaskarżenia błędów w ocenie materiału dowodowego, a do tego w istocie sprowadza się naruszenie zasady sędziowskiej swobodnej oceny dowodów. Jest to tym bardziej niezrozumiałe, że zarzut ten stawia fachowy pełnomocnik odwołującej.

Treść uzasadnienia tej części zarzutów wskazuje w efekcie na zrównanie zarzutu naruszenia normy wskazanej wyżej z zarzutem niewłaściwej subsumpcji ustalonego stanu faktycznego pod konkretne normy prawa materialnego znajdujących zastosowanie przy rozstrzyganiu sprawy, o czym niżej w dalszej części rozważań.

Bezzasadny jest również zarzut naruszenia art.234 k.p.c. zgodnie z brzmieniem którego domniemania ustanowione przez prawo wiążą sąd, mogą być jednak obalone, o ile ustawa tego nie wyłącza. Apelujący naprowadza przy tym, że domniemanie prowadzenia działalności gospodarczej winien obalić organ rentowy, a to wobec istnienia formalnego wpisu działalności do ewidencji, braku jej zawieszenia czy likwidacji.

Jest to stanowisko z gruntu błędne.

Niewątpliwie domniemanie prowadzenia działalności gospodarczej wynikające z jej wpisu do (...) jest domniemaniem wzruszalnym.

Kwestia możliwości weryfikacji przez organ rentowy działalności gospodarczej jako tytułu ubezpieczeń społecznych została szeroko wyjaśniona zarówno w piśmiennictwie jak i judykaturze. W doktrynie podnosi się, że organ rentowy posiada kompetencje do weryfikowania działalności gospodarczej z punktu widzenia rzeczywistego jej prowadzenia, a także kryteriów, które zostały określone w art. 2 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, a zatem do sprawdzenia czy działalność gospodarcza jest prowadzona w sposób zorganizowany i ciągły, ma zarobkowy charakter oraz jest prowadzona we własnym imieniu. Kompetencja organu rentowego w tym zakresie wynika z ustawowego określenia zakresu działalności tej instytucji, do którego należy realizowanie przepisów o ubezpieczeniach społecznych między innymi w sferze stwierdzenia i ustalenia obowiązku ubezpieczeń społecznych.

W konsekwencji organ rentowy może wydać decyzję o niepodleganiu ubezpieczeniom społecznym, jeżeli po analizie zgłoszenia stwierdzi brak podstaw do objęcia osoby zgłoszonej ubezpieczeniem społecznym z uwagi na przykład na brak rzeczywistego prowadzenia działalności gospodarczej (K. Antonów, Kompetencje ZUS w zakresie weryfikacji prowadzenia działalności gospodarczej oraz deklarowania podstawy wymiaru składek z tego tytułu, Praca i Zabezpieczenie Społeczne z 2021 r. nr 2, s. 4).

Stwierdzenie nierzeczywistego prowadzenia działalności gospodarczej może być związane z pierwotną lub wtórną jej fikcyjnością. W przypadku fikcyjności wtórnej, występującej gdy po legalizacji działalności gospodarczej zostaną podjęte jakiekolwiek działania, weryfikacja działalności gospodarczej odbywa się przez badanie, czy zostały spełnione przesłanki, określone w art. 2 usdg (działalność zarobkowa wykonywana we własnym imieniu, w sposób zorganizowany i ciągły). Z realnym prowadzenia działalności gospodarczej mamy do czynienia tylko wówczas, gdy łącznie zostaną spełnione wszystkie powyższe przesłanki. Jakkolwiek stopień aktywności przedsiębiorcy w wykonywaniu konkretnej działalności gospodarczej może być różny, to jednak gdy już od początku wątpliwe jest rozpoczęcie i prowadzenia działalności gospodarczej z uwagi na stan zdrowia osoby zgłaszającej się do ubezpieczenia społecznego nie można mówić o realnym i ciągłym wykonywaniu działalności gospodarczej. Nie spełnia kryteriów z art. 2 usdg działalność, która ma charakter okazjonalny, a jedynym kosztem, całkowicie oderwanym od uzyskiwanych przychodów, są wydatki na składki ubezpieczeniowe (K. Antonów, Kompetencje ZUS..., s. 4-6 i powołane tam orzecznictwo).

Przenosząc powyższe na grunt rozpoznawanej sprawy, wskazać należy, że organ rentowy przedstawił swoje stanowisko co do negowania faktycznego podjęcia na nowo działalności gospodarczej w spornym okresie w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji, po przeprowadzeniu czynności kontrolnych. Z momentem wniesienia odwołania do sądu powszechnego, to na odwołującej (która wywodzi skutki prawne z ustalenia podlegania ubezpieczeniom) spoczywa ciężar dowiedzenia, że zarzuty organu rentowego nie znajdują potwierdzenia w faktach. Temu obowiązkowi odwołująca nie sprostała, co szczegółowo zostanie wyjaśnione w kolejnej części rozważań.

Negatywnie odnosi się Sad Apelacyjny także do zarzutów naruszenia wskazanych w apelacji norm prawa materialnego, w powiązaniu z zarzutem naruszenia art.232 k.p.c. albowiem nie sposób tych dwóch płaszczyzn zarzutów nie łączyć.

Jeszcze raz wskazać należy -za Sądem I instancji – że spór pomiędzy stronami sprowadzał się do ustalenia czy zasadnie organ rentowy stwierdził, że K. S. nie podlega od 18 lutego 2016r. do 31 grudnia 2017 r. 1 obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym (emerytalnemu, rentowemu, wypadkowemu) oraz dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej.

Przypomnieć należy, że zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt 5 ustawy z dnia 13.10.1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnym i rentowym podlegają osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są osobami prowadzącymi pozarolniczą działalność gospodarczą. Obowiązkowo ubezpieczeniu wypadkowemu podlegają osoby podlegające ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym (art. 12 ust. 1 ustawy systemowej). Natomiast dobrowolnie ubezpieczeniu chorobowemu podlegają na swój wniosek osoby objęte obowiązkowo ubezpieczeniami emerytalnym i rentowymi, wymienione w art. 6 ust. 1 pkt 2, 4, 5, 8 i 10 (art. 11 ust. 2 ustawy systemowej). Na podstawie art. 13 pkt 4 cyt. ustawy obowiązek ubezpieczenia powstaje z dniem rozpoczęcia działalności rodzącej obowiązek ubezpieczenia do dnia zaprzestania wykonywania tej działalności. Ponadto, w art. 8 ust. 6 pkt 1 ww. ustawy wskazano, iż za osobę prowadzącą pozarolniczą działalność gospodarczą uważa się osobę prowadzącą tę działalność na podstawie przepisów o działalności gospodarczej lub innych przepisów szczególnych.

Zgodnie z wymogami art. 2 ustawy z dnia 02.07.2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej działalność gospodarcza musi odpowiadać pewnym cechom - w ujęciu tradycyjnym działalność gospodarcza charakteryzuje się profesjonalnością, samodzielnością, podporządkowaniem zasadzie racjonalnego gospodarowania, celem zarobkowym, trwałością prowadzenia, wykonywaniem w sposób zorganizowany oraz uczestniczeniem w obrocie gospodarczym. Właściwości cechujące działalność gospodarczą, które powinny występować łącznie to działanie stałe, nieamatorskie, nieokazjonalne, z elementami organizacji, planowania i zawodowości rozumianej jako fachowość, znajomość rzeczy oraz specjalizacja (zob. "Ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych. Komentarz" pod red. B. Gudowskiej i J. Strusińskiej-Żukowskiej, C.H.BECK, Warszawa 2011, s. 106-107, por. także uchwałę 7s. Sądu Najwyższego z dnia 18.06.1991 r., III CZP 40/91, OSNC 1992 Nr 2, poz. 17).

Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z 21.11.2018 r. I UK 304/17 wyjaśnił, że definicja legalna pojęcia działalności gospodarczej ustanowiona została w art. 2 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, stosownie do którego działalnością gospodarczą jest zarobkowa działalność wytwórcza, budowlana, handlowa, usługowa oraz poszukiwanie, rozpoznawanie i wydobywanie kopalin ze złóż, a także działalność zawodowa wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły. Wobec tego samo przejawienie jednego z wymienionych powyżej rodzajów aktywności nie przesądza jeszcze o tym, że mamy do czynienia z działalnością gospodarczą w rozumieniu ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Aby można było o niej mówić muszą zostać spełnione kumulatywnie wszystkie przesłanki wymienione w art. 2 tej ustawy, mianowicie zarobkowy charakter prowadzonej działalności, zorganizowany charakter, ciągłość wykonywania działalności (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 06.04.2017 r., II UK 98/16, LEX nr 2307127 czy z 13.06.2016 r., I UK 455/15, LEX nr 2122404 i powołane tam orzeczenia).

Wbrew zarzutom apelacji celem podejmowanej pozarolniczej działalności winno być zakładanie pewnych oczekiwanych zysków. Działalność ta jest bowiem jak każda inna (umowa o pracę, kontrakty cywilnoprawne) źródłem przychodów ubezpieczonego, nawet w pewnej perspektywie czasowej, zwłaszcza, że aktywność taka jest także związana z koniecznością inwestowania pewnych środków niezbędnych dla tej działalności zwłaszcza w początkowym jej okresie. Przesłanka zarobkowego charakteru jest spełniona wtedy, gdy prowadzenie działalności gospodarczej nastawione jest więc na uzyskanie dochodu, choć może się zdarzyć, że działalność ta w danym okresie przynosi straty. W tej mierze istotny jest jednak wyznaczony przez przedsiębiorcę cel, który przez realizację zamierzonych przedsięwzięć musi zakładać dany wynik finansowy. Zarobkowy charakter jest nastawiony na zysk, który powinien co najmniej pokryć koszty założenia i prowadzenia przedsięwzięcia (zob. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 24.11.2008 r., II GSK 1219/10, LEX nr 1102977).

Z tego względu inaczej należy ocenić sytuację, w której od początku wymiernym, stałym i założonym z góry kosztem, nieznajdującym pokrycia w przewidywanych zyskach, staje się opłacanie składek na ubezpieczenia społeczne w wysokości znacznie przekraczającej obowiązujące minimum. Takie mnożenie kosztów prowadzonej działalności nieuzasadnione jest bowiem potrzebą inwestowania w podjęte przedsięwzięcie celem jego perspektywicznego rozwoju (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 05.10.2017 r., I UK 395/16, LEX nr 2400313).

Podstawowe znaczenie dla objęcia ubezpieczeniem społecznym ma fakt rzeczywistego wykonywania działalności, na dodatek w sposób ciągły i o charakterze zarobkowym. Podkreślić należy że ocena, czy działalność gospodarcza jest wykonywana, należy przede wszystkim do sfery ustaleń faktycznych, a dopiero w następnej kolejności - do ich kwalifikacji prawnej. Działalność gospodarcza to prawnie określona sytuacja, którą trzeba oceniać na podstawie zbadania konkretnych okoliczności faktycznych, wypełniających znamiona tej działalności lub ich niewypełniających. Prowadzenie działalności gospodarczej jest zatem kategorią obiektywną, niezależnie od tego, jak działalność tę ocenia sam prowadzący ją podmiot i jak ją nazywa oraz czy dopełnia ciążących na nim obowiązków z tą działalnością związanych, czy też nie.

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy oraz mając na uwadze zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, Sąd Apelacyjny doszedł do tożsamych wniosków co Sąd Okręgowy, tj. że odwołująca nie wykazała w niniejszym postępowaniu, że podjęła działalność gospodarczą od 18 lutego 2016 r., jak i tego, że podjęła czynności zmierzające do jej uruchomienia.

Sąd odwoławczy zwraca uwagę, że co prawda odwołująca dokonała zgłoszenia działalności gospodarczej zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa i w rozumieniu przepisów ustawy o swobodzie działalności gospodarczej powstało domniemanie jej prowadzenia, to analiza całokształtu materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie prowadzi jednak do wniosku, że domniemanie to zostało obalone, albowiem nie sposób przyjąć, że w spornym okresie faktycznie działalność gospodarczą podjęła i prowadziła. Słusznie zatem zaznaczył Sąd I instancji, że samo figurowanie w (...) bez faktycznego prowadzenia działalności gospodarczej nie skutkuje podleganiem obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym.

W apelacji wskazano, że o uzyskaniu ochrony ubezpieczeniowej w spornym okresie świadczy podjęcie przez odwołującą czynności przygotowawczych zmierzających do uruchomienia działalności.

W tym miejscu zwrócić uwagę należy, na fragment uzasadnienia wyroku z 18.10.2011r., II UK 51/11 Sądu Najwyższego w których Sąd zwrócił uwagę na orzecznictwo tj., że wyroku z dnia 21.06.2001 r., II UKN 428/00 (OSNP 2003 nr 6, poz. 158) Sąd Najwyższy wyjaśnił, że rozpoczęcie działalności gospodarczej polega na podjęciu w celu zarobkowym działań określonych we wpisie do ewidencji działalności gospodarczej.

W wyroku z dnia 25.11.2005r., I UK 80/05 wyraził pogląd, że wykonywanie działalności gospodarczej obejmuje nie tylko faktyczne wykonywanie w celu zarobkowym czynności należących do zakresu tej działalności, lecz także czynności zmierzających do zaistnienia takich czynności gospodarczych (czynności przygotowawcze), np. poszukiwanie nowych klientów, zamieszczanie ogłoszeń w prasie, załatwianie spraw urzędowych; wszystkie te czynności pozostają w ścisłym związku z działalnością usługową, zmierzają bowiem do stworzenia właściwych warunków do jej wykonywania; w rezultacie podjęcie czynności zmierzających bezpośrednio do rozpoczęcia prowadzenia działalności gospodarczej (czynności przygotowawczych) stanowi już o jej wykonywaniu (podobnie w wyroku z dnia 23.03.2006r., I UK 220/05, OSNP 2007 nr 5-6, poz. 83). Z tym ostatnim stanowiskiem należy się zgodzić, jednakże niewątpliwie można je odnieść do sytuacji, w której podjęcie działań przygotowawczych w ostateczności doprowadziło do podjęcia czynności należących do zakresu działalności gospodarczej wynikającej z wpisu do ewidencji (rejestru), a więc faktycznego jej uruchomienia w celach zarobkowych. W judykaturze Sądu Najwyższego przyjmuje się bowiem zgodnie, że nieodzownym atrybutem działalności gospodarczej jest jej wykonywanie w sposób zorganizowany i ciągły (por. np. wyroki z dnia 19.03.2007 r., III UK 133/06, OSNP 2008 nr 7-8, poz. 114; z dnia 21.05.2008 r., III UK 112/07, LEX nr 491466). W rezultacie podejmowanie czynności przygotowawczych polegających na poszukiwaniu kontrahentów umowy obejmującej zakres działań określony we wpisie do ewidencji oraz gotowość do podjęcia tych działań nie stanowią o rozpoczęciu wykonywania działalności gospodarczej w rozumieniu art. 13 pkt 4 ustawy systemowej, jeżeli nie doprowadziły do faktycznego jej uruchomienia.

Powyższe stanowisko Sądu Najwyższego jak najbardziej znajdzie zastosowanie w okolicznościach niniejszej sprawy. Odwołująca nie wskazała czynności przygotowawczych, które w ostateczności doprowadziłyby do podjęcia czynności należących do zakresu działalności gospodarczej wynikającej z wpisu do ewidencji (rejestru), a więc faktycznego jej uruchomienia w celach zarobkowych.

Przypomnieć się godzi, iż jak wyjaśniała sama odwołująca, w marcu 2016 r. rozpoczęła ustalenia w zakresie możliwości przeniesienia placówki przedszkolnej do S., ale już w kwietniu posiadała wiedzę, iż ofertę skierowano do innej osoby. Brak przy tym konkretnych czynności zmierzających np. do wejścia w posiadanie lokalu na ten cel.

Brak także dowodów na podjęcie czynności mających na celu podjęcie działalności w zakresie obsługi biura, rozmów z ewentualnymi zainteresowanymi taką obsługą, działań reklamowych, tym bardziej, że taka aktywność byłaby niewątpliwie do pogodzenia z planami powiększenia rodziny (praca – jak wskazują zasady doświadczenia życiowego - zdalna, w komfortowych warunkach, nie stanowiąca znacznego obciążenia fizycznego czy psychicznego).

Podobnie nieefektywne były działania w kierunku podjęcia się przez odwołującą renowacji mebli – sama ubezpieczona wskazywała na podjęcie tej aktywności z uwagi na jej terapeutyczny charakter w trakcie korzystania ze zwolnienia lekarskiego. Oczywiście, nie jest wykluczone przekształcenie takich właśnie czynności w formalną działalność gospodarczą, jednak w tej mierze odwołująca także nie podjęła żadnych czynności. Jak zeznała meble stały się ostatecznie częścią wyposażenia domu, nie wykazano przy tym ani złożonej oferty ich sprzedaży, czy też zapytań skierowanych do osób zainteresowanych renowacją mebli przez nie posiadanych. Naprowadzenie okoliczności założenia witryny internetowej, przy braku efektywnych czynności prowadzących do uzyskania wymiernego zysku z tej aktywności sprzeciwia się uznaniu podjęcia przez odwołującą działań przygotowawczych. Fakt dokonania samodzielnej renowacji nabytych nieodpłatnie mebli (jak wskazuje się w apelacji) nie jest w żaden sposób równoznaczny z prowadzeniem w tym zakresie działalności gospodarczej przy –jak wskazuje apelujący „potencjalnie istniejącej możliwości osiągnięcia dochodów”.

Fakt niepodjęcia współpracy z J. K. wynikał z kolei wprost z niezaakceptowania przez odwołującą proponowanej stawki, konieczności zapewnienia opieki dziecku ubezpieczonej i kosztów dojazdu do P., gdzie usługi miałyby być świadczone. Powyższe determinuje negatywną ocenę rozmów ze świadkiem jako czynności przygotowawczych stwarzających ochronę ubezpieczeniową.

Kontakt z Ł. R. (1) należy ocenić w ten sam sposób i z tych samych przyczyn.

Nie było przy tym obiektywnych przeszkód dla podjęcia działalności gospodarczej w naprowadzonych płaszczyznach - sama odwołująca przyznała w swych zeznaniach, że „te sprawy związane z kolejnymi ciążami nie wymagały jakichś długotrwałych zwolnień”.

Dopiero czynności podjęte na rzecz A. uznać można – za organem rentowym - za prowadzenie pozarolniczej działalności gospodarczej, przy czym fakt ten miał miejsce –na co zwracała uwagę odwołująca – dopiero w momencie pójścia dziecka odwołującej do przedszkola.

Apelujący prezentuje niezasadną tezę, że jakiekolwiek czynności prowadzone w ramach planowanej aktywności jako przedsiębiorca zasługują na ochronę ubezpieczeniową.

Całkowicie przeczą takiemu założeniu argumenty Sądu Najwyższego powołane wyżej, które w całości aprobuje sąd orzekający.

Błędne jest także – jak już zaakcentowano wyżej – przypisywanie organowi rentowemu obowiązku wykazania w postępowaniu sądowym, że czynności przygotowawcze nie zostały podjęte. Po pierwsze – z przyczyn naprowadzonych wyżej aktywności tej w ogóle nie można uznać za tego rodzaju czynności, a po drugie - to na odwołującej ciążył obowiązek wykazania prowadzenia w spornym okresie działalności gospodarczej (w tym poprzedzonej działaniami przygotowawczymi) wobec zakwestionowania przez pozwanego domniemania jej prowadzenia wynikającego z aktywnego wpisu w ewidencji (...) zaskarżoną decyzją.

Uznając zarzuty apelującej za nieuzasadnione, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił wniesioną apelację.

sędzia Marta Sawińska