Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 537/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 grudnia 2021 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SA Magdalena Kostro-Wesołowska

po rozpoznaniu w dniu 28 grudnia 2021 r. w Warszawie na posiedzeniu niejawnym

sprawy M. N.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W.

o wysokość zadłużenia z tytułu nieopłaconych składek

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W.

od wyroku Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 4 marca 2021 r. sygn. akt VII U 3846/19

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten tylko sposób, że stwierdza, iż M. N. nie ma obowiązku uiszczenia składek na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne za okres od maja 2014 r. do stycznia 2015 r.;

II.  oddala apelację w pozostałej części.

Magdalena Kostro-Wesołowska

Sygn. akt III AUa 537/21

UZASADNIENIE

Decyzją z 7 czerwca 2019 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych II Oddział W. określił wysokość należności M. N. z tytułu składek za okres od maja 2014 r. do stycznia 2015 r., w tym na: - ubezpieczenia społeczne (zakres nr deklaracji 01-39), w kwocie 1.252,65 zł oraz należne odsetki obliczone na dzień 7 czerwca 2019 r. w kwocie 469 zł, - ubezpieczenie zdrowotne (zakres nr deklaracji 01-39), w kwocie 2442,61 zł oraz należne odsetki obliczone na dzień 7 czerwca 2019 r. w kwocie 915 zł.

Odwołanie od tej decyzji złożył M. N., zaskarżając ją w całości i wnosząc o jej zmianę przez orzeczenie, że nie obciążają go za okres maj 2014 r. - styczeń 2015 r. żadne należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne. Odwołujący się argumentował, że w okresie objętym decyzją nie prowadził żadnej działalności gospodarczej i nie podlegał z tego tytułu ubezpieczeniom. Przyznał, że 18 lutego 2014 r. zarejestrował w CEIDG działalność gospodarczą pod firmą (...) M. N., mając zamiar prowadzić ją przede wszystkim w zakresie działalności związanej z grami losowymi i zakładami wzajemnymi, jednak nigdy faktycznie jej nie wykonywał. Po zarejestrowaniu działalności jedynie 18 lutego 2014 r. zawarł umowę zlecenia z Biurem (...) w N., której przedmiotem miała być przyszła obsługa księgowo-podatkowa firmy i rozliczanie firmy w ZUS. Biuro (...) wystawiło z tytułu zawartej umowy zlecenia 10 faktur VAT za okres marzec 2014 r. - grudzień 2014 r. z wynagrodzeniem miesięcznym 101 zł plus 23 zł VAT. W tym też okresie Biuro (...) wystawiło w imieniu odwołującego się 10 deklaracji na zaliczkę miesięczną na podatek dochodowy. W każdej z nich dochód miesięczny wynosił 0, zaś koszty wynosiły 123 zł tytułem wynagrodzenia wypłacanego Biuru (...). Odwołujący się podniósł także, że Biuro (...) mimo, iż nie wykonywał faktycznie działalności gospodarczej, zarejestrowało go w ZUS jako płatnika składek i wystawiło deklaracje rozliczeniowe ZUS za okres od lutego do kwietnia 2014 r., w następstwie czego z niewiedzy odwołujący się opłacił wskazane w deklaracjach składki ZUS, mimo iż nie był do tego ustawowo zobowiązany, ponieważ nie rozpoczął wykonywania działalności gospodarczej. Odwołujący się podkreślał, iż w okresie zarejestrowania działalności wykonywał tylko czynności przygotowawcze do rozpoczęcia faktycznej działalności, tj. prowadził rozmowy z M. B. (1) o możliwości najmu lokalu na prowadzenie działalności, rozmowy dotyczące nawiązania współpracy z firmami bukmacherskimi: (...), (...), (...), (...). Ze względu na to, iż żadna z tych firm nie wyraziła chęci współpracy z odwołującym się, był on zamuszony wyrejestrować działalność gospodarczą, co nastąpiło 20 stycznia 2015 r.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie oraz o zasądzenie na jego rzecz zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Organ rentowy wskazywał, że płatnik zarejestrował działalność gospodarczą w Systemie Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (dalej jako: „CEIDG”), wskazując jako datę rozpoczęcia wykonywania działalności 18 lutego 2014 r. i zgłosił się do ubezpieczeń społecznych i ubezpieczania zdrowotnego od tego dnia składając dokument ZUA. Ubezpieczony zawiesił działalność w 2015 r., a następnie w 2017 r. wykreślił z rejestru CEIDG z dniem 20 stycznia 2015 r. Organ rentowy wskazywał, że płatnik złożył drogą elektroniczną deklaracje rozliczeniowe za luty 2014 r. i marzec 2014 r. oraz opłacił należne składki za okres od lutego 2014 r. do kwietnia 2014 r. Natomiast za kolejne miesiące deklaracje rozliczeniowe tworzyły się systemowo przez klonowanie dokumentów za płatników zwolnionych ze składania dokumentów rozliczeniowych. Ubezpieczony nie opłacił należnych składek za okres od maja 2014 r. do stycznia 2015 r. Organ rentowy podniósł, iż wpis w CEIDG o dacie rozpoczęcia działalności 18 lutego 2014 r. i zgłoszenie do ubezpieczeń oraz opłacanie składek jest jednoznaczne z rozpoczęciem wykonywania działalności gospodarczej, a wykreślenie z ww. rejestru z dniem 20 stycznia 2015 r. określa okres, do kiedy działalność była wykonywana. W momencie zgłoszenia prowadzenia działalności i złożenia dokumentów rozliczeniowych powstał obowiązek opłacania składek, do czego płatnik jest zobowiązany.

Wyrokiem z 4 marca 2021 r., sygn. akt VII U 3846/19, Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że stwierdził, iż M. N. w okresie od maja 2014 r. do stycznia 2015 r. nie prowadził pozarolniczej działalności gospodarczej i w związku z tym nie ma obowiązku uiszczenia składek na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne za wymieniony okres.

Podstawę rozstrzygnięcia Sądu pierwszej instancji stanowiły następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

M. N., ur. (...), w dniu 18 lutego 2014r. zarejestrował w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej działalność gospodarczą pod firmą (...) M. N., mając zamiar prowadzić ją przede wszystkim w zakresie działalności związanej z grami losowymi i zakładami wzajemnymi. W ramach tej działalności podpisał umowę z Biurem (...) w N., której przedmiotem miała być przyszła obsługa podatkowa firmy i rozliczenia z ZUS. Biuro (...) od marca 2014 r. do grudnia 2014 r. wystawiało zarejestrowanemu podmiotowi (...) M. N. faktury VAT tytułem usługi na kwoty 123 zł brutto miesięcznie a także składało do Urzędu Skarbowego w N. deklaracje miesięczne na podatek dochodowy każdorazowo wykazując jako jedyny koszt i jednocześnie stratę kwotę 123 zł. Odwołujący się nie wykonywał usług na rzecz żadnych podmiotów. Odwołujący się po zarejestrowaniu firmy w CEIDG podjął rozmowy z firmami bukmacherskimi: (...), (...), (...), (...) w zakresie nawiązania współpracy. Prowadził również rozmowy z M. B. (1) dotyczące ewentualnego najmu lokalu pod przyszłą działalność gospodarczą. Żadna z firm bukmacherskich nie była zainteresowana nawiązaniem współpracy z odwołującym się. Dlatego też odwołujący się w istocie nie rozpoczął wykonywania działalności, nie prowadził jej przez żaden okres i wyrejestrował działalność z dniem 20 stycznia 2015 r.

26 lutego 2019 r. Zakład skierował do odwołującego się zawiadomienie o niewpłynięciu do 26 lutego 2019 r. na konto płatnika składek dokumentów rozliczeniowych za okres od maja 2014 r. do stycznia 2015 r. pomimo obowiązku ich złożenia. W związku z powyższym organ rentowy zawiadomił odwołującego się, iż z urzędu za ten okres został dokonany wymiar składek. Wskazano, iż wymiar dotyczy składek należnych na: ubezpieczenia społeczne w kwocie 1.252,65 zł oraz ubezpieczenie zdrowotne w kwocie 2.442,61 zł.

29 marca 2019 r. wystawiono zawiadomienie o zakończeniu postępowania dowodowego, a w dniu 7 czerwca 2019 r. organ rentowy wydał zaskarżoną decyzję, w której określił wysokość należności M. N. z tytułu składek za okres od maja 2014 r. do stycznia 2015 r., w tym na: ubezpieczenia społeczne w kwocie 1.252,65 zł oraz należne odsetki w kwocie 469 zł oraz ubezpieczenie zdrowotne w kwocie 2.442,61 zł oraz należne odsetki w kwocie 915 zł. Decyzję doręczono odwołującemu się 11 czerwca 2019 r.

Przedstawiony stan faktyczny został ustalony przez Sąd pierwszej instancji w oparciu o dowody z dokumentów zawartych w aktach sprawy oraz w aktach rentowych, a także w oparciu o zeznania świadka M. B. (1) oraz zeznania odwołującego się, którym Sąd dał wiarę w całości uznając, że są logiczne, a nadto korespondują z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie.

Przy takich ustaleniach Sąd Okręgowy uznał odwołanie za zasadne.

Sąd Okręgowy po przedstawieniu z odwołaniem się do judykatury przepisów regulujących podleganie osób prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą ubezpieczeniom społecznym podniósł, że obowiązek ubezpieczenia osoby prowadzącej pozarolniczą działalność gospodarczą wynika z faktycznego prowadzenia tej działalności, przy czym kwestie związane z formalnym zarejestrowaniem, wyrejestrowaniem, czy zgłaszaniem przerw w tej działalności mają pewne znaczenie w sferze dowodowej, ale nie przesądzają same w sobie o podleganiu obowiązkowi ubezpieczenia społecznego.

W konsekwencji, obowiązkowi ubezpieczeń społecznych podlega osoba faktycznie prowadząca działalność gospodarczą (a więc wykonująca tę działalność), a nie osoba jedynie figurująca w ewidencji działalności gospodarczej na podstawie uzyskanego wpisu, która działalności tej nie wykonuje. Także samo zgłoszenie do ubezpieczeń społecznych, jak i sama treść składanych deklaracji rozliczeniowych nie przesądza o faktycznym wykonywaniu działalności gospodarczej, stanowi jedynie o dopełnieniu formalnych obowiązków związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej.

Sąd Okręgowy przeprowadził postępowanie, na podstawie którego ustalił, że odwołujący się dokonał zarejestrowania działalności gospodarczej celem podjęcia współpracy z firmami bukmacherskimi. M. N. wykonywał jedynie czynności przygotowawcze do rozpoczęcia działalności gospodarczej, tj. podpisał umowę z Biurem (...), podjął rozmowy w zakresie najmu lokalu pod planowaną działalność gospodarczą, a także podjął rozmowy z firmami bukmacherskimi. Z uwagi na brak zainteresowania ze strony tych firm popdjęciem współpracy z odwołującym się zdecydował się on na wyrejestrowanie działalności gospodarczej z dniem 20 stycznia 2015 r. Co prawda działalność została wykreślona dopiero z dniem 20 stycznia 2015 r., okoliczność ta nie jest jednak decydująca w kwestii ustalenia zadłużenia odwołującego się. Wpis do ewidencji działalności gospodarczej ma bowiem charakter deklaratoryjny, rodzi jedynie domniemanie faktyczne, że działalność była w danym okresie prowadzona; samo zaś ubezpieczenie związane jest z prowadzeniem działalności gospodarczej, a nie z wpisem do ewidencji. Tym samym możliwe jest ustalenie zaprzestania wykonywania działalności gospodarczej mimo niewykreślenia jej z ewidencji działalności gospodarczej i w konsekwencji - uchylenie obowiązku ubezpieczenia (por. wyrok Sądu Najwyższegoz 7 stycznia 2014 r., I UK 252/13) .

W ocenie Sądu Okręgowego w sprawie decydujące znaczenie ma okoliczność, iż odwołujący się, mimo zarejestrowania działalności, nawet nie rozpoczął jej wykonywania. Nie wynajął żadnego lokalu na potrzeby działalności, nie zatrudnił pracowników, nie zawarł umowy z żadnym kontrahentem, w tym z firmami bukmacherskimi. Działalność odwołującego się nie przyniosła żadnego przychodu, nie wystawił on żadnej faktury w związku z prowadzeniem tej działalności. Skoro więc nie deklarowano żadnych obrotów z tytułu działalności gospodarczej i w efekcie nie odnotowano zysku, to okoliczność ta przemawia za uznaniem, że działalność faktycznie nie była prowadzona.

W konsekwencji Sąd pierwszej instancji stwierdził, że z uwagi na fakt, iż w spornym okresie działalność gospodarcza nie była prowadzona, to obowiązek uiszczenia składek na ubezpieczenia społeczne nie powstał, a zatem odwołanie było zasadne. Dlatego w uwzględnieniu odwołania zmienił zaskarżoną decyzję.

Apelację od wyroku Sądu Okręgowego złożył organ rentowy. Apelujący zaskarżył wyrok w całości zarzucając Sądowi naruszenie przepisów prawa procesowego, mające istotny wpływ na wynik sprawy, tj.: art. 321 § 1 k.p.c. polegające na orzeczeniu przez Sąd w sentencji wyroku odnośnie do kwestii prowadzenia przez odwołującego się działalności gospodarczej, a więc de facto w zakresie kwestii podlegania M. N. z tego tytułu ubezpieczeniom społecznym w okresie od maja 2014r. do stycznia 2015 r., podczas gdy zaskarżona decyzja dotyczyła stricte kwestii zadłużenia płatnika z tytułu nieopłaconych składek w okresie od maja 2014 r. do stycznia 2015 r., a decyzja w przedmiocie podlegania ubezpieczeniom społecznym w ww. okresie wobec jej niewydania przez organ rentowy, nie została zaskarżona i tym samym nie była przedmiotem tego postępowania. Uchybienie Sądu miało istotny wpływ na wynik sprawy i skutkowało zmianą zaskarżonej decyzji. Organ rentowy wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w zakresie punktu 2 (sentencja wyroku nie zawiera punktów) przez oddalenie odwołania. Organ rentowy wniósł też o zasądzenie na jego rzecz od odwołującego się kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych za postępowanie przed sądem drugiej instancji.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja była zasadna jedynie o tyle, że prowadziła do zmiany (korekty) formuły rozstrzygnięcia Sądu pierwszej instancji.

W sprawie Sąd Okręgowy w sposób prawidłowy przeprowadził postępowanie dowodowe, a poczynione ustalenia faktyczne (zawarte w wyodrębnionej redakcyjnie części uzasadnienia zaskarżonego wyroku) nie były wadliwe i znajdowały odzwierciedlenie w treści przeprowadzonych w sprawie dowodów. Z tej przyczyny Sąd odwoławczy ustalenia Sądu Okręgowego uczynił częścią uzasadnienia własnego wyroku. Sąd Apelacyjny nie dostrzegł przy tym konieczności przemawiającej za potrzebą ponownego przytaczania tychże ustaleń. Ustaleń tych nie kwestionował też w żaden sposób organ rentowy, który podniósł w uzasadnieniu apelacji, że znane jest mu orzecznictwo, zgodnie z którym sąd ma prawo badać okoliczności wykraczające bezpośrednio poza ramy zaskarżonej decyzji. Nie daje to jednak, zdaniem skarżącego, uprawnienia do orzekania w kwestiach, które nie były ani przedmiotem odwołania, ani nie była wydana w tym zakresie stosowna decyzja. Jeśli chodzi o przedmiot odwołania, to zważyć należy, że odwołujący się od początku - już w odwołaniu - twierdził, że nie prowadził w spornym okresie „żadnej działalności gospodarczej”. Natomiast rzeczywiście organ rentowy nie wydał decyzji „w przedmiocie prowadzenia przez odwołującego się pozarolniczej działalności gospodarczej w okresie, który jest objęty sporem”. Nie wydał też, tak jak podnosi, decyzji o podleganiu przez odwołującego się ubezpieczeniom społecznym z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej. O udzielenie informacji w tym przedmiocie Sąd pierwszej instancji zwrócił się do organu rentowego pismem z 16 grudnia 2020 r. W piśmie z 21 grudnia 2020 r. organ rentowy podał, że przed wydaniem zaskarżonej decyzji dotyczącej zadłużenia nie wydał decyzji w przedmiocie ustalenia okresu podlegania ubezpieczeniom społecznym przez M. N.. Takiej decyzji nie wydał też w toku niniejszego postępowania.

Apelacja organu rentowego oparta jest na zarzucie naruszenia art. 321 § 1 k.p.c. Zgodnie z treścią tego przepisu sąd nie może wyrokować co do przedmiotu, który nie był objęty żądaniem, ani zasądzać ponad żądanie. Zasada ta oznacza, że sąd nie może orzec o czymś innym ( aliud), niż strony żądały, o czymś więcej ( super), niż strony żądały oraz na innej podstawie faktycznej niż powołana przez stronę. Sąd nie może również orzekać bez żądania powoda.

Postawienie przez organ zarzutu naruszenia art. 321 § 1 k.p.c. w powiązaniu z zaskarżeniem wyroku w całości jest jednoznaczne z uznaniem, że całe postępowanie, toczące się przed Sądem pierwszej instancji, wykraczało, zdaniem organu, ponad jego właściwy przedmiot.

Takiego stanowiska organu nie można zaakceptować. O ile w postępowaniu zwykłym zasada zakazu orzekania ponad żądanie odwołuje się do schematu „żądanie - wyrok” i zakłada, że między tymi elementami powinna występować symetria, o tyle w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych układ ten ulega modyfikacji. Wynika to z tego, że w miejsce relacji „żądanie - wyrok” występuje relacja: „żądanie (wniosek) - decyzja - odwołanie - wyrok” albo - wobec możliwości działania organu rentowego z urzędu - układ: „decyzja - odwołanie - wyrok” (uchwała Sądu Najwyższego z 4 sierpnia 2016 r., III UZP 11/16, LEX nr 2086134).

W orzecznictwie ukształtowany został pogląd, że sąd ubezpieczeń społecznych nie może wykroczyć poza przedmiot postępowania wyznaczony w pierwszym rzędzie przez przedmiot zaskarżonej decyzji, a następnie przez zakres odwołania od niej (wyrok Sądu Najwyższego z 7 kwietnia 2011 r., I UK 357/10, Legalis nr 432305).

Przedmiot sporu w sprawie z zakresu ubezpieczeń społecznych wyznacza niewątpliwie decyzja i to ona podlega ocenie z punktu widzenia jej zgodności z obowiązującymi przepisami prawa materialnego. Sąd ubezpieczeń społecznych nie może orzekać więc o żądaniach, o których nie rozstrzygał w zaskarżonej decyzji organ rentowy. Strona odwołująca się w odwołaniu od decyzji może natomiast przytaczać wszelkie argumenty, aby podważyć jej prawidłowość. W sprawie, w której przedmiotem sporu jest istnienie zadłużenia z tytułu nieopłaconych składek, takim argumentem może zaś być także twierdzenie, że zgłoszona w organie rentowym działalność gospodarcza, powodująca obowiązek zapłaty składek, nie była faktycznie prowadzona (postanowienie Sądu Najwyższego z 5 lipca 2017 r., II UZ 27/17, LEX nr 2390733). Taka sytuacja miała też miejsce w niniejszej sprawie. Nie można zatem skutecznie twierdzić, że Sąd pierwszej instancji naruszył statuowaną w art. 321 § 1 k.p.c. zasadę, skoro w istocie badał to, czy obowiązek zapłaty składek faktycznie powstał (a w tym przesłankowo to, czy doszło do rozpoczęcia wykonywania działalności gospodarczej, a co za tym idzie, czy powstał tytuł podlegania ubezpieczeniom).

Niezależnie od powyższego trzeba mieć również na uwadze to, że w postępowaniu odrębnym w sprawie z zakresu ubezpieczeń społecznych rozstrzygnięcie sądu musi korespondować z zakresem wskazanym w decyzji administracyjnej (wyroki Sądu Najwyższego: z 23 kwietnia 2010 r., II UK 309/09, LEX nr 604210; z 8 października 2015 r., I UK 452/14, LEX nr 1816588; z 17 marca 2016 r., III UK 83/15, LEX nr 2026236; z 22 sierpnia 2018 r. III UK 119/17, LEX nr 2542602; postanowienia Sądu Najwyższego: z 3 lutego 2010 r., II UK 314/09, LEX nr 604214; z 18 lutego 2010 r., III UK 75/09, OSNP 2011 nr 15-16, poz. 215; z 2 marca 2011 r., II UZ 1/11, LEX nr 844747; z 22 lutego 2012 r., II UK 275/11, LEX nr 1215286; z 18 listopada 2020 r. III UK 483/19, LEX nr 3080646).

Skoro więc treść zaskarżonej decyzji ograniczała się do określenia wysokości należnych składek za okres od maja 2014 r. do stycznia 2015 r. tzw. „decyzja wymiarowa”, to Sąd pierwszej instancji, nawet jeśli doszedł do przekonania, że pozarolnicza działalność gospodarcza, powodująca obowiązek ubezpieczeń społecznych i zapłaty składek, nie była faktycznie prowadzona, co doprowadziło go w dalszej kolejności do przekonania, że należności na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych nie istniały, nie powinien był w tenorze rozstrzygnięcia stwierdzać, że odwołujący się nie prowadził tej działalności. Przy czym, co Sąd Apelacyjny podkreśla, Sąd Okręgowy nie wypowiedział się o podleganiu odwołującego się ubezpieczeniom społecznym, tak jak się to czyni w decyzjach dotyczących obowiązku podlegania ubezpieczeniom, ale wypowiedział się o przesłance tego obowiązku. Formuła rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego, w której zawarto powyższe stwierdzenie: „iż M. N. się nie prowadził pozarolniczej działalności gospodarczej i w związku z tym …”, została zredagowana niefortunnie. Ta niefortunność polegała na tym, że Sąd Okręgowy zmieniając zaskarżoną decyzję orzekającą o zadłużeniu składkowym zmienił ją i co do istoty, czyli co do braku obowiązku uiszczenia składek, i co do przesłanki ustalenia braku obowiązku składkowego, która to przesłanka nie została ujęta w petitum decyzji. Wobec powyższego formuła ta wymagała korekty, czyli jedynie wyeliminowania z sentencji zapisu dotyczącego przesłanki, o czym orzeczono, jak w pkt. I sentencji na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. Z powyższego jednoznacznie wynika, że nie doszło do zarzucanego naruszenia art. 321 § 1 k.p.c., bowiem Sąd Okręgowy na skutek odwołania orzekł wyłącznie o decyzji dotyczącej zadłużenia, czyli decyzji wymiarowej, w związku z którą ustalał przesłanki stwierdzonego przez organ rentowy w konkretnym zakresie obowiązku składkowego.

Sąd Apelacyjny nie zgadza się z twierdzeniem organu rentowego, jakoby zaskarżone orzeczenie nie odpowiadało obowiązującemu prawu. Teza ta w świetle całokształtu okoliczności sprawy jest nieuprawniona.

Art. 6 ust. 1 pkt 5 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tj. Dz. U. z 2021 r. poz. 423; dalej jako: „ustawa systemowa”) stanowi, że obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają, z zastrzeżeniem art. 8 i 9, osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są osobami prowadzącymi pozarolniczą działalność oraz osobami z nimi współpracującymi. Zgodnie z art. 12 ust. 1 ustawy systemowej obowiązkowo ubezpieczeniu wypadkowemu podlegają osoby podlegające ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym.

Art. 8 ust. 6 pkt 1 ustawy systemowej precyzuje, że osobą prowadzącą pozarolniczą działalność jest osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą na podstawie przepisów ustawy z 6 marca 2018 r. - Prawo przedsiębiorców (Dz. U. z 2021 r. poz. 162) lub innych przepisów szczególnych. Przy tym art. 13 pkt 4 ustawy systemowej wskazuje, że okresem podlegania ubezpieczeniom społecznym osoby prowadzącej pozarolniczą działalność jest czas od dnia rozpoczęcia wykonywania działalności do dnia zaprzestania wykonywania tej działalności, z wyłączeniem okresu, na który wykonywanie działalności zostało zawieszone na podstawie art. 36aa oraz przepisów Prawa przedsiębiorców.

Zgodnie z art. 3 ustawy Prawo przedsiębiorców działalnością gospodarczą jest zorganizowana działalność zarobkowa, wykonywana we własnym imieniu i w sposób ciągły.

Definiując pojęcie działalności gospodarczej należy powtórzyć za uchwałą składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 6 grudnia 1991 r., III CZP 117/91, (Legalis nr 27544), że wyróżniają ją pewne specyficzne właściwości, do których należy zaliczyć: zawodowy (a więc stały) charakter; związaną z nim powtarzalność podejmowanych działań; podporządkowanie zasadzie racjonalnego gospodarowania oraz uczestnictwo w obrocie gospodarczym. Właściwości cechujące działalność gospodarczą, które powinny występować łącznie to działanie stałe, nieamatorskie i nieokazjonalne, z elementem organizacji, planowania i zawodowości rozumianej jako fachowość, znajomość rzeczy oraz specjalizacja (uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 18 czerwca 1991 r., III CZP 40/91, OSNC rok 1992 nr 2, poz. 17).

Podjęcie działalności gospodarczej wymaga zachowania określonych warunków, których spełnienie nadaje temu przedsięwzięciu legalny charakter. Do nich należy zaliczyć m.in. uzyskanie wpisu w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej lub w rejestrze przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego (art. 17 ust. 1 Prawa przedsiębiorców). O uzyskaniu statusu przedsiębiorcy decyduje jednak faktyczne podjęcie działalności gospodarczej, co może nastąpić w momencie innym niż moment dokonania wpisu, a w pewnych sytuacjach wpis może w ogóle nie przekładać się na podjęcie działalności gospodarczej.

Wpis do ewidencji prowadzi jednak do powstania domniemania prawnego, że podmiot prowadzi działalność gospodarczą. Zgodnie z tym domniemaniem osoba wpisana do ewidencji, która nie zgłosiła zawiadomienia o zaprzestaniu prowadzenia działalności gospodarczej, jest traktowana jako wykonująca taką działalność, przy czym domniemanie to może być obalone. Ciężar udowodnienia faktu niewykonywania działalności gospodarczej spoczywa na osobie, która wywodzi z niego skutki prawne (wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 20 listopada 2007 r., VII SA/Wa 1444/07, Legalis; wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 25 października 2016 r., II GSK 179/06, Legalis).

Skoro odwołujący się zarejestrował swoją działalność, do czego - zgodnie z ustaleniami Sądu Okręgowego - doszło 18 lutego 2014 r., to w rozumieniu przepisów Prawa przedsiębiorców powstało domniemanie prowadzenia tej działalności. Sąd pierwszej instancji zasadnie jednak uznał, że dowody przeprowadzone w postępowaniu odwoławczym dawały podstawę do obalenia powyższego domniemania.

Istotna dla rozstrzygnięcia powyższego była więc ocena charakteru ogółu czynności podjętych przez odwołującego się w spornym okresie, tj. czy stanowiły one o faktycznym podjęciu prowadzenia działalności gospodarczej ze skutkiem powstania z mocy prawa obowiązku podlegania ubezpieczeniom społecznym. W ocenie Sądu Okręgowego odwołujący się, mimo zarejestrowania działalności, faktycznie nie rozpoczął jej wykonywania. Sąd pierwszej instancji zwrócił uwagę na to, że odwołujący się nie wynajął żadnego lokalu na potrzeby działalności, nie zatrudnił pracowników, nie zawarł umowy z żadnym kontrahentem, w tym z firmami bukmacherskimi. Działalność nie przyniosła żadnego przychodu, a odwołujący się nie wystawił żadnej faktury w związku z prowadzeniem tej działalności. Skoro nie deklarowano żadnych obrotów z tytułu działalności gospodarczej i w efekcie nie odnotowano zysku, to nie można było uznać, że działalność była faktycznie prowadzona.

Sąd Apelacyjny optykę tą podziela, nie znajdując w okolicznościach sprawy żadnych przesłanek do jej podważenia. Uzupełniając wywody Sądu pierwszej instancji należy wskazać, że choć odwołujący się dokonał wstępnych czynności formalnych (dokonanie wpisu do CEIDG, dokonanie zgłoszenia do celów ubezpieczeniowych i podatkowych, podpisanie umowy z biurem rachunkowym na prowadzenie obsługi księgowej działalności gospodarczej), to te czynności noszące wprawdzie charakter przygotowawczy, nie miały jednak charakteru zmierzających bezpośrednio do rozpoczęcia prowadzenia działalności gospodarczej. Trzeba bowiem zauważyć, że odwołujący się rejestrując działalność wskazał, że jej zakresem obejmuje działalność związaną z grami losowymi i zakładami wzajemnymi. Zamiarem odwołującego się, co zostało ujawnione zarówno w jego zeznaniach, jak też w zeznaniach świadka M. B. (1), było otwarcie punktu zakładów wzajemnych jednej z firm bukmacherskich. Firmy bukmacherskie dysponujące siecią naziemnych punktów oferują przedsiębiorcom możliwość współpracy na zasadzie franczyzy. W związku z powyższym odwołujący się skontaktował się z tego rodzaju firmami, czy byłyby zainteresowane otworzeniem punktu bukmacherskiego w Z. i rozmawiał o warunkach współpracy. Dokonał rejestracji działalności oraz zgłosił działalność do celów ubezpieczeniowych i podatkowych, jak również podpisał umowę z biurem rachunkowym na prowadzenie obsługi księgowej działalności gospodarczej. Porozumiał się też z M. B. (1), który posiadał lokal użytkowy, że po nawiązaniu porozumienia z którąś z firm bukmacherskich podpiszą umowę na wynajem tego lokalu. Ostatecznie jednak firmy oferujące zakłady wzajemne nie zdecydowały się na współpracę, co sprawiło, że nie doszło do zawarcia umowy najmu lokalu. Jak zeznał świadek M. B., odwołujący się „nie otworzył tej działalności, ponieważ zakłady bukmacherskie nie były zainteresowane założeniem punktu, bo w Z. jest zbyt mała liczba mieszkańców.”.

Wszystko to prowadzi do wniosku, że M. N. podjął jedynie wstępne czynności przygotowawcze, które miały stanowić grunt pod rozpoczęcie prowadzenia faktycznej działalności gospodarczej, ale nie stanowiły one czynności przygotowawczych zmierzających bezpośrednio do rozpoczęcia prowadzenia działalności gospodarcze

Podjęcie czynności zmierzających bezpośrednio do rozpoczęcia prowadzenia działalności gospodarczej (czynności przygotowawczych) może stanowić o jej wykonywaniu wówczas, gdy w ich następstwie doszło do faktycznego jej uruchomienia (wyrok Sądu Najwyższego z 25 listopada 2005 r., I UK 80/05; wyrok Sądu Najwyższego z 23 marca 2006 r., I UK 220/05, Legalis nr 76250; wyrok Sądu Najwyższego z 18 października 2011r., II UK 51/11, Legalis nr 433640). Z kolei w wyroku z 21 czerwca 2001 r. (II UKN 428/00, Legalis nr 56126) Sąd Najwyższy stwierdził, iż rozpoczęcie działalności gospodarczej polega na podjęciu w celu zarobkowym działań określonych we wpisie do ewidencji działalności gospodarczej, a nie tylko na stworzeniu formalnych ram jej prowadzenia, przeto same formalne przejawy uzewnętrznienia prowadzonej działalności nie rodzą jeszcze obowiązku ubezpieczenia społecznego.

Czynności przygotowawcze nie mające charakteru zmierzających bezpośrednio do rozpoczęcia prowadzenia działalności gospodarczej związane z formalnym przygotowaniem działalności nie przełożyły się na faktyczne rozpoczęcie jej prowadzenia.

Sąd Okręgowy trafnie zwrócił uwagę na to, że samo zgłoszenie do ubezpieczeń społecznych, jak i sama treść składanych deklaracji rozliczeniowych nie przesądza o faktycznym wykonywaniu działalności gospodarczej i stanowi jedynie o dopełnieniu formalnych obowiązków związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej.

Wbrew przekonaniu organu rentowego, mimo formalnego zarejestrowania działalności gospodarczej, odwołujący się faktycznie nigdy nie rozpoczął jej rzeczywistego prowadzenia. Sąd Apelacyjny podziela w tym zakresie ocenę Sądu pierwszej instancji.

Apelacja organu rentowego, poza zmianą zaskarżonego wyroku w pkt. I, w pozostałej części podlegała oddaleniu, o czym Sąd Apelacyjny - działając na mocy art. 385 k.p.c. - orzekł, jak w pkt. II sentencji.

Sąd Apelacyjny rozpoznał sprawę na posiedzeniu niejawnym. Żadna ze stron nie złożyła wiążącego wniosku z art. 374 k.p.c. o przeprowadzenie rozprawy, a jednocześnie - w ocenie Sądu Apelacyjnego - w sprawie nie ujawniły się żadne okoliczności, które przemawiałyby za koniecznością jej wyznaczenia. Nadto, zgodnie z art. 15zzs ( 1) ust. 1 pkt 4 ustawy z 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (tj. Dz. U. z 2020 r. poz. 1842), w brzmieniu nadanym ustawą z 28 maja 2021 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2021 r. poz. 1090), obowiązującym od 3 lipca 2021 r., w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID-19 oraz w ciągu roku od odwołania ostatniego z nich, w sprawach rozpoznawanych według przepisów kodeksu postępowania cywilnego w pierwszej i drugiej instancji sąd rozpoznaje sprawy w składzie jednego sędziego. Zasada ta, zgodnie z art. 6 powołanej ustawy z 28 maja 2021 r., znajduje zastosowanie do wszystkich spraw wszczętych i niezakończonych przed dniem jej wejścia w życie. Taki stan prawny, zważywszy na datę wydania niniejszego orzeczenia, uzasadniał rozpoznanie przedmiotowej sprawy w składzie jednego sędziego, przy czym sprawy, które przed dniem wejścia w życie nowelizacji z 28 maja 2021 r. sąd rozpoznawał w składzie innym niż jednego sędziego, w dalszym ciągu prowadzone są przez tego sędziego, któremu sprawa została przydzielona jako referentowi, do zakończenia sprawy w danej instancji.

Magdalena Kostro-Wesołowska