Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV P 80/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 marca 2022 roku

Sąd Rejonowy w Człuchowie IV Wydział Pracy

w składzie następującym:

Przewodniczący:

Sędzia Sądu Rejonowego Marek Osowicki

Protokolant:

Kierownik sekretariatu Anna Górska

po rozpoznaniu w dniu 11 marca 2022 roku w Człuchowie

sprawy z powództwa B. F. (1)

przeciwko U. B.

o ustalenie wypadku przy pracy

1.  ustala, że zdarzenie z dnia 19 kwietnia 2020 roku w wyniku, którego śmierć poniósł K. F. (1) pracownik pozwanej U. B. było wypadkiem przy pracy

2.  zasądza od pozwanej U. B. na rzecz powódki B. F. (1) kwotę 120 zł (sto dwadzieścia złotych) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty, tytułem kosztów procesu

3.  nakazuje ściągnąć od pozwanej U. B. na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Człuchowie kwotę 3.834,56 zł (trzy tysiące osiemset trzydzieści cztery złote 56/100) tytułem kosztów sądowych.

Sędzia Marek Osowicki

Sygn. akt IV P 80/20

UZASADNIENIE

Pełnomocnik powódki B. F. (1) wniósł przeciwko U. B. o ustalenie, że zdarzenie z 19 kwietnia 2020 r., w wyniku którego poniósł śmierć K. F. (1), pracownik pozwanej było wypadkiem przy pracy oraz o zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwu wskazał, iż mąż powódki był zatrudniony u pozwanej w charakterze mechanika, operatora maszyn rolniczych. W dniu 19 kwietnia 2020 r. K. F. (1) na polecenie P. I. (1) miał odkręcić z brony talerzowej talerz wraz z łożyskiem i na skutek zawału serca uległ śmiertelnemu wypadkowi. W realiach przedmiotowej sprawy zawał serca spowodowany był nadmiernym wysiłkiem i stresem związanym z pracą. Zdaniem powódki, zmarły nie posiadał schorzeń, które mogłyby samoistnie, wewnątrz organizmu spowodować zawał serca. Zewnętrzną przyczyną zdarzenia, zawału serca, będącego wypadkiem przy pracy, może być wykonywanie pracy w normalnych warunkach, jeżeli ze względu na stan zdrowia pracownika powodowały one nadmierne obciążenie organizmu.

Pełnomocnik pozwanej U. B. w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości i obciążenie powódki kosztami postępowania. W uzasadnieniu odpowiedzi na pozew pełnomocnik pozwanej podniósł, że w protokole powypadkowym nie stwierdzono nieprzestrzegania przez pracodawcę przepisów prawa pracy, w szczególności przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy lub innych przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia. Intensywność pracy jest uzależniona od pory roku. Pozwana wskazała, iż zawał serca miał przyczyny wewnętrzne tj. był spowodowany kondycją fizyczną K. F. (1) i jego stanem zdrowia. W karcie z leczenia szpitalnego z 15.03.2016 r. wskazano na nadwagę i wadę serca. W ocenie pozwanej schorzenia na jakie cierpiał zmarły, leki które zażywał oraz jego ogólna kondycja mogły doprowadzić do zawału serca, a zatem jego śmierć, która nastąpiła w czasie pracy, była spowodowana przyczynami wewnętrznymi.

Sąd ustalił co następuje :

K. F. (1) był zatrudniony u pozwanej U. B. od 9.09.2011 r. do 19 04.2020 r. na stanowisku pracownika fizycznego w pełnym wymiarze czasu pracy.

(niesporne, nadto dowód : świadectwo pracy k.246).

Pozwana U. B. jest w związku z P. I. (2) i z nim współpracuje, wykonując jego zlecenia.

(bezsporne).

K. F. (1) pracował u pozwanej U. B., nie pracował u P. I. (1). Za usługi wykonywane dla P. I. (1) wykonywane przez pracowników U. B. pozwana wystawiała faktury i to ona to rozliczała i płaciła.

(dowód: zeznania świadków M. D. k. 345-346 i A. P. k. 356-358).

Maszyny rolnicze należą do P. I. (1) a na nich pracę wykonują pracownicy pozwanej.

(dowód: zeznania świadka B. F. (2) k. 280 od 00:53:28 do 00:54:54 i K. F. (2) k. 278v od 00:15:47 do 00:18:19).

K. F. (1) pracując u pozwanej znacznie przekraczał obowiązujące normy czasu pracy.

(dowód: zapisy godzin pracy k. 22-91 i 122).

K. F. (1) pracownik pozwanej 19 kwietnia 2020 r. około 6 45 w miejscowości T. na poplecenie P. I. (1) miał odkręcić piastę, talerz wraz z łożyskiem z brony talerzowej i zawieść trzech pracowników P. I. (1) tj. M. R., S. K. i C. N.. P. I. (1) tego dnia pomiędzy godziną 6 30 a 7 00 znajdował się z K. F. (1) i R. w biurze firmy, gdzie omawiano co jest do zrobienia tego dnia. Jako że brakowało jednej części w maszynie w G., a miała tam zostać zawieziona gnojówka, ustalono, że zmarły zdemontuje tę część ze stojącej na tym terenie maszynie. Około godziny 7 10 znaleziono K. F. (1) martwego leżącego na ziemi obok maszyny rolniczej. Przyczyną śmierci był świeży zawał serca, który nastąpił wskutek znacznego powiększenia serca oraz zwężenia, na skutek zwapnienia, tętnicy wieńcowej.

(dowód: protokół policji dochodzenia w sprawie śmierci K. F. (1) k. 143-159 i 166-176).

Pozwana U. B. 14.05.2020 r. zatwierdziła protokół nr (...) ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy poszkodowanego pracownika Usługi Rolnicze U. B. z 19.04.2020 r. K. F. (1) ustalając, iż wypadek miał miejsce w firmie pozwanej, gdy pracownik przystąpił do pracy na polecenie P. I. (1) współpracującego z pozwaną, oraz że nie stwierdzono nieprzestrzegania przez pracodawcę przepisów prawa, w szczególności przepisów bhp a wypadek nie jest wypadkiem przy pracy z powodu braku przyczyny zewnętrznej.

(dowód: protokół nr (...) ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy k.8-9).

Pracodawczyni U. B. od 30 sierpnia 2019 r. dopuszczała K. F. (1) do pracy bez aktualnego orzeczenia lekarskiego stwierdzającego brak przeciwskazań do pracy na określonym stanowisku i w określonych warunkach.

(bezsporne).

Śmierć K. F. (3) była nagła, spowodowana świeżym zawałem mięśnia sercowego na skutek nagłego zamknięcia tętnicy wieńcowej w przebiegu miażdżycy tętnic wieńcowych. Koincydencja zawału serca i pracy wykonywanej przed śmiercią była przypadkowa i nie była przyczyną współsprawczą śmierci. Przed śmiercią K. F. (1) miał otyłość, podwyższony poziom cholesterolu i podwyższony poziom glukozy.

(dowód: opinia biegłego sądowego z zakresu kardiologii k.371).

Sąd zważył co następuje :

Powództwo zasługuje na uwzględnienie.

Sąd podziela pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w postanowieniu z 30.05.2005 r. I PK 34/05, iż zgodnie z przepisem art. 189 k.p.c. powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. W sytuacji, gdy pracownik doznał uszczerbku na zdrowiu w wyniku zdarzenia, które jego zdaniem było wypadkiem przy pracy, ma on z reguły interes prawny w ustaleniu takiej właśnie kwalifikacji tego zdarzenia, nawet jeżeli mógłby wystąpić z roszczeniem o odszkodowanie, zadośćuczynienie lub rentę.

Zgodnie z przepisem art. 3 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych z 30.10.2002 r. (Dz. U. nr 199 z 2002 r., poz. 1673 ze zm.), za wypadek przy pracy uważa się nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną powodujące uraz lub śmierć, które nastąpiło w związku z pracą.

Aby zakwalifikować zdarzenie jako wypadek przy pracy muszą wystąpić łącznie wszystkie przesłanki określone w cytowanym wyżej przepisie (por.: Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Pracy, (...) i Spraw Publicznych z 17 października 2011 r., I PK 53/2011).

Sąd Najwyższy stwierdza, że zakres użytego w definicji wypadku przy pracy pojęcia "związku z pracą" obejmuje nie tylko wypadki, które mają miejsce podczas świadczenia pracy, lecz także zdarzenia, które nastąpiły zarówno w związku z wykonywaniem zwykłych czynności pracowniczych lub poleceń przełożonych, jak i w związku z wykonywaniem czynności na rzecz pracodawcy, choćby bez polecenia. Zdarzenie takie może więc nastąpić w dowolnym czasie i miejscu, pod warunkiem że pozostaje w związku z wykonywaniem przez poszkodowanego czynności pracowniczych. Dla ustalenia związku z pracą wystarcza stwierdzenie, że pozostawało z pracą w związku czasowym, miejscowym lub funkcjonalnym, a inaczej mówiąc - z wykonywaniem czynności wynikających ze stosunku pracy, czyli czynności na rzecz pracodawcy (por. wyr. SN z 17.7.2006 r., I UK 28/06, MoPr 2006, Nr 12, s. 670; wyr. SN z 2.10.2009 r., II PK 108/09, MoPr 2009, Nr 3, s. 140).

Wykonywanie zwykłych czynności pracowniczych, w miejscu pracy, poleceń pracodawcy, działanie w interesie pracodawcy, pozostawanie w jego dyspozycji wskazuje na funkcjonalny związek z pracą. Sąd Najwyższy stwierdza, że zakres użytego w definicji wypadku przy pracy pojęcia "związku z pracą" obejmuje nie tylko wypadki, które mają miejsce podczas świadczenia pracy, lecz także zdarzenia, które nastąpiły zarówno w związku z wykonywaniem zwykłych czynności pracowniczych lub poleceń przełożonych, jak i w związku z wykonywaniem czynności na rzecz pracodawcy, choćby bez polecenia. Zdarzenie takie może więc nastąpić w dowolnym czasie i miejscu, pod warunkiem że pozostaje w związku z wykonywaniem przez poszkodowanego czynności pracowniczych. Dla ustalenia związku z pracą wystarcza stwierdzenie, że pozostawało z pracą w związku czasowym, miejscowym lub funkcjonalnym, a inaczej mówiąc – z wykonywaniem czynności wynikających ze stosunku pracy, czyli czynności na rzecz pracodawcy (por. wyr. SN z 17.7.2006 r., I UK 28/06, MoPr 2006, Nr 12, s. 670; wyr. SN z 2.10.2009 r., II PK 108/09, MoPr 2009, Nr 3, s. 140).

Z fachowej i jasnej a przez to miarodajnej opinii biegłego sądowego lekarza specjalisty z zakresu kardiologii C. J., jednoznacznie wynika, że śmierć K. F. (1) w dniu 19.04.2020 r. była nagłą śmiercią spowodowaną świeżym zawałem mięśnia sercowego. Była to śmierć naturalna, spowodowana nagłym zamknięciem tętnicy wieńcowej w przebiegu miażdżycy tętnic wieńcowych.

Również jak wynika z wzajemnie się uzupełniających i logicznych a przez to wiarygodnych zeznań świadków M. D., A. P., B. F. (2) i K. K. F., w dniu zdarzenia wykonywał pracę na rzecz pozwanej z polecenia jej partnera P. I. (1) . Na poplecenie P. I. (1) miał odkręcić piastę, talerz wraz z łożyskiem z brony talerzowej i zawieść trzech jego pracowników, a miała też zostać zawieziona gnojówka.

Powyższe zeznania znajdują potwierdzenie w ustaleniach niemieckiej policji i prokuratury, iż P. I. (1) 19.04.2020 r. pomiędzy godziną 6 30 a 7 00 znajdował się z K. F. (1) i R. w biurze firmy, gdzie omawiano co jest do zrobienia tego dnia. Jako że brakowało jednej części w maszynie w G., a miała tam zostać zawieziona gnojówka, ustalono, że zmarły zdemontuje tę część ze stojącej na tym terenie maszynie (k.148).

Co istotne również w protokole powypadkowym nr 001/2020 r. zatwierdzonym przez pozwaną 14.05.2020 r., jednoznacznie stwierdzono, iż wypadek miał miejsce w firmie Usługi Rolnicze (...) (k.8).

Co więcej pełnomocnik pozwanej w uzasadnieniu odpowiedzi na pozew jasno wskazał, iż zawał serca i śmierć K. F. (1), nastąpiła w czasie pracy (k.124).

Dodatkowo pozwana w swoich wyjaśnieniach przyznała, że w tygodniu przed śmiercią męża powódki na rzecz jej firmy rozlewali na polach gnojowicę i te usługi świadczyli na rzecz firmy (...).

W świetle powyższych dowodów sąd nie dał wiary zeznaniom partnera pozwanej P. I. (1) w części w jakiej zeznał, iż w dniu 19.04.2020 r. K. F. (1) ani nie wykonywał pracy na rzecz pozwanej i ani nie pracował u niego.

Powyższe zeznania są sprzeczne też z ustaleniami faktycznymi policji niemieckiej zawarte w sprawozdaniu z interwencji (k.148-149).

Sąd w całej rozciągłości podziela stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w wyroku z 22 czerwca 2015 r. sygn. akt I PK 235/14 (Lex nr 2026874) i jego uzasadnieniu, że skoro za zewnętrzną przyczynę wypadku przy pracy może być uznane dopuszczenie pracownika do pracy na podstawie aktualnego orzeczenia lekarskiego (chociaż zawierającego błędną ocenę co do zdolności pracownika do pracy na określonym stanowisku pracy), to tym bardziej za taką przyczynę może być uznane dopuszczenie pracownika do pracy w ogóle bez aktualnego orzeczenia lekarskiego.

W uzasadnieniu powyższego wyroku Sąd Najwyższy powołał szereg swoich wcześniejszych orzeczeń, w tym między innymi wyrok z 17 listopada 2000 r., II UKN 49/00 (OSNAPiUS 2002 Nr 11, poz. 275), w którym Sąd Najwyższy stwierdził, że dopuszczenie do pracy pracownika bez aktualnego orzeczenia lekarskiego stwierdzającego brak przeciwwskazań do pracy na określonych stanowiskach (art. 229 § 4 k.p.) może stanowić przyczynę zewnętrzną wypadku przy pracy w rozumieniu art. 6 ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych a ryzyko, jakim obciążony jest pracodawca przez przepisy prawa pracy, jest szersze od ryzyka przyjętego przez prawo cywilne.

Podsumowaniem omawianej linii orzecznictwa jest wyrok Sądu Najwyższego z 18 sierpnia 2009 r., I PK 18/09 (LEX nr 528154, Monitor Prawa Pracy 2010 nr 5, s. 256-261). W wyroku tym wyrażono stanowisko, że w związku z ustanowionym w art. 229 § 4 k.p. zakazem dopuszczenia pracownika do pracy bez aktualnego orzeczenia lekarskiego za zewnętrzną przyczynę wypadku można potraktować dopuszczenie do pracy bez przeprowadzenia badań kontrolnych lub na podstawie nieaktualnego zaświadczenia albo w przypadku oczywistej błędności tego orzeczenia, czyli możliwości potraktowania go w taki sposób, jakby nie istniało. Dopuszczenie do pracy w takich warunkach wiąże się przyczynowo z zaistniałym wypadkiem, ponieważ pracownik nie ma wówczas właściwej ochrony przed szkodliwymi przy stanie jego zdrowia warunkami pracy (art. 207 § 1 k.p. w związku z art. 212 pkt 1 i 3 k.p.) i wykonuje pracę, która sama w sobie stanowi dla niego zagrożenie takiego samego rodzaju, jak zadziałanie szczególnych czynników, które uznaje się za zewnętrzne przyczyny wypadku - pod warunkiem jednak, że pracodawca ma świadomość takiej sytuacji.

Zdaniem Sądu Najwyższego, dopuszczenie pracownika do pracy na podstawie zaświadczenia lekarskiego zawierającego obiektywie błędną ocenę jego zdolności do pracy może stanowić zewnętrzną współprzyczynę wypadku przy pracy, jeżeli praca wykonywana w dniu zdarzenia mogła prowadzić do zawału serca w przebiegu radykalnych samoistnych schorzeń kardiologicznych pracownika (wyrok Sądu Najwyższego z 19 stycznia 2010 r., I PK 148/09, LEX nr 577684). Podobny pogląd może być odniesiony do dopuszczenia pracownika do pracy bez aktualnego zaświadczenia lekarskiego oraz udaru krwotocznego mózgu jako schorzenia związanego z nadciśnieniem tętniczym i miażdżycą naczyń krwionośnych mózgu jako schorzeniami samoistnymi. Charakterystyczną cechą stosunku pracy jest bowiem ponoszenie przez pracodawcę wszelkiego ryzyka związanego z zatrudnianiem pracownika, w tym również ryzyka osobowego, obejmującego między innymi przydatność pracownika do świadczenia pracy na powierzonym mu stanowisku z uwagi na posiadane przezeń predyspozycje fizyczne i psychiczne oraz konsekwencje oddziaływania występujących w środowisku pracy czynników na stan zdrowia zatrudnionego. Dlatego też dopuszczenie pracownika do wykonywania pracy na określonym stanowisku bez aktualnego orzeczenia lekarskiego albo na podstawie wprawdzie aktualnego, ale oczywiście błędnego orzeczenia lekarskiego, stwarza dla zatrudnionego zagrożenie nie mniejsze niż zadziałanie innych, szczególnych czynników, które judykatura uznaje za zewnętrzne przyczyny wypadku przy pracy.

W rozpoznawanej sprawie bezsporne było, iż pozwana dopuszczając K. F. (1) do pracy bez aktualnego orzeczenia lekarskiego stwierdzającego brak przeciwskazań do pracy na określonym stanowisku i w określonych warunkach, naruszyła dyspozycję przepisu art. 229 § 4 k.p.

Zatem nieprawdziwe są ustalenia zespołu powypadkowego zawarte w pkt. 5 protokołu nr (...) ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy w zakresie w jakim nie stwierdzono nieprzestrzegana przez pracodawcę przepisów prawa pracy, w szczególności przepisów i zasad bezpieczeństwa i higieny pracy lub innych przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia.

Istotne jest, iż powód pracował u pozwanej na stanowisku pracownika fizycznego obsługując sprzęt rolniczy, wykonując pracę ponad normy czasu pracy. Co więcej pozwana miała świadomość zaawansowanego wieku i kondycji fizycznej, nadwagi K. F. (1) a mimo to dopuściła go do ciężkiej fizycznej pracy, bez aktualnego zaświadczenia lekarza medycyny pracy stwierdzającego brak przeciwskazań do wykonywania jej na konkretnym stanowisku pracy i w określonych przez pracodawcę warunkach.

Zatem pozwana podjęła ryzyko osobowe, iż wykonywana przez K. F. (1) praca mogła być przeciwskazana ze względu na jego aktualny stan zdrowia.

W ocenie sądu wypadek męża powódki był zdarzeniem nagłym, co potwierdza opinia biegłego, wywołanym przyczyną zewnętrzną, tj. brakiem zaświadczenia lekarza uprawnionego do badań profilaktycznych, w miejscu pracy i w czasie wykonywania zwykłych czynności pracowniczych na polecenie P. I. (1) ale na rzecz pozwanej, powodującym śmierć.

Zdaniem sądu pozwana nie wykazała też w toku procesu, iż powód w momencie wypadku zerwał związek z pracą.

Mając na uwadze powyższe sąd na podstawie przepisu art. 189 k.p.c. ustalił, że zdarzenie z 19 kwietnia 2020 r., w wyniku którego poniósł śmierć K. F. (1), pracownik pozwanej U. B. było wypadkiem przy pracy.

O kosztach procesu sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. i § 9 ust. 1 pkt. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z 22 października 2015 r. (Dz.U. z 2015 r. poz. 1804 ze zm.), zasadzając od pozwanej na rzecz powódki kwotę 120 zł tytułem kosztów procesu.

O kosztach sądowych , sąd orzekł na zasadzie art. 113 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t.j. Dz. U. z 2000 roku, nr 90, poz. 594) i rozstrzygnął o nieuiszczonych kosztach stosując zasadę odpowiedzialności za wynik sprawy, sąd nakazał ściągnąć od pozwanej przegrywającej proces na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Człuchowie koszty sądowe, od których z mocy ustawy była zwolniona powódka, w łącznej wysokości 3834,56 zł tj. 2000 zł z tytułu opłaty sądowej, 1006,70 zł z tytułu kosztów opinii biegłego sądowego oraz 827,86 zł łącznie z tytułu wynagrodzenia tłumacza języka niemieckiego.

Sędzia Marek Osowicki