Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 266/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 lutego 2022 r.

Sąd Okręgowy w Sieradzu I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Przemysław Majkowski

Protokolant : Joanna Wołczyńska – Kalus

po rozpoznaniu w dniu 27 stycznia 2022 r. w Sieradzu

na rozprawie

sprawy z powództwa K. S.

przeciwko (...) SA z siedzibą w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego (...) SA z siedzibą w W. na rzecz powoda K. S. tytułem zadośćuczynienia kwotę 230.000,00 ( dwieście trzydzieści tysięcy ) zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od kwot:

- 100.00,00 ( sto tysięcy ) zł od dnia 28 lipca 2016 r.,

- 130.000,00 ( sto trzydzieści tysięcy) zł od dnia 11 grudnia 2020 r., wszystkie do dnia zapłaty,

2.  zasądza od pozwanego (...) SA z siedzibą w W. na rzecz powoda K. S. tytułem odszkodowania kwotę 14.669,53 ( czternaście tysięcy sześćset sześćdziesiąt dziewięć 53/100 ) zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 2 października 2017 r. do dnia zapłaty,

3.  zasądza od pozwanego (...) SA z siedzibą w W. na rzecz powoda K. S. tytułem odszkodowania kwotę 3.458,57 ( trzy tysiące czterysta pięćdziesiąt osiem 57/100 ) zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 11 grudnia 2020 r. do dnia zapłaty,

4.  zasądza od pozwanego (...) SA z siedzibą w W. na rzecz powoda K. S. tytułem odszkodowania kwotę 7.670,00 ( siedem tysięcy sześćset siedemdziesiąt ) zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 11 grudnia 2020 r. do dnia zapłaty,

5.  zasądza od pozwanego (...) SA z siedzibą w W. na rzecz powoda K. S. tytułem skapitalizowanej renty za okres od dnia 1 listopada 2017 r. do dnia 31 października 2020 r. kwotę 41.818,62 ( czterdzieści jeden tysięcy osiemset osiemnaście 62/100) zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 11 grudnia 2020 r. do dnia zapłaty,

6.  zasądza od pozwanego (...) SA z siedzibą w W. na rzecz powoda K. S. tytułem comiesięcznej renty kwotę 2.540,00 ( dwa tysiące pięćset czterdzieści ) zł płatną z góry do dnia 10 – ego każdego miesiąca począwszy od dnia 1 listopada 2020 r. z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w przypadku uchybienia w terminie płatności,

7.  w pozostałym zakresie powództwo oddala,

8.  zasądza od pozwanego (...) SA z siedzibą w W. na rzecz powoda K. S. kwotę 10.817,00 ( dziesięć tysięcy osiemset siedemnaście ) zł tytułem zwrotu kosztów procesu,

9.  nakazuje pobrać od pozwanego (...) SA z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Sieradzu kwotę 17.083,00 ( siedemnaście tysięcy osiemdziesiąt trzy ) zł tytułem opłaty sądowej, od której strona powodowa była zwolniona oraz kwotę 9.069,29 ( dziewięć tysięcy sześćdziesiąt dziewięć 29/100 ) zł tytułem zwrotu wydatków w sprawie poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa.

Sygn. akt I C 266/17

UZASADNIENIE

Ostatecznie sprecyzowanym powództwem pełnomocnik powoda K. S. wniósł o:

1.  zasądzenie od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powoda kwoty 230.000,00 zł tytułem dopłaty do zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w związku z wypadkiem komunikacyjnym z dnia 24 maja 2016 r. wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od:

a)  kwoty 100.000,00 zł od dnia 28 lipca 2016 r. do dnia zapłaty;

b)  kwoty 130.000,00 zł od dnia 29 października 2020 r. do dnia zapłaty;

2.  zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda 14.669,53 zł tytułem dopłaty do zwrotu poniesionych kosztów leczenia wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia wniesienia pozwu (28 sierpnia 2017 r.) do dnia zapłaty;

3.  zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 9.822,67 zł tytułem zwrotu dalszych poniesionych kosztów leczenia wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 29 października 2020 r. do dnia zapłaty;

4.  zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 7.670 zł tytułem zwrotu poniesionych kosztów rehabilitacji powoda wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 29 października 2020 r. do dnia zapłaty;

5.  zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 41.818,62 zł tytułem skapitalizowanej renty w związku z niezdolnością do pracy wraz z odsetkami liczonymi od 11 dnia każdego miesiąca do każdej raty rentowej, począwszy od 11 listopada 2017 r. do dnia zapłaty;

6.  zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 1.920,00 zł tytułem renty z powodu całkowitej niezdolności do pracy, płatnej do 10-go dnia każdego miesiąca, począwszy od dnia 1 listopada 2020 r., wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w przypadku opóźnienia płatności którejkolwiek z rat;

7.  zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 1.220,00 zł tytułem renty z tytułu zwiększonych potrzeb, płatnej do 10-go dnia każdego miesiąca począwszy od dnia 1 listopada 2020 r., wraz z odsetkami za opóźnienie w przypadku opóźnienia w płatności którejkolwiek rat;

8.  zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 10.800,00 zł oraz kosztów opłaty skarbowej od pełnomocnictw procesowych w kwocie 34,00 zł.

Pełnomocnik pozwanego wniósł o oddalenie powództwa.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 24 maja 2016 r. w miejscowości P.M. Z., kierujący samochodem osobowym marki (...) o nr rej. (...), jadąc od strony miejscowości K., umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym powodując wypadek. Poruszając się z niebezpieczną prędkością oraz wyjeżdżając z drogi podporządkowanej na skrzyżowanie nie zastosował się do znaku „ustąp pierwszeństwa” i wymuszając pierwszeństwo przejazdu, doprowadził do zdarzenia z jadącym drogą z pierwszeństwem przejazdu od strony W., samochodem dostawczym marki M. (...) o nr rej. (...), w wyniku czego pasażerowie samochodu marki A.: K. K. poniósł śmierć na miejscu, a drugi pasażer K. S. doznał obrażeń ciała w postaci urazu wielomiejscowego, wstrząsu urazowego, ostrej niewydolności oddechowej, otwartego złamania żuchwy, złamania prawej zatoki szczękowej, stłuczenia płuc z obustronną odmą opłucnową, złamania przednich odcinków żeber I., złamania trzonu obojczyka lewego, które to obrażenia spowodowały ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci choroby długotrwałej realnie zagrażającej życiu.

M. Z., kierujący samochodem marki A. (...) na mocy wyroku z dnia 02.03.2018 r. wydanego przez Sąd Rejonowy w Wieluniu w sprawie VI K 315/16 oraz następnie na mocy wyroku Sądu Okręgowego w Sieradzu z dnia 22.08.2018 r. w sprawie II Ka 135/18, od którego Sąd Najwyższy oddalił kasację obrońcy skazanego jako oczywiście bezzasadną, został prawomocnie skazany za popełnienie przestępstwa z art. 177 § 2 k.k.

(bezsporne)

Powód na skutek wypadku z dnia 24 maja 2016 r. został przetransportowany do Wojewódzkiego Szpitala (...) w Ł., gdzie przebywał na Oddziale (...) A. od dnia 24 maja 2016 r. do 11 czerwca 2016 r. U powoda rozpoznano i podjęto leczenie w związku z:

- urazem wielomiejscowym,

- wstrząsem urazowym,

- ostrą niewydolnością oddechową,

- dwumiejscowym złamaniem żuchwy z przemieszczeniem odłamów z rozedmą okolicznych tkanek miękkich tej okolicy,

- złamaniem ściany przedniej prawej zatoki szczękowej,

- stłuczeniem klatki piersiowej,

- obustronną odmą opłucnową,

- stłuczeniem płuc,

- wieloodłamowym złamaniem 1/3 dalszego członu obojczyka lewego,

- złamaniem przednich odcinków żeber I tuż przy chrzęstozrostach z przemieszczeniem drobnych odłamów i niewielką rozedmą tkanek miękkich tej okolicy,

- płynem w jamie brzusznej wątroby.

U powoda doznane obrażenia skutkowały stanem zagrożenia życia, podjęto leczenie mające na celu jego ratowanie. Powoda zaintubowano, podłączono do respiratora, wdrożono płynoterapię i analgosedację. K. S. był nieprzytomny, założono mu cewnik do pęcherza moczowego oraz obustronny drenaż jam opłucnych. W dniach od 11 czerwca 2016 r. do 22 czerwca 2016 r. powód przebywał w SP ZOZ w W. na Oddziale (...). Wówczas ogólny stan pacjenta określany był jako ciężki, lecz poprawiający się. Następnie w dniach od 22 czerwca 2016 r. do 25 czerwca 2016 r. K. S. przebywał na Oddziale Klinicznym (...) C.(...) w (...) Szpitalu (...) im. B. w Ł. celem operacji osteosyntezy złamania żuchwy po wypadku komunikacyjnym w dniu 24 maja 2016 r. W związku z powstaniem ostrej niewydolności oddechowej pacjent został przeniesieony na Oddział Kliniczny (...). W związku ze zwężaniem tracheostomii stan powoda ponownie określany był jako bardzo ciężki, pacjent był nieprzytomnym pod wpływem leków sedujących. Koniecznością stało się przeprowadzenie zabiegu odtworzenia tracheostomii czasowej w warunkach bloku operacyjnego na Oddziale Torakochirurgii.

W dniach od 27 czerwca 2017 r. do dnia 22 lipca 2017 r. powód ponownie przebywał na Oddziale (...) (...) w Wojewódzkim Szpitalu (...) w Ł.. Był wentylowany mechanicznie, odżywiany pozajelitowo i enteralnie. Wykonano również bronchoskopię z kontrolą tchawicy i drzewa oskrzelowego. Dnia 22 lipca 2017 r. powód został wypisany do domu z zaleceniem kontynuacji rehabilitacji i dalszej opieki ambulatoryjnej chirurgii szczękowo – twarzowej. Dalsze leczenie powód kontynuował w Poradni (...) (...), Poradni (...) oraz Poradni (...). W dniu 9 sierpnia 2016 r. powód został skierowany do szpitala w związku z wystąpieniem encefalopatii pourazowej. W okresie od 5 grudnia 2016 r. do 29 grudnia 2016 r. powód przebywał na Oddziale (...) Ogólnoustrojowej w Wojewódzkim Zespole Zakładów Opieki Zdrowotnej w związku z niedowładem spastycznym lewostronnym z przewagą kończyny górnej. W dniu 10 stycznia 2017 r. powód został ponownie skierowany do szpitala w związku z niedowładem twarzowo-ramiennym lewostronnym.

(bezsporne, dokumentacja medyczna k. 27-420)

W czasie wypadku K. S. siedział na przednim siedzeniu pasażera samochodu A. (...). Miał zapięte pasy bezpieczeństwa.

W dacie wypadku powód miał 21 lat. Przed wypadkiem był całkowicie zdrowym mężczyzną, nieposiadającym żadnych schorzeń. Uczęszczał do liceum katolickiego, uczył się przeciętnie, jednakże wykazywał duże zainteresowania sportowe – w szczególności piłką nożną. Grał w B-klasowej drużynie piłkarskiej (...). Mieszkał wraz z rodzicami i pozostawał na ich utrzymaniu. Nie miał dziewczyny, choć pozostawał aktywny towarzysko i spotykał się z dziewczętami. Powód nie miał sprecyzowanych planów na przyszłość, jednakże planował aktywność zawodową związaną z dekarstwem lub piłką nożną. Przed wypadkiem powód pomagał rodzinie i znajomym – „nie bał się pracy”, pomagał w rolnictwie oraz przy remontach dachów. Przed wypadkiem powód nie posiadał prawa jazdy, aktualnie posiada prawo jazdy kategorii B i może jeździć każdym samochodem osobowym. K. S. posiada wykształcenie średnie, jednakże nie przystąpił do matury.

Życie powoda na skutek wypadku diametralnie się zmieniło, był długotrwale hospitalizowany i poddawanym różnym zabiegom medycznym, aktualnie uczęszcza na rehabilitacje, musi nosić aparat słuchowy. Posiada połowiczny niedowład ciała. Przestał aktywnie uczestniczyć w życiu towarzyskim, nie ma dziewczyny, nie pracuje. Pomaga rodzicom w prostych pracach domowych, jest w stanie samodzielnie funkcjonować – jeździ samochodem na niedalekie odległości od domu, przygotowuje sobie posiłki i dba o siebie. Leczy się psychiatrycznie. Nie jest w stanie pomagać w rolnictwie, w dekarstwie, jak również nie jest w stanie uprawiać sportu. Sporadycznie jeździ na rowerze, jednakże niechętnie wyjeżdża rowerem poza dom. Czuje się wyalienowany, stracił kontakt z częścią znajomych których miał przed wypadkiem. Ma problemy w wysławianiem się, koncentracją i pamięcią. Zarówno w leczeniu jak i prowadzeniu większości spraw urzędowych powodowi pomagali i pomagają rodzice.

(zeznania powoda dnia z 16 listopada 2017 r. nagr. 00:03:05-00:30:14 k. 517-518 oraz z dnia 27 stycznia 2022 r. nagr. 00:14:30-01:08:10 k. 947-948v; zeznania świadka A. S. z dnia 16 listopada 2017 r. nagr. 00:38:40-00:59:39 k. 518-518v; zeznania świadka J. Ś. z dnia 16 listopada 2017 r. nagr. 01:00:59-01:11:27 k. 518v-519; zeznania świadka S. W. z dnia 16 listopada 2017 r. nagr. 01:11:27-01:18:15)

Powołany do sprawy biegły neurolog wskazał, że powód doznał trwałych lub długotrwałych urazów pod postacią urazu głowy, wstrząśnienia mózgu, ośrodkowego uszkodzenia nerwu VII, uszkodzenia drogi piramidowej z niedowładem połowicznym lewostronnym, dyzartrią, organicznych zaburzeń nastroju. Powód doświadcza dysfunkcji ruchowych lewych kończyn z zaznaczającymi się przykurczami w lewej kończynie, co może być źródłem dolegliwości bólowych. Zdaniem biegłego neurologa, powód nie ma szans na odzyskanie sprawności sprzed wypadku, albowiem uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego mają charakter trwały. Zdaniem tego biegłego niewykluczone jest również zaistnienie konieczności wykonania kolejnych zabiegów medycznych w przyszłości. Zdaniem tego biegłego powód doznał z punktu widzenia neurologicznego uszczerbku na zdrowiu na poziomie 20%.

(opinia biegłego neurologa k. 525-526v wraz z opinią uzupełniającą k. 547)

Powołany do sprawy biegły specjalista z zakresu chirurgii twarzowej wskazał, że K. S. doznał w wypadku samochodowym złamania kości żuchwowej obustronnie z przemieszczeniem odłamów, rany tłuczonej okolicy czołowo ciemieniowej po stronie lewej oraz upośledzenia czucia skórnego lewego policzka. Biegły ten oszacował łączny uszczerbek na zdrowiu powoda na poziomie łącznie 6% (3% z tytułu pkt 24a oraz 3% z tytułu punktu 19a. Z obrażeniami tymi wiązały się dolegliwości bólowe w pierwszym okresie o znacznym natężeniu i stopniowo wycofywały się. Leczenie szczękowe trwało 6-8 tygodni od zespolenia. Po tym czasie powód nie wymagał dalszego leczenia czy rehabilitacji. Zdaniem chirurga szczękowego, powód nie wymaga dalszego leczenia, może się poddać zabiegowi usunięcia zespoleń metalowych żuchwy, jednak ewentualny zabieg nie zmieni oceny uszczerbku.

(opinia biegłego chirurga szczękowo-twarzowego k. 567-568 wraz z opinią uzupełniającą k. 592)

Powołana do sprawy biegła psycholog w wydanej przez siebie opinii sądowo-psychologicznej wskazała, że w następstwie trwałych uszkodzeń mózgu powodujących konsekwencje w postaci zmian organicznych w obrębie ośrodkowego układu nerwowego, doszło u powoda do wtórnego obniżenia funkcji intelektualnych do poziomu otępiennego oraz zaburzeń w sferach emocjonalnej i społecznej. Zdaniem tej biegłej, występujące u powoda zmiany są trwałe i nieodwracalne i znacząco obniżają możliwości powoda w zakresie pełnienia ról zawodowych, społecznych i rodzinnych.

(opinia biegłej psycholog k. 604-610)

Z opinii sądowo-psychiatrycznej wydanej w sprawie wynika z kolei, że u K. S. występuje istnienie organicznych zaburzeń nastroju i osobowości z cechami otępiennymi, zaś zaburzenia sfery psychicznej powoda mają charakter trwały i postępujący. Zakres i wpływ zaburzeń na stan psychiczny i funkcjonowanie K. S. biegły ten oszacował na poziomie 100% trwałego uszczerbku na zdrowiu. W uzupełniającej opinii biegły ten podkreślił, że trwałość zaburzeń u powoda nie wynika z zaniechania rehabilitacji neuropsychologicznej, treningów poznawczych i psychoterapii, tylko z trwałości uszkodzeń tkanki mózgowej.

(opinia biegłego psychiatry k. 626-633 wraz z opiniami uzupełniającymi k. 658-663 oraz k. 704-709)

Powołany biegły z dziedziny rehabilitacji i fizjoterapii stwierdził, że w przypadku K. S. wskazana jest systematyczna i stała rehabilitacja (minimum 3-4 razy w roku przez dwa lata), lecz ostateczną decyzję w tym zakresie będzie mógł podjąć lekarz prowadzący (co do intensywności rehabilitacji) na podstawie stanu funkcji narządu ruchu. Biegły ten podkreślił również, że podjęte już przez powoda leczenie rehabilitacyjne w świetle doznanych urazów było zdecydowanie zasadne i wysoce prawdopodobne, że obecny stan zdrowia i sprawność fizyczna powoda jest wynikiem właśnie podjętej rehabilitacji.

Niedowłady powoda powinny być stale rehabilitowane gdyż w przypadku zaprzestania indywidualnej terapii będzie narastała spastyczność kończyn lewych, a tym samym niedowład będzie się nasilał, powodując kolejne powikłania i niepełnosprawność powoda. Nie ma gwarancji, że rehabilitacja bardziej usprawni obecną funkcję narządu ruchu, ale jest szansa, że w pewnym stopniu złagodzi istniejące lub pojawiające się kolejne ograniczenia ruchowe.

(opinia biegłego z zakresu rehabilitacji/fizjoterapii k. 676-680 wraz z opinią uzupełniającą k. 900-904)

Biegły otolaryngolog stwierdził początkowo u powoda występowanie 30% ubytku słuchu dla ucha lewego według. Niedosłuch ten ma charakter odbiorczy obustronny i wiąże się z uszkodzeniem ucha wewnętrznego i uszkodzeniem centralnego układu nerwowego. Niedosłuch odbiorczy powoda dotyczy ucha lewego w zakresie wszystkich częstotliwości pomiędzy 60-70 dB. Niedosłuch ucha prawego ma charakter odbiorczy w zakresie tonów o wysokich częstotliwościach na granicy 40-50 dB, a powód wymagał obustronnego protezowania słucha. Ubytek słuchu ma charakter trwały i nie rokuje poprawy na przyszłość. W wydanej przez siebie opinii uzupełniającej biegły ten stwierdził, że analiza słuchu ucha prawego ostatecznie nie podlega kwalifikacji uszczerbku na zdrowiu. Biegły ten ostatecznie ocenił uszczerbek powoda na 20%. Odnośnie kosztów związanych z zakupem akumulatorów słuchowych, biegły ten wskazał że akumulatory funkcjonują od roku do 4-5 lat, w zależności od firmy i jakości. Przeciętnie jeden akumulator do wymiany w roku za średnią cenę 100,00 zł, zaś baterie – przeciętny koszt to 3 zł za sztukę.

(opinia biegłego otolaryngologa k. 721-722 wraz z opiniami uzupełniającymi k. 752 oraz k. 865)

W wydanej przez siebie opinii biegły ortopeda nie stwierdził patologii odcinka szyjnego kręgosłupa powoda, którą należałoby uznać za uszczerbek na zdrowiu, będący następstwem przedmiotowego wypadku. W ocenie ortopedy, przebyte złamanie wyrostka kolczystego kręgu C7 nie skutkuje jakimkolwiek uszczerbkiem na zdrowiu powoda (na dzień przeprowadzonego badania). Biegły ten stwierdził następstwa przebytego złamania lewego obojczyka, polegające na jego wadliwym wygojeniu, które może być odpowiedzialne za ograniczenie ruchomości jego lewego barku. Uwzględniając powyższe fakty, w ocenie ortopedycznej obrażenie skutkuje 10% trwałym uszczerbkiem na zdrowiu powoda. Poprawie może ulec ruchomość lewego stawu barkowego powoda, jednak jest wątpliwe, czy zostanie ona zlikwidowana. Obrażenia, którym uległ powód, a które należały do oceny przez biegłego ortopedę nie wiązały się ze znacznymi dolegliwościami, które ustępowały. Na dzień przeprowadzonego badania powód nie wymagał leczenia ortopedycznego z powodu następstw przebytego złamania wyrostka kolczystego kręgu C7 oraz obojczyka lewego. Z powodu wyżej wymienionych obrażeń wdrożona była terapia zachowawcza, która doprowadziła do uzyskania zrostu złamań. Leczenie zachowawcze z ww. powodów polegało na przyjmowaniu niesterydowanych leków przeciwzapalnych i przeciwbólowych, a także zastosowania ortez unieruchamiających szyję i lewy bark. Z powyższych powodów opieka lekarska była jak najbardziej wskazana, w tym rehabilitacyjna. Również i ten biegły wskazał, że korzystanie z rehabilitacji było i jest w przypadku powoda w dalszym ciągu wskazane. Biegły ortopeda stwierdził, że uwzględniając złożoność obrażeń jakich doznał powód w wyniku zdarzenia szkodowego, odzyskanie przez niego pełnej sprawności jest bardzo mało prawdopodobne.

(opinia biegłego ortopedy k. 915-917 wraz z opinią uzupełniającą k. 931)

Na skutek wypadku, powód był zmuszony do prowadzenia długotrwałego leczenia, dostosowania warunków mieszkalnych do swoich potrzeb, co wygenerowało koszty po stronie powoda. Ponadto, powód korzystał z licznych zabiegów rehabilitacyjnych.

(faktury VAT k. 438-488; faktury i zaświadczenia k. 804-819)

W przeprowadzonym postępowaniu likwidacyjnym pozwany wypłacił powodowi łącznie 70.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę oraz 4.050,00 zł odszkodowania z tytułu zwrotu kosztów diagnostyki, 497,13 zł tytułem odszkodowania – zwrot kosztów pozyskania dokumentacji lekarskiej, 54,12 zł tytułem zwrotu kosztów zakupu piżamy, 500 zł i 2820 zł tytułem zwrotu kosztów przejazdów, 562,52 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia oraz 195,76 zł tytułem zwrotu kosztów zakupu kortezy.

(dokumentacja ubezpieczeniowa k. 497- 504)

(...) do (...) w S. orzeczeniami z dnia 09.09.2016 r., 13.10.2017 r. postanowił zaliczyć powoda do znacznego stopnia niepełnosprawności, wskazując jednocześnie na całkowitą niezdolność K. S. do pracy. Jednakże Komisja Lekarska ZUS ustaliła, że powód nie jest całkowicie niezdolny do pracy, wobec czego odmówiono przyznania powodowi prawa do renty socjalnej. Gminny Ośrodek Pomocy (...) w B. przyznał powodowi zasiłek stały (według ostatniej przedłożonej do akt decyzji: do dnia 31 października 2022 r.)

(orzeczenia k. 822-827, decyzja k. 828, decyzje k. 829-831, decyzje wraz z odwołaniem i wyrokiem k. 953-956)

W toku niniejszego postępowania Sąd dopuścił dowody z opinii biegłych: neurologa, chirurga szczękowo-twarzowego, ortopedy, otolaryngologa, biegłego z zakresu rehabilitacji/fizjoterapii, psychiatry i psychologa.

Każdy z dopuszczonych biegłych sporządził w swoim zakresie opinię na piśmie a wnioski płynące z tych opinii dały podstawę do ustalenia przez Sąd stanu faktycznego. Na żądania stron biegli sporządzali również w zakresie przedstawionych im wątpliwości, pytań i zarzutów opinie uzupełniające. Ustalony w sprawie stan faktyczny jest w znacznej części niesporny i oparty na niekwestionowanym przez strony osobowym i nieosobowym materiale dowodowym zgromadzonym w aktach sprawy w postaci dokumentacji medycznej powoda. Sąd dysponował również aktami sprawy karnej toczonej przeciwko M. Z., jednakże okoliczności dotyczące wypadku i odpowiedzialności pozwanego pozostawały co do zasady poza sporem. W tym kontekście nie był przedmiotem sporu fakt, iż powód w czasie wypadku miał zapięte pasy bezpieczeństwa.

Skutki wypadku jakiemu uległ K. S., procentowy uszczerbek na zdrowiu, trwałość tych skutków oraz możliwość ich minimalizowania zostały ustalone na podstawie niekwestionowanej dokumentacji medycznej, a także opinii biegłych wydanych w niniejszej sprawie. Sąd uznał wszystkie wyżej wymienione dokumenty za wiarygodne. Zostały sporządzone w odpowiedniej formie przez uprawnione do tego organy i w ramach ich kompetencji, odpowiadając tym samym dyspozycji art. 244 § 1 k.p.c. Zgodnie z treścią art. 244 § 1 k.p.c., dokumenty urzędowe, sporządzone w przepisanej formie przez powołane do tego organy władzy publicznej i inne organy państwowe w zakresie ich działania, stanowią dowód tego, co zostało w nich urzędowo zaświadczone. Autentyczność dokumentów oraz prawdziwość treści dokumentów urzędowych nie była kwestionowana przez żadną ze stron w oparciu o treść art. 232 k.p.c. w zw. z art. 252 k.p.c. i art. 253 k.p.c. Także Sąd nie znalazł podstaw do tego, aby uczynić to z urzędu. Tym samym okazały się one przydatne w sprawie, stając się podstawą powyższych ustaleń faktycznych. Warto także podkreślić, iż w postępowaniu cywilnym niepoświadczone kserokopie dokumentów mają moc dowodową. Odmienne podejście byłoby współcześnie wręcz anachroniczne i raziłoby nieuzasadnionym formalizmem, który często prowadzi do nieprawidłowych i wręcz niesprawiedliwych rozstrzygnięć. Sądy muszą uwzględniać postępujący rozwój technologiczny i by prawidłowo sprawować swoją funkcję - powinny uwzględniać w postępowaniach także nowe środki dowodowe. Kserokopia dokumentu (której nie nadano cech odpisu) wprawdzie nie jest dokumentem w rozumieniu art. 243 1 kpc, ale wbrew poprzednio wyrażanym poglądom - od dnia 8 września 2016 roku jest wprost innym środkiem dowodowym z art. 308 kpc, będącym dowodem pośrednim co do istnienia dokumentu o określonej treści (podobnie, jak np. fotografia dokumentu), przeprowadzanym w procesie w oparciu o przepisy o dowodzie z dokumentów (art. 308 kpc in fine). Taka kserokopia jest zapisem obrazu dokumentu. Co więcej, taka niepoświadczona za zgodność z oryginałem kserokopia dokumentu jest w pełni dopuszczalnym dowodem dla czynienia ustaleń, co do istnienia i treści samego dokumentu w sytuacjach, gdy z obiektywnych przyczyn faktycznych lub prawnych strona posługująca się tym środkiem dowodowym nie może definitywnie przedstawić czy to samego oryginału dokumentu, czy jego wiarygodnego odpisu ( vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 4 listopada 2020 roku, I ACa 587/19, LEX nr 3101585).

Sąd w całości przyjął w poczet materiału dowodowego opinie biegłych powołanych w niniejszej sprawie, bowiem są one sporządzone zgodnie z regułami sztuki, spójne i logiczne, zawierają wyczerpujące odpowiedzi na zadane pytania. Sąd nie dostrzegł żadnych czynników osłabiających zaufanie do wiedzy biegłych i ich bezstronności, ani żadnych ważnych powodów, które zmuszałyby do dopuszczenia dowodu z opinii innych specjalistów. W konsekwencji nie można im postawić zarzutu, że nie są one przydatne dla poczynienia ustaleń faktycznych w rozpoznawanej sprawie. Opinie te zostały opracowane przez osoby posiadającą kwalifikacje i wiedzę ze swoich dziedzin, specjalistów o wieloletnim doświadczeniu na polu praktyki i teorii. Stąd też ich istotny walor pomocniczy przy rozstrzyganiu niniejszej sprawy. Przydatność przywołanych opinii wynika również z tego, iż odpowiadają one postawionej tezie dowodowej, a autorzy tych opinii jako osoby obce dla stron niewątpliwie nie są zainteresowane treścią rozstrzygnięcia, jakie zapadnie w niniejszej sprawie.

W wydanych przez siebie opiniach biegli oszacowali stopień procentowego uszczerbku na zdrowiu powoda łącznie na 156%. Przeważająca część wskazywanych przez biegłych dolegliwości ma charakter trwały i nie rokuje poprawy w przyszłości.

Posłużenie się przez biegłych procentową tabelą wykorzystywaną przy ustalaniu stopnia uszczerbku na zdrowiu nie jest czynnością orzeczniczą w myśl przepisów o zabezpieczeniu społecznym, a jedynie pozwala Sądowi na orientacyjne uznanie skali uszczerbku doznanego przez powoda. To jednak w kompetencji Sądu, a nie biegłego pozostaje finalne określenie wymiaru szkody i krzywdy, ergo – należnego odszkodowania i zadośćuczynienia. Patrząc przez pryzmat pozostałego materiału dowodowego, uznanego za wiarygodny i spójny, znajdującego się w aktach sprawy, nie sposób kwestionować wywodów powyższych opinii, ich spójności i fachowości. Sąd nie znalazł ponadto żadnych podstaw, aby opinie te zakwestionować z urzędu, ani żadnych ważnych powodów, które zmuszałyby do dopuszczenia dowodu z opinii innych specjalistów.

Nie ulega również wątpliwości, że dowód z opinii biegłego, jak każdy inny dowód, podlega ocenie Sądu przy zastosowaniu reguł z art. 233 § 1 k.p.c. - na podstawie właściwych dla jej przedmiotu kryteriów zgodności z zasadami logiki i wiedzy powszechnej, poziomu wiedzy biegłego, podstaw teoretycznych opinii, a także sposobu motywowania oraz stopnia stanowczości wyrażonych w niej wniosków. Dowód z opinii biegłego jest prawidłowo przeprowadzony wówczas, gdy opinia zawiera uzasadnienie ostatecznych wniosków, sformułowane w sposób przystępny i zrozumiały dla osób nieposiadających wiadomości specjalnych. Ocena dowodu z opinii biegłego sądowego wymaga ustosunkowania się do mocy przekonywującej rozumowania biegłego i logicznej poprawności wyciągniętych przez niego wniosków. Nie można oprzeć ustaleń wyłącznie na podstawie konkluzji opinii biegłego, lecz koniecznym jest sprawdzenie poprawności poszczególnych elementów składających się na trafność wniosków końcowych. Nie należy przy tym zapominać, że wnioski biegłego powinny być w zasadzie stanowcze i jednoznaczne ( wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 14 sierpnia 2012 r., w sprawie I ACa 372/12 oraz wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 30 października 2007 r., w sprawie V ACa 670/07, opubl. w nr 1 Biul. SA/Ka z 2008 r. pod poz. 28).

Powyższe sprawia, że Sąd nie dostrzegł żadnych okoliczności, które obniżałyby wiarygodność opinii wskazanych biegłych oraz powodów, które uzasadniałyby konieczność dopuszczenia dowodów z opinii innych biegłych tej samej specjalności. Nie dostrzegł również potrzeby wydawania przez biegłych kolejnych opinii uzupełniających, jak tak jak wnioskował o to pełnomocnik pozwanego. Nie było również potrzeby dopuszczania dowodu z opinii biegłego audiologa i foniatry, z uwagi na fakt, że materiał dowodowy którym dysponował Sąd w dniu wyrokowania w sposób wystarczający odpowiadał na relewantne z punktu widzenia procesu zagadnienia szczególne, wymagające wiedzy specjalistycznej.

Sąd za wiarygodne uznał również zeznania wszystkich stawających w procesie świadków, albowiem są one spójne i oddają sposób życia powoda przed i po wypadkiem.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Powództwo jest w znakomitej części zasadne.

Stosownie do treści art. 822 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający. Natomiast zgodnie z art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia.

W przedmiotowej sprawie pozwany nie kwestionował sprawstwa i winy ubezpieczonego w zakresie zaistniałego wypadku komunikacyjnego oraz jego odpowiedzialności na zasadzie art. 436 § 1 k.c., a w konsekwencji również odpowiedzialności ubezpieczyciela. Poza sporem pozostawało również, że u powoda nastąpiło uszkodzenie ciała i rozstrój zdrowia, który uprawnia go do żądania od pozwanego zakładu ubezpieczeń zadośćuczynienia za doznaną krzywdę - w myśl art. 445 § 1 k.c. Wyrazem tego było bowiem wypłacenie takiego zadośćuczynienia i innych świadczeń przez pozwanego na etapie przedsądowym.

Przepis art. 445 § 1 k.c. stanowi, że sąd może przyznać poszkodowanemu w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Chodzi tu o krzywdę (szkodę niemajątkową) ujmowaną jako cierpienie fizyczne, a więc ból i inne dolegliwości oraz cierpienia psychiczne, to jest ujemne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi (por. wyrok SN z dnia 4 lipca 1969 roku, I PR 178/69, OSNCP 1970, Nr 4, poz. 71). Zadośćuczynienie ma na celu złagodzenie tych cierpień. Obejmuje ono wszystkie cierpienia - te już doznane i te mogące powstać w przyszłości. Powinno ono być zatem przyznaną jednorazowo rekompensatą za całą krzywdę. Przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia obowiązuje zasada miarkowania wyrażająca się w nakazie uwzględnienia wszystkich okoliczności i skutków doznanych krzywd z odniesieniem do warunków określających poziom życia ludzi w pełni sprawnych i aktywnych, panujących w środowisku w jakim żyje powód (por. uzasadnienie wyroku SN z 4 lipca 2000 roku, I CKN 837/00 LEX nr 56891).

Ustalenie wysokości zadośćuczynienia przewidzianego w art. 445 § 1 k.c. wymaga uwzględnienia wieku poszkodowanego, stopnia cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywności i czasu trwania, nieodwracalności następstw uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia (kalectwa, oszpecenia), rodzaju wykonywanej pracy, szans na przyszłość, poczucia nieprzydatności społecznej, bezradności życiowej oraz innych podobnych czynników (vide wyrok SN z dnia 9.22.2007r., V CSK 245/07, OSNC D/2008). Sąd Okręgowy w całości podziela powyższe stanowisko Sądu Najwyższego, który w ostatnich latach wielokrotnie podkreślał, że ze względu na kompensacyjny charakter zadośćuczynienia jego wysokość musi przedstawiać odczuwalną wartość ekonomiczną adekwatną do warunków gospodarki rynkowej. Zwracał uwagę, że nie można akceptować stosowania taryfikatora i ustalania wysokości zadośćuczynienia według procentów trwałego uszczerbku na zdrowiu, że zdrowie ludzkie jest dobrem o szczególnie wysokiej wartości w związku z czym zadośćuczynienie z tytułu uszczerbku na zdrowiu powinno być odpowiednio duże, oraz że nietrafne jest posługiwanie się przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia jedynie określonymi jednostkami przeliczeniowymi w postaci najniższego czy średniego wynagrodzenia pracowniczego. O wysokości należnego zadośćuczynienia stanowi przede wszystkim rozmiar (zakres) doznanej przez pokrzywdzonego krzywdy, a niewymierny charakter tej krzywdy sprawia, że ocena w tej mierze winna być dokonana na podstawie całokształtu okoliczności sprawy.

Z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, że powód w chwili wypadku miał 21 lat. Wypadek, którego stał się ofiarą diametralnie odmienił jego życie. Z młodego i aktywnego mężczyzny, używającego życia, mającego rozbudowane życie towarzyskie, angażującego się sportowo, otaczającego się dużą ilością ludzi dookoła, powód stał się człowiekiem wycofanym i schorowanym, cierpiącym na otępienie, wymagającym początkowo niezwykle intensywnej opieki medycznej, a następnie długiej rehabilitacji oraz opieki innych osób. Powód przez pewien czas był „przykuty do łóżka”, pozostawał zaintubowany i nieprzytomny. Jego stan zdrowia skutkował koniecznością przeprowadzenia licznych, koniecznych dla ratowania jego życia, bolesnych zabiegów.

Powód nie odzyskał pełni sprawności fizycznej jak i intelektualnej sprzed wypadku. Co więcej, rokowania w tym względzie są złe i powód już nigdy nie będzie w pełni sprawny. Aktualnie powód ma trudności z wysławianiem się, koncentracją, zapamiętywaniem, pozostał u niego również widoczny niedowład jednej strony ciała. Wprawdzie powód nie pamięta wypadku, jednakże trauma związana z jego wystąpieniem będzie z całą pewnością obecna w nim przez całe życie. Niestety, ale wypadek – w którym zginął jeden z kolegów powoda, zaś drugi również doznał ciężkich obrażeń i został skazany na karę bezwzględnego pozbawienia wolności – zdefiniował na nowo życie K. S.. Nowa rzeczywistość, w której musi odnajdywać się powód po wypadku przepełniona jest koniecznymi rehabilitacjami, zażywaniem lekarstw oraz koniecznością pomocy osób trzecich. Z pewnością legły w gruzach również plany K. S. w związku z jego ambicjami sportowymi.

Powód w dalszym ciągu zatem doświadcza negatywnych skutków wypadku z dnia 24 maja 2016 r. i choć jest w stanie w przeważającym zakresie samodzielnie funkcjonować, to prawdopodobnie nigdy nie zrealizuje swoich planów sprzed wypadku, nie podejmie pracy wymagającej dużego wysiłku intelektualnego ani fizycznego.

Pozwany w toku niniejszego postępowania utrzymywał, iż wypłacona dotychczas powodowi kwota tytułem zadośćuczynienia za doznane przez niego obrażenia ciała i rozstrój zdrowia jest adekwatna do rozmiaru szkody i w pełni rekompensuje krzywdę K. S.. Strona powodowa zaś twierdziła, iż wypłacona kwota nie czyni zadość doznanej w wyniku wypadku krzywdzie.

W ocenie Sądu, zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwala stwierdzić, że na skutek przedmiotowego wypadku powód doznał obrażeń ciała o jakich była mowa we wcześniejszej części uzasadnienia. Bez wątpienia wywołały one zarówno cierpienia fizyczne, jak i psychiczne. Tym samym w niniejszej sprawie należało ustalić ich zakres oraz skutki. Dla ustaleń Sądu w tym zakresie zasadnicze znaczenie miały opinie dopuszczonych w postępowaniu biegłych.

Oszacowany przez powołanych do sprawy biegłych uszczerbek na zdrowiu wyniósł dużo ponad 100%. Znaczna część dolegliwości, których wciąż doświadcza powód ma charakter trwały i będzie towarzyszyć mu do końca życia.

Oczywistym pozostaje (jak wspomniano we wcześniejszej części uzasadnienia), że wysokość uszczerbku ustalonego przez biegłego ma charakter jedynie pomocniczy, nie mniej jednak odzwierciedla w pewien sposób stopień uszczerbku na zdrowiu powoda oraz ilustruje z jakim poziomem cierpień fizycznych i psychicznych powód musiał się zmierzyć wskutek wypadku z 24 maja 2016 r. Dokonując oceny zasadności roszczeń powoda i określając wysokość zadośćuczynienia Sąd miał na uwadze to, że jest ono przede wszystkim sposobem zrekompensowania krzywdy. W judykaturze ugruntowany jest pogląd, iż przy ocenie wysokości zadośćuczynienia za krzywdę należy uwzględniać przede wszystkim nasilenie cierpień, długotrwałość choroby, rozmiar kalectwa, trwałość następstw zdarzenia oraz konsekwencje uszczerbku na zdrowiu w życiu osobistym i społecznym (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 1999 r., II UKN 681/98, OSNP 2000, nr 16, poz. 626, wyrok SN z dnia 15 lipca 1977 r., IV CR 266/77, niepublikowany, wyrok SN z dnia 18 grudnia 1975 r., I CR 862/75, niepublikowany). To wszystko Sąd wziął pod uwagę rozstrzygając w niniejszej sprawie. Truizmem jest z całą pewnością stwierdzenie, iż cierpienia nie dadzą się przełożyć na konkretną sumę pieniężną. Jednocześnie należy wskazać, iż zadośćuczynienie przewidziane w art. 445 § 1 k.c. ma cel kompensacyjny i jego wysokość musi stanowić ekonomicznie odczuwalną wartość, nie może mieć charakteru symbolicznego (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 kwietnia 1978 r., IV CR 99/78, niepublikowany, wyrok SN z dnia 22 marca 1978 r., IV CR 79/78, niepubl.). W ocenie Sądu w świetle przedstawionych okoliczności niniejszej sprawy, rację ma strona powodowa twierdząc, iż wypłacone powodowi przez pozwanego zadośćuczynienie na etapie przedsądowym absolutnie nie jest adekwatne do doznanej przez niego krzywdy.

W tym miejscu wskazać należy, iż sprawy o zadośćuczynienie za doznane krzywdy mają charakter bardzo ocenny. Przepisy Kodeksu cywilnego nie zawierają żadnych kryteriów, jakie należy uwzględniać przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia pieniężnego. Definicja krzywdy sprowadza się do ujemnych dolegliwości powstałych w wyniku czyjegoś bezprawnego działania i dotyczy przede wszystkim bólu, cierpienia i innych negatywnych konsekwencji w sferze psychofizycznej pokrzywdzonego. Krzywda ma więc aspekt niemajątkowy. Niedający się ściśle wymierzyć charakter krzywdy sprawia, że ustalenie jej rozmiaru, a tym samym i wysokości zadośćuczynienia, zależy od oceny sądu, który nie dysponuje żadnymi wskazówkami, czy tabelami określającymi wysokość zadośćuczynienia dla poszczególnych przypadków. Ocena Sądu winna się więc opierać na całokształcie okoliczności sprawy, nie wyłączając takich czynników, jak np. wiek poszkodowanego, rozmiar doznanej krzywdy, stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność i czas trwania, nieodwracalność następstw wypadku oraz szereg innych okoliczności (podobnie Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 29 maja 2008r. II CSK 78/08, wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 7 maja 2008r. I ACa 199/08 ). Po wypadku powód był długotrwale hospitalizowany, a następnie rehabilitowany. Dolegliwości bólowe były doświadczane przez powoda przez co najmniej kilka miesięcy, zaś ograniczenia związane z powstałą na skutek wypadku niepełnosprawnością są trwałe i nie pozwalają powodowi na powrót do pełni zdrowia. Związek przyczynowy między doznaną krzywdą a zdarzeniem z 24 maja 2016 r. jest oczywisty.

Mając zatem na uwadze powyżej wskazane kryteria, Sąd uznał, że należną powodowi, odpowiednią kwotą zadośćuczynienia, uwzględniającą rozmiar jego obrażeń zarówno fizycznych jak i psychicznych, będzie kwota 300.000,00 zł. Tak ustalone zadośćuczynienie należy pomniejszyć o 70.000,00 zł wypłacone powodowi tytułem zadośćuczynienia na etapie postępowania likwidacyjnego, wobec czego Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda 230.000,00 zł tytułem reszty należnego K. S. zadośćuczynienia.

Pamiętać należy, że wysokość zadośćuczynienia nie może być nadmierna w porównaniu z istniejącymi stosunkami majątkowymi społeczeństwa. W szczególności nie może być od nich oderwana, ponieważ w przeciwnym razie kwoty zasądzone jako zadośćuczynienie nabrałyby cech dowolności. W tej sytuacji odniesienie wysokości zadośćuczynienia do materialnego poziomu życia społeczeństwa sprawia, że kwota zadośćuczynienia jest realna i utrzymana w rozsądnych granicach.

Sąd nie znalazł zarazem żadnych podstaw do przyjęcia jakiegokolwiek stopnia przyczynienia się powoda do powstałej szkody i w konsekwencji doznanej przez niego krzywdy, rzutującej na wysokość zadośćuczynienia.

O odsetkach od zasądzonej tytułem zadośćuczynienia kwoty 230.000,00 zł orzeczono na podstawie art. 481 § 1 k.c., zasądzając je:

- co do kwoty 100.000,00 zł zgodnie z żądaniem pozwu, tj. od dnia 28 lipca 2016 r. – dnia następnego po dacie wydania przez pozwanego pierwszej decyzji o wypłacie odszkodowania;

- co do kwoty 130.000,00 zł od dnia 11 grudnia 2020 r., tj. od dnia sporządzenia przez pozwanego pisma w którym zakwestionował on powództwo w rozszerzonym przez powoda zakresie co zadośćuczynienia (k. 880-881). Biorąc pod uwagę wszystkie powyższe okoliczności, orzeczono jak w punkcie 1. wyroku.

Zgodnie z treścią art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. W pełni zasadne okazało się powództwo o odszkodowanie w kwocie 14.669,59 zł, stanowiącej równowartość kwoty poniesionej przez powoda na leczenie, rehabilitację, przystosowanie oraz inne koszty związane z pobytem w szpitalu, wykazane dołączonymi do pozwu kserokopiami faktur. Poniesione w ten sposób koszty były uzasadnione i pozostają w oczywistym związku z wypadkiem z 24 maja 2016 r. Odsetki ustawowe od tak zasądzonej kwoty zasądzono od dnia 2 października 2017 r., tj. od dnia, w którym pozwany dokonał odpowiedzi na pozew – wobec powyższego, orzeczono jak w punkcie 2. wyroku.

W punkcie 3. wyroku zasądzono od pozwanego na rzecz powoda 3.458,57 zł tytułem zwrotu kosztów zakupu leków. Również i ten wydatek w ocenie Sądu pozostaje w oczywistym związku przyczynowo – skutkowym ze zdarzeniem z dnia 24 maja 2016 r. Strona powodowa wykazała załączonymi do akt sprawy fakturami koszty, jakie w związku wypadkiem powód musiał ponieść celem leczenia i rehabilitacji. Wydatki te korelują z załączoną do akt dokumentacją medyczną i są adekwatne do stanu zdrowia jak i zwiększonych potrzeb powoda. Niemniej jednak, część przedłożonych przez stronę powodową faktur była już zgłoszona do procesu wraz z pozwem, dlatego też spośród dochodzonego rozszerzonego roszczenia na kwotę 9.822,67 zł, Sąd Okręgowy zasądził jedynie 3.458,57 zł. Faktury nr (...) nie zostały przez Sąd uwzględnione dwukrotnie, ponieważ brak jest do tego podstaw i prowadziłoby to do bezpodstawnego wzbogacenia powoda. Z powyższych względów orzeczono jak w punkcie 3. wyroku, zasądzając jednocześnie odsetki od dnia 11 grudnia 2020 r., tj. od dnia sporządzenia przez pozwanego pisma w którym zakwestionował on powództwo w rozszerzonym przez powoda zakresie co odszkodowania (k. 880-881).

Powód domagał się również na podstawie art. 444 k.c. zwrotu kosztów poniesionych przez niego rehabilitacji na podstawie przedstawionych faktur oraz zaświadczeń o wykonywanych zabiegach. Konieczność rehabilitacji potwierdzona jest stanem zdrowia powoda, a także opiniami biegłych sądowych wypowiadających się w sprawie, w szczególności biegłego z zakresu rehabilitacji/fizjoterapii, z której wynika, że rehabilitacja podjęta przez powoda w świetle doznanych urazów była „zdecydowanie zasadna”. Na konieczność podejmowania leczenia rehabilitacyjnego wskazał również w swojej opinii biegły neurolog, który zaznaczył jednocześnie, że leczenie usprawniające którego wymaga powód w ramach NFZ jest „awykonalne”. Wobec tego, Sąd uznał za w pełni uzasadnione koszty poniesione przez powoda na rehabilitację, zaś wykazanie poniesionych przez niego wydatków przedłożonymi fakturami i zaświadczeniami nie budziło wątpliwości Sądu. Z tych względów, w punkcie 4. wyroku zasądzono od pozwanego na rzecz powoda 7.670,00 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 11 grudnia 2020 r., tj. od dnia sporządzenia przez pozwanego pisma w którym zakwestionował on powództwo w rozszerzonym przez powoda zakresie co odszkodowania (k. 880-881).

Rozszerzonym powództwem strona powodowa dochodziła równie renty z tytułu niezdolności do pracy i zmniejszonych widoków na przyszłość, wraz z zasądzeniem skapitalizowanej renty z tego samego tytułu. Zgodnie z art. 444 § 2 k.c. jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty. Powód przed wypadkiem był osobą zdrową, uczącą się. Na skutek wypadku powód stał się osobą niepełnosprawną w stopniu znacznym, zakwalifikowaną przez (...) ds. (...) w S. jako osoba całkowicie niezdolna do pracy. Gdyby nie doszło do przedmiotowego wypadku, powód z pewnością byłby w stanie sam zarabiać na swoje utrzymanie. Pracowałby i otrzymywał z tego tytułu przynajmniej minimalne wynagrodzenie. Dlatego tez, podzielając w pełni argumentację i wyliczenia pełnomocnika powoda wyrażoną w piśmie z dnia 23 października 2020 r. (k. 777), Sąd uznał, że powodowi należy się renta z tytułu niezdolności do pracy i zmniejszonych widoków na przyszłość w wysokości 1.920,00 zł, odpowiadającej zatem minimalnemu wynagrodzeniu za pracę netto w 2020 roku. Jednocześnie, jedynie częściowo na uwzględnienie zasługują wysunięte przez stronę powodową żądania zasądzenia renty z tytułu zwiększonych potrzeb. Niekwestionowane jest, iż stan zdrowia powoda uległ drastycznemu pogorszeniu na skutek wypadku, jednakże warto również zauważyć, że – pomimo niekwestionowanego nieszczęścia, jakie przydarzyło się powodowi – K. S. jest w stanie funkcjonować samodzielnie w znacznym zakresie życia codziennego. Jest w stanie samodzielnie jeździć samochodem czy funkcjonować w domu. Nie sposób zatem podzielić argumentacji strony powodowej, że koszty opieki osób trzecich winny być oszacowane na aż 900 zł miesięcznie. W ocenie Sądu, zakres ograniczeń powoda uzasadnia jedynie pomoc osoby trzeciej na poziomie około 1 godziny dziennie, w związku z czym za uzasadnione żądanie rentowe Sąd uznał kwotę 300 zł miesięcznie. Jednocześnie – zwracając uwagę na opinię biegłych, ale również wskazania wiedzy i doświadczenia życiowego – Sad nie miał wątpliwości, iż dochodzona kwota 320 zł miesięcznie na rehabilitację powoda jest w pełni uzasadniona.

Reasumując, Sąd za zasadne w całości uznał żądanie renty z tytułu niezdolności do pracy na poziomie 1.920,00 zł miesięcznie jak również żądanie z tytułu zwiększonych potrzeb na poziomie 620,00 zł miesięcznie. Z uwagi na powyższe, w punkcie 6. wyroku zasądzono od pozwanego na rzecz powoda tytułem comiesięcznej renty kwotę łączną 2.540,00 zł płatną z góry do 10. dnia każdego miesiąca począwszy od 1 listopada 2020 r., z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w przypadku uchybienia w terminie płatności.

Jednocześnie, Sąd podziela wyliczenia dokonane przez powoda w odniesieniu do skapitalizowanej renty od dnia 1 listopada 2017 r. do dnia 31 października 2020 r. i kierując się powyższymi zasadami zasądził od pozwanego na rzecz powoda w punkcie 5. wyroku 41.818,62 zł tytułem skapitalizowanej renty z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 11 grudnia 2020 r. tj. od dnia sporządzenia przez pozwanego pisma, w którym zakwestionował on powództwo w rozszerzonym przez powoda zakresie co odszkodowania (k. 880-881).

Jednocześnie, Sąd w pozostałym zakresie powództwo jako niezasadne oddalił (pkt. 7 wyroku).

Z uwagi na fakt, że powód uległ jedynie w nieznacznej części, Sąd w punkcie 8. na podstawie art. 100 zd. 2. k.p.c. orzekł o kosztach procesu, zasądzając od pozwanego na rzecz powoda kwotę 10.817,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Na tak ustaloną kwotę składa się wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika ustalone w oparciu o § 2 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie wraz z poniesioną opłatą od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł.

W punkcie 9. wyroku na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Sąd nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Sieradzu kwotę 17.083,00 zł tytułem opłaty sądowej od której strona powodowa była zwolniona (5% z wartości przedmiotu sporu na poziomie 341.660 zł) oraz kwotę 9.069,29 zł, na którą to składają się wydatki na opinie powołanych do sprawy biegłych, poniesione w toku procesu tymczasowo przez Skarb Państwa.