Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ka 21 / 22

UZASADNIENIE

Przedstawiona przez sąd I instancji cena dowodów, poczynione na jej podstawie ustalenia faktyczne oraz ocena prawna zachowania obwinionej, poczynione w kontekście znamion wykroczenia z art. 86 § 1 kw, jawią się jako prawidłowe. Stosownie do treści tego przepisu, kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, nie zachowując należytej ostrożności, powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, podlega karze grzywny. Z poczynionych przez sąd I instancji ustaleń niespornie wynika – mając zwłaszcza na uwadze wymowę obiektywnego dowodu w postaci zarejestrowanego zapisu obrazu i dźwięku z przebiegu zdarzenia – że obwiniona na widok przemieszczającego się w poprzek jezdni chłopca dwukrotnie ruszyła samochodem w jego kierunku. Za drugim razem, gdy chłopiec jezdnię przekraczał z powrotem, kierowanym przez siebie pojazdem zbliżyła się na tyle blisko i na tyle szybko, że chłopcu ledwie udało się odskoczyć i uniknąć kontaktu z samochodem. Gdyby chłopiec nagle spanikował i zatrzymał się, względnie stracił równowagę i upadł, z wysokim prawdopodobieństwem ( graniczącym niemal z pewnością ) doszłoby do uderzenia w niego przodem pojazdu. W tym stanie faktycznym wyprowadzony przez Sąd Rejonowy w Bełchatowie wniosek o zagrożeniu jego bezpieczeństwa w związku z kierowaniem przez obwinioną samochodem po drodze publicznej jawi się jako prawidłowy. Dysponując tego rodzaju dowodem, jak wspomniane nagranie, oddające pełnię zachowania zarówno małoletniego, jak i obwinionej, jak również okoliczności, w jakich doszło do ruchu ich obojga w obrębie jezdni, sąd odwoławczy nie musiał przydawać przesadnego znaczenia sposobowi odtworzenia i własnej interpretacji tego zdarzenia, jakie wyłaniały się z zeznań przesłuchanych w sprawie osób, jak również opinii biegłego psychologa, do których odwołuje się skarżąca.

Przy takich ustaleniach i założeniu, iż zachowanie obwinionej wyczerpało znamiona opisanego wyżej wykroczenia, mając zwłaszcza na uwadze intencjonalność sprowadzenia przez obwinioną zagrożenia bezpieczeństwa w odniesieniu do kilkunastoletniego zaledwie dziecka, podjęta przez sąd I instancji decyzja o wymierzeniu jej kary grzywny w wysokości 1000 złotych nie razi jakąkolwiek surowością. Nie jest to także kwota, która byłaby rażąco wygórowana zważywszy na możliwości majątkowe i zarobkowe obwinionej, czy też jej sytuację osobistą i rodzinną. Nawet więc, jeśli sąd odwoławczy wziął pod uwagę wszystkie okoliczności przemawiające na korzyść obwinionej – tak te opisane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, jak i w apelacji – to nie dysponuje powodem, by tę odpowiedzialność łagodzić. Jeżeli obwiniona nie będzie w stanie kwoty tej wyłożyć jednorazowo, może ubiegać się o rozłożenia jej płatności na raty, względnie o jej zamianę na prace społecznie użyteczną. W związku z powyższym zaskarżony wyrok należało utrzymać w mocy.