Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt I C 2015/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia, 8 marca 2022 r.

Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSR Rafał Wojnowski

Protokolant: Dorota Walter

po rozpoznaniu w dniu 24 lutego 2022 r., w Szczecinie

na posiedzeniu jawnym – rozprawie

sprawy z powództwa D. S.

przeciwko E. F., P. F. (1)

o ustalenie

I.  oddala powództwo,

II.  zasądza od powoda D. S. na rzecz pozwanych E. F., P. F. (1) kwotę 3600 zł (trzech tysięcy sześciuset złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu,

III.  nakazuje ściągnąć od powoda D. S. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum w Szczecinie kwotę 2725,65 zł (dwóch tysięcy siedmiuset dwudziestu pięciu złotych sześćdziesięciu pięciu groszy) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

UZASADNIENIE

Powód D. S. wniósł przeciwko pozwanym E. F. i P. F. (1) pozew o stwierdzenie nieważności umowy dożywocia zawartej w formie aktu notarialnego w dniu 18 sierpnia 2016 roku zawartą przez zmarłą K. S. (1) z pozwanymi, skutkująca przeniesieniem na rzecz pozwanych własności zabudowanej nieruchomości stanowiącej działkę gruntu oraz o zasądzenie od pozwanych solidarnie zwrotu kosztów procesu.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że powód wraz z pozwaną E. F. zostali powołani przez zmarłą w dniu 21 października 2016 r. K. S. (1) do całości spadku na mocy testamentu sporządzonego dnia 20 stycznia 2015 r. Pomimo testamentu pozwani nabyli nieruchomość na podstawie umowy dożywocia, o czym powód dowiedział się po śmierci K. S. (1). Powód wskazał, że w momencie podpisywania umowy dożywocia zmarła była w złym stanie zdrowotnym, zarówno fizycznym jak i psychicznym, w związku z czym w jego ocenie umowa ta jest nieważna z uwagi na fakt, że zmarła znajdowała się w stanie wyłączającym świadome powzięcie decyzji i wyrażenie woli.

W odpowiedzi na pozew pozwani wnieśli o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na ich rzecz kosztów procesu. W uzasadnieniu pozwani wskazali, że zmarła K. S. (1) w dniu podpisywania z pozwanymi umowy dożywocia była w pełni świadoma podejmowanej decyzji.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny.

Powód D. S. wraz z pozwaną E. F. zostali powołani przez zmarłą w dniu 21 października 2016 roku K. S. (1) do całości spadku, na mocy testamentu sporządzonego dnia 20 stycznia 2015 roku, w którego treści K. S. (1) oświadczyła, że w skład spadku wchodzi m.in. zabudowana nieruchomość stanowiąca działkę gruntu nr (...), położona w S. przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy (...) prowadzi księgę wieczystą nr (...).

Na podstawie umowy dożywocia z dnia 18 sierpnia 2016 roku pozwani E. F. i P. F. (1) nabyli ww. nieruchomość na zasadzie współwłasności małżeńskiej.

Dowód : - odpis skrócony aktu zgonu, k. 7,

- akt notarialny – testament, k. 8-10,

- odpis zwykły z księgi wieczystej nr (...), k. 11-12,

- akt notarialny – umowa o dożywocie, k. 13-17.

Aktem Notarialnym Rep. A. nr (...) z dnia 18 sierpnia 2016 roku zmarła K. S. (1) udzieliła pozwanym E. F. i P. F. (1) pełnomocnictwa do zastępowania jej we wszystkich sprawach majątkowych i niemajątkowych przed wszelkiego rodzaju władzami, urzędami w tym skarbowymi, organami administracji rządowej i samorządowej, urzędami stanu cywilnego, instytucjami, bankami, Policją, Poczta Polską, operatorami sieci telekomunikacyjnych, komórkowych, Internetu i telewizji kablowej, Towarzystwami i Spółkami Ubezpieczeniowymi, Zakładem Ubezpieczeń Społecznych, NFZ, publicznymi i niepublicznymi jednostkami opieki zdrowotnej, w tym szpitalami i przychodniami zdrowia, lekarzami, Miejskim Ośrodkiem Pomocy Rodzinie, Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej, pozostałymi osobami fizycznymi i prawnymi, do zawierania, zmiany, rozwiązania i wypowiadania umów z operatorami sieci telekomunikacyjnych i komórkowych, Internetu i telewizji kablowej, na warunkach według uznania pełnomocników, zawierania, zmiany, rozwiązania i wypowiadania umów z dostawcami energii elektrycznej, gazu i wody, na warunkach według uznania pełnomocników, do odbioru korespondencji zwykłej i poleconej, dokumentów, zaświadczeń, wypisów aktów notarialnych, pism i przesyłek oraz kwot pieniężnych z jakiegokolwiek tytułu, w tym emerytury, a także do odbioru wszelkiej dokumentacji z placówek leczniczych. Ponadto zmarła wyraziła zgodę, aby pozwani podejmowali wszelkie decyzje dotyczące opieki zdrowotnej oraz pomocy medycznej, a także byli informowani o jej stanie zdrowia, a także do wykonywania wszelkich czynności niezbędnych do realizacji pełnomocnictwa.

K. S. (1) miała rozeznanie z czym wiąże się umowa dożywocia oraz chciała aby pozwani E. F. i P. F. (1) zajmowały się jej sprawami.

Dowód: - akt notarialny – pełnomocnictwo, k. 53,

- zeznania świadka H. P., k. 54v-56.

U K. S. (1) rozpoznano otępienie oraz halucynozę organiczną, zlecono jej P. w dawce 2 razy 100 mg. W dniu 16 kwietnia 2015 roku po konsultacji lekarz psychiatra zalecił utrzymanie (...) do czasu wizyty domowej psychiatrycznej.

W dniu 8 lutego 2016 roku rozpoznano u K. S. (1) „przemijające mózgowe napady niedokrwienia nieokreślone” oraz wystawiono skierowanie do szpitala. W dniu 3 marca 2015 roku w dokumentacji medycznej K. S. (1) zapisano, że chora 88-letnia, zgłasza zaburzenia pamięci, ogólne osłabienie, zawroty głowy, leczona z powodu nadciśnienia tętniczego i choroby niedokrwiennej serca, znaczna niedowaga. Rozpoznano przemijające mózgowe napady niedokrwienia i zespoły pokrewne.

W dniu 2 lutego 2015 roku K. S. (1) została skierowana do psychiatry.

W dniu 20 lutego 2015 roku wystawiono zaświadczenie stwierdzające, że chora przewlekle wymaga usług opiekuńczych w celu przedstawienia w (...).

W wywiadzie podczas wizyty w (...) odnotowano, że pacjentka twierdzi, że nieżyjąca córka i siostra odwiedzają ją w nocy, pacjentka przyszykowuje im łóżka, ale nie widzi, by z nich korzystały i przygotowuje posiłki, których nie jedzą, co pacjentka wyjaśnia tym, że jedzą na mieście. Pacjentka słyszy i rozmawia z córką i siostrą - słyszy je i widzi. Co wieczór czeka na nie, córka doradza jej, jak ma zażywać leki. Sąsiedzi przyglądają się jej. Pacjentka uskarżała się na zaburzenia snu, brak apetytu, problemy z pamięcią. Zanotowano, że E. F. poinformowała lekarkę, że pacjentka nie zażywa zaleconych jej leków i że od 2012 roku zażywa (...), ma zwroty głowy, nie zapamiętuje nowych rzeczy, sama gotuje, ma opiekunkę, która pomaga jej w sprzątaniu, zwiduje zmarłą siostrę i córkę. Stwierdzono, że zaburzona jest orientacja pacjentki w czasie, kontakt słowny jest nie zawsze logiczny, nie zawsze odpowiada w płaszczyźnie pytania, jest drobiazgowa. Napęd opisano jako spowolniały, postawa ksobna, halucynacje wzrokowe i słuchowe, zaabsorbowana objawami wytwórczymi. Stwierdzono globalne zaburzenia funkcji pamięci (...). Postawiono rozpoznanie halucynozy organicznej, otępienia i podejrzenia uzależnienia od (...)

W dniu najbardziej zbliżonym do daty sporządzenia umowy tj. 29.08.2016 roku psychiatra stwierdziła w opisie klinicznym jasne sensorium, zaburzoną orientacje w czasie oraz globalne zaburzenia funkcji poznawczych jednocześnie stwierdzając, że pacjentka psychicznie czuje się dobrze, ogląda TV, dba o siebie, chętnie rozmawia z siostrzenicą. Córka nie żyje, przestała ją odwiedzać, nie zwiduje jej. Bardzo zadowolona z pomocy bratanicy E. F..

W dniu 19 października 2016 roku K. S. (1) była przyjęta do Oddziału Kardiologicznego. Odnotowano wówczas, że jest spowalniała, w nastroju wyrównanym i jej reakcja na chorobę jest pozytywna, orientacja częściowa, pamięć zaburzona.

Dowód: - dokumentacja medyczna, k. 75-139, k. 144-159.

- zeznania świadka J. Z., k. 167-168v,

K. S. (2) była mobilna, sama poruszała się po mieszkaniu, była osobą zadbaną. Pomoc sprowadzała się do przygotowania posiłków, zrobienia niezbędnych zakupów, pomocy w umyciu. K. S. (2) była osobą miłą, pogodną. Zmarła była osobą samodzielną, samodzielnie posługiwała się sztućcami, bardzo dobrze liczyła pieniądze. K. S. (2) była osobą kontaktową, wiedziała co się z nią dzieje.

K. S. (2) widywała córkę po jej śmierci, rozmawiała z nią. W pozostałym zakresie funkcjonowanie zmarłej nie odbiegało od normy. Rozmowy z K. S. (1) były swobodne i tematy, które poruszała pochodziły od niej, dotyczyły bieżących spraw.

Dowód : - zeznania świadka A. K., k. 56-57,

- zeznania świadka E. S., k. 70v-72v,

- zeznania świadka J. Z., k. 167-168v,

- zeznania powoda D. S., k. 168v-170,

- zeznania pozwanej E. F., k. 170-172,

- zeznania świadka P. F. (2), k. 186v-188.

K. S. (2) w dniu 18 sierpnia 2016 roku była w stanie zrozumieć czynność konwencjonalną przeniesienia własności domu w zamiana za dożywotnią opiekę i skutki takiej czynności.

Na podstawie wyłącznie badania (...) nie można stwierdzić zaburzenia funkcji poznawczych uniemożliwiających zrozumienie czynności konwencjonalnej i jej skutku dokonanej przez K. S. (1) z osobami jej dobrze znanymi.

Halucynoza organiczna stwierdzona u K. S. (1) nie miała istotnego wpływu na sferę motywacyjną w momencie dokonywania czynności prawnej w dniu 18 sierpnia 2016 roku. W tym czasie występowała remisja procesu psychotycznego, a złożona aktywność nie była podporządkowana objawom wytwórczym.

Obiektywną miarą klinicznie występujących objawów otępiennych jest wynik badanie TK mózgu z dnia 17.10.2016 r. Badanie to wykazało uogólnione zmiany niedokrwienno- zanikowe mózgu co sugeruje występowanie zmian zanikowych z powodu niedokrwienia mózgu (np. zmian miażdżycowych w tętnicach szyjnych wewnętrznych oraz kręgowych), a nie chorób neurodegeneracyjnych jaką jest np. choroba Alzheimera. Diagnosta w opisie stwierdził zaniki korowo-podkorowe z poszerzeniem przestrzeni płynowych mózgu i móżdżku adekwatne do wieku. W procesach decyzyjnych główną rolę przypisuje się korze przedczołowej, a badanie to nie wykazało istnienia nasilonych zmian w tych strukturach wskazując jedynie zaniki korowo-podkorowe adekwatne do wieku.

Dowód : - opinia biegłego psychiatry J. K., k. 321-348,

- ustna opinia uzupełniająca biegłego sądowego J. K., k. 393-395.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

W ocenie Sądu powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Podstawę prawną żądania pozwu stanowił przepis art. 189 k.p.c., zgodnie z którym powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny.

W świetle treści cytowanego przepisu przesłanki uwzględnienia powództwa w trybie przepisu art. 189 k.p.c., są następujące: istnienie interesu prawnego oraz wykazanie prawdziwości twierdzeń powoda o tym, że dany stosunek prawny lub prawo rzeczywiście istnieje.

Interes prawny istnieje wówczas, gdy zachodzi stan niepewności co do istnienia stosunku prawnego lub prawa, a wynik postępowania doprowadzi do usunięcia niejasności i wątpliwości w tym zakresie i zapewni powodowi ochronę jego prawnie chronionych interesów, czyli definitywnie zakończy spór istniejący lub prewencyjnie zapobiegnie powstaniu takiego sporu w przyszłości. Wyraża się on zatem istnieniem obiektywnej, a więc rzeczywiście istniejącej potrzeby ochrony prawnej. O braku interesu prawnego w ustaleniu można mówić wówczas, gdy powód nie ma jakiejkolwiek potrzeby ustalenia prawa lub stosunku prawnego, lub gdy może osiągnąć w pełni ochronę swych praw w inny sposób, w szczególności poprzez realizację dalej idącego roszczenia. Jak wynikało z twierdzeń pozwu, powód kwestionuje ważność umowy dożywocia zawartej w dniu 18 sierpnia 2016 r. przez zmarłą K. S. (1) z pozwanymi, skutkującą przeniesieniem na rzecz pozwanych własności zabudowanej nieruchomości stanowiącej działkę gruntu nr (...), położonej w S. przy ul. (...), która to wchodziła w skład spadku po K. S. (1), do którego został powołany powód wraz z pozwaną E. F. w testamencie z dnia 20 stycznia 2015 roku. Powód miał zatem interes prawny.

Powód podnosił, że umowa dożywocia zawarta przez pozwanych ze zmarłą K. S. (1) jest nieważna z mocy prawa na podstawie art. 82 k.c. i nie może wywoływać żadnych skutków prawnych, z uwagi na fakt, że w chwili zawierania umowy K. S. (2) była w złym stanie zdrowotnym, zarówno fizycznym jak i psychicznym.

Zgodnie z art. 82 k.c. nieważne jest oświadczenie woli złożone przez osobę, która z jakichkolwiek powodów znajdowała się w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli. Dotyczy to w szczególności choroby psychicznej, niedorozwoju umysłowego albo innego, chociażby nawet przemijającego, zaburzenia czynności psychicznych.

Z całokształtu materiału dowodowego zebranego w sprawie wynika, że w chwili zawarcia umowy dożywocia w dniu 18 sierpnia 2016 roku K. S. (1) miała 89 lat. Po śmierci córki mieszkała samotnie. W tym czasie mogła liczyć na opiekę głównie ze strony pozwanej E. F., która robiła jej zakupy, gotowała, sprzątała w mieszkaniu oraz pomagała załatwiać jej inne sprawy życia codziennego, m.in. takie jak wizyty lekarskie. Powód D. S. odwiedzał zmarłą w soboty oraz robił zakupy. Z zeznań stron oraz świadków wynika, że K. S. (2) widywała córkę po jej śmierci, rozmawiała z nią. W pozostałym zakresie funkcjonowanie zmarłej nie odbiegało od normy.

Jak wynika z dokumentacji medycznej u K. S. (1) rozpoznano otępienie oraz halucynozę organiczną. W dokumentacji medycznej K. S. (1) zapisano również, że chora zgłasza zaburzenia pamięci, ogólne osłabienie, zawroty głowy. K. S. (2) leczona była z powodu nadciśnienia tętniczego i choroby niedokrwiennej serca, miała znaczną niedowagę. Rozpoznano u niej przemijające mózgowe napady niedokrwienia i zespoły pokrewne.

W dniu 20 stycznia 2015 roku powód D. S. wraz z pozwaną E. F. zostali powołani przez zmarłą do całości spadku, na mocy testamentu sporządzonego dnia 20 stycznia 2015 roku, w którego treści K. S. (1) oświadczyła, że w skład spadku wchodzi m.in. zabudowana nieruchomość stanowiąca działkę gruntu nr (...), położona w S. przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy (...) prowadzi księgę wieczystą nr (...). Następnie na podstawie umowy dożywocia z dnia 18 sierpnia 2016 roku pozwani E. F. i P. F. (1) nabyli ww. nieruchomość na zasadzie współwłasności małżeńskiej.

W ocenie Sądu ustalenie stanu świadomości K. S. (2) w chwili zawarcia umowy dożywocia wymagało zaciągnięcia wiadomości specjalnych posiadanych przez biegłego z zakresu psychiatrii.

Biegły psychiatra w swej opinii z dnia 7 maja 2021 roku wskazał, że od kwietnia 2015 roku K. S. (2) była objęta opieką psychiatryczną z powodu halucynozy organicznej oraz otępienia. Do oceny nasilenia zmian otępiennych psychiatra zastosował test przesiewowy (...). Biegły wskazał, że ten test wskazuje jedynie na możliwość wystąpienia objawów otępiennych co wymaga weryfikacji bardziej czułymi metodami neuropsychologicznymi i klinicznym wywiadem diagnostycznym, a sam w sobie nie stanowi podstawy do postawienia ostatecznej diagnozy. Biegły podał, że w dniu najbardziej zbliżonym do daty sporządzenia umowy tj. 29.08.2016 roku psychiatra stwierdziła w opisie klinicznym jasne sensorium, zaburzoną orientacje w czasie oraz globalne zaburzenia funkcji poznawczych jednocześnie stwierdzając, że pacjentka psychicznie czuje się dobrze, ogląda TV, dba o siebie, chętnie rozmawia z siostrzenicą. K. S. (1) wiedziała, że córka nie żyje, przestała ją odwiedzać, nie zwidywała jej. K. S. (1) była bardzo zadowolona z pomocy bratanicy E. F.. Według biegłego ten opis stanu klinicznego wydał się być najbardziej adekwatny do występowania u K. S. (1) co najwyżej zmian otępiennych umiarkowanego stopnia a nie głębokiego. Z tego opisu również wynika, że u K. S. (1) w tym czasie nie występowały objawy psychotyczne - omamy i urojenia. Występowały jedynie sporadycznie dyskretne pseudohalucynacje cenestetyczne. Zalecono także obniżenie neuroleptyku - P. do dawki 75 mg na dobę. W tym czasie K. S. (1) miała zalecone przyjmowanie 100 mg P. co wynika z konsultacji lekarskiej z dnia 28.06.2016 roku. Jest to neuroleptyk mający działanie przeciwpsychotyczne i z dostępnych danych wynika, że spowodował u K. S. (1) remisję doznań psychotycznych i nie powodował utraty zdolności do świadomego i swobodnego podejmowania decyzji, a wręcz przeciwnie.

Tym samym biegły psychiatra jednoznacznie stwierdził, że K. S. (1) w dniu 18 sierpnia 2016 roku była w stanie zrozumieć czynność konwencjonalną przeniesienia własności domu w zamian za dożywotnią opiekę i skutki takiej czynności. Na podstawie wyłącznie badania (...) nie można stwierdzić zaburzenia funkcji poznawczych uniemożliwiających zrozumienie czynności konwencjonalnej i jej skutku dokonanej przez K. S. (1) z osobami jej dobrze znanymi.

Halucynoza organiczna stwierdzona u K. S. (1) nie miała istotnego wpływu na sferę motywacyjną w momencie dokonywania czynności prawnej w dniu 18 sierpnia 2016 roku. W tym czasie występowała remisja procesu psychotycznego a złożona aktywność nie była podporządkowana objawom wytwórczym.

Obiektywną miarą klinicznie występujących objawów otępiennych jest wynik badania TK mózgu z dnia 17.10.2016 r. Badanie to wykazało uogólnione zmiany niedokrwienno- zanikowe mózgu co sugeruje występowanie zmian zanikowych z powodu niedokrwienia mózgu (np. zmian miażdżycowych w tętnicach szyjnych wewnętrznych oraz kręgowych) a nie chorób neurodegeneracyjnych jaką jest np. choroba Alzheimera. Diagnosta w opisie stwierdził zaniki korowo-podkorowe z poszerzeniem przestrzeni płynowych mózgu i móżdżku adekwatne do wieku. W procesach decyzyjnych główną rolę przypisuje się korze przedczołowej, a badanie to nie wykazało istnienia nasilonych zmian w tych strukturach wskazując jedynie zaniki korowo-podkorowe adekwatne do wieku. Samo występowanie zaburzeń otępiennych lub choroby psychicznej nie warunkuje od razu braku świadomości lub swobody w testowaniu. Ważne jest nasilenie tych objawów i ich wpływ na psychikę danej osoby.

Pewne wątpliwości natomiast może budzić to, czy K. S. (1) nie pozostawała pod dominującym wpływem czyjejkolwiek sugestii. Z dostępnego materiału wiadomo, że inicjatywa zawarcia umowy dożywocia była ze strony państwa F. i to oni zorganizowali notarialne sporządzenie umowy. Wiadomo także, że w tym czasie oprócz umowy dożywotniej opieki były sporządzone inne pełnomocnictwa - do banku, prowadzenia spraw zdrowotnych, przekazania notarialnego grobowca rodzinnego. Osoby, którym K. S. (1) udzieliła tych pełnomocnictw były w tym czasie jej najbliższymi osobami, które znała od wielu lat i na które mogła liczyć. P. F. (1) prowadził działalność poligraficzną z jej mężem jeszcze w latach 90-tych. W ostatnich latach życia E. F. głównie zapewniała jej podstawową opiekę. W tej sytuacji motywacja umowy dożywocia wydaje się jak najbardziej zrozumiała i logiczna. Trudno też jest tutaj dopatrywać się znacznego uzależnienia emocjonalnego K. S. (1) od państwa F.. Była ona na tyle samodzielna na ile pozwalały jej ograniczenia wynikające z istniejących u niej zaburzeń. Wszystko to wskazuje na to, że w podejmowaniu decyzji dotyczącej tej umowy nie wykazywała takiego wewnętrznego uzależnienia od swoich opiekunów, aby ulegała wszelkim ich sugestiom niezgodnym z jej wolą. Ponadto wypada zauważyć, że z zeznań pozwanej wynika, że powód denerwował swoim zachowaniem K. S. (1), swoją niecierpliwością. Zmiana zdania przez K. S. (1) w sytuacji nieadekwatności zaangażowania w zajmowanie się K. S. (1) i jej sprawami jest logiczna. Zadowolenie z opieki sprawowanej przez E. F. (po umowie dożywocia) zostało odnotowane przez osobę trzecią dla stron tj. lekarza prowadzącego.

Zarzuty powoda do opinii psychiatrycznej sprowadzały się do tego, że powód zakwestionował wnioski biegłego jakoby zmarła była w stanie zrozumieć czynność przeniesienia własności domu w zamian za dożywotnią opiekę oraz skutki takiej czynności, jak również że dokonywała tej czynności swobodnie, nie mając zniesionej świadomości. Powód wskazał, że pominięcie badań (...) przez biegłego jest wadliwe oraz wskazał, że badanie TK ma mniejsze zastosowanie dla oceny zaburzeń niż badanie (...). Powód wskazał, że biegły opiera swoje wnioski bardziej na zeznaniach świadków i stron, niż na dokumentacji medycznej. Nadto powód wskazał, że biegły nie skupił się na konflikcie pomiędzy powodem a pozwaną.

W odpowiedzi na te zarzuty biegły z zakresu psychiatrii w swej ustnej opinii uzupełniającej wskazał, że podtrzymuje swoją opinię. Biegły podkreślił, że w czasie najbardziej zbliżonym do daty zawarcia umowy dożywocia K. S. (2) mówiła, że wie że córka nie żyje i przestała ją odwiedzać. Ponadto w dokumentacji znajdowała się informacja, że aktywność złożona nie była podporządkowana objawom wytwórczym. Można przyjąć, że w czasie doszło do częściowej co najmniej remisji objawów wytwórczych. Biegły wskazał, że na poziomie zrozumienia prostego typu: ja coś oddaję i dostaję coś w zamian, czyli w tym przypadku oddaje nieruchomość, a dostaje w zamian za to opiekę. Biegły wskazał również, że należy mieć na uwadze, że notariusz sporządzający akt również, w jakimś zakresie, badał podstawowy zakres rozumienia treści czynności prawnej.

W konsekwencji biegły uznał, że nie było przyczyn, które miałyby wpływ na zdolność swobodnego podejmowania decyzji i wyrażania woli.

W kontekście podniesionych zarzutów Sąd pragnie również wskazać, że zawnioskowani przez strony świadkowie wskazali, że K. S. (2) była mobilna, sama poruszała się po mieszkaniu, była osobą zadbaną. Pomoc sprowadzała się do przygotowania posiłków, zrobienia niezbędnych zakupów, pomocy w umyciu. K. S. (2) była osobą miłą, pogodną. Zmarła była osobą samodzielną, samodzielnie posługiwała się sztućcami, bardzo dobrze liczyła pieniądze. K. S. (2) była osobą kontaktową, wiedziała co się z nią dzieje.

Na podstawie powyższych zeznań, opinii biegłego sądowych oraz zgromadzonej w sprawie dokumentacji medycznej i niemedycznej stwierdzić z całą stanowczością należało, że K. S. (1) w czasie zawierania umowy dożywocia w dniu 18 sierpnia 2016 roku znajdowała się w stanie umożliwiającym jej swobodne podjęcie decyzji i wyrażanie woli. Podkreślenia wymaga fakt, że tego samego dnia zmarła oprócz zawarcia umowy dożywocia udzieliła pełnomocnictwa pozwanym do zastępowania jej w różnych sprawach w tym w sprawach dotyczących jej zdrowia, stąd tez miała rozeznanie z czym wiąże się ta umowa oraz chciała aby pozwani zajmowali się jej sprawami. Podkreślenia wymaga również, że jak wynika z zeznań świadków oraz stron ciężar sprawowania opieki nad K. S. (1) spoczywał w przeważającej mierze na pozwanej E. F.. To głównie pozwana przygotowywała zmarłej posiłki, robiła bieżące zakupy, wykupowała leki oraz przygotowywała je do zażycia, dbała o czystość zmarłej. Ponadto to pozwana organizowała wizyty lekarskie oraz badania kontrolne K. S. (3). Jak wynika z zeznań lekarza zmarłej J. Z. oraz dokumentacji medycznej zmarła była zadowolona z pomocy pozwanej E. F. i nie wspominała o pomocy oferowanej przez inne osoby. Pozwany P. F. (1) jak wskazywał dokonywał drobnych prac w domu zmarłej. Można zatem przyjąć, że K. S. (1) widząc zaangażowanie pozwanych w opiekę zdecydowała się na zawarcie umowy dożywocia.

Marginalnie należy wskazać, że w przedmiotowej sprawie nie zostało ujawnione przez strony jakiego rodzaju konflikt miały mieć strony, który miał zarzutować na brak swobody i świadomości po stronie K. S. (2) w momencie zawierania umowy dożywocia. Z zeznań świadków i stron wynika, że pozwana zarzucała powodowi niewystarczające faktyczne zaangażowanie w pomocy cioci i brak symetrii po jego stronie. Natomiast konflikt miał powstać pomiędzy żoną powoda, a pozwaną.

W tym miejscu wskazać należy, że opinia biegłego została sporządzona w sposób rzetelny, kompletny i fachowy. Opinia pisemna zawierała szczegółowe i przekonujące uzasadnienie, a ustna opinia uzupełniająca zawierała odpowiedzi na wszystkie wątpliwości strony mającej do nich zastrzeżenia. Podkreślić należy, że opinia została oparta na obszernej dokumentacji medycznej zmarłej K. S. (1). Jest też zbieżna z zeznaniami postronnych świadków, w tym lekarza zmarłej oraz notariusza dokonującego aktu notarialnego. W świetle tej opinii, należy uznać, iż umowa dożywocia z dnia 18 sierpnia 2016 roku jest ważna.

Wypada zaznaczyć przyczyny, dla których Sąd nie oparł się w ustaleniach faktycznych na opinii biegłej psychiatry K. B.. Zdaniem Sądu opinia zasadnicza oraz uzupełniająca odwoływała się do sztywnych ram związanych z pojmowaniem zdolności do czynności prawnych w kontekście istnienia rozeznania osób powyżej 13 roku życia i poniżej, które określa kodeks cywilny, a także przesłanek do ubezwłasnowolnienia osoby dorosłej i w stanie faktycznym sprawy zawierała nieadekwatne konkluzje. Kryteria te, w stanie faktycznym sprawy mogły być pomocniczo stosowane, lecz w ocenie Sądu nie miały charakteru decydującego. Wykluczony jest bowiem w tym względzie automatyzm i każdy przypadek podlega osobnemu, konkretnemu badaniu. W pierwszej kolejności należy zaznaczyć, że K. S. (1) nie była osobą ubezwłasnowolnioną. Określone ograniczenia także poznawcze związane z wiekiem i otępieniem same przez się nie powodują stanu „braku swobody i świadomości”. Materiał dowodowy nie wskazywał jakie sfery konkretnie były znacząco deficytowe w badaniu (...), opis tego badania ograniczał się wyłącznie do punktacji. Wskazać trzeba, że w przedmiotowym przypadku czynność prawną sporządzała notariusz czyli osoba zaufania publicznego, która oczywiście ma ograniczone możliwości sprawdzenia czy dana osoba rozumie treść czynności, jej skutki i chce jej dokonać. Jednakże w swoich zeznanych podkreślała, że rozmawiała na osobności z dożywotniczką, podkreśliła, że w związku z tą umową jeszcze zostało sporządzone pełnomocnictwo na życzenie K. S. (1) do zajęcia się ogółem jej spraw, w tym w szczególności prawami do grobu rodzinnego. Podkreślić trzeba, że umowa dożywocia nie jest złożoną czynnością prawną i w sferze podstawowego rozumienia polega na wymianie „coś za coś”, tutaj oddania mieszkania w zamian z opiekę faktyczną oraz majątkową (żywność, załatwianie bieżących spraw, zapewnienie opieki lekarskiej itp.). W ocenie Sądu na tej płaszczyźnie K. S. (1) nie znajdowała się w stanie wyłączającym swobodne i świadome powzięcie i wyrażenie woli.

W tym miejscu wskazać należy, że nie zasługiwał na uwzględnienie wniosek powoda w zakresie dopuszczenia dowodu z opinii innego biegłego sądowego z zakresu psychiatrii. Sąd uznał bowiem, że opinia sporządzona przez biegłego J. K. wraz z ustną opinią uzupełniającą jest kompletna i wyczerpująca. Została sporządzona na podstawie całokształtu materiału dowodowego zebranego w sprawie i po jego wnikliwej analizie. Przeprowadzenie kolejnej opinii w tym zakresie z innego biegłego byłoby zatem niecelowe i prowadziłoby do nieuzasadnionego przedłużenia postępowania i wygenerowania dodatkowych kosztów postepowania.

Mając powyższe na uwadze, Sąd oddalił powództwo.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. Przepis art. 98 § 1 k.p.c. stanowi, że strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Na koszty te, zgodnie z treścią art. 98 § 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c., składa się: wynagrodzenie pełnomocnika pozwanych, którego wysokość ustalono na podstawie § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie na kwotę 3.600 złotych.

W punkcie III wyroku Sąd, na podstawie przepisu art. 83 ust. 2 w zw. z art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych nakazał pobrać od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego Szczecin Centrum w Szczecinie kwotę 2.725,65 zł tytułem pozostałej części należnych kosztów sądowych wyłożonych tymczasowo przez Skarb Państwa – wydatków na sporządzenie opinii biegłego.

2022-03-21