Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt II Ca 647/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 lutego 2021 roku

Sąd Okręgowy w Krakowie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

Sędzia Grzegorz Buła ( sprawozdawca)

Sędziowie:

Anna Koźlińska

del. Renata Mleczko

Protokolant: sekr. sądowy Dominika Nagelholz-Prokop

po rozpoznaniu w dniu 10 lutego 2021 roku w Krakowie

na rozprawie

sprawy z powództwa C. L.

przeciwko (...) S.A. z siedzibą w K.

o ochronę własności i zapłatę

na skutek apelacji powódki i strony pozwanej od wyroku Sądu Rejonowego w Olkuszu

z dnia 24 kwietnia 2019 roku, sygnatura akt I C 52/16

1.  prostuje oczywistą niedokładność zawartą w komparycji oraz w punktach I, III i V sentencji zaskarżonego wyroku w ten sposób, że w miejsce oznaczenia strony pozwanej (...) S.A. w B.” oznacza ją prawidłowo (...) S.A. z siedzibą w K.”;

2.  oddala obie apelacje;

3.  wzajemnie znosi pomiędzy stronami koszty postępowania apelacyjnego.

SSO Anna Koźlińska SSO Grzegorz Buła SSR Renata Mleczko (del.)

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 10 lutego 2021 roku

Powódka C. L. domagała się nakazania pozwanemu (...) S.A. Oddział w B. usunięcia ze stanowiącej jej własność nieruchomości położonej w P., obejmującej działki nr (...) kablowej i napowietrznej linii elektroenergetycznej niskiego, średniego i wysokiego napięcia oraz słupa energetycznego i transformatora własności pozwanego. Ponadto powódka wniosła o zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz pierwotnie kwoty 767 zł tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z tej nieruchomości przez okres stycznia 2015 roku, a następnie domagała się zasądzenia kwoty 7970 zł z ustawowymi odsetkami tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z tej nieruchomości za okres od 14.07.2005 r. do 31.12.2016 r. wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie.

Strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa, podnosząc zarzut braku podstaw do zasądzenia wynagrodzenia z tytułu bezumownego korzystania z nieruchomości oraz zarzut zasiedzenia służebności gruntowej co najmniej od 8.04.1988 roku. Strona pozwana powołując się na oświadczenie powódki z 26 listopada 1987 roku oraz wzajemne zobowiązanie jego poprzednika prawnego stwierdziła, że w tej sytuacji nie można uznać, aby pozwany dopuścił się bezumownego korzystania z działek należących do powódki. Strona pozwana podniosła również zarzut naruszenia art. 5 k.c. w zakresie w jakim powódka domagała się usunięcia z jej nieruchomości urządzeń służących do przesyłu energii elektrycznej, podnosząc że urządzenia te służą do zasilania w energię wielu odbiorców i nie istnieje możliwość ich usunięcia.

Wyrokiem z dnia 24 kwietnia 2019 roku Sąd Rejonowy w Olkuszu zasądził od pozwanego (...) S.A. Oddział w B. na rzecz powódki C. L. kwotę 990 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 767 zł od dnia 3 lutego 2016 r. do dnia zapłaty oraz od kwoty 223 zł od dnia 17 listopada 2016 r. do dnia zapłaty (pkt I); oddalił powództwo w pozostałej części (pkt II); zasądził od powódki na rzecz strony pozwanej kwotę 1740,73 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt III); nakazał pobrać od powódki na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Olkuszu kwotę 2930,26 zł tytułem kosztów sądowych w postaci brakującej opłaty od pozwu i wydatków na poczet opinii biegłego poniesionych tymczasowo ze środków Skarbu Państwa (pkt IV) oraz nakazał pobrać od strony pozwanej na rzecz Skarbu Państwa-Sądu Rejonowego w Olkuszu kwotę 362,16 zł tytułem kosztów sądowych w postaci brakującej opłaty od pozwu i wydatków na poczet opinii biegłego poniesionych tymczasowo ze środków Skarbu Państwa (pkt V).

Powyższy wyrok został wydany w następującym stanie faktycznym ustalonym przez Sąd Rejonowy:

Powódka C. L. jest właścicielką nieruchomości położonej w P., stanowiącej działki nr (...) o pow. 1,2330 ha, objętej księgą wieczystą nr (...). Powódka przed wytoczeniem powództwa złożyła w dniu 14 lipca 2015 r. wniosek o zawezwanie do próby ugodowej w stosunku do (...) S.A. Oddział w B., jednak między stronami nie doszło do zawarcia ugody. Działka nr (...) usytuowana jest w P. bezpośrednio przy drodze nawierzchni asfaltowej biegnącej przez P.. Działka ma kształt wąskiego prostokąta o szerokości 3m, nie jest zagospodarowana, nie jest użytkowana, a porośnięta jest trawą i dzikimi krzakami. Przez środek działki przebiega podziemny kabel energetyczny. Działka nr (...) usytuowana jest na południe od działki nr (...). Nie posiada bezpośredniego dostępu do drogi publicznej, dojazd do niej zapewnia służebność ustanowiona na działce (...). Na działce nr (...) znajduje się transformator na czterech słupach żelbetonowych, pojedynczy słup żelbetonowy oraz słup potrójny żelbetonowy, którego podpora znajduje się na terenie sąsiedniej działki nr (...). Ponad częścią działki nr (...) przebiega napowietrzna linia energetyczna średniego napięcia i ta część działki porośnięta jest trawą, drzewkami samosiejkami i dzikimi krzakami. Działka nie jest użytkowana na cele rolnicze.

Urządzenia energetyczne zostały wybudowane i przekazane do eksploatacji Zakładowi (...) (poprzednikowi prawnemu pozwanego) w 1988 r. i od tego czasu obiekt energetyczny włączony jest do sieci i wchodzi w skład przedsiębiorstwa energetycznego. Decyzją Naczelnika Miasta i Gminy w B. z dnia 7 marca 1987r. udzielono pozwolenia Zakładowi (...) na budowę stacji transformatorowej STSa 20/250 (...) wraz z powiązaniem po stronie średniego i niskiego napięcia w P., a następnie Decyzją Naczelnika Miasta i Gminy B. z dnia 26 listopada 1987 r. zatwierdzono aneks do planu realizacyjnego budowy stacji transformatorowej na działkach oznaczonych w ewidencji gruntów (...)i (...) Zanim doszło do wybudowania stacji transformatorowej powódka wyraziła zgodę na budowę na działce nr (...) urządzeń elektrycznych i wykonanie przekopu przez działkę nr (...).

Obecnym użytkownikiem urządzeń i właścicielem w procesie komercjalizacji i prywatyzacji spółki (...) S.A. jest (...) S.A. z siedzibą w K..

Wysokość wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z działek nr (...) w okresie od 15.07.2015 do 31.12.2016 r. wynosi 990 zł oraz za okres od 14.07.2005 r. do 31.12.2016 r. wynosi 6630 zł.

W ocenie Sądu Rejonowego powództwo było zasadne jedynie w części obejmującej odszkodowanie za bezumowne korzystanie z nieruchomości powódki za okres od daty zawezwania strony pozwanej do próby ugodowej. Sąd pierwszej instancji uznał, że oświadczenie złożone przez powódkę w dniu 26 listopada 1987 r. o wyrażeniu zgody na budowę na jej nieruchomości stacji transformatorowej i wykonanie przekopu kreuje prawo do korzystania o charakterze obligacyjnym. Zdaniem Sądu Rejonowego skoro powódka w sposób jednoznaczny wyraziła zgodę na posadowienie tych urządzeń, to nie może się domagać ich usunięcia. Sąd pierwszej instancji wskazał, że strony nie ustanowiły służebności na nieruchomości i nie zawarły żadnej ugody co do sposobu korzystania z nieruchomości powódki. Nie doszło także do wydania decyzji wywłaszczeniowej. Sąd Rejonowy stwierdził, że obowiązująca wówczas ustawa z dnia 29 kwietnia 1985 r. o gospodarce gruntami i wywłaszczeniu nieruchomości określała podstawy zajęcia nieruchomości na cele budowy urządzeń przesyłowych, w szczególności w art. 70. Według Sądu Rejonowego tytuł prawny do korzystania przez stronę pozwaną z urządzeń przesyłowych nie wynikał jednak z wywłaszczenia – ograniczenia prawa własności na podstawie decyzji administracyjnej podjętej na podstawie powołanego art. 70 ust. 1, a ze zgody właściciela.

W ocenie Sądu Rejonowego do momentu zamanifestowania przez powódkę swojego stanowiska dotyczącego bezumownego korzystania z jej nieruchomości, a zatem złożenia wniosku o zawezwanie do próby ugodowej z 14 lipca 2015 r. – strona pozwana miała prawo korzystać z nieruchomości, natomiast od tego momentu, zgodnie z art. 224 § 2 k.c. strona pozwana była zobowiązana do zapłaty wynagrodzenia za korzystanie z zajętej części nieruchomości.

Apelacje od powyższego wyroku wywiodły obie strony postępowania.

Powódka C. L. zaskarżyła orzeczenie w zakresie punktów od II do V, zarzucając naruszenie prawa materialnego, sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, niewyjaśnienie wszystkich okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy oraz inne uchybienia procesowe mogące mieć wpływ na wynik sprawy.

Wniosła o zmianę wyroku poprzez nakazanie stronie pozwanej usunięcia z nieruchomości powódki urządzeń będących własnością tej strony, zasądzenie od strony pozwanej kwoty 6630 zł w miejsce 990 zł z odsetkami, zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powódki kosztów procesu oraz obciążenie strony pozwanej kosztami sądowymi należnymi Skarbowi Państwa.

Powódka zakwestionowała w szczególności ustalenie Sądu pierwszej instancji, że zanim doszło do wybudowania stacji transformatorowej powódka wyraziła zgodę na budowę na działce urządzeń elektrycznych i wykonanie przekopu, jako sprzeczne z zebranym w sprawie materiałem dowodowym, w tym z zeznaniami powódki. Zdaniem apelującej, to na stronie przeciwnej spoczywał ciężar wykazania prawdziwości oświadczenia z dnia 26 listopada 1987 r., któremu nie sprostał. W konsekwencji powyższego w ocenie powódki Sąd Rejonowy naruszył również przepis art. 225 k.c. W swojej apelacji powódka zawarła także wniosek o sprostowanie zaskarżonego wyroku w części obejmującej siedzibę strony pozwanej, którą jest K..

Strona pozwana (...) S.A. w K. wniosła apelację od punktów I, III i V wyroku, zarzucając naruszenie:

1.  art. 222, 224 i 225 k.c. poprzez zasądzenie wynagrodzenia na rzecz powódki w sytuacji, gdy pozwany podniósł i udowodnił zarzut zasiedzenia służebności przesyłu,

2.  art. 292 k.c. w zw. z art. 172 k.c. poprzez ich niezastosowanie i nieuwzględnienie zarzutu zasiedzenia służebności przesyłu,

3.  art. 348 k.c. poprzez jego niezastosowanie w sytuacji gdy pozwany udowodnił dokumentami urzędowymi przeniesienie posiadania służebności,

4.  art. 232 k.p.c. i 6 k.c. poprzez przyjęcie, że pozwany nie wykazał, iż jest następcą prawnym pod tytułem ogólnym (...) S.A. w B., pomimo że okoliczność ta została wykazana dokumentami urzędowymi,

5.  art. 232 k.p.c. i 6 k.c. oraz art. 233 k.p.c. poprzez przyjęcie, że przedsiębiorstwom energetycznym, w tym pozwanemu, z mocy prawa, tj. ustaw powołanych w uzasadnieniu wyroku przysługiwało i przysługuje prawo do korzystania z nieruchomości osób trzecich, pomimo iż treść art. 35 ustawy o gospodarce nieruchomościami i wywłaszczeniu nieruchomości i treść art. 124 ustawy o gospodarce nieruchomościami wskazuje jasno, że prawo takie powstaje dopiero po wydaniu stosownej decyzji administracyjnej,

6.  art. 244 § 1 k.p.c. poprzez pominięcie, że odpis (...) S.A. w K. i odpis KRS pozwanego stanowią dowód, iż pozwany jest następcą prawnym, pod tytułem ogólnym, (...) S.A. w B.,

7.  art. 328 § 2 k.p.c. poprzez niewskazanie w uzasadnieniu wyroku z jakich przyczyn Sąd pominął albo nie dał wiary dokumentom urzędowym powołanym w punktach 4 i 6 zarzutów.

Strona pozwana wniosła o zmianę wyroku i oddalenie powództwa w całości.

W odpowiedzi na apelację powódki strona pozwana wniosła o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania odwoławczego.

Powódka wniosła o oddalenie apelacji strony pozwanej oraz o zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania odwoławczego.

Rozpoznając niniejszą sprawę Sąd Okręgowy przyjął za własny stan faktyczny ustalony przez Sąd pierwszej instancji, uznając go za prawidłowy i oparty na właściwej ocenie materiału dowodowego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacje nie są zasadne.

W pierwszej kolejności należy rozważyć podniesione w apelacjach zarzuty naruszenia przepisów postępowania, gdyż prawidłowe przeprowadzenie postepowania i ustalenie na jego podstawie właściwego stanu faktycznego warunkuje możliwość właściwego zastosowania przepisów prawa materialnego. Dodać w tym miejscu trzeba, że przy dokonywaniu oceny powyższych zarzutów Sąd Okręgowy brał pod uwagę stan prawny obowiązujący w tym zakresie do dnia 7 listopada 2019 roku, a to w związku z art. 9 ust. 1 i ust.2 ustawy z dnia 4 lipca 2019 roku o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2019r. poz. 1469).

Za chybiony i nieskuteczny należy ocenić zarzut strony pozwanej dotyczący naruszenia art. 328 §2 k.p.c. Tego rodzaju zarzut może odnieść oczekiwany skutek tylko w przypadku sporządzenia uzasadnienia zaskarżonego orzeczenia w sposób, który pozbawia sąd drugiej instancji możliwości dokonania kontroli instancyjnej. Z takim przypadkiem w tej sprawie nie mamy do czynienia. Sąd Rejonowy w swoim uzasadnieniu przedstawił zarówno stan faktyczny, który stanowił podstawę wydanego rozstrzygnięcia, ocenę materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, jak również dokonał oceny prawnej ustalonego stanu faktycznego pod kątem zgłoszonego żądania pozwu oraz podniesionych zarzutów strony pozwanej. Błędne jest stanowisko strony pozwanej, że Sąd Rejonowy uchybił art. 328 §2 k.p.c. przez brak wskazania przyczyn pominięcia lub odmowy wiarygodności dokumentów wskazanych w treści apelacji. Zwrócić należy uwagę, że dokumenty powołane przez apelującą stronę pozwaną są wprost wskazane w uzasadnieniu Sądu Rejonowego jako dowody służące do ustalenia przekształceń podmiotowych (...) S.A. prowadzących do następstwa prawnego po nim strony pozwanej. Sąd ten bowiem wskazał, że ustaleń tych dokonał na podstawie dokumentów znajdujących na kartach akt 57-107 oraz 111-127. Powołane karty akt obejmują także karty akt, na których znajdują się wyciągi z KRS dotyczące (...) S.A. w K. i strony pozwanej.

Nie są trafne zarzuty strony pozwanej dotyczące naruszenia art. 232 k.p.c., art. 233 k.p.c., 244 §1 k.p.c. i art. 6 k.c. Wbrew stanowisku strony pozwanej Sąd Rejonowy nie odmówił wiarygodności jakiemukolwiek dokumentowi przedłożonemu przez stronę pozwaną, a dotyczącemu przekształceń (...) S.A. prowadzących do następstwa prawnego po nim strony pozwanej. Wręcz przeciwnie z treści uzasadnienia zaskarżonego wyroku jednoznacznie wynika, że Sąd pierwszej instancji na podstawie przedłożonych dokumentów ustalił następstwo prawne strony pozwanej nie tylko po (...) S.A., ale również po Zakładzie (...), który od 1988 roku eksploatował urządzenia przesyłowe na nieruchomości powódki. Błędne jest też stanowisko, aby Sąd Rejonowy ustalił, że stronie pozwanej z mocy prawa przysługiwało jakiekolwiek uprawnienie do korzystania z przedmiotowych nieruchomości powódki. Takiego ustalenia Sąd pierwszej instancji nie uczynił.

Odnosząc się do zarzutów powódki związanych z wadliwością dokonanych ustaleń faktycznych, błędną oceną dowodów, a także niewyjaśnieniem wszystkich okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy stwierdzić należy, że także one są chybione. Przed szczegółową oceną powyższych zarzutów nie można nie wspomnieć o tym, że powyższe zarzuty mają charakter bardzo ogólny, a ich treść wynika głównie z uzasadnienia apelacji powódki. Podnieść należy, iż zgodnie z art. 378 §1 k.p.c. oraz jego wykładnią dokonaną w uchwale składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 roku III CZP 49/07, OSNC 2008/6/55, mającej moc zasady prawnej, sąd drugiej instancji związany jest podniesionymi w apelacji zarzutami naruszenia prawa procesowego. Uwzględniając powyższą zasadę stwierdzić należy, iż zarzut powódki w postaci „innych uchybień procesowych mogących mieć wpływ na wynik sprawy” nie konkretyzuje jakiegokolwiek naruszenia przepisów postępowania przez Sąd Rejonowy i jako taki jest bezskuteczny.

Co do zarzutu naruszenia art. 328 §2 k.p.c. odwołać się należy do uwag przedstawionych we wcześniejszej części uzasadnienia, gdyż pozostają one także aktualne w zakresie zarzutu powódki. Wbrew stanowisku powódki z uzasadnienia zaskarżonego wyroku w sposób oczywisty wynika przyczyna braku uwzględnienia powództwa za okres 10 lat przed złożeniem przez nią wniosku o przeprowadzenie posiedzenia pojednawczego w sprawie I Co 1037/15. Przyczyną tą było wyrażenie przez powódkę zgody na lokalizację tych urządzeń na jej nieruchomości i przyjęcie przez ten Sąd, iż doszło zawarcia porozumienia pomiędzy stronami w tej kwestii.

Nie można uznać, aby rozstrzygnięcie objęte zaskarżonym wyrokiem było sprzeczne ze stanowiskiem Sądu Rejonowego wyrażonym w jego uzasadnieniu. Sąd Rejonowy podając w uzasadnieniu wyroku ustalone przez siebie fakty wskazał wysokość wynagrodzenia określonego przez biegłą sądową za korzystanie z nieruchomości powódki w okresach od 14 lipca 2005 roku do 31 grudnia 2016 roku oraz od 15 lipca 2015 roku do 31 grudnia 2016 roku. Ustalenie to dotyczyło okresów częściowo pokrywających się ze sobą i stanowiło jedynie podstawę do wydania przez Sąd Rejonowy rozstrzygnięcia przy uwzględnieniu okresu przez który, zdaniem tego Sądu, strona pozwana korzystała z nieruchomości powódki bez tytułu prawnego. Ponieważ Sąd Rejonowy uznał, że okres ten obejmował jedynie czas pomiędzy 15 lipca 2015 roku i 31 grudnia 2016 roku, to zasądził jedynie kwotę za ten okres. Nie ma w tym jakiejkolwiek sprzeczności.

Sąd Okręgowy nie podziela zarzutu powódki, że ustalenie Sądu Rejonowego dotyczące wyrażenia przez nią zgody na posadowienie przedmiotowych urządzeń przesyłowych na jej nieruchomości pozostawało w sprzeczności z zebranym w sprawie materiałem dowodowym. W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd pierwszej instancji prawidłowo ocenił, że okoliczność tę wykazuje dowód w postaci dokumentu zawierającego oświadczenie powódki z dnia 26 listopada 1987 roku (k.40). Dokument ten przedłożony przez stronę pozwaną stanowi dokument prywatny w rozumieniu art. 245 k.p.c. Zgodnie z tym przepisem dokument prywatny sporządzony w formie pisemnej albo elektronicznej stanowi dowód tego, że osoba, która go podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie. Skoro na powyższym dokumencie widnieje podpis powódki, to stanowi on dowód na to, że powódka złożyła oświadczenie o wyrażeniu zgody na budowę na jej nieruchomości stacji transformatorowej i wykonanie przekopu przez działkę stanowiącą drogę dojazdową do pola, a nadto zobowiązała poprzednika prawnego strony pozwanej do doprowadzenia jej działek do stanu poprzedniego po wykonaniu tej stacji i położeniu przewodu. Ponieważ na nieruchomościach powódki nie ma innych urządzeń przesyłowych, a przynajmniej brak twierdzeń by takie inne urządzenia tam były, przyjąć należy na zasadzie art. 231 k.p.c., iż powyższa zgoda dotyczy nieruchomości objętych pozwem, choć w treści oświadczenia nie występuje działka o numerze (...). Wbrew stanowisku powódki do skutecznego zakwestionowania mocy dowodowej powyższego dokumentu nie było wystarczające jej stwierdzenie wyrażone podczas przesłuchania, iż podpis na powyższym dokumencie od niej nie pochodzi, w szczególności w sytuacji gdy podpis ten nie zawiera istotnych różnic w stosunku do niekwestionowanego przez nią podpisu złożonego na pełnomocnictwie z dnia 4 grudnia 2015 roku (k.5). Sąd Okręgowy nie podziela stanowiska powódki, iż po zakwestionowaniu przez nią autentyczności podpisu na „oświadczeniu” z dnia 26 listopada 1987 roku, to na stronie pozwanej zgodnie z art. 6 k.c. spoczywał ciężar dowodu, iż podpis na tym dokumencie złożyła powódka. Zgodnie z art. 253 k.p.c. jeżeli strona zaprzecza prawdziwości dokumentu prywatnego albo twierdzi, że zawarte w nim oświadczenie osoby, która je podpisała, od niej nie pochodzi, obowiązana jest okoliczności te udowodnić, przy czym jeżeli spór dotyczy dokumentu prywatnego pochodzącego od innej osoby niż strona zaprzeczająca, prawdziwość dokumentu powinna udowodnić strona, która chce z niego skorzystać. W niniejszej sprawie skoro powódka zaprzecza, iż to ona podpisała dokument z 26 listopada 1987 roku, to zgodnie z tym przepisem (art. 253 zd.1 k.p.c.) powinna tę okoliczność wykazać. Zdaniem Sądu Okręgowego wystarczającym dowodem na tę okoliczność nie może być wyłącznie samo przesłuchanie powódki, w szczególności gdy nie potrafiła ona wyjaśnić braku istotnych różnic pomiędzy podpisem na oświadczeniu z 26 listopada 1987 roku i pełnomocnictwie udzielonym w tej sprawie. Powódka w toku postępowania pomimo działania przez profesjonalnego pełnomocnika nie składała jakichkolwiek wniosków dowodowych poza własnym przesłuchaniem dla wykazania, iż to nie jej podpis widnieje na dokumencie z 1987 roku. W tej sytuacji zasadnie Sąd Rejonowy przyjął, że okoliczność wyrażenia zgody przez powódkę na lokalizację przedmiotowych urządzeń przesyłowych wykazała strona pozwana powyższym dokumentem prywatnym. Zatem bezzasadny był zarzut powódki o naruszeniu przez Sąd Rejonowy art. 233 §1 k.p.c.

Przechodząc do rozważań dotyczących zarzutów naruszenia prawa materialnego należy stwierdzić, iż nie są one zasadne.

Zarzuty strony pozwanej koncentrują się na braku uwzględnienia przez Sąd Rejonowy podniesionego przez tę stronę zarzutu zasiedzenia służebności przesyłu. Zarzuty te są jednak bezzasadne.

Zgodzić się należy z Sądem pierwszej instancji, że przedsiębiorca przesyłowy na potrzeby prowadzonej przez siebie działalności może korzystać z cudzych nieruchomości na podstawie różnych tytułów prawnych, a niekiedy korzysta z nich bez jakiegokolwiek tytułu. Dla nabycia w drodze zasiedzenia ograniczonego prawa rzeczowego w postaci służebności przesyłu, bądź służebności gruntowej o treści odpowiadającej służebności przesyłu wymagane jest, aby spełnione zostały przesłanki określone w art. 172 k.c. w związku z art. 292 k.c. W tej sprawie wykazane zostało, że strona pozwana i jej poprzednicy prawni korzystali z nieruchomości powódki na cele przesyłowe od roku 1988 roku, a także iż czynili to w oparciu o widoczne i trwałe urządzenie jakim była stacja transformatorowa. Dla oceny podniesionego zarzutu zasiedzenia istotną jednak okolicznością było dokonanie przez Sąd Rejonowy ustalenia, że na posadowienie przedmiotowych urządzeń powódka wyraziła zgodę w dniu 26 listopada 1987 roku. Podzielić należy ocenę prawną Sądu Rejonowego, iż przedmiotowa zgoda powódki oraz przyjęcie przez poprzednika prawnego strony pozwanej zobowiązań z niej wynikających (czego dowodzą czynności polegające na wybudowaniu urządzeń przesyłowych w oparciu o tę zgodę, następnie przywrócenie terenu do stanu pierwotnego i wykorzystywanie tych nieruchomości na cele przesyłowe), dały podstawę do nawiązania pomiędzy powódką i poprzednikiem prawnym strony pozwanej stosunku obligacyjnego dającego stronie pozwanej i jej poprzednikom prawo do korzystania z nieruchomości powódki.

Trafnie Sąd Rejonowy wywiódł tytuł prawny do korzystania z nieruchomości przez stronę pozwaną, a wcześniej jej poprzedników prawnych, z oświadczenia powódki o zgodzie na posadowienie na jej nieruchomości określonych urządzeń, ocenianego w świetle treści ówcześnie obowiązującej ustawy z dnia 29 kwietnia 1985 roku o gospodarce gruntami i wywłaszczeniu nieruchomości (Dz.U. z 1985r. nr 22 poz. 99 z poźn. zm.), nazywanej dalej u.g.g.w.n. Strona pozwana błędnie interpretowała motywy Sądu pierwszej instancji, wskazując iż według tego Sądu jej uprawnienie do władania nieruchomościami powódki miało powstać z mocy prawa. Takiego stanowiska Sąd pierwszej instancji nie wyraził. Sąd ten jedynie, z czym w pełni należy się zgodzić, stwierdził, że tytuł prawny dla przedsiębiorcy przesyłowego w oparciu o regulacje zawarte w tej ustawie mógł wynikać z decyzji administracyjnej wydanej na podstawie art. 70 u.g.g.w.n., wskazując jednak iż powyższe decyzje administracyjne mogły być wydane tylko w przypadku, gdy pomimo podjętych starań przedsiębiorcy przesyłowego właściciel nieruchomości nie wyraził zgody na lokalizację planowanych urządzeń przesyłowych, o czym stanowił art. 73 u.g.g.w.n. Podzielając to stanowisko Sądu Rejonowego sprostować jedynie należy, iż w okresie planowania i lokalizacji przedmiotowych urządzeń przesyłowych kwestie te uregulowane były odpowiednio w art. 75 ust.1 u.g.g.w.n. oraz w art. 79 u.g.g.w.n. Zatem w przypadku gdy właściciel nieruchomości wyraził zgodę na podjęcie działań określonych w art. 75 ust.1 tej ustawy (art. 70 ust.1 według jej późniejszego brzmienia), to wydanie decyzji w oparciu o ten przepis nie tylko było zbędne, ale wręcz niedopuszczalne. W konsekwencji uznanie przez Sąd Rejonowy, iż poprzednik prawny strony pozwanej uzyskał tytuł prawny do korzystania z nieruchomości powódki, opierało się na skutkach wyrażenia w dniu 26 listopada 1987 roku zgody powódki, obwarowanej zobowiązaniem przedsiębiorcy do doprowadzenia nieruchomości, na których miały być lokowane urządzenia do stanu poprzedniej używalności. Sąd pierwszej instancji opierając się na dokonanych ustaleniach w przedmiocie zgody wyrażonej przez powódkę na lokalizację tych urządzeń oraz trwającego następnie przez wiele lat korzystania z tych nieruchomości na potrzeby przesyłowe, zasadnie ocenił, że pomiędzy powódką i poprzednikiem prawnym strony pozwanej doszło do zawarcia porozumienia w przedmiocie korzystania z jej nieruchomości na potrzeby przesyłowe przedsiębiorcy. Takie porozumienie było w świetle prawa cywilnego możliwe i dopuszczalne. Porozumienie to innymi słowami umowa pomiędzy powódką i poprzednikiem prawnym strony pozwanej, która stwarzała stronie pozwanej i jej poprzednikom prawnym obligacyjny tytuł prawny do korzystania z nieruchomości powódki. Należy podnieść, że na posiadanie tytułu prawnego o powyższym charakterze wskazywała sama strona pozwana w odpowiedzi na pozew, stwierdzając iż z uwagi na zgodę powódki z dnia 26 listopada 1987 roku oraz wzajemne zobowiązanie pozwanego do przywrócenia nieruchomości do stanu poprzedniego nie można twierdzić, że strona pozwana dopuściła się bezumownego korzystania z nieruchomości powódki.

W tej sytuacji oczywistym jest, iż Sąd Rejonowy przyjmując istniejący od 26 listopada 1987 roku umowny tytuł prawny poprzednika strony pozwanej do korzystania z nieruchomości powódki, nie mógł jednocześnie uwzględnić zarzutu zasiedzenia służebności przesyłu (bądź służebności gruntowej o treści służebności przesyłu) podniesionego przez stronę pozwaną. W drodze zasiedzenia, zgodnie z art. 172 k.c., własność rzeczy może nabyć jej posiadacz samoistny, nie będący jej właścicielem. Stosując w tej sprawie powyższy przepis w związku z art. 292 k.c., art. 352 k.c., art. 336 k.c. i art. 305 4 k.c., stwierdzić należy, iż dla nabycia przez zasiedzenie służebności gruntowej odpowiadającej treści służebności przesyłu lub samej służebności przesyłu, poza władaniem nieruchomością w zakresie koniecznym dla korzystania z widocznych i trwałych urządzeń przesyłowych przez wymagany okres czasu, niezbędny jest także brak tytułu prawnego, który stanowi podstawę tego władania. W tej sprawie do dnia wypowiedzenia powyższego stosunku obligacyjnego przez powódkę strona pozwana i jej poprzednicy prawni tytułem takim dysponowali. Nadto dla nabycia służebności w drodze zasiedzenia konieczny jest konkretny animus posiadacza, a więc jego wola władania określoną nieruchomością w zakresie ograniczonego prawa rzeczowego w postaci służebności gruntowej (służebności przesyłu). Takiej woli strony pozwanej i jej poprzedników prawnych natomiast nie było w okresie w jakim za podstawę władania nieruchomością powódki przyjmowane było porozumienie zawarte z nią w roku 1987 roku.

Z kolei od przyjętej przez Sąd Rejonowy daty utraty dotychczasowego tytułu prawnego przez stronę pozwaną do korzystania z jej nieruchomości (tj. od 14.07.2015r.), co oczywiste nie upłynął jeszcze czas wymagany dla zasiedzenia przez art. 172 k.c. w zw. z art. 292 k.c.

Za brakiem naruszenia przez Sąd Rejonowy przepisów art. 172 k.c. w zw. z art. 292 k.c., a także art. 348 k.c. przemawia jeszcze inna okoliczność. Podnieść bowiem należy, że nawet gdyby przyjąć odmienną niż Sąd pierwszej instancji ocenę prawną w zakresie posiadania przez stronę pozwaną i jej poprzedników prawnych obligacyjnego tytułu prawnego do władania nieruchomością powódki na potrzeby przesyłowe, to i tak nie mogłoby dojść do nabycia przedmiotowej służebności przesyłu (bądź służebności gruntowej o treści służebności przesyłu). Zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2019 roku III CZP 110/18, OSNC 2020/1/9, wybudowanie urządzeń przesyłowych na gruncie osoby trzeciej za jej zgodą wyrażoną bez zachowania formy aktu notarialnego świadczy o złej wierze posiadacza służebności. Podzielając powyższe stanowisko wskazać należy, iż skoro przedmiotowe urządzenia przesyłowe zostały wybudowane i przekazane do eksploatacji w 1988 roku w oparciu o zgodę powódki wyrażoną w zwykłej formie pisemnej, to do ewentualnego zasiedzenia tej służebności wymagany byłby upływ 30 lat z uwagi na złą wiarę posiadacza w chwili objęcia nieruchomości w posiadanie. Zatem do zasiedzenia na podstawie art. 172 §2 k.c. mogłoby dojść najwcześniej w roku 2018 roku. Nie ulega jednak wątpliwości, iż gdyby przyjmować bieg tego terminu zasiedzenia, to został on niewątpliwie przerwany z dniem złożenia przez powódkę wniosku o wezwanie do próby ugodowej tj. z dniem 14 lipca 2015 roku, która to czynność musiałaby zostać uznana za czynność określoną w art. 123 §1 pkt 1 k.c. w zw. z art. 175 k.c. i art. 292 k.c. oraz art. 305 4 k.c. We wniosku tym bowiem powódka domagała się m.in. usunięcia przez stronę pozwaną przedmiotowych urządzeń przesyłowych.

Kontynuując rozważania w zakresie podniesionych zarzutów naruszenia prawa materialnego wskazać trzeba, iż zarzuty obu stron w zakresie naruszenia art. 222 k.c., a także art. 224 k.c. i art. 225 k.c. zostaną omówione łącznie.

Sąd Okręgowy nie podziela zarzutu strony pozwanej odnoszącego się do naruszenia art. 222 k.c. Zarzut ten w przypadku tej strony jest niezrozumiały w świetle treści zaskarżonego wyroku, którym nie nakazano stronie pozwanej ani wydania powódce jakiejkolwiek nieruchomości, ani zaniechania jakichkolwiek innych naruszeń jej własności, bądź przywrócenia do stanu zgodnego prawem.

W ocenie Sądu Okręgowego nie można też przyjąć, iż Sąd pierwszej instancji naruszył art. 222 k.c. oddalając częściowo powództwo powódki, w szczególności w zakresie żądanego przez nią usunięcia przedmiotowych urządzeń przesyłowych. Podzielić należy stanowisko Sądu Rejonowego, iż jakkolwiek stronie pozwanej obecnie nie przysługuje jakikolwiek tytuł prawny do korzystania z nieruchomości powódki, to jednak domaganie się przez nią usunięcia tych urządzeń stanowiło naruszenie art. 5 k.c. Trafnie Sąd pierwszej instancji wskazał, że urządzenia te zostały posadowione na nieruchomościach powódki za jej uprzednią zgodą, a ich charakter i rodzaj już w momencie wybudowania wskazywał na ich trwałość, a także na cel jakiemu służyły tj. zaopatrywaniu w energię elektryczną większej liczby odbiorców. Domaganie się zatem obecnie usunięcia tych urządzeń, bez wskazania zmiany jakichkolwiek okoliczności istniejących w momencie wyrażania wcześniej zgody na ich budowę, należy uznać za nadużycie prawa podmiotowego wynikającego z art. 222 §2 k.c. Przepis art. 5 k.c. ma charakter wyjątkowy, jednak jego zastosowanie jest możliwe także w przypadku powództw negatoryjnych. W ocenie Sądu Okręgowego w niniejszej sprawie zachodzi taki wyjątkowy przypadek uzasadniający uwzględnienie powyższego zarzutu strony pozwanej. Z materiału dowodowego zebranego w sprawie nie wynika, aby przedmiotowe urządzenia przesyłowe stały się uciążliwe dla powódki, ograniczały jej możliwości obecnego lub zamierzonego wykorzystywania nieruchomości na jakich się znajdują, stwarzały jakiekolwiek zagrożenie, bądź w jakikolwiek inny sposób, nie przewidywany w momencie ich lokalizowania na tych nieruchomościach, utrudniały racjonalne gospodarowanie na tych nieruchomościach, bądź aby były one zbędne dla tych celów z powodu, których je wybudowano. Oczywiście uwzględnienie w niniejszej sprawie art. 5 k.c. nie powoduje, że powódka, będąc właścicielką przedmiotowych nieruchomości, na zawsze utraci możliwość domagania się usunięcia z nich urządzeń przesyłowych stanowiących własność strony pozwanej. Takie powództwo będzie mogło być uwzględnione przy dalszym braku tytułu prawnego strony pozwanej do korzystania z tych nieruchomości oraz przy wystąpieniu po stronie powódki nowych okoliczności powodujących, że usytuowanie tych urządzeń na nieruchomości powódki stanie się dla niej uciążliwe. Na chwilę obecną jednak okoliczności takie nie zostały wykazane.

Przechodząc do oceny prawidłowości zastosowania przez Sąd pierwszej instancji art. 224 k.c. i art. 225 k.c. stwierdzić należy, iż Sąd Okręgowy nie dostrzega jakichkolwiek uchybień wskazywanych w apelacjach przez obie strony tego procesu.

Sąd Rejonowy uznając, że w okresie od dnia 14 lipca 2005 roku do dnia 14 lipca 2015 roku brak jest podstaw do zasądzenia od strony pozwanej na rzecz powódki jakiejkolwiek kwoty z tytułu bezumownego korzystania z jej nieruchomości, opierał się na ocenie prawnej stanu faktycznego prowadzącej do wniosku, iż w tym okresie strona pozwana i jej poprzednicy prawni dysponowali skutecznym tytułem prawnym o charakterze obligacyjnym do korzystania z jej nieruchomości. W tej sytuacji nie było podstaw do zastosowania art. 224 §2 k.c. w zw. z art. 230 k.c. , a tym bardziej art. 225 k.c., które regulują roszczenia uzupełniające przysługujące właścicielowi nieruchomości w stosunku do posiadacza jego rzeczy nie mającego tytułu prawnego skutecznego względem tego właściciela. Powyższy pogląd Sąd Okręgowy w pełni podziela.

Zgodzić się należy z oceną Sądu Rejonowego, że porozumienie zawarte przez powódkę z poprzednikiem strony pozwanej dotyczące zgody na wybudowanie na jej nieruchomości urządzeń przesyłowych z zobowiązaniem późniejszego przywrócenia terenu do stanu poprzedniego, skutkowało powstaniem między tymi stronami stosunku obligacyjnego o charakterze zbliżonym, jeśli nie tożsamym, do umowy użyczenia uregulowanej w art. 710 k.c. i następnych. Treścią tego porozumienia było bowiem wyrażenie przez powódkę zgody na korzystanie przez poprzednika prawnego strony pozwanej z nieruchomości na potrzeby lokalizacji urządzeń przesyłowych, przy czym korzystanie to nie miało się wiązać z obowiązkiem świadczenia jakiegokolwiek ekwiwalentu pieniężnego, a jedynie z obowiązkiem doprowadzenia gruntu, na którym i w którym zlokalizowano przedmiotowe urządzenia przesyłowe do stanu poprzedniej używalności. W momencie wyrażenia przez powódkę zgody w dniu 26 listopada 1987 roku oczywistym było, że zajęcie jej nieruchomości przez te urządzenia przesyłowe będzie się cechować trwałością, z czym jak należy wnosić musiała się godzić i akceptować taki sposób korzystania z jej nieruchomości przez podmioty eksploatujące te urządzenia. Na powyższe wskazuje też wieloletnie korzystanie przez stronę pozwaną i jej poprzedników z tej nieruchomości, a także brak żądań przez powódkę (aż do dnia 14.07.2015r.) jakichkolwiek odpłatności za używanie jej nieruchomości na potrzeby przesyłowe tych podmiotów. Uznać więc należy za Sądem Rejonowym, że pomiędzy powódką i poprzednikiem prawnym strony pozwanej, a następnie nią samą, doszło do zawarcia umowy użyczenia nieruchomości w celu wybudowania i eksploatowania stacji transformatorowej na dz. nr 150 wraz z linią zasilającą, a także ułożenia i eksploatowania podziemnego kabla energetycznego na dz. nr 151/2. Zawarcie umowy użyczenia nie wymaga jakiejkolwiek szczególnej formy i może do niej dojść także w drodze czynności konkludentnych (art. 60 k.c.). Zgoda powódki w dniu 26 listopada 1987 roku, wyrażona w pisemnym oświadczeniu przekazanym poprzednikowi prawnemu strony pozwanej, a następnie podjęcie przez ten podmiot czynności objętych tą zgodą i zobowiązaniem, wskazuje na taką właśnie formę zawarcia tej umowy, w szczególności w zakresie oświadczenia woli ówczesnego właściciela tych urządzeń przesyłowych. Na tych samych zasadach powyższa umowa było kontynuowana przez następne lata przy kolejnych przekształceniach przedsiębiorcy przesyłowego eksploatującego te urządzenia. W aktach sprawy brak bowiem materiału dowodowego, wskazującego na jakiekolwiek działania powódki zmierzające do rozwiązania tego porozumienia, bądź zmiany jego warunków. W tej sytuacji nie można uznać, aby nie była prawidłowa ocena prawna Sądu pierwszej instancji dotycząca powództwa obejmującego okres od dnia 14 lipca 2005 roku do dnia 14 lipca 2015 roku, które trafnie ten Sąd oddalił.

W ocenie Sądu Okręgowego nie można także podzielić zarzutu strony pozwanej o naruszeniu powyższych przepisów przez Sąd Rejonowy przez zasądzenie od niej na rzecz powódki żądanej kwoty z tytułu wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości za okres od 15 lipca 2015 roku do dnia 30 grudnia 2016 roku. Jakkolwiek w orzecznictwie Sądu Najwyższego wyrażony został pogląd, iż zezwolenie przez właściciela nieruchomości na założenie instalacji przesyłowych i ich eksploatację kształtuje nowy stan prawny, powodując nawiązanie między przedsiębiorstwem i właścicielem nieruchomości stosunku cywilnoprawnego charakteryzującego się trwałością i ciągłością, w zasadzie pozbawiając właściciela możliwości jego rozwiązania (poza wyjątkowymi sytuacjami), a także skutecznemu wobec nabywcy nieruchomości, co nadaje temu stosunkowi prawnemu charakter obligacji realnej (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28.06.2005r. I CK 14/05), to jednak w nowszym orzecznictwie dominuje pogląd odmiennie oceniający ten obligacyjny stosunek prawny. Przyjęcie w takim przypadku konstrukcji obligacji realnej zanegował Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 stycznia 2011 r., III CSK 85/10 oraz w uchwale z dnia 9 grudnia 2011 r., III CZP 78/11, stwierdzając, że konstruowanie tzw. zobowiązania realnego może nastąpić tylko wówczas, gdy przewiduje to przepis ustawy, natomiast niedopuszczalne jest tworzenie innych zobowiązań realnych bez wyraźnej podstawy prawnej. Podniesiono w tych orzeczeniach, że zobowiązanie realne powstaje na tle określonej sytuacji prawno-rzeczowej i wynika ex lege, a zatem ma swoje źródło w określonym przepisie ustawy. Pogląd ten w obecnym orzecznictwie Sądu Najwyższego należy uznać za utrwalony (por. postanowienia SN z dnia 9.12.2014r. III CSK 348/13, z dnia 18.12.2019r. II CSK 591/18, z dnia 24.06.2019r. III CSK 208/17).

Podzielając ten ostatni pogląd należy wskazać, że łączący powódkę i pozwaną stosunek prawny miał charakter normalnego stosunku zobowiązaniowego o cechach umowy użyczenia. Ponieważ przy wyrażaniu zgody na lokalizację urządzeń przesyłowych, ani w okresie późniejszym nie określono czasu przez jaki strona pozwana i jej poprzednicy prawni mogli korzystać w ten sposób z nieruchomości powódki, a termin taki nie wynikał także z charakteru tych urządzeń i ich przeznaczenia, należy uznać, że stosunek prawny łączący strony miał charakter bezterminowy.

Zgodnie z art. 365 1 k.c. zobowiązanie bezterminowe o charakterze ciągłym wygasa po wypowiedzeniu przez dłużnika lub wierzyciela z zachowaniem terminów umownych, ustawowych lub zwyczajowych, a w razie braku takich terminów niezwłocznie po wypowiedzeniu. Przepis ten wszedł w życie z dniem 10 lipca 2001 roku i znajdował zastosowanie także do stosunków prawnych powstałych przed dniem wejścia w życie ustawy wprowadzającej go do porządku prawnego (por. art. 27 ustawy z dnia 21.06.2001r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminnym i o zmianie Kodeksu cywilnego – Dz.U. z 2001r. nr 71 poz. 733 z późn. zm.). W ocenie Sądu Okręgowego stosunek prawny łączący strony niewątpliwie miał charakter wskazany w art. 365 1 k.c., a w konsekwencji mógł zostać rozwiązany przez każdą ze stron w drodze wypowiedzenia. Ponieważ w tym przypadku brak jakichkolwiek terminów wypowiedzenia uznać należy, że jego wygaśnięcie następowało niezwłocznie po wypowiedzeniu. Zdaniem Sądu Okręgowego za wypowiedzenie stosunku prawnego łączącego strony może być uznane złożenie przez powódkę do sądu wniosku o zawezwanie strony pozwanej do próby ugodowej, skoro w treści tego wniosku wyrażone zostało żądanie powódki usunięcia przedmiotowych urządzeń z jej nieruchomości (por. wyrok SN z dnia 14.12.2012r. I CSK 228/12). Mając powyższe na uwadze zasadnie Sąd pierwszej instancji uznał, że od dnia 15 lipca 2015 roku strona pozwana już nie dysponowała tytułem prawnym do korzystania w dotychczasowy sposób z nieruchomości powódki, a to z kolei w pełni uzasadniało zasądzenie od tej strony na rzecz powódki, jako właściciela nieruchomości, wynagrodzenia z tytułu bezumownego korzystania z jej nieruchomości za okres od tego dnia do dnia 30 grudnia 2016 roku, a więc do końca okresu objętego niniejszym powództwem. Roszczenie w tym zakresie znajdowało bowiem swoją podstawę prawną w art. 225 k.c. w zw. z art. 224 §2 k.c.

W związku z argumentacją przedstawioną powyżej Sąd Okręgowy uznał, że obie apelacje nie są zasadne i oddalił je na podstawie art. 385 k.p.c.

Ponieważ obie apelacje zostały oddalone, to żadnej ze stron nie można uznać za wygrywającą sprawę w postępowaniu apelacyjnym, a jedynie za stronę w tym samym stopniu wygrywającą, co przegrywającą tę sprawę. W konsekwencji o kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 100 k.p.c., znosząc je wzajemnie pomiędzy stronami.

Wobec oczywistej niedokładności w określeniu w zaskarżonym wyroku siedziby strony pozwanej Sąd Okręgowy dokonał powyższego sprostowania o czym orzekł na zasadzie art. 350 §1 k.p.c.

SSO Anna Koźlińska SSO Grzegorz Buła SSR Renata Mleczko