Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ca 1419/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 marca 2022 roku

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie IV Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Adam Jaworski

po rozpoznaniu w dniu 8 marca 2022 roku w Warszawie

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w J.

przeciwko Syndykowi Masy Upadłości (...) Banku (...) w upadłości z siedzibą w W.

o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym

na skutek apelacji strony powodowej

od wyroku Sądu Rejonowego w Legionowie

z dnia 10 grudnia 2020 roku, sygn. akt I C 751/20

1. oddala apelację;

2. zasądza od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w J. na rzecz Syndyka Masy Upadłości (...) Banku (...) w upadłości z siedzibą w W. kwotę 2700 zł (dwa tysiące siedemset złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Adam Jaworski

Sygn. akt IV Ca 1419/21

UZASADNIENIE

1.  Stanowiska stron i dotychczasowy przebieg postępowania.

Pozwem z dnia 2 czerwca 2020 r. powód (...) Sp. z o.o. z siedzibą w J. wniósł o usunięcie niezgodności pomiędzy stanem prawnym nieruchomości gruntowej położonej w J. przy ul. (...), stanowiącej działki gruntu nr (...) o powierzchni 1.443 m ( 2) ujawnionym w księdze wieczystej nr (...) prowadzonej przez Sąd Rejonowy w Legionowie IV Wydział Ksiąg Wieczystych, a rzeczywistym stanem prawnym przez wykreślenie z działu IV tej księgi wpisu: hipoteki umownej numer 1 na sumę 480.000 zł zabezpieczającej kredyt, odsetki oraz pozostałe koszty banku wynikające z umowy kredytu nr (...) dnia 3 listopada 2011r., której wierzycielem hipotecznym jest (...) Bank (...) w W., Oddział M. oraz hipoteki umownej nr (...) na sumę 200.000 zł zabezpieczającej kredyt, odsetki oraz pozostałe koszty postępowania wynikające z umowy kredytu nr (...) sporządzonej 29 lutego 2012r., której wierzycielem hipotecznym jest (...) Bank (...) w W., Oddział M.. Powód podnosił, że przyczyną niezgodności była bezwzględna nieważność umów stanowiących źródło wierzytelności hipotecznych oraz źródło ustanowienia przedmiotowych hipotek ze względu na zawarcie tych umów w imieniu Banku przez pełnomocników bez umocowania oraz odmowę potwierdzenia tych umów. Ewentualnie powód wskazał na bezwzględną nieważność obu umów stanowiących źródło wierzytelności hipotecznych oraz źródło ustanowienia przedmiotowych hipotek ze względu na zawarcie tych umów w imieniu Banku przez pełnomocników na podstawie nieważnych pełnomocnictw, ewentualnie zastrzeżenie zawarcia tego typu umów w Statucie Banku do wyłącznej kompetencji Zarządu Banku, dokonania wpisów przedmiotowych hipotek na podstawie oświadczeń Banku określonych w art. 95 prawa bankowego podpisanych przez osoby nieuprawnione.

W odpowiedzi na pozew pozwany Syndyk masy upadłości (...) Banku (...) w W. w upadłości wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych.

W dalszym toku postępowania strony podtrzymały dotychczasowe stanowiska.

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 10 grudnia 2020 r. (sygn. akt I C 751/20) Sąd Rejonowy w Legionowie oddalił powództwo i zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 5417 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Podstawą tego wyroku były następujące ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego, dokonane w oparciu o okoliczności bezsporne i potwierdzające je dokumenty oraz prawna ocena.

W dniu 3 listopada 2011r. w siedzibie banku, (...) Bank (...) z siedzibą w W. udzielił J. J. prowadzącemu działalność gospodarczą pod nazwą (...) Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej im. (...) (...) i indywidulaną praktykę lekarską kredytu inwestycyjnego długoterminowego. Umowa w imieniu Banku podpisana została przez pełnomocników zarządu E. P. i M. G.. Własnoręczność podpisu kredytobiorcy stwierdził Kierownik Zespołu Kredytów M. Z.. Podpisani pod umową kredytową pełnomocnicy ujawnieni byli w Krajowym Rejestrze Sądowym jako pełnomocnicy Banku, nadto udzielone im zostały pełnomocnictwa rodzajowe z dnia 7 października 2010r. (dla E. P.) i z dnia 17 maja 2011r. (dla M. G.). Pod pełnomocnictwami podpisali się wszyscy członkowie zarządu Banku. Kwota kredytu została wypłacona. Prawne zabezpieczenie spłaty kredytu stanowiła m.in. hipoteka umowna do wysokości 480.000 zł na nieruchomości położonej przy ul. (...) w J., dla której Sąd Rejonowy w Legionowie IV Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą (...) na rzecz Banku na pierwszym miejscu hipotecznym. Oświadczenie banku do wniosku o wpis hipoteki umownej w imieniu Banku podpisało dwóch pełnomocników, E. P. i M. G.. Wniosek o wpisanie hipoteki na rzecz Banku złożył J. J. ówczesny właściciel nieruchomości.

W dniu 29 lutego 2012r. w/w bank udzielił J. J. prowadzącemu działalność gospodarczą pod nazwą (...) Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej im. (...) (...) i indywidulaną praktykę lekarską kredytu inwestycyjnego długoterminowego – umowa nr (...). Umowa w imieniu Banku podpisana została przez pełnomocników zarządu A. K. (1) i M. G.. Własnoręczność podpisu kredytobiorcy stwierdziła Inspektor W. S.. Podpisani pod umową kredytową pełnomocnicy ujawnieni byli w Krajowym Rejestrze Sądowym jako pełnomocnicy Banku, nadto udzielone im zostały pełnomocnictwa rodzajowe z dnia 26 maja 2011r. (dla A. K. (1)) i z dnia 17 maja 2011r. (dla M. G.). Pod pełnomocnictwami podpisali się wszyscy członkowie zarządu Banku. Kwota kredytu została wypłacona. Prawne zabezpieczenie spłaty kredytu stanowiła m.in. hipoteka umowna do wysokości 200.000 zł na nieruchomości położonej przy ul. (...) w J., dla której Sąd Rejonowy w Legionowie IV Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą nr (...) na rzecz Banku na drugim miejscu hipotecznym. Oświadczenie banku do wniosku o wpis hipoteki umownej podpisało dwóch pełnomocników A. K. (1) i M. G.. Wniosek o wpis hipoteki na rzecz banku złożył J. J., który dołączył swoje oświadczenie jako właściciela nieruchomości o ustanowieniu hipoteki umownej. Na podstawie złożonych wniosków i dokumentów Sąd Rejonowy w Legionowie IV Wydział Ksiąg Wieczystych wpisał na rzecz (...) Banku (...) w W. opisane powyżej hipoteki.

W chwili złożenia wniosków o wpis przedmiotowych hipotek i w chwili ich wpisu był J. J.. Powodowa spółka jest właścicielem nieruchomości od dnia 15 czerwca 2016r.

Zgodnie z §29 pkt 3 Statutu Banku oświadczenia woli w imieniu Banku składają dwaj członkowie Zarządu lub jeden członek Zarządu i pełnomocnik lub dwóch pełnomocników ustanowionych bezpośrednio przez Zarząd. W myśl §31 Statutu do kolegialnej decyzji Zarządu należy m.in. podejmowanie decyzji o zawieraniu umów długoterminowych za wyjątkiem kredytowych.

Dokonując oceny prawnej Sąd Rejonowy wskazał, że w jego ocenie „zarówno obie umowy kredytowe, jak i oświadczenia na podstawie których obciążano nieruchomość hipoteką na rzecz (...) Banku (...) w W. podpisane zostały przez osoby uprawnione tj. 2 pełnomocników ustanowionych bezpośrednio przez zarząd Banku. Statut banku przewidywał bowiem możliwość udzielania pełnomocnictw. Osoby te - niezależnie od tego, że mogły reprezentować Bank jako jego pełnomocnicy ujawnieni w KRS, mogły reprezentować Bank również na mocy udzielonych im pełnomocnictw rodzajowych”. Dalej Sąd I instancji wyjaśnił istotę pełnomocnictw, a także odniósł się do kwestii podpisów pod dokumentami kwestionowanych przez powodową spółkę pełnomocnictw. Sąd Rejonowy przyjął, że podpisy pod uchwałami o udzieleniu pełnomocnictwa czy na pełnomocnictwie nie są parafami, a podpisami członków zarządu, zgodnymi z ich wzorami podpisów. Sąd I instancji za niezrozumiały uznał zarzut nieważności umowy ze względu na fakt, że zawarcia tego typu umów w Statucie Banku zostało zastrzeżone do wyłącznej kompetencji Zarządu Banku. Z § 31 ust. 1 pkt 1 wynika jedynie, że do kolegialnej decyzji Zarządu Banku należy podejmowanie decyzji o zawieraniu umów długoterminowych za wyjątkiem kredytowych. Sąd Rejonowy podkreślił również, że „czym innym jest podejmowanie decyzji w sprawie kredytu, a czym innym upoważnienie do reprezentowania banku na zewnątrz, w tym przy zawieraniu umów o kredyt lub pożyczkę. W ocenie Sądu decyzja kredytowa to wewnętrzna decyzja banku dotycząca udzielenia bądź też nieudzielenia kredytu konkretnemu podmiotowi, po podjęciu której następuje odmowa przyznania kredytu lub podejmuje się dalsze postępowanie wewnątrzbankowe, którego ostatecznym etapem jest zawarcie umowy kredytowej”. Na marginesie Sąd Rejonowy wskazał, że ważność umowy wynika z art. 97 k.c. Gdyby natomiast przyjąć, że osoby podpisujące umowę kredytu w imieniu banku nie byłyby należycie umocowane, to zdaniem Sądu I instancji wypłata środków na rachunek kredytobiorcy i tak mogłaby być uznana za potwierdzenie umowy. Z tych wszystkich powodów Sąd Rejonowy oddalił powództwo, a o kosztach procesu orzekł zgodnie z zasadą odpowiedzialności.

Apelację od tego wyroku złożyła strona powodowa, wnosząc o jego zmianę i orzeczenie zgodnie z żądaniem pozwu, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w Legionowie do ponownego rozpoznania. Strona skarżąca podniosła liczne zarzuty naruszenia prawa procesowego (art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i hipotece (tekst jedn.: Dz. U. 2013 poz. 707 z późn. zm., dalej: u.k.w.h.), art. 233 § 1 k.p.c., art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 231 k.p.c., art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c., art. 227 k.p.c. w zw. z art. 245 k.p.c., art. 231 k.p.c., art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c., art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 245 k.p.c. w zw. z art. 2, 5 i 55 ustawy z 16 września 1982 r. Prawo spółdzielcze, art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 245 k.p.c., art. 228 k.p.c. w zw. z art. 231 k.p.c. w zw. z art. 17 ustawy z 20 sierpnia 1997 r. o Krajowym Rejestrze Sądowym, Dz. U. z 2021 r. poz. 112), art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 95 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe, art. 327 1 § 1 k.p.c.) oraz prawa materialnego (art. 10 u.k.w.h., art. 65 k.c., art. 98 k.c., art. 55 pr. spółdz., art. 13 ustawy z 7 grudnia 2000 r. o funkcjonowaniu banków spółdzielczych, ich zrzeszaniu się i bankach zrzeszających, art. 17 ustawy o KRS, art. 103 k.c. i art. 95 pr. bank.). Ponadto apelacja zawiera wnioski o dopuszczenie dowodu z dokumentów.

W odpowiedzi na apelację strona pozwana wniosła o jej oddalenie i zasądzenie kosztów.

Pismem z dnia 29 lipca 2021 r. (data nadania) strona powodowa wniosła o dopuszczenie dowodu z dokumentów znajdujących się w aktach sprawy V K 301/19 tutejszego Sądu, a także wniosek o dopuszczenie dowodu z zeznań świadków oraz rozpoznanie apelacji na rozprawie.

Strona pozwana wniosła o pominięcie nowych wniosków dowodowych.

2.  Odnośnie do wniosku o rozpoznanie apelacji na rozprawie.

Przed przystąpieniem do wyjaśnienia podstawy faktycznej oraz motywów orzeczenia Sądu Okręgowego należy odnieść się do zgłoszonego w piśmie z dnia 29 lipca 2021 roku (k. 342) wniosku o rozpoznanie sprawy na rozprawie apelacyjnej. Zgodnie z art. 374 k.p.c. sąd drugiej instancji może rozpoznać sprawę na posiedzeniu niejawnym, jeżeli przeprowadzenie rozprawy nie jest konieczne. Rozpoznanie sprawy na posiedzeniu niejawnym jest niedopuszczalne, jeżeli strona w apelacji lub odpowiedzi na apelację złożyła wniosek o przeprowadzenie rozprawy, chyba że cofnięto pozew lub apelację albo zachodzi nieważność postępowania. W sprawie nie zachodzą okoliczności wymienione w art. 374 k.p.c. in fine. Z językowego brzmienia przytoczonego przepisu wynika, że sąd II instancji jest związany wnioskiem o rozpoznanie sprawy na rozprawie tylko wtedy, gdy wniosek ten jest zawarty w apelacji albo odpowiedzi na apelację. W rozpoznawanej sprawie taki wniosek nie został zgłoszony ani w apelacji, ani w odpowiedzi na apelację, ale dopiero w kolejnym piśmie strony powodowej. Sąd Okręgowy podziela pogląd wyrażony w orzecznictwie i doktrynie, w myśl którego spóźniony wniosek o rozpoznanie sprawy na rozprawie nie jest wiążący dla sądu. Jak zauważył Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z 28 kwietnia 2020 r. (I ACa 795/19):„Wniosek o przeprowadzenie rozprawy składany później niż w apelacji lub odpowiedzi na apelację powinien zostać należycie uzasadniony, w szczególności przez wskazanie okoliczności, jakie strona chciałaby przedstawić na rozprawie, z jednoczesnym wyjaśnieniem przyczyn, dla których nie jest to możliwe w formie pisma procesowego. Wniosek ten nie jest wiążący dla sądu drugiej instancji, a co za tym idzie – należy sąd przekonać, iż przeprowadzenie rozprawy jest z określonych względów w danej sprawie konieczne”. Sąd Okręgowy w pełni utożsamia się z tym poglądem. Oczywiście w wielu sprawach wyznaczenie rozprawy apelacyjnej, mimo spóźnionego wniosku strony albo nawet z urzędu, może być celowe i przyczynić się do pełniejszego wyjaśnienia sprawy. W rozpoznawanej sprawie tak jednak nie było, gdyż wobec pominięcia wniosków skarżącego o dopuszczenie dowodu z zeznań świadków (co zostanie wyjaśnione w kolejnym punkcie), postepowanie dowodowe sprowadziło się do dowodów z dokumentów. Spór między stronami miał charakter prawny, a obie strony wyraziły swoje stanowiska w obszernych pismach procesowych, co oznaczało, że rozpoznanie sprawy na posiedzeniu niejawnym nie spowodowało żadnego uszczerbku dla jej wszechstronnego wyjaśnienia.

3.  Podstawa faktyczna orzeczenia Sądu Okręgowego.

Sąd Okręgowy podzielił i przyjął za podstawę własnego rozstrzygnięcia ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego, które w całości były oparte na dokumentach urzędowych i prywatnych.

Uzupełniająco Sąd Okręgowy ustalił, że:

W (...) Banku (...) z siedzibą w W. obowiązywał regulamin kredytowania działalności gospodarczej, wprowadzony uchwałą Nr (...) Zarządu tego Banku z 11 sierpnia 2011 r. oraz instrukcja kredytowania działalności gospodarczej, wprowadzona uchwałą Nr (...) z tego samego dnia. Zgodnie z § 27 instrukcji, decyzja o udzieleniu kredytu bądź odmowie jego udzielenia jest podejmowana przez osoby uprawnione, zgodnie z imiennym wykazem pracowników w sprawie umocowania do podejmowania decyzji kredytowych ( bezsporne, ponadto instrukcja kredytowania – k. 203-217, 390-404, regulamin kredytowania – k. 382-389).

Decyzja kredytowa pod wnioskami J. J. została podjęta przez członków zarządu J. B. i E. K. ( bezsporne, wnioski kredytowe – k. 218-222, 224-227, 379-381 w związku z wzorami podpisów – k. 190-191).

Zarząd (...) Banku (...) w W. podjął uchwały:

- z dnia 7 października 2010 r., (Nr (...)), na mocy której udzielono Pani E. P. pełnomocnictwa „podpisywanie w imieniu (...) Banku (...) w W. oświadczeń woli w zakresie praw i obowiązków majątkowych, łącznie z członkiem zarządu lub łącznie z innym pełnomocnikiem ustanowionym bezpośrednio przez zarząd banku” (k. 82);

- z dnia 14 stycznia 2010 r. (Nr (...)), na mocy której udzielono Pani A. K. (1) pełnomocnictwa „podpisywanie w imieniu (...) Banku (...) w W. oświadczeń woli w zakresie praw i obowiązków majątkowych, łącznie z członkiem zarządu lub łącznie z innym pełnomocnikiem ustanowionym bezpośrednio przez zarząd banku” (k. 83)

- z dnia 19 maja 2011 r. (Nr (...)), ), na mocy której udzielono Panu M. G. pełnomocnictwa „podpisywanie w imieniu (...) Banku (...) w W. oświadczeń woli w zakresie praw i obowiązków majątkowych, łącznie z członkiem zarządu lub łącznie z innym pełnomocnikiem ustanowionym bezpośrednio przez zarząd banku” (k. 195).

Jednocześnie Zarząd (...) Banku (...) udzielił pełnomocnictw rodzajowych: w dniu 26 maja 2011 roku A. K. (1), w dniu 17 maja 2011 roku M. G., a w dniu 7 października 2010 r.

Pełnomocnictwo dla A. K. (1) obejmuje, m.in. „zawieranie, z Członkiem Zarządu lub drugim powołanym przez Zarząd pełnomocnikiem: umów kredytowych, umów o udzielenie gwarancji, poręczeń i umów dotyczących ustanowienia zabezpieczeń udzielonych kredytów, gwarancji, poręczeń na warunkach ustanowionych przez bank w Regulaminach dla tego typu umów” (k. 79). Pełnomocnictwa dla M. G. (k. 80) oraz E. P. (k. 81) mają – w zakresie umocowania do zawierania umów kredytu – tożsamą treść.

Wszystkie wymienione osoby zostały wpisane do działu 2 KRS jako pełnomocnicy (...) Banku (...) w W. obejmował „podpisywanie w imieniu (...) Banku (...) w W. oświadczeń woli w zakresie praw i obowiązków majątkowych, łącznie z członkiem zarządu lub łącznie z innym pełnomocnikiem ustanowionym bezpośrednio przez zarząd banku” ( bezsporne, odpis pełny z KRS – k. 178-189, wyciąg z (...) k. 197-199).

Bezsporne jest, że od początku postępowania do daty orzekania przez Sąd II instancji, (...) Bank (...) z siedzibą w W. znajdował się i znajduje w stanie upadłości, a jego syndykiem jest A. W. ( bezsporne, informacja odpowiadająca odpisowi aktualnemu z KRS – k. 365-376).

Obecnie (na datę orzekania przez Sąd Okręgowy) właścicielem nieruchomości położonej w J., obejmującej działki nr (...), jest nadal (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w W.. W dziale IV księgi wieczystej o numerze (...) wpisane są:

- hipoteka umowna nr 1 na sumę 480 000 zł na rzecz (...) Banku (...) z siedzibą w W. Oddział M., zabezpieczająca wierzytelność z tytułu kredytu, odsetek i kosztów, wynikających z umowy nr (...) z dnia 3 listopada 2011 roku;

- hipoteka umowna nr 2 na sumę 200 000 zł na rzecz (...) Banku (...) z siedzibą w W. Oddział M., zabezpieczająca wierzytelność z tytułu kredytu, odsetek i kosztów, wynikających z umowy nr (...) z dnia 29 lutego 2012 roku ( bezsporne, treść Elektronicznej Księgi Wieczystej).

Powyższe ustalenia faktyczne doprecyzowały ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego, ale nie zmieniały ich istoty.

Po zapoznaniu się z wnioskami dowodowymi powoda Sąd Okręgowy dołączył akta sprawy o sygn. akt V K 301/19 przeciwko J. J., ale uznał ostatecznie, że wnioski dowodowe zasługują – z wyjątkiem dokumentów znajdujących się na k. 378-404 – na pominięcie na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. z następujących przyczyn:

- Jeśli chodzi o dokumenty wymienione w punkcie 1 pisma powoda z 29 lipca 2021 r., to należy zauważyć, że znaczna część dokumentów już znajduje się w aktach sprawy (dokumenty pod pozycją f, q, r, t, u,v). Pozostałe dokumenty nie miały znaczenia dla oceny zasadności powództwa (a tym samym apelacji), gdyż już z ich istoty (regulaminy pracy, uchwały rady nadzorczej) wynika jedynie wewnątrzorganizacyjny charakter tych dokumentów, które nie mogą wpływać na ważność dokonywanych czynności prawnychOdnośnie do dokumentów wskazanych w punkcie 2 pisma powoda z 29 lipca 2021 r., które stanowią protokoły przesłuchań w sprawie karnej, przede wszystkim trzeba zauważyć, że zgodnie z utrwalonym orzecznictwem protokoły nie mogą zastępować dowodu z zeznań świadków. Ponadto, okoliczności na które dowody miałyby być przeprowadzone nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Sąd Okręgowy nie upatruje bowiem podstawy do uznania osób zawierających w imieniu banku umowę kredytową z art. 97 k.c., a tylko wtedy istotne byłoby ustalenie, czy do zawarcia umowy doszło w lokalu przedsiębiorstwa.

- Wnioski o dopuszczenie dowodu z zeznań świadków (...), O. J. i M. G. zostały pominięte jako spóźnione (art. 381 k.p.c.), a ponadto nieistotne dla rozstrzygnięcia. Po pierwsze, trzeba zwrócić uwagę, że twierdzenia o zawarciu umów kredytowych w lokalu banku i konsekwencjach prawnych tego znalazły się w odpowiedzi na pozew (k. 177-177v). Na rozprawie w dniu 3 grudnia 2020 r. pełnomocnik powódki nie zaprzeczył tym twierdzeniom i nie złożył żadnych wniosków dowodowych zmierzających do wykazania twierdzeń przeciwnych. Po drugie, okoliczności objęte tezą dowodową nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Powtórzyć należy, że Sąd Okręgowy nie oceniał stanu faktycznego sprawy w świetle art. 97 k.c. Było to spowodowane faktem, że Sąd II instancji podzielił ocenę Sądu Rejonowego, że umocowanie osób podpisujących umowę kredytu w imieniu banku wynika z dokumentów pełnomocnictw, udzielonych przez zarząd banku zgodnie ze sposobem reprezentacji. Brak jest podstaw, aby w takiej sytuacji w ogóle rozważać zastosowanie art. 97 k.c.

4.  Ocena prawna Sądu Okręgowego.

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie, o czym przekonują następujące argumenty:

Strona skarżąca sformułowała bardzo liczne i w wielu przypadkach powtarzające się zarzuty apelacyjne. Sąd Okręgowy uważa za konieczne usystematyzowanie tych zarzutów według omówionych w nich problemów: zarzutu nierozpoznania istoty sprawy i braków w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku (zarzut procesowy nr 1a i 1l oraz zarzut materialny nr 2a), kwestii prawidłowości podpisów członków zarządu pozwanego pod dokumentami pełnomocnictw (zarzuty procesowe nr 1f, 1g, 1h, 1i, częściowo 1j oraz zarzut materialny 2c) oraz zakresu umocowania osób podpisujących umowy kredytowe (zarzuty procesowe nr 1b, 1c, 1d, 1e, częściowo zarzut nr 1j, 1k oraz zarzuty materialne nr 2b, 2c, 2d i 2e).

4.1.  Zarzut nierozpoznania istoty sprawy.

Analizę prawidłowości zaskarżonego wyroku należy rozpocząć od zarzutów naruszenia prawa procesowego, które miałoby skutkować nierozpoznaniem istoty sprawy. Tej kwestii dotyczą zarzuty naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 10 u.k.w.h., art. 327 1 k.p.c. oraz art. 10 u.k.w.h., które należy ocenić łącznie. Mimo odmiennego ujęcia tych zarzutów ich istotą jest twierdzenie, że Sąd Rejonowy nie orzekł merytorycznie o żądaniach strony powodowej i nie wskazał materialnoprawnej podstawy rozstrzygnięcia.

Odnosząc się do tego zarzutu należy zgodzić się z autorem apelacji co do tego, że pisemne uzasadnienie zaskarżonego wyroku faktycznie zawiera pewien brak, a mianowicie nie wskazuje art. 10 u.k.w.h. jako podstawy materialnoprawnej rozstrzygnięcia i nie wyjaśnia w sposób dosłowny, czy stan prawny w księdze wieczystej nr (...) jest zgodny z prawem, czy też nie. Wobec tego należy rozważania prawne Sądu Rejonowego uzupełnić o poniższe uwagi wprowadzające.

Zgodnie z art. 10 ust. 1 u.k.w.h. w razie niezgodności między stanem prawnym nieruchomości ujawnionym w księdze wieczystej a rzeczywistym stanem prawnym osoba, której prawo nie jest wpisane lub jest wpisane błędnie albo jest dotknięte wpisem nieistniejącego obciążenia lub ograniczenia, może żądać usunięcia niezgodności. Niezgodność ta oznacza, najkrócej rzecz ujmując, rozbieżność pomiędzy stanem prawnym ujawnionym w księdze, a stanem prawnym wynikającym z prawa materialnego, niezależnie od przyczyny tego stanu rzeczy. Legitymacja czynna przysługuje osobie, która jest uprawniona do złożenia wniosku o wpis w księdze wieczystej. Oczywiste jest, że uprawnienie takie posiada właściciel (art. 626 5 § 5 k.p.c.). W sprawie o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym Sąd jest związany żądaniem pozwu na ogólnych zasadach, określonych w art. 321 § 1 k.p.c. (zob. uchwałę SN (7) z 18 maja 2010 r., III CZP 134/09). Przyjmuje się, że żądanie pozwu powinno być tak sformułowane, aby doprowadzić do powstania całkowitej zgodności treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym.

Legitymacja czynna powoda, jako właściciela nieruchomości, nie budzi żadnych wątpliwości. Podobnie nie nasuwa zastrzeżeń legitymacja bierna pozwanego, jako syndyka masy upadłości wierzyciela hipotecznego (art. 144 ust. 1 ustawy z 28 lutego 2003 r. – Prawo upadłościowe, Dz. U. z 2020 r. poz. 1228).

Zgodnie z art. 65 ust. 1 u.k.w.h. w celu zabezpieczenia oznaczonej wierzytelności wynikającej z określonego stosunku prawnego można nieruchomość obciążyć prawem, na mocy którego wierzyciel może dochodzić zaspokojenia z nieruchomości bez względu na to, czyją stała się własnością, i z pierwszeństwem przed wierzycielami osobistymi właściciela nieruchomości (hipoteka). Z istoty tego ograniczonego prawa rzeczowego wynika, że istnienie hipoteki i treść wierzytelności hipotecznej zależy od wierzytelności, którą wierzytelność hipoteczna zabezpiecza. Wzajemny stosunek hipoteki i wierzytelności określa się mianem akcesoryjności hipoteki (pogląd utrwalony, zob. np. wyrok SA w Lublinie z 21 maja 2019 r., I ACa 366/18, S. Kostecki w: K. Osajda, W. Borysiak, Ustawa o księgach wieczystych i hipotece. Komentarz, 2021, art. 65 Nt. 8 i 9; J. Pisuliński w: E. Gniewek, System Prawa Prywatnego. Tom 4. Księgi wieczyste i hipoteka, 2021, § 49 pkt. II).

Zgodnie z art. 73 u.k.w.h. właściciel nieruchomości niebędący dłużnikiem osobistym może, niezależnie od zarzutów, które mu przysługują osobiście przeciwko wierzycielowi hipotecznemu, podnosić zarzuty przysługujące dłużnikowi oraz te, których dłużnik zrzekł się po ustanowieniu hipoteki. Strona powodowa oparła powództwo o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym przede wszystkim na twierdzeniu o nieistnieniu wierzytelności zabezpieczonej hipoteką, która ma wynikać z nieważności obu umów kredytu. Dodatkowo strona powodowa zarzuca nieważność oświadczeń Banku do wniosku o ustanowieniu hipoteki z powodu ich podpisania przez osoby nieuprawnione. Oznacza to, że zbadanie zgodności wpisów w dziale IV wskazanej wyżej księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym sprowadza się do ustalenia, czy wierzytelność zabezpieczona hipoteką istnieje. Sąd Rejonowy przeprowadził taką analizę na stronach od 5 do 8 uzasadnienia zaskarżonego wyroku, a jego stanowisko jest klarowne, dlatego zarzut naruszenia art. 327 1 k.p.c. jest bezzasadny. Przyjmuje się bowiem, że braki w pisemnych motywach wyroku mogą uzasadniać uchylenie zaskarżonego wyroku z powodu nierozpoznania istoty sprawy (art. 386 § 4 k.p.c.) tylko wtedy, gdy braki te są tak znaczne, że nie są znane przyczyny jego wydania, jest to wystarczająca podstawa do uchylenia wyroku na podstawie art. 386 § 4 k.p.c. (zob. np. wyrok SN z 26 lipca 2007 r., V CSK 115/07, postanowienie SN z 7 listopada 2014 r., IV CZ 82/14 oraz wyrok SA we Wrocławiu z 13 lipca 2014 r., I ACa 492/14). Taka sytuacja nie miała miejsca w rozpoznawanej sprawie. Niepowołanie w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku przepisów ustawy o księdze wieczystej i hipotece stanowi pewien brak, ale w żadnym razie nie może być uznane za nierozpoznanie istoty sprawy, skoro Sąd Rejonowy odniósł się do kwestii ważności umów kredytu i oświadczeń złożonych na potrzeby ustanowienia hipoteki. Zdecydowanie chybione jest więc twierdzenie skarżącej spółki, że Sąd Rejonowy nie orzekł merytorycznie o jej zarzutach. Również zarzuty naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 10 u.k.w.h. (zarzut nr 1a) oraz art. 10 u.k.w.h. (zarzut nr 2a) nie zasługują na uwzględnienie, a ocena prawna Sądu I instancji została uzupełniona w sposób przedstawiony w poprzednich akapitach.

Zarzut naruszenia art. 327 1 k.p.c. w aspekcie niewskazania przyczyn, dla których Sąd Rejonowy odmówił mocy dowodowej pełnomocnictwom rodzajowym oraz uchwałom zarządu (tiret 2 zarzutu nr 1l) jest w ocenie Sądu Okręgowego niezrozumiały, gdyż Sąd Rejonowy w żadnym miejscu nie stwierdził, aby dokumentom tym odmówił mocy dowodowej. Wręcz przeciwnie, to na ich podstawie ustalił kluczowe dla sprawy fakty, dotyczące zakresu umocowania osób podpisujących umowę kredytu. Nieuzasadnione jest przeciwstawianie treści pełnomocnictw „deklaratywnych danych wpisanych w KRS”. Inną kwestią jest wykładnia pełnomocnictw w celu ustalenia zakresu umocowania, gdyż ta kwestia podlega rozpoznaniu w ramach zarzutu naruszenia prawa materialnego.

4.2.  Zarzuty dotyczące podpisów pod pełnomocnictwami.

Kolejna grupa zarzutów apelacyjnych sprowadza się do twierdzeń, że uchwały Zarządu (...) Banku (...) o udzieleniu pełnomocnictw E. P., A. K. (1) i M. G., a także dokumenty samych pełnomocnictw udzielonych przez zarząd banku tym osobom, nie zostały podpisane przez członków zarządu, a jedynie parafowane. Przypomnieć należy, że skarżąca spółka podniosła w tym kontekście kilka zarzutów:

Naruszenie art. 231 k.p.c. (zarzut nr 1f) miało polegać na „błędnej wykładni” przytoczonej przed Sąd Rejonowy uchwały składu powiększonego SN (7) z 30 grudnia 1993 r., III CZP 146/93 i przyjęciu, że treść dokumentu przesądza o merytorycznym uznaniu znaku parafy jako podpisu, podczas gdy zgodnie z powołaną uchwałą znak w postaci parafy nie może zastępować podpisu i nie może być traktowany na równi z podpisem, który winien pozwalać na jednoznaczną identyfikację osoby podpisującej dokument. Zarzut ten jest jednak bezzasadny. Pomijając już wadliwość zarzutu „błędnej wykładni” uchwały SN, która mimo niewątpliwego wpływu na kształtowanie praktyki sądów nie jest aktem normatywnym, należy stwierdzić, że Sąd Rejonowy – ustalając znaczenie znaków pod dokumentami pełnomocnictw – nie stosował domniemań faktycznych. Autor apelacji nie twierdzi, że Sąd I instancji powinien w taki sposób ustalać jakąkolwiek okoliczność faktyczną, dlatego nie mogło dojść do naruszenia art. 231 k.p.c. Tylko na marginesie można stwierdzić, że Sąd Rejonowy właściwie odczytał motywy uchwały powiększonego składu SN, a w szczególności nie wyraził przypisywanego mu w apelacji poglądu, jakoby parafa mogła być uznana za podpis.

Zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 227 k.p.c. (zarzut nr 1g) przez wyprowadzenie z zebranego materiału dowodowego błędnego wniosku, iż znaki naniesione na uchwałach o udzieleniu pełnomocnictw oraz pełnomocnictwami rodzajowymi z 7 października 2010 r., 26 maja 2011 r i 17 maja 2011 r. „nie są parafami, a podpisami członków zarządu, zgodnie z ich wzorami podpisów. Miałoby to skutkować „oczywiście błędną” oceną, że zamieszczone na pełnomocnictwach parafy są podpisami. Jak wynika z uzasadnienia apelacji, podpis – zgodnie z orzecznictwem – powinien zawierać co najmniej nazwisko wystawcy. Jednocześnie przyjmuje się, że podpis nie musi być podpisem czytelnym, ale powinien on być składany w sposób zwykle składany przez wystawcę dokumentu (zob. wyrok SA w Warszawie z 8 lipca 2021 r., I ACa 162/21). Należy zauważyć, że pogląd, iż podpis powinien zawierać co najmniej nazwisko, jest wyrażany w orzecznictwie w odniesieniu do podpisów na wekslu, co jest uzasadnione obiegową funkcją tego dokumentu. W uzasadnieniu uchwały SN z 28 kwietnia 1973 r. (III CZP 78/72, OSNCP 1973, Nr 12, poz. 207) zwrócono jednak uwagę, iż „brak podstaw do przyjęcia, że Kodeks cywilny, używając określenia "podpis" lub "podpisze", ma na myśli jakąś ustawowo określoną, jednoznaczną formę podpisu, obejmującą co najmniej nazwisko". Pogląd ten, który Sąd Okręgowy podziela, dotyczy co prawda podpisu pod testamentem, ale ma on bardziej uniwersalny charakter i może być odnoszony do podpisu pod innymi dokumentami. Można przyjąć, że: „Funkcję podpisu spełniać może dowolny znak graficzny, jeśli umożliwia identyfikację osoby składającej” (W. Borysiak w: K. Osajda, Kodeks cywilny. Komentarz, 2021, art. 78 Nt. 9; zob. też J. Grykiel w: M. Gutowski (red.), Kodeks cywilny. Komentarz, 2021 Nb 9 i 10 i powołane tam orzecznictwo).

Odnosząc te uwagi do podpisów członków zarządu (...) Banku (...) pod dokumentami pełnomocnictw udzielonych A. K. (2) (k. 79), M. G. (k. 80) i E. P. (k. 81) należy stwierdzić, że zostały one opatrzone trzema nieczytelnymi podpisami pod nadrukowanym tekstem „Zarząd Banku”. Podpisy te nie są jednak tylko inicjałami wystawców, a co istotne – są zgodne z wzorami podpisów ówczesnego prezesa J. B. (k. 190), wiceprezes E. K. (k. 191) oraz członka zarządu M. D. (k. 190). Zgodność nieczytelnych podpisów osób podpisanych pod pełnomocnictwem z wzorami podpisów, złożonymi do akt rejestrowych banku, jest dostrzegalna już prima facie. Strona powodowa nie podważyła okoliczności, że wzory podpisów, których uwierzytelnione kopie załączono do odpowiedzi na pozew, są zgodne ze znajdującymi się w aktach rejestrowych. W szczególności nie twierdziła, aby podpisy złożyły osoby nieuprawnione i nie wnioskowała o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego na tę okoliczność. Zgodnie z art. 19a ust. 1ustawy z 20 sierpnia 1997 r. o Krajowym Rejestrze Sądowym (Dz. U. z 2021 r. poz. 112 ze zm.) w brzmieniu obowiązującym w roku 2010 do wniosku o wpis podmiotu podlegającego obowiązkowi wpisu do Rejestru dołącza się uwierzytelnione notarialnie albo złożone przed sędzią lub upoważnionym pracownikiem sądu wzory podpisów osób upoważnionych do reprezentowania tego podmiotu lub prokurenta. W obecnym stanie prawnym składanie wzorów podpisów nie jest już wymagane. Niemniej jednak, w czasie kiedy udzielano kwestionowanych obecnie pełnomocnictw, przyjmowano, że obowiązek składania wzorów podpisów do akt rejestrowych miał na celu ochronę innych uczestników obrotu, którzy zawierali umowy z podmiotami wpisanymi do rejestru (M. Tarska, Ustawa o KRS. Komentarz, 2009, art. 19a Nb 1). Z powyższego wynika, że zgodność podpisów pod dokumentami pełnomocnictw z wzorami podpisów jest istotnym argumentem za przyjęciem, że mamy do czynienia z nieczytelnymi podpisami, a nie z parafami. Pełnomocnictwa zostały bowiem podpisane w taki sposób, jak zwyczajowo pospisywali się członkowie zarządu banku. Taki wniosek uzasadnia również analiza formy graficznej pełnomocnictw znajdujących się na k. 79-81. Znaki graficzne identyfikujące wystawców zostały naniesione w prawej części dokumentu, bezpośrednio pod tekstem i po nadruku „Zarząd Banku”. Jest to miejsce zwyczajowo przyjęte do składania podpisów, a nie paraf, które zwyczajowo składa się na samym dole dokumentu i w bardziej skróconej formie. W ocenie Sądu Okręgowego brak jest więc jakichkolwiek podstaw do akceptacji tezy powodowej spółki, jakoby dokumenty pełnomocnictw udzielonych przez bank A. K. (2), M. G. i E. P. nie były podpisane, a jedynie parafowane przez członków zarządu.

Taką samą argumentację należy odnieść do podpisów członków zarządu pod uchwałami o udzieleniu pełnomocnictw (k. 82 i 83).

W konsekwencji oczywiście bezzasadny jest zarzut naruszenia prawa materialnego art. 98 k.c., art. 55 Prawa spółdzielczego, art. 13 ustawy z 7 grudnia 2000 r. o funkcjonowaniu banków spółdzielczych, ich zrzeszaniu się i bankach zrzeszających i art. 17 ustawy o KRS (zarzut nr 2c), gdyż jest on oparty na chybionym założeniu, że pełnomocnictwa nie zostały podpisane, a jedynie parafowane (Sąd Okręgowy pomija w tym miejscu fakt, że wskazane wyżej przepisy prawa materialnego są nieadekwatne do zarzutu podnoszonego przez autora apelacji). Tym samym bezzasadny jest zarzut naruszenia art. 228 k.p.c. w związku z art. 231 k.p.c. w związku z art. 17 ustawy o KRS (zarzut nr 1j), pomimo że do wyjaśnienia pozostał „istotny fakt, że uchwały Zarządu będące podstawą wpisu w Rejestrze nie zostały podpisane przez Zarząd Banku, lecz jedynie zostały opatrzone parafami”.

4.3.  Pozostałe zarzuty dotyczące pełnomocnictw i zakresu umocowania pracowników banku.

Bezzasadny jest zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 245 k.p.c. (zarzut nr 1i). Faktem jest, że pełnomocnictwo rodzajowe udzielone pani E. P. nie zawiera pieczęci banku, ale fakt ten nie wpływa na ważność dokumentu pełnomocnictwa. Spełnienie podwyższonych wymagań formalnych z art. 95 ust. 1 prawa bankowego jest niezbędne do przyznania dokumentowi mocy prawnej dokumentu urzędowego albo do tego, aby mógł on stanowić podstawę wpisu hipoteki. Dokumenty pełnomocnictw nie stanowią jednak podstawy do wpisu do księgi wieczystej, a brak pieczęci nie stanowi przyczyny nieważności pełnomocnictwa.

Nie jest wreszcie trafny zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 95 pr. bank. przez niewłaściwe przyznanie waloru wiarygodności i mocy oświadczeniom Banku z 3 listopada 2011 r. oraz z dnia 29 lutego 2012 r., podczas gdy zostały one podpisane przez osoby nieuprawnione. Zarzut ten jest jednak oparty na fałszywym założeniu o braku umocowania A. K. (1), M. G. i E. P. do podpisania oświadczeń banku „do wniosku o wpis hipoteki umownej”, podczas gdy z pozostałych poczynionych w niniejszym uzasadnieniu uwag wynika, że pełnomocnictwa były prawidłowe, a ich zakres obejmował zarówno podpisywanie umów kredytu, jak i oświadczeń o ustanowieniu hipoteki.

Po wyjaśnieniu przyczyn uznania za niezasadne zarzutów dotyczących formy pełnomocnictw udzielonych osobom zawierającym umowę kredytu w imieniu banku, należy przejść do zarzutów kwestionujących ważność pełnomocnictw. Rozpocząć należy od zarzutu naruszenia art. 227 k.p.c. w związku z art. 245 k.p.c. (zarzut nr 1d), które miało polegać na niezasadnym oddaleniu wniosku dowodowego zgłoszonego w punkcie 5 pozwu. Zarzut ten nie był jednak zasadny. Po pierwsze, powód w obszernym uzasadnieniu pozwu nie sprecyzował dokładnych okoliczności, na które miałby zostać przeprowadzony dowód ze wskazanych tam dokumentów. Precyzyjnej tezy dowodowej nie wskazano również w uzasadnieniu apelacji. Można jedynie domyślać się, że powódka zmierzała do wykazania, iż w świetle dokumentów wskazanych w uzasadnieniu pozwu pełnomocnictwa miałyby nie obejmować umocowania dla pracowników banku do zawarcia umów kredytu. Dokumenty z umów kredytowych (pkt 5 lit. a i b pozwu) zostały złożone do akt sprawy, a dodatkowo na etapie postępowania apelacyjnego: Regulamin kredytowania działalności gospodarczej (k. 382 i n.), a także Instrukcja kredytowania działalności gospodarczej (k. 390 i n.). Ostatecznie również te dokumenty uznano za nieprzydatne do rozstrzygnięcia sprawy. Pozostałe dokumenty wymienione w punkcie 5, stanowiące regulaminy banku, nie mogły mieć znaczenia dla treści wyroku. Są to bowiem akty o znaczeniu wewnątrzorganizacyjnym, których ewentualne naruszenie nie może wpływać na ważność czynności prawnej.

Zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. przez dokonanie błędnej oceny materiału dowodowego „w postaci pełnomocnictw rodzajowych (…) z pominięciem reguł interpretacyjnych wynikających z art. 65 k.c.” w istocie nie dotyczy oceny materiału dowodowego, ale wykładni pełnomocnictw, na co wprost wskazuje odwołanie się do art. 65 k.c. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem, wykładnia oświadczenia woli należy do sfery prawa materialnego, dlatego może być zwalczana za pomocą zarzutu naruszenia art. 65 k.c., który został postawiony również w apelacji. Zarzut procesowy może natomiast dotyczyć błędnych ustaleń faktycznych w zakresie treści oświadczeń woli. W realiach sprawy treść pełnomocnictw nie jest sporna, a zarzuty powoda dotyczą jedynie ich wykładni.

Zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 231 k.p.c. przez brak wszechstronnego materiału dowodowego i pominięcie przyjętej w banku praktyki udzielania pełnomocnictw rodzajowych, należy również stwierdzić, że nie dotyczą one oceny dowodów ani stosowania domniemań faktycznych, ale wykładni dokumentów pełnomocnictw. Praktyka udzielania pełnomocnictw pracownikom banku stanowi bowiem przesłankę dokonania ich wykładni i w tym kontekście powinna być rozważona. Tę samą uwagę należy odnieść do zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 227 k.p.c., który również wbrew jego dosłownemu brzmieniu nie dotyczy oceny dowodów, a wykładni pełnomocnictw. Podobnie, podnoszone przez skarżącego w ramach zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. (zarzut nr 1h in fine) znaczenie faktu powołania w pełnomocnictwach błędnej podstawy prawnej (nieistniejącego zapisu § 31 ust. 3 statutu) zostanie rozważone w ramach zarzutów materialnoprawnych. Nie ma zatem potrzeby odrębnego rozważania tych zarzutów procesowych.

Stawiając zarzut naruszenia art. 228 k.p.c. w zw. z art. 231 k.p.c. w zw. z art. 17 ustawy o KRS skarżący zarzuca błędne uznanie „faktu wpisania danych Banku w Rejestrze Przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego o udzieleniu pełnomocnictw E. P., A. K. (1) i M. G. (…) za fakt powszechnie znany, pomimo, że do wyjaśnienia pozostał fakt, że uchwały (…) nie zostały podpisane przez Zarząd Banku lecz opatrzone parafami świadczącymi, że dokumenty te zostały przygotowane do podpisu i nie mogą być uznane za dokumenty stanowiące podstawę wpisu w Rejestrze”. W zarzucie tym „pomieszano” różne, niepowiązane ze sobą merytorycznie kwestie. Czym innym jest uznanie danych z KRS za fakt powszechnie znany w rozumieniu art. 228 § 1 k.p.c., a czym innym – zgodność z prawem ujawnionych tam danych. Należy wskazać, że w orzecznictwie utrwalony jest pogląd uznający dane wpisane do rejestru przedsiębiorców i objęte publikacją w Monitorze Sądowym i Gospodarczym za fakty powszechnie znane w rozumieniu art. 228 § 1 k.p.c. (zob. postanowienie SN z 26 listopada 2014 r., III CSK 254/13, wyrok SA w Warszawie z 19 czerwca 2018 r., VII AGa 287/18). Nie jest kwestionowane, że E. P., A. K. (2) i M. G. byli ujawnieni w dziale 2 rejestru przedsiębiorców jako pełnomocnicy (...) Banku (...) w W.. Sąd I instancji oczywiście nie mógł naruszyć art. 228 § 1 k.p.c. przez ustalenie tego, nota bene niekwestionowanego przez powodową spółkę, faktu. Inną kwestią jest jednak to, że domniemanie prawdziwości wpisu danych dotyczących pełnomocników mogło być obalone przeciwdowodem (tym bardziej, że wpisy miały charakter deklaratoryjny), co powszechnie przyjmuje się na gruncie art. 17 ustawy o KRS (por. np. odpowiednio postanowienie SN z 14 lipca 2016 r., II PZ 15/16). Rzecz jednak w tym, że powódka takiego przeciwdowodu nie przedstawiła, a jej argumentacja oparta na twierdzeniu, iż pełnomocnictwa nie zostały podpisane, a jedynie parafowane przez członków zarządu banku, jest całkowicie chybiona, co wykazano już przy omówieniu wcześniejszych zarzutów apelacji. Również omawiany w tym miejscu zarzut nie może zatem odnieść oczekiwanego przez skarżącego skutku.

Po tych uwagach należy przejść do zarzutu naruszenia prawa materialnego, a to art. 65 k.c. przez błędną wykładnię oświadczeń woli o udzieleniu pełnomocnictw pracownikom banku. Strona skarżąca neguje stanowisko Sądu I instancji, zgodnie z którym zawarcie umowy kredytu i złożenie oświadczeń o ustanowieniu hipoteki mieści się w zakresie pełnomocnictwa ogólnego, którym legitymowali się A. K. (1), M. G. i E. P.. Skarżący twierdzi, że w przypadku zawierania umów kredytu „wolą Banku było działanie takiego pełnomocnika na podstawie pełnomocnictwa rodzajowego”. Odniesienie się do tego zarzutu należy wyjaśnić krótkim wyjaśnieniem zasad reprezentacji banków spółdzielczych.

Bank udzielający kredytu ma status banku spółdzielczego, co oznacza, że w sprawach nieuregulowanych w ustawie z 7 grudnia 2000 r. o funkcjonowaniu banków spółdzielczych, ich zrzeszaniu się i bankach zrzeszających (Dz. U. z 2022 r. poz. 456) stosuje się przepisy ustawy z dnia 16 września 1982 r. - Prawo spółdzielcze (Dz.U. z 2021 r. poz. 648; dalej: pr. spółdz.). Art. 13 ust. 1 ustawy o funkcjonowaniu banków spółdzielczych stanowi, że oświadczenie woli w imieniu banku spółdzielczego składają 2 członkowie zarządu lub członek zarządu i pełnomocnik lub 2 pełnomocników, ustanowionych bezpośrednio przez zarząd, z zastrzeżeniem ust. 2, który dotyczy umowy rachunku bankowego. Jest to model reprezentacji zbliżony do obowiązującego w spółdzielniach na podstawie art. 54 pr. spółdz. Jak wynika z § 29 ust. 3 statutu (...) Banku (...), w tym akcie został powtórzony ustawowy model reprezentacji podmiotu. Co istotne, pełnomocnicy spółdzielni (w tym banków spółdzielczych) podlegają ujawnieniu w dziale 2 KRS, co stanowi konsekwencję faktu, że w podmiotach tych przyjęto ustawowy model reprezentacji, w którym pełnomocnicy działają obok albo łącznie z członkami organu uprawnionego do reprezentacji. Do KRS wpisuje się pełnomocników dysponujących pełnomocnictwami ogólnym i rodzajowym (A. Jaworski, Pełnomocnicy spółdzielni, przedsiębiorstwa państwowego lub instytutu badawczego (art. 39 pkt 3a) [w:] Krajowy Rejestr Sądowy i postępowanie rejestrowe, red. A. Komenda, Warszawa 2021 oraz powołany tam wyrok SN z 8.10.2004 r., V CK 76/04).

W chwili zawierania umowy o kredyt inwestycyjny długoterminowy z 3 listopada 2011 r. M. G. i E. P., działający jako pełnomocnicy banku, legitymowali się zarówno pełnomocnictwami ogólnymi, jak i rodzajowymi, które obejmowały swoim zakresem zawieranie umowy kredytu. Podobnie, w chwili zawierania umowy z 29 lutego 2012 r. M. G. i A. K. (1) legitymowali się zarówno pełnomocnictwem ogólnym, jak i rodzajowym. Analizując treść pełnomocnictw rodzajowych, znajdujących się na k. 79-81 akt sprawy, należy dojść do jednoznacznego wniosku, że obejmowały one umocowanie do zawierania umów kredytowych na zasadzie reprezentacji łącznej „z Członkiem Zarządu lub drugim powołanym przez Zarząd pełnomocnikiem”, czyli zgodnie z przyjętym w banku sposobem reprezentacji. Nie ma podstaw, aby dokonywać innej wykładni dokumentów pełnomocnictw niż wynikająca z ich dosłownej treści. Podobnie na ważność i skuteczność pełnomocnictw nie może wpływać błędne wskazanie podstawy pełnomocnictw przez odwołanie się do nieistniejącego § 31 ust. 3 statutu (w istocie chodziło zapewne o § 31 ust. 1 pkt 3). Sąd Okręgowy podziela pogląd Sądu Rejonowego, że pracownicy banku byli uprawnieni do zawarcia umów kredytowych już na podstawie pełnomocnictw ogólnych (art. 98 k.c.), gdyż zawarcie umowy kredytu – jako stanowiące jedną z czynności bankowych, immanentnie związanych z prowadzeniem działalności bankowej (art. 5 ust. 1 pkt 3 pr. bank.) – stanowią czynność zwykłego zarządu. Nie miało to jednak przesądzającego znaczenia, skoro już wykazano, że w chwili zawierania obu kwestionowanych przez powódkę umów kredytowych, pełnomocnicy reprezentujący bank legitymowali się również pełnomocnictwami rodzajowymi, udzielonymi przez zarząd. Wbrew odmiennemu stanowisku strony powodowej, fakt udzielenia tych pełnomocnictw przez zarząd banku został ustalony ponad wszelką wątpliwość (zob. pkt 4.2).

Nie ma też podstaw, aby kwestionować ważność tych pełnomocnictw ze względu na rzekome dokonanie czynności zastrzeżonych dla zarządu. Zgodnie z § 31 ust. 1 pkt 1 Statutu Banku do zarządu należy podejmowanie decyzji o zawieraniu umów długoterminowych, za wyjątkiem kredytowych. Pomijając fakt, że podejmowanie decyzji o zawieraniu umów długoterminowych zostało wyłączone z wyłącznej kompetencji zarządu (§ 31 ust. 1 pkt 1 statutu), należy stwierdzić, że czym innym jest podjęcie decyzji kredytowej, a czym innym – zawarcie umowy kredytu. Nawet, gdyby przyjąć, że do podjęcia decyzji kredytowej władny był wyłącznie zarząd banku (chociaż z pełnomocnictw na k. 79-81 wynika wprost uprawnienie pełnomocników – pracowników banku), to taka decyzja miała znaczenie tylko wewnątrzorganizacyjne i nie zmieniała faktu, że umowa kredytu mogła być zawarta przez osoby legitymujące się prawidłowo udzielonym pełnomocnictwem. Nawet (czysto hipotetyczne) naruszenie zapisów regulaminu organizacyjnego nie wpływałoby na ważność umowy, a mogłoby co najwyżej uzasadniać odpowiedzialność pełnomocników banku w ramach stosunku pracy.

Całkowicie chybiony jest podniesiony w pozwie argument, jakoby o nieważności pełnomocnictw rodzajowych miał świadczyć brak nazwy banku nad podpisami członków zarządu, co miałoby naruszać art. 54 § 2 pr. spółdz. W rzeczywistości w treści pełnomocnictw znajdujących się na k. 79-81 została wskazana nazwa (firma) banku w brzmieniu zgodnym z wpisanym do rejestru przedsiębiorców, co miało miejsce we wstępnej części dokumentu. W tej sytuacji złożenie podpisów pod nadrukowanym tekstem „zarząd banku” było prawidłowe i wystarczające. Art. 54 § 2 pr. spółdz. nie wymaga, aby podpisy były złożone bezpośrednio pod tekstem nazwy spółdzielni. Ratio legis tego przepisu polega na zapewnieniu, aby nie było wątpliwości, w imieniu którego podmiotu składane jest oświadczenie woli. Zapoznając się z treścią dokumentów pełnomocnictw trudno powziąć rozsądne wątpliwości co do tego, że zostały one udzielone w imieniu (...) Banku (...).

Sąd Okręgowy nie podzielił również zarzutu naruszenia art. 95 pr. bank. przez uznanie, że oświadczenia, na podstawie których obciążono nieruchomość hipoteką podpisane zostały przez osoby uprawnione. Zgodnie z art. 95 ust. 3 pr. bank. dokumenty, o których mowa w ust. 1 (czyli księgi rachunkowe banków i sporządzone na ich podstawie wyciągi oraz inne oświadczenia podpisane przez osoby upoważnione do składania oświadczeń w zakresie praw i obowiązków majątkowych banków i opatrzone pieczęcią banku), są podstawą wpisu hipoteki do księgi wieczystej nieruchomości stanowiącej własność dłużnika banku lub innej osoby ustanawiającej hipotekę na rzecz banku w celu zabezpieczenia wierzytelności dłużnika banku. In concreto, podstawą taką były oświadczenia: z 3 listopada 2011 r. (k. 85), podpisane przez E. P. i M. G. oraz z dnia 29 lutego 2012 r., podpisane przez A. K. (1) i M. G. (k. 84). Złożenie oświadczenia określonego w art. 95 ust. 3 pr. bank. jest czynnością wtórną i poniekąd wykonawczą względem zawarcia umowy kredytu, dlatego należy przyjąć, że pełnomocnictwa – zarówno ogólne, ujawnione w KRS, jak i rodzajowe – stanowiły podstawę do skutecznego złożenia tego oświadczenia. Jak już wcześniej wyjaśniono, brak pieczęci na dokumencie pełnomocnictwa udzielonego E. P. nie ma żadnego wpływu na jego skuteczność. Warto zauważyć, że w postępowaniu wieczystoksięgowym sąd ma obowiązek zbadać zakres umocowania osób podpisujących dokument bankowy na podstawie dokumentów wymienionych w art. 626 8 § 2 k.p.c. (por. postanowienie SN z 16 maja 2013 r., IV CSK 653/12). W sprawie prowadzonej na podstawie art. 10 u.k.w.h. badaniu podlega jednak zgodność wpisu prawem materialnym, choćby podstawa jego dokonania była wadliwa. Nawet gdyby sąd wieczystoksięgowy nie dysponował kompletem pełnomocnictw (ze względu na brak akt księgi wieczystej Sąd Okręgowy nie jest w stanie tego stwierdzić), to treść pełnomocnictw ogólnych i rodzajowych znajdujących się w aktach niniejszej sprawy oraz wpisów w dziale 2 rejestru przedsiębiorców nie pozostawia żadnych wątpliwości, że oświadczenia z art. 95 ust. 3 pr. bank. zostały złożone przez uprawnione osoby.

Przedstawione rozważania prowadzą do konkluzji, że wszystkie osoby zawierające umowy kredytowe oraz składające oświadczenia w trybie art. 95 ust. 3 pr. bank. były należycie umocowane, a prawidłowość ich pełnomocnictw nie nasuwa zastrzeżeń. Brak jest więc podstaw do kwestionowania ważności umów, a w konsekwencji – istnienia hipoteki.

4.4.  Podstawy do zastosowania w sprawie art. 103 k.c. i art. 97 k.c.

Wobec tego, że apelacja zawierała również zarzut naruszenia art. 103 k.c., a Sąd Rejonowy oraz obie strony procesu wypowiadały się na temat zastosowania tego przepisu oraz art. 97 k.c. należy jeszcze odnieść się do tych dwóch wątków.

Przechodząc wprost do zarzutu naruszenia art. 103 k.c. należy stwierdzić, że nie został on w ogóle uzasadniony, a wskazane w treści apelacji jego omówienie jest nieadekwatne do zakresu normowania tego przepisu. Zgodnie z art. 103 § 1 k.c. jeżeli zawierający umowę jako pełnomocnik nie ma umocowania albo przekroczy jego zakres, ważność umowy zależy od jej potwierdzenia przez osobę, w której imieniu umowa została zawarta. Druga strona może wyznaczyć osobie, w której imieniu umowa została zawarta, odpowiedni termin do potwierdzenia umowy; staje się wolna po bezskutecznym upływie wyznaczonego terminu (art. 103 § 2 k.c.). Zgodnie zaś z art. 103 § 3 k.c. w braku potwierdzenia ten, kto zawarł umowę w cudzym imieniu, obowiązany jest do zwrotu tego, co otrzymał od drugiej strony w wykonaniu umowy, oraz do naprawienia szkody, którą druga strona poniosła przez to, że zawarła umowę nie wiedząc o braku umocowania lub o przekroczeniu jego zakresu.

Art. 103 k.c. reguluje skutki zawarcia umowy bez umocowania albo z przekroczeniem zakresu umocowania, więc nie mógłby zostać naruszony przez błędne uznanie, iż umowy kredytowe zostały zawarte w imieniu banku przez osoby uprawnione. O tym, że takie twierdzenie jest błędne, przekonuje już stanowisko Sądu Okręgowego co do pozostałych zarzutów apelacyjnych. Zastosowanie art. 103 k.c. w rozpoznawanej sprawie byłoby możliwe hipotetycznie, przy założeniu, że umowy kredytowe zostały zawarte przez pełnomocników banku bez umocowania albo z przekroczeniem jego zakresu. W takim kontekście odwoływał się do tego przepisu Sąd Rejonowy, a także strona pozwana w odpowiedzi na apelację. Dostrzegając rozbieżności co do poglądów dotyczących skutków braku potwierdzenia umowy, na potrzeby dalszych rozważań można przyjąć, że brak potwierdzenia skutkuje nieważnością umowy (tak np. uchwała SN z 14.3.2006 r., III CZP 7/06, OSNC 2007, Nr 1, poz. 7). Rzecz jednak w tym, że przy założeniu wadliwej reprezentacji banku, na nieważność umowy z tej przyczyny mógłby powoływać się bank, a uprawnienia kredytobiorcy ograniczałyby się do wyznaczenia terminu na potwierdzenie umowy stosownie do art. 103 § 2 k.c. Istotne jest też spostrzeżenie, że potwierdzenie umowy mogłoby nastąpić w dowolnej formie, również konkludentnej. Sąd Okręgowy podziela pogląd judykatury, że „fakt spełnienia przez bank świadczenia z umowy kredytu (tj. wypłaty środków kredytobiorcy) niewątpliwie może być uznany za dorozumiane potwierdzenie umowy kredytu” (wyrok SA w Krakowie z 19 lipca 2019 r., I ACa 210/19). Odnosząc to stanowisko do realiów sprawy należy stwierdzić, że nawet gdyby uznać, iż osoby zawierające umowę kredytu w imieniu banku nie były należycie umocowane, to bezsporny fakt wypłaty środków na rachunek (...) (dłużnika osobistego) stanowiłby potwierdzenie umowy, a tym samym brak podstaw do stwierdzenia jej nieważności.

Apelacja nie zawiera zarzutu naruszenia art. 97 k.c., ale w ramach obowiązku badania zgodności zaskarżonego wyroku z prawem materialnym z urzędu należy również krótko odnieść się do tego wątku. Pomijając kontrowersje dotyczące charakteru prawnego przewidzianej w tym przepisie instytucji należy podzielić pogląd Sądu Najwyższego, że „art. 97 k.c. znajduje zastosowanie jedynie wówczas, gdy po zastosowaniu ogólnych reguł wykładni (art. 65 k.c.) nie można ustalić, czy określone zachowanie podmiotu stanowi, czy nie stanowi udzielenia pełnomocnictwa”, a w sytuacji udzielenia pełnomocnictwa zastosowanie art. 97 k.c. jest zbędne (tak trafnie wyrok SN z 10 września 2019 r., I NSK 46/18). Sąd Okręgowy – rozpoznając liczne zarzuty apelacyjne – przesądził, że pełnomocnictwa dla pracowników banku zostały udzielone prawidłowo. Wobec tego bezprzedmiotowe byłoby ustalanie, czy umowę zawarto w lokalu przedsiębiorstwa czy też w innym miejscu. Na marginesie można tylko przypomnieć, że twierdzenia, iż umowa została zawarta poza lokalem banku, zostały po raz pierwszy zgłoszone w postępowaniu apelacyjnym.

4.5.  Konkluzja.

Wszystkie przedstawione rozważania prowadzą do wniosku, że obie wskazane w ustaleniach faktycznych umowy kredytowe były ważne, co ze względu na zasadę akcesoryjności hipoteki i brak podstaw do kwestionowania ważności złożonych przez (...) oświadczeń o ustanowieniu hipoteki prowadzi do wniosku, że obie wpisane w dziale IV księgi wieczystej (...) istnieją. Stan prawny ujawniony w tej księdze wieczystej jest zatem zgodny z rzeczywistym stanem prawnym, co oznacza, że Sąd Rejonowy słusznie oddalił powództwo wywiedzione na podstawie art. 10 u.k.w.h.

Dlatego apelację oddalono na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach procesu przed Sądem Okręgowym orzeczono na podstawie art. 98 § 1 k.p.c., gdyż w odpowiedzi na apelację Syndyk Masy Upadłości złożył wniosek o ich zasądzenie. Na koszty te składało się wynagrodzenie pełnomocnika będącego radcą prawnym w wysokości stawki minimalnej, przy uwzględnieniu, że pozwanego reprezentowała w obu instancjach ta sama pełnomocnik (§10 pkt 1 w związku z § 5 pkt 8 i § 2 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych, Dz. U. z 2015 r. poz. 1801 ze zm.).

Adam Jaworski