Pełny tekst orzeczenia

Warszawa, dnia 20 kwietnia 2022 r.

Sygn. akt VI Ka 369/21

1

2WYROK

2.1W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

3Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

4 Przewodniczący: SSO Anna Zawadka

5

7Protokolant sądowy Natalia Wierzbicka

8przy udziale prokuratora Waldemara Basteckiego

9po rozpoznaniu dnia 20 kwietnia 2022 r.

10sprawy M. P. córki A. i A., ur. (...) w W.

11oskarżonej o przestępstwo z art. 278 § 1 kk

12na skutek apelacji wniesionej przez prokuratora

13od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Północ w Warszawie

14z dnia 7 stycznia 2021 r. sygn. akt IV K 828/20

16utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok; kosztami sądowymi postępowania odwoławczego obciąża Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

VI Ka 369/21

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

1

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

1.1  Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi -Północ w Warszawie dnia 7 stycznia 2021r. w sprawie sygn.akt IV K 828/20

1.2  Podmiot wnoszący apelację

☒ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☐ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

0.11.3. Granice zaskarżenia

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☐ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji.

art. 438 pkt 1 k.p.k. - obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. - obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. - obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. - błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. - rażąca niewspółmierności kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

uchylenie

Zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

0.12.1. Ustalenie faktów

0.12.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Wskazać oskarżonego.

Wskazać fakt.

Dowód ze wskazaniem numeru karty, na której znajduje się dowód.

0.12.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Wskazać oskarżonego.

Wskazać fakt.

Dowód ze wskazaniem numeru karty, na której znajduje się dowód.

0.12.2. Ocena dowodów

0.12.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Wskazać fakt

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu.

0.12.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Wskazać fakt

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu.

STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

1.

Błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia i mający wpływ na jego treść, polegający na uznaniu, że oskarżona M. P. nie działała z zamiarem przywłaszczenia telefonu komórkowego marki S. (...), podczas gdy prawidłowa ocena zebranego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności zapis z monitoringu i zeznania pokrzywdzonej prowadzą do wniosku, że oskarżona działała z zamiarem przywłaszczenia,

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny lub niezasadny.

Apelacja prokuratora okazała się niezasadna. W ocenie Sądu Okręgowego Sąd I Instancji dokonał prawidłowej i wszechstronnej oceny całokształtu ujawnionego w sprawie materiału dowodowego, uwzględniającej zasady prawidłowego rozumowania, wskazania wiedzy oraz doświadczenia życiowego, a w konsekwencji dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych, prowadzących do uznania, iż brak jest podstaw do przypisania oskarżonej M. P. odpowiedzialności karnej za przestępstwo określone w treści art. 278 § 1 k.k.

Przede wszystkim należy wskazać, że zachowanie oskarżonej polegające na zabraniu znalezionego na ławce telefonu komórkowego z całą pewnością nie wypełnia znamion przedmiotowych przestępstwa kradzieży, albowiem czynność sprawcza przestępstwa kradzieży polega na zaborze. Zabór polega na wyjęciu rzeczy spod władztwa właściciela lub posiadacza i przejęciu we własne władztwo sprawcy (Peiper, Komentarz, s. 541; Górniok, Pleńska, Przestępstwa, s. 405; Marek, Komentarz, s. 589; Michalski (w:) Wąsek, Zawłocki II, s. 915 i n.). Znamiona kradzieży obejmują nie tylko postąpienie z rzeczą tak, jakby stanowiła ona własność sprawcy, lecz także wcześniejsze objęcie jej w posiadanie przez zabór, a więc pozbawienie innej osoby władztwa nad nią i objęcie jej przez sprawcę w posiadanie. Tymczasem oskarżona z całą pewnością nie dokonała zaboru telefonu tj. wyjęcia tego przedmiotu spod władztwa osoby, która nim dysponowała. Pokrzywdzona K. H. konsekwentnie przecież zeznała, że przez zapomnienie zostawiła swój telefon marki S. (...) na ławce przed jednym z pawilonów na terenie targowiska. Oskarżona nie zabrała więc telefonu pokrzywdzonej pozbawiając ją posiadania tego przedmiotu, lecz widząc pozostawiony na ławce telefon, podniosła go i włożyła do torebki. Takie zachowanie oskarżonej można zatem rozpatrywać tylko na gruncie występku z art. 284 § 3 k.k. tj. przywłaszczenie rzeczy znalezionej.

Podkreślić jednak należy, że przestępstwo przywłaszczania należy do kategorii tzw. przestępstw kierunkowych. Kodeks wymaga aby zachowanie sprawcy było ukierunkowane na określony cel, a tym celem jest włączenie cudzej rzeczy ruchomej do swojego majątku lub postępowanie z tą rzeczą jak w własną w inny sposób np. darowanie go innej osobie. Działaniu sprawcy musi towarzyszyć zamiar tzw. animus rem sibi habendi tj. zamiar zatrzymania tej rzeczy dla siebie albo dla innej osoby bez żadnego tytułu i ekwiwalentu. Sprawca będzie ponosić odpowiedzialność za przywłaszczenie, jeśli już po objęciu cudzej rzeczy w posiadanie uzewnętrzni wobec osób trzecich – przez rozporządzenie tą rzeczą lub inną formę zachowania – że traktuje tę rzecz jako składnik swojego majątku, a więc jako stanowiącą jego własność bądź tak, jakby przysługiwało mu inne prawo do tej rzeczy.

Manifestacja zamiaru włączenia przez sprawcę rzeczy do swojego majątku dokonywać się może w różnorodnych formach, np. przez bezprawne zużycie lub przetworzenie rzeczy, przekazanie rzeczy znajdującej się w posiadaniu sprawcy innej osobie na własność, sprzedaż, darowiznę lub bezprawne zatrzymanie rzeczy w zamiarze dysponowania nią przez sprawcę jak własną, traktowanie rzeczy w inny sposób niż swojej własności, postawienie na rzeczy znaku własności sprawcy itp. Istotne dla zachowań manifestujących jest uzewnętrznienie celu sprawcy sprowadzającego się do woli zerwania więzi łączącej właściciela z rzeczą i włączenia jej do swojego majątku lub traktowania rzeczy przez sprawcę jak własną (por. B. Michalski [w:] Kodeks karny..., red. A. Wąsek, s. 912).

Przechodząc na grunt tej sprawy wskazać należy, że Sąd Rejonowy dokonał trafnych ustaleń w zakresie braku takich cech zachowania oskarżonej, które wskazywały na zamiar zatrzymania znalezionego telefonu komórkowego i włączenia do swojego majątku. Oskarżona nie przyznała się do winy, a jej zachowanie nie daje podstaw do zakwestionowania jej twierdzeń dotyczących braku zamiaru przywłaszczenia.

Prokurator podnosi, że zapis z nagrania monitoringu wskazuje na zamiar przywłaszczenia, gdyż oskarżona stanęła przy ławce, zaczęła się rozglądać, a gdy przeszły jakieś inne osoby, podeszła do ławki, postawiła blisko torbę, rozsunęła jej wnętrze i jednym ruchem wsunęła telefon do środka. Tymczasem oskarżona nie zaprzeczyła, że zabrała telefon z ławki, a jedynie zakwestionowała aby miała zamiar go przywłaszczyć, gdyż zabrała go aby odnaleźć właściciela. Po powrocie do domu położyła go na stole, nie korzystała z niego, nie wyłączyła go, nie wyjęła baterii ani karty. Miała zamiar umieścić ogłoszenie, ale tego dnia źle się czuła. Następnego dnia zamierzała odnieść telefon na policję. Zdaniem Sądu ujawniony na rozprawie materiał dowodowy nie podważył wiarygodności tych depozycji oskarżonej.

Według prokuratora rozglądanie się i odczekanie aż przejdą osoby trzecie świadczyło o zamiarze przywłaszczenia telefonu. Tymczasem fakt, że oskarżona rozglądała się na miejscu znalezienia telefonu może również świadczyć o tym, że poszukiwała wzrokiem osoby, która mogła pozostawić ten telefon. Nie widząc żadnej osoby, która wraca po swój telefon leżący na ławce, postanowiła go zabrać i poszukać właściciela na własną rękę. Prokurator z jednej strony czyni oskarżonej zarzut, że zaczęła się rozglądać, by dalej jej zarzucić, że na nagraniu nie widać aby jeszcze przed zaborem telefonu rozglądała się w poszukiwaniu właściciela, co jest całkowicie nielogiczne i sprzeczne z nagraniem. Oskarżona istotnie przed włożeniem telefonu do torebki rozglądała się i obserwowała otoczenie. Taki sposób zachowania można jednak tłumaczyć także na jej korzyść jako próbę odnalezienia wzrokiem właściciela pozostawionego na ławce telefonu.

Prokurator wywodzi zamiar przywłaszczenia z zewnętrznego zachowania oskarżonej, która według skarżącego powinna dołożyć wszelkich starań aby odnaleźć właściciela telefonu poprzez np. poczekanie na pokrzywdzoną lub oddanie telefonu do najbliższego otwartego stoiska, obejrzenie telefonu, zadzwonienie pod ostatni wybierany numer. A dopiero wówczas gdyby te czynności się okazały bezskuteczne, mogłaby podjąć decyzję o zabraniu telefonu do domu i oddaniu go na policję następnego dnia.

Z taką argumentacją nie można się jednak zgodzić, gdyż oskarżona nie mogła przewidywać, że pokrzywdzona w ciągu kilku minut wróci po pozostawiony przez roztargnienie telefon. Ponadto telefon był zablokowany, a zatem oskarżona nie mogła wykonać z niego żadnego połączenia, ani wejść do historii połączeń. Fakt otwarcia pobliskich stoisk i znajomość miejscowego targowiska czy sprzedawców nie mogły pomóc w odnalezieniu potencjalnego właściciela. Prokurator podnosi, że oskarżona miała możliwość podjęcia innych działań niż pochopny zabór tego telefonu do domu, ale nie przedstawia żadnej konkretnej propozycji zachowania oskarżonej. Nawet jeżeli można się zgodzić, że oskarżona nie podjęła żadnych działań aby tego dnia podjąć poszukiwania właściciela telefonu. To jednak brak w zachowaniu oskarżonej takich zewnętrznych oznak, które świadczą o tym, że zamierzała dokonać przywłaszczenia tego telefonu, gdyż nie podjęła żadnych w tym kierunku czynności w postaci np. wymiany karty, ukrycia go w miejscu niedostępnym dla osób trzecich czy wyjęcia baterii, co uchroniłoby ją przed lokalizacją i namierzeniem miejsca przechowywania telefonu. Tymczasem oskarżona odłożyła ten telefon w przedpokoju na szafkę i wyjaśniła, że nie chciała go zatrzymać, lecz następnego dnia zamierzała zanieść go na policję. Tego dnia nie podjęła żadnych czynności, gdyż czuła się zmęczona i położyła się do łóżka. Wizytę na policji odłożyła do następnego dnia ze względu na zmęczenie i potrzebę wypoczynku. Złożona przez obrońcę dokumentacja medyczna potwierdza, że oskarżona po resekcji żołądka cierpi na niedokrwistość z niedoboru witaminy B12 i nadciśnienie oraz regularnie korzysta z konsultacji lekarskich i przyjmuje domięśniowo odpowiednie preparaty. Była leczona z powodu niedokrwistości z niedoboru żelaza, a zatem mogła odczuwać osłabienie i potrzebować wypoczynku po zakupach na bazarze (k.71-85). Odłożenie wizyty na policji jest w tych okolicznościach zrozumiałe. Nie można zatem podzielić zarzutu, że brak niezwłocznego udania się na policję ze znalezionym telefonem z powodu pogorszenia samopoczucia, stanowi wyłącznie jej linię obrony.

Zakupy na bazarze i odnalezienie telefonu miało miejsce w sobotę ok. godz. 13:00, a następnego dnia tj. w niedzielę ok. godz. 11.00 do mieszkania oskarżonej przybyli funkcjonariusze policji, którym oskarżona dobrowolnie wydała telefon. Rację ma skarżący, że okoliczność, że funkcjonariusze policji tak szybko wykonali czynność przeszukania lokalu i ujawnili telefon w mieszkaniu oskarżonej już następnego dnia, nie wpływa na ocenę zamiaru sprawcy i jego zachowania po zabraniu znalezionego telefonu. Tym niemniej oskarżona nie podjęła żadnej czynności uniemożliwiającej namierzenie tego telefonu, choćby poprzez wyjęcie baterii, co utrudniłoby jego lokalizację, a to świadczy o braku zamiaru włączenia tego przedmiotu do swojego majątku. Oskarżona nie podjęła żadnych czynności manifestujących jej zamiar zatrzymania tego znalezionego telefonu dla siebie lub innej osoby. Na żądanie funkcjonariuszy policji oddała telefon, który leżał na szafce w przedpokoju nadal zablokowany i nie nosił żadnych śladów zewnętrznej manipulacji.

O zamiarze sprawcy przesądza całokształt tak podmiotowych, jak i przedmiotowych okoliczności sprawy. Zgodnie z prezentowanym w orzecznictwie Sądu Najwyższego stanowiskiem możliwe jest ustalenie zamiaru sprawcy na podstawie samych tylko przedmiotowych okoliczności związanych z konkretnym zdarzeniem, na podstawie sposobu działania sprawcy. Warunkiem przyjęcia, że sprawca działał z zamiarem bezpośrednim, charakterystycznym dla przestępstwa przywłaszczenia, jest wykazanie, że zachowanie sprawcy jednoznacznie wskazuje, bez żadnych w tym zakresie wątpliwości, cel, do jakiego zmierzał. Jednoznaczność ta nie może oznaczać nic innego, jak nieodzowność określonego skutku, w tym przypadku – zatrzymania cudzej rzeczy ruchomej dla siebie lub dla innej osoby (por. wyrok SN z 12.05.1976 r., V KR 20/76, LEX nr 21710).

Przestępstwo określone w art. 284 § 3 zostaje dokonane w chwili uzewnętrznienia zamiaru sprawcy zadysponowania rzeczą znalezioną jak własną. Może to nastąpić zarówno bezpośrednio po znalezieniu rzeczy, jak i po upływie pewnego czasu od chwili jej znalezienia (por. B. Michalski [w:] Kodeks karny..., red. A. Wąsek, s. 924).

W niniejszej sprawie samo zabranie telefonu przez oskarżoną z ławki na bazarku i zaniesienie go do swojego mieszkania, bez podjęcia dalszych czynności uzewnętrzniających jej zamiar włączenia tego przedmiotu do swojego majątku, nie pozwala na jednoznaczną ocenę, że działała z zamiarem przywłaszczenia.

Samo niezastosowanie się przez znalazcę do przepisów określających sposób postępowania w przypadku znalezienia rzeczy bez woli objęcia ich we władztwo nie stanowi przestępstwa z art. 284 § 3 k.k., lecz co najwyżej wykroczenie opisane w art. 125 k.w. Sprawca popełnia wykroczenie jednak tylko wtedy gdy w ciągu dwóch tygodni od dnia znalezienia cudzej rzeczy nie zawiadomi o tym policji lub innego organu państwowego, albo w inny właściwy sposób nie poszukuje posiadacza.

Rozpoczęcie we wskazanym okresie poszukiwań uprawnionej osoby czyni zadość sankcjonowanemu na gruncie komentowanego przepisu obowiązkowi, i to niezależnie od późniejszego rezultatu tych poszukiwań (zob. M. Kulik [w:] Kodeks wykroczeń..., red. M. Mozgawa). Tymczasem w tej sprawie upłynął zaledwie jeden dzień od momentu zabrania telefonu z ławki przez oskarżoną. Stąd zdaniem Sądu Okręgowego działanie oskarżonej nie wyczerpuje znamion występku z art. 284 § 3 k.k. ani wykroczenia z art. 125 k.w.

Wbrew zatem twierdzeniom prokuratora Sąd Rejonowy dokonał trafnych ustaleń faktycznych w zakresie braku podstaw do przypisania oskarżonej działania z zamiarem przywłaszczenia telefonu. Ustalenia Sądu Rejonowego są w tym zakresie prawidłowe, gdyż wynikają z oceny materiału dowodowego dokonanej z baczeniem na reguły z art. 4, 5, 7 k.p.k., a więc bezstronnej i nie naruszającej zasady granic swobodnej oceny dowodów w postaci wyjaśnień oskarżonej, zeznań pokrzywdzonej i nagrania z monitoringu. Ocena wymienionych dowodów jest zgodna z prawidłowym rozumowaniem, wskazaniami wiedzy, doświadczenia życiowego, zwłaszcza zaś nie zawiera błędów faktycznych i logicznych.

Każde rozstrzygnięcie tj. przesądzające winę oraz uwalniające od odpowiedzialności karnej, musi znajdować oparcie w okolicznościach ujawnionych w ramach postępowania dowodowego. O ile jednak dla wydania wyroku uniewinniającego wystarczające jest uznanie, iż brak dostatecznych dowodów na poparcie stawianych zarzutów, o tyle dla skazania koniecznym jest wykazanie, że istnieje przynajmniej jeden dowód, na tyle jednoznaczny i stanowczy w swej wymowie, by wykluczyć jakiekolwiek inne, korzystne dla osoby oskarżonej wersje zdarzenia. Innymi słowy – brak po stronie sądu meriti pewności, co do któregokolwiek z elementów identyfikujących konkretny czyn i niemożność stanowczego zanegowania wyjaśnień każdego oskarżonego, musi być rozstrzygana przez stosowanie zasady in dubio pro reo, to jest tłumaczenia wątpliwości na jego korzyść. Jak bowiem wskazywano w judykaturze, braków czy niedoskonałości dowodów przemawiających na korzyść oskarżonego nie wolno stawiać na równi z ułomnościami dowodów, na podstawie których miałoby nastąpić ustalenie jego winy. Te ostatnie powinny być konsekwentne, logiczne w swej wymowie i wykluczające jakiekolwiek wątpliwości.

Stan nie dających się usunąć wątpliwości jest stanem niemożności poczynienia niewątpliwych ustaleń pomimo wykorzystania wszystkich przewidzianych prawem metod i w tym znaczeniu jest kategorią obiektywną. W przedmiotowej sprawie mamy do czynienia właśnie z powyższą sytuacją. Mając na względzie brak jakichkolwiek zewnętrznych oznak wskazujących na włączenie tego telefonu do majątku oskarżonej, poza zabraniem go do torebki, a także wobec tego, że oskarżona nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu stwierdzić należy, że materiał dowodowy, ujawniony w toku postępowania w niniejszej sprawie, nie dostarczył wystarczających dowodów na popełnienie przez oskarżoną tego przestępstwa.

W zaistniałej sytuacji, nie tyle uprawnieniem, co obowiązkiem Sądu, wynikającym z treści art. 5 § 2 k.p.k. było wydanie orzeczenia uniewinniającego.

Wniosek

O uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania;

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny lub niezasadny.

Brak podstaw do uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania, gdyż nie jest konieczne przeprowadzenie na nowo przewodu w całości, jak również nie zaistniała żadna z przesłanek wymienionych w art. 439 § 1 kpk, art. 454 kpk oraz art. 440 kpk.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

Wskazać wszystkie okoliczności, które sąd uwzględnił z urzędu, niezależnie od granic zaskarżenia
i podniesionych zarzutów (art. 439 k.p.k., art. 440 k.p.k.).

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności.

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

0.15.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

1.3  1

Przedmiot utrzymania w mocy

0.1wyrok utrzymany w mocy w całości

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy.

Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że wskazane w apelacji uchybienie tj. błąd w ustaleniach faktycznych, w niniejszej sprawie nie zaistniało. W ocenie Sądu Okręgowego Sąd I instancji, właściwie oraz z zachowaniem reguł określonych w art. 4 k.p.k. oraz art. 7 k.p.k. i art. 5 § 2 k.p.k. ocenił cały, należycie zebrany i ujawniony na rozprawie materiał dowodowy i na tej podstawie poczynił trafne ustalenia faktyczne, a następnie wysnuł prawidłowy wniosek, iż brak w tej sprawie jednoznacznego dowodu pozwalającego przyjąć, że oskarżona dopuściła się popełnienia zarzucanego im przestępstwa z art. 278 § 1 kk lub występku z art. 284 § 3 kk. Wyniki swego rozumowania Sąd Rejonowy zaprezentował w wyczerpującym, w pełni odpowiadającym wymogom art. 424 k.p.k., pisemnym uzasadnieniu, w którym bardzo dokładnie przedstawił ustalony stan faktyczny oraz wskazał, w jaki sposób powyższy stan faktyczny ustalił. Sąd I instancji wskazał również, które dowody uznał za wiarygodne, a którym dowodom tej wiarygodności odmówił.

Zgodnie z tym, co zostało przedstawione wyżej okoliczność jedynie odmiennej oceny dowodów przedstawione przez skarżącego jest podstawą niewystarczającą do skutecznego podważenia ustaleń faktycznych dokonanych przez Sąd orzekający w pierwszej instancji, w szczególności – a tak jest w okolicznościach rozpoznawanej sprawy – gdy te oparte zostały o ocenę dowodów pozostającą pod ochroną art. 7 k.p.k., a w przeciwieństwie od przedstawionej przez apelującego, która była jedynie fragmentaryczna i nie uwzględniała wniosków wynikających w całościowej analizy materiału dowodowego zebranego w sprawie.

Zaistniałe w sprawie wątpliwości nie pozwoliły na stwierdzenie, że oskarżona M. P. dokonała zaboru w celu przywłaszczenia telefonu komórkowego maki Samsung G. (...) na szkodę K. H.. Dlatego też, przy zastosowaniu zasady określonej w art. 5 § 2 k.p.k., wątpliwości te należało – jak to uczynił Sąd I instancji - rozstrzygnąć na korzyść oskarżonej i wydać wyrok uniewinniający ją od popełnienia zarzucanego jej czynu, bo wydanie wyroku uniewinniającego jest konieczne nie tylko wówczas, gdy wykazano niewinność oskarżonego, lecz również wtedy, gdy nie udowodniono mu, że jest winny popełnienia zarzuconego przestępstwa. W tym ostatnim wypadku wystarczy zatem, że twierdzenia oskarżonego, negującego tezy aktu oskarżenia, zostaną uprawdopodobnione.

Każde rozstrzygnięcie (czy to przesądzające winę czy też uwalniające od odpowiedzialności karnej) musi znajdować oparcie w okolicznościach ujawnionych w ramach postępowania dowodowego. O ile jednak dla wydania wyroku uniewinniającego wystarczające jest uznanie, iż brak dostatecznych dowodów na poparcie stawianych mu zarzutów, o tyle dla skazania koniecznym jest wykazanie, że istnieje przynajmniej jeden dowód, na tyle jednoznaczny i stanowczy w swej wymowie, by wykluczyć jakiekolwiek inne, korzystne dla oskarżonego wersje zdarzenia. Innymi słowy – brak po stronie sądu meriti pewności, co do któregokolwiek z elementów identyfikujących konkretny czyn i niemożność stanowczego zanegowania wyjaśnień oskarżonego, musi być rozstrzygana przez stosowaniu zasady in dubio pro reo, to jest tłumaczenia wątpliwości na jego korzyść. Jak bowiem wskazywano w judykaturze, braków czy niedoskonałości dowodów przemawiających na korzyść oskarżonego nie wolno stawiać na równi z ułomnościami dowodów, na podstawie których miałoby nastąpić ustalenie jego winy. Te ostatnie powinny być konsekwentne, logiczne swej wymowie i wykluczające jakiekolwiek wątpliwości.

0.15.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

1.3.1  1.

Przedmiot i zakres zmiany

Zwięźle o powodach zmiany.

0.15.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

0.15.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia.

4.

Konieczność warunkowego umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i warunkowego umorzenia ze wskazaniem podstawy prawnej warunkowego umorzenia postępowania.

5.

wyrok uchylony w całości do ponownego rozpoznania

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia.

0.15.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

0.15.4. Inne rozstrzygnięcia z wyroku

Lp.

Wskazać punkt rozstrzygnięcia z wyroku.

Przytoczyć okoliczności.

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku.

Przytoczyć okoliczności.

Brak numeracji

Zgodnie z treścią przepisu 636 § 1 kpk w sprawach z oskarżenia publicznego w razie nieuwzględnienia apelacji wniesionej wyłącznie przez oskarżyciela publicznego- koszty procesu za postępowanie odwoławcze ponosi Skarb Państwa.

1PODPIS

Sędzia Anna Zawadka