Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: II AKa 84/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 marca 2021 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący

SSA Marcin Ciepiela

Sędziowie

SSA Małgorzata Niementowska

SSO del. Krzysztof Ficek (spr.)

Protokolant

Agnieszka Bargieł

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Gliwicach Agnieszki Tyrpień

po rozpoznaniu w dniach 3 września 2020 roku, 19 listopada 2020 r. i 18 marca 2021 r. sprawy

1.  A. L. , s. W. i K., ur. (...) w G.

oskarżonego o czyny z art. 258 § 3 k.k., art 56 ust. 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii i inne,

2.  P. G. , s. K. i H., ur. (...) w M.

oskarżonego o czyny z art. 258 § 1 k.k., art. 56 ust. 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii i inne

na skutek apelacji prokuratora i obrońców oskarżonych

od wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach

z dnia 6 grudnia 2019 roku, sygn. akt IV K 116/17

1.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

2.  zasądza od oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa wydatki postępowania odwoławczego w kwotach po 6,66 zł (sześć złotych sześćdziesiąt sześć groszy), obciążając nimi w pozostałej części Skarb Państwa i wymierza im opłaty za II instancję :

- oskarżonemu A. L. w wysokości 4400 zł (cztery tysiące czterysta złotych)

- oskarżonemu P. G. w wysokości 2000 zł (dwa tysiące złotych)

SSO del. Krzysztof Ficek SSA Marcin Ciepiela SSA Małgorzata Niementowska

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

II AKa 84/20

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

3

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

1.1.  Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

wyrok Sądu Okręgowego w Gliwicach z dnia 6 grudnia 2019 roku sygn. akt IV K 116/17

1.2.  Podmiot wnoszący apelację

☒ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

1.3.  Granice zaskarżenia

1.1.1.  Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.1.2.  Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4.  Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami
przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

1.5.  Ustalenie faktów

1.1.3.  Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.1.1.

1.1.4.  Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.2.1.

A. L.

naciski policji na świadka D. P., by zmienił zeznania

zeznania E. L.

k.1245v.-1246

2.1.2.2.

A. L.

spotkania oskarżonego z A. F. i K. K. w obecności P. P.

zeznania P. P.

k.1284v.

1.6.  Ocena dowodów

1.1.5.  Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

1.1.6.  Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

2.1.2.1

zeznania E. L.

Wniosek dowodowy oskarżonego A. L. o przesłuchanie żony E. L. pojawił się dopiero w postępowaniu odwoławczym w marcu 2020 roku. Świadek zeznała, że o tym, iż funkcjonariusze Policji nakłaniali D. P., by odwołał "odwołanie zarzutów" dowiedziała się od J. F.. J. F. o czymś takim nie wspominał. Świadek, co wynika z jej relacji, miała świadomość, że to ważna okoliczność. Mimo tego nic z tym nie zrobiła. O ile może ją tłumaczyć to, że obawiała się, iż "jeśli pójdzie z tym dalej" to będzie miała zakaz kontaktu z mężem przebywającym w izolacji, o tyle niezrozumiałe jest, że po zwolnieniu męża z aresztu ani on ani ona kwestii tej nie podnosili. A. L. został zwolniony z aresztu 9 maja 2016 roku. Trudno też przyjąć tłumaczenia oskarżonego A. L., że o tych "faktach" dowiedział się dopiero podczas zapoznawania z aktami. Żona miała mu powiedzieć o telefonie miesiąc lub dwa miesiące po rozmowie z J. F. (k.1246). Dodać jeszcze trzeba, że zmianę relacji D. P. wyjaśnił jeszcze w toku postępowania przygotowawczego. Rzeczywiście podczas konfrontacji w dniu 15 grudnia 2015 roku D. P. zmienił wcześniejsze wyjaśnienia, jednak zrobił to w sposób już wówczas nasuwający poważne wątpliwości co do ich szczerości. Dość wspomnieć, że D. P. odmówił ustosunkowania się do odczytanych wcześniejszych swoich wyjaśnień i w sposób pokrętny tłumaczył dlaczego to co wcześniej uważał za marihuanę, po wyjaśnieniach A. L., nie wykluczył, że było dopalaczami. Istotne jest też i to, że krótko po konfrontacji podczas przesłuchania D. P. wyjaśnił dlaczego zmienił wyjaśnienia złożone w obecności A. L.. Czuł zagrożenie z jego strony. Wcześniej otrzymywał telefony z pogróżkami czy też głuche telefony. Twierdzenia te wpisują się w prawomocne przesądzenie odpowiedzialności P. G., J. F. i B. B. za czyn z art.245 kk na szkodę D. P.. Jeśli nawet nie wykazano, by inspiratorem tych zachowań był A. L., to niewątpliwie chodziło o to, by D. P. odwołał swoje wyjaśnienia, które dotyczyły także A. L..

2.1.2.2

zeznania P. P.

Zeznania świadka P. P. złożone na rozprawie apelacyjnej w dniu 18 marca 2021 roku nic nie wniosły do sprawy. Wprawdzie świadek zaprzeczył kontaktowi z A. F. i K. K., co można by ewentualnie poczytać na ich niekorzyść a na korzyść A. L., ale jednocześnie dodał, że osób tych nie pamięta. Niepamięcią zasłonił się także odnośnie spotkań z A. L. i innymi osobami, na których miały być poruszane kwestie narkotyków. Wydaje się czymś oczywistym, że nawet gdyby świadek w takich spotkaniach uczestniczył, to w jego interesie było nie przyznać się do nich i zasłonić się niepamięcią. Dodać trzeba, że z relacji A. F. wynika tylko tyle, że A. L. ze "szwagrem" przyjeżdżał po pieniądze i raz szwagier przywiózł 200 gram czeskich dopalaczy, zaś K. K. "szwagra" poznał jak chciał sprzedać samochód. Nadto A. L. jak sprzedawał narkotyki to przyjeżdżał sam. Zatem przywołane wyjaśnienia A. F. i K. K.odnośnie osoby nazywanej "szwagrem" są poza zarzutami A. L..

3.  STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

3.1.

błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia, mający wpływ na treść orzeczenia, polegający na błędnym uznaniu, że nie istniała zorganizowana grupa przestępcza kierowana przez A. L., w której uczestniczyć miał P. G., co w konsekwencji skutkowało uniewinnieniem oskarżonych od popełnienia zarzucanych im przestępstw z art.258 § 3 kk i art.258 § 1 kk oraz zmianą kwalifikacji prawnej zarzucanych wyżej wymienionym czynów z art.56 ust.3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii przez wyeliminowanie art.65 § 1 kk, podczas gdy dowody ujawnione na rozprawie i ustalone na ich podstawie okoliczności ocenione we wzajemnym ze sobą powiązaniu nieodparcie prowadzą do przeciwnego wniosku

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Sąd Okręgowy prawidłowo przeprowadził i ocenił materiał dowodowy zebrany w sprawie, a następnie doszedł do trafnego wniosku, że nie istniała zorganizowana grupa przestępcza kierowana przez A. L., w której miał uczestniczyć P. G.. Oskarżyciel nie zgromadził i nie przedstawił dowodów przemawiających za istnieniem grupy osób nie tylko współdziałającej ze sobą w popełnianiu przestępstw polegających na obrocie znacznymi ilościami narkotyków czy też mającej na celu popełnianie takich przestępstw, ale cechującej się więzami organizacyjnymi o pewnej trwałości oraz podziałem funkcji i zadań. Przekonujące jest ustalenie, że czyny zabronione związane z przestępstwami narkotykowymi popełniane były wyłącznie w warunkach współsprawstwa pomiędzy A. L. a odbiorcami D. P., A. F. i K. K.. Jednocześnie nie sposób zgodzić się z prokuratorem, że do ich popełnienia doszło dlatego, że sprawcy działali w ramach zorganizowanej grupy przestępczej (w domyśle, w przeciwnym razie nie byłoby to możliwe). Tak samo jak i nie można zaakceptować twierdzenia, że świadczy o tym zorganizowanie transakcji A. F. i K. K.z D. P.. Przypomnieć trzeba, że A. F. wspomniał, że w tych transakcjach chciał pominąć A. L., zaś D. P. wskazał, iż chodziło o przekazaniu klientów A. F.. Można zatem okoliczności te odczytać i tak, że jeden handlarz zastąpił drugiego, za co ten drugi kazał sobie zapłacić.

Z aktu oskarżenia wynika, że według oskarżyciela zorganizowaną grupę przestępczą tworzyli między innymi A. F., K. K., P. G. i D. P.. Odnosząc się do relacji tych osób zauważyć trzeba, że nawet jeśli D. P. przyznał się do udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, to jego szczegółowe wyjaśnienia czy zeznania nie potwierdzają stanowczo tego zarzutu. D. P. w wyjaśnieniach z 9 listopada 2016 roku podał, że A. L. nie kazał mu kupować narkotyków od A. F.. Nie mówił, że teraz ten będzie jego dostawcą. W dniu 22 listopada 2016 roku wyjaśnił, że A. L. z powodu postępowania karnego musiał się wycofać i dlatego przekazał go i innych klientów A. F., który ich przejął. A. L. miał mieć regularnie płacone od A. F. za przejęcie rynku (prowizję od kilograma). Była też taka sytuacja, że D. P. sam dokonał dwóch wewnątrzwspólnotowych zakupów narkotyków. O takiej możliwości wiedział A. L., ale z niej nie skorzystał. O działaniu zorganizowanej grupy przestępczej nie świadczy to, że oskarżony A. L. miał mówić D. P. skąd, kiedy i co ma wziąć, w sensie dostaw narkotyków. D. P. wyjaśnił, że byli z A. L. kolegami, ale po części był od niego zależny. Zależność tę należy rozumieć w relacji sprzedający-kupujący. Zatem nawet jeśli A. L. i D. P. łączyła jakaś więź, współpracowali w popełnianiu przestępstw narkotykowych, to nie znaczy jeszcze, że działali w jednej grupie przestępczej. Jednocześnie w relacjach D. P. z 22 listopada 2016 roku nie ma mowy o wydawaniu przez A. L. poleceń czy dominacji nad ludźmi. Prawdą jest, że D. P. został prawomocnie skazany za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, której dotyczy niniejsze postępowanie, ale Sąd Okręgowy tym wyrokiem nie był związany, a wyrok ten zapadł w trybie art.387 kpk, zaś wymierzona kara łączna pozbawienia wolności została orzeczona z warunkowym zawieszeniem jej wykonania (k.775-778). Co się zaś tyczy A. F. i K. K., to konsekwentnie obciążali oskarżonego A. L. w zakresie przeprowadzanych z nim transakcji narkotykowych, a jednocześnie nie potwierdzali swojego udziału w grupie przestępczej A. L.. K. K.wskazywał wręcz, że tworzył inną grupę, co potwierdza akt oskarżenia przeciwko niemu (zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej kierowanej przez M. M. (1) oraz kierowanie grupą przestępczą mającą na celu popełnianie przestępstw w postaci wewnątrzwspólnotowego nabywania narkotyków, a następnie wprowadzania ich do obrotu oraz uczestnictwo w obrocie k.989v.-990; zarzutu udziału w grupie A. L. nie postawiono K. K. k.987). Miało to mieć miejsce w tym samym czasie co zarzut z niniejszej sprawy. Można zgodzić się z apelującym, że nie jest wykluczone, iż członkowie grup się przenikają. Jednak oskarżyciel nie przedstawił dowodów, że tak było w przypadku K. K.i A. F.. Ten ostatni także stwierdził, że nie uczestniczył w grupie przestępczej A. L.. Z informacji Prokuratury Okręgowej w Gliwicach wynika, że sprawa A. F. została przekazana do dalszego prowadzenia w postępowaniu przygotowawczym (k.987). Nie ma informacji, by akt oskarżenia przeciwko A. F. z zarzutem udziału w zorganizowanej przestępczej A. L. został sporządzony. Również brak jest dowodów potwierdzających udział oskarżonego P. G. w zorganizowanej grupie przestępczej. Nie można wywnioskować tego z relacji D. P., zaś K. K.i A. F. osoba P. G. nie była znana. Nie można też pominąć, że P. G. przypisano jedną transakcje z D. P. bez udziału A. L.. Nie ma też dowodów, by narkotyki z tej transakcji pochodziły od A. L.. Nawet jeśli obu mężczyzn poznał ze sobą A. L., to jest to za mało dla zasadności zarzutu z art.258 § 1 kk. Tak samo jak i zachowanie P. G., które doprowadziło go do skazania za czyn z art.245 kk. Podjęte działania P. G. wcale nie musiały wynikać, jak chce skarżący, z solidaryzowania się z członkami grupy oraz występowania przeciwko członkom grupy, którzy podjęli współpracę z organami ścigania. W przypadku P. G. podkreślenia wymaga też i to, że istnienia zorganizowanej grupy przestępczej nie można domniemywać, tak jak i, odnosząc się do świadomości oskarżonego, jego przekonania, że w grupie takiej uczestniczy. W apelacji prokurator nie naprowadza jakie to dowody świadczą o wiedzy P. G. w tym zakresie, nawet jeśli, co jest bezsporne, przestępstwo z art.258 § 1 kk można również popełnić w zamiarze ewentualnym. Zwrócić też trzeba uwagę na to, że w postępowaniu przygotowawczym organ oskarżycielski szeroko zakreślił krąg osób uczestniczących w zorganizowanej grupie przestępczej kierowanej przez oskarżonego A. L.. Jednakże z braku danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia przestępstwa z art.258 § 1 kk śledztwo w tym zakresie zostało umorzone. Dotyczy to M. M. (2), K. L., B. B. J. F., E. A. i K. W.. Umorzono także śledztwo wobec braku znamion czynu zabronionego wobec "nieustalonych osób" biorących udział w zorganizowanej grupie przestępczej kierowanej przez A. L. (k.962).

Prokurator w apelacji powołał się także na osobę o imieniu B., o której wspominał A. F.. Według tego ostatniego namiary na B. dostał od A. L., tak jak i na D. P.. Rzecz jednak w tym, że D. P. został w sprawie przesłuchany, zaś mężczyzna o imieniu B. nie. Nie sposób zatem treści relacji świadka zastąpić domniemaniami. Tak jak i budować zorganizowanej grupy przestępczej na przypuszczeniach, że przecież przy takich ilościach narkotyków musieli istnieć inni odbiorcy niebędący konsumentami. Brak jest rzeczowych argumentów dlaczego powiązania między A. L. a nieustalonymi osobami wykraczały poza współsprawstwo, a przecież nie można zapominać przy ocenie dowodów o zasadzie tłumaczenia niedających się usunąć wątpliwości na korzyść oskarżonego. W przekonaniu Sądu Apelacyjnego prokurator w apelacji powołał się na osobę o imieniu B., gdyż dostrzegł, że tak naprawdę jeśli gdzieś poszukiwać namiastki grupy przestępczej to w związku ze współpracą A. L. i D. P., a przecież dwie osoby to za mało, by przyjąć istnienie grupy.

W ostatnim fragmencie apelacji skarżący przedstawił istniejące w jego przekonaniu zależności między osobami występującymi w sprawie. Twierdzenia te opierają się na przypuszczeniach i domniemaniach oraz założeniu, że jakieś zależności handlowe muszą przekładać się na istnienie zorganizowanej grupy przestępczej. Tymczasem dowiedziono jedynie tyle, że osoby występujące w sprawie łączyły więzi handlowe odnoszące się do poszczególnych transakcji, nawet jeśli w przypadku D. P., K. K.i A. F. transakcji było więcej niż jedna.

Powyższych twierdzeń zmienić nie mogło odwołanie się apelującego do relacji świadków anonimowych. Ogólnikowe zeznania tych osób świadczą o prowadzeniu działalności przestępczej przez oskarżonego A. L.. Nie da się zaś na nich oprzeć ustalenia o istnieniu zorganizowanej grupy przestępczej.

Wniosek

uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Niezasadność zarzutu skutkowała nieuwzględnieniem wynikającego z niego wniosku.

3.2.

mająca wpływ na treść zaskarżonego wyroku obraza przepisów postępowania, a to przepisu art.7 kpk, art.366 kpk, art.410 kpk przez zaniechanie dokonania wszechstronnej i obiektywnej oceny materiału dowodowego uwzględniającej zasady prawidłowego rozumowania, wskazania wiedzy i doświadczenia życiowego i przyjęcie, że:

a) oskarżony P. G. "konsekwentnie" wskazywał na sprzedaż 500 gram marihuany niskiej jakości oraz, że wyjaśnienia w powyższym zakresie korespondują z zeznaniami świadka D. P., w sytuacji gdy:

- oskarżony P. G. wskazał w toku składanych wyjaśnień (k.602 verte, k.613 verte, protokół z rozprawy w dniu 12 marca 2017 roku str.3), że nie wie czy środek przekazany D. P. był w istocie środkiem odurzającym w postaci marihuany, że nikt tego środka nie ważył (k.602 verte),

- oskarżony P. G. wyjaśnił w sposób rzeczowy i przekonujący z jakich powodów na wcześniejszym etapie prowadzonego postępowania przyznał się do wszystkich zarzucanych mu czynów (k.613 verte), a mianowicie, że nie chciał zostać pozbawiony wolności,

- z pominiętych przez Sąd wyjaśnień złożonych przez D. P. w toku jego przesłuchania w charakterze podejrzanego na etapie prowadzonego postępowania przygotowawczego k.125 wprost wynika, że środki przekazane przez oskarżonego nie stanowiły marihuany, zaś składając zeznania na rozprawie w dniu 1 czerwca 2018 roku str.2 protokołu D. P. wskazał, że nie może w sposób stanowczy powiedzieć czy środki, które otrzymał od oskarżonego P. G. to była marihuana,

b) oskarżony P. G. osiągnął z popełnienia przypisanego przestępstwa, o którym mowa w punkcie 6 wyroku korzyść majątkową, co uzasadnia orzeczenie przepadku tej korzyści w kwocie 6000 złotych, w sytuacji gdy z żadnego dowodu nie wynika, aby oskarżony uzyskał jakąkolwiek korzyść majątkową,

c) zgromadzony materiał dowodowy w postaci zeznań D. P., J. F.,B. B., D. S., wyjaśnień oskarżonego, analizy połączeń telefonicznych oraz protokołu przeszukania pozwala na przyjęcie, że oskarżony P. G. dopuścił się popełnienia przestępstwa z art.245 kk, w sytuacji gdy z żadnego dowodu nie wynika, aby oskarżony P. G. wypowiadał groźby w stosunku do D. P., bądź też w jakikolwiek inny sposób używał groźby bezprawnej w stosunku do D. P.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Sąd Okręgowy przeprowadził postępowanie dowodowe w zakresie koniecznym do wyjaśnienia wszystkich istotnych okoliczności sprawy. Następnie swoją oceną objął wszystkie dowodowy. Zarówno te korzystne, jak i niekorzystne dla oskarżonego P. G.. Ich ocena jawi się jako zgodna z zasadami prawidłowego rozumowania oraz wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego.

Oceniając, co nie ulega wątpliwości, zmienne relacje D. P. nie sposób pominąć faktu, że oskarżony P. G. i D. P. byli dobrymi znajomymi. Na rozprawie D. P. szczerze zeznał, że P. G. po zatrzymaniu pożyczył mu pieniądze, zachował się fair i "dlatego tak zeznaję" (k.798v.). Zatem jest jasne dlaczego D. P. chciał ratować P. G. i próbował, chociaż nieudolnie, dostosować się do ostatecznej linii obrony oskarżonego. Przy takich okoliczności zmianę taką trudno uznać za przekonującą. Jednocześnie nie ma w apelacji obrońcy P. G. jakichkolwiek okoliczności, które miałyby uzasadniać twierdzenie, że oskarżony został bezpodstawnie pomówiony i wszystko co zeznawał D. P. jest nieprawdą. Fakt transakcji, której przedmiotem było 500 gram marihuany co do zasady nie jest kwestionowany. Oskarżony P. G. na początku wspominał też i o transakcji dotyczącej 1000 grama marihuany, której jednak Sąd Okręgowy mu nie przypisał, przede wszystkim dlatego, że D. P. nie mówił o tej transakcji ( w tym zakresie apelację na niekorzyść nie złożono). Fakt dobrej znajomości - koleżeńskiej obu mężczyzn w ocenie Sądu Apelacyjnego przełożył się na to, że w dalszej kolejności D. P. starał się zrobić wiele, by umniejszyć czy całkowicie wyłączyć odpowiedzialność oskarżonego P. G.. Nawet w trakcie postępowania odwoławczego przysłał pismo-prośbę o uniewinnienie oskarżonego od przestępstwa z art.245 kk (k.1241). Powołał się przy tym na to, że ze strony P. G. nie było żadnych pogróżek pod jego adresem. Rzecz jednak w tym, że P. G. nie był osobą, która bezpośrednio groziła D. P., ale uczestniczyła w łańcuszku osób, które postanowiły wpłynąć na niego, by zmienił wyjaśnienia. Dostrzegalna jest także zmiana relacji D. P. odnośnie kupna 500 gram marihuany. Ostatecznie na rozprawie wskazał, że to co otrzymał od P. G. to były suche patyki, brązowe i nie wie czy to była marihuana. Podkreślił też, że był to lek na astmę. Taka zmiana relacji nie przekonuje. Jest wręcz oczywiste, że po uzyskaniu korzystnego dla siebie wyroku D. P. mógł zacząć w pełni pomagać swojemu dobremu koledze. Niewiarygodność przytoczonych twierdzeń D. P. wynika z wcześniejszych jego relacji, których zmianę nie potrafił na rozprawie logicznie wytłumaczyć (k.798v., k.799), kiedy to nie miał wątpliwości, że kupiona substancja była marihuaną, wymieszaną z ziołami i tytoniem, ewentualnie co do której jakości można mieć zastrzeżenia. "Słaba jakość" środków nie oznacza jeszcze ich bezużyteczności. D. P. 150 gram przekazał D. J., który zapewnił, że sprzeda je po kosztach (k.110v.). Dopiero w kolejnych relacjach D. P. wspomniał, że przekazanie środków D. J. nie było na sprzedaż, ale po odczytaniu wcześniejszych wyjaśnień potwierdził to co najpierw wyjaśnił (k.125). Tak samo na początku nie pojawiła się informacja, że narkotyki zakupił na astmę. Wyjaśnił jednoznacznie, że chciał zainwestować w towar (k.110v.). Nie mógł zatem P. G. mówić, że ma to być lekarstwo na astmę. Zresztą postąpienie z narkotykiem, przekazanie części do dalszej sprzedaży, przeczy twierdzeniu o zakupie w celach leczniczych. Opisując zamawianie narkotyku D. P. wyjaśnił, że zapytał P. G. czy może mu załatwić "pół", co oznacza 0,5 kg marihuany i co wpisuje się w stosowany dla kamuflażu slang handlarzy narkotyków, używany również podczas nagranych w drodze kontroli i utrwalenia rozmów telefonicznych. Na marginesie zauważyć trzeba, że skoro takie słowa padły między P. G. i D. P. i trzeba przyjąć z dalszej sekwencji zdarzeń, że były dla nich zrozumiałe, to nie sposób bronić twierdzenia, że P. G. "prawdopodobnie" nie wiedział, że D. P. zajmuje się obrotem narkotykami. Nadto zgodzić się trzeba z Sądem I instancji, że dla odpowiedzialności z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii bez znaczenia pozostaje jakość środka odurzającego, pamiętając, co wynika z doświadczeń sali sądowej, że nigdy nie chodzi o czysty narkotyk, a osoby zajmujące się jego handlem stosują różnego rodzaju "ulepszacze czy wypełniacze". Nie sposób również przyjąć ostatniej wersji D. P., że zakupiona substancja w ogóle nie była narkotykiem, tylko jakieś patyki. Twierdzenie to jest sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego. Zakłada bowiem, że znajomy oszukuje znajomego, zajmujący się obrotem narkotykami na niemałą skalę kupuje nic niewarty towar, kupuje go w foliowym worku, czyli widzi co kupuje i nic nie budzi w nim podejrzeń, a następnie mało stanowczo reaguje na to, że został oszukany, zaś mając gwarancję zwrotu pieniędzy i tak decyduje się przynajmniej część narkotyku przekazać do dalszej sprzedaży.

W świetle relacji D. P., które należało uznać za wiarygodne, nie przekonują twierdzenia P. G., zmierzające do uniknięcia albo umniejszenia odpowiedzialności. Mimo próby dostosowania się do linii obrony oskarżonego P. G. nie ma w wyjaśnieniach i zeznaniach D. P. twierdzeń, że P. G. otrzymał od niego pieniądze, by kupił marihuanę, przekazana kwota to było 4500 złotych, był wyłącznie pośrednikiem, transakcja odbyła się na stacji benzynowej, oskarżony wyszedł z samochodu, którym przyjechał z D. P., podszedł do innego pojazdu, przekazał pieniądze i otrzymał paczkę, którą następnie przekazał D. P.. Według D. P. spotkał się z oskarżonym pod jego domem, dał mu 6000 złotych a w zamian otrzymał marihuanę, nie wiedział skąd P. G. miał marihuanę. Z całą pewnością rola oskarżonego nie polegała na przyjęciu pieniędzy, przeniesieniu ich w bliskiej odległości, odebraniu paczki na oczach D. P., w zasadzie nie wiadomo z czym i przyniesieniu jej D. P..

Prawdą jest, że oskarżony początkowo przyznawał się do wszystkich zarzucanych mu przestępstw, w tym do tego, od którego został uniewinniony. Przyznanie to obrońca próbuje zdyskredytować twierdząc, że P. G. wyjaśniał tak, bo chciał uniknąć tymczasowego aresztowania. Oskarżony został zatrzymany 9 lutego 2016 roku. W tym samym dniu został trzykrotnie przesłuchany. Przyznał się do wszystkich zarzucanych mu czynów, z tym zastrzeżeniem, że mimo deklaracji faktycznie jego wyjaśnienia nie potwierdzają istnienia zorganizowanej grupy przestępczej, zaś są szczegółowe odnośnie sprzedaży marihuany (relacja zbliżona do linii obrony) oraz czynu z art.245 kk. Po przesłuchaniu zastosowano wobec niego wolnościowe środki zapobiegawcze. Kolejne przesłuchanie odbyło się 8 kwietnia 2016 roku. Wówczas oskarżony podtrzymał wcześniejsze wyjaśnienia (k.558). W tym dniu był przesłuchiwany w obecności obrońcy, autora apelacji (k.557). Natomiast odwołanie wcześniejszych wyjaśnień nastąpiło dopiero 1 lutego 2017 roku (k.602 - błąd w protokole odnośnie roku, wskazano datę 1 luty 2016 roku, a przecież byłoby to przed zatrzymaniem oskarżonego). Jeżeli zatem z obawy przed tymczasowym aresztowaniem oskarżony przyznał się do wszystkich zarzucanych mu czynów, to z pewnością dwa miesiące później obawa ta już nie istniała, a mimo tego wcześniejszych wyjaśnień nie zmienił. Zatem twierdzenia o przyczynach przyznania się nie przekonują, tym bardziej, że do ich odwołania doszło dopiero po roku od pierwszego przesłuchania. Przez kilkanaście miesięcy oskarżony ani jego obrońca nie widzieli potrzeby wnioskowania o dodatkowe przesłuchanie, gdy jednocześnie chodziło o bardzo ważną dla ostatecznego rozstrzygnięcia kwestię. Stąd wniosek, że czas ten został wykorzystany nie do przedstawienia faktycznego przebiegu zdarzeń, ale do przygotowywania linii obrony, którą przez niekonsekwencję oskarżonego należało uznać za nieprzekonującą w kontekście przypisanych przestępstw.

Prawidłowo Sąd Okręgowy przyjął, że są dowody wskazujące na to, że oskarżony P. G. z popełnienia przestępstwa z art.56 ust.3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii osiągnął korzyść majątkową. Zarzut obrońcy opiera się na założeniu, że oskarżony pieniądze na zakup narkotyków otrzymał od D. P.. Środki na ich zakup do niego nie należały. Tymczasem, z przyczyn wyżej wskazanych, tym tłumaczeniom oskarżonego nie dano wiary. D. P. zamówił u oskarżonego pół kilo marihuany. Otrzymał ją w okolicach domu oskarżonego, któremu zapłacił 6000 złotych. Doszło zatem nie tylko do wejścia w posiadanie marihuany przez oskarżonego, ale następnie do jej odpłatnego zbycia. Korzyścią majątkową dla oskarżonego była zatem kwota 6000 złotych przekazana przez D. P.. Przywołane w apelacji orzeczenia nie mogły zmienić tego ustalenia. Zresztą przystają one do stanu faktycznego dokonanego przez Sąd I instancji. Korzyścią majątkową w transakcjach narkotykowych nie jest sam zysk sprawcy. W jej skład wchodzą wszelkie wydatki poczynione przez sprawcę na uzyskanie narkotyków. Jest oczywiste, że oskarżony musiał od kogoś marihuanę zakupić. Nie sposób przyjąć, by ją dostał. Z pewnością też nie sprzedał jej D. P. po cenie niższej niż ta, którą wydatkował. Stąd rozstrzygnięcie o przepadku korzyści majątkowej nie jest błędne.

Odnośnie przestępstwa z art.245 kk najpierw zauważyć trzeba, że oskarżony szczegółowo opisał wszystkie kroki podejmowane przez niego i współsprawców 25 i 26 października 2015 roku (k.540-541). Wyjaśnienia te nie są ogólnikowe, mają potwierdzenie w relacjach innych osób. Nadto odpowiedzialność karną za to przestępstwo ponieśli współdziałający z oskarżonym J. F. i B. B.. W okolicznościach sprawy nie można uznać za logiczne twierdzenia oskarżonego, że chciał jedynie pomóc D. P., ostrzec go, bo bał się o niego. Gdyby tak było to nie wiadomo dlaczego nie skontaktował się bezpośrednio z D. P. oraz dlaczego B. B.kazał przekazać D. P. nie słowa troski i obawy, ale słowa: "że jeżeli nie zmieni wyjaśnień to przyjadą chłopaki od A. L. i wywiozą mu żonę K. i dziecko do lasu a następnie zajmą się nim i go połamią". Nie byłoby także potrzeby wymyślania sposobu w jaki groźby mają dotrzeć do D. P. (łańcuszek trzech osób, oskarżony skorzystał z telefonu siostry D. S.. Uwzględniając interes narkotykowy łączący oskarżonego z D. P. jest oczywiste, że P. G. obawiał się o siebie, o to, że i jego D. P. "sypnie". W świetle wyjaśnień J. F., to od P. G. miał się dowiedzieć, że D. P. to konfident. Nadto to P. G. powiedział B. B.co ten ma przekazać D. P.. Nie ma zatem wątpliwości, że oskarżony P. G., J. F. i B. B. działali wspólnie i w porozumieniu. Ustalili, że ostatecznie groźby przekaże B. B.i tak też się stało. Oskarżony P. G. uczestnicząc w tym swoistym łańcuszku chciał, by groźby dotarły do D. P.. Nie musiał być autorem gróźb. Wystarczy, że przekazał je B. B., by dotarły do D. P.. Przekazanie gróźb przez jednego z trójki odbywało się za pełną akceptacją pozostałych.

Wniosek

zmiana zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od przypisanych czynów, ewentualnie

uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Niezasadność zarzutu skutkowała nieuwzględnieniem wniosku.

3.3.

obraza przepisu postępowania, a to art.424 § 1 punkt 1 i 2 kpk, art.413 § 2 punkt 1 kpk w zw. z art.7 kpk, art.410 kpk przez zaniechanie dokonania przez Sąd ad quo oceny poszczególnych dowodów, które zdaniem Sądu stanowią podstawę do uznania winy oskarżonego, a nadto przez brak należytego wykazania podstaw prawnych orzeczenia odnośnie czynu z art.56 ust.3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii ora art.245 kk, a w szczególności:

- braku wskazania przyczyn, dla których Sąd odmówił wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonego w tej części w jakiej nie przyznał się do zarzutu kierowania w stosunku do D. P. gróźb,

- braku wskazania przyczyn, z powodu których Sąd odmówił wiarygodności zeznaniom oraz wyjaśnieniom D. P. oraz wyjaśnieniom oskarżonego P. G., którzy poddali pod wątpliwość, że środki przekazane przez oskarżonego stanowiły marihuanę,

- braku wyjaśnienia przyczyn, dla których Sąd ad quo uznał działanie oskarżonego w zamiarze bezpośrednim,

- braku oceny wyjaśnień oskarżonego P. G. oraz zeznań i wyjaśnień D. P., z których wynika, że oskarżony nie wiedział, że przekazane D. P. środki miały stanowić przedmiot dalszej dystrybucji, że oskarżony był pewny tego, iż D. P. był docelowym odbiorcą przekazanych środków,

- braku wskazania kryteriów, którymi kierował się uznając, że ilość przekazanych środków stanowi "znaczną ilość" w rozumieniu przepisu arty.56 ust.3 w/w ustawy oraz, że jakość środka odurzającego pozostaje bez znaczenia

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Z treści uzasadnienia zaskarżonego wyroku wynika jakie fakty Sąd I instancji uznał za udowodnione lub nieudowodnione, na jakich w tej mierze oparł się dowodach i dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych. Generalnie z przedmiotowego uzasadnienia można poznać tok rozumowania Sądu Okręgowego. Inną kwestią pozostaje czy ocena dowodów zaprezentowana przez Sąd I instancji jest wnikliwa i uwzględnia wszystkie istotne kwestie sprawy. Co do tego można mieć zastrzeżenia do Sądu Okręgowego. Zaprezentowane w uzasadnieniu apelacji wątpliwości zostały przeanalizowane przez Sąd Apelacyjny w ramach kontroli odwoławczej. Nie stwierdzono, by wysuwane argumenty obrony podważały zaskarżone rozstrzygnięcie. Szerzej na ten temat poniżej w Lp. 3.5. Nadto słusznie zauważył obrońca, że zgodnie z art.455a kpk nie można uchylić wyroku z tego powodu, że jego uzasadnienie nie spełnia wymogów określonych w art.424 kpk. Zgodzić trzeba się ze stanowiskiem, że obraza art.424 kpk nie może być samodzielną przyczyną uchylenia wyroku, lecz może być podnoszona w związku z zarzutem obrazy innych przepisów postępowania, takich jak art.7 kpk i art.410 kpk, w szczególności gdy pisemne uzasadnienie wskazuje, że wyrok nie został oparty na całokształcie ujawnionych w trakcie rozprawy głównej okolicznościach (tak Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z dnia 12 stycznia 2017 roku, II AKa 411/16). Zastrzec przy tym trzeba, że Sąd odwoławczy nie stwierdził obrazy przepisów art.7 kpk, art.366 § 1 kpk czy art.410 kpk.

Zgodnie z art.413 § 2 pkt 1 kpk wyrok skazujący powinien zawierać również dokładne określenie przypisanego oskarżonemu czynu oraz jego kwalifikację. Dokonany przez Sąd Okręgowy nowy opis czynów przypisanych oskarżonemu P. G. - punkty 6 i 8 części rozstrzygającej wyroku - zawiera wszystkie znamiona ustawowe jakie przewiduje art.56 ust.3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii oraz art.245 kk. Nie było przy tym potrzeby doprecyzowywania w opisie czynu przypisanego postaci gróźb bezprawnych. Natomiast w uzasadnieniu Sąd Okręgowy odwołał się do dowodów, na podstawie których z pewnością ustalił treść gróźb, które następnie ocenił jako bezprawne. Da się zatem kwestię tę skontrolować, zaś w konsekwencji dojść do wniosku o umyślnym działaniu oskarżonego w zamiarze bezpośrednim.

Wniosek

zmiana zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od przypisanych czynów,

ewentualnie

uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

wobec niezasadności zarzutu wniosek nie mógł zostać uwzględniony

3.4.

mający wpływ na treść zaskarżonego wyroku błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia przez:

a) przyjęcie, że oskarżony dopuścił się opisanego w punkcie 6 wyroku czynu, tj. przestępstwa z art.56 ust.3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, podczas gdy prawidłowa i całościowa wykładnia materiału dowodowego przeczą tym ustaleniom, albowiem:

- zarówno z wyjaśnień oskarżonego, jak i zeznań świadka D. P., jak również jego wyjaśnień złożonych na etapie prowadzonego postępowania przygotowawczego, w którym występował on w charakterze podejrzanego wprost nie wynika, aby oskarżony przekazał D. P. środki odurzające w postaci marihuany w ilości 500 gram,

b) przyjęcie, że oskarżony z opisanego w punkcie 6 wyroku czynu, tj. przestępstwa z art.56 ust.3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii odniósł korzyść majątkową, co uzasadniałoby orzeczenie wobec niego przepadku korzyści uzyskanej z popełnionego przestępstwa na podstawie przepisu art.45 § 1 kk, podczas gdy z treści zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego jednoznacznie wynika, że oskarżony z opisanej transakcji nie odniósł żadnej korzyści,

c) przyjęcie, że oskarżony dopuścił się opisanego w punkcie 8 wyroku czynu, tj. przestępstwa z art.245 kk w zw. z art.12 kk, podczas gdy z wyjaśnień oskarżonego, jak i zeznań B. B., w tym również jego wyjaśnień złożonych na etapie prowadzonego postępowania przygotowawczego wynika, ze oskarżony nie podjął żadnej czynności, która mogłaby zostać uznana za "używanie gróźb",

d) przyjęcie, że oskarżony dopuścił się popełnienia przypisanego mu przestępstwa z art.56 ust.3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii i art.245 kk z zamiarem bezpośrednim, podczas gdy zgromadzony w sprawie materiał dowodowy może co najwyżej wskazywać na zamiar ewentualny w odniesieniu do przestępstwa z art.56 ust.3 w/w ustawy, zaś w przypadku czynu z art.245 kk oskarżony nie działał w zamiarze wywarcia wpływu na treść złożonych przez D. P. wyjaśnień

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

W apelacji obrońcy oskarżonego P. G. zarzut błędu w ustaleniach faktycznych został postawiony jako konsekwencja naruszenia przepisów postępowania, a mianowicie art.7 kpk i art.410 kpk. Zatem w przekonaniu skarżącego przez wadliwą ocenę materiału dowodowego Sąd Okręgowy dokonał błędnych ustaleń faktycznych. Uchybieniem pierwotnym jest naruszenie prawa procesowego, a jego następstwem niepoczynienie ustaleń faktycznych na podstawie konkretnego dowodu. W takiej konfiguracji nie ma potrzeby formułowania dodatkowego zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych. Skoro jednak zarzut taki został postawiony, to w pierwszej kolejności należy odesłać do wywodów zawartych powyżej w Lp. 3.2. Nie ma potrzeby ich powtarzania. Wyjaśniono tam dlaczego podzielono twierdzenie Sądu I instancji, że oskarżony zakupił marihuanę od nieustalonych osób, a następnie przekazał ją D. P. celem dalszej odsprzedaży. Nadto w czym należy upatrywać osiągnięcie przez oskarżonego korzyści majątkowej, co przełożyło się na obligatoryjne rozstrzygnięcie z art.45 § 1 kk oraz dlaczego nie sposób zaakceptować twierdzenia, że P. G. nie podjął żadnej czynności, która mogłaby zostać uznana za "używanie gróźb". W świetle relacji D. P., w których początkowo nie próbował ratować P. G. nie można mieć wątpliwości, że w zakresie przestępstwa z art.56 ust.3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii oskarżony działał z zamiarem bezpośrednim. Tak samo jak i co do czynu z art.245 kk. Dodać trzeba, że D. P. z powoływanych przez obrońcę wyjaśnień z k.125, krótko po ich złożeniu wycofał się w tym sensie, że uznał je za chaotyczne, złożone gdy źle się czuł (k.126). Co jednak istotne dla oskarżonego P. G., jeszcze w trakcie składania wyjaśnień w dniu 9 listopada 2016 roku, gdy odczytano mu wyjaśnienia z 21 października 2015 roku D. P. przyznał, że tak było jak mu odczytano (k.125). Zatem wycofał się z nowego wątku o kupnie marihuany dla siebie na astmę. Dodał, że D. J. powiedział mu, że jak przekazaną mu część sprzeda to się rozliczy.

Warto jeszcze raz sięgnąć do wyjaśnień oskarżonego P. G., w których przyznał się do popełnienia wszystkich zarzucanych mu przestępstw. Jak już wspomniano, nie przekonało Sądu odwoławczego twierdzenie, że przyznanie to wynikało wyłącznie z chęci uniknięcia tymczasowego aresztowania (w domyśle nie ma żadnej wartości dowodowej). W tychże wyjaśnieniach P. G. nie tylko wyjaśniał o osobach, które miały sprawy z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Podał, że A. L. załatwiał tzw. kryształ. Wiedział, gdzie coś takiego można kupić. Na prośbę D. P. załatwiał mu marihuanę. Jest wręcz oczywiste, że gdyby nie miał nic wspólnego z narkotykami, to nie tylko nikt nie zwracałby się do niego o ich załatwienie, ale na takie prośby odmawiałby twierdząc, że nie ma takich możliwości. Wyjaśniał także, że w rozmowach telefonicznych D. P. używał określeń, że potrzebuje "jedynkę" lub "pół". "Chodziło mu o kilogram lub pół kilo marihuany". Cenę określał w liczbach "pięć" lub "dziesięć" i chodziło mu wtedy o 5 lub 10 tysięcy. Oskarżony rozumiał to, chociaż się odżegnywał od transakcji narkotykowych za wyjątkiem dwóch. Nadto podał, że D. P. chciał go wciągnąć w biznes narkotykowy. Proponował, że da mu kontakty na Czechy do producentów narkotyków (k.535). Przy takich twierdzeniach wręcz rażą naiwnością wywody obrońcy, że P. G. nie wiedział, że D. P. zajmuje się obrotem narkotykami, a przekazane środki w niemałej ilości 500 gram są na własne potrzeby, nie będą stanowiły przedmiotu dalszej dystrybucji. Za wątpliwe uznać też trzeba i te twierdzenia oskarżonego, że narkotyki załatwił od ludzi ze sklepu z dopalaczami prosząc, by przyjechali na stację benzynową. Skoro miałoby to być tak proste, to w zasadzie D. P. nie potrzebowałby pośrednika, a ten jeśli obawiał się popełnienia przestępstwa powinien ograniczyć się do podania namiaru na tych ludzi. Na marginesie dodać trzeba, że według D. P. w trakcie rozmowy to P. G. powiedział, że jest w stanie załatwić marihuanę a nie dopalacze. Zatem inicjatywa wyszła od oskarżonego.

Wniosek

zmiana zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od przypisanych czynów, ewentualnie

uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

wobec niezasadności zarzutu wniosek nie mógł zostać uwzględniony

3.5.

obraza przepisu prawa materialnego, tj.

a) przepisu art.56 ust.3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii polegającą na jego wadliwym zastosowaniu w sytuacji, gdy zachowanie oskarżonego nie wyczerpuje znamion czynu zabronionego opisanego w zaskarżonym wyroku, albowiem:

- oskarżony nie posiadał wiedzy o tym, że D. P. nie będzie końcowym odbiorcą środków odurzających,

- D. P. zapewniał oskarżonego, że środki które zamierza nabyć mają zostać przeznaczone na jego własne potrzeby w związku z jego chorobą, tj. astmą,

- oskarżony w chwili przekazywania D. P. środków odurzających nie posiadał wiedzy o tym, że D. P. zajmuje się dystrybucją środków odurzających,

- w toku postępowania nie ustalono z całkowitą pewnością ilości przekazanych środków odurzających, co ma znaczenie punktu widzenia zastosowania kwalifikacji prawnej czynu z rat.56 ust.3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii,

b) przepisu art.245 kk polegającą na jego wadliwym zastosowaniu, w sytuacji gdy oskarżony P. G. swoim zachowaniem nie wypełnił znamion przestępstwa opisanego w art.245 kk,

c) przepisu art.45 § 1 kk polegającą na jego wadliwym zastosowaniu, w sytuacji gdy oskarżony P. G. z przestępstwa opisanego w punkcie 6 nie odniósł jakiejkolwiek korzyści

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Sąd Okręgowy nie obraził przepisów prawa materialnego. Zarzut ten został podniesiony z ostrożności procesowej, na wypadek stwierdzenia przez Sąd Apelacyjny braku podstaw do zakwestionowania poczynionych przez Sąd I instancji ustaleń faktycznych. Mimo tego został błędnie sformułowany. Przyjmuje się, że obraza prawa materialnego polega na błędnym zastosowaniu lub niezastosowaniu przepisu prawa materialnego albo na błędnej jego wykładni. Obraza prawa materialnego ma miejsce wtedy, gdy stan faktyczny został w orzeczeniu prawidłowo ustalony, a nie zastosowano do niego właściwego przepisu. Jeśli natomiast dokładnie przyjrzeć się zarzutowi obrońcy, to przede wszystkim odnosi się on do braku wiedzy oskarżonego, że D. P. nie będzie końcowym odbiorcą środków, zajmuje się dystrybucją środków odurzających, a nadto miał zapewniać oskarżonego, że środki są na jego własne potrzeby. Poza tym podniesiono, że oskarżony P. G. z przestępstwa z punktu 6 nie odniósł jakiejkolwiek korzyści i nie wypełnił znamion przestępstwa z art.245 kk. Podkreślenia wymaga, że również zarzut obrazy prawa materialnego odnoszący się do kwalifikacji prawnej czynu można postawić tylko wówczas, gdy skarżący nie podważa ustaleń faktycznych związanych z tą kwalifikacją. Obrońca zdaje się, że zna i akceptuje te poglądy, ale gdy dochodzi do konkretów wówczas faktycznie eksponuje te relacje P. G. i D. P., którym odmówiono wiary, prowadzące do odmiennych ustaleń faktycznych niż dokonane przez Sąd I instancji. Następnie przywołuje orzecznictwo, które sprowadza się do stanowiska, że uczestnikiem obrotu nie jest konsument środków odurzających czy substancji psychotropowych. Odbiorcą narkotyków był D. P., którego nie sposób uznać za ich konsumenta. Ustalono, że chciał on na kupionych od oskarżonego narkotykach zarobić. Nie może być zatem mowy o odpowiedzialności oskarżonego na gruncie art.58 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Świadomość P. G., że D. P. zajmuje się obrotem narkotyków została przekonująco wykazana. Ustalona ilość marihuany stanowi "znaczną ilość" w rozumieniu ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Znaczna ilość to taka, która wystarcza do jednorazowego odurzenia się co najmniej kilkudziesięciu osób. Oskarżony sprzedał 500 gram marihuany, w przypadku której jedna porcja to 1 gram. Nie ulega więc wątpliwości, że tą ilością jednorazowo mogłoby odurzyć się nawet kilkaset osób. Nie zmienia tego ustalenie o niskiej jakości marihuany, gdy przekazano pół kilograma marihuany. Co się zaś tyczy zwrotu "co najmniej" to interpretując go na korzyść oskarżonego uznać trzeba, że narkotyku było 500 gram, co nie zmienia ustalenia o znacznej jego ilości.

Sąd odwoławczy nie miał najmniejszej wątpliwości, że celem skierowania do D. P. określonej informacji było wywarcie na niego wpływu, by zaprzestał obciążania innych osób. Jej treść jednoznacznie świadczy o tym, że sprawcy grozili D. P.. Było to swoiste ostrzeżenie. Zostało przez D. P. potraktowane bardzo poważnie, czemu zresztą nie ma się co dziwić. Odesłać należy w tym zakresie do jego wyjaśnień zawartych na k.114-115. Jak już wcześniej zaznaczono sprawcy działali z zamiarem bezpośrednim o szczególnym zabarwieniu, zdając sobie sprawę co za to im godzi. Podjęli szereg czynności, by wyglądało to tak, że ostatni z nich przekazuje informację od nieznanego mężczyzny z troski o D. P.. Ten ostatni gróźb się wystraszył. Wydaje się nawet, że ta sytuacja miała pewien wpływ na to jakiej treści relacje przedstawiał, zwłaszcza na etapie postępowania sądowego (odnośnie współoskarżonego A. L. na rozprawie podał, że to co od niego kupił nie było marihuaną a dopalaczami). Oczywistym wydaje się kto był najbardziej zainteresowany w zastraszeniu D. P.. Inną kwestią jest, że prokuratorowi udało się ustalić wykonawców i tylko im postawił zarzut, kierując się ich wyjaśnieniami. Jak już wskazywano zeznań D. P. z rozprawy w dniu 1 czerwca 2018 roku nie sposób uznać za w pełni szczere i prawdziwe. Na marginesie dodać trzeba, że orzecznictwo Sądu Najwyższego przyjmuje, iż art.245 kk posługuje się znamieniem groźby bezprawnej, która nie zawiera wyrażonego wprost wymagania, aby każde z wymienionych zachowań wywołało w zagrożonym obawę spełnienia groźby (postanowienie SN z dnia 27 marca 2014 roku, I KZP 2/14).

Sąd I instancji nie uchybił również art.45 § 1 kk. Przy ustaleniu, że oskarżony osiągnął z popełnienia przestępstwa korzyść majątkową, która jednocześnie nie podlegała przepadkowi przedmiotów wymienionych w art.44 § 1 lub 6 kk czy zwrotowi pokrzywdzonemu lub innemu podmiotowi, był zobowiązany orzec przepadek takiej korzyści albo jej równowartości.

Wniosek

zmiana zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od przypisanych czynów, ewentualnie

uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wobec nieuwzględnienia zarzutu wniosek okazał się niezasadny.

3.6.

rażąca niewspółmierność orzeczonej wobec oskarżonego kary:

- 2 lat pozbawienia wolności za czyn opisany w punkcie 6 wyroku, tj. przestępstwa z art.56 ust.3 w/w ustawy,

- 6 miesięcy pozbawienia wolności za czyn opisany w punkcie 8 wyroku, tj. przestępstwa z art.245 kk,

- grzywny w wysokości 200 stawek dziennych przy ustaleniu wysokości jednej stawki dziennej grzywny za równoważną w kwocie 40 złotych, za czyn opisany w punkcie 6 wyroku,

przejawiającą się nadmierną jej surowością spowodowaną:

- błędną oceną okoliczności obciążających,

- nienależytą oceną okoliczności łagodzących,

- pominięciem istotnych okoliczności związanych z wymiarem kar orzeczonych w stosunku do współpodejrzanych w ramach tego samego postępowania przygotowawczego prowadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Gliwicach, występujących w odrębnych procesach w charakterze oskarżonych, wobec których zapadły prawomocne wyroki skazujące za czyny związane z udziałem w obrocie znacznymi środkami odurzającymi,

- pominięcie istotnych, a mających znaczenie z punktu widzenia wymiaru kary orzeczonej w stosunku do oskarżonego okoliczności związanych z treścią wyroków wydanych w stosunku do J. F. oraz B. B.dotyczących przypisanego im przestępstwa z art.245 kk,

co skutkowało błędnym przyjęciem, że tylko taka kara jak orzeczona w zaskarżonym wyroku jest karą sprawiedliwą, uwzględniającą dyrektywy wynikające z treści przepisu art.53 kk, podczas gdy należyta ocena okoliczności łagodzących i obciążających winna skutkować warunkowym umorzeniem postępowania za czyn opisany w punkcie 8 wyroku, tj. za przestępstwo z art.245 kk, a co najwyżej wymierzeniem kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania oraz kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania za czyn opisany w punkcie 6 wyroku, tj. za przestępstwo z art.56 ust.3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz odpowiednim zastosowaniu przepisu art.60 § 2 kk, art.60 § 6 punkt 3 kk oraz art.69 § 1 i 2 kk i art.70 § 1 kk

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Kar jednostkowych wymierzonych oskarżonemu nie sposób uznać za rażąco niewspółmiernie surowe, zaś kara łączna została zasadnie orzeczona z zastosowaniem asperacji. Oskarżony dopuścił się dwóch poważnych przestępstw. Uczestniczył w obrocie znaczną ilością marihuany oraz, co również jest wysoce naganne, groźbą bezprawną wpływał na D. P., by ten zmienił obciążające współpodejrzanych wyjaśnienia. Godził w różne dobra chronione prawem - zdrowie publiczne, wolność człowieka od przymusu, prawidłowe funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości. Działał w pełni świadomie, z zamiarem bezpośrednim. Stopień jego zawinienia i społeczna szkodliwość popełnionych czynów są znaczne. Za czyn z art.56 ust.3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii Sąd Okręgowy orzekł karę 2 lat pozbawienia wolności i grzywnę 200 stawek dziennych każda po 40 złotych. Kara pozbawienia wolności została orzeczona w wysokości ustawowego minimum, zaś grzywna - w sumie 8000 złotych - nie jest wygórowana, uwzględniając wartość marihuany oraz możliwości zarobkowe i dochody oskarżonego, który prowadzi piekarnię. Okoliczności wskazane przez obrońcę w apelacji nie są tego rodzaju, by należało zastosować wobec oskarżonego nadzwyczajne złagodzenie wykonania kary w trybie art.60 § 2 i 6 kk. Nie zachodzi względem oskarżonego P. G. szczególnie uzasadniony wypadek, kiedy nawet najniższa kara przewidziana za przestępstwo byłaby niewspółmiernie surowa. Oskarżony wraz z obrońcą przyjęli taką a nie inną linię obrony. Świadomie zatem zrezygnowali z konsensualnego zakończenia sprawy. Nie przekonuje zatem zestawienie sytuacji oskarżonego z osobami, które skorzystały np. z trybu art.335 kpk. Pamiętać też trzeba, że sąd jest zobowiązany indywidualizować wymiar kary. Koncentrując się na okolicznościach niniejszej sprawy nie dostrzeżono po stronie P. G. warunków do zmiany kary. Jednocześnie Sąd Apelacyjny nie jest władny oceniać rozstrzygnięć innych Sądów przytoczonych szeroko przez obrońcę w apelacji i w piśmie z dnia 2 listopada 2020 roku (k.1237-1238). Poza samą treścią tych orzeczeń nie są znane okoliczności przywołanych spraw. W założeniu obrony powołanie tych wyroków ma wykazać, że przy tożsamych czy podobnych zarzutach inne osoby skorzystały z warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności czy nawet warunkowego umorzenia postępowania. Rzecz jednak w tym, że osoby skazane z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii na karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania korzystały z dobrodziejstwa art.60 § 3 kk - obligatoryjne nadzwyczajne złagodzenie (k.1158v.), zaś K. W. wyeliminowano znamię "znacznej ilości", co należy pozostawić bez komentarza (k.1238). Sąd Apelacyjny nie zgadza się z bagatelizowaniem przestępstwa z art.245 kk. Ocenę tego przestępstwa przedstawiono we wcześniejszej części uzasadnienia. W tym wypadku karę orzeczono blisko ustawowego minimum a z dala od górnej wysokości (zagrożenie od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności). Nie ma także potrzeby odnoszenia się do wyroków, którymi o ten sam czyn warunkowo umorzono postępowanie wobec J. F., zaś B. B.wymierzono krótkoterminową karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania. Jeszcze raz trzeba podkreślić duży ładunek społecznej szkodliwości tego czynu i winy oskarżonego, w kontekście całego śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Gliwicach V Ds 15/15 dotyczącego poważnych przestępstw narkotykowych. Wskazane w apelacji obrońcy okoliczności dla oskarżonego korzystne, w tym niekaralność, zresztą powtórzone za Sądem I instancji, znalazły należyte odzwierciedlenie w niskich wymiarach kar jednostkowych. Jednocześnie nie stwierdzono podstaw do zastosowania art.37b kk. Nie ma obowiązku stosowania tego przepisu. Przepis ten odnosi się do występków zagrożonych karą pozbawienia wolności, zaś przestępstwo z art.56 ust.3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii zagrożone jest karą grzywny i pozbawienia wolności. Kara łączna 2 lat i 3 miesięcy pozbawienia wolności uwzględnia właściwie brak bliskiej łączności przedmiotowej i podmiotowej obu przestępstw. Oskarżony w datach czynów miał ukończone 22 lata. Nie miał więc statusu sprawcy młodocianego. Każdy oskarżony musi liczyć się z tym, że w przypadku prawomocnego skazania będzie musiał ponieść konsekwencję swojego zachowania. W zależności od ciężaru gatunkowego przypisanego przestępstwa również te związane z izolacją, co wyłączy go na jakiś czas z normalnego życia, także w zakresie prowadzonej działalności gospodarczej.

Kara jako całość jest sprawiedliwa, a nadto powinna spełnić cele w zakresie wychowawczego i zapobiegawczego oddziaływania na oskarżonego oraz kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa, które powinno otrzymać czytelny sygnał o nieopłacalności popełniania przestępstw polegających na udziale w obrocie narkotykami i zastraszaniu osób idących na współpracę z organami ścigania.

Wniosek

zmiana zaskarżonego wyroku przez złagodzenie kary za czyn przypisany w punkcie 6, wymierzenie z warunkowym zawieszeniem jej wykonania, względnie przyjęcie, że czyn ten stanowi przestępstwo z art.58 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii i wymierzenie za ten czyn kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania, uchylenie rozstrzygnięcia zawartego w punkcie 7 o przepadku równowartości korzyści majątkowej, warunkowe umorzenie postępowania o czyn z art.245 kk, względnie wymierzenie kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania, uchylenie orzeczonej w punkcie 9 kary łącznej pozbawienia wolności i złagodzenie kary grzywny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Nie stwierdzono podstaw do złagodzenia kary za czyn przypisany oskarżonemu w punkcie 6, tak pozbawienia wolności, jak i grzywny. Błędne byłoby też kwalifikowanie tego zachowania z art.58 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Czyn z art.245 kk nie cechował się ani nieznacznym stopniem winy oskarżonego, ani nieznaczną społeczną szkodliwością. Kara łączna została słusznie orzeczona z zastosowaniem asperacji. Wymiar kary łącznej wyklucza warunkowe zawieszenie jej wykonania. Przestępstwa zostały popełnione na przełomie lipca/sierpnia 2015 roku oraz 25-26 października 2015 roku. W tym czasie obowiązywał już art.69 § 1 kk w brzmieniu pozwalającym warunkowo zawiesić wykonanie kary pozbawienia wolności orzeczonej w wymiarze nieprzekraczającym roku.

3.7.

błąd w ustaleniach faktycznych mający wpływ na treść orzeczenia polegający na przyjęciu, że oskarżony A. L. dopuścił się czynu opisanego w punkcie 2 i uznaniu, że oskarżony wyczerpał znamiona występku z art.56 ust.3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, tj.:

- w nieustalonych dniach 2014 roku w Ł. i M. sprzedał K. K. i A. F. w trakcie kilku transakcji łącznie nie mniej niż 10.000 gram marihuany w cenie nie mniejszej niż 12.000 złotych za kilogram, w sytuacji w której oskarżony nie uczestniczył w obrocie znaczną ilością marihuany, a obciążające zeznania A. F. i K. K.są nielogiczne, wewnętrznie sprzeczne i miały na celu pomówienie oskarżonego celem skorzystania z dobrodziejstwa wynikającego z art.60 kk,

- w nieustalonych dniach 2014 roku w Ł. i M. sprzedał K. K. i A. F. w trakcie kilku transakcji łącznie nie mniej niż 10.000 gram marihuany w cenie nie mniej niż 12.000 złotych za kilogram, w sytuacji w której świadek K. K. zeznawał, że rzekomo oskarżony miał mu sprzedać 8.000 gram a nie 10.000 gram,

- w nieustalonych dniach w połowie sierpnia, października i na początku grudnia 2014 roku w Ł. i M. sprzedał D. P. łącznie 2.500 gram marihuany w cenie nie mniej niż 12.000 złotych za kilogram, w sytuacji w której oskarżony oraz D. P. zgodnie zeznali, ze sprzedana substancja nie była marihuaną i nie miała właściwości psychotropowych i odurzających,

- zorganizował sprzedaż środków odurzających przez A. F. i K. K. na rzecz D. P. uzyskując z tego tytułu prowizję w wysokości co najmniej 500 złotych od kilograma, a to w kwietniu 2015 roku w Z. oraz w maju 2015 roku w O., w sytuacji w której oskarżony nie zorganizował sprzedaży środków, co potwierdzają jego wyjaśnienia oraz zeznania D. P. przed Sądem Okręgowym natomiast zeznania A. F. i K. K. nie mogą być uznane za wiarygodne z uwagi na fakt, że są wewnętrznie sprzeczne oraz diametralnie różnią się od siebie w zależności od etapu postępowania,

- udostępnił A. K. substancję psychotropową w postaci mefedronu w łącznej ilości nie mniejszej niż 7 gram od kwietnia do maja 2014 roku, w sytuacji w której świadek A. K. nie zeznał, aby oskarżony udzielił mu substancji w postaci mefedronu ani nigdy nie określił jej ilości

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Sąd Apelacyjny uznał, że także w zakresie dotyczącym oskarżonego A. L. ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego są prawidłowe. Wynikają one bowiem ze swobodnej oceny materiału dowodowego. Podkreślenia wymaga, że dowody świadczące o winie A. L. pochodzą z różnych źródeł. Są to zarówno relacje D. P., K. K. i A. F., podsłuchy rozmów telefonicznych z kontroli operacyjnych w okresach 15 kwietnia 2014 - 15 września 2014 roku oraz 5 marca 2015 roku - 3 czerwca 2015 roku, jak i częściowo wyjaśnienia A. L. oraz zeznania A. K.. Co do wyjaśnień oskarżonego zauważyć trzeba, że wprawdzie na rozprawie nie przyznał się do zarzucanych mu czynów, ale podtrzymał wcześniejsze wyjaśnienia, w tym te, w których przyznał się do sprzedaży D. P. 2,5 kilograma substancji przypominającej marihuanę (k.179), później określaną jako dopalacze (k.764), pośrednictwa między D. P. a A. F. i K. K.w zakresie handlu marihuaną (miał dostać 500 złotych jak szepnie słówko) oraz do przekazania A. K., z którym zażywał środki odurzające, tego rodzaju substancji (k.180v.). W swoich relacjach mimo tego, że twierdził, iż D. P. sprzedał dopalacze podał także, iż marihuanę sprzedawał mu za 12 złotych za gram. Za każdym razem używał innych określeń ustalając transakcję dotyczącą marihuany. Paczka oznaczała kilogram (k.180v.). Było też tak, że A. L. w postępowaniu przygotowawczym podtrzymywał swoje wcześniejsze wyjaśnienia (k.286). Ustosunkowując się do wyjaśnień A. K. potwierdził przekazanie mu "kryształu" (k.485). Wspomniane powyżej podsłuchy także przemawiają na niekorzyść oskarżonego. Nie tylko chodzi o używanie ogólnych sformułowań, z których wynika, że chodziło o handel narkotykami a nie sprzedaż odzieży, ale odniesienie się do konkretnych zdarzeń, następnie objętych zarzutem.

Nie można zgodzić się z obrońcą, że relacje K. K. i A. F. są nielogiczne i wewnętrznie sprzeczne. Nawet jeżeli, czego osoby te nie kryły, chodziło im o skorzystanie z dobrodziejstwa art.60 kk, to jeszcze nie oznacza, że są to nieprawdziwe pomówienia. Świadkowie ci nie zmieniali wielokrotnie w trakcie postępowania swoich relacji. Najpierw zaprzeczali handlowi narkotyków (dodatkowo: A. F., jak podał, chronił też K. K. a ten drugi tego pierwszego), a później zaczęli współpracować z Policją. Od tego momentu w swych relacjach byli konsekwentni. Na rozprawie zeznawali dokładnie o współpracy z oskarżonym A. L. odnośnie kupowania od niego marihuany czy zorganizowaniu przez niego sprzedaży między D. P. a A. F. i K. K. Podtrzymali też wcześniejsze wyjaśnienia. Podkreślić też trzeba, że jeśli chodzi o groźby, to one wiążą się z osobą D. P. a nie A. F. i K. K. i stąd Sąd Okręgowy nie stwierdził co do tych ostatnich, że "diametralne różnice w zeznaniach ... wynikały prawdopodobnie z gróźb karalnych". K. K.na rozprawie w ogóle nie zeznawał o groźbach, które miałyby pochodzić od A. L. (k.782-784v.). Co się zaś tyczy miejsca poznania oskarżonego A. L. z K. K. to rozbieżności w twierdzeniach tego ostatniego nie mogą dyskredytować świadka, jest to bowiem kwestia drugorzędna, a nadto świadek swoje twierdzenia nie tyle co wyprostował tylko doprecyzował podając, że O. poznał na spacerniaku a A. L. przez O. po wyjściu z Zakładu Karnego (k.784). Do wniosku, że świadek kwestię tę doprecyzował prowadzi też i to, że w relacjach z postępowania przygotowawczego podał, że A. L. poznał przez O. po wyjściu z Zakładu Karnego (k.92), a dopiero na rozprawie w 2018 roku wypowiedział się nieprecyzyjnie "Poznałem L. na grupie spacerowej", co następnie sprostował. Co się zaś tyczy miejsca zamieszkania A. L. to twierdzenia obrońcy nie są zgodne z zapisem protokołu. K. K.nie wyjaśnił, że oskarżony mieszkał w T., ale "przez ostatnie miesiące mieszka w rejonie M.". Mówił też o nim A. z G. (k.92). Jeśli zaś chodzi o T., to było to miejsce transakcji. Nie ma również w relacjach K. K.rozbieżności co ilości sprzedawanej marihuany. Było 6-7 transakcji - łącznie 10 kg. Jedna 3 kg, druga 2 kg, trzecia 2 kg oraz po 1 kg (k.95 a k.782). Tak samo nie sposób uznać za niewiarygodne relacje A. F.. Obrońca wskazuje, że A. F. miał być przedstawiany jako oszukujący przy transakcjach. Rzecz jednak w tym, że jego wypowiedzi są zbieżne z twierdzeniami K. K. zaś niby zła opinia o A. F. nie przeszkodziła prowadzeniu z nim handlu nie tylko przez A. L., ale i D. P.. Także za drugorzędne uznać należało rozbieżności odnośnie tego, kiedy i gdzie A. L. poznał się z A. F.. Z relacji tego ostatnie wcale nie wynika, że poznał A. L. na siłowni w 2014 roku. A. L. poznał przez K. K.na koniec 2014 roku, a następnie dodał, że chodził z nim na siłownię. Zatem twierdzenie obrońcy, że oskarżony na siłownię zapisał się na początku 2015 roku nie ma znaczenia. W okolicznościach sprawy nie sposób też przyjąć, że chodziło tylko o wspólny interes w zakresie produkcji koszulek. Prawidłowo także zostały ocenione wyjaśnienia i zeznania D. P.. Dopiero z czasem D. P. zaczął zmieniać wyjaśnienia co do A. L., by ostatecznie wpisać się w jego linię obrony, że kupił tylko dopalacze, którymi handel w tym czasie nie był zakazany. Na początku natomiast nie miał wątpliwości, że kupował od oskarżonego marihuanę średniej jakości. Było to nawet czuć. Znał zapach marihuany, bo wcześniej ją palił. Drugi kilogram był dla E. A., za co ten został prawomocnie skazany (k.1110). Pół kilograma było dla B. B. co ten potwierdził (k.637). Oskarżony dał też namiary na A. F. i K. K. miał płacone od transakcji, wypytywał ile sprzedawali D. P.. W postępowaniu przygotowawczym D. P. próbował, tak jak i odnośnie oskarżonego P. G., umniejszyć jakość kupowanej marihuany (mieszanka z ziołami i innymi środkami), by ostatecznie na rozprawie stwierdzić, że nie była to marihuana. Wprowadził w tej kwestii szereg nowych okoliczności, o których wcześniej nie wspominał np. że miał po tych narkotykach duszności, nie działało jak marihuana (k.799v. a k.123). Jednocześnie nie potrafił przekonująco wytłumaczyć tej zmiany. Stąd nie sposób uwzględnić tych relacji D. P., które eksponuje w apelacji obrońca pomijając wcześniejsze. Dodać jeszcze trzeba, że A. L. nie miał zarzutu gróźb.

Nie ma racji obrońca, że A. K. nie potwierdził, iż oskarżony udzielił mu mefedronu. Nadto oskarżony do tego się przyznawał. Błędem jest przy tym powoływanie się tylko na to, co świadek zeznał na rozprawie. Wówczas A. K. jednak najpierw podał, że dostał dwa razy jakiś środek, susz, który wypalił. Później podał, że to była marihuana, by następnie wskazać, że podtrzymuje to, co wyjaśniał w postępowaniu przygotowawczym odnośnie kryształu (k.770v.). Następnie "w zasadzie w całości" podtrzymał relacje z k 668-669 (k.771). Ostatecznie zeznał, że łącznie były dwa-trzy spotkania, podczas których spożywał środki udzielone mu bezpłatnie przez A. L. (k.771v. - w postępowaniu przygotowawczym wyjaśniał o trzech razach, raz 3-4 gramy, dwa razy po 2 gramy k.669). Jeżeli zatem przyjąć, że świadek A. K. próbował uwolnić oskarżonego od odpowiedzialności, to robił to w sposób nieudolny i niekonsekwentny.

Wniosek

zmiana wyroku przez uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu w punkcie 2 i zasądzenie na jego rzecz zwrotu kosztów obrony, ewentualnie uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sadowi I instancji

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Konsekwencją nieuwzględnienia zarzutu jest niepodzielenie wniosku o uniewinnienie oskarżonego A. L..

3.8.

naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia, tj. art.424 § 1 pkt 1 kpk w zw. z art.410 kpk polegające na nie odniesieniu się w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku do istotnych kwestii mających wpływ na rozstrzygnięcie i lakoniczne uzasadnienie w pisemnych motywach rozstrzygnięcia Sądu I instancji dowodów przesądzających o winie oskarżonego A. L., rozstrzygnięciu wewnętrznych sprzeczności w zeznaniach wszystkich świadków; brak odniesienia się przez Sąd I instancji do wszystkich dowodów zgromadzonych w postępowaniu, w szczególności wewnętrznie sprzecznych i nielogicznych uniemożliwia oskarżonemu rzeczową polemikę z przyjętym przez I instancję stanowiskiem w zakresie zastosowanego prawa, zaś w instancji odwoławczej kontrolę zaskarżonego rozstrzygnięcia

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Zbliżony zarzut podniósł obrońca współoskarżonego P. G.. Został on oceniony jako niezasadny. To samo dotyczy wywodów obrońcy oskarżonego A. L.. Stąd tożsama argumentacja Sądu odwoławczego. Z treści uzasadnienia zaskarżonego wyroku wynika jakie fakty Sąd I instancji uznał za udowodnione lub nieudowodnione, na jakich w tej mierze oparł się dowodach i dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych. Generalnie z przedmiotowego uzasadnienia można poznać tok rozumowania Sądu Okręgowego. Inną kwestią pozostaje czy ocena dowodów zaprezentowana przez Sąd I instancji jest wnikliwa i uwzględnia wszystkie istotne kwestie sprawy. Co do tego można mieć zastrzeżenia. Jednak, co istotne, nie przeszkodziło to skarżącemu wejść w polemikę z rozstrzygnięciem Sądu I instancji przez wskazanie tych fragmentów relacji świadków, które wedle obrony są niewiarygodne. Zaprezentowane w uzasadnieniu apelacji wątpliwości zostały przeanalizowane przez Sąd Apelacyjny w ramach kontroli odwoławczej. Nie stwierdzono, by wysuwane argumenty obrony podważały zaskarżone rozstrzygnięcie. Nadto przypomnieć trzeba, że zgodnie z art.455a kpk nie można uchylić wyroku z tego powodu, że jego uzasadnienie nie spełnia wymogów określonych w art.424 kpk. Zgodzić trzeba się ze stanowiskiem, że obraza art.424 kpk nie może być samodzielną przyczyną uchylenia wyroku, lecz może być podnoszona w związku z zarzutem obrazy innych przepisów postępowania, takich jak art.7 kpk i art.410 kpk, w szczególności gdy pisemne uzasadnienie wskazuje, że wyrok nie został oparty na całokształcie ujawnionych w trakcie rozprawy głównej okolicznościach (tak Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z dnia 12 stycznia 2017 roku, II AKa 411/16). Zastrzec przy tym trzeba, że Sąd odwoławczy nie stwierdził obrazy art.410 kpk.

Wniosek

zmiana wyroku przez uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu w punkcie 2 i zasądzenie na jego rzecz zwrotu kosztów obrony, ewentualnie uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sadowi I instancji

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Konsekwencją niezasadności zarzutu jest nieuwzględnienie wniosku środka odwoławczego.

3.9.

rażąca niewspółmierność wymierzonej oskarżonemu kary, tj. łącznej kary pozbawienia wolności 4 lat oraz grzywny w wysokości 400 stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki dziennej grzywny za równoważną kwocie 50 złotych

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Zarzut ten został podniesiony z ostrożności procesowej i opiera się na jednym argumencie, że skoro oskarżony został uniewinniony od kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, to kara powinna być niższa niż ta wymierzona, a jest tożsama z wnioskiem oskarżyciela publicznego złożonym przy założeniu odpowiedzialności oskarżonego za dwa przestępstwa. Argumentacja ta nie przekonuje. Sąd nie jest związany wnioskami oskarżyciela publicznego w zakresie rodzaju i wysokości kary. Sąd Okręgowy orzekł karę, która jest adekwatna do wysokiej społecznej szkodliwości czynu przypisanego oskarżonemu i wysokiego stopnia winy. Nie ma potrzeby powtarzania argumentów przywołanych w Lp.4 uzasadnienia wyroku Sadu I instancji (k.1140-1140v.). Sąd Apelacyjny w pełni je akceptuje. Kara 4 lat pozbawienia wolności i grzywna 400 stawek dziennych każda po 50 złotych dobrze oddaje negatywny wydźwięk przestępczej działalności oskarżonego A. L., rozciągniętej w czasie, naruszającej zdrowie publiczne i wysoce zyskownej. Zwłaszcza przestępstwo udziału w obrocie znaczną ilością marihuany zasługuje na szczególne potępienie. Oskarżony sprzedał ponad 12 kg narkotyku oraz zorganizował sprzedaż kolejnych 2,5 kilograma. Nie można zatem przyjąć, że orzeczona kara jest rażąco niewspółmiernie surowa. Negatywna sylwetka oskarżonego, który ponownie wszedł w konflikt z prawem i obecnie znowu przebywa w penitencjarnej izolacji, także przemawia za takim jej wymiarem. Jest to kara, która jedynie jest w stanie wpłynąć na motywację oskarżonego, by powstrzymał się od wchodzenia w konflikt z prawem oraz dać czytelny sygnał społeczeństwu, że tego rodzaju przestępstwa będą surowo karane. Dodać trzeba, że obligatoryjna grzywna przy przestępstwie z art.56 ust.3 ustawy z dnia 27 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii nie jest wyższa niż kwoty uzyskane ze sprzedaży narkotyków. Prawidłowo Sąd Okręgowy zastosował też art.45 § 1 kk.

Wniosek

wymierzenie najniższego wymiaru kary przewidzianej przepisami

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Zarzut rażącej niewspółmierności kary okazał się niezasadny i stąd nie uwzględniono wniosku o obniżenie kary.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

4.1.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

1.7.  Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

5.1.1.

Przedmiot utrzymania w mocy

całość rozstrzygnięcia o winie i karze, częściowym uniewinnieniu oskarżonych, obciążenie ich kosztami sądowymi w części skazującej

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Żaden z zarzutów środków odwoławczych nie okazał się zasadny. Sąd Okręgowy prawidłowo uniewinnił oskarżonych od zarzutów kierowania zorganizowaną grupą przestępczą i udziału w tej grupie. Zasadnie przypisał oskarżonym pozostałe przestępstwa zarzucane aktem oskarżenia, po dokonaniu określonych korekt. Kara nie jest rażąco surowa. Przepadek równowartości korzyści majątkowej jest orzeczeniem obowiązkowym. Konsekwencją skazania jest obciążenie kosztami sądowymi oskarżonych. Powodów do zwolnienia od ich zapłaty nie stwierdzono.

1.8.  Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

5.2.1.

Przedmiot i zakres zmiany

Zwięźle o powodach zmiany

1.9.  Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

1.1.7.  Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

5.3.1.1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

5.3.1.4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

1.1.8.  Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

1.10.  Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

punkt 2

Wydatki postępowania odwoławczego podzielono na trzy. Każdy z oskarżonych ponosi jedną trzecią tych wydatków w związku z nieuwzględnieniem apelacji obrońców. Trzecią część ponosi Skarb Państwa. Apelacja prokuratora okazała się bowiem niezasadna. Oskarżeni muszą także zapłacić opłaty od orzeczonych kar. Nie było podstaw do uznania, że uiszczenie na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych byłoby dla nich zbyt uciążliwe ze względu na sytuację rodzinną, majątkową i wysokość dochodów. Nie przemawiały też za tym względy słuszności.

7.  PODPIS

SSO del. Krzysztof Ficek SSA Marcin Ciepiela SSA Małgorzata Niementowska

1.11.  Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

1

Podmiot wnoszący apelację

prokurator

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

ustalenie, że nie istniała zorganizowana grupa przestępcza kierowana przez oskarżonego A. L., co przełożyło się na uniewinnienie oskarżonych oraz zmianę kwalifikacji w pozostałych czynach przez eliminację art.65 § 1 kk

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☐ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

1.12.  Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

2

Podmiot wnoszący apelację

obrońca oskarżonego P. G.

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

całość rozstrzygnięcia o winie i karze w zakresie w jakim oskarżonemu P. G. przypisano popełnienie dwóch przestępstw

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

1.13.  Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

3

Podmiot wnoszący apelację

obrońca oskarżonego A. L.

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

całość rozstrzygnięcia o winie i karze w zakresie w jakim oskarżonemu A. L. przypisano popełnienie przestępstwa

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana