Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 343/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 kwietnia 2022 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący – Sędzia Sądu Okręgowego Roman Troll

po rozpoznaniu w dniu 7 kwietnia 2022 r. w Gliwicach na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa P. K.

przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego w Zabrzu

z dnia 1 marca 2021 r., sygn. akt VIII C 482/20

1)  oddala apelację,

2)  zasądza od pozwanej na rzecz powoda 135 zł (sto trzydzieści pięć złotych) z tytułu zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym.

SSO Roman Troll

Sygn. akt III Ca 343/21

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym 26 marca 2020 r. powód – P. K. domagał się zasądzenia od pozwanej – Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. 1280 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 29 stycznia 2018 r. i kosztów procesu. Na uzasadnienie swojego żądania wskazał, że 27 października 2017 r. miało miejsce zdarzenie drogowe, w wyniku którego uszkodzony został samochód poszkodowanego i zachodziła konieczność wynajęcia przez niego pojazdu zastępczego przez 35 dni za 180 zł dziennie.

Od wydanego nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym pozwana wniosła sprzeciw, zaskarżając go w całości i wnosząc o oddalenie powództwa w całości oraz obciążenie powoda kosztami procesu, kwestionowała ilość dni najmu i stawkę.

Wyrokiem z 1 marca 2021 r. Sąd Rejonowy w Zabrzu zasądził od pozwanej na rzecz powoda 1280 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 29 stycznia 2018 r. (pkt 1.), zasądził od pozwanej na rzecz powoda 387 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania (pkt 2.) oraz nakazał pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa-Sądu Rejonowego w Zabrzu 1037,50 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych (pkt 3.).

Orzeczenie to zapadło przy następujących ustaleniach faktycznych: 27 października 2017 r. miało miejsce zdarzenie drogowe, w wyniku którego uszkodzony został samochód marki H. (...), a sprawca zdarzenia był ubezpieczony w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w pozwanym towarzystwie ubezpieczeniowym; tego samego dnia pomiędzy K. N. (poszkodowanym), a powodem zawarta została umowa najmu pojazdu na okres od 27 października do 30 listopada
2017 r. z dzienną stawką 180 zł brutto przy najmie powyżej 14 dni, a przedmiotem umowy był samochód K. C. wydane poszkodowanemu; tego samego dnia pomiędzy powodem jako cesjonariuszem a K. N. i B. G. jako cedentami zawarta została umowa cesji wierzytelności, przysługującej przeciwko pozwanej w związku z uszkodzeniem tego dnia pojazdu marki H. iX 20, w tym zwrot kosztów wynajmu pojazdu zastępczego (6300 zł) oraz zwrot kosztów holowania (389 zł); za wynajem samochodu zastępczego od 27 października do 30 listopada 2017 r. powód wystawił fakturę VAT na 6300 zł brutto; po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego pozwana decyzją z 26 stycznia 2018 r. przyznał powodowi 2889 zł odszkodowania tytułem zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego oraz kosztów holowania, zaakceptowała okres najmu 17 dni obejmujący czas od dnia szkody do otrzymania wyliczenia szkody 3 listopada 2017 r. oraz dodatkowe 2 dni organizacyjne, 2 dni technologicznej naprawy pojazdu i 2 dni oczekiwania na części łącznie do 13 listopada 2017 r., zweryfikowała dobową stawkę czynszu najmu do 180 zł za dobę za pierwsze 3 dni najmu oraz do 140 zł za kolejne dni najmu i uznała 389 zł tytułem zwrotu kosztów holowania.

Sąd Rejonowy ustalił też, że uzasadniony okres naprawy pojazdu, biorąc pod uwagę technologię producenta pojazdu i uzasadniony czas czynności warsztatu, dni wolne, czas oczekiwania na części oraz czynności podejmowane przez ubezpieczyciela w trakcie postępowania likwidacyjnego, w tym przeprowadzenia oględzin zawiera się od 27 października do 16 listopada 2017 r. i wynosi 21 dni kalendarzowych (20 dób najmu), uzasadniony okres najmu pojazdu zastępczego jest z nim tożsamy; cena rynkowa najmu w segmencie B kształtowała się od 119 zł do 354,24 zł brutto za dobę, a w segmencie C od 129 zł do 387,45 zł brutto; poszkodowany używał samochodu H. iX 20 codziennie m.in. w celu dojeżdżania do pracy, dowożenia dzieci do szkoły i przedszkola, robienia zakupów, dojazdów do lekarza.

Przy tak dokonanych ustaleniach faktycznych Sąd Rejonowy, przywołując regulacje art. 822 k.c., art. 805 § 1 i 2 k.c., art. 509 k.c., art. 510 § 1 i 2 k.c. oraz art. 481 § 1 k.c., uznał powództwo za zasadne. Wskazał przy tym na możliwość dochodzenia przez powoda roszczenia z uwagi na cesję wierzytelności, a także celowy i ekonomicznie uzasadniony wydatek na najem pojazdu zastępczego, przy czym uznał za uzasadniony okres korzystania przez poszkodowanego z samochodu zastępczego wynosił 21 dni, uwzględniając przyjęty przez biegłego uzasadniony technologicznie czas naprawy oraz fakt, iż uszkodzony pojazd nie mógł być użytkowany na drogach publicznych z uwagi na uszkodzony i odstający zderzak oraz rozbity reflektor przedni lewy. Stawkę najmu pojazdu uznał za rynkową, gdyż mieściła się w granicach wskazanych przez biegłego dla samochód tej klasy.

O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 98 k.p.c., a o kosztach sądowych na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Apelację od tego wyroku złożyła pozwana, zaskarżając go w części zasądzającej od niej na rzecz powoda 720 zł z tytułu odszkodowania z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 29 stycznia 2018 r. (pkt 1. wyroku) oraz rozstrzygającej o kosztach postępowania
(pkt. 2. i 3. wyroku). Zarzuciła mu: sprzeczność ustaleń Sądu Rejonowego z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego mającego istotny wpływ na wynik sprawy poprzez przyjęcie, że na skutek zdarzenia z 27 października 2017 r. zaistniała odpowiedzialność odszkodowawcza pozwanej z umowy ubezpieczenia obowiązkowego OC w zakresie kosztów najmu pojazdu zastępczego w zakresie przewyższającym łączną kwotę należnego odszkodowania 3060 zł (wypłacone 2500 zł w postępowaniu likwidacyjnym oraz zasądzone 560 zł); naruszenie art. 361 § 1 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie oraz art. 362 k.c.
i art. 16 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, (...) w związku z art. 354 § 2 k.c. poprzez ich niezastosowanie i przyjęcie, że żądanie powoda dochodzone pozwem w zakresie kosztów najmu pojazdu zastępczego, stanowi normalne następstwo zdarzenia
z 27 października 2017 r., w sytuacji, gdy poszkodowany miał możliwość bezpłatnego skorzystania z pojazdu zastępczego zaoferowanego przez pozwaną oraz został poinformowany
o przyjętej u niej maksymalnej jest stawce za najem pojazdu zastępczego, w przypadku gdyby chciał skorzystać z najmu wybierając jedną z wypożyczalni działających na rynku, poszkodowany nie zainteresował się ofertą pozwanej pomimo udzielonej mu informacji, nie nawiązał kontaktu z pozwaną celem ustalenia warunków najmu, co wskazuje na niedopełnieniu obowiązku współdziałania w celu minimalizacji szkody, oferta pozwanej polegająca na bezpłatnym udostępnieniu pojazdu zastępczego nie powodowała dodatkowych kosztów po stronie zobowiązanego do naprawienia szkody, a jednocześnie odpowiadała jego potrzebom w związku z czasowym brakiem możliwości korzystania z własnego pojazdu, na poszkodowanym ciąży obowiązek współdziałania minimalizacji szkody, jeśli więc odmówił takiego współdziałania przy takiego zachowania należy ocenić w kategoriach przyczynienia się do zwiększenia szkody. Zarzuciła także naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. w związku
z art. 232 k.p.c. poprzez: brak poczynienia jakiejkolwiek oceny dowodów z nagrania rozmowy telefonicznej zgłoszenia szkody, zeznań świadka K. N. oraz pisma pozwanej z 30 października 2017 r. pod kątem rozważenia, czy poszkodowany przyczynił się do zwiększenia rozmiaru szkody w związku nieskorzystaniem z propozycji pozwanej, które zobowiązało się zorganizować poszkodowanemu bezpłatnie czy najem pojazdu zastępczego; oparcie rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego wyłącznie na dokumentach przedstawionych przez powoda w toku postępowania; nieuzasadnionym przyjęciu za prawdziwe i wiarygodne twierdzeń strony powodowej, przy jednoczesnym pominięciu przezeń zarzutu pozwanej w zakresie ustalenia zasadne stawki najmu pojazdu zastępczego. Ponadto zarzuciła naruszenie art. 327 1 § 1 k.p.c. poprzez niewskazanie w treści uzasadnienia wyroku podstaw uznania, że nie zasługiwało na uwzględnienie przyjęcie za zasadnej stawki 140 zł brutto, stanowiącej koszty wynajmu pojazdu zastępczego wypożyczalni współpracującej
z pozwaną, mimo że z materiału dowodowego wynika, że możliwym było wynajęcie pojazdu za taką stawkę przy podjęciu przez poszkodowanego współpracy z ubezpieczycielem
i skorzystania z narzędzi, który pozwana zaoferowała w chwili zgłoszenia szkody.

Przy tak postawionych zarzutach wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku przez oddalenie powództwa w zaskarżonej części i rozstrzygnięcie o kosztach sądowych w oparciu art. 100 k.p.c., a także zasądzenia od powoda na jej rzecz kosztów postępowania apelacyjnego, ewentualnie o uchylenie wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

W odpowiedzi na apelacje powód wniósł o jej oddalenie i zasądzenia od pozwanej kosztów postępowania odwoławczego w wysokości 75% stawki minimalnej z uwagi na zmianę pełnomocnika w postępowaniu apelacyjnym.

Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje:

Sąd rozpoznawał sprawę w postępowaniu uproszczonym, gdyż dotyczy żądania zasadzenia świadczenia, które nie przekracza 20000 zł (art. 505 1 § 1 k.p.c.).

Sprawę rozpoznano na posiedzeniu niejawnym, gdyż rozpoznanie jej na rozprawie nie było konieczne, a strony nie wnosiły o przeprowadzenie rozprawy (art. 374 k.p.c.).

Ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Rejonowy są prawidłowe i jako takie Sąd Okręgowy uznaje za własne.

Sąd Rejonowy rzeczywiście nie oceniał zeznań świadka (poszkodowanego) w kontekście nagrań rozmów telefonicznych i pisma pozwanej z 30 października 2017 r. Z dwóch nagrań rozmów telefonicznych wynika, że: 27 października 2017 r. szkoda została zgłoszona i wówczas poszkodowany korzystał już z pojazdu zastępczego, co zostało przyjęte ze zrozumieniem przez osobę reprezentującą ubezpieczyciela (pierwsza rozmowa), jednocześnie 30 października 2017 r. doszło do kolejnej rozmowy z poszkodowanym, gdzie przedstawiciel ubezpieczyciela dopytywał o stawkę dobową najmu pojazdu zastępczego i wskazał 140 zł jako maksymalną stawkę dobową za wynajem z pojazdu zastępczego oraz zaznaczył, że przy wyższej stawce proponuje się podmianę pojazdu, poszkodowany miał zawiadomić
o tym w jakiej stawce wynajmuje pojazd; w tej rozmowie nacisk położno na ograniczenie kwotowe, a nie warunki najmu, czy zamiany pojazdu (nagrania dwóch rozmów na płycie CD, k. 129). Poszkodowany nawet w trakcie przesłuchania nie wiedział o wysokości tych stawek, a powtarzał, że informowano go w wypożyczalni, że wszystko i tak pójdzie z ubezpieczenia OC /k. 147-147v./.

W tych warunkach trudno ocenić, aby poszkodowanemu została przedstawiona jakakolwiek oferta najmu pojazdu zastępczego przez pozwaną, gdyż od dnia zdarzenia użytkował pojazd zastępczy, co pozwana przyjęła ze zrozumieniem, a 30 października 2017 r. nie zaproponowała mu warunków podmiany tego pojazdu - brak nawet wskazania klasy pojazdu i wypożyczalni, a po 30 października 2017 r. strona pozwana nie wykazała żadnego kontaktu z poszkodowanym ani kontaktu poszkodowanego ze stroną pozwaną. Poszkodowany zaś nie pamiętał, tych zdarzeń szczegółowo, gdy był przesłuchiwany 22 września 2020 r., a jest osobą 66 letnią, na emeryturze. Nacisk w drugiej z rozmów telefonicznych położno zaś na ograniczenie wysokości dobowych kosztów najmu, bez wskazania z jakich powodów właśnie takie ograniczenie, do takiej kwoty wprowadzono – takie ograniczenie jest więc zupełnie dowolne.

Dodać należy, że Sąd Rejonowy wskazał w uzasadnieniu z jakich powodów stawka 180 zł za dobę, za najem pojazdu zastępczego jest prawidłowa, a contrario wynika z tego, że stawka, którą chciała zastosować pozwana nie nadaje się do tego, aby ograniczyć szkodę. Stawka ta (180 zł) jest rynkowa, bowiem mieści się o pomiędzy minimalną i maksymalną stawką wyliczoną przez biegłego z ofert lokalnych, a nadto ostatecznie nie doszło do propozycji przedstawienia poszkodowanemu przez pozwaną o podmianie pojazdu zastępczego (brak nawet warunków takiej podmiany), z nagrania przedstawionego do akt wynika tylko, że istniała taka możliwość, ale ostatecznie warunków takiej propozycji nie złożono poszkodowanemu. Jednocześnie w piśmie z 30 października 2017 r. nie ma takiej propozycji, a jest tylko informacja o tym, że cena najmu nie powinna odbiegać od cen występujących na rynku lokalnym, przy czym graniczną kwotą jest około 140 zł na dobę (fotokopia pisma na płycie CD, ND7 s. 25, k. 129), brak natomiast informacji o wypożyczalniach, które współpracują
z ubezpieczycielem i informacji o podmianie, jego warunkach, nie wspominając już w ogóle o wskazaniu jakiejkolwiek daty doręczenia tego pisma. Trzeba tu zaś pamiętać, że doręczenie pocztą listu poleconego zabiera maksymalnie 14 dni od chwili złożenia go na poczcie, zaś w tej sprawie Sąd Rejonowy ustalił, iż 16 listopada 2017 r. upływał uzasadniony okres najmu.

W dalszej części ocena materiału dowodowego dokonana przez Sąd Rejonowy jest prawidłowa, a apelacja pozostaje z nią w tym zakresie jedynie nieuzasadnioną polemiką.

Apelująca nie wykazała sprzeczności ustaleń Sądu Rejonowego z treścią zebranego materiału dowodowego w sprawie, bo zaistniała odpowiedzialność odszkodowawcza pozwanej, gdyż koszty najmu pojazdu zastępczego nie zostały uregulowane w uzasadnionym zakresie, a stawka, za którą pojazd został wynajęty jest rynkowa – mieści się w stawkach, które stosowane są przez wypożyczalnie regionalne.

Tezy apelacji dotyczące tego, że poszkodowany miał możliwość bezpłatnego skorzystania z pojazdu zastępczego przez pozwaną zaoferowanego są zupełnie bezzasadne, albowiem takiego pojazdu pozwana nie zaoferowała, jak i warunków najmu, tak samo jak ostatecznie nie zaoferowała warunków podmiany pojazdu zastępczego. Brak też warunków oferty przedstawionej w stosunku do poszkodowanego w tym zakresie, bo takiej oferty mu nie przedstawiono; jest tylko ogólna informacja o takiej możliwości, ale bez szczegółowych warunków, w tym wypożyczalni, z której może skorzystać, modelu samochodu, czasu jego odbioru i korzystania z niego.

Samo poinformowanie pozwanego o maksymalnej stawce obowiązującej u pozwanej w żaden sposób nie ogranicza jego możliwości wyboru, a to że poszkodowany po rozmowie z 30 października 2017 r. nie nawiązał kontaktu z ubezpieczycielem, w żaden sposób nie może negatywnie wpływać na ocenę jego stanowiska, gdyż to przedsiębiorca (ubezpieczyciel) powinien skontaktować się z poszkodowanym i przedstawić mu ofertę najmu z samochodu zastępczego - chodzi o podmianę pojazdu zastępczego i jego warunków, ale tego zabrakło. Tym bardziej, że postępowanie likwidujące szkodę jeszcze trwało. Ostatecznie to od przedsiębiorcy należy wymagać wyższej staranności niż od osoby, która jest poszkodowanym. Przecież poszkodowany powinien zapobiec zwiększeniu szkody w miarę możliwości (art. 16 ust. 1 pkt 2 ustawy z 22 maja 2013 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, (...)), a apelująca takich możliwości nie wykazała, gdyż nie przedstawiła mu nawet warunków oferty zamiany pojazdu zastępczego wiedząc, że już taki posiada. Do ustalenia, że poszkodowany zawarł umowę najmu na mniej korzystnych warunkach trzeba wpierw ustalić jaką ofertę przedstawił ubezpieczyciel (wszystkie jej warunki), nie jest tu wystarczające samo porównanie dobowej ceny najmu, chodzi też o warunki w jakich miałaby nastąpić taka podmiana i warunki korzystania z pojazdu, a tego w ogóle zabrakło. Poszkodowany też podpisał oświadczenie, z którego wynika, że istotnie dla niego było podstawienie pojazdu wraz
z ofertą /k. 17/ i brak opłat za podstawienie oraz odebranie samochodu, jak również kaucji za wynajem i brak dziennego limitu kilometrów, a samochód był dla niego odpowiedni, była całodobowa obsługa i możliwość kontaktu w tym czasie (to są warunki, na których zawarto umowę, gdyż jest to zawarte w pouczeniu dla najemcy, które przygotował powód). Pozwana do tych warunków się nie odnosi przedstawiając swoją ofertę jako korzystniejszą tylko
z uwagi na cenę, a to w realiach tej sprawy jest niewystarczające, nie znamy bowiem warunków jakie zaproponował ubezpieczyciel poszkodowanemu, bo takiej oferty (całościowej) mu ostatecznie nie przedstawił, jedynie wskazując na ograniczenie kwotowe – to zaś jest niewystarczające, w realiach rozpoznawanej sprawy, do przyjęcia zasadności zarzutów apelującej.

Z tych powodów trudno zarzucić poszkodowanemu, że nie dopełnił swoich obowiązków w celu minimalizacji szkody, skoro ubezpieczyciel nie przedstawił mu warunków oferty najmu pojazdu zastępczego (jego podmiany), ograniczał zwracane koszty najmu do 140 zł na dobę, ale jednoczenie wskazywał, że nie powinny one odbiegać od cen na rynku lokalnym, a stawka przyjęta przez Sąd Rejonowy w takich cenach się mieści. Trzeba tutaj wyraźnie zaznaczyć, że ważne są nie tylko stawka dobowa najmu, ale też inne ewentualne płatności związane z ofertą i warunki wykonywania umowy. Tej oferty, którą ubezpieczyciel przedstawiłby poszkodowanemu w ogóle nie znamy, bo jej nie przedstawiono.

W takich realiach tej sprawy należało uznać, że pozwana w żaden sposób nie wykazała, aby zaproponowała poszkodowanemu inny pojazd, w takiej samej klasie i odpowiadających mu warunkach oraz o niższej cenie, a on z tego nie skorzystał (art. 6 k.c.).

Dlatego też normalnym następstwem zdarzenia z 27 października 2017 r. było powstanie potrzeby najmu pojazdu zastępczego, a koszty poniesione w tym zakresie, mieszczące się w zakresie cen występujących na rynku lokalnym, stanowią element powstałej szkody (art. 361 § 1 k.c. w związku z art. 363 § 1 i 2 k.c.).

Kwestie związane z wymagalnością roszczenia reguluje art. 14 ust. 1 ustawy z 22 maja 2013 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, (...).

Zastosowana przez Sąd Rejonowy regulacja prawna, z powyższymi uwagami, jest prawidłowa.

Dlatego też zarzuty apelacji są bezzasadne.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 385 k.p.c. w związku z art. 505 10
§ 1 k.p.c.
, orzeczono jak w pkt. 1. sentencji.

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 k.p.c.
w związku z art. 99 k.p.c. oraz § 2 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości
z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych, przy czym upoważniony w do prowadzenia tej sprawy był także pełnomocnik zgłaszający apelację, a to upoważnienie było już udzielone przed sądem I instancji, zaś złożenie odpowiedzi na apelację przez tego pełnomocnika, który dodatkowo jest w takiej samej w kancelarii nie może prowadzić do wniosku, że sprawę prowadzi inny pełnomocnik; ostatecznie 4 marca 2018 r. również temu pełnomocnikowi powód udzielił pełnomocnictwa. Nie było więc podstaw do zwiększania wysokości wynagrodzenia pełnomocnika, bo to prowadziłoby do obejścia przepisów o kosztach procesu i nakładzie pracy pełnomocnika.

Dodać należy, że odsetki od kosztów procesu należne są z mocy ustawy na podstawie art. 98 § 1 ( 1) k.p.c., dlatego też nie było konieczności zamieszczania rozstrzygnięcia
w tym zakresie w sentencji (por. M. Manowska [w:] A. Adamczuk, P. Pruś, M. Radwan,
M. Sieńko, E. Stefańska, M. Manowska, Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Tom I. Art. 1-477(16), wyd. IV, Warszawa 2021, t. 12. do art. 98, S. Hajnrych [w:] Kodeks postępowania cywilnego. Koszty sądowe w sprawach cywilnych. Dochodzenie roszczeń w postępowaniu grupowym. Przepisy przejściowe. Komentarz do zmian. Tom I i II, red. T. Zembrzuski, Warszawa 2020, t. 7. do art. 98.).

SSO Roman Troll