Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt.

VIII Ga 438/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia

31 marca 2022r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący

Sędzia Eliza Grzybowska

po rozpoznaniu w dniu

31 marca 2022r.

w Bydgoszczy

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa:

(...)

przeciwko :

T. D. (1)

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez powoda od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 8 listopada 2021r. sygn. akt VIII GC 600/21

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego kwotę 1.350 zł (tysiąc trzysta pięćdziesiąt złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się rozstrzygnięcia o kosztach procesu zawartego w niniejszym wyroku do dnia zapłaty.

Sędzia Eliza Grzybowska

Sygn. akt VIII Ga 438/21

UZASADNIENIE

Powód - (...) wniósł o zasądzenie od pozwanego T. D. (2) kwoty 5.075,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami w transakcjach handlowych liczonymi od kwot: 840,00 zł od dnia 27 lutego 2020 r. do dnia zapłaty oraz 4.235,00 zł od dnia 10 kwietnia 2020 r. do dnia zapłaty. Nadto powód domagał się orzeczenia na swoją rzecz kosztów zastępstwa procesowego według norm przesianych.

W uzasadnieniu pozwu wskazano, że strony łączyła umowa nr (...) zawarta w dniu 30 grudnia 2019 r., której przedmiot stanowiła sukcesywna dostawa oleju opałowego dla jednostki organizacyjnej (...) - (...) w T.. Do zawarcia przedmiotowego kontraktu doszło na podstawie przepisów ustawy Prawo zamówień publicznych, która określała szczegółowo warunki dostawy oleju opałowego do jednostki. Powód wyjaśnił, że w związku z częstymi zmianami cen paliw u producentów, strony zawarły w umowie postanowienie odnoszące się do wynagrodzenia za realizację poszczególnych dostaw oleju opałowego, przy czym jako cenę z tego tytułu ustalono kwotę 3,06 zł brutto. Określono również, że cena przedmiotu umowy może ulec zmianie, jedynie w przypadku zmiany cen u producenta za uprzednim udokumentowaniem wzrostu lub obniżki cen, który to zapis chronił zarówno interesy zamawiającego jak i dostawcy. Każda dostawa oleju musiała być poparta dokumentem potwierdzającym cenę producenta, tymczasem pozwany przy kolejnych dostawach nadal przyjmował stawkę umowną. W związku z powyższym, powód dochodzi od pozwanego kwoty nadpłaconego wynagrodzenia za poszczególne dostawy oleju za które to, wystawione zostały nieprawidłowe, zawyżone faktury o numerach: (...). Po weryfikacji tych dokumentów księgowych, powód podjął próbę ugodowego załatwienia sprawy zwrotu nadpłaty, jednakże zobowiązany nie zareagował na te wezwania.

Nakazem zapłaty z dnia 16 listopada 2002 r., sygn. akt VIII GNc 2186/20, Referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym w Bydgoszczy, VIII Wydziale Gospodarczym, orzekł zgodnie z żądaniem pozwu oraz rozstrzygnął o kosztach postępowania.

W sprzeciwie od powyższego orzeczenia, pozwany wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powoda na swoją rzecz kosztów postępowania według norm przepisanych.

Uzasadniając swoje stanowisko pozwany podniósł, że powód nie wykazał zasadności dochodzonego roszczenia i w związku z tym, jego żądanie nie zasługuje na uwzględnienie. W dalszej kolejności podano, że zgodnie z umową cena za 1 litr oleju opałowego wynosiła
3,06 zł brutto, przy tym kwota ta mogła ulec obniżeniu jedynie w przypadku zmiany ceny u producenta za uprzednim udokumentowaniem jej wzrostu lub obniżki. Co w ocenie pozwanego istotne, niezależnie od powyższego, wszelkie zmiany przedmiotowego kontraktu miały następować na piśmie, pod rygorem nieważności. Jak zarzucił pozwany, z powyższego wynika, że cena jednostkowa mogła, ale nie musiała ulec zmianie w przypadku obniżenia lub podwyższenia cen u producenta, co nie zmienia faktu, iż aby do powyższego mogło dojść, niezbędnym było dokonanie pisemnej zmiany umowy. Podkreślono przy tym, że po odebraniu dostaw i przed dokonaniem zapłaty, powód nie kwestionował ceny oleju dokonując za niego stosownej zapłaty. Pozwany wskazał, że w związku z powyższym, powód nie może domagać się zwrotu części należnej z tytułu przedmiotowej umowy.

Wyrokiem z dnia 8 listopada 2021 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy w punkcie I oddalił powództwo a w punkcie II. nakazał zwrócić ze Skarbu Państwa – Sądu rejonowego w Bydgoszczy kwoty:

a)  powodowi 300 złotych

b)  pozwanemu 300 złotych

- tytułem zwrotu niewykorzystanych zaliczek.

Powyższe rozstrzygnięcie Sąd Rejonowy oparł na następujących ustaleniach faktycznych.

W dniu 30 grudnia 2019 r., w wyniku wyboru najkorzystniejszej oferty w trybie przetargu nieograniczonego, strony zawarły umowę na mocy której pozwany zobowiązał się do sukcesywnej dostawy oleju opałowego lekkiego, spełniającego wymogi dla tego rodzaju paliw, posiadającego parametry wg normy (...) dla (...) i jego sprzedaży do jednostki organizacyjnej (...): (...) w T. (§ 1 ust. 1 i 2 umowy).

Z postanowień kontraktu wynikało przy tym, że wykonawca do każdej partii oleju dołączy aktualne dokumenty zawierające informacje potwierdzające fakt spełnienia przez powyższy towar wskazanych warunków (§ 1 ust. 4).

Strony zgodnie ustaliły również, że na dzień podpisania umowy, obowiązującą ceną jednostkową brutto za 1 litr oleju opałowego lekkiego jest kwota 3,06 zł. Cena ta mogła ulec modyfikacji jedynie w przypadku zmiany cen u producenta za uprzednim udokumentowaniem wzrostu lub obniżki cen (§ 4 ust. 2). W przypadku gdy zamawiający stwierdzi zawyżenie cenny faktura zostanie zwrócona celem jej skorygowania (§ 4 ust. 7).

Z postanowień wynikało także, że w związku z częstą zmianą cen paliwa w czasie obowiązywania umowy, wykonawca ustala cenę każdorazowej dostawy, kierując się aktualną ceną oleju opałowego lekkiego u producenta, obowiązującą w dniu złożenia przez zmawiającego zamówienia, pomniejszoną o zaoferowany stały upust plus podatek VAT (§ 4 ust. 8). Nadto strony postanowiły, że wszelkie zmiany umowy będą dokonywane ze zgodą obu stron, wyrażoną na piśmie pod rygorem nieważności (§ 8).

W celu realizacji przedmiotowej umowy, bezpośrednio po jej podpisaniu, pozwany zakupił całą potrzebną ilość oleju opałowego wskazaną w umowie, którą przechowywał w magazynie. Zmagazynowany olej był dostarczany sukcesywnie na wniosek (...).

Realizując postanowienia umowne, strona pozwana dostarczała powodowi olej opałowy, wystawiając z tego tytułu faktury VAT w których to cena jednostkowa opału wynosiła 3,06 zł brutto za litr. Przyjęcie tej kwoty nie doprowadziło do przekroczenia określone kontraktowo wartości umowy, która wynosiła 107.100,00 zł.

Powód nie zgłaszał żadnych zastrzeżeń co do jakości jak i ilości oleju. Odbiorca towaru potwierdził, że towar jest w dobrym gatunku, a cena przystępna. Powód uregulował należności wynikające z wystawionych faktur w całości.

Powód zakwestionował ceny jednostkowe za litr paliwa przyjęte przez pozwanego po otrzymaniu faktur z tytułu sprzedaży oraz ich opłaceniu.

Odbiorca towaru kilkukrotnie wzywał pozwanego do skorygowania faktur VAT wystawianych z tytułu sprzedaży oleju wskazując, że przyjęta w nich cena jednostkowa litra oleju jest zawyżona. Pozwany nie spełnił przedmiotowego żądania.

W ocenie Sądu Rejonowego roszczenie powoda nie zasługiwało na uwzględnienie.

Sąd I instancji wskazał, że poza sporem pozostawał fakt, iż strony łączyła umowa, na mocy której pozwany zobowiązał się sprzedać i dostarczać na rzecz powoda towar w postaci oleju opałowego lekkiego, w zamian za wynagrodzenie. Nie było również spornym, że zgodnie z ustaleniami stron, cena za jeden litr oleju wynosiła 3,06 zł brutto, przy czym łączna kwota zobowiązania z tytułu wszystkich dostaw nie mogła przekroczyć 107.100,00 zł brutto. Każda ze stron wywiązała się z ciążącego na niej zobowiązania, albowiem pozwany dostarczał towar i wystawiał z tego tytuł faktury, które to powód regulował w całości, bez składania jakichkolwiek zastrzeżeń co do jakości czy ilości oleju.

Sąd Rejonowy przyjął zatem, że strony łączyła umowa sprzedaży z elementami umowy dostawy.

Sąd I instancji wskazał, że zgodnie z art. 535 k.c. umowy sprzedaży polega na tym, że sprzedawca zobowiązuje się przenieść na kupującego własność rzeczy i wydać mu rzecz, a kupujący zobowiązuje się tę rzecz odebrać i zapłacić sprzedawcy cenę.

Sąd Rejonowy przytoczył również treść art. 405 k.c., zgodnie z którym, kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości.

Sąd I instancji powołał się również na treść art. 410 § 1 k.c., i wskazał, że przepisy dotyczące bezpodstawnego wzbogacenia stosuje się w szczególności do świadczenia nienależnego. Sąd Rejonowy wskazał, że świadczenie jest nienależne w sytuacjach określonych w art. 410 § 2 k.c. Jest to zamknięty katalog czterech przypadków, uzasadniających żądanie zwrotu świadczenia nienależnego. Przede wszystkim świadczenie jest nienależne wówczas, gdy spełniający je w rzeczywistości nie był zobowiązany w ogóle lub wobec tej osoby, której świadczył. Może to mieć miejsce wtedy, gdy w chwili spełnienia świadczenia brak było ważnego zobowiązania, gdyż zobowiązanie nigdy nie istniało lub wcześniej wygasło, choć świadczący pozostał w przekonaniu, że ono istnieje. Również wtedy, gdy wprawdzie zobowiązanie to istniało, ale w mniejszym niż spełniony rozmiarze, albo nie wobec tej osoby, która świadczenie otrzymała. Źródłem bezpodstawnego wzbogacenia, jak już wskazano, jest tutaj działanie zubożonego ( solvensa), mające charakter spełnienia świadczenia na rzecz bezpodstawnie wzbogaconego ( accipiensa), a zubożony czyni to w przekonaniu, że świadczenie spełniane jest w ramach istniejącego lub powstającego właśnie zobowiązania . Sąd I instancji wskazał, że Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 1 grudnia 1999 r. stwierdził, że : „Zwrotu nienależnego świadczenia może żądać każdy, kto spełnił świadczenie, nie wiedząc, że do świadczenia nie był zobowiązany" (I CKN 203/98, LEX nr 50687).

Sąd I instancji podkreślił, że w myśl natomiast art. 411 pkt 1 k.c., nie można żądać zwrotu świadczenia: jeżeli spełniający świadczenie wiedział, że nie był do świadczenia zobowiązany, chyba że spełnienie świadczenia nastąpiło z zastrzeżeniem zwrotu albo w celu uniknięcia przymusu lub w wykonaniu nieważnej czynności prawnej. Sąd zauważył, że z powyższego przepisu wynika, że negatywną przesłanką zwrotu świadczenia na podstawie art. 411 pkt 1 k.c. jest spełnienie świadczenia, które może być uznane za nienależne oraz wiedza spełniającego świadczenie o braku zobowiązania. Rozwiązanie to uniemożliwia skuteczne wystąpienie o zwrot świadczenia, gdy solvens wiedział, że nie ma obowiązku świadczenia, a ochronie podlega wyłącznie wtedy, gdy był w błędzie co do obowiązku świadczenia.

Sąd Rejonowy wskazał, że przyjmując nawet, iż pozwany otrzymał nienależne świadczenie – zapłacona cena za olej opałowy była za wysoka, o czym będzie mowa poniżej, to w przedmiotowej sprawie, nie ulega wątpliwości, iż powód w chwili spełnienia świadczenia – zapłaty należności za fakturę, wiedział, iż nie jest zobowiązany do uiszczenia należności w pełnej wysokości. Wynika to bowiem jednoznacznie z zeznań świadków strony powodowej, a w szczególności głównej księgowej (...) B. K.. Stwierdziła ona bowiem, że dokonując zapłaty, powód kwestionował cenę oleju wskazaną na fakturze. Podała, iż nie ma możliwości, aby przy dokonaniu przelewu zastrzec zwrot świadczenia oraz, że odbiorca jest związany ceną podaną na fakturze. Zdaniem Sądu I instancji, mając na uwadze treść art. 411 pkt 1 k.c., powód chcąc domagać się zwrotu nienależnego świadczenia, którym w jego ocenie, była zapłata części należności za olej, winien to już zaznaczyć w chwili dokonywania przelewu lub zapłacić jedynie część przez niego uznawaną. Sąd Rejonowy podkreślił, że powód uregulował całość należności, wiedząc, iż nie jest do tego zobowiązany, a zatem na podstawie art. 411 pkt 1 kc nie można żądać zwrotu świadczenia.

Sąd I instancji zaznaczył również, że w niniejszej sprawie powód nie udowodnił, iż pozwany jest bezpodstawnie wzbogacony, że strona pozwana faktycznie uzyskała jego kosztem korzyść majątkową. W tym zakresie bowiem ciężar dowodu spoczywał na powodzie.

Sąd Rejonowy wskazał również, że pozwany który przyjmował cenę jednostkową opału na poziomi 3.06 zł brutto, postępował zgodnie z postanowieniami umownymi. Faktem jest przy tym, że w przedmiotowym kontrakcie przewidziano, iż cena przedmiotu zamówienie może ulec zmianie, jedynie w przypadku zmian cen u producenta za uprzednim udokumentowaniem wzrostu lub obniżki oleju (§ 4 ust. 2). Z powyższego wynika zatem, że po pierwsze, obniżenie ceny było uprawnieniem, a nie obowiązkiem stron, na co jednoznacznie wskazuje zwrot „może”. Po wtóre, do powyższego mogło dojść jedynie za uprzednim udokumentowaniem wzrostu lub obniżki ceny, co w niniejszej sprawie miejsca nie miało. Dla wykazania zasadności podnoszonych roszczeń, kupujący przedstawił bowiem korespondencję stron z której wynikało, że wzywał pozwanego do obniżki ceny, nie przedkładając jednakże żadnego dowodu, z którego wynikało by, że takowy spadek faktycznie miał miejsce. Abstrahując od powyżej wskazanej okoliczności, iż pozwany na powyższe wcale nie musiał wyrazić zgody, to wskazać należy, że samych twierdzeń strony co do kwestii ceny nie można uznać za wystarczających do uwzględnienia jej żądań.

Poza tym, nie uszło uwadze Sądu Rejonowego, że jak wskazywał pozwany, dostarczany powodowi olej zakupił wcześniej i to w większej ilości, którą następnie magazynował. Logicznym jest zatem, że skoro nabył towar z wyprzedzeniem, zaraz po zawarciu umowy, po wyższej stawce, to nawet w przypadku, gdy następnie uległa ona obniżeniu, nie miało to wpływu na przyjętą przez niego, a wynikającą z kontraktu cenę jednostkową. Nie miały tu zatem w ocenie niniejszego Sądu zastosowania zapisy umowne z których wynikało, że strony ustalają, że w związku z często zmianą cen paliw, w czasie obowiązywania umowy Wykonawca ustala cenę każdorazowej dostawy, kierując się aktualną ceną oleju opalowego (§ 4 ust. 8). Postanowienia tego nie można jednakże zdaniem Sądu I instancji odczytywać w oderwaniu od poprzedzającego go, a wskazanego już w niniejszym uzasadnieniu zapisu z którego wynikało, że ceny przedmiotu zamówienia mogą ulec zmianie jedynie za uprzednim udokumentowaniem wzrostu lub obniżki cen, co nie miało miejsca.

Sąd Rejonowy wskazał również, że jak wynikało z zeznań świadków powołanych przez stronę powodową, pomimo braku modyfikacji ceny i nieustannego przyjmowania stawki kontraktowej w wysokości 3.06 zł brutto, łączna kwota uiszczona na rzecz powoda nie przekroczyła umownie określonej wartości zamówienia, tj. 107.100,00 zł brutto. W tych okolicznościach nie można zatem uznać, aby postępowanie pozwanego doprowadziło do jego bezpodstawnego wzbogacenia, skoro wypłacone mu przez kupującego należności, nie przekraczały umownie określonej, maksymalnej wielkości zamówienia.

Sąd I instancji podkreślił, iż zgodnie z § 8 umowy, wszelkie jej zmiany wymagały formy pisemnej (aneksu) pod rygorem nieważności. Zgodnie z art. 76 zdanie 1 k.c., jeżeli strony zastrzegły w umowie, że określona czynność prawna między nimi ma być dokonana w szczególnej formie, czynność ta dochodzi do skutku tylko przy zachowaniu zastrzeżonej formy. Bezsporne natomiast było pomiędzy stronami, iż zmiana ceny jednostkowej za olej opałowy nie została zawarta w formie pisemnego aneksu. Wbrew natomiast twierdzeniom powoda,
z treści umowy nie wynika, iż postanowienie § 8 o formie nie dotyczyło zmian ceny przedmiotu zamówienia i mogło to nastąpić w dowolnej formie. Zatem, skoro nie nastąpiła zmiana umowy w zakresie ceny za olej w formie pisemnej, to nie doszła do skutku zmiana umowy w tym zakresie. Tym samym umowa wiązała także w zakresie ceny i nie można uznać, że pozwany był bezpodstawnie wzbogacony.

W świetle powyższego, w ocenie Sądu Rejonowego, nie miało znaczenia dla przedmiotowej sprawy, iż pozwany wraz z dostawą oleju opałowego nie przedkładał dokumentu potwierdzającego cenę producenta z dnia złożenia zapotrzebowania (§ 4 ust. 9 umowy). Ta okoliczność jedynie mogła wpłynąć na ocenę należytego wykonanie umowy, jednakże nie przesądzała, iż pozwany był bezpodstawnie wzbogacony.

Wobec tego, mając na względzie wszystkie przytoczone powyżej okoliczności Sąd I instancji doszedł do wniosku, że pozwany nie był bezpodstawnie wzbogacony, albowiem przyjęta przez niego stawka oleju była zgodną z postanowieniami umownymi. Poza tym powód nie mógł zadać zwrotu świadczenia, zgodnie z art. 411 pkt 1 k.c., a nadto nie została skutecznie w tym zakresie zmieniona umowa. Mając to na względzie, Sąd na podstawie art. 405 k.c. a contrario w zw. z art. 410 k.c. a contrario i art. 411 pkt 1 k.c. oraz art. 76 k.c. w zw. z § 8 umowy orzekł jak w pkt I sentencji wyroku.

Z uwagi, iż pozwany wygrał sprawę, a nie poniósł żadnych kosztów, to Sąd Rejonowy nie orzekł o nich w wyroku.

Nadto Sad Rejonowy wskazał, że tytułem zaliczki na poczet stawiennictwa świadków uiszczono łącznie 600,00 zł (po 300,00 zł od każdej ze stron). W związku z tym, iż żaden ze świadków nie wnosił o zwrot kosztów stawiennictwa na rozprawie, na podstawie art. 113 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, Sąd nakazał zwrócić stronom pobrane od nich zaliczki.

Od wyroku Sądu Rejonowego apelację wniósł powód, zaskarżając ten wyrok w całości. W treści apelacji powód zarzucił Sądowi I instancji:

1.  naruszenie przepisów prawa materialnego tj. art. 535 k.c. poprzez jego błędna wykładnie, polegająca na przyjęciu, że w sposób prawidłowy doszło do wzajemnych świadczeń pomiędzy stronami umowy nr (...) w związku z odebraniem oleju opałowego od pozwanego i przyjęciem przez powoda faktur oraz ich opłacenie przy braku skorygowania mimo nieprawidłowo ustalonych kwot za poszczególne dostawy oleju opałowego przez pozwanego w tychże dokumentach księgowych;

2.  naruszenie art. 353 1 k.c. poprzez przyjęcie, że strony umowy nie mogą jej w pełni swobodnie kształtować, pomijając zapis ust. 8 i 9 § 4 umowy oraz nie uwzględniając zapisów oferty pozwanego, będącej integralną częścią umowy zgodnie z § 2 ust. 3 lit. a

3.  naruszenie prawa procesowego tj. art. 227 k.p.c., 232 k.p.c. i 233 k.p.c. poprzez:

- pominięcie wyjaśnień strony powodowej odnośnie braku współpracy przy realizacji umowy ze strony pozwanego, uznanie za niewiarygodne wyjaśnień złożonych przez świadka strony powodowej B. K. odnośnie powodów zapłaty przedłożonych faktur i pominięcie oświadczenia o zgłoszonych reklamacjach telefonicznych , zastrzeżeń odnośnie kwot na fakturach i konieczności korekt tychże faktur;

- uwzględnienie przy orzekaniu zeznań świadka A. M. jako wiarygodnych mimo, iż stoją one w sprzeczności z dokumentami przedłożonymi takimi, jak umowa i wezwania do korekty faktur;

- pominięcie okoliczności związanych z realizacją umowy takich jak unikanie przez pozwanego kontaktów, nieodbieranie korespondencji, niebraniu tych istotnych ustaleń pod uwagę przy ocenie zebranego materiału dowodowego, co miało wpływem na wynik sprawy;

- przyjęcie jako wiarygodne zeznań świadka strony pozwanej A. S. co do ustalenia tak istotnego faktu dla wydania wyroku, jak zakup i zmagazynowanie całej partii oleju opałowego potrzebnej do realizacji umowy co stoi w sprzeczności z ustaleniami odnośnie zapisów umowy.

W konsekwencji podniesionych zarzutów powód wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie w całości powództwa oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu według norm przepisanych w obu instancjach postepowania sądowego.

W uzasadnieniu apelacji powód powołał się na treść § 4 ust 1 umowy oraz § 4 ust 8 i 9 umowy i wskazał, że nieuprawnione było twierdzenie zawarte w uzasadnieniu wydanego wyroku, że zmiana ceny dostarczanego paliwa wymagała zawarcia aneksu zmieniającego treść umowy. Dodatkowo w tym zakresie powód podniósł, ze w ofercie pozwany zaznaczył, ze cena jednostkowa wynosząca 3,06 zł za litr oleju będzie obowiązywać tylko przy pierwszej dostawie. Pozwany nie uwzględnił tych zapisów umowy i skutkiem tego doszło do nieprawidłowego wystawienia faktur nr (...). Powód wskazał ponadto, że chociaż należność wynikająca z tych faktur została uregulowana, to nie może być to uznane za równoznaczne z uznaniem roszczenia. PO dokonaniu weryfikacji tych faktur powód wezwał bowiem pozwanego do ich skorygowania i zwrotu nadpłaconych kwot. Zapłata faktur wynikała z zapisów ustawy o finansach publicznych. Powód powołał się również na zeznania świadka A. M., z których wynikało, ze (...) w T. miał trudności z nawiązaniem kontaktu z pozwanym w celu złożenia zamówienia a paliwo dostarczano bez dokumentu potwierdzającego jego zakup. Nadto próbowano się dodzwonić do pozwanego z prośbą o korektę faktury. Zeznania te świadczą w ocenie powoda o złej woli ze strony pozwanego. Powód zauważył ponadto, ze pozwany nie wykazał, iżby dokonał zakupu oleju jednorazowo celem realizacji dostaw do (...). Nadto powód stwierdził, że pozwany wykorzystał fakt, że odbiorca oleju był zmuszony go odebrać w celu zapewnienia właściwego funkcjonowania (...).

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o jej oddalenie w całości i zasądzenie od powoda na swoją rzecz kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja powoda nie zasługiwała na uwzględnienie.

Odnosząc się do zarzutu naruszenia prawa procesowego, stwierdzić należy, że w rozpoznanej sprawie Sąd pierwszej instancji w sposób właściwy zgromadził materiał dowodowy i dokonał jego prawidłowej oceny. W uzasadnieniu wyroku Sąd ten przekonująco i w sposób logiczny wyjaśnił, dlaczego oparł swoje rozstrzygniecie na poszczególnych dowodach. Podniesiony przez pozwaną zarzut naruszenia art. art. 227 k.p.c., 232 k.p.c. i 233 k.p.c. był nieuzasadniony i sprowadzał się do przedstawienia przez nią odmiennego stanowiska co do oceny dowodów.

Zgodnie z treścią art. 233 § 1 kpc sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Skuteczne przedstawienie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 kpc wymaga wykazania, że Sad uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. W niniejszej sprawie brak było podstaw do podważenia prawidłowości dokonanej przez Sąd I instancji oceny materiału dowodowego.

W szczególności Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw, aby kwestionować dokonaną przez Sad Rejonowy ocenę zeznań świadka A. S. w zakresie, w jakim podał on, że w celu realizacji kontraktu, którego dotyczy postępowanie, pozwany dokonał zakupu całości zamówionego paliwa, które magazynował i zgodnie z zamówieniami dostarczał powodowi. Zeznania te były jasne i dokładne. Pozostawały w zgodzie z materiałem dowodowym zebranym w tej sprawie. Podana przez świadka okoliczność nie została w toku postepowania przed Sadem I instancji zakwestionowana. Powód nie przedstawił też żadnych dowodów, które mogłyby pozwolić na obalenie wiarygodności zeznań tego świadka. W tych okolicznościach w ocenie Sądu Okręgowego, Sąd I Instancji nie miał żadnych podstaw, aby uznać te zeznania za niezgodne z prawdą.

Sąd odwoławczy nie dopatrzył się również naruszenia przez Sad Rejonowy przepisów procedury w zakresie, w jakim Sąd oparł się w swoim rozstrzygnięciu na zeznaniach świadka A. M.. Zeznania tego świadka były jasne i wewnętrznie spójne. Pozostawały w zgodzie z zeznaniami złożonymi przez pozostałych świadków oraz z dokumentami znajdującymi się w aktach sprawy. W szczególności Sąd Odwoławczy, analizując te zeznania nie dopatrzył się żadnych sprzeczności pomiędzy ich treścią a treścią umowy zawartej przez strony. Nie pozostają też one w niezgodzie z wezwaniami do korekty faktur, skierowanymi do pozwanego. Sąd Okręgowy, podobnie jak Sąd I Instancji, nie znalazł żadnych podstaw aby kwestionować wiarygodność tych zeznań.

Sąd Okręgowy nie podzielił również zarzutów pozwanego odnoszących się do dokonanej przez Sad I instancji oceny zeznań świadka B. K.. Podkreślić należy, że z treści uzasadnienia zaskarżonego wyroku wynika, że Sąd Rejonowy nie dał wiary tym zeznaniom jedynie w zakresie, w jakim dotyczyły one próby zwrotu kserokopii faktur oraz w tej części, w której świadek zeznała, że dokumenty te były kwestionowane już przy odbiorze. Stanowisko Sądu Rejonowego w tym zakresie zostało należycie i przekonująco umotywowane. Zgodzić się należy z Sądem I instancji, że nie sposób przyjąć, że powód usiłował dokonać zwrotu faktur, skoro okoliczności tej nie potwierdził żaden z przesłuchanych świadków a w aktach nie znajdują się żadne dowody z dokumentów, z których okoliczność ta by wynikała. Nie sposób też przyjąć, że cena paliwa była kwestionowana już przy odbiorze, skoro z dokumentów znajdujących się na k. 16,17 i 19 wynika, że obie faktury zostały zatwierdzone do zapłaty oraz zaaprobowane pod względem merytorycznym. Dodatkowo wszelkie adnotacje dotyczące wątpliwości związanych z brakiem dostarczenia dowodu zakupu paliwa przez pozwanego i zasadności żądanej kwoty, noszą późniejsze daty. Myli się również skarżący wskazując, że Sąd Rejonowy nie dał wiary zeznaniom świadka co do przyczyn dokonania zapłaty pomimo kwestionowania należności. Zeznania świadka w tym zakresie nie zawierały bowiem informacji o faktach, prezentowały jedynie ocenę i przekonanie świadka o niemożności powstrzymania się z zapłatą. Tego rodzaju oceny nie stanowią przedmiotu dowodu, nie są informacją o faktach i słusznie Sąd Rejonowy uznał, że nie podlegają ocenie pod kątem ich wiarygodności.

Powód podnosił ponadto, że Sąd Rejonowy pominął w swoich rozważaniach fakt, że powód miał istotne trudności w nawiązaniu kontaktu z pozwanym. Okoliczności te jednak w ocenie Sadu Odwoławczego nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. W braku możliwości nawiązania kontaktu telefonicznego czy na drodze elektronicznej, powód miał bowiem możliwość skierowania do pozwanego informacji o zakwestionowaniu ceny sprzedaży i zastrzeżenia zwrotu spełnionego świadczenia na piśmie. Dodatkowo to od decyzji powoda, niewymagającej kontaktu z pozwanym, zależało to, czy powstrzyma się z dokonaniem zapłaty. Powód nie był zatem pozbawiony możliwości zabezpieczenia swych praw, niezależnie od zachowania pozwanego.

W tych okolicznościach Sad Okręgowy uznał, że Sad I instancji nie dopuścił się żadnych uchybień procesowych, które skutkować winny odmienną oceną materiału dowodowego w tej sprawie.

Odnosząc się do materialnej poprawności rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego wskazać należy, że Sąd Okręgowy nie podzielił stanowiska Sądu I instancji, iż zmiana ceny wymagała w tej sprawie zawarcia aneksu do umowy.

Podkreślić trzeba, że zgodnie z treścią § 2 ust. 3 pkt a, integralną częścią umowy była oferta wykonawcy. Z treści tej oferty (k. 59-61) wynikało zaś, że pozwany zaproponował cenę wynoszącą 3,06 brutto za 1 litr oleju opałowego. Sprzedawca wskazał przy tym, że cena ta będzie obowiązywała tylko przy pierwszej dostawie. Dodatkowo w § 4 ust. 2 umowy wskazano, że cena przedmiotu zamówienia może ulec zmianie jedynie w przypadku zmian cen u producenta z uprzednim udokumentowaniem wzrostu lub obniżki cen. Nadto w § 4 ust. 8 umowy strony ustaliły, że w związku z częstą zmiana cen paliw, w czasie obowiązywania umowy wykonawca ustala cenę każdorazowej dostawy, kierując się aktualna ceną oleju opałowego lekkiego u producenta, obowiązującą w dniu złożenia przez zamawiającego zamówienia, pomniejszoną o zafakturowany stały upust plus podatek VAT. W § 4 ust. 9 umowy uzgodniono zaś, że każda dostawa oleju opałowego musi posiadać dokument potwierdzający cenę producenta oleju opałowego z dnia złożenia zapotrzebowania zamawiającego. Ponadto zgodnie z § 4 ust. 7 umowy jeżeli zamawiający stwierdzi zawyżenie ceny, faktura zostanie zwrócona celem jej skorygowania.

Z powyższych zapisów umowy i oferty wynika wprost, że strony ustaliły cenę za jeden litr wynoszącą 3,06 zł brutto jedynie w odniesieniu do pierwszej dostawy. W odniesieniu do pozostałych dostaw, strony zgodziły się w § 4 ust. 8 umowy, że cena będzie odpowiadała cenie proponowanej przez producenta z dnia złożenia zapotrzebowania pomniejszonej o przyznany upust. Z uwagi na możliwość zmiany ceny paliwa przy kolejnych dostawach strony w § 4 ust. 9 umowy przewidziały obowiązek dostarczania dokumentu potwierdzającego cenę producenta. W tych okolicznościach uznać należało, że strony zawarły w umowie dokładne uzgodnienia, pozwalające na określenie ceny oleju przy każdej kolejnej dostawie i nie było potrzeby zawierania dodatkowych aneksów w celu zmiany tej ceny. Gdyby cena wynosząca 3,06 zł brutto miała pozostawać niezmienna do czasu podpisania aneksu, to zapis w ofercie, iż dotyczy tylko pierwszej dostawy oraz zapisy § 4 ust. 8 i 9 umowy nie byłyby potrzebne.

Dodatkowo wskazać należy, że w ocenie Sadu Okręgowego bez znaczenia w tej sprawie była podnoszona przez Sad I instancji okoliczność, że pozwany dokonał zakupu całości paliwa w chwili zawarcia umowy z powodem. Okoliczność ta nie uprawniała bowiem pozwanego do sprzedaży oleju po cenie początkowej wynoszącej 3,06 zł. Zgodnie bowiem z treścią art. § 4 ust. 8 pozwany miał ustalać cenę każdorazowej dostawy, kierując się aktualną ceną oleju opałowego lekkiego u producenta, obowiązującą w dniu złożenia zamówienia przez zamawiającego, pomniejszoną o zaoferowany stały upust plus podatek VAT. Z zapisu tego wynikało, że o cenie sprzedaży decydowała cena oleju proponowana przez producenta w dniu zamówienia a nie cena jego zakupu przez pozwanego.

Powyższe ustalenia nie mogły jednak spowodować zmiany wydanego w tej sprawie wyroku.

Podkreślić bowiem trzeba, że powód domagał się zasądzenia od pozwanego kwoty 5.075 zł jako zwrotu nienależnego świadczenia spełnione w związku z uregulowaniem faktur nr (...). Powód wskazywał, że ceny oleju przyjęte w tych fakturach były zawyżone odpowiednio o 840 zł i 4.225 zł. Powód nie przedstawił jednak żadnych dowodów pozwalających na ustalenie, kiedy złożono zamówienie w odniesieniu do tych dwóch dostaw oraz jaka w tym dniu obowiązywała cena producenta. Na dowód wysokości dochodzonego roszczenia powód przedstawił jedynie własne wyliczenia (na k. 18 i 19a), które żądną miarą, wobec braku dokumentów źródłowych, względnie dowodów z zeznań świadków, nie mogły być przez Sąd zweryfikowane.

Nadto wskazać trzeba, że zgodnie z treścią art. 411 pkt 1 k.c. nie można żądać zwrotu świadczenia, jeżeli spełniający świadczenie wiedział, że nie był do świadczenia zobowiązany, chyba że spełnienie świadczenia nastąpiło z zastrzeżeniem zwrotu albo w celu uniknięcia przymusu lub w wykonaniu nieważnej czynności prawnej. Sąd Odwoławczy podziela w całości stanowisko Sądu Rejonowego, że w chwili uregulowania zapłaty za dostarczone paliwo powód wiedział, że cena paliwa jest niezgodna z treścią umowy. Zauważyć należy, że z zeznań A. M. wynikało, że przy obu dostawach, wbrew obowiązkowi umownemu, pozwany nie przedstawił dowodu zakupu oleju. Świadek podał, że ceny paliw były dostępne na stronach internetowych i powód mógł je sprawdzić. Nadto z zeznań świadka B. K. wynikało, że już po dostarczeniu faktur zakwestionowano ujawnione w nich ceny. Świadek przyznała, że w momencie dokonywania płatności powód wiedział, że ceny są zawyżone, wskazała jednak, że nie było możliwości powtrzymania się z płatnością, względnie zastrzeżenia zwrotu zapłaconej kwoty. Powyższe zeznania pozwalały na ustalenie ponad wszelką wątpliwość, że powód dokonując zapłaty wiedział, że faktury są zawyżone. Jednocześnie nie sposób podzielić stanowiska wyrażonego przez B. K., że nie było możliwości powstrzymania się z płatnością bądź zastrzeżenia zwrotu uiszczonej kwoty. Z treści § 4 ust 7 umowy wynikało bowiem wprost, że jeżeli zamawiający stwierdzi, że cena jest zawyżona, to faktura zostanie zwrócona w celu jej skorygowania. Nadto oświadczenie o zastrzeżeniu zwrotu spełnionego świadczenia można było złożyć w jakiejkolwiek formie – telefonicznie, w formie elektronicznej czy w piśmie skierowanym do pozwanego równocześnie z dokonaniem zapłaty. Wobec uregulowania należności bez takiego zastrzeżenia powodowi, w myśl art. 411 pkt 1 nie przysługiwało uprawnienie do żądania zwrotu nienależnego świadczenia.

Kierując się tą argumentacją Sąd Okręgowy w punkcie 1. wyroku na podstawie art. 385 kpc oddalił apelację.

O kosztach procesu w punkcie 2. Sąd Okręgowy orzekł w oparciu o treść art. 98 § 1 i 3 kpc zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Zasądzona od pozwanego na rzecz powoda kwota 1.350 zł stanowiła wynagrodzenie pełnomocnika powoda ustalone na podstawie § 10 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 2 pkt 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. 2015 poz. 1800 z późn. zm.). Ustalając wysokość kosztów zastępstwa procesowego Sad uwzględnił fakt, że w toku postepowania apelacyjnego pozwanego reprezentował adwokat, który nie brał udziału w postepowaniu przed Sądem I instancji.

Sędzia Eliza Grzybowska