Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 557/12

POSTANOWIENIE

Dnia 24 października 2012 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku Wydział I Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSA Andrzej Lewandowski (spr.)

Sędziowie:

SA Dorota Gierczak

SA Michał Kopeć

Protokolant:

st. sekr. sąd. Elżbieta Szumańska

po rozpoznaniu w dniu 24 października 2012 r.

na rozprawie sprawy ze skargi powoda o wznowienie postępowania zakończonego prawomocnym orzeczeniem Sądu Okręgowego w Gdańsku w sprawie I C 498/09
z powództwa J. P. (1) przeciwko Skarbowi Państwa - Staroście (...)

o zapłatę

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku

z dnia 2 kwietnia 2012 r. sygn. akt I C 812/10

p o s t a n a w i a:

I.  zmienić zaskarżony wyrok w punktach I (pierwszym) i II (drugim)
w ten sposób, że odrzuca skargę;

II.  oddalić apelację pozwanego w pozostałej części;

III.  oddalić apelację powoda;

IV.  nie obciążyć powoda kosztami postępowania apelacyjnego;

V.  zasądzić od Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Gdańsku na rzecz radcy prawnej T. U. kwotę 2.700 (dwa tysiące siedemset) złotych powiększoną o należny podatek od towarów i usług tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi w postępowaniu apelacyjnym.

Na oryginale właściwe podpisy.

I A Ca 557/12

UZASADNIENIE

Powód J. P. (1) skargą z dnia 17 maja 2009r. zażądał wznowienia postępowania w sprawie I C 498/09, w której Sąd Okręgowy oddalił jego powództwo przeciwko Skarbowi Państwa-Staroście (...) o zapłatę kwoty 190 000 zł. Uzasadniając skargę powód powołał się na to, że w okresie od 30 lipca 2009r. do 20 stycznia 2010r. przebywał w szpitalu psychiatrycznym w związku z czym nie miał możliwości uczestniczenia w procesie. Dochodzona kwota stanowi odszkodowanie za niemożność użytkowania cięgnika i przyczepy wskutek przerejestrowania tych pojazdów na syna. Ustanowiony w sprawie pełnomocnik powoda stwierdził, że powód domaga się uchylenia wyroku Sądu Okręgowego i zasądzenia od pozwanego na rzecz powoda zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 250 000 zł.

Pozwany Skarb Państwa - Starosta (...) wniósł o odrzucenie skargi albo o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania.

Sąd Okręgowy w Gdańsku wyrokiem z dnia 2 kwietnia 2012r zmienił wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku z dnia 17 listopada 2009r. w sprawie I C 498/09 w ten sposób, że zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 30 000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 5 marca 1996r do dnia zapłaty, oddalił powództwo w pozostałej części oraz orzekł o kosztach procesu. Podstawą wydanego wyroku były następujące ustalenia:

J. P. (1) w dniu 11 lutego 2009r. wniósł o zasądzenie kwoty 190 000 zł z odsetkami od 14 kwietnia 1994r,. tytułem odszkodowania za pozbawienie go możliwości użytkowania ciągnika w okresie 180 miesięcy, przez co nie zarobił 90 000 zł ( po 500 zł miesięcznie ) oraz przyczepy na czym stracił tyle samo. Ponadto powód domagał się kwoty 10 000 zł tytułem kosztów sądowych. Po wezwaniu na rozprawę wyznaczoną na 16 września 2009r, które odebrał 17 lipca 2009r. powód w sierpniu zawiadomił sąd, że został umieszczony w zakładzie zamkniętym - szpitalu psychiatrycznym i nie będzie mógł wziąć w niej udziału. W związku z tym wniósł o doręczenie mu ponownego wezwania na adres szpitala ewentualnie o zawieszenie postępowania.

Pozwany Skarb Państwa wniósł o oddalenie powództwa podnosząc zarzut przedawnienia roszczenia. Rozprawę w dniu 16 września 2009r. Sąd Okręgowy odroczył na 16 listopada 2009r, wezwał powoda oraz jako świadka jego syna. Ponadto Sąd zwrócił się do Sądu Rejonowego w Kartuzach o nadesłanie informacji kiedy w sprawie II K 25/07 zakończy się internacja powoda. Otrzymał informację, że nie można tego przewidzieć, gdyż zależy to od przebiegu leczenia i opinii lekarzy. Z kolei szpital poinformował Sąd, że powód przebywa tam od 30 lipca 2009r. i ostatnio odmawia odbioru korespondencji. Po rozprawie, która odbyła się 16 listopada 2009r. Sąd Okręgowy oddalił powództwo.

Powód J. P. (1) urodzony (...) przebywał na internacji w Wojewódzkim Szpitalu (...) w G. w okresie od 30 lipca 2009r. do 20 stycznia 2010r. z rozpoznaniem zespołu urojeniowo -omamowego. Skierowany tam został przez Sąd Rejonowy w kartuzach, w związku z toczącym się postępowaniem karnym. Wcześniej był leczony ambulatoryjnie od 2001r. z rozpoznaniem zespołu piramidowego.

Powód w 1988r. kupił ciągnik, a w 1990r. przyczepę. W 1992r z wraz z żoną K. P. darowali synowi J. P. (1) nieruchomość rolną. Wójt Gminy S. w latach 1993 i 1994 zarejestrował pojazdy na syna powoda. Powód w marcu 1995r. wniósł o unieważnienie nowych dowodów rejestracyjnych. Sprawę rozstrzygną Naczelny Sąd Administracyjny w dniu 5 marca 1996r. unieważniając decyzję i stwierdzając, że synowi darowano samą nieruchomość rolną.

W dniu 8 maja 1996r,. przed notariuszem, który sporządzał umowę darowizny żona powoda oświadczyła, że darowizna obejmowała również ciągnik i przyczepę.

W dniu 24 czerwca 1996r. powód złożył kolejny wniosek o cofnięcie synowi dowodów rejestracyjnych.. Wójt Gminy S. zawiesił postępowanie. Przez kolejnych 11 lat powód domagał się wznowienia postępowania rejestracyjnego, pisał skargi i dowodził przed sądem powszechnym, że jest właścicielem pojazdów.

Po ustaleniu 31 marca 2006r., przez Sąd Rejonowy we Kartuzach, że własność pojazdów nie przeszła na syna, Starosta (...) 5 czerwca 2007r. wznowił postępowanie, a w dniu 17 września 2007r. uchylił decyzje z 19 listopada 1993r. i 14 kwietnia 1994r. rejestrujące ciągnik i przyczepę na syna, któremu nakazał zwrócić tablice rejestracyjne i dowody rejestracyjne. Na skutek odwołania syna powoda Samorządowe Kolegium Odwoławcze w G. w dniu 14 stycznia 2008r. uchyliło decyzję Starosty i przekazało sprawę do rozpatrzenia organowi I instancji. Powód zaskarżył decyzję Kolegium wskazują, że zgodnie z wyrokiem Sądu Rejonowego w Kartuzach z (...) syn ma mu wydać ciągnik, a przeciąganie postępowania spowoduje konieczność zapłaty odszkodowania za niemożność użytkowania pojazdów przez te lata. Ostatecznie Wojewódzki Sąd Administracyjny w G. wyrokiem z dnia 12 marca 2009r. uchylił decyzję Kolegium i stwierdził, że nie może być wykonana. Jednocześnie wyjaśnił, że od wpływu w marcu 1995r. wniosku powoda o unieważnienie dowodów rejestracyjnych wydanych synowi powoda była podstawa do wznowienia postępowania w sprawie rejestracji pojazdów.

Ustalony stan faktyczny potwierdza zasadność roszczenia powoda tj. niezgodne z prawem zarejestrowanie pojazdów na jego syna, a przez to wyrządzenie powodowi szkody. Wykazały także aroganckie postępowanie pozwanego, który nie naprawił błędu przez wiele lat, choć powinien to zrobić najpóźniej w 1996r.

Wbrew stanowisku pozwanego hospitalizacja rzeczywiście uniemożliwiała powodowi udział w rozprawie, w której chciał uczestniczyć. Tak należy rozumieć intencje jego informacji z 19 sierpnia 2009r. o niemożności stawienia się w sądzie i prośbę o ewentualne zawieszenie procesu.

Wbrew stanowisku pozwanego hospitalizacja rzeczywiście uniemożliwiała powodowi udział w rozprawie, w której chciał uczestniczyć Twierdzenie, że pomimo hospitalizacji powód miał możliwość działania, podejmował czynności procesowe, gdyż w piśmie z 10 listopada 2009r. sformułował wniosek dowodowy, jest błędne choćby z tego względu, że pismo to napisał wezwany na rozprawę jako świadek syn powoda, który prosił o wezwanie matki K. P.. Nie można więc zarzucić powodowi, że nie wniósł o odroczenie rozprawy, lecz tylko o wysłanie ponownego wezwania na nowy adres i świadomie nie odbierał korespondencji. Wnioski pozwanego, że ta informacja dowodzi, iż nie został pozbawiony możności działania wypacza jej sens. Co więcej rozwinięcie tej tezy

stwierdzeniem, że powód mógł nadal podejmować czynności procesowe i zrobił to w piśmie z dnia 20 listopada 2009r. jest fałszywe, gdyż jest to pismo jego syna.

Skoro więc powód liczył na samodzielny udział w procesie, to nie może mu pozwany zarzucać, że nie ustanowił pełnomocnika. Zrozumiałe też powinno być, że w szpitalu powód nie chciał odbierać korespondencji oraz że zastrzegł na poczcie, by nie wydawano jej synowi, z którym od 20 lat jest w konflikcie. Pozwanego w poprzednim procesie pozbawiono możliwości działania przez nieodroczenie rozprawy lub zawieszenie sprawy na czas leczenia. Dopiero w pewien czas po wyjściu, ze szpitala powód mógł odzyskać sprawność do przejrzenia akt. Dlatego nie można uznać, że nie uprawdopodobnił zachowania terminu do wniesienia skargi. Nie można trzymiesięcznego terminu z art. 407 § 1 k.p.c. liczyć leciwemu powodowi od dnia wypisania ze szpitala, z zaleceniem dalszego leczenia ambulatoryjnego. Powód dowiedział się o podstawie wznowienia niecałe cztery miesiące po wyjściu ze szpitala, gdy mógł już pojechać do sądu. To ten dzień był początkiem biegu terminu do wniesienia skargi.

Sąd pierwszej instancji uznał także za nietrafny argument, że skoro syn powoda przedstawił wymagane do rejestracji dokumenty, a zawieszone postępowanie administracyjne wznowiono po ustaleniu przez sąd, że nie jest właścicielem ciągnika i przyczepy to nie zostały wykazane przesłanki odpowiedzialności Skarbu Państwa. W ocenie Sądu ustalony przebieg postępowania administracyjnego uzasadnia przyjęcie, że powód doznał szkody przy wykonywaniu przez wskazane podmioty ich funkcji, co uzasadnia odpowiedzialność na podstawie art. 417 § 1 k.c.

Zasadnie natomiast pozwany wskazał, że przedmiotem niniejszego postępowania nie może być roszczenie o zadośćuczynienie.

Ostatecznie tylko wysokość odszkodowania była, sprawą, której nie udało się ustalić na podstawie dowodów. Gdyby istotnie powód po przekazaniu nieruchomości synowi zamierzał założyć firmę transportową to musiałby opłacić traktorzystę. Powód od 1986r. jest inwalidą, a od 1996r. leczył kręgosłup. Oprócz tego od 2001r. był leczony ambulatoryjnie, zaś od 30 lipca 2009r., do 20 stycznia 2010r. hospitalizowany. Z pewnością więc nie mógłby w tych okresach uzyskiwać wskazywanych dochodów. Niewiarygodne są także podana przez powoda obecna wartość ciągnika i przyczepy 20 000 zł i 6 000 zł, skoro przed Sądem Rejonowym w Kartuzach wyceniał je odpowiednio na 10 000 zł i 5 000 zł. Pozwany nie udowodnił, aby na koszty prowadzonych spraw wydał 10 000 zł. Problematyczne jest żądanie odszkodowania za niezgodne z prawem decyzje i zaniechanie wznowienia postępowania już po uchyleniu przez Starostę (...) 17 września 2007r. decyzji z 19 listopada 1993r., i 14 kwietnia 1994r., rejestrujących ciągnik i przyczepę na syna powoda, któremu Starosta nakazał zwrócić tablice rejestracyjne, zaś z pewnością bezpodstawne po uchyleniu przez WSA w Gdańsku 12 marca 2009r. decyzji Samorządowego Kolegium Odwoławczego przekazującej sprawę organowi I instancji. Kolegium działało na podstawie odwołania syna powoda, który do dziś nie oddał mu przyczepy. Za takie zachowanie nie można obarczać odpowiedzialnością pozwanego.

Gdyby wyrok NSA - unieważniający rejestrację pojazdów na syna powoda, spowodował właściwą reakcję Wójta Gminy S., to w ogóle nie byłoby tej sprawy. Ponieważ tak się nie stało, a precyzyjne ustalenie wysokości szkody jest niemożliwe, to Sąd Okręgowy uznał, że istnieje podstawa do zasądzenia na podstawie art. 322 k.p.c. kwoty 30 000 zł z odsetkami od dnia orzeczenia NSA.

Wyrok Sądu Okręgowego został zaskarżony apelacjami obu stron.

Powód w swojej apelacji zarzucił

-

przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów poprzez błędną i pozostającą w sprzeczności z zasadami logiki analizę materiału dowodowego polegającą na uznaniu, że powód prowadząc gospodarstwo rolne mógł dodatkowo zarabiać po 1000 zł miesięcznie świadcząc usługi, podczas gdy w 1992r. powód darował nieruchomość rolną synowi,

-

przekroczenie granicy swobodnej oceny dowodów przez brak wyróżnienia kryteriów oceny dowodów świadczących o możliwościach zarobkowych powoda, jakimi kierował się sąd, w szczególności poprzez brak oparcia się sądu o jednoznaczne kryterium o charakterze merytorycznym i rzeczowym przy dokonywaniu oceny możliwości zarobkowych powoda w latach 1994 -2009,

-

przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów przez uchylenie się od powołania biegłego dla dokonania oceny możliwości zarobkowych powoda gdyby mógł dysponować ciągnikiem i przyczepą,

-

naruszenie art. 328 § 2 k.p.c. polegające na niewskazaniu podstawy faktycznej zasądzenia kwoty 30 000 zł i oddalenia powództwa w pozostałej części,

-

naruszenie art. 455 k.p.c. poprzez zasądzenie odsetek od dnia 5 marca 1995r., podczas gdy powód dnia 24 marca 1995r. podjął pierwsze sformalizowane czynności w celu unieważnienia dowodów rejestracyjnych.

Wskazując na te zarzuty pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa w całości.

Pozwany w swojej apelacji zarzucił:

-

naruszenie art. 410 § 1 k.p.c. w zw. z art. 407 k.p.c. i art. 401 pkt. 2 k.p.c. przez nieodrzucenie skargi o wznowienia postępowania, pomimo, że skarga nie została oparta na ustawowej podstawie wznowienia oraz powód nie wykazał terminu do wniesienia skargi,

-

naruszenie art. 233 § 1 k.p.c, art. 227 k.p.c. w zw. z art. 217 § 2 k.p.c, art. 240 § 1 k.p.c. oraz art. 299 k.p.c. i art. 235 § 1 k.p.c. oraz brak wszechstronnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego oraz poczynienie błędnych ustaleń faktycznych,

-

naruszenie art. 322 k.p.c. poprzez błędne zastosowanie i zasądzenie odszkodowania w oparciu o niesprecyzowane okoliczności sprawy, pomimo, że szkoda nie powstała co do zasady.

-

naruszenie art. 1 i 2 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie w postępowaniu cywilnym oceny prawidłowości ostatecznych decyzji administracyjnych z dnia 19 listopada 1993r. i 14 kwietnia 1994r. o przerejestrowaniu ciągnika i przyczepy pomimo, że powód nie wykazał, aby decyzje Starosty (...) z dnia 17 września 2007r., uchylające te decyzje były ostateczne,

-

naruszenie art. 153 § 1 k.p.a. w zw. z art. 417 § 1 k.c. i art. 418 k.c. w zw. z art. 5 ustawy z dnia 17 czerwca 2004r., o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw ( Dz. U. Nr 162 poz. 1692 ) poprzez nieprawidłowe określenie przesłanek odpowiedzialności pozwanego tj. pominięcie winy funkcjonariusza jako przesłanki tej odpowiedzialności oraz błędne przyjęcie, że działania i zaniechania pozwanego były niezgodne z prawem.

-naruszenie art. 361 § 2 k.p.c, art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 363 § 2 k.c. i art. 455 k.c. przez brak uzasadnienia rozstrzygnięcia o odsetkach ustawowych od zasądzonego odszkodowania, a ponadto przyjęcie nieprawidłowej daty opóźnienia pozwanego, w rezultacie czego odsetki zostały zasądzone nieprawidłowo,

-

naruszenie art. 442 § 1 k.c. w zw. z art. 2 ustawy z dnia 16 lutego 1997r. o zmianie ustawy Kodeks cywilny przez nieuwzględnienie zarzutu przedawnienia,

-

naruszenie art. 102 k.p.c. przez błędne zastosowanie w stanie faktycznym sprawy

Wskazując na te zarzuty pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w punktach I i IV przez odrzucenie skargi o wznowienie postępowania oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu ewentualnie o oddalenie skargi albo uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Zasadny jest zarzut, że wniosek o wznowienie postępowania nie jest oparty na ustawowej podstawie wznowienia. Zgodnie z art. 401 pkt. 2 k.p.c. można żądać wznowienia postępowania jeżeli strona nie miała zdolności sądowej lub procesowej albo nie była należycie reprezentowana bądź wskutek naruszenia przepisów prawa była pozbawiona możności działania: nie można jednak żądać wznowienia postępowania jeżeli przed uprawomocnieniem się wyroku niemożność działania ustała lub brak reprezentacji był podniesiony w drodze zarzutu albo strona potwierdziła dokonane czynności procesowe.

Powód w skardze o wznowienie postępowania podał, że podstawą wznowienia postępowania, jest to, że był umieszczony w Wojewódzkim Szpitalu (...) od dnia 30 lipca 2009r. do 20 stycznia 2010r. Z tej przyczyny nie mógł uczestniczyć w czynnościach procesowych. Zgodzić jednak należy się z poglądem, że strona zostaje pozbawiona możliwości działania tylko wtedy, gdy doszło do całkowitego pozbawienia jej możliwości obrony swych praw, a więc gdy znalazła się w takiej sytuacji, która uniemożliwiała, a nie tylko utrudniała lub ograniczała popieranie przed sądem dochodzonych żądań. Wznowienie postępowania jest środkiem wzruszania prawomocnych orzeczeń sądowych. Przesłanki wznowienia powinny być zatem rozumiane w sposób ścisły. Warto także zauważyć, że zgodnie z art. 401 pkt. 2 k.p.c. powinien zachodzić związek przyczynowy między pozbawieniem strony możliwości działania, a naruszeniem prawa, to właśnie naruszenie prawa, a nie inne względy muszą powodować niemożność działania.

Powód nie podnosi, że jego pobyt w Wojewódzkim Szpitalu (...) związany był z takim stanem zdrowia, który istotnie pozbawiał, go możliwości działania. O terminach rozpraw powód był zawiadamiany prawidłowo. Nie zmienia tej oceny fakt, że odmawiał przyjmowania korespondencji. Była to bowiem świadoma decyzja powoda, nie wywołana obiektywną niemożliwością zapoznania się z treścią kierowanych do niego pism. Powód mógł podejmować czynności procesowe odpowiednie do stanu sprawy. Nieuwzględnienie wniosku o odroczenie rozprawy nie pozbawiało go tej możliwości. Gdyby powód odbierał kierowane do niego zawiadomienia to wiedziałby o terminie rozprawy, mógłby uzyskać informację o jego przebiegu i podjąć odpowiednie czynności procesowe.

Wobec stwierdzenia, że skarga nie została oparta na ustawowej przyczynie wznowienia jedynie na marginesie można zauważyć, że przebieg postępowania dowodowego w sprawie nie dostarczył wystarczających przesłanek aby wartość ewentualnej szkody powoda ustalić przez odwołanie się do uregulowania zawartego w art. 322 k.p.c. Nie jest też jasne czy ciągnik i przyczepa stanowiły składnik majątku osobistego powoda czy też wchodziły w skład małżeńskiego majątku wspólnego. Pozwany właściwe wskazuje, że art. 471 1 k.c. został dodany ustawą z dnia 17 czerwca 2004r. o zmianie k.c. i niektórych innych ustaw ( Dz. U. Nr 162 poz. 1692 ze zm.). Próba merytorycznego rozpoznania sporu musiałaby zatem uwzględniać regulację art. 5 powołanej wyżej ustawy, do czego Sąd Okręgowy istotnie się nie odniósł.

Nie jest natomiast zasadny podniesiony w apelacji zarzut naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 102 k.p.c. Źródłem sporu jest bowiem wieloletnie postępowanie administracyjne, którego czas trwania w żaden sposób nie można uzasadniać postawą powoda czy też skomplikowaną i wielowątkową naturą sprawy.

Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 410 k.p.c. orzeczono jak w pkt. I. Na mocy art. 385 k.p.c. orzeczono jak w pkt. II i III, na podstawie art. 102 k.p.c. orzeczono jak w pkt. IV mając na względnie, że okoliczności uzasadniające zastosowanie tego przepisu w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, nie ustały w toku postępowania apelacyjnego. O kosztach nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu orzeczono na podstawie § 15 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu ( Dz. U. Nr 163 poz. 1349 ze zm.).