Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1132/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 maja 2022 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący – Sędzia Sądu Okręgowego Magdalena Balion – Hajduk

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 5 maja 2022 r. w Gliwicach

sprawy z powództwa J. P.

przeciwko U. P.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach

z dnia 20 października 2021 r., sygn. akt II C 841/21

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powoda na rzecz pozwanej 1800 (jeden tysiąc osiemset) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym

3.  przyznaje adwokat D. S.B. od Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Gliwicach 1476 zł (jeden tysiąc czterysta siedemdziesiąt sześć) złotych, w tym 276 zł (dwieście siedemdziesiąt sześć) złotych podatku od towarów i usług, tytułem wynagrodzenia za świadczenie pomocy z urzędu powodowi w postępowaniu odwoławczym.

M. H.

Sygn. akt III Ca 1132/21

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Gliwicach wyrokiem z 20 października 2021 roku oddalił powództwo J. P. przeciwko U. P. o zapłatę 14.827,14 zł wraz
z ustawowymi odsetkami i zasądził na rzecz pozwanej koszty procesu. Sprawa została rozpoznana po raz drugi.

Wyrokiem z dnia 19 lutego 2020 r. Sąd Rejonowy w Gliwicach oddalił powództwo
i zasądził od powoda na rzecz pozwanej zwrot kosztów procesu.

Wyrokiem z dnia 24 czerwca 2021 r. Sąd Okręgowy w Gliwicach uchylił powyżej wskazany wyrok i sprawę przekazał do ponownego rozpoznania. Polecił przy ponownym orzekaniu wzięcie pod uwagę ocenę prawną Sądu Okręgowego co do przedawnienia,
a nadto poczynienie ustaleń dotyczących przesłanek stosowania art. 411 pkt 2 k.c.

Po ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Rejonowy ustalił, że wyrokiem zaocznym z dnia 6 marca 2003 roku wydanym w sprawie o sygn. akt IV RC 905/02 Sąd Rejonowy w Gliwicach zasądził od J. P. na rzecz U. P. alimenty w kwocie 1.000 zł miesięcznie od dnia 1 listopada 2002 roku, płatne do rąk uprawnionej U. P. do dnia 25-go każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami w razie zwłoki. Następnie wyrokiem częściowym z dnia 4 lutego 2004 roku Sąd Rejonowy w Gliwicach uchylił wyrok z dnia 6 marca 2003 roku w sprawie IV RC 905/02 i zasądził od J. P. na rzecz żony U. P. alimenty w kwocie po 800 zł miesięcznie od dnia 1 listopada 2002 roku do dnia 17 grudnia 2002 roku płatne do rąk uprawnionej U. P. do dnia 25 każdego miesiąca z 16% odsetkami w razie zwłoki.

Wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 14 października 2005 roku
w sprawie o sygn. akt I ACa 1955/04 Sąd rozwiązał związek małżeński J. P. i U. P. zawarty w dniu 6 października 1977 roku. Równocześnie Sąd zasądził od J. P. na rzecz U. P. alimenty w kwocie po 700 zł miesięcznie płatne z góry do 15-go każdego miesiąca z 13,5% odsetkami w przypadku opóźnienia płatności którejkolwiek należności.

W dniu 24 października 2005 roku U. P. złożyła wniosek o wszczęcie postępowania egzekucyjnego w oparciu o prawomocny wyrok Sądu Apelacyjnego
w K. z dnia 14 października 2005 roku. W dniu 4 listopada 2005 roku Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Gliwicach G. Z. dokonał zajęcia świadczeń emerytalno – rentowych z tytułu świadczeń alimentacyjnych.

Pismem z dnia 30 grudnia 2008 roku powód zwrócił się do pozwanej pismem,
w którym prosił o zaprzestanie prowadzenia egzekucji komorniczej w przedmiocie zasądzonych alimentów, albowiem powód obciążany jest opłatą ustaloną przez Komornika w kwocie 125 zł miesięcznie. Wskazał, że powódka może z wyrokiem udać się bezpośrednio do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z. gdzie z emerytury powoda będą przesyłane bieżące alimenty.

Pismem z dnia 22 stycznia 2009 roku powód zwrócił się do Sądu Rejonowego
w G. z wnioskiem o zastąpienie zgody U. P. orzeczeniem sądu na dobrowolne płacenie alimentów bezpośrednio z (...) Oddział Z., pomijając egzekucję komorniczą prowadzoną przez Komornika Sądowego G. Z. pod sygn. KMP 32/03. W toku postępowania, na rozprawie w dniu 15 stycznia 2010 roku strony zawarły ugodę, na mocy której U. P. zobowiązała się zwrócić się w terminie 7 dni od zawarcia ugody do Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Gliwicach
w sprawie KMP 32/03 o umorzenie postępowania egzekucyjnego i przekazanie tytułu wykonawczego do(...)w Z. celem jego realizacji. Równocześnie w pkt 2 ugody J. P. oświadczył, iż ugoda wyczerpuje jego żądania, w związku z czym cofnął powództwo.

Postanowieniem z dnia 23 lutego 2009 roku Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Gliwicach G. Z. w sprawie o sygn. akt egzekucyjnych KMP 32/03 stwierdził nadpłatę dłużnika J. P. na rzecz wierzyciela U. P. opiewającą na kwotę 14.824,14 zł, równocześnie wzywając wierzyciela do zwrotu dłużnikowi nadpłaty.

31 stycznia 2001 r. w tragicznych okolicznościach zginął syn stron, potrącony przez pociąg. Obie strony mocno przeżyły to wydarzenie. W półtora roku po śmierci syna J. P. oraz U. P. postanowili, iż starać się będą o adopcję dziecka. Chcieli tym samym wypełnić pustkę, panującą w ich rodzinie po utracie własnego potomstwa. Przez pewien czas jeździli do (...) w S. na spotkania z 5 letnim dzieckiem. Sprawy miały się powoli na ukończeniu i gdy przyszło do podjęcia kluczowej decyzji dla przyznania adopcji powód oświadczył pozwanej, iż ma inną kobietę do której odchodzi. Po czasie okazał się także, iż powód z kobietą tą ma dziecko. Fakty te doprowadziły do jeszcze większego załamania psychicznego pozwanej. Znalazła się ona w sytuacji, w której nie tylko utraciła ukochanego syna, ale także człowieka z którym spędziła sporą część swego dorosłego życia. W wyniku problemów psychicznych pozwana podjęła leczenie psychiatryczne. Leczy się także gastrologicznie. W okresie pobierania przez komornika alimentów od powoda przebywała na rencie inwalidzkiej, otrzymując z tego tytułu uposażenie około 400 zł.

Strony, po odejściu powoda od pozwanej, zamieszkiwały oddzielnie, pozwana na piętrze domu stron, a powód u swej konkubiny. W tym czasie powód uprzykrzał życie pozwanej zakręcając wodę w zajmowanym przez nią domu. Po czasie na parter domu stron powrócił powód wraz ze swą konkubiną. Zamieszkiwali oni tak przez pewien okres, nie uiszczając należności za media i korzystając z pralki automatycznej pozwanej. Wówczas całość należności związanych z utrzymaniem nieruchomości spoczywała na pozwanej,
w tym i media. Powód nie poczuwał się w obowiązku partycypowania w tychże kosztach.

Pozwana ściągane od powoda należności alimentacyjne przeznaczała na swe bieżące potrzeby, takie jak: lekarstwa, opał, opłaty związane z mediami, drobne konieczne naprawy w domu. Nie stać ją było wówczas na droższe rzeczy, nie była w stanie kupić nić dla siebie albowiem wszystkie pieniądze przeznaczała na utrzymanie domu.

W wyniku wieloletniego postępowania o podział majątku wspólnego stron, pozwana zmuszona została do sprzedaży domu, który przypadł im po rodzicach pozwanej. Dom ten pozwana darzyła dużym sentymentem, jednak nie była wydolna finansowo aby móc go zatrzymać. Po sprzedaży i spłacie powoda dokonała zakupu małego mieszkania w P., w którym obecnie mieszka.

Sąd Rejonowy wskazał, że wierzytelność, dochodzona niniejszym pozwem nie uległa przedawnieniu. Roszczenie o zwrot świadczenia nienależnego nie ma charakteru okresowego, należy w tym wypadku zastosować dziesięcioletni termin, zważywszy na przepis art. 5 ust 2 ustawy z dnia 13 kwietnia 2018 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz innych ustaw w zw. art. 118 k.c. Dochodzona należność wskazana została w postanowieniu Komornika Sądowego G. Z. z dnia 23 lutego 2009 roku, w którym to pozwana została wezwana do uiszczenia kwoty dochodzonej pozwem. Pozew został wniesiony 21 lutego 2019r., zatem nie doszło do przedawnienia.

Jako podstawę materialnoprawną roszczenia Sąd I instancji wskazał art. 410 § 2 k.c.

Podstawa ścigania w postępowaniu egzekucyjnym świadczeń alimentacyjnych od powoda na rzecz pozwanej odpadła w części, co skutkowało stwierdzeniem przez komornika nadpłaty z tego tytułu i wezwaniem pozwanej do zwrotu należności.

Zgodnie z art. 410 § 1 k.c. w zw. z art. 409 k.c. obowiązek wydania korzyści lub zwrotu jej wartości wygasa, jeżeli ten, kto korzyść uzyskał, zużył ją lub utracił w taki sposób, że nie jest już wzbogacony, chyba że wyzbywając się korzyści lub zużywając ją powinien był liczyć się
z obowiązkiem zwrotu. Część egzekwowanej kwoty wynikała z wyroku zaocznego. Sąd Rejonowy podkreślił jednak, że z pola widzenia, przy dokonywaniu oceny okoliczności warunkujących możliwość dochodzenia roszczeń ze świadczenia nienależnego nie może schodzić, realność możliwości intelektualnych zobowiązanego z takiego świadczenia oraz okoliczności faktyczne, w których zobowiązany taki się znajdował (ujęcie subiektywne).

Pozwana otrzymując tytułem świadczeń alimentacyjnych określone kwoty, ujęte w poszczególnych tytułach wykonawczych i przekazywane przez komornika sądowego, znajdowała się w sytuacji, w której zważywszy na jej tragiczne położenie rodzinno finansowe, nie sposób jest oczekiwać, iż liczyła się z obowiązkiem zwrotu tych kwot. Pieniądze pozyskiwane przez nią były wydatkowane na bieżące potrzeby, nie wykraczające poza minimalne standardy egzystencji.

Niezależnie od tego art. 411 pkt 2 k.c. stanowi, ze nie można żądać zwrotu świadczenia, jeżeli spełnienie świadczenia czyni zadość zasadom współżycia społecznego.

Sąd Rejoniowy ustalił, że nadpłata powstała w związku z obowiązkiem wynikającym z art. 27 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, zgodnie z którym oboje małżonkowie obowiązani są, każdy według swych sił oraz swych możliwości zarobkowych i majątkowych, przyczyniać się do zaspokojenia potrzeb rodziny, którą przez swój związek założyli. Środki pieniężne, które zostały wyegzekwowane w drodze egzekucji komorniczej były przeznaczone na pokrywanie potrzeb jednego z małżonków, co oznacza że drugi małżonek realizował swój obowiązek wynikający ze wspomnianego wcześniej przepisu.

Sąd ustalił, że świadczenia wskazane w postanowieniu komornika sądowego czyniły zadość zasadom współżycia społecznego. Po utracie syna pozwana pozostawała w załamaniu nerwowym. Powód przez dłuższy czas był nielojalny wobec pozwanej, wiążąc się z inną kobietą w trakcie starania się przez strony o adopcję dziecka. To powód porzucił ostatecznie pozwaną, pozostawiając ją bez wsparcia zarówno finansowego jak i psychicznego. Co więcej, powód dopuścił do sytuacji, w której zamieszkiwał w domu z pozwaną oraz nową partnerką, nie uiszczając żadnych należności z tytułu mediów. Powód naraził pozwaną na cierpienia psychiczne związane z koniecznością znoszenia innej kobiety w domu rodzinnym, wysłuchiwania wyzwisk i innego rodzaju inwektyw. Z dnia na dzień pozwana utraciła płynność finansową i zmuszona była o wystąpienie o zasądzenie alimentów.

Wszelkie otrzymywane przez pozwaną kwoty od komornika przeznaczała na swe leczenie, opał, opłaty za media, żywność i konieczne drobne naprawy w domu.

Powód w apelacji zarzucił:

- naruszenie prawa materialnego, a to art. 411 pkt 2 k.c. przez jego niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że spełnienie świadczenia czyni zadość zasadom współżycia społecznego, podczas gdy uprawniona do świadczeń alimentacyjnych powinna była liczyć się z obowiązkiem zwrotu,

- naruszenie przepisów postępowania, to jest art. 233 § 1 k.p.c. przez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, pominięcie zeznań powoda, polegające na uznaniu, że spełnione świadczenie czyni zadość zasadom współżycia społecznego, podczas gdy w tak samo trudnej sytuacji życiowej znajdował się powód, a nie tylko pozwana oraz naruszenie art. 98 k.p.c. przez niewłaściwe zastosowanie polegające na pominięciu materialnej sytuacji powoda i obciążenie go kosztami procesu na rzecz strony pozwanej, podczas gdy zastosowanie winien znaleźć art. 102 k.p.c.

Powód wniósł o zmianę wyroku przez uwzględnienie powództwa, nieobciążanie powoda kosztami postępowania, a także zasądzenie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi w postępowaniu odwoławczym z urzędu. Powód wniósł również o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z jego zeznań w postępowaniu odwoławczym, albowiem mają one istotne znaczenie dla ustaleń w postępowaniu.

Pozwana w odpowiedzi na apelację wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenia na jej rzecz kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda nie mogła odnieść skutku.

Sąd odwoławczy na mocy art. 381 k.p.c. oraz 235 2 § 1 pkt 5 k.p.c. pominął wniosek o przesłuchanie powoda. Wniosek ten Sąd uznał jako spóźniony i zmierzający do przedłużenia postępowania. W toku postępowania powód był reprezentowany przez fachowego pełnomocnika, postępowanie trwało dość długo, więc powód miał sposobność do przedstawienia swojego stanowiska i złożenia zeznań. Sąd Rejonowy wezwał pozwanego na rozprawę celem przesłuchania w charakterze strony pod rygorem pominięcia dowodu z zeznań. Powód na rozprawę nie stawił się, w związku z czym Sąd Rejonowy ograniczył dowód z przesłuchania stron do przesłuchania pozwanej, a obecny na tej rozprawie pełnomocnik powoda nie zgłosił zastrzeżeń w trybie artykuł 162 k.p.c., nie usprawiedliwił także w żaden sposób nieobecności powoda i nie wnosił o odroczenie.

Sąd Okręgowy podziela w całości ustalenia faktyczne oraz rozstrzygnięcie Sądu I instancji i unikając zbędnych powtórzeń, przyjmuje je za własne. Żaden z podniesionych w apelacji zarzutów nie jest trafny.

Zgodnie z art. 411 pkt 2 k.c. nie można żądać zwrotu świadczenia jeżeli spełnienie świadczenia czyni zadość zasadom współżycia społecznego. Przedstawiona wyżej obszernie sytuacja pozwanej, jej relacje z powodem, stan zdrowia i stan emocjonalny w jakim znajdowała się pozwana po śmierci syna, zachowanie powoda w tej sytuacji i karygodne zachowanie powoda wobec pozwanej przez następne lata w pełni uzasadniaja zastosowanie tej regulacji.

Podkreślić należy, że nadpłata powstała w związku z obowiązkiem wynikającym z art. 27 k.r i o., zgodnie z którym oboje małżonkowie obowiązani są, każdy według swych sił oraz swych możliwości zarobkowych i majątkowych, przyczyniać się do zaspokojenia potrzeb rodziny, którą przez swój związek założyli. Tymczasem w okresie pobierania przez komornika alimentów od powoda przebywała na rencie inwalidzkiej w wysokości 400zł, powód zaś odszedł do innej kobiety. Po pewnym czasie powód z konkubiną zamieszkał na parterze domu, w którym mieszkała pozwana, korzystał z jej pralki i nie uiszczał żadnych opłat związanych ze wspólnym zamieszkiwaniem. Cały obowiązek utrzymania nieruchomości spoczywał na pozwanej.

Pozwana ściągane od powoda należności alimentacyjne przeznaczała na bieżące potrzeby, takie jak: lekarstwa, opał, opłaty związane z mediami, drobne konieczne naprawy w domu. W tych okolicznościach spełnienie świadczenia czyniło zadość zasadom współżycia społecznego.

Odnosząc się do zarzutu naruszenia art. 98 k.p.c. wskazać należy, że art. 98 k.p.c. statuuje zasadę odpowiedzialności za wynik procesu, zgodnie z którą strona przegrywająca proces zobowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Zasada ta może jednak doznać wyłomu w wypadkach szczególnie uzasadnionych, w których stosownie do regulacji prawnej zawartej w art. 102 k.p.c., Sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. Art. 102 k.p.c. urzeczywistniający zasadę słuszności, jako wyjątkowy nie konkretyzuje „wypadków szczególnie uzasadnionych”, toteż ich kwalifikacja należy do Sądu, który winien mieć na względzie całokształt okoliczności konkretnej sprawy i zasady współżycia społecznego. Do kręgu okoliczności branych pod uwagę przez Sąd przy ocenie przesłanek z art.102 k.p.c. należą zarówno fakty związane z samym przebiegiem procesu, jak i będące na „zewnątrz” procesu, zwłaszcza dotyczące stanu majątkowego i sytuacji życiowej strony (zob. Komentarz do kodeksu postępowania cywilnego, tom I, pod red. prof. dr hab. T. Erecińskiego, WP LexisNexis, Warszawa 2002, k.268).

W aspekcie przywołanych kryteriów nie można uznać, że w sprawie wystąpił wypadek szczególnie uzasadniony, przemawiający za nieobciążaniem powoda procesu jak i kosztami odwoławczymi. W pierwszym rzędzie zauważyć należy, że mimo braku ustawowej definicji „wypadków szczególnie uzasadnionych” oraz braku obiektywnych kryteriów i mierników przemawiających za zasądzeniem od strony przegrywającej kosztów albo nie obciążaniem jej w ogóle kosztami, za zastosowaniem wobec powoda dobrodziejstwa płynącego z art. 102 k.p.c. nie przemawiają okoliczności sprawy, wskazane wyżej przez Sąd w uzasadnieniu.

Sąd Okręgowy, biorąc pod uwagę uznał wydany przez Sąd I instancji wyrok za słuszny i w oparciu o art. 385 k.p.c. orzekł jak w sentencji, o kosztach orzekając na podstawie art. 98 k.p.c. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, obciążając powoda jako stroną przegrywającą kosztami zastępstwa procesowego.

O kosztach nieopłaconej pomocy prawnej świadczonej powodowi z urzędu orzeczono na podstawie Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 roku w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu.

SSO Magdalena Balion – Hajduk