Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV P 814/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 maja 2022 r.

Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Śródmieścia Wydział IV Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Agnieszka Chlipała-Kozioł

Protokolant: Grzegorz Łado

po rozpoznaniu w dniu 21 kwietnia 2022 r. we Wrocławiu

na rozprawie

sprawy z powództwa: (...) sp. z o.o. spółka komandytowo – akcyjna w N. (poprzednio (...) W. spółka komandytowo akcyjnaw S., poprzednio (...) sp. z o.o. sp. k. SKA w S.)

przeciwko: K. S. (1)

o odszkodowanie

I zasądza od pozwanego K. S. (1) na rzecz strony powodowej (...) sp. z o.o. spółka komandytowo – akcyjna w N. tytułem odszkodowania kwotę 29.500,00 zł (dwadzieścia dziewięć tysięcy pięćset złotych i 00/100) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie:

- od kwoty 15.700 zł od dnia 29 lipca 2020 r. do dnia zapłaty;

- od kwoty 8.400 zł od dnia 12 lutego 2021 r. do dnia zapłaty;

- od kwoty 5.400 zł od dnia 22 lutego 2022 r. do dnia zapłaty;

II w pozostałym zakresie oddala powództwo;

III zasądza od pozwanego na rzecz strony powodowej kwotę 4.239 zł tytułem zwrotu części kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego;

IV nakazuje pozwanemu K. S. (1) uiścić na rzecz Skarbu Państwa – Kasy Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Śródmieścia kwotę 2.933,38 zł tytułem części kosztów sądowych pokrytych tymczasowo przez Skarb Państwa;

V pozostałymi nieuiszczonymi kosztami sądowymi obciąża Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 17 grudnia 2020 r. (data stempla pocztowego k. 57), sprecyzowanym następnie pismem procesowym z dnia 8 listopada 2021r., strona powodowa (...) Sp. z o.o. Sp. k., Sp. Komandytowo-Akcyjna w S. , wniosła o zasądzenie od pozwanego K. S. (1) kwoty 32.701,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 29 lipca 2020r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie od pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według spisu kosztów a w sytuacji jego braku – według norm przepisanych, wraz z odsetkami ustawowymi.

W uzasadnieniu strona powodowa wskazała, że pozwany był pracownikiem strony powodowej na stanowisku przedstawiciela handlowego na podstawie umowy o pracę na okres próbny od 9 kwietnia 2020r. do 30 czerwca 2020r. W dniu 9 kwietnia 2020r. strony zawarły również umowę o odpowiedzialności za mienie powierzone m.in. samochodu służbowego S. (...) o nr rej. (...). Strony nie przedłużyły łączącej ich umowy o pracę a pozwany w dniu 29 czerwca 2020r. zobowiązał się zwrócić pojazd. W dniu 25 czerwca 2020r. powód zawarł umowę najmu w/w pojazdu, który miał zostać przekazany najemcy po jego zwrocie przez pozwanego. Już po zawarciu umowy powód przekazał najemcy informację o uszkodzeniu pojazdu, co spowodowało, że najemca nie był zainteresowany dalszym obowiązywaniem umowy najmu. W efekcie doszło do rozwiązania umowy najmu. W związku z niezwróceniem pojazdu przez pozwanego w umówionym terminie oraz brakiem możliwości kontaktu z nim, strona powodowa zweryfikowała zapis (...) pojazdu i stwierdziła, że w dniu 28 czerwca 2020r. doszło do uszkodzenia pojazdu. Strona powodowa ustaliła, że w tym dniu doszło do zdarzenia drogowego, w którym pozwany oraz inna osoba znajdowali się pod wpływem alkoholu. Zważywszy na fakt, że strony łączyła umowa o odpowiedzialności za mienie powierzone obejmująca pojazd S. (...) a do uszkodzenia auta doszło w czasie wykorzystywania go do celów prywatnych, a pozwany przebywał pod wpływem alkoholu i nie powiadomił powoda o uszkodzeniu pojazdu, to pozwany odpowiada za szkodę w pełnej wysokości. Pozwany zobowiązał się do naprawienia szkody przez odkupienie uszkodzonego pojazdu za 28.000,00 zł. Pozwany zaproponował jednak, że pojazd wykupi (...) Sp. z o.o. Strona powodowa przedstawiła ofertę sprzedaży i wystawiła fakturę VAT w dniu 2 lipca 2020r. Takie zachowanie pozwanego należy uznać za uznanie długu do kwoty 28.000,00 zł. Ostatecznie oferta nie została przyjęta a pozwany oświadczył, że rezygnuje z zakupu auta.

Na dochodzoną przez stronę powodową kwotę składała się: kwota 14.571,00 zł tytułem kosztów naprawy pojazdu, kwota 3.730,00 zł tytułem spadku wartości pojazdu w wyniku uszkodzenia oraz kwota 14.400,00 zł tytułem utraconych korzyści w związku z nieuzyskaniem czynszu najmu.

W odpowiedzi na pozew pozwany K. S. (2) wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie.

Uzasadniając swoje stanowisko pozwany zarzucił, że protokół przekazania samochodu podpisał (...) Sp. z o.o. w S. a więc odrębny podmiot prawny niż strona powodowa. Dlatego w ocenie pozwanego powodowa spółka nie ma legitymacji czynnej do dochodzonego roszczenia.

Nadto dodał, że pracownik nie może odpowiadać za ryzyko związane z prowadzeniem przedsiębiorstwa, a istotnym wymogiem odpowiedzialności za mienie powierzone jest możliwość roztoczenia pieczy nad powierzonym mieniem. Używanie samochodu jest związane z ryzykiem wystąpienia szkody, które nie powinno być przerzucane na pracownika. Zarzucił również, że istnieje różnica między dochodzeniem odszkodowania z tytułu odpowiedzialności za szkodę a z racji odpowiedzialności za mienie powierzone. W pierwszym przypadku to na powodzie spoczywa ciężar udowodnienia szkody, winy pracownika oraz związku przyczynowego. W drugim przypadku pracodawca powinien wykazać jedynie prawidłowe powierzenie mienia, szkodę oraz jej wysokość.

Pozwany podkreślił, iż Prokuratura Rejonowa umorzyła postępowanie przeciwko niemu wobec stwierdzenia, że brak jest danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu. Nadto pozwanemu nie można przypisać winy umyślnej. Pozwany będąc pod wpływem alkoholu nie mógł przecież prowadzić pojazdu a więc mógł poprosić osobę trzecią by ta prowadziła pojazd zamiast niego, dbając w ten sposób o mienie pracodawcy. W takiej sytuacji powierzenie mienia innej osobie rozważane powinno być co najwyżej w granicach nieumyślności, wobec czego jego odpowiedzialność powinna być ograniczona do 3-miesięcznego wynagrodzenia za pracę.

Pozwany kwestionuje także wysokość szkody, bowiem szkoda powinna być rozpatrywana jako szkoda całkowita, gdyż koszt naprawy przekracza wartość przed szkodą, więc wysokość szkody powinna wynieść 3.730 zł (23.650 zł – 19.920 zł). Wątpliwości pozwanego budzi również wysokość kwoty 3.730 zł wyliczona jako spadek wartości pojazdu. Pozwany zakwestionował również zasadność roszczenia w wysokości 14.400 zł wyliczonej jako utracone korzyści w związku z nieuzyskaniem rzekomego czynszu najmu. Powód nie wykazał także, aby uszkodzony pojazd był jego własnością i czy ewentualnie mógł nim dysponować na zasadzie podnajmowania.

Pismem procesowym z dnia 8 listopada 2021r. strona powodowa poinformowała, że zmieniła nazwę na (...) w S. oraz wskazała, że na dochodzoną kwotę składają się kwoty:

- 15.700,00 zł tytułem odszkodowania za uszkodzenie pojazdu (szkoda rzeczywista);

- 17.001,00 zł tytułem utraconych korzyści w związku z uszkodzeniem pojazdu, a to części utraconego czynszu najmu, który byłby należny zgodnie z umową najmu z dnia 25 czerwca 2021r.

Pismem procesowym z dnia 7 lutego 2022r. strona powodowa wskazała, że na kwotę 17.001,00 zł składa się kwota utraconego czynszu najmu, który byłby należny zgodnie z umową najmu z dnia 25 czerwca 2020r. począwszy od dnia przekazania pojazdu, co miało nastąpić dnia 1 lipca 2020r., to jest kwota:

- 1.476 zł za okres od 1 lipca 2020r. do 31 lipca 2020r.

- 1.476 zł za okres od 1 sierpnia2020r. do 31 sierpnia 2020r.

- 1.476 zł za okres od 1 września 2020r. do 30 września 2020r.

- 1.476 zł za okres od 1 października 2020r. do 31 października 2020r.

- 1.476 zł za okres od 1 listopada 2020r. do 30 listopada 2020r.

- 1.476 zł za okres od 1 grudnia 2020r. do 31 grudnia 2020r.

- 1.476 zł za okres od 1 stycznia 2021r. do 31 stycznia 2021r.

- 1.476 zł za okres od 1 lutego 2021r. do 28 lutego 2021r.

- 1.476 zł za okres od 1 marca 2021r. do 31 marca 2021r.

- 1.476 zł za okres od 1 kwietnia 2021r. do 30 kwietnia 2021r.

- 1.476 zł za okres od 1 maja 2021r. do 31 maja 2021r.

- 765 zł za okres od 1 czerwca 2021r. do 16 czerwca 2021r.

Na rozprawie w dniu 21 kwietnia 2022r. strona powodowa poinformowała o zmianie nazwy na: (...) Sp. z o.o. Sp. Komandytowo-Akcyjna w N..

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

Strona powodowa, a także spółki (...) Sp. z o.o. Sp. k., Sp. komandytowa -akcyjna oraz (...) Sp. z o.o., należały do jednej grupy kapitałowej.

Pozwany K. S. (2) był zatrudniony u strony powodowej na podstawie umowy o pracę na okres próbny w okresie od 9 kwietnia 2020r. do 30 czerwca 2020r. w pełnym wymiarze czasu pracy, na stanowisku przedstawiciela handlowego.

Wśród obowiązków pozwanego na zajmowanym stanowisku wskazano m.in.:

- dbałość o powierzone mienie samochód, telefon pieniądze i inne rzeczy należące do pracodawcy;

I.  samochód służbowy może być wykorzystywany wyłącznie do celów służbowych.

W treści umowy o pracę pozwany oświadczył, że się zapoznał z obowiązującymi u pracodawcy regulaminami i zobowiązał się do ioch przestrzegania i stosowania.

Dowód: umowa o pracę na okres próbny z dn. 09.04.2020r., k. 8

zakres obowiązków przedstawiciela handlowego, k. 9

W dniu 9 kwietnia 2020r. pozwany i strona powodowa zawarli umowę o odpowiedzialności materialnej za powierzone mienie, zgodnie z którą pozwany przyjął na siebie od dnia podpisania umowy odpowiedzialność materialną za powierzone protokołem przekazania mienie pracodawcy (§ 1.1 nin. umowy).

Strony wskazały, że odpowiedzialność pozwanego rozciąga się na wszelkie dalsze składniki mienia pracodawcy, które będą pracownikowi powierzone w trybie protokołów zdawczo – odbiorczych (§2.1 nin. umowy).

Pozwany został również zobowiązany m.in. do przyjmowania, wydawania, przekazywania oraz ewidencjonowania mienia w sposób określony w przepisach prawnych i wewnętrznych unormowań pracodawcy, do dbania o właściwe zabezpieczenie powierzonego mienia i przestrzegania obowiązujących w tym zakresie wewnętrznych regulaminów, zachowania należytej staranności przy wykonywaniu pracy, niezwłocznego pisemnego informowania bezpośredniego przełożonego o wszelkich dostrzeżonych brakach i uchybieniach w funkcjonowaniu i sposobie zabezpieczenia powierzonego mienia, rozliczenia się z powierzonego mienia po rozwiązaniu przez strony umowy lub po jej wygaśnięciu oraz na każe żądanie pracodawcy oraz wyrównania, w trybie i na zasadach określonych w przepisach obowiązującego prawa, wszelkich szkód w powierzonym mieniu zaistniałych z winy pracownika (§ 3 nin. umowy).

W tym samym dniu doszło do protokolarnego przekazania pozwanemu samochodu S. (...) numer rejestracyjny (...). W chwili odbioru samochód nie posiadał żadnych uszkodzeń zewnętrznych ani wewnętrznych.

Przekazaniem pojazdu zajął się W. N., który był do tego umocowany przez stronę powodową. Protokół przekazania sporządzono na wzorze (...).

Do przekazania samochodu doszło w siedzibie spółki przy ul. (...) w K..

Dowód: umowa o odpowiedzialności materialnej z dn. 09.04.2020r., k. 20

protokół przekazania samochodu, k. 21

zeznania świadka W. N., k. 248

Powierzony pozwanemu pojazd w chwili powierzania go pozwanemu był w dyspozycji strony powodowej. Od 18.05.2020 r. stanowił zaś własność strony powodowej, został bowiem nabyty przez stronę powodową w drodze wykupu po zakończeniu umowy leasingu od (...) sp. z o.o.

Dowód: faktura VAT nr (...) z dn. 18.05.2020r., k. 172

U strony powodowej obowiązuje Regulamin używania samochodów służbowych wykorzystywanych wyłącznie do działalności gospodarczej. Regulamin ten zawiera m.in. jak serwisować auto, gdzie się udać w razie przebicia koła itp. Jest tam również zapis o wymaganej zgodzie na używanie pojazdu do celów prywatnych.

Jak wynika pkt 2.2. nin. Regulaminu samochód służbowy może być wykorzystywany wyłącznie do celów służbowych, chyba że została sporządzona indywidualna umowa najmu samochodu.

Od chwili przekazania dokumentów i kluczyków do chwili zdania samochodu użytkownik jest odpowiedzialny finansowo za powierzone mienie (punkt 2.4 Regulaminu).

Użytkownik wykonuje czynności służbowe samochodem od godziny 6 do 18. W przypadku szczególnych i wykorzystania samochodu do celów służbowych poza godzinami wskazanymi użytkownik ma obowiązek powiadomić pracodawcę mailowo i po uzyskaniu zgody przystąpić do korzystania z samochodu służbowego (punkt 2.13 Regulaminu).

Samochód nie mógł być oddany do używania osobom trzecim, chyba że innemu pracownikowi na polecenie pracodawcy (punkt 3.10 Regulaminu).

Powierzony samochód służbowy mógł być wykorzystywany tylko i wyłącznie w celu wykonywania przez użytkownika określonych obowiązków pracowniczych i czynności służbowych.

Zabronione było używanie samochodu w celach prywatnych, chyba że podpisana została specjalna umowa. W przypadku braku takiej umowy użycie samochodu w celu prywatnym było kwalifikowane jako naruszenie obowiązków pracowniczych i mogło stanowi podstawę do poniesienia pełnej odpowiedzialności materialnej użytkownika, jeżeli użycie samochodu do celów prywatnych było podstawą odpowiedzialności karno-skarbowej lub jeżeli związane było z obowiązkiem korekty podatku VAT.

W rozdziale VIII Regulaminu opisano proces postępowania w przypadku kolizji, wypadku lub kradzieży. I tak w przypadku możliwości dalszego kontynuowania podróży samochodem służbowym w wyniku awarii, kolizji, wypadku lub kradzieży należy niezwłocznie powiadomić o tym pracodawcę. Nadto w każdym przypadku użytkownik musi obligatoryjnie i niezwłocznie zawiadomić Policję.

Użytkownik ponosi odpowiedzialność materialną za wszystkie szkody i następstwa m.in. przekazania samochodu do kierowania osobom trzecim. Nadto jeżeli w trakcie kontroli lub przekazania samochodu będzie on się znajdować w stanie, który nie odpowiada stanowi będącemu następstwem prawidłowego użytkowania użytkownik będzie obciążony całym kosztem przywrócenia samochodu do takiego stanu. Nadto użytkownik ponosi pełną odpowiedzialność za przyczyny i skutki wypadku, kolizji drogowej, osoby poszkodowane i mienie firmy- samochodów w szczególności w przypadku kierowania samochodem służbowym – w stanie nietrzeźwym (punkt 9.9. Regulaminu).

Pozwany mógł korzystać z powierzonego samochodu do celów prywatnych jedynie za udzielaniem zgody przez przełożonego. Do dłuższego korzystania z samochodu do celów prywatnych niezbędne było zawarcie dodatkowej umowy.

Pozwany nie posiadał ustnej zgody przełożonego, nie miał również podpisanej umowy na dłuższe korzystanie.

Dowód: Regulamin używania samochodów służbowych wykorzystywanych wyłącznie do działalności gospodarczej, k. 271 -275

zeznania świadka K. K. (1), k. 248

zeznania świadka W. N., k. 248

zeznania świadka M. B., k. 249

Strona powodowa postanowiła nie przedłużać z pozwanym umowy o pracę zawartej na okres próbny, w związku z czym zobowiązała go do zwrotu samochodu służbowego w dniu 29 czerwca 2020r.

W dniu 28 czerwca 2020r. (niedziela) około godziny 5:40 rano we W. na rondzie na ul. (...) doszło do zdarzenia drogowego w wyniku którego doszło do uszkodzenia samochodu S. (...) numer rejestracyjny (...). samochód miał uszkodzony prawy bok, prawe koła. Samochód nie zachowując odpowiedniej prędkości uderzył w krawężnik znajdujący się rondzie. W samochodzie znajdował się pozwany oraz F. P..

Po wypadku pozwany wraz z F. P. zaczęli usuwać pojazd z ronda. Zobaczył to przypadkowy świadek - M. M. (1) i podszedł, by im pomóc. W tym czasie przejeżdżał policyjny radiowóz, który zatrzymał się na miejscu zdarzenia próbując ustalić co się stało.

Pozwany wskazał wówczas, że to M. M. (1) prowadził pojazd. M. M. (1) kategorycznie zaprzeczył wskazując, że przyjechał tu własnym stojącym obok autem-O. (...) nr rejestracyjny (...) oraz, że nie zna on ani pozwanego, ani F. P. i nigdy nie siedział w ich samochodzie .

Następnie pozwany zmienił zdanie i zaczął wskazywać F. P. jako kierowcę samochodu.

F. P. wskazywał, że on również nie kierował pojazdem a na miejsce zdarzenia przyleciał helikopterem.

Pozwany o godzinie 6:26 został poddany badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, który wykazał 0,73 mg/l alkoholu.

F. P. również został poddany badaniu na obecność alkoholu, którego wynik wynosił o godzinie 6:54 0,55 mg/l.

W związku z brakiem możliwości ustalenia kto kierował pojazdem zarówno pozwany jak i F. P. zostali zatrzymani.

Komisariat Policji W. G. prowadził pod nadzorem Prokuratury Rejonowej dla Wrocławia Fabryczna dochodzenie przeciwko pozwanemu oraz F. P. podejrzanych o czyn z art. 178a §1 k.k. pod sygn. akt PR 4 Ds. 847.2020.

Dowód: kserokopia akt spraw PR 4 Ds. 847.2020, a w tym:

notatka urzędowa z dn. 28.06.2020r., k. 319

protokół oględzin, k. 320-321

notatka urzędowa, k. 322

protokół przesłuchania świadka M. M. (1), k 323-324

protokół przesłuchania świadka M. S., k. 325

protokół przesłuchania świadka K. S. (1) k. 326-327

protokół przesłuchania świadka W. N., k. 328-329

Od poniedziałku tj. 29 czerwca 2020r. W. N. usiłował bezskutecznie skontaktować się z pozwanym w sprawie zwrotu samochodu służbowego. Dopiero w dniu następnym pozwany skontaktował się z W. N. informując go, że przebywa na zwolnieniu lekarskim, nie wyjaśniając przy tym kwestii rozliczenia się z powierzonego mu mienia.

W związku z niedostarczaniem przez pozwanego pojazdu w umówionym terminie i brakiem możliwości skontaktowania się z nim W. N. –przełożony pozwanego oraz K. K. (2) – odpowiedzialny w powodowej spółce za monitorowanie pojazdów podjęli starania, by ustalić, co się dzieje z powierzonym pozwanemu samochodem.

Ustalili oni, że ostatnim punktem z raportu (...) samochodu było rondo przy wjeździe do W.. Następnie znaleźli oni pobliski parking i ustalili, że jest to parking policyjny.

We wtorek tj. 30 czerwca 2020r. W. N. spotkał się z pozwanym na komisariacie policji. Pozwany przyznał mu wówczas, że „narozrabiał”. Dopiero wtedy W. N. dowiedział się o zaistniałym wypadku.

Pozwany dostarczył uszkodzony pojazd do strony powodowej i zaproponował, że odkupi on ten pojazd od pracodawcy. W związku z planowaną sprzedażą samochodu strona powodowa wystawiała pozwanemu fakturę do zapłaty. Następnie jednak pozwany przekazał stronie powodowej, że pojazd odkupi zaprzyjaźniona z nim firma.

Ostatecznie ani pozwany, ani wskazana przez niego firma, nie odkupili pojazdu od strony powodowej.

Dowód: wydruk raportu przebiegu pojazdu za miesiąc czerwiec 2020r. z systemu (...), k. 22-31

wydruk raportu parametrów pojazdu za miesiąc czerwiec 2020r. z systemu (...), k. 32-33

wydruk rozmowy sms, k. 43-45

faktura VAT nr (...), k. 46

treść e-maila z dn. 20.07.2020r., k. 47, 52-53

zeznania świadka K. K. (2), k. 247v

zeznania świadka W. N., k. 248-248v

zeznania świadka M. B., k. 248v

Ubezpieczyciel pojazdu E. H. odmówił wypłaty odszkodowania uzasadniając ją faktem, że kierowca prowadzący (...) nr rejestracyjny (...) był pod wpływem alkoholu.

Dowód: zeznania świadka K. K. (2), k. 247v

W dniu 25 czerwca 2020r. strona powodowa, planując nie przedłużyć z pozwanym umowy o pracę, podpisała z (...) w B. umowę, na mocy której zobowiązała się oddać najemcy do używania w ramach działalności gospodarczej samochód marki S. (...) numer rejestracyjny (...) w terminie 30 dni od dnia zawarcia umowy, nie wcześniej niż 1 lipca 2020r.

Najemca na mocy nin. umowy zobowiązał się do uiszczania na rzecz wynajmującego czynszu najmu w wysokości 1 200 zł netto zwiększonego o podatek VAT. W przypadku obowiązywania umowy przez niepełny miesiąc kalendarzowy czynsz najmu ulega proporcjonalnemu zmniejszeniu o 1/30 za każdy dzień.

Umowa została zawarta na okres 12 miesięcy.

Dowód: umowa najmu z dn. 25.06.2020r., k. 55-56

Zazwyczaj umowy najmu są zawierane przez stronę powodową na 3 lata, jednak granicą jest przebieg kilometrowy pojazdu – 250.000 km.

S. (...) numer rejestracyjny (...) w dniu zawarcia umowy najmu miała przebieg 110.000 km, zatem pozostało jeszcze około 140.000 km do przejechania.

Dowód: zeznania świadka M. B., k. 248v

Po uzyskaniu informacji przez stronę powodową o uszkodzeniu pojazdu przez pozwanego, przez około miesiąc trwały rozmowy między stronami w zakresie naprawienia powstałej szkody. Strona powodowa do tego czasu nie informowała najemcy o zaistniałej szkodzie, nie wiedziała bowiem, jak sytuacja zostanie rozwiązana.

Kiedy pozwany w dniu 17 lipca 2020r. poinformował pozwaną o rezygnacji z odkupienia uszkodzonego auta przez zaprzyjaźnioną z nim firmę, strona powodowa poinformowała najemcę o uszkodzeniu pojazdu. W dniu 25 lipca 2020r. strona powodowa rozwiązała umowę najmu z uwagi na niemożliwość przekazania najemcy pojazdu w terminie określonym w umowie najmu

W chwili obecnej (...) S.A. w B. wynajmuje od strony powodowej siedem pojazdów, z czego cztery umowy zostały podpisane od dnia 1 sierpnia 2020r.

Dowód: umowy najmu pojazdu samochodowego podpisane między stroną powodową a (...) S.A., k. 158-171

oświadczenie o rozwiązaniu umowy najmu z dn. 25.07.2020r., k. 54

W dniu 28 czerwca 2020r. wartość samochodu wynosiła 26.500 zł, w tym 23% VAT.

Koszt naprawy przewyższył wartość samochodu w dniu zdarzenia i szkodę należało rozliczyć jako całkowitą.

Wartość pojazdu po szkodzie wyniosła 10.800 zł. Za taką kwotę auto zostało sprzedane.

Wysokość szkody brutto z tytułu uszkodzeń pojazdu wynosi 15.700 zł.

Dowód: opinia biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej oraz ruchu drogowego z dn. 20.05.2021r., k. 174-194

opinia uzupełniająca biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej oraz ruchu drogowego z dn.02.09.2021r., k. 228-230

Strony nie przedłużyły łączącego ich stosunku pracy po dniu 30 czerwca 2020r.

Dowód: świadectwo pracy z dn. 30.06.2020r., k. 15-16

Pismem z dnia 21 lipca 2020r. strona powodowa wezwała pozwanego do zapłaty kwoty 28.000 zł tytułem odszkodowania za uszkodzenie i utratę wartości powierzonego mienia – pojazdu S. (...) nr rejestracyjny (...) w efekcie zdarzenia z dnia 28 czerwca 2020r.

Dowód: wezwanie do zapłaty z dn. 21.07.2020r., k. 48

Postanowieniem z dnia 22 grudnia 2020r. Prokuratura Rejonowa dla Wrocławia Fabryczna umorzyła dochodzenie przeciwko pozwanemu oraz F. P. wobec stwierdzenia, iż brak jest danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu.

Dowód: postanowienie o umorzeniu dochodzenia z dn. 22.12.2020r., k. 333-334

W oparciu o powyższe ustalenia faktyczne Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w przeważającej części.

W niniejszej sprawie strona powodowa domagała się zasądzenia od pozwanego kwoty 15.700 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 29 lipca 2020r. do dnia zapłaty tytułem szkody w mieniu pracodawcy, za którą, w ocenie strony powodowej, odpowiada pozwany a także kosztów utraconych korzyści – utraconego czynszu najmu w wysokości 17.001 zł. Pozwany wnosił o oddalenie powództwa, podnosząc, że to nie on w dniu 28 czerwca 2020r. prowadził pojazd pracodawcy w stanie nietrzeźwości, a to strona powodowa powinna wykazać, że taka sytuacja miała miejsce. Dodatkowo pozwany zarzucił, że nie można mu przypisać winy umyślnej.

Na wstępie rozważań wyjaśnić należy, że kodeks pracy przewiduje dwa rodzaje odpowiedzialności pracowników za szkodę wyrządzoną pracodawcy podczas wykonywania obowiązków pracowniczych: odpowiedzialność materialną na zasadach ogólnych, tj. odpowiedzialność powszechną obejmującą wszystkich pracowników oraz odpowiedzialność za mienie powierzone, która powstaje wówczas, gdy pracownikowi w ramach dodatkowej umowy powierzono mienie pracodawcy do wyliczenia się lub zwrotu.

Pracownik, który wskutek niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązków pracowniczych ze swej winy wyrządził pracodawcy szkodę, ponosi odpowiedzialność materialną. Odpowiedzialność pracownika na zasadach ogólnych obejmuje: szkodę wyrządzoną z winy nieumyślnej (odpowiedzialność w ograniczonym zakresie) oraz szkodę wyrządzoną z winy umyślnej (odpowiedzialność w pełnej wysokości).

Przesłankami odpowiedzialności materialnej pracownika na zasadach ogólnych są: powstanie szkody w majątku pracodawcy, niewykonanie lub nienależyte wykonanie obowiązków pracowniczych (bezprawność), wina umyślna oraz normalny (adekwatny) związek przyczynowy między bezprawnym i zawinionym zachowaniem pracownika a szkodą. (por. Wyrok SA w Białymstoku z dnia 14 listopada 2012 r., III APa 9/11, LEX nr 1254315).

Zgodnie z art. 119 k.p. odszkodowanie nie może przewyższać kwoty trzymiesięcznego wynagrodzenia pracownika przysługującego mu w dniu powstania szkody. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy pracownik wyrządził szkodę umyślnie, lub gdy szkoda wyrządzona została w mieniu powierzonym, wówczas na pracowniku spoczywa obowiązek naprawienia jej w pełnej wysokości (art. 122 k.p.).

Pojęcie winy w prawie pracy jest zbliżone do rozumienia tego pojęcia w prawie karnym. Oznacza to, że pojęcie winy obejmuje winę nieumyślną oraz winę umyślną. Wina nieumyślna pracownika występuje wtedy, gdy ma on możliwość przewidywania, że jego bezprawne zachowanie wyrządzi szkodę, lecz bezpodstawnie przypuszcza, że szkoda nie nastąpi (niedbalstwo), bądź wówczas, gdy pracownik nie przewiduje możliwości powstania szkody, choć w okolicznościach sprawy mógł i powinien przewidzieć jej powstanie (lekkomyślność). Przyjmuje się również, że dla stosunków pracy typowe jest wyrządzenie szkody z winy nieumyślnej, które jest zazwyczaj skutkiem braku należytej staranności pracownika w wykonywaniu obowiązków pracowniczych. Natomiast wina umyślna istnieje wówczas, gdy sprawca chce wyrządzić szkodę w mieniu pracodawcy i celowo do tego zmierza (zamiar bezpośredni) lub gdy mając świadomość szkodliwych skutków swego działania i przewidując ich nastąpienie, godzi się na nie, choć nie zmierza bezpośrednio do wyrządzenia szkody (zamiar ewentualny). Umyślne wyrządzenie szkody ma zatem miejsce wtedy, gdy pracownik objął następstwa swego działania zamiarem bezpośrednim lub ewentualnym (wyrok SN z dnia 9 lutego 2016 r., II PK 316/14).

Jak wskazano wyżej, jeżeli pracownik umyślnie wyrządził szkodę, jest obowiązany do jej naprawienia w pełnej wysokości. Naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono.

W razie dochodzenia od pracownika odszkodowania na zasadach przewidzianych w ramach art. 114 k.p. w zw. z art. 122 k.p. to na pracodawcy spoczywa ciężar łącznego udowodnienia szkody i jej wysokości, winy pracownika oraz normalnego związku przyczynowego pomiędzy powstaniem albo zwiększeniem szkody a zachowaniem się pracownika. Pracodawca jest zobligowany do wykazania w ramach zawnioskowanych dowodów, że w majątku na skutek działania pracownika zaistniała faktyczna szkoda, która jest bezwzględnie konieczna do wytoczenia powództwa z art. 114 k.p. Rzeczywistą szkodę stanowi różnica pomiędzy aktualnym stanem majątkowym pracodawcy a stanem, jaki by zaistniał, gdyby nie zdarzenie wywołane przez pracownika, powodujące tę szkodę, a zatem chodzi o zmniejszenie majątku pracodawcy, które następuje wbrew woli tego pracodawcy. (por. Wyrok SA w Krakowie z dnia 11 września 2012 r., III APa 20/12, LEX nr 1223232).

W ocenie Sądu w niniejszej sprawie powyższemu obowiązkowi strona powodowa sprostała, a podejmowane przez pozwanego próby dowodzenia okoliczności uwalniających go od odpowiedzialności za szkodę nie są trafne i pozostają nieskuteczne.

Jak wynika z ustalonego stanu faktycznego pozwany wykonywał pracę u strony powodowej na stanowisku przedstawiciela handlowego na podstawie umowy o pracę zawartej na okres próbny od dnia 9 kwietnia 2020r. do 30 czerwca 2020r., przy użyciu samochodu służbowego S. (...) o numerze rejestracyjnym (...). Co więcej, w dniu zawarcia umowy o pracę tj. 9 kwietnia 2020r. strony (w imieniu pracodawcy występował W. N.) podpisały umowę o odpowiedzialności materialnej za powierzone mienie i sporządzono protokół przekazania w/w pojazdu. Jak przyznała strona powodowa przekazując pozwanemu pojazd użyła ona nieaktualnego wzoru protokołu, na którym jako przekazująca występowała spółka (...) Sp. z o.o. Wbrew stanowisku pozwanego, nie świadczy to jednak o tym, by strona powodowa nie była stroną umowy o odpowiedzialności materialnej. Strony umowę tę podpisały, a pojazd, którym pracodawca dysponował (wówczas na podstawie umowy leasingu, a od daty wskazanej na fakturze VAT nr (...) - jako właściciel), został pozwanemu jako pracownikowi przekazany przez W. N. działającego w imieniu powoda. Brak zatem podstaw do twierdzenia, jakoby sporny pojazd nie był przekazany pozwanemu do użytkowania przez pracodawcę. Pozwany miał użytkować powyższy samochód świadcząc pracę na rzecz strony powodowej, nie zaś jakiejkolwiek innej spółki. Podkreślenia wymaga, że pozwany nie kwestionował samego przekazania w/w pojazdu.

Wśród obowiązków pozwanego na zajmowanym stanowisku wskazano m.in. dbałość o powierzone mienie samochód, telefon pieniądze i inne rzeczy należące do pracodawcy. Zawarto również zapis, że samochód służbowy może być wykorzystywany wyłącznie do celów służbowych. Obowiązujący u strony powodowej Regulamin używania samochodów służbowych wskazywał, że owe samochody mogą być wykorzystywane wyłącznie do celów służbowych, chyba że została sporządzona indywidualna umowa najmu samochodu. Regulamin przewidywał, że użytkownik wykonuje czynności służbowe samochodem od godziny 6:00 do 18:00. W przypadku szczególnych i wykorzystania samochodu do celów służbowych poza godzinami wskazanymi użytkownik ma obowiązek powiadomić pracodawcę mailowo i po uzyskaniu zgody przystąpić do korzystania z samochodu służbowego. Co istotne, samochód służbowy nie mógł być oddany do używania osobom trzecim, chyba że innemu pracownikowi na polecenie pracodawcy. Powierzony samochód służbowy mógł być wykorzystywany tylko i wyłącznie w celu wykonywania przez użytkownika określonych obowiązków pracowniczych i czynności służbowych. Regulamin posiadał zapis, że użytkownik ponosi odpowiedzialność materialną za wszystkie szkody i następstwa m.in. przekazania samochodu do kierowania osobom trzecim. Nadto jeżeli w trakcie kontroli lub przekazania samochodu będzie on się znajdował w stanie, który nie odpowiada stanowi będącemu następstwem prawidłowego użytkowania użytkownik będzie obciążony całym kosztem przywrócenia samochodu do takiego stanu. Dodatkowo wskazano, że użytkownik ponosi pełną odpowiedzialność za przyczyny i skutki wypadku, kolizji drogowej, osoby poszkodowane i mienie firmy- samochodów w szczególności w przypadku kierowania samochodem służbowym – w stanie nietrzeźwym.

Jak ustalono w toku sprawy, pozwany nie posiadał zgody przełożonego na korzystanie z samochód służbowego poza godzinami pracy. Strony nie podpisały również umowy na dłuższe korzystanie z samochodu służbowego, mimo to w dniu 28 czerwca 2020r. w godzinach nocnych pozwany użył go do celów prywatnych.

Bezspornym było to, że w dniu 28 czerwca 2020r. powierzony pozwanemu pojazd został uszkodzony (zniszczony) w wyniku zdarzenia drogowego, jednakże nie było możliwości ustalenia sprawcy tego wypadku. Prokuratura Rejonowa dla Wrocławia Fabryczna we W. postanowieniem z dnia 22 grudnia 2020r. umorzyła dochodzenie w tej sprawie wskazując, że brak jest dostatecznych danych uzasadniających podejrzanie popełnienia czynu. Nie ulega jednak wątpliwości, co ustalono w toku prowadzonego dochodzenia, że pojazdem tym w chwili wypadku pojazdem tym poruszali się wspólnie pozwany i F. P.. Obaj w chwili przyjazdu policji na miejsce zdarzenia byli pod wpływem alkoholu.

Niezależnie od tego, czy w chwili wypadku kierowcą pojazdu był pozwany, czy F. P., nie ulega żadnej wątpliwości, że w obu przypadkach pozwany naruszył zapisy regulaminu użytkowania samochodu służbowego oraz jeden ze swoich obowiązków pracowniczych tj. zakaz użytkowania samochodu służbowego poza godzinami pracy do celów prywatnych. Zakładając, że to pozwany prowadził pojazd, należy stwierdzić, że naruszył zakaz poruszania się pojazdem poza godzinami pracy bez wymaganej umowy a nadto poruszał się nim, co zasługuje na szczególne podkreślenie, będąc pod wpływem alkoholu. Zakładając natomiast drugą wersję, że to F. P. był kierowcą, a pozwany pasażerem, stwierdzić należy, że pozwany również złamał zakaz poruszania się pojazdem poza godzinami pracy, a nadto zakaz powierzenia samochodu osobom trzecim. Co więcej, samochód ten powierzył osobie będącej pod wpływem alkoholu.

Zgodnie z utrwalonym poglądem orzecznictwa za uszkodzenie (zniszczenie) rzeczy powierzonych pracownik ponosi odpowiedzialność z art. 114 k.p. jeżeli wykaże, że nastąpiło to z jego winy nieumyślnej (wyrok SN z dnia 22 stycznia 1975, I PR 189/74, z dnia 18 grudnia 1976r., V PZP 6/76). Jest to szczególny przypadek rozliczenia z powierzonego mienia. Oznacza to, że w przypadku zniszczenia rzeczy i zwrotu rzeczy uszkodzonej, nawet jeśli rzecz ta została pracownikowi powierzona, nie mają zastosowania przepisy o odpowiedzialności materialnej za powierzone mienie (z którego pracownik się nie rozliczył), ale przepisy ogólne o odpowiedzialności pracownika. W zależności od stopnia winy pracownik może zatem za zniszczenie powierzonego mienia odpowiadać do trzykrotności wynagrodzenia, jeśli działał nieumyślnie, lub do pełnej wysokości szkody, obejmującej zarówno zmniejszenie aktywów (majątku) pracodawcy (damnum emergens), jak i utratę przez niego korzyści z posiadania rzeczy nieuszkodzonej (tzw. lucrum cessans).

Pojęcie winy w prawie pracy jest zbliżone do rozumienia tego pojęcia w prawie karnym. Obejmuje zatem winę nieumyślną oraz winę umyślną. Wina nieumyślna pracownika występuje wtedy, gdy ma on możliwość przewidywania, że jego bezprawne zachowanie wyrządzi szkodę, lecz bezpodstawnie przypuszcza, że szkoda nie nastąpi (niedbalstwo), bądź wówczas, gdy pracownik nie przewiduje możliwości powstania szkody, choć w okolicznościach sprawy mógł i powinien przewidzieć jej powstanie (lekkomyślność). Przyjmuje się również, że dla stosunków pracy typowe jest wyrządzenie szkody z winy nieumyślnej, które jest zazwyczaj skutkiem braku należytej staranności pracownika w wykonywaniu obowiązków pracowniczych. Natomiast wina umyślna istnieje wówczas, gdy sprawca chce wyrządzić szkodę w mieniu pracodawcy i celowo do tego zmierza (zamiar bezpośredni) lub gdy mając świadomość szkodliwych skutków swego działania i przewidując ich nastąpienie, godzi się na nie, choć nie zmierza bezpośrednio do wyrządzenia szkody (zamiar ewentualny). Umyślne wyrządzenie szkody ma zatem miejsce wtedy, gdy pracownik objął następstwa swego działania zamiarem bezpośrednim lub ewentualnym (wyrok SN z dnia 9 lutego 2016 r., II PK 316/14).

W niniejszej sprawie nie ulegało wątpliwości Sądu, że bez względu na to, czy przyjmiemy pierwszą czy drugą wersję zdarzenia, zachowanie pozwanego cechowało się winą umyślną w zamiarze ewentualnym. Pozwany, wbrew zakazom pracodawcy, wykorzystał jego pojazd poza godzinami pracy, do celów prywatnych, jadąc pojazdem w nocy z inną osobą. Zarówno prowadzenie pojazdu przez pozwanego pod wpływem alkoholu, jak i powierzenie prowadzenia pojazdu innej osobie, również będącej pod wpływem alkoholu, jest zachowaniem nagannym, stanowiącym ogromne zagrożenie dla zdrowia i życia innych uczestników ruchu drogowego oraz dla bezpieczeństwa mienia, nadto mogącym skutkować odpowiedzialnością karną. Pozwany, bez względu na to, czy sam prowadził pojazd pod wpływem alkoholu, czy powierzył jego prowadzenie innej osobie będącej pod wpływem alkoholu, wykazał się całkowitym brakiem odpowiedzialności. Pozwany w obu sytuacjach musiał być w pełni świadomy tego, że jego zachowanie może doprowadzić m.in. do wyrządzenia szkody w mieniu pracodawcy, i na to ryzyko się godził. W ocenie Sądu zachowanie pozwanego nosiło znamiona umyślności, przy czym pozwany działał z zamiarem ewentualnym.

Sąd nie zgodził się ze stanowiskiem, które to usiłował w toku sprawy przeforsować pozwany, że ewentualna odpowiedzialność pozwanego winna być oceniona jako nieumyślne uszkodzenie mienia, bowiem pozwany będąc pod wpływem alkoholu poprosił o prowadzenie pojazdu inną osobę, dbając w ten sposób o mienie pracodawcy. Pozwany pomija bowiem istotne w niniejszej sprawie okoliczności. Podkreślenia wymaga, że po pierwsze pozwany nie mógł korzystać z pojazdu służbowego do celów prywatnych po godzinach pracy (a nie ulega wątpliwości, że w dniu 28 czerwca 2020r. w godzinach nocnych pozwany nie świadczył pracy) a nadto, że nawet gdyby uznać, że to nie on tylko F. P. kierował tym pojazdem to powierzył go osobie, która była pod wpływem alkoholu. Jak przyznał sam pozwany podczas przesłuchania: „ Nie mogłem przekazywać pojazdu innej osobie.” Zatem, nawet zakładając że tak było, pozwany z pełną świadomością przekazał pojazd służbowy należący do pracodawcy osobie trzeciej, znajdującej się ponadto pod wpływem alkoholu.

Wobec powyższego Sąd nie miał żadnych wątpliwości, że pozwany umyślnie wyrządził szkodę w mieniu pracodawcy, przy czym działał z zamiarem ewentualnym.

W niniejszym postępowaniu strona powodowa wykazała również, że wskutek zachowania pracownika – pozwanego w dniu 28 czerwca 2020r. poniosła szkodę – uszkodzenie pojazdu służbowego – S. (...) o numerze rejestracyjnym (...).

Sąd ustalając wysokość szkody rzeczywistej poniesionej przez stronę powodową, nie posiadając wiadomości specjalnych, dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej, ruchu drogowego, wyceny kosztów napraw i wartości pojazdów samochodowych

Jak ustalił biegły sądowy, koszt naprawy tego samochodu przewyższał wartość samochodu, w związku z czym należało uznać, że szkoda miała charakter całkowity. Z wyliczeń biegłego wynika, że wyniosła ona 32.563,20 zł w tym 23% VAT. Wartość samochodu przed szkodą biegły ustalił używając programu eksperckiego na wysokość około 26.500 zł. Aby określić wartość uszkodzonego samochodu biegły skorzystał z systemu aukcyjnego A., gdzie wystawił on przedmiotowy samochód, który uzyskał wartość 10 800 zł. W związku z tym wysokość szkody brutto spornego samochodu określił na 15.700 zł (26.500 zł -10.800 zł).

Zastrzeżenia do powyższej opinii wniosły obie strony w związku z czym Sad dopuścił dowód z uzupełniającej opinii biegłego sądowego. Biegły odnosząc się do szczegółowo do wszystkich uwag obu stron podtrzymał prezentowane dotychczas stanowisko.

Pozwany po złożeniu zeznań przez świadka M. B. wniósł o pominięcie dowodu z opinii w.w biegłego wskazując, że biegły wyszedł poza zakreślone przez Sąd działanie tj. przeprowadził aukcję, ustalił wartość pojazdu oraz pomógł w jego sprzedaży. W ocenie pozwanego takie działania wykracza poza zlecenie Sądu i kompetencje biegłego sądowego.

Wobec powyższych zastrzeżeń pozwanego Sąd dopuścił dowód z ustnych wyjaśnień biegłego sądowego, który podał, że przeprowadzenie aukcji na platformie internetowej jest najrzetelniejszą metodą wyceny pojazdu i jak dotąd żaden Sąd w innych sprawach nigdy nie kwestionował tej metody. Istnieje co prawda metoda matematyczna wyliczenia wartości pojazdu, jednak ma charakter teoretyczny i może rozbiegać się z rzeczywistością, a ponadto można nią łatwo manipulować. Biegły zaproponował profesjonalną platformę, na której uszkodzone pojazdy są skupowane przez firmy. Ogłoszenie dotyczące pojazdu powoda było umieszczone na platformie przez 37 godzin, w tym czasie pojawiło się 12 ofert. Oferenci nie wiedzą o cenie licytowanej przez innych. Biegły również nie wiedział, jakie podmioty licytują. Dopiero po zakończeniu aukcji platforma ujawnia oferenta, który wylicytował pojazd. Biegły podkreślił, że takie określenie wartości pojazdu jest najlepszą formą ustalenia odszkodowania, bo uwzględnia realną cenę pozostałości , jaką można uzyskać z jej sprzedaży na rynku. Biegły podkreślił, że zawsze ten sposób dokonuje wyceny pojazdu.

Sąd w pełni zgadza się z wyrażonym przez biegłego w opiniach stanowiskiem, a przyjęte przez biegłego uzasadnienie uznaje za własne.

Dopuszczony w niniejszej sprawie biegły posiada umiejętności i kwalifikacje niezbędne do sporządzenia opinii zgodnej z tezą dowodową zawartą w postanowieniu dopuszczającym ten dowód. Zdaniem Sądu, biegły posiada wystarczającą wiedzę z dziedziny objętej zakresem przedmiotowym opinii. Biegły był w stanie ustalić fakty potrzebne do sporządzenia opinii, dokonać ich właściwej, obiektywnej analizy, jak też wyprowadzić poprawne wnioski, pozostające w zgodzie z wiedzą z zakresu danej dziedziny, a także z zasadami zwykłego doświadczenia życiowego przeciętnego człowieka. Taką ocenę kwalifikacji i umiejętności biegłego wspiera treść samych opinii. Trzeba przede wszystkim zwrócić uwagę na dokładne ujęcie omawianego przez biegłego zagadnienia. Przedstawił on swój wywód w logiczny, racjonalnie uargumentowany sposób. Starał się przy tym unikać formułowania arbitralnych, apriorycznych tez, lecz dochodził do przedstawianych przez siebie wniosków w sposób stopniowy, odnosząc się do zebranych w aktach sprawy dokumentów.

Sąd Najwyższy w swoim wyroku z dnia 19 grudnia 1990 r. (I PR 148/90, OSP 1991/11/300) stwierdził, iż sąd może oceniać opinię biegłego pod względem fachowości, rzetelności czy logiczności. Może pomijać oczywiste pomyłki czy błędy rachunkowe. Nie może jednak nie podzielać poglądów biegłego, czy w ich miejsce wprowadzać własnych stwierdzeń. Opinia biegłego sądowego podlega ocenie przy zastosowaniu art. 233 § 1 k.p.c. – na podstawie właściwych dla jej przymiotu kryteriów zgodności z zasadami logiki i wiedzy powszechnej, poziomu wiedzy biegłego, podstaw teoretycznych opinii, a także sposobu motywowania oraz stopnia stanowczości wyrażanych w niej wniosków. Mając na względzie powyższe Sąd nie znalazł podstaw, by negować stanowisko biegłego, prezentowane w przedstawionych w sprawie opiniach: głównej jak i uzupełniającej i uznał, że szkoda rzeczywista poniesiona przez stronę powodową wynosi 15 700 zł- zgodnie ze wskazaniem biegłego sądowego.

Sąd uznał również, że pozwany winien był zwrócić stronie powodowej utracone przez nią korzyści, które byłyby jej należne na podstawie umowie najmu z dnia 25 czerwca 2020r., przy czym w tym zakresie Sąd uwzględnił powództwo nie w całości, ale w większej części.

Wyjaśnić należy, że strona powodowa w dniu 25 czerwca 2020r. podpisała ze spółką (...) w B. umowę najmu na samochód marki S. (...) nr rejestracyjny (...). Strony ustaliły, że umowa zostaje zawarta na okres 12 miesięcy począwszy od dnia przekazania pojazdu. Przekazanie pojazdu miało odbyć się w terminie 30 dni od dnia podpisania umowy, nie wcześniej niż 1 lipca 2020r. ustalono, że strona powodowa z tytułu najmu pojazdu będzie otrzymywać co miesiąc kwotę 1 200 zł netto powiększoną o kwotę podatku VAT.

Samochód ten do dnia 28 czerwca 2020r. był w użytkowaniu pozwanego. Strony ustaliły jednak, że w dniu 29 czerwca 2020r. pozwany zwróci pojazd pracodawcy w związku z nieprzedłużeniem umowy o pracę. Z uwagi jednak na uszkodzenie (zniszczenie) samochodu służbowego przez pozwanego, strona powodowa nie mogła zrealizować umowy najmu a strony zmuszone były rozwiązać umowę najmu. Zaznaczyć przy tym należy jak wynika z zeznań świadka K. K. (2), że strona powodowa nie posiadała większej floty samochodów i nie mogła zastąpić uszkodzonego pojazdu innym samochodem.

Sąd nie znalazł podstaw, aby odmówić wiarygodności zawartej przez stronę powodową oraz (...) umowy najmu. Sąd nie dopatrzył się, wbrew stanowisku pozwanego, okoliczności, które wskazywałyby na to, że umowa ta została zawarta jedynie na potrzeby niniejszego procesu. To na pozwanym spoczywał ciężar dowodowy wykazania podnoszonych okoliczności, a tymczasem pozwany ograniczył się w toku sprawy do jedynie gołosłownego twierdzenia, nie przedstawiając przy tym żadnych wniosków dowodowych. Należy zwrócić uwagę, że strony te w okresie od sierpnia 2020r. do marca 2021r. zawarły siedem umów najmu samochodów, co w ocenie Sądu świadczy niewątpliwie o tym, że strony łączyła umowa biznesowa a zawarcie z (...) umowy najmu w dniu 25 czerwca 2020r. nie wynikało z jednorazowej sytuacji, która ewentualnie mogłaby spowodować uzyskanie korzyści finansowych przez stronę powodowej w niniejszym procesie.

Sąd przyznał zatem stronie powodowej łączną kwotę 13.800 zł tytułem utraconych korzyści – czynszu najmu należnego powódce gdyby doszło do zrealizowania umowy najmu z dnia 25 czerwca 2020r. Sąd za każdy z miesięcy przyznał stronie powodowej kwotę 1200 zł, stanowiącą zysk netto powódki za każdy miesiąc. Za ostatni z żądanych miesięcy powódka żądała utraconych korzyści za połowę miesiąca, stąd za ostatni miesiąc Sąd przyznał powódce kwotę 600 zł.

Procedując w niniejszej sprawie Sąd skorzystał z całokształtu zgromadzonego materiału dowodowego, a więc z dowodów z dokumentów, wskazanych w treści uzasadnienia, których wiarygodność i autentyczność nie budziła wątpliwości stron, a także z osobowego materiału dowodowego w postaci zeznań świadków: K. K. (2), W. N., M. B..

Zeznania w/w świadków Sąd ocenił jako wiarygodne. Świadkowie zeznawali w sposób szczegółowy, logiczny, a przy tym spójny między sobą i korespondujący z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym.

Sąd nie skorzystał natomiast z zeznań świadek M. A. z uwagi na fakt, że świadek ten nie posiadała żadnej wiedzy na temat okoliczności w jakich doszło do uszkodzenia pojazdu. Świadek zasłaniała się niewiedzą na temat okoliczności w jakich doszło do zdarzenia w dniu 28 czerwca 2020r., przy czym zeznaniom tym Sąd nie dał wiary. Jak wskazała świadek M. A., pozostaje ona w nieformalnym związku z pozwanym od 13 lat. W tym kontekście za całkowicie niewiarygodne uznać należy twierdzenia świadek M. A., że zapytała pozwanego tylko o to, czy nic mu się nie stało, iże nie pytała pozwanego, nie wnikała, co wydarzyło się w dniu wypadku, z kim i dokąd pozwany jechał, a także by nie pytała ona pozwanego, kto wówczas kierował pojazdem. Zdaniem Sądu stanowisko świadka wynikało z chęci ochrony partnera przed grożącą mu odpowiedzialnością karną i cywilną. Co istotne - świadek, choć nie była zatrudniona u strony powodowej, prezentowała w czasie przesłuchania bardzo szczegółową wiedzę na temat stanu technicznego pojazdu przed wypadkiem i rzekomych planów przedłużenia przez stronę powodową umowy z pozwanym. Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka również w tym zakresie, jej twierdzenia pozostawały bowiem w całkowitej sprzeczności z zeznaniami pozostałych świadków.

Wyjaśnienia pozwanego złożonego w niniejszym postępowaniu Sąd ocenił jako całkowicie niewiarygodne. Należy podkreślić, że pozwany pytany o przebieg zdarzenia z dnia 28 czerwca 2020r. zasłaniał się niepamięcią oraz amnezją, na którą miał rzekomo cierpieć od dnia powyższego zdarzenia. Świadek pytany przez Sąd o leczenie tego schorzenia, wskazał, że nie leczył i nie leczy się aktualnie neurologicznie i jedynie lekarzowi interniście zgłaszał pewne problemu z pamięcią, nie potrafiąc jednak wskazać danych tego lekarza.

W ocenie Sądu zgłaszane przez pozwanego problemy z pamięcią, niepoparte żadną dokumentacją medyczną ani innymi środkami dowodowymi, świadczą jedynie o przyjętej taktyce procesowej oraz nieudolnej próbie poprawienia swojej sytuacji procesowej. W związku z powyższym Sąd nie dał wiary pozwanemu, który twierdził, że całkowicie nie pamięta przebiegu tamtejszego wieczoru. Co istotne – deklarowanej w niniejszej sprawie amnezji pozwany nie miał w czasie postępowania karnego, gdzie oświadczył, że pamięta zdarzenie. Następnie zmieniał wersje zdarzenia, raz wskazując, że jego sprawcą był F. P., raz zaś podnosząc, że pojazdem kierował M. M. – przypadkowy świadek zdarzenia, który podszedł, aby pomóc pozwanemu i F. P. zepchnąć pojazd.

Zważyć jednak należy, że okoliczności dotyczące osoby, która kierowała pojazdem w czasie zdarzenia, nie były konieczne dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Nie ulega bowiem wątpliwości, że pozwany naruszył swoje obowiązki pracownicze i wykorzystał pojazd służbowy po godzinach pracy do celów prywatnych, a w wyniku prowadzenia tego pojazdu przez osobę pod wpływem alkoholu, pojazd został całkowicie zniszczony. Nie ma przy tym znaczenia, jak wskazywano już wyżej czy pojazd ten prowadził znajdujący się pod wpływem alkoholu pozwany, czy znajdująca się pod wpływem alkoholu osoba trzecia, której pozwany bezprawnie udostępnił pojazd służbowy. Nie ma żadnych wątpliwości, że zarówno pozwany jak i F. P. byli pod wpływem alkoholu w chwili wypadku co potwierdza dokonane przez policję badanie na obecność alkoholu we krwi.

Przesłanki odpowiedzialności karnej zaprowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu i odpowiedzialności cywilnej za zniszczenie mienia powierzonego pracownikowi przez pracodawcę są zupełnie inne. O ile w postępowaniu karnym ukaranie nie jest możliwe bez jednoznacznego wykazania prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu przez konkretną osobę, o tyle w niniejszej sprawie kwestia ta nie była konieczna dla ustalenia, czy przesłanki odpowiedzialności pozwanego za wyrządzoną stronie powodowej szkodę zostały spełnione.

Biorąc pod uwagę powyższe rozważania Sąd w punkcie I sentencji wyroku zasądził od pozwanego na rzecz strony powodowej kwotę 29.500 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od następujących kwot:

- od kwoty 15.700 zł od dnia 29 lipca 2020r. do dnia zapłaty, zgodnie z żądaniem odsetkowym strony powodowej w tym zakresie, albowiem pozwany był już w dniach 20 i 21 lipca 2020 r. wzywany do dobrowolnego spełnienia świadczenia, zaś kwota 15.700 zł jest niższa od pierwotnie żądanej przez stronę powodową;

- od kwoty 8.400 zł od dnia 12 lutego 2021r., tj. od dnia doręczenia odpisu pozwu pozwanemu, do dnia zapłaty, albowiem dopiero w pozwie pozwany został jednoznacznie wezwany do zapłaty odszkodowania w zakresie utraconych przez stronę powodową korzyści (lucrum cessans), przy czym w owym czasie szkoda strony powodowej z tytułu utraconych korzyści za nieuzyskany czynsz najmu dotyczyła jedynie 7 miesięcy (7 x 1200 zł =8400 zł);

- od kwoty 5.400 zł od dnia 22 lutego 2022r. do dnia zapłaty (4,5 x 1200 zł)– z uwagi na ostateczne doprecyzowanie powództwa pismem z dnia 7.02.2022 r. i uwzględnienie czasu na doręczenie tego pisma pozwanemu i dobrowolne uregulowanie roszczenia.

Sąd oddalił powództwo ponad zasądzoną kwotę 29.500 zł czyli co do kwoty 3.201 zł, o czym orzekł w punkcie II sentencji wyroku.

Art. 100 k.p.c. stanowi, iż w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. A zatem, w przypadku częściowego uwzględnienia żądań stron, sąd w oparciu o względy słuszności może dokonać bądź wzajemnego zniesienia kosztów, bądź stosunkowego rozdzielenia kosztów, które polega na wyważonym rozłożeniu kosztów pomiędzy stronami, odpowiednio do wysokości, w jakiej zostały poniesione oraz stosownie do wyniku postępowania (stopnia uwzględnienia i nieuwzględnienia żądań). Podstawę obliczeń przy podziale kosztów stanowi suma należności obu stron, ustalona na podstawie zasad wskazanych w art. 98 § 2 i 3 oraz art. 99 k.p.c. i dzielona proporcjonalnie do stosunku w jakim strony utrzymały się ze swymi roszczeniami lub obroną (zob. postanowienie SN z dnia 31 stycznia 1991 roku II CZ 255/90, OSP 1991/11-12, poz. 279). Otrzymane w rezultacie kwoty stanowią udziały stron w całości kosztów, jeżeli poniesione przez stronę koszty przewyższają obciążający ją udział, zasądzeniu na jej rzecz podlega różnica.

Na koszty sądowe w niniejszej sprawie składają się: koszty poniesione przez stronę powodową- koszty zastępstwa procesowego w wysokości 2.700 zł ustalonej na podstawie §9 ust. 1 pkt 2 w zw. z §2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 r. poz. 1804), opłata od pozwu w wysokości 1.636 zł, opłata od wniosku o zabezpieczenie w wysokości 100 zł, opłata od pełnomocnictwa w wysokości 34 zł, opłata na poczet opinii w wysokości 500 zł oraz opłata od wniosku o wydanie kopii dokumentów w wysokości 40 zł tj. łącznie 5.010 zł a także koszty poniesione przez pozwanego - koszty zastępstwa procesowego w wysokości 2.700 zł ustalonej na podstawie §9 ust. 1 pkt 2 w zw. z §2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2015 r. poz. 1800).

Mając na uwadze, że strona powodowa wygrała proces w 90%, to pozwany winien był zapłacić na rzecz strony powodowej kwotę 4.239 zł stanowiącą 90% sumy kosztów sądowych w niniejszej sprawie, o czym orzeczono w punkcie III sentencji wyroku .

Zgodnie z zasadą wyrażoną w art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić lub których nie miał obowiązku uiścić kurator albo prokurator, sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu. W myśl art. 83 ust. 2 u.k.s.c. w orzeczeniu kończącym postępowanie w sprawie sąd orzeka o poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa wydatkach, stosując odpowiednio przepisy art. 113. W toku postępowania Skarb Państwa poniósł tymczasowy wydatek związany z kosztami mediacji w kwocie 402,22 zł, koszty opinii biegłego w łącznej kwocie 2.642,99 zł (3.142,99 zł łączna kwota za 2 opinie pomniejszona o 500 zł zaliczki) oraz koszt stawiennictwa biegłego na rozprawę w wysokości 392,87 zł. Zważyć przy tym należy, że Sąd obciążył pozwanego połową uiszczonych kosztów za mediację w wysokości 201,11 zł oraz 90% kosztów biegłego tj. kwotą 2.732,27 (2.642,99 zł+392,87 zł= 3.035,86 zł, 90% z 3.035,86 zł tj. 2.732,27 zł). Łącznie zatem pozwany powinien uiścić na rzecz Skarbu Państwa kwotę 2.933,38 zł, o czym orzeczono w punkcie IV sentencji wyroku .

Pozostałymi nieuiszczonymi kosztami sądowymi Sad na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych obciążył Skarb Państwa, o czym orzeczono jak w punkcie V sentencji wyroku.

Z uwagi na powyższe, orzeczono jak w sentencji.