Pełny tekst orzeczenia

1.Sygn. akt: V U 221/20

a.b.U Z A S A D N I E N I E

Ubezpieczony A. N. (1) odwołał się od orzeczenia Wojewódzkiego Zespołu do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w Województwie (...) w G. z dnia 14.09.2020r., nr (...). (...).1. (...).2020. Orzeczeniem tym utrzymano w mocy orzeczenie (...) do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w C., który odmówił wydania orzeczenia o niepełnosprawności.

W uzasadnieniu podniósł, że jest osobą o znacznym obustronnym ubytku słuchu nabytym we wczesnym dzieciństwie. A. N. (1) zaznaczył, iż organ rentowy uwzględnił wyłącznie opinię biegłego lekarza laryngologa, który może rozpoznać fizjologiczne podstawy i pochodzenie ograniczenia, z jakimi boryka się, jednak – w ocenie A. N. (1) – biegły nie posiada wiedzy, aby wskazać na trudności, z którymi przychodzi mu mierzyć się, jako osobie niedosłyszącej.

Wskazał również, że stan zdrowia oraz trudnie doświadczenia życiowe przekonują, że kalectwo rzeczywiście odciska się na jego życiu w stopniu wykraczającym poza utrudnienia lekkiego stopnia niepełnosprawności.

Organ rentowy – Wojewódzki Zespół do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w Województwie (...) w G.( (...)) w odpowiedzi na odwołanie wniósł o jego oddalenie.

Uzasadniając swoje stanowisko organ wskazał, iż posiadane przez A. N. (1) schorzenie, tj. obustronny niedosłuch czuciowo-nerwowy, kwalifikuje jedynie do lekkiego stopnia niepełnosprawności. Organ rentowy zanegował, iż naruszenie sprawności organizmu A. N. (1) powoduje pewne ograniczenia w funkcjonowaniu społecznym, brak jest jednak przesłanek zarówno medycznych, jak i społecznych dla uznania konieczności pomocy innych osób i w konsekwencji ustalenia wyższego niż lekki stopień niepełnosprawności. Zaznaczył, że w dniu 25.06.2013r. organ pierwszej instancji wydał orzeczenie, którym zaliczył A. N. (1) do lekkiego stopnia niepełnosprawności na stałe. Organ wskazał, że skład orzekający Zespołu ustalił, iż od tego okresu nie nastąpiła zmiana stanu zdrowia na tyle, aby móc przyznać A. N. (2) wyższy stopień niepełnosprawności.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

A. N. (1) ma 36 lat. Z zawodu jest dziennikarzem i technikiem komputerowym.

Bezsporne.

Na mocy orzeczenia (...) do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w C. z dnia 25.06.2013r. przyznano A. N. (2) status osoby niepełnosprawnej w stopniu lekkim – na stałe . Pośród wskazań zalecono m.in. otwarty rynek pracy.

Dowód: akta organu rentowego - orzeczenie o stopniu niepełnosprawności wydane w dniu 25.06.2013r. przez (...) do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w C..

U A. N. (1) rozpoznano:

1.  stan po przewlekłym zapaleniu uszu środkowych;

2.  obuuszny niedosłuch typu odbiorczego (czuciowo-nerwowego).

Stwierdzany od dzieciństwa badaniami audiometrycznymi obustronny niedosłuch czuciowo-nerwowy, z pogranicza lekkiego i umiarkowanego stopnia upośledzenia słuchu, jest następstwem przebytego zapalenia uszu środkowych leczonych prawdopodobnie gentamycyną. Jest to nadal słuch społecznie wydolny, bez aparatów słuchowych, a te noszone - zarówno komfort i jakość słyszenia - tylko znacznie poprawiają.

O. niedosłuch z pogranicza lekkiego – umiarkowanego stopnia upośledzenia słuchu, obserwowany od dzieciństwa (w audiometrycznych badaniach słuchu), u osoby sprawnej psychicznie i fizycznie, powoduje naruszenie sprawności organizmu A. N. (1) w stopniu lekkim i ma charakter trwały, nie wymaga pomocy innych osób w pełnieniu ról społecznych.

Dowód: pisemna opinia biegłego sądowego z zakresu otolaryngologii z dnia 18.12.2020r. – k. 45-47 akt sprawy.

Słuch A. N. (1) w częstotliwościach mowy ludzkiej, tj. 250-500-1000-2000 Hz/sek znajduje się obustronnie +- na poziomie 20-40-60 dB i zgodnie z obowiązującą wiedzą i przepisami znajduje się na granicy niewielkiego i umiarkowanego stopnia upośledzenia słuchu.

Ubytki słuchu w granicach 20-50 dB to niewielkie upośledzenie słuchu, zaś umiarkowane to poziom ubytku w granicach 40-70 dB.

Słuch A. N. (1) znajduje się nadal powyżej granicy jego społecznej wydolności, tzn. że nadal słyszy, rozumie i logicznie odpowiada na stawiane pytania mową potoczną, której natężenie wynosi 45-60 dB, zaś głośna rozmowa z 2 metrów to natężenie 60-65 dB, dzwonek telefonu z odległości 2 metrów to natężenie dźwięku 75-80 dB. Natężenia ww. dźwięków przewyższają poziom ubytku słuchu u A. N. (1) umożliwiając mu komunikację werbalną z otoczeniem i w miejscu pracy też.

Dowód: pisemna opinia uzupełniająca z dnia 10.03.2021r. sporządzona przez biegłego sądowego z zakresu otolaryngologii – k. 69 akt sprawy.

Orzeczeniem z dnia 10.07.2020r. (...) ds. Orzekania o Niepełnosprawności w C. odmówił wydania względem A. N. (1) orzeczenia o stopniu niepełnosprawności.

Organ powołał argument, iż orzeczenie (...) do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w C. wydane w dniu 25.06.2013r. nie utraciło swej ważności. Wskazał również, że nie nastąpiło pogorszenie stanu zdrowia uzasadniające zmianę posiadanego stopnia niepełnosprawności, toteż brak jest podstaw do wydania nowego orzeczenia.

Dowód: akta organu rentowego - orzeczenie o odmowie wydania orzeczenia o stopniu niepełnosprawności z dnia 10.07.2020r., nr (...).

Orzeczeniem z dnia 14.09.2020r. Wojewódzki Zespół do Spraw Orzekania o Stopniu Niepełnosprawności w Województwie (...) w G. utrzymał w mocy zaskarżone ww. orzeczenie (...) do Spraw Orzekania o Stopniu Niepełnosprawności w C. z dnia 10.07.2020r.

Dowód: akta organu rentowego - orzeczenie (...) z dnia 14.09.2020r.

Sąd zważył, co następuje:

Odwołanie ubezpieczonego A. N. (1) nie jest zasadne, a zatem zasługiwało na oddalenie.

W niniejszej sprawie ubezpieczony domagał się zmiany orzeczenia o niepełnosprawności poprzez uznanie , że jest niepełnosprawny przynajmniej w stopniu umiarkowanym.

Organ rentowy podniósł natomiast, że posiadane przez A. N. (1) schorzenie, tj. obustronny niedosłuch czuciowo-nerwowy, kwalifikuje jedynie do lekkiego stopnia niepełnosprawności. Organ rentowy zanegował, iż naruszenie sprawności organizmu A. N. (1) powoduje pewne ograniczenia w funkcjonowaniu społecznym, wskazując, że brak jest jednak przesłanek zarówno medycznych, jak i społecznych dla uznania konieczności pomocy innych osób i w konsekwencji ustalenia wyższego niż lekki stopień niepełnosprawności. Zaznaczył, że w dniu 25.06.2013r. organ pierwszej instancji wydał orzeczenie, którym zaliczył A. N. (1) do lekkiego stopnia niepełnosprawności na stałe. Organ wskazał, że skład orzekający Zespołu ustalił, iż od tego okresu nie nastąpiła zmiana stanu zdrowia na tyle, aby móc przyznać A. N. (2) wyższy stopień niepełnosprawności. Z ww. argumentacją nie zgadzał się jednak ubezpieczony.

Zatem w niniejszej sprawie Sąd ocenił zasadność orzeczenia o niepełnosprawności Wojewódzkiego Zespołu do Spraw Orzekania o Stopniu Niepełnosprawności w Województwie (...) w G., którym to orzeczeniem utrzymano w mocy orzeczenie (...) do Spraw Orzekania o Stopniu Niepełnosprawności w C. z dnia 10.07.2020r.

Na gruncie przedmiotowej sprawy zastosowanie znajduje ustawa z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (Dz. U. 1997, Nr 123, poz. 776).

W myśl art. 3 ust 1 pkt 1, 2, 3 cytowanej ustawy, ustala się trzy stopnie niepełnosprawności, które stosuje się do realizacji celów określonych ustawą: znaczny, umiarkowany, lekki.

Stosownie natomiast do treści art. 4 ust. 1, 2 i 3 powołanej ustawy do umiarkowanego stopnia niepełnosprawności zalicza się osobę z naruszoną sprawnością organizmu, niezdolną do pracy albo zdolną do pracy jedynie w warunkach pracy chronionej lub wymagającą czasowej albo częściowej pomocy innych osób w celu pełnienia ról społecznych;

Z kolei z § 30 Rozporządzenia Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 15 lipca 2003 r. w sprawie orzekania o niepełnosprawności i stopniu niepełnosprawności wydanego na podstawie art. 6c ust. 9 ustawy z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (Dz. U. 2003, Nr 139, poz. 1328) w zakresie standardów kwalifikowania oraz postępowania dotyczącego orzekania o niepełnosprawności i stopniu niepełnosprawności oraz oznaczenia symboli przyczyn niepełnosprawności wynika, że standardy w zakresie kwalifikowania do umiarkowanego stopnia niepełnosprawności zawierają kryteria określające skutki naruszenia sprawności organizmu powodujące:

1.  czasową pomoc w pełnieniu ról społecznych, co oznacza konieczność udzielenia pomocy, o której mowa w § 29 ust. 1 pkt 3, w okresach wynikających ze stanu zdrowia;

2.  częściową pomoc w pełnieniu ról społecznych, co oznacza wystąpienie co najmniej jednej okoliczności, o których mowa w § 29 ust. 1 pkt 3.

Zgodnie z § 31 rozporządzenia standardy w zakresie kwalifikowania do lekkiego stopnia niepełnosprawności określają kryteria naruszonej sprawności organizmu powodujące m.in.: istotne obniżenie zdolności do wykonywania pracy, co oznacza naruszoną sprawność organizmu powodującą ograniczenia w wykonywaniu pracy zarobkowej znacznie obniżające wydajność pracy na danym stanowisku w porównaniu do wydajności, jaką wykazują osoby o podobnych kwalifikacjach zawodowych z pełną sprawnością psychiczną i fizyczną.

Powyższa systematyka oznacza, że sam fakt występowania konkretnego schorzenia nie jest wystarczający do zaliczenia do konkretnego stopnia niepełnosprawności, ani do przyjęcia a priorii niezdolności do pracy. Konieczna jest każdorazowa ocena nasilenia objawów i dolegliwości.

Z powyższych regulacji wynika również, że ustalenie umiarkowanego stopnia niepełnosprawności wymusza ustalenie, że niepełnosprawny jest niezdolny do pracy całkowicie lub jest zdolny do pracy, ale tylko w warunkach chronionych.

Sąd miał na uwadze, iż dla ustalenia rzeczywistego stopnia niepełnosprawności ubezpieczonego (oraz dokładnego okresu jej trwania), niezbędne są wiadomości fachowe z zakresu medycyny, stosownie do schorzeń, na które cierpi osoba zainteresowana.

W celu wyjaśnienia powyższych wątpliwości, Sąd na podstawie przepisu art. 278 k.p.c. przeprowadził w sprawie dowód z opinii biegłego lekarza laryngologa.

Z opinii biegłego wynika, że u A. N. (1) rozpoznano: stan po przewlekłym zapaleniu uszu środkowych oraz obuuszny niedosłuch typu odbiorczego (czuciowo-nerwowego).

Biegły w treści opinii wskazał, że stwierdzany od dzieciństwa badaniami audiometrycznymi obustronny niedosłuch czuciowo-nerwowy, z pogranicza lekkiego i umiarkowanego stopnia upośledzenia słuchu, jest następstwem przebytego zapalenia uszu środkowych leczonych prawdopodobnie gentamycyną. Zaznaczył, że jest to nadal słuch społecznie wydolny, bez aparatów słuchowych, a te - noszone zarówno komfort i jakość słyszenia - tylko znacznie poprawiają.

Odpowiadając na pytania Sądu biegły opiniował, że obuuszny niedosłuch z pogranicza lekkiego – umiarkowanego stopnia upośledzenia słuchu, obserwowany od dzieciństwa (w audiometrycznych badaniach słuchu), u osoby sprawnej psychicznie i fizycznie, powoduje naruszenie sprawności organizmu A. N. (1) w stopniu lekkim i ma charakter trwały, nie wymaga pomocy innych osób w pełnieniu ról społecznych (vide: pisemna opinia biegłego sądowego z zakresu otolaryngologii z dnia 18.12.2020r. – k. 45-47 akt sprawy).

Wobec wniesionych przez ubezpieczonego uwag do ww. opinii pisemnej laryngologicznej, zmierzając do wnikliwego ustalenia wszelkich istotnych dla sprawy okoliczności, Sąd przeprowadził również dowód z pisemnej opinii uzupełniającej biegłego z zakresu laryngologii. I tak, odnosząc się do zarzutów ubezpieczonego biegły opiniując podał, że słuch A. N. (1) w częstotliwościach mowy ludzkiej, tj. 250-500-1000-2000 Hz/sek znajduje się obustronnie +- na poziomie 20-40-60 dB i zgodnie z obowiązującą wiedzą i przepisami znajduje się na granicy niewielkiego i umiarkowanego stopnia upośledzenia słuchu. Nadto, biegły odniósł się do uwag ubezpieczonego podając, że ubytki słuchu w granicach 20-50 dB to niewielkie upośledzenie słuchu, zaś umiarkowane to poziom ubytku w granicach 40-70 dB.

W treści opinii uzupełniającej biegły zaznaczył nadto, że słuch A. N. (1) znajduje się nadal powyżej granicy jego społecznej wydolności, tzn. że nadal słyszy, rozumie i logicznie odpowiada na stawiane pytania mowa potoczną, której natężenie wynosi 45-60 dB, przy czym głośna rozmowa z 2 metrów to natężenie 60-65 dB, dzwonek telefonu z odległości 2 metrów to natężenie dźwięku 75-80 dB. Biegły zaznaczył, że natężenia ww. dźwięków przewyższają poziom ubytku słuchu u A. N. (1) umożliwiając mu komunikację werbalną z otoczeniem i w miejscu pracy też (vide: pisemna opinia uzupełniająca z dnia 10.03.2021r. sporządzona przez biegłego sądowego z zakresu otolaryngologii – k. 69 akt sprawy).

Co prawda, ubezpieczony do ww. opinii ponownie wniósł uwagi, jednakże sformułowane zarzuty stanowią (jak wynika z ich treści) swoistą polemikę z wnioskami opinii skonstruowanymi przez biegłego. Ubezpieczony nie wskazał jednak na jakiekolwiek nowe okoliczności, które nie zostałyby uwzględnione przez biegłego lub nie były mu uprzednio znane. Wyraził jednak subiektywne niezadowolenie z wniosków wskazanych przez biegłego wnosząc jednocześnie o nieuwzględnianie dowodu z tej opinii.

Sąd w pełni podzielił powyższe opinie (pierwotną, jak również uzupełniającą), które poparte zostały nie tylko posiadanymi przez biegłego wiadomościami specjalnymi, ale również znalazły pełne odzwierciedlenie w dokumentacji lekarskiej zgromadzonej w aktach (...) i załączonej przez ubezpieczonego, poparte zostały analizą materiału dowodowego tak odnośnie okoliczności faktycznych, jak i przedstawionej dokumentacji medycznej oraz wywiadami lekarskimi. Sąd ocenił ww. opinie jako prawidłowe z punktu widzenia wymagań logiki i rozumowań przeprowadzonych w ich uzasadnieniach, a w konsekwencji uznał je za przekonujące. Nadto, w ocenie Sądu biegły w sposób wyczerpujący udzielił odpowiedzi na postawione pytania, w sposób jasny i jednoznaczny wskazał, na jakiej podstawie skonstruował konkretne wnioski. Podkreślić potrzeba, że zarówno opinia pierwotna, jak również pisemna opinia uzupełniająca, nie zostały skutecznie zakwestionowane przez żadną ze stron postępowania.

Nadto, oceny wiarygodności ww. opinii biegłego laryngologa nie podważa ubezpieczony, którego zarzuty w istocie sprowadzają się jedynie do powołania się na swoje subiektywne przekonanie o konieczności uznania wobec niego umiarkowanego stopnia niepełnosprawności.

W tym stanie rzeczy przedmiotowe opinie przyjąć należało za podstawę poczynionych w niniejszej sprawie ustaleń faktycznych.

W konsekwencji uznać należało, że A. N. (1) z uwagi na stan zdrowia został zakwalifikowany do lekkiego stopnia niepełnosprawności. Niewątpliwie A. N. (1) od wielu już lat boryka się z ww. schorzeniami. To jednak nie może decydować i przesądzać o przyznaniu względem niego umiarkowanego stopnia niepełnosprawności. Uwadze Sądu nie mógł umknąć nadto fakt, iż na mocy orzeczenia (...) do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w C. z dnia 25.06.2013r. przyznano A. N. (2) status osoby niepełnosprawnej w stopniu lekkim – na stałe , zaś pośród wskazań zalecono otwarty rynek pracy (vide: akta organu rentowego - orzeczenie o stopniu niepełnosprawności wydane w dniu 25.06.2013r. przez (...) do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w C. ).

Ubezpieczony zgłosił, iż nie zgadza się z wnioskami biegłego, gdyż ocenia swój stan zdrowia inaczej, aniżeli uczynił to biegły lekarz powołany w sprawie przez Sąd. Stanowisko swe wyraził ubezpieczony w obszernych pismach stanowiących zarzuty do opinii, które w ocenie Sądu, stanowiły swoistą polemikę z ustaleniami i wnioskami biegłych sądowych. Stanowisko to jako subiektywny pogląd strony postępowania nie mogło mieć wpływu na orzeczenie kończące proces, ponieważ Sąd rozstrzyga sprawy w oparciu o wynik przeprowadzonego postępowania dowodowego.

Na podstawie przepisu art. 235 2 § 1 pkt 2 i 5 k.p.c., Sąd postanowił pominąć dowód z opinii biegłych sądowych z zakresu logopedii, lingwistyki oraz biegłej sądowej z zakresu języka migowego - K. C. ( zawnioskowanej przez ubezpieczonego). Zauważyć potrzeba, że wszelkie niezbędne dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy okoliczności zostały dotychczas wyczerpująco ustalone. Przeprowadzenie ww. dowodów zmierzałoby jedynie do nieuzasadnionego przedłużenia trwania przedmiotowego postępowania, a tym samym godziłoby w zasadę ekonomiki postępowania. Na marginesie zaznaczyć należy, iż w sprawie nie wykazano, aby ubezpieczony A. N. (1) korzystał z porad i pomocy logopedy.

Zważyć też należy, że zgodnie z art. 233 § 2 k.p.c. opinia biegłych podlega ocenie sądu, ale w zakresie mocy przekonywującej rozumowania biegłych i logicznej poprawności wyciągniętych wniosków. Sąd natomiast nie może wchodzić w zakres merytorycznej wiedzy biegłych. Sąd nie może nie podzielać merytorycznych poglądów biegłego (biegłych), czy zamiast nich wprowadzać własne stwierdzenia. Stanowisko Sądu w tym zakresie zgodnie jest z utrwalonych orzecznictwem ( np. orzeczeniem Sądu Najwyższego z dnia 19.12.1990 r., I PR 149/90,OSP 1991, nr 11-12,poz. 300 ).

Z uwagi na powyższe ustalenia oraz rozważania, zważywszy na całokształt przytoczonych przez strony twierdzeń i zgłoszonych wniosków, Sąd uznał, że przeprowadzenie rozprawy nie jest konieczne (mając na względzie, że żadna ze stron w pierwszym piśmie procesowym nie złożyła wniosku o rozpoznanie sprawy na rozprawie). W ocenie Sądu, w niniejszej sprawie zachodziły przewidziane w przepisie art. 148 1 k.p.c. podstawy do wydania wyroku na posiedzeniu niejawnym.

Mając na uwadze powyższe ustalenia oraz rozważania Sąd uznał, że odwołanie ubezpieczonego nie jest zasadne i na podstawie art. 477 1 4 § 1 k.p.c. oddalił odwołanie.