Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XI GC 609/21

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym w dniu 10 czerwca 2019 roku pierwotnie do Sądu Rejonowego w Dąbrowie Górniczej powód M. P. wniósł o zasądzenie od pozwanej (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W. kwoty 13323,44 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 5 kwietnia 2019 roku do dnia zapłaty wraz z kosztami procesu. Powód dochodził odszkodowania za koszty naprawy pojazdu, uszkodzonego w wyniku zdarzenia drogowego, a pojazd sprawcy ubezpieczony był od OC w pozwanym zakładzie ubezpieczeń.

Pismem z dnia 8 listopada 2019 roku powód cofnął pozew w części, tj. w zakresie kwoty 7323,44 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie i wniósł o umorzenie postępowania w tym zakresie, wobec częściowej zapłaty przez ubezpieczyciela powoda w ramach ubezpieczenia Autocasco. Jednocześnie powód podtrzymał pozew co do kwoty 6000 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 5 kwietnia 2019 roku do dnia zapłaty wraz z kosztami procesu, w zakresie w jakim nie zostało one pokryte z ubezpieczenia powoda. W związku z tym domagał się dopłaty do odszkodowania na podstawie ustalonych przez biegłego sądowego rzeczywistych kosztów naprawy w kwocie netto.

W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie kosztów procesu. Zakwestionowała powództwo co do zasady, jak i wysokości. Zarzuciła całkowitą winę za zdarzenie stronie powodowej, a co najmniej jej przyczynienie, które oceniła na 70 %.

Postanowieniem z dnia 26 stycznia 2021 roku Sąd Rejonowy w Dąbrowie Górniczej stwierdził swą niewłaściwość i przekazał sprawę do Sądu Rejonowego Szczecin – Centrum w Szczecinie.

Postanowieniem z dnia 4 sierpnia 2021 roku Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie wobec częściowego cofnięcia powództwa na podstawie art. 355 k.p.c. umorzył postępowanie w części, tj. ponad kwotę 6000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 5 kwietnia 2019 roku do dnia zapłaty.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Spółka (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedziba w K. jest właścicielem ciągnika siodłowego marki M. (...) o nr rej. (...).

W dniu 7 sierpnia 2018 roku pomiędzy ww. spółką, a powodem została zawarta umowa najmu Nr (...) ww. pojazdu marki M. (...) o nr rej. (...).

Dowód:

-

dowód rejestracyjny pojazdu marki M. (...) o nr rej. (...) k. 13-14,

-

umowa najmu z dnia 7 sierpnia 2018 roku k. 15-18.

W dniu 25 września 2018 roku na autostradzie Nr (...) w miejscowości V. w Holandii w godzinach nocnych miały miejsce dwie kolizje drogowe z udziałem A. G., kierującego samochodem ciężarowym marki I. (...) o nr rej. (...), który to pojazd był ubezpieczony w pozwanym zakładzie ubezpieczeń. Ww. kierowca na skutek dużego zmęczenia przysnął za kierownicą, co skutkowało tym, że nie zauważył pojazdu marki V. o nr rej. (...), którego kierowcą był Ö. M., nie wyhamował na czas i uderzył swoim samochodem w pojazd V. od tyłu. Po zdarzeniu pojazd marki I. zatrzymał się na jezdni. Siła uderzenia spowodowała wybuch poduszki powietrznej w pojeździe kierowanym przez A. G. prosto w jego twarz. Wymieniony kierowca po zdarzeniu ocknął się w momencie, gdy poduszka powietrzna była już wystrzelona w jego twarz. A. G., będąc w dużym szoku po tym zdarzeniu, dla swego bezpieczeństwa wziął kamizelkę odblaskową umieszczoną w drzwiach pojazdu, następnie nie włączając świateł awaryjnych, niezwłocznie opuścił pojazd i trzymając kamizelkę odblaskową w ręku, obszedł go od przodu i udał się na pobocze, nie zdążywszy wyciągnąć trójkąta ostrzegawczego. Przez to stał się niewidoczny dla pracownika powoda - T. Ł., kierującego ciągnikiem siodłowym marki M. (...) o nr rej. (...) wraz z naczepą, który jadąc tym samym pasem ruchu około godziny 3:00, dostrzegł nagle stojący na środku pasa ruchu nieoznaczony samochód marki I. (...). Kierowca powoda próbował ominąć samochodem marki M. stojący na prawym pasie ruchu autostrady nieoświetlony pojazd marki I. (...). Ze względu na oślepienie na łuku drogi kierowcy powoda przez nadjeżdżający z przeciwnego kierunku ruchu inny pojazd oraz fakt nieoświetlenia stojącego pojazdu I. (...) do manewru próby ominięcia stojącego pojazdu kierujący pojazdem M. przystąpił w momencie, jak był oddalony od stojącego I. (...) w odległości ok. 55 m. T. Ł., próbując wykonać jedyny możliwy manewr, tj. ominięcie stojącej ciężarówki I., zahaczył prawą stroną swojego pojazdu o lewą część pojazdu sprawcy. W wyniku tego uszkodzeniu uległ prawy bok pojazdu marki M., w tym zbiornik paliwa, lusterko i owiewka.

Na miejsce zdarzenia wezwano m.in. Policję, która w sporządzonej notatce wskazała, że to kierowca samochodu ciężarowego marki I. (...) był sprawcą kolizji.

Na drugi dzień pojazd marki M. (...) o nr rej. (...) został poddany naprawie w Holandii celem umożliwienia powrotu do kraju i dokonania kompleksowej naprawy w Polsce.

Dowód:

-

notatka Policji k. 21-29,

-

dokumentacja fotograficzna zapisana na płycie CD k. 45,

-

zgłoszenie zdarzenia drogowego k. 84,

-

dokumenty w aktach szkody zapisane na płycie CD k. 85,

-

zeznania świadka A. G. k. 187 verte – 189, częściowo;

-

zeznania świadka T. Ł. k. 189 – 190 verte.

Pojazd kierowany przez sprawcę zdarzenia ubezpieczony był na podstawie umowy obowiązkowego ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w pozwanym (...) spółce akcyjnej w W.. Na skutek zgłoszenia szkody przez powoda strona pozwana wszczęła postępowanie likwidacyjne i sporządziła kalkulację naprawy, zgodnie z którą koszt naprawy pojazdu marki M. (...) o nr rej. (...) ustaliła na kwotę 13323,44 zł netto. Pozwana odmówiła przyjęcia swojej odpowiedzialności i wypłaty odszkodowania, wskazując, że pomiędzy pierwszą kolizją a drugą upłynęło zaledwie kilka sekund, z uwagi na co kierowca pojazdu I. (...) o nr rej. (...) nie miał wystarczająco dużo czasu, by odpowiednio zabezpieczyć swój pojazd.

Powód bezskutecznie odwołał się od decyzji pozwanej.

Bezsporne, a nadto dowód:

-

kalkulacje naprawy k. 30-34, k. 77-82,

-

decyzja z dnia 14 marca 2019 roku k. 35-36, k. 83,

-

odwołanie powoda k. 37,

-

druk zgłoszenia szkody k. 72-74,

-

szczegóły polisy k. 75-76.

W dniu 7 maja 2019 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. zawarła z powodem umowę cesji wierzytelności, na podstawie której przelała na rzecz powoda prawo do roszczeń odszkodowawczych z tytułu szkody z dnia 25 września 2018 roku, Nr (...).

Bezsporne, a nadto dowód:

-

umowa cesji wierzytelności z dnia 7 maja 2019 roku k. 19-20.

Pojazd marki M. (...) o nr rej. (...) bezpośrednio po zdarzeniu z dnia 25 września 2018 roku został częściowo naprawiony w celu przywrócenia pojazdu do sprawności umożliwiającej dalsze wykorzystywanie go w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Następnie po wytoczeniu powództwa pojazd był naprawiany w serwisie (...) Sp. z o.o., a koszt naprawy przeprowadzonej przez ten warsztat wyniósł 14.919,72 zł netto (18.351,26 zł brutto). Częściowy koszt tej naprawy co do kwoty 9.919,72 zł został pokryty przez ubezpieczyciela powoda w ramach ubezpieczenia Autocasco. Powód poniósł koszt naprawy pojazdu w kwocie 5000 zł stanowiącej obowiązkowy udział własny w szkodzie.

Bezsporne, a nadto dowód:

-

faktura VAT Nr (...) z dnia 10 października 2019 roku k. 50-53,

-

nota księgowa z dnia 14 października 2019 roku k. 54.

Z zakresu i charakteru uszkodzeń pojazdu marki M. o nr rej. (...) oraz okoliczności zaistnienia zdarzenia z dnia 25 września 2021 roku (pora nocna) w aspekcie dotyczącym zahaczenia prawym bokiem samochodu M. o stojący na autostradzie na prawnym pasie ruchu w usytuowanym bliżej lewej krawędzi tego pasa samochodu dostawczego I. (...) w związku z wcześniejszą kolizją tego pojazdu z innym uczestnikiem ruchu, wynika, że kierujący samochodem marki M. próbował ominąć stojący na prawym pasie ruchu autostrady nieoświetlony pojazd marki I. (...). Do manewru próby ominięcia stojącego pojazdu kierujący pojazdem M. ze względu na fakt nieoświetlenia stojącego pojazdu oraz oślepienie go przez nadjeżdżający z przeciwnego kierunku ruchu inny pojazd, przystąpił w momencie, jak był oddalony od stojącego I. (...) w odległości ok. 55 m. Była to odległość niewystarczająca na zatrzymanie zestawu pojazdów powoda, poruszającego się z prędkością ok. 80 km/h wyposażony w pneumatyczny układ hamulcowy przed stojącym I. (...), stąd podjęta próba ominięcia I. (...) była prawidłowym manewrem.

Wskazana wcześniej odległość podjęcia manewru przez kierującego pojazdem M. w chwili zauważenia przeszkody (biorąc pod uwagę warunki ruchu – noc, nadjeżdżający z przeciwka inny pojazd oraz możliwość dostrzeżenia świateł odblaskowych pojazdu (...)) przemawia za prawidłową reakcją kierującego pojazdem M..

Fakt zahaczenia prawnym bokiem ciągnika siodłowego i lewy tylny narożnik (...) wynika z faktu, że wskazana odległość między pojazdami w chwili podjęcia manewru ominięcia stojącego I. na prawnym pasie ruchu autostrad w usytuowaniu bliżej krawędzi tego pasa ruchu była zbyt mała na bezpieczne wykonanie tego manewru. Zbyt gwałtowane i głębsze odbicie w lewo przez kierującego M. z wysokim prawdopodobieństwem skutkowałoby skutecznym ominięciem I., ale jednocześnie doprowadziłoby do uderzenia zestawu pojazdów lewym bokiem w barierki oddzielające pasy autostrady.

Nie można kierującemu zestawem pojazdów M. z naczepą przypisać przyczynienia się do zaistniałego zdarzenia drogowego.

Zaistniała kolizja była wynikiem okoliczności wynikających z faktu, że pojazd I. chwilę przed wypadkiem uczestniczył w innym zdarzeniu skutkującym jego nietypową pokolizyjną pozycją na autostradzie.

Z cała pewnością brak włączenia świateł awaryjnych przez kierującego I. był wykroczeniem skutkującym zaistnieniem kolizji.

Brak wystawiania trójkąta ostrzegawczego za stojącym na autostradzie na pasie ruchu pojazdem wynika z krótkiego czasu, jaki upłynął od pierwszej kolizji I. (kreujący nie zdążył tego uczynić).

Wskazanie braku przyczynienia się do opiniowanego zdarzenia w ruchu drogowym kierującego pojazdem M. wynika z braku możliwości odpowiednio wczesnego dostrzeżenia stojącego nieoświetlonego pojazdu w warunkach nocnych przy jadącym pojeździe z włączonymi światłami z przeciwnego kierunku ruchu. W warunkach nocnych przy prędkościach autostradowych nie ma takiej możliwości. Przy prędkości na autostradzie na poziomie 80 km/h, czasie reakcji dla sytuacji zaskoczenia ok. 1,5 sek. i wskazanych warunkach drogowych całkowita droga zatrzymania pojazdu wynosiła ok. 75 m, a możliwe dostrzeżenie nieoświetlonej przeszkody wyposażone w światła odblaskowe to odległość ok. 50 m.

Hipoteczny koszt naprawy pojazdu marki M. (...) o nr rej. (...) w zakresie uszkodzeń mogących być następstwem zdarzenia z dnia 25 września 2018 roku przy użyciu oryginalnych sygnowanych logo producenta pojazdu w zakresie części zakwalifikowanych do wymiany i średniej stawki za rbg w (...) pojazdów ciężarowych w 2018 roku zgodnie z informacją Stowarzyszenia (...)/S. wynoszącą: 164,17 zł rbg dla prac mechanicznych i blacharskich, 167,50 zł rbg dla prac lakierniczych. Zgodnie z kalkulacją naprawy wynosił 14643,62 zł netto, przy czym na koszt ten składał się koszt: części zamiennych w kwocie 10919,53 zł, koszt robocizny w kwocie 4724,09 zł.

Rzeczywisty, uzasadniony koszt naprawy pojazdu marki M. (...) o nr rej. (...) w zakresie uszkodzeń mogących być następstwem zdarzenia z dnia 25 września 2018 roku przy użyciu części oryginalnych sygnowanych logo producenta pojazdów w zakresie części zakwalifikowanych do wymiany i stawki rbg w kosztorysie warsztatu strony powodowej wynoszącej 160 zł/rbg dla prac mechanicznych, blacharskich i lakierniczych wynosił 11855,20 zł netto, przy czym na koszt ten składał się koszt części zamiennych w kwocie 8131,11 zł netto i koszt robocizny w kwocie 3724,09 zł netto.

Dowód:

-

opinia biegłego sądowego W. S. k. 196-221,

-

ustna opinia uzupełniająca biegłego sądowego W. S. k. 248-249.

Stan faktyczny w niniejszej sprawie w zakresie, w jakim nie był on bezsporny (art. 229 k.p.c.), został oparty w pierwszej kolejności o przedłożone dokumenty, w tym akta szkody, których autentyczności strony nie kwestionowały, wyciągając jedynie odmienne wnioski. Sąd uznał zeznania świadka A. G. częściowo, tj. w zakresie, w jakim korespondują one z pozostałym, wiarygodnym materiałem dokumentarnym. Ustalona chronologia zdarzeń, na podstawie zgromadzonego całokształtu materiału w sprawie, w tym opinii biegłego i wiarygodnych zeznań świadka T. Ł., nie dają podstaw do przyjęcia, że świadek A. G. włączył światła awaryjne po zdarzeniu. Ostatnio wymieniony świadek jak sam zeznał, nie pamiętał szczegółów zdarzenia; z uwagi na duże zmęczenie i nocną porę przysnął za kierownicą prowadzonego pojazdu, ocknął się dopiero w jakiś czas po uderzeniu w pierwszy poprzedzający go pojazd, z wystrzeloną poduszką powietrzną w twarz, przez co był w dużym szoku, co przyznał nie tylko sam świadek, ale również co zauważyli uczestnicy kolizji oraz pozostałe osoby przybyłe po zdarzeniu. W całości jako szczere i prawdziwe sąd ocenił zeznania świadka T. Ł., który szczegółowo opisał przebieg zdarzenia z udziałem sprawcy ubezpieczonego u pozwanego, zakres powstałych w wyniku tego zdarzenia uszkodzeń oraz sposób ich naprawy. W ocenie sądu logicznie i zgodnie z prawdą wyjaśnił świadek powoda przyczyny podjęcia próby hamowania wobec nagłego dostrzeżenia nieoświetlonego pojazdu I., a także decyzję kontynuowania jazdy i próbę jego nieskutecznego ominięcia, z uwagi na usytuowanie pojazdu I. bliżej osi jezdni. Ze względu na sposób składania zeznań przez tego świadka brak było podstaw do odmówienia mu wiarygodności, w szczególności odnośnie do wyłącznego sprawstwa i winy drugiego uczestnika kolizji drogowej w osobie A. G.. Zwraca uwagę, że świadek T. Ł. kategorycznie zaprzeczył, aby pojazd marki I. miał włączone światła awaryjne. Również świadek A. G. przytoczył wypowiedź ww. kierowcy powoda, który zarzucał ma zaraz po zdarzeniu, że nie zapalił świateł awaryjnych. Relacja świadka A. G. uwiarygadnia tylko zeznania kierowcy powoda i potwierdza szczerość zeznań T. Ł.. Niezależnie od tego w świetle opinii biegłego sądowego nawet przy włączonych światłach awaryjnych pojazdu I. nie można byłoby zarzucić kierowcy powoda przyczynienie się do kolizji, o czym będzie mowa dalej. I to wersję powoda potwierdza opinia biegłego sądowego z zastosowaniem symulacji przeprowadzonych w programie komputerowym PC C.. Treść zeznań przesłuchanych w sprawie świadków oraz wnioski opinii biegłego nie potwierdziły również zarzutu pozwanego przyczynienia się kierowcy powoda do zdarzenia. W zakresie ustalenia sprawstwa i winy przedmiotowego zdarzenia sąd bazował na pisemnej oraz ustnej opinii biegłego sądowego. Biegły sporządzając opinię opierał się na dostępnym materiale dowodowym, należycie uzasadnił jej treść. Biegły ustosunkowując się do zarzutów pozwanego, w pełni podtrzymał swoją opinię pisemną i brak przyczynienia się kierowcy powoda do zdarzenia w jakimkolwiek stopniu. Na podstawie materiału w aktach sprawy nie był natomiast biegły stwierdzić jednoznacznie, czy przy włączonych światłach awaryjnych I. kierujący M.-em uniknąłby czy nie uniknąłby kontaktu z tym pojazdem. Odpowiadając na pytania pełnomocnika pozwanego wyjaśnił biegły, że w przypadku włączenia świateł awaryjnych kierujący M.-em był w stanie zauważyć takie światła w odległości 100-120 m, ale samo ich dostrzeżenie nie pozwalało na dostrzeżenie i ocenę pozycji I. z uwagi na łuk drogi w prawo i oślepienie pojazdem z naprzeciwka. Kierujący TIR-em na odcinku 100-120 m jest w stanie zatrzymać się, a przy zauważeniu świateł awaryjnych powinien wzmóc szczególną ostrożność, ale nie oznacza to konieczności zatrzymania się z uwagi na zasadę unikania gwałtownego hamowania na autostradzie. Przy wariancie, że były włączone światła awaryjne pojazdu I., to teoretycznie kierujący TIR-em dysponując odcinkiem 100-120 m miał możliwość uniknięcia kontaktu, gdyby natychmiast przystąpił do zmiany pasa ruchu, ale nie miał obowiązku zmiany pasa ruchu w momencie dostrzeżenia świateł awaryjnych, nie znając pozycji I., tj. że znajduje się akurat na jego pasie ruchu. Kwestię natomiast oceny materiału osobowego, czy światła awaryjne były włączone czy nie, pozostawił do oceny sądu, która to ocena dowodów, przemawiająca za prawdziwością wersji kierowcy powoda, została szczegółowo przedstawiona powyżej. Przekonywająco wyjaśnił biegły, że o przyczynieniu się kierującego pojazdem M. można mówić w sytuacji, gdyby były spełnione wszystkie wymogi dotyczące zarówno włączenia świateł awaryjnych, jak i ustawienia trójkąta ostrzegawczego w odległości minimum 100 m. Bezsporne natomiast było, że trójkąt ostrzegawczy nie był wystawiony przez kierowcę I.. Z kolei nawet gdyby przyjąć, że były włączone światła awaryjne w pojeździe, to kierujący M.-em miał utrudnioną sytuację, bo nie był w stanie ocenić zarówno odległości, jak i usytuowania stojącego I. na łuku drogi w warunkach nocnych i przy oślepieniu pojazdem z naprzeciwka. Wskazał, że na pewno możliwość dostrzeżenia świateł awaryjnych jest większa w warunkach nocnych, niż świateł odblaskowych, w jakie wyposażony był pojazd I., ale droga zatrzymania pozostaje ta sama. W opinii biegłego kierujący M.-em nie był też w stanie ocenić pozycji I., tj. czy stoi na prawym pasie ruchu autostrady, czy na pasie awaryjnym. Biegły wyjaśnił, że biorąc to wszystko pod uwagę, kierujący M.-em podjął odpowiednie manewry obronne, ale mimo to doszło do kontaktu pomiędzy pojazdami, czego nie można uznać jako przyczynienie się kierującego M.-em do szkody. To niepełnie zabezpieczenie miejsca zdarzenia w postaci braku ustawienia trójkąta w powiązaniu ze zbiegiem takich okoliczności, jak warunki nocne, łuk drogi, oślepienie kierującego M.-em stanowiło przyczynę tego zdarzenia i późnego podjęcia manewru obronnego przez kierującego M.-em, czego nie można rozpatrywać w kategoriach jakiegokolwiek przyczynienia się do szkody. Podkreślił biegły, że obowiązki wystawienia trójkąta, włączania świateł awaryjnych wynikające z art. 44 pkt 1 Prawa o ruchu drogowym, są tożsame na terenie wszystkich krajów UE i należą do ogólnych zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Wyliczając wartość kosztów naprawy pojazdu, Sąd zgodnie z wnioskiem dowodowym powoda oparł się na opinii biegłego sądowego, zważywszy na to, że wartość szkody oszacowana została przez pozwanego i warsztat na podstawie kalkulacji, stanowiących dokumenty prywatne (art. 245 k.p.c.). Biegły sporządził opinię wariantową. W pierwszym wariancie, hipotetyczny uzasadniony koszt naprawy ustalił z zastosowaniem rynkowych stawek średnich. W drugim wariancie, który sąd przyjął za podstawę wyrokowania - rzeczywisty, uzasadniony koszt naprawy w zakresie uszkodzeń mogących być następstwem opiniowanego zdarzenia, pozostających w związku przyczynowo – skutkowym z tym zdarzeniem, biegły wyliczył z uwzględnieniem niższych niż średnie stawek zastosowanych przez warsztat wykonujący naprawę (160 zł / za rbg), w sposób logiczny i przekonywający wskazując, jakie koszty w kosztorysie powoda ujęte były niesłusznie. W szczególności z uwagi na nieuwzględnienie współczynnika potrącenia (...) 50% dotyczącego opony oraz z uwagi na brak udokumentowania uszkodzeń naprawianych wskazanych elementów na skutek zdarzenia (k. 208 akt sprawy). Metodologia przyjęta przez biegłego nie może budzić zastrzeżeń, a strona powodowa nie zgłaszała żadnych zarzutów do opinii, dlatego sąd uznał opinię za w pełni wartościowy materiał dowodowy.

Sąd zważył, co następuję:

Powództwo, po jego ograniczeniu, a więc w zakresie, w jakim postępowanie nie zostało umorzone postanowieniem z dnia 4 sierpnia 2021 r., okazało się częściowo zasadne.

Podstawę prawną żądania pozwu stanowi art. 822 § 1 i 2 k.c.

Uzasadniając swoją legitymację, powód powołał się na zawartą z (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. umowę cesji wierzytelności. Legitymacja czynna powoda do dochodzenia roszczeń odszkodowawczych z tytułu kosztów naprawy pojazdu M. nie była kwestionowana, a wynikała ona w ocenie sądu nie tylko z przelewu wierzytelności odszkodowawczych na jego rzecz (art. 509 k.c.) przez wynajmującego – spółkę będącą właścicielem pojazdu. Ale również z faktu, że powoda jako najemcę uszkodzonego pojazdu, użytkowanego w ramach prowadzonej działalności gospodarczej, należało traktować jako poszkodowanego niniejszego zdarzeniem.

Powód początkowo dochodził od pozwanej odszkodowania za szkodę w ciągniku siodłowym marki M. (...) o nr rej. (...), który został uszkodzony w wyniku kolizji z dnia 25 września 2018 roku, w kwocie 13.323 zł netto, wg kalkulacji pozwanego. Ostatecznie ograniczył żądanie pozwu, a na kwotę obecnie dochodzoną pozwem 6 000 zł, składają się: 5000 zł udziału własnego powoda w szkodzie oraz koszty naprawy lusterka i zbiornika 1000 zł, dokonanej własnym sumptem przez powoda. Powód dochodził ostatecznie faktycznie poniesionych kosztów naprawy w kwocie netto.

Przedmiotem sporu była natomiast odpowiedzialność sprawcy zdarzenia drogowego, którego pojazd był ubezpieczony od OC w pozwanym zakładzie ubezpieczeń. Pozwany zarówno w toku likwidacji szkody, jak i w toku procesu kwestionował swoją odpowiedzialność, wskazując, że zdarzenie nie powstało z winy kierującej pojazdem I.. W ocenie strony pozwanej powództwo jest bezzasadne, zakwestionowała roszczenie także co do wysokości. Strona pozwana zarzuciła bowiem całkowitą winę za zdarzenie stronie powodowej, a co najmniej jej przyczynienie oceniła na 70 %. W ocenie pozwanej po stronie powodowej nie wystąpiły żadne przesłanki egzoneracyjne uwalniające od odpowiedzialności. Strona pozwana podniosła, że według jej wyliczenia koszt usunięcia szkody został przez powoda zawyżony.

Przeprowadzone postepowanie dowodowe nie potwierdziło zarzutu pozwanego nie tylko w zakresie braku winy kierowcy ubezpieczonego w pozwanym zakładzie ubezpieczeń, ale również w zakresie zawinienia kierowcy powoda lub przyczynienia się w jakimkolwiek stopniu do szkody. Zgodnie z poczynionymi ustaleniami należy przyjąć, że to kierowca ubezpieczonego w pozwanym zakładzie ubezpieczeń wyłącznie odpowiada za przedmiotowe zdarzenie, w wyniku którego doszło do uszkodzenia pojazdu powoda. Sprawca tego zdarzenia A. G. nie zachował bezpiecznego odstępu od poprzedzającego go pojazdu kierowcy holenderskiego, którego nie zauważył, bo usnął za kierownicą prowadzonego pojazdu I.. Czym doprowadził do pierwszej kolizji drogowej, co w konsekwencji doprowadziło do zatrzymania pojazdu I. na prawym pasie autostrady. Następnie, w świetle dokonanych ustaleń, kierujący pojazdem I. nie włączył świateł awaryjnych, udał się na pobocze i nie wystawił trójkąta drogowego. Stanowiło to naruszenie reguł i zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Co doprowadziło do drugiej kolizji z udziałem kierowcy powoda, który nie zauważył nieoświetlonego pojazdu I.. Związek przyczynowo- skutkowy pomiędzy naruszeniem wspominanych reguł i zasad ruchu drogowego obowiązujących powszechnie na terenie całej UE przez kierowcę I. jest ewidentny. Zgodnie z opinią biegłego, kierowca powoda nie przyczynił się w żadnym stopniu do powstania szkody i podjął prawidłowe manewry obronne w okolicznościach zdarzenia i stosownie do panujących warunków drogowych.

Pozwany zakwestionował również wysokość szkody, przy czym w związku z dokonaną naprawą powód ostatecznie domagał się wyliczenia odszkodowania w oparciu o rzeczywiście poniesione koszty faktycznej naprawy. W świetle ustalonego stanu faktycznego poszkodowany naprawił pojazd, a koszt naprawy wynikający z faktury VAT wystawionej przez serwis (...) wyniósł 14.919,72 zł netto (18.351,26 zł). Koszt ten poza kwotą 5000 zł stanowiącą udział własny powoda, został pokryty z ubezpieczenia AC powoda przez jego ubezpieczyciela. Oznacza to, że ubezpieczyciel powoda zapłacił warsztatowi kwotę 9919,72 zł tej naprawy. Zatem co do poniesionych przez ubezpieczyciela ww. kosztów naprawy powód utracił legitymację czynną na rzecz ubezpieczyciela, który naprawił szkodę, do wysokości zapłaconego odszkodowania, co wynika z art. 828 § 1 k.c. Materiał dowodowy sprawy nie pozwala przy tym na przyjęcie, że powód poniósł koszt doraźnej naprawy lusterka i zbiornika wynoszący 1000 zł.

Sąd kierując się wnioskami biegłego, co do niewykazania w kosztorysie powoda zasadności naprawy wszystkich elementów, przyjął, że naprawa jest ekonomicznie uzasadniona w drugim wariancie opinii. Na tej podstawie przyjął, że należne odszkodowanie z tego tytułu za faktycznie wykonaną naprawę wynosić powinno 11.855,20 zł (przy czym jak wskazano wyżej z ubezpieczenia AC pokryto część kosztów naprawy w kwocie 9.919,72 zł). Wobec czego uwzględnieniu z tego tytułu podlegała różnica wynosząca 1935,48 zł tytułem dalszego niepokrytego w ramach ubezpieczenia AC odszkodowania za uzasadnione, rzeczywiste koszty naprawy pojazdu wynoszące 11.855,20 zł netto.

Odsetki liczone należą się za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego (art. 481 k.c.), a termin spełnienia świadczenia przez zakład ubezpieczeń wynika z art. 817 § 1 i 2 k.c.

Stąd orzeczono jak w pkt I sentencji, a dalej idące powództwo oddalono (pkt II).

Rozstrzygnięcie o kosztach procesu znajduje podstawę prawną w art. 100 k.p.c. Powód wygrał spór w 89 %, przy czym należy przyjąć, że w zakresie w jakim powód cofnął pozew w związku z częściowym poniesieniem kosztów naprawy przez swojego ubezpieczyciela, jest on traktowany jako wygrywający sprawę. Poniósł koszty w kwocie ogółem 6327,04 zł, na które złożyły się: opłata sądowa od pozwu – 667 zł, od wniosku o uzasadnienie 100 zł, wydatek na wynagrodzenie biegłego sądowego w kwocie 1043,04 zł (pokryty z uiszczonej zaliczki w kwocie 2000 zł), opłata skarbowa od pełnomocnictwa 17 zł oraz koszty zastępstwa procesowego – 3600 zł (ustalone zgodnie z § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych adekwatnie do pierwotnej wartości sporu) oraz 900 zł tytułem 25% stawki radcy prawnego w postępowaniu zażaleniowym (w sumie 4500 zł kosztów pełnomocnika). Z czego 89% daje kwotę 5631,06 zł. Pozwany, który sprawę wygrał w 11%, poniósł wynagrodzenie pełnomocnika 3600 zł, opłatę skarbową 17 zł oraz wydatek na biegłego 1043,04 zł pokryty z jego zaliczki wynoszącej 2000 zł. Razem 4660,04 zł. A 11% tej kwoty to w zaokrągleniu 513 zł. Po wzajemnym skompensowaniu kosztów procesu ( (...),06 - 513 zł) pozwany obowiązany jest zwrócić na rzecz powoda koszty procesu w kwocie 5118,06 zł, wraz z odsetkami, o czym orzeczono w punkcie III sentencji wyroku.

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...) (...)

4.  (...)