Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VI Ka 585/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 grudnia 2019 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach, Wydział VI Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący sędzia Grażyna Tokarczyk

Sędziowie: Piotr Mika

Małgorzata Peteja-Żak

Protokolant Aleksandra Pawłowska

przy udziale Barbary Jarczyk Prokuratora Prokuratury Okręgowej w K.

po rozpoznaniu w dniach: 22 listopada 2019 r. i 16 grudnia 2019 r.

sprawy J. W. ur. (...) w K.

syna W. i A.

oskarżonego z art. 279 § 1 kk w zw. z art. 65 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Zabrzu

z dnia 19 marca 2019 r. sygnatura akt II K 362/18

na mocy art. 437 kpk, art. 438 kpk, art. 632 pkt 2 kpk, art. 635 kpk w zw. z art. 627 kpk

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

a)  w punkcie 1:

- uniewinnia oskarżonego od popełnienia czynów zarzucanych mu w punktach: II, III, V i XI, w tej części kosztami procesu obciążając Skarb Państwa,

- za czyn zarzucany oskarżonemu w punkcie I na mocy art. 279 § 1 kk w zw. z art. 65 § 1 kk i art. 33 § 2 kk wymierza oskarżonemu karę 1 (jednego) roku i 1 (jednego) miesiąca pozbawienia wolności i grzywnę w wysokości 50 (pięćdziesięciu) stawek dziennych ustalając, że jedna stawka dzienna wynosi 50 (pięćdziesiąt) złotych,

- za czyny zarzucane oskarżonemu w punktach IV, VI, VII, VIII, IX i X ustalając, że oskarżony popełnił je w krótkich odstępach czasu, z wykorzystaniem takiej samej sposobności, na mocy art. 279 § 1 kk w zw. z art. 65 § 1 kk w zw. z art. 91 § 1 kk i art. 33 § 2 kk wymierza oskarżonemu karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności i grzywnę w wysokości 100 (stu) stawek dziennych ustalając, że jedna stawka dzienna wynosi 50 (pięćdziesiąt) złotych,

b)  w punkcie 2 uniewinnia oskarżonego od popełnienia czynów zarzucanych mu w punktach: XII i XIII, w tej części kosztami procesu obciążając Skarb Państwa,

c)  uchyla rozstrzygnięcie z punktu 3 i na mocy art. 85 § 1 kk i art. 91 § 2 kk łączy orzeczone powyżej wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności i kary grzywny i wymierza mu karę łączną 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności i karę łączną grzywny w wysokości 120 (stu dwudziestu) stawek dziennych ustalając, że jedna stawka dzienna wynosi 50 (pięćdziesiąt) złotych,

d)  w punkcie 4 eliminuje obowiązek naprawienia szkody orzeczony na rzecz M. i S. G. oraz W. K.;

2.  w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

3.  zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa wydatki postępowania odwoławczego w kwocie 20 (dwudziestu) złotych oraz wymierza mu jedną opłatę za obie instancje w kwocie 1500 (tysiąca pięciuset) złotych.

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

VI Ka 585/19

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

1

1CZĘŚĆ WSTĘPNA

0.11.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

wyrok Sądu Rejonowego w Zabrzu z 19 marca 2019 r. sygn. akt II K 362/18

0.11.2. Podmiot wnoszący apelację

☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

0.11.3. Granice zaskarżenia

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

1Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

0.12.1. Ustalenie faktów

0.12.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.1.1.

J. W.

udział oskarżonego w popełnianiu przestępstw kradzieży z włamaniem samochodów we współdziałaniu min. z D. M., A. S., Z. M.

zeznania D. M.

1742-1743

0.12.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.2.1.

J. W.

brak udziału oskarżonego i Z. M. w kradzieżach samochodów

zeznania Z. M.

1743- 1744

J. W.

brak udziału oskarżonego w kradzieżach samochodów

zeznania A. M. (poprzednio S.)

1756

0.12.2. Ocena dowodów

0.12.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

2.1.1.1.

zeznania D. M.

Świadek w postępowaniu odwoławczym w uzupełniających zeznaniach potwierdził metodę dokonywania kradzieży z włamaniem samochodów z wykorzystaniem lub wywołaniem "sztucznego tłoku" i udziałem "kieszonkowca" A. S. oraz J. W. i Z. M.. Wykluczył, aby w zdarzeniach z jego udziałem lub tych o których posiadał wiedzę uczestniczyły kobiety, co nie jest sprzeczne z interpretacją zdarzeń przez pokrzywdzonych lub świadków. Obserwator zdarzenia, którego nie jest uczestnikiem, wypytywany po czasie prezentuje określone wrażenia i wiąże je z sytuacjami, które nie muszą mieć związku z faktycznymi przestępstwami. Wskazał świadek na możliwość udziału w kradzieży czterech osób, ale też współdziałanie w jednym zdarzeniu tylko z A. S.. Nie przypominał sobie zdarzenia nie związanego z kościołem. Zaprzeczył wpływom osób trzecich na depozycje procesowe. Stanowczość i konsekwencja w relacji świadka, choć pozbawionej szczegółów z uwagi na upływ czasu, nie pozwala na odmówienie wiary świadkowi, choć w wypadku analizowania poszczególnych zarzutów stawianych oskarżonemu niedostatek informacji, brak weryfikacji zeznań w okresie zbliżonym do dat czynów nie pozwolił na dokonanie stanowczych ustaleń o sprawstwie oskarżonego w części spośród stawianych mu zarzutów.

0.12.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

2.1.2.1.

zeznania Z. M.

Świadek wypowiadał się o zaszłościach między nim a D. M., wskazując na nierozliczenie za kurtkę. Przedstawił informacje o swoim postępowaniu za czyny poprzedzające zdarzenia objęte niniejszym postępowaniem. Podnosił niewiarygodność D. M. oraz osób pomawiających go we wcześniejszym procesie. Ogólnikowość tez i przytoczenie braku rozliczenia za kurtkę jako podstawy pomawiania go przez D. M. nie pozwala na pozytywną weryfikację twierdzeń świadka. Lektura przedstawionego wyroku Sądu Apelacyjnego nie potwierdziła, jakoby zeznania wspomnianego świadka zostały zdyskwalifikowane, a podstawę zmiany wyroku stanowiła ogólnikowość relacji i brak możliwości jej weryfikowania. Nie wypowiadał się na temat oskarżonego. Nie sposób uznać, aby jak chce świadek, D. M. bez jakichkolwiek podstaw obciążał świadka udziałem w przestępstwach, czy wręcz wymyślał również swój udział, skoro pomimo wypominanego statusu "małego świadka koronnego" w izolacji więziennej spędził dziesięć lat.

zeznania A. M. (poprzednio S.)

Świadek odmówił składania zeznań, zaś w toku swojego postępowania odmówił składania wyjaśnień.

1STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

3.1.

błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, a polegający na przyjęciu, iż zgromadzony w toku postępowania materiał dowodowy daje podstawy do przyjęcia, iż oskarżony popełnił zarzucane mu czyny, podczas, gdy prawidłowa jego analiza prowadzi do wniosku, iż nie można przyjąć winy oskarżonego

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę wyroku, jest tylko wówczas słuszny, gdy zasadność ocen i wniosków, wyprowadzonych przez sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego, nie odpowiada prawidłowości logicznego rozumowania. Zarzut ten nie może jednak sprowadzać się do samej polemiki z ustaleniami sądu, wyrażonymi w uzasadnieniu wyroku, lecz do wykazania, jakich mianowicie konkretnie uchybień w zakresie zasad logicznego rozumowania dopuścił się sąd w ocenie zebranego materiału dowodowego. Możliwość zaś przeciwstawienia ustaleniom sądu orzekającego odmiennego poglądu nie może prowadzić do wniosku o dokonaniu przez sąd błędu w ustaleniach faktycznych (wyrok SN z 3.10.2014 r. sygn. SNO 46/14, LEX nr 1514772).

Obrońca pomimo sformułowania wskazanego zarzutu, w uzasadnieniu środka odwoławczego wskazał na braki postępowania dowodowego oraz różnice w relacjach D. M. oraz świadków, które jego zdaniem miały prowadzić generalnie do wykluczenia wiarygodności świadka. W zakresie zastrzeżeń apelacji uzupełniająco przesłuchano D. M., by wyjaśnić istotne różnice w opisach zdarzeń w kolejnych przesłuchaniach świadka oraz przesłuchano Z. M. i A. M. (poprzednio S.). Sąd odwoławczy dostrzegając odmienności w zeznaniach D. M., nie stwierdził, aby miały być one wynikiem intencjonalnego zachowania świadka, wykluczającego możliwość poczynienia ustaleń faktycznych w oparciu o jego depozycje. Równocześnie dostrzeżone różnice, szczególnie w składzie osobowym sprawców poszczególnych kradzieży, bądź też ogólnikowość relacji, których nie można było z uwagi na upływ czasu jednoznacznie pozytywnie zweryfikować, spowodowały, że Sąd odwoławczy uznał, iż nie można oskarżonemu przypisać sprawstwa wszystkich stawianych mu zarzutów.

Skarżący w wypadku zarzutu I zakwestionował brak przesłuchania współsprawców, który to brak postępowania dowodowego uzupełniono w toku postępowania odwoławczego, a przeprowadzone dowody nie przyczyniły się ani do potwierdzenia sprawstwa oskarżonego, ani jego wykluczenia. Odnoście braku precyzji w zakresie daty czynu, biorąc pod uwagę, że chodziło o zdarzenie z 12.11.2006 r. wskazany przedział czasowy jest poprawny, zwłaszcza, że świadek nie był współsprawcą lecz paserem, bez wątpliwości wskazał na skład osobowy kradnących, którą to wiedzę powziął od Z. M.. Świadek wskazał miejsce kradzieży, a także okoliczności dalszej sprzedaży pojazdu, aż po wiedzę o jego odzyskaniu. W tym zakresie relacje były stanowcze.

O ile chodzi o zdarzenie opisane w punkcie II świadek przedstawił szereg szczegółów potwierdzających jego udział, miejsce, otarcie drzewa przy wyjeździe, to już zdecydowanie nie był stanowczy, gdy chodzi o skład osobowy, w sensie udziału Z. M. czy J. W.. O ile początkowo świadek wskazywał na udział oskarżonego ( k. 1264v, 1268, 1281), to jednak w eksperymencie procesowym w tej roli, a zatem osoby, która robi „sztuczny tłok”, „blokuje” pokrzywdzonych, aby ułatwić kieszonkowcowi kradzież kluczyków samochodowych, wskazał Z. M.. Na jego udział wskazał też w postępowaniu odwoławczym (k. 1743 v), dodając do tego, że pamięta, że składy się zmieniały. Ta zmienność składów wynikała już z relacji świadka w postępowaniu przygotowawczym, potwierdzona została na rozprawie. W zdarzeniach z udziałem świadka oraz tych, o których miał wiedzę miał brać zawsze udział A. S.- kieszonkowiec. Zamiennie występowali Z. M. z J. W.. Dlatego tak istotne było, aby zbadać relacje świadka o tych uczestnikach kradzieży oraz stanowczość i konsekwencję wyjaśnień i zeznań. Z tego też powodu w sytuacji, gdy świadek w warunkach eksperymentu procesowego, na miejscu zdarzenia, mając dodatkowe bodźce ułatwiające odtworzenie zdarzenia, wskazał na udział Z. M., nie zaś oskarżonego i podobnie w pierwszej kolejności uczynił to na rozprawie odwoławczej, nie można było w sposób stanowczy ustalić udziału oskarżonego w tej kradzieży. Zrozumiałym jest, że wobec ogromu informacji przekazywanych przez podobnych świadków/podejrzanych organom ścigania, kolejne czynności procesowe muszą być nakierowane na analizę opisanych zdarzeń. To właśnie wówczas, w miarę w bliskim czasie od zdarzeń ważne jest, aby przed zatarciem śladów pamięciowych weryfikować wszystkie pojawiające się różnice. Tym bardziej jest to doniosłe, gdy w grę wchodzi odpowiedzialność innych osób za przestępstwa. To dopytywanie winno również być należycie utrwalone i uzasadnione przez przesłuchiwanego, tak by odpowiedź mogła stać się później podstawą stanowczych ustaleń, po pozytywnej weryfikacji wiarygodności. W wypadku zatem omawianego zdarzenia, gdzie co prawda pierwotnie świadek wskazywał na udział oskarżonego, lecz później w dodatkowo wspierających pamięć warunkach odmiennie wskazał skład sprawców, takiego stanowczego ustalenia o sprawstwie oskarżonego poczynić nie można było. Odnosząc się natomiast do spostrzeżeń pokrzywdzonego o kobiecie, która się o niego wsparła, to nie wyklucza prawdziwości zeznań D. M., sam co do zasady nie brał udziału w kreowaniu „przedstawień”, jak sam określił wywoływanie sytuacji sprzyjających kradzieży kluczyków, po wtóre zaś nie zawsze jest koniecznym tworzenie ich, a wystarczającym będzie wykorzystywanie naturalnego zagęszczenia osób, co w wypadku wiernych wchodzących do świątyni oraz w jej wnętrzu jest naturalnym.

Podobna sytuacja zaistniała w wypadku III zarzutu, gdy pierwotnie świadek wskazał na udział oskarżonego, po czterech miesiącach Z. M., a po kolejnym półtora roku jednak oskarżonego. Przy tym wskazanie Z. M. nastąpiło w trakcie eksperymentu procesowego (k. 1314), a zatem w warunkach dodatkowo sprzyjających opamiętywaniu. W postępowaniu pierwszoinstancyjnym świadek nie pamiętał zdarzenia, przed Sądem odwoławczym potwierdzając, że Z. M. chciał się wycofać na przełomie lat 2006/2007, nie potrafił wskazać, który ze składów miał być tym biorącym udział w zdarzeniu. Dlatego i w tym wypadku, pomimo braku podstaw do kwestionowania wiarygodności świadka, co do zasady, brak stanowczości w jego relacjach co do udziału oskarżonego uniemożliwia ustalenie jego sprawstwa. W zakresie udziału kobiet i spostrzeżeń pokrzywdzonych mowa była powyżej. Co do miejsca kradzieży kluczyków, już na rozprawie odwoławczej świadek wskazał, że chodziło o wejście do kościoła, ale również miejsce w okolicy wody święconej, gdzie wchodzący zatrzymywali się, aby się przeżegnać, czyli i tu nie można świadkowi zarzucić zeznawania nieprawdy, o takiej sytuacji zeznał pokrzywdzony czynem X.

W zakresie czynu IV apelujący upatruje konieczności dyskwalifikacji zeznań D. M. w odmienności zajęcia zarobkowego właścicielki samochodu, jakie znał świadek od rzeczywistego oraz prezentowanego przez niego zwrotu pojazdu w drodze „wykupki”. W tym ostatnim zakresie powszechną jest wiedza o tym, że ofiary kradzieży samochodów o ile mają możliwości próbują nawiązywać kontakt z osobami, które mogą uzyskać rozeznanie w intersującej kwestii. Ani też nie jest niczym niezwykłym, że w obliczu organów ścigania tacy pokrzywdzeni nie ujawniają podejmowanych kontaktów, tym bardziej zakończonych sukcesem. Co więcej taki sposób „zarobkowania” jest również dla sprawców korzystny, gdyż nie muszą zabiegać o sprzedaż samochodów, czy ich części, czyli czynić dodatkowego nakładu sił i środków na uzyskanie realnego dochodu. Dlatego nie potwierdzenie informacji o „wykupce” przez pokrzywdzoną nie może samo przez się dyskwalifikować relacji świadka. Odnośnie zawodu, to wypada przypomnieć, że w tym wypadku świadek był paserem nie złodziejem. Wiedzę o kradzieży miał od sprawców. Świadek był stanowczy co do udziału w kradzieży oskarżonego, Z. M. i A. S. (k. 1264v, 1281). O osobie właściciela miał powziąć wiedzę od pośrednika, którego identyfikował w postępowaniu przygotowawczym, jako E. z B., to z nim również odstawiał samochód do R., a stamtąd wedle jej zeznań odzyskała samochód pokrzywdzona, a nastąpiło to w wyniku reakcji policji na nieprawidłowo zaparkowany pojazd. To koreluje z wersją świadka, bo dla skuteczności takiego zwrotu konieczne było zawiadomienie policji, aby pojazd nie stał się łupem innego złodzieja, a pokrzywdzonych stawia poza kręgiem zainteresowania. O stanowczości relacji D. M. przekonuje, że zdarzenie to choć ogólnie, pamiętał jeszcze w toku rozprawy odwoławczej właśnie ze względu na wiedzę o „wykupce” oraz swoją wiedzę o targowisku (k. 1742). Dlatego wbrew życzeniu apelującego Sąd odwoławczy nie doszukał się w materiale dowodowym takich rozbieżności, które nakazywałyby negatywnie oceniać zeznania świadka, który pamiętał nawet pęknięcie przedniej szyby pojazdu.

W wypadku kolejnego zarzutu zakres informacji przekazanych przez D. M. nie pozwala na nic więcej niż ustalenie, że świadek miał wiedzę o kradzieży samochodu marki R. (...). Jednokrotnie na ten temat wypowiedział się o składzie osobowym oraz ogólnikowo o miejscu- T.. Pewne cechy pojazdu wskazał, ale nie podał żadnych szczegółów. Ten brak jest o tyle istotny, że kradzież samochodu na szkodę H. C. nie nastąpiła spod kościoła, ale sprzed budynku, w którym w jednym z mieszkań mieścił się gabinet stomatologiczny. Kluczyki zabrane zostały z kurtki pozostawionej w poczekalni. Brak pamięci świadka o tak charakterystycznych okolicznościach, a szczególnie miejscu odbiegającym od innych typowych z wykorzystaniem tłoku i kieszonkowca, wskazuje wręcz, że doszło do nieprawidłowości typowania przez policję skradzionego samochodu, zwłaszcza, że skradziono na szkodę pokrzywdzonego niebieski samochód, a świadek mówił o seledynowym lub różowym. Tu zatem pamięć świadka była zawodna już na początkowym etapie przeprowadzanych z jego udziałem czynności, a tych danych po wielu latach nie sposób zweryfikować, szczególnie wobec przewlekłej choroby pokrzywdzonego, którego nie można było przesłuchać przez Sądem I instancji. Tu odnosząc się do zastrzeżeń apelującego stwierdzić trzeba, że okoliczność, iż oskarżonemu nie przedstawiono zarzutów w oparciu o zeznania D. M. o innych kradzieżach przez niego wspominanych wynika właśnie z niedostatku informacji pozwalających tak na prawidłowe typowanie konkretnej kradzieży, jak i stanowcze powiązanie z nią oskarżonego, co wobec rozmiaru działalności przestępczej świadka nie zaskakuje.

Jeżeli chodzi o zdarzenia z 23.12.2007 roku, nie można jednak zgodzić się z apelującym, który podnosi tylko ogólnikowe twierdzenie o zmiennym składzie. Owszem jednak nigdy nie prowadzi to do eliminacji oskarżonego. Raz tylko D. M. wprowadził Z. M. i to z zastrzeżeniem „prawdopodobnie”. Co ważne w eksperymencie procesowym świadek potwierdził udział trzech sprawców. W postępowaniu odwoławczym wypowiedź świadek rozpoczął od zeznania, że było ich na pewno trzech, po wskazaniu na protokół odnoszący się również do udziału Z. M., nie był w stanie się wypowiedzieć, co jednak nie pozwala na odmówienie wiarygodności świadkowi w zakresie udziału oskarżonego w kradzieżach, szczególnie wcześniejszego opisania ról oraz tego, kto jakim pojazdem odjechał, gdzie wskazał, że on sam (...), oskarżony (...), a A. S. (...), którym przyjechali na miejsce kradzieży, czyli nie było roli dla Z. M.. W pierwszym przesłuchaniu w tym zakresie świadek przedstawił nie tylko detale wyposażenia pojazdów, ale i okoliczności odwiezienia ich do Z. (...)i nawiązanie do kolejnej kradzieży dokonanej dwa dni później w K.. To jest o tyle charakterystyczne, że właśnie przy tej sekwencji przestępstw (zarzuty VI do X) świadek był w stanie powiązać czasowo- przestrzennie zachowania sprawców. Opisał zatem, że udali się na górę (...), gdzie usiłowali ukraść samochód, a że pokrzywdzony się zorientował w kradzieży kluczyków, te podrzucili pod samochód, aby wyglądało, że mu wypadły. W drodze powrotnej w K. spostrzegli R. (...), którą postanowili ukraść. Świadek odjechał tym samochodem, zaś oskarżony i A. S. odczekali, aby sprawdzić czy właściciel się zorientuje. To wracając przez S. świadek zauważył V. (...) i V. (...). Apelujący wskazał, że świadek podawał zmienny skład. Istotnie w pierwszym protokole opisującym zdarzenia z S., bo miało to miejsce w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia, składu nie podał, była to kontynuacja wcześniejszej relacji o K.. Ale w kolejnym przesłuchaniu wskazał na udział czterech osób, czego nie wykluczył słuchany w postępowaniu odwoławczym. Warto wskazać, że już uprzednio opisał udział tak oskarżonego, jak i Z. M., jako tych „blokujących”, pokrzywdzonych. Jeden został zatrzymany przy drzwiach, drugi przy wodzie święconej. Istotne jest też, że dwukrotnie świadek wypowiadał się zbieżnie o tym, kto odjechał którym ze skradzionych pojazdów, a zatem świadek V. (...) a oskarżony V. (...). W tej sytuacji nie mogło być wątpliwości, co do udziału i roli oskarżonego w tych kradzieżach.

Kolejne zdarzenia objęte ostatnimi trzema zarzutami nie zostały już tak precyzyjnie przedstawione. I nie chodzi o to, że J. O. miał dostrzec trzy podejrzanie zachowujące się osoby, a świadek zeznał, że dwóch kradło klucze, bo przecież pokrzywdzony mógł już wcześniej zauważyć, że trzech mężczyzn pozostaje ze sobą w jakimś porozumieniu, a ich zachowanie odbiega od zwyczajowego. W wypadku samochodu tego pokrzywdzonego niewątpliwie D. M. brał udział w kradzieży, tak jak A. S., ale już oskarżonego i Z. M. wskazywał zamiennie. Owszem pierwotnie oskarżonego, ale następnie drugiego, by wrócić do oskarżonego. Dodatkowo przypomnieć wypada, że kradzieże spod kościołów miały następować w miejscach wskazywanych przez oskarżonego, gdyż wedle świadka miał mieć rozeznanie ze względu na związki z jedną z parafii, co zresztą potwierdziła siostra oskarżonego. Natomiast w wypadku kradzieży w L. była to sytuacja przypadkowa, a zatem nie determinowała udziału oskarżonego. Dlatego w wypadku tego zdarzenia, nie można było oprzeć się na relacji D. M. przy ustaleniu sprawstwa oskarżonego. Można przy tym dostrzec, że również prokurator nie zachował stanowczości w uzasadnieniu aktu oskarżenia udział w tym zdarzeniu przypisując A. S. i Z. M.. Wynika to po prostu z niedostatecznego weryfikowania relacji świadka, względnie braków w zakresie czynności okazań, które można było przeprowadzić, krótko po ujawnieniu D. M., jako, że w sprawie ustalono świadków opisujących sprawców, a nawet sporządzany był portret pamięciowy.

Jeżeli chodzi o kolejne dwa zdarzenia, to racje ma obrońca, gdy podnosi brak rzetelnej oceny dowodów alibi, a to z jednej strony zeznań siostry oskarżonego, a z drugiej przedstawionych dokumentów, których prawdziwości nie kwestionowano. W wypadku kradzieży z dnia 28.12.2008 r. przedstawione dokumenty wskazują na wypłatę oskarżonemu wynagrodzenia za pracę za okres od 29.12.2008 r. To istotnie poddaje w wątpliwość możliwość popełnienia przez oskarżonego tego przestępstwa, przy uwzględnieniu trasy jaką musiał pokonać do miejsca pracy i to niezależnie od środka lokomocji. Istotniejsze jest jednak to, że w wypadku tej kradzieży już w zeznaniach D. M. trudno doszukać się wsparcia dla ustalenia sprawstwa oskarżanego. Świadek niewątpliwie w kradzieży uczestniczył, także sposób dokonywania kradzieży, a zatem blokowanie drzwi kościoła nie może budzić zastrzeżeń o tym szczegółowo zeznał w postępowaniu przygotowawczym pokrzywdzony. To, że w sądzie wprowadził towarzystwo kobiet, nie pozwala ocenić, aby istotnie były to współsprawczynie, tym bardziej, że ze względów praktycznych było to niepożądane, zaangażowanie większej grupy osób zawsze niesie ze sobą ryzyko, chociażby w wypadku konieczności nagłego wycofania się, i w ogóle oddalenia się już po kradzieży z jej miejsca. W pierwszym przesłuchaniu opisując tę kradzież świadek wskazał od razu, że nie było albo oskarżonego, albo Z. M., w kolejnym wskazał na udział czterech osób. W tym wypadku pamięć świeża wskazywała świadkowi brak jednego ze sprawców zwykle „blokujących”, lektura tamtego protokołu wskazuje na spontaniczność wypowiedzi, a taką rozbieżność z kolejnym protokołem, która nie pozwala na przełamanie dowodu alibi. Warto przy tym wrócić do zeznań D. W.. Świadek przedstawiła szereg okoliczności związanych z wyjazdem oskarżonego, z jedynymi Świętami Bożego Narodzenia bez brata, z którym rodzinnie wcześniej je spędzała. Szczegółowo przedstawiła też problemy z zatrudnieniem i wynagrodzeniem. Podobnie, jak w wypadku D. M. i każdego innego osobowego źródła dowodowego, przy ocenie zeznań tego świadka, na korzyść prawdziwości dowodu przemawia właśnie szereg szczegółów o okolicznościach obocznych, pozostających bez związku z postępowaniem, powiązanie przyczynowo- skutkowe i czasowe relacjonowanych zdarzeń. Okoliczność odpytywania świadka o inne daty ma drugorzędne znaczenie, skoro to właśnie okres około ważnych dla większości mieszkańców Polski świąt był interesujący z punktu widzenia stawianego zarzutu, a dla świadka ze względu na nietypowość zaistniałej sytuacji. Przypomnieć przy tym wypada, że zeznania tego świadka stanowią wsparcie dla relacji D. M. w zakresie w jakim ten twierdził, że to właśnie oskarżony miał rozeznanie co do kościołów i odbywających się nabożeństw, którą to wiedzę miał mieć ze względu na znajomość w jakiejś parafii.

Podobnie ocenić należało możliwość przypisania oskarżonemu czynu XII. Przedstawione dokumenty, to z jednej strony potwierdzenie wynagrodzenia za okres od 29.12.2008 r., ale deklaracja zatrudnienia od 1.12.2008 r. Oczywiście oskarżony mógł stawić się później, nie w tej dacie, ale trzeba byłoby przyjąć, że wyjechał z kraju po kradzieży z 25.12.2008 r. i pomimo deklaracji zatrudnienia od 1.12.2008 r. zostać przyjęty do pracy w okresie świąt, bowiem w roku 2008 Boże Narodzenie przypadało w czwartek i piątek, 27.12.2008 r. był sobotą, 28.12.2008 r. niedzielą, a 29.12.2008 r. poniedziałkiem. Czyli dokonując kradzieży 25.12.2008 r. oskarżony musiałby pokonać blisko 1200 km, co oznacza czas ponad 10 godzin samochodem. D. M. owszem dwukrotnie zeznając wskazał na udział A. S. i oskarżonego, jednak w eksperymencie procesowym, czyli w tych dodatkowych warunkach dla opamiętania wskazał na udział swój, A. S. i użył sformułowania „myślę, że B.”. Ta relacja złożona została po kilku latach, ale w kontekście przedstawionych wcześniej dowodów, wyrażonego jednak braku pewności przez świadka oraz oderwania tych dwóch zdarzeń od sekwencji powiązanych ze sobą zachowań, nie pozwala na możliwość przypisania oskarżonemu sprawstwa czynów XII i XIII, zwłaszcza wobec zwartości, wewnętrznej logiczności zeznań siostry oskarżonego, korelujących dodatkowo z przedstawionymi dokumentami.

Wniosek

zmiana zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

W świetle wskazanych powyżej okoliczności uzasadnionym był wniosek skarżącego o zmianę wyroku i uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanych mu czynów, w części w której zeznania D. M. okazały się niekonsekwentne lub ogólnikowe, a dodatkowo pozytywnie oceniono dowody w postaci zeznań D. W. i dowód z dokumentów dot. zatrudnienia oskarżonego.

1 OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

4.1.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

1ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

0.15.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

0.15.1.1.

Przedmiot utrzymania w mocy

skazanie za przestępstwa zarzucane w punktach I, IV, VI, VII, VIII, IX i X

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

O sprawstwie oskarżonego przekonują pomawiające go relacje procesowe D. M..

Dowód z pomówienia powinien być stanowczy, konsekwentny, logiczny, prezentujący przebieg zdarzeń w sposób adekwatny do zasad logiki, wiedzy i doświadczenia życiowego. Przy tym drobne nieścisłości w wyjaśnieniach, zeznaniach nie mogą być oceniane jako dyskredytujące taki dowód o ile ich charakter wskazuje, że są wynikiem upływu czasu, albo wręcz odmiennego sposobu przesłuchania, w tym zakresu kierowanych do przesłuchiwanego pytań. Znaczenie ma również to, że dowód ów nie może być wynikiem osobistego zainteresowania pomawiającego w postaci umniejszenia, czy wręcz przerzucenia własnej winy. Nie chodzi przy tym o taki interes pomawiającego, który może zgodnie z przepisami ustawy prowadzić do złagodzenia, czy nawet nadzwyczajnego złagodzenia kary, skoro takie rozwiązania przewidział ustawodawca. Dodatkowo dowód z pomówienia winien znajdować oparcie w innych, co najmniej pośrednich dowodach, nie jest przy tym konieczne, aby odnosiło się to wprost do zakresu stawianego zarzutu, ale by dowody takie wspierały i korelowały z treścią relacji pomawiającego (tak wyrok Sąd Najwyższy 13.11.2007 r., sygn. WA 45/07, OSNwSK 2007/1/2584, wyrok SA w Katowicach z dnia 8.12.2010 r. sygn. akt II AKa 192/10).

Odnosząc się do zgromadzonych dowodów po pierwsze brak jest przesłanek pozwalających na poddanie w wątpliwość wiarygodności samych pokrzywdzonych. Trudno podważać prawidłowość sporządzonej dokumentacji z miejsc zdarzeń, w postaci min. protokołów oględzin. Z kolei zeznania D. M. korelują z pozyskanymi z tych źródeł informacjami, są stanowcze, logiczne i konsekwentne, tak co do przebiegu zdarzeń, jak i udziału oskarżonego w przestępstwach.

0.15.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

0.0.15.2.1.

Przedmiot i zakres zmiany

uniewinnienie oskarżonego od popełnienia czynów zarzucanych mu w punktach: II, III, V, XI (przypisane w pkt 1 zaskarżonego wyroku), XII i XIII (przypisane w pkt 2 zaskarżonego wyroku) oraz związane z tym uchylenie obowiązku naprawienia szkody orzeczonego na rzecz pokrzywdzonych w tym zakresie

Zwięźle o powodach zmiany

Zgromadzony w sprawie materiał dowody, w szczególności zeznania D. M., nie pozwolił. W zeznaniach świadka z pomówienia ujawnione zostały rozbieżności w zakresie podawanego składu osobowego sprawców kradzieży, albo wręcz (zarzut V) brak nawet okoliczności umożliwiających weryfikacje samego zdarzenia, dodatkowo w wypadku dwóch ostatnich zarzutów na brak udziału oskarżonego wskazuje zeznanie siostry oskarżonego i dokumenty dotyczące zatrudnienia.

0.0.15.2.2.

Przedmiot i zakres zmiany

wymierzenie kar za przestępstwa, co do których potwierdzono sprawstwo oskarżonego

Zwięźle o powodach zmiany

W związku z uniewinnieniem oskarżonego od popełnienia części z zarzutów konieczne było ustalenie, czy pozostałe czyny pozostają w relacji czasowej umożliwiającej ustalenie ciągu przestępstw, a w dalszej kolejności wymierzenie za te czyny kary/kar.

W wypadku czynu I brak jest możliwości ustalenia, że popełniony został w krótkim odstępie czasu przez IV i kolejnymi, nie pozostaje zatem z nimi w ciągu, kolejne oskarżony popełnił w krótkich odstępach czasu, z wykorzystaniem takiej samej sposobności. Wszystkie zachowania wypełniają znamiona art. 279 par 1 kk w zw. z art. 65 par 1 kk.

Uwzględniając okoliczności przestępstw, stopień zawinienia i społecznej szkodliwości, właściwości i warunki osobiste oraz względy prewencyjne, orzeczono kary: za czyn I- 1 roku i 1 miesiąca pozbawienia wolności (uwzględniając treść art. 65 par 1 kk), za ciąg przestępstw z punktów IV, VI, VII, VIII, IX i X- 2 lat pozbawienia wolności. W sprawie wniesiono apelację wyłącznie na korzyść oskarżonego, dlatego Sąd odwoławczy uwzględnił proporcje kar zastosowaną przez Sąd I instancji oraz zakres dokonanej na korzyść oskarżonego zmiany. Podobnie orzekając karę łączną zastosowano zasadę absorbcji. Powyższe okoliczności uwzględnione zostały również przy orzekaniu kar grzywny.

0.15.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

0.15.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

5.3.1.1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

5.3.1.4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

0.15.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

0.15.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

1Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

3

Zgodnie z art. 632 pkt 2 kpk w części uniewinniającej oskarżonego kosztami procesu obciążono Skarb Państwa, zaś po myśli art. 635 kpk w zw. z art. 627 kpk na zasadach ogólnych, w zakresie w jakim apelacja obrońcy okazała się nieskuteczna, a postępowanie zakończone skazaniem za popełnione przestępstwa, kosztami postępowania odwoławczego w postaci wydatków- ryczałtu za doręczenia oraz opłaty od wymierzonej kary pozbawienia wolności i grzywny, obciążono oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa.

1PODPIS

0.11.3. Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

1

Podmiot wnoszący apelację

obrońca oskarżonego

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

skazanie za 13 przestęstw z art. 279 par 1 kk w zw. z art. 65 par 1 kk z wszystkimi konsekwencjami

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

uchylenie

zmiana