Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1383/21

Dnia 11 marca 2022 r.

Sąd Okręgowy w Nowym Sączu I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Maria Tokarz

Protokolant: sekr. sąd. Daria Burny

po rozpoznaniu w dniu 11 marca 2022 r. w Nowym Sączu

na rozprawie

sprawy z powództwa W. K. , O. K. i P. K.

przeciwko Towarzystwu (...) S.A

o zapłatę

I.  Zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) S.A na rzecz powoda W. K. kwotę 73 000 złotych (siedemdziesiąt trzy tysiące) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 47 000 złotych od dnia 19 listopada 2019r. do dnia zapłaty, a od kwoty 26 000 złotych od dnia 23 grudnia 2021r. do dnia zapłaty.

II.  Zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) S.A na rzecz powódki O. K. kwotę 79 000 złotych (siedemdziesiąt dziewięć tysięcy) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 49 000 złotych od dnia 19 listopada 2019r. do dnia zapłaty, a od kwoty 30 000 złotych od dnia 23 grudnia 2021r. do dnia zapłaty.

III.  Zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) S.A na rzecz powoda P. K. kwotę 79 000 złotych (siedemdziesiąt dziewięć tysięcy) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 49 000 złotych od dnia 22 listopada 2019r. do dnia zapłaty, a od kwoty 30 000 złotych od dnia 23 grudnia 2021r. do dnia zapłaty.

IV.  Oddala w pozostałej części powództwo W. K..

V.  Oddala w pozostałej części powództwo P. K..

VI.  Oddala w pozostałej części powództwo O. K..

VII.  Zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) S.A na rzecz W. K. kwotę 23 700 złotych (dwadzieścia trzy tysiące siedemset) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia prawomocności wyroku do dnia zapłaty z tytułu kosztów postępowania.

VIII.  Nakazuje ściągnąć od powoda W. K. rzecz Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Nowym Sączu kwotę 761,50 złotych (siedemset sześćdziesiąt jeden złotych 50/100) z tytułu kosztów sądowych.

SSO Maria Tokarz

Sygn. akt I C 1383/21

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 11.03.2022 roku

Pozwem inicjującym przedmiotowe postępowanie powodowie W. K., O. K. i P. K. domagali się zasądzenia od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. kwot: W. K. 47 000 zł wraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 19.11.2019 roku, O. K. 49 000 zł wraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 19.11.2019 roku, P. K. 49 000 zł wraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 22.12.2019 roku tytułem zadośćuczynienia za śmierć żony i matki E. K. oraz zasądzenie osobno na rzecz każdego z powodów zwrotu kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.

Motywując pozew powodowie podnieśli, że w dniu 2.11.2018 r. doszło do wypadku. Kierujący pojazdem marki M. (...) o nr. rej. (...) naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, nie obserwując należycie przedpola jazdy, przez co najechał na tył prawidłowo jadącego ciągnika siodłowego (...) z naczepą, doprowadzając do wypadku. W wyniku wypadku pasażerka pojazdu marki M. E. K. poniosła śmierć. W sprawie toczyło się postępowanie karne prowadzone przez Sąd Rejonowy w Mysłowicach Wydział Il Karny przeciwko K. W., kierującemu pojazdem marki M., zakończone wyrokiem skazującym (sygn. akt (...)). Sprawca wypadku był ubezpieczony u pozwanego. Zdaniem powodów w wyniku śmierci najbliższego członka rodziny zostali na zawsze pozbawieni poczucia bliskości, miłości, przywiązania ze strony E. K., tracąc możliwość przebywania z nią przy okazji różnorakich zdarzeń życiowych. Przedmiotowe zdarzenie wywołało trudne do ocenienia cierpienia i ból. Śmierć tak bliskiej osoby wywołuje traumatyczne przeżycie w psychice każdego człowieka. Powodowie byli bardzo zżyci ze zmarłą. Jej śmierć wywołała nieodwracalne konsekwencje w ich życiu. Powodowie wraz ze zmarłą w chwili tragicznego wypadku wspólnie zamieszkiwali i prowadzili gospodarstwo domowe. W. K. i E. K. byli małżeństwem przez blisko 24 lata. Zmarła była dla powodów osobą niezwykle ważną, na której zawsze mogli polegać. Powodowie wspominają ją jako osobę niezwykle troskliwą, ciepłą i opiekuńczą. Zmarła była osobą zawsze niezwykle radosną i uśmiechniętą. W ocenie powodów zmarła była nie tylko wspaniałą żoną, ale i matką, zaś okoliczność jej śmierci pozostawiła ogromną pustkę, tęsknotę i ból w ich życiu. Powodowie wskazali, że dzień w którym dowiedzieli się o śmierci żony i matki był najtragiczniejszym w ich życiu. Powodowie podkreślili, że w jednym momencie utracili grunt pod nogami, poczuli, że ich świat uległ zawaleniu. Mama i żona, którą tak niezmiernie kochali, nagle zniknęła z ich życia. Zostali pozbawieni jej ciepła, wsparcia, uśmiechu i energii. Powodom brakuje wspólnie spędzanych chwil, w tym momentów, w których wspólnie zasiadywali do stołu w każde święta, a poszkodowana tuliła ich i obdarzała swoim ciepłem. Powodowie czuli się zawsze bardzo kochani przez E. K. i zwracali się do niej zawsze ze swoimi problemami, wiedząc, że zawsze mogą liczyć na pomoc i dobrą radę. Niezależnie od roli żony i matki zmarła prowadziła wraz z powodami działalność gospodarczą w postaci hurtowni warzyw, współdzieląc obowiązki zarządzania działalnością z mężem W. K.. Śmierć E. K. wywołała zatem głębokie perturbacje nie tylko w sferze rodzinnej, ale i ekonomicznej rodziny, albowiem ciężar prowadzenia działalności spoczął niemalże w całości wyłącznie na W. K., który zmuszony był zamknąć jeden z punktów, pomimo, że ten przynosił spore zyski. Po śmierci E. K. powodowie odczuwali głęboki smutek, który towarzyszy im do dnia dzisiejszego. Brak zmarłej w ich życiu powoduje, że na co dzień towarzyszy im tęsknota, ból i krzywdząca nostalgia za czasami, w których mogli liczyć na obecność, ciepło i wsparcie swojej matki oraz żony. Wciąż nie mogą pogodzić się z jej utratą. Wspominają wspólnie spędzone chwile, wracają usilnie do czasów, w których ich rodzina była kompletna. Pamięć o żonie i matce stała się nieodłączną częścią życia powodów. Powodowie często odwiedzają jej grób, myślą o niej codziennie. Ponieważ subiektywne poczucie krzywdy powodów jest z całą pewnością poparte okolicznościami obiektywnymi zasadne pozostaje żądanie zadośćuczynienia w kwota wskazanych w petitum pozwu, uwzgledniające kwoty wypłacone przez pozwanego na etapie likwidacyjnym oraz 30% przyjętego przyczynienia się zmarłej do powstania szkody. Ponadto w zakresie roszczenia powoda W. K. kwota zadośćuczynienia uwzględnia kwotę zapłaconej na jego rzecz przez sprawcę zdarzenia nawiązki w kwocie 10 000 zł. Zdaniem powodów pozwany przyjął zbyt wysokie przyczynienie zmarłej do szkody na poziomie 50%, zrównując ją w odpowiedzialności za skutki wypadku z kierowcą samochodu. Niezapięcie przez E. K. pasów bezpieczeństwa stanowiło niewątpliwie naruszenie pewnych reguł ostrożności związanych z ruchem drogowym. Ustalenia wymaga jednakże, czy pomiędzy brakiem zapięcia pasów a zaistnieniem szkody nastąpił związek przyczynowy. Powodowie zaznaczyli, że w chwili zdarzenia zmarła spała, wobec czego mogła zasnąć niepostrzeżenie pomijając kwestię zapięcia pasów. Obiektywnie nieprawidłowe zachowanie poszkodowanej winno podlegać łagodniejszej ocenie w relacji do głównej przyczyny powstania szkody. Stopień winy kierującego pojazdem marki M., skazanego prawomocnym wyrokiem karnym, jest w sposób oczywiście wyższy, wobec zachowania poszkodowanej. Już ustalenie przyczynienia, skutkującego obniżeniem odszkodowania aż o połowę, stanowiłoby uznanie, że poszkodowana ponosi skutki wypadku niemal na równi ze sprawcą, co w okolicznościach niniejszej sprawy byłoby nieprawidłowe. Ponadto podczas wypadku doszło do uderzenia prawą stroną pojazdu, a więc po stronie, po której podróżowała poszkodowana. Zakres zniszczeń pojazdu i siła uderzenia pozwala z dużym prawdopodobieństwem przypuszczać, że poszkodowana, nawet z zapiętymi pasami bezpieczeństwa, nie mogła uniknąć zgonu.

Pozwany w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództw w całości i zasądzenie od powodów na jego rzecz kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa prawnego według norm przepisanych (k.51-53). Pozwany podniósł, że powództwa są bezzasadne i jako takie podlegają oddaleniu, już na etapie postępowania likwidacyjnego pozwany przyjął udział poszkodowanej w zdarzeniu na poziomie 40%. Poszkodowana nie miała zapiętych pasów bezpieczeństwa, a mogła i powinna przewidzieć następstwa takiego zaniechania. W ten sposób przyczyniła się do powstania szkody. Zdaniem pozwanego wypłacone w toku likwidacji szkody zadośćuczynienia na rzecz powodów w sposób odpowiedni kompensują doznaną przez nich krzywdę. Przy ustalaniu należnych powodom zadośćuczynień pozwany wziął pod uwagę wszystkie przesłanki art. 446 § 4 k.c. Natomiast powodowie wbrew dyspozycji art. 6 k.c. nie wykazali, by śmierć E. K. wywołała u nich silny wstrząs psychiczny, nie korzystali z pomocy psychiatryczno-psychologicznej, nie zawyżali leków. Kwoty zadośćuczynień wskazane przez powodów są rażąco wygórowane. Odsetki nie nalezą się wcześniej niż od momentu wyrokowania zgodnie z ugruntowanymi poglądami orzecznictwa sądowego.

Pismem z dnia 12.10.2021 roku (k.148-151), w związku z wydaniem opinii przez biegłego ds. rekonstrukcji wypadków, która potwierdziła brak przyczyniania zmarłej do szkody, powodowie rozszerzyli żądanie pozwu: W. K. domagał się zasądzenia zadośćuczynienia w kwocie 93 000 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 19.11.2019 roku, O. K. domagała się zadośćuczynienia w kwocie 79 000 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 19.11.2019 roku, P. K. domagał się zasądzenia zadośćuczynienia w kwocie 79 000 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 22.11.2019 roku.

Pozwany w odpowiedzi na rozszerzenie żądania przez powodów wniósł o oddalenie powództw w całości (168-169), odwołując się do wcześniejszej argumentacji.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Dnia 2.11.2018 roku na autostradzie (...) na trasie K.-K., w miejscowości I., doszło do wypadku, w którym zginęła na miejscu E. K.. Podróżowała ona z K. W., który kierował pojazdem marki M. (...) o nr. rej. (...). Wracali z giełdy towarowej. K. W. pracował z powodem W. K. od 15 lat, zasnął za kierownicą. Około godziny 2.50 najechał na lewy tył samochodu TIR.

Wyrokiem z dnia 21.03.2019 roku do sygn. (...) Sąd Rejonowy w Mysłowicach uznał K. W. winnego popełnienia przestępstwa z art. 177 § 1 i 2 kk, polegającego na tym, że w dniu 2 listopada 2018 roku w I. na autostradzie (...) K.-K. nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa obowiązujące w ruchu drogowym w ten sposób, że kierując samochodem ciężarowym marki M. (...) o nr rej. (...) nie zachował szczególnej ostrożności, a zwłaszcza nie obserwował należycie przedpola jazdy przez co najechał na tył prawidłowo jadącego ciągnika siodłowego (...) z naczepą kierowanego przez A. P. w wyniku czego doprowadził do wypadku, w trakcie którego pasażerka samochodu M. E. K. doznała obrażeń ciała w postaci rozerwania prawej strony brzucha oraz uda prawego, lewostronnej pourazowej przepukliny narządów jamy brzusznej do klatki piersiowej, złamania żeber, uszkodzenia płuc z cechami stłuczeń, pęknięcia powierzchni wątroby, rozerwania prawostronnego wątroby, podbiegnięcia krezki jelit i wnęki śledziony, pęknięcia powierzchni śledziony, przerwania ciągłości żyły główne dolnej, naddarcia przedsionka serca, złamania kości piszczelowej prawej, udowej prawej, miednicy, kości przedramienia prawego, w następstwie których nastąpiła śmierć.

W pkt. 5 wyroku Sąd zobowiązał oskarżonego do zapłaty na rzecz pokrzywdzonego W. K. kwoty 10 000 zł tytułem nawiązki.

Przed kolizją z naczepą samochód marki M. poruszał się z prędkością 170-180 km/h. Zakres deformacji prawego środkowego słupka i grodzi do przestrzeni ładunkowej wynosił 30-40 cm ku tyłowi. Pasażerka pojazdu E. K. czy by była zapięta pasami bezpieczeństwa czy też nie, nie miała możliwości przy tak znacznej prędkości i tak znacznym wbiciu w burtę tylną tira - przeżycia.

(dowód: notatka urzędowa k. 15-16, protokół oględzin miejsca wypadku k. 17-19, kopia wyroku Sądu Rejonowego w Mysłowicach z dnia 21.03.2019 roku k. 20-21, skrócony akt zgonu k. 22, opinia biegłego ds. rekonstrukcji wypadków L. H. k. 96-121)

W. i E. K. byli małżeństwem od 1995 roku. Ze związku małżeńskiego posiadali dwoje dzieci O. K. i P. K..

W momencie śmierci E. K. miała 43 lata, W. K. liczył 45 lat, O. K. miała 20 lat, a P. K. 23 lata.

Małżonkowie W. i E. K. razem prowadzili hurtownię warzyw, chociaż formalnie E. K. nie była zatrudniona. Prowadzili dwa punkty w K. i K.. Powód zajmował się punktem w K., zmarła w K., pomagał jej syn P.. Z małżonkami w 2018 roku mieszkali w Ł. z dziećmi. E. K. prowadziła dom, miała dobre relacje z dziećmi i mężem. Wspierała wszystkich, była pomocna w trudnych sytuacjach. Dbała o rodzinę, była zżyta ze wszystkimi powodami. E. K. wspierała W. K. także w związku z nałogiem alkoholowym w jaki popadł. Była bardzo wyrozumiała, zachęcała go do leczenia. W. K. jeszcze przed śmiercią żony leczył się psychiatrycznie na depresję. Odbył detoks. W związku z nadużywaniem przez powoda alkoholu rodzina powodów nie była objęta procedurą niebieskiej karty, nie było w małżeństwie awantur i interwencji policji. Małżonkowie nie występowali o separację czy rozwód.

Małżonkowie z dziećmi wyjeżdżali za granicę na wakacje, prowadzili życie towarzyskie, wychodzili na imprezy. Razem podejmowali wszystkie decyzje. Od śmierci żony W. K. nie udziela się towarzysko. Nie pogodził się ze śmiercią żony. Nie ożenił się drugi raz i nie jest z nikim innym związany emocjonalnie. Powodowie nie wyjeżdżają na wczasy zagraniczne. O. K. bardzo brakuje matki. Musiała przejąć jej obowiązki domowe i wszystkiego się nauczyć.

Śmierć E. K. była dla wszystkich powodów traumatycznym zdarzeniem. Powodowie czują pustkę, której nie da się wypełnić. Po śmierci matki powodowie P. i O. K. nie korzystali z pomocy psychologa ani psychiatry. W. K. po śmierci żony podjął leczenie psychiatryczne z powodu depresji, przyjmuje leki na uspokojenie: parogen. Po śmierci żony w 2019 roku zamknął punkt w K., a w 2020 roku zamknął prowadzony biznes całkowicie, ponieważ go nie cieszył i przypominał mu żonę. Nie miało to związku z pandemią.

Powodowie W. i P. K., po uzyskaniu wiadomości o wypadku drogowym, pojechali na miejsce. Widzieli E. K. zakleszczoną w samochodzie. Policja poinformowała ich o jej zgodnie.

P. K. po śmierci matki otworzył własną firmę zajmującą się handlem warzyw w tym samym miejscu w K., gdzie wcześniej pracowała matka.

(dowód: zeznania powoda W. K. k. 75-76 00:12:44 i k. 194 00:04:24, zeznania powódki O. K. k. 76 00:32:35 i k. 195 00:21:51, zeznania powoda P. K. k. 76-77 00:49:18 i k. 194-195 00:14:25)

Sprawca wypadku posiadał obowiązkowe ubezpieczenie OC pojazdu u pozwanej, potwierdzone zawartą polisą nr (...)

(dowód: pismo (...) z dnia 10.07.2019 k. 23)

Powodowie zastępowani przez pełnomocnika pismem z dnia 19.08.2019 r. dokonali zgłoszenia szkody pozwanemu, domagając się wypłaty na rzecz każdego z nich kwot po 250 000 zł zadośćuczynienia za krzywdę, po 150 000 zł odszkodowania z tytułu znacznego pogorszenia się sytuacji życiowej po śmierci E. K. oraz przyznania comiesięcznej renty alimentacyjnej w wysokości 1500 zł.

Dnia 21.08.2019 pozwany poinformował o wpływie zgłoszenia szkody wraz z dokumentacją oraz o rejestracji sprawy. W piśmie z dnia 19.09.2019 r. pozwany poinformował o dalszej analizie sprawy, wzywając powodów do złożenia dodatkowej dokumentacji.

Decyzją z dnia 18.11.2019 r. pozwany przyznał na rzecz powoda W. K. kwotę 10 000 złotych tytułem zadośćuczynienia. Decyzją z dnia 29.11.2019 r. pozwany przyznał na rzecz W. K. dalszą kwotę 12 500 zł, uwzględniającą przyjęte 50% przyczynienie się poszkodowanej do powstania szkody. Na podstawie decyzji z dnia 23.12.2019 powodowi W. K. wypłacono dalszą kwotę 4 500 zł z tytułu zadośćuczynienia, łącznie 27 000 zł.

W decyzjach z dnia 18.11.2019 r. oraz 30.12.2019 r. pozwany przyznał na rzecz powódki O. K. kwotę 10 000 zł, a następnie 11 000 zł tytułem zadośćuczynienia, łącznie 21 000 zł.

Decyzjami z dnia 21.11.2019 r. oraz 30.12.2019 r. pozwany przyznał powodowi P. K. kwotę 10 000 zł, a następnie 11 000 zł tytułem zadośćuczynienia, łącznie 21 000 zł.

(dowód: korespondencja stron k. 24-41, akta likwidacji szkody na płycie CD k. 58-58a i k.69-70)

W rodzinie powodów istniały silne rodzinne więzi, oparte na tradycji, zwyczajach, kształtowanych i wpajanych członkom rodziny przez zmarłą.

O. K. była z matką silnie związana emocjonalnie. Aktualnie nie występują u powódki negatywne konsekwencje tragicznej śmierci matki pod postacią PTSD lub innych zaburzeń psychicznych lub psychofizycznych wymagających interwencji specjalistycznej. Jakość życia powódki po śmierci matki jest nadal obniżona. Trauma po śmierci matki jest nadal obecna w jej życiu, co manifestuje się brakiem matki w sytuacjach trudnych, w których mogłaby z nią porozmawiać. Powódka przeżyła okres żałoby w typowy sposób bez powikłań, powróciła do pełnienia ról społecznych. Okresowo pojawia się u niej poczucie smutku.

P. K. był również silnie związany z matką. Matka spajała wszystko w rodzinie. Powód obecnie prawidłowo funkcjonuje pod względem poznawczym, nie ma skłonności depresyjnych. W związku ze śmiercią matki prezentuje obniżone poczucie jakości życia. Śmierć matki była dla niego ogromnym wstrząsem i traumą. Śmierć matki wywołała u niego kryzys psychologiczny, który trwa do dzisiaj i polega na uświęceniu osoby matki i niechęci do odwiedzania domu rodzinnego, bo tam już jej nie ma.

W. K. nie w pełni prawidłowo funkcjonuje pod względem poznawczym. Objawia skłonności depresyjne, po śmierci żony przeżył kryzys psychologiczny. Występuje u niego niechęć do podejmowania aktywności, zmęczenie, dysfotyczność, które mają związek ze stratą żony.

(dowód: opinie psychologiczne k. 136-146)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o niekwestionowane dokumenty przedłożone przez strony i zalegające w aktach sprawy.

Ustaleń w zakresie przebiegu wypadku z dnia 2.11.2018 oraz czy i w jakim stopniu E. K. przyczyniła się do skutków wypadku Sąd ustalił na podstawie opinii biegłego ds. rekonstrukcji wypadków L. H., której wnioski w pełni podzielił jako wyczerpujące i logiczne. Opinia nie była kwestionowana.

Ustaleń w zakresie relacji łączących powodów ze zmarłą oraz wpływu śmierci E. K. na życie powodów Sąd dokonał na podstawie opinii psychologa A. K., których wnioski podzielono w całości. Opinie były jasne i profesjonalne. Opinie nie były kwestionowane.

Zeznania powodów Sąd uznał za szczere, logiczne i rzeczowe. Zeznania powodów wzajemnie się uzupełniały. Sąd nie znalazł podstaw do ich kwestionowania.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwa zasługiwały na uwzględnienie w przeważającej części.

Podstawę odpowiedzialności pozwanego stanowi umowa ubezpieczenia samochodu marki M. nr rej (...), prowadzonego dnia 2.11.2018 roku przez K. W., skazanego prawomocnym wyrokiem karnym za przestępstwo z art. 177 kk, który wiąże tut Sąd w postępowaniu cywilnym z mocy art. 11 kpc. Swojej legitymacji biernej i odpowiedzialności odszkodowawczej w tym postępowaniu pozwany nie kwestionował co do zasady. Spór stron koncertował się jedynie na wysokości świadczeń należnych powodom z tytułu zadośćuczynienia.

Strona pozwana niezasadnie podniosła zarzut przyczynienia się zmarłej do szkody w oparciu o art. 362 kc. Przepis ten usytuowany w przepisach ogólnych trzeciej księgi kodeksu cywilnego odnoszącej się do zobowiązań, dotyczy ogólnie ujętego "obowiązku naprawienia szkody", bez zróżnicowania podstawy prawnej, z której obowiązek ten wynika, jak również bez różnicowania podmiotu, na rzecz którego obowiązek ten ma być spełniony. Dotyczy zatem zarówno przyczynienia się do szkody bezpośrednio poszkodowanego, jak i pośrednio poszkodowanego. W orzecznictwie Sądu Najwyższego jednolicie przyjmuje się, że przyczynienie się do szkody osoby bezpośrednio poszkodowanej, która zmarła, uzasadnia obniżenie świadczeń przewidzianych w art. 446 § 3 i 4 k.c., należnych osobom jej bliskim (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 7 grudnia 1985 r. IV CR 398/85, niepubl., z dnia 6 marca 1997 r. II UKN 20/97, OSNP 1997/23/478, z dnia 19 listopada 2008 r. III CSK 154/08 i z dnia 12 lipca 2012 r. I CSK 660/11, niepubl.). W świetle art. 362 k.c. przyczynienie się poszkodowanego nie prowadzi automatycznie do zmniejszenia odszkodowania i jest jedynie warunkiem jego miarkowania, po rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy, a zwłaszcza stopnia winy obu stron (porównaj między innymi wyroki Sądu Najwyższego z dnia 3 sierpnia 2006 r. IV CSK 118/06, z dnia 29 października 2008 r. IV CSK 243/08 i z dnia 19 listopada 2009 r. IV CSK 241/09, niepubl.).

Sąd nie przyjął przyczynienia zmarłej do skutków wypadku, bo z opinii biegłego sądowego ds. rekonstrukcji wypadków komunikacyjnych jednoznacznie wynikało, że zmarła nie przyczyniła się do skutków wypadku, przez brak zapięcia pasów bezpieczeństwa. Sam fakt zapięcia lub nie pasów bezpieczeństwa przez zmarłą nie miał wpływu na jej zgon. Okoliczności wypadku oraz sama prędkość pojazdu, w którym jako pasażerka podróżowała zmarła sprawiały, że i tak poniosłaby śmierć na miejscu. Fakt ewentualnego niezapięcia pasów bezpieczeństwa był irrelewantny dla skutków wypadku jakim była śmierć E. K..

Art. 446 § 4 kc pozwala przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Zadośćuczynienie za śmierć osoby bliskiej nie jest zależne od pogorszenia sytuacji materialnej osoby uprawnionej i poniesienia szkody majątkowej. Jego celem jest kompensacja doznanej krzywdy - złagodzenie cierpienia psychicznego wywołanego śmiercią osoby najbliższej i pomoc pokrzywdzonemu w dostosowaniu się do zmienionej w związku z tym sytuacji.

W judykaturze wskazuje się jednak, że na rozmiar krzywdy mają wpływ przede wszystkim: wstrząs psychiczny i cierpienia wywołane śmiercią osoby bliskiej, poczucie osamotnienia po jej śmierci, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, rola w rodzinie pełniona przez osobę zmarłą, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem śmierci osoby bliskiej, wiek pokrzywdzonego i jego zdolność do zaakceptowania nowej rzeczywistości oraz umiejętność odnalezienia się w niej (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 3 czerwca 2011 r. III CSK 279/10, Lex nr 898254; z dnia 20 grudnia 2012 r., IV CSK 192/12, Lex nr 1288712; z dnia 10 maja 2012 r., IV CSK 416/11, Lex nr 1212823). Określenie wysokości zadośćuczynienia powinno być dokonane z uwzględnieniem wszystkich zachodzących okoliczności. Zarówno okoliczności wpływające na wysokość zadośćuczynienia, jak i mierniki ich oceny muszą być rozważane indywidualnie w związku z konkretną osobą poszkodowanego. Zawodzą wszelkie porównania z innymi sprawami i mechaniczne przenoszenie dokonanej w nich oceny krzywdy, nawet przy podobnych obrażeniach i sytuacji osobistej. Sumy zasądzone z tytułu zadośćuczynienie w podobnych sprawach mogą jedynie dawać wskazówki orientacyjne, zapobiegając powstawaniu rażących dysproporcji, nie stanowią natomiast dodatkowego kryterium miarkowania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 maja 2008 r., II CSK 78/08, Lex nr 420389). Zwraca się również uwagę, że rozmiar krzywdy nie zależy od statusu materialnego pokrzywdzonego. Przesłanka "przeciętnej stopy życiowej społeczeństwa" może więc mieć tylko charakter uzupełniający i nie powinna pozbawiać zadośćuczynienia jego zasadniczej funkcji kompensacyjnej (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 12 września 2002 r. IV CKN 1266/00, Lex nr 80272; z dnia 14 stycznia 2012 r., I PK 145/10, OSNP 2012, nr 5-6, poz. 66). Właśnie ze względu na kompensacyjny charakter zadośćuczynienia, jego wysokość powinna być ekonomicznie odczuwalna. W przeciwnym wypadku nie dojdzie do przywrócenia równowagi zakłóconej na skutek czynu niedozwolonego. Trzeba dodać, że wprowadzenie do przepisu klauzuli "odpowiedniej sumy" pozostawia sądowi orzekającemu margines uznaniowości, co do wysokości zasądzanej kwoty. Jest on dodatkowo wzmocniony fakultatywnym ("może") charakterem tego przyznania, co wskazuje na zasadność roszczenia o należne zadośćuczynienie dopiero po przekroczeniu pewnego poziomu krzywdy wskutek śmierci osoby bliskiej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 czerwca 2011 r., III CSK 279/10, OSP 2012, Nr 2, poz. 44). Swoboda ta nie oznacza dowolności, gdyż przyznanie odpowiedniej sumy, jak i jej odmowa, muszą być osadzone w stanie faktycznym sprawy, a ingerencja w wysokość zasądzonego zadośćuczynienia jest możliwa, gdy jest ono niewspółmiernie nieodpowiednie, jako rażąco wygórowane lub rażąco zaniżone (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 9 lipca 1970 r., III PRN 39/70, OSNC 1971, Nr 3, poz. 53; z dnia 7 stycznia 2000 r., II CKN 651/98, Lex nr 51063: z dnia 18 listopada 2004 r., I CK 219/04, Lex nr 146356).

Przenosząc te rozważania na grunt niniejszej sprawy Sąd uznał, za uzasadnione co do zasady żądania powodów: W. K. P. K. i O. K. dotyczące zrekompensowania im krzywdy psychicznej po śmierci żony i matki w formie zadośćuczynienia z art. 446 § 4 k.c.

Powodowie P. K. i O. K. domagali się zadośćuczynienia za śmierć matki każdy w kwotach po 100 000 zł z odliczeniem kwot przyznanych przez ubezpieczyciela, natomiast powód W. K. domagał się kwoty 120 000 zł zadośćuczynienia, po pomniejszeniu o wypłaconą kwotę 27 000 zł. W okolicznościach niniejszej sprawy nie można przyjąć, wbrew twierdzeniom strony pozwanej, że przyznane powodom zadośćuczynienia na poziomie 21 000-27 000 zł na etapie likwidacji szkody były adekwatne do poniesionej przez nich krzywdy. Zdaniem Sądu były to kwoty niewystarczające. W ocenie Sądu powodom P. i O. K. z tytułu zadośćuczynienia za krzywdę wywołaną śmiercią matki należało przyznać kwotę 100 000 zł i pomniejszyć ją o wypłacone już przez ubezpieczyciela świadczenia 21 000 zł. Do zasądzenia pozostało zatem na rzecz każdego z nich po 79 000 zł (100 000 zł – 21 000 zł)

Oceniając natomiast krzywdę powoda W. K. jako męża zmarłej Sąd uznał, że należy mu się zadośćuczynienie na poziomie 100 000 zł, pomniejszone o 27 000 zł wypłacone przez ubezpieczyciela. Do zasądzania pozostało zatem 73 000 zł.

Sąd nie znalazł podstaw do różnicowania kwot zadośćuczynienie dla wszystkich powodów, chociaż jak wynika z opinii psychologicznej to mąż zmarłej W. K. przeszedł w sposób powikłany proces żałoby, ponieważ podejmował leczenie psychiatryczne i cały czas występują u niego stany depresyjne wymagające farmakoterapii.

Sąd w przypadku dzieci zmarłej tj. P. i O. K. wyszedł od żądanych przez nich kwot 100 000 zł zadośćuczynienia i pomniejszył je o wypłaty dokonane przez ubezpieczyciela. Nie ulegało wątpliwości Sądu, że krzywda wywołana śmiercią matki była dla nich odczuwalną bardzo boleśnie stratą. Utrata matki była dla nich nagła i niespodziewana. Zmarła była aktywną, zdrową kobietą i powodowie liczyli na to, że będzie uczestniczyła w ich poszczególnych etapach życia, tym bardziej, że do śmierci bardzo aktywnie włączała się w ich samodzielne funkcjonowanie, studia. Ponadto to matka dawała im poczucie jedności rodziny, była osobą spajającą całą rodzinę razem. To ona dbała o przygotowanie świąt i innych uroczystości z udziałem dzieci i męża. Rodzina właśnie przez osobę E. K. dawała sobie potrzebne wsparcie i poczucie stabilizacji. Zmarła była zawsze dostępna pod względem emocjonalnym dla swoich dzieci, co na gruncie stosunków rodzinnych jest nie do przecenienia. Bez wątpienia powodowie O. i P. K. utracili fundament rodziny jaki stanowiła dla nich matka. To ona bowiem odpowiadała za integralność rodziny, a jej relacje z dziećmi oparte były na serdeczności, troskliwości. Gwałtowana śmierć matki była dla nich ogromnym ciosem, na który nie byli przygotowani. Krzywda powodów ma zatem wymiar psychiczny i emocjonalny.

Wracając do wyjściowej kwoty zadośćuczynienia dla W. K., to Sąd nie zaaprobował wskazywanej przez niego sumy 120 000 zł, tym bardziej, że otrzymał nawiązkę od sprawcy wypadku w kwocie 10 000 zł, która ma również pewną funkcję kompensacji krzywdy. Nawet jeśli powód bardzo traumatycznie odczuł śmierć żony, to Sąd określając wyjściową kwotę zadośćuczynienie na 100 000 zł nie mógł pominąć relacji rodzinnych małżonków i problemów z jakimi się borykali, a przede wszystkim tego, że powód borykał się z nałogiem alkoholowym, co bez wątpienia odbijało się niekorzystnie na relacjach małżeńskich. Zasądzenie wyższej sumy zadośćuczynienia kolidowałoby w pewien sposób z zasadami współżycia społecznego, w sytuacji gdy powód żąda zrekompensowania krzywdy po śmierci osoby, którą też w pewien sposób krzywdził przez nadużywanie alkoholu. Sąd wziął też pod rozwagę, że powód mimo wszystko miał poprawne relacje z żoną. Zmarła ze zrozumieniem odnosiła się do choroby powoda. Jeszcze przed śmiercią żony powód zaczął się leczyć, więc wiedział, że nałóg przeszkadza żonie i rodzinie. Sąd zważył też że małżonkowie byli ze sobą zżyci, znali swoje wady i zalety. Potrafili przezwyciężać trudności małżeńskie. Niewątpliwie powodowi z racji wieku trudniej przeżyć stratę żony, mając na uwadze perspektywę jesieni życia. Sąd wziął też pod uwagę, że powód traumatycznie przeżył nagłą śmierć żony. Zdaniem Sądu powyższe okoliczności uprawniają do przyjęcia jako adekwatnego do krzywdy powoda zadośćuczynienia na poziomie 100 000 zł. W dalszej części powództwo oddalono jako zbyt wygórowane.

W tych okolicznościach orzeczono jak w punktach I-VI.

Odsetki ustawowe za opóźnienie Sąd przyznał od zasądzonych roszczeń w sposób zróżnicowany w oparciu o art. 455 k.c. w zw. z art. 481 k.c. w zw. z art. 14 ust. 2 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, mając na uwadze, że w toku tej sprawy po wydaniu opinii przez biegłego ds. wypadków komunikacyjnych powodowie rozszerzyli żądania.

Od kwot żądanych przez powodów pierwotnie w pozwie tj. kwoty 47 000 zł na rzecz W. K., kwoty 49 000 zł na rzecz O. K. przyznano ustawowe odsetki za opóźnienie od dnia następnego po wydaniu w dniu 18.11.2019 roku przez ubezpieczyciela pierwszej decyzji ubezpieczeniowej, bowiem już w piśmie ze zgłoszeniem szkody z dnia 18.08.2019 roku powodowie domagali się po 250 000 zł zadośćuczynienia. W przypadku kwoty 49 000 zł dla P. K. tą pierwszą decyzję ubezpieczeniowa z uwagi na sprezycowanie żądania w toku postępowania likwidacyjnego wydano dopiero 21.11.2019, odsetki od tej kwoty zadośćuczynienia zasądzono zatem od dnia 22.11.2019 roku tak jak domagał się powód ostatecznie na k. 149.

Pozostałe kwoty zadośćuczynienia zasądzono z datą 23.12.2021 roku w związku z rozszerzeniem żądania pozwu przez powodów pismem z dnia 12.10.2021 roku. Data 23.12.2021 roku to dzień następny po doręczeniu pozwanemu odpisu pisma powodów z rozszerzeniem żądania (miało to miejsce 22.12.2021 roku). Powodowie składając pozew sami uznali początkowo, że należy się im mniej, wskazywali na ewentualne przyczynienie zmarłej do szkody na poziomie 30%. Zwiększyli kwoty zadośćuczynień po wydaniu opinii, zatem odsetki od tej zwiększonej kwoty zadośćuczynienia nie należą się jak podawali powodowie od dnia 19.11.2019 roku czy w przypadku P. K. od 22.11.2019 roku.

Koszty postępowania zasądzono na podstawie art. 100 kpc, zgodnie z żądaniem pełnomocnika powodów wyrażonym w ostatnim słowie /k.195 / Pełnomocnik wniósł o zasądzenie kosztów postępowania od globalnej sumy na rzecz powoda W. K., bowiem wszystkie koszty postępowania ten powód wyłożył. Powód W. K. złożył opłaty od pozwów w kwocie 7250 zł /k.14/, w kwocie 530 /k.131/oraz zaliczkę w kwocie 1400 zł /k.70/. Pozwany złożył zaliczkę w kwocie 700 zł /k.80/. Skarb Państwa poniósł tymczasowo wydatki w kwocie 761,50zł. Stąd zgodnie z żądaniem pełnomocnika powodów na rzecz W. powodów należało zwrócić opłaty od zasądzonych roszczeń w kwocie 11500 zł, koszty zaliczki w kwocie 1400 zł i koszty zastępstwa prawnego od wszystkich zasądzonych roszczeń w kwocie 10 800 zł. Czyli łącznie 23 700 zł. Gdyby nawet uwzględnić żądanie zawarte w piśmie powodów z dnia 12.10. 221 /k.149/ byłaby to taka sama kwota/ 3 x 3600 zł/, za wyjątkiem opłat od pełnomocnictw, których zwrot Sąd rozliczył w ramach oddalonych żądań. Powództwa powodów P. K. i O. K. zostały oddalone tylko w nieznacznej części dotyczącej odsetek, a powództwo W. K. co do odsetek i kwoty 20000., zatem Sąd nakazał ściągnąć od powoda W. K. kwotę 761,50 zł jako wydatków tymczasowo poniesionych na opiniowanie ze środków budżetowych. W tym stanie pozostałe koszty, w szczególności koszty pomiędzy powodami P. K. i O. K. a pozwanym, uległy wzajemnemu zniesieniu.

SSO Maria Tokarz