Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV P 144/21

WYROK

W IMIENIU

RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 kwietnia 2022 r.

Sąd Rejonowy w Puławach IV Wydział Pracy

w składzie następującym:

Przewodniczący: sędzia Magdalena Gałkowska

Protokolant p.o. sekretarza sądowego

po rozpoznaniu w dniu 19 kwietnia 2022 r. w Puławach

sprawy z powództwa M. T.

przeciwko G. G.

o wynagrodzenie za czas choroby

1. Zasądza od pozwanego G. G. na rzecz powódki M. T. kwotę 1.167,83 zł ( jeden tysiąc sto sześćdziesiąt siedem złotych 83/100) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 11 września 2021r. do dnia zapłaty;

2. Wyrokowi w pkt 1 nadaje rygor natychmiastowej wykonalności;

3. Nie obciąża pozwanego kosztami procesu.

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 13 października 2021r. powódka M. T. wnosiła o zasądzenie na jej rzecz od pozwanego G. G. wynagrodzenia za czas choroby za okres od 28 lipca 2021r. do 31 sierpnia 2021r.

W piśmie procesowym z dnia 1 grudnia 2021r. powódka określiła wysokość dochodzonej kwoty na 981 zł netto.

Pozwany G. G. powództwa nie uznawał i wnosił o jego oddalenie.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny.

Pozwany G. G. prowadzi działalność gospodarczą w zakresie usług gastronomicznych (...) w O. ( bezsporne).

Powódka M. T. w okresie od 1 lutego 2021r. do 31 maja 2021r. odbywała staż z Powiatowego Urzędu Pracy w (...) prowadzonej przez pozwanego, wykonywała tam obowiązki pomocy kuchennej, a wynagrodzenie wypłacane było jej przez PUP (k.30-32, 33). Powódka miała pracować w ramach stażu w firmie u pozwanego od poniedziałku do piątku po 8 godzin dziennie, ale zdarzało się, że powódka danego dnia wychodziła wcześniej, bo nie było już pracy do wykonania albo powódka źle się czuła, przy czym pozwany wpisał do rozliczenia czasu odbywania stażu , który to dokument złożył do PUP, iż powódka każdego dnia pracowała po 8 godzin ( zeznania stron słuchanych w trybie art. 299 kpc - 00:30:33 nagrania rozprawy z dnia 19.04.22).

W trakcie odbywania stażu, powódka wielokrotnie w dni wolne od wykonywania stażu, głównie w soboty, wykonywała na rzecz pozwanego pracę ( zeznania stron słuchanych w trybie art. 299 kpc). Żadna umowa pomiędzy stronami nie została w tym zakresie zawarta, pozwany wypłacał powódce w tym czasie na bieżąco wynagrodzenie za wykonaną przez nią pracę w wysokości według własnego uznania, a powódka wyrażała na to zgodę ( zeznania powódki słuchanej w trybie art. 299 kpc). Powódka nie kwitowała faktu odbioru kwot wypłacanych jej przez pozwanego ( bezsporne).

W dniu 1 czerwca 2021r. strony zawarły umowę o pracę na czas określony na okres od 1 czerwca do 31 sierpnia 2021r., a powódka została zatrudniona jako pracownik małej gastronomii w wymiarze ½ etatu, z wynagrodzeniem w wysokości 1400 zł brutto ( k.26). Umowa ta , wobec ciąży powódki, została przedłużona do dnia porodu tj. do 2 września 2021r. (k.28). Pozwany wypłacił powódce wynagrodzenia za pracę za czerwiec 2021r. ( lista płac k.39) i za okres od 1 do 27 lipca 2021r. w wysokości wynikającej z umowy o pracę (k.38, zeznania stron słuchanych w trybie art. 299 kpc). Pozwany sporządził listę płac za sierpień 2021r., na której widnieje kwota do wypłaty ( k.37), ale nie wypłacił powódce wynagrodzenia za czas choroby za okres od 28 lipca do 31 sierpnia 2021r. – wynagrodzenie chorobowe za lipiec 161.08 zł oraz za sierpień 1006,75 zł (zeznania stron słuchanych w trybie art. 299 kpc, wyliczenie – informacja zawarta w odpowiedzi na pozew k.24 ).

W sierpniu powódka przyszła do pozwanego z prośbą o wypłatę wynagrodzenia chorobowego, pozwany odmówił, sporządził wtedy zestawienie wypłat i zaliczek, które- według niego, wypłacił on powódce w okresie od lutego do lipca 2021r., powódka podpisała się pod tym zestawieniem ( k.48, zeznania stron słuchanych w trybie art. 299 kpc).

Sąd Rejonowy zważył co następuje:

Żądanie powódki zasądzenia na jej rzecz od pozwanego pracodawcy wynagrodzenia za czas choroby za okres od 28 lipca do 31 sierpnia 2021r. w wysokość wskazanej przez pozwanego tj. łącznie 1.167,83 zł, jest uzasadnione.

Zgodnie z art. 92 § 1 kp, za czas niezdolności pracownika do pracy wskutek

choroby trwającej łącznie do 33 dni w ciągu roku kalendarzowego pracownik zachowuje prawo wynagrodzenia, a wypłaty tej należności dokonuje pracodawca.

Poza sporem jest, że pozwany pracodawca nie wypłacił powódce wynagrodzenia za czas jej choroby tj. za okres od 28 lipca do 31 sierpnia 2021r. Zdaniem pozwanego bowiem nie jest on zobowiązany do zapłaty na rzecz powódki tytułem wynagrodzenia za czas choroby żadnej kwoty jako nadpłacił powódce zaliczkowo w okresie odbywania przez nią stażu kwoty zaliczek w łącznej wysokości 4.856,52 zł na poczet przyszłego wynagrodzenia, gdy strony będzie łączyła umowa o pracę od 1 czerwca 2021r. Powódka zaś przyznając, iż w okresie odbywania przez nią stażu finansowanego przez PUP, oprócz wynagrodzenia wypłacanego jej przez PUP, także otrzymywała od pozwanego kwoty w różnej wysokości, twierdzi iż były to kwoty wypłacane jej nie jako zaliczka na poczet przyszłego wynagrodzenia, tylko była to zapłata dokonana przez pozwanego za wykonywanie przez nią na jego rzecz faktycznej pracy poza dniami odbywania stażu. Pozwany przyznaje, że powódka faktycznie, poza czasem gdy wykonywała ona w jego firmie pracę w ramach stażu, czyli w dni powszednie, także i w soboty oraz niedziele pracowała w (...), z tym że według niego były to godziny odrabiania przez powódkę godzin stażu, jako że powódka nie zawsze pracowała po 8 godzin dziennie. Powódka zaś przyznaje że nie zawsze pracowała w okresie odbywania stażu po 8 godzin dziennie i wychodziła wcześniej, ale odbywało się to za zgodą pozwanego i wtedy pozwany nie informował ją, że są to godziny do „odrobienia” w ramach stażu. W ocenie sądu, twierdzenia pozwanego w tym zakresie są absolutnie nieprzekonywujące, nieprawdopodobne, a wręcz sprzeczne z zapisami umowy o odbywaniu stażu przez bezrobotnego podpisanej przez pozwanego z PUP, jako że bezrobotny ma przestrzegać ustalonego rozkładu czasu pracy, a poza sporem jest, iż powódka, zgodnie z ustaleniami z pozwanym, miała odbywać staż w dni powszednie po 8 godzin dziennie i zapisy tej umowy nie przewidują „odrabiania” godzin stażu w soboty i niedziele; wręcz przeciwnie istnieje w umowie zapis, że bezrobotny nie może odbywać stażu w niedziele i święta. Zresztą, jak sam przyznał pozwany w swoich zeznaniach, rozliczał on z PUP godziny pracy powódki, składając listy obecności podpisane przez powódkę za dni pracy od poniedziałku do piątku, wpisując też w rozliczeniu, że pracowała po 8 godzin dziennie. Zatem w ocenie sądu, uznać należy, że powódka w okresie odbywania stażu, poza dniami powszednimi, gdy odbywała staż z PUP, także w soboty i niedziele wykonywała na rzecz pozwanego w (...) pracę, ale nie było to „odrabianie” godzin stażu, tylko było to wykonywanie przez nią na rzecz pozwanego pracy poza stażem, o takim samym charakterze, za którą pozwany płacił jej „do ręki” na bieżąco satysfakcjonujące ją wynagrodzenie. Wobec tego stwierdzić należy, że faktycznie wypłaty dokonywane przez pozwanego na rzecz powódki w okresie odbywania przez nią stażu nastąpiły. Powódka nie potrafiła wskazać jakie to były kwoty, zaś pozwany podaje jakieś kwoty, ale nie ma żadnych dowodów, iż właśnie takie kwoty w konkretnych miesiącach były przez niego na rzecz powódki wypłacone, bo nie odbierał od powódki na bieżąco pokwitowań otrzymania danej kwoty. W szczególności takim dowodem nie może być zbiorcze zestawienie wypłat i zaliczek sporządzone przez niego 10 sierpnia 2021, czyli wtedy gdy powódka domagała się wynagrodzenia chorobowego, w którym pozwany wpisał jakie kwoty zostały- jego zdaniem, powódce wypłacone w okresie od lutego do lipca 2021r. i pod tym zestawieniem znajduje się podpis powódki, a powódka nie zaprzecza, iż jest to jej podpis, ale – jak zeznała, nie pamięta, aby czytała ten dokument przed podpisaniem. Zresztą nieistotna jest wysokość dokonanych przez pozwanego wypłat w tym okresie na rzecz powódki, bo- jak sąd wyżej podniósł, bezspornym jest, że pozwany wypłacał na rzecz powódki w okresie odbywania przez nią stażu jakieś kwoty, poza tym co wówczas otrzymywała ona z PUP, a istotnym jest przyczyna i tytuł prawny tych wypłat. Jak sąd wyżej podniósł, z zebranego w sprawie materiału dowodowego nie można wywieść, iżby wypłacane wtedy przez pozwanego powódce kwoty były zaliczkami na poczet przyszłego wynagrodzenia za pracę, które byłoby powódce wypłacane przez pozwanego w ramach umowy o pracę po zakończeniu stażu. Faktem jest, że z treści umowy o staż wynika, iż pozwany zobowiązał się do zatrudniania powódki na okres 3 miesięcy, ale przecież z tego zobowiązania nie wynika 100% pewność, że pomiędzy stronami powstanie umowa o pracę rodząca obowiązek wypłat na rzecz powódki wynagrodzenia za pracę, bo różne są sytuacje życiowe. W ocenie sądu, niewiarygodnym jest, aby pozwany „z dobrego serca” wypłacał powódce jakieś kwoty, niemałe w stosunku do wysokości należności otrzymywanych wtedy z PUP, nie za wykonaną przez powódkę faktycznie pracę na jego rzecz poza godzinami stażu, tylko na poczet przyszłych wynagrodzeń, które by się jej należały od pozwanego po zawarciu umowy o pracę. Zresztą , jak wynika z list płac za czerwiec i lipiec, pozwany w okresie trwania umowy o pracę pomiędzy stronami nie potrącał z należnego powódce wynagrodzenia pobrane przez nią w okresie trwania stażu zaliczki ( jak twierdzi), a przecież gdyby tak się strony umówiły tj. że wypłacane powódce przez pozwanego w okresie od lutego do maja kwoty są zaliczkami na poczet przyszłego wynagrodzenia za pracę, to oczywistym jest, że w miesiącach gdy trwała już umowa o pracę, to strony dokonałyby stosownych rozliczeń, a tak się nie stało, co czyni twierdzenia pozwanego w tym zakresie tym bardziej niewiarygodne.

Reasumując więc, w ocenie sądu, należy dać wiarę w całości zeznaniom powódki słuchanej w trybie art. 299 kpc, w szczególności co do tego, że wypłaty dokonywane na jej rzecz przez pozwanego w okresie odbywania przez nią stażu i w ogóle wszelkie wypłaty dokonywane przez niego na jej rzecz ( poza prywatnymi pożyczkami) dokonywane były na bieżąco za faktycznie wykonaną przez nią na rzecz pozwanego pracę w danym okresie. Natomiast sąd nie dał wiary zeznaniom pozwanego w części w jakiej zeznał, że wypłacał on powódce w okresie odbywania przez nią stażu wielokrotnie kwoty, na jej prośbę, jako zaliczki na poczet przyszłego wynagrodzenia, które miało wynikać z zawartej przez strony umowy o pracę po zakończeniu stażu, bo jego zeznania w tym zakresie są nieprawdopodobne i gołosłowne, nie poparte żadnymi dowodami; w pozostałym zakresie zeznania te – co do istoty sprawy, zasługują na obdarzenie ich wiarą.

Wobec powyższego sąd orzekł jak w sentencji zasądzając na rzecz powódki kwotę 1167,83 zł tytułem wynagrodzenia za czas choroby wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie- zgodnie z art. 481§ 1 kc w zw z arty 300 kp.

Nadanie wyrokowi rygoru natychmiastowej wykonalności do wysokości jednomiesięcznego wynagrodzenia uzasadnia przepis art. 477 2 §1 kpc.

O kosztach sąd orzekł w oparciu o przepis art. 102 kpc.