Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 553/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 maja 2022 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący – Sędzia Sądu Okręgowego Roman Troll

po rozpoznaniu w dniu 19 maja 2022 r. w Gliwicach na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa W. P. i A. W.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej V. (...)
w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powodów

od wyroku Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach

z dnia 24 września 2020 r., sygn. akt I C 616/17

1)  zmienia zaskarżony wyrok:

a)  w punkcie 2. o tyle tylko, że oprócz świadczeń zasądzonych w punkcie 1. dodatkowo zasądza od pozwanego solidarnie na rzecz powodów 13016,62 zł (trzynaście tysięcy szesnaście złotych i sześćdziesiąt dwa grosze) wraz z odsetkami ustawowymi od 23 listopada 2014 r. do 31 grudnia 2015 r. i odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 1 stycznia 2016 r.,

b)  w punkcie 3. o tyle tylko, że ustala, iż powodowie ponoszą solidarnie koszty procesu w 15% (piętnaście procent), a pozwany w 85% (osiemdziesiąt pięć procent),

2)  zasądza od pozwanego solidarnie na rzecz powodów 2550 zł (dwa tysiące pięćset pięćdziesiąt złotych) z tytułu zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.

SSO Roman Troll

Sygn. akt III Ca 553/21

UZASADNIENIE

Powodowie W. P. i A. W. wnieśli o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. V. (...) w W. łącznie 23435,86 zł wraz z odsetkami i kosztami postępowania. W uzasadnieniu podali, że dochodzone roszczenie wynika powstałej szkody komunikacyjnej objętej ubezpieczeniem AC.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów procesu.

Wyrokiem z 24 września 2020 r. Sąd Rejonowy w Tarnowskich Górach zasądził od pozwanego na rzecz powodów solidarnych 6951,84 zł wraz z odsetkami ustawowymi od 5749,38 zł od 23 listopada 2014 r. do 31 grudnia 2015 r. i odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty, wraz z odsetkami ustawowymi od 719,06 zł od 9 stycznia 2015 r. do 31 grudnia 2015 r. i odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty oraz wraz z odsetkami ustawowymi od 483,40 zł od 17 lutego 2015 r. do 31 grudnia 2015 r. i odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty (pkt 1.), w pozostałym zakresie powództwo oddalił (pkt 2.) oraz ustalił, że powodowie ponoszą koszty procesu solidarnie w 70 %, zaś pozwany w 30% pozostawiając ich szczegółowe rozliczenie referendarzowi sądowemu (pkt 3.).

Orzeczenie to zapadło przy ustaleniu, że w nocy z 21 na 22 października 2014 r. miało miejsce zdarzenie, w wyniku którego uszkodzony został pojazd marki B. (...), będący współwłasnością powodów, który został odnaleziony po uprzedniej kradzieży; był objęty umową ubezpieczenia auto casco, w ramach której pozwane towarzystwo zobowiązane było do pokrycia kosztów szkody; w ramach postępowania likwidacyjnego dokonano oględzin pojazdu i sporządzono kalkulację naprawy pojazdu z 7 listopada 2014 r. na 10868,30 zł,
z 9 grudnia 2014 r. na 16921,94 zł, z 29 grudnia 2014 r. na 27017,64 zł oraz z 29 grudnia 2014 r. na 40189,96 zł. Sąd Rejonowy ustalił, że w ramach postępowania likwidacyjnego została wydana przez pozwanego decyzja z 20 listopada 2014 r. o uznaniu odpowiedzialności co do zasady i wypłaty 10868,30 zł odszkodowania z tytułu szkody częściowej, a następnie decyzja z 12 marca 2015 r. o częściowej refundacji faktury nr (...) w wysokości 516,60 zł; ostatecznie postępowanie likwidacyjne zakończyło się wydaniem decyzji
z 9 stycznia 2015 r. o uznaniu szkody jako całkowitej i wypłacie 5365,70 zł. Łącznie pozwany wypłacił powodom z tytułu odszkodowania 16750,60 zł. Powodowie nie zaakceptowali wydanej decyzji i zlecili sporządzenie kosztorysu naprawy oraz wyliczenie wartości pojazdu przed i po zdarzeniu niezależnemu rzeczoznawcy. Sąd Rejonowy ustalił, że wartość pojazdu przed zdarzeniem nie była sporna między stronami i równa była ustalonej w polisie sumie ubezpieczenia - wynosiła 53000 zł, a 26 marca 2015 r. powodowie sprzedali wrak pojazdu za 15000 zł.

Przy tak dokonanych ustaleniach faktycznych Sąd Rejonowy, przywołując regulacje art. 361 § 1 i 2 k.c. w związku z art. 481 §1 i 2 k.c., uznał powództwo w części za zasadne, zaznaczając, że nie była sporna między stronami wartość samochodu nieuszkodzonego (53000 zł), przyjął że rynkowa wartość pojazdu w stanie uszkodzonym to wylicytowane 27000 zł brutto, a nie kwota wyliczona teoretycznie według systemu (...)Ekspert (około 18000 zł), bo ta ostatnia jest wartością teoretyczną, wynikająca z oszacowania na podstawie uwzględnienia bazowych wartości głównych zespołów pojazdu (bez ich demontażu),
z uwzględnieniem zużycia i uszkodzeń. Rzeczywista jednak wartość rynkowa uszkodzonego pojazdu to kwota jaką jest gotów zapłacić w danej chwili klient za uszkodzony samochód. Sąd Rejonowy wyliczył wysokość należnego stronie powodowej odszkodowania na 22500 zł, a ponieważ w toku postępowania likwidacyjnego powodom wypłacono 16750,60 zł wyrokiem zasądził na rzecz powodów brakujące 5749,38 zł. W zakresie żądania strony powodowej dotyczącej zwrotu nienależnie potrąconej składki ubezpieczenia (719,06 zł) uwzględniono powództwo podzielając w pełni argumentację strony powodową prezentowaną w toku postępowania i zawartą w pozwie.

W zakresie natomiast kolejnego żądania strony powodowej, a dotyczącego nieuregulowanej części należności wynikającej z faktury (...) Sąd Rejonowy wskazał, że zgodnie z § 5 ust. 3 pkt. 3 Ogólnych warunków Ubezpieczenia (...) Komunikacja w ramach ubezpieczenia C. zwraca także faktycznie poniesione, uzasadnione i udokumentowane koszty, które wypłacane są ponad sumę ubezpieczenia w ubezpieczeniu AC w opcji MOC , w przypadku gdy pojazd został uszkodzony na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej - transportu (holowania) pojazdu, do zakładu naprawczego albo miejsca zamieszkania Ubezpieczonego, jeżeli transport był technicznie i ekonomicznie uzasadniony. Koszty te jednak nie mogą łącznie przekroczyć kwoty stanowiącej równowartość 1000 zł. Ponieważ ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w postaci decyzji o przyznaniu odszkodowania z 12 marca 2015 r., wynika, iż stronie powodowej przyznano 516,60 zł,
w ocenie Sądu Rejonowego zasadnym było zasądzenie na rzecz powodów 483,40 zł stanowiących wyrównanie do 1000 zł jako kwoty maksymalnej przewidzianej przez łączące strony postanowienia umowy ubezpieczenia autocasco.

O kosztach postępowania Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 108 k.p.c. rozstrzygając zasadę, że powodowie ponoszą koszty procesu solidarnie w 70 %, zaś pozwany w 30 %.

Apelację od wyroku wnieśli powodowie, zaskarżając go w części – w zakresie punktu 2., a więc w zakresie, w jakim Sąd Rejonowy nie zasądził od pozwanego na rzecz powodów dalszych 13016,62 zł wraz z odsetkami ustawowymi od 23 listopada 2014 r. do 31 grudnia 2015 r. i odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 1 stycznia 2016 r., a także w zakresie punktu 3., w jakim Sąd Rejonowy uznał, że powodowie przegrali w części powództwo. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucili naruszenie art. 232 k.p.c. w związku z art. 233 § 1 k.p.c.,
art. 278 k.p.c. oraz art. 227 k.p.c. poprzez uznanie w oparciu o sugestię biegłego, że wartość pojazdu przed szkodą wynosiła 49500 zł, podczas gdy strony w ramach łączącej ich umowy ubezpieczenia auto casco określiły stałą wartość pojazdu na 53000 zł, za którą została uiszczona dodatkowa składka i okoliczność ta była bezsporna, a realna wartość pozostałości pojazdu po szkodzie powinna być wskazana przez wyliczenie biegłego, to jest około 18000 zł,
a nie ofertę aukcyjną, która jest hipotetyczna i niepotwierdzona, a powodowie, chcąc za pośrednictwem pozwanej sprzedać uszkodzony pojazd za tę cenę otrzymali od pozwanej odmową realizacji tej sprzedaży w tej cenie, to jest za 27000 zł, co miało wpływ na błędnie wyliczono odszkodowanie, znacznie obniżające wysokość szkody poniesionej przez powodów; zarzucili też naruszenie art. 415 k.c., art. 361 § 1 i 2 k.c., art. 363 § 2 k.c., art. 824 1 § 1 k.c.
w związku z art. 6 k.c. polegające na ich błędnej wykładni niewłaściwym zastosowaniu do stanu faktycznego, co skutkowało znacznym zaniżeniem przyznanego odszkodowania.

Powodowie także wnieśli o dopuszczenie dowodu z korespondencji mailowej prowadzonej pomiędzy powodem, a pracownikiem pozwanej z etapu likwidacji szkody na okoliczność braku pomocy pozwanej przy sprzedaży pojazdu po szkodzie za 27000 zł, pomimo takiej chęci i woli ze strony powoda; wskazali, że potrzeba powołania tego dowodu wynika z uznania wartości pojazdu po szkodzie na 27000 zł przez biegłego i Sąd Rejonowy, pomimo tego, że strona powodowa wskazywała na brak realnej możliwości sprzedaży pojazdu, a przesłana korespondencja mailowa powinna znajdować się w aktach szkodowych.

Przy tak postawionych zarzutach wnieśli o zmianę zaskarżonego wyroku przez uwzględnienie powództwa w zaskarżonej części oraz zasądzenia od pozwanego kosztów procesu za obie instancje.

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Orzeczenie zapadło w składzie jednego sędziego z uwagi na regulację art. 15zzs 1 pkt
4 ustawy z 2 marca 2020 r. o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych
z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem (...)19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw
(t.j. Dz. U. poz. 1842 ze zm. w brzmieniu nadanym wskazaną niżej ustawą z 28 maja 2021 r.) i art. 6 ust. 1 i 2 ustawy z 28 maja 2021 r. o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. poz. 1090); ta regulacja obowiązuje od 3 lipca
2021 r.

Orzeczenie zostało wydane na posiedzeniu niejawnym, gdyż żadna ze stron (w apelacji oraz w odpowiedzi na apelację) nie wnosiła o przeprowadzenie rozprawy, a samo jej przeprowadzenie nie było konieczne dla rozpoznania sprawy (art. 374 k.p.c.).

Sąd Okręgowy pominął dowód zgłoszony w apelacji (art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c.
w związku z art. 391 § 1 k.p.c.), gdyż Sąd Rejonowy przeprowadził już dowód z dokumentów znajdujących się w aktach szkody, a tenże dokument się w nich znajduje na płycie CD, a nadto pozwany nie przeczy, że powód zwrócił się z zapytaniem o oferującego najwyższą cenę, ale uzyskał odmowę podania jego danych.

Sąd Rejonowy ustalił wartość pojazdu przed szkodą właściwie na 53000 zł, ale dokonywał wyliczeń szkody z pominięciem tej stałej wartości ujętej w umowie. Wartość pojazdu została bowiem ustalona w umowie autocasco i wynosiła 53000 zł, a suma ubezpieczenia, zgonie z tą umową, była stała w okresie 12 miesięcy /k. 75/, zaś żądanie dochodzone jest przez powodów właśnie z umowy autocasco zawartej z pozwaną. Skarżący słusznie wskazują, że nie było podstaw do ustalania wartości pojazdu przed szkodą w oparciu o wyliczenia biegłego, skoro kwestia ta objęta była umową stron. Ponadto ogólne warunki umowy wskazują, że stała suma ubezpieczenia to ustalona przez strony opcja, zgodnie z którą za wartość rynkową pojazdu w dniu powstania szkody przyjmowana będzie aktualna na dzień powstania szkody suma ubezpieczenia AC (por. § 2 pkt 23 ogólnych warunków ubezpieczenia pojazdów- C. Komunikacja /k. 76-81/). Oznacza to, że strony samodzielnie oznaczyły wartość pojazdu przed szkodą na 53000 zł i to jest pozycja wyjściowa do obliczeń. Nie było więc podstaw do rozpoczynania ich od wyliczonej przez biegłego wartości pojazdu przed szkodą, tym bardziej, że w związku z tym strona powodowa regulowała wyższą składkę.

Powodowie sprzedali pozostałości pojazdu za 15000 zł (co nie jest kwestionowane), pomimo tego, że wylicytowane zostały za pośrednictwem platformy internetowej pozwanego za 27000 zł. Podkreślenia wymaga jednak, że pozwany nie udostępnił powodowi danych osoby składającej najwyższą ofertę, pomimo tego, że zwrócił się on z takim zapytaniem 2 marca 2015 r. i przedstawił okoliczności, iż ma kontrahenta, który kupi pozostałości za 15000 zł (nie jest to sporne, a wynika z akt szkody – płyta CD na k. 83). Pozwany nie współpracował więc z poszkodowanym w zakresie umożliwiającym mu poznanie danych osoby, która miała być związana ofertą, co jest niezrozumiałe. Pozwany nie wskazuje nawet szczegółowych warunków przedstawionej oferty ani miejsca ich położenia na płycie CD, jeżeli tam się znajdują. Dodać należy, że na płycie CD znajdują się też pliki z załącznikami z rozmiarem 0 B. Poprzez sprzedaż pozostałości rynek zweryfikował wartość pojazdu w stanie uszkodzonym, a powodowie wykazali rynkową wartość pojazdu w stanie uszkodzonym (art. 6 k.c.). Z tych powodów, w realiach rozpoznawanej sprawy, sprzedaż pozostałości pojazdu za 15000 zł, musi być uznana jako ich rynkowa wartość. Dodać należy, że hipotetyczne wyliczenia tej wartości przez biegłego oscylują wokół tej kwoty, gdyż wskazuje on na 18000 zł.

Szkoda powodów stanowi więc różnicę pomiędzy wartością pojazdu sprzed szkody (53000 zł) a wartością pozostałości (15000 zł), przy czym apelujący podnoszą tę ostatnią wartość do 18000 zł. W tej sprawie wartość pozostałości do arytmetycznych wyliczeń wynosi więc 18000 zł.

Sąd Rejonowy wyliczając wysokość szkody nie wziął pod uwagę ceny pozostałości, za którą powód je sprzedał (15000 zł; dokonał zaś ustaleń faktycznych w tym zakresie), nie wziął też po uwagę tej wartości hipotetycznie wyliczonej przez biegłego (18000 zł), a tą z przedstawionej oferty (27000 zł), co do której odmówiono powodowi przesłania danych oferenta.

Z powyższymi uwagami ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Rejonowy są prawidłowe i jako takie Sąd Okręgowy uznaje je za własne.

Pozwany musi uregulować szkodę powodów, za którą odpowiada umownie. Wynosi ona 35000 zł (różnica pomiędzy 53000 zł a 18000 zł). Z tej kwoty pozwany uregulował już, w tej części, 16234 zł w postępowaniu likwidacyjnym (suma 10868,30 zł i 5365,70 zł), a Sąd Rejonowy zasądził dodatkowo w tym zakresie 5749,38 zł, co daje łącznie 21983,38 zł. Dlatego też różnicę pomiędzy tymi wartościami pozwany musi dodatkowo uregulować na rzecz powodów (13016,62 zł), bo stanowi to dalszą część ich szkody, a odpowiada on z mocy umowy za doznaną przez nich szkodę (art. 361 § 1 i 2 k.c. w związku z art. 363 § 1 i 2 k.c. oraz art. 805 § 1 k.c., art. 824 § 1 k.c., art. 824 1 § 1 k.c.). Nie wykazano bowiem, że powodowie sprzedali pozostałości pojazdu w wyższej cenie i to pomimo uprzedniego przedstawienia ich w ofercie internetowej; nie wykazano też, aby działali w celu zaniżenia wartości pozostałości dokonując ich sprzedaży (art. 6 k.c.). Rzecz ma zawsze taką wartość majątkową, jaką może osiągnąć na rynku, bowiem to rynek jest weryfikatorem ceny (por. M. F. [w:] Kodeks cywilny. Komentarz. T. Z.. Część szczególna (art. 765–92116), red.
M. H., W. 2018 r., t. 68. do art. 822 i przywołane tamże orzecznictwo).

Żądane dodatkowo odszkodowanie powinno być uregulowane po upływie 30 dni od dnia zgłoszenia szkody, które nastąpiło 22 października 2014 r. (por. art. 481 § 1 i 2 k.c.
w związku z art. 14 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych).

W tych okolicznościach apelacja okazała się zasadna.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c., należało orzec jak
w pkt. 1. sentencji, przy czym Sąd Okręgowy uznał, iż powodowie utrzymali się z roszczeniem dochodzonym przed Sądem Rejonowym w 85%, a to na skutek uwzględniania ich apelacji, dlatego pozwana powinna ponieść koszty procesu w takim zakresie, a powodowie
w 15%, które to koszty szczegółowo wyliczy referendarz sądowy, zgodnie z art. 100 zd. 2 k.p.c. w związku z art. 108 § 1 zd. 2 k.p.c.

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w związku z § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r.
w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. poz. 1800 ze zm.) oraz § 10 ust. 1 pkt
1 tego rozporządzenia, gdyż powodowie wygrali sprawę i pozwany powinien im zwrócić opłatę od apelacji (750 zł) oraz wynagrodzenie ich pełnomocnika (1800 zł).

SSO Roman Troll