Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 825/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 listopada 2021 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący

:

SSA Bogusław Dobrowolski

Protokolant

:

Anna Bogusławska

po rozpoznaniu w dniu 4 listopada 2021 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa L. M.

przeciwko (...) Bankowi (...) S.A. w W.

o unieważnienie umowy

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Białymstoku

z dnia 30 listopada 2020 r. sygn. akt I C 678/20

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 4050 złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów procesu instancji odwoławczej.

B. D.

Sygn. I ACa 825/20

UZASADNIENIE

Powód L. M. wniósł o ustalenie, że umowa kredytu mieszkaniowego (...) hipoteczny nr (...)zawarta w dniu 22.08.2005r. pomiędzy nim a pozwanym (...) Bankiem (...) S.A. w W. jest nieważna, ewentualnie – na wypadek nieuwzględnienia tego żądania – zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 22.108,18 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia doręczenia odpisu pozwu pozwanemu, tj. 29.06.2020r. do dnia zapłaty. Wniósł też o zasądzenie kosztów postępowania.

Pozwany (...) Bank (...) S.A. w W., w odpowiedzi na pozew domagał się oddalenia powództwa w całości oraz zasądzenia od powoda na swoją rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych. Zgłosił – jako ewentualne – zarzuty potrącenia oraz zatrzymania w przypadku unieważnienia umowy kredytu.

Wyrokiem z dnia 30 listopada 2020 r. Sąd Okręgowy w Białymstoku ustalił, że umowa kredytu mieszkaniowego (...) hipoteczny nr (...) zawarta w dniu 22 sierpnia 2005 roku pomiędzy L. M. a (...) Bankiem (...) Spółką Akcyjną w W. jest nieważna – pkt I, zasądził od pozwanego (...) Bank (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda L. M. kwotę 6.417 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 5.417 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego – pkt II.

Powyższy wyrok wydano w oparciu o następujące ustalenia faktyczne:

Powoda L. M. oraz pozwanego (...) Bank (...) S.A. w W. łączyła zawarta w dniu 22.08.2005r. umowa kredytu mieszkaniowego (...) hipoteczny nr (...)spłacanego w ratach annuitetowych, udzielonego w walucie wymienialnej. Zgodnie z § 2 ust. 1, Bank zobowiązał się postawić do dyspozycji kredytobiorcy kredyt w kwocie 43.350 CHF z przeznaczeniem środków na spłatę kredytu zaciągniętego w (...) Bank (...) S.A. na cel mieszkaniowy w postaci zakupu domu jednorodzinnego na działce oznaczonej nr geodezyjnym (...)położonej w C. przy ul. (...), niepozostającej w związku z prowadzoną przez powoda działalnością gospodarczą, z obowiązkiem zwrotu środków w terminie do dnia 01.08.2025r.

Stosownie do § 5 ust. 3 pkt 2 i ust. 4 umowy, kredyt miał zostać wypłacony w walucie polskiej na sfinansowanie zobowiązań w kraju przy zastosowaniu kursu kupna dla dewiz (aktualnej tabeli kursów, którą zdefiniowano jako tabelę kursów (...) S.A. obowiązującą w chwili dokonywania przez pozwanego określonych w umowie przeliczeń kursowych - § 1 pkt 7).

Spłata zadłużenia z tytułu kredytu i odsetek miała następować w drodze potrącenia przez bank swoich wierzytelności z rachunku oszczędnościowo – rozliczeniowego powoda (§13 ust. 1), w walucie polskiej, w wysokości stanowiącej równowartość kwoty kredytu lub raty kredytu w walucie wymienialnej, w której udzielony jest kredyt, według obowiązującego w banku w dniu wymagalności kursu sprzedaży dewiz (aktualnej tabeli kursów; § 13 ust. 7).

Bank zastrzegł prawo pobierania odsetek od kredytu w walucie kredytu według zmiennej stopy procentowej, w stosunku rocznym, której wysokość miała być ustalana w dniu rozpoczynającym pierwszy i kolejne trzymiesięczne okresy obowiązywania stawki referencyjnej, jako suma stawki referencyjnej i stałej marży (w dacie związywania się stron węzłem obligacyjnym na poziomie, odpowiedni, 0,7600 oraz 2,6%; oprocentowanie 3,3600% w stosunku rocznym) (§ 6 ust. 1 i 2).

Dla celów ustalenia stawki referencyjnej Bank miał posługiwać się stawką LIBOR publikowaną odpowiednio o godz. 11:00 (...) lub 11:00 na stronie informacyjnej R. w drugim dniu poprzedzającym dzień rozpoczynający pierwszy i kolejne trzymiesięczne okresy obowiązywania stawki referencyjnej, zaokrągloną według matematycznego wzoru, do czterech miejsc po przecinku. W przypadku braku notowań stawki dla danego dnia wyliczenia stopy procentowej, zastosowane miały być odpowiednio notowania z dnia poprzedzającego, w którym było prowadzone notowanie stawki LIBOR. W § 18 ust. 1 postanowiono, że niespłacenie przez kredytobiorcę części lub całości raty w terminie umownym spowoduje, że należność z tytułu zaległej spłaty stanie się zadłużeniem przeterminowanym i zostanie przeliczona na walutę polską według kursu sprzedaży dewiz (aktualna tabela kursów) obowiązującego w banku w dniu, o którym mowa w § 13 ust. 3 umowy. Zabezpieczenie kredytu stanowiły:

- hipoteka zwykła w kwocie 43.350 CHF na zabezpieczenie wierzytelności kapitałowej na zabudowanej nieruchomości ozn. nr geod. (...)położonej w C. przy ul. (...), opisanej w(...) prowadzonej przez Sąd Rejonowy w Białymstoku IX Wydział Ksiąg Wieczystych;

- hipoteka kaucyjna do kwoty 11.300 CHF na zabezpieczenie wierzytelności odsetkowej na ww. nieruchomości;

- polisa ubezpieczenia nieruchomości stanowiącej zabezpieczenie kredytu wraz z cesją praw do odszkodowania na rzecz banku (§ 11).

W dacie zawierania umowy kredytowej potencjalny klient nie wiedział, ile dokładnie otrzyma środków w dniu wypłaty.

Uruchomienie kredytu miało nastąpić jednorazowo, w formie przelewu na wskazany rachunek bankowy (§ 5 ust. 1 umowy). Określono również zagadnienia dotyczące prowizji i opłat bankowych (część IV umowy), warunki, formę i sposoby spłaty (część VI), wypowiedzenia, rozwiązania i odstąpienia od umowy (część VII), zobowiązania kredytobiorcy (część VIII), także postawienia kredytu w stan wymagalności. Całkowita wypłata środków miała nastąpić do dnia 22.08.2006r.

W dniu 30.07.2005r. powód wnioskował o udzielenie kredytu, w walucie wymienialnej (...), który miał odpowiadać jego bieżącym potrzebom, także wobec niespełniania wymogów do zaciągnięcia zobowiązania w PLN. Podpisał oświadczenie, że znane mu było ryzyko zmiany kursu waluty, w której zaciągał zobowiązanie, także zmiennej stopy procentowej (co wynika z samej treści umowy); powód zaakceptował zasady funkcjonowania kredytu denominowanego w walucie wymienialnej.

Nie została mu przedstawiona symulacja obrazująca wysokość comiesięcznych rat bądź zmiany kursu. Umowę zawarto według standardowego wzorca umownego stosowanego przez bank. Postanowienia dotyczące mechanizmu przeliczeń nie były indywidualnie uzgadniane z powodem, nie informowano go także w jaki sposób ustalany jest przez bank kurs waluty oraz jaki będzie to miało wpływ na przyszłe saldo zadłużenia.

Kredyt uruchomiono w dniu 2.12.2005r. bezgotówkowo, zgodnie z dyspozycją kredytobiorcy, w kwocie 105.498,52 PLN, przy zastosowanym kursie wymiany na poziomie (...)która po przeliczeniu w tej dacie - zgodnie z umową - na walutę, w której kredyt był denominowany (waloryzowany) stanowiła równowartość 42.743 CHF; kwotę 606,90 CHF pobrano automatycznie z kwoty kredytu na poczet prowizji.

Powód wywiązywał się z postanowień umowy uiszczając kolejne raty w walucie polskiej, przy zastosowaniu kursu sprzedaży (...) obowiązującego w pozwanym banku w dacie spłaty.

Sytuacja ta nie uległa zmianie po wejściu w życie ustawy z dnia 29.07.2011r. o zmianie ustawy Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw ( tzw. ustawa antyspreadowa).

Z upływem czasu, poszczególne raty ulegały zwiększeniu. Pomimo sukcesywnego regulowania należności z umowy zadłużenie nie ulegało zmniejszeniu - według stanu na dzień 12.03.2020r. wynosiło 14.396,98 CHF.

W międzyczasie umowa stron była aneksowana w dniu 3.12.2014r. w ten sposób, że pozwany otworzył powodowi dodatkowy, bezpłatny, nieoprocentowany rachunek prowadzony w walucie kredytu, umożliwiając kredytobiorcy tym samym dokonywanie spłaty kolejnych rat również w (...).

Zobowiązanie kredytowe nie zostało w całości spłacone.

Powód oświadczył, że znane są mu konsekwencje ewentualnego unieważnienia umowy.

W tak ustalonym stanie sprawy Sąd Okręgowy ocenił, że powód posiadał interes prawny w wytoczeniu powództwa w rozumieniu art. 189 k.p.c.

Następnie Sąd przytoczył art. 69 ust. 1 prawa bankowego (w brzmieniu obowiązującym w dacie zawarcia przez strony umowy kredytu). Wywiódł, że udzielony powodowi kredyt był kredytem złotowym, denominowanym w walucie obcej.

Sąd dokonał kontroli postanowień umownych: § 2 ust. 1, § 1 pkt 7, §5 ust.4, §6 ust.2, §12 ust.2, §13 ust. 7, § 18 ust. 1 poprzez pryzmat regulacji art. 385 1 k.c.

Stwierdził, że powód zawierał umowę jako konsument, a sporne postanowienia nie zostały z nim indywidualnie z nim uzgodnione.

Wywiódł, że sporne w sprawie zapisy są abuzywne, albowiem klauzule waloryzacyjne nie odwołują się do obiektywnych wskaźników, lecz pozwalają wyłącznie bankowi na określenie miernika wartości wedle swojej woli. Na ich mocy bank mógł jednostronnie i arbitralnie, a przy tym w sposób wiążący modyfikować wskaźnik, według którego obliczana była wysokość zobowiązania kredytobiorcy, a tym samym mógł wpływać na wysokość świadczenia powoda. Umowa nie określała szczegółowego sposobu ustalania kursu (...), przez co powód był zdany na arbitralne decyzje banku.

Ponadto, o abuzywności tych postanowień świadczy brak ich transparentności – umowa nie przedstawiała w sposób przejrzysty konkretnych działań mechanizmu wymiany waluty obcej, tak by kredytobiorca był w stanie samodzielnie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z umowy konsekwencje ekonomiczne; nie przewidywała też żadnego instrumentu pozwalającego bronić się przed decyzjami banku w zakresie wyznaczanego kursu (...), czy też na bieżąco je weryfikować. Bank uwzględniał inny kurs (...) przy przeliczaniu wartości wypłaconego kredytu (kurs kupna) i inny przy obliczaniu wartości raty spłaty kredytu (kurs sprzedaży), co stanowiło wykorzystanie pozycji własnej kosztem powoda, obciążonego także dodatkową płatnością stanowiącą różnicę między kursem kupna i kursem sprzedaży (...). Między stronami nie dochodziło do transakcji wymiany walut. W istocie była to prowizja na rzecz banku, której wysokości powód nie był w stanie oszacować, a zależała wyłącznie od banku i stabilności walut na rynku.

Postanowienia umowy pozwalały bankowi na jednostronne kształtowanie sytuacji powoda w zakresie wysokości jego zobowiązań wobec pozwanego, przez co zakłócona została równowaga pomiędzy stronami przedmiotowej umowy. To powodowało, że postanowienia te były sprzeczne z dobrymi obyczajami oraz w sposób rażący naruszały interesy kredytobiorcy.

Pozwany przyznał sobie prawo do regulowania wysokości miesięcznych rat poprzez wyznaczanie w tabelach kursowych kursu sprzedaży/kupna franka szwajcarskiego oraz wartości spreadu. Postanowienia umowy nie przewidują wymogu, aby wysokość kursu ustalanego przez bank pozostawała w określonej relacji do aktualnego kursu (...) ukształtowanego przez rynek walutowy lub np. kursu średniego publikowanego przez Narodowy Bank Polski. Oznacza to, że pozwanemu pozostawiono dowolność w zakresie wyboru kryteriów ustalania kursu (...) w swoich tabelach kursowych, a przez to kształtowania wysokości zobowiązań klienta.

Dalej Sąd pierwszej instancji wskazał, że powód nie został w należyty sposób poinformowany przez Bank o ryzyku walutowym związanym z wprowadzeniem do umowy mechanizmu przeliczenia, nie wiedział na czym polega ryzyko walutowe. Bank nie powiadomił klienta, że w sytuacji gdy kurs (...) drastycznie wzrośnie przełoży się to na wartość ogólnej kwoty do spłaty, a nie tylko wysokość poszczególnych rat; nie zostały mu przedstawione symulacje obrazujące wahania kursów walut.

Sąd Okręgowy nie miał wątpliwości, że postanowienia nie zostały indywidualnie uzgodnione z powodem. Brak indywidualnego uzgodnienia kwestionowanych postanowień wynika już z samego sposobu zawarcia spornej umowy – opartej o treść stosowanego przez bank wzorca umowy, a to wyklucza możliwość wpływania przez konsumenta na treść powstałego stosunku prawnego poza ustaleniem kwoty kredytu, ewentualnie wysokości marży banku wpływającej na ostateczne oprocentowanie czy pobranej prowizji. O indywidualnie uzgodnionym postanowieniu można mówić w tedy, gdy konsument posiada realny wpływ na jego treść; nie stanowi tego dokonanie wyboru przez konsumenta jednego z rodzaju umowy, dostępnej na rynku, przedstawionej mu przez przedsiębiorcę. Sama zaś decyzja o związaniu się treścią stosunku zobowiązaniowego zawierającego klauzule dotyczące przeliczeń waluty, nie oznacza, że zostały one z nim indywidualnie uzgodnione.

Sąd pierwszej instancji wobec poglądów orzecznictwa doszedł do wniosku, że analizowane postanowienia umowy dotyczyły głównego przedmiotu umowy i wywierały bezpośredni wpływ na kształtowanie szczególnie istotnego świadczenia stron w postaci zobowiązania kredytobiorcy. Usunięcie ich z umowy musi oznaczać brak konsensusu co do związania się węzłem obligacyjnym w ogóle; ich eliminacja z umowy usuwa w całości ryzyko walutowe. Uwzględniając postulaty orzecznictwa Sad pierwszej instancji nie dopatrzył się podstaw do zastąpienia abuzywnych postanowień umowy jakimikolwiek innymi, mogącymi wynikać z przepisów o charakterze dyspozytywnym.

Z powyższych przyczyn orzekł, jak w punkcie I wyroku. O kosztach postanowił na mocy art. 98 k.p.c.

Apelację od powyższego wniósł pozwany bank. Wyrok zaskarżył w całości zarzucając:

1) naruszenie przepisów prawa procesowego tj.:

a) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną, a nie wszechstronną ocenę materiału dowodowego, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, będącej wynikiem braku wszechstronnej analizy zgromadzonych w sprawie dowodów poprzez:

- niezasadne przyjęcie, że „powód w momencie zawarcia umowy nie wiedział ani w jakiej wysokości otrzyma kredyt od banku, ani w jakiej wysokości będzie go spłacał", podczas gdy w rzeczywistości kwota kredytu była Powodowi znana i została wyszczególniona w treści Umowy,

-

niezasadne przyjęcie, iż „powód nie miał zdolności kredytowej na udzielenie kredytu złotówkowego", podczas gdy w rzeczywistości w praktyce banku zdolność kredytowa na otrzymanie kredytu złotowego była badana w pierwszej kolejności stanowiąc swoistego warunek do otrzymania kredytu walutowego,

-

pominięcie faktu: możliwości spłaty kredytu w (...), oświadczenia Banku o ustanowieniu hipoteki w (...), aneksu nr (...) z dn.03.12.2014 r.

-

przyjęcie, iż powód nie miał wpływu na walutę kredytu i wysokość zobowiązania mimo, że od powoda jako konsumenta można oczekiwać, że jego wiedza i doświadczenie życiowe jest wystarczające do oceny w jakiej walucie i wysokości zaciąga zobowiązanie,

-

przyjęcie, iż powód wnosił o przyznanie kredytu w PLN mimo, iż podpisał umowę kredytu w (...), ustanowił hipoteki w walucie (...),

-

bezpodstawne ustalenie, iż pomimo wskazania we wzorcu umowy możliwości spłaty kredytu z rachunku walutowego kredytobiorcy oraz rachunku prowadzonego w walucie kredytu, na który kredytobiorca będzie dokonywał wpłat z tytułu udzielonego kredytu w walucie kredytu lub innej walucie niż waluta kredytu (§ 13 ust. 1 pkt 2 i 3 wzorca) oraz w aneksie nr (...) z dn. 03.12.2014 r. (aneksie antyspredowym) powód nie miał możliwości dokonywania spłaty kredytu w (...), albowiem takiej możliwości mu nie przedstawiono,

-

wybiórczą analizę treści zeznań powoda złożonych na rozprawie, w szczególności w zakresie dotyczącym wiedzy i świadomości powoda co do możliwości spłaty kredytu bezpośrednio w (...), wiedzy i świadomości powoda co do ryzyka walutowego, zapoznania strony powodowej z kwestią ryzyka kursowego (potwierdzonej wielokrotnie złożonymi oświadczeniami w tym zakresie) oraz braku możliwości uzyskania kredytu złotowego z uwagi na brak zdolności kredytowej do otrzymania takiego kredytu, co w konsekwencji doprowadziło Sąd I instancji do błędnego wniosku, że powód nie dokonał z Bankiem indywidualnych negocjacji w zakresie spłaty kredytu z rachunku we franku szwajcarskim i że powód nie miał realnej możliwości wyboru tego typu opcji oraz nie zdawał sprawy z ryzyka, jakie wiązało się ze zmianą kursu (...),

-

wybiórczą analizę zeznań świadka A. C. i Z. C. złożonych na rozprawie w dn. 23.11.2020 r. w zakresie dotyczącym możliwości zapoznania się powoda ze wzorcem umowy kredytowej, dotyczącym zasad wypłaty i spłaty kredytu, co doprowadziło Sąd do błędnego wniosku, iż zeznania świadków dotyczyły ogólnych założeń procedury udzielania kredytów hipotecznych obowiązujących w Banku w 2005 r., a tym samym pozostają bez znaczenia dla oceny ważności przedmiotowej umowy jak i dla oceny ewentualnego niedozwolonego charakteru niektórych jej postanowień. - przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów w postaci zeznań świadków złożonych na rozprawie w dniu 23 listopada 2020 r. polegające na bezzasadnym uznaniu, iż pomimo że zgodnie z obowiązującymi w Banku procedurami pracownicy Banku byli zobowiązani do przedstawienia wszystkim kredytobiorcom, w tym powodowi informacji na temat ryzyka zmiany kursu waluty, informacji na temat stosowanych przez Bank do rozliczeń w ramach umów kredytów denominowanych kursów walut z Tabel kursowych Banku, w tym odmiennego kursu do wypłaty kredytu (kurs kupna) i spłaty kredytu (kurs sprzedaży) i istnienia w Banku mechanizmów weryfikacji przestrzegania owych procedur, realizacja procedury w odniesieniu do powoda budzi wątpliwości.

b) art. 227 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c., poprzez niezasadne oddalenie wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego, ze względu na błędne przyjęcie, że okoliczności objęte tezami dowodowymi nie stanowią faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, które to uchybienie miało istotny wpływ na wynik postępowania, bowiem prawidłowo ocenione przy pomocy opinii biegłego okoliczności faktyczne doprowadziły Sąd do wniosku, że Bank nie tylko nie mógł ale i nie stosował zawyżonych kursów, a odesłanie do Tabeli Kursów nie znalazło się w umowie kredytu w celu manipulowania tym wskaźnikiem, co powinno przesądzać o braku abuzywności spornych postanowień;

2) naruszenie przepisów prawa materialnego polegające na:

  • a)  niewłaściwym zastosowaniu art. 189 k.p.c. poprzez przyjęcie, że powód ma interes prawny w żądaniu ustalenia nieważności umowy, mimo że powód w żaden sposób nie wykazał i nie udowodnił istnienia po jego stronie interesu prawnego w ustaleniu nieważności umowy;

    b)  naruszeniu prawa materialnego tj. art. 385 1 § 1 i § 3 k.c. oraz art. 385 2 k.c. polegającym na ich błędnej wykładni skutkującej uznaniem, że postanowienia § 1 pkt. 7, § 2 ust. 1, § 5 ust. 4, § 6 ust. 2, § 12 ust. 2, § 13 ust. 7, § 18 ust. 1 Umowy Kredytu stanowią niedozwolone klauzule umowne, w szczególności wskutek błędnego uznania, że postanowienia te nie były przedmiotem indywidualnych uzgodnień stron, kształtują prawa i obowiązki powoda w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszają interesy powoda, mimo, iż prawidłowa wykładnia norm zawartych w ww. przepisach prowadzi do wniosku, że w odniesieniu do ww. postanowień nie zaistniały przesłanki stwierdzenia ich abuzywności, bowiem:

• powód miał wpływ na kurs, po którym zostanie przeliczona, wypłacona kwota kredytu, gdyż to jemu przysługiwała decyzja o dacie złożenia wniosku o wypłatę kredytu, a w dodatku miał możliwość zawarcia umowy ramowej w zakresie indywidualnego negocjowania kursu waluty, przy wypłacie kredytu;

powód, mimo że od początku obowiązywania Umowy kredytu mógł kupować walutę do spłaty na zewnątrz Banku, świadomie i dobrowolnie wybierał kurs z tabeli kursów Banku, który uznaje za korzystny na tyle, że nie potrzebował korzystać z możliwości nabywania waluty z pominięciem kursów Banku rzekomo „zawyżonych";

Tabela kursów Banku nie jest produktem stworzonym dla potrzeb rozliczania kredytów denominowanych w (...), ale jest stosowana do wszystkich transakcji walutowych dokonywanych przez klientów w Banku i stąd Bank nie ma możliwości zawyżenia/zaniżenia kursu na potrzeby kredytu powoda, gdyż jednocześnie Bank straciłby na szeregu przeciwstawnych transakcji dokonywanych na podstawie tej samej tabeli. Stąd „możliwość dowolnego ustalania kursu" faktycznie nie istnieje;

powód, mimo wejścia w życie ustawy z dnia 29 lipca 2011 roku o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw, tzw. ustawy antyspreadowej pozwalającej na spłatę kredytu bezpośrednio w walucie kredytu w dalszym ciągu spłacał raty kredytu przy wykorzystaniu Tabeli Kursów Banku, ponieważ było to dla niego mniej problematyczne, a zatem nie można stwierdzić, że doszło do rażącego naruszenia interesu konsumenta;

c) naruszeniu art. 385 1 § 2 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i:

uznanie umowy za nieważną po wyłączeniu z niej niewiążących konsumenta postanowień, podczas gdy zasadą jest obowiązywanie Umowy w pozostałym zakresie.

uznanie, że oceniając skutki abuzywności postanowień umowy kredytu decydująca jest wola konsumenta, podczas gdy celem dyrektywy 93/13 jest przywrócenie równowagi kontraktowej stron, a nie zaburzenie tej równowagi na korzyść konsumenta i stąd to nie wola konsumenta, ale cel dyrektywy powinien mieć znaczenie przy ocenie skutków abuzywności.

d)  naruszeniu art. 385 1 § 2 k.c. w zw. z art. 56 k.c., art. 354 k.c. i art. 65 § 2 k.c. poprzez ich niezastosowanie i brak przyjęcia, że przy wyeliminowaniu z umowy kredytu zakwestionowanych przez powoda niedozwolonych postanowień umownych istnieje możliwość dalszego wykonywania umowy bezpośrednio w walucie (...), podczas gdy powód dokonał częściowej spłaty kredytu w walucie (...),

e)  naruszeniu art. 65 k.c. w zw. z art. 385 1 § 1 i 3 k.c. poprzez błędną wykładnię Umowy i przyjęcie, że sposób spłaty kredytu nie został z powodem indywidualnie uzgodniony, podczas gdy z § 13 ust. 1 pkt. 2 i 3 wzorca Umowy kredytu wynika, że powód mógł wskazać do spłaty konto walutowe, spłacać kredyt bezpośrednio w (...) i nabywać walutę poza bankiem, nie korzystając z kursów publikowanych w tabeli, lecz sam wskazał w § 13 ust. 1 Umowy konto w PLN do spłaty kredytu, co oznacza, że forma spłaty kredytu została indywidualnie uzgodniona;

f)  niewłaściwym zastosowaniu art. 58 § 1 k.c. w zw. z błędną wykładnią art. 69 Ustawy prawo bankowe, w zw. z art. 353 1 k.c., w zw. z art. 385 1 k.c. poprzez przyjęcie, iż umowa o kredyt jest nieważna po usunięciu z niej niedozwolonych postanowień umowy w rozumieniu art. 385 1 k.c., ze względu na niemożliwość ustalenia kwoty kredytu w walucie wykonania zobowiązania, czyli przedmiotowo istotnego elementu umowy kredytu, w sytuacji gdy umowa Kredytu nawet po wyeliminowaniu niedozwolonych postanowień posiada wszystkie elementy przedmiotowo istotne Umowy Kredytu zgodnie z art. 69 prawa bankowego;

g)  naruszeniu art. 111 pr.bank. poprzez jego niezastosowanie/pominięcie przy analizie prawnej i uznanie, że „metody ustalania kursów winny być uzgadniane w ramach indywidualnych, jednostkowych umów", podczas gdy art. 111 pr. Bank. formułuje uprawnienie (a jednocześnie obowiązek) Banku do samodzielnego, jednostronnego ustalania i publikowania kursów walut w tabelach walut obcych, tj. bez konieczności indywidualnego uzgadniania z poszczególnymi klientami metodologii ich ustalania i zasad publikacji,

h) zaniechaniu zastosowania art. 453 k.c. do oceny świadczeń spełnianych i przyjmowanych w złotych polskich przez szereg lat, w sposób zgodny i bezkonfliktowy, przez obie strony Umowy Kredytu;

e) niewłaściwym zastosowaniu art. 58 § 1 k.c. w zw. z błędną wykładnią art. 69 ust. 1 i ust. 2 pkt. 4 Ustawy prawo bankowe, w zw. z art. 353 1 k.c., w zw. z art. 385 1 k.c. poprzez przyjęcie, iż umowa o kredyt jest nieważna z powodu istnienia niedozwolonych postanowień umowy w rozumieniu art. 385 1 k.c.

Wskazując na powyższe zarzuty pozwany wniósł o:

1)zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania przed Sądem I instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz kosztów opłaty skarbowej w wysokości 34 zł;

2)zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania przed Sądem II instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych,

ewentualnie:

3)uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania - przy uwzględnieniu kosztów postępowania odwoławczego, w tym kosztów zastępstwa procesowego w drugiej instancji.

Ponadto:

- o rozpoznanie przez Sąd II instancji postanowienia Sądu I instancji o oddaleniu wniosku pozwanego o dopuszczenie i przeprowadzenie tego dowodu przed Sądem II instancji na okoliczności określone w punkcie 12 odpowiedzi na pozew.

Powód w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie i zasądzenie kosztów.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja okazała się niezasadna.

Sąd Apelacyjny podziela i przyjmuje za własne ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd pierwszej instancji. Na aprobatę zasługuje konstatacja Sądu pierwszej instancji, iż zawarta między stronami umowa jest nieważna.

Apelacja pozwanego i zarzuty w niej zawarte mają charakter wyłącznie polemiczny i pozostają w opozycji do zebranych w sprawie dowodów, jak i pomijają wypracowane już na tle innych, lecz zbliżonych treściowo umów o kredyt denominowany walutą franka szwajcarskiego orzecznictwo, z którego płynie wniosek, że tego typu umowy, z uwagi na abuzywny charakter zapisów określających główne świadczenia stron, są nieważne.

Wbrew zarzutowi apelacji naruszenie art. 189 k.p.c. nie miało miejsca.

Zgodnie z tym przepisem powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. W judykaturze wyjaśniono, iż o występowaniu interesu prawnego w żądaniu ustalenia świadczy możliwość stanowczego zakończenia w tym postępowaniu sporu między stronami, natomiast przeciwko jego istnieniu – możliwość uzyskania przez powoda pełniejszej ochrony w drodze innego powództwa. Pojęcie to powinno być interpretowane z uwzględnieniem szeroko pojmowanego dostępu do sądu w celu zapewnienia należytej ochrony prawnej, której nie można się domagać w drodze innego powództwa (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 maja 2014 r., III CSK 254/12, LEX nr 1353202, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 r., II CSK 378/07, LEX nr 863958). Podkreśla się też, że ocena istnienia interesu musi uwzględniać, czy wynik postępowania doprowadzi do usunięcia niejasności i wątpliwości co do danego stosunku prawnego i czy definitywnie zakończy spór na wszystkich płaszczyznach tego stosunku lub mu zapobiegnie, a zatem czy sytuacja powoda zostanie jednoznacznie określona.

Wskazuje się też, że interes prawny w świetle art. 189 k.p.c. rozumieć należy jako obiektywną potrzebę uzyskania wyroku określonej treści, wywołaną rzeczywistym naruszeniem, albo zagrożeniem sfery prawnej podmiotu występującego z powództwem ustalającym. Oczywiście, obiektywny charakter interesu prawnego nie może być wyabstrahowany od okoliczności sprawy, gdyż podstawą niepewności co do stanu prawnego są konkretne okoliczności faktyczne, które miały wpływ na ukształtowanie stosunku prawnego lub prawa (vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 5.06.2019 r., I ACa 185/18, LEX nr 2691197).

Pojęcia interesu prawnego nie należy traktować nazbyt wąsko. Wyrazem tego stanowiska jest wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 marca 2019 r., I CSK 80/18, LEX nr 2630603, w którym wskazując na możliwość żądania ustalenia faktu prawotwórczego, lub też ustalenia bezskuteczności takiego faktu, wyjaśniono, że nie należy zbyt rygorystycznie pojmować zasady, że powództwo o ustalenie nie jest dopuszczalne, jeżeli możliwe jest do pomyślenia w danym przypadku jakiekolwiek świadczenie. Należy bowiem kierować się względami celowości i ekonomii procesowej, zwłaszcza gdy spór dotyczy samej tylko zasady.

Nie da się nie dostrzec, że powód mógłby wystąpić z powództwem zawierającym żądanie zapłaty określonej kwoty rzecz Banku. Żądanie zapłaty zostało zresztą sformułowane w pozwie, jako ewentualne. Trudno jednak uznać tego typu roszczenie jako „dalej idące” w stosunku do roszczenia z art. 189 k.p.c., albowiem wydany w takiej sprawie wyrok mógłby odnosić się tylko do konkretnej kwoty, a sentencja nie mogłaby dotyczyć nieważności całej umowy, czy też jej poszczególnych postanowień i nie dałoby się przyjąć, że orzeczenie co do takiego roszczenia rozstrzygałoby definitywnie i ostatecznie stan niepewności, tym bardziej, iż w świetle nowszego orzecznictwa motywy orzeczenia nie uzyskują mocy wiążącej na podstawie art. 365 § 1 k.p.c. (np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 kwietnia 2019 r., V CSK 80/18 LEX nr 2650726).

Poza tym, także w orzecznictwie sądów powszechnych przyjmuje się, że sama możliwość wytoczenia powództwa o świadczenie nie wyczerpuje interesu prawnego w żądaniu ustalenia, wtedy gdy pozwany rości sobie według treści stosunku prawnego objętego powództwem z art. 189 k.p.c. określone prawo do świadczenia ze strony powodów (np. żąda zwrotu udzielonego kredytu w wysokości obliczonej zgodnie z treścią kwestionowanej umowy). W takich sytuacjach sądy nie odmawiają dłużnikowi - dążącemu do wykazania, że nie jest zobowiązany do świadczenia w wysokości poszczególnych rat przy wykorzystaniu klauzul indeksacyjnych - interesu prawnego w dochodzeniu żądania ustalenia nieistnienia stosunku prawnego (np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 9.06.2021 r., V ACa 127/21, LEX nr 3209709, podobnie Sąd Apelacyjny w S. w wyroku z dnia 11 lutego 2021 r., I ACa 646/20, LEX nr 3164510).

Zgadzając się z powyższym orzecznictwem Sąd Apelacyjny przyjął, że powodowi przysługiwał interes prawny, o jakim mowa w art. 189 k.p.c. Sąd Okręgowy nie naruszył zatem tego przepisu.

Wbrew przekonaniu skarżącego, Sąd pierwszej instancji nie uchybił regulacji art. 233 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy należycie rozważał zebrany w sprawie materiał dowodowy. Dokonane przez ten Sąd ustalenia są prawidłowe i znajdują oparcie w przeprowadzonych dowodach. Można tymczasem zarzucić apelującemu, że prezentuje on swoistą ocenę sprawy oraz poszczególnych dowodów.

Zeznania świadków P. C. ( k. 264 v, nagrania od znacznika 00:02: 39) i Z. C. (k. 264 v., nagranie od znacznika 00:13:07) prawidłowo Sąd pierwszej instancji ocenił jako nieprzydatne dla rozstrzygnięcia sprawy. Świadkowie ci nie kojarzyli powoda, ich zeznania były w wysokim stopniu ogólnikowe, świadkowie przyznali, że powoda nie kojarzą. Z całą pewnością zeznania te nie mogłyby być wystarczające do ustalenia, że istotne w tej sprawie postanowienia umów zostały w sposób indywidualnie uzgodnione z powodem i że powód miał na ich treść rzeczywisty wpływ w rozumieniu art. 385 1 § 3 k.p.c., jak też, że powód w należyty sposób został poinformowany o znaczeniu zastosowanych w umowie zapisów (o czym będzie jeszcze mowa w dalszej części uzasadnienia). Podobnie zeznania powoda (k. 265, nagranie od znacznika 00:23:34) nie mogły stanowić podstawy do poczynienia ustaleń zgodnych z oczekiwaniami pozwanego.

W umowie zawartej pomiędzy stronami w dniu 22 sierpnia 2005 r. w § 2 bank zobowiązał się postawić do dyspozycji kredytobiorcy kredyt w kwocie 43 350 CHF na spłatę kredytu zaciągniętego w (...) Bank SA na cel mieszkaniowy.

Zgodnie z § 5 ust. 3 umowy kredyt mógł być wypłacany w walucie wymienialnej – na finansowanie zobowiązań za granicą i w przypadku zaciągnięcia kredytu na spłatę kredytu walutowego, bądź w walucie polskiej – na finansowanie zobowiązań w kraju. Zgodnie z ust. 4 w przypadku, o którym mowa w ust. 3 pkt. 2 stosuje się kurs kupna dla dewiz obowiązujący w (...) SA w dniu realizacji zlecenia płatniczego.

W umowie w § 13 przewidziano, że spłata zadłużenia z tytułu kredytu i odsetek następują w drodze potrącania przez (...) SA swoich wierzytelności z tytułu udzielonego kredytu z rachunku oszczędnościowo – rozliczeniowego o określonym numerze. W ust. 7 zapisano, że potrącenie środków z rachunku oszczędnościowo – rozliczeniowego w walucie polskiej następuje w wysokości stanowiącej równowartość kwoty kredytu lub raty w walucie wymienialnej, w której udzielony jest kredyt według obowiązującego w (...) SA w dniu wymagalności kursy sprzedaży dla dewiz (aktualna Tabela kursów).

Kredyt uruchomiono w dniu 2 grudnia 2005 r. w kwocie 105 498,52 PLN.

Wskazane brzmienie umowy było nieprecyzyjne i nie odpowiadało wymogom art. 69 prawa bankowego w brzmieniu obowiązującym w dacie zawierania umowy, według którego umowa powinna określać kwotę kredytu. Przy takiej treści umowy kwota kredytu nie była znana stronom umowy w chwili jej podpisywania.

Powyższe oznacza, że zarzuty pozwanego skierowane na podważenie ustalenia Sądu pierwszej instancji, iż powód w dacie zawierania umowy nie znał kwot udzielonego im kredytu są chybione. Kwestia ta wynika bowiem wprost z zawartej umowy.

Strona pozwana dużą wagę przywiązuje do ustalenia Sądu Okręgowego, zgodnie z którym powód nie posiadał zdolności kredytowej do zaciągnięcia kredytu złotówkowego. Zwalczając to ustalenie pozwany nie wykazuje, w jaki sposób jego wadliwość miałaby wywierać na wynik sprawy. Istotna w niej jest bowiem treść zawartej umowy i jej poszczególne zapisy. Jeśli jednak pozwany twierdzi, że posiadanie zdolności kredytowej do zaciągnięcia kredytu w PLN było swoistym warunkiem do zawarcia umowy o kredyt denominowany, to winien był to wykazać, a tego nie uczynił. Tym niemniej Sąd Apelacyjny nie dostrzega, aby Sąd pierwszej instancji popełnił błąd czyniąc to ustalenie, skoro znajduje ono oparcie zeznaniach powoda. Zagadnienie to nie jest jednak istotne dla rozstrzygnięcia sprawy.

Kolejnym zagadnieniem wymagającym analizy są mechanizmy przeliczeniowe, które dotyczyły wypłaty kredytu, jak i zasad jego spłaty. Mechanizmy te w realiach tej sprawy muszą być ocenione jako abuzywne.

Zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 umowy nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie (§ 2). Zgodnie z § 3 nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje (§ 4).

Istotne znaczenie ma, iż aktualnie kwestią przesądzoną w judykaturze jest to, że oceny abuzywności dokonuje się na datę dokonania czynności. Sąd Najwyższy w uchwale 7 sędziów z dnia 20 czerwca 2018 roku, III CZP 29/17, (Biuletyn Sądu Najwyższego 2018/6/9) odwołując się do orzecznictwa (...) (tj. wyroku z 20 września 2017 r., C-186/16, R. P. A. i in. przeciwko (...) SA) stwierdził, że oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone (art. 385 1 § 1 k.c.), dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy. W ocenie Sądu Najwyższego z przepisów dyrektywy 93/13/EWG w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, interpretowanych z uwzględnieniem orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, wynika iż okoliczności, które zaistniały po zawarciu umowy, nie mają znaczenia dla oceny abuzywności postanowienia.

Akceptując to stanowisko i analizując postanowienia umowy na datę jej zawarcia, Sąd Apelacyjny zauważa, że abuzywność spornych regulacji przejawia się w tym, że zawarte w nich klauzule w ogóle nie odwoływały się do jakichkolwiek obiektywnych wskaźników, lecz pozwalały wyłącznie bankowi na określenie miernika wartości wedle swojej woli. Na mocy omawianych postanowień to Bank mógł jednostronnie i arbitralnie, a przy tym w sposób wiążący, modyfikować wskaźnik, według którego obliczana była wysokość zobowiązania kredytobiorcy, a tym samym mógł wpływać na wysokość świadczenia powoda.

Ponadto o abuzywności tych postanowień świadczy ich nietransparentność. Zapisy te są nieprzejrzyste, nieczytelne i niezrozumiałe, a rozmieszczenie ich różnych częściach umowy tylko potęguje ich niejednoznaczność. Umowa kredytu nie przedstawiała w sposób przejrzysty konkretnych działań mechanizmu wymiany waluty obcej, tak by klient banku był w stanie samodzielnie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z umowy konsekwencje ekonomiczne. W szczególności nie znał sposobu, w jaki Bank kształtował kurs (...), zwiększając go bądź zmniejszając wedle swego uznania. Umowa nie dawała mu też żadnego instrumentu pozwalającego bronić się przed decyzjami banku w zakresie wyznaczanego kursu (...).

W szczególności postanowienia przedmiotowej umowy nie przewidują wymogu, aby wysokość kursu ustalanego przez Bank pozostawała w określonej relacji do aktualnego kursu (...) ukształtowanego przez rynek walutowy lub na przykład kursu średniego publikowanego przez Narodowy Bank Polski. Oznacza to, że Bankowi pozostawiona została całkowita dowolność i uznaniowość w zakresie wyboru kryteriów ustalania kursu (...) w swoich tabelach kursowych, a przez to kształtowania wysokości zobowiązania powoda. Samo sprecyzowanie momentu waloryzacji nie stanowi wystarczającego zabezpieczenia interesów konsumenta. Czynniki obiektywne, a zatem sprawdzalne z punktu widzenia konsumenta, jak w szczególności wysokość rynkowych kursów wymiany (...), tylko częściowo i pośrednio wpływają na ostateczny koszt kredytu ponoszony przez konsumenta. Powód jako konsument, na skutek zastosowanych przez Bank mechanizmów ustalania kursu kupna i sprzedaży (...), pozostawiających Bankowi pełną swobodę, został obciążony de facto ukrytą prowizją o niesprecyzowanej i zależnej jedynie od woli Banku wysokości. Bank poprzez arbitralne wyznaczanie kursu waluty uzyskał prawo do niczym nieskrępowanego decydowania o wysokości zadłużenia powoda, który został zobowiązany do bezwarunkowego podporządkowania się jego decyzjom.

Sąd Apelacyjny podziela stanowisko Sądu Okręgowego, że zakwestionowane postanowienia umowy kredytowej, które wprowadziły ryzyko kursowe dotyczyły świadczenia głównego stron. Powyższa konkluzja znajduje potwierdzenie w bogatym już orzecznictwie Sądu Najwyższego, a także w jednym z ostatnich wyroków (...), tj. w wyroku z dnia 10 czerwca 2021 r. wydanym w sprawie C-609/19. Okoliczność ta nie uniemożliwia jednak oceny tych klauzul pod kątem abuzywności. Również bowiem postanowienia zawierające świadczenia główne podlegają takiemu badaniu, o ile zostały sformułowane w sposób niejednoznaczny (art. 385 1 § 1 k.c.). Takie rozwiązanie ustawowe wywodzi się z art. 4 ust. 2 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich i – jak wynika z orzecznictwa (...) opiera się na założeniu, że postanowienia określające główne świadczenia stron zazwyczaj odzwierciedlają rzeczywistą wolę konsumenta, bo do ich treści strony przywiązują z reguły największą wagę. Z tych właśnie przyczyn (...) uznaje, że wymóg transparentności powinien być rozumiany jako nakazujący nie tylko to, by umowa była zrozumiała dla konsumenta z gramatycznego punktu widzenia, ale także by mógł on na jej podstawie oszacować – w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria – konsekwencje ekonomiczne wynikającego z niej zobowiązania (zob. np. wyroki (...) z dnia 20 września 2017 r., C-186/16 pkt 43-45 oraz z dnia 30 kwietnia 2014 r., C-26/13 pkt 71-73 oraz 75).

W ocenie Sądu Apelacyjnego, postanowienia kontraktowe analizowane przez Sąd Okręgowy, pozbawiły powoda możliwości poznania - w chwili zawierania spornej umowy – zasad, na jakich miało być wyliczane jego świadczenie. Waloryzacja rat kredytu obciążającego powoda miała bowiem odbywać się w oparciu o Tabele kursu sprzedaży dla dewiz, sporządzane przez Bank, przy czym postanowienia umowne nie zawierały opisu mechanizmu ustalania kursu, służącego określaniu poszczególnych rat tego kredytu. Zawarte w umowie klauzule w ogóle nie odwoływały się do jakichkolwiek formalnych czy też obiektywnych wskaźników, pozwalających na zweryfikowanie tego kursu, lecz pozwalały wyłącznie Bankowi na określenie miernika wartości, wedle jego woli. Na mocy spornych postanowień to Bank mógł jednostronnie, a przy tym arbitralnie w stosunku do powoda i w sposób dla nich wiążący, modyfikować kurs, według którego obliczana była wysokość ich zobowiązania, a tym samym – mógł wpływać na wysokość jego świadczenia.

Oceny abuzywności omawianych zapisów umownych nie zmienia przy tym fakt, że wykorzystywany przez pozwanego kurs franka szwajcarskiego pozostawał w relacji ze stosowanym powszechnie kursem tej waluty na rynku walutowym. Okoliczność ta – o ile w ogóle zaistniała – nie znalazła oparcia w treści zobowiązania, a nadto nie zmieniała faktu, że kursy walut w dalszym ciągu kształtowane były jednostronnie przez Bank. Skoro więc zawarta w umowie stron klauzula waloryzacyjna nie pozwalała nawet w przybliżeniu poznać skutki finansowe jej zastosowania, to oznacza to, że została ona sformułowana niejednoznacznie.

Poza tym, okoliczności dotyczące wykonywania umowy i tego w jaki konkretnie sposób Bank ustalał kursy, w tym czy miał w tym względzie własne ustalenia, czy uwzględniał notowania na rynku międzybankowym, podaż i pobyt na daną walutę na rynku krajowym itp., nie są istotne, gdyż oceny umowy i jej poszczególnych zapisów należy dokonywać na datę jej zawarcia. Istotne jest natomiast to, że umowa pozwalała Bankowi na nieskrępowane ustalanie wysokości zobowiązania powoda.

Sąd Apelacyjny podziela także stanowisko Sądu Okręgowego, który uznał, iż powód przed zawarciem spornej umowy nie został poinformowany o ryzyku kursowym w sposób wystarczający, tj. taki, który mógłby uzasadniać ocenę, że główne świadczenie zostało sformułowane w sposób jednoznaczny w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. A. postanowień umownych nie należy łączyć z samym tylko włączeniem do umowy stron ryzyka kursowego, lecz z niepouczeniem powoda – konsumenta o jego rozmiarze. W świetle wyroku (...) z dnia 30 kwietnia 2014 r., C-26/13 ( (...):EU:C:2014:282) konsument powinien wiedzieć nie tylko o istnieniu różnicy, ogólnie obserwowanej na rynku papierów wartościowych, między kursem sprzedaży a kursem kupna waluty obcej, ale również oszacować - potencjalnie istotne - konsekwencje ekonomiczne, jakie niosło dla niego zastosowanie kursu sprzedaży przy obliczaniu rat kredytu, którymi zostanie ostatecznie obciążony, a w rezultacie także całkowity koszt zaciągniętego przez siebie kredytu.

Tymczasem omawiane postanowienia umowne nie zawierają przejrzystego opisu mechanizmu waloryzacji, dzięki któremu kredytobiorca mógłby w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, zrozumieć wypływające z tych postanowień konsekwencje ekonomiczne. Postanowienia te są nietransparentne, nieprzejrzyste i trudne do zrozumienia, a poprzez możliwość dowolnego kształtowania przez Bank kursu wymiany walut skutkują rażącą dysproporcją uprawnień kontraktowych na niekorzyść kredytobiorcy i w sposób oczywisty godzą w dobre obyczaje. Dobre obyczaje nakazują bowiem, aby koszty ponoszone przez konsumenta związane z zawarciem umowy były możliwe do oszacowania. Powód z przyczyn obiektywnych, nie był w stanie tego uczynić.

Dalej, w odniesieniu do zarzutów pozwanego trzeba zauważyć, że o indywidualnie uzgodnionym postanowieniu można mówić wtedy, gdy dane postanowienie powstało poprzez wspólne uzgodnienie jego treści przez konsumenta i przedsiębiorcę, lub też zostało narzucone przedsiębiorcy przez konsumenta. Postanowieniem indywidualnie uzgodnionym w myśl przepisu art. 385 1 § 1 k.c. jest takie postanowienie, które rzeczywiście powstało na skutek indywidualnego uzgodnienia (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 20 maja 2015 r., VI ACa 995/14, LEX nr 1771046). Poza tym, do uznania postanowienia za indywidualnie uzgodnione nie wystarcza ustalenie, iż cała umowa była przedmiotem negocjacji, ale należy ustalić, iż przedmiotem negocjacji (indywidualnych ustaleń) było konkretne jej postanowienie, które potencjalnie może zostać uznane za niedozwolone (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 grudnia 2019, IV CSK 443/18, Lex nr 2775316).

Nic nie wskazuje, aby przewidziane w umowie mechanizmy ustalania przez Bank kursów waluty, były efektem negocjacji z powodem. Powód nie miał wpływu na te postanowienia, zaczerpnięte z gotowego wzorca. Nie negocjował też zapisów § 13 ust. 7, z którego wynika, że spłata miała być dokonywana poprzez potrącenie wierzytelności w walucie polskiej.

Uzupełniająco należy dodać, że obecnie nie budzi już wątpliwości w orzecznictwie, że tak określone postanowienia umowne, z jakimi mamy do czynienia w tej sprawie, mają charakter abuzywny ( np. wyroku Trybunału Sprawiedliwości z dnia 3 października 2019 r., C-260/18, Dz.U.UE.C.2019/413/11, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 lutego 2019 r., II CSK 19/18, LEX nr 2626330, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 października 2018 r., II CSK 632/17,LEX nr 2567917, wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 8 sierpnia 2019 r., I ACa 126/19, LEX nr 2728125, wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 27 czerwca 2019 r., I ACa 252/2018 r., Lex nr 2753735), jak i że określają główne świadczenia stron.

Klauzule przeliczeniowe związane są z samym charakterem zobowiązania kredytobiorcy, przez co stanowią podstawowy element umowy kredytowej. Postanowienia dotyczące zasad spłaty kredytu, w tym dotyczące wysokości rat kredytu i sposobu ich obliczania, także w myśl art. 69 ust. 2 Prawa bankowego w brzmieniu obowiązującym w dacie zawierania umowy kredytu stanowiły elementy przedmiotowo istotne umowy kredytu.

Po ich wyłączeniu z umowy (art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13) utrzymanie umowy nie jest więc praktycznie możliwe, chyba że wzajemny zwrot świadczeń będący konsekwencją ustalenia bezskuteczności („unieważnienia”) umowy jest rozwiązaniem dla konsumenta mniej korzystnym, niż utrzymanie umowy po wyeliminowaniu abuzywnych klauzul (tak m.in. Trybunał w wyroku z 14 marca 2019 r. C – 118/17, czy w sprawie C-260/18).

W konsekwencji, sporne postanowienia umowy określają główne świadczenia stron i są niejednoznaczne. Kształtują one też obowiązki powoda w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają jego interesy. Nie ma w tej sprawie żadnych dowodów na to, że zostały one uzgodnione z powodem w sposób indywidualny.

Zgodnie z wyrażanymi w orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości poglądami (np. wyroki C-472/11, C – 243/08, C-488/11) podzielonymi orzeczeniach Sądu Najwyższego takich jak: wyrok w sprawie II CSK 803/16, uchwała w sprawie III CZP 29/17, wyrok w sprawie II CSK 483/18, jedynym sposobem przywrócenia skuteczności niedozwolonemu postanowieniu umownemu jest udzielenie przez konsumenta następczo „świadomej, wyraźnej i wolnej zgody”, o czym w przedmiotowej sprawie nie może być mowy, skoro powód domaga się ustalenia nieważności umowy kredytowej. Tego rodzaju rygorystyczne podejście do omawianych kwestii argumentowane jest koniecznością zapewnienia pełnej skuteczności prawa unijnego oraz względami prewencji w stosunku do przedsiębiorców stosujących niedozwolone postanowienia umowne.

Dodać mależy, że w świetle orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości (m.in. wyrok z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, K. D. i J. D. przeciwko R. Bank (...)) i wypowiedzi Sądu Najwyższego w ww. wyroku z dnia 11 grudnia 2019 r. nie jest też możliwe przekształcenie takiej umowy w umowę o kredyt złotowy z oprocentowaniem LIBOR + marża, ewentualnie w kredyt denominowany do (...) wg średniego kursu NBP.

Jeśli chodzi o skutki zastosowanych w umowie stron klauzul, to prawidłowo Sąd pierwszej instancji uznał, iż umowa kredytowa po usunięciu postanowień dotyczących przeliczania kredytu kursem (...) nie może zostać utrzymana w mocy, ponieważ klauzule przeliczeniowe stanowią element określający jej główny przedmiot (wyroki (...) w sprawach C-186/16, C-51/17, C-118/17, C-260/18, wyroki SN z: 9 maja 2019 roku, I CSK 242/18; z dnia 4 kwietnia 2019 roku, III CSK 159/17; z dnia 7 listopada 2019 roku, IV CSK 13/19; z dnia 11 grudnia 2019 roku, sygn. V CSK 382/18).

Wyłączenie mechanizmu waloryzacji i pominięcie odesłania do kursu kupna (...) czyni niemożliwym określenie podlegającej wypłacie w PLN kwoty kredytu udzielonego w (...), tym samym odpada realizacja funkcji umowy o kredyt w złotych denominowany do (...). Bez zastosowania przewidzianego w umowie narzędzia waloryzacji i kursu sprzedaży (...) nie da się też określić wysokości zobowiązań kredytobiorcy płatnych w PLN jako równowartość raty w walucie obcej. Utrzymanie umowy nie jest możliwe.

Wbrew apelacji pozwanego, możliwości utrzymania umowy nie można upatrywać w następczym umożliwieniu powodowi dokonywania spłaty w walucie (...). Pamiętać należy, że oceny umowy należy dokonywać na datę jej zawarcia i z tej racji, że powód wobec aneksu do umowy mógł spłacać kolejne raty w (...) nie da się wywieść, w oparciu o regulacje art. 65 § 2 k.c. i 354 k.c., że wolą stron jest „dalsze wykonywanie umowy bezpośrednio w walucie”. Powód swoje stanowisko wyraził w sposób jednoznaczny w pozwie i brak jest przesłanek do przyjęcia, aby wyraził świadomą, wyraźną i wolną zgodę na kontynuowanie umowy w sposób proponowany w apelacji. Wskazane przepisy nie zostały zatem naruszone.

Eliminacja abuzywnych zapisów z umowy pozbawia ją koniecznych składników - essentialia negotii. Wobec tego z wyraźnej woli powoda - kredytobiorcy i z uwagi na wyrażoną w art. 385 1 k.c. sankcję bezskuteczności należy ocenić, że umowa kredytowa od początku dotknięta jest bezskutecznością w zakresie dotyczącym głównego świadczenia stron i na skutek tego jest w całości nieważna - art. 58 § 1 k.c. Zaskarżony wyrok jest zatem prawidłowy.

Dodatkowo można zauważyć, że innej przyczyny nieważności można dopatrywać się w sprzeczności tejże umowy z zasadami współżycia społecznego – 58 § 2 k.c. na skutek obciążenia nieograniczonym ryzykiem walutowym powoda, jako konsumenta. Powód jako słabsza strona umowy, działał w zaufaniu do pozwanego Banku, zaś Bank zastosował w umowie zapisy nieprzejrzyste, trudne do zrozumienia i nie dające możliwości zweryfikowania, choćby w przybliżeniu, ostatecznego kosztu kredytu. Pełne, niczym nie ograniczone ryzyko ekonomiczne wynikające z umowy, zostało przerzucone na powoda (hipotecznie kurs (...) może wzrosnąć w nieograniczonym zakresie), zaś ryzyko banku sprowadza się jedynie do kapitału kredytu.

Wbrew przekonaniu apelacji, Sąd pierwszej instancji nie naruszył art. 111 prawa bankowego. Przepis ten nie znajduje zastosowania w tej sprawie. Wynikający z komentowanego przepisu obowiązek ogłaszania informacji ma bowiem charakter publicznoprawny i tylko w tym obszarze może wywierać skutki, a wypełnienie przez bank obowiązków informacyjnych zawartych w art. 111 nie zwalnia banku z konieczności zamieszczenia odpowiednich postanowień (nawet takich samych, jak ogłoszone) w regulaminach lub innych wzorcach umownych, którymi bank się posługuje przy zawieraniu umów z klientami. Dotyczy to informacji odnośnie stawek oprocentowania (środków na rachunkach bankowych, kredytów i pożyczek), wysokości opłat i prowizji, terminów kapitalizacji odsetek oraz stosowanych kursów walutowych. Praktyka polegająca na zamieszczaniu w umowach z konsumentami postanowień odsyłających np. w zakresie opłat i prowizji do tabeli opłat i prowizji dostępnej w placówkach banku lub na jego stronie internetowej została negatywnie oceniona zarówno przez Prezesa UOKiK, jak i przez (...), co znalazło swój wyraz w umieszczeniu takich postanowień w rejestrze postanowień niedozwolonych prowadzonym przez Prezesa UOKiK (por. A. Kawulski [w:] Prawo bankowe. Komentarz, Warszawa 2013, art. 111).

Nie znajduje też zastosowania art. 453 k.c. Świadczenie w miejsce wypełnienia (datio in solutum) oparte jest na umowie. Sensem tej umowy jest zgoda wierzyciela na proponowane mu przez dłużnika umorzenie istniejącego zobowiązania przez spełnienie innego świadczenia niż pierwotne. Tego typu umowa nie była zawierana. Strona powodowa spełniała świadczenie, gdyż nie miała tej świadomości, że umowa zawiera wadliwe zapisy, jak i tego, że wadliwość ta jest tego rodzaju, że skutkuje nieważnością całej umowy.

Uwzględnienie żądania zgłoszonego jako główne ma to znaczenie, że rozpoznanie żądania ewentualnego staje się bezprzedmiotowe i nie jest wydawane w stosunku do niego żadne orzeczenie.

Sąd Apelacyjny nie uwzględnił wniosku pozwanego o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego. W apelacji pozwany zawnioskował o przeprowadzenie tego dowodu na okoliczności określone w pkt 12 odpowiedzi na pozew. Wobec tego, że ocenę umowy należy przeprowadzać na datę jej zawarcia, jak też, że nie ma możliwości zastąpienia niedozwolonych zapisów innymi zapisami, nie ma znaczenia, czy kursy pozwanego odpowiadały kursom rynkowym, jak kształtowały się kursy określone w tabeli kursów pozwanego w porównaniu z innymi bankami komercyjnymi, czy istnieją zwyczaje i standardy dotyczące określania wartości zobowiązań stron wyrażonych w różnych walutach. Zbędne więc było badanie tych kwestii, jak i innych wskazanych na k. 134 v. i 133 akt sprawy. Istota problemu w sprawie sprowadzała się do oceny ważności umowy pod kątem klauzul abuzywnych. Do tego nie były potrzebne wiadomości specjalne.

Z tych samych względów nie popełnił błędu Sąd pierwszej instancji nie przeprowadzając tego dowodu.

Mając powyższe motywy na względzie apelacja podlegała oddaleniu na mocy art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania odwoławczego postanowiono w oparciu o art. 98 § 1 i 3 k.p.c. oraz na mocy § 2 pkt 6 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie.

B. D.