Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I 1 C 2568/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 maja 2021r.

Sąd Rejonowy w Gdyni I Wydział Cywilny Sekcja ds. rozpoznawanych w postępowaniu uproszczonym w składzie następującym:

Przewodniczący: Sędzia Małgorzata Żelewska

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 19 maja 2021r. w G.

sprawy z powództwa A. K. i K. K. (1)

przeciwko Z. K. i J. K.

o zapłatę

1.  oddala powództwo;

2.  zasądza od powodów A. K. i K. K. (1) solidarnie na rzecz pozwanego Z. K. kwotę 917 zł (dziewięćset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu;

3.  zasądza od powodów A. K. i K. K. (1) solidarnie na rzecz pozwanej J. K. kwotę 917 zł (dziewięćset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt I 1 C 2568/20 upr.

UZASADNIENIE

Powodowie A. K. oraz K. K. (1) wnieśli pozew przeciwko Z. K. oraz J. K. o zapłatę kwoty 1.837,80 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty i kosztami procesu.

W uzasadnieniu powodowie podali, że strony są współwłaścicielami budynku mieszkalnego położonego w G. przy ul. (...), przy czym powodowie zajmują lokal nr (...) z udziałem w nieruchomości wspólnej wynoszącym (...), z kolei pozwani lokal nr (...) z udziałem wynoszącym (...).

Z uwagi na konieczność wyremontowania balkonu, powodowie wystąpili do pozostałych współwłaścicieli, w tym do pozwanych o wspólne sfinansowanie remontu balkonu. Pozostali współwłaściciele pozostali bierni.

W tej sytuacji, mając na uwadze ewentualną odpowiedzialność odszkodowawczą wszystkich współwłaścicieli, powodowie zawarli umowę nr (...), na mocy której zlecili wykonanie prac remontowych, które miały być wykonane do dnia 10 czerwca 2017 roku. Wykonawca wykonał zlecone prace i w dniu 7 czerwca 2017 roku wystawił fakturę VAT nr (...) na kwotę 4.500,00, którą powodowie uiścili.

Następnie wielokrotnie zwracali się do pozwanych o zwrot kosztów remontu zgodnie z przysługującym ich udziałem, w tym pisemnie dnia 16 kwietnia 2020 roku, co pozostało bez odpowiedzi.

Zdaniem powodów czynności takie jak docieplenie, remont balustrad, czy też posadzek i płyt czołowych, z których odpada tynk uznać należy za zmierzające do utrzymania nieruchomości w należytym stanie, co jest obowiązkiem wszystkich współwłaścicieli.

(pozew – k. 3-4v.)

Dnia 19 czerwca 2020 roku Referendarz sądowy wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym.

(nakaz zapłaty w sprawie o sygn. akt I 1 Nc 2509/20 – k. 43)

Pozwani w sprzeciwach wnieśli o oddalenie powództwa i zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.

W sprzeciwach pozwani kwestionowali powództwo co do zasady jak i wysokości. Podnieśli, że stan techniczny balkonu wynikał z zaniedbania powodów, nie było konieczności wymiany balustrady, stan techniczny balkonu nie uzasadniał przeprowadzenia prac bez uzgodnienia z pozostałymi współwłaścicielami nieruchomości. Powodowie zakomunikowali jedynie w kwietniu 2017 roku, że przeprowadzą remont, ale nie informowali o jego zakresie oraz koszcie. Prace wykonane zostały wadliwie, przez co balkon pozwanych jest systematycznie zalewany. Powodowie nie zwracali się o zwrot kosztów remontu. Pismo z dnia 16 kwietnia 2020 roku nie zostało doręczone pozwanym. Co więcej, powód K. K. (1) na piśmie dnia 20 maja 2017 roku złożył zapewnienie, że „ całkowity koszt remontu balkonu będzie pokryty przez Państwa K. ”. Pozwani kwestionowali także wartość wykonanych prac. Umowa zawarta z M. M. opiewała na kwotę 3.850,00 zł, z kolei na fakturze widniała kwota 4.500,00 zł.

(sprzeciwy – k. 49-51, k. 64-65)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powodowie A. K. oraz K. K. (1) od 2015 roku są właścicielami lokalu mieszkalnego oznaczonego numerem (...), znajdującego w budynku mieszkalnym położonym w G. przy ul. (...). Ich udział w nieruchomości wspólnej wynosi (...).

Pozwani Z. K. i J. K. są właścicielami lokalu mieszkalnego oznaczonego numerem (...) oraz lokalu użytkowego oznaczonego numerem 4, znajdującego się w tym samym budynku co lokal powodów, ich udział w nieruchomości wspólnej wynosi (...).

Lokal powodów znajduje się na piętrze i przynależy do niego balkon, znajdujący się bezpośrednio nad balkonem przynależnym do położonego na parterze lokalu pozwanych.

(fakty bezsporne nadto potwierdzone: wydrukami z treści ksiąg wieczystych o numerach (...) – k. 8-15, (...) – k. 16-21, (...) – k. 22-28, (...) – k. 29-33)

Balkon powodów wymagał remontu, albowiem porastała go roślinność (mech, brzózka), przez co wnikały one w strukturę betonowej wylewki, powodując jej spękania. Nie posiadał też właściwej izolacji, co doprowadzało do odpadania tynku z jego „sufitu” na posadzkę balkonu pozwanych.

Powodowie nie uzyskali zgody pozostałych współwłaścicieli na przeprowadzenie remontu balkonu, w tym zakres prac, ich koszt oraz wybór wykonawcy. Jedynie na początku kwietnia 2017 roku poinformowali mejlowo syna pozwanych o planowanym na połowę maja 2017 roku remoncie swojego balkonu. Powodowie doprecyzowali termin rozpoczęcia remontu na dzień 20 maja 2017 roku. Poinformowali, że dostęp do remontowanego balkonu nastąpi z rusztowania ustawionego przy balkonie, w związku z czym parkowanie i przebywanie na tym terenie miało być ograniczone. Pozwani zwracali się natomiast o zobligowanie ekipy remontowej do odpowiedniego zabezpieczenia terenu oraz ich balkonu, a także zwracali się o udzielenie informacji dotyczącej ubezpieczenia wykonawcy od odpowiedzialności cywilnej.

(dowód: fotografie– k. 59, 60, 73, korespondencja elektroniczna – k. 56-57, 91-97, zeznania świadka E. Ż. – k. 119-120, płyta – k. 122, zeznania świadka R. K. – k. 120-121, płyta – k. 122, zeznania powoda K. K. (1) – k. 144-145v., płyta – k. 148, zeznania pozwanego Z. K. – k. 145v.-146v., płyta – k. 148)

Dnia 19 maja 2017 roku powódka A. K. zawarła z firmą (...) M. M. umowę na wykonanie balustrady ocynkowanej według ustalonego wzoru, izolacji i nowej wylewki betonowej. Zakończenie prac miało nastąpić najpóźniej dnia 10 czerwca 2017 roku. Całkowity koszt wykonania prac oszacowano na kwotę 3.850,00 zł netto. Na poczet umowy powódka wpłaciła zadatek w kwocie 1.500,00 zł.

(fakt bezsporny nadto potwierdzony: umową nr (...) z dnia 19.05.2017r. – k. 34)

Dnia 20 maja 2017 roku w godzinach porannych wykonawca zamierzał przystąpić do wykonania prac objętych umową. Wówczas teren posesji przed balkonem powodów, stanowiący część wspólną nieruchomości, a przeznaczony do wyłącznego korzystania przez pozwanych zajęty był przez zajmujących lokal pozwanych. Uniemożliwiało to ekipie remontowej dostęp do balkonu powodów. Wtedy do pozwany Z. K. razem ze swoim synem R. K. wręczyli pozwanym pismo z dnia 20 maja 2017 roku, w którym oczekiwali wyjaśnienia sposobu zabezpieczenia prac remontowych przed zabrudzeniem lub uszkodzeniem nieruchomości, odpowiedzialności za powstałe szkody, w tym ewentualnie z ubezpieczenia wykonawcy. Powód K. K. (1) odebrał pismo, na którym dopisał: „ Całkowity koszt remontu balkonu będzie pokryty przez Państwo K. ” Powyższe parafowała A. K.. W czasie rozmowy pomiędzy powodami a pozwanym i jego synem, powódka A. K. twierdziła, że koszt remontu i tak zostanie poniesiony przez wszystkich współwłaścicieli. Powodowie w załączeniu do oświadczenia zobowiązali się do wzięcia odpowiedzialności za ewentualne szkody powstałe na skutek prowadzonych prac remontowych, a także do uprzątnięcia terenu.

(dowód: pismo z dnia 20.05.2017r. – k. 54, zeznania świadka R. K. – k. 120-121, płyta – k. 122, zeznania powoda K. K. (1) – k. 144-145v., płyta – k. 148, zeznania pozwanego Z. K. – k. 145v.-146v., płyta – k. 148)

Z tytułu wykonania umowy wykonawca dnia 7 czerwca 2017 roku wystawił fakturę VAT na kwotę 4.500,00 zł brutto, którą powodowie uiścili.

(fakt bezsporny nadto potwierdzony: fakturą VAT nr (...) z dnia 07.06.2017r. – k. 35, fotografiami – k. 113-116)

W piśmie z dnia 28 grudnia 2017 roku powodowie złożyli pozwanym oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego dnia 20 maja 2017 roku, w którym zobowiązali się do pokrycia kosztów remontu balkonu, z uwagi na działanie pod wpływem groźby pozwanego Z. K. oraz R. K. i brak swobody powzięcia decyzji na skutek stresu i zdenerwowania. Wskazali także na niedopuszczenie ekipy remontowej do balkonu grożącego zawaleniem, a także niekulturalne zachowanie pozwanego .

(dowód: pismo z dnia 28.12.2017r. – k. 89 wraz z potwierdzeniem nadania – k. 90, )

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów prywatnych przedłożonych przez strony, zgromadzonej dokumentacji fotograficznej, zeznań świadków oraz stron.

Oceniając zgromadzony w niniejszej sprawie materiał dowodowy Sąd nie dopatrzył się podstaw do kwestionowania wiarygodności i mocy dowodowej dokumentów złożonych przez strony. Żadna ze stron również nie kwestionowała autentyczności tych dokumentów ani nie zaprzeczyła, iż osoby podpisane pod tymi dokumentami nie złożyły oświadczeń w nich zawartych.

Nadto, wskazać należy, że zasadniczo brak było podstaw, aby odmówić wiarygodności i mocy dowodowej zeznaniom świadków oraz stron. W ocenie Sądu zeznania te były szczere, logiczne, spontaniczne i zbieżne, co w przekonaniu Sądu świadczy o ich zgodności z prawdą. Nie mniej istniały pewne rozbieżności, które zasadniczo dotyczyły oceny faktów niż ich samych, tj. stan techniczny balkonu czy wykładnia oświadczeń woli stron.

Podstawę prawną powództwa stanowił więc przepis art. 207 k.c., zgodnie z którym pożytki i inne przychody z rzeczy wspólnej przypadają współwłaścicielom w stosunku do wielkości udziałów; w takim samym stosunku współwłaściciele ponoszą wydatki i ciężary związane z rzeczą wspólną.

Wskazać należy, iż prawo własności stanowi samoistną podstawę powstania obowiązku partycypacji w wydatkach i ciężarach związanych z rzeczą wspólną, w stosunku do wielkości udziałów w tej rzeczy, niezależnie od tego, czy taki współwłaściciel z rzeczy wspólnej korzysta na równi z innymi współwłaścicielami.

Zasady ponoszenia wydatków na rzecz wspólną określa art. 207 k.c. wskazując, iż właściciele ponoszą wydatki i ciężary związane z rzeczą wspólną w stosunku do wielkości ich udziałów. Chodzi tu o wszelkiego rodzaju nakłady na rzecz, zarówno nakłady konieczne, związane z normalną eksploatacją rzeczy, jak i inne nakłady oraz inne obciążenia. Wskazać jednak należy, że rozliczenia z tytułu nakładów dotyczą tylko nakładów poczynionych zgodnie z zasadami zarządu rzeczą wspólną, a więc za zgodą większości - nakłady mieszczące się w zakresie zwykłego zarządu, a za zgodą wszystkich współwłaścicieli te nakłady, które przekraczają zakres zwykłego zarządu (art. 199 k.c. i 201 k.c.). Większość ta obliczana jest w stosunku do udziałów (art. 204 k.c.). Wyjątkiem od tej zasady są czynności zachowawcze (art. 209 k.c.).

Wskazać należy, że pomiędzy stronami nie było sporu co do sposobu korzystania z nieruchomości. Bezsporne było, że pozwani zajmowali lokal na parterze, natomiast powodowie na I. piętrze. Dodać również należy, iż sporny balkon, poza tym, że przynależy do lokalu powodów, stanowi część wspólną nieruchomości. Jego bariery stanowią bowiem część elewacyjną jako element założeń architektonicznych budynku. Podłoga zaś tworzy zadaszenie dla niżej położonego balkonu pozwanych.

Idąc dalej, Sąd uznał, że czynność przeprowadzenia remontu balkonu na nieruchomości wspólnej nie stanowiła czynności zachowawczej. Skoro zatem takiej czynności nie stanowiła a nadto przekraczała zwykły zarząd nieruchomością - wymagała zgody wszystkich współwłaścicieli.

Sąd zważył, że czynności zachowawcze stanowią metodę ochrony wspólnego prawa i nie wchodzą w zakres pojęcia "zarządu", w związku z czym należało uznać, że działania powodów nie zmierzały do zachowania wspólnego prawa. Zauważyć należy, że czynność zachowawcza może mieć charakter zarówno czynności faktycznej, jak i prawnej. Czynności zachowawcze może wykonywać każdy ze współwłaścicieli indywidualnie, niezależnie od innych albo w porozumieniu z innymi współwłaścicielami. Samodzielne wykonywanie czynności zachowawczych przez współwłaściciela jest dopuszczalne w takim zakresie, jaki daje się pogodzić z korzyścią i interesem wszystkich współwłaścicieli (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 października 2013 roku, sygn. akt II CSK 673/12, OSP 2014/7-8/72). Czynności zachowawcze mogą polegać m.in. na naprawie rzeczy w sytuacji zagrożenia jej pogorszeniem bądź utratą i każdy ze współwłaścicieli uprawniony jest do samodzielnego dokonania takich czynności. W niniejszej sprawie bezspornym było, że remont balkonu wykonany został w 2017 roku. Wcześniej było wiadome, że stan balkonu nie jest zadowalający i wymagać będzie z czasem coraz poważniejszych napraw. Powodowie podejmowali zatem czynności konserwacyjne od momentu zakupu tj. 2015r., zdjęli luźne płytki balkonowe, szukali wykonawców remontu. Wykonane jednak przez powodów prace remontowe, polegające na generalnym remoncie zarówno płyty balkonowej jak i balustrady przekraczają zakres czynności zwykłego zarządu.

Istotny był również stopień zagrożenia. Zdaniem Sądu, postawa powodów nie pozwala na wyprowadzenie przekonania, że istniało zagrożenie znacznych rozmiarów, wynikające ze złego stanu technicznego balkonu, co w zasadzie nie budziło wątpliwości. Stan balkonu był znany od 2015r. i jego degradacja nie nastąpiła w sposób gwałtowny w maju 2017r. Nieruchomość wspólna nie była zatem zagrożona w takim stopniu, aby uzasadniało to choćby przypuszczenie, że nieprzeprowadzenie remontu balkonu spowoduje niewspółmierne i nieodwracalne szkody, znacznie obniżając komfort życia mieszkańców budynku przy ulicy (...). Zdaniem Sądu przeprowadzony generalny remont, który jest przedmiotem niniejszego sporu oczywiście miał na celu naprawienie balkonu, aby uniemożliwić przenikanie wilgoci przez posadzkę skutkujące odpadaniem warstwy tynku ze spodu płyty balkonowej i zmierzał do zachowania substancji budynku we właściwym stanie i polepszenia komfortu życia mieszkańców nieruchomości. Nie była to jednak czynność niezbędna. Tym bardziej, nie była niezbędna wymiana balustrady balkonowej. Strona powodowa nie wykazała więc w toku niniejszego postępowania, że stan techniczny budynku wymagał w trybie pilnym dokonania przedmiotowego remontu.

Przechodząc do oceny prawnej spornego remontu wskazać należy, iż ustawodawca nie podając definicji pojęć czynności zwykłego zarządu i przekraczających ten zarząd, pozostawił kwestie interpretacyjne doktrynie i orzecznictwu. Przyjmuje się ogólnie, że załatwianie bieżących spraw związanych z normalną eksploatacją rzeczy i utrzymywaniem jej w stanie niepogorszonym stanowi czynności zwykłego zarządu, pozostałe zaś należy uznać za czynności przekraczające ten zakres. Remont balkonu nieruchomości wspólnej, nawet konieczny, stanowił czynność przekraczającą zakres zwykłego zarządu. Zgoda wszystkich współwłaścicieli, w dowolnej formie, jest niezbędna a nadto musi zostać wyrażona jeszcze przed dokonaniem takiej czynności, na co wyraźnie wskazuje użyte w art. 199 k.c. stwierdzenie, że ma ona dotyczyć "zamierzonej" czynności (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 19 marca 2019 roku w sprawie o sygn. akt III Ca 48/19, LEX nr 2704083).

Z treści dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy nie sposób wywodzić zgodę pozwanych na przeprowadzenie remontu. Co istotne, powodowie nie przedstawili pozwanym szacowanego kosztu oraz zakresu prac remontowych. Umowa na wykonanie prac remontowych zawarta została przez powodów przeddzień ich rozpoczęcia, co oznacza, że pozwani nie mieli nawet czasu na przeanalizowanie tej kwestii i udzielenie wiążącej odpowiedzi. Stąd też dopatrywanie się w postawie pozwanych milczącej zgody uznać należało za nieuprawnione. Co więcej, pozwany zajął stanowisko w kwestii remontu balkonu powodów, a także jego kosztów. Nie godził się bowiem na poniesienie tych kosztów, a w razie przeprowadzenia go na rachunek własny powodów, liczył na odpowiednie zabezpieczenie nieruchomości na wypadek wyrządzenia ewentualnych szkód w jego trakcie. Nie sposób uznać, że powód był zobowiązany do każdorazowego składania oświadczenia woli w tym zakresie. Tym bardziej, że na gruncie przepisów kodeksu cywilnego w art. 199 k.c. ustawodawca sprecyzował wprost skutek braku zgody współwłaścicieli na dokonanie czynności przekraczających zwykły zarząd. W tej sytuacji współwłaściciele, których udziały wynoszą co najmniej połowę, mogą żądać rozstrzygnięcia przez sąd, który orzeknie mając na względzie cel zamierzonej czynności oraz interesy wszystkich współwłaścicieli. Innymi słowy zgoda pozostałych współwłaścicieli winna być wyraźna, a nie dorozumiana.

W tej sytuacji, zdaniem Sądu, nie ulegało wątpliwości, że dokonując remontu balkonu, powodowie nie posiadali wymaganej zgody pozostałych współwłaścicieli.

W tej sytuacji marginalne dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy miało oświadczenie powodów o poniesieniu kosztów remontu na własny koszt. Podobnie rzecz ma się do oceny skutków złożonego oświadczenia o uchyleniu się od jego skutków prawnych. Niezależnie jednak od poczynionych rozważań, Sąd uznał, że powodowie przejęli na siebie koszty przeprowadzenia remontu. Jeżeli bowiem treść oświadczenia o poniesieniu tych kosztów została dopisana do pisma z dnia 20 maja 2017 roku po podpisaniu go przez powodów, to po pierwsze nie znalazłaby się na nim adnotacja powódki dotycząca kosztów remontu, a nadto powodowie nie składaliby oświadczenia woli o uchyleniu się od skutków prawnych tego oświadczenia, skoro go nie złożyli. W piśmie z dnia 28 grudnia 2017 roku wskazali wprost na oświadczenie, „ w którym zobowiązaliśmy się do pokrycia kosztów remontu balkonu”.

Zgodnie z art. 87 k.c. kto złożył oświadczenie woli pod wpływem bezprawnej groźby drugiej strony lub osoby trzeciej, ten może uchylić się od skutków prawnych swego oświadczenia, jeżeli z okoliczności wynika, że mógł się obawiać, iż jemu samemu lub innej osobie grozi poważne niebezpieczeństwo osobiste lub majątkowe. Z kolei art. 88 § 1 i 2 k.c. przewiduje, że uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia woli, które zostało złożone innej osobie pod wpływem błędu lub groźby, następuje przez oświadczenie złożone tej osobie na piśmie. Uprawnienie do uchylenia się wygasa w razie groźby – z upływem roku od chwili, kiedy stan obawy ustał. Wada oświadczenia woli, jaką jest groźba, polega na tym, że oświadczenie zostaje złożone w związku przyczynowym ze stanem obawy wywołanym przez drugą stronę lub osobę trzecią poprzez zastosowanie groźby bezprawnej. Obawa ta musi dotyczyć poważnego niebezpieczeństwa osobistego lub majątkowego dla składającego oświadczenie woli albo dla innej osoby. Nie występuje groźba bezprawna w sytuacji, gdy osoba składająca oświadczenie woli znajduje się w innej niż działanie vis compulsiva (przymus psychiczny) sytuacji przymusowej, którą druga strona czynności prawnej wykorzystuje. W takiej sytuacji mamy do czynienia z wyzyskiem, a nie z groźbą. Przepis art. 87 k.c. wymaga, aby niebezpieczeństwo to miało charakter poważny. Ta cecha niebezpieczeństwa oznacza jego obiektywizację. Przede wszystkim groźba musi być bezprawna. Bezprawne jest zarówno zachowanie się sprzeczne z prawem (z ustawą bądź z zasadami współżycia społecznego; tak szerokie ujęcie wydaje się tu uzasadnione przez analogię do art. 58 § 1 i 2), jak i zachowanie się, które jest formalnie zgodne z prawem, jednakże zmierza do wymuszenia złożenia oświadczenia woli (zob. orzeczenie SN z 4.2.1957 r., 3 CR 834/55, NP 1957, Nr 7–8, s. 187; wyr. SN z 6.1.1998 r., I CKN 375/97, LEX nr 610210.; wyrok SN z 2.2.2018 r., II CSK 324/17, L.). Z kolei zgodnie z art. 82 k.c. nieważne jest oświadczenie woli złożone przez osobę, która z jakichkolwiek powodów znajdowała się w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli. Dotyczy to w szczególności choroby psychicznej, niedorozwoju umysłowego albo innego, chociażby nawet przemijającego, zaburzenia czynności psychicznych.

Z okoliczności niniejszej sprawy nie wynikało, aby pozwany wraz z synem kierowali groźby bezprawne względem powodów. Nie wypływa to także z twierdzeń powodów oraz składanych przez nich zeznań. Zajście dnia 20 maja 2017 roku było elementem prowadzonego między stronami sporu sąsiedzkiego. Jak łatwo się domyślić miało ono burzliwy przebieg, ale z pewnością nie było novum dla stron. Dlatego ewentualne zdenerwowanie i stres towarzyszące powodom nie mogły pozbawić ich zupełnego, ewentualnie znacznego braku świadomości i swobody w trakcie składania przedmiotowego oświadczenia, nawet jeżeli nastąpiłoby na skutek niekulturalnego zachowania pozwanego oraz jego syna. Zgodnie bowiem z art. 82 k.c. brak świadomości i swobody musi być zupełny, ewentualnie wedle niektórych poglądów doktryny znaczny (por. S. Dmowski, S. Rudnicki Komentarz do kodeksu cywilnego, Warszawa 2011, oraz A. Jedliński, Komentarz do Kodeksu cywilnego, WKP 2012). Samo wystąpienie tego stanu w omawianych okolicznościach nie zostało udowodnione, tym bardziej, że musiałoby jednocześnie dotyczyć obojga powodów. Co więcej, powodowie nie tylko położyli podpis pod pismem z dnia 20 maja 2017 roku, ale powódka naniosła na nie także stosowne poprawki, co wymagało podjęcia przez nią procesów myślowych i oceny sytuacji, a to przeczy argumentacji zbudowanej na wyłączeniu swobody w podjęciu decyzji. Brak zgody pozwanego na przeprowadzenie remontu nie sposób uznać za groźbę, gdyż było to uprawnienie pozwanych i w żadnym razie – zwłaszcza w kontekście poczynionych rozważań – nie można takiego zachowania uznać za bezprawne. Pozwani oczekiwali bowiem spełnienia konkretnych warunków, przy czym jak wspomniano, zgoda miała dotyczyć wyłącznie udostępnienia nieruchomości wspólnej przeznaczonej do korzystania przez powodów. Powodowie nie działali także w przymusie wywołanym sytuacją, albowiem jak wyżej ustalono, remontowany balkon nie groził zawaleniem.

Reasumując, skutkiem dokonania przez współwłaściciela czynności faktycznej związanej z poniesieniem wydatków na rzecz wspólną wbrew zasadom zarządu wynikającym z art. 199 k.c. jest utrata uprawnienia domagania się zwrotu ich części od pozostałych współwłaścicieli. Zgodnie z art. 207 k.c. pożytki i inne przychody z rzeczy wspólnej przypadają współwłaścicielom w stosunku do wielkości udziałów; w takim samym stosunku współwłaściciele ponoszą wydatki i ciężary związane z rzeczą wspólną. W art. 207 k.c. chodzi o szerokie rozumienie wydatków na rzecz wspólną, obejmujące wszystkie wydatki zarówno dokonane w ramach zwykłego zarządu, jak i z jego przekroczeniem, jednak tylko o tyle, o ile zostały poniesione zgodnie z zasadami zarządu rzeczą wspólną. Wydatki związane z rzeczą wspólną są uzasadnione, gdy wynikają z normalnej eksploatacji i zasad prawidłowej gospodarki. Nie mogą być uznane za zgodne z prawidłową gospodarką wydatki poniesione wbrew zasadom zarządu nieruchomością wspólną (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 19 marca 2019 roku w sprawie o sygn. akt III Ca 48/19, LEX nr 2704083).

Mając na uwadze powyższe na podstawie art. 199 k.c. oraz art. 209 k.c. a contrario powództwo w punkcie 1. wyroku podlegało oddaleniu, albowiem czynności podjęte przez powodów przekraczały zakres zwykłego zarządu, a pozostali współwłaściciele nie wyrazili na nie zgody, a nadto czynność ta nie spełniała kryteriów czynności zachowawczych.

O kosztach procesu Sąd orzekł w punktach 2. i 3. wyroku na mocy art. 98 k.p.c. w zw. art. 105 § 2 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku (Dz.U.2015.1804 ze zm.) w sprawie opłat za czynności radców prawnych, zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, zasądzając od powodów na rzecz każdego z pozwanych całość poniesionych przez nich kosztów procesu, na co składały się: opłata za czynności profesjonalnego pełnomocnika stawce minimalnej (900 zł) oraz opłata skarbowa od dokumentu pełnomocnictwa (17 zł).