Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII U 1278/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 marca 2022r.

Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Agnieszka Stachurska

Protokolant: st. sekretarz sądowy Anna Bańcerowska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 23 lutego 2022r. w Warszawie

sprawy M. S.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W.

o zwrot nienależnie pobranej renty socjalnej

na skutek odwołania M. S.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W.

z dnia 3 lipca 2020r., znak: (...)

1.  zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że stwierdza, że M. S. nie ma obowiązku zwrotu świadczeń pobranych za okres od 23 marca 2018r. do 31 maja 2019r. w kwocie 15.696,70 zł (piętnaście tysięcy sześćset dziewięćdziesiąt sześć złotych siedemdziesiąt groszy);

2.  zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. na rzecz M. S. kwotę 180 zł (sto osiemdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

sędzia Agnieszka Stachurska

UZASADNIENIE

M. S., przy udziale pełnomocnika, w dniu 21 sierpnia 2020r. złożyła odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. z dnia 3 lipca 2020r., znak: (...), wnosząc o uchylenie decyzji o zwrocie nienależnie pobranych świadczeń z ubezpieczenia społecznego lub o zawieszenie wykonania decyzji do czasu odbycia orzeczonej wobec niej kary pozbawienia wolności.

W uzasadnieniu odwołania pełnomocnik ubezpieczonej wskazał, że M. S. została w dniu 21 marca 2018r. tymczasowo aresztowana, a w dniu 17 czerwca 2020r. wyrokiem Sądu Okręgowego Warszawa – Praga w Warszawie V Wydział Karny, wydanym w sprawie o sygn. akt V K 193/18, została uznana za winną i skazana na podstawie art. 14 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. w zw. z art. 31 § 2 k.k. i art. 60 § 1 i § 6 pkt 2 k.k. na karę 5 lat pozbawienia wolności. Z tytułu upośledzenia otrzymywała rentę, którą Zakład Ubezpieczeń Społecznych przekazywał na jej konto bankowe. Okoliczność ta wskazuje na zaniedbanie organu rentowego, który nadal wypłacał świadczenie pomimo aresztowania ubezpieczonej. Ubezpieczona obecnie odbywa orzeczoną wobec niej karę pozbawienia wolności, a do jej zakończenia pozostał okres trzech lat, bez możliwości wcześniejszego zakończenia kary z uwagi na warunki terapeutyczne, w których kara jest odbywana. Pełnomocnik zaznaczył również, że w okresie odbywania kary ubezpieczona nie otrzyma zezwolenia na wyjście z zakładu karnego celem udania się do banku i pobrania pieniędzy z konta, na które organ rentowy dokonywał wpłat. Ponadto ubezpieczona nie jest nawet w stanie podać, w którym banku ma konto, nie ma też dokumentów umożliwiających dostęp do konta ani możliwości sprawdzenia, czy wpłacone na konto pieniądze nadal się tam znajdują, z uwagi na brak karty bankomatowej, która zaginęła i może znajdować się w posiadaniu jej męża (odwołanie z dnia 19 sierpnia 2020r., k. 3-4 a.s.).

Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. wniósł o oddalenie odwołania, a uzasadniając swe stanowisko wskazał, że zaskarżoną decyzją z dnia 3 lipca 2020r. zobowiązał ubezpieczoną do zwrotu nienależnie pobranych świadczeń za okres od 23 marca 2018r. do 31 maja 2019r. w kwocie 15.696 zł. Ubezpieczona była uprawniona do renty socjalnej na podstawie decyzji z dnia 13 marca 2012r. Świadczenie zostało przyznane na stałe. Na podstawie informacji uzyskanej od ojca ubezpieczonej oraz z Aresztu Śledczego W.(...) przy ul. (...) organ rentowy ustalił, że ubezpieczona przebywała w jednostce penitencjarnej od 23 marca 2018r. do 31 maja 2019r. jako tymczasowo aresztowana. Dalej powołując się na brzmienie art. 8 ustawy o rencie socjalnej, wskazał że na ubezpieczonej spoczywał obowiązek zawiadomienia organu rentowego o tymczasowym aresztowaniu. Obowiązek ten spoczywa również na dyrektorze aresztu lub zakładu karnego. W decyzji przyznającej rentę socjalną ubezpieczona była pouczona o przesłankach wyłączających prawo do renty, była więc zobowiązana powiadomić o tymczasowym aresztowaniu (odpowiedź na odwołanie z dnia 16 września 2020r., k. 8 a.s.).

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

M. S., wcześniej posługująca się nazwiskiem rodowym K., urodziła się (...) Uczęszczała do szkoły specjalnej. Jest osobą, u której globalny poziom sprawności intelektualnej mieści się na poziomie upośledzenia umiarkowanego (IQ – 53). Ubezpieczoną charakteryzuje niski poziom wiedzy ogólnej, ubogie słownictwo i słabe rozumienie sytuacji społecznych. Ubezpieczona nie pisze, bardzo słabo czyta, ma trudności z planowaniem i przewidywaniem następstw wydarzeń dziejących się w czasie. Ma duże trudności z myśleniem uwzględniającym obiektywne przesłanki, opartym o pojęcia. Jej osobowość nosi cechy nieprawidłowości uwarunkowane uszkodzeniem OUN, niskim potencjałem intelektualnym oraz brakiem sprzyjającego środowiska wychowawczego w okresie dzieciństwa. To może mieć wpływ na zdolności ubezpieczonej do krytycznego myślenia, oceny podjętego działania i zdolności przewidywania jego konsekwencji. Jest nieprzystosowana do pełnienia ról społecznych, niezaradna życiowo (opinia uzupełniająca biegłych sądowych psychiatrów: J. P. i S. F., k. 43-44 a.s.).

Od dnia 13 marca 2012r. M. S. była uprawniona do renty socjalnej z uwagi na trwałą całkowitą niezdolność do pracy. Świadczenie zostało przyznane decyzją Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. z dnia 13 marca 2012r., znak: (...), na stałe. W decyzji organ rentowy zamieścił standardowe pouczenie, z którego wynika m.in. że renta socjalna nie przysługuje osobie tymczasowo aresztowanej lub odbywającej karę pozbawienia wolności. Poza tym, zgodnie z pouczeniem zamieszczonym w decyzji, osoba pobierająca rentę socjalną, jej przedstawiciel ustawowy lub osoba sprawująca opiekę prawną albo faktyczną nad osobą uprawnioną do renty socjalnej zobowiązane są powiadomić jednostkę organizacyjną ZUS o wszelkich okolicznościach mających wpływ na prawo do renty socjalnej i jej wysokość, w tym m.in. o pobycie w areszcie tymczasowym lub o odbywaniu kary pozbawienia wolności (decyzja ZUS z 13 marca 2012r., k. 31 a.r.).

Renta socjalna była wypłacana ubezpieczonej w terminie do 1 dnia każdego miesiąca, na rachunek bankowy w Banku (...) (wniosek o zmianę miejsca zamieszkania z 6 maja 2013r., k. 41 a.s.).

Ubezpieczona w dniu 21 marca 2018r. została tymczasowo aresztowana i od dnia 23 marca 2018r. przebywała w Areszcie Śledczym w W.(...) przy ulicy (...). Upływ stosowania tymczasowego aresztowania został przewidziany na dzień 31 maja 2019r. (pismo Aresztu Śledczego W.(...), k. 60 a.r.). Wyrokiem z dnia 17 czerwca 2020r., wydanym w sprawie o sygn. akt V K 193/18, Sąd Okręgowy Warszawa – Praga w Warszawie V Wydział Karny uznał M. S. za winną zarzucanego jej czynu i na podstawie art. 14 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. w zw. z art. 31 § 2 k.k. i art. 60 § 1 i § 6 pkt 2 k.k. skazał ją na karę 5 lat pozbawienia wolności, która ma być odbywana w warunkach terapeutycznych (okoliczność bezsporna).

Ubezpieczona nie wiedziała, że musi poinformować Zakład Ubezpieczeń Społecznych o tym, że jest osadzona w areszcie śledczym. Nie pamięta na jaki rachunek bankowy organ rentowy wypłacał jej rentę socjalną, nie posiada dostępu do rachunku bankowego, nie wie co stało się z kartą do konta bankowego. Z uwagi na problemy z czytaniem nie zapoznała się z pouczeniami zawartymi w decyzji organu rentowego, którą otrzymała, nie poprosiła też innych osób o ich przeczytanie (zeznania M. S., k. 101 verte a.s.).

W trakcie postępowania karnego, toczącego się w związku z czynem zarzucanym ubezpieczonej, ubezpieczona została poddana badaniu i obserwacji przez biegłych sądowych psychiatrów, którzy odnotowali utrudniony kontakt z ubezpieczoną ze względu na ograniczony intelekt i łagodnie obniżony nastrój (umiarkowany sytuacyjnie), ale zarazem nie stwierdzili przeciwskazań do udziału ubezpieczonej w czynnościach procesowych i pobytu w areszcie śledczym. Nie stwierdzili u M. S. choroby psychicznej, rozpoznali upośledzenie umysłowe w stopniu umiarkowanym. Ocenili, że stan psychiczny ubezpieczonej tempore criminis ze względu na istotne obniżenie funkcji intelektualnych ograniczał w stopniu znacznym jej zdolność rozpoznania znaczenia zarzucanego jej czynu i pokierowania swoim postępowaniem (opinia biegłych sądowych J. P. i S. F., k. 39-42 a.s., opinia biegłego sądowego psychiatry E. D., k. 38 a.s., opinia uzupełniająca biegłych sądowych J. P. i S. F., k. 43-44 a.s.).

Pismem z dnia 18 lutego 2019r. ojciec M. S. poinformował Zakład Ubezpieczeń Społecznych, że M. S. przebywa w areszcie śledczym i wniósł o niewypłacanie renty socjalnej (pismo z dnia 18 lutego 2019r., k. 57 a.r.). W związku z powyższym, pismem z dnia 6 marca 2019r. organ rentowy zwrócił się do Aresztu Śledczego w W. przy ul. (...) o potwierdzenie, czy M. S. przebywa w areszcie (pismo ZUS z 6 marca 2019r., k. 59 a.r.). W odpowiedzi na ww. pismo Areszt Śledczy w W.(...) poinformował, że ubezpieczona przebywa w areszcie od dnia 23 marca 2018r. jako tymczasowo aresztowana z przewidywanym terminem upływu tymczasowego aresztowania w dniu 31 maja 2019r. (pismo Aresztu Śledczego w W.(...) z dnia 21 marca 2019r., k. 60 a.r.).

Z uwagi na uzyskane informacje Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. wstrzymał wypłatę renty socjalnej od dnia 1 czerwca 2019r. w myśl art. 8 ustawy o rencie socjalnej (pismo ZUS z 14 maja 2019r., k. 62 a.r.). Przed datą wstrzymania wypłaty świadczenia, w okresie od dnia 23 marca 2018r. do dnia 31 maja 2019r. organ rentowy przekazał na rachunek bankowy M. S. rentę socjalną w łącznej kwocie 15.696 zł (rozliczenie nadpłat, k. 77 a.r.).

Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. decyzją z dnia 3 lipca 2020r., znak: (...), zobowiązał M. S. do zwrotu nienależnie pobranych świadczeń za okres od 23 marca 2018r. do dnia 31 maja 2019r. w kwocie 15.696 zł (decyzja ZUS z dnia 3 lipca 2020r., k. 78 a.r.).

Sąd Okręgowy ustalił powyższy stan faktyczny na podstawie powołanych dokumentów, które nie były kwestionowane przez strony i nie budziły zastrzeżeń co do ich wiarygodności. Ponadto podstawę ustaleń faktycznych stanowiły zeznania ubezpieczonej M. S., które jako potwierdzające to, co wynika ze zgromadzonego materiału dowodowego, zostały ocenione jako zasługujące na wiarę, a także opinie biegłych sądowych J. P., S. F. i E. D. (k. 38–44 a.s.), których rzetelności strony sporu nie kwestionowały. Sąd również nie miał zastrzeżeń do opinii biegłych, biorąc uwagę ich fachowość oraz uprzednie badanie i obserwację ubezpieczonej, pozwalające ocenić jej stan psychiczny.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odwołanie M. S. podlegało uwzględnieniu.

Dokonując rozważań prawnych, wstępnie należy wskazać na treść art. 8 ustawy z dnia 27 czerwca 2003r. o rencie socjalnej (tekst jedn. Dz. U. z 2022 poz. 240). Zgodnie z ust. 1 tego przepisu renta socjalna nie przysługuje za okres tymczasowego aresztowania lub odbywania kary pozbawienia wolności, z zastrzeżeniem ust. 1a, w myśl którego przepisu ust. 1 nie stosuje się do osób odbywających karę pozbawienia wolności w systemie dozoru elektronicznego. Ponadto, zgodnie z art. 8 ust. 2 ustawy o rencie socjalnej, osoba tymczasowo aresztowana lub odbywająca karę pozbawienia wolności jest obowiązana niezwłocznie powiadomić właściwy organ wypłacający rentę socjalną o tymczasowym aresztowaniu lub o odbywaniu kary pozbawienia wolności. Obowiązek ten spoczywa również na dyrektorze aresztu lub zakładu karnego.

W przedmiotowej sprawie od 23 marca 2018r. do 31 maja 2019r., a więc w okresie, którego dotyczy zaskarżona decyzja, M. S. była tymczasowo aresztowana. W tej sytuacji, zgodnie z powołanym przepisem, renta socjalna jej nie przysługiwała, a więc była świadczeniem nienależnym. Świadczenie nienależne nie jest jednak różnoznaczne ze świadczeniem nienależnie pobranym i z obowiązkiem dokonania zwrotu. Konieczne jest w tym zakresie rozróżnienie świadczenia nienależnie pobranego od świadczenia nienależnego. Każde świadczenie nienależnie pobrane jest nienależne, jednak nie działa tu reguła odwrotna. Świadczenie zawyżone wskutek błędu organu rentowego jest nienależne (co najmniej częściowo), ale w przypadku braku zajścia przesłanek określonych w art. 138 ust. 2 pkt 1-2 nie będzie stanowić świadczenia nienależnie pobranego. W uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z dnia 4 listopada 2014r. (I UK 107/14, LEX nr 1552136) trafnie wskazano, że w przepisach prawa cywilnego pojęcie nienależnego świadczenia jest zobiektywizowane (art. 410 § 2 k.c.), natomiast elementy odnoszące się do stanu świadomości (woli) wzbogaconego są uregulowane odrębnie (art. 409 k.c.), a więc nie są objęte definicją tego pojęcia. Natomiast w przepisach prawa ubezpieczeniowego (art. 84 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz art. 138 ustawy o emeryturach i rentach z FUS) następuje połączenie tych elementów w samej definicji "świadczenia nienależnie pobranego". Innymi słowy - w prawie ubezpieczeń społecznych "świadczenie nienależnie pobrane" to nie tylko "świadczenie nienależne" (obiektywnie, np. wypłacane bez podstawy prawnej), ale także "nienależnie pobrane", a więc pobrane przez osobę, której można przypisać określone cechy dotyczące stanu świadomości (woli) lub określone działania (zaniechania) (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 21 marca 2017r., III AUa 1703/16, LEX nr 2343499).

W ustawie o rencie socjalnej zagadnienie zwrotu świadczeń nienależnie pobranych nie zostało samodzielnie uregulowane. Art. 15 tej ustawy wskazuje, że w sprawach nieuregulowanych w ustawie stosuje się odpowiednio:

1) art. 12-14, art. 61, art. 78-81, art. 93 ust. 2, art. 98, art. 100 ust. 1 i 2, art. 101, art. 102 ust. 1, art. 104 ust. 4, art. 107, art. 114, art. 116 ust. 1b i 2, art. 118 ust. 1-5, art. 119 ust. 1, art. 121, art. 122 ust. 1, art. 126, art. 128, art. 129 ust. 1, art. 130 ust. 1, art. 133-135, art. 136a i art. 138-144 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz przepisy wydane na podstawie art. 128a tej ustawy, przy czym kwotę wolną od potrąceń i egzekucji ustala się według zasad określonych dla renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy;

2) art. 80-82 i 84 ust. 6 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych.

Zgodnie z art. 138 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn. Dz. U. z 2022r. poz. 504) – dalej jako ustawa emerytalna, osoba, która nienależnie pobrała świadczenia, jest obowiązana do ich zwrotu (ust. 1). Za nienależnie pobrane świadczenia w rozumieniu ust. 1 uważa się:

1.  świadczenia wypłacone mimo zaistnienia okoliczności powodujących ustanie lub zawieszenie prawa do świadczeń albo wstrzymanie wypłaty świadczeń w całości lub w części, jeżeli osoba pobierająca świadczenia była pouczona o braku prawa do ich pobierania;

2.  świadczenia przyznane lub wypłacone na podstawie fałszywych zeznań lub dokumentów albo w innych przypadkach świadomego wprowadzenia w błąd przez osobę pobierającą świadczenia.

Za nienależnie pobrane świadczenia w rozumieniu ust. 1 uważa się również świadczenia wypłacone z przyczyn niezależnych od organu rentowego osobie innej niż wskazana w decyzji tego organu (ust. 3). Nie można żądać zwrotu kwot nienależnie pobranych świadczeń za okres dłuższy niż 12 miesięcy, jeżeli osoba pobierająca świadczenia zawiadomiła organ rentowy o zajściu okoliczności powodujących ustanie lub zawieszenie prawa do świadczeń albo wstrzymanie wypłaty świadczeń w całości lub w części, a mimo to świadczenia były jej nadal wypłacane, w pozostałych zaś wypadkach - za okres dłuższy niż 3 lata (ust. 4).

W rozpoznawanej sprawie regulacją, która mogłaby mieć zastosowanie, jest art. 138 ust. 2 pkt 1 ustawy emerytalnej. Uwzględniając ten przepis należało rozstrzygnąć, czy świadczenia wypłacone na rachunek bankowy ubezpieczonej za okres wskazany w zaskarżonej decyzji są świadczeniami nienależnie pobranymi w rozumieniu art. 138 ust. 1, wypłaconymi mimo zaistnienia okoliczności powodujących ustanie lub zawieszenie prawa do świadczeń albo wstrzymanie wypłaty świadczeń w całości lub w części, jeżeli osoba pobierająca świadczenia była pouczona o braku prawa do ich pobierania. Dokonując takiego rozstrzygnięcia pamiętać należy, że organ rentowy może domagać się zwrotu nienależnie pobranego świadczenia tylko wówczas, gdy ubezpieczonemu można przypisać złą wolę. Przyjmuje się, że obowiązek zwrotu obciąża tylko tego, kto przyjął świadczenie w złej wierze, wiedząc, że mu się nie należy, co dotyczy zarówno osoby, która została pouczona o okolicznościach, w jakich nie powinna pobierać świadczeń, jak też tej osoby, która uzyskała świadczenia na podstawie nieprawdziwych zeznań lub dokumentów albo w innych przypadkach świadomego wprowadzenia w błąd instytucji ubezpieczeniowej. Wypłacenie świadczenia w sposób, na który nie miała wpływu wina świadczeniobiorcy, nie uzasadnia powstania po stronie osoby ubezpieczonej obowiązku zwrotu nienależnie pobranego świadczenia. Inaczej mówiąc, nie można przyjąć, aby doszło do nienależnego pobrania świadczenia, jeżeli jego wypłata nastąpiła z przyczyn niezależnych od ubezpieczonego. Mogą to być zarówno przyczyny leżące po stronie organu rentowego (błędne pouczenie lub brak pouczenia), jak też okoliczności niezależne od organu (np. wniosek komornika, zaświadczenie pracodawcy). W takich przypadkach wypłacenie świadczenia w sposób, na który nie miała wpływu postawa i świadomość (wina) świadczeniobiorcy, nie uzasadnia powstania po stronie osoby ubezpieczonej obowiązku zwrotu nienależnie pobranego świadczenia (por. wyroki Trybunału Ubezpieczeń Społecznych z dnia 11 stycznia 1966r., III TR 1492/65, OSPiKA 1967 Nr 10, poz. 247, z dnia 24 czerwca 1965r., III TR 86/65 oraz z dnia 19 lipca 1965r., III TR 2439/64, niepublikowane; wyroki Sądu Najwyższego z dnia 28 lipca 1977r., II UR 5/77, OSNCP 1978 Nr 2, poz. 37 oraz z dnia 16 lutego 1987r., II URN 16/87, PiZS 1988 nr 6; a także wyroki Sądów Apelacyjnych w Krakowie z dnia 11 września 1996r., III AUr 105/96, OSA 1997 nr 7-8, poz. 21, s. 74 oraz w Białymstoku z dnia 10 listopada 1999r., III AUa 602/99, OSA 2000 Nr 6, poz. 29, s. 70).

W ocenie Sądu przesłanki wskazane w powołanym art. 138 ust. 2 pkt 1 ustawy emerytalnej, warunkujące zasadność żądania przez organ rentowy zwrotu od M. S. nienależnie pobranych świadczeń, nie zostały spełnione. Wypłata świadczeń przysługujących M. S., która od dnia 21 marca 2018r. do dnia 31 maja 2019r. przebywała w areszcie śledczym nastąpiła na rachunek bankowy należący do ubezpieczonej, jednakże została dokonana z przyczyn, za które ubezpieczona - zdaniem Sądu - nie ponosi odpowiedzialności. Oczywiście słuszne jest stanowisko Zakładu, że M. S. z uwagi na treść art. 8 ustawy o rencie socjalnej i fakt tymczasowego aresztowania, nie miała prawa do pobierania renty socjalnej, a zarazem była obowiązana niezwłocznie powiadomić organ rentowy o tymczasowym aresztowaniu, czego nie dokonała. Powiadomienia o tymczasowym aresztowaniu nie przekazała jednak z uwagi na szczególne okoliczności, które w jej przypadku wystąpiły, a które zarazem stanowią o braku możliwości przypisania jej złej woli. Trzeba mieć na względzie, że M. S. jest osobą niepełnosprawną intelektualnie w stopniu umiarkowanym. Charakteryzuje ją niski poziom wiedzy ogólnej i słabe rozumienie sytuacji społecznych. Ubezpieczona nie pisze, bardzo słabo czyta, ma trudności z planowaniem i przewidywaniem następstw wydarzeń dziejących się w czasie. Ma duże trudności z myśleniem uwzględniającym obiektywne przesłanki, opartym o pojęcia. Jej osobowość nosi cechy nieprawidłowości uwarunkowane uszkodzeniem OUN, niskim potencjałem intelektualnym oraz brakiem sprzyjającego środowiska wychowawczego w okresie dzieciństwa. To może mieć wpływ na zdolności do krytycznego myślenia, oceny podjętego działania i zdolności przewidywania jego konsekwencji. Poza tym jest nieprzystosowana do pełnienia ról społecznych i niezaradna życiowo. W związku z powyższym, co wynika wprost z opinii biegłych sądowych z dziedziny psychiatrii, ubezpieczona choć wiedziała, że w decyzji organu rentowego zamieszczone są pouczenia, to ich nie przeczytała, ponieważ ma problemy z czytaniem, nie poprosiła też innych osób o ich przeczytanie. Poza tym, nawet gdyby zapoznała się z pouczeniem, to z uwagi na ograniczone zdolności intelektualne, nie była w stanie zrozumieć tego i odnieść do swojej sytuacji. Dodatkowo nie można nie uwzględnić, że z uwagi na brak zdolności do abstrakcyjnego myślenia i przewidywania następstw swoich czynów, M. S. w momencie kiedy została tymczasowo aresztowana, będąc w stanie ograniczającym zdolność rozpoznania znaczenia swoich czynów i pokierowania swoim postępowaniem, nie była w stanie podjąć decyzji o konieczności powiadomienia organu rentowego o miejscu swojego pobytu. Do podjęcia takiej decyzji konieczne jest planowanie i przewidywanie, z którym ubezpieczona ma problemy. Wobec tego, nie mając świadomości i złej woli, mogła nie wiedzieć, a jeśli wiedziała, to nie pamiętać o tym, że tymczasowe aresztowanie w sytuacji pobierania przez nią renty socjalnej, wymaga skierowania do organu rentowego odpowiedniej informacji.

Zdaniem Sądu, ubezpieczonej i sytuacji, w jakiej się znalazła nie można traktować tak samo, jak każdego innego przypadku, w którym doszło do nienależnego pobrania świadczeń. Z uwagi na rodzaj zaburzeń, jakie u ubezpieczonej występują, ze względu na jej niesamodzielność i sytuację w jakiej się znalazła w wyniku popełnienia przestępstwa, to raczej areszt śledczy, zgodnie z obowiązkiem, jaki wynika z art. 8 ustawy o rencie socjalnej, powinien powiadomić ZUS o tymczasowym aresztowaniu M. S.. Od ubezpieczonej, która znalazła się w warunkach izolacji i z uwagi na sposób funkcjonowania, mogła nie mieć świadomości tego, jak powinna się zachować, trudno było oczekiwać skierowania do ZUS odpowiedniego powiadomienia. Taki wniosek wydaje się jedynie słuszny, biorąc pod uwagę także i to, że M. S. z chwilą tymczasowego aresztowania nie pobierała świadczeń, nie miała ze sobą karty umożliwiającej dostęp do rachunku bankowego, zatem tym bardziej mogła nie być świadoma obowiązku informacyjnego, jaki ma względem ZUS.

Reasumując, w okolicznościach rozpatrywanego przypadku nie można przyjąć, że ubezpieczona ponosi winę za niepoinformowanie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych o okolicznościach wyłączających prawo do renty socjalnej. Ubezpieczona nie była w stanie przeczytać, a także zrozumieć pouczeń zawartych w decyzji dotyczącej przyznania świadczenia i kierować swoimi sprawami. Natomiast co do okresu przypadającego po dniu 18 lutego 2019r., a więc po dacie powiadomienia złożonego przez ojca ubezpieczonej, nie można przyjąć, że wypłata ta nastąpiła wskutek okoliczności niezależnych od organu rentowego w rozumieniu art. 138 ust. 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Organ rentowy został poinformowany o pobycie ubezpieczonej w areszcie śledczym już z dniem 18 lutego 2019r. i nie wydał dyspozycji wstrzymania wypłaty świadczeń, choć mógł i powinien to uczynić.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c., Sąd Okręgowy zmienił zaskarżoną decyzję.

O kosztach zastępstwa procesowego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. oraz § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015r., poz. 1800), zasądzając od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. na rzecz M. S. kwotę 180 zł.