Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 759/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 listopada 2021 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSO del. Tomasz Tatarczyk

Protokolant :

Agnieszka Szymocha

po rozpoznaniu w dniu 10 listopada 2021 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa K. F.

przeciwko Bankowi (...) Spółce Akcyjnej w W.

o ustalenie

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach

z dnia 31 lipca 2020 r., sygn. akt I C 481/18

1)  oddala apelację;

2)  zasądza od pozwanego na rzecz powoda 4 050 (cztery tysiące pięćdziesiąt) złotych z tytułu kosztów postępowania apelacyjnego.

SSO Tomasz Tatarczyk

Sygn. akt I ACa 759/20

UZASADNIENIE

Wyrokiem z 31 lipca 2020 r. Sąd Okręgowy w Katowicach stwierdził nieważność umowy o kredyt konsolidacyjny zawartej przez strony 14 maja 2008 r. i zasądził od pozwanego na rzecz powoda 6 417 zł z tytułu kosztów postępowania. Sąd ustalił, że w 2008 r. powód skontaktował się z doradcą finansowym, gdyż chciał zaciągnąć kredyt konsolidacyjny, myślał o kredycie złotowym lecz doradca zachwalał mu kredyty indeksowane kursem franka, jako bardziej opłacalne wobec niższego oprocentowania oraz bezpieczne, wskazał powodowi, że posiada on zdolność kredytową do zaciągnięcia takiego kredytu, a do kredytu złotowego może takiej zdolności nie mieć. Powód wskazał oczekiwaną kwotę kredytu i czas kredytowania, a doradca wskazał ofertę pozwanego, jako najlepszą dla niego. Powód nie był przez doradcę informowany o zagrożeniach wynikających z możliwości zmian kursowych, chociaż zdawał sobie sprawę, że takie zmiany następują, jednak był zapewniany, że są niewielkie i nie mają zasadniczego wpływu na wysokość rat, nie negocjował warunków umowy, a jedynie podpisał wniosek kredytowy wypełniony przez doradcę oraz informacje dla wnioskodawców ubiegających się o produkty hipoteczne indeksowane kursem walut obcych wskazujące na ryzyko wzrostu raty w przypadku wzrostu kursu lub stopy procentowej kredytu, jednak dokument ten nie był z nim szczegółowo omówiony. Po przyznaniu kredytu powód udał się do banku, gdzie otrzymał umowę do podpisania, pracownik nie przedstawił mu poszczególnych zapisów i ich nie wyjaśnił, a jedynie wskazał, gdzie ma parafować i podpisać umowę. W dniu 14 maja 2008 r. strony zawarły umowę o kredyt konsolidacyjny nr KK/ (...) w złotych indeksowany kursem franka szwajcarskiego. Na mocy umowy pozwany udzielił powodowi kredytu w złotych indeksowanego kursem CHF w łącznej wysokości 133 623 zł z przeznaczeniem na remont mieszkania, inne potrzeby konsumpcyjne i spłatę wskazanych w umowie kredytów. Powód zobowiązał się do wykorzystania kredytu zgodnie z warunkami umowy i terminowej spłaty rat kredytu. Całkowity koszt kredytu został określony na 150 601,86 zł. W umowie zawarto zapis, że równowartość wskazanej kwoty kredytu zostanie określona zgodnie z kursem kupna franka według tabeli kursów walut obcych z dnia uruchomienia kredytu lub transzy. Umowa została zawarta przy użyciu obowiązującego u pozwanego standardowego wzorca umowy, do którego nie można było wprowadzać jakichkolwiek zmian. Przed zawarciem umowy nie przedstawiono powodowi projektu umowy. W § 7 ust. 1 umowy zapisano, że kredytobiorca zobowiązuje się spłacić kredyt w złotych polskich z zastosowaniem kursu sprzedaży franka obowiązującego w dniu płatności raty, zgodnie z tabelą kursów walut obcych Banku (...) SA. Powód spłacał kredyt w ten sposób, że bank był upoważniony do pobierania przeliczonej na złotówki raty z rachunku powoda. Powód nie występował do banku w trakcie trwania umowy o umożliwienie mu dokonywania spłat we frankach szwajcarskich. Sąd wskazał, że podstawę prawną żądania ustalenia nieważności umowy stanowił przepis art. 189 k.p.c. Uznał, że powód ma interes prawny w ustaleniu nieważności umowy, która wygenerowała długoterminowy stosunek prawny, dotychczas w całości niewykonany. Wskazał dalej, że strony zawarły umowę kredytu w rozumieniu art. 69 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe. Z dniem 26 sierpnia 2011 r. do art. 69 ust. 2 tej ustawy został dodany pkt. 4a przewidujący możliwość zawierania umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej, niż waluta polska, przy czym taka umowa musi wskazywać szczegółowe zasady określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasady przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu. W art. 69 ust. 3 ustawa, po zmianie, stanowi, że w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej, niż waluta polska, kredytobiorca może dokonywać spłaty rat kapitałowo-odsetkowych oraz dokonać przedterminowej spłaty pełnej lub częściowej kwoty kredytu bezpośrednio w tej walucie. Rozstrzygając spór co do charakteru zamieszczonych w umowie stron walutowych klauzul indeksacyjnych podniósł Sąd, że zastosowanie indeksacji walutowej jest dopuszczalne, jeżeli jej mechanizm ukształtowany zostanie w sposób pozwalający na określenie koniecznych przedmiotowo postanowień umowy kredytowej i niezależny od arbitralnych decyzji kredytodawcy przez posłużenie się kursami innych instytucji finansowych, w szczególności średnimi kursami Narodowego Banku Polskiego, nawet z określonym w umowie, dopuszczalnym poziomem odstępstwa, tak aby kredytobiorca z góry mógł ustalić poziom ryzyka związanego ze zmianami kursu waluty obcej. Zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c. badanie łączącej konsumenta z przedsiębiorcą umowy celem ustalenia, czy zawarte w niej postanowienia mają charakter niedozwolony (abuzywny) dopuszczalne jest tylko w odniesieniu do tych postanowień, które nie zostały z konsumentem indywidualnie uzgodnione. Z zasady kontroli poddawane są te postanowienia, które nie określają głównych świadczeń stron. W sytuacji natomiast, gdy dane postanowienie określa główne świadczenia stron, przesłanką dopuszczalności jego kontroli jest ( poza brakiem indywidualnego uzgodnienia z konsumentem ) stwierdzenie, że nie zostało ono sformułowane w sposób jednoznaczny. Kwestionowane przez powoda postanowienia umowy zawarte w jej § 2 ust. 2 i w § 7 ust. 1 wskazują, jak wywiódł Sąd, na to, że przeliczenie świadczeń będzie dokonywane dwukrotnie, mianowicie przy wypłacie kredytu i każdorazowo przy określaniu wysokości poszczególnych rat, przy czym pierwsze dokonane zostanie według kursu kupna franka, a kolejne dokonywane będą według kursu jego sprzedaży, zastosowanie zaś znajdą kursy ustalane według tabel obowiązujących w pozwanym banku. Ocenił Sąd te postanowienia umowy za niedozwolone, jako że pozwalały bankowi na dowolne ustalanie kursów kupna i sprzedaży waluty na potrzeby rozliczeń kredytowych. Wskazał, że skutkiem negatywnej weryfikacji postanowienia umowy jest przyjęcie na zasadzie art. 385 1 § 2 k.c., że takie postanowienie nie wiąże konsumenta i jest bezskuteczne od momentu zawarcia umowy. Ustalił, że bank posłużył się wzorcem umowy nie uzgadniając indywidualnie z powodem jej postanowień uznanych w sprawie za abuzywne. Wskazał, że oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone dokonuje się według stanu z chwili jej zawarcia. Przychylił się do stanowiska, że postanowienia umowy zawierające klauzule indeksacyjne określają główne świadczenia stron. Uznał, że po wyeliminowaniu postanowień niedozwolonych, sformułowanych w sposób niejednoznaczny, umowy zawartej przez strony nie da się utrzymać, nie istniały zaś podstawy do zastąpienia jej abuzywnych warunków innymi. W rezultacie stwierdził nieważność umowy uznając, że w świetle oświadczeń złożonych przez powoda nie zachodzi obawa co do naruszenia standardów ochrony jego praw jako konsumenta. O kosztach procesu orzekł po myśl art. 98 k.p.c.

W apelacji pozwany zarzucił naruszenie prawa procesowego - art. 193 § 2 1 k.p.c. przez uznanie za skuteczną zmiany powództwa dokonanej w formie ustnej podczas rozprawy w dniu 14 lipca 2020, art. 233 § 1 w związku z art. 227 i 232 k.p.c. oraz w związku z art. 6 k.c. przez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, dokonanie oceny dowodów z naruszeniem zasad doświadczenia życiowego i regułami logiki, w sposób nieobiektywny, wybiórczy i z góry ukierunkowany na wykazanie obranych tez, co skutkowało przyjęciem za udowodnione okoliczności nieznajdujących potwierdzenia w zgromadzonym materiale dowodowym, tj. błędne ustalenie, że kwestionowane przez powoda postanowienia umowne nie zostały indywidualnie z nim uzgodnione, bezzasadne przyjęcie, że ustalając kursy publikowane w tabeli kursów walut obcych Banku (...) SA pozwany działał w sposób arbitralny oraz błędne przyjęcie, że powód był uprawniony do spłaty kredytu bezpośrednio w walucie obcej dopiero od sierpnia 2011 r. i że rata kredytu powoda wzrosła niemal dwukrotnie, art. 227, 232, 235 2 § 1 pkt 2 oraz art. 278 w związku z art. 162 k.p.c. przez bezpodstawne pominięcie wniosku pozwanego o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego, naruszenie prawa materialnego - art. 189 k.p.c. przez nieprawidłowe zastosowanie i błędne uznanie, że powód posiada interes prawny do wytoczenia powództwa wyłącznie o ustalenie nieistnienia stosunku prawnego, art. 385 1 § 1 i 2, art. 385 2 k.c. w związku z art. 1 ust. 2 i 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 oraz § 8 ust. 4 regulaminu kredytowania przez niewłaściwą wykładnie polegającą na uznaniu, że postanowienia zawarte w § 2 ust. 2 i § 7 ust. 1 umowy są abuzywne, art. 385 1 § 2 k.c. w związku z art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 z 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich i w związku z art. 58 k.c. przez zastosowanie i błędne przyjęcie, że postanowienia umowy są abuzywne, a bez tych postanowień umowa kredytu nie może być wykonywana, co skutkuje koniecznością jej unieważnienia, art. 69 ust. 1 i 2 w związku z art. 111 ust. 1 pkt 4 ustawy Prawo bankowe i w związku z art. 353 1, 358 1 § 2 i art. 65 § 1 i 2 k.c. poprzez błędną wykładnie skutkującą uznaniem, że postanowienia umowy naruszają w sposób rażący interesy konsumenta i dobre obyczaje, art. 4 w związku z art. 1 ust. 1 lit. a i b ustawy z 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw w związku z art. 316 § 1 k.p.c. i art. 1 ust. 2 dyrektywy 93/13 przez błędną wykładnie polegającą na nieuwzględnieniu obowiązującego na dzień wyrokowania stanu prawnego, art. 385 1 § 2 w związku z art. 65 § 1 i 2, art. 56 k.c. i art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 oraz art. 358 § 2 i 3 k.c. w związku z art. 316 § 1 k.p.c. przez błędną wykładnie skutkującą uznaniem, że nie istnieje przepis dyspozytywny, który mógłby zostać zastosowany do rozliczeń z tytułu umowy kredytu; w oparciu o te zarzuty skarżący domagał się zmiany wyroku przez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda kosztów postępowania w pierwszej instancji, zasądzenia od powoda kosztów postępowania apelacyjnego.

Powód wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie od pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje :

Wbrew temu, co utrzymuje skarżący, za skuteczną uznać należało dokonaną przez powoda zmianę powództwa.

Zgodnie z art. 193 § 2 1 k.p.c., którego naruszenie zarzucono w apelacji, z wyjątkiem spraw o roszczenia alimentacyjne zmiana powództwa może być dokonana jedynie w piśmie procesowym.

Powód nie dokonał zmiany powództwa w piśmie procesowym lecz przez złożenie oświadczenia podczas rozprawy.

Zmiana ta nie miała jednak ani charakteru ilościowego, nie polegała na rozszerzeniu żądania, czy zgłoszeniu żądania nowego, ani charakteru jakościowego polegającego na modyfikacji faktów stanowiących podstawę roszczenia.

Dokonał natomiast powód jedynie zmiany żądania odnośnie do kolejności roszczeń ( głównego i ewentualnego ), na pierwszym miejscu stawiając, odmiennie niż w pozwie, żądanie stwierdzenia nieważności umowy, a jako ewentualne przedstawiając żądanie zapłaty.

Przez brak złożenia pisma procesowego zawierającego tę zmianę powództwa pozwany nie został pozbawiony możności obrony swych praw w procesie.

Oświadczenie strony powodowej o zmianie kolejności żądań padło podczas rozprawy w obecności pełnomocnika strony pozwanej.

Chodziło przy tym o te same roszczenia, co zgłoszone w pozwie, tylko poddane pod osąd w innej kolejności.

Pozwany w obszernej odpowiedzi na pozew odniósł się również do roszczenia w pozwie zgłoszonego jako ewentualne - o stwierdzenie nieważności umowy, a po zmianie przedstawionego jako roszczenie główne.

Wobec uwzględnienia powództwa o ustalenie nieważności umowy przedmiotem rozpoznania Sądu Okręgowego nie było żądania zapłaty ostatecznie zgłoszone jako ewentualne.

Nietrafnie zarzuciła apelacja naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 227 i 232 k.p.c. oraz w związku z art. 6 k.c. Pierwszy z tych przepisów określa zasadę swobodnej oceny dowodów, zgodnie z którą sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału, a zatem z uwzględnieniem wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, jak również wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzeniu poszczególnych dowodów i mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności. Naruszenie tego przepisu może polegać na błędnym uznaniu, że przeprowadzony w sprawie dowód ma moc dowodową i jest wiarygodny albo że wiarygodności i mocy dowodowej jest pozbawiony. Prawidłowe postawienie zarzutu obrazy art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wskazania konkretnych zasad, które sąd naruszył i dowodów, przy ocenie których do naruszenia takiego doszło.

W ramach zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. podważa apelacja nie ocenę wiarygodności i mocy dowodów, notabene sprowadzonej przez Sąd Okręgowy do stwierdzenia, że dokumenty, na których ustalenia faktyczne oparł, nie były przez strony kwestionowane, zatem, jak z tego stwierdzenia wynika, że nie zachodziły podstawy do podważenia ich mocy dowodowej lecz podaje apelacja w wątpliwość, po pierwsze, wnioski tego Sądu odnośnie do braku indywidualnego uzgodnienia postanowień umowy wskazując, że odmienną konkluzję należało wyprowadzić z treści wniosku kredytowego oraz z faktu dostępności innych wariantów umowy, niż wybrany przez powoda, po drugie, przyjęcie, że ustalając kursy walut bank działał w sposób arbitralny, notabene Sąd Okręgowy tego nie przyjął, a stwierdził, że zawarte w umowie klauzule indeksacyjne taką dowolność działania banku umożliwiały, po trzecie, wnioski dotyczące uprawnienia powoda do spłaty kredytu w walucie obcej oraz poziomu wzrostu raty kredytu, co nie należy do materii uregulowanej w art. 233 § 1 k.p.c.

Nietrafny jest zarzut naruszenia tego przepisu w związku z art. 227 k.p.c. stanowiącym, że przedmiotem dowodu są fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie oraz w związku z art. 232 k.p.c. i 6 k.c. dotyczącymi ciężaru dowodu, a w przypadku pierwszego z nich również przewidującego uprawnienie sądu do dopuszczenia dowodu niewskazanego przez stronę.

Ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego są prawidłowe, należało je podzielić.

Nie naruszył ten Sąd prawa procesowego odmawiając przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego z zakresu finansów i bankowości. Potrzeba zbadania kwestionowanych w pozwie postanowień umowy według stanu z chwili jej zawarcia czyniła niecelowym prowadzenie dowodu z opinii biegłego, która służyć miała ocenie sposobu realizacji umowy przez pozwanego.

Niezasadne są podniesione w apelacji zarzuty naruszenia prawa materialnego.

Powód miał, rzecz jasna, interes prawny, w rozumieniu art. 189 k.p.c., w żądaniu ustalenia nieważności umowy, która wiązać go miała ze stroną pozwaną do 2038 r., gdyż rozstrzygnięcie o tym żądaniu uchylić mogło niepewność co do jego sytuacji prawnej wobec kwestionowania postanowień umowy oraz spór stron odnośnie do wymagalnych w przyszłości roszczeń banku, a także stwarzać podstawę rozliczeń stron dotyczących świadczeń już spełnionych. Pełniejszej ochrony prawnej nie mogło zapewnić powodowi powództwo o zapłatę, gdyż objąć ono mogło jedynie świadczenia z umowy w części już spełnione, stanowczemu zaś zakończeniu sporu stron odnośnie do charakteru postanowień umownych i ważności umowy, a w rezultacie odnośnie do istnienia obowiązku świadczeń w przyszłości służyć mogło powództwo o ustalenie.

Trafnie za niedozwolone uznał Sąd Okręgowy klauzule umowne przewidujące przeliczenie kwoty wypłaconych z tytułu kredytu środków według kursu kupna franka szwajcarskiego zgodnie z tabelą obowiązującą w banku w momencie uruchomienia kredytu lub transzy oraz ustalanie równowartości rat kredytu podlegających spłacie w złotych według kursu sprzedaży franka określonego w bankowej tabeli kursów obowiązującego w dniu spłaty.

Klauzule te zamieszczone zostały w § 2 ust. 2 oraz w § 7 ust. 1 umowy.

Pozwany bank zawarł z powodem umowę kredytu indeksowanego do waluty obcej, w której kwota kredytu oznaczona została w walucie polskiej i w tej walucie kredyt został powodowi wypłacony oraz podlegał spłacie w ratach, jednakże z tym zastrzeżeniem, że w dniu wypłaty kredytu lub każdej transzy kredytu kwota wypłaconych środków będzie przeliczona na walutę, do której indeksowany jest kredyt według kursu kupna walut określonego w bankowej tabeli kursów obowiązującego w dniu uruchomienia środków oraz że wysokość rat płatnych w złotych polskich ustalana będzie według obowiązującego w dniu płatności raty kursu waluty obcej zgodnie z bankową tabelą kursów. Waluta obca pełniła w umowie rolę miernika wartości, postanowienia umowne dotyczące przeliczenia świadczeń według kursu tej waluty miały charakter klauzul waloryzacyjnych.

Według art. 385 1 § 1 k.c., postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy ( niedozwolone postanowienia umowne ); nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. W myśl § 3 tego artykułu, nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu; w szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta.

Nie podważył pozwany stwierdzenia Sądu Okręgowego, że udzielając powodowi kredytu posłużył się on wzorcem umowy.

Wbrew twierdzeniom apelacji, dokonanie przez powoda wyboru jednego z wariantów umowy i franka jako waluty kredytu oraz dostępność w czasie zawarcia umowy innych jej wariantów nie są równoznaczne ze stwierdzeniem, że postanowienia umowy zostały indywidualnie uzgodnione. Składając wniosek kredytowy dokonał powód wyboru jednego z dostępnych w ofercie pozwanego banku wariantu umowy ale nie miał wpływu na treść kwestionowanych postanowień umowy w wybranym wariancie, a w każdym razie pozwany tego nie wykazał, by klauzule te były przedmiotem indywidualnych negocjacji stron.

Rozbieżność, jaka zarysowała się w orzecznictwie co do tego, czy klauzule waloryzacyjne określają, czy nie, główny przedmiot umowy nie ma w sprawie decydującego znaczenia. Kwestionowane postanowienia podlegać powinny były bowiem kontroli na gruncie unormowania art. 385 1 § 1 k.c. również w przypadku uznania, a za tym opowiada się Sąd Apelacyjny w składzie rozpoznającym sprawę, że określają one główne świadczenia stron, gdyż nie zostały sformułowane jednoznacznie, skoro nie pozwalały kredytobiorcy na oszacowanie wysokości obciążających go w przyszłości świadczeń pozostawiając bankowi jednostronne ustalanie parametrów przeliczeniowych. Za przyjęciem, że określały klauzule waloryzacyjne główne świadczenia stron przemawia to, że ich wyeliminowanie z umowy wykluczało realizację jej funkcji związanej z ryzykiem kursowym.

W uchwale składu siedmiu sędziów z 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17 Sąd Najwyższy wskazał, że oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone ( art. 385 1 § 1 k.c. ) dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy. Przepis art. 385 2 k.c. wprawdzie stanowi wprost, że oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny, jednakże w powołanej uchwale Sąd Najwyższy wyjaśnił, że art. 385 2 k.c. powinien być wykładany rozszerzająco i stosowany również do oceny, czy postanowienie rażąco narusza interesy konsumenta.

Ponieważ oceny postanowień umowy pod kątem abuzywności dokonać należało według stanu z chwili zawarcia umowy, rozstrzygnięcie o żądaniu powództwa nie zależało od ustaleń odnośnie do tego, w jaki sposób bank realizował postanowienia umowy zawierające klauzule indeksacyjne. Z tego względu niecelowe było prowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu finansów i bankowości, który to dowód, według wniosku pozwanego, służyć miał w pierwszej kolejności ustaleniu sposobu wykonywania przez bank umowy przy określaniu kursów stosowanych jako miernik waloryzacji.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego stwierdzano wielokrotnie, że mechanizm ustalania kursów waluty, który pozostawia bankowi swobodę, jest w sposób oczywisty sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta, a klauzula waloryzacyjna, która nie zawiera jednoznacznej treści, w rezultacie pozwala na pełną swobodę decyzyjną banku, jest klauzulą niedozwoloną w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c.

Odwołanie się w postanowieniach § 2 ust. 2 oraz w § 7 ust. 1 umowy kredytu do tabeli kursowej banku oznacza naruszenie równowagi kontraktowej stron, skoro o środkach indeksacji kredytu i rat jego spłaty decydować może jednostronnie kredytodawca kształtując przez to wysokość własnych korzyści finansowych, a jednocześnie nieprzewidywalne dla kredytobiorcy koszty udzielonego mu kredytu.

Regulując mechanizm waloryzacji nie odwołują się te postanowienia do zobiektywizowanych, zewnętrznych w stosunku do stron kontraktu kryteriów ustalania kursu walutowego lecz ostatecznie pozostawiają określenie warunków waloryzacji kompetencji jednej z nich, mianowicie bankowi. W rezultacie równowaga kontraktowa stron zostaje w sposób istotny zachwiana.

W wyroku z 18 listopada 2021 r. C-212/20 odnoszącym się do polskiego porządku prawnego Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wskazał, że art. 5 dyrektywy Rady 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że treść klauzuli umowy kredytu zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem ustalającej cenę zakupu i sprzedaży waluty obcej, do której kredyt jest indeksowany, powinna na podstawie jasnych i zrozumiałych kryteriów umożliwić właściwie poinformowanemu oraz dostatecznie uważnemu i racjonalnemu konsumentowi zrozumienie sposobu ustalania kursu wymiany waluty obcej stosowanego w celu obliczenia kwoty rat kredytu w taki sposób aby konsument miał możliwość w każdej chwili samodzielnie ustalić kurs wymiany stosowany przez przedsiębiorcę.

Takiej możliwości nie stwarzały powodowi dotyczące indeksacji postanowienia umowy kredytu zawartej przez strony. Miały one charakter postanowień niedozwolonych, gdyż uprawniały jedną stronę kontraktu - przedsiębiorcę do kształtowania w trakcie realizacji umowy zobowiązań kredytobiorcy, na co ten nie miał wpływu i nie znał zasad ustalania mierników indeksacji.

Odebranie od kredytobiorcy oświadczenia, że zapoznał się z informacją dotyczącą ryzyka zmian kursów walutowych i zaakceptowanie przez niego stosowania do indeksacji kursów waluty z bankowej tabeli kursów nie oznacza, że zrealizował bank ze szczególną starannością, jakiej wymagało wprowadzenie do długoterminowej umowy mechanizmu waloryzacji, obowiązek informacyjny w zakresie ryzyka kursowego, a kształtując treść klauzuli waloryzacyjnej zachował się w sposób lojalny wobec kredytobiorcy uwzględniając jego uzasadnione interesy.

Prawa zakwestionowania jako niedozwolonych umownych klauzul przeliczeniowych nie pozbawia powoda fakt złożenia przez niego oświadczenia, że został poinformowany o ryzyku kursowym.

Możliwość przewalutowania kredytu nie wyłącza uznania postanowień dotyczących indeksacji za niedozwolone, zresztą przewalutowanie stosownie do postanowień umowy stron możliwe było przy zastosowaniu kursów waluty obcej według tabeli bankowej, czyli w sposób, z uwagi na który postanowienia dotyczące indeksacji uznać należało za niedozwolone.

Uprawnienie powoda do spłaty kredytu w walucie obcej zależało od zamieszczenia takiego zastrzeżenia w umowie, czyli wyboru takiego jej wariantu, nieskorzystanie z tego uprawnienia nie pozbawia powoda prawa podważenia jako niedozwolonych postanowień wybranego wariantu umowy.

Za niedozwolone uznać należało również postanowienia umowne przewidujące ustalenie równowartości w walucie obcej wypłaconej w złotych kwoty kredytu na podstawie kursu kupna franka, a równowartości w walucie obcej rat spłaty kredytu w złotych według kursu sprzedaży franka.

Naruszają te postanowienia w sposób rażący równowagę kontraktową stron na niekorzyść konsumenta, a także dobre obyczaje, które nakazują aby koszty przez niego ponoszone w związku z zawarciem i wykonaniem umowy stanowiły zapłatę za korzyść, jaką mu ta umowa przynosi, wiązały się z nią i z niej wynikały.

Tymczasem umowa przewidując zastosowanie kursu kupna waluty obcej dla ustalenia równowartości kwoty udzielonego kredytu, a kursu jej sprzedaży dla określenia salda zobowiązań kredytobiorcy i wysokości obciążających go rat zastrzegała bankowi dodatkowy zysk powodując nieuzasadniony, oderwany od waloryzacji i kwoty uzyskanego kapitału kredytu, wzrost zobowiązań kredytobiorcy. Niezależnie od zmian kursu waluty stanowiącego podstawę waloryzacji, a nawet przy założeniu, że kurs ten w ogóle nie ulegnie zmianie w trakcie wykonywania umowy, nakładała umowa na kredytobiorcę obowiązek zapłaty z tytułu kapitału kredytu kwoty wyższej, niż przez niego uzyskana i odsetek od nadwyżki przewyższającej kwotę udzielonego mu kredytu.

Zgodnie z art. 69 ust. 1 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe, przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu.

Oparcia w tym przepisie nie znajdują postanowienia umowy stron, po myśli której kredytobiorca zobowiązany był do zwrotu bankowi nie tylko kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami oraz do zapłaty prowizji i innych opłat ale również do zapłaty kwoty przewyższającej sumę środków pieniężnych oddanych mu do dyspozycji, mianowicie nadwyżki wynikającej z zastosowania do wyliczeń z jednej strony kursów kupna waluty, z drugiej kursów jej sprzedaży i odsetek od tej nadwyżki.

Stosownie do art. 385 1 § 2 k.c., jeżeli postanowienie umowy zgodnie z jego § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie.

Zapełnienie luk w umowie powstałych wskutek wyeliminowania z niej postanowień niedozwolonych nie mogło nastąpić na podstawie art. 56 i 354 k.c. przez odwołanie się do zasad współżycia społecznego i ustalonych zwyczajów, a w rezultacie przez zastąpienie kursów bankowych określonych w tabelach innymi kursami. Niezasadnie więc zarzuca apelacja naruszenie pierwszego z tych przepisów przez błędną wykładnię.

Luki w umowie nie mogły zastąpić postanowienia Regulaminu Kredytowania przewidujące spłatę kredytu w walucie obcej, gdyż określały one możliwość wyboru na etapie zawierania umowy takiego jej wariantu, ocenie zaś podlegały w sprawie postanowienia wybranego wariantu umowy. Niezasadnie więc zarzuca apelacja naruszenie postanowień tego Regulaminu.

Powołany w apelacji przepis art. 358 § 2 k.c. nie obowiązywał w dacie zawarcia przez strony umowy, możliwość jego zastosowania w sprawie można by rozważać tylko w celu uniknięcia unieważnienia umowy w interesie konsumenta, a powód unieważnienia umowy w sprawie się domagał, świadomy konsekwencji tegoż; został on uzupełniająco przez Sąd Okręgowy przesłuchany na okoliczność jego świadomości co do skutków stwierdzenia nieważności umowy.

Przepis art. 385 1 § 2 k.c. wraz z pozostałymi dotyczącymi nieuczciwych postanowień umownych stanowi implementację do krajowego systemu prawnego Dyrektywy Rady 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, z uwzględnieniem jej treści podlegał przeto zastosowaniu w sprawie wobec stwierdzenia w umowie niedozwolonych postanowień.

Art. 6 ust. 1. Dyrektywy nałożył na Państwa Członkowskie obowiązek zapewnienia, że na mocy prawa krajowego nieuczciwe warunki w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, a umowa w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków.

Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z 27 listopada 2019 r., II CSK 483/18, obowiązywanie umowy w dalszym ciągu, po wyłączeniu z niej nieuczciwych postanowień umownych, jest pomyślane jako ochrona interesu konsumenta, a nie jego kontrahenta i przywołał wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 3 października 2019 r. C-260/18 zapadły na gruncie sprawy bezpośrednio odnoszącej się do polskiego systemu prawnego, według którego, jeżeli sąd krajowy uzna, że zgodnie z odpowiednimi przepisami obowiązującego prawa utrzymanie w mocy umowy bez zawartych w niej nieuczciwych postanowień nie jest możliwe, art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 nie stoi na przeszkodzie stwierdzeniu, że ta umowa nie może dalej obowiązywać bez takich warunków i wtedy sąd powinien orzec jej unieważnienie, wykluczona jest możliwość uzupełnienia luk w umowie, spowodowanych usunięciem z niej nieuczciwych warunków, które w niej się znajdowały, wyłącznie na podstawie przepisów krajowych o charakterze ogólnym, przewidujących, że treść czynności prawnej jest uzupełniana przez skutki wynikające z zasad słuszności lub ustalonych zwyczajów, które nie są zatem przepisami o charakterze dyspozytywnym lub przepisami mającymi zastosowanie, jeżeli strony umowy wyrażą na to zgodę, art. 6 ust. 1 Dyrektywy nie stoi na przeszkodzie zastąpieniu nieuczciwego postanowienia umownego wspomnianym przepisem dyspozytywnym albo przepisem mającym zastosowanie w razie wyrażenia na to zgody przez strony, jednak możliwość ta jest ograniczona do przypadków, w których usunięcie nieuczciwego postanowienia umownego zobowiązywałoby sąd do unieważnienia umowy jako całości, wbrew woli konsumenta, narażając go tym samym na szczególnie szkodliwe skutki.

Wykluczając co do zasady możliwość dokonania przez sąd krajowy zmiany nieuczciwych warunków umowy w orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej zwraca się uwagę, że działania sądu krajowego w razie stwierdzenia klauzuli abuzywnej mają mieć charakter sankcyjny, co oznacza osiągnięcie swoistego skutku zniechęcającego profesjonalnych kontrahentów, zawierających umowy z konsumentami do przewidywania w umowach z nimi nieuczciwych postanowień umownych, skutek ten nie mógłby zostać osiągnięty gdyby umowa mogła zostać uzupełniona w niezbędnym zakresie przez sąd krajowy przez wprowadzenie do umowy warunków uczciwych, kontrahent konsumenta niczym by bowiem nie ryzykował narzucając nieuczciwe postanowienia umowne, skoro mógłby liczyć na to, że sąd uzupełni umowę przez wprowadzenie uczciwych warunków, które powinny być przez niego zaproponowane od razu ( wyrok SN z 27 listopada 2019 r. II CSK 483/18 i tam powołane orzecznictwo ).

Niezasadnie przeto zarzucił pozwany w apelacji zaniechanie uzupełnienia umowy na wypadek uznania jej postanowień waloryzacyjnych za niedozwolone.

Zgłoszony przez niego i w tym celu wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu finansów i bankowości podlegał oddaleniu.

W powołanym już wyroku z 18 listopada 2021 r. C-212/20 Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wskazał również, że art. 5 i 6 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że stoją one na przeszkodzie temu, by sąd krajowy, który stwierdził nieuczciwy charakter warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem w rozumieniu art. 3 ust. 1 tej dyrektywy, dokonał wykładni tego warunku w celu złagodzenia jego nieuczciwego charakteru, nawet jeśli taka wykładnia odpowiadałaby wspólnej woli stron.

Przepis art. 65 k.c. nie mógł zatem służyć sanacji niedozwolonych postanowień umowy zawartej przez strony, niezasadnie zarzuciła apelacja naruszenie tego przepisu.

Umowa o kredyt, której dotyczy żądanie powództwa, została zawarta przed wejściem w życie powołanej w apelacji ustawy z 29 lipca 2011 r. nowelizującej prawo bankowe. Nie zawiera ta ustawa rozwiązań, które prowadziłyby do sanowania postanowień umownych uznanych za niedozwolone według stanu z chwili zawarcia umowy.

Niezasadnie zarzuca apelacja naruszenie przepisów tej ustawy przez błędną wykładnię.

Nie odczytał Sąd Okręgowy wadliwie treści norm zawartych w przepisach prawa, które przyjął za podstawę orzeczenia, zatem zarzuty ich błędnej wykładni są chybione.

Po usunięciu z umowy niedozwolonych postanowień obowiązywanie jej w dalszym ciągu nie jest możliwe. Wyłączenie mechanizmu waloryzacji i pominięcie odesłania do kursu kupna franka czyni niemożliwym określenie w walucie obcej równowartości kwoty kredytu udzielonego w złotych kredytobiorcy, tym samym odpada realizacja funkcji umowy o kredyt w złotych indeksowany kursem franka. Bez zastosowania przewidzianego w umowie narzędzia indeksacji i kursu sprzedaży franka nie da się też określić wysokości zobowiązań kredytobiorcy płatnych w złotych jako równowartość raty w walucie obcej, ani ustalić salda jego zobowiązań wobec banku w przypadku przewalutowania kredytu.

Skoro bez niedozwolonych postanowień dotyczących sposobu indeksacji kredytu umowa nie może dalej funkcjonować w obrocie prawnym ze względu na brak istotnych elementów, zachodziły podstawy do stwierdzenia jej nieważności w oparciu o art. 58 § 1 k.c.

Zaskarżony wyrok odpowiada przeto prawu.

Niecelowe w sprawie, w której nastąpiło stwierdzenie nieważności umowy, a nie zasądzenie świadczenia, było zgłoszenie przez skarżącego zarzutu zatrzymania.

Z przytoczonych względów apelacja podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c. O kosztach postępowania apelacyjnego orzekł Sąd Apelacyjny po myśli art. 98 § 1 i 3 k.p.c. obciążając pozwanego, jako stronę przegrywającą, obowiązkiem zwrotu powodowi, na jego żądanie, kosztów zastępstwa prawnego w tym postępowaniu; postępowanie w sprawie wszczęte zostało przed zmianą kodeksu postępowania cywilnego, dokonaną ustawą z 4 lipca 2019 r., która wprowadziła do art. 98 k.p.c. § 1 1 , stanowiący, że od kwoty zasądzonej tytułem zwrotu kosztów procesu należą się odsetki, a zgodnie z art. 9 ust. 6 ustawy zmieniającej, art. 98 § 1 1 k.p.c. stosuje się w postępowaniach wszczętych po dniu jej wejścia w życie, więc nieuprawnione było żądanie powoda zasądzenia odsetek od kwoty przyznanej z tytułu kosztów procesu przed sądem II instancji.

SSO Tomasz Tatarczyk