Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 971/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 grudnia 2021 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSO del. Tomasz Tatarczyk

Protokolant :

Judyta Jakubowska

po rozpoznaniu w dniu 22 grudnia 2021 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Bank Spółki Akcyjnej w W.

przeciwko A. S. i M. S.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach

z dnia 6 listopada 2020 r., sygn. akt I C 224/18

oddala apelację.

SSO Tomasz Tatarczyk

Sygn. akt I ACa 971/20

UZASADNIENIE

Wyrokiem z 6 listopad 2020 r. Sąd Okręgowy w Katowicach zasądził od pozwanych solidarnie na rzecz powoda 48 103,76 zł z umownymi odsetkami w wysokości maksymalnych odsetek za opóźnienie od dnia 28 września 2017 r., oddalił powództwo w pozostałej części, orzekł o kosztach procesu. Ustalił, że 13 września 2006 r. zawarta została umowa kredytu hipotecznego indeksowanego do waluty obcej, zgodnie z którą bank udzielił pozwanym kredytu w kwocie 69 445,43 zł indeksowanego kursem franka szwajcarskiego. Spłata miała nastąpić w 348 miesięcznych ratach kapitałowo-odsetkowych w złotych. Całkowity koszt kredytu został określony na 72 680,14 zł. W § 2 ust. 2 umowy postanowiono, że w dniu wypłaty kredytu lub każdej transzy kwota wypłaconych środków będzie przeliczana na walutę, do której indeksowany jest kredyt według kursu kupna walut określonego w bankowej tabeli kursów walut dla kredytów dewizowych oraz indeksowanych kursem walut obcych obowiązującego w dniu uruchomienia środków. Wysokość zobowiązania, zgodnie z § 4 ust. 2 umowy, miała być ustalana jako równowartość wymaganej spłaty wyrażonej w walucie indeksacyjnej, po jej przeliczeniu według kursu sprzedaży walut określonego w bankowej tabeli kursów walut dla kredytów dewizowych oraz indeksowanych kursem walut obcych do waluty wyrażonej w umowie, obowiązującego w dniu spłaty. Pismami z 16 grudnia 2016 r. bank wezwał pozwanych do zapłaty zaległości w spłacie kredytu w terminie 14 dni roboczych pod rygorem wypowiedzenia umowy. Pismami z 18 stycznia 2017 r. bank wypowiedział pozwanym umowę z zachowaniem 30-dniowego okresu wypowiedzenia. Pismami z 22 maja 2017 r. bank wezwał pozwanych do zapłaty całości należności postawionej w stan wymagalności. Pozwani nie uiścili tej należności. W dniu 28 września 2017 r. powód wystawił wyciąg z ksiąg banku, w którym zadłużenie pozwanych określił na 112 979,77 zł. Sąd stwierdził, że klauzule waloryzacyjne zawarte w szczególności w § 1 ust. 1, § 2 ust. 2, § 4 ust. 2 umowy oraz w § 2 (w części dotyczącej tabeli kursów) i w § 19 ust. 5 Regulaminu spełniają przesłanki określone w art. 385 ( 1) § 1 k.c. w związku z art. 385 ( 2 )k.c., a tym samym stanowią niedozwolone postanowienia umowne i nie wiążą pozwanych, którym przysługuje status konsumentów. Abuzywność wskazanych klauzul waloryzacyjnych wynika, w ocenie Sądu, z ich blankietowego i rozrachunkowego charakteru, z niespełnienia warunku formalnej i materialnej przejrzystości i transparentności stosowanych postanowień umowy, z odwołania do miernika wartości nie mającego charakteru obiektywnego i zewnętrznego, z niemożności zweryfikowania zasad, wedle których następuje ustalenie kursów walut, a w konsekwencji wysokości rat kapitałowo-odsetkowych, z zastosowania niejednolitego miernika wartości - kursu kupna i kuru sprzedaży waluty obcej, dającego bankowi nieuzasadniony dodatkowy zysk. Powód nie udowodnił, że wskazane postanowienia umowne były indywidualnie uzgodnione z pozwanymi. Skutkiem niedozwolonego charakteru klauzul waloryzacyjnych jest, jak wskazał Sąd, ich bezskuteczność, a umowa musi być rozliczona z ich pominięciem. Dokonał Sąd rozliczenia w oparciu o opinię biegłego z zakresu (...). W ślad za nią przyjął, że pominięcie mechanizmu indeksacji powinno skutkować dokonaniem odwrotnych operacji matematycznych. Skoro bank przeliczył kwotę kredytu określoną w złotych na franki, to wyeliminowanie mechanizmu indeksacji polega na przeliczeniu po tym samym kursie kwoty określonej we frankach na złote, co daje kwotę 69 445,43 zł. Analogicznie należało postąpić z kolejnymi ratami, to znaczy raty określone we frankach przeliczyć na złote po kursie z dnia uruchomienia kredytu. Dokonane wyliczenia wskazują, że różnica wynikająca z usunięcia indeksacji wynosi 14 145,30 zł. O tę kwotę pozwani zapłacili bankowi za dużo w wyniku zastosowania mechanizmu indeksacji. Wartość zadłużenia z pominięciem indeksacji na dzień wypowiedzenia umowy wynosi 62 249,06 zł. Jest to wartość zadłużenia wyrażona we frankach przeliczona po kursie z dnia uruchomienia kredytu na złote. Od tej wartości odliczeniu podlegała nadpłata wynosząca 14 145,30 zł. Zadłużenie pozwanych wobec wypowiedzenia umowy kredytu wynosi więc 48 103,76 zł. W zakresie żądania zapłaty tej kwoty powództwo okazało się zasadne, podlegało uwzględnieniu w oparciu o art. 471 k.c. w związku z art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe. O odsetkach orzekł Sąd na podstawie art. 481 § 1 i 359 § 2 ( 1 )k.c., o kosztach procesu po myśli art. 100 k.p.c. i art. 113 ust. 1 i 2 ustawy o kosztach w sprawach cywilnych.

W apelacji powód zarzucił naruszenie prawa procesowego - art. 233 § 1 k.p.c. przez dokonanie dowolnej, nie swobodnej oceny materiału dowodowego, mianowicie dowolne ustalenie, sprzecznie z treścią umowy kredytu i regulaminu kredytowania, że klauzule waloryzacyjne mają charakter blankietowy i nie spełniają warunków przejrzystości oraz transparentności, umożliwiają ustalanie kursów jednostronnie, bez odniesienia się do obiektywnego wskaźnika, podczas gdy w umowie kredytu i regulaminie wskazano podstawy określenia kursów walut w tabeli kursów, kursy te były określane o konkretnej godzinie w oparciu o rynek międzybankowy, zatem na podstawie czynników obiektywnych i niezależnych od powoda, jak również dowolne ustalenie, że klauzule indeksacyjne stanowią postanowienia niedozwolone, podczas gdy postanowienia te nie naruszają dobrych obyczajów, ani interesów kredytobiorców w sposób rażący, naruszenie prawa materialnego - art. 65 § 1 i 2 k.c. w związku z § 2 ust. 2 oraz § 4 ust. 2 umowy kredytu oraz w związku z § Regulaminu kredytowania i art. 385 1 § 1 k.c. przez wadliwą wykładnię wyrażającą się w przyjęciu, że postanowienia indeksacyjne rażąco naruszały dobre obyczaje i interes konsumentów, ponieważ pozwalały bankowi dowolnie ustalać kursy waluty, do której był indeksowany kredyt, podczas gdy w rzeczywistości przyjęty mechanizm wskazywał, że kursy te były określane o konkretnej godzinie w oparciu o rynek międzybankowy, zatem na podstawie czynników obiektywnych i niezależnych od powoda, art. 69 ust. 2 pkt 4a związku z art. 69 ust. 3 i art. 75b ustawy Prawo bankowe oraz w związku z art. 4 ustawy z 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw poprzez niewłaściwe niezastosowanie, podczas gdy po wejściu w życie nowelizacji prawa bankowego zobowiązani mogli spłacać raty kredytu bezpośrednio w walucie indeksacji pozyskując ją na rynku na akceptowanych przez siebie zasadach i bez konieczności korzystania z pośrednictwa banki i oferowanych przez niego kursów wymiany, art. 385 1 § 2 k.c. w związku z art. 65 § 1 i 2, art. 358 § 1 i 2 k.c. i art. XLIX ustawy z 23 kwietnia 2964 r. Przepisy wprowadzające kodeks cywilny oraz art. 41 prawa wekslowego przez niezastosowanie w sytuacji, gdy rekonstrukcja norm umownych w oparciu te przepisy doprowadziłaby do utrzymania mechanizmu indeksacji i charakteru umowy; domagał się skarżący uchylenia zaskarżonego wyroku przekazania sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania lub zmiany wyroku przez uwzględnienie powództwa w całości, zasądzenia od pozwanych kosztów postępowania.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje :

Nietrafnie zarzuca apelacja naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. Przepis ten określa zasadę swobodnej oceny dowodów, zgodnie z którą sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Naruszenie tego przepisu może polegać na błędnym uznaniu, że przeprowadzony w sprawie dowód ma moc dowodową i jest wiarygodny albo że wiarygodności i mocy dowodowej jest pozbawiony. Prawidłowe postawienie zarzutu obrazy art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wskazania konkretnych zasad, które sąd naruszył i dowodów, przy ocenie których do naruszenia takiego doszło.

W ramach zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. skarżący tymczasem nie podważa oceny wiarygodności i mocy dowodów zgromadzonych w sprawie lecz stwierdzenie niedozwolonego charakteru postanowień umowy, co nie należy do materii uregulowanej w tym przepisie.

W oparciu o zebrane w sprawie dowody dokonał Sąd Okręgowy prawidłowych ustaleń faktycznych, które należało podzielić przyjmując za własne. Apelacja ustaleń faktycznych tego Sądu nie podważa.

Trafnie za niedozwolone uznał Sąd Okręgowy klauzule umowne zakwestionowane przez pozwanych.

Bank zawarł z pozwanymi umowę kredytu hipotecznego indeksowanego do waluty obcej, w której kwota kredytu oznaczona została w walucie polskiej i w tej walucie kredyt został pozwanym wypłacony, jednakże z tym zastrzeżeniem, że w dniu wypłaty kredytu lub każdej transzy kredytu kwota wypłaconych środków będzie przeliczona na walutę, do której indeksowany jest kredyt według kursu kupna waluty określonego w bankowej tabeli kursów obowiązującego w dniu uruchomienia środków. Umowa przewidywała spłatę przez kredytobiorców zobowiązań w złotych wskazując, że wysokość zobowiązania będzie ustalana jako równowartość wymaganej spłaty wyrażonej w walucie indeksacyjnej po jej przeliczeniu według kursu sprzedaży waluty określonego w bankowej tabeli kursów obowiązującego w dniu spłaty.

Klauzule te zawarte zostały w § 2 ust. 2 oraz w § 4 ust. 1 i 2 umowy. Nie zachodziły podstawy do przyjęcia, że były one przedmiotem indywidualnych negocjacji stron.

Waluta obca pełniła w umowie rolę miernika wartości, postanowienia umowne dotyczące przeliczenia świadczeń według kursu tej waluty miały charakter klauzul waloryzacyjnych.

Według art. 385 1 § 1 k.c., postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne); nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. W myśl § 3 tego artykułu, nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu; w szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta.

Rozbieżność, jaka zarysowała się w orzecznictwie co do tego, czy dotyczące ryzyka kursowego klauzule waloryzacyjne określają, czy nie, główny przedmiot umowy nie ma w sprawie decydującego znaczenia. Kwestionowane postanowienia podlegać powinny były bowiem kontroli na gruncie unormowania art. 385 1 § 1 k.c. również w przypadku uznania, a za tym opowiada się Sąd Apelacyjny w składzie rozpoznającym sprawę, że określają one główne świadczenia stron, gdyż nie zostały sformułowane jednoznacznie, skoro nie pozwalały kredytobiorcom na oszacowanie wysokości obciążających ich w przyszłości świadczeń pozostawiając bankowi jednostronne ustalanie parametrów przeliczeniowych. Za przyjęciem, że określały klauzule waloryzacyjne główne świadczenia stron przemawia to, że ich wyeliminowanie z umowy wykluczało realizację jej funkcji związanej z ryzykiem kursowym.

W uchwale składu siedmiu sędziów z 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17 Sąd Najwyższy wskazał, że oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone ( art. 385 1 § 1 k.c.) dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy. Przepis art. 385 2 k.c. wprawdzie stanowi wprost, że oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny, jednakże w powołanej uchwale Sąd Najwyższy wyjaśnił, że art. 385 2 k.c. powinien być wykładany rozszerzająco i stosowany również do oceny, czy postanowienie rażąco narusza interesy konsumenta.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego i sądów powszechnych stwierdzano wielokrotnie, że mechanizm ustalania kursów waluty, który pozostawia bankowi swobodę, jest w sposób oczywisty sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta, a klauzula waloryzacyjna, która nie zawiera jednoznacznej treści, w rezultacie pozwala na pełną swobodę decyzyjną banku, jest klauzulą niedozwoloną w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c.

Odwołanie się w postanowieniach § 2 ust. 2 i § 4 ust. 2 umowy kredytu do tabeli kursowej banku oznacza naruszenie równowagi kontraktowej stron, skoro o środkach indeksacji kredytu i rat jego spłaty decydować może jednostronnie kredytodawca kształtując przez to wysokość własnych korzyści finansowych, a jednocześnie nieprzewidywalne dla kredytobiorców koszty udzielonego im kredytu.

Regulując mechanizm waloryzacji nie odwołują się te postanowienia do zobiektywizowanych, zewnętrznych w stosunku do stron kontraktu kryteriów ustalania kursu walutowego lecz ostatecznie pozostawiają określenie warunków waloryzacji kompetencji jednej z nich, mianowicie bankowi, skoro tylko ogólnie, w regulaminie kredytowania, stanowią, że podstawę sporządzenia przez merytoryczną komórkę banku tabeli kursów będą kursy obowiązujące na rynku międzybankowym, a tabela sporządzana będzie po ogłoszeniu kursów średnich przez NBP.

W wyroku z 18 listopada 2021 r. C-212/20 odnoszącym się do polskiego porządku prawnego Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wskazał, że art. 5 dyrektywy Rady 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że treść klauzuli umowy kredytu zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem ustalającej cenę zakupu i sprzedaży waluty obcej, do której kredyt jest indeksowany, powinna na podstawie jasnych i zrozumiałych kryteriów umożliwić właściwie poinformowanemu oraz dostatecznie uważnemu i racjonalnemu konsumentowi zrozumienie sposobu ustalania kursu wymiany waluty obcej stosowanego w celu obliczenia kwoty rat kredytu w taki sposób aby konsument miał możliwość w każdej chwili samodzielnie ustalić kurs wymiany stosowany przez przedsiębiorcę.

Takiej możliwości nie stwarzały pozwanym dotyczące indeksacji postanowienia umowy kredytu zawartej przez strony i postanowienia regulaminu kredytowania, które wskazując podstawy sporządzenia tabeli kursów nie wskazywały sposobu ustalenia w oparciu o nie wielkości kursów i ostatecznie pozostawiały bankowi określenie warunków waloryzacji. Miały one zatem charakter postanowień niedozwolonych, gdyż uprawniały jedną stronę kontraktu - przedsiębiorcę do kształtowania w trakcie realizacji umowy zobowiązań kredytobiorców, na co ci nie mieli wpływu i nie znali konkretnych zasad ustalania mierników indeksacji.

Za niedozwolone uznał ponadto Sąd Okręgowy postanowienia umowne przewidujące ustalenie równowartości w walucie obcej wypłaconej w złotych kwoty kredytu, tudzież jego transzy, na podstawie kursu kupna franka, a równowartości w walucie obcej rat spłaty kredytu w złotych według kursu sprzedaży franka.

Naruszają te postanowienia w sposób rażący równowagę kontraktową stron na niekorzyść konsumenta, a także dobre obyczaje, które nakazują aby koszty przez niego ponoszone w związku z zawarciem i wykonaniem umowy stanowiły zapłatę za korzyść, jaką mu ta umowa przynosi, wiązały się z nią i z niej wynikały.

Tymczasem umowa przewidując zastosowanie kursu kupna waluty obcej dla ustalenia równowartości kwoty udzielonego kredytu, a kursu jej sprzedaży dla określenia salda zobowiązań kredytobiorców i wysokości obciążających ich rat zastrzegała bankowi dodatkowy zysk powodując nieuzasadniony, oderwany od waloryzacji i kwoty uzyskanego kapitału kredytu, wzrost zobowiązań kredytobiorców. Niezależnie od zmian kursu waluty stanowiącego podstawę waloryzacji, a nawet przy założeniu, że kurs ten w ogóle nie ulegnie zmianie w trakcie wykonywania umowy, nakładała umowa na kredytobiorców obowiązek zapłaty z tytułu kapitału kredytu kwoty wyższej, niż przez nich uzyskana i odsetek od nadwyżki przewyższającej kwotę udzielonego im kredytu.

Zgodnie z art. 69 ust. 1 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe, przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu.

Oparcia w tym przepisie nie znajdują postanowienia umowy stron, po myśli której kredytobiorcy zobowiązani byli do zwrotu bankowi nie tylko kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami oraz do zapłaty prowizji i innych opłat ale również do zapłaty kwoty przewyższającej sumę środków pieniężnych oddanych im do dyspozycji, mianowicie nadwyżki wynikającej z zastosowania do wyliczeń z jednej strony kursów kupna waluty, z drugiej kursów jej sprzedaży i odsetek od tej nadwyżki.

Z przytoczonych względów stanowisko Sądu Okręgowego co do niedozwolonego charakteru postanowień umowy zawierających klauzule waloryzacyjne uznać należało za trafne, zaś zarzuty w tej materii apelacji za niezasadne.

Rozważenia następnie wymagały skutki uznania tych postanowień umowy za niedozwolone.

Powód na wypadek uznania postanowień waloryzacyjnych umowy za niedozwolone domagał się w apelacji uzupełnienia umowy wskazując, że świadczenia stron powinny być w takim wypadku przeliczone przy zastosowaniu kursów średnich franka ogłaszanych przez Narodowy Bank Polski, a w rezultacie zasądzeniu na jego rzecz od pozwanych powinna podlegać kwota wyższa, niż określona w tej części wyroku Sądu Okręgowego, w jakiej wobec niezaskarżenia stał się on prawomocny, a oparty został na przyjęciu, że umowa kredytu uległa rozwiązaniu wskutek jej wypowiedzenia.

Żądanie uzupełnienia umowy uznać należało za niezasadne.

Zgłoszony przez skarżącego w tym celu wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu bankowości i finansów podlegał oddaleniu.

Przepis art. 385 1 § 2 k.c. wraz z pozostałymi dotyczącymi nieuczciwych postanowień umownych stanowi implementację do krajowego systemu prawnego Dyrektywy Rady 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, z uwzględnieniem jej treści podlegał przeto zastosowaniu w sprawie wobec stwierdzenia w umowie niedozwolonych postanowień.

Art. 6 ust. 1. Dyrektywy nałożył na Państwa Członkowskie obowiązek zapewnienia, że na mocy prawa krajowego nieuczciwe warunki w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, a umowa w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków.

Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z 27 listopada 2019 r., II CSK 483/18, obowiązywanie umowy w dalszym ciągu, po wyłączeniu z niej nieuczciwych postanowień umownych, jest pomyślane jako ochrona interesu konsumenta, a nie jego kontrahenta.

Wykluczając co do zasady możliwość dokonania przez sąd krajowy zmiany nieuczciwych warunków umowy w orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej zwraca się uwagę, że działania sądu krajowego w razie stwierdzenia klauzuli abuzywnej mają mieć charakter sankcyjny, co oznacza osiągnięcie swoistego skutku zniechęcającego profesjonalnych kontrahentów, zawierających umowy z konsumentami do przewidywania w umowach z nimi nieuczciwych postanowień umownych, skutek ten nie mógłby zostać osiągnięty gdyby umowa mogła zostać uzupełniona w niezbędnym zakresie przez sąd krajowy przez wprowadzenie do niej warunków uczciwych, kontrahent konsumenta niczym by bowiem nie ryzykował narzucając nieuczciwe postanowienia umowne, skoro mógłby liczyć na to, że sąd uzupełni umowę przez wprowadzenie uczciwych warunków, które powinny być przez niego zaproponowane od razu ( wyrok SN z 27 listopada 2019 r. II CSK 483/18 i tam powołane orzecznictwo ).

Sprzeczne z tym charakterem działania sądu polegającego na stwierdzeniu w umowie klauzul niedozwolonych byłoby postulowane w apelacji uzupełnienie umowy za pomocą stosowanego odpowiednio art. 41 prawa wekslowego, tudzież przez zastosowanie art. 358 § 2 k.c. w związku z odpowiednio stosowanym art. XLIX § 1 ustawy Przepisy wprowadzające kodeks cywilny.

W powołanym już wyroku z 18 listopada 2021 r. C-212/20 Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wskazał również, że art. 5 i 6 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że stoją one na przeszkodzie temu, by sąd krajowy, który stwierdził nieuczciwy charakter warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem w rozumieniu art. 3 ust. 1 tej dyrektywy, dokonał wykładni tego warunku w celu złagodzenia jego nieuczciwego charakteru, nawet jeśli taka wykładnia odpowiadałaby wspólnej woli stron.

Przepis art. 65 k.c. nie mógł zatem służyć sanacji niedozwolonych postanowień umowy zawartej przez strony, niezasadnie zarzuciła apelacja naruszenie tego przepisu.

Umowa o kredyt, której dotyczy żądanie powództwa, została zawarta przed wejściem w życie powołanej w apelacji ustawy z 29 lipca 2011 r. nowelizującej prawo bankowe. Nie zawiera ta ustawa rozwiązań, które prowadziłyby do sanowania postanowień umownych uznanych za niedozwolone według stanu z chwili zawarcia umowy.

Zarzut naruszenia przepisów tej ustawy podniesiony w apelacji jest więc nieuzasadniony.

W dacie zawarcia przez strony umowy nie obowiązywał wskazany w apelacji i powołany już przepis art. 358 § 2 k.c., możliwość jego zastosowania można by rozważać tylko w celu uniknięcia unieważnienia umowy w interesie konsumentów, pozwani żądanie oddalenia powództwa oparli m. in. na zarzucie nieważności umowy, ostatecznie zaakceptowali rozstrzygnięcie zasądzające od nich na rzecz powoda świadczenie w wysokości ustalonej przez Sąd Okręgowy przy założeniu, że doszło do rozwiązania umowy wskutek jej wypowiedzenia.

Ponieważ zarzuty apelacji odnoszące się do uznania zawartych w umowie klauzul waloryzacyjnych za niedozwolone okazały się niezasadne, a nie zachodziły podstawy do uwzględnienia zawartego w apelacji ewentualnego żądania rekonstrukcji umowy wobec powstałych w niej luk po wyeliminowaniu postanowień niedozwolonych, co w zamyśle skarżącego prowadzić miało do zasądzenia świadczenia wyższego, apelacja podlegała oddaleniu.

Marginalnie jedynie, w sytuacji procesowej ukształtowanej przez zaskarżenie wyroku wyłącznie w części oddalającej powództwo, wskazać trzeba, że w ocenie Sądu Apelacyjnego, po usunięciu z umowy niedozwolonych postanowień, obowiązywanie jej w dalszym ciągu nie było możliwe. Wyłączenie mechanizmu waloryzacji i pominięcie odesłania do kursu kupna franka wyłącza określenie w walucie obcej równowartości kwoty kredytu udzielonego w złotych kredytobiorcom, tym samym odpada realizacja funkcji umowy o kredyt w złotych indeksowany kursem franka. Bez zastosowania przewidzianego w umowie narzędzia indeksacji i kursu sprzedaży franka nie da się też określić wysokości zobowiązań kredytobiorców płatnych w złotych, jako równowartość raty w walucie obcej, ani ustalić salda ich zobowiązań wobec banku. Skoro bez niedozwolonych postanowień dotyczących sposobu indeksacji kredytu umowa nie mogła dalej funkcjonować w obrocie prawnym ze względu na brak istotnych elementów, zachodziły podstawy do stwierdzenia jej nieważności zgodnie z żądaniem pozwanych. Uznanie umowy za nieważną wykluczało uwzględnienie powództwa wywodzonego z faktu jej wypowiedzenia. Poza tym, postanowienia umowy uznane za niedozwolone nie mogły stanowić podstawy żądania powództwa.

Dokonując rozliczenia umowy z pominięciem indeksacji, zatem przez określenie wartości uiszczonych przez pozwanych rat kredytu według kursu z dnia uruchomienia transz kredytu, wyłączył Sąd Okręgowy realizację funkcji umowy związanej z ryzykiem kursowym. Poza tym uwzględniając częściowo żądanie zapłaty przyjął, że umowa kredytu została pozwanym przez powoda skutecznie wypowiedziana, na co rozliczenie, którego dokonał, nie pozwalało. Skoro bowiem według tego rozliczenia nadpłata, jaką w chwili wypowiedzenia umowy posiadali pozwani realizując umowę zgodnie z jej postanowieniami uznanymi z niedozwolone, przewyższała wskazaną przez powoda w wezwaniu do zapłaty „zaległość”, to nie istniało zadłużenie w spłacie kredytu uzasadniające wypowiedzenie umowy.

Z przytoczonych względów orzekł Sąd Apelacyjny jak w sentencji wyroku na podstawie art. 385 k.p.c.

SSO Tomasz Tatarczyk