Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XX GC 570/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 stycznia 2022 roku

Sąd Okręgowy w Warszawie XX Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący: SSO Magdalena Gałązka

Protokolant: Karolina Marciniak

po rozpoznaniu w dniu 18 stycznia 2022 roku w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa Banku (...) – spółka akcyjna S.A. w W.

przeciwko E. W.

o zapłatę kwoty 103 436, 78 złotych

1. zasądza od pozwanej E. W. na rzecz powoda Banku (...) – spółka akcyjna S.A. w W. kwotę 103 076, 78 złotych (sto trzy tysiące siedemdziesiat sześć złotych siedemdziesiąt osiem groszy) wraz z umownymi maksymalnymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od kwoty 97 004,42 złotych od 28 listopada 2021 roku do dnia zapłaty;

2. oddala powództwo w pozostałym zakresie;

3. zasądza od pozwanej E. W. na rzecz powoda Banku (...) – spółka akcyjna S.A. w W. kwotę 6 710 złotych (sześć tysięcy siedemset dziesięć złotych) tytułem kosztów procesu, w tym kwotę 5 400 złotych (pięć tysięcy czterysta złotych) tytułem kosztów zastępstwa procesowego;

4. nakazuje pobrać od pozwanej E. W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Warszawie kwotę 3 879 złotych (trzy tysiące osiemset siedemdziesiąt dziewięć złotych) tytułem pozostałej części opłaty od pozwu.

SSO Magdalena Gałązka

XX GC 570/20

UZASADNIENIE

Powód Bank (...) - spółka akcyjna w W. (następca prawny poprzedniego powoda (...) Bank S.A. z siedzibą w W.) wniósł o zapłatę od pozwanej E. W. kwoty 103 076, 78 złotych wraz z odsetkami umownymi w wysokości odsetek maksymalnych za opóźnienie od dnia 28 listopada 2019 roku do dnia zapłaty liczonymi od kwoty 97 004, 42 złotych, a nadto o zasądzenie kosztów procesu.

Pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu na swoją rzecz.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

I. W dniu 24 marca 2016 roku (...) Bank S.A. zawarł z kredytobiorczynią - E. W., prowadzącą działalność gospodarczą pod firmą (...) - zdrowa żywność i przekąski" umowę kredytu (...) o numerze(...) na łączną kwotę 178 800 złotych na 72 miesiące (umowa kredytu, k- 37 do 43, § 2 pkt. 1 części ogólnej umowy, k- 38, tabela opłat i prowizji, k- 85-86, regulamin kredytowania, k- 92 do 98).

Przeznaczenie kredytu było następujące:

– w kwocie 72 000 złotych – na poszerzenie profilu działalności;

– w łącznej kwocie 48 000 złotych – na cel inwestycyjny - wyposażenie i remont/wykończenie/modernizację;

– w kwocie 12 000 złotych – na przeniesienie własności środków pieniężnych na zabezpieczenie wierzytelności banku;

– w kwocie 6 000 złotych – na prowizję za weryfikację prowadzonej działalności i otoczenia przedsiębiorstwa;

– w kwocie 40 800 złotych – na prowizję za udzielenie kredytu.

Raty kredytu były równe, termin ostatecznej spłaty wynosił 72 miesiące od dnia spłaty pierwszej raty zgodnie z harmonogramem spłat. Oprocentowanie kredytu było stałe, wynoszące w dniu sporządzenia umowy 0,00%. Wysokość raty kapitałowo – odsetkowej przy założeniu uruchomienia kredytu w dniu zawarcia umowy wynosiłaby 2 316, 67 złotych (parametry kredytu, k- 37, § 4 pkt. 4 i 6 części ogólnej umowy, k- 38 verte).

Kredytobiorczyni miała obowiązek spłaty raty kredytu do 15 dnia każdego miesiąca kalendarzowego. Nadto zobowiązywała się do spłaty całości kredytu wraz z odsetkami oraz opłatami i prowizjami wynikającymi z umowy kredytu i tabeli opłat i prowizji, stanowiącej załącznik do umowy kredytu, w oznaczonych terminach (pkt. 1 części VII „Postanowienia dodatkowe”, k- 38, § 9 pkt. 4 lit. b.I części ogólnej umowy, k- 39 verte).

W przypadku niespłacenia przez kredytobiorcę w terminie wierzytelności z tytułu umowy kredytu, po upływie okresu wypowiedzenia umowy niespłacona kwota staje się zadłużeniem przeterminowanym, w tym kwota kapitału jako kapitał przeterminowany. Od przeterminowanego zadłużenia Bank nalicza odsetki w wysokości określonej w Regulaminie (§ 5 pkt. 6 części ogólnej umowy, k- 38 verte).

Bank był uprawniony do wypowiedzenia umowy kredytu m. in. w przypadku niewykonania lub nieterminowego regulowania przez kredytobiorcę zobowiązań wobec banku, w szczególności w przypadku, gdy kredytobiorca zalega w całości lub w części ze spłatą dwóch rat kredytu i pomimo wezwania do zapłaty nie spłaci zaległości w terminie 7 dni od dnia otrzymania niniejszego wezwania (§ 8 pkt. 1 lit. b umowy części ogólnej umowy, k- 39).

Bank wypowiada umowę kredytu z zachowaniem 30 – dniowego okresu wypowiedzenia, a w razie zagrożenia upadłością kredytobiorcy – z zachowaniem 7 – dniowego okresu wypowiedzenia (§ 8 pkt. 2 części ogólnej umowy, k- 39).

Okres wypowiedzenia liczy się od dnia doręczenia przez Bank przesyłki listowej zawierającej oświadczenie o wypowiedzeniu umowy kredytu (§ 8 pkt. 4 części ogólnej umowy, k- 39).

II. Tabela opłat i prowizji określała m. in. następujące pozycje:

- za wezwanie do zapłaty oraz ostateczne wezwanie do zapłaty - 30 złotych od każdej wysyłki;

- za przeprowadzenie wizyty terenowej - 300 złotych;

- za sporządzenie i wysłanie monitu - 200 złotych (tabela, k- 85 verte).

III. Kredyt został wypłacony pozwanej zgodnie z dyspozycjami uruchomienia środków (dyspozycje uruchomienia kredytu, k- 44 do 49).

Przez pierwsze dwa lata obowiązywania umowy pozwana spłacała kapitałowe raty kredytowe zgodnie z harmonogramem. Większość wpłat była terminowa. Ostatnią ratę uiściła powodowi w dniu 17 stycznia 2019 roku. Następnie zaprzestała uiszczania rat (harmonogram, k- 50, wyciąg z rachunku, k- 51 do 52, historia wpłat, k- 77-78, zestawienie należności i spłat, k- 79 do 84).

IV. Powód kilkakrotnie wzywał pozwaną do zapłaty oraz pięciokrotnie monitował w sprawie braku wymaganych obrotów na rachunku. Pismem z 2 maja 2019 roku wystosował do pozwanej wezwanie ostateczne, udzielając dodatkowego terminu 14 dni, z zastrzeżeniem wypowiedzenia umowy w razie braku płatności. Następnie pismem z 3 czerwca 2019 roku powód wypowiedział umowę kredytu. Wypowiedzenie zostało doręczone pozwanej na adres przy ul. (...) w P.. Obie przesyłki były awizowane (wezwania do zapłaty, k- 54 do 63, monity, k- 87 do 91, wypowiedzenie umowy, k- 64 do 67).

V. W dniu 28 listopada 2019 roku bank wystawił wyciąg z ksiąg, stwierdzający, że wysokość zobowiązania pozwanej na dzień wystawienia wyciągu wynosi 103 436, 78 złotych, w tym kwota 97 004, 42 złotych z tytułu kapitału, kwota 5 012, 36 złotych z tytułu odsetek od niespłaconej należności, naliczonych do 27 listopada 2019 roku, oraz kwota 1 420 złotych z tytułu kosztów, opłat i prowizji (wyciąg z ksiąg banku, k- 74, pełnomocnictwo, k- 75-76).

Powyższym dowodom Sąd nadał walor wiarygodności. Stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów oraz plików na płycie CD, których wiarygodność nie była kwestionowana przez strony. Strony wywodziły z dokumentów jedynie odmienne wnioski prawne co do tego, czy stanowią one wystarczające dowody na zasadność roszczenia powoda.

Sąd zważył, co następuje: powództwo prawie w całości zasługuje na uwzględnienie.

Strony łączy umowa kredytu, która nie została wykonana przez pozwaną – pozwana nie spłaciła bowiem zaległych rat kredytowych. Powód jest więc uprawniony do domagania się od pozwanej zapłaty zaległych rat, odsetek i kosztów – jako rozliczenia udzielonego kredytu.

Przeciwko żądaniu pozwu pozwana zgłosiła następujące zarzuty: 1. nieudowodnienia roszczenia, 2. przedwczesności i niewymagalności roszczenia, 3. nieważności umowy z powodu klauzul abuzywnych w zakresie odsetek maksymalnych. Zarzuty te zostaną kolejno omówione.

Ad. 1. Zarzutu nieudowodnienia roszczenia pozwana uzasadniała następującymi, niżej omówionymi argumentami.

Po pierwsze - że powód nie wykazał, by zawierający umowę w jego imieniu pełnomocnik był umocowany do działania w imieniu (...) oraz do składania w jego imieniu materialnoprawnych oświadczeń woli. Ten zarzut jest nietrafny. Umowa w imieniu (...) została zawarta przez pełnomocników: A. P. i K. B., których pełnomocnictwo do zawierania w imieniu banku umów kredytu znajduje się w aktach sprawy (k-41 do 43). Jednak gdyby nawet pełnomocnictwo to nie zostało przedłożone, okoliczność, że umowa kredytu została wykonana przez bank, stanowi dostateczne potwierdzenie istnienia ważnego i skutecznego upoważnienia banku udzielonego tym pełnomocnikom.

Po drugie, pozwana wskazywała na brak wartości dowodowej złożonych przez powoda kserokopii i komputerowych wydruków dokumentów - zarówno z powodu braku ich uwierzytelnienia przez pełnomocnika powoda, jak i z powodu ich niedopuszczalności z powodu naruszenia tajemnicy bankowej. Pozwana argumentowała, że złożone przez powoda dokumenty w postaci: umowy kredytu, dyspozycji uruchomienia kredytu, harmonogramu, historii rachunku kredytu i naliczania odsetek, wezwań do zapłaty, wypowiedzenia umowy, historii operacji, zestawienia należności i wyciągu z ksiąg bankowych zawierają tajemnicę bankową, na której ujawnienie pozwana nie wyraża zgody i nigdy nie upoważniała banku do jej przekazywania osobom trzecim, tj. sądowi w niniejszej sprawie. Jednocześnie niniejsza sprawa nie należy do kategorii spraw, dla których sama ustawa przewiduje możliwość udzielenia sądowi informacji.

Powyższe zarzuty są nietrafne. Po pierwsze, powoływane przez pozwaną orzecznictwo na tle art. 245 k.c. w większości nie jest aktualne. Wynika to z wprowadzenia do kodeksu cywilnego w 2016 roku nowej formy dokonywania czynności prawnych, tj. formy dokumentowej (zrównanej z pisemną), która wymaga jedynie złożenia oświadczenia woli w postaci dokumentu w sposób umożliwiający ustalenie osoby składającej oświadczenie (art. 77 2 k.c.), przy czym dokumentem jest każdy nośnik informacji umożliwiający zapoznanie się z jej treścią (art. 77 2 k.c.). Istotna różnica z formą pisemną polega na tym, że forma dokumentowa nie wymaga podpisu osoby składającej oświadczenie w ten sposób. Z powodu tej zmiany pojęcie dokumentu w formie pisemnej, o którym mowa w art. 245 k.c. i który musi zawierać podpis, zostało rozszerzone także na formę dokumentową (art. 243 1 k.p.c.). Innymi słowy, prawnie skutecznym środkiem dowodzenia w postępowaniu cywilnym są dokumenty zawierające tekst, umożliwiające ustalenie wystawcy dokumentu - nie zawierające podpisu. W tym stanie rzeczy bezprzedmiotowa staje się potrzeba poświadczania za zgodność z oryginałem, która to potrzeba z oczywistych względów dotyczy jedynie dokumentów opatrzonych własnoręcznym podpisem wystawcy (czyli dokumentów w formie pisemnej). Tego rodzaju dokumenty, wbrew odmiennemu stanowisku pozwanej, zostały poświadczone za zgodność z oryginałem przez pełnomocnika powoda (umowa i dyspozycje wypłat kredytu).

Całkowicie nietrafny jest natomiast zarzut ujawnienia przez bank tajemnicy bankowej - z uwagi na brak zgody pozwanej na ujawnienie informacji wynikających z łączącego ją z bankiem stosunku zobowiązaniowego umowy kredytu. Sąd rozstrzygający spór stron umowy kredytu nie jest podmiotem trzecim, wobec którego kredytodawca ma obowiązek zachowania tajemnicy bankowej. Odmienne stanowisko pozwanej skutkowałoby pozbawieniem banku możliwości sądowego dochodzenia roszczeń z umowy kredytu, skoro dopuszczalność przedstawienia dowodów na zasadność roszczenia miałaby być uzależniona od zgody kredytobiorcy. Rzecz jasna, brak podstaw do konstruowania tego rodzaju przesłanki.

Pozwana zakwestionowała także poprawność wystawienia wyciągu z ksiąg bankowych oraz przydatność dowodową tego dokumentu dla wykazania istnienia i wysokości jej zobowiązania z tytułu kredytu. Odwołała się w tym zakresie do przepisów ustawy o rachunkowości oraz orzecznictwa sądów powszechnych. Stanowisko pozwanej jest jednak niezasadne, ponieważ wyciąg z ksiąg banku, wystawiony, wbrew stanowisku pozwanej, przez inną osobę niż pełnomocnik procesowy powoda, był jedynie jednym z dokumentów uzasadniających roszczenie powoda. Poza wyciągiem, powód złożył także inne dokumenty: umowę, harmonogram, wyciąg z rachunku, historię wpłat i zestawienie należności i spłat, które dostatecznie wykazują istnienia i wysokość jego roszczenia.

Zdaniem pozwanej, powód nie wykazał, by w ogóle wypłacił kwotę kredytu (zarzut ten pozwana określiła jako "brak dowodu wydania przedmiotu umowy"). Argumentowała, powołując się na przykłady z orzecznictwa, że faktu wypłaty kredytu nie dowodzi ani wyciąg z ksiąg rachunkowych, ani pozostałe dokumenty typu dyspozycje uruchomienia kredytu, historia rachunku czy historia wpłat. Wskazywała, także, że powód nie wykazał, by rachunek, na który "ewentualnie nastąpił przelew kwoty kredytu" należał do pozwanej. Podkreślała także, że samo złożenie dyspozycji nie świadczy o dokonanej wypłacie kredytu - z uwagi na możliwość odwołania tej dyspozycji bądź braku możliwości jej wykonania np. z powodu awarii systemu informatycznego instytucji płatniczej płatnika. W odniesieniu do przedłożonych wydruków pozwana powtórzyła także zarzuty o braku możliwości uznania ich za dokumenty, o których mowa w art. 245 k.c. Wskazała także, że kryterium formy elektronicznej spełniają tylko takie dokumenty, które zostały złożone w tej formie, np. na płycie CD, nie zaś "zadrukowane kartki papieru". W tym ostatnim przypadku nie da się bowiem wykluczyć uprzedniej "ingerencji w ich treść, czy też dowolnej modyfikacji". Zarzuty te są całkowicie nietrafne.

Wbrew odmiennemu stanowisku pozwanej, wydruk z rachunku bankowego dostatecznie potwierdza dokonanie wypłaty kwoty kredytu na jej rzecz. Dokument ten, oprócz wydruku papierowego, został także złożony na płycie CD, ujawnionej na rozprawie w dniu 18 stycznia 2022 roku, a zatem także w postulowanej przez pozwaną formie dokumentu elektronicznego. O dokonanej wypłacie kwoty kredytu świadczy także niekwestionowana przez pozwaną okoliczność spłacania przez nią kredytu przez pierwsze dwa lata obowiązywania umowy. Skoro pozwana spłacała kredyt, musiał on zostać uprzednio jej wypłacony.

Ad. 2. Zarzut przedwczesności (niewymagalności roszczenia) pozwana uzasadniała niedoręczeniem jej wypowiedzenia umowy, które zostało pozwanej wysłane na błędny adres przy ul. (...) w P.. Argumentowała także, że wypowiedzenie umowy jest nieważne, bowiem nie zostało podpisane (zawiera tylko faksymile podpisu albo "komputerowy nadruk"), a nadto brak upoważnień dla osób sporządzających wypowiedzenie; zakwestionowała także, by koperta w ogóle zawierała wypowiedzenie umowy. Zarzuty te są całkowicie niezasadne z uwagi na ich sprzeczność ze stanem faktycznym. Poza wypowiedzeniem wysłanym na ww. adres, bank wysłał bowiem pozwanej wypowiedzenie także na prawidłowy adres, tj. na adres korespondencyjny wskazany w treści umowy - (...) w P.. Koperta wysłana pozwanej pod ww. adres była awizowana i została zwrócona do (...) jako niepodjęta w terminie. Zawartość koperty zawierającej to wypowiedzenie została ujawniona przez Sąd na rozprawie w dniu 18 stycznia 2022 roku. Koperta zawierała datowane na 3 czerwca 2019 roku wypowiedzenie umowy, podpisane własnoręcznym podpisem przez G. F. (nie faksymile czy, wedle terminologii pozwanej "komputerowy nadruk"), czyli osobę upoważnioną przez (...) m. in. do jednoosobowego składania w imieniu banku oświadczeń woli o wypowiedzeniu umów kredytowych, o czym przesądza pełnomocnictwo znajdujące się w aktach sprawy (k-76).

Umowa została rozwiązana w dniu 1 sierpnia 2019 roku, tj. z upływem 30 - dniowego okresu wypowiedzenia, który upłynął w dniu 31 lipca 2019 roku (licząc od daty zwrotu przesyłki jako niepodjętej w terminie w dniu 1 lipca 2019 roku - w tej dacie pozwana mogła się już bowiem zapoznać z wypowiedzeniem). Od dnia 1 sierpnia 2019 roku (...) był więc uprawniony do naliczania odsetek za opóźnienie od całości kwoty udzielonego a niespłaconego kredytu. Zarzut pozwanej poddający w wątpliwość postawienie kredytu w stan wymagalności (i wiążącą się z nim zasadność naliczania od ww. daty odsetek za opóźnienie) był również nietrafny. Dla porządku należy jeszcze tylko odnotować, że w zakresie nieuiszczonych rat kredytowych przypadających do zapłaty w trakcie trwania umowy bank był uprawniony do naliczania odsetek za opóźnienie od dnia następnego po upływie umownego terminu płatności tych rat.

Ad. 3. Zarzut nieważności umowy pozwana uzasadniała zastosowaniem tzw. klauzul abuzywnych w zakresie odsetek maksymalnych. Zarzucała mianowicie sprzeczność umowy z art. 359 § 2 1 k.c., zgodnie z którym maksymalna wysokość odsetek z czynności prawnej nie może w stosunku rocznym przekraczać dwukrotności wysokości odsetek ustawowych (odsetki maksymalne). Argumentowała, że w niniejszej sprawie doszło do obejścia tego przepisu. Polegało ono na zastrzeżeniu w umowie pozakapitałowych kosztów kredytu (składających się na jego całościowy koszt) w wysokości przekraczającej dopuszczalne odsetki maksymalne. Pozwana zakwestionowała w szczególności ważność zastrzeżenia prowizji za udzielenie kredytu, za przeniesienie własności środków pieniężnych na zabezpieczenie wierzytelności banku oraz za weryfikację prowadzonej działalności i otoczenia przedsiębiorstwa; zarzucała niewykazanie, jakie czynności faktyczne zostały przez bank wykonane w związku z tymi czynnościami, a także, wedle "jakiej metodologii" zostały obliczone opłaty i prowizje.

Rozważania w tym zakresie należy rozpocząć od stwierdzenia, że powoływany przez pozwaną zarzut zastosowania w umowie klauzuli abuzywnej z art. 385 1 k.c. jest całkowicie niezasadny, i to z dwóch powodów. Po pierwsze, pozwana nie jest konsumentem: umowę kredytu zawarła jako przedsiębiorca, a kredyt był przeznaczony na cele związane z jej działalnością gospodarczą. Po drugie, nawet gdyby pozwana zwarła umowę kredytu jako konsumentka - czego jednak Sąd w niniejszej sprawie nie ustalił - stosowanie przepisów o klauzulach abuzywnych i tak byłoby wyłączone. Przesądza o tym art. 385 1 § 1 zd. 2 k.c., zgodnie z którym nie stosuje się przepisów o klauzulach abuzywnych do takich postanowień umowy, które określają główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Postanowienia umowy kredytu zawarte w ust. III części szczególnej umowy, zatytułowane "kwoty i cele kredytowania" mają charakter świadczenia głównego. Określają bowiem poszczególne pozycje składające się na kwotę kredytu, której część następnie zostanie wypłacona na rzecz kredytobiorcy oraz pobrana od niego tytułem prowizji i zabezpieczenia. Obowiązki kredytobiorcy: spłaty kredytu, uiszczenia dwóch rodzajów prowizji oraz zabezpieczenia stanowią jego świadczenia główne, nie zaś uboczne.

Sąd zakwalifikował i rozpoznał jednak ten zarzut pozwanej w innym kontekście: jako zarzut możliwej nieważności części umowy z powodu sprzeczności z ustawą konkretnego postanowienia umowy (art. 58 § 3 k.c.). Zarzut ten przysługuje także przedsiębiorcom.

Zarzut naruszenia art. 359 § 2 1 k.c., tj. przepisu traktującego o odsetkach maksymalnych wynikających z czynności prawnej nie może się jednak ostać w kontekście umowy kredytu, z której wprost wynika zerowa stopa procentowa w zakresie odsetek kapitałowych (za korzystanie z kredytu). Pozostałe zarzuty są także niezasadne: jest kwestią powszechnie wiadomą, że korzystanie z kredytu bankowego, czyli cudzych pieniędzy dostępnych "od ręki" musi wiązać się z wynagrodzeniem banku (prowizją), że udzielenie kredytu jest poprzedzone analizą i weryfikacją zdolności kredytowej kredytobiorcy, a nadto, że w toku realizacji umowy może zachodzić po stronie banku potrzeba czynności wykonania czynności związanych z administrowaniem kredytem (np. monitów). Opłaty za te czynności mogą się zawierać w prowizji bądź są ujęte odrębnie. W niniejszej sprawie - np. w dokumencie "tabela opłat i prowizji". Na wysokość opłat w ww. zakresie pozwana wyraziła zgodę, zawierając umowę i nawet wykonując ją w dwóch pierwszych latach. Jeśli przy zawieraniu umowy nie dochodzi do naruszenia przepisów bezwzględnie obowiązujących - a zarzucane naruszenie takiego przepisu o odsetkach maksymalnych nie występuje - strony mają swobodę kształtowania postanowień umowy; ich kwestionowanie post factum nie może być skuteczne.

Mając to wszystko na względzie Sąd zasądził powodowi od pozwanej kwotę 103 076, 78 złotych, stanowiącą sumę następujących kwot:

- kwoty 97 004, 42 złotych tytułem niespłaconego kapitału;

- kwoty 5 012, 36 złotych tytułem odsetek umownych za opóźnienie liczonych od 25 lutego 2019 roku do 27 listopada 2019 roku (dzień poprzedzający wniesienie pozwu, odsetki w wysokości 14% - liczone od 25 lutego 2019 roku od poszczególnych wymagalnych rat, zaś od całości niespłaconego kapitału po wypowiedzeniu umowy - od 1 sierpnia 2019 roku);

- kwoty 1060 złotych tytułem łącznej opłaty za dwa wezwania do zapłaty (2 x 60 złotych wedle tabeli opłat) oraz za pięć monitów (5x 200 złotych wedle tabeli opłat).

Podstawą zasądzenia ww. kwoty był przepis art. 353 § 1 k.c., zgodnie z którym wierzyciel może żądać spełnienia świadczenia, a dłużnik powinien spełnić świadczenie. Dokonane przez bank wypowiedzenie umowy kredytu, stanowiące oświadczenie jednostronne i prawokształtujące, powoduje bowiem, że z upływem terminu wypowiedzenia następuje wygaśnięcie zobowiązań obu stron umowy kredytu oraz ukształtowanie dalszych stosunków prawnych, zobowiązujących byłego kredytobiorcę i byłego kredytodawcę do rozliczenia umowy. Podstawą tych rozliczeń nie jest jednak umowa kredytu, która została wypowiedziana, ale przepisy ogólnego prawa zobowiązań oraz, w oznaczonym zakresie, treść dotychczasowej umowy, o ile zawiera postanowienia na wypadek rozwiązania umowy (analogicznie Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z 7 marca 2017 roku, II CSK 281/16).

W pozostałym zakresie Sąd oddalił powództwo uznając, że brak podstaw do jego uwzględnienia. Oddaleniu podlegała kwota tytułem opłaty za wizytę terenową (300 złotych wedle tabeli opłat), bowiem powód nie wykazał, by taka wizyta w ogóle miała miejsce. Sąd oddalił także żądanie opłat za pozostałe wezwania do zapłaty. Do akt sprawy powód złożył kilka takich wezwań; Sąd uwzględnił tylko dwa: ostateczne wezwanie do zapłaty (k-60) oraz ostateczne przedsądowe wezwanie do zapłaty (k-68). Wezwania wysłane na niewłaściwy adres (tj. inny niż (...)) oraz wysyłane więcej niż jedno w ciągu dnia nie zostały uwzględnione.

O dalszych odsetkach od kwoty kapitału w wysokości 97 004, 42 złotych w wysokości umownych maksymalnych odsetek za opóźnienie Sąd orzekł na podstawie art. 359 § 2 1 k.c. – od 28 listopada 2021 roku do dnia zapłaty.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 zd. 2 k.p.c., zgodnie z którym Sąd może włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swojego żądania. Taka sytuacja miała miejsce w niniejszej sprawie: nieznaczny zakres oddalenia powództwa (powód wygrał w 99%) uzasadniał obciążenia pozwanej obowiązek zapłaty powodowi całości poniesionych przez niego kosztów procesu. Łącznie z tytułu kosztów Sąd zasądził powodowi od pozwanej kwotę 6 710 złotych, na którą składała się opłata od pozwu w wysokości 1 293 złotych, opłata skarbowa od pełnomocnictwa w wysokości 17 złotych oraz koszty zastępstwa procesowego w wysokości 5400 złotych.

W punkcie 4. wyroku Sąd na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych obciążył pozwaną, zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sporu, pozostałą częścią opłaty od pozwu, tj. kwotą 3 879 złotych.

Z tych wszystkich względów Sąd orzekł jak w wyroku.

SSO Magdalena Gałązka