Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VA Ca 768/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 maja 2022 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie V Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSA Robert Obrębski

po rozpoznaniu w dniu 19 maja 2022 r. w Warszawie

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa L. I. i J. I. (1)

przeciwko (...) Towarzystwo (...) spółce akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 22 czerwca 2021 r., sygn. akt IV C 89/18

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od (...) Towarzystwo (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz L. I. i J. I. (1) kwoty po 2025 (dwa tysiące dwadzieścia pięć) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Robert Obrębski

Sygn. akt VA Ca 768/21

UZASADNIENIE

Pozwem z 22 stycznia 2018 r., sprecyzowanym pismem z 7 lutego 2019 r. L. I. wniosła o zasądzenie od (...) Towarzystwa (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W. na swoją rzecz zadośćuczynienia w kwocie 62500 zł, kwoty 10.5121,99 zł tytułem skapitalizowanych odsetek od należności z tego tytułu za okres od 11 września 2015 r. do 18 stycznia 2018 r., jak również od kwoty 10000 zł tytułem odszkodowania za pogorszenie sytuacji życiowej oraz kwoty 1681,91 zł tytułem skapitalizowanych odsetek od tego świadczenia za ten sam okres, jak też odsetek ustawowych od tych należności za okres od 22 stycznia 2018 r. do dnia zapłaty. J. I. (1) wniósł zaś o zasądzenie na swą rzecz od pozwanej tych samych świadczeń z tytułu zadośćuczynienia oraz kwoty 12500 zł tytułem odszkodowania za pogorszenie sytuacji swojej życiowej i kwoty 361,99 zł tytułem skapitalizowanych odsetek od tej należności za okres od 21 sierpnia 2017 r. do 18 stycznia 2018 r. Roszczeń tych oboje powodowie dochodzili w związku ze śmiercią wspólnego syna J. I. (2), który w dniu 2 marca 2015 r. zginął w wypadku spowodowanym przez kierowcę, odpowiedzialność za którego ponosi pozwana, przy przyjęciu 50 % przyczynienia się syna powodów do wypadku w związku ze wspólnym spożywaniem alkoholu z kierowcą J. W., który za spowodowanie tego wypadku został prawomocnie skazany.

Pozwana wnosiła o oddalenie powództwa. Nie podważając zasady swojej odpowiedzialności wobec powodów, podnosiła, że kwoty wypłacone rodzicom zmarłego przed procesem wyczerpują roszczenia z tytułu śmierci ich syna, który w większym jeszcze stopniu do niej się przyczynił. Kwestionowała też wysokość roszczeń dochodzonych w tej sprawie przez powodów.

Wyrokiem z 22 czerwca 2021 r. Sąd Okręgowy uwzględnił powództwo w całości i zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 10.152 zł, zaś na rzecz powoda kwotę 9.776 zł, tytułem zwrotu kosztów procesu. Ponadto nakazał pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Warszawie kwotę 1874,92 zł tytułem zwrotu wydatków związanych z powołaniem biegłych.

Na podstawie zebranych dowodów Sąd Okręgowy ustalił, że w 2 marca 2015 r. doszło do wypadku drogowego, w którym śmierć poniósł osiemnastoletni syn powodów J. I. (2), który tego dnia spożywał alkohol wraz z P. M. i kierowcą J. W., który stracił panowanie nad samochodem jadącym z nadmierną prędkością i uderzył w drzewo, wskutek czego J. I. (2) doznał urazu głowy, w efekcie którego zmarł. Sąd Okręgowy ustalił, że za przestępstwo z art. 177 § 2 w zw. z art. 178 § 1 k.k. J. W. został skazany prawomocnym wyrokiem sądu karnego, jak również że był ubezpieczony od tego rodzaju zdarzeń w pozwanym Towarzystwie. Ustalone także zostało, że pismem z 10 sierpnia 2015 r., powódka wystąpiła do pozwanej o wypłatę odszkodowania za pogorszenie sytuacji życiowej wskutek śmierci syna w kwocie 150.000 zł oraz zadośćuczynienia z tego tytułu w wysokości 200.000 zł, jak również że z takimi samymi roszczeniami do pozwanej wystąpi powód, pismem z 18 lipca 2017 r. Sąd Okręgowy ponadto ustalił, że przy przyjęciu przyczynienia się syna powodów do wypadku w wymiarze 50 %, pismem z 14 września 2015 r. pozwana na rzecz powódki przyznała świadczenie w kwocie 12.500 zł, jak również że pismem z 22 sierpnia 2017 r., pozwana na rzecz powoda przyznała i wypłaciła tego samego rodzaju świadczenie w wysokości 17.500 zł.

Ustalone ponadto zostało, że w dniu śmierci syn powodów miał 18 lat i był uczniem maturalnej klasy liceum ogólnokształcącego, po ukończeniu którego był zdecydowany na rozpoczęcie studiów w Akademii Wychowania Fizycznego. Był jedynym wspólnym dzieckiem powodów, silnie przywiązanym do rodziców. Sąd Okręgowy opisał, w jak ciężki sposób powodowie przeżyli śmierć syna, z którą nie są w stanie się pogodzić. Zostało w szczególności ustalone, że powódka miała z tej przyczyny przerwę w zatrudnieniu. Powód zaś zaprzestał prowadzenia swej działalności gospodarczej, przeszedł załamanie nerwowe, które przejawiało się też zaburzeniami mowy. Korzystał z tego powodu z pomocy psychologicznej oraz psychiatrycznej. Przyjmował silne legi psychotropowe. Powodowie stali się z tej przyczyny osobami zamkniętymi w sobie, stale odwiedzającymi grób syna, który był dla powodów oparciem. Sąd Okręgowy opisał, w jak niekorzystny sposób na życie powodów wpłynęła śmierć syna, doznane z tej przyczyny cierpienie, które powodom stale towarzyszy, mimo podjęcia terapii.

Oceniając znaczenie prawne dokonanych ustaleń, Sąd Okręgowy uznał za uzasadnione w całości roszczenia zgłoszone przez powodów na podstawie art. 446 § 3 i 4 k.c. Doszedł do przekonania, że wskutek śmierci syna sytuacja życiowa powodów uległe istotnemu pogorszeniu, uzasadniającemu przyznanie na rzecz powodów świadczeń z tego tytułu w wysokości określonej w piśmie procesowym z 7 lutego 2019 r., jak również że zakres krzywdy powodów z tego tytułu dawał podstawę do przyznania na rzecz powodów zadośćuczynień w kwotach po 62.500 zł, przy przyjęciu, że J. I. (2) przyczynił się do swej śmierci w 50 %, zwłaszcza że z ustaleń dokonanym w sprawie karnej, w której kierowca został prawomocnie skazany, nie wynikało, aby syn powodów nie był zapiętym pasami bezpieczeństwa, strona pozwana zaś tego twierdzenia w tej sprawie nie wykazała. Za uzasadnione Sąd Okręgowy ponadto uznał zasądzenie na rzecz powodów skapitalizowanych odsetek od zasądzonych świadczeń za okres sprzed 18 stycznia 2018 r., jak też dalszych odsetek za dalszy okres. O kosztach procesu orzekł zaś na podstawie zasady odpowiedzialności za wynik sprawy z art. 98 § 1 i 3 k.p.c. i zgodnie z art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Apelację od wyroku Sądu Okręgowego wniosła pozwana. Zaskarżając ten wyrok w części zasądzającej na rzecz powodów zadośćuczynienia po 45.000 zł z odsetkami, pozwana zarzuciła Sądowi Okręgowemu naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez chybioną ocenę dowodów i dokonanie wadliwych ustaleń co do rozmiaru krzywdy powodów i przyczynienia się ich syna do śmierci tylko w wymiarze 50 %, jak też art. 446 § 4 k.p.c. w zw. z art. 362 k.c. poprzez rażące zawyżenie kwot zadośćuczynień zasądzonych na rzecz powodów, z pominięciem właściwego dla sprawy zakresu przyczynienia się syna powodów do wypadku, choć okoliczności sprawy przemawiały za podwyższeniem tego wskaźnika do 70 %. Na podstawie tych zarzutów pozwana wnosiła o zmianę zaskarżonego wyroku przez oddalenie żądań powodów w zakresie zadośćuczynień w kwotach po 45.000 zł i obciążenie powodów odpowiednio zwiększoną częścią kosztów procesu i całością kosztów postępowania apelacyjnego.

W odpowiedzi na apelację powodowie wnosili o jej oddalenie i obciążenie pozwanej poniesionymi kosztami postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zaważył, co następuje:

Apelacja podlegała oddaleniu. Została bowiem oparta na bezzasadnych zarzutach, które nie zostały podzielone przez Sąd Okręgowy. Ustalenia opisane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku były prawidłowe. Zostały oparte o celną ocenę dowodów, która nie naruszała zasad określonych w art. 233 § 1 k.p.c. Nie zostało zresztą przez pozwaną podane, na czym konkretnie polegało uchybienie w zakresie dotyczącym ustalenia stopnia krzywdy doznanej przez powodów, ani też nie zostały wskazane dowody, które miałyby zostać wadliwie ocenione przez Sąd Okręgowy na potrzeby ustalania zakresu krzywdy, której powodowie doznali wskutek utraty jedynego wspólnego syna w wieku maturalnym. Zarzut zaś, który dotyczył wadliwego określenia stopnia przyczynienia się zmarłego do wypadku, nie dotyczył w istocie ustaleń faktycznych, lecz oceny prawnego znaczenia tych zdarzeń, które nie były sporne pomiędzy stronami, w tym okoliczności spożycia przez syna powodów, przed wypadkiem, alkoholu wraz z kierowcą, który za ten wypadek został prawomocnie skazany. Sąd Okręgowy oparł się w tym zakresie na ustaleniach dokonanych w postępowaniu karnym. Nie pominął tej okoliczności faktycznej. Trafnie ponadto ustalił, że nie można było przyjąć, właśnie z powodu braku dowodów, aby w chwili wypadku syn powodów nie był zapięty pasami bezpieczeństwa. Przyjęcie przez Sąd Okręgowy przyczynienia się syna powodów w wymiarze 50 % było ponadto usprawiedliwione. Wiązało się bowiem z tym, że synowi powoda została przypisana połowa odpowiedzialności za swoją śmierć, na równi z kierowcą samochodu, którym syn powodów podróżował jednak jako pasażer. Nie miał więc bezpośredniego wpływ na rodzaj manewrów, które w tym samochodzie wykonywał kierowca, ani też na przyjmowaną przez niego technikę jazdy. Można ponadto założyć, że wsiadając do samochodu kierowanego przez osobę znajdującą się pod silnym wpływem alkoholu, syn powodów powinien był liczyć się z negatywnymi następstwami tej jazdy, w tym z tym, że dojdzie jednak do wypadku. Nie sposób jednak założyć, by J. I. (2) godził się w ten sposób na skutek, który jednak wystąpił i był przyczyną niewyobrażalnego cierpienia dla powodów jako jego rodziców. Przyjęcie przez Sąd Okręgowy, że syn powodów do swojej śmierci przyczynił się z połowie, było więc adekwatne do okoliczności tej sprawy. Nie zostało zresztą zaniżone, ani wyprowadzone dowolnie, podobnie jak ustalenia dotyczące krzywdy powodów, której przejawy Sąd Okręgowy jasno i szeroko opisał, a ponadto poprawnie przyjął, że utrata syna radykalnie zmieniła dalsze życie powodów, w tym doprowadziła rodziców zmarłego do stanów wręcz depresyjnych, co szczególnie silnie odbiło się na zdrowiu psychicznym jego ojca.

Na uwzględnienie nie zasługiwał również zarzut dotyczący naruszenia ze strony Sądu Okręgowego art. 446 § 4 k.c. w zakresie określenia wysokości tych świadczeń, które na rzecz powodów zostały zasądzona zaskarżonym wyrokiem. Mając na uwadze własne doświadczenie orzecznicze, Sąd Apelacyjny może tylko odnotować, że określenie zadośćuczynień za utratę jedynego wspólnego dziecka w wieku maturalnym na poziomie 150.000 zł, a tym samym, przy uwzględnieniu stopnia przyczynienia się zmarłego do wypadku i kwot dobrowolnie przyznanych na rzecz uprawnionych przez pozwanego ubezpieczyciela, zasądzenie na rzecz każdego z rodziców zmarłego świadczenia tego rodzaju w wysokości 62.500 zł nie odbiega od praktyki sądów powszechnych w tego rodzaju sprawach. Ponadto dokonana przez Sąd Okręgowy ocena zasadności tych roszczeń pozostaje ściśle w granicach sędziowskiego uznania, wpisanego w normę art. 446 § 4 k.c., którego wynik może zostać skorygowany w ramach kontroli instancyjnej tylko wtedy, gdy zaskarżone rozstrzygnięcie oparte zostaje na rażąco wadliwym zastosowaniu tego przepisy, czego Sąd Apelacyjny w tej sprawie się jednak nie dopatrzył. Zarzut ten nie był więc uzasadniony i nie pozwalał na uwzględnienie apelacji, ani w części, ani tym bardziej w całości.

Oddalenie apelacji uzasadniało natomiast obciążenie pozwanej kosztami postępowania apelacyjnego, poniesionymi przez powodów. Na podstawie art. 98 § 1 i 3 w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. oraz § 10 ust 1 pkt 2 w zw. z § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych, Sąd Apelacyjny zasadził na rzecz powodów kwoty po 2025 zł tytułem zwrotów kosztów postępowania apelacyjnego, na które złożyło się podzielone na równe części wynagrodzenie za udział w postępowaniu przed Sądem Apelacyjnym wspólnego pełnomocnika powodów, w podstawowej stawce, właściwej dla rodzaju sprawy i podanej w apelacji wartości przedmiotu zaskarżenia.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie powołanych przepisów i art. 385 k.p.c., Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji.

Robert Obrębski