Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKzw 105/22

POSTANOWIENIE

Dnia 16 lutego 2022 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Robert Pelewicz

Protokolant: st. sekr. sąd. Szymon Olesiński

przy udziale Prokuratora Prokuratury Regionalnej w Krakowie Janusza Śliwy

po rozpoznaniu zażalenia wniesionego przez obrońcę skazanego W. J. na postanowienie Sądu Okręgowego w Tarnowie z dnia 11 stycznia 2022 r., sygn. akt III Kow 1485/21, o odmowie udzielenia zezwolenia na odbywanie kary pozbawienia wolności w systemie dozoru elektronicznego,

na podstawie art. 437 § 1 k.p.k. i art. 624 § 1 k.p.k. w zw. z art. 636 § 1 k.p.k. w zw. z art. 1 § 2 k.k.w.

postanawia

1)  utrzymać w mocy zaskarżone postanowienie;

2) zasądzić od Skarbu Państwa na rzecz adw. A. Ś. kwotę 590,40 zł (pięćset dziewięćdziesiąt złotych 40/100) tytułem wynagrodzenia za obronę udzieloną skazanemu z urzędu w postępowaniu odwoławczym;

3) zwolnić skazanego od ponoszenia wydatków za postępowanie odwoławcze.

UZASADNIENIE

Postanowieniem z 11 stycznia 2022 r., sygn. akt III Kow 1485/21, Sąd Okręgowy w Tarnowie odmówił skazanemu W. J. udzielenia zezwolenia na odbywanie poza zakładem karnym w systemie dozoru elektronicznego kary 6 miesięcy pozbawienia wolności, orzeczonej wyrokiem Sądu Rejonowego dla Krakowa – Podgórza z dnia 14 grudnia 2020 r., sygn. akt II K 950/20/P za przestępstwo z art. 178a § 4 kk, art. 180a kk i inne.

Na to postanowienie zażalenie wniósł obrońca z urzędu skazanego – adw. R. S., zarzucając błąd w ustaleniach faktycznych polegający na uznaniu, że istniały podstawy do odmowy udzielenia zgody na odbywanie przez skazanego kary pozbawienia wolności w systemie dozoru elektronicznego.

W konkluzji zażalenia obrońca skazanego wnosił o zmianę zaskarżonego postanowienia i zezwolenie skazanemu na odbycie kary pozbawienia wolności w systemie dozoru elektronicznego.

Sąd Apelacyjny w Krakowie stwierdził, co następuje:

Zażalenie obrońcy skazanego nie zasługiwało na uwzględnienie.

Nie kwestionując okoliczności podniesionych w części motywacyjnej zażalenia w pierwszej kolejności przypomnieć trzeba, że przy ocenie stopnia demoralizacji nie można pomijać okoliczności, jakie podnosi Sąd Okręgowy, a dotyczących sposobu życia skazanego, w tym i po popełnieniu przestępstw (k. 42), które w realiach rozpoznawanej sprawy wynikają przede wszystkim z wywiadu środowiskowego kuratora sądowego (k. 29) oraz informacji z Krajowego Rejestru Karnego o karalności za przestępstwa drogowe popełnione w stanie nietrzeźwości (k.26). Zwłaszcza, że zażalenie pomija, iż samo poprawne zachowanie czy włączenie się w proces resocjalizacji nie stanowi wystarczającej podstawy do udzielenia zezwolenia na odbycie kary pozbawienia wolności poza zakładem karnym (zob. postanowienie SA w Krakowie z 10.12.2018., II AKzw 1005/18, LEX 2692651).

Dlatego nie budzi wątpliwości Sądu Apelacyjnego ocena dotychczasowej karalności W. J., dokonana przez Sąd Okręgowy, a podkreślająca brak zaangażowaniu skazanego w procesy resocjalizacyjne, która pozostaje w zgodzie z treścią art.  7 k.p.k. w zw. z art. 1 § 2 k.k.w. Wymowę dotychczasowej wielokrotnej karalności W. J. Sąd Okręgowy racjonalizuje poprzez odwoływanie się do charakteru przestępstw popełnianych przez skazanego, słusznie wskazując, że „odbywanie kary w tym systemie nie byłoby wystarczające dla osiągnięcia celów kary zarówno w aspekcie prewencji indywidualnej, jak i kształtowania prawidłowej świadomości prawnej społeczeństwa.” (k. 42).

Oczywiście normatywnie określone przesłanki udzielenia skazanemu zezwolenia na odbywanie kary pozbawienia wolności w systemie dozoru elektronicznego mają charakter ocenny, a sąd nie może skupiać się tylko na okolicznościach dotyczących czynu i czynić je decydującymi, bowiem w tym postępowaniu sąd penitencjarny ma ustalić czy cechy sprawcy, a więc jego postawa, właściwości i warunki osobiste, w różnych ich aspektach, pozwolą w sposób niezakłócony osiągnąć cele szczególno - prewencyjne kary odbywanej w tym systemie. W przeciwieństwie do zażalenia, takiej wszechstronnej analizy w orzeczeniu Sądu Okręgowego nie zabrakło, gdyż ustalając czy do osiągnięcia celów kary pozbawienia wolności wystarczające będzie odbycie jej przez W. J. w formie dozoru elektronicznego (art.  43la §  1 pkt  2 k.k.w.), miał na uwadze cele tej kary określone w art.  67 k.k.w., który przewiduje znacznie węższy zakres celów wykonywania kary pozbawienia wolności niż dyrektywy wymiaru kary wymienione w art.  53 §  1 k.k., a więc celów, którym ma służyć wymiar kary (zob. postanowienie SA w Szczecinie z 10.05.2017., II AKzw 544/17, OSASz 2017/3/19-27).

W doktrynie podkreśla się, iż podstawowym celem wykonywania kary pozbawienia wolności - co ma kapitalne znaczenie przy ocenie realizacji przesłanki z art. 43la §  1 pkt 2 k.k.w., w kontekście zasadności wniosku skazanego, zwłaszcza wobec spełnienia przez skazanego wszystkich pozostałych przesłanek z art. 43la §  1 k.k.w. - jest cel zapobiegawczy i wychowawczy, a więc to, co jest nazywane prewencją szczególną. Został on jednoznacznie wyartykułowany w art.  67 k.k.w. jako wzbudzanie w skazanym woli współdziałania w kształtowaniu jego społecznie pożądanych postaw, w szczególności poczucia odpowiedzialności oraz potrzeby przestrzegania porządku prawnego, a zatem powstrzymania się od powrotu do przestępstwa. Jest to cel niejako perspektywiczny, dalekosiężny, mający szansę realizacji w przyszłości, po odbyciu kary (zob. K. Postulski, Kodeks karny wykonawczy, LEX el., komentarz do art.  43la).

Nie uwzględniając zarzutów zażalenia - dodatkowo trzeba skarżącemu wskazać, iż dotychczasowa postawa i zachowanie skazanego powinny być oceniane przez sąd penitencjarny według kryteriów zbliżonych do tych, które obowiązują w sprawach o warunkowe przedterminowe zwolnienie. Wyniki tej oceny powinny dać odpowiedź na pytanie odnośnie prognozy przestrzegania przez skazanego porządku prawnego w przypadku uzyskania zezwolenia na odbywanie kary w formie dozoru elektronicznego (zob. postanowienie SA w Szczecinie z 10.05.2017., II AKzw 544/17, OSASz 2017/3/19-27). Formułując zarzuty zażalenia skarżący zapomina ponadto, że z odbywania kary pozbawienia wolności w systemie dozoru elektronicznego nie powinny korzystać osoby, które lekceważą porządek prawny (zob. postanowienie SA w Krakowie z 8.01.2018., II AKzw 1076/17, LEX 2566965). Skoro W. J. był wielokrotnie karany za przestępstwa z art. 178a k.k., to słusznie przyjmuje Sąd Okręgowy, że świadczy to o nieskuteczności stosowanych wobec niego środków probacyjnych i kar wolnościowych. Wskazane okoliczności nie pozwalają uwierzyć w deklarowane w zażaleniu przez obrońcę skazanego przewartościowanie postawy i uznania zasadności stanowiska zażalenia, iż skazany z pewnością będzie respektował porządek prawny pod nadzorem kuratora sądowego (k. 48).

Przypomnieć na zakończenie trzeba, odnosząc się przede wszystkim do opisywanej w zażaleniu sytuacji zdrowotnej i rodzinnej W. J. i uznając niezasadność formułowanych na tym tle zarzutów i wniosków, że Sąd Apelacyjny stale stwierdza w swych orzeczeniach, iż system dozoru elektronicznego nie służy łagodzeniu negatywnych skutków dla zdrowia czy sytuacji rodzinnej skazanego, związanych z jego osadzeniem w zakładzie karnym, gdyż z odbywania kary pozbawienia wolności w formie dozoru elektronicznego nie powinny korzystać osoby, które swoim zachowaniem wykazują lekceważenie dla podstawowych reguł porządku prawnego (zob. postanowienie SA w Krakowie z 8.01.2018., II AKzw 1097/17, LEX 2566597).

Odwołując się do stanowiska Sądu Okręgowego w zakresie stanu zdrowia skazanego („zauważonego i niekwestionowanego” – k. 48), to skarżący powinien też wiedzieć w powyższym kontekście, iż po myśli art. 141a § 1 k.k.w., dyrektor zakładu karnego może udzielić skazanemu zezwolenia na opuszczenie zakładu karnego pod konwojem funkcjonariusza Służby Więziennej, osoby godnej zaufania lub samodzielnie, na czas nieprzekraczający 5 dni, w wypadkach szczególnie ważnych dla skazanego, a więc także w sytuacji nagłego załamania zdrowia skazanego. Opinię o stanie zdrowia osoby pozbawionej wolności sporządza lekarz podmiotu leczniczego. Jeśli nie ma podstaw do kwestionowania rzetelności takiego zaświadczenia albo potrzeby dokładniejszego zbadania stanu zdrowia skazanego poprzez opinię biegłego odpowiedniej specjalności (a nie wnioskuje tego skarżący w zażaleniu), to zaświadczenie takie jest wystarczające, by ocenić stan zdrowia skazanego. Sąd Apelacyjny już wskazywał, że nie jest powinnością organu procesowego/sądu wykazywać specjalnymi badaniami bezpodstawność każdej wątpliwości co do stanu zdrowia skazanych na pozbawienie wolności, jaka zostanie zgłoszona. Opinia taka będzie potrzebna, gdy sąd poweźmie wątpliwość wymagającą rozstrzygnięcia w oparciu o wiedzę specjalną (postanowienie SA w Krakowie z 24.07.2017., II AKzw 630/17, Legalis 1807185).

W myśl art. 29 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. Prawo o adwokaturze (tekst jednolity Dz. U. z 2020 r., poz. 1651), koszty nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu ponosi Skarb Państwa, albo jednostka samorządu terytorialnego, jeżeli przepis szczególny tak stanowi. Wypłaty dokonane przez Skarb Państwa z tytułu nieopłaconej przez strony pomocy prawnej udzielonej z urzędu przez adwokatów lub radców prawnych stanowią cześć kosztów sądowych (art. 618 § 1 pkt 11 k.p.k. i art. 616 § 2 pkt 2 k.p.k.). W konsekwencji o kosztach nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej skazanemu z urzędu w postępowaniu odwoławczym orzeczono na podstawie § 19 pkt 7 w Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. z 2019 r. poz. 18), z uwzględnieniem wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 23 kwietnia 2020 r. (SK 66/19, Dz. U. z 2020 r. poz. 769), a więc przy zastosowaniu § 13 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r. poz. 1800 ze zm.). Analiza statusu adwokatów i radców prawnych oraz ich roli w postępowaniu, w którym występują jako podmioty powołane i zobowiązane do zastępstwa prawnego, prowadzi do uznania, że różnicowanie ich wynagrodzenia, tj. obniżenie pełnomocnikom z urzędu wynagrodzenia, które otrzymaliby, gdyby występowali w sprawie jako pełnomocnicy z wyboru, nie ma konstytucyjnego uzasadnienia (zob. postanowieni SN z 7.01.2021., I CSK 598/20, LEX 3103835). Dlatego rozstrzygnięcie o kosztach nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej skazanemu W. J. z urzędu w postępowaniu odwoławczym znajduje swoje uzasadnienie w treści art. 634 k.p.k. i § 13 pkt 7 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 r. (Dz.U. z 2015r. poz. 1800, ze zm.), gdyż w postępowaniu odwoławczym przed Sądem Apelacyjnym skazanego reprezentował obrońca z urzędu adw. A. Ś..

Zgodnie z art. 636 § 1 k.p.k. w razie nieuwzględnienia środka odwoławczego wniesionego przez oskarżonego ma on obowiązek ponieść koszty procesu. Koszty te zgodnie z art. 616 § 1 k.p.k. obejmują: koszty sądowe na które składają się wydatki poniesione przez Skarb Państwa od chwili wszczęcia postępowania oraz opłaty. Jednakże Sąd Apelacyjny zwolnił W. J., w całości, od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa wydatków wyłożonych w postępowaniu odwoławczym. Przepis art. 624 § 1 k.p.k. stanowi, że sąd może zwolnić oskarżonego w całości lub w części od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych, jeżeli istnieją podstawy do uznania, że uiszczenie ich byłoby dla niego zbyt uciążliwe ze względu na sytuację rodzinną, majątkową i wysokość dochodów, jak również wtedy, gdy przemawiają za tym względy słuszności. Oczywiście, nawet sam fakt pobytu skazanego w jednostce penitencjarnej nie jest wystarczającą przesłanką, aby ustanowić skazanemu obrońcę z urzędu i zwolnić od obowiązku uiszczenia stosownej opłaty, ale w sytuacji gdy posiada on do dyspozycji środki finansowe umożliwiające uiszczenie opłaty i pokrycie kosztów wynagrodzenia dla obrońcy z wyboru (por. postanowienie SN z 19.03.2019., IV KO 118/18, Legalis, 2256690). Rzecz właśnie w tym, że oskarżony nie posiada takich środków i nie wykonuje pracy zarobkowej ze względu na stan zdrowia. Tak więc sytuacja rodzinna, majątkowa i brak realnych dochodów, przemawiają za tym, by uzyskał dochody pozwalające na ewentualną spłatę wyłożonych/poniesionych przez Skarb Państwa wydatków w postępowaniu odwoławczym. Tym samym zasądzenie kosztów sądowych generuje dla skazanego W. J. podstawę ustalenia, że uiszczenie kosztów sądowych byłoby zbyt uciążliwe, w rozumieniu art. 624 § 1 k.p.k. w zw. z art. 1 § 2 k.k.w.