Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ca 60/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 marca 2022 roku.

Sąd Okręgowy w Sieradzu I Wydział Cywilny

w następującym składzie:

Przewodniczący Sędzia Katarzyna Powalska

po rozpoznaniu w dniu 21 marca 2022 roku w Sieradzu

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa Z. P.

przeciwko T. P.

o ustalenie wygaśnięcia obowiązku alimentacyjnego

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Łasku

z dnia 24 listopada 2021 roku, sygn. akt III RC 38/21

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powoda Z. P. na rzecz pozwanej T. P. 900 ( dziewięćset ) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie poczynając od dnia następnego po upływie tygodnia od doręczenia powodowi odpisu wyroku do dnia zapłaty;

3.  przyznaje adwokatowi D. W. 738 ( siedemset trzydzieści osiem ) złotych brutto tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu powodowi w postępowaniu apelacyjnym, które nakazuje wypłacić ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Łasku.

Sygn. akt I Ca 60/22

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem Sądu Rejonowego w Łasku z dnia 24 listopada 2021 r. wydanym w sprawie III RC 38/21 z powództwa Z. P. przeciwko T. P. o ustalenie wygaśnięcia obowiązku alimentacyjnego oraz z powództwa wzajemnego T. P. przeciwko Z. P. o podwyższenie alimentów oddalono oba powództwa (pkt. 1 wyroku), zniesiono wzajemnie między stronami koszty procesu (pkt 2. wyroku), zasądzono na rzecz pełnomocników obojga stron ustanowionych z urzędu koszty nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu w wysokości 1.476,00 zł (pkt 3. i 4. wyroku) oraz nie obciążono stron kosztami postępowania w sprawie (pkt 5. wyroku)

Powyższe rozstrzygnięcie zostało oparte na następujących ustaleniach
i wnioskach:

Wyrokiem Sądu Okręgowego w Sieradzu z dnia 16 stycznia 2017 roku rozwiązano przez rozwód z winy Z. P. związek małżeński Z. P. i T. P. oraz zasądzono od Z. P. na rzecz T. P. alimenty w kwocie po 500 złotych miesięcznie, płatne do 15-go dnia każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami w przypadku uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat.

W chwili orzekania w przedmiocie alimentów pozwana T. P. uzyskiwała rentę chorobową w wysokości 870 złotych miesięcznie.

Małżonkowie P. byli współwłaścicielami gospodarstwa rolnego o powierzchni 14,2935 ha przeliczeniowych położonego w miejscowości Ł., gmina P.. Uprawiali ziemię i hodowali zwierzęta – w czasie orzekania w sprawie o rozwód - 8 krów dojnych, 1 jałówkę i 4 byki, wcześniej zwierząt w gospodarstwie było znacznie więcej – do 40 krów, był też drób, kaczki, którymi zajmowała się pozwana, która – mimo stwierdzonych schorzeń – pomagała mężowi w pracach w gospodarstwie. Strony odstawiały mleko. Dopłaty unijne za rok 2015 wynosiły 18.000 złotych. Dopłaty z gospodarstwa pobierał powód. On również pobierał wszystkie dochody z gospodarstwa, a żonie przekazywał jedynie około 500 zł miesięcznie na utrzymanie rodziny.

Gdy jeszcze strony żyły zgodnie, żyły na dobrym poziomie, miały oszczędności. Gdy były już w konflikcie powód wypłacił z ich rachunku bankowego kwotę około 100.000 zł, którą spożytkował na własne cele – jak twierdzi – przeznaczył na gospodarstwo – zakup kombajnu, remont ciągników, zakup paliwa oraz wynagrodzenia dla pracowników.

W toku sprawy o rozwód, we wrześniu 2016 roku T. P. wyprowadziła się od męża z uwagi na nadużywanie przez niego alkoholu oraz stosowanie przez niego wobec niej przemocy psychicznej i fizycznej. W miejscu zamieszkania stron odnotowano interwencje policji, z zawiadomienia pozwanej wszczęta została również wobec powoda sprawa o znęcanie. Pozwana zamieszkała początkowo u córek, potem w wynajętym mieszkaniu. Czynsz za mieszkanie wynosił 400 złotych miesięcznie. Opał otrzymywała od dzieci, które również kupowały jej artykuły spożywcze. T. P. korzystała z pomocy opieki społecznej - otrzymała zapomogę na Boże Narodzenie 2016 roku w wysokości 200 złotych oraz dostawała paczki żywnościowe co miesiąc. Pozwana leczyła się na nadciśnienie, choroby kręgosłupa, cukrzycę. Na leki wydawała przeciętnie około 150 złotych miesięcznie.

T. P. leczyła się psychiatrycznie w poradni (...) w P. – rozpoznanie F60-F41. Pozostawała też pod opieką lekarzy specjalistów – kardiologa, diabetologa, rehabilitanta. Również stan zdrowia powoda Z. P. w czasie orzekania rozwodu był zły - pozostawał on pod opieką ortopedy. Był zakwalifikowany na operację kolana i biodra.

Powód utrzymywał się z pracy w gospodarstwie rolnym stanowiącym współwłasność stron. Pracował w gospodarstwie sam, ale wynajmował również pracowników. Odstawiał mleko. Świadczył także usługi ciągnikiem u okolicznych rolników.

Obecnie pozwana T. P. otrzymuje rentę chorobową w kwocie 1.080 złotych miesięcznie i dorabia sobie pracując na ¼ etatu w (...) około 536 złotych miesięcznie. Jest trwale, całkowicie niezdolna do pracy w gospodarstwie rolnym. Alimenty od byłego męża częściowo wyegzekwowała przez komornika.

Pozwana mieszka we własnym mieszkaniu, które nabyła w 2019 roku za 42.000 złotych. Mieszkanie częściowo zakupiła z środków w kwocie 19.000 złotych od swojej córki E. Z., a częściowo na kredyt, który już spłaciła z środków jakie otrzymała z KRUS jako zwrot wstrzymanych wcześniej świadczeń. Czynsz za mieszkanie wynosi 450 złotych miesięcznie. Za prąd pozwana połaci 80 złotych miesięcznie, kupuje też butlę gazu raz na dwa miesiące za 50 złotych. Ogrzewanie i woda są wliczone w czynsz. Obecnie na leki wydaje 160-200 złotych miesięcznie. Na wyżywienie pozwana przeznacza 600-700 złotych miesięcznie, ponieważ - z uwagi na cukrzycę - pozostaje na diecie. Zakup odzieży, środków higienicznych to dla niej koszt około 200 złotych miesięcznie. T. P. na paliwo wydaje 200 złotych miesięcznie.

Pozwana nadal korzysta z pomocy finansowej córek, tym bardziej, że powód od połowy zeszłego roku nie płaci na jej rzecz zasądzonych alimentów.

Pozwana przysługujące jej udziały we współwłasności gospodarstwa rolnego, które użytkuje powód darowała w dniu (...) córkom E. Z. i E. J.. Stało się tak dlatego, że decyzją Prezesa KRUS z dnia 5 grudnia 2019 roku wstrzymano jej wypłatę części uzupełniającej renty rolniczej w wysokości 980,90 zł. i zażądano zwrotu nienależnie pobranych świadczeń emerytalno-rentowych w kwocie 28.881,78 zł. Wobec powyższego pozwana zmuszona była utrzymywać się z pozostałej części renty rolniczej w kwocie 227,15 zł. i wynagrodzenia za pracę w kwocie 500 zł. oraz alimentów od byłego męża, które ten przestał płacić. Powodem wydania powyższej decyzji było stwierdzenie, że pozwana jako współwłaścicielka nieruchomości prowadzi działalność rolniczą, która przynosi jej dochody, co nie odpowiadało prawdzie, albowiem od 2016 r., kiedy wyprowadziła się od męża, w żaden sposób nie korzystała z nieruchomości położonej w miejscowości Ł.. Od powyższej decyzji pozwana złożyła odwołanie, które zostało uwzględnione wyrokiem Sądu Okręgowego w Sieradzu z dnia 28 sierpnia 2020 roku. Córki pozwanej nie korzystają z przekazanej im ziemi, nadal w całości użytkuje ją powód. Nie opłacają podatku od nieruchomości, albowiem ich zdaniem powinien to czynić powód skoro tylko on korzysta z gospodarstwa rolnego.

Pozwana została uznana przez Lekarza Rzeczoznawcę KRUS za osobę trwale, całkowicie niezdolną do pracy w gospodarstwie rolnym, jednocześnie za niecelowe uznano jej przekwalifikowanie. Uznano również, iż nie kwalifikuje się ona do skierowania na rehabilitację leczniczą realizowaną przez KRUS. Pozwana cierpi na cukrzycę, zaburzenia gospodarki lipidowej, niewydolność serca, przewlekłą chorobę niedokrwienną serca, nadciśnienie tętnicze, zmiany zwyrodnieniowe stawów biodrowych, chorobę zwyrodnieniową kręgosłupa, przewlekły zespół bólowy kręgosłupa szyjnego i lędźwiowo-krzyżowego.

Powód Z. P. obecnie ma orzeczoną trwałą całkowitą niezdolność do pracy w gospodarstwie rolnym do końca życia. Rozpoznano u niego chorobę zwyrodnieniową stawów kolanowych, zaburzenia korzeni i splotów nerwowych oraz chorobę zwyrodnieniową stawu biodrowego. Porusza się powoli, utykając. Powód utrzymuje się z emerytury w wysokości 416 złotych miesięcznie. Utrzymuje się również w dalszym ciągu z prowadzenia gospodarstwa rolnego, którego jest współwłaścicielem. Hoduje 3 krowy, 8 jałówek i 2 klacze. Uprawia też około 14 ha ziemi. Otrzymuje dopłaty z Unii Europejskiej w wysokości od 10.000 do 15.000 złotych.

Powód otrzymywał wcześniej wyższą emeryturę, w wysokości 739,64 złotych, ale mu ją obniżono do kwoty 414 złotych z uwagi na dalsze prowadzenie działalności rolniczej.

Powód za prąd płaci około 300 złotych za dwa miesiące, 200-300 złotych za wodę na kwartał, 60 złotych za telefon. Z. P. wydaje na zakup opału około 4000 złotych na sezon grzewczy. Za śmieci powód płaci 30 złotych miesięcznie, za wywóz szamba 70-80 złotych dwa razy do roku. Na własne wyżywienie wydaje 600-700 złotych miesięcznie. Na zakup odzieży i środków higienicznych przeznacza 300-500 złotych miesięcznie. Koszt ubezpieczenia gospodarstwa rolnego wynosi 472 złote rocznie. Na paliwo do samochodu powód wydaje 300 - 500 złotych miesięcznie, oprócz tego opłaca raz w roku składkę za ubezpieczenie pojazdu w wysokości 600 złotych; ponosi też koszty napraw.

Z. P. leczy się w ramach nieodpłatnych świadczeń z NFZ, na leki wydaje 300-400 złotych miesięcznie. Powód jest pod opieką neurologa i ortopedy. Miał operowane stawy kolanowe. Powód uczęszcza na rehabilitację. Cierpi na zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa, stawów biodrowych i kolanowych. Od 2010 roku pozostaje pod opieką poradni rehabilitacyjnej. Nadal wymaga leczenia usprawniającego. W grudniu 2020 roku przeszedł leczenie stomatologiczne, które kosztowało 1400 złotych.

Wobec powoda prowadzona jest egzekucja komornicza na podstawie wyroku nakazowego Sądu Rejonowego w Łasku VII Zamiejscowego Wydziału Karnego z siedzibą w P. z dnia 31 stycznia 2020 roku oraz z tytułu zaległych alimentów.

Wobec Z. P. toczyły się postępowania karne dotyczące prowadzenia pojazdu mechanicznego wbrew orzeczonemu zakazowi, gróźb karalnych, zakłócenia miru domowego, spowodowania obrażeń ciała i in. Nieprawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Łasku VII Zamiejscowego Wydziału Karnego z siedzibą w P. z dnia 20 maja 2021 roku został uznany za winnego zarzucanych mu czynów z art. 157 § 2 kk, 190 § 1kk, 217 § 1 kk, 224 § 2 kk i inne. Wyrokiem z dnia 13 kwietnia 2017 roku Sądu Rejonowego w Łasku VII Zamiejscowego Wydziału Karnego z siedzibą w P. wydanym w sprawie sygn. akt VII K 257/16 pozwany został uznany za winnego prowadzenia pojazdów mechanicznych wbrew orzeczonemu zakazowi prowadzenia pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym, dokonania uszkodzenia powłoki lakierniczej pojazdu na szkodę K. J. oraz grożenia uszkodzeniem ciała oraz użyciem trzymanego w ręku betonowego elementu funkcjonariuszom Policji wykonującym czynności służbowe. Powód jest również uznany za winnego nieprawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Łasku VII Zamiejscowego Wydziału Karnego z siedzibą w P. z dnia 22 lipca 2021 roku wydanym w sprawie sygn. akt VII K 296/20 prowadzenia pojazdu mechanicznego w ruchu lądowym w stanie nietrzeźwości, grożenia pobiciem, uszkodzeniem ciała i pozbawieniem życia swojemu zięciowi K. J..

Z udziałem powoda toczą się dwa postępowania o stwierdzenie nabycia spadku – jedno po jego matce, która zostawiła po sobie dom w Ł. przy ulicy (...) i mieszkanie w blokach, drugie – po siostrze powoda, która zostawiła po sobie mieszkanie w Z. oraz środki pieniężne. Przeciętny dochód z pracy w indywidualnych gospodarstwach rolnych z 1 ha przeliczeniowego wyniósł w 2015 r. – 1.975 zł.

Zdaniem Sądu Rejonowego, zmiana sytuacji stron od chwili orzeczenia rozwodu nie jest na tyle istotna by uznać, że zaistniała zmiana stosunków w rozumieniu art. 138 k.r.io, a więc nie zaszły przesłanki, których istnienie mogłoby przemawiać za możliwością wygaśnięcia obowiązku alimentacyjnego powoda względem pozwanej czy też przemawiające za koniecznością zmniejszenia czy podwyższenia należnych pozwanej od powoda alimentów.

Apelację od tego orzeczenia wywiódł pełnomocnik powoda Z. P., który zaskarżył wyrok w części, tj. w zakresie punktu 1 – w zakresie w jakim Sąd I instancji oddalił powództwo powoda. Rozstrzygnięciu temu skarżący zarzucił:

1.  naruszenie przepisu postępowania, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną a nie swobodną ocenę dowodów skutkującą zachowaniem kwoty należnych pozwanej alimentów na dotychczasowym poziomie a wyrażającą się w bezzasadnym zignorowaniu i podważaniu znaczenia faktów i dowodów, zgłoszonych przez stronę powodową, które ewidentnie świadczą o tym, iż aktualne rzeczywiste możliwości zarobkowe powoda nie będą pozwalały mu na ich ponoszenie w takiej kwocie bez uszczerbku dla niezbędnych kosztów własnego utrzymania;

2.  błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, iż aktualna sytuacja finansowa i życiowa powoda nie pogorszyła się istotnie w porównaniu do okresu okołorozwodowego w sytuacji gdy przedmiotowe pogorszenie jednak nastąpiło na skalę uzasadniającą zastosowanie art. 138 k.r.io.

W oparciu o tak sformułowane zarzuty skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa powoda w całości poprzez ustalenie wygaśnięcia jego obowiązku alimentacyjnego względem pozwanej albo jego obniżenie. Wniósł również o zasądzenie kosztów reprezentacji z urzędu powoda w II instancji, oświadczając, że koszty te nie zostały uiszczone ani w całości ani w części.

W odpowiedzi na apelację pełnomocnik pozwanej T. P. wniósł o oddalenie apelacji oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów zastępstwa procesowego, ewentualnie przyznanie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej pozwanej z urzędu oświadczając, iż koszty nie zostały uiszczone w całości ani części.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Uważna lektura apelacji strony powodowej w konfrontacji z ustalonym przez Sąd I instancji w niniejszej sprawie stanem faktycznym – który to stan Sąd Okręgowy podziela i uznaje za własny w myśl art. 387 § 2 1 pkt 1 i 2 k.p.c. – nie pozostawia wątpliwości co do trafności rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego i oddalenia powództwa Z. P..

Odnosząc się do zasadniczego (a jednocześnie dość ogólnego) zarzutu naruszenia przez Sąd I instancji art. 233 § 1 k.p.c., Sąd Okręgowy pragnie przypomnieć, że zgodnie z treścią art. 233 § 1 k.p.c, sąd ma obowiązek ocenić wszystkie przeprowadzone dowody oraz uwzględnić wszystkie towarzyszące im okoliczności, które mogą mieć znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności. Musi też przeprowadzić selekcję dowodów, a więc dokonać wyboru tych, na których się oparł, i ewentualnie odrzucić inne, którym odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, przy czym selekcja ta powinna być poparta argumentacją zgodną z regułami logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego. Zastrzeżona dla sądu swobodna ocena dowodów opiera się na odpowiadającemu zasadom logiki powiązaniu ujawnionych w postępowaniu dowodowym okoliczności zgodnymi z doświadczeniem życiowym (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 marca 1980 r., II URN 175/79, OSNC 1980/10/200, LEX nr 2510). Strona kwestionująca prawidłowość zastosowania art. 233 § 1 k.p.c., powinna przedstawić argumenty świadczące o niezachowaniu przez sąd tych reguł. Zarzut ten przy tym nie może polegać wyłącznie na zaprezentowaniu przez skarżącego stanu faktycznego, ustalonego przez niego na podstawie własnej oceny dowodów (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie, z dnia 12 lutego 2010 r., VI ACa 356/10, Lex nr 821059, wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 14 kwietnia 2010 r., I ACa 240/10, Lex nr 628186). Tymczasem w niniejszej sprawie zarzuty i okoliczności przytaczane przez stronę skarżącą w apelacji są jedynie wyrazem niezadowolenia z rozstrzygnięcia Sądu.

W myśl art. 138 k.rio. w razie zmiany stosunków można żądać zmiany orzeczenia lub umowy dotyczącej obowiązku alimentacyjnego. Aktualny zakres tegoż obowiązku powoda względem byłej żony został ustalony na mocy wyroku rozwodowego z początku 2017 roku. Wprawdzie od tamtego orzeczenia minęło już 5 lat, nie nastąpiły po stronie powoda ani pozwanej takie okoliczności, które uzasadniałyby zmianę tak ukształtowanego obowiązku alimentacyjnego. W ocenie Sądu Odwoławczego, alimenty w wysokości zasądzonej w wyroku rozwodowym w dalszym ciągu odpowiadają istniejącym między stronami stosunkom. Wprawdzie postępowanie sądowe wykazało pewne zmiany, które zaistniały zarówno po stronie T. P. jak i Z. P., jednakże ostateczny „bilans” tychże zmian prowadzi do wniosku, że to właśnie pozostawienie bez zmian kwestii alimentów między stronami będzie rozstrzygnięciem najsprawiedliwszym oraz najlepiej uwzględniającym możliwości powoda i potrzeby pozwanej.

Powoływane przez stronę skarżącą problemy powoda ze zdrowiem występowały już w 2017 r. zaś aktualny stan jego zdrowia – choć być może coraz bardziej dolegliwy – tak jednak nie uległ diametralnej zmianie, która uniemożliwiłaby powodowi jakiekolwiek zarobkowanie. Dolegliwości ortopedyczne, na które powołuje się strona skarżąca były już brane pod uwagę przez Sąd orzekający rozwód w 2017 r. i zasądzający od powoda na rzecz byłej żony alimenty w kwocie po 500 zł. Były zatem one już znane Sądowi, który określił wysokość obowiązku alimentacyjnego powoda właśnie na taką kwotę. Nie da się również nie zauważyć kilku innych elementów, na które każe zwrócić uwagę dyspozycja art. 138 k.r.io mówiąca o szeroko rozumianej „zmianie stosunków”. Powód jako wyłącznie winny rozpadu małżeństwa stron pozostał w gospodarstwie i samodzielnie się nim zajmuje, pomimo orzeczonej całkowitej niezdolności do pracy. Kwestia ta pozostaje zresztą poza sporem, tak jak poza sporem pozostaje, iż gospodarstwo rolne powoda ma określoną wartość i może zostać spieniężone lub przynajmniej wydzierżawione, co przyniosłoby powodowi regularny dochód. Zadaniem Sądu wprawdzie nie jest doradztwo finansowe, tak jednak oczywistym jest, że gospodarstwo powoda ma określoną wartość i w sytuacji, w której na skutek braku zdolnego do aktywnej pracy w nim gospodarza przynosi ono dochód ze sprzedaży płodów rolnych na poziomie „zaledwie 300 – 400 zł miesięcznie” zasadnym może być rozważenie zrezygnowanie z jego prowadzenia, skoro powoda rzeczywiście nie stać na zatrudnienie pracowników do pomocy w gospodarstwie. Rację ma zatem pełnomocnik strony pozwanej w odpowiedzi na apelację, gdzie wskazuje iż prowadzenie niedochodowego gospodarstwa przez Z. P. nie jest żadną koniecznością. Chociażby nieruchomości wchodzące w skład gospodarstwa mogą zostać wynajęte stanowić stałe źródło dochodu powoda.

Warto również zauważyć, że w ciągu ostatnich 5 lat obserwowalny jest w Polsce ciągły wzrost cen, pomimo to, kwota ustalonego zobowiązania alimentacyjnego na rzecz byłej żony pozostaje na niezmiennym poziomie.

Nie można również nie zwrócić uwagi na aspekt stricte sprawiedliwościowy w niniejszej sprawie. Z. P. jest osobą kilkukrotnie karaną również za czyny zabronione dokonane względem członków najbliższej rodziny, która przez lata pomagała mu w prowadzeniu gospodarstwa, rezygnując z własnej aktywności zawodowej, a które aktualnie znajduje się (wobec braku porozumienia co do podziału majątku) w wyłącznym posiadaniu powoda. W ocenie Sądu Okręgowego głęboko niesprawiedliwe byłoby zważanie na ograniczone możliwości finansowe powoda z tego tylko względu, iż posiada on do uiszczenia kilka kar orzeczonych wyrokami sądów karnych. Nie można aprobować stanowiska, podług którego rzekoma zmiana stosunków w myśl art. 138 k.r.io wynika z nieodpowiedzialnego czy wręcz przestępnego zachowania powoda. To bowiem jedynie powód, nie zaś uprawnieni do alimentów od niego, powinien ponosić negatywne konsekwencje swoich czynów. Z tych względów, w punkcie 1. oddalono apelację skarżącego na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach procesu za instancję odwoławczą, Sąd Okręgowy orzekł na podstawie
art. 98 § 1 k.p.c. tj. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy. Ponieważ powód przegrał w instancji odwoławczej w całości, w punkcie 2. wyroku zasądzono od Z. P. na rzecz T. P. zwrot kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 900 zł, którą to kwotę orzeczono w oparciu o obowiązujące w tym zakresie przepisy wraz z odsetkami ustalonymi w myśl art. 98 § 1 1 k.p.c.

Ponieważ powód w postępowaniu apelacyjnym był reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika ustanowionego z urzędu, w punkcie 3. wyroku przyznano adwokatowi D. W. wynagrodzenie ustalone w oparciu o § 8 pkt 4 w zw. z § 16 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu, podnosząc należną pełnomocnikowi kwotę o równowartość podatku od towarów i usług w myśl § 4 ust. 3 tegoż rozporządzenia.