Pełny tekst orzeczenia

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 26 lutego 2021 r. Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Śródmieścia zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 27.310,88 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 16.10.2017r. do dnia zapłaty oraz zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 4.617 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd Rejonowy uznał, że umowa kredytu łącząca strony nie była nieważna z powodu próby obejścia art. 69 Prawa bankowego i jej sprzeczności z tym przepisem (sprzeczność z ustawą – art. 59 KC). Jednocześnie jednak Sąd Rejonowy uznał, że umowa kredytu hipotecznego indeksowana do CHF zawierała klauzule abuzywne spełniające przesłanki art. 385 1 KC. Sąd uznał za abuzywne zapisy umowne zawarte § 7 ust. 6 umowy oraz § 11 ust. 5 Regulaminu, odwołujące się w zakresie ustalania indeksacji do waluty CHF do wewnętrznych „Tabel kursów” pozwanego Banku oraz w zawarte w par. 6 ust. 2 umowy, dotyczące określenia zasad zmiany oprocentowania, stanowią niedozwolone postanowienia umowne określone w art. 385 1 § 1 KC.

W ocenie Sądu Rejonowego nie było możliwym dalszego utrzymania umowy wobec braku możliwości ustalenia kursu wymiany i oprocentowania, a w konsekwencji brakiem możliwości wykonywania umowy w obowiązującym dotychczas kształcie. Zasadniczo zatem nie będzie możliwości indeksowania udzielonej w złotówkach kwoty kredytu do franka szwajcarskiego. Samo usunięcie abuzywnych zapisów doprowadziłoby do przekształcenia umowy kredytu w kredyt złotówkowy ewentualnie oparty na preferencyjnej stawce oprocentowania LIBOR (stosowanej de facto w wykonaniu umowy). Takie zaś ukształtowanie tejże umowy, uwzględniając stanowisko wyrażone w tym zakresie przez stronę pozwaną, byłoby sprzeczne z zasadą swobody umów określoną w art. 353 1 KC, ponieważ nie ma żadnej wątpliwości, że indeksacja tego kredytu stanowi jedyną podstawę dla stopy procentowej opartej na stopie LIBOR CHF. Strona pozwana kategorycznie zaś stwierdziła, że nie doszłoby do zawarcia umowy o kredyt złotówkowy oparty na takim oprocentowaniu, co wynikało choćby z braku możliwości sfinansowania przez bank takiej transakcji.

Abuzywność klauzul umownych wobec braku możliwości ich zastąpienia przepisami o charakterze dyspozytywnym oraz wobec wyraźnego żądania strony skutkowały ustaleniem jej nieważności całej umowy.

Skutkiem uznania umowy za nieważną było zasądzenie żądanej kwoty w oparciu o art. 411 KC jako świadczenia nienależnego. Skoro powód spłacił już kwotę przewyższającą tą dochodzoną pozwem gdyż na dzień orzekania była to kwota ponad 130.000 zł (czego strona pozwana nie kwestionowała) całe dochodzone pozwem roszczenie było zasadne. Co do ewentualnych rozliczeń stron Sąd Rejonowy opowiedział się na teorią dwóch kondykcji (roszczeń) stwierdzającą, że strony posiadają niezależne od siebie roszczenia, które dochodzone być powinny osobno. Strona pozwana w toku procesu nie sformułowała wobec powoda żadnych roszczeń na wypadek uznania umowy za nieważną ani nie uczyniła ich przedmiotem skutecznie podniesionego zarzutu potrącenia, a co byłoby konieczne dla ewentualnej obrony jej stanowiska przy przyjęciu, akceptowanej przez Sąd Rejonowy teorii dwóch kondykcji.

Sąd Rejonowy uznał także, że bezskuteczny był zarzut przedawnienia roszczenia powoda, nie ma ono charakteru okresowego, bowiem jest to roszczenie o zwrot nienależnego świadczenia. W takim wypadku należy przyjąć 10-letniego okresu przedawnienia dla całego roszczenia powoda.

Orzeczenie o kosztach procesu Sąd Rejonowy oparł na przepisie art. 98 KPC.

Wyrok Sądu Rejonowego z dnia 26 lutego 2021 r. zaskarżył w całości pozwany. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił naruszenie:

1.  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, jak też dokonania sprzecznej z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oceny zebranych dowodów, a w konsekwencji zarzucam dokonanie błędnych ustaleń faktycznych albo też brak dokonania istotnych w sprawie ustaleń faktycznych, w zakresie faktów dotyczących zawarcia spornej umowy pożyczki poprzez:

a) brak wszechstronnego rozważenia dowodu z dokumentów w postaci podpisanego przez powoda oświadczenia o ryzyku kursowym z dnia 10.12.2008 r. oraz symulacji kosztów obsługi kredytu w przypadku niekorzystnej zmiany stopy procentowej lub kursu waluty indeksacji kredytu stanowiącej załącznik do ww. oświadczenia, a w konsekwencji dokonanie błędnych ustaleń faktycznych polegających na przyjęciu, że powodowi nie wyjaśniono mechanizmu indeksacji i związanego z nim ryzyka kursowego (s. 5 uzasadnienia) oraz nie przedstawiono mu oferty kredytu / pożyczki złotowej nieindeksowanej do CHF, podczas gdy prawidłowa ocena tych dokumentów powinna prowadzić do wniosku, że:

- oświadczenie i stanowiąca jego załącznik symulacja kosztów obsługi pożyczki hipotecznej w przypadku niekorzystnej zmiany stopy procentowej lub kursu waluty indeksacji kredytu sporządzone zostały zgodnie z obowiązującą wówczas Rekomendacją S wydaną przez Komisję Nadzoru Bankowego w 2006 r., dokumenty te rzetelnie i jednoznacznie wskazywały na możliwość wzrostu raty kredytu, kwoty kredytu w przypadku wzrostu kursu CHF, a także obrazowały zmiany wysokości raty kredytu w sytuacji wzrostu kursu CHF o wartość stanowiącą różnicę między maksymalnym i minimalnym kursem CHF z ostatnich 12 miesięcy, tj. o 37,35%, co w konsekwencji winno prowadzić do wniosku, że powód otrzymał rzetelne i jasne informacje dotyczące ryzyka związanego z kredytem/pożyczką indeksowaną do waluty CHF, a pozwany należycie wywiązał się z ciążących na nim obowiązków informacyjnych przewidzianych przez ówczesne regulacje prawne;

- decydując się na zawarcie spornej umowy powód był świadomy, że w okresie obowiązywania umowy może nastąpić niekorzystna dla niego zmiana kursu waluty indeksacji, co może spowodować podwyższenie kwoty kredytu/ pożyczki, a także odsetek i kwoty raty kapitałowo-odsetkowej przypadających do spłaty;

- przed zawarciem spornej umowy pożyczki powodowi przedstawiono ofertę kredytu złotowej nieindeksowanej do CHF, co powód potwierdził własnoręcznym podpisem pod oświadczeniem o ryzyku kursowym z dnia 10.12.2008 r.

b) brak wszechstronnego rozważenia dowodu z dokumentów w postaci wydruku z kalkulatora badania zdolności kredytowej, Instrukcji udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych Klientom indywidualnym przez (...) Bank S.A. a wręcz dokonanie ustaleń faktycznych sprzecznych z treścią tych dokumentów, z których wynika, że w (...)Banku zgodnie z wymogami Rekomendacji S z 2006 r. obowiązywały surowsze wymogi dla oceny zdolności kredytowej dla kredytów indeksowanych do waluty obcej niż dla Złotowych oraz, że przed zawarciem spornej umowy pożyczki powód posiadał zdolność kredytową na zaciągnięcie kredytu / pożyczki hipotecznej złotowej nieindeksowanej do CHF na kwotę 131.767,41 zł, gdy tymczasem Sąd Rejonowy przyjął, że bank nie zaoferował powodowi powyższego kredytu z powodu braku wystarczającej zdolności kredytowej;

c) brak wszechstronnego rozważenia dowodu z zeznań świadka T. G. a wręcz dokonanie ustaleń faktycznych sprzecznych z treścią tych zeznań pomimo że wynika z nich, iż w (...) Banku S.A. obowiązywały standardowe procedury udzielania kredytów i pożyczek w ramach których:

- przedstawiano klientom zarówno ofertę kredytu złotówkowego jak i indeksowanego do waluty CHF,

- informowano klienta o ryzyku kursowym i jego wpływie na treść zobowiązania,

- przedstawiano klientowi symulację spłaty rat, wskazując jak może zmieniać się rata kredytu przy zmianie kursu waluty;

- informowano klienta, że do rozliczeń stosowane są dwa kursy tj. kurs kupna i kurs sprzedaży CHF,

- niezależnie od przekazywanej klientom ustnej informacji o ryzyku związanym z umową przekazywano klientom dokumenty w postaci oświadczenia o ryzyku kursowym oraz symulacji kosztów obsługi kredytu hipotecznego w przypadku niekorzystnej zmiany stopy procentowej lub kursu waluty indeksacji kredytu stanowiącej załącznik do ww. oświadczenia,

- informowano klientów, że wzrost kursu CHF może wpływać na wysokość raty i stan zadłużenia,

Nadto z zeznań świadka wynika również, że:

- klienci mieli możliwość zadawania pytań celem rozwiania jakichkolwiek wątpliwości związanych z umową,

- klienci mieli możliwość otrzymania wzorca umownego celem zapoznania się z jego treścią przed zawarciem umowy,

- klientów nie zapewniano, że kurs franka szwajcarskiego nie przekroczy jakiegoś konkretnego poziomu,

- klientów nie zachęcano, ani nie namawiano na zawieranie umów kredytów indeksowanych do waluty CHF,

- decyzję o zawarciu umowy indeksowanej do waluty CHF podejmował każdorazowo klient,

- doradca stosował się do obowiązujących w banku procedur i szkoleń pracowniczych;

c) brak wszechstronnego rozważenia dowodu w postaci umowy pożyczki (...) i przyjęcie przez Sąd Rejonowy, że strony zawarły umowę kredytu z przeznaczeniem na zakup spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego położonego we W. przy ul. (...) we W., gdy tymczasem strony zawarły umowę pożyczki (hipotecznej), tak ją zatytułowany a cel pożyczki był dowolny.

2.  Brak dokonania istotnych w niniejszej sprawie ustaleń faktycznych na podstawie dowodu z zeznań świadka M. K. oraz treści sprawozdań finansowych banku, pomimo, że służyły one wyjaśnieniu faktów istotnych dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy tj.: zasad wyznaczania kursów walut stosowanych w (...) Bank S.A. w całym okresie obowiązywania spornej umowy pożyczki, przyczyn, dla których bank zawarł w spornej umowie pożyczki mechanizm indeksacji, a także dlaczego bank zastosował w celu indeksacji kurs kupna i kurs sprzedaży, jaki był rozkład ryzyk pomiędzy stronami spornej umowy.

3.  Naruszenie art. 327 1 §1 pkt 1 k.p.c. poprzez brak wyjaśnienia podstawy faktycznej rozstrzygnięcia wskutek braku wskazania, które wpłaty (w jakiej dacie dokonane, za jaki okres i w jakich wysokościach) składają się na kwotę zasądzoną z tytułu nieważności spornej umowy kredytu, a jedynie lakoniczne stwierdzenie, że: „dochodzona kwota 27.310,88 zł mieści się w kwocie wpłat już dokonanych w wykonaniu umowy".

4.  Naruszenie art. 235 ( 2) § 1 pkt 2 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c. zw. z art. 227 k.p.c. poprzez pominięcie dowodu z opinii biegłego sądowego na wnioskowane przez pozwanego okoliczności, podczas gdy dowód ten zmierzał do wykazania istotnych dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy okoliczności tj. ustalenia, że stosowane przez bank kursy kupna i sprzedaży CHF nie były kształtowane w sposób dowolny lecz były i utrzymywały się one na poziomie rynkowym, co powinno zostać wzięte pod uwagę przy ocenie abuzywności postanowień umowy w zakresie przesłanki rażącego naruszenia interesów konsumenta, a także okoliczności wysokości ewentualnej nadpłaty rat spornej pożyczki wyliczonych z zastosowaniem kursów średnich NBP CHF.

5.  Naruszenie art. 69 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe poprzez jego niewłaściwe zastosowanie w sprawie i zastosowanie go jako podstawę prawną rozstrzygnięcia w sprawie, podczas gdy podstawą łączącego strony stosunku prawnego była umowa pożyczki hipotecznej (art. 720 k.c.), do której przepisy ustawy prawo bankowe stosuje się odpowiednio wyłącznie w zakresie przepisów dotyczących zabezpieczenia spłaty i oprocentowania kredytu (art. 78 ustawy Prawo bankowe ).

6.  Naruszenie art. 58 § 1 i 2 k.c. oraz art. art. 385 1 §1 k.c. poprzez ich nieprawidłowe zastosowanie polegające na pominięciu zasady, że w przypadku wadliwości postanowień umowy zawartej między konsumentem, a przedsiębiorcą z zastosowanie wzorca umownego przepis art. 385 1 §1 k.c. stanowi lex specialis wobec normy wynikającej z treści art. 58 k.c. co wyłącza zastosowanie w takim przypadku sankcji nieważności poszczególnych postanowień, czy też całej umowy.

7.  Naruszenie art. 353 1 k.c. w zw. z art. 58 § 1 k.c. poprzez posłużenie się bliżej nieokreśloną przesłanką zmiany charakteru umowy łączącej strony, gdy tymczasem w art. 353 1 k.c. mowa jest co najwyżej o „właściwości (naturze) stosunku prawnego” a prawidłowe rozumienie tej przesłanki ustawowej nakazuje odniesienie jej znaczenia do elementów przedmiotowo istotnych danego stosunku prawnego, które występują w spornej umowie pożyczki nawet po usunięciu wszystkich postanowień dotyczących indeksacji do CHF (co nie jest zasadne).

8.  Naruszenie art. 387 k.c. (niemożliwość świadczenia pierwotna), art. 475 k.c. (niemożliwość świadczenia następcza) poprzez uznanie, że eliminacja postanowień abuzywnych skutkuje „brakiem możliwości wykonania umowy w obowiązującym dotychczas kształcie” pomimo braku wystąpienia w okolicznościach przedmiotowej sprawy znamion niemożliwości świadczenia przez którąkolwiek ze stron oraz przy jednoczesnym braku wyjaśnienia, z którym „kodeksowym" przypadkiem niemożliwości świadczenia mamy w tej sprawie do czynienia, na czym ta niemożliwość polegała lub polega i odniesienie tych rozważań do spornej umowy w zakresie, w jakim została ona już przez strony wykonana.

9.  Naruszenie art. 385 1 § 1 k.c. poprzez:

- błędne uznanie, że postanowienia umowy pożyczki nie zostały uzgodnione indywidualnie z powodem, podczas gdy zasada indeksacji pożyczki do waluty obcej oraz waluta indeksacji w postaci CHF zostały uzgodnione indywidualnie przez strony, a nie narzucone przez bank, a także pominięcie okoliczności, że powód nie dążył do ustalenia indywidualnie jakichkolwiek postanowień spornej umowy, nie był zainteresowany dokonaniem zmian w umowie, nie dopytywał o to;

- niejednoznaczne wskazanie, w jakim zakresie Sąd dostrzega abuzywność wskazanych w uzasadnieniu wyroku postanowień dotyczących indeksacji, a jeżeli uznaje je za abuzywne i podlegające eliminacji w całości - brak wyjaśnienia przyjętej oceny prawnej, a przy tym brak uwzględnienia znaczenia pojęcia „postanowienie” użytego w art. 385 1 §1 k.c.,

- błędne przyjęcie, że pożyczkobiorca nie został należycie poinformowany przed zawarciem spornej umowy pożyczki o ryzyku kursowym z nią związanym i jego wpływie na wysokość jego zobowiązania z uwagi na długoterminowość zobowiązania, które zaciągał, podczas gdy pozwany bank spełnił wobec niego obowiązek informacyjny w zakresie wymaganym przez ówcześnie obowiązujące wytyczne organu nadzoru finansowego tj. Rekomendację S Komisji Nadzoru Bankowego z 2006 r., tj. niezależnie od udzielonych powodowi informacji ustnych (co wynika z zeznań świadków) przedstawił również informację pisemną (oświadczenie o ponoszeniu ryzyka kursowego, symulacja kosztów obsługi kredytu w przypadku niekorzystnej zmiany kursu waluty indeksacji),

- pominięcie okoliczności, że pożyczkobiorca przed zawarciem spornej umowy posiadał zdolność na zaciągnięcie pożyczki złotówkowej nieindeksowanej do CHF i pomimo możliwości wyboru zdecydował się na pożyczkę indeksowaną do CHF kierując się korzyściami ekonomicznymi, pominięcie okoliczności, że powodowi przed zawarciem spornej umowy pożyczki przedstawiono ofertę kredytu złotówkowego/pożyczki złotówkowej nieindeksowanych do CHF, co powód potwierdził własnoręcznym podpisem pod oświadczeniem o ryzyku kursowym, a także co wynika z zeznań świadków - doradców klienta; pominięcie okoliczności, że ostateczna kwota pożyczki wyrażona w CHF, która ukształtowała się w wyniku jej wypłaty po określonym kursie kupna CHF okazała się dla powoda korzystniejsza niż kwota szacunkowa wskazana w §1 ust.4 umowy pożyczki, której wysokość powód podpisując umowę zaakceptował, co należało uwzględnić w ramach całokształtu okoliczności zawarcia spornej umowy pożyczki mających znaczenie dla oceny abuzywności postanowień umowy;

- uznanie, że bez znaczenia dla oceny abuzywności zapisów przedmiotowej umowy pozostawało sposób w jaki pozwany postanowienia te stosował w celu wykonania umowy, podczas gdy istotne znaczenie ma niewątpliwie brak kierunkowego działania pozwanego celem pokrzywdzenia pożyczkobiorcy, co czyni zapisy umowy w zakresie stosowanych kursów waluty ważnymi/ uczciwymi/ nieabuzywnymi, bowiem nie naruszają dobrych obyczajów, a tym bardziej interesów konsumenta.

10.  Naruszenie art. 385 1 § 1 i 2 k.c. poprzez błędne uznanie, że skutkiem przyjętej przez Sąd Rejonowy abuzywności postanowień spornej umowy, które dawały bankowi kompetencję do określania kursów CHF na potrzeby indeksacji spornej pożyczki, jest nieważność całej umowy i że abuzywność postanowień spornej umowy należy przyjąć w oparciu o art. 6 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, tj. „zastąpienie ustanowionej w umowie równowagi formalnej między prawami i obowiązkami stron równowagą rzeczywistą, pozwalającą na przywrócenie równości tych stron bez konieczności unieważnienia wszystkich umów zawierających nieuczciwe warunki (zob. podobnie w szczególności wyroki: P. i P., C-453/10, pkt 31; a także B. E. de C., pkt 40 i przytoczone tam orzecznictwo)”.

11.  Naruszenie art. 385 1 § 1 k.c. oraz art. 327 1 §1 pkt 1 i 2 k.p.c. poprzez uznanie za abuzywne postanowień dotyczących zmiennego oprocentowania bez jednoczesnego wyjaśnienia zakresu tej abuzywności, jej przyczyn, czyli bez wskazania czy w i jaki sposób te postanowienia spełniają przesłanki z art. 385 1 § 1 k.c., a zatem brak wyjaśnienia podstawy faktycznej i prawnej przyjętej przez Sąd Rejonowy oceny, co powoduje brak możliwości konkretnego odniesienia się do niej w niniejszej apelacji oraz uniemożliwia kontrolę instancyjną w tym zakresie;

12.  Naruszenie art. 56 k.c., art. 354 k.c., art. 65 k.c., art. 358 § 2 k.c. poprzez ich niezastosowanie przy ocenie skutków abuzywności postanowień umowy dotyczących indeksacji spornej umowy pożyczki, co doprowadziło Sąd Rejonowy do całkowicie błędnego wniosku o nieważności całej umowy pożyczki, podczas gdy znajdującym uzasadnienie w przepisach prawa skutkiem tej ewentualnej (kwestionowanej przez pozwanego) abuzywności powinno być co najwyżej zastosowanie kursów średnich CHF ustalanych i publikowanych przez NBP w całym okresie obowiązywania umowy;

13.  Naruszenie art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k.c. poprzez ich błędne zastosowanie i przyjęcie, że świadczenia spełnione przez powoda na poczet spornej umowy pożyczki są nienależne, pomimo że umowa ta jest ważna i w pełni skuteczna;

14.  Naruszenie art. 118 w zw. z art. 120 § 1 k.c. poprzez ich niezastosowanie i nieuwzględnienie zarzutu przedawnienia podniesionego przez pozwanego.

W oparciu o powyższe zarzuty pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości; ewentualnie o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I Instancji oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu I instancyjnym według norm przepisanych i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Nadto w oparciu o treść art. 380 k.p.c. zaskarżył postanowienie Sądu I Instancji z dnia 12 lutego 2021 r. w przedmiocie pominięcia zawnioskowanego przez pozwanego dowodu z opinii biegłego sądowego wnosząc o jego dopuszczenie oraz przeprowadzenie przez Sąd II Instancji z uwagi na istotność dla rozstrzygnięcia sprawy, a w konsekwencji na wydanie orzeczenia z uwzględnieniem treści art. 382 k.p.c. tj. orzekania na podstawie materiału zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym.

Powód w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Sąd Okręgowy, jako uprawniony i obowiązany do rozważenia na nowo całego zebranego w sprawie materiału dowodowego, dokonał jego własnej, samodzielnej i swobodnej oceny, akceptując ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd I instancji i przyjmując je za własne. W wyniku tej oceny Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że Sąd I instancji dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych i na ich podstawie wyciągnął właściwe wnioski prawne, które Sąd Odwoławczy w przeważającej części podziela, nie znajdując podstaw do podważenia wydanego w sprawie rozstrzygnięcia.

Na wstępie wskazać należy, że z ustanowionego w art. 378 § 1 k.p.c. obowiązku rozpoznania sprawy w granicach apelacji nie wynika konieczność osobnego omówienia przez Sąd w uzasadnieniu wyroku każdego argumentu podniesionego w apelacji. Za wystarczające należy uznać odniesienie do sformułowanych zarzutów i wniosków w sposób wskazujący na to, że zostały rozważone przed wydaniem orzeczenia (Wyrok SN z 4 września 2014 r., II CSK 478/13).

Zarzuty apelacji wniesionej przez pozwanego zasadniczo koncentrowały się wokół kwestii, na podstawie których Sąd Rejonowy doszedł do przekonania, że postanowienia umowy kredytu w zakresie, w jakim ustalały wysokość kwoty głównej kredytu oraz rat spłaty za pomocą odniesienia do tabel kursów walutowych banku (tzw. klauzula indeksacyjna) stanowiły klauzule abuzywne z uwagi na możliwość dowolnego kształtowania przez bank kursów walutowych (tabele kursowe) oraz skutków jakie wiążą się z uznaniem abuzywności klauzul umownych. W powyższym zakresie strona pozwana podniosła szereg wieloaspektowych zarzutów w zakresie naruszenia prawa procesowego jak i materialnego (głównie w oparciu o art. 233 § 1 k.p.c. i art. 385 1 § 1 i § 2 k.c.). Nadto strona pozwana zarzuciła naruszenie przez Sąd I instancji art. 69 ust. 3 Prawa bankowego oraz art. 358 § 2 k.c. poprzez niezastąpienie postanowienia abuzywnego treścią tego przepisu. Strona pozwana zakwestionowała także pominięcie przez Sąd I instancji zgłoszonego przez nią wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu bankowości oraz przyjęte przez Sąd I instancji stanowisko w zakresie zgłoszonych przez nią zarzutów potrącenia i zatrzymania.

W wyniku powtórnej analizy sprawy w oparciu o wyżej przedstawione zarzuty apelacji Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że Sąd I instancji zasadnie uznał , że postanowienia umowy, zawierające klauzule indeksacyjne kwoty kredytu oraz poszczególnych rat, są abuzywne i z tego względu są niewiążące powodów, a w konsekwencji prawidłowo rozważył i stwierdził nieważność łączącej strony umowy kredytu, uznając, że wypełnienie luk powstałych w umowie w usunięcia klauzul abuzywnych nie było możliwe, gdyż zmieniałoby to charakter umowy. W konsekwencji Sąd Okręgowy w całości podzielił stanowisko Sądu Rejonowego co do nieważności łączącej strony umowy, uznając, że wskazana nieważność była skutkiem braku możliwości zastąpienia wyeliminowanych, abuzywnych postanowień umowy (dotyczących ustalania wysokości kwoty głównej do spłaty oraz kwoty rat w sposób niewynikający czytelnie z umowy i odsyłający do tabel kursowych kształtowanych przez bank) normami dyspozytywnymi prawa krajowego.

Rozpoznając apelację w pierwszej kolejności odnieść się należy do materiału dowodowego i oceny pominięcia przez Sąd Rejonowy wnioskowanego w sprawie dowodu z opinii biegłego z zakresu bankowości, rachunkowości i finansów. W tym zakresie pozwany w apelacji zarzucił naruszenie art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c. zw. z art. 227 k.p.c. poprzez pominięcie dowodu z opinii biegłego sądowego na wnioskowane przez pozwanego okoliczności, podczas gdy dowód ten zmierzał do wykazania istotnych dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy okoliczności tj. ustalenia, że stosowane przez bank kursy kupna i sprzedaży CHF nie były kształtowane w sposób dowolny lecz były i utrzymywały się one na poziomie rynkowym, co powinno zostać wzięte pod uwagę przy ocenie abuzywności postanowień umowy w zakresie przesłanki rażącego naruszenia interesów konsumenta, a także okoliczności wysokości ewentualnej nadpłaty rat spornej pożyczki wyliczonych z zastosowaniem kursów średnich NBP/CHF. W ocenie Sądu Okręgowego Sąd Rejonowy zasadnie pominął ten dowód, wyjaśnienie wskazywanych przez strony okoliczności przez biegłego sądowego nie miało znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Samo wyliczenie wysokości zobowiązania w pominięciem klauzuli indeksacyjnej czy poprzez jej zastąpienie odesłaniem do kursu NBP było zbędne skoro Sąd Rejonowy ostatecznie uznał, iż łącząca strony umowa jest nieważna a nawet niedopuszczalne, z uwagi na brak możliwości zastąpienia w umowie kursu określanego przez bank w tzw. tabeli kursów średnim kursem NBP. W tej sytuacji wzajemne świadczenia stron nie miały podstawy prawnej, stanowiły świadczenia nienależne, zatem powód mógł się domagać zwrotu kwot wpłaconych na poczet umowy. Z tego względu także i Sąd Okręgowy rozpoznając apelację pominął ten dowód.

Pozwany ostatecznie chciał zaś, aby biegły wskazał czy kursy przez niego stosowane były kursami rynkowymi, a na wypadek, gdyby tak nie było, albo na wypadek uznania, że klauzula indeksacyjna ma charakter postanowienia abuzywnego, aby biegły ustalił wysokość zobowiązania powoda i ewentualnej nadpłaty po jego stronie w oparciu o kursy CHF publikowane przez NBP. Wyjaśnienie wskazywanych przez strony okoliczności przez biegłego sądowego nie było w ocenie Sądu potrzebne. Samo wyliczenie wysokości zobowiązania w pominięciem klauzuli indeksacyjnej czy poprzez jej zastąpienie odesłaniem do kursu NBP było bowiem zbędne skoro Sąd ostatecznie uznał, iż łącząca strony umowa, jest nieważna. Należy podkreślić, że dokonując oceny zapisów umowy pod kątem ich abuzywności sąd nie bada sposobu wykonania umowy lecz ocenia jej zapisy. Nawet jeżeli bank wykonuje umowę z pominięciem klauzul abuzywnych, to nie eliminuje to abuzywności samych klauzul. W tej sytuacji przeprowadzenie tego dowodu byłoby dopuszczone niejako z ostrożności procesowej i nic nie wnosiłoby do sprawy. Brak możliwości zastosowania średniego kursu NBP zostanie omówiony w późniejszej części uzasadnienia.

Odnosząc się następnie do zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. i błędnej zdaniem pozwanego oceny dowodów, wskazać należy, że Sąd Rejonowy szczegółowo opisał stan faktyczny sprawy, precyzyjnie wskazał na jakich dowodach i okolicznościach oparł swoje ustalenia, a następnie zaprezentował obszerny i logiczny wywód prowadzący do wydania zaskarżonego rozstrzygnięcia. Należy podkreślić, że ocena wiarygodności i mocy dowodów jest podstawowym zadaniem sądu orzekającego, wyrażającym istotę sądzenia, a więc rozstrzygania kwestii spornych w warunkach niezawisłości, na podstawie własnego przekonania sądu przy uwzględnieniu całokształtu zebranego materiału dowodowego. Normy swobodnej oceny dowodów wyznaczone są wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego. Temu obowiązkowi Sąd Rejonowy uczynił zadość. W przekonaniu Sądu Okręgowego ocena wyrażona przez Sąd Rejonowy została dokonana na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału, przy uwzględnieniu wszystkich przeprowadzonych dowodów, i okoliczności mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności. Sąd odwołał się do merytorycznych i rzeczowych argumentów potwierdzających trafność dokonanej oceny. Poczynione ustalenia faktyczne w zakresie niezbędnym dla wydania wyroku nie wykazują błędów ani faktycznych, ani logicznych, a wyprowadzone przez Sąd wnioski mają należyte umocowanie w zebranym materiale dowodowym, układają się w logiczną całość, pozostającą w pełnej zgodzie z doświadczeniem życiowym.

Bezzasadny okazał się zarzut braku wszechstronnego rozważenia dowodu z dokumentów w postaci podpisanego przez powoda oświadczenia o ryzyku kursowym z dnia 10.12.2008 r. oraz symulacji kosztów obsługi kredytu w przypadku niekorzystnej zmiany stopy procentowej lub kursu waluty indeksacji kredytu, a w konsekwencji dokonanie błędnych ustaleń faktycznych polegających na przyjęciu, że powodowi nie wyjaśniono mechanizmu indeksacji i związanego z nim ryzyka kursowego oraz nie przedstawiono mu oferty kredytu złotowego nieindeksowanej do CHF. Należy podkreślić, że podstawą uznania przez Sąd Rejonowy nieważności umowy łączącej strony była zawarta w umowie klauzula indeksacyjna dająca bankowi swobodę w ustalaniu kursu waluty tak przy obliczeniu kapitału kredytowego jak i przy ustalaniu wysokości każdorazowej raty, a nie ryzyko walutowe. Z tej perspektywy zarzuty dotyczące rzekomego informowania powoda o ryzyku kursowym nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia.

Bezzasadny okazał się także zarzut błędnego ustalenia przez Sąd Rejonowy, że bank nie zaoferował powodowi powyższego kredytu z powodu braku wystarczającej zdolności kredytowej. Należy wskazać, że okoliczność czy bank oferował, czy też nie oferował inny rodzaj kredytu lub pożyczki, nie miał znaczenia dla oceny analizowanej umowy finalnie zawartej przez strony. Sfera motywacyjne ma charakter jedynie marginalny dla oceny charakteru finalnie zawartej umowy. Sąd Ronowy ocenił umowę łączącą strony a nie inne potencjalne rodzaje umów jaki strony mogły zawrzeć.

Bezzasadny był także zarzut braku wszechstronnego rozważenia dowodu z zeznań świadka T. G., z których zdaniem pozwanego wynikało, że w (...) Banku S.A. obowiązywały standardowe procedury udzielania kredytów i pożyczek w ramach których kredytobiorca miał być szczegółowo informowany o warunkach umowy. Istnienie procedur w banku nie przesądza, że konsument był szczegółowo i wyczerpująco informowanych o wszystkich aspektach zawieranej umowy. Istnienie procedur nie przesądza o ich zastosowaniu w konkretnym przypadku.

Odnosząc się z kolei do zarzutu błędnego przyjęcia przez Sąd Rejonowy, że umowa pożyczki (...) stanowiła umowę kredytu z przeznaczeniem na zakup spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego położonego we W. przy ul. (...) we W., gdy tymczasem strony zawarły umowę pożyczki (hipotecznej) a cel pożyczki był dowolny, z którym to zarzutem łączył się zarzut naruszenia art. 69 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe poprzez jego niewłaściwe zastosowanie w sprawie i zastosowanie go jako podstawę prawną rozstrzygnięcia w sprawie, podczas gdy podstawą łączącego strony stosunku prawnego była umowa pożyczki hipotecznej, stwierdzić należy że sam pozwany w apelacji zamiennie używa sformułowań kredytu / pożyczki hipotecznej złotowej nieindeksowanej do CHF, a ponadto Regulamin będący częścią umowy stron jest jeden i ten sam zarówno dla kredytów jak i pożyczek hipotecznych (k. 16 -19) co oznacza że zarówno kredyt jak i pożyczkę należy traktować w sposób jednakowy. Skutki zawarcia w umowie klauzul abuzywnych są takie samy zarówno w przypadku zaciągnięcia kredytu jak i pożyczki.

Zasadny okazał się natomiast zarzut błędnego ustalenia, że strony zawarły umowę kredytu z przeznaczeniem na zakup spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego położonego we W. przy ul. (...) we W., podczas gdy strony zawarły umowę pożyczki (hipotecznej), tak ją zatytułowany a cel pożyczki był dowolny. Zasadność tego zarzutu nie miała jednak wpływu na rozstrzygnięcie, przepisy chroniące konsumenta mają bowiem zastosowanie zarówno do umowy kredytu hipotecznego jak i umowy pożyczki hipotecznej. Niezależnie od tego jaka umowa została między stronami zawarta, przepisy o abuzywności umów zawieranych z konsumentem mają charakter uniwersalny i chronią konsumenta przy każdym rodzaju umów.

Abuzywność klauzuli indeksacyjnej.

Odnosząc się do zarzutów naruszenia prawa materialnego, pozwany w apelacji starał się wykazać, że Sąd Rejonowy dokonał błędnej oceny uznając za abuzywne zapisy umowne zawarte § 7 ust. 6 umowy oraz § 11 ust. 5 Regulaminu, odwołujące się w zakresie ustalania indeksacji do waluty CHF do wewnętrznych „tabel kursów” pozwanego Banku oraz w zawarte w par. 6 ust. 2 umowy, dotyczące określenia zasad zmiany oprocentowania. W ocenie pozwanego klauzula ta nie stanowiła niedozwolonego postanowienia umownego określonego w art. 385 1 § 1 k.c. Należy pamiętać, że zgodnie z art. 385 1 § 1 zd. 2 k.c. możliwość uznania postanowienia umownego za niedozwolone nie dotyczy postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

W starszym orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmowano, że klauzula indeksacyjna zawarta w umowie kredytowej nie może być uznana za określającą główne świadczenie stron, ponieważ kształtuje jedynie dodatkowy, umowny mechanizm indeksacyjny głównych świadczeń (Wyrok SN z 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, Wyrok SN z 1 marca 2017 r., IV CSK 285/16; wyr. z 14 lipca 2017 r., II CSK 803/16). Pogląd ten uległ jednak zasadniczej zmianie i obecnie orzecznictwo przyjmuje się, że klauzula waloryzacyjna określa główne świadczenie stron umowy kredytu indeksowanego do CHF (tak m.in. Wyrok SN z 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, Wyrok SN z 7 listopada 2019 r., IV CSK 13/19; Wyrok SN z 9 maja 2019 r., I CSK 242/18). Pogląd ten podziela Sąd Okręgowy rozpoznający apelację. W ocenie Sądu Okręgowego obowiązek zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu lub pożyczki w oznaczonych terminach spłaty stanowi główne świadczenie kredytobiorców, klauzula indeksacyjna (waloryzacyjna) wpływa bowiem na wysokość tego świadczenia. Skoro z klauzuli tej wynika, w jakiej wysokości świadczenie główne ma być spełnione, to należy przyjąć, że w ten sposób określa ona to świadczenie główne w rozumieniu art. 385 1 KC.

Powyższe stanowisko prezentowane przez Sad Okręgowy nie oznacza jednak, że postanowienia dające bankowi możliwość dowolnego wyznaczenia kursu waluty, które składają się na klauzulę indeksacyjną zawartą w umowie kredytu lub pożyczki, nie podlegają kontroli pod kątem ich abuzywności. Postanowienia określające główne świadczenia stron nie podlegają takiej kontroli jedynie w wypadku gdy zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Brak jednoznaczności sformułowania otwiera drogę do badania ich abuzywności. Takie rozwiązanie ustawowe, wywodzące się z art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13, opiera się na założeniu, zgodnie z którym postanowienia określające główne świadczenia stron zazwyczaj odzwierciedlają rzeczywistą wolę konsumenta, gdyż do ich treści strony przywiązują z reguły największą wagę. W związku z tym zasada ochrony konsumenta musi ustąpić ogólnej zasadzie autonomii woli obowiązującej w prawie cywilnym. Wyłączenie spod kontroli nie może jednak obejmować postanowień nietransparentnych, niejasnych i niedookreślonych, gdyż w ich przypadku konsument nie ma możliwość łatwej oceny rozmiarów swojego świadczenia i jego relacji do rozmiarów świadczenia drugiej strony.

Z tą ostatnią sytuacją mamy do czynienia w przypadku analizowanej klauzuli indeksacyjnej. Interpretując art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 w podobnym kontekście, Trybunał Sprawiedliwości UE uznał, że "wymóg, zgodnie z którym warunek umowny musi być wyrażony prostym i zrozumiałym językiem, powinien być rozumiany jako nakazujący nie tylko, by dany warunek był zrozumiały dla konsumenta z gramatycznego punktu widzenia, ale także, by umowa przedstawiała w sposób przejrzysty konkretne działanie mechanizmu wymiany waluty obcej, do którego odnosi się ów warunek, a także związek między tym mechanizmem a mechanizmem przewidzianym w innych warunkach dotyczących uruchomienia kredytu, tak by rzeczony konsument był w stanie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tej umowy konsekwencje ekonomiczne" (Wyrok z 30 kwietnia 2014 r., K. i K. R. przeciwko (...), C-26/13, pkt 75, podobnie Wyrok z 20 września 2017 r., R. P. A. i in. przeciwko (...) SA, C-186/16, pkt 45).

W rozpoznawanej sprawie analizując zakwestionowane postanowienia umowne nie sposób jest wskazać, jaka konkretnie kwota miałaby być przedmiotem świadczeń stron z uwagi na przeliczenie kursu waluty. Umowa i regulamin zawierają blankietowe odesłanie do kursów walut objętych tabelami kursowymi kreowanymi przez sam bank. Zarówno umowa jak i regulamin, stanowiący jej integralną część, nie precyzują w żaden sposób mechanizmu tworzenia tabeli kursów. Brak jest w tym zakresie odesłania do jakichkolwiek weryfikowalnych kryteriów, czy chociażby odniesienia tych kursów do kursów stosowanych na rynku. Brak jest również przepisów prawa, które wpływałyby na sposób określania kursu przez stronę pozwaną. Postanowienia klauzuli indeksacyjnej pozwalały bankowi na dowolną i w zasadzie nieograniczoną zmianę wysokości świadczenia kredytobiorcy, przynosząc bankowi dodatkowe dochody. A zatem kurs zakupu i sprzedaży ustalany był przez Bank, który nie wskazał ani w samej umowie kredytu ani w jej ogólnych warunkach metody wyliczania tych kursów, poddającej się weryfikacji. Miernik waloryzacji stosowany do przeliczenia świadczenia pieniężnego winien mieć charakter obiektywny, niezależny od woli jednej ze stron. Natomiast mechanizm ustalania przez bank kursów waluty, pozostawiający bankowi swobodę, jest w sposób oczywisty sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta (wyrok SN z dnia 22.01.2016 r., I CSK 149/14).

Podkreślić należy, że dla oceny kwestionowanych postanowień jako niedozwolonych rozstrzygające było, iż w umowie uzależniono wysokość kursu CHF od decyzji jednej ze stron, tj. banku. To bank skonstruował wzorzec umowny w taki sposób, że doprowadziło to do znacznej nierównowagi kontraktowej ze szkodą dla powoda. Takie postępowanie banku należy w ocenie Sądu uznać za działanie wbrew dobrym obyczajom. Uprawnienie strony do ustalenia wysokości rat waloryzowanych kursem CHF nie doznawało żadnych ograniczeń. Kurs waluty oferowany przez bank zawiera zaś w sobie marżę kupna lub sprzedaży, której wysokość uzależniona jest wyłącznie od decyzji banku.

Zauważyć także należy, że zapisy dotyczące indeksacji nie tylko sporządzone zostały skomplikowanym językiem, ale dodatkowo ujęte były w różnych paragrafach i punktach zarówno umowy jak i regulaminu. Już samo sformułowanie ich w sposób oparty na wzajemnych odesłaniach i potrzebie przypisania stanu faktycznego do poszczególnych jednostek redakcyjnych powodował trudność w zrozumieniu dla przeciętego konsumenta, co także świadczy o ich niejednoznacznym charakterze. W kwestii tej wypowiadał się także w orzeczeniu C-186/16 TSUE, gdzie przedstawiono wykładnię art. 4 ust. 2 dyrektywy – odpowiadającej art. 385 ( 1) § 1 zd. 2 k.c. Wymóg wyrażenia warunku umownego prostym i zrozumiałym językiem oznacza, że w wypadku umów kredytowych instytucje finansowe muszą zapewnić kredytobiorcom informacje wystarczające do podjęcia przez nich świadomych i rozważnych decyzji. W tym względzie wymóg ów oznacza, że warunek dotyczący spłaty kredytu w tej samej walucie obcej co waluta, w której kredyt został zaciągnięty, musi zostać zrozumiany przez konsumenta zarówno w aspekcie formalnym i gramatycznym, jak i w odniesieniu do jego konkretnego zakresu, tak aby właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny przeciętny konsument mógł nie tylko dowiedzieć się o możliwości wzrostu lub spadku wartości waluty obcej, w której kredyt został zaciągnięty, ale również oszacować – potencjalnie istotne – konsekwencje ekonomiczne takiego warunku dla swoich zobowiązań finansowych. Powyższe TSUE potwierdził w orzeczeniu C-51/17 (pkt 71-77).

Na koniec rozważań dotyczących abuzywności klauzuli indeksacyjnej wskazać należy, że zaprezentowane powyżej stanowisko zostało ostatecznie potwierdzone w najnowszym orzecznictwie Sądu Najwyższego. W uchwale z dnia 28 kwietnia 2022 r. (III CZP 40/22) Sad Najwyższy stwierdził, że sprzeczne z naturą stosunku prawnego kredytu indeksowanego do waluty obcej są postanowienia, w których kredytodawca jest upoważniony do jednostronnego oznaczenia kursu waluty właściwej do wyliczenia wysokości zobowiązania kredytobiorcy oraz ustalenia wysokości rat kredytu, jeżeli z treści stosunku prawnego nie wynikają obiektywne i weryfikowalne kryteria oznaczenia tego kursu. Postanowienia takie, jeśli spełniają kryteria uznania ich za niedozwolone postanowienia umowne, nie są nieważne, lecz nie wiążą konsumenta w rozumieniu art. 358 1 k.c. W ocenie Sądu Okręgowego uchwała ta przesądza ostatecznie, że klauzula indeksacyjna umożliwiająca bankowi w zasadzie dowolne kształtowanie kursu waluty jest klauzulą abuzywną w rozumieniu art. 358 1 k.c. Z tego też powodu zarzuty apelacyjne dotyczące naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 358 1 k.c. uznać należało za bezzasadne.

Reasumując tę część rozważań, stwierdzić należy, że Sąd Rejonowy zasadnie uznał zapisy § 7 ust. 6 umowy oraz § 11 ust. 5 Regulaminu, odwołujące się w zakresie ustalania indeksacji do waluty CHF do wewnętrznych „Tabel kursów” banku oraz w zawarte w par. 6 ust. 2 umowy, dotyczące określenia zasad zmiany oprocentowania, stanowią niedozwolone postanowienia umowne określone w art. 385 1 § 1 k.c. Z tego też powodu zawarte w apelacji zarzuty naruszenia art. 385 1 § 1 k.c. uznać należało za bezzasadne.

Skutek uznania klauzuli indeksacyjnej za abuzywną.

Skutkiem abuzywności zapisów umowy łączącej strony, zgodnie z dyspozycją art. 385 1 § 1 i 2 k.c., jest brak związania powoda tymi zapisami i związanie umową w pozostałym zakresie. Kierując się jednakże prounijną wykładnią cytowanego powyżej przepisu, należy odczytywać go łącznie z treścią art. 6 ust. 1 Dyrektywy Rad 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, w myśl którego dalsze związanie stron umową powiązane zostało z możliwością jej dalszego obowiązywania po wyłączeniu zapisów abuzywnych. Zasadniczo zatem omawiany przepis może stanowić podstawę do stwierdzenia nieważności łączącego strony stosunku prawnego, co znalazło potwierdzenie w orzecznictwie TSUE (tak: wyrok z dnia 3 października 2019 r., sygn. akt C-260/18, D. przeciwko (...) Bank). Podzielając zatem pogląd powoda o abuzywności części zapisów umowy łączącej strony ocenić należało jakie są skutki tej abuzywności dla dalszego bytu umowy.

W ocenie Sądu Okręgowego zasadnie Sąd Rejonowy uznał, że usunięcie abuzywnych zapisów z umowy skutkować będzie brakiem możliwości ustalenia kursu wymiany i oprocentowania, a w konsekwencji brakiem możliwości wykonywania umowy w obowiązującym dotychczas kształcie. Zasadniczo zatem nie będzie możliwości indeksowania udzielonej w złotówkach kwoty kredytu do CHF. Samo usunięcie klauzul abuzywnych mogłoby doprowadzić do przekształcenia umowy kredytu w kredyt złotówkowy ewentualnie oparty na preferencyjnej stawce oprocentowania LIBOR, nie stosowanej do kredytów złotówkowych. Takie zaś ukształtowanie umowy, uwzględniając stanowisko wyrażone w tym zakresie przez pozwanego, byłoby sprzeczne z istotą umowy łączącej strony, ponieważ nie ma żadnej wątpliwości, że indeksacja tego kredytu stanowi jedyną podstawę dla stopy procentowej opartej na wskaźniku LIBOR/CHF. Strona pozwana kategorycznie zaś stwierdziła, że nie doszłoby do zawarcia umowy o kredyt złotówkowy oparty na takim oprocentowaniu, co wynikało choćby z braku możliwości sfinansowania przez bank takiej transakcji, bank nie mógł przecież zaciągać pożyczek złotowych w innych bankach przy zastosowaniu wskaźnika LIBOR. W umowie stron indeksacja do CHF była nierozerwalnie związana z zasadami dotyczącymi ustalenia oprocentowania według stawki referencyjnej stosowanej dla tej waluty. Dalsze trwanie umowy bez abuzywnych zapisów umownych prowadziłoby zatem do istnienia kredytu według formuły „złotówki + ewentualnie marża i LIBOR”, co negował pozwany. Formuła taka prowadziłaby do zmiany samego charakteru umowy łączącej strony. Brak było jakichkolwiek przesłanek, aby przyjąć, że strony w momencie zawierania umowy osiągnęłyby konsensus co do takich właśnie warunków, zatem bez zakwestionowanego postanowienia umowa kredytu nie zostałaby zawarta w ogóle, ewentualnie jej warunki kształtowałyby się w sposób zdecydowanie odmienny.

W świetle powyższego należało stwierdzić, iż łącząca strony umowa, po wyeliminowaniu z niej postanowień niedozwolonych, nie może być w dalszym ciągu wykonywana. Z analizy orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości (wyroki: z dnia 3 października 2019 r., sygn. akt C-260/18, D. przeciwko (...) Bank; z dnia 30 kwietnia 2014 r., sygn. akt C-26/13, K. i K. R.; z dnia 26 marca 2019 r., sygn. akt C-70/17 i C-179/17 A. B. i B.) jak również z uzasadnienia uchwały Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r. III CZP 6/21 mającej moc zasady prawnej, można wywieźć jednoznaczny wniosek, że niedozwolone postanowienie umowne (art. 385 1 § 1 k.c.) jest od początku, z mocy samego prawa, dotknięte bezskutecznością na korzyść konsumenta, który może udzielić następczo świadomej i wolnej zgody na to postanowienie i w ten sposób przywrócić mu skuteczność z mocą wsteczną. W takiej sytuacji dopuszczalne jest przyjęcie upadku umowy w całości jeżeli konsument na taki skutek wyraża zgodę i taki skutek świadomie akceptuje. Decydująca w tym względzie winna być bowiem wola konsumenta, który co do zasady winien móc decydować co jest dla niego korzystne, a co niekorzystne, a sąd krajowy nie powinien go w tej ocenie zastępować. Oczywiście możliwe byłoby teoretycznie, że strona na wypadek swojej wyjątkowej nieporadności, obiektywnie błędnie oceniałaby skutki upadku umowy. Taka sytuacja nie miała jednak miejsca w niniejszej sprawie, bowiem powód, reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika, ostatecznie sam godził się na upadek umowy i akceptował wynikające z tego skutki. Wprost oświadczył w zasadzie już w pozwie jaki i dalszych pisma procesowych, a ostatecznie w piśmie z dnia 04.02.2020 r i 30.06.2020 r., że jeżeli skutkiem niedozwolonych klauzul umownych będzie nieważność łączącej strony umowy, to godzi się ze skutkami takiego rozstrzygnięcia, będąc świadom także i skutków finansowych w zakresie wzajemnego zwrotu świadczeń. Nigdy też w toku sporu powód nie wyraził zgody na uzupełnienie umowy. Stanowisko to podtrzymał następnie w toku przesłuchania. Zresztą trudno uznać, aby było ono obiektywnie niekorzystne dla powoda, skoro otrzymał tytułem kredytu kwotę 100.000 zł, a jak wynikało z jego przesłuchania spłacił już około 130.000 zł , zaś do spłaty pozostało mu jeszcze około 90.000 zł. Przy takich szacunkach trudno uznać zgodę powoda na upadek umowy za niekorzystną dla niego samego, skoro nawet przy wzajemnym zwrocie świadczeń zobowiązanie banku wobec powoda jest wyższe niż jego samego.

Mając powyższe na względzie stwierdzić należy, że zarzuty naruszenia art. 56 k.c., art. 354 k.c., art. 65 k.c., art. 358 § 2 k.c. a także naruszenia art. 353 1 k.c. w zw. z art. 58 § 1 k.c. jak również naruszenia art. 387 k.c. i art. art. 475 k.c. były bezzasadne.

Brak możliwości zastąpienia klauzuli indeksacyjnej przeliczeniem CHF na PLN z zastosowaniem średniego kursu NBP.

Pozwany zarzucił także naruszenie art. 56 k.c., art. 354 k.c., art. 65 k.c., art. 358 § 2 k.c. poprzez ich niezastosowanie przy ocenie skutków abuzywności postanowień umowy dotyczących indeksacji umowy pożyczki, co zdaniem pozwanego doprowadziło Sąd Rejonowy do całkowicie błędnego wniosku o nieważności całej umowy pożyczki, podczas gdy skutkiem tej ewentualnej, a kwestionowanej przez pozwanego, abuzywności powinno być co najwyżej zastosowanie kursów średnich CHF ustalanych i publikowanych przez NBP w całym okresie obowiązywania umowy.

Zgłaszając ten zarzut pozwany dążył do utrzymania umowy kredytu w mocy poprzez zastosowanie - w miejsce abuzywnego mechanizmu indeksacji - kursu średniego NBP dla CHF. Wskazać należy, że żaden ze wskazanych przez pozwanego przepisów nie nadaje się do uzupełnienia luki powstałej wskutek abuzywności postanowienia wprowadzającego do umowy klauzulę indeksacyjną. Próba podstawienia przepisów ustawowych w miejsce postanowień umownych określających główny przedmiot umowy musiałaby siłą rzeczy doprowadzić do diametralnego przekształcenia stosunku zobowiązaniowego, co zostało ostatecznie jednolicie uznane za niedopuszczalne w orzecznictwie TSUE i w aktualnym orzecznictwie krajowym. Konkludując, umowa kredytu indeksowanego jest w całości bezskuteczna (nieważna) jeżeli zawiera niedozwolony mechanizm indeksacji.

W ocenie Sądu Okręgowego do umowy po stwierdzeniu abuzywności klauzuli indeksacyjnej nie można zastosować średniego kursu NBP do przeliczenia CHF na PLN, bowiem brak jest podstaw aby lukę w umowie wypełniać przepisami, które nie mają charakteru dyspozytywnego w sytuacji, gdy obie strony umowy nie wyrażą na to zgody. Powód wprost nie wyraził zgody na uzupełnienie umowy. Należy zauważyć, że w polskim systemie prawnym nie ma przepisu, który nadawałby się do uzupełnienia luki powstałej wskutek eliminacji abuzywnego postanowienia wprowadzającego do umowy klauzulę indeksacyjną. Wbrew stanowisku pozwanego Sąd nie znalazł takiej podstawy w treści art. 358 § 2 k.c. Art. 358 § 2 k.c. w kształcie regulującym możliwość spełnienia świadczenia w walucie polskiej w przypadku, w którym przedmiotem zobowiązania jest suma pieniężna wyrażona w walucie obcej i określającym wartość waluty obcej według kursu średniego NBP, wszedł w życie dopiero w dniu 24.01.2009 r., mocą nowelizacji kodeksu cywilnego z dnia 23.10.2008 r. (Dz.U. Nr 228, poz. 1506). Nie może być on zatem miarodajny dla określenia treści zobowiązania wynikającego z wcześniej zawartych przez strony umów. (Wyrok SA w Warszawie z dnia 23.02.2022 r. V ACa 631/20). W rozpoznawanej sprawie umowa została zawarta w dniu 12.01.2009 r. Przepis art. 358 § 2 k.c. w brzmieniu umożliwiającym spełnienie świadczenia w walucie polskiej w przypadku, w którym przedmiotem zobowiązania jest suma pieniężna wyrażona w walucie obcej, określającym wartość tej waluty według średniego kursu NBP, wszedł zaś w życie dopiero w dniu 24 stycznia 2009 r. Z tej też przyczyny zasadnie Sąd Rejonowy uznał za niedopuszczalne zastosowanie w niniejszej sprawie art. 358 § 2 k.c. celem wypełnienia luk po usunięciu abuzywnej klauzuli indeksacyjnej z umowy zawartej wcześniej.

Ponadto z uwagi na wykładnię art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 dokonaną przez TSUE w wyroku z dnia 3 października 2019 r. oraz oświadczenia powoda wyraźnie złożonego w toku postępowania, Sąd Rejonowy zasadnie doszedł do przekonania, że nie jest możliwe uzupełnienie luk w umowie, powstałych po wyeliminowaniu z niej klauzul abuzywnych przepisami krajowymi o charakterze ogólnym, przepisami zastosowanymi per analogiam, a tym bardziej wynikającymi z utrwalonych zwyczajów czy zasad współżycia społecznego. Możliwość taka istnieje jedynie w odniesieniu do przepisów dyspozytywnych, a art. 358 § 2 k.c. przepisem dyspozytywnym nie jest.

W ocenie Sadu Okręgowego nie ma zatem możliwości zastąpienia abuzywnej klauzuli indeksacyjnej postanowieniami umowy średnim kursem CHF w NBP z uwagi na brak normy prawnej pozwalającej na taką operację, a nadto nieobjęcie takiego rozwiązania zgodnym zamiarem stron umowy. Nie jest możliwe utrzymanie umowy po wyłączeniu klauzuli indeksacyjnej. Eliminacja klauzuli indeksacyjnej prowadziłaby bowiem do niedopuszczalnego przekształcenia umowy kredytu indeksowanego (pożyczki indeksowanej) w inny rodzaj kredytu (pożyczki) , niezgodnie z wolą obu stron wyrażoną w dacie zawarcia umowy. Próba podstawienia przepisów ustawowych w miejsce postanowień umownych określających główny przedmiot umowy musiałaby siłą rzeczy doprowadzić do diametralnego przekształcenia stosunku zobowiązaniowego. Oznacza to, że taka umowa nie wywołuje skutków kontraktowych ex tunc, tj. już od chwili jej zawarcia. (vide: Wyrok SA w Warszawie z dnia 23.02.2022 r. V ACa 700/21).

W związku z tym umowę stron należało uznać za nieważną – skoro bowiem powód jako konsument sam oświadczył, że godzi się na uznanie takiego skutku umowy i akceptuje też negatywne skutki związane z nieważnością umowy.

Podstawa prawna zasadzenia żądanej kwoty.

Pozwany zarzucił naruszenie art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k.c. poprzez ich błędne zastosowanie i przyjęcie, że świadczenia spełnione przez powoda na poczet spornej umowy pożyczki są nienależne, pomimo że umowa ta jest ważna i w pełni skuteczna.

Zarzut ten w ocenie Sądu Okręgowego był bezzasadny. W sytuacji uznania umowy za nieważną wzajemne świadczenia stron nie miały podstawy prawnej, stanowiły świadczenia nienależne, zatem powód mógł się domagać zwrotu kwot wpłaconych na poczet umowy. Stanowisko takie zostało wyrażone przez Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 16 lutego 2021 r., III CZP 11/20, w której SN orzekł, że stronie, która w wykonaniu umowy kredytu, dotkniętej nieważnością, spłacała kredyt, przysługuje roszczenie o zwrot spłaconych środków pieniężnych jako świadczenia nienależnego (art. 410 § 1 k.c. w związku z art. 405 k.c.) niezależnie od tego, czy i w jakim zakresie jest dłużnikiem banku z tytułu zwrotu nienależnie otrzymanej kwoty kredytu. To stanowisko podtrzymane zostało w uchwale składu 7 sędziów SN z dnia 7 maja 2021 r., III CZP 6/21, której nadano moc zasady prawnej, zgodnie z którym konsumentowi przysługuje roszczenie o zwrot wszystkich spełnionych świadczeń pieniężnych, nie tylko odsetek, prowizji i ewentualnych świadczeń pieniężnych z tytułu ubezpieczenia kredytu, ale roszczenie konsumenta obejmuje także zwrot tej części kapitału, którą konsument zwrócił do tej pory bankowi. Z tych też względów zarzut naruszenia art. 410 k.c. w zw. z art. 405 k.c. okazał się bezzasadny.

Wysokość zasądzonego świadczenia.

Odnosząc się do wysokości zasądzonego na rzecz powoda świadczenia pozwany podniósł zarzut naruszenie art. 327 1 §1 pkt 1 k.p.c. poprzez brak wyjaśnienia podstawy faktycznej rozstrzygnięcia wskutek braku wskazania, które wpłaty (w jakiej dacie dokonane, za jaki okres i w jakich wysokościach) składają się na kwotę zasądzoną z tytułu nieważności spornej umowy kredytu. Zarzut ten w ocenie Sądu Okręgowego był nieuzasadniony. Jak wyżej stwierdzono unieważnienie umowy z powodu istnienia w niej klauzul abuzywnych powoduje powstanie po stronie konsumenta roszczenia o zwrot wpłaconych na podstawie tej umowy kwot obejmujących zarówno kwotę spłaconego bankowi kapitału jak i innych świadczeń dodatkowych takich jak odsetki, prowizje, opłaty i inne. Jak wynika z ustaleń faktycznych Sądu Rejonowego a niekwestionowanych przez pozwanego w toku procesu, powód otrzymał w ramach umowy kwotę 100.000 zł, zaś w wyniku realizacji nieważnej umowy, na dzień wyrokowania spłacił kwotę ponad 130.000 zł. Jak z powyższego wynika zasądzona przez Sąd Rejonowy kwota 27.310,88 zł w całości mieści się w kwocie wpłat już dokonanych w wykonaniu umowy a podlegających zwrotowi, a w istocie stanowi część nadpłaty ponad wypłacony przez bank i zwrócony bankowi kapitał. Zgodnie z zasadą dyspozycyjności to powód decyduje jakiej części swojego roszczenia dochodzi przed sądem, a w jakiej nie. Żądanie zasądzenia kwoty niższej od należnej jest uprawnieniem strony, przy czym ustalenie, że powód dochodzi od pozwanego kwoty niższej od przysługującego mu roszczenia zwalnia sąd orzekający z dociekania, jakie wpłaty (w jakiej dacie dokonane, za jaki okres i w jakich wysokościach) składają się na kwotę dochodzoną pozwem. Stwierdzić przy tym należy, że zasądzona kwota jest de facto nadwyżką nad otrzymanym przez powoda i zwróconym pozwanemu kapitałem.

Jedynie na marginesie wskazać należy, że w ocenie Sądu pozwany bank ma roszczenie wobec powoda dotyczące zwrotu wypłaconego kapitału. Jednak wobec braku sformułowanego przez powoda żądania zwrotu spłaconego kapitału, faktycznej spłaty przez pozwanego kapitału w całości brak jest podstaw do uznania za skuteczny podniesionego przez pozwanego na etapie postępowania apelacyjnego zarzutu zatrzymania. Zarzut taki w ocenie Sądu Okręgowego nie może zostać złożony z ostrożności procesowej i musi być odpowiedzią na konkretnie sformułowane żądanie strony przeciwnej. Póki powód nie żąda od pozwanego banku zwrotu spłaconego kapitału zarzut zatrzymania będzie nieskuteczny.

Zarzut przedawnienia roszczenia powoda.

Pozwany w apelacji podniósł zarzut naruszenia art. 118 w zw. z art. 120 § 1 k.c. poprzez ich niezastosowanie i nieuwzględnienie zarzutu przedawnienia podniesionego przez pozwanego. Zarzut ten w ocenie Sądu Okręgowego i w świetle orzecznictwa tak TSUE jak i SN był bezzasadny. Sąd Rejonowy zasadnie przyjął, że roszczenie powoda nie uległo przedawnieniu. Zdaniem Sądu Rejonowego brak było podstaw do przyjęcia, aby do roszczenia powoda o zwrot nienależnego świadczenia w postaci spłaconych rat kapitałowo-odsetkowych w wykonaniu umowy kredytu zastosowanie miał 3-letni okres przedawnienia zgodnie z art. 118 k.c. Świadczenie to uiszczane było co prawda okresowo, jednak jego charakter wykluczał przyjęcie 3-letniego terminu przedawnienia dla roszczeń okresowych. Roszczenie powoda stanowiące przedmiot niniejszego sporu nie ma charakteru okresowego, albowiem jest to roszczenie o zwrot nienależnego świadczenia, zasadne było więc przyjęcie 10 - letniego okresu przedawnienia dla całego roszczenia powoda. Powód domagał się zwrotu części kwot uiszczanych na rzecz banku począwszy od lutego 2009 roku, zaś pozew w niniejszej sprawie został złożony w 16.10.2017 r. Przy przyjęciu 10-letniego terminu przedawnienia roszczenie nie uległo przedawnieniu w żadnym zakresie skoro powód wystąpił z powództwem przed 10 – tym rokiem obowiązywania umowy.

Niezależenie od powyższego Sąd Okręgowy zauważa, że w orzecznictwie SN (Wyrok SN z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18) przesądzono, że ze względu na zastrzeżoną dla konsumenta możliwość podjęcia ostatecznej decyzji co do sanowania niedozwolonej klauzuli (i uniknięcia w ten sposób skutków nieważności umowy) albo powołania się na całkowitą nieważność umowy także wtedy, gdy mogłaby zostać utrzymana w mocy przez zastąpienie klauzuli abuzywnej stosownym przepisem dyspozytywnym, należy uznać, że co do zasady termin przedawnienia roszczeń o zwrot nienależnie spełnionych świadczeń może rozpocząć bieg dopiero po podjęciu przez konsumenta wiążącej (świadomej, wyraźnej i swobodnej) decyzji w tym względzie. Dopiero bowiem wtedy można przyjąć, że brak podstawy prawnej świadczenia stał się definitywny, a strony mogły zażądać skutecznie zwrotu nienależnego świadczenia (por. art. 120 § 1 zd. 1 k.c.). Oznacza to, że konsument nie może zakładać, iż roszczenie banku uległo przedawnieniu w terminie liczonym tak, jakby wezwanie do zwrotu udostępnionego kredytu było możliwe już w dniu jego udostępnienia (art. 120 § 1 zd. 2 k.c.).

Ponadto w Uchwale SN (zasada prawna) z dnia 7 maja 2021 r. (III CZP 6/21) Sąd Najwyższy wskazał, że do chwili, w której należycie poinformowany konsument podejmie decyzję czy wyraża zgodę na związanie niedozwolonym postanowieniem umownym czy żąda unieważnienia umowy kredytowej, umowa kredytu znajduje się w stanie bezskuteczności zawieszonej, tj. nie wywołuje skutków prawnych. Jest jasne, że tak długo jak trwa stan zawieszenia, kredytodawca nie może domagać się spełnienia uzgodnionych w tej umowie świadczeń, ale nie może również żądać zwrotu spełnionego świadczenia nienależnego, ponieważ decyzja co do związania postanowieniem i umową leży co do zasady w rękach konsumenta. Skoro zaś kredytodawca nie może wystąpić z takim żądaniem i w ten sposób postawić swych roszczeń w stan wymagalności zgodnie z art. 455 k.c. zatem nie rozpoczyna bieg termin przedawnienia roszczeń. Sytuacja ulega zmianie dopiero w razie wysunięcia przez konsumenta jasnego żądania unieważnienia umowy, wtedy dochodzi do bezskuteczności (nieważności) umowy. Owa trwała bezskuteczność (nieważność) jest równoznaczna ze stanem, w którym "czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia" w rozumieniu art. 410 § 2 in fine k.c. oraz "nieważnością czynności prawnej" w rozumieniu art. 411 pkt 1 k.c.

Także w Wyroku z dnia 10 czerwca 2021 r. (C-776-19 do 782-19) TSUE przesądził, że w celu zapewnienia skutecznej ochrony praw, które konsument wywodzi z dyrektywy 93/13, musi on mieć możliwość podniesienia w każdej chwili nieuczciwego charakteru warunku umownego nie tylko jako środka obrony, ale również w celu stwierdzenia przez sąd nieuczciwego charakteru warunku umownego, w związku z czym powództwo wniesione przez konsumenta w celu stwierdzenia nieuczciwego charakteru warunku zawartego w umowie zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem nie może podlegać żadnemu terminowi przedawnienia. Termin przedawnienia, roszczenia konsumenta o zwrot nienależnie wypłaconych kwot na podstawie nieuczciwych warunków umownych w rozumieniu dyrektywy 93/13, który rozpoczyna swój bieg od dnia przyjęcia oferty pożyczki, nie ma charakteru pozwalającego zapewnić temu konsumentowi skutecznej ochrony w wypadku, gdy termin ten może upłynąć, zanim konsument poweźmie wiedzę o nieuczciwym charakterze warunku zawartego w przedmiotowej umowie. Termin taki czyni zatem nadmiernie utrudnionym wykonywanie praw przyznanych konsumentowi przez dyrektywę 93/13 (zob. analogicznie wyroki: z dnia 9 lipca 2020 r., (...) Bank (...), C‑698/18 i C‑699/18, pkt 67, 75; a także z dnia 16 lipca 2020 r., C. i B. B. V. A., C‑224/19 i C‑259/19, pkt 91).

Wobec powyższego podniesiony przez pozwanego zarzut przedawnienia roszczeń powoda uznać należało za chybiony.

Mając powyższe na względzie, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. apelację pozwanego oddalił.

Orzeczenie o kosztach postępowania apelacyjnego wydane zostało na podstawie art. 98 k.p.c.

SSO Grzegorz Karaś

ZARZĄDZENIE

1.  Odnotować,

2.  Odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikom stron przez PI

3.  Sprawa niekasacyjna/zażaleniowa.