Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IX Ca 424/21

POSTANOWIENIE

Dnia 14 czerwca 2022 r.

Sąd Okręgowy w Olsztynie IX Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSO Jacek Barczewski (spr.)

Sędziowie:

SO Bożena Charukiewicz

SO Aneta Dawidziuk

Protokolant:

st. sekr. sąd. Agnieszka Najdrowska

po rozpoznaniu w dniu 14 czerwca 2022 r. w Olsztynie

na rozprawie

sprawy z wniosku Z. M. (1)

z udziałem R. K., K. W., K. O., J. K. (1), L. S.

o stwierdzenie nabycia spadku po W. O. (1)

na skutek apelacji wnioskodawczyni od postanowienia Sądu Rejonowego w Olsztynie z dnia 23 lutego 2021 r., sygn. akt X Ns 35/21,

p o s t a n a w i a:

I. zmienić zaskarżone postanowienie w punkcie I w ten sposób, że stwierdzić, iż spadek po W. O. (1), zmarłym w dniu 30 sierpnia 2011 r. w O., ostatnio stale zamieszkałym w Ł., na podstawie ustawy nabyli:

- wnuk siostry matki spadkodawcy K. O. (syn E. i R. M.) w 2/4 części,

- wnuczki siostry matki spadkodawcy R. K. i K. W. (córki A. i W.) po 1/4 części każda z nich,

II. oddalić apelację w pozostałej części,

III. ustalić, że wnioskodawczyni i uczestnicy ponoszą koszty postępowania apelacyjnego związane ze swym udziałem w sprawie,

IV. nie obciążać wnioskodawczyni i uczestników kosztami sądowymi poniesionymi tymczasowo przez Skarb Państwa w postępowaniu odwoławczym.

Aneta Dawidziuk Jacek Barczewski Bożena Charukiewicz

Sygn. akt IX Ca 424/21

UZASADNIENIE

Wnioskodawczyni Z. M. (1) wniosła o stwierdzenie nabycia spadku po W. O. (1) zmarłym w dniu 30.8.2011r. na podstawie testamentu notarialnego na własną rzecz.

Uczestnicy R. K. i K. W. wniosły o stwierdzenie nabycia spadku po W. O. (1) na podstawie ustawy, na ich rzecz w udziałach po ½ części.

Postanowieniem z dnia 23 lutego 2021 r. Sąd Rejonowy w Olsztynie stwierdził, że spadek po W. O. (1) zmarłym w dniu 30 sierpnia 2011r. w O. ostatnio stale zamieszkałym w Ł. gmina J. na podstawie ustawy nabyły wnuczki siostry matki spadkodawcy R. K. (córka A. i W.) i K. W. (córka A. i W.) po ½ części spadku każda z nich (I.), orzekł że każdy uczestnik ponosi koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie we własnym zakresie (II.), nakazał ściągnąć od wnioskodawczyni Z. M. (1) na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Olsztynie kwotę 1 293,39 zł tytułem zwrotu kosztów sądowych.

Sąd Rejonowy ustalił, że spadkodawca W. O. (1) zmarł w dniu 30.8.2011r. w O., ostatnio stale zamieszkiwał w Ł. gmina J.. W chwili śmierci był kawalerem, nie miał dzieci własnych ani przysposobionych. W chwili jego śmierci jego rodzice już nie żyli, tak samo dziadkowie. Spadkodawca miał dwie siostry, które zmarły przed nim bezpotomnie, L. O. i Z. M. (2). Siostra jego matki S. M. (1) O., miała dwie córki - uczestniczki R. K. i K. W.. Jak ustalił tenże Sąd, spadkodawca sporządził cztery testamenty notarialne: w dniu 3.9.2009 r., w którym powołał do całości spadku sąsiada K. K., w dniu 27.10.2009 r., w którym odwołał testament z 3.9.2009 r., w dniu 13.10.2009 r., w którym do dziedziczenia powołał w udziałach po ½ R. K. i K. W. i w dniu 22.6.2011 r., w którym do całości spadku powołał Z. M. (1), będącą dla niego osoba obcą.

Kolejno Sąd I instancji ustalił, że wszystkie testamenty spadkodawcy były nieważne, zostały bowiem sporządzone w stanie wyłączającym świadome i swobodne podjęcie decyzji i wyrażenie woli. Sprawność umysłowa spadkodawcy była już obniżona, występowały u niego zaburzenia poznawcze, zaburzenia zapamiętywania, trudności w organizacji i kontroli zachowania, mogące wpływać na podejmowanie decyzji pochopnych w oparciu jedynie o ograniczone, bieżące informacje, podawana również przez osoby aktualnie chcące wywrzeć na niego wpływ. Możliwości poznawcze spadkodawcy były zaburzone, miał upośledzone zdolności dokonywania oceny, myślenia, wnioskowania, poznawczego kontrolowania przebiegu złożonych czynności oraz miał ogólnie osłabiony proces przetwarzania informacji. Spadkodawca był osoba samotną, wymagającą stałej pomocy, przejawiał dużą podatność na wpływ kolejnych osób deklarujących udzieleniu mu jej. Schorzenia układu krążenia powodowały całkowitą bezradność w codziennym funkcjonowaniu, z uzależnieniem od pomocy i opieki otoczenia. Stan bezradności pogłębiały zmiany organiczne w obrębie ośrodkowego układu nerwowego, przejawiające się zaburzeniami funkcji poznawczych, brakiem krytycyzmu, w następstwie także urojeniowym nastawieniem do osób dotychczas obdarzanych zaufaniem.

Jak wskazał Sąd Rejonowy, w skład spadku po W. O. (1) wchodziło prawo własności gospodarstwa rolnego o powierzchni 15,0377 ha położonego w Ł. gmina J., objętego księgami wieczystymi o nr (...).

W tak ustalonym stanie faktycznym tenże Sąd powołał się na art. 926 § 1 i 2 k.c., zgodnie z którym powołanie do spadku wynika z ustawy albo z testamentu, a dziedziczenie ustawowe co do całości spadku następuje wtedy, gdy spadkodawca nie powołał spadkobiercy albo gdy żadna z osób, które powołał, nie chce lub nie może być spadkobiercą. W przedmiotowej sprawie spadkodawca sporządził w krótkich odstępach czasu 4 testamenty, w których każdorazowo powoływał do dziedziczenia inne osoby. Już sam ten fakt wzbudzał wątpliwości co do świadomości i możliwości poznawczych spadkodawcy w zakresie ustanowienia spadkobiercy, niezależnie od faktu, że były to oświadczenia w formie aktów notarialnych.

Zdaniem tego Sądu, zebrany w sprawie materiał dowodowy, w szczególności pełna, fachowa, profesjonalna i szczegółowa opinia biegłych dawały podstawę do ustalenia, że testamenty były nieważne. Sąd Rejonowy dał wiarę w całości opinii, podzielając jej wnioski. Została wydana po szczegółowej analizie materiału dowodowego w postaci dokumentacji medycznej, zeznań świadków i jej wnioski były zgodne z logiką i zasadami doświadczenia życiowego. Jednocześnie zeznania licznych świadków nie przeczyły ocenie biegłych, wręcz potwierdzały ich konkluzje, niezalenie od faktu bardzo ograniczonej mocy dowodowej tego typu dowodów dla precyzyjnego ustalenia post factum zdolności spadkodawcy do sporządzenia w sposób świadomy, swobodny i skuteczny tak ważnego dokumentu, jakim był testament. Ilość rozporządzeń na wypadek śmierci, okoliczności ich sporządzenia, zwłaszcza co do wnioskodawczyni w zakresie dążeń spadkodawcy do zawarcia z nią związku małżeńskiego, wyznaczenia za każdym razem innej osoby jako spadkobiercy bez wyraźnej i obiektywnie uzasadnionej przyczyny sprawiły, że Sąd I instancji uznał wszystkie testamenty spadkodawcy za nieważne.

Mając powyższe na uwadze, dziedziczenie nastąpiło zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego, tj. art. 934 § 2 k.c. Postępowanie dowodowe i dokonane ogłoszenie nie wskazało innych poza córkami siostry matki spadkodawcy krewnych spadkodawcy. Dlatego na podstawie powołanego przepisu Sąd I instancji stwierdził nabycie spadku na uczestniczki w częściach równych. O nieopłaconych kosztach sądowych tenże Sąd orzekł na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z 28.7.2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. nr 167 poz. 1398 ze zm.) w zw. z art. 520 § 2 k.p.c. Wnioskodawczyni domagała się stwierdzenia nabycia spadku na jej rzecz z testamentu i jej stanowisko nie znalazło potwierdzenia w dokonanych ustaleniach. Dlatego też, zdaniem Sądu Rejonowego, to ona powinna w całości zwrócić koszty sądowe związane z jej stanowiskiem w sprawie. O kosztach postępowania tenże Sąd orzekł na podstawie art. 520 § 1 k.p.c.

Od powyższego postanowienia apelację wniosła wnioskodawczyni, zaskarżając postanowienie w całości. Zaskarżonemu postanowieniu wnioskodawczyni zarzuciła:

I. Naruszenie przepisów postepowania mających istotny wpływ na wynik sprawy, a w szczególności:

1. naruszenie art. 233§ 1 k.p.c, poprzez przekroczenie przez Sąd I instancji granic swobodnej oceny dowodów polegające na braku całościowego rozważenia w sposób racjonalny, zgodny z zasadami logicznego rozumowania materiału dowodowego zebranego w sprawie, co w rezultacie doprowadziło Sąd do ustalenia wadliwego stanu faktycznego i w konsekwencji do wadliwej subsumpcji prawa materialnego poprzez;

1.1 ustalenie, że sporządzone w latach 2009-2011 testamenty notarialne W. O. (1) były nieważne z tych przyczyn „albowiem każdorazowo była wyznaczana inna osoba do spadkobrania bez wyraźnej i obiektywnie uzasadnionej przyczyny" /strona 4 uzasadnienia postanowienia/ podczas gdy zmiany rozporządzeń woli są prawem testującego i w żadnym razie nie mogą wprost świadczyć o nieważności testamentów. Podkreślenia wymaga fakt, że wszystkie testamenty były sporządzane w formie aktów notarialnych, u różnych notariuszy, a spadkodawca jak to wynika z dowodów —badań lekarskich nigdy nie był leczony psychiatrycznie, ani nie otrzymywał leków, które wpływałyby na jego świadomość lub poczytalność,

1.2 ustalenie, że dążenia do zawarcia związku małżeńskiego z Z. M. (1) wskazywały na brak poczytalności W. O. (1) podczas gdy zamierzony akt był w pełni racjonalny albowiem testator zamierzał w ten sposób pozbawić dalekich krewnych możliwości ingerencji we własne rozporządzenie testamentowe oraz obniżyć ewentualną wysokość podatku od spadku i darowizn. To Z. M. (1) nie zgodziła się na proponowane rozwiązanie, co świadczy o jej czystych intencjach i przywiązaniu do W. O. (1). Poza oceną Sądu pozostał fakt, że to Z. M. (1) była każdorazowo upoważniona do zasięgania informacji o stanie zdrowia testatora.

1.3 Ustalenie, że w pełni fachowa, profesjonalna i szczegółowa opinia biegłych dawała podstawy do ustalenia, że wszystkie sporządzone testamenty były nieważne podczas gdy biegli z Instytutu Ekspertyz Sądowych we wnioskach opinii stwierdzili, iż „w okresie od września 2009 do 22 czerwca 2011, a zatem w okresie sporządzenia kilku testamentów W. O. (1) znajdował się w stanie zdrowia powodującym co najmniej bardzo znaczne ograniczenie świadomości i wyłączenie swobody podejmowania decyzji i wyrażenia woli. Powyższe stwierdzenie biegłych nie odpowiada przesłankom zawartym w art. 945 § 1 pkt 1 k.c. albowiem ustawodawca wymaga wyłączenia, a więc stanu w którym osoba składająca oświadczenie woli musi znajdować się w stanie uniemożliwiającym świadome lub swobodne podjęcie decyzji i wyrażenia woli. Nadto Sąd pominął i nie odniósł się do zarzutu stawianego ustaleniom biegłych że wydały one ocenę stanu zdrowia testatora w sposób sprzeczny z załączonymi dowodami z dokumentacji medycznej i badań lekarskich W. O. (1).

1.4 Ustalenie, że spadkodawca sporządził cztery testamenty notarialne, podczas gdy zostały sporządzone jedynie trzy testamenty- 2 w roku 2009 i 1 w roku 2011. Ustalenie, że wszystkie trzy testamenty sporządzone w formie notarialnej w latach 2009 do 2011 u różnych notariuszy były nieważne, albowiem zostały sporządzone w stanie wyłączającym świadome i swobodne podjęcie decyzji i wyrażenie woli zostało uczynione wbrew treści przeprowadzonych dowodów w tym zeznać notariusza B. M., świadka J., Z. M., akt karnych oraz opinii biegłych ustalających ograniczoną świadomość testatora nie zaś jej całkowity brak.

1.5 Ustalenie, że opinia biegłych była opinią pełną, profesjonalną i szczegółową oraz została wydana po szczegółowej analizie materiału dowodowego w postaci między innymi zeznań świadków podczas gdy ocena zeznań świadków nie należała do kompetencji biegłych lecz Sądu. Sąd zaś oceny tej nie dokonał i ją pominął. I tak biegłe przejęły bez żadnych dowodów opierając się tylko na wyjaśnieniach R. K. i K. R., że gospodarstwo wchodzące w skład spadku należało również do rodziny O., a uzyskane zostało w zamian za mienie pozostawione na Ukrainie co jest oczywista nieprawdą i wynika to wprost z zapisów w KW (...) .Własność gospodarstwo w Ł. uzyskała decyzją (...) w O. z 07.02.1968 r. S. O..

1.6 Sąd nie badał i nie ocenił powodów odwołania poprzednich testamentów W. O. (1), w tym faktu, że M. O. (1) i R. K. odwiedziły dalekiego krewnego tylko po to by przejąć gospodarstwo i umieścić go w Ośrodku (...) /vide akta karne/. Właśnie to spowodowało odwołanie testamentu uczynionego na ich rzecz, albowiem W. O. (1) nie zamierzał opuszczać swego gospodarstwa i jeszcze przez kilka lat je prowadził. Natomiast z K. K. doszło do sporu i utraty zaufania, co spowodowało zmianę uprzedniej dyspozycji na wypadek śmierci. Wynikało to wprost z dowodów z zeznań świadków. W miejsce tego Sąd ustalił wbrew w/w dowodom, że „wyznaczenie za każdym razem innej osoby jako spadkobiercy nastąpiło bez wyraźnej i obiektywnie uzasadnionej przyczyny i to sprawiło „że Sąd uznał wszystkie testamenty spadkodawcy za nieważne.

2. Nierozpoznanie istoty sprawy i nieustalenie kręgu osób powołanych do dziedziczenia ustawowego po zmarłym 30 sierpnia 2011 r. W. O. (1). Stosownie do treści art. 934 k.c. w sprawie nie zostały przedłożone i poddane ocenie Sądu dokumenty - akta stanu cywilnego i postanowienia Sądu ustalające krąg osób powołanych do dziedziczenia po zmarłym z ustawy - dziadkach macierzystych i ojczystych, udziału zstępnych w spadku oraz stopnia pokrewieństwa R. K. i K. W. ze zmarłym W. O. (2) oraz jego dziadkami. W treści zaskarżonego Postanowienia Sądu - pkt 1, Sąd raz określa, że spadek z ustawy nabyły wnuczki siostry matki spadkodawcy R. K. i K. W. po 1/2 części każda z nich, natomiast w treści uzasadnienia postanowienia Sąd na stronie 3 uzasadnienia określa osoby powołane do dziedziczenia jako „córki siostry matki spadkodawcy". Jednocześnie z treści przedłożonego do akt Postanowienia Sądu w sprawie XI Ns 442/17 wynika jedynie krąg osób dziedziczących po M. O. (1) - a nie po dziadkach spadkodawcy, bez wykazania jej pokrewieństwa ze S. O.. Ponadto z treści w/w postanowienia wynika, że M. O. (1) miała czworo dzieci: W. J., M. O. (2), E. O. oraz R. O.. Natomiast Sąd w sposób sprzeczny z powołanym Postanowieniem ustała na stronie 1 uzasadnienia cytuję „ Siostra jego matki S. M. (1) O. miała dwie córki uczestniczki R. K. i K. W." co wskazuje, że Sąd w sposób oczywisty myli stopnie pokrewieństwa uczestniczek nawet w samej rodzinie O..

3. Naruszenie art. 328 § 2 k.p.c. poprzez sporządzenie uzasadnienia postanowienia w sposób, który czyni je niekontrolowalnym instancyjnie albowiem Sąd nie dokonał szczegółowej oceny przeprowadzonych dowodów i nie określił którym z nich dał wiarę oraz dlaczego innych wiarygodności pozbawił. Przyjmując opinie biegłych za prawidłową, Sąd nie odniósł się do pisemnych zarzutów wnioskodawczyni dotyczących ewidentnych błędów tej opinii i wydaniu jej bez uwzględnienia opisów stanu zdrowia testatora w dokumentacji medycznej złożonej do akt sprawy.

II. Naruszenie przepisów prawa materialnego poprzez ich niezastosowanie lub zastosowanie wadliwe art. 944 k.c., 943 k.c. i art. 945 § 1 ust 1 i 2 k.c.

Wnioskodawczyni wniosła o:

1. Dopuszczenie dowodu ze zbioru dokumentów KW OL (...) oraz decyzji Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w O. z dnia 7.02.1968 na okoliczność, iż gospodarstwo rolne w Ł. zostało przydzielone S. O. w zamian za jej gospodarstwo w miejscowości B. grom. Z. pow. (...) w ramach przesiedlenia w ramach akcji tzw H-T w związku z wymianą odcinków terytorium przygranicznego pomiędzy PRL a ZSRR nie zaś jak to twierdziły uczestniczki postępowania, że zostało ono przydzielone za pozostawione na Ukrainie mienie obu rodzin O. i O..

2 Dopuszczenie dowodu z zeznań świadka:

G. R. (...)-(...) O. ul. (...) - na okoliczność treści udzielonych porad prawnych W. O. (1) w szczególności w zakresie dziedziczenia po zmarłych siostrach, rozporządzeń majątkowych na wypadek śmierci, skutków tych rozporządzeń, oraz informacji uzyskanej od w/w w sprawie zamierzonej dyspozycji własnym majątkiem na wypadek śmierci, przyczyn złożonej propozycji zawarcia z Z. M. (1) związku małżeńskiego, jego stosunku do dalekich krewnych oraz stanu świadomości i rozeznania spadkodawcy przy podejmowanych decyzjach majątkowych.

Wnioskodawczyni wniosła o:

3. uchylenie postanowienia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu Wydziałowi Cywilnemu w O.,

ewentualnie o:

4. zmianę zaskarżonego postanowienia poprzez stwierdzenie, że spadek po W. O. (1) na podstawie testamentu nabyła w całości Z. M. (1).

Na rozprawie w dniu 16 czerwca 2021 r. Sąd Okręgowy dopuścił dowód z zeznań świadka G. R.. Na rozprawie w dniu 8 września 2021 r. Sąd Okręgowy dopuścił dowód z przesłuchania świadków A. Z. i J. Z. oraz dowód z uzupełniającej pisemnej opinii Instytutu Ekspertyz Sądowych im. Prof. Dr. J. S. (1) w K. na okoliczności jak w postanowieniu z dnia 12 lutego 2013 r. k. 636 verte przy uwzględnieniu materiału dowodowego zgromadzonego na etapie postępowania apelacyjnego, w szczególności zeznań świadków przesłuchanych przez Sąd Okręgowy, przyznając Instytutowi prawo dobrania biegłych dowolnych specjalności wedle swego uznania, jeżeli okaże się to konieczne do sporządzenia opinii. Postanowieniem z dnia 1 kwietnia 2022 r. Sąd Okręgowy dopuścił do udziału w sprawie w charakterze uczestniczki L. S.. Pismem z dnia 23 kwietnia 2022 r. uczestniczka R. K., w imieniu własnym i jako pełnomocnik K. W. oświadczyła, że nie zgadza się z wnioskami opinii, że pierwszy testament sporządzony przez W. O. (1) jest najbardziej logiczny i powinien być uznany, bowiem w jej ocenie wszystkie testamenty i darowizna mieszkania były skutkiem potęgujących się zmian psychicznych, które uniemożliwiały logiczne postępowanie i nie powinny być brane pod uwagę. Pismem z dnia 4 maja 2022 r. wnioskodawczyni zakwestionowała opinię Instytutu w całości i wniosła o dopuszczenie dowodu z opinii zespołu biegłych (...) w O.. Na rozprawie w dniu 14 czerwca 2022 r. Sąd Okręgowy odebrał od biegłej M. W. i biegłej M. B. ustną opinię uzupełniająca. Na rozprawie w dniu 14 czerwca 2022 r. na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 5 k.p.c. Sąd Okręgowy pominął wnioski dowodowe o dopuszczenie dowodu z opinii innego Instytutu bądź zespołu biegłych.

Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje:

Apelacja okazała się częściowo uzasadniona, jednak poczynione przez Sąd Okręgowy ustalenia faktyczne nie mogły skutkować zmianą postanowienia w pożądanym dla wnioskodawczyni kierunku.

W ocenie Sądu Okręgowego uzasadnienie wyroku Sądu I instancji zawiera braki, jednak nie są to braki uniemożliwiające dokonanie kontroli instancyjnej zapadłego w sprawie rozstrzygnięcia. Skala uchybień pisemnych motywów nie pozwala na formułowanie zarzutu nierozpoznania istoty sprawy i umożliwia skorygowanie błędnego rozstrzygnięcia przez Sąd II instancji.

W pierwszej kolejności należy wskazać, że w ocenie Sądu Okręgowego należało uzupełnić zebrany w niniejszej sprawie materiał dowodowy. Sąd I instancji dopuścił dowód z zeznań notariusz B. M. (2), która sporządziła testament W. O. (1) z dnia 22 czerwca 2011 r., nie przesłuchał jednak notariusz A. Z. i notariusza J. Z., którzy sporządzali testamenty z dnia 3 września 2009 r. i z dnia 13 października 2009 r. W związku z powyższym Sąd Okręgowy dopuścił dowód z zeznań wskazanych rejentów na okoliczność sporządzenia czynności notarialnych ze spadkodawcą, jego stanu psychicznego i stanu zdrowia. Jak z nich wynika, nie pamiętali oni dokonania tych konkretnych czynności notarialnych, ale obydwoje stwierdzili, że skoro doszło do sporządzenia aktów notarialnych, tym samym w momencie sporządzania testamentów nie mieli wątpliwości co do zdrowia psychicznego testatora czy stanu jego świadomości, bowiem inaczej do czynności by nie doszło (pisemny protokół z rozprawy z dnia 8 września 2021 r., k. 1192 verte). Sąd Okręgowy przychylił się również do zawartego w apelacji wniosku o dopuszczenie dowodu z zeznań świadka G. R. na wskazane w apelacji okoliczności. Świadek G. R. zeznała, że poznała spadkodawcę w 2010 r. kiedy zasięgał u niej porady prawnej i że miała kontakt ze spadkodawcą do stycznia 2011 r. Świadek zeznawała jak przebiegały udzielone przez nią porady, podczas których stan psychiczny spadkodawcy wydał się jej znakomity, w ocenie świadka spadkodawca był świadomy swego zachowania, zachowywał się w sposób logiczny, zdecydowany, męski, stanowczy, nie można go było do niczego zmusić. Świadek zeznawała też na temat propozycji małżeństwa jaką spadkodawca zamierzał złożyć wnioskodawczyni i pobudek jakimi się kierował (pisemny protokół z rozprawy w dniu 16 czerwca 2021 r., k. 1175 verte). Zeznaniom powyższych świadków Sąd Okręgowy dał wiarę, przy czym do zeznań świadka G. R. tenże Sąd podszedł z ostrożnością, mając na uwadze, że świadek reprezentuje w sprawie wnioskodawczynię. Niemniej jednak biorąc pod uwagę, że na stwierdzającym nabycie spadku Sądzie spoczywa obowiązek ustalenia kręgu spadkobierców z urzędu, a świadek udzielała porad prawnych spadkodawcy w okresie październik 2010 – styczeń 2011 r., w tym dotyczących rozrządzeń majątkiem spadkodawcy, a zatem miała wiedzę w kwestiach istotnych z punktu widzenia przedmiotu rozstrzygnięcia, przeprowadzenie tego dowodu Sąd Okręgowy uznał za uzasadnione. W ocenie Sądu II instancji, brak było podstaw do odmowy zeznaniom tego świadka waloru wiarygodności, co nie przesądza o ich decydującym znaczeniu dla rozstrzygnięcia. Stan świadomości spadkodawcy musi być bowiem oceniany całościowo, nie zaś konstruowany o fragment rzeczywistości współdzielonej przez świadka (właściwie zaś wszystkich świadków) i spadkodawcę.

Biorąc pod uwagę, że ocena ważności sporządzonych przez spadkodawcę testamentów sprowadzała się do oceny jego zdolności testowania, tj. do oceny czy testamenty zostały sporządzone w warunkach świadomego i swobodnego powzięcia decyzji i wyrażenia woli przez testatora, powyższe ustalenia wymagały wiedzy specjalnej. Wprawdzie na etapie rozpoznawania sprawy przez Sąd I instancji powyższe okoliczności były przedmiotem opinii Instytutu Ekspertyz Sądowych im. Prof. Dr. J. S. (1) w K. z dnia 19 sierpnia 2013 r., niemniej jednak powyższa opinia nie była oparta o całokształt materiału dowodowego. W związku z tym koniecznym było doprecyzowanie tezy dowodowej i dopuszczenie dowodu z kolejnej opinii tegoż Instytutu.

Sporządzona na etapie rozpoznawania sprawy przez Sąd II instancji opinia jest stanowcza i jednoznaczna. Wynika z niej w sposób kategoryczny, że spadkodawca W. O. (1) w okresie od 3 września 2009 r. do 22 czerwca 2011 r. nie był w stanie świadomie i swobodnie powziąć decyzji i wyrazić swojej woli. W ocenie Sądu Okręgowego opinia jest spójna i logiczna, a stawiane opinii zarzuty stanowią jedynie nieuzasadnioną polemikę z jej ustaleniami. Biegli przeanalizowali zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, w tym zeznania świadków, dokumentację medyczną, przeanalizowali też okoliczności w jakich W. O. (1) sporządzał i odwoływał swoje testamenty.

W ustnej opinii uzupełniającej złożonej na rozprawie w dniu 14 czerwca 2022 r. biegłe w całości podtrzymały opinię główną. W związku z tym, że wnioskodawczyni powoływała się na fakt, że przesłuchani w sprawie świadkowie w sposób odmienny oceniali stan świadomości spadkodawcy, na tej samej rozprawie biegła M. W. wyjaśniła, że: „ W tego typu sytuacjach bywają momenty poprawy i pogorszenia samopoczucia (…). Widać, że w zależności od sytuacji kto z nim porozmawiał, kto go odwiedził, dane dokumenty tworzył, odwoływał decyzje i zmieniał. Widać, że te decyzje były bardzo płynne, bardzo zmienne, pod wpływem doraźnych momentów, tego co się działo (protokół pisemny z rozprawy w dniu 14 czerwca 2022, k. 1328 verte). Opinia uwzględnia zgromadzony w sprawie materiał dowodowy i wyprowadza na jego podstawie wnioski, w szczególności analizuje zeznania świadków i uczestników postępowania, dokumentację medyczną spadkodawcy oraz notatki pracowników (...), którzy sprawowali opiekę nad spadkodawcą, bierze też pod uwagę okoliczności w jakich spadkodawca sporządzał i odwoływał swoje testamenty. W ocenie Sądu Okręgowego, w świetle jednoznaczności opinii Instytutu jak również wobec wyczerpującej odpowiedzi na formułowane przez wnioskodawczynię zastrzeżenia, brak było podstaw do uczynienia zadość wnioskowi o dopuszczenie dowodu z opinii innego zespołu biegłych. W ocenie Sądu Okręgowego dalsze zarzuty pod adresem przedmiotowej opinii miały wyłącznie polemiczny charakter.

Odnosząc się jeszcze do materiału dowodowego zgromadzonego w postępowaniu pierwszoinstancyjnym wyróżnić wypada w nim trzy główne grupy dowodów, tj. przesłuchanie uczestników, zeznania świadków oraz dokumenty dotyczące powiązań rodzinnych i stanu zdrowia spadkodawcy.

Co do przesłuchania uczestników to uznał wiarygodność ich depozycji jedynie w zakresie, w jakim mają pokrycie w pozostałym materiale dowodowym. Oczywistym jest bowiem, że dążąc do uzyskania korzyści majątkowych ze spadkobrania, twierdzenia ich, nawet nieintencjonalnie, nakierowane są na korzystny wynik sprawy.

Jeśli chodzi o zeznania świadków, to rację ma pełnomocnik wnioskodawczyni wskazując, iż co do zasady podejść należy do nich z pewną dozą ostrożności (co na marginesie dotyczy także i jej przekazu), gdyż upływ czasu, związki rodzinno-majątkowe z potencjalnymi spadkobiercami czy osobiste właściwości oddziaływują na precyzję i sposób postrzegania odwzorowywanej wersji rzeczywistości. Stąd naczelną wagę przypisać wypada zeznaniom osób, które nie były zainteresowane w ustaleniu porządku dziedziczenia czy to na podstawie ustawy, czy kolejnych testamentów.

Zdaniem Sądu Okręgowego za całkowicie wiarygodne uznać należało zeznania świadków Ł. M., tj. wiejskiego listonosza, który miał bezpośredni i częsty kontakt ze spadkodawcą w latach 2005-2011 (k. 633-634). Wynika z nich jednoznacznie, że w 2011 r., tj. w roku dokonania przez W. O. (1) darowizny i rozrządzenia testamentowego na rzecz wnioskodawczyni, jego stan psychiczny był bardzo zły, spadkodawca cierpiał na urojenia, był zaniedbany. Relację tę potwierdzają zeznania K. B., która odnotowała znaczne pogorszenie kondycji psychicznej spadkodawcy po grudniu 2010 r. (k. 380). Z kolei świadek E. K. zauważyła, iż po śmierci sióstr stan fizyczny i psychiczny spadkodawcy zdecydowanie się pogorszał (k. 517 v. - 518). Osoba ta, będąca pielęgniarką ze specjalizacją w zakresie lecznictwa psychiatrycznego, pracująca w Wojewódzkim Zespole (...) w O., opisała wypowiedzi W. O. (1) jako mające charakter urojeniowy, diagnozując go jako osobę cierpiącą na zespół psychoorganiczny otępienny. Spostrzeżenia te potwierdzają wydruki notatek z wizyt pielęgniarskich z k. 614-627, opisujące deteriorację czynność poznawczych spadkodawcy w latach 2008-2011, a więc obejmujących czas sporządzania testamentów. Faktem jest, iż wpis z k. 614 datowany na 30 marca 2008 r. pozostaje w sprzeczności z okolicznością przebywania w tym dniu spadkodawcy w szpitalu w O. (k. 343, 351), co nie podważa jednak prawdziwości pozostałych wniosków z dokumentacji pielęgniarskiej i zeznań świadka E. K. (por. w tym zakresie także opinia ustna biegłych z Instytutu złożona na posiedzeniu w dniu 28 listopada 2013 r. – k. 717). Trudno bowiem uznać, by świadek ten zeznając w sprawie osób dla niej obcych, będą pouczona o odpowiedzialności karnej, zdecydowała się na mataczenie czy zeznanie nieprawdy dla bliżej nieustalonej korzyści.

Odnosząc się do zeznań kolejnej bezstronnej z założenia osoby - lekarza B. S. (k. 379-379 v.), który wskazał na prawidłowy stan psychiczny spadkodawcy do sierpnia 2011 r., to nie kwestionując spostrzeżeń świadka, jego przekaz pozostawał w sprzeczności z opiniami Instytutu, co nie pozwalało oprzeć rozstrzygnięcia jedynie w oparciu o tę relację.

Oceniając zbiorczo zeznania notariuszy sporządzających testamenty, to każdy z nich zanegował możliwość dokonania czynności w razie wątpliwości co do stanu psychicznego spadkodawcy. W swej dość bogatej już karierze orzeczniczej Sąd Okręgowy nie spotkał się z inną relacją rejenta, niż przytoczona powyżej. Niejednokrotnie jednak testament notarialny i tak okazywał się nieważny z przyczyn o których mowa w art. 945 § 1 pkt 1 k.c. Stąd twierdzeń takich nie sposób bezkrytycznie przyjmować, w szczególności w zetknięciu z opiniami specjalistów i dokumentacją lekarską.

Zeznania świadków – sąsiadów zmarłego wskazują przede wszystkim na potrzebę pomocy spadkodawcy w ostatnich latach życia w podstawowych czynnościach życia codziennego. Pewne rozbieżności co do postrzegania przez nich spadkodawcy z punktu widzenia jego samodzielności oraz swobody i świadomości w podejmowaniu decyzji są w ocenie Sądu Okręgowego uzasadnione osobistymi zdolnościami spostrzegania oraz stanem spadkodawcy, który w okresie od 3 września 2009 r. do 22 czerwca 2011 r. nie był jednostajny i ulegał zmianom, co było powodowane zarówno wiekiem jak i pogarszającym się stanem zdrowia.

Sąd poza opisanym wyżej wyjątkiem uznał za wiarygodną dokumentację medyczną, której prawdziwość nie budziła wątpliwości Sądu i która nie została skutecznie zakwestionowana przez strony. W ocenie Sądu Okręgowego zapisy dokumentacji medycznej obrazują stan zdrowia spadkodawcy i korespondują ze spostrzeżeniami świadków. Dokumentacja medyczna również dowodzi, że stan zdrowia spadkodawcy od 3 września 2009 r. do 22 czerwca 2011 r. mimo okresów chwilowej poprawy systematycznie pogarszał się i rzutował negatywnie zarówno na jego percepcję, świadomość, jak i komunikację z otoczeniem. W ocenie Sądu Okręgowego zgromadzony w sprawie materiał dowodowy tworzy spójny obraz co do właściwości spadkodawcy w okresie, w którym sporządzał akty swej ostatniej woli i pozwala stwierdzić, że rozrządzenia te były sporządzane w warunkach braku możliwości świadomego i swobodnego powzięcia decyzji i wyrażenia woli. Wbrew stanowisku wnioskodawczyni, Sąd Okręgowy nie dopatrzył się istotnych rozbieżności pomiędzy dokumentacją medyczną spadkodawcy, a ustaleniami sporządzonej na zlecenie tegoż Sądu opinii Instytutu, które to mogłyby podważać prawidłowość wyprowadzonych przez biegłych wniosków.

Zwraca uwagę, że wzmianki o pogarszającym się stanie zdrowia psychicznego spadkodawcy nie są li tylko wymysłem pielęgniarki środowiskowej jak chce tego apelująca, lecz wynikają choćby z historii choroby z (...) w O. z okresu marca-maja 2008 r., gdzie rozpoznano u niego zespół móżdżkowy prawostronny w przebiegu wieloogniskowego naczyniopochodnego zapalenia mózgu oraz zespół psychoorganiczny na poziomie otępienia lekkiego.

Co do propozycji małżeństwa jakie spadkodawca składał wnioskodawczyni, w ocenie Sądu Okręgowego również i ta okoliczność poddaje w wątpliwość świadomość spadkodawcy co do skutków w sferze prawnej podejmowanych bądź zamierzonych przez spadkodawcę czynności. Wypada bowiem przypomnieć, że kwestie podatkowe czy odsunięcie od spadkobrania dalszych krewnych nie są zasadniczo głównym celem instytucji małżeństwa, a jak wynika z wyjaśnień wnioskodawczyni i zeznań świadka G. R., to właśnie te pobudki miały skłonić spadkodawcę do złożenia wnioskodawczyni propozycji małżeństwa. Powyższe okoliczności poddają w wątpliwość, czy spadkodawca obejmował swoją świadomością ogół skutków jakie pociąga za sobą wstąpienie w związek małżeński.

Sąd Okręgowy podziela stanowisko, że zmiany rozporządzeń woli są prawem testującego, jednak w okolicznościach tej konkretnej sprawy rację ma Sąd I instancji, że częstotliwość zmian co do osoby spadkobiercy, przy jednoczesnym braku racjonalnych ku temu powodów świadczy o tym, że decyzje spadkodawcy były podejmowane pod wpływem bieżących wydarzeń życia codziennego, takich chociażby jak wizyta krewnych, czy obietnica pomocy ze strony osób trzecich, co w ocenie Sądu Okręgowego sprawiało, że decyzje te nie były podejmowane w sposób nie tylko świadomy, ale i swobodny.

W postanowieniu z dnia 14 grudnia 2011 r. w sprawie I CSK 115/11 Sąd Najwyższy sformułował zasługującą na podzielenie tezę, że nieważny jest testament sporządzony przez spadkodawcę, który z powodu wieku i chorób osłabiających jego aktywność i siłę woli, nie jest w stanie przeciwstawić się naciskom i sugestiom osób trzecich, pod których opieką pozostaje (art. 945 § 1 pkt 1 k.c.). Podobnie, co do zasady okoliczność pozostawania testatora pod wpływem sugestii i presji spadkobierców, na których opiece polega, może być traktowana jako wyłączająca swobodę testowania (por. postanowienie SN z 05.03.2018 r., IV CSK 469/17).

Jak wynika z ustnej opinii biegłych występujących z ramienia Instytutu, w ich ocenie bardzo istotne w sprawie było zniesienie swobody testowania (k. 1328 v.), które niezmiernie trudno wykazać jest dowodami bezpośrednimi, co pozwala na czynienie ustaleń w omawianej materii w oparciu o wnioskowanie, domniemania faktyczne lub wręcz prawdopodobieństwo (por. B. Lewaszkiewicz-Petrykowska, Wady oświadczenia woli przy sporządzaniu testamentu, Ossolineum 1985, s. 211; J. Wierciński, Brak świadomości albo swobody przy sporządzaniu testamentu, LexisNexis 2010, s. 270 – 274).

Zwraca uwagę fakt, że spadkodawca czynił przysporzenia na rzecz osób, które bądź sprawowały nad nim opiekę i pomagały mu w czynnościach życia codziennego (K. K. i Z. M. (1)), bądź stanowiły daleką rodzinę, która pojawiła się u schyłku życia w momencie osamotnienia (R. K.). Okoliczność ta została celnie wychwycona w obydwu opiniach sporządzonych przez Instytut, gdzie akcentowano uzależnienie spadkodawcy od pomocy innych osób, impulsywność decyzji oraz ich sytuacyjność. Ocenę tę potwierdza analiza zeznań świadka J. K. (2) (k. 536-537), który wskazywał na nierealne oczekiwania spadkodawcy co do przeprowadzenia się rodziny z W. w pobliże miejsca zamieszkania W. O. (1). Jak się wydaje decyzja o sporządzeniu testamentu dla R. K. i K. W. mogła wynikać właśnie z chęci otoczenia opieką przez rodzinę, co nie było w okolicznościach sprawy możliwe. Z kolei notariusz B. M. (2) sporządzająca ostatni testament 22 czerwca 2011 r. zauważyła, iż spadkodawca „był uzależniony od pomocy tej kobiety” (tj. wnioskodawczyni) „i darzył ją uczuciem”, co uprawdopodabnia tezę o braku swobody w wyrażeniu ostatniej woli tego dnia.

Co się tyczy pierwszego z testamentów, w którym do dziedziczenia powołano K. K., w obydwu opiniach wyrażono wniosek, zgodnie z którym jest on zrozumiały psychologicznie w świetle opieki sprawowanej nad spadkodawcą. Jednakże dwa zespoły biegłych działających pod egidą Instytutu podniosły, iż kolejne działania W. O. (1) wskazują na zniesioną świadomość wymienionego w trakcie jego sporządzania, co wykluczało możliwość uznania go za ważny.

Rację ma przy tym wnioskodawczyni, gdy zarzuca, że spadkodawca sporządził trzy, a nie cztery testamenty: tj. testament z dnia 3 września 2009 r. (k. 370), kiedy to powołał do spadku K. K., testament z dnia 13 października 2009 r. (k. 35) kiedy powołał do spadku R. K. i K. W. w udziałach po 1/2 i testament z dnia 22 czerwca 2011 r. (k. 20), w którym powołał do spadku Z. M. (1), natomiast aktem notarialnym z dnia 27 października 2009 r. (k. 369) odwołał testament z dnia 13 października 2009 r. Odmienne ustalenie Sądu I instancji nie miało jednak wpływu na treść rozstrzygnięcia.

Jeżeli w okresie od 3 września 2009 r. do 22 czerwca 2011 r. W. O. (1) nie był w stanie świadomie i swobodnie powziąć decyzji i wyrazić swojej woli, tym samym wszystkie trzy, sporządzone w tym okresie testamenty należy uznać za nieważne. Skoro spadkodawca nie pozostawił żadnego ważnego testamentu, tym samym nastąpiło dziedziczenie zgodne z porządkiem ustawowym. Sąd Okręgowy ponownie przenalizował zgromadzony w sprawie materiał dowodowy i doszedł do wniosku, że ustalony przez Sąd I instancji krąg ustawowych spadkobierców W. O. (1) nie jest prawidłowy.

Spadkodawca W. O. (1) zmarł 30 sierpnia 2011 r. (akt zgonu, k. 9). Był synem J. O. oraz S. O. zmarłej 25 lutego 1985 r. (akt zgonu, k. 17, akta X Ns 870/11) i miał dwie siostry, które zmarły bezdzietnie, Z. M. (2) zmarłą jako wdowa w dniu 21 sierpnia 2009 r. (akt zgonu, k. 15, akta X Ns 870/11) oraz L. O., która zmarła jako panna w dniu 13.01.2009 r. (akt zgonu, k. 16 akta X Ns 870/11). W toku postępowania nie udało się ustalić dziadków spadkodawcy od strony ojca J. O.. Udało się natomiast ustalić rodziców matki spadkodawcy S. M. (2) S. i J. S. (2).

Zgodnie z art. 934 k.c., w braku zstępnych, małżonka, rodziców, rodzeństwa i zstępnych rodzeństwa spadkodawcy cały spadek przypada dziadkom spadkodawcy; dziedziczą oni w częściach równych (§ 1); jeżeli któreś z dziadków spadkodawcy nie dożyło otwarcia spadku, udział spadkowy, który by mu przypadał, przypada jego zstępnym. Podział tego udziału następuje według zasad, które dotyczą podziału spadku między zstępnych spadkodawcy (§ 2); w braku zstępnych tego z dziadków, który nie dożył otwarcia spadku, udział spadkowy, który by mu przypadał, przypada pozostałym dziadkom w częściach równych (§ 3).

Sąd Okręgowy ustalił, że zstępnymi J. S. (2) i M. S. byli: córka S. O. (matka spadkodawcy), córka S. B., która zmarła 23 kwietnia 1965 r. (akt zgonu k. 768) posiadająca jednego syna W. B. (k. 765), którego bliższych danych nie udało się ustalić (k. 767, 775), oraz M. (M.) O., która zmarła 10 lipca 1943 r. (postanowienie Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Fabrycznej we Wrocławiu, sygn. XI Ns 806/14 o stwierdzeniu zgonu M. O. (1) z dnia 12 maja 2016 r., k. 908). Zstępnymi M. O. (1)M. O. (2) zmarły jako bezdzietny kawaler w dniu 14 września 1992 r. (akt zgonu k. 73, akta XI Ns 442/17), R. O. zmarła bezdzietnie w 1943 r. (pismo k. 765), E. O. zmarły 16 sierpnia 1997 r. (akt zgonu, k. 724), który miał syna K. O. (akt urodzenia, k. 772) oraz W. J. zmarła 10 lipca 2010 r. (akt zgonu, k. 5 akta XI Ns 442/17 oraz k. 842), która miała córkę R. K. (akt małżeństwa k. 839) oraz córkę K. W. (akt urodzenia k. 844, akt małżeństwa k. 855).

Sąd I instancji na podstawie art. 672 i następne k.p.c. dokonał wezwania spadkobierców przez ogłoszenie opublikowane w dzienniku Rzeczpospolita z 2 grudnia 2013 r. (k. 720), spełniające wymogi z art. 672-674 k.p.c. Jako że nie zgłosił się żaden inny potencjalny spadkobierca, ogłoszenie to zastąpiło zapewnienie spadkowe, o którym mowa w art. 671 k.p.c.

W związku z powyższym ustalono, do ustawowego kręgu spadkobierców po W. O. (1) należą zstępni E. O. i zstępni W. J., którzy dziedziczą po połowie, a zatem zstępny E. O., tj. K. O., który dziedziczy w 2/4 i zstępne W. J., tj. R. K. i K. W., które dziedziczą po ¼ (art. 934 § 2 i 3 k.c.).

W tych okolicznościach na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. Sąd Okręgowy zmienił zaskarżone postanowienie w punkcie I. w ten sposób, że stwierdził, iż spadek po W. O. (1), zmarłym w dniu 30 sierpnia 2011 r. w O., ostatnio stale zamieszkałym w Ł., na podstawie ustawy nabyli: wnuk siostry matki spadkodawcy K. O. (syn E. i R. M.) w 2/4 części oraz wnuczki siostry matki spadkodawcy R. K. i K. W. (córki A. i W.) po ¼ części każda z nich.

Na podstawie art. 385 k.p.c. w pozostałym zakresie Sąd Okręgowy apelację oddalił jako bezzasadną.

O kosztach postępowania odwoławczego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 520 § 1 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c., ustalając, że wnioskodawczyni i uczestnicy ponoszą koszty postępowania apelacyjnego związane ze swym udziałem w sprawie.

Na podstawie art. 113 ust. 4 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Sąd Okręgowy nie obciążył wnioskodawczyni i uczestników kosztami sądowymi poniesionymi tymczasowo przez Skarb Państwa w postępowaniu odwoławczym. W ocenie Sądu Okręgowego nieobciążenie wnioskodawczyni i uczestników postępowania kosztami sądowymi powstałymi na etapie rozpoznawania sprawy przez tenże Sąd jest uzasadnione szczególnymi okolicznościami, do których należy oparcie ustaleń przez Sąd I instancji na opinii Instytutu, której wnioski nie były jednoznaczne oraz subiektywne odczucia wnioskodawczyni i uczestników co do zdolności spadkodawcy do sporządzenia ważnego testamentu, które były podyktowane zmianami w sposobie funkcjonowania spadkodawcy i jego komunikacji z otoczeniem, które z kolei były uzasadnione jego stanem zdrowia i związaną z tym niestabilnością zachowania i które wpływały na odmienny odbiór spadkodawcy przez osoby, z którymi tenże miał kontakt.

Bożena Charukiewcz Jacek Barczewski Aneta Dawidziuk