Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V Ca 1455/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 stycznia 2022 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie V Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący:

sędzia Agnieszka Wiśniewska

po rozpoznaniu w dniu 21 stycznia 2022 r. w Warszawie

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa J. W. i S. C.

przeciwko (...) S. A. w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powodów

od wyroku Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy w Warszawie

z dnia 20 stycznia 2021 r., sygn. akt I C 4657/19

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od J. W. i S. C. na rzecz (...) S. A. w W. kwoty po 450 zł (czterysta pięćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu w instancji odwoławczej.

Agnieszka Wiśniewska

Sygn. akt V Ca 1455/21

UZASADNIENIE

Biorąc pod uwagę, że Sąd II instancji nie prowadził postępowania dowodowego, Sąd Okręgowy na podstawie art. 505 13 § 2 k.p.c. zważył, co następuje:

Apelację uznać należy za bezzasadną, a podniesione w niej zarzuty nie mogły skutkować zmianą zaskarżonego orzeczenia. Sąd Okręgowy w pełni podziela i przyjmuje za własne zarówno dokonane przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne, jak również prawną ocenę tych ustaleń wskazaną w pisemnych motywach orzeczenia.

Istota rozstrzygnięcia niniejszej sprawy sprowadzała się do udzielenia odpowiedzi na pytanie, czy pozwana odwołała przedmiotowy lot z powodu zaistnienia nadzwyczajnych okoliczności, stanowiących zdarzenie o charakterze zewnętrznym, na które przewoźnik nie miał wpływu i któremu nie mógł zapobiec oraz czy podjęła wszelkie dostępne jej racjonalne środki zaradcze.

Sąd Rejonowy przyjął, że przyczyną odwołania lotu była wada produkcyjna silnika samolotu (...), o której pozwana została poinformowana w kwietniu 2018 r. przez producenta silników (...). Jednocześnie Sąd I instancji ocenił, że podjęte przez pozwaną działania zaradcze były prawidłowe, racjonalne i podjęte we właściwym czasie. Z taką oceną Sąd Okręgowy w pełni się zgadza. Co istotne, Sąd I instancji podkreślił, że odwołany rejs miał się odbyć w dniu 12 września 2018 r., a uszkodzenie silnika zostało wykryte w dniu 11 września 2018 r., w interwale czasowym między zalecanymi przez producenta inspekcjami, które pozwana regularnie wykonywała. Trafna w tym kontekście była zatem ocena Sądu Rejonowego, że w takiej sytuacji niemożliwym było wdrożenie nowej siatki połączeń w ciągu jednego dnia.

Odnosząc się do podniesionych w apelacji zarzutów należy w pierwszej kolejności wskazać, że zdaniem Sądu Okręgowego Sąd I instancji nie naruszył dyspozycji art. 233 § 1 k.p.c. Sąd ten bowiem dokonał oceny dowodów w ramach swobody zakreślonej treścią ww. przepisu, nie przekraczając jednakże tych granic, czemu dał wyraz w sporządzonym, zgodnie z wymogami art. 328 § 2 k.p.c., uzasadnieniu. Sąd Okręgowy podziela bowiem pogląd Sądu Najwyższego, że skuteczne postawienie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że Sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania względnie doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu Sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest więc wystarczające przekonanie strony o innej, niż przyjął Sąd, wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie, niż ocena Sądu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 08 kwietnia 2009 r., sygn. akt II PK 261/08, LEX nr 707877; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 06 listopada 1998 r., sygn. akt III CKN 4/98, LEX nr 50231). Strona skarżąca nie wykazała takich uchybień, a tym samym nie wykazała naruszenia przepisu objętego zarzutami apelacyjnymi, wskazującymi na naruszenie art. 233 § 1 k.p.c.

Strona apelująca stała na stanowisku, że fakt wadliwości silników (...), w który był wyposażony samolot wykonujący sporny rejs, był znany pozwanej z dostatecznym wyprzedzeniem. Nie ulega w tym kontekście wątpliwości, że stosowna dyrektywa odnosząca się do przedmiotowej wady pochodzi z dnia 13 kwietnia 2018 r. Lot miał odbyć się w dniu 12 września 2018 r. W ocenie Sądu Okręgowego mimo, że jest odcinek czasu obejmujący okres 5 miesięcy, to przy skali wady, która miała charakter globalny oraz złożoności siatki lotów nie był to – wbrew twierdzeniu apelacji - czas wystarczający do tego, aby od nowa zaplanować siatkę lotów, tak aby możliwe było uniknięcie odwołania przedmiotowego lotu. Nie ulega zatem wątpliwości, że w takiej sytuacji odwołanie lotu było spowodowane zaistnieniem nadzwyczajnej okoliczności, na którą przewoźnik nie miał wpływu.

Strona pozwana w apelacji wniosła o dopuszczenie dowodu z Dyrektywy EASA z dnia 27 października 2016 r., na potwierdzenie faktu posiadania przez pozwaną wiedzy o wadach fabrycznych silników na 2 lata przed datą spornego lotu, a tym samym braku możliwości przypisania powoływanej w sprawie okoliczności charakteru nadzwyczajnego. Dowód ten należy jednak ocenić jako spóźniony w rozumieniu art. 381 k.p.c., zgodnie z którym Sąd II instancji może pominąć nowe fakty i dowody, jeżeli strona mogła je powołać w postępowaniu przed Sądem I instancji, chyba że potrzeba powołania się na nie wynikła później. Biorąc pod uwagę datę ww. dokumentu nic nie stało na przeszkodzie, aby powołać się na jego treść już w toku postępowania przed Sądem Rejonowym, strona apelująca nie wyjaśniła dlaczego dowód ten powołała dopiero w apelacji. Tym samym okoliczność, którą strona powodowa chciałaby wykazać za pomocą powyższego dowodu, nie mogła zostać przez Sąd Okręgowy uwzględniona. W konkluzji w świetle zgromadzonego materiału dowodowego za udowodnione uznać należało, że pozwana mogła podjąć działania zaradcze począwszy od dnia 13 kwietnia 2018 r., co było czasem niewystarczającym, a tym samym ujawniona masowa wada silnika prawidłowo została potraktowana przez Sąd Rejonowy jako okoliczność nadzwyczajna.

Tym samym jako niezasadny należało ocenić zarzut naruszenia art. 5 ust. 3 Rozporządzenia (WE) nr 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 lutego 2004 r. ustanawiającego wspólne zasady odszkodowania i pomocy dla pasażerów w przypadku odmowy przyjęcia na pokład albo odwołania lub dużego opóźnienia lotów, uchylającego rozporządzenie (EWG) nr 295/91, bowiem wbrew twierdzeniu apelacji pozwana zdołała w toku niniejszego procesu skutecznie wykazać, że odwołanie lotu spowodowane było zaistnieniem nadzwyczajnej okoliczność, której nie można było uniknąć pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków. Tym samym doszło do wykazania przesłanki egzoneracyjnej zwalniającej przewoźnika z odpowiedzialności odszkodowawczej, nie ulega bowiem wątpliwości, że podjęte działania były racjonalne i zgodne z zasadami prowadzenia działalności gospodarczej. Powyższe oznacza z kolei, że nie doszło również do naruszenia na gruncie sprawy niniejszej art. 7 ust. 1 lit. c) Rozporządzenia, bowiem wobec wykazania okoliczności zwalniającej z odpowiedzialności, brak było podstaw do zasądzenia odszkodowania wynikającego z ww. unormowania.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy, na podstawie art. 385 k.p.c., oddalił apelację jako bezzasadną.

Rozstrzygnięcie w zakresie kosztów procesu w instancji odwoławczej zostało wydane w oparciu o treść art. 98 § 1 k.p.c., tj. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Na koszty te złożyło się wynagrodzenie zawodowego pełnomocnika pozwanej w kwotach po 450 zł,

obliczone na podstawie § 2 pkt 3 w zw. z § 10 ust. 1 pkt. 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2015 r., poz. 1800), według stanu na dzień wniesienia apelacji.

Agnieszka Wiśniewska