Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 110/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 lipca 2022 r.

Sąd Apelacyjny w(...) I Wydział Cywilny i Własności Intelektualnej

w składzie:

Przewodniczący - Sędzia Mariola Głowacka

Protokolant: sekretarz sądowy Andrzej Becker

po rozpoznaniu w dniu 5 lipca 2022 r. w (...)

na rozprawie

sprawy z powództwa J. P. (1) i E. P.

przeciwko Gminie U.

o zapłatę

na skutek apelacji powodów

od wyroku Sądu Okręgowego w (...) XIV Zamiejscowy Wydział Cywilny z siedzibą w P.

z dnia 16 grudnia 2020 r. sygn. akt XIV C 111/16

I.  oddala apelację,

II.  zasądza od powodów na rzecz pozwanej kwotę 4.050 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Mariola Głowacka

do systemu wprowadziła st. sekr. sąd. Sylwia Woźniak

Niniejsze pismo nie wymaga podpisu własnoręcznego na podstawie § 21 ust. 4 zarządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 19 czerwca 2019 r. w sprawie organizacji i zakresu działania sekretariatów sądowych oraz innych działów administracji sądowej jako właściwie zatwierdzone w sądowym systemie teleinformatycznym.

UZASADNIENIE

Powodowie E. P. oraz J. P. (1) w pozwie z dnia 29 stycznia 2016r. domagali się zasądzenia solidarnie na swoją rzecz od Gminy U. kwoty 76.904 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 8 września 2015r. do dnia zapłaty oraz o przyznanie na swoją rzecz kosztów postępowania.

Pozwana Gmina U. w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie od powodów na swoją rzecz kosztów procesu.

Sąd Okręgowy w (...)XIV Zamiejscowy Wydział Cywilny z siedzibą w P. wyrokiem z dnia 16 grudnia 2020r. zasądził od pozwanej na rzecz powodów solidarnie kwotę 1.485,12 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 8 września 2015r. do dnia zapłaty (pkt 1), w pozostałym zakresie powództwo oddalił (pkt 2), zasądził od powodów solidarnie na rzecz pozwanej kwotę 8.641,06 zł w tym kwotę 5.400 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, a w pozostałym zakresie tytułem wydatków poniesionych w sprawie (pkt 3), zasądził od powodów solidarnie na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w (...) kwotę 754,34 tytułem zwrotu wydatków poniesionych w sprawie (pkt 4).

Sąd pierwszej instancji ustalił, że powodowie E. P. i J. P. (1) do 10 listopada 2017r. byli na prawach wspólności ustawowej małżeńskiej właścicielami działek gruntu położonych w miejscowości Ł. o numerach ewidencyjnych:

- (...) dla których Sąd Rejonowy w (...) prowadzi księgę wieczystą KW (...),

- (...) dla której Sąd Rejonowy w (...) prowadzi księgę wieczystą KW (...),

- (...) dla której Sąd Rejonowy w (...) prowadzi księgę wieczystą KW (...),

Przez w/w nieruchomości przebiega odcinek sieci wodociągowo-kanalizacyjnej, której właścicielem jest pozwana. Inwestorem w procesie budowlanym przedmiotowej sieci była Gmina U., a prace realizowane były w ramach projektu Ochrona wód zalewni rzeki N. - aglomeracja U.." Na mocy umowy nr (...) z dnia
20 kwietnia 2011r. pozwana zleciła wykonanie w/w prac budowlanych firmie (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Z.. Zgodnie z § 3 ust. 9, 14 i 17 umowy nr (...) wykonawca zobowiązał się we własnym zakresie i na własny koszt do ponoszenia odpowiedzialności za szkody powstałe na terenie budowy pozostające w związku przyczynowym z robotami prowadzonymi przez wykonawcę, odtworzenia uszkodzonych lub zniszczonych elementów wyposażenia lub części obiektów objętych robotami budowlanymi albo instalacji lub sieci infrastruktury technicznej, likwidacji placu budowy i uporządkowania terenu w terminie nie późniejszym niż dzień zgłoszenia gotowości do odbioru końcowego. Przed rozpoczęciem inwestycji i uzyskaniem decyzji udzielającej pozwolenia na budowę pozwana dokonała uzgodnień z właścicielami nieruchomości na wykonanie prac budowlanych na ich gruntach. Powód J. P. (1) w pisemnym oświadczeniu wyraził zgodę na wejście na będące jego własnością tereny, grunty, działki w celu wykonania planowanej budowy sieci kanalizacji sanitarnej w Ł. oraz ewentualnych prac demontażowych zgodnie z opracowaną dokumentacją techniczną. Powód nie wniósł również żadnych zastrzeżeń do zamierzeń inwestycyjnych i wskazał, iż przedmiotowe oświadczenie wyczerpuje w całości tok postępowania administracyjnego.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że w dniu 28 września 2011r. doszło do zawarcia umowy nr (...) pomiędzy (...) Spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Z. jako wykonawcą i J. P. (1) jako zezwalającym. W § 1 ust. 1 umowy wykonawca oświadczył, iż w związku z planowaną realizacją zadania budowy sieci kanalizacji sanitarnej i wodociągowej wraz z przyłączami w miejscowości Ł., której inwestorem jest Gmina U., niezbędne jest przeprowadzenie (...) de (...) oraz przewodu kanalizacji tłoczonej (...) (...) na części działek nr (...) położonych w miejscowości Ł.. W ust. 2 J. P. (1) oświadczył, iż jest właścicielem w/w nieruchomości i wyraża zgodę na czasowe ich zajęcie oraz założenie i przeprowadzenie na w/w nieruchomościach przewodów i urządzeń służących do przesyłania wody i ścieków oraz obiektów i urządzeń niezbędnych do korzystania z tych przewodów i urządzeń. W § 2 lit. b wykonawca zobowiązał się zapłacić na rzecz zezwalającego odszkodowanie za straty rolne i sadownicze powstałe przy budowie, na skutek prowadzenia prac ziemnych, montażowych, transportowych przy budowie rurociągów wodno-kanalizacyjnych, wynagrodzenia za czasowe zajęcie nieruchomości na okres budowy oraz odszkodowania za rekultywację gruntu w pasie prowadzonych prac. Litera c § 2 umowy określać miała wysokość w/w odszkodowania i wynagrodzenia, które miało być wypłacone w ciągu 21 dni od dnia podpisania przez zezwalającego protokołu odbioru wykonanych prac (lit. d). § 3 umowy wskazywał, że strony zgodnie ustaliły, iż odszkodowania i wynagrodzenia określone w § 2 wyczerpują wszelkie roszczenia zezwalającego wobec wykonawcy i inwestora w związku z czasowym zajęciem nieruchomości oraz założeniem i przeprowadzeniem na w/w nieruchomości przez wykonawcę przewodów i urządzeń służących do przesyłania wody i ścieków.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że w dniu 10 grudnia 2012r. nastąpił końcowy odbiór robót wynikających z umowy nr (...) z dnia 20 kwietnia 2011r. stwierdzony protokołem podpisanym przez pozwaną i wykonawcę robót firmę (...) Spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Z.. W dniu 27 maja 2014r. w Urzędzie Miejskim w U. doszło do spotkania w którym uczestniczył m.in. przedstawiciel pozwanej, wykonawcy i J. P. (1), którego przedmiotem były roszczenia odszkodowawcze wobec wykonawcy w tym zgłoszone przez powoda odszkodowanie za zniszczone pole. Wykonawca zobowiązał się wówczas do podjęcia działań zmierzających do wypłaty poszkodowanym w tym powodom stosownych wynagrodzeń i odszkodowań. Do kolejnego spotkania doszło 1 kwietnia 2015r. z udziałem powoda J. P. (1) oraz przedstawiciela Zakładu (...) w U. (jednostkę organizacyjną Gminy U.) dotyczącego usunięcia gruzu i kamieni przez Zakład (...) z pola powodów po pracach ziemnych wykonanych przez (...) Spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością będącego w postępowaniu upadłościowym. Zakład (...) w U. dwukrotnie pomagał powodom zbierać z ich nieruchomości pozostałości po pracach (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością.

Sąd Okręgowy ustalił, że strony nie zawarły żadnej umowy czy to w formie pisemnej czy ustnej regulującej zasady korzystania przez pozwaną z sieci wodociągowo-kanalizacyjnej w części przebiegającej przez nieruchomości powodów. Pismem z dnia 24 sierpnia 2015r. powodowie E. i J. P. (2) wezwali pozwaną do podjęcia czynności zmierzających do uregulowania stanu prawnego urządzeń wodno kanalizacyjnych znajdujących się na działkach nr (...) położonych w Ł. i wypłaty jednorazowego wynagrodzenia w zamian za ustanowienie służebności przesyłu w kwocie 55.444 zł oraz wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z gruntu w okresie od 1 października 2010r. do 31lipca 2015r. w kwocie 21.460 zł w terminie 14 dni od otrzymania pisma pod rygorem skierowania sprawy na drogę sądową. W odpowiedzi pozwana pismem z dnia 16 września 2015r. wskazała, iż powodowie wyrazili zgodę na wejście na działki w celu budowy sieci kanalizacji sanitarnej w Ł. w wyniku której ich nieruchomość została podłączona do urządzeń wodno-kanalizacyjnych powodując wzrost wartości nieruchomości. Nadto powodowie nie wnosili zastrzeżeń do zamierzeń inwestycyjnych, dodatkowo nie ma miejsca całkowite pozbawienie możliwości korzystania przez nich z nieruchomości co czyni ich żądania bezzasadnymi. W kolejnych pismach z dnia 16 października 2015r. i 17 listopada 2015r. strony podtrzymały swoje wcześniejsze stanowiska.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z działek (...) w okresie od 11 grudnia 2012r. do 31 lipca 2015r. z tytułu przebiegu sieci wodno-kanalizacyjnej wynosi 1.485, 12 zł. Sieć wodno-kanalizacyjna wyłącza korzystanie z w/w nieruchomości na powierzchni 312 m 2. Pas technologiczny wystarczający dla obsługi sieci wynosi 1,2 m. Średnie stawki cen gruntów w latach 2012-2015 przyjęte do wyliczenia wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości wynosiły:

- 2012r. - 35,04 zł/m 2

- 2013r. - 28,15 zł/m 2

- 2014r. - 30,66 zł/m 2

- 2015r. - 31,71 zł/m 2.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że na mocy aktu notarialnego repertorium (...) nr (...) z dnia 10 listopada 2017r. zawartego przed notariuszem B. N. w Kancelarii notarialnej w P. w drodze umowy darowizny własność nieruchomości oznaczonych geodezyjnie jako działki gruntu (...) (nastąpił podział działki (...) na działki o nr (...)) nabyła córka powodów M. P..

Sąd Okręgowy wskazał, że na okoliczność ustalenia wysokości należności przysługujących powodom z tytułu bezumownego korzystania z nieruchomości przeprowadzony został dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu wyceny nieruchomości mgr inż. M. B.. Do sporządzonej opinii zastrzeżenia złożyła strona pozwana do których biegły odniósł się w opiniach uzupełniających (pisemnych i ustnej). Opinie sporządzone przez biegłego Sąd uznał za rzetelne, dostarczające Sądowi niezbędnych informacji fachowych i wiadomości koniecznych dla oceny okoliczności sprawy i rozstrzygnięcia sporu. Opinie sporządzone zostały przez biegłego sądowego sprawującego swoją funkcję od wielu lat, dysponującego nie tylko fachową wiedzą, ale i niezbędnym doświadczeniem życiowym. Sformułowania w nich użyte są logiczne, spójne, a wnioski w nich wyrażone stanowcze. Analiza treści opinii biegłego pozwala na jednoznaczne stwierdzenie, iż zostały one sporządzone zgodnie z zasadami wiedzy fachowej biegłego, po dokładnym zapoznaniu się ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym. Zawarte w nich wnioski zostały poprzedzone szczegółowymi, logicznymi rozważaniami, które umożliwiły zbadanie ich poprawności. W ocenie Sądu opinie są czytelne i przejrzyste. Wyjaśnienia biegłego w zakresie zarzutów strony pozwanej wyrażone
w opiniach uzupełniających Sąd Okręgowy uznał za przekonujące i rozwiewające wszelkie wątpliwości co do złożonej pierwotnej opinii. Zatem uznał, że opinie te stanowią kompletną odpowiedź na sporne kwestie, nie zawierają luk i błędów logicznych, a tok rozumowania biegłego został w nich jasno przedstawiony. W związku z powyższym na ich podstawie Sąd oparł rozstrzygnięcie w niniejszej spawie.

Sąd pierwszej instancji biorąc pod uwagę powyższą ocenę dowodu z opinii biegłego M. B. oddalił wniosek powodów o przeprowadzenie dowodu z opinii innego biegłego uznając go za oczywiście spóźniony i zmierzający do przedłużenia postępowania. Sąd zwrócił uwagę, że powodowie zobowiązywani w toku procesu do ustosunkowania się do złożonych opinii pod rygorem uznania, iż się z nimi zgadzają wskazywali, iż ich nie kwestionują. Dopiero pismem z dnia 25 lutego 2020r. wnieśli zastrzeżenia zarówno do opinii głównej (złożonej w lutym 2018r.) jak i uzupełniających (w tym opinii z grudnia 2018r. znacznie obniżającej powierzchnię pasa technologicznego). Podstawą niniejszej decyzji było również przekonanie Sądu, że zebrany w sprawie materiał dowodowy jest wystarczający do wyrokowania.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd pierwszej instancji uznał, że powództwo w nieznacznym zakresie zasługiwało na uwzględnienie.

Sąd pierwszej instancji podkreślił, że przedmiotem oceny Sądu w sprawie były roszczenia powodów o wynagrodzenie w zamian za ustanowienie służebności przesyłu oraz za bezumowne korzystanie przez pozwaną z nieruchomości stanowiącej własność powodów poprzez usytuowanie na niej urządzeń przesyłowych.

Sąd Okręgowy uznał, że roszczenie powodów w zakresie zasądzenia na ich rzecz wynagrodzenia w zamian za ustanowienie służebności przesyłu nie zasługiwało na uwzględnienie i podlegało oddaleniu. Sąd wskazał, że przede wszystkim powodowie reprezentowani przez profesjonalnego pełnomocnika wybrali niewłaściwy tryb jego realizacji, albowiem rozpatrywane jest ono w postępowaniu nieprocesowym (art. 626 § 3 k.p.c. w zw. z art. 13 § 1 k.p.c.). W trybie nieprocesowym rozpoznawane są wnioski składane zarówno na podstawie art. 305 2 § 1 k.c., jak i na podstawie art. 305 2 § 2 k.c. Potwierdzeniem tego stanowiska jest pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w uchwale z dnia 14 października 2010r. III CZP 66/10 (LEX nr 621345) w którym podkreślono, że zgodnie z art. 305 2 § 2 k.c. właściciel może żądać odpowiedniego wynagrodzenia w zamian za ustanowienie służebności przesyłu. Wynika z tego, że nie może wystąpić o zasądzenie wynagrodzenia bez jednoczesnego ustanowienia służebności. Biorąc zaś pod uwagę, że ustanowienia służebności przesyłu (podobnie jak innych służebności) następuje w postępowaniu nieprocesowym, żądanie o jakim mowa w art. 305 2 § 2 k.c. przybiera postać wniosku i rozpoznawane jest zgodnie z regułami tego postępowania. Służebność przesyłu ustanawiana jest w postępowaniu nieprocesowym wcześniej nazywanym niespornym, bo jego cele są szersze niż przyznanie racji jednej ze stron. Sąd w tym trybie działa częściej z urzędu, zobowiązany jest czuwać, by prawo np. służebności było ustanowione w sposób odpowiadający wymogom szczegółowym, jak też by interes obu stron był należycie zabezpieczony. Sąd Okręgowy wskazał także, że nie może być wątpliwości, iż przepis art. 305 2 § 2 k.c. przyznaje roszczenie wyłącznie właścicielowi nieruchomości. W chwili złożenia pozwu powodowie byli właścicielami spornych nieruchomości, ale w toku procesu zostały one darowane na rzecz córki powodów (poza działką wydzieloną z działki o nr (...), która jednakże stała się bezprzedmiotowa dla rozpoznania sprawy, jako że nie przebiega przez nią sieć wodno-kanalizacyjna). Sąd uznał, że w tej sytuacji powodowie utracili legitymację uprawniającą do skutecznego domagania się wynagrodzenia za ustanowienie służebności przesyłu, które ma charakter zapłaty za przewidywany okres trwania tej służebności w przyszłości. Sąd podkreślił, że specyfika postępowania nieprocesowego wyraża się w posiadaniu interesu prawnego jako podstawy uczestnictwa oraz w potrzebie uregulowania określonych stosunków prawnych nie przez wzgląd na naruszenie praw wnioskodawcy, lecz ze względu na uprawnienie związane z samą istotą konstrukcji materialno prawnej. Sąd z uwagi na powyższe uznał, że wyłączona jest możliwość przyjęcia, że właściciel, który wystąpił o ustanowienie służebności przesyłu dla nieruchomości, którą następnie zbył w toku postępowania, jest adresatem merytorycznego rozstrzygnięcia sądu oraz, że przysługuje mu czynna legitymacja procesowa. Postanowienie sądu wydawane w sprawach wskazanych w art. 305 2 k.c. ma charakter konstytutywny stanowiąc źródło powstania ograniczonego prawa rzeczowego ciążącego na nieruchomości. W związku z tym orzeczeniem końcowym powinien zostać objęty aktualny właściciel nieruchomości obciążonej i aktualny właściciel nieruchomości przesyłowych (postanowienie Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 21 lutego 2017r. (...), (...)). Sąd w konsekwencji uznał, że w takiej sytuacji również zastosowanie regulacji z art. 201 § 2 k.p.c. stało się bezprzedmiotowe.

W dalszej kolejności Sąd Okręgowy odniósł się do żądań powodów w zakresie zasądzenia wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości. Sąd Okręgowy wskazał, że podstawę prawną tak sformułowanego roszczenia stanowią odpowiednio stosowane z mocy art. 230 k.c. przepisy art. 224 i 225 k.c. dotyczące roszczeń właściciela przeciwko samoistnemu posiadaczowi o wynagrodzenie za korzystanie
z rzeczy. Stronę pozwaną należy uznać za posiadacza służebności gruntowej na nieruchomości powodów, albowiem faktycznie korzystała ona z cudzej nieruchomości w zakresie odpowiadającym treści służebności (art. 305 2 § 1 k.c.). Służebność ta polegała na posadowieniu, utrzymywaniu i korzystaniu z sieci wodno-kanalizacyjnej i jest postacią służebności gruntowej.

Sąd pierwszej instancji podkreślił, że zasadnicze znaczenie miała kwestia czy pozwana była posiadaczem nieruchomości w dobrej wierze czy w złej wierze. Zdaniem Sądu pozwana nie legitymowała się żadnym uprawnieniem do dysponowania gruntem powodów w celu eksploatacji sieci wodno-kanalizacyjnej. Pozwana nie posiadała uprawnienia do ingerowania w sferę cudzej własności nieruchomości dla bieżącego utrzymania urządzeń przesyłowych, a zatem korzystała
z tej nieruchomości w złej wierze i zobowiązana jest do świadczenia wynagrodzenia na podstawie art. 225 k.c. W ocenie Sądu ze zgody na budowę sieci uzyskanej przez pozwaną i następnie wykonawcę prac nie wynikało dla pozwanej nieodwołalne przyzwolenie na nieodpłatne korzystanie z nieruchomości powodów. Przekonania o dobrej wierze strony pozwanej nie można także domniemywać w szczególności z faktu legalności samego procesu budowlanego w wyniku którego sieć wodno-kanalizacyjna została wybudowana, gdyż legalność tej budowy w sensie administracyjnoprawnym nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia ściśle cywilnoprawnej kwestii jaką jest kwestia posiadania nieruchomości w zakresie służebności gruntowej. Ponadto oświadczenia wyrażone przez powodów wyraźnie wskazywały zgodę na jedynie ograniczone - czasowe zajęcie ich nieruchomości na czas budowy sieci. Względnie stabilne uprawnienie do korzystania z cudzej nieruchomości powstaje po jej obciążeniu służebnością i do stworzenia takiego tytułu po stronie pozwanej zmierzali powodowie. Natomiast ukształtowanie trwałego i nierozwiązywalnego węzła obligacyjnego o cechach i skutkach identycznych z ograniczonym prawem rzeczowym, skutecznego wobec każdoczesnego właściciela i posiadacza, w świetle wywodzonej
z art. 244 k.c. zasady numerus clausus ograniczonych praw rzeczowych nie było i nie jest dopuszczalne (vide: wyrok Sądu Najwyższego z 3 kwietnia 2009r. II CSK 493/08). W konsekwencji Sąd doszedł do przekonania, że skoro do chwili wyrokowania pozwana nie dysponowała żadnym tytułem prawnym do nieruchomości, to tym samym należy uznać, że była ona posiadaczem nieruchomości powodów w zakresie odpowiadającym treści służebności. Było to posiadanie w złej wierze, gdyż pozwana miała pełną świadomość tego, że nie dysponuje żadnym tytułem pozwalającym na trwałe korzystanie z nieruchomości powodów. A zatem sam fakt istnienia po stronie pozwanej świadomości co do braku ustanowienia na jej rzecz służebności przesyłu, przy jednoczesnym braku uprawnień właścicielskich do spornej nieruchomości przesądza, iż pozwana jest posiadaczem służebności w złej wierze, co zgodnie z normą art. 225 k.c. w zw. z art. 244 § 2 k.c., obliguje ją do zapłaty na rzecz powodów wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy. Konkludując powodom przysługiwało wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości za okres od 12 grudnia 2012r. do dnia wskazanego w żądaniu pozwu tj. 31 lipca 2015r.

Sąd Okręgowy wskazał, że wobec sporu stron co do wysokości wynagrodzenia, adekwatnym dowodem do wykazania tej wielkości była opinia biegłego sądowego M. B., jako że zarówno ustalenie obszaru zajętego pod urządzenia przesyłowe pozwanej, jak i ustalenie rynkowej stawki czynszu najmu albo dzierżawy wymaga wiedzy specjalnej w rozumieniu art. 278 k.p.c. Sąd podkreślił, że w judykaturze wskazuje się, że wysokość należnego właścicielowi wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z jego rzeczy powinno się ustalać według stawek cen rynkowych. Nie budzi też wątpliwości, że podstawą ustalenia wynagrodzenia za korzystanie z cudzej nieruchomości powinna być kwota, jaką posiadacz (także posiadacz służebności) musiałby zapłacić właścicielowi, gdyby jego posiadanie opierało się na prawie (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11 maja 2005r. w sprawie III CK 556/04, LEX nr 221731). Sąd Okręgowy wskazał, że jednocześnie z racji ograniczonego charakteru korzystania pozwanej z nieruchomości powodów, należało należność za bezumowne korzystanie ograniczyć jedynie do powierzchni części działek, której to korzystanie dotyczyło. Sąd podkreślił, że z punktu widzenia roszczeń, o jakich mowa w art. 225 k.c. w zw. z art. 224 § 2 k.c. nie ma decydującego znaczenia okoliczność jaki obszar potrzebny jest do bieżącej eksploatacji sieci w tym usuwania ewentualnych awarii, ale to na jakim obszarze, na skutek budowy infrastruktury, ograniczone zostają prawa właściciela nieruchomości do korzystania z niej z wyłączeniem innych podmiotów i w sposób zgodny z jej gospodarczym przeznaczeniem (tak m.in. Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z dnia 23 kwietnia 2014r. w sprawie I ACa 216/14, LEX nr 1493792). W ramach obiektywnych kryteriów przy ustalaniu wynagrodzenia za korzystanie z gruntu można natomiast zastosować odpowiednie ceny rynkowe za korzystanie z nieruchomości w zakresie służebności, których wysokość powinna uwzględniać stopień ingerencji w treść prawa własności (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 lutego 2010r. II CSK 444/09, uchwała Sądu Najwyższego z dnia 17 czerwca 2005r., III CZP 29/05). Zdaniem Sądu pierwszej instancji w opiniach biegłego kryteria te zostały prawidłowo uwzględnione. Wziął on pod uwagę aktualny, dla czasu objętego powództwem, stan ewidencyjny nieruchomości oraz przyjął stawki wynagrodzenia zbliżone do ustalanych w tego rodzaju relacjach prawnych. Ostatecznie ustosunkowując się do zarzutów strony pozwanej, biegły ustalił, że szerokość pasa gruntu (strefy) niezbędnego do zapewnienia prawidłowego funkcjonowania, eksploatacji i ewentualnej konserwacji urządzeń dla przedmiotowej sieci kanalizacji sanitarnej wynosi 1,2 m. Sąd Okręgowy zgodził się, że realnego i rzeczywistego ograniczenia w korzystaniu z gruntu powodowie doznają właśnie w obszarze pasa o w/w szerokości. Przyjęcie pasa eksploatacyjnego sieci wodno-kanalizacyjnej o szerokości 1,2 m pozwoliło na ustalenie całkowitej powierzchni niezbędnej do eksploatacji infrastruktury znajdującej się w obrębie działki powodów wynoszącej łącznie 312 m 2.

Przechodząc do oceny jaki wskaźnik współkorzystania powinien być zastosowany w rozpoznawanej sprawie Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw, aby zweryfikować przyjęty i uznany za zasadny przez biegłego współczynnik korzystania z nieruchomości (...). Stanowisko swoje w tym względzie biegły w sposób przekonywujący uzasadnił przyjętymi normami metodologicznymi, szkoleniowymi wskazując, iż omawiany współczynnik uwzględnia sposób współkorzystania ze strefy ochronnej przez właściciela nieruchomości i przez przedsiębiorstwo przesyłowe i utożsamia stopień ograniczenia dalszego korzystania z pasa gruntu przez właściciela, po lokalizacji urządzenia infrastruktury technicznej na nieruchomości. Zdaniem Sądu przyjęcie niższego wskaźnika zgodnie z wolą strony pozwanej, jest tylko uznaniowe, niepoparte (w przeciwieństwie do stanowiska biegłego) żadnymi argumentami natury merytorycznej, metodologicznej, praktycznej. Dlatego też Sąd przyjął określony przez biegłego współczynnik współkorzystania na poziomie (...). Za niezasadne Sąd Okręgowy uznał również zarzuty strony pozwanej w zakresie nieprawidłowości opinii w zakresie analizy rynku, przyjętych do porównania nieruchomości, niewyliczenia wartości wynagrodzenia dla każdej z nieruchomości osobno, do których biegły szczegółowo odniósł się w opiniach uzupełniających. Sąd przyjął przedmiotowe wyjaśnienia za własne, rozwiewające ewentualne wątpliwości w omawianym zakresie. Dokonując zatem oceny opinii biegłego w tym opinii sporządzonych na skutek podniesionych przez pozwaną merytorycznych zarzutów w zakresie ustalenia wysokości należnego wynagrodzenia, Sąd Okręgowy przyjął wyliczenie wynagrodzenia za bezumowne korzystanie obejmujące uwzględnienie pasa o szerokości 312 m ( 2) przy współczynniku (...)za okres od 12 grudnia 2012r. do 31 lipca 2015r. W celu ustalenia wysokości wynagrodzenia Sąd Okręgowy posiłkując się opinią biegłego, wykonał ponowne wyliczenia dokonując jedynie korekty w zakresie okresu za jaki ono przysługiwało zgodnie z poniższym zestawieniem. Czynsz za 1 m ( 2) gruntu od 12 grudnia 2012r. do 31 lipca 2017r.:

- 2012r. Dc = (35,04 zł x 0,12 x 0,50) = 2,10 x 21/365 dni = 0,12

- 2013r. Dc = (28,15 zł x 0,12 x 0,50) = 1,69

- 2014r. Dc = (30,66 zł x 0,12 x 0,50) = 1,84

- 2015r. Dc = (31,71 zł x 0,12 x 0,50) = 1,90 x 212/365 dni = 1,70.

Suma wynosi 4,76 zł/m 2. Współczynnik = 312 m 2 x 4,76 zł/m 2 = 1.485,12 zł. Z powyższych przyczyn Sąd pierwszej instancji uznał, że wynagrodzenie za korzystanie z nieruchomości w kwocie 1.485,12 zł za okres od dnia 12 grudnia 2012r. do 31 lipca 2015r. jest adekwatne do ograniczeń w korzystaniu z nieruchomości i stopnia uciążliwości, jakie związane są z istnieniem na działkach powodów sieci wodno-kanalizacyjnej i przedmiotową kwotę zasądził od pozwanej solidarnie na rzecz powodów. O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 k.c. (pkt 1 wyroku).

Pozostałe żądania powodów podlegały oddaleniu jako niewykazane (pkt 2 wyroku).

Dodatkowo Sąd pierwszej instancji wskazał, że przesłuchanie powodów oraz ich pozostałe wypowiedzi wyrażane w trakcie trwających rozpraw koncentrowały się na okolicznościach szkód wyrządzonych przez wykonawcę sieci wodno-kanalizacyjnej podczas jej budowy. Takie roszczenie nie stanowiło jednak przedmiotu rozpoznania niniejszego postępowania, albowiem nie zostało zgłoszone w toku procesu. Roszczenie o zapłatę odszkodowania z tytułu szkód na polu powodów ma całkowicie różny charakter prawny od żądania wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości. Oparte jest ono na przepisach o odpowiedzialności deliktowej, a jego podstawę stanowi wyrządzenie szkody w mieniu powodów w trakcie realizacji sieci wodno-kanalizacyjnej. Roszczenie to nie może być wiązane z przymiotem właściciela i posiadacza tych sieci. Jego skuteczność zależy - co do zasady - od wykazania przez powodów przesłanek konstytuujących to roszczenie w stosunku do podmiotu odpowiedzialnego za wyrządzenie tak zdefiniowanej szkody, a zatem wykonawcy sieci. Sąd Okręgowy wskazał, że ewentualna odpowiedzialność pozwanej rozpatrywana mogłaby być zgodnie z art. 429 k.c., który stanowi że odpowiedzialność powierzającego uzależniona jest od zaistnienia dwóch przesłanek pozytywnych: faktu powierzenia czynności przez powierzającego wykonawcy oraz bezprawnego zachowania wykonawcy, które pozostaje w związku przyczynowym ze szkodą. Istnieją także cztery przesłanki negatywne, których wystąpienie wyłącza odpowiedzialność powierzającego:

- brak winy w wyborze,

- powierzenie wykonania czynności osobie, przedsiębiorstwu lub zakładowi, które w zakresie swej działalności zawodowej trudnią się wykonywaniem takich czynności,

- brak związku działania wyrządzającego szkodę
z powierzoną czynnością,

- istnienie stosunku podporządkowania między osobą powierzającą a wykonawcą czynności.

W realiach niniejszej sprawy, wydaje się, że pozwana wykonanie instalacji zleciła profesjonalnym wykonawcom, co stanowi stosownie do treści art. 429 k.c. samoistną podstawę do zwolnienia się jej od odpowiedzialności za szkody wyrządzone podczas budowy tej instalacji. Niemniej jednak, jak już wyżej wspomniano, powyższe okoliczności były irrelewantne dla niniejszego sporu.

O kosztach procesu Sąd Okręgowy postanowił na zasadzie art. 100 k.p.c. Co tyczy się kosztów poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa, Sąd wskazał, że na koszty te złożyły się wydatki na wynagrodzenie biegłego w łącznej kwocie 754,34 zł. Z uwagi na przegranie sprawy (art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych) Sąd zasądził w/w kwotę solidarnie od powodów na rzecz Skarbu Państwa.

Apelację od powyższego wyroku wywiedli powodowie E. P. oraz J. P. (1) zaskarżając wyrok w części w zakresie w jakim powództwo oddalono. Zaskarżonemu wyrokowi powodowie zarzucili błąd w ustaleniach faktycznych polegający na uznaniu, że szerokość pasa gruntu określona według wyliczeń biegłego B. jest właściwa z pominięciem danych określonych w opinii biegłego rzeczoznawcy K. F. oraz wyliczeń przedstawionych na rozprawie przez pełnomocnika powodów oraz dokumentów przedkładanych w trakcie postępowania w zakresie działań Gminy i jej odpowiedzialności za szkody wyrządzone inwestycją oraz nierozpoznaniem istoty sprawy z pominięciem wszystkich właścicieli rzeczonych nieruchomości. W oparciu o powyższe zarzuty powodowie wnieśli o zmianę zaskarżonego wyroku
i zasądzenie kwoty 75.418,88 zł. W piśmie procesowym z dnia 16 sierpnia 2021r. powodowie wnieśli o uchylenie wyroku w części oddalającej powództwo co do kwoty 55.444 zł i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji właściwemu miejscowo i rzeczowo do rozpoznania w trybie nieprocesowym sprawy o ustanowienie służebności za wynagrodzeniem oraz o zasądzenie od pozwanej solidarnie na rzecz powodów kosztów postępowania apelacyjnego w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz zwrotu dwóch opłat skarbowych w wysokości po 17 zł każda, uiszczonych od udzielonych pełnomocnictw.

Pozwana Gmina U. w odpowiedzi na apelację wniosła o oddalenie apelacji w całości jako bezzasadnej oraz o obciążenie pozwanych solidarnie kosztami postępowania i zasądzenie od powodów solidarnie na rzecz pozwanej kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja powodów nie zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego, ocenionego bez przekroczenia granic określonych treścią art. 233 § 1 k.p.c., dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych oraz trafnie określił ich prawne konsekwencje. Ustalenia te oraz ich prawną ocenę Sąd Apelacyjny podziela przyjmując je jako własne.

Na wstępie Sąd Apelacyjny zaznacza, że powodowie poza apelacją z dnia 22 stycznia 2021r. złożyli w postępowaniu apelacyjnym także pismo z dnia 16 sierpnia 2021r., zatytułowane jako „uzupełnienie apelacji”. Pismo to zostało złożone po upływie ustawowego terminu do wniesienia apelacji, jednakże Sąd odwoławczy uwzględnił podniesione w nim twierdzenia. Odnosząc się do możliwości składania pism
w postępowaniu apelacyjnym zauważyć bowiem trzeba, że przyjęty model apelacji jest modelem apelacji pełnej, a to oznacza, że apelujący w granicach apelacji może zmieniać, modyfikować zarzuty aż do zamknięcia rozprawy przed sądem drugiej instancji. Dotyczy to obu stron postępowania, co oznacza możliwość przedstawiania zarzutów i obrony przed nimi tak ustnie na rozprawie apelacyjnej, jak i pisemnie przed jej rozpoczęciem (vide: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 listopada 2010r. sygn. akt II CZ 113/10).

W zakresie naruszenia przepisów prawa procesowego strona powodowa skupia się głównie na błędnym - w jej ocenie - oparciu ustaleń faktycznych dotyczących wysokości bezumownego wynagrodzenia na opiniach biegłego sądowego M. B.. Podkreślić przy tym należy, że powodowie w postępowaniu pierwszo instancyjnym zakwestionowali wnioski opinii biegłego sądowego dopiero 10 miesięcy po doręczeniu ich pełnomocnikowi odpisu trzeciej opinii uzupełniającej. Jej odpis został bowiem doręczony pełnomocnikowi skarżących z dniu 20 maja 2019r. (vide: k. 398), a strona powodowa zgłosili zastrzeżenia do wszystkich opinii biegłego dopiero
w piśmie z dnia 25 lutego 2020r. (vide: k. 443 - 444). Słusznie więc Sąd pierwszej instancji pominął zarzuty do opinii oraz oddalił wniosek o przeprowadzenie dowodu z opinii innego biegłego jako spóźnione. Podkreślić przy tym należy, że powodowie również na etapie postępowania apelacyjnego nie przytoczyli żadnych twierdzeń usprawiedliwiających złożenie zarzutów po wyznaczonym przez Sąd pierwszej instancji 14- dniowym terminie.

Abstrahując od powyższego Sąd Apelacyjny wskazuje, że strona powodowa nie przytoczyła żadnych argumentów mogących podważyć opinie biegłego sądowego M. B.. Sąd pierwszej instancji w precyzyjny oraz wyczerpujący sposób dokonał oceny tego środka dowodowego, którą Sąd Apelacyjny w pełni podziela.
Z kolei dopuszczenie dowodu z dodatkowej opinii biegłego (biegłych) może być uzasadnione jedynie w razie potrzeby, która nie może być wynikiem jedynie niezadowolenia strony z niekorzystnej dla niej opinii już przeprowadzonej. Sąd nie jest obowiązany dążyć do sytuacji w której opinia biegłego zostanie zaakceptowana przez strony. Wystarczy, że opinia jest przekonująca dla sądu. Art. 286 k.p.c. nie przewiduje obowiązku uzupełnienia już sporządzonej opinii czy to na piśmie, czy też w formie ustnej do protokołu rozprawy w każdym przypadku. Z przepisu tego nie wynika bezwzględny obowiązek dla sądu dopuszczenia dowodu z kolejnej opinii innego biegłego czy biegłych. Przepis ten pozostawia sądowi decyzję co do tego, czy opinia wymaga dodatkowych wyjaśnień ze strony jej autora, a także, czy wyjaśnienia te powinny być złożone w formie ustnej, czy w formie pisemnej (vide: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 2021r. sygn. akt IV CSK 59/21). Z kolei opinia prywatna sporządzona przez K. F. i dołączona do pozwu nie ma waloru dowodu z opinii biegłego sądowego w rozumieniu art. 278 k.p.c. Dowód ten nie może być zastąpiony przez opinię wykonaną przez biegłego na zlecenie prywatne strony, gdyż nie jest to tryb przewidziany w kodeksie postępowania cywilnego. Opinia taka jest dokumentem prywatnym, ale nie jest dowodem z opinii biegłego. Jako dokument prywatny potwierdza jedynie, że osoba, która go podpisała złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie (art. 245 k.p.c. - postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 2010r. sygn. akt I CSK 57/10).

Wbrew twierdzeniom skarżących podstawa faktyczna roszczenia o odszkodowanie za szkody wyrządzone powodom przez wykonawcę sieci wodno-kanalizacyjnej nie została sprecyzowana w pozwie na tyle, aby mogła być przedmiotem wyrokowania. Rację ma strona powodowa podnosząc, że to nie samo żądanie, ale także podstawa faktyczna pozwu wyznacza granice sporu. Niemniej jednak w pozwie nie tylko żądanie odnoszące się do odszkodowania nie zostało sprecyzowane, ale również przytoczona w uzasadnieniu do pozwu podstawa faktyczna jest na tyle lakoniczna, że nie pozwala na wyszczególnienie, że poza wynagrodzeniem za służebność przesyłu oraz za bezumowne korzystanie strona powodowa sprecyzowała także inne trzecie roszczenie. W uzasadnieniu pozwu jest mowa jedynie o tym, że „wszelkie odszkodowania oraz koszty związane ze szkodami pokryć miała Gmina U.”. Trudno przy jedynie takich twierdzeniach wysnuć wniosek, że pozew zawierał także trzecie roszczenie, które uzasadniałoby konieczność uruchomienia przez Sąd pierwszej instancji trybu z art. 130 § 1 k.p.c. Sąd pierwszej instancji prowadził postępowanie dowodowe odnoszące się również do szkód wyrządzonych przez pozwaną na nieruchomości powodów. Skarżący pomijają jednakże fakt, że na rozprawie w dniu 17 lutego 2020r. Sąd Okręgowy zakreślił pełnomocnikowi powodów 14-dniowy termin celem ostatecznego sprecyzowania żądania pozwu, którego to zobowiązania nie wykonano. Również na rozprawie w dniu 17 czerwca 2020r. pełnomocnik powodów nie sprecyzował żądania w zakresie odszkodowania, w tym w szczególności jego wysokości oświadczając, że „wnosi jak do tej pory”. Sąd pierwszej instancji celem sprecyzowania żądania w zakresie odszkodowania podjął wszelkie możliwe czynności, które nie zostały wykorzystane przez stronę powodową, reprezentowaną przez fachowego pełnomocnika. Z kolei zgłoszenie tego żądania w postępowaniu odwoławczym jest niedopuszczalne zgodne z art. 383 k.p.c. Abstrahując od powyższego wskazać należy, że powodowie w żaden sposób nie wykazali wysokości rzekomo poniesionej przez nich szkody.

Jak chodzi o żądanie wynagrodzenia za służebność przesytu to w niniejszej sprawie w trakcie trwania procesu powodowie zbyli nieruchomość będącą przedmiotem sporu na rzecz swojej córki M. P.. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu do postanowienia z dnia 14 października 2010r. III CZP 66/10 (LEX nr 621345) wskazał, że z wnioskiem o ustanowienie służebności może wystąpić zarówno przedsiębiorca jak i właściciel nieruchomości przy czym właściciel nieruchomości nie może wystąpić o zasądzenie wynagrodzenia bez jednoczesnego ustanowienia służebności. Z uwagi na to, że nie została ustanowiona służebność przesyłu zasadnie Sąd pierwszej instancji oddalił roszczenie powodów o zasądzenie wynagrodzenia w zamian za ustanowienie służebności przesyłu. Na dzień zamknięcia rozprawy przez zarówno Sąd pierwszej instancji jak i Sąd Apelacyjny brak legitymacji czynnej powodów do złożenia wniosku o ustanowienie służebności powoduje, że bezcelowym byłoby obecnie zmieniane trybu postępowania lub uwzględnienie wniosku apelacyjnego o uchylenie wyroku co do kwoty 55.444 zł i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji właściwemu miejscowo i rzeczowo do rozpoznania w trybie nieprocesowym sprawy o ustanowienie służebności za wynagrodzeniem. Wskazać bowiem należy, że z wnioskiem o ustanowienie służebności przesyłu może wystąpić jedynie przedsiębiorca i właściciel nieruchomości, którym aktualnie jest M. P., a nie powodowie. W ocenie Sądu Apelacyjnego w niniejszej sprawie zastosowania nie może znaleźć art. 192 pkt 3 k.p.c., zgodnie z którym w chwilą doręczenia pozwu zbycie w toku sprawy rzeczy lub prawa objętych sporem, nie ma wpływu na dalszy bieg sprawy. Dalsze procedowanie co do kwoty 55.444 zł mogłoby mieć miejsce jedynie w trybie nieprocesowym, a przepisy o procesie znajdują w tymże postepowaniu jedynie odpowiednie zastosowanie (art. 13 § 2 k.p.c.), co oznacza, że niektóre regulacje procesowe stosowane są wprost, niektóre odpowiednio, czyli z pewnymi zmianami, a niektóre
w ogóle. W tym zakresie wskazać należy, że ze względu na charakter orzeczenia wydawanego w postępowaniu o ustanowienie służebności, mającego charakter konstytutywny i regulujący stosunki prawne między aktualnym właścicielem nieruchomości a aktualnym właścicielem urządzeń przesyłowych, art. 192 pkt 3 k.p.c. nie znajduje zastosowania. Sąd w postępowaniu o ustanowienie służebności przesyłu, inicjowanym przez właściciela nieruchomości bierze pod uwagę stan istniejący w chwili zamknięcia rozprawy (art. 316 § 1 w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.), niespornym jest, że aktualnie powodowie nie są już właścicielami nieruchomości, których spór dotyczy. Zdaniem Sądu nic nie szkodzi i nie stało na przeszkodzie, żeby z wnioskiem o ustanowienie służebności przesyłu wystąpiła M. P. będąca właścicielką nieruchomości, co mogła już uczynić po darowaniu jej przez powodów nieruchomości, czyli po 10 listopada 2017r., czego nie zrobiła.

W tym stanie rzeczy apelację powodów na podstawie art. 385 k.p.c. należało oddalić.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono zgodnie z art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. z uwzględnieniem, że stroną przegraną w postępowaniu apelacyjnym są powodowie. W związku z tym zasądzono od nich na rzecz pozwanej zwrot kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym w wysokości 4.050 zł ustalonej stosownie do § 2 pkt 6 w zw. z
§ 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2018 r. poz. 265).

Mariola Głowacka

do systemu wprowadziła st. sekr. sąd. Sylwia Woźniak

Niniejsze pismo nie wymaga podpisu własnoręcznego na podstawie § 21 ust. 4 zarządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 19 czerwca 2019 r. w sprawie organizacji i zakresu działania sekretariatów sądowych oraz innych działów administracji sądowej jako właściwie zatwierdzone w sądowym systemie teleinformatycznym.