Pełny tekst orzeczenia

Niniejszy dokument nie stanowi doręczenia w trybie art. 15 zzs 9 ust. 2 ustawy COVID-19 (Dz.U.2021, poz. 1842)

Sygn. akt I ACa 169/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 lipca 2022 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Marek Boniecki

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 5 lipca 2022 r. w Krakowie

sprawy z powództwa S. T.

przeciwko Skarbowi Państwa - Zakładowi Karnemu w N.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Nowym Sączu

z dnia 4 grudnia 2020 r. sygn. akt I C 16/16

1.  oddala apelację;

2.  przyznaje od Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Nowym Sączu na rzecz adwokat B. B. kwotę 240 (dwieście czterdzieści) złotych,
w tym podatek od towarów i usług, tytułem wynagrodzenia za pomoc prawną udzieloną z urzędu powodowi w postępowaniu apelacyjnym.

SSA Marek Boniecki

Sygn. akt I ACa 169/21

Uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie

z 5 lipca 2022 r.

Wyrokiem z 4 grudnia 2020 r. Sąd Okręgowy w Nowym Sączu: oddalił powództwo powoda S. T. przeciwko pozwanemu Skarbowi Państwa – Zakładowi Karnemu w N. o zapłatę kwoty 300.000 zł tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych w okresie tymczasowego aresztowania oraz orzekł o kosztach postępowania.

Sąd pierwszej instancji ustalił stan faktyczny szczegółowo zaprezentowany w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, z którego to uzasadnienia wynika, że:

- powód przebywał w Zakładzie Karnym w N. w wyniku zastosowania wobec niego tymczasowego aresztowania od 31 grudnia 2014 r. do 10 maja 2016 r.;

- nie przebywał w celach o powierzchni poniżej 3 m 2 na jedną osobę;

- był umieszczany w celi dla osób palących lub niepalących, zgodnie ze składaną deklaracją;

- niektóre cele, w których przebywał powód, były monitorowane; kamery zamontowane w celach posiadają funkcję maskowania obszarów prywatności;

- powód w trakcie pobytu w Zakładzie Karnym w N. zgłaszał dolegliwości zdrowotne; był kilkadziesiąt razy konsultowany przez lekarzy specjalistów;

- cela, w której powód przebywał od 31 grudnia 2014 r. do 23 stycznia 2015 r. nie miała prawidłowej wentylacji; pozostałe cele odpowiadały wymogom przewidzianym prawem;

- powód był traktowany prawidłowo ze strony pracowników służby więziennej.

W ustalonym przez siebie stanie faktycznym, po dokonaniu analizy zebranego w sprawie materiału dowodowego, Sąd Okręgowy oddalił powództwo jako bezzasadne w świetle przepisów art. 24 k.c. w zw. 448 k.c., przyjmując, że: powód nie wykazał, aby wskazywane przez niego nieprawidłowości i zaniedbania rzeczywiście miały miejsce. Stan zdrowia powoda nie był ignorowany, warunki bytowe panujące w zakładzie karnym nie doprowadziły do pogorszenia tego stanu; powód nie przebywał w celach przeludnionych; jego prawo do prywatności nie zostało naruszone; zarzuty kierowane wobec funkcjonariuszy służby więziennej nie okazały się zasadne; osoby grypsujące nie zagrażały bezpieczeństwu powoda; powód przebywał w celach dla palących lub niepalących zgodnie ze składaną deklaracją. Nawet jeżeli przyjąć, że powód okresowo przebywał w celach o złych warunkach bytowych czy też nie zawsze był dobrze traktowany przez personel zakładu karnego, to i tak byłoby to niewystarczające do przyjęcia, że doszło do naruszenia jego dóbr osobistych.

Powód w apelacji zaskarżył wyrok w całości, wnosząc o jego zmianę poprzez uwzględnienie powództwa, ewentualnie o uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd pierwszej instancji.

Apelujący zarzucił: 1) naruszenie 227 k.p.c. poprzez bezpodstawne pominięcie dowodu z opinii psychologa, mimo że w opinii powoda zaszły wszelkie przesłanki do przeprowadzenia takiego dowodu, który ma kluczowe znaczenie dla rozstrzygnięcie przedmiotowej sprawy; 2) naruszenie art. 233 §1 k.p.c. poprzez: a) przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i bezpodstawne danie wiary w całości twierdzeniom pozwanego oraz świadków zatrudnionych przez pozwanego wraz z powołaniem się na depozycje kilku skonfliktowanych z powodem osadzonych; b) odmowę uznania wiarygodności i mocy dowodowej zeznań powoda – jedynie dlatego, że w ocenie Sądu służą polepszeniu jego sytuacji procesowej, pomimo że są logiczne, wzajemnie się uzupełniają i nie stoją w sprzeczności z istotną częścią materiału dowodowego zebranego w sprawie (obdukcja, wniosku o przeniesienie do innych celi z powodu ataków grypsujących) oraz zeznań H. B. oraz K. M., które zostały uznane za niewiarygodne jedynie z uwagi, iż Sąd meritii potraktował je jako „odosobnione”, tymczasem proces cywilny nie jest rezultatem szacunku głosów „za i przeciw”; c) przez niedokonanie wnikliwego i wszechstronnego rozważenia treści zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w odniesieniu do prawidłowości wykonywania czynności przez służbę więzienną w wyniku bezkrytycznego uznania za wiarygodne zeznań poszczególnych funkcjonariuszy; 3) błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, że pomimo zakwaterowania powoda w celach dla palących przy zdiagnozowanych u powoda dolegliwościach nie miało to wpływu na pogorszenie stanu zdrowia powoda, choć negatywne konsekwencje palenia w każdej postaci dla stanu zdrowia są faktem notoryjnym, ergo wadliwe przyjęcie, iż nie doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda w wyniku niezapewnienia mu dostępu do służby medycznej, podczas gdy prawidłowo oceniony materiał dowodowy nakazywał przyjąć to stwierdzenie za słuszne.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd pierwszej instancji prawidłowo, z poszanowaniem reguł wyrażonych w przepisie art. 233 §1 k.p.c. ustalił stan faktyczny sprawy, co sprawiło, że Sąd Apelacyjny przyjął go za własny.

Ocenę zarzutów uchybienia art. 233 §1 k.p.c. oraz wadliwych ustaleń faktycznych rozpocząć należy od podzielanego przez Sąd Apelacyjny poglądu doktryny, zgodnie z którym naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów nie może polegać na przedstawieniu przez stronę alternatywnego stanu faktycznego, a tylko na podważeniu przesłanek tej oceny z wykazaniem, że jest ona rażąco wadliwa lub oczywiście błędna. Zarzut przekroczenia swobodnej oceny dowodów, skutkującej błędnymi ustaleniami faktycznymi może być skuteczny tylko wtedy, gdy skarżący wykażą przekroczenie swobody sędziowskiej w zakresie któregoś z powyżej wymienionych kryteriów (por. M. Sieńko (w:) Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Tom I. Art. 1-477(16), pod red. M. Manowskiej, Warszawa 2021, art. 233, uw. 4). Stanowisko to jest powszechnie akceptowane także w orzecznictwie Sądu Najwyższego, który w jednym z orzeczeń stwierdził, że jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, to taka ocena dowodów nie narusza zasady swobodnej oceny dowodów przewidzianej w art. 233 § 1 k.p.c., choćby dowiedzione zostało, że z tego samego materiału dałoby się wysnuć równie logiczne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego wnioski odmienne. Tylko w przypadku wykazania, że brak jest powiązania, w świetle kryteriów wyżej wzmiankowanych, przyjętych wniosków z zebranym materiałem dowodowym, możliwe jest skuteczne podważenie oceny dowodów dokonanej przez sąd; nie jest tu wystarczająca sama polemika naprowadzająca wnioski odmienne, lecz wymagane jest wskazanie, w czym wyraża się brak logiki lub uchybienie regułom doświadczenia życiowego w przyjęciu wniosków kwestionowanych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 września 2005 r., II PK 34/05).

Powód w żadnym razie nie wykazał, ażeby Sąd pierwszej instancji przy ocenie dowodów uchybił zasadom logiki bądź doświadczenia życiowego. Twierdzenia zawarte w apelacji mają charakter bardzo ogólny i nie zostały poparte bardziej szczegółową argumentacją, która uzasadniałaby naruszenie przez Sad pierwszej instancji zasady swobodnej oceny dowodów. Skarżący twierdzi np., że nie zapewniono mu dostępu do służby medycznej, bowiem nie liczba wizyt lekarskich, ale ciągłość i systematyczność leczenia oraz dostęp do leków są miarą właściwej opieki medycznej. Powyższe twierdzenie apelującego nie jest jednak poparte żadnymi dowodami. Co więcej, zasady doświadczenia życiowego wskazują, że liczba wizyt lekarskich przemawia za systematycznością i ciągłością leczenia, a także aplikowaniem powodowi odpowiednich leków, bowiem w przeciwnym razie dalsze wizyty (których celem jest przecież sprawdzenie skutków leczenia) pozbawione byłyby sensu. Dodatkowo prawidłowość leczenia powoda w zakładzie karnym była przedmiotem opinii biegłego R. S. (k. 361-370), z której wynikają wnioski odmienne, niż przedstawione przez skarżącego. Brak jest również przekonujących dowodów, że powód przebywał w celach dla palących (po tym jak zadeklarował celę dla niepalących). Powołani przez apelującego świadkowie, np. C. K. (k. 101) oraz C. G. (k. 102), a także P. S. (k. 144) zaprzeczyli, aby w celach, w których przebywali z powodem, ktokolwiek palił. Brak jest również dowodów, że uczniowie przebywający w więzieniu mieli dostęp do cel, w których przebywali osadzeni. Zgodnie z doświadczeniem życiowym taka sytuacja nie wydaje się prawdopodobna. Twierdzenia powoda, że uczniowie zaczepiali i drwili więźniów nie są wiarygodne. Co do przebywania przez skarżącego w celach z grypsującymi, to należy podzielić stwierdzenie Sądu Okręgowego, że apelujący nie wskazał, w jaki sposób mu to zagrażało. Co więcej, skargi powoda skutkowały przenoszeniem go do kolejnych cel, co świadczy o tym, że pozwanemu nie można zarzucić w tym zakresie bezczynności i działania w celu naruszenia prywatności powoda. Sprzeczne z zasadami logiki są również twierdzenia apelującego, że skonfliktowani z nim osadzeni celowo zeznawali na jego niekorzyść. Należy wskazać, że osadzeni, którzy zeznawali w przedmiotowej sprawie, zostali powołani na świadków przez skarżącego. Wątpliwym jest, aby powód powoływał świadków, którzy są z nim skonfliktowani i mogą celowo zeznawać na jego niekorzyść. W ocenie Sądu Apelacyjnego tym bardziej przemawia to za wiarygodnością zeznań tych świadków. Z powyższych względów zarzut naruszenia art. 233 §1 k.p.c. oraz błędnych ustaleń faktycznych okazał się nietrafny.

Niezasadny okazał się również zarzut naruszenia art. 227 k.p.c. Należy wskazać, że dowód z opinii biegłego psychologa został przez Sąd Okręgowy dopuszczony. Apelujący nie stawił się jednak na badanie i nie usprawiedliwił swej nieobecności. W konsekwencji Sąd Okręgowy słusznie pominął ten dowód w dalszym etapie postępowania jako spóźniony. Co więcej, apelujący w ogóle nie sprecyzował w apelacji, dlaczego ten dowód miałby mieć kluczowe znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Niezależnie od tego zauważyć trzeba, że dowód z opinii biegłego nie służy ustalaniu faktów, lecz ich ocenie poprzez pryzmat wiadomości specjalnych. Skoro skarżący nie wykazał, aby w ogóle doszło do naruszenia jego dóbr osobistych, dowód z opinii psychologicznej jawił się jako zbędny.

Sąd odwoławczy nie dostrzegł także, aby Sąd pierwszej instancji uchybił prawu materialnemu w zakresie nie objętym zarzutami apelacji. Prawidłowe ustalenia faktyczne skonane przez Sąd Okręgowy nakazują zgodzić się z wnioskiem, że nie doszło do naruszenia jakichkolwiek dóbr osobistych powoda w rozumieniu art. 23 k.c., a co za tym idzie nie mógł on domagać się skutecznie ich ochrony na podst. art. 448 k.c. w zw. z art. 24 §1 k.c.

Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną.

Sąd odwoławczy przyznał pełnomocnikowi powoda wynagrodzenie za pomoc prawną udzieloną powodowi z urzędu w postępowaniu apelacyjnym na podstawie art. 108 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. w zw. z § 8 pkt 26) w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r., poz. 615 ze zm.). Sąd zastosował korzystniejsze dla pełnomocnika z urzędu stawki wynagrodzenia według przepisów dotyczących pełnomocników z wyboru, kierując się konstytucyjną zasadą równości wobec prawa.

SSA Marek Boniecki