Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VA Ca 883/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 czerwca 2022 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie V Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSA Robert Obrębski

po rozpoznaniu w dniu 21 czerwca 2022 r. w Warszawie

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa G. O.

przeciwko R. Z.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 28 września 2021 r., sygn. akt II C 1992/20

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od R. Z. na rzecz G. O. kwotę 4050 (cztery tysiące pięćdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Robert Obrębski

Sygn. akt VA Ca 883/21

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 4 sierpnia 2019 r. G. O. wniosła o zasądzenie na swoją rzecz od R. Z. kwoty 85.000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 4 sierpnia 2019 r. do dnia zapłaty tytułem zwrotu pożyczki, udzielonej pozwanemu przez powódkę umową z dnia 11 grudnia 2016 r., która nie została przez pozwanego wykonana, mimo jej wypowiedzenia i wezwania pozwanego do zwrotu tej kwoty.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty, który został wydany w tej sprawie w postępowaniu upominawczym, pozwany wnosiła o oddalenie powództwa z powodu jego bezzasadności. Zaprzeczał, aby zawierał z powódką umowę o treści opisanej w pozwie obejmującym roszczenie, którego powódka w ogóle nie udowodniła, a ponadto przemilczała, że zalega z zapłatą na rzecz pozwanego większych kwot, których pozwany dochodzi w innym postępowaniu, tytułem należności w wykonywanie przez pozwanego prac remontowych na rzecz powódki.

Wyrokiem z 28 września 2021 r. Sąd Okręgowy zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 85.000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 4 sierpnia 2019 r. do dnia zapłaty i ustalił, że pozwanego obciąża całość kosztów procesu, poniesionych przez powódkę. Szczegółowe ich rozliczenie zostało zaś pozostawione referendarzowi sądowemu.

Na podstawie zebranych dowodów, w tym zeznań stron i utrwalonych na elektronicznym nośniku zapisów rozmowy pomiędzy powódką z pozwanym, Sąd Okręgowy ustalił okoliczności dotyczące prowadzenia przez pozwanego stałej działalności gospodarczej w branży budowlanej, w tym wykonywania remontu tarasu na zlecenie powódki, zaprzyjaźnienia się w ten sposób stron, otrzymania przez pozwanego działki budowlanej od rodziców oraz podjęcia na niej budowy domu na własne potrzeby ze środków pochodzących z kredytu oraz z pożyczki w kwocie 85.000 zł, której powódka udzieliła pozwanemu pisemną umową z 11 grudnia 2016 r., dwa egzemplarze której zaginęły, jak również powstania na tym tle konfliktu pomiędzy stronami, w efekcie którego powódka wypowiedziała pozwanemu udzieloną pożyczkę i domagała się zwrotu kwoty objętej żądaniem pozwu w piśmie z 3 stycznia 2019 r., które nie zostało przez pozwanego odebrane, pomimo jego podwójnego awizowania pod poprzednim adresem zamieszkania R. Z..

Ustalenie dotyczące zawarcia przez strony umowy pożyczki z dnia 11 grudnia 2016 r. Sąd Okręgowy oparł nie tylko na wiarygodnych zeznaniach powódki jako strony, lecz również za potwierdzającym to zdarzenie przekazie ze strony pozwanego w trakcie rozmowy pomiędzy stronami, która została przez powódkę utrwalona na elektronicznym nośniku, zapis którego Sąd Okręgowy też uznał za wiarygodny, a przede wszystkim pośrednio potwierdzający o tym, że do tej umowy doszło oraz że nie została ona wykonana przez pozwanego, mimo jej zrealizowania przez powódkę poprzez pożyczenie pozwanemu kwoty 85.000 zł.

Sąd Okręgowy za udowodnione więc uznał zdarzenie podane w pozwie jako podstawa faktyczna żądania zasługującego, na podstawie art. 723 k.c., na uwzględnienie co do zasady, jak również w zakresie dotyczącym kwoty pożyczki, której powódka udzieliła pozwanemu i nie otrzymała jej zwrotu we właściwym terminie, który Sąd Okręgowy określił już na koniec 2018 r. Związany jednak żądaniem pozwu, na podstawie art. 481 k.c., zasądził na rzecz powódki również odsetki za okres wskazany w pozwie, czyli od 4 sierpnia 2019 r. do dnia zapłaty. O kosztach procesu orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. poprzez obciążenie nimi pozwanego w całości. Ich szczegółow rozliczenie pozostawił referendarzowi sądowemu, zgodnie z art. 108 § 1 k.p.c.

Apelację od wyroku Sądu Okręgowego wniósł pozwany. Zaskarżając ten wyrok w całości, zarzucił Sądowi Okręgowemu dokonanie wadliwych ustaleń, wskutek mylnej oceny dowodów, w tym przyjęcie, że powódka udzieliła w dniu 11 grudnia 2016 r. pożyczki w kwocie 85.000 zł, mimo że nie potwierdzały tego żadne wiarygodne dowody, w tym zeznania powódki i zapis rozmów pomiędzy stronami, jak też że pisemna umowa z tej daty zaginęła, podczas gdy nie została sporządzona, zaś powódka w pozwie odwoływała się do umowy zawartej ustanie, a także naruszenie przepisów prawa procesowego, w tym pominięcie dowodów, na które powoływał się pozwany, jak też oparcie wadliwych ustaleń na zapisach zmanipulowanego przez powódkę nagrania rozmowy między stronami w czasie nieustalonym i w niejasnych okolicznościach, co do których powódka miała także świadomość niedokonania na rzecz pozwanego zapłaty za prace, które zostały już wtedy wykonane, jak też przy pominięciu nienajlepszego stanu psychicznego, w którym pozwany się znajdował w trakcie rozmowy, podczas której powódka też wykorzystywała swoją przewagę. Na podstawie tych zarzutów pozwany wnosił o uchylenie zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości oraz obciążenie pozwanej całością kosztów procesu, poniesionych przez pozwanego przed sądami obu instancji. Domagał się również przeprowadzenia dowodów pomiętych przez Sąd Okręgowy, w tym wydruku korespondencji pomiędzy stronami oraz zeznań swojej konkubiny, a także dalszych dowodów z zeznań dwóch innych świadków wskazanych w apelacji.

W odpowiedzi na apelację powódka wnosiła o jej oddalenie i obciążenie pozwanego poniesionymi kosztami postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie. Ustalenia dokonane przez Sąd Okręgowy i opisane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku były poprawne oraz w pełni wystarczające do uwzględnienia powództwa w całości. Oparte zostały także o poprawnie przeprowadzone i oceniona dowody, wśród których, jak trafnie też uznał Sąd Okręgowym, kluczowe dla sprawy znaczenie miał zapis rozmowy, do której doszło pomiędzy stronami, utrwalonej na elektronicznym nośniku, którego jakość nie budzi wątpliwości, a przede wszystkim potwierdza poprawność tych ustaleń, na których Sąd Okręgowy oparł wyrok wydany w tej sprawie. Zarzuty co do tych ustaleń, sposobu wykorzystania przez Sąd Okręgowy tego dowodu, jak też dowodu z przesłuchania stron, a ponadto pominięcia pozostałych dowodów, na które powoływał się w tej sprawie pozwany, nie zostały podzielone przez Sąd Apelacyjny, który za własne uznał ustalenia Sądu Okręgowego, jak też doszedł do przekonania, że nie zachodziła potrzeba uzupełniania zebranego w tej sprawie materiału dowodowego o zeznania świadków wskazanych w apelacji. Nie sposób ponadto było powielić zasadność zarzutu pomięcia przez Sąd Okręgowy treści korespondencji pomiędzy stronami w sytuacji, gdy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku Sąd Okręgowy również się do niej odwoływał ze wskazaniem kart akt, na których została ona odnotowana.

Kluczowe znaczenie dla sprawy miała okoliczność zawarcia przez strony umowy pożyczki z 11 grudnia 2016 r. i jej niewykonania przez pozwanego. Sąd Okręgowy poprawnie, z zachowaniem reguł dowodowych, ustalił, że doszło do jej zawarcia w podanej dacie i do niewykonania tej umowy poprzez zwrócenia na rzecz powódki przez pozwanego kwoty 85.000 zł z tego tytułu.

Odnosząc się do opisowo sformułowanych zarzutów, na które pozwany się powołał w apelacji, rezygnując ze wskazania przepisów, które miałyby zostać ze strony Sądu Okręgowego naruszone, wskazać w pierwszej kolejności należy, że oparcie ustaleń dokonanych przez sąd pierwszej instancji nie tylko na dowodzie z przesłuchania stron, w tym przede wszystkim powódki, lecz również na zapisie rozmowy między stronami, utrwalonej na nośniku elektronicznym, było w pełni dopuszczalne, także w świetle art. 246 k.p.c. w zw. z art. 74 § 2 k.c. W tym tylko zakresie uzupełnieniu podlega argumentacja, do której odwołał się Sąd Okręgowy w pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, w którym zabrakło rozważań dotyczących zastosowania tych przepisów na tle okoliczności tej sprawy. Dowód z przesłuchania stron oraz z zeznań świadków, na okoliczność dokonania przez strony czynności prawnej, jest dopuszczalny nie tylko wtedy, gdy dokument taki został zagubiony lub zniszczony, lecz również w wtedy, dla czynności, przy której forma pisemna jest zastrzeżone tylko dla celów dowodowych, gdy okoliczność dokonania czynności jest uprawdopodobniona za pomocą dokumenty, jak wynika z drugiego w powołanych przepisów.

W pozwie wniesionym w tej sprawie faktycznie zostało podane krótko, że umowa z 11 grudnia 2016 r. została zawarta w formie ustnej. Podczas rozprawy przed Sądem Okręgowym powódka to jednak prostowała poprzez wskazanie, że informacja taka była pomyłką ze strony pełnomocnika powódki, który nie został w tym zakresie odpowiednio dokładnie poinformowany. Podnosiła, że umowa z tej daty została zawarta na piśmie, tyle że oba jej egzemplarze zaginęły z przyczyn związanych z działaniami pozwanego. Nie zostało to zaś objęte dokładniejszymi ustaleniami Sądu Okręgowego. Nie było na to bowiem pewnych dowodów. Przy przyjęciu wyjaśnień powódki, dopuszczalność wykazywania tej okoliczności na podstawie zeznań i przesłuchania stron nie budziłaby żadnej wątpliwości, zgodnie z art. 246 k.p.c. Nie powinna być jednak podważana nawet przy przyjęciu, że nie doszło do zawarcia spornej umowy na piśmie, czyli że umowa pożyczki, z której powódka wywodziła roszczenie objęte pozwem, została zawarta ustanie. Z art. 720 § 2 k.c. wynika, że forma pisemna dla umowy pożyczki przenoszącej tysiąc złotych została zastrzeżona tylko dla celów dowodowych. Z art. 74 § 2 k.c. też wynika, że dowody osobowe mogą być wykorzystane do ustalenia okoliczności jej zawarcia, jeśli została ona uprawdopodobniona za pomocą dokumentu. Z art. 77 3 k.c. zaś wynika, że dokumentem jest każdy „nośnik informacji umożliwiający zapoznanie się z jego treści”, w tym z informacją pochodzącą od stron spornej czynności prawnej. Za dokument w rozumieniu przyjętym w tym przepisie więc należało uznać również utrwalony na nośniku elektronicznym zapis rozmowy, do której doszło pomiędzy stronami. Bez znaczenia dla uznania wartości dowodowej tej rozmowy było, że nie wynikało z niej, ani z nośnika, na których została ona utrwalona, w jakiej dacie została ona przeprowadzona pomiędzy stronami. Treść tej rozmowy jasno bowiem wykazywała, że doszło do niej po zawarciu spornej umowy. Strony bowiem rozmawiały o okolicznościach dotyczących wykonania tej umowy przez powódkę i niezwrócenie pożyczki przez pozwanego.

Nie miało również znaczenia ani to, że powódka nie poinformowała drugiej strony o utrwalaniu tej rozmowy, ani też to, że jej fragmenty nie zostały złożone do materiału dowodowego tej sprawy. Nie sposób zaś uznać, aby nagranie zostało przez powódkę pozyskane nielegalnie, zwłaszcza w sytuacji, gdy powódka nie była w stanie przedstawić do akt dokumentu oddającego treść spornej umowy. Co więcej, niewiedza pozwanego o zapisywaniu przebiegu rozmowy, potwierdzała w istocie rzeczy wiarygodność wypowiedzi pozwanego na temat tej umowy. Nie sposób także uznać, aby powódka w jej trakcie manipulowała przebiegiem całej rozmowy i istotnego dla sprawy jej fragmentu. Wypowiedzi pozwanego były w jej trakcie jednoznaczne i potwierdzające okoliczność udzielanie przez powódkę na rzecz pozwanego i jego konkubiny pożyczki w kwocie 85.000 zł, a ponadto niewywiązania się przez pozwanego z obowiązku jej zwrócenia do końca 2018 r.

Jeśli więc okoliczność dokonania spornej czynności została jednoznacznie uprawdopodobniona dokumentem stanowiący zapis późniejszej rozmowy na ten temat pomiędzy stronami, na nośniku elektronicznym, przeprowadzenie dowodu z przesłuchania strona na ten temat było w pełni dopuszczalne w świetle art. 246 k.p.c. w zw. z art. 74 § 2 k.c. Wiarygodne zaś przesłuchanie powódki wykazało, że sama umowa została zawarta na wskazaną w pozwie kwotę, jak też że powódka się z niej wywiązała, a ponadto że pozwany nie dopełnił obowiązku zwrócenia na rzecz powódki uzyskanej pożyczki. Oparcie ustaleń na dopuszczalnym dowodzie z przesłuchania powódki było w pełni poprawne z tej mianowicie przyczyny, że zeznania powódki znajdowały wyraźne pokrycie w informacjach pochodzących bezpośrednio od pozwanego, podanych w trakcie rozmowy utrwalonej na nośniku elektronicznym, czyli w treści dokumentu pochodzącego nie tylko od powódki, lecz też od skarżącego. Sąd Okręgowy przytoczył w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku istotne fragmenty tej wypowiedzi pozwanego, zachowujące spójność tematyczną oraz ciągłą strukturę, na tyle, że nie sposób było uznać, aby istotne jej fragmenty zostały wycięte, a tym bardziej że doszło do innego rodzaju ingerencji w jej treść. Poprawnie więc Sąd Okręgowy ustalił, że wypowiedzi pozwanego utrwalone na tym nośniku potwierdziły wiarygodność przesłuchania powódki jako strony. W pełni poprawnie na podstawie tych dowodów Sąd Okręgowy ustalił, że doszło pomiędzy stronami do zawarcia umowy pożyczki z 11 grudnia 2016 r. oraz że pozwany w żadnej części nie wywiązał się z obowiązku zwrotu uzyskanej pożyczki, pomimo jej wypowiedzenia oraz skierowania przez powódkę wezwania do zwrotu kwoty objętej żądaniem pozwu.

Potwierdzenie wiarygodności dowodu z przesłuchania powódki treścią wypowiedzi pozwanego, utrwalonej na nośniku elektronicznym, co do zawarcia przez strony spornej umowy, jej treści i niewykonania przez pozwanego, było też wystarczające do pominięcia dowodów z zeznań trzech świadków, przesłuchania których domagał się pozwany, również w apelacji, na wskazane okoliczności. Ich zeznania nie mogły bowiem podważyć mocy dowodowej nagrania rozmowy, do której doszło pomiędzy stronami, potwierdzającego wiarygodność przesłuchania powódki na wskazane okoliczności. Jeśli bowiem w spontanicznej wypowiedzi, nie mając świadomości co do jej nagrywania przez powódkę, pozwany wprost potwierdzał istotne dla tej sprawy okoliczności, zeznania jakiegokolwiek świadka nie podważyłyby wartości dowodowej tego nagrania. Z tej samej przyczyny Sąd Okręgowy w pełni poprawnie odmówił wiarygodności odmiennym w swej treści zeznaniom pozwanego w charakterze strony i w pełni poprawnie ustalił, że doszło do zawarcia spornej umowy pomiędzy stronami oraz jej niewykonania ze strony pozwanego. Zgodnie z prawem Sąd Okręgowy zasądził więc od pozwanego na rzecz powódki całą kwotę objętą żądaniem pozwu wraz z odsetkami za okres od 4 sierpnia 2019 r. do dnia zapłaty, zwłaszcza że powódka mogła żądać odsetek za okres nawet nieco wcześniejszy. Apelacja pozwanego nie zasługiwała z podanych powodów na uwzględnienie.

Oddalenie apelacji uzasadniało też obciążenie pozwanego całością kosztów procesu, które powódka poniosła w postępowaniu apelacyjnym. Na podstawie art. 98 § 1 i 3 w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. i przy zastosowaniu § 10 ust. 2 pkt 2 w zw. z § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie, Sąd Okręgowy zasądził od pozwanego na rzecz powódki z tego tytułu kwotę 4.050 zł, na którą złożyła się podstawowa stawka za udział zawodowego pełnomocnika po stronie czynnej w postępowaniu przed Sądem Apelacyjnym, właściwa dla rodzaju sprawy oraz podanej w apelacji wartości przedmiotu zaskarżenia.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie powołanych przepisów i art. 385 k.p.c., Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji.

Robert Obrębski