Pełny tekst orzeczenia

II AKa 450/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 czerwca 2022 roku

Sąd Apelacyjny w Warszawie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSA Ewa Leszczyńska-Furtak

Sędziowie: SA Anna Zdziarska

SO Paweł Dobosz (spr.)

P rotokolant: st. sekr. sąd. Katarzyna Rucińska

przy udziale prokuratora Gabrieli Marczyńskiej-Tomala i oskarżycielki posiłkowej A. C.

po rozpoznaniu w dniu 8 czerwca 2022 roku

sprawy oskarżonego

M. S. urodzonego (...) w W., syna T. i W. z domu K.

oskarżonego o czyn z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 294§1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

na skutek apelacji wniesionych przez prokuratora i pełnomocnika oskarżycielki posiłkowej

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z 20 lipca 2021 r., sygn. akt VIII K 207/16

1.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

2.  kosztami procesu za postępowanie odwoławcze obciąża Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

II AKa 450/21

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

2

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

1.1.  Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z 20.07.2021 r. sygn. akt VIII K 207/16

1.2.  Podmiot wnoszący apelację

☒ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☒ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☐ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

1.3.  Granice zaskarżenia

1.1.1.  Kierunek i zakres zaskarżenia

☐ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.1.2.  Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4.  Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami
przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

1.5.  Ustalenie faktów

1.1.3.  Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.1.1.

1.1.4.  Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.2.1.

1.6.  Ocena dowodów

1.1.5.  Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

1.1.6.  Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

3.  STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

3.1.

Apelacja pełnomocnika oskarżycielki posiłkowej.

Zarzut z pkt 1 obrazy przepisów postępowania, mającą wpływ na prawidłowość procesu wyrokowania, tj.

a. art. 7 k.p.k. polegającą na arbitralnym i wybiórczym dopasowywaniu dowodów na potwierdzenie przyjętej przez Sąd wersji zdarzeń, wbrew zasadom prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, bez logicznego uzasadnienia przyjętej wersji, w konsekwencji czego uwzględniono jedynie dowody przemawiające na korzyść oskarżonego zaś pominięto dowody świadczące o tym, że:

-- to pokrzywdzona A. C., a nie oskarżony, była faktycznym właścicielem środków pieniężnych ulokowanych na rachunku L. W. (1), prowadzonym na dane pokrzywdzonej;

— oskarżony, wbrew kategorycznym ustaleniom Sądu, nie był właścicielem środków pieniężnych ulokowanych na rachunku L. W. (1), skoro tylko jedyny dokument obrazujący jego dochody to złożone w 2000 r. do urzędu skarbowego rozliczenie dochodów z tytułu wynagrodzenia ze stosunku pracy, wskazujące na osiągnięcie dochodu na poziomie 2.442,64 zł;

— działalność gastronomiczna prowadzona przez pokrzywdzoną wraz z A. P. (nie M. Ł.) w barze (...), przynosiła pokrzywdzonej dochody (także nieopodatkowane) umożliwiające jej na poczynienie oszczędności m.in. na zakładanie lokat w banku;

— to A. C., a nie oskarżony, samodzielnie opłacała obciążające ją składki z tytułu ubezpieczenia w ZUS, ubezpieczeniowe, incydentalne — trzykrotne wpłaty dokonane przez oskarżonego na rachunek bankowcy prowadzony na rzecz pokrzywdzonej tytułem „wplata na zapłatę ZUS” nie może przesądzać o regularności opłacania składek ZUS obciążających pokrzywdzoną, przez oskarżonego;

T. S. nie dokonywał przelewu kwoty 221.000 zł na fundusz pokrzywdzonej - L. W. (1), a na fundusz prowadzony na jego rzecz;

A. C. nigdy nie zawiązała żadnej spółki, w tym spółki cywilnej, nie prowadziła również żadnej działalności gospodarczej z M. Ł., faktycznie bar (...) pokrzywdzona prowadziła wspólnie z A. P.;

b. art. 7 k.p.k. polegającą na wadliwej ocenie wyjaśnień oskarżonego poprzez obdarzenie ich wiarygodnością, w konsekwencji przyjęcie, iż środki pieniężne ulokowane na rachunku L. W. (1) prowadzonym na dane pokrzywdzonej, stanowiły własność oskarżonego, podczas gdy oskarżony w swych wyjaśnieniach, w zależności od etapu postępowania odmiennie wskazywał zarówno na źródło pochodzenia tychże środków, jak również na osoby będące właścicielami tych środków;

c. art. 7 k.p.k. polegającą na wadliwej ocenie zeznań świadka M. Ł. poprzez obdarzenie ich wiarygodnością, w konsekwencji przyjęcie, iż środki pieniężne ulokowane na rachunku L. W. (1) prowadzonym na dane pokrzywdzonej, stanowiły własność oskarżonego, podczas gdy zeznania tegoż świadka w zakresie przyczyn dla których to pokrzywdzona, a nie oskarżony prowadziła bar (...), później (...), źródła pochodzenia środków na otwarcie restauracji (...), sytuacji finansowej oskarżonego, były pokrętne, nielogiczne i niespójne z pozostałym materiałem dowodowym.

Zarzut z pkt 2 błędu w ustaleniach faktycznych, mający wpływ na treść wydanego orzeczenia, polegający na niesłusznym stwierdzeniu przez Sąd, iż całokształt okoliczności sprawy nie pozwala na przypisanie oskarżonemu czynu zarzuconego w akcie oskarżenia, a kwalifikowanego z art. 286 § 1 k.k., ani też z art. 284 § 2 k.k. i błędnym uznaniu, iż brak dowodów wskazujących, że kwota 452.000 zł, zgromadzona na Subfunduszu L. W. (1) stanowiła własność oskarżycielki posiłkowej, przyjęcie że pieniądze stanowiące przedmiot czynności wykonawczej zarzuconej oskarżonemu stanowiły jego własność, co skutkować musiało uniewinnieniem oskarżonego, podczas gdy dowody przeprowadzone w sprawie (zeznania A. C., S. W., dokumentacja bankowa oskarżonego i oskarżycielki posiłkowej, dokumentacja podatkowa oskarżycielki posiłkowej) przeczą by oskarżony miał możliwości finansowe na poczynienie jakichkolwiek oszczędności, w szczególności w kwocie 452.000 zł, zaś wszelkie wpłaty na rachunek bankowy w L. Banku (...) pochodziły z oszczędności i pracy zarobkowej oskarżycielki posiłkowej, a tym samym zgromadzone dowody pozwalały na przyjęcie, iż zachowanie oskarżonego wypełniło znamiona występku z art. 284 § 2 k.k.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

1.Zarzuty powyższe należało ocenić łącznie, ponieważ uchybienie objęte drugim z zarzutów mogło stanowić następstwo wyłącznie pierwszego podniesionego w postaci obrazy przepisów postępowania dotyczącej dowolnej oceny dowodów. Pełnomocnik wskazuje na treść kilku dowodów, które mają podważyć rozumowanie sądu, opierające się na twierdzeniu, że środki zgromadzone na Subfunduszu L. W. (1), przejęte przez oskarżonego, nie stanowiły własności oskarżycielki posiłkowej. Po pierwsze obrońca cytuje wypowiedzi oskarżycielki posiłkowej dotyczące stanu majątkowego oskarżonego (str. 7 apelacji), z których miałoby wynikać, że M. S. jeżeli dysponował jakimś majątkiem to wyłącznie pochodzącym albo z pożyczek od A. C., albo od jego rodziców. Wypowiedzi te przeciwne są jednak temu co mówiła na ten temat w toku rozprawy głównej przy pierwszym rozpoznaniu sprawy. Wedle jej zeznań wówczas złożonych przyznała ona, że oskarżony w czasie trwania związku zajmował się różnymi rzeczami, nawet nie do końca zgodnymi z prawem, choć nie chciała mówić jakie to były pieniądze i w jakich kwotach. Potwierdzała, że miał on swój majątek, miał lokaty w bankach wspólnie ze swoim ojcem i mamą. Jak dodawała ona w tym nie uczestniczyła, a oskarżony tego przed nią nie ujawniał (515v/3). W czasie tego samego przesłuchania świadek zeznała także, że M. S. posiadał 5 mieszkań, które w trakcie sprawy o alimenty przepisał na swojego ojca (516v/3).

2.Zeznania te są o tyle istotne, że po raz pierwszy przed sądem oskarżycielka odnosiła się do kwestii związanych z majątkiem oskarżonego. Proces w niniejszej sprawie trwał długo, a w związku z różnymi rozstrzygnięciami sądów w tej sprawie, dopiero po pewnym czasie okazało się, jakie okoliczności są istotne dla wydania korzystnego wyroku dla jednej ze stron. Dlatego te pierwsze depozycje świadka są istotne, ponieważ nie są one jeszcze tak bardzo obciążone tendencją do przedstawiania okoliczności wyłącznie korzystnych dla jej pozycji procesowej. Zresztą zarówno oskarżycielka jak i oskarżony z biegiem czasu poddali się tendencji eksponowania okoliczności wyłącznie dla nich korzystnych.

3.Powracając jednak do tych pierwszych wypowiedzi A. C. na rozprawie głównej stwierdzić należy, że ona również nie miała interesu ujawniania rzeczywistych źródeł pochodzenia majątku oskarżonego. Powiedziała przecież wprost, że zajmował się on rzeczami nawet nie do końca zgodnymi z prawem, a z tego samego przesłuchania świadka wynikało, że restaurację z jej wspólniczką otworzyła ona gdy M. S. był aresztowany (515v/3). Gdy powiąże się te okoliczności z wyjaśnianiami oskarżonego, że prowadził on różne interesy z Rosjanami (517v/3) to z dużym prawdopodobieństwem można przyjąć, choć oczywiście nie w stopniu, który pozwala na pociągnięcie oskarżonego do jakiejkolwiek odpowiedzialności karnej, że pieniądze, jakimi dysponował mogły pochodzić z nielegalnej działalności. W takiej sytuacji ujawnienia konkretnych na ten temat informacji przez oskarżycielkę posiłkową nie było w jej interesie i jak sama stwierdziła nie chciał o tym mówić, bo mogłoby się okazać, że poważne kwoty pieniędzy, jakie przez jej rachunki przechodziły, pochodziły z takiej nielegalnej działalności jej konkubenta. To co bowiem jawi się jako oczywiste ustalenie na gruncie tej sprawy, to to że oskarżony i oskarżycielka posiłkowa obracali znacznymi kwotami pieniędzy, których pochodzenie nie miało żadnego odzwierciedlenia w dokumentach określających ich dochody oraz w deklaracjach podatkowych składanych w urzędach skarbowych. Opierając się zatem na wskazaniach doświadczenia życiowego stwierdzić należy na podstawie tych właśnie zeznań samej oskarżycielki posiłkowej, że oskarżony majątek określony posiadał, a z uwagi na jego pochodzenie nie chciał go ujawniać i w tym celu wykorzystywał również rachunki bankowego zakładane na A. C.. Ona sama nie chciała zaś „mówić jakie to były pieniądze” (515v/3), bo przecież udostępnianie takich rachunków, dla takich czynności mogło zostać uznane za pranie brudnych pieniędzy, a mogłoby się w konsekwencji okazać, że większość tych środków na tych rachunkach takie właśnie pochodzenie miało. Dlatego to nie tylko oskarżony miał interes, by fałszywie przedstawiać źródła pochodzenia swojego majątku, ale również nie było to w interesie oskarżycielki posiłkowej, która przez długie lata z takiego trybu życia swojego partnera korzystała, a środki, jakie uzyskiwała z działalności gospodarczej, co wynika z deklaracji podatkowych, opinii biegłych z zakresu rachunkowości nie odpowiadały tym kwotom pieniędzy, jakie przez jej rachunki bankowe przechodziły. Odwołanie się zatem przez pełnomocnika do wypowiedzi A. C. było więc zawodne dla wykazania obrazy przepisu art. 7 k.p.k., ponieważ odwołujący pominą te depozycje tej osoby, z których wynikało, że oskarżony majątek posiadał, dość znaczny jeżeli było to 5 mieszkań, a w ujawnieniu pochodzenia, którego również sama oskarżycielka nie była zainteresowana.

4.Za skuteczne argumenty dla wykazania podniesionego przez pełnomocnika zarzutu nie może być uznany fakt, że oskarżycielka posiłkowa konsekwentnie utrzymywała, iż to z jej oszczędności zakładane były lokaty, zakup restauracji i miała zdolność kredytową. Rzeczywiście z uwagi na upływ czasu o wielu rzeczach można zapomnieć, ale jednak taką niepamięć na rozliczenia z urzędem skarbowym się nie przenosi, a przecież one określały jakie dochody uzyskiwała oskarżycielka z działalności gospodarczej. W trakcie pierwszych zeznań przed sądem A. C. wskazywała na wyłączne źródło swoich dochodów w postaci działalności gospodarczej, ewentualnie powoływała się na wzięcie kredytu na restaurację (515-516v/3). Później natomiast pojawiły się dodatkowe źródła takich dochodów już inspirowane zeznaniami jej matki S. W., z których wynikało, że przekazała córce szereg darowizny, również na otwarcie restauracji, ale także pochodzących od jej rodziny ze Stanów Zjednoczonych, czy nawet ze sprzedaży działki w latach osiemdziesiątych (549v-550/3). Okazało się, że sama działalność gospodarcza może nie być wystarczająca dla udowodnienia, że pieniądze przepływające przez rachunki bankowe oskarżycielki pochodzą z jej majątku. W przypadku zdolności kredytowej opinie biegłych nie potwierdzają tak pozytywnej jej oceny pełnomocnika. W odniesieniu do zakupu samochodu zdaniem biegłej wpłata własna 20 000 zł może świadczyć o tym, że oskarżycielka w 1997 r. mogła oszczędzić właśnie taką kwotę pieniędzy. Wedle biegłej oskarżycielka nie miała zdolności kredytowej, ani na zakup samochodu, ani lokalu w (...), ale ocena zdolności kredytowej ma charakter indywidualny i być może zastaw na samochodzie, przepływy na rachunkach i samo osiąganie przychodów z działalności gospodarczej mogło być dla banku decydujące dla uzyskania takiego kredytu (179/8, 278-278v/9). Zresztą jak wynikało z dokumentacji kredytowej dotyczącej zakupu samochodu raty na spłaty kredytu nie przedstawiały istotnej wartości (1026/6). W przypadku natomiast kredytu na zakup lokalu restauracji sąd nie dysponuje żadnymi w tym zakresie dokumentami, a oskarżony podał informacje na temat jego uzyskania odmienne niż oskarżycielka posiłkowa (1217v/7). Sąd pierwszej instancji nie dokonywał w tej części kategorycznych ustaleń, bo w braku dokumentów nie było możliwe odtworzenie warunków udzielenia takiego kredytu, a te informacje jakimi sąd dysponował zdaniem biegłej nie musiały świadczyć, że oskarżycielka posiłkowa zdolnością kredytową obiektywnie dysponowała (179/8). Dlatego dywagacje pełnomocnika o dobrej kondycji finansowej oskarżycielki nie mają potwierdzenia w zebranych dowodach (str. 10 apelacji). Opisywane zdarzenia dalekie są jednak czasowo od tych jakie poprzedzały zakup jednostek funduszu L. W. (1). Podnoszone przez pełnomocnika okoliczności dotyczące zdolności kredytowej A. C. nie mogły zatem wpłynąć na podważenie dokonanej przez sąd pierwszej instancji oceny dowodów tym bardziej, że zebrane w sprawie dokumenty i opinie nie potwierdzały pozytywnych w tym zakresie uwag odwołującego.

5.Kolejne argumenty pełnomocnika dotyczą już pochodzenia pieniędzy na rachunku, z którego zakupione zostały jednostki funduszu. Wywody te są całkowicie chybione, a odwołanie się do dokumentów źródłowych pozwala na całkowite podważenie tego rozumowania. Po pierwsze wskazać należy, że jednostki funduszu zakupione zostały ze zlikwidowanej lokaty, a założonej 28.11.2005 r. (1314, 1315, 1316/7). Istotne jest zatem ustalenie skąd pochodziły środki wpłacone na założenie tej lokaty. Ewidentnie z przepływów na rachunku oskarżycielki posiłkowej wynika, że w dniu 27 i 28.11.2005 r. wpłynęły na jej rachunek kwoty z zamykanych rachunków cztery razy po kwocie 57 984,80 zł oraz dokonana została wpłata przez M. S. kwoty 231 939,20 zł (1314/7). Środki te przeznaczone zostały najpierw na założenie lokaty, a następnie zakup jednostek funduszu. Rozumowanie pełnomocnika doprowadziło go do ustalenia, że kwota wpłacona przez oskarżonego pochodziła z pieniędzy stanowiących własność A. C., ze zlikwidowanych, a założonych przez nią lokat w dniu 27.11.2004 r. (1301/7). Nie uwzględnia jednak przy tym odwołujący, że jeszcze 26.11.2004 r. na rachunku nie było żadnych środków (1300/7) i dopiero 27.11.2004 r. na rachunek wpłynęły bez określenia źródła pochodzenia tych środków cztery wpłaty w wysokości trzy razy po 114 455 zł i raz 118 503,31 zł (1300-1301/7). Z tych środków właśnie założone zostały cztery lokaty po 55 000 zł oraz dokonana została wpłata 220 000 zł na lokatę (1301/7). Bez znaczenia jest zatem, że oskarżycielka wpłacała w lipcu 2004 r. na rachunek określone kwoty pieniędzy i zakładała z nich lokaty, jeżeli termin likwidacji tych lokat nie pokrywał się z wpływem na rachunek 27.11.2004 r. pieniędzy, z których rzeczywiście lokaty 27.11.2004 r. zostały założone. Jak wynika natomiast z dokumentów przedstawionych przez oskarżonego 28.11.2003 r. założył on cztery lokaty na rzecz A. W. (poprzednie nazwisko oskarżycielki posiłkowej) trzykrotnie na kwoty po 110 000 zł i raz na kwotę 113 890,87 zł z okresem utrzymania lokaty od 28.11.2003 r. do 27.11.2004 r. (272-275/9). Ewidentnie zatem z tych dokumentów wynika, że cztery lokaty na kwoty 55 000 zł oraz wpłata 220 000 zł na lokatę pochodziły z tych pieniędzy, z jakich na A. W. założył lokaty oskarżony 28.11.2003 r. Środki wpłacone 27.11.2004 r. w wysokości trzy razy po 114 455 zł i raz 118 503,31 zł odpowiadały bowiem wartościom, jakie mogły zostać uzyskane ze zlikwidowanych tego dnia lokat po potrąceniu podatku. Kwoty z zamykanych rachunków cztery razy po kwocie 57 984,80 zł jakie wpłynęły na rachunek A. C. (W.) 27.11.2005 r. pochodziły zatem z likwidacji lokat założonych 27.11.2004 r. (numery lokat sobie odpowiadają), a na które pieniądze pochodziły ze środków wpłaconych pierwotnie przez oskarżonego 28.11.2003 r.

6.Podkreślić natomiast należy, że całkowicie fałszywa jest teza pełnomocnika zawarta na str. 8 apelacji, z której miałoby wynikać, że 27.11.2005 r. oskarżycielka zlikwidowała rachunek (...) uzyskując z niego kwotę 231 939,20 zł, którą następnie oskarżony wpłacił na jej rachunek bankowy. Ww. kwota przelana bowiem została z rachunku M. S., a pochodziła ona z likwidacji czterech lokat (571/3). Ewidentnie zapisy na rachunkach oskarżycielki i oskarżonego wskazują, że o taką samą transakcję w nich chodzi (571/3 i 1314/7). Warto też zwrócić uwagę dla wykazania braku rzetelności wyliczeń pełnomocnika, że z zamknięcia rachunku (...) uzyskano nie kwotę 231 939,20 zł, ale kwotę 57 984,80 zł, a oskarżony jej nie musiał wpłacać na rachunek oskarżycielki, bo wpłynęła ona na ten rachunek po likwidacji lokaty założonej 27.11.2004 r. z pieniędzy właśnie pierwotnie wpłaconych na lokaty przez M. S. (1301, 1314/7).

7.Podsumowując ten etap rozważań stwierdzić należy, że wbrew twierdzeniom odwołującego przepływy na rachunku A. C. nie świadczą o tym, że środki przekazane na zakup jednostek funduszu stanowiły pierwotnie jej własność.

8.Bez znaczenia dla sprawy jest natomiast ustalenie sądu pierwszej instancji, że 05.01.2006 r. został dokonany przelew przez T. S. na L. W. (2) – Inwestycje na kwotę 221 000 zł jeżeli nie wynika z tego ustalenia wniosek, że kwota ta miałyby pokryć zakup jednostek funduszu na rachunku oskarżycielki posiłkowej (fakt 1.22. z uzasadniania wyroku). W tym zakresie opinia biegłej, na jaką pełnomocnik się powołuje jest jasna, a sąd okręgowy nie czynił w tym zakresie ustaleń przeciwnych.

9.W dalszych swoich wywodach pełnomocnik odwołując się do sprzeczności w wyjaśnianiach oskarżonego i oskarżycielki oraz do treści opinii biegłych z zakresu rachunkowości, z których wynika, że osoby te dysponowały znacznymi środkami finansowymi ale, których źródła pochodzenia nie były udokumentowane podnosi, że obowiązkiem sądu pierwszej instancji było ustalenie jaka część środków stanowiła własność oskarżonego, a jaka oskarżycielki posiłkowej. Jego zdaniem bowiem pieniądze, jakimi obracały strony stanowiły ich współwłasność (str. 10).

10. Jak już wcześniej zwrócono uwagę przepływy pieniężne na rachunku oskarżycielki oraz szereg dokumentów bankowych świadczy o tym, że strony miały dostęp do znacznych wartości pieniężnych, których pochodzenie nie zostało udokumentowane i mogły one pochodzić z nielegalnej działalności oskarżonego, o jakiej A. C. nie chciała opowiadać, ale też z dochodów uzyskiwanych przez oskarżycielkę z działalności gospodarczej, z których się nie rozliczała. Obie strony w tym zakresie mają interes w tym, by przedstawiać okoliczności dla siebie korzystne, a wstępne odniesienie się do pierwszych przed sądem złożonych przez A. C. zeznań jest świadectwem jak bardzo w dalszym toku procesu jej relacje ewoluowały w kierunku poszerzania źródeł jej majątku. Różnica jednak między oskarżonym, a oskarżycielką posiłkową jest jednak taka, że oskarżony w ramach swojego prawa do składania wyjaśniań nie ma obowiązku mówienia prawdy. Nie ma również obowiązku przedstawienia dowodów swojej winy, ani niewinności. Dlatego też otwarcie sprzeczne z prawdą jego wyjaśniania dotyczące udziału oskarżycielki w wypłacie środków z funduszu nie mogą mieć tak istotnego znaczenia dla ustalenia tego, co stanowi kluczowy problem dla rozstrzygnięcia sprawy. Każda ze stron uważa, że środki te stanowiły ich odrębną własność, a nie współwłasność, ale to oskarżonemu należy udowodnić, że przywłaszczył sobie cudze mienie. Oznacza to w konsekwencji, że w toku postępowania należało wykazać, że środki, jakie zostały wykorzystane na zakup jednostek funduszu stanowiły własność oskarżycielki posiłkowej i dlatego wskutek podstępnych działań oskarżonego zostały przez niego przywłaszczone. Odwołujący dla wykazania tego faktu przeprowadził rozumowanie, które jak wynika z rozważań sądu odwoławczego okazało się całkowicie błędne (uwagi z pkt 5-8 uzasadniania wyroku). Ułomność tego rozumowania powoduje, że pełnomocnik niejako na sąd pierwszej instancji przerzuca obowiązek udowodnienia, że jednostki funduszu zakupione zostały za środki stanowiące własność A. C.. Sąd okręgowy zasadnie stwierdził, że strony pozostają w konflikcie i stąd zeznania pokrzywdzonej należy traktować z dużą ostrożnością. Dlatego jedynym obiektywnym kryterium weryfikacji podnoszonych przez strony twierdzeń są właśnie dokumenty bankowe, finansowe, skarbowe, a na ich podstawie nawet biegłe z zakresu rachunkowości nie były w stanie określić, z jakich środków zakupione zostały jednostki funduszu. Jak wynika z operacji na rachunku bankowym oskarżycielki oskarżony korzystał z ogromnej swobody. Wpłacał i wypłacał pieniądze. Zakładał lokaty, z których likwidowane środki przeznaczane były na kolejne, a jednocześnie między stronami nie były zawierane żadne pisemne umowy pożyczek, darowizn, z których mogłoby wynikać, że określone środki przekazywane zostały przez oskarżonego oskarżycielce na podstawie określonego tytułu prawnego na własność poprzez chociażby dokonanie lokaty terminowej. Dlatego też wbrew twierdzeniom pełnomocnika (str. 12 apelacji) nie mają żadnego znaczenia dla oceny własności tych środków regulacje dotyczące rachunku bankowego, ponieważ jak powszechnie przyjmuje się umowa rachunku bankowego oparta jest na konstrukcji depozytu nieprawidłowego (art. 845 k.c.). Oznacza to, że bank nabywa własność wniesionych środków pieniężnych, a posiadacz rachunku bankowego nabywa roszczenie o zwrot sumy pieniężnej wynikającej z postanowień umowy łączącej klienta z bankiem (wyrok SA w Warszawie z 29.07.2019 r., VI ACa 499/18, LEX nr 3103605). Posiadacz rachunku nie jest zatem właścicielem środków na nim gromadzonych, a jedynie posiada roszczenie do banku o ich zwrot. „Bank dokonujący wypłaty do rąk osoby nieuprawnionej nie narusza obowiązków względem posiadacza rachunku, gdyż ten zachowuje swoje uprawnienie do zwrotu środków oddanych na przechowanie banku. Wypłacając pieniądze na rzecz osoby nieuprawnionej, to bank, a nie posiadacz, ponosi szkodę i nie zwalnia się z zobowiązania z tytułu umowy rachunku bankowego (art. 452 k.c.). Skoro w związku z wypłatą nie występuje uszczerbek w majątku posiadacza rachunku, to nie może przysługiwać mu roszczenie odszkodowawcze wobec banku.” (wyrok SA w Warszawie z 6.06.2019 r., V ACa 503/18, LEX nr 2698139). Nie można zatem na własność środków na rachunku patrzeć z perspektywy jego posiadacza, bo istotne jest to, kto był właścicielem pieniędzy przed ich wpłatą na rachunek. Dlatego też bez znaczenia jest podstępne działanie oskarżonego, które doprowadziło do wypłaty na jego rzecz środków ze zbytych jednostek funduszu, jeżeli nabyte one zostały z należących do niego pieniędzy. Nie mógł on przywłaszczyć sobie własnych pieniędzy, ani doprowadzić do niekorzystnego rozporządzenia mieniem własnym.

11.Orzeczenie na jakie się pełnomocnik powołuje (wyrok SN z 25.07.2001 r. I CKN 501/99) całkowicie natomiast nie przystaje do okoliczności sprawy, ponieważ dotyczyło rozstrzygnięcia sporu czy środki na rachunku bankowym należały do osoby zmarłej. W niniejszej sprawie nie ma żadnego sporu, że wedle umowy o rachunku bankowym oskarżycielka posiłkowa była uprawniona do wypłaty przez banku środków ze zbytych jednostek funduszu, ale nie kończyło to sporu czy nie była ona jednak zobowiązana do ich wydania, również w zakresie uzyskanych z tych środków pożytków, oskarżonemu z uwagi na to, że to on był ich pierwotnym właścicielem, a jej rola ograniczała się tylko do technicznych czynności założenia odpowiedniego rachunku bankowego.

12. Jednocześnie nie ma żadnego prawnego, ani faktycznego powodu, by uznać, że środki jakimi dysponowały strony stanowiły ich współwłasność. W orzecznictwie ugruntowany jest pogląd, że nie jest dopuszczalne stosowanie przepisów dotyczących współwłasności małżeńskiej do osób żyjących w konkubinacie. „Do rozliczeń majątkowych pomiędzy osobami pozostającymi w trwałym związku faktycznym (konkubinacie) mogą mieć zastosowanie przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu. Kwestia rozliczeń majątkowych po ustaniu trwałego związku faktycznego nie została uregulowana w ustawie. Zawarte w kodeksie rodzinnym i opiekuńczym przepisy dotyczące stosunków majątkowych małżeńskich, w tym rozliczeń następujących po ustaniu wspólności, nie mogą znaleźć zastosowania do rozliczeń po ustaniu trwałego związku faktycznego. Oznaczałoby to bowiem zrównanie w pewnym zakresie małżeństwa oraz związku nieformalnego, do czego brak podstawy prawnej” (wyrok SN z 16.05.2000 r., IV CKN 32/00, OSNC 2000, nr 12, poz. 222.). Podobnie stwierdzono w wyroku SN z 18.01.2017 r., V CSK 198/16, LEX nr 2255438 wedle, którego „Do partnerów z konkubinatu nie mogą być stosowane przepisy kodeksu rodzinnego i opiekuńczego odnoszące się do osób pozostających w związku małżeńskim (por.m.in. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 1986 r., III CZP 79/85, OSNCP 1987, Nr 1, poz. 2, wyroki Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2000 r., IV CKN 32/00, OSNC 2000, Nr 12, poz. 222 i z dnia 5 października 2011 r., IV CSK 11/11, nie publ.). Natomiast przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu należy stosować wtedy, gdy brak innej podstawy prawnej umownej, deliktowej czy wynikającej z art. 224-230 k.c. na jakiej możliwe byłoby przywrócenie równowagi majątkowej naruszonej bez prawnego uzasadnienia i uwzględnienia roszczenia o zwrot nakładów (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 27 kwietnia 1995 r., III CZP 46/95, OSNC 1995, nr 7-8, poz. 114). W orzecznictwie Sądu Najwyższego przeważa pogląd, iż właściwą podstawą prawną do dokonania rozliczeń między konkubentami, w tym dotyczących nakładów dokonanych na majątek jednego z nich, są przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu, chyba, że szczególne okoliczności sprawy wskazują na istnienie innej podstawy prawnej tych rozliczeń (por.m.in. uchwały Sądu Najwyższego z dnia 30 września 1966 r., III PZP 28/66, OSNCP 1967, Nr 1, poz. 1, z dnia 30 stycznia 1970 r., III CZP 62/69, nie publ., z dnia 27 czerwca 1996 r., III CZP 70/96, OSNC 1996, Nr 11, poz. 145 oraz wyroki Sadu Najwyższego z dnia 26 czerwca 1974 r., III CRN 132/74, nie publ., z dnia 16 maja 2000 r., V CKN 32/00, OSNC 2000, Nr 12, poz. 222, z dnia 6 grudnia 2007 r., IV CSK 301/07, OSNC 2009, Nr 2, poz. 29).”

13. Ugruntowane w praktyce sądowej jest zatem, by do rozliczeń między osobami, które żyły w takim związku partnerskim stosować przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu. Jak podkreślono w jednym z orzeczeń „Dyspozycja art. 405 k.c. wyznacza trzy podstawowe przesłanki do powstania roszczenia o zwrot wzbogacenia, a mianowicie wymaga się, aby: doszło do wzbogacenia majątku jednej osoby, uzyskanego kosztem majątku innej osoby, wzbogacenie i zubożenie pozostawały ze sobą w związku w tym rozumieniu, iż wzbogacenie jest wynikiem zubożenia, a zatem by miały wspólne źródło oraz aby wzbogacenie nastąpiło bez podstawy prawnej. Dodatkowo w doktrynie jako przykłady rozważanego obowiązku zwrotu podaje się sytuacje, w których konkubent czy konkubina czynią nakłady na majątek partnera, licząc na trwałość związku faktycznego. Orzecznictwo dopuszcza też zastosowanie dyspozycji art. 408 k.c. w celu rozliczenia ewentualnych nakładów, natomiast zasadniczo nie dokonuje się klasyfikacji wydatków. Dodatkowo wskazać należy, że na powodzie spoczywa ciężar dowodu w zakresie jego zubożenia, wzbogacenia pozwanego i związku między zubożeniem a wzbogaceniem (A. Ohanowicz, Niesłuszne wzbogacenie, s. 376, E. Łętowska, Bezpodstawne wzbogacenie, s. 153). W świetle zasady wskazanej w art. 409 k.c. zasądzeniu podlega wzbogacenie istniejące w chwili wyrokowania (por. System Prawa Prywatnego Wydawnictwo C. H. Beck Warszawa 2009 Tom 6 str. 274 Piotr Mostownik). Co do zasady bowiem bezpodstawnie wzbogacony odpowiada w granicach istniejącego wzbogacenia (zasada aktualności wzbogacenia).” (wyrok SA w Warszawie z 16.05.2018 r., V ACa 442/17, LEX nr 2514641).

14.Niniejsza sprawa jest zatem przykładem przerzucenia na sąd karny obowiązku wykazania tego, co musiałby oskarżycielka udowodnić przed sądem cywilnym dochodząc roszczeń z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia. Środki, jakimi dysponuje sąd karny są jednak ograniczone, bo opierają się one w takiej sprawie jak niniejsza, przede wszystkim na inicjatywie dowodowej stron i gromadzeniu dokumentów prywatnych. Opinie biegłych z zakresu rachunkowości okazały się nieskuteczne dla kategorycznego ustalenia, czy środki przeznaczone na zakup jednostek funduszu pochodziły z majątku oskarżonej czy oskarżycielki, a przedstawiona analiza dokumentów bankowych po pierwsze wykazała, że rozumowanie pełnomocnika zawarte w apelacji było oczywiście błędne, a po drugie, że środki te rzeczywiście mogły pochodzić z majątku oskarżonego.

15. Odnosząc się do zarzutu z pkt 1.a, tiret drugi i 1.b apelacji stwierdzić należy, że oskarżony korzystając ze swojego prawa do złożenia wyjaśnień przedstawiał szereg okoliczności, które w jego przekonaniu miały uwolnić go od odpowiedzialności karnej. Z niektórych z nich, choć nie wyraźnie, też się wycofywał. Niektóre z nich były fałszywe dotyczące podstępnego przejęcia środków z funduszu, niektóre z pewnością w części nie były prawdziwe (opłacanie składek ZUS), ale niewątpliwie w oparciu o te pierwsze zeznania oskarżycielki stwierdzić należy, że byłoby sprzeczne ze wskazaniami doświadczenia życiowego przyjąć, to co już pod koniec procesu A. C. twierdziła, że oskarżony nie dysponował większymi kwotami pieniędzy i jak to powiedziała „On jak to on nie sądzę, żeby miała jakieś pieniądze” (860/5). Oskarżony dysponował pieniędzmi podobnie jak i oskarżycielka wykraczającymi poza ujawniane przez nich przed urzędem skarbowym, ale na podstawie dostępnych dokumentów i sprzecznych w tym zakresie depozycji stron i osób ich bliskich nie jest możliwe ustalenie, że środki oskarżycielki przewyższały te jakie w trakcie ich związku posiadał oskarżony, albo były im równe, czy nawet zbliżone do nich. Przede wszystkim dokumentacja bankowa nie pozwala na stwierdzenie, że środki przeznaczone na zakup jednostek funduszu pochodził z majątku A. C. mając na uwadze dokonywane przez oskarżonego wpłaty na prowadzony dla niej rachunek oraz zakładane przez niego na jej rzecz lokaty. Oskarżony i jest to dla niniejszej sprawy bez znaczenia czy słusznie, czy nie, uważał, że pieniądze, które pobrał ze zbytych jednostek funduszu w ramach rozliczeń, po zakończeniu związku z oskarżycielką mu się należały, a zebrane dowody w szczególności z dokumentów nie sprzeciwiają się ustaleniu, by jednostki funduszu nabyte zostały ze środków pochodzących z majątku oskarżonego. Dlatego też nie ma wpływu na takie ustalenie fakt, że oskarżony podstępnie te środki przejął, jeżeli był on przekonany, że stanowiły jego własność i w ramach rozliczeń z byłą partnerką mu się należały. Jeżeli byłyby to jego środki, to przecież nawet gdyby korzystając ze swoich uprawnień oskarżycielka posiłkowa, bez udziału swojego byłego partnera, środki ze zbytych jednostek funduszu by przejęła i nie zwróciła ich oskarżonemu, dopuściłaby się przestępstwa przywłaszczenia. W takim ognisku konfliktu między stronami na taką sytuację można spojrzeć również z perspektywy oskarżonego. W ocenie sądu odwoławczego żadna ze stron nie była wiarygodna, bo miała interes w przedstawianiu wyłącznie dla siebie korzystnych okoliczności. Jedyną możliwością weryfikacji tych stanowisk było oparcie się na dostępnych dokumentach oraz opiniach biegłych, a te nie dawały podstawy do przyjęcia ustaleń zgodnych z oskarżeniem.

16.Powyższe rozważania odnosiły się do wywodów pełnomocnika zawartych w uzasadnianiu apelacji. Odwołujący nie uzasadniał odrębnie poszczególnych elementów stawianych zarzutów i tak w ogóle nie odnosił się do treści zarzutu z pkt 1.c, więc sąd odwoławczy uznał, że zarzut ten nie został w ogóle wykazany, bo nie przedstawił odwołujący żadnych argumentów na potwierdzenie tez jakie zawarte zostały w jego treści. Stąd uznać należało, że był on chybiony.

17.W przypadku zarzutu z pkt 1.a to stwierdzić należało, że kategoryczna ocena sądu okręgowego dotyczyła odmówienia wiary zeznaniom A. C. dotyczących tego, że środki finansowe w kwocie 452000 zł stanowiły jej własność. Dlatego też niektóre z uchybień wskazanych w treści zarzutu nie miały znaczenia dla poczynionych w tym zakresie ustaleń, bo nie dotyczyły one tych kwestii. Sąd pierwszej instancji stwierdził, że „Z doświadczenia życiowego wynika, że z pracy zawodowej zatem nie mogła poczynić znacznych oszczędności. Zeznania pokrzywdzonej, że z pracy barmanki, a przede wszystkim z napiwków, w latach 90-tych zgromadziła część środków, które następnie zainwestowała w fundusze inwestycyjne, są mało wiarygodne.” Nie oznacza to przecież, że nie była w stanie poczynić innych niż znaczne oszczędności, ale nie mogły one zostać wykorzystane na zakup jednostek funduszu. Dlatego bez znaczenia były okoliczności opisane pod tiretem 4 i 6 zarzutu. W przypadku natomiast okoliczności opisanej pod tiretem 3 to jednak zebrana dokumentacja dotycząca dochodów z prowadzonej działalności gospodarczej nie daje podstaw do ustalenia, że były one na poziomie pozwalającym na zakładanie lokat o wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych, a takie zostały wykorzystane do zakupu jednostek funduszu.

18.Zarzut z pkt 2 był niezasadny, ponieważ pełnomocnik nie wykazał, by sąd pierwszej instancji dopuścił się błędów przy ocenie dowodów, które były przyczyną kwestionowanych ustaleń.

Wniosek

Uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

19.Zarzuty apelacji nie zostały uwzględnione, więc wniosek był niezasadny.

3.2.

Apelacja prokuratora.

Zarzut z pkt I błędu w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na jego treść i rzutujący w konsekwencji na ostateczny kształt wyroku, a polegający na uznaniu, iż zgromadzony w sprawie materiał dowodowy daje podstawy do stwierdzenia, iż środki pieniężne zgromadzone na rachunku subfunduszu prowadzonego przez (...) Bank S. A. stanowiły własność oskarżonego czego konsekwencją było uznanie, iż zachowanie oskarżonego w stosunku do środków zainwestowanych w przedmiotowy fundusz nie było działaniem w celu osiągnięcia korzyści majątkowej ani też nie prowadziło do wprowadzenia pokrzywdzonej w błąd, wyzyskania jej błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranej czynności jak również nie stanowiło przywłaszczenia w rozumieniu art. 284 § 1 lub 2 k.k. podczas gdy obiektywna ocena materiału dowodowego zgromadzonego w przedmiotowej sprawie, przeprowadzona w oparciu o zasady logiki, doświadczenia życiowego, wskazania wiedzy i reguły wykładni, prowadzi do wniosku, że M. S. będący pełnomocnikiem do rachunku, którego właścicielem a tym samym właścicielem zgromadzonych na nim środków była A. C., złożył niezgodne z prawda oświadczenie, iż właścicielem zmienionego numeru konta, na które zostały przelane środki ze sprzedaży jednostek subfunduszu była A. C., wprowadzając w błąd pracowników Banku tym samym oskarżony wykorzystał udzielone mu pełnomocnictwo i działając bez zgody i wiedzy pokrzywdzonej, złożył zlecenie odkupienia jednostek oraz zmiany numeru rachunku, na które zostały przelane pieniądze w kwocie 500.989.92 zł., co wypełnia znamiona czynu z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

20.W uzasadnieniu apelacji prokurator skupia się przede wszystkim na krytycznej ocenie wyjaśnień oskarżonego, co oczywiście pozostaje w opozycji do kategorii wywiedzionych zarzutów, bo przecież te za skuteczne mogłyby zostać uznane wyłącznie przy niekwestionowanej ocenie dowodów, w oparciu o którą sąd jednak wyprowadził błędne wnioski. W rzeczywistości zatem prokurator w ramach pierwszego zarzutu uzasadnia uchybienie polegające na dowolnej ocenie dowodu z wyjaśnień oskarżonego. By nie powielać uwag dotyczących wywodów odwołującego przywołać należy rozważania sądu odwoławczego z pkt 1-3, 9-11 i 15 uzasadnienia wyroku. Powtórzyć należy, że w ramach swojego prawa do złożenia wyjaśnień nie jest on ograniczony obowiązkiem mówienia prawdy, a przez to fakt występowania różnych sprzeczności w jego depozycjach nie może stanowić uzasadnienia dla postawionych mu zarzutów. Dlatego zmiany w relacjach oskarżonego dotyczące pochodzenia środków na zakup jednostek funduszu są jedynie dowodem na sposób prowadzenia jego taktyki procesowej, nieraz zawodnej, bo przecież oskarżony w końcu przedstawił dowody na to, że od niego pierwotnie pochodziły środki na zakup jednostek funduszu (272-275/9). Opinie biegłych z zakresu rachunkowości nie potwierdziły bowiem twierdzeń oskarżycielki o tym, że to pochodzące z jej majątku środki wykorzystane zostały na zakup jednostek funduszu. Tak zatem jak oskarżony nie wykazał się dokumentami potwierdzającymi źródła jego dochodów, tak oskarżycielka nie wykazała, że z tych źródeł dochodów, jakie miała mogła uzyskać środki pozwalające na zakup jednostek funduszu. Oskarżony natomiast przedstawił dokumenty, których analiza w powiązaniu z przepływami na rachunku założonym przez A. C. zamieszczona została w uwagach z pkt 5-7, które świadczyły o tym, że pieniądze, z których w ostateczności zakupiono jednostki funduszu pochodziły od niego. Nie ma natomiast dowodu na to, że wskutek jakiejś określonej czynności prawnej pieniądze te oskarżony uzyskał od oskarżycielki. Negując zatem wyjaśniania oskarżonego dotyczące pochodzenia środków prokurator pomija te dowody, które mogą stanowić obiektywną weryfikację depozycji jednej i drugiej strony. Odrywając się zatem od tego materiału dowodowego, który oparty jest na dokumentacji bankowej, opiniach biegłych prokurator nie może skutecznie wykazać, że sąd pierwszej instancji dopuścił się dowolnej oceny dowodów z wyjaśnień oskarżonego, jeżeli właśnie tego rodzaju dowody potwierdzają jego twierdzenia o pochodzeniu środków wykorzystanych na zakup jednostek funduszu. Oskarżyciel odwołuje się zaś do informacji dotyczących dochodów oskarżonego z jednej z deklaracji podatkowych, a jednocześnie w sposób wyłącznie korzystny dla oskarżycielki interpretuje podobnego rodzaju dokumenty dotyczące jej działalności gospodarczej, które również nie mogą stanowić dowodu na to, że z takich dochodów mogła ona zakupić jednostki funduszu, a wcześniej założyć lokaty na 450 000 zł. Powiela informacje przekazane przez oskarżycielkę o dodatkowych źródłach dochodu, jakie zostały zakwestionowane przez sąd okręgowy (darowizny), a o jakich nie mówiła ona na początkowym etapie postępowania. Taka jednostronna ocena tych dowodów przedstawiona przez prokuratora nie może podważyć prawidłowości tej dokonanej przez sąd okręgowy.

21.Całkowitym uproszczeniem przy uzasadnianiu postawionego zarzutu jest odwołanie się przez prokuratora do zasady volenti non fit iniuria, bo teza jej zastosowania jest całkowicie fałszywa. Oskarżony nie uczynił bowiem oskarżycielki właścicielem środków, bo odwołując się do uwag z pkt 10 uzasadniania wyroku, posiadacz rachunku nie jest właścicielem środków na rachunku bankowym, jakim jest bank, a jest on uprawnionym do tego, by te środki mu bank zwrócił, co nie rozstrzyga tego kto właścicielem tych środków był przed ich wpłatą na rachunek. Wpłacając pieniądze na rachunek A. C., czy też zakładając na jej rzecz lokatę nie czynił z niej właścicielki tych środków, bo stawał się nim bank. Tak jak wskazano w uwagach z pkt 12 i 13 uzasadniania wyroku podstawą rozliczeń między osobami, które pozostawały w związku partnerskim, po jego ustaniu, mogą być przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu. W takiej sytuacji niezależnie od tego kto był posiadaczem rachunku, a kto jego pełnomocnikiem środki na nim pozostające powinny być rozliczone, na pierwszym etapie oceny czy środki takie stanowiły jej własność, z perspektywy właśnie tego czy osoba pozostająca w związku dokonała wpłat na taki rachunek. Drugi etap powinien opierać się na ustaleniu źródeł pochodzenia tych środków. Jak wykazano uprzednio środki wykorzystane na zakup jednostek funduszu pierwotnie pochodziły od oskarżonego i nie ma żadnego dowodu na to, że uzyskał on jej od oskarżycielki. Fakt, że oskarżycielka była osobą uprawnioną na podstawie umowy zawartej z bankiem nie oznacza, że środki do wypłaty, których bank wobec niej był zobowiązany, stanowiły jej własność, bo wobec braku w tym zakresie czynności prawnych między stronami, jeżeli pierwotnie stanowiły one własność oskarżonego to wraz z pożytkami, jakie z nich powstały, również miały taki status. Orzeczenie, jakie zatem prokurator przywołuje nie dotyczy rozliczeń między osobami ze związku partnerskiego po jego ustaniu, bo jak zaznaczono uwadze z pkt 11 uzasadnienia wyroku dotyczyło ono całkowicie odmiennych kwestii, a ugruntowane orzecznictwo dotyczące rozliczeń między takimi osobami wskazuje na przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu jako ich podstawę. W takiej sytuacji konieczne jest wykazanie, że jedna z tych osób bezpodstawnie się wzbogaciła kosztem drugiej, co przenosząc to na okoliczności niniejszej sprawy nakazywałoby udowodnienie, że środki, jakie wpłacił oskarżony na rachunek bankowy, celem założenia lokat, a które w ostateczności posłużyły na zakup jednostek funduszu, stanowiły własność oskarżycielki posiłkowej oraz, że wskutek przejęcia tych środków ze zbytych jednostek funduszu, A. C. jest osobą zubożoną takim działaniem M. S.. Takich dowodów oskarżyciel nie przedstawił, a wobec braku takich dowodów całkowicie bez znaczenie pozostaje fakt w jaki sposób środki takie oskarżony przejął, bo przecież gdyby przejęła je oskarżycielka korzystając z uprawnień wobec banku i nie zwróciła ich oskarżonemu, to ona dopuściłaby się przestępstwa przywłaszczenia. Fałszywe wyjaśniania oskarżonego dotyczące sposobu wejścia w posiadanie tych środków nie mają bowiem wpływu na ocenę czy jemu te środki przysługiwały czy oskarżycielce z perspektywy źródeł ich pochodzenia.

22.Rzecywiście przy ocenie wyjaśnień oskarżonego sąd pierwszej instancji nie powołał się na konieczność ostrożnej oceny jego relacji z uwagi na konflikt, w jakim pozostaje z oskarżycielką, a co uczynił wobec zeznań A. C.. Podzielić należy stanowisko prokuratora, że było to błędem, ale nie miało to znaczenia na przyjęte przez sąd ustalenia, ponieważ wobec obustronnego zainteresowania w rozstrzygnięciu sprawy ani oskarżony, ani oskarżycielka posiłkowa nie mogli być uznani za w pełni wiarygodnych. Dlatego dla ustalenia tego kto był pierwotnym właścicielem środków, jakie wykorzystane zostały na zakup jednostek funduszu odwołać się należało do zebranej w sprawie dokumentacji bankowej, finansowej i opinii biegłych z zakresu rachunkowości, a co sąd pierwszej instancji uczynił. Dokumenty te jednak nie dały podstawy do uznania, że środki z których oskarżony założył lokaty na rzecz oskarżycielki, a które wykorzystane zostały do zakupu jednostek funduszu, pochodziły z jej majątku.

3.3.

Zarzut z pkt II obrazy przepisu prawa materialnego, tj. art. 286 § 1 k.k.. poprzez błędną interpretację niniejszego przepisu polegającą na uznaniu, że dla zaistnienia w. w. przestępstwa konieczna jest tożsamość między podmiotem wprowadzonym w błąd a pokrzywdzonym, z czego Sąd w konsekwencji wywiódł nieprawidłowe wnioski co do braku winy oskarżonego M. S..

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

23.Przechodząc do omówienia zarzutu obrazy prawa materialnego stwierdzić należy, że te teoretyczne wywody prokuratora na temat znamion przestępstwa oszustwa nie mają znaczenia, jeżeli wobec ustaleń sądu pierwszej instancji, nie mogło dojść do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, jeżeli wskutek wprowadzenia pracownika banku w błąd środki pieniężne przekazane zostały osobie, od której one pochodziły i której powinny zostać zwrócone, nawet gdyby zostały wypłacone osobie uprawnionej na podstawie umowy z bankiem zawartej.

Wniosek

Uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Zarzuty apelacji nie zostały uwzględnione, więc wniosek był niezasadny.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

4.1.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

1.7.  Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

5.1.1.

Przedmiot utrzymania w mocy

Cały wyrok.

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Nie zostały uwzględnione wnioski o uchylenie wyroku i dlatego zaskarżony wyrok został utrzymany w mocy.

1.8.  Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

5.2.1.

Przedmiot i zakres zmiany

Zwięźle o powodach zmiany

1.9.  Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

1.1.7.  Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

5.3.1.1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

5.3.1.4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

1.1.8.  Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

1.10.  Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

2.

Na podstawie art. 636§1 k.p.k. kosztami procesu za postępowanie odwoławcze obciążono Skarb Państwa, albowiem środki odwoławcze, które nie zostały uwzględnione złożył zarówno oskarżyciel publiczny jak i posiłkowy.

7.  PODPIS

Anna Zdziarska Ewa Leszczyńska-Furtak Paweł Dobosz

1.11.  Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

1

Podmiot wnoszący apelację

prokurator

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

cały wyrok

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☐ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

1.12.  Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

2

Podmiot wnoszący apelację

pełnomocnik oskarżycielki posiłkowej

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

cały wyrok

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☐ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana