Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 2181/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 września 2020 roku

Sąd Okręgowy w Krakowie Wydział II Cywilny - Odwoławczy w składzie następującym :

Przewodniczący Sędzia Paweł Szewczyk

Sędziowie: Magdalena Meroń-Pomarańska

(del) Paweł Styrna -sprawozdawca

po rozpoznaniu w dniu 28 września 2020 roku w Krakowie

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa E. M.

przeciwko Towarzystwu (...) SA w W.

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Rejonowego w Myślenicach z dnia 21 maja 2019 roku, sygn. akt I C 895/16

1.  oddala apelacje,

2.  zasądza od powódki na rzecz strony pozwanej 1800 zł (jeden tysiąc osiemset złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Sędzia

Paweł Szewczyk

Sędzia Sędzia (del)

Magdalena Meroń-Pomarańska Paweł Styrna

UZASADNIENIE

Powódka E. M. wniosła o zasadzenie od strony pozwanej Towarzystwa (...) SA w W. kwoty 40 956 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, tytułem zadośćuczynienia i odszkodowania. Roszczenie o zadośćuczynienie obejmowało kwotę 35.000 zł, zaś roszczenie o odszkodowanie kwotę 5956 zł.

Wyrokiem z dnia 21 maja 2019r. w sprawie I C 895/16 Sąd Rejonowy w Myślenicach zasądził od strony pozwanej Towarzystwa (...) S.A. w W. na rzecz powódki E. M. kwotę 20.806 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 7 grudnia 2016 r. do dnia zapłaty (pkt I) i oddalił powództwo w dalej idącym zakresie (pkt II); zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 1100 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt III); nakazał ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Myślenicach od powódki i pozwanego kwoty po 179,41 zł tytułem zwrotu wydatków wyłożonych tymczasowo z sum Skarbu Państwa w toku postępowania (pkt IV a i b). W uzasadnieniu wyroku Sąd Rejonowy wyjaśnił m.in., że na zasądzoną kwotę składają się: 15.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz 5806 zł tytułem odszkodowania.

W apelacji od punktów II, III i IV a) wyroku powódka domagała się zmiany zaskarżonego wyroku i uwzględnienia powództwa w całości, zasądzenia kosztów postępowania odwoławczego, a na wypadek oddalenia apelacji wniosła o nie obciążanie jej kosztami postępowania odwoławczego.

Wyrokowi zarzuciła naruszenie art. 445 §1 kc przez zasądzenie kwoty wyraźnie niskiej z tytułu zadośćuczynienia i pozostającej w dysproporcji do wyrządzonej powódce krzywdy ze względu na rodzaj obrażeń ciała doznanych przez powódkę skoncentrowanych w okolicach miednicy i głowy, okoliczność, że wskutek wypadku powódka na trwałe została oszpecona. Wskazano, że powódka jest młodą kobietą – w chwili wypadku miała 21 lat, skutki wypadku są dla niej bardziej odczuwalne niż dla osoby w późniejszym wieku, zwłaszcza, że powódka przed wypadkiem uważała się za atrakcyjną kobietę. Pozostałe po wypadku blizny rzutują na stan psychiczny powódki, jej poczucie wartości i atrakcyjności, a to przenosi się na obiektywnie uzasadnione negatywne odczucia i przeżycia związane z wypadkiem. W apelacji podniesiono również, że wypadek spowodował wiele zmian w jej życiu - poza licznymi obrażeniami ciała utraciła pracę z uwagi na brak fizycznej możliwości jej wykonywania, zmieniła miejsce zamieszkania i zaprzestała jakiejkolwiek aktywności fizycznej. Aktualny stan psychiczny powódki w głównej mierze stanowi konsekwencje wypadku. Ustalony uszczerbek na zdrowiu 23% może mieć jedynie charakter pomocniczy w określeniu odpowiedniej kwoty zadośćuczynienia. Wbrew stanowisku Sadu Rejonowemu powoływanie się na potrzebę utrzymania wysokości zadośćuczynienia w rozsądnych granicach nie może prowadzić do podważenia jego funkcji kompensacyjnej.

W odpowiedzi na apelację strona pozwana domagała się jej oddalenia i zasądzenia na swoją rzecz zwrotu kosztów postępowania odwoławczego, w tym zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest nieuzasadniona.

Sąd Okręgowy przyjmuje za własne ustalenia Sądu I instancji.

Apelacja powódki, oparta jest wyłącznie na zarzucie naruszenia prawa materialnego tj. art. 445 § 1 kc, po przez zasądzenie przez Sąd I instancji wyraźnie niskiej kwoty zadośćuczynienia pozostającej w dysproporcji do wyrządzonej powódce krzywdy. W związku z tym należy wyjaśnić, że orzekanie o wysokości zadośćuczynienia przyznawanego na podstawie art. 445 § 1 k.c. należy do sfery swobodnego uznania sędziowskiego, co oznacza, że ewentualne stwierdzenie naruszenia tych przepisów i korygowanie przez sąd II instancji wysokości zadośćuczynienia powinno następować tylko wtedy, gdy doszło do oczywistego naruszenia przez sąd przyjętych zasad ustalenia wysokości zadośćuczynienia, a więc wtedy, gdy jest ono rażąco wygórowane lub zdecydowanie zbyt niskie; (tak m.in. Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 22 maja 2019r. V ACa 1491/17, Sąd Najwyższy w wyroku z 23 stycznia 2019r. V KK 263/18, wyrok Sądu Najwyższego w sprawie II CKN 651/98- i orzecznictwo tam cytowane). Oczywiście uznaniowość sędziowska w przyznawaniu zadośćuczynienia i jego kwotowe określenie nie oznacza dowolności i podlega kontroli instancyjnej.

Sąd Okręgowy podziela utrwalone w orzecznictwie sądów powszechnych oraz doktrynie prawa stanowisko, że zadośćuczynienie, przyznane na podstawie art. 455 § 1 kc, ma obejmować wszelką krzywdę, jaka została wyrządzona poszkodowanej, w związku z kompensacyjnym charakterem tego świadczenia, a jednocześnie musi być zindywidualizowane, tj. musi uwzględniać rozmiar doznanej przez nią krzywdy, na którą składają się jej fizyczne i psychiczne cierpienia, które należy każdorazowo określić w kontekście konkretnych (mających na to wpływ) okoliczności ujawnionych na podstawie materiału dowodowego sprawy. Jednocześnie wysokość przyznanego zadośćuczynienia musi być odniesiona do aktualnej sytuacji ekonomicznej społeczeństwa, gdyż powinna stanowić odczuwalną wartość finansową.

Przedstawione kryteria stosowania art. 445 § 1 kc, uwzględnił także Sąd I instancji w swoim orzeczeniu, co znalazło wyraz, w treści pisemnego uzasadniania wyroku. Bezpodstawne, więc okazały się zarzuty podniesione przez powódkę w apelacji, dotyczące naruszenia dyspozycji powołanego przepisu.

Zasądzona w wyroku na rzecz pokrzywdzonej tytułem zadośćuczynienia kwota 15.000 zł, (łącznie z już wypłaconą kwotą 35000 zł, stanowi 50.000 zł zadośćuczynienia), jest adekwatna do krzywd doznanych przez powódkę w wyniku wypadku komunikacyjnego i wbrew twierdzeniom apelacji nie jest rażąco zaniżona.

Sąd Rejonowy szczegółowo wyjaśnił w pisemnym uzasadnieniu, że ustalając wartość zadośćuczynienia uwzględnił wszystkie indywidualne okoliczności mające wpływ na rozmiar doznanej przez powódkę krzywdy. Sąd wziął, więc pod uwagę opinie biegłego ortopedy, który dla zobrazowania rozmiaru cierpień fizycznych wskazał, że doznała ona 23% trwałego uszczerbku na zdrowiu. Uwzględniono też długotrwałość leczenia i związane z tym dolegliwości tj. pionizacja i rehabilitacja, dyskomfort związany ze sferą psychologiczną tj. zespół stresu pourazowego, obniżoną samoocenę, obawy o przyszłość z uwagi na oszpecenie twarzy, obawy o stabilność finansową, wynikającą z utraty pracy i konieczności ograniczenia aktywności zawodowej. W orzeczeniu Sądu Rejonowego uwzględniono wiec wszystkie aspekty życia pokrzywdzonej, które zostały dotknięte konsekwencjami wypadku komunikacyjnego, w którym doznała obrażeń ciała. W uzasadnieniu wyroku Sąd I instancji explicité wskazał również, że kryterium przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, miało charakter jedynie pomocniczy, pozwalając dokonać „obiektywnej wyceny subiektywnych odczuć tj. cierpienie fizyczne i psychiczne”. Wbrew, więc zarzutom podniesionym w apelacji, odniesienie się do kryterium przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, pozwoliło, na zasądzenie „odpowiedniej sumy” tytułem zadośćuczynienia, której wartość stanowi realną kompensatę doznanych krzywd.

Uzasadnienie zarzutów apelacyjnych stanowiło, więc jedynie ogólną polemikę z ustaleniami Sądu I instancji odnoszącymi się do odczuwanych przez powódkę cierpień fizycznych i psychicznych, będących konsekwencją doznanych przez nią obrażeń ciała oraz z ustaleniami tego Sądu, co do wartości należnego zadośćuczynienia. Apelacja nie wskazuje zaś na okoliczności, które mogłyby świadczyć, że zasądzone świadczenie jest rażąco za niskie i nie rekompensuje doznanych przez powódkę krzywd.

Pomimo sformułowania w petitum apelacji zarzutów dotyczących pkt III oraz punktu IVa wyroku, w których obciążono powódkę kosztami procesu, nie uzasadniono tych zarzutów. Z uwagi zaś na oddalenie apelacji w całości, Sąd Okręgowy nie znalazł też podstaw do zmiany wyroku Sądu I instancji w zakresie, w jakim powódka została obciążona przez Sąd Rejonowy kosztami procesu.

Ostatecznie, więc Sąd Okręgowy oddalił apelacje pozwanej stosując art. 385 kpc.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i § 3 kpc w związku z § 2 pkt 5 i § 10 pkt 1. 1) Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie. Zasądzona kwota 1800 zł stanowi wynagrodzenie pełnomocnika powódki należne za udział w postępowaniu apelacyjnym. Zauważyć należy, że pomimo wniosku apelującej o nieobciążanie jej kosztami postępowania apelacyjnego, żądanie to nie zostało uzasadnione. W tej sytuacji Sąd Okręgowy zastosował ogólną zasadę wyrażaną w art. 98 § 1 kpc o odpowiedzialności finansowej strony przegrywającej, za wynik procesu.

sędzia

Paweł Szewczyk

sędzia sędzia

Magdalena Meroń-Pomarańska Paweł Styrna