Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 754/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 czerwca 2022 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący Sędzia Sądu Okręgowego Andrzej Dyrda

Protokolant Aleksandra Sado-Stach

po rozpoznaniu w dniu 9 czerwca 2022 r. w Gliwicach

na rozprawie

sprawy z powództwa J. W. i M. W.

przeciwko M. R.

o zapłatę

na skutek apelacji powodów

od wyroku Sądu Rejonowego w Zabrzu

z dnia 13 lipca 2021 r., sygn. akt VIII C 776/19

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powodów solidarnie na rzecz pozwanej kwotę 2700 zł (dwa tysiące siedemset złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.

SSO Andrzej Dyrda

Sygn. akt III Ca 754/21

UZASADNIENIE

Powodowie M. W. i J. W. wnieśli o zobowiązanie pozwanej M. R. do złożenia oświadczenia woli o powrotnym przeniesieniu na rzecz powodów udziału, objętego wspólnością majątkową małżeńską, wynoszącego 1/2: w prawie własności gruntu, które uległo ex lege przekształceniu z prawa użytkowania wieczystego w prawo własności oraz w prawie własności budynku stanowiącego odrębną nieruchomość, a objętych księgą wieczystą (...) prowadzoną przez Sąd Rejonowy w Zabrzu, w związku ze skutecznym odwołaniem przez powodów darowizny z powodu rażącej niewdzięczności pozwanej.

W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powodów na rzecz pozwanej kosztów procesu, podnosząc, że powodowie bardzo ogólnikowo opisali rzekome naganne zachowania pozwanej, wskazując właściwie na jedną sytuację, w której to pozwana miała nie wpuścić powoda do swojego miejsca zamieszkania w Niemczech.

Sąd Rejonowy w Zabrzu wyrokiem z dnia 13 lipca 2021r. oddalił powództwo oraz zasądził od powodów solidarnie na rzecz pozwanej kwotę 5.417 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Orzeczenie to poprzedził ustaleniem, że na mocy umowy darowizny z dnia 19 lutego 2007 roku przed Notariuszem J. S. w Kancelarii Notarialnej Spółki Cywilnej (...) oraz J. S. w Z. powodowie J. W. i M. W. darowali córce – pozwanej M. R. przysługujące im udziały wynoszące łącznie 1/2 części w prawie użytkowania wieczystego całego gruntu oraz we własności budynku stanowiącego odrębną nieruchomość, objętych księgą wieczystą (...) prowadzoną przez Sąd Rejonowy w Zabrzu, a położonych Z. przy ul. (...), zaś pozwana darowiznę tę przyjęła.

19 lutego 2007 roku, pozwana M. R. udzieliła pełnomocnictwa powodom i upoważniła każdego z nich samodzielnie do m.in. zarządu opisanymi prawami, w tym do uiszczania wszelkich opłat związanych z bieżącą ich eksploatacją, występowania przed podmiotami dostarczającymi media oraz do sprzedania prawa użytkowania wieczystego gruntu oraz własności budynku mieszkalnego za cenę i na warunkach według uznania pełnomocników, do odbioru ceny i jej pokwitowania oraz do wydania przedmiotu sprzedaży. Pozwana nie miała świadomości, że udzielone pełnomocnictwo dotyczyło także sprzedaży nieruchomości. Wszelką dokumentację związaną z umową darowizny oraz pełnomocnictwem przygotowywała powódka.

Pozwana odwiedzała powodów kilka razy w roku. Również powodowie odwiedzali pozwaną i jej brata, K. N., w ich miejscu zamieszkania w Niemczech. W czasie pobytu powodów w Niemczech, który częstokroć trwał nieprzerwanie przez kilka miesięcy, pozwana organizowała wycieczki, które polegały na zwiedzaniu Niemiec oraz krajów ościennych, m.in. Holandii, Włoch, Szwajcarii. Ponadto pozwana oraz jej brat zabierali rodziców na turnusy rehabilitacyjne do Turcji. Wszelkie koszty pobytu i utrzymania powodów w Niemczech oraz podczas wyjazdów ponosiła pozwana. Pozwana, podczas odwiedzin u powodów, przywoziła m.in. środki czystości oraz żywność. Ponadto pozwana wraz z bratem kupowała powodom także rzeczy większej wartości, m.in. sprzęt elektroniczny. Pozwana przekazywała powodom pieniądze nie tylko celem utrzymania nieruchomości, lecz także celem pomocy powodom, którzy żalili się pozwanej i jej bratu, że mają trudną sytuację. W przyszłości pozwana chciała, by powodowie zamieszkali z nią razem w jej domu w Niemczech, gdzie było przygotowane dla nich osobne mieszkanie na parterze domu.

W małżeństwie pozwanej nie układało się najlepiej. Mąż pozwanej był agresywny, dopuszczał się zdrad i gwałtów na pozwanej. Po wielu latach pozwana podjęła decyzję o rozwodzie, o czym zawiadomiła powodów. Pozwana informowała także powodów o agresywnym zachowaniu jej męża, zdradach, w tym poprzez zaadresowany do powodów list. Początkowo ojciec pozwanej zdenerwował się na zięcia. Powodowie pozostawali jednak bierni względem pozwanej, nie okazali jej potrzebnego wsparcia. Powódka nie dopuszczała do siebie wiadomości dotyczących męża pozwanej. Powodowie, mimo powzięcia informacji o zachowaniu byłego męża powódki oraz próśb kierowanych przez pozwaną i jej brata, przyjmowali i gościli go pod swoim dachem.

W dniu 25 kwietnia 2019 roku, w późnych godzinach nocnych, powód J. W. przybył do mieszkania pozwanej w Niemczech. Pozwana, z obawy, że powód przybył do pozwanej wraz z byłym mężem, którego się obawiała, a także ze względu na ograniczone zaufanie do powodów, nie wpuściła powoda do środka. Co istotne, powód podróżował do Niemiec wraz z byłym mężem pozwanej. Córka pozwanej dobrowolnie zaniechała kontaktu z powodami oraz ojcem-byłym mężem powódki.

Pewnego dnia pozwana po przeglądaniu stron internetowych agencji nieruchomości z Polski znalazła ogłoszenie o sprzedaży należącej do niej nieruchomości. Ogłoszenie zostało zamieszczone przez biuro nieruchomości z inicjatywy powódki. Aby umowa sprzedaży doszła do skutku koniecznym było złożenie przez pozwaną nowego pełnomocnictwa. Powódka, wprowadzając pozwaną w błąd, próbowała uzyskać stosowny dokument. Pozwana, po konsultacji z bratem oraz pełnomocnikiem, postanowiła cofnąć złożoną ofertę sprzedaży nieruchomości. Pozwana nie miała zamiaru sprzedania nieruchomości będącej przedmiotem darowizny, bowiem miała w planach powrót do Polski.

Pismem datowanym na dzień 29 kwietnia 2019 roku pozwana odwołała udzielone powodom pełnomocnictwo zawarte w akcie notarialnym z dnia 19 lutego 2007 roku.

W dniu 24 maja 2019 roku powodowie złożyli oświadczenie, na mocy którego odwołali darowiznę wykonaną na podstawie umowy darowizny z dnia 19 lutego 2007 roku. Uzasadniając odwołanie darowizny wskazali, że rażąca niewdzięczność pozwanej ujawniła się w dniu 25 listopada 2018 roku, bowiem od tego czasu pozwana m.in. zaniechała utrzymania kontaktu z powodami, przestała interesować się ich zdrowiem, uniemożliwiła kontakt z wnuczką, odwołała pełnomocnictwo udzielone powodom do sprawowania zarządu nad przedmiotem darowizny oraz nie otworzyła drzwi powodowi, który udał się w trosce o jej zdrowie do miejsca zamieszkania pozwanej w Niemczech. Jednocześnie wezwali pozwaną do złożenia oświadczenia o zwrotnym przeniesieniu darowanego udziału „w prawie użytkowania wieczystego całego gruntu (które to prawo uległo przekształceniu z mocy prawa w prawo własności) oraz w prawie własności budynku stanowiącego odrębną nieruchomość, położoną w Z. przy ulicy (...), objętych księgą wieczystą (...) Sądu Rejonowego w Zabrzu w nieprzekraczalnym terminie do dnia 7 czerwca 2019 roku.

Z uwagi na doznane cierpienia związane z zachowaniem byłego męża pozwana w dalszym ciągu pozostaje pod opieką psychoterapeuty. Pozwana ma największy żal do powodów o utrzymywanie kontaktów z byłym mężem.

W tak ustalonym stanie faktycznym, Sąd wskazał, że zgodnie z art. 898 k.c., darczyńca może odwołać darowiznę nawet już wykonaną, jeżeli obdarowany dopuścił się względem niego rażącej niewdzięczności. Zwrot przedmiotu odwołanej darowizny powinien nastąpić stosownie do przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu. Od chwili zdarzenia uzasadniającego odwołanie darowizny obdarowany ponosi odpowiedzialność na równi z bezpodstawnie wzbogaconym, który powinien się liczyć z obowiązkiem zwrotu. Ponadto, w myśl art. 899 § 3 k.c., darowizna nie może być odwołana po upływie roku od dnia, w którym uprawniony do odwołania dowiedział się o niewdzięczności obdarowanego.

Następnie Sąd wskazał, że dla oceny zaistnienia rażącej niewdzięczności ma nie tylko samo zachowanie obdarowanego, lecz także zachowanie darczyńcy po wykonaniu darowizny z uwzględnieniem całokształtu okoliczności dotyczących zarówno darczyńcy jak i obdarowanego. Sąd wskazał także, że same zewnętrzne przejawy zachowania obdarowanego jak również zawiedzione oczekiwania darczyńcy co do należytego zajmowania się przez obdarowanego przedmiotem darowizny nie są wystarczającą podstawą do ustalenia przesłanki rażącej niewdzięczności.

Sąd zwrócił także uwagę, ze zgodnie z art. 900 k.c. odwołanie darowizny następuje przez oświadczenie złożone obdarowanemu na piśmie, jednak nie wywołuje ono skutku rzeczowego, dla osiągnięcia którego darczyńca powinien wystąpić z powództwem o zobowiązanie obdarowanego do złożenia oświadczenia woli o przeniesienie własności rzeczy z powrotem na darczyńcę.

W tak ustalonych ramach prawnych Sąd stwierdził brak podstaw do przyjęcia, by zachowanie obdarowanej-pozwanej nosiło jakiekolwiek cechy rażącej niewdzięczności, a dalej – by zaistniały przesłanki do zobowiązania pozwanej do złożenia oświadczenia woli o zwrotnym przeniesieniu własności. Sąd wskazał, że w ocenie strony powodowej rażąca niewdzięczność pozwanej polegała bowiem na „licznych nagannych zachowaniach”, które to sprowadzały się do zaniechania utrzymywania kontaktu z powodami, zaprzestaniu interesowania się zdrowiem i życiem powodów, uniemożliwienia im nawiązania i utrzymywania kontaktów z wnuczką, odwołania pełnomocnictwa udzielonego powodom do sprawowania zarządu nad przedmiotem darowizny oraz nieodbieraniu i nieodpowiadaniu na korespondencji kierowanej przez powodów do pozwanej oraz nieprzyjęciu powoda przez pozwaną w miejscu jej zamieszkania. Sąd uznał, że zachowanie pozwanej, które podyktowane było brakiem zaufania do rodziców, czego nie można kwalifikować jako „rażącej niewdzięczności”. Sąd stwierdził, że postępowanie pozwanej, determinowane zachowaniem powodów polegającym na utrzymywaniu kontaktów z byłym mężem pozwanej oraz próbie sprzedaży nieruchomości bez wcześniejszych ustaleń z pozwaną, należało uznać za uzasadnione. Sąd uznał, że powodowie mieli świadomość perturbacji małżeńskich pozwanej, w tym zdrad i agresji eksmęża, jednakże mimo to nie okazali pozwanej odpowiedniego wsparcia, co czyni uzasadnionym zachowanie pozwanej polegające na zaniechaniu dalszego pielęgnowania relacji z powodami. Sąd zwrócił uwagę, że pozwana, przed zaistnieniem sporu, pozostawała w bardzo dobrych kontaktach z powodami, w związku z czym nie uznał, aby także wcześniejsze zachowanie pozwanej względem powodów było naganne, skoro zmiana nastawienia nastąpiła dopiero po zaistnieniu konfliktu, którego podłożem był brak wsparcia pozwanej przez powodów.

Mając wszystko powyższe na uwadze Sąd doszedł do przekonania, że zachowanie pozwanej nie nosiło znamion rażącej niewdzięczności i stwierdził brak podstaw do zobowiązania jej do złożenia oświadczenia woli o zwrotnym przeniesieniu własności, co skutkowało oddaleniem powództwa.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c.

Apelację od tego orzeczenia wnieśli powodowie zarzucając błąd w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę wyroku, a polegający na wadliwym przyjęciu, że:

1)  pozwana przekazywała powodom pieniądze nie tylko celem utrzymania nieruchomości, lecz także celem pomocy rodzicom, którzy żalili się pozwanej i jej bratu, że mają trudną sytuację, w sytuacji gdy powodowie nie otrzymywali faktycznie od pozwanej żadnej pomocy osobistej i materialnej, a ponadto pozwana nie partycypowała w kosztach utrzymania nieruchomości,

2)  mąż pozwanej był agresywny i dopuszczał się gwałtów wobec niej, podczas gdy:

a)  okoliczność ta pozostaje zupełnie niewykazana, zwłaszcza że pozwana przyznała fakt, iż postępowanie w sprawie przeciwko W. R. zostało prawomocnie umorzone /e-protokół rozprawy z dnia 15 czerwca 2021 r., czas nagrania: 03:00:50-03:01:10/,

b)  list zatytułowany Szanowna Pani Matko oraz Ojczymie”, w którym pozwana porusza kwestię gwałtu i przemocy, został zredagowany już po złożeniu przez powodów oświadczenia o odwołaniu darowizny,

3)  powodowie, mimo powzięcia informacji o zachowaniu byłego męża pozwanej oraz próśb kierowanych przez pozwaną i jej brata, przyjmowali i gościli go pod swoim dachem, podczas gdy ustalenie to jest rażąco sprzeczne z prawdą i z zebranym materiałem dowodowym, co wynika z następujących faktów:

a)  świadek K. N. od wielu lat chował urazę do powódki M. W. w związku z faktem, iż postanowiła darować udział w prawie własności nieruchomości na rzecz pozwanej, w wyniku czego miał interes w tym aby pomówić powodów twierdząc, że widział samochód W. R. w okolicy ich miejsca zamieszkania;

b)  świadek K. N., którego zeznania Sąd Rejonowy obdarzył w całości walorem wiarygodności, uchylił się od odpowiedzi na pytanie dotyczące wskazania imion i nazwisk osób, od których miał rzekomo dowiedzieć się, że W. R. przebywał u powodów /e-protokół rozprawy z dnia 15 czerwca 2021 r., czas nagrania: 01:29:50-01:30:20/;

c)  powodowie nie gościli W. R., a jedynie dowiedziawszy się o tym, że przebywa w Z., spotkali się z nim w jego miejscu pobytu tylko i wyłącznie jeden raz po to aby ustalić przyczynę braku kontaktu z pozwaną (który wbrew twierdzeniom pozwanej został urwany przez nią wcześniej) i podjąć po raz kolejny próbę kontaktu (co tłumaczy zeznania pozwanej odnośnie nagrania na poczcie głosowej, e-protokół rozprawy z dnia 15 czerwca 2021 r., czas nagrania: 03:02:40-03:02:45), na skutek czego powód J. W., będąc wówczas w wieku 79 lat, zdecydował się na podróż samochodem z jadącym w tym kierunku z byłym mężem pozwanej, co w tym wypadku oznaczało akt desperacji, a nie natomiast działanie mogące usprawiedliwić reakcję pozwanej, wbrew ustaleniom faktycznym poczynionym przez Sąd,

d)  pozwana w ogóle nie rozmawiała z powodami czy utrzymywali kontakt z jej byłym mężem, a informacje w tym przedmiocie pozyskała bezpośrednio od świadka K. N., a zaangażowanego w podsycanie konfliktu rodzinnego, czemu pozwana bezkrytycznie dała wiarę, nie natomiast od enigmatycznej koleżanki,

4)  pozwana nie zaprosiła powoda do domu w dniu 25 kwietnia 2019r. z obawy przed tym, iż przybył z jej byłym mężem, podczas gdy założenie to jest rażąco sprzeczne z prawdą, bowiem o ile faktem jest, że powód został przywieziony przez W. R., tak jednak pozwana o tym fakcie dowiedziała się dopiero wiele godzin później, a mimo to przez ten czas nie chciała chociażby porozmawiać z ojcem, który w desperacki sposób poszukiwał sposobu na nawiązanie kontaktu z córką,

Zarzucili naruszenie przepisów prawa procesowego, mające istotny wpływ na treść wyroku, a to: art. 227 k.p.c. w zw. z to art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 328 § 2 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów polegającej na uznaniu, że zachowanie pozwanej nie nosiło znamion rażącej niewdzięczności, podczas gdy Sąd Rejonowy pominął istotne dowody, zgłoszone przez powodów oraz nieprawidłowo, wbrew zasadom logiki i wybiórczo ocenił zebrany w sprawie materiał dowodowy, w wyniku czego dokonał dowolnej oceny materiału dowodowego, czyniąc na tej podstawie wadliwe ustalenia faktyczne.

Na tych podstawach wnieśli o zmianę zaskarżonego wyroku:

1)  w pkt 1 poprzez zobowiązanie pozwanej M. R. do złożenia oświadczenia woli o powrotnym przeniesieniu przez nią na rzecz powodów M. W. i J. W. udziału, objętego wspólnością majątkową małżeńską, wynoszącego ½ w prawie własności gruntu, które uległo przekształceniu z prawa użytkowania wieczystego w prawo własności, oraz w prawie własności budynku stanowiącego odrębną nieruchomość, objętych księgą wieczystą nr (...) Sądu Rejonowego w Zabrzu, w związku ze skutecznym odwołaniem przez powodów darowizny z powodu rażącej niewdzięczności pozwanej,

2)  w pkt 2 poprzez zasądzenie od pozwanej na rzecz powodów zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych,

Nadto wnieśli o zasądzenie od pozwanej na rzecz powodów zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym według norm prawem przepisanych, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Zabrzu.

W odpowiedzi na apelację pozwana wniosła o jej oddalenie oraz zasądzenie od powodów na ich rzecz kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Sąd pierwszej instancji prawidłowo zakwalifikował roszczenia powodów przyjmując za podstawę prawną swego rozstrzygnięcia przywołane przepisy prawne, a następnie ustalił wszystkie okoliczności faktyczne istotne dla rozstrzygnięcia sprawy. Poczynione ustalenia dotyczące okoliczności faktycznych mają podstawę w zgromadzonym w sprawie materialne dowodowym, który w zakresie dokonanych ustaleń jest logiczny i wzajemnie spójny, natomiast informacje zawarte w poszczególnych źródłach dowodowych nawzajem się uzupełniają i potwierdzają, przez co są w pełni wiarygodne.

Ustalenia te Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własne.

Powodowie w apelacji zarzucają wadliwość przeprowadzonego przez Sąd I instancji postępowania dowodowego sprowadzającego się do poczynienia nieprawidłowych ustaleń faktycznych, które w konsekwencji doprowadziły ten Sąd do uznania, że nie zachodzą podstawy do stwierdzenia skuteczności odwołania darowizny, a następnie do zobowiązania pozwanej do złożenia oświadczenia woli o powrotnym przeniesieniu na powodów uprzednio dokonanej przez nich na jej rzecz darowizny.

Skuteczność zarzutu dokonania przez sąd pierwszej instancji błędnych ustaleń faktycznych, uzależniona jest więc od wykazania, że sąd ten wadliwie ocenił zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, a tym samym naruszył art. 233 § 1 k.p.c.

Wskazać zatem należy, że art. 233 k.p.c. odnosi się wprost do oceny dowodów wskazując, według jakich kryteriów winna być ona przeprowadzona. Wyraża zasadę swobodnej oceny dowodów stanowiąc w § 1, że Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału.

Skuteczne naruszenie zasady z art. 233 § 1 k.p.c. następuje w sytuacji uchybienia przez Sąd zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, które wyłącznie mogą zostać przeciwstawione uprawnieniu Sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. W szczególności apelant powinien wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłusznie im je przyznając (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2001r., sygn. akt IV CKN 970/00; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2001r., sygn. akt II CKN 588/99; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 stycznia 2002 r., sygn. akt II CKN 572/99). Oznacza to, że jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Z tego wynika, że tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002r., II CKN 817/00).

Nie można również pominąć, iż same, nawet poważne wątpliwości co do trafności oceny dokonanej przez sąd pierwszej instancji, jeżeli tylko nie wykroczyła ona poza granice zakreślone w art. 233 § 1 k.p.c., nie powinny stwarzać podstawy do zajęcia przez sąd drugiej instancji odmiennego stanowiska (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2012r., I UK 347/11).

Mając na względzie powyższe, apelujący, stawiając zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., są obowiązani wykazać, że Sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego.

W sformułowanych w apelacji zarzutach powodowie zarzucili wadliwe przyjęcie, że:

a)  pozwana przekazywała powodom pieniądze nie tylko celem utrzymania nieruchomości, lecz także celem pomocy rodzicom, którzy żalili się pozwanej i jej bratu, że mają trudną sytuację, w sytuacji gdy powodowie nie otrzymywali faktycznie od pozwanej żadnej pomocy osobistej i materialnej, a ponadto pozwana nie partycypowała w kosztach utrzymania nieruchomości,

b)  mąż pozwanej był agresywny i dopuszczał się gwałtów wobec niej;

c)  powodowie, mimo powzięcia informacji o zachowaniu byłego męża pozwanej oraz próśb kierowanych przez pozwaną i jej brata, przyjmowali i gościli go pod swoim dachem;

d)  pozwana nie zaprosiła powoda do domu w dniu 25 kwietnia 2019 r. z obawy przed tym, iż przybył z jej byłym mężem, podczas gdy założenie to jest rażąco sprzeczne z prawdą, bowiem o ile faktem jest, że powód został przywieziony przez W. R., tak jednak pozwana o tym fakcie dowiedziała się dopiero wiele godzin później, a mimo to przez ten czas nie chciała chociażby porozmawiać z ojcem, który w desperacki sposób poszukiwał sposobu na nawiązanie kontaktu z córką.

Wskazane powyżej zarzuty oparli o pewne „wyjątki” w zeznaniach świadków oraz pozwanej. Niemniej jednak, ani uchylenie się przez świadka K. N. ani też fakt, że postępowanie karne przeciwko W. R. zostało umorzone, nie świadczy o tym, że osobom należy odmówić wiarygodności, ani też na podstawie podnoszonych przez powodów okoliczności, tworzyć całkowicie odmienne ustalenia faktyczne. Wskazać bowiem należy, że powodowie poza kwestionowaniem podnoszonych przez pozwaną okoliczności, nie przedstawili jakichkolwiek wiarygodnych dowodów, które pozwalałyby na poczynione odmiennych ustaleń faktycznych. W szczególności wskazać należy, że co prawda okoliczności zerwania kontaktów przez pozwaną nie były kwestionowane, niemniej jednak, w świetle tego co ustalono w toku postępowania przed Sądem I instancji, to powodowie, a nie pozwani, poprzez swoja postawę doprowadzili do zerwania przez pozwaną kontaktów z powodami albowiem w sytuacji kryzysowej, nie uzyskała od nich jakiegokolwiek wsparcia. Nadto, co istotne, powodowie wbrew łączącym więziom rodzinnym, postanowili podjąć się mediacji w imieniu męża pozwanej.

Nadto, co istotne, powodowie pomijają, że Sąd I instancji dokonał oceny całości materiału dowodowego, w szczególności zeznań świadków, oraz omówił przyczyny dla których jednych uznał za wiarygodnych a innych za nie. W ocenie Sądu Okręgowego, po zapoznaniu się z zapisem audio-video rozpraw przeprowadzonych przed Sądem I instancji, brak jest podstaw do uznania, aby dokonana ocena była wadliwa, a tylko taka daje podstawy do kwestionowania ustaleń faktycznych. Tym samym skoro poczynione ustalenia faktyczne nie są wadliwe, a także prawidłowe uznanie, że zatajonym przez powodem odwołania darowizny była chęć sprzedaży nieruchomości, nie było podstaw do uznania, że zaskarżone orzeczenie jest wadliwe.

Z tych względów apelacja podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania odwoławczego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c. stosując zasadę odpowiedzialności za wynik procesu, a to wobec oddalenia apelacji pozwanego i braku podstaw do zastosowania art. 102 k.p.c. Koszty te ustalono przy uwzględnieniu § 2 pkt 6 w związku z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (tekst jednolity: Dz.U. z 2015r. poz. 1800 ze zmianami).

SSO Andrzej Dyrda