Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V GC 1071/21 upr

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 lutego 2022 r.

Sąd Rejonowy w Toruniu V Wydział Gospodarczy w składzie:

Przewodniczący:

Asesor sądowy Barbara Trokowska-Stempnik

Protokolant:

Starszy sekretarz sądowy Joanna Kaczanowska

po rozpoznaniu w dniu 9 lutego 2022 r. w Toruniu

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G.-D.

przeciwko G. G. rolne

o zapłatę

I. zasądza od pozwanego G. Z. na rzecz powoda (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G.-D. kwotę 3.283 zł (trzy tysiące dwieście osiemdziesiąt trzy złote) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 11 marca 2021 roku do dnia zapłaty;

II. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1117 zł (tysiąc sto siedemnaście złotych) wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów procesu.

Asesor sądowy

Barbara Trokowska-Stempnik

Sygn. akt V GC 1071/21 upr.

Uzasadnienie wyroku Sądu Rejonowego w Toruniu V Wydział Gospodarczy

z dnia 9 lutego 2022 roku w sprawie V GC 1071/21 upr.

Pozwem z dnia 23 czerwca 2021 roku powódka – (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w G.-D. domagała się zasądzenia od pozwanego G. Z. kwoty 3.283 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 11 marca 2021 roku do dnia zapłaty oraz zwrotu kosztów procesu.

W uzasadnieniu wytoczonego powództwa wskazano, że powódka zawarła z pozwanym umowę zakupu od pozwanego przenżyta paszowego luz pochodzenia polskiego ze zbiorów 2020 r. Termin realizacji minął w dniu 31 stycznia 2021 roku. Pozwany wywiązał się z umowy jedynie w części tj. wydał powódce 25,5 t. W zakresie niewykonania pozostałej części umowy powódka obciążyła stronę pozwaną karą umowną na kwotę 3.283 zł (24,5 t. x 670 * 20%).

W dniu 14 lipca 2021 roku referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym w Toruniu wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, w którym uwzględnił żądanie pozwu w całości.

Od powyższego nakazu zapłaty pozwany wniósł sprzeciw zaskarżając go w całości i domagając się oddalenia powództwa oraz zwrotu kosztów procesu.

W uzasadnieniu sprzeciwu wskazano, że powodowa spółka nie wykonała wszystkich awizacji, zgodnie z umową, a pozwany przez cały czas obowiązywania umowy pozostawał w gotowości do wydania zboża. W ocenie pozwanego do niewykonania umowy w całości doszło na skutek zaniedbań powódki.

W dniu 26 listopada 2021 roku powódka złożyła pismo przygotowawcze, w którym potrzymała swoje dotychczasowe twierdzenia, a także wskazała, że w rozmowie z pracownikiem powódki K. R. w dniu 21 stycznia 2021 roku pozwany chciał zrezygnować z dalszego wykonywania umowy, a następnie stwierdził, że wydał całość towaru, a dokument WZ zaginął. Ponadto w kwietniu strona powodowa kontaktowała się z pozwanym w celu wykonania umowy, jednak G. Z. chciał sprzedać powódce towar po wyższej cenie niż ta określona w umowie.

Na rozprawie strony podtrzymały swoje stanowiska.

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu 17 grudnia 2020 roku G. Z., prowadzący gospodarstwo rolne, oraz (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w G.-D. zawarli umowę zakupu, na mocy której G. Z. zobowiązał się wydać pszenżyto paszowe-luz pochodzenia polskiego ze zbiorów 2020 w ilości 50 ton po cenie 670 zł plus VAT za tonę. Termin wykonania umowy określono na okres od 7 grudnia 2020 roku do 31 stycznia 2021 roku.

Zgodnie z postanowieniami umowy terminy realizacji umowy będą uzgadniane na bieżąco, w trybie roboczym w opcji kupującego. Oznacza to, że przed każdym odbiorem towaru powodowa spółka miała obowiązek dokonać tzw. „awizacji”.

W umowie wskazano także, że jeśli po upływie okresu dostawy/odbioru umowa nie będzie wykonana w całości bądź w części, kupujący ma prawo wyznaczyć dodatkowy, ale nie przekraczający 4 dni termin jej wykonania.

W przypadku niewydania towaru w ilości, jakości, w terminie lub/i niedotrzymania innych warunków określonych w umowie G. Z. zobowiązał się do zapłaty na rzecz powodowej spółki kary umownej w wysokości 20% wartości umowy zakupu.

Dowód: umowa zakupu (...)., k. 12.

G. Z. prowadzi gospodarstwo rolne razem ze swoich synem, obaj zawarli umowy zakupu pszenżyta z powódką, niemniej każdy z nich prowadzi oddzielną działalność gospodarczą.

W okresie trwania umowy powódka dokonała „awizacji” odbioru towaru odnoszącego się do umowy z G. Z. ( (...)) jednokrotnie, w dniu 13 stycznia 2021 roku. Kierowca powodowej spółki przyjechał do gospodarstwa rolnego pozwanego i odebrał 25,5 t. pszenżyta paszowego. Tego samego dnia kierowca powódki wykonał kolejny przejazd, jednak odebrane zboże zostało zaliczone na poczet umowy syna G. Z..

Dowód: wydruk wiadomości e-mail, k. 52; zeznania świadka K. R., rozprawa z dnia 26 stycznia 2022 roku, 00:08:05-00:16:33, k. 99v; zeznania pozwanego, rozprawa z dnia 26 stycznia 2022 roku, 01:10:23-01:23:37, k. 100.

Pozostałe „awizacje” wykonane przez powodową spółkę z dni: 5 stycznia 2021 r., 18 stycznia 2021 r., 19 stycznia 2021 r. (dwukrotnie), 20 stycznia 2021 r., 22 stycznia 2021 roku dotyczyły umowy powódki z synem pozwanego (umowa nr (...)).

Dowód: wydruk wiadomości e-mail, k. 52.

G. Z. wystawił jedną fakturę VAT potwierdzającą odbiór towaru od niego. Po reklamacji jednej z dostaw G. Z. rozmawiał z K. R. – pracownikiem powódki o tym, że chciałby odstąpić od umowy, jednak tego samego dnia, tj. 21 stycznia 2021 r., zmienił zdanie i chciał kontynuować wykonywanie umowy.

Do końca stycznia 2021 roku powodowa spółka nie dokonała już żadnej „awizacji”.

Dowód: zeznania świadka K. R., rozprawa z dnia 26 stycznia 2022 roku, 00:08:05-00:16:33, k. 99v.

Na początku lutego 2021 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w G.-D. próbowała ustalić, ile zboża zostało wydane z gospodarstwa rolnego prowadzonego przez G. Z. i jego syna. W tym celu pracownik powódki skontaktował się z G. Z., który oświadczył, że wykonał umowę w całości, tj. wydał 50 t. przenżyta, a jedynie jeden dokument (...) zaginął.

Dowód: zeznania świadka K. R., rozprawa z dnia 26 stycznia 2022 roku, 00:08:05-00:16:33, k. 99v.

Od lutego 2021 roku do kwietnia 2021 roku powodowa spółka nie kontaktowała się z G. Z. w celu wykonania umowy. W tym okresie spółka (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w G.-D. ustalała, ile zboża faktycznie wydał pozwany. Ustalono, że jest jedynie sześć dokumentów (...), a uwzględniając umowy pozwanego i jego syna powinno być ich osiem.

W kwietniu 2021 roku pracownik powódki skontaktował się z G. Z. i zaproponował zakup zboża po cenie 700 zł za tonę. Pozwany złożył swoją propozycję, uwzględniającą wzrost cen tego towaru, i domagał się kwoty 750 zł za tonę. Powodowa spółka nie zgodziła się na takie warunki. Finalnie G. Z. sprzedał pozostałą część za cenę 800 zł za tonę innemu kontrahentowi.

Dowód: świadka K. R., rozprawa z dnia 26 stycznia 2022 roku, 00:23:08-00:30:53, k. 99v; zeznania G. Z., rozprawa z dnia 26 stycznia 2022 roku, 00:59:24-01:10:23, k. 100.

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów znajdujących się w aktach sprawy, zeznań świadka K. R. oraz częściowo zeznań pozwanego.

Sąd uznał za wiarygodne dokumenty znajdujące się w aktach sprawy albowiem nie były one kwestionowane przez strony i nie budziły także wątpliwości Sądu.

Sąd uznał za wiarygodne w całości zeznania świadka K. R.. W ocenie Sądu zeznania te były spójne, logiczne, konsekwentne, a także obiektywne. Warto zwrócić uwagę na fakt, że świadek ten jest pracownikiem powódki, a mimo to wskazywał, że pozwany zawsze był gotowy do wydania zboża i generalnie nie było z nim kłopotów przy wykonywania umowy.

Sąd uznał za wiarygodne częściowo zeznania pozwanego w zakresie, w jakim twierdził, że zboże zostało jednokrotnie odebrane od niego w dniu 13 stycznia 2021 roku, a także co do okoliczności dotyczących wzrostu ceny zboża i sprzedaży towaru innemu kontrahentowi. Pozostałej części zeznań pozwanego Sąd nie wziął pod uwagę przy ustalaniu stanu faktycznego z uwagi na ich niejednoznaczność i sprzeczność. Wskazać bowiem należy, że pozwany, zapytany przez przewodniczącą, ile ton zboża wydał, oświadczył, że wydał wszystko, tj. 50 ton. Następnie, kiedy przewodnicząca zadawała kolejne pytania dotyczące fakturowania poszczególnych zamówień pozwany stwierdził, że wydał jednak połowę. Ponadto G. Z. nie odpowiedział wprost na pytanie dotyczące tego, czy oświadczył przedstawicielowi powódki, że wydał całe wskazane w umowie zboże, a jedynie zaginęły mu dokumenty (...), a podkreślał, że jego zdaniem powódka ma bałagan w dokumentach. Następnie pozwany stwierdził, że po wykonaniu analizy okazało się, że nie wydał jednak całości towaru, ale wobec wzrostu cen zboża, nie zamierzał wykonywać umowy po cenie zaproponowanej przez powódkę. W ocenie Sądu biorąc pod uwagę wskazane okoliczności należało w całości przyznać walor wiarygodności zeznaniom K. R. wskazującym na fakt, że pozwany wprowadził powódkę w błąd co do tego, że wydał całość towaru określonego umową. Zdaniem Sądu świadczy o tym postawa pozwanego, który w toku krótkiego przesłuchania potrafił zmieniać zdanie dotyczące kluczowego zagadnienia, tj. ile towaru wydał, a także próbował nakierowywać swoje zeznania na inny temat, tj. nieprawidłowości w dokumentacji powódki.

Przed przejściem do zasadniczych rozważań należy jeszcze odnotować, że postanowieniem wydanym na rozprawie w dniu 26 stycznia 2022 r. Sąd oddalił wniosek pozwanego o przekazanie sprawy do Sądu Rejonowego w Sokołowie Podlaskim. Wskazać trzeba, że w pkt 18. umowy zamieszczono klauzulę prorogacyjną, z której wynikało, że sądem właściwym do rozstrzygania sporów powstałych na tle tych kontraktów jest sąd właściwy dla siedziby powoda (kupującego).

Przechodząc do rozważań prawnych wskazać należy, że pomiędzy stronami nie było sporu co do zawarcia umowy sprzedaży oraz terminu jej wykonania. Sporne było natomiast to, kto ponosi winę za jej częściowe niewykonanie.

Podstawą żądania pozwu był art. 483 § 1 k.c., zgodnie z którym można zastrzec w umowie, że naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi przez zapłatę określonej sumy (kara umowna). Dla realizacji roszczenia o zapłatę kary umownej wierzyciel musi wykazać istnienie i treść zobowiązania łączącego go z dłużnikiem (1), a także fakt niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania (2). Wierzyciel nie ma z kolei obowiązku wykazywać faktu poniesienia szkody oraz że niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania nastąpiło na skutek okoliczności, za które dłużnik ponosi odpowiedzialność. Możliwość nałożenia kary umownej wynikała wprost z treści umowy, zaś w sprawie finalnie bezspornym było, że pozwany nie wywiązał się z przyjętego na siebie zobowiązania.

Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z 20 marca 1968 r., (sygn. akt II CR 419/67, LEX nr 6299) kara umowna przewidziana w art. 483 k.c. stanowi odszkodowanie umowne i jak każde odszkodowanie przysługuje na zasadzie winy. Od odszkodowania sensu stricto kara umowna różni się tylko tym, że należy się bez względu na wysokość szkody (art. 484 § 1 k.c.), jeżeli chodzi natomiast o podstawy odpowiedzialności, ustawodawca nie wprowadził w tym zakresie zasad odrębnych. Zobowiązany do zapłaty kary umownej może więc bronić się zarzutem - podobnie jak każdy dłużnik zobowiązany do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania - że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi (art. 471 k.c.). Należy jednak równocześnie zastrzec, że konstrukcja odszkodowawczej odpowiedzialności kontraktowej oparta jest na zasadzie winy domniemanej i z tego względu to na dłużniku spoczywa ciężar udowodnienia, że niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania jest następstwem okoliczności, za które nie ponosi odpowiedzialności (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 24 lutego 2020 roku, I ACa 637/19, Legalis numer 2410825).

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy należy wskazać, że obrona pozwanego sprowadzała się do prób wykazania, że to powódka nie wykonała należycie zobowiązania, ponieważ nie dokonała wszystkich niezbędnych „awizacji” w celu odbioru towaru, przy czym pozwany pozostawał ciągle w gotowości do wydania towaru. W tym miejscu wskazać należy, że gotowość pozwanego do wydania towaru nie była kwestionowana przez powódkę. Świadek K. R. stwierdził, że nie było kłopotów w wykonaniu umowy w zakresie, w jakim do tego doszło. W ocenie Sądu okolicznością bardzo istotną i przesądzającą o tym, że to pozwany ponosi winę za niewykonanie części zobowiązania jest to, że zapytany przez pracownika powódki o ilość wydanego towaru stwierdził, że wydał całość, a jedynie zaginął mu jeden dokument potwierdzający to wydanie. Zdaniem Sądu postępująca uczciwie strona umowy nigdy nie podałaby takiej nieprawdziwej informacji, a ponadto wiedząc, że zbliża się termin wykonania umowy sama skontaktowałaby się z drugą stroną i poinformowała o swojej gotowości do wydania pozostałej części towaru. Wówczas, w przypadku braku odbioru dalszej części zamówienia pozwany mógłby zasadnie twierdzić, że nie ponosi winy w niewykonaniu części zobowiązania. W niniejszej sprawie natomiast pozwany wprowadził w błąd pracownika powódki, licząc, że nie zostanie to zauważone. Kiedy po dłuższym czasie powodowa spółka ustaliła, że pozwany powinien wydać jeszcze połowę towaru i zwróciła się do niego o to, G. Z. oświadczył, że nastąpił wzrost cen i nie zgadza się na cenę zaproponowaną przez powódkę. Oczywiście pozwany miał prawo dokonać sprzedaży zboża dowolnie wybranemu kontrahentowi po upływie terminu wykonania umowy z powódką, jednak powinien liczyć się z obowiązkiem zapłaty kary umownej.

W tym miejscu wskazać trzeba, że nie można odmówić części racji pozwanemu, kiedy twierdził, że powódka powinna mieć wiedzę co do tego, w jakiej części umowa została wykonana. W ocenie Sądu zasadne jest także twierdzenie G. Z., że dokumentacja powódki jest nieuporządkowana. Zdaniem Sądu jednak nie zwalnia to pozwanego od uczciwego postępowania, zgodnego z dobrymi obyczajami. Dodać także trzeba, że w ocenie Sądu pozwany doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że nie wykonał części umowy i liczył, że nikt tego nie zauważy. Bałagan w dokumentacji strony powodowej nie może zwalniać pozwanego z odpowiedzialności, ponieważ sam wprowadził powódkę w błąd twierdząc, że wydał cały towar. W ocenie Sądu pozwany jednak zdawał sobie sprawę z tego, że jest inaczej, co przesądza za uznaniem, że pomimo braku dalszych „awizacji” ze strony powodowej, pozwany ponosi odpowiedzialność za niewykonanie umowy. Gdyby bowiem G. Z. zgodnie z prawdą oświadczył podczas rozmowy z pracownikiem powodowej spółki, że część towaru nie została odebrana, to powódka albo przysłałaby pojazd po jego odbiór albo ponosiłaby winę za niewykonanie części umowy i nie mogłaby żądać zapłaty od pozwanego kary umownej. W tym miejscu dodać należy, że Sąd nie dopatrzył się w zachowaniu powódki naruszenia jakiejkolwiek zasady współżycia społecznego.

Mając na uwadze powyższe rozważania, sąd uznał powództwo za zasadne w całości i na podstawie art. 535 § 1 k.c. w zw. z art. 483 § 1 i art. 484 § 1 k.c. zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3.283 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 11 marca 2021 r. do dnia zapłaty. Rozstrzygnięcie w przedmiocie odsetek wydano na podstawie art. 481 § 1 k.c., zasądzając odsetki zgodnie z żądaniem pozwu, tj. od dnia następnego po upływie terminu płatności należności wynikających z noty obciążeniowej (k.16).

O kosztach procesu Sąd rozstrzygnął zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy wyrażoną w art. 98 § 1 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. Pozwany przegrał proces, a zatem był obowiązany zwrócić powodowi poniesione koszty procesu. Do kosztów tych należała opłata sądowa od pozwu w kwocie 200 zł, koszty zastępstwa procesowego powoda w kwocie 900 zł (§ 2 pkt 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych /t. jedn. Dz. U. z 2018 r. poz. 265) oraz opłata od dokumentu stwierdzającego udzielenie pełnomocnictwa w kwocie 17 zł.