Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt (...)

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 16 grudnia 2021 r. S. P. odwołał się od oświadczenia o rozwiązaniu z nim umowy o pracę bez wypowiedzenia dochodząc od pozwanego pracodawcy (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w (...) odszkodowania w kwocie 11.700 zł. Powód zaprzeczył wskazywanej jako przyczyna rozwiązania umowy samowolnej ingerencji w wyposażenie tramwaju, argumentując że pracodawca nie przedstawił żadnych dowodów na zarzucone mu działanie.

Pozwana (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w(...) wniosła o oddalenie powództwa w całości, argumentując, że przebieg wydarzeń, które miały miejsce w dniu 21 października 2021 r. jednoznacznie świadczy o prawdziwości przyczyny warunkującej rozwiązanie umowy.

Pismem z dnia 21 czerwca 2022 r. powód rozszerzył powództwo, modyfikując wysokość dochodzonego odszkodowania do kwoty 15.256,56 zł. Pozwana wniosła o oddalenie powództwa w zmodyfikowanym kształcie.

Każda ze stron wystąpiła o koszty procesu.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny.

S. P. był zatrudniony w (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w (...) na stanowisku młodszego motorniczego tramwaju od dnia 3 kwietnia 2017 r., w tym od 1 stycznia 2018 r. na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony. Od 22 czerwca 2021 r. wynagrodzenie zasadnicze powoda wynosiło 3.900 zł.

Niesporne, nadto: umowy o pracę – k. 3, 10,18 cz. B akt osobowych powoda, zmiana angażu – k. 8 (k. 48 cz. B akt osobowych powoda).

W dniu 27 października 2021 r. S. P. pracował jako motorniczy kierujący składem złożonym z wagonów o numerze bocznym(...) i (...) (rano) i tramwajem o numerze bocznym(...)(po południu). Powód skończył pracę o godzinie 17.24 w zajezdni tramwajowej P.. Po opuszczeniu tramwaju nr (...), powód, nie udał się bezpośrednio do dyspozytorni, lecz przez około 10 minut przechadzał po terenie hal remontowo-naprawczych zajezdni (...). Tymczasem zgodnie z obowiązującym u pozwanej regulaminem pracy, przebywanie na terenie zakładu pracy poza godzinami pracy dopuszczalne jest wyłącznie za zgodą przełożonego i tylko w przypadku gdy wymagają tego obowiązki służbowe. Po zdaniu telefonu służbowego oraz dokumentów tramwaju w budynku dyspozytorni, S. P. nie opuścił zajezdni, lecz udał się na halę postojową, gdzie zaglądał przez szyby do wnętrza stojących tam tramwajów. Jednym z nich był skład złożony z wagonów o numerach bocznych(...) oraz (...). Powód po zajrzeniu do wnętrza drugiego wagonu (nr(...)) otworzył ten wagon posługując się kluczem uniwersalnym (których dysponowali motorniczy i który umożliwiał dostęp do wnętrza każdego wagonu), wszedł do środka i zasunął żaluzję przedniej szyby. Po upływie 2 minut powód odsunął żaluzję i wyszedł z wagonu zamykając drzwi. Następnie opuścił teren zajezdni tramwajowej P.. Jak się okazało, czas w wagonie wykorzystał na wymianę zamontowanego tam nadajnika podczerwieni służącego do zdalnej zmiany zwrotnic.

Dowód: zapis nagrań z monitoringu na płycie CD – k. 28 i 53 (koperta), arkusz czasu pracy powoda w październiku 2021 r. – k. 29, wykaz czasu wyjazdów i zjazdów pojazdów – k. 30, wydruki – k. 56-57, regulamin pracy – k. 60-68, zeznania świadków: A. J. (zapis skrócony – k. 75-75), Ł. M. (zapis skrócony k. 77-78), P. R. (zapis skrócony – k. 78), G. J. (zapis skrócony – k. 78-79), przesłuchanie powoda (zapis skrócony – k. 73-75 w zw. z 79-80).

Skład wagonów nr (...) i (...)objęty był monitoringiem nadajników podczerwieni powodowanym odkryciem, że w wagonach dochodzi do przerabiania tych nadajników bez wiedzy i zgody spółki. W marcu 2021 r. doszło do wykolejenia wagonu tramwajowego na Placu (...) w (...). Za prawdopodobną przyczynę zdarzenia uznano wówczas nieprawidłowe działanie nadajnika. Zdarzenie ujawniło proceder samowolnej modyfikacji urządzeń – montowaniu w wagonach przez nieustaloną osobę przerobionych (poprzez usunięcie przycisków z obudowy nadajnika albo ich zastąpienie przełącznikami) nadajników podczerwieni. Przerobione nadajniki działały właściwe z wyjątkiem tych, które zamontowano ponownie nieprawidłowo. W ich wypadku ruch włącznika mający uruchomić przestawienie zwrotnicy w jedną stronę, przestawiał ją drugą. To z kolei stwarzało zagrożenie dla bezpieczeństwa jazdy składów tramwajowych. Wobec nieustalenia osoby odpowiedzialnej za ingerencję w nadajniki i pojawiania się w kolejnych wagonach zmodyfikowanych urządzeń, kierownictwo zajezdni tramwajowej P. podjęło decyzję o monitoringu wyznaczonych składów polegającym na kontroli urządzeń przed opuszczeniem przez tramwaje zajezdni i po ich powrocie z kursów liniowych. O podjętych działaniach kontrolnych kierownik A. J. poinformował ograniczony krąg pracowników (2 mistrzów oraz 4 mechaników).

Dowód: zeznania świadków: A. J. (zapis skrócony – k. 75-75), Ł. M. (zapis skrócony k. 77-78), P. R. (zapis skrócony – k. 78), G. J. (zapis skrócony – k. 78-79).

W dniu 27 października 2021 r. skład wagonów nr (...)i (...)po powrocie z kursu liniowego przejechał przez tor 18 hali postojowej, na którym elektromonter skontrolował nadajnik podczerwieni i ustalił, że jest on oryginalny. Bezpośrednio po tym skład został odstawiony na tor na kanale 6 hali postojowej. Kierujący tramwajem, po zakończeniu manewrów, wyłączył skład, zamknął za sobą pierwszy wagon (nr (...)) i nie wchodząc do wagonu drugiego opuścił halę. Było to około 17.30. W czasie postoju do wagonu nr (...)oprócz S. P. nie wchodzili inni pracownicy.

Dowód: zapis nagrań z monitoringu na płycie CD – k. 28 (koperta), zeznania świadków: A. J. (zapis skrócony – k. 75-75), Ł. M. (zapis skrócony k. 77-78), P. R. (zapis skrócony – k. 78).

Przechodzący wzdłuż wagonu nr (...)po godzinie 20.00 elektromonter P. R. zaglądając przez szybę w ramach rutynowej kontroli stwierdził zamontowany na pulpicie motorniczego inny niż oryginalny nadajnik podczerwieni. Poinformował o tym fakcie G. J., który po otworzeniu wagonu, potwierdził obserwację pracownika.

Dowód: raporty P. R. i G. J. – k. 32-33v., zeznania świadków: G. J. (zapis skrócony – k. 78-79), P. R. (zapis skrócony – k. 78).

Po ustaleniu w oparciu o zapis z monitoringu, że 27 października 2021r. jedynym pracownikiem przebywającym w wagonie nr (...) po zakończeniu kursu był S. P., A. J. wezwał powoda na rozmowę. S. P. zapytany o to, dlaczego zaglądał do kabin motorniczych, wskazał, iż jest pasjonatem tramwajów i z zamiłowania chodzi czasami po wagonach. S. P. zaprzeczył, aby przerabiał nadajniki i samowolnie montował je w tramwajach.

Dowód: notatka służbowa z 15 listopada 2021 r. – k, 33-34, zeznania świadków: A. J. (zapis skrócony – k. 75-75), Ł. M. (zapis skrócony k. 77-78), przesłuchanie powoda (zapis skrócony – k. 73-75 w zw. z 79-80).

Zgodnie z obowiązującą u pracodawcy instrukcją dla służby ruchu, która określa podstawowe obowiązki służbowe motorniczych oraz sposób pełnienia służby, samowolne zmiany lub uzupełnienia wyposażenia tramwajów są zabronione.

Dowód: Instrukcja dla służby ruchu – k. 36-38.

Oświadczeniem z dnia 23 listopada 2021 r. pozwany pracodawca na podstawie art. 52 § 1 pkt 1 k.p. rozwiązał z S. P. umowę o pracę bez wypowiedzenia z uwagi na ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych polegające na wymontowaniu w dniu 27 października 2021 r. oryginalnego nadajnika służącego do zdalnego przekładania zwrotnic i zamontowaniu w jego miejsce innego nadajnika nieznanego pochodzenia. Pracodawca wskazał, że powód dokonał samowolnej ingerencji w wyposażeniu tramwaju o nr bocznym (...), przywłaszczając sobie oryginalny nadajnik, montując nadajnik o zmienionej konstrukcji, bez wiedzy i zgody przełożonych, co mogło powodować potencjalne zagrożenie bezpieczeństwa w komunikacji tramwajowej.

Dowód: oświadczenie o rozwiązaniu umowy bez zachowania okresu wypowiedzenia z winy pracownika – k. 9 (także w cz. C akt osobowych powoda).

Sąd Rejonowy zważył, co następuje.

Powództwo nie podlegało uwzględnieniu.

Powód dochodził odszkodowania z tytułu niezgodnego z prawem rozwiązania umowy bez wypowiedzenia. Roszczenie takie przewiduje art. 56 § 1 k.p. Wysokość odszkodowania przy umowach na czas nieokreślony odpowiada wynagrodzeniu za okres wypowiedzenia (art. 58 k.p.) czyli w przypadku S. P. wynagrodzeniu trzymiesięcznemu (art. 36 § 1 pkt 3 k.p.)

Umowa o pracę została rozwiązana na podstawie art. 52 § 1 pkt 1 k.p., tj. w tzw. trybie dyscyplinarnym. Rozwiązanie umowy o pracę w tym trybie stanowi najbardziej dotkliwy dla pracownika sposób ustania stosunku pracy. Jego zastosowanie uzasadnia wyłącznie takie przewinienie, które ma charakter poważny, dokonane zostało z winy pracownika i godzi w jego podstawowe obowiązki pracownicze. Zarówno w literaturze przedmiotu jak i orzecznictwie sądowym panuje powszechny pogląd, iż z uwagi na charakter i skutki rozwiązania umowy o pracę w tym trybie, za ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych należy uznać jedynie takie zachowanie, które cechuje znaczny stopień winy (wina umyślna lub rażące niedbalstwo).

Pracodawca, rozwiązując z pracownikiem umowę o pracę bez wypowiedzenia, dopuszcza się naruszenia przepisów regulujących ten tryb ustania stosunku pracy nie tylko wówczas, gdy zachowanie pracownika warunkujące rozwiązanie umowy nie może być ocenione jako ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych, ale także wtedy, gdy dochodzi do uchybień formalnych takich jak złożenie oświadczenia o rozwiązaniu umowy po upływie miesiąca od uzyskania przez pracodawcę wiadomości o okoliczności uzasadniającej tę decyzję (art. 52 § 2 k.p.), pominięcie w oświadczeniu uzasadniających je przyczyn lub ich wskazanie na tyle niekonkretnie, że pracownik nie jest w stanie pojąć, jakie zarzuty są zgłaszane pod jego adresem, niezachowanie formy pisemnej oświadczenia czy konsultacji ze związkiem zawodowym. Żadnego z takich uchybień powód nie zarzucał, ich wystąpienia nie dopatrzył się też sąd analizując materiał dowodowy sprawy.

Powód, nie negując tego, że po godzinach pracy w dniu 27 października 2021r. przebywał w wagonie nr (...), przeczył dokonywaniu zmian w wyposażeniu tego wagonu polegających na modyfikacji zamontowanego nadajnika podczerwieni czy też zastąpieniu go innym twierdząc, że poszukiwał prywatnego klucza do otwierania skrzynek elektrycznych.

Zebrany w sprawie materiał dowodowy przemawiał jednak za przyjęciem, że S. P. zarzucone mu w oświadczeniu pracodawcy czynności podjął.

Z korespondujących ze sobą spójnych zeznań świadków i zapisu z monitoringu (niekwestionowanego przez stronę powodową) wynika, iż do wymiany urządzenia mogło dojść wyłącznie w czasie postoju wagonu na kanale 6 w hali postojowej, a S. P. był jedyną osobą, jaka znalazła się w tym wagonie w czasie tego postoju przed odkryciem zastąpienia oryginalnego nadajnika innym. Brak było podstaw do kwestionowania tych dowodów, zwłaszcza, że sam powód nie przeczył pobytowi w wagonie w czasie, w którym zgodnie z obowiązującymi w zakładzie regulacjami być go na terenie zajezdni nie powinno. Powód nie podawał w sposób konsekwentny przyczyn tego pobytu wskazując pracodawcy na zamiłowanie do tramwajów, a sądowi na poszukiwanie zgubionego klucza. Dodatkowo same tłumaczenia dotyczące klucza ulegały w czasie przesłuchania powoda modyfikacji. Co więcej S. P. nie potrafił wskazać, kiedy zgubił klucz, gdzie go ostatni raz używał, ani racjonalnie uzasadnić otworzenia w ramach poszukiwań akurat wagonu nr(...) spośród wszystkich innych znajdujących się w hali postojowej. Tłumaczenia powoda wydają się tym bardziej niewiarygodne, iż wszedł on do drugiego wagonu w składzie, w którym w czasie wykonywania w przeszłości czynności manewrowego nie miał potrzeby się znajdować. Wreszcie poszukując zagubionej rzecz pracownik nie miał powodu zasłaniać okna w wagonie.

Obowiązku pracodawcy wykazania prawdziwości przyczyny rozwiązania umowy, nie sposób utożsamiać, jak chciałby powód, z przedstawieniem dowodu obrazującego moment popełnienia zarzucanego pracownikowi czynu, w tym wypadku np. nagrania, na którym widać demontaż starego i montaż nowego nadajnika czy zeznań świadka, który takie czynności bezpośrednio obserwuje. Wnioski, do których doszedł pracodawca w oparciu o informacje od pracowników i obraz z monitoringu (i z którymi skonfrontował powoda), są logiczne i odpowiadają zasadom doświadczenia życiowego. Dowody zaprezentowane przez pozwaną w procesie prawidłowość dokonanych przez nią ustaleń potwierdziły. Z kolei powód poza swoim przesłuchaniem nie zaprezentował ani jednego dowodu, który stawiałby w wątpliwość jego sprawstwo co do wymiany nadajnika. Twierdzenia powoda, iż w zakładzie pracy pozostawały osoby mu niechętne, którym zależało na usunięciu go z miejsca pracy nie stanowią dostatecznego odparcia przedstawionych przez pozwaną spółkę twierdzeń i nie zostały wykazane.

Obowiązek ochrony mienia pracodawcy stanowi szczególny przejaw dbałości o dobro pracodawcy i jest postrzegany jako podstawowy obowiązek pracowniczy (art. 100 § 2 pkt 4 k.p.). Naruszenie tego obowiązku, polegające na narażeniu pracodawcy na stratę majątkową, samowolnym zadysponowaniu mieniem pracodawcy bądź jego przywłaszczeniu przez pracownika, stanowi uzasadnioną przyczynę rozwiązania umowy o pracę w trybie dyscyplinarnym. Zarówno z istoty obowiązków służbowych powoda, jak i obowiązującej w pozwanej spółce instrukcji służby ruchu wynikał zakaz ingerowania przez motorniczych w stan techniczny wagonów tramwajowych. Dokonywanie zmian w urządzeniach odpowiadających bezpośrednio za bezpieczeństwo jazdy przez osobę nieuprawnioną stwarza potencjalne zagrożenie tego bezpieczeństwa. W orzecznictwie Sądu Najwyższego ugruntowany jest pogląd, iż zawinione uchybienia pracownicze, które spowodowały zagrożenie interesów pracodawcy uzasadniają rozwiązanie z pracownikiem umowy o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia. Ewentualne wadliwe zadziałanie nadajnika i przesunięcie zwrotnicy w przeciwnym niż planowany kierunku, a w następstwie wykolejenie tramwaju bądź jego zderzenie z innym składem stanowi zagrożenie dla osób i mienia godząc tym samym w interes, również majątkowy przewoźnika. Stosowanie w wagonach przerobionych części mogłoby wszak rzutować i na zakres odpowiedzialności ubezpieczyciela w przypadku szkody warunkowanej ich złym działaniem. Z tego względu sam koszt nadajnika nie ma znaczenia dla oceny prawidłowości rozwiązania umowy z powodem.

Niemożność ustalenia racjonalnych przyczyn wymiany nadajnika nie może oznaczać, że powód wymiany tej nie dokonał.

Mając na uwadze powyższe sąd oddalił powództwo jako nieuzasadnione.

Stan faktyczny poza omówionymi dowodami ustalony został w oparciu o dokumenty szczegółowo przywołane w pierwszej części uzasadnienia, których prawdziwości i rzetelności nie kwestionowała żadna ze stron.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowej obrony, w tym wynagrodzenie zawodowego pełnomocnika. Zasądzona na rzecz pozwanej kwota odpowiada stawce określonej w § 9 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015 r. (Dz.U. 2018.265).

Sygn. akt (...)

ZARZĄDZENIE

1.  (...) K. M.)

2.  (...)

3.  (...)