Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 863/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 lipca 2022 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSA Małgorzata Wołczańska

Sędziowie :

SA Mieczysław Brzdąk

SA Elżbieta Karpeta (spr.)

Protokolant :

Justyna Skop

po rozpoznaniu w dniu 27 lipca 2022 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa S. W. i G. W.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o ustalenie i zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach

z dnia 14 maja 2021 r., sygn. akt I C 808/19

1)  zmienia zaskarżony wyrok:

a)  w punkcie 2. o tyle, że eliminuje wyrzeczenie o solidarności wierzytelności oraz zasądza odsetki ustawowe od dnia 1 lutego 2021 r., a w pozostałej części powództwo oddala,

b)  w punkcie 3. o tyle, że eliminuje wyrzeczenie o solidarności;

2)  oddala apelację w pozostałej części;

3)  zasądza od pozwanego na rzecz powodów 8 100 (osiem tysięcy sto) złotych
z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia prawomocności niniejszego postanowienia z tytułu kosztów postępowania apelacyjnego.

SSA Mieczysław Brzdąk

SSA Małgorzata Wołczańska

SSA Elżbieta Karpeta

Sygn. akt I ACa 863/21

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 14 maja 2021r. Sąd Okręgowy w Katowicach ustalił, że umowa o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowana kursem CHF zawarta w dniu 7 kwietnia 2008r. pomiędzy powodami S. W. i G. W. a poprzednikiem prawnym pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w (...) Bankiem Spółką Akcyjną w W. jest nieważna (pkt 1.); zasądził od pozwanego na rzecz powodów solidarnie kwotę 148 820,69 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 12 listopada 2019r. do dnia zapłaty (pkt 2.) oraz zasądził od pozwanego na rzecz powodów kwotę 6.434 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt 3.).

Sąd Okręgowy ustalił, że w 2008 r. powodowie S. W. i G. W. potrzebowali środków pieniężnych na zakup mieszkania. W związku z tym skontaktowali się z doradcą kredytowym, który przedstawił im oferty kredytów hipotecznych kilku banków, wszystkie były kredytami indeksowanymi do CHF. Na pytanie powodów o kredyt w PLN doradca powiedział im, że obecnie takich kredytów się w zasadzie nie udziela, oraz że najkorzystniejszy dla nich będzie kredyt przeliczony na CHF. Szczególnie doradca rekomendował kredyt w (...) Banku S.A. z uwagi na niskie oprocentowanie i tę ofertę im zaprezentował. Powodowie wiedzieli, że kwota kredytu przekazania im w złotych będzie przeliczona na CHF. Nie zostały im jednak przedstawione szczegółowe informacje co do kursów jakie do tego znajdować zastosowanie. To samo dotyczy kursu CHF /PLN jaki miał mieć zastosowanie przy ustalaniu wysokości poszczególnych rat kredytu . Sami powodowie o to nie dopytywali. Mieli świadomość ,że wysokość kursu CHF będzie miała wpływ na wysokość raty jaką mieli płacić w PLN . Doradca zapewniał ich jednak, że kurs tej waluty jest bardzo stabilny i jeśli będą jakieś wahania, to niewielkie . W dniu 5 marca 2008 r. powodowie podpisali wniosek o udzielenie planów finansowych nr (...) , korzystając z gotowego wzorca stosowanego w (...) Banku S.A., wskazując jako wnioskowaną kwotę kredytu 250.000 zł, oraz w rubryce dotyczącej waluty kredytu zaznaczając „CHF”. Jako wnioskowany okres kredytu wskazali 30 lat. Zgodnie z wnioskiem, przedmiotem kredytowania miało być własnościowe spółdzielcze prawo do lokalu mieszkalnego. Celem podpisania umowy, powodowie udali się do oddziału (...) Banku S.A. (poprzednika prawnego pozwanego). Powodowie odbyli wizytę w siedzibie banku tylko raz. Umowa przedłożona powodom do podpisu była już wcześniej gotowa i została sporządzona przy wykorzystaniu standardowego wzoru umowy stosowanego przez Bank .

Decyzją kredytową z dnia 7 kwietnia 2008 r. (...) Bank S.A. z siedzibą w W. wyraził zgodę na udzielenie powodom kredytu w kwocie 256.000zł przy walucie waloryzacji kredytu CHF. W dniu 7 kwietnia 2008 r. powodowie jako kredytobiorcy zawarli z (...) Bankiem S.A. z siedzibą w W., Oddziałem Bankowości Detalicznej w Ł., zwanym w umowie MultiBankiem umowę nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem CHF na kwotę 256.000zł , co wynika z § 1 ust. 2 umowy. Zgodnie z § 1 ust. 1 i 4 umowy, kredyt został udzielony na okres 360 miesięcy, tj. do dnia 15 marca 2038r i był przeznaczony na zakup na rynku wtórnym spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego, a także na pokrycie opłat okołokredytowych oraz części składki ubezpieczenia spłaty rat kredytu.

Zgodnie z treścią § 1 ust. 3 i 3A umowy kredyt miał być waloryzowany walutą CHF. Kwota kredytu, wyrażona w walucie waloryzacji na koniec dnia 19 marca a 2008 r., według kursu kupna waluty z tabeli kursowej (...) Banku S.A. wynosiła 116.010,33 CHF , przy czym w umowie zastrzeżono, że kwota ta ma charakter informacyjny i nie stanowi zobowiązania banku, a wartość kredytu wyrażona w walucie obcej w dniu uruchomienia kredytu może być różna od podanej powyżej. Oprocentowanie kredytu było zmienne i składała się na nie stawka bazowa L. 3M dla waluty, w której został udzielony kredyt, powiększona o stałą w całym okresie kredytowania marżę banku. W § 9 ust. 2 umowy podano, że dla waluty, w której został udzielony kredyt z dnia 28 marca 2008r , stawka bazowa wynosiła 2,89 %, a stała marża banku 0,90 , zaś w § 1 ust. 8 umowy sprecyzowano, że na dzień wydania decyzji kredytowej oprocentowanie kredytu wynosi łącznie 3,79 %. Kredytobiorcy zobowiązali się w umowie do spłaty kapitału wraz z odsetkami miesięcznie, w równych ratach kapitałowo-odsetkowych, w terminach i kwotach określonych w harmonogramie spłat, przy czym termin spłaty poszczególnych rat określono na 15 dzień każdego miesiąca- co wynika z treści § 1 ust. 5 i 6, § 10 ust. 1 oraz § 13 ust. 1 pkt 3 umowy. W § 10 ust. 2 umowy postanowiono, że sporządzany w walucie CHF harmonogram spłat, który stanowi integralną część niniejszej umowy, zostanie doręczony kredytobiorcy listem poleconym w terminie 14 dni od daty uruchomienia kredytu. Zgodnie z § 10 ust. 4 umowy spłata rat kapitałowo-odsetkowych miała następować w złotych, po uprzednim ich przeliczeniu według kursu sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) Banku S.A., obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50. W § 6 ust. 1–3 i § 11B ust. 1–2 umowy ustalono, że spłata kredytu będzie dokonywana na podstawie nieodwołalnego przez czas trwania niniejszej umowy zlecenia przelewu, poprzez obciążenie przez bank wskazanego w umowie rachunku bankowego kredytobiorców , którzy zobowiązali się do zapewnienia na tym rachunku bankowym, w terminach zawartych w Harmonogramie spłat, środków odpowiadających wysokości wymagalnej raty kapitału i odsetek. Umowa w § 12 ust. 1–5 umożliwiała również kredytobiorcy dokonanie wcześniejszej spłaty kredytu w całości lub w części , przy czym w § 12 ust. 5 postanowiono, że wcześniejsza spłata całości kredytu lub raty kapitałowo-odsetkowej, a także spłata przekraczająca wysokość raty powoduje, że kwota spłaty jest przeliczana po kursie sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) Banku S.A., obowiązującym w dniu i godzinie spłaty.

Zabezpieczeniem spłaty kredytu była hipoteka kaucyjna do kwoty 384.000 zł , ustanowiona na rzecz banku na opisanej w umowie nieruchomości, oraz przelew na rzecz banku praw z polisy ubezpieczenia od ognia i innych zdarzeń losowych nieruchomości obciążonej hipoteką kaucyjną — do wysokości sumy ubezpieczenia równej 250.000zł , a także przelew praw z tytułu umowy grupowego ubezpieczenia. Zabezpieczenie na okres przejściowy stanowić miało ubezpieczenie pomostowe. Powyższe wynika z § 1 ust. 7B oraz § 3 ust. 1–7 umowy.

W § 29 ust. 2 umowy znalazło się oświadczenie kredytobiorców o tym, że zostali oni on dokładnie zapoznani z warunkami udzielania kredytu złotowego waloryzowanego kursem waluty obcej, w tym w zakresie zasad dotyczących spłaty kredytu, i w pełni je akceptują. Nadto podano, że kredytobiorcy są świadomi , iż z kredytem waloryzowanym związane jest ryzyko kursowe, a jego konsekwencje, wynikające z niekorzystnych wahań kursu złotego wobec walut obcych, mogą mieć wpływ na wzrost kosztów obsługi kredytu. Ponadto zgodnie z treścią § 29 ust. 1 umowy kredytobiorcy oświadczyli , że zostali dokładnie zapoznani z kryteriami zmiany stóp procentowych kredytów obowiązującymi w MultiBanku, a także z zasadami modyfikacji oprocentowania kredytu, i w pełni je akceptują.

Integralną częścią opisanej wyżej umowy był Regulamin udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych dla osób fizycznych (...)- co wynika z § 25 ust. 1 umowy, W umowie kredytobiorcy oświadczyli, iż przed zawarciem tejże umowy zapoznali się z regulaminem i uznają jego wiążący charakter. W § 1 ust. 2 i 3 Regulaminu z sierpnia 2007 r. wskazano, MultiBank udziela kredytów i pożyczek złotowych waloryzowanych kursem następujących walut wymienialnych: USD, EUR, CHF, (...), (...), według tabeli kursowej (...) Banku S.A. Sprecyzowano też, że kredyt waloryzowany udzielany jest w złotych, przy jednoczesnym przeliczeniu na walutę wybraną przez kredytobiorcę.

W § 23 ust. 2 regulaminu postanowiono, że wysokość każdej raty odsetkowej lub kapitałowo-odsetkowej kredytu waloryzowanego kursem przyjętej waluty określona jest w tej walucie, natomiast jej spłata dokonywana jest w złotych, po uprzednim jej przeliczeniu według kursu sprzedaży danej waluty, określonego w tabeli kursowej (...) Banku S.A. na dzień spłaty. W ustępie 3 sprecyzowano , że wysokość rat kredytu waloryzowanego, wyrażona w złotych, ulega comiesięcznej modyfikacji w zależności od kursu sprzedaży waluty, według tabeli kursowej (...) Banku S.A. na dzień spłaty. W § 26 ust. 1–4 regulaminu przewidziano możliwość wcześniejszej spłaty kredytu, przy czym w ustępie 2 zaznaczono, że wcześniejsza spłata całości kredytu lub raty kapitałowo-odsetkowej kredytu waloryzowanego, a także spłata przekraczająca wysokość raty, przeliczana jest po kursie sprzedaży danej waluty, ogłaszanym na dzień spłaty. W § 33–38 regulaminu wskazano na możliwość przewalutowania kredytu. W § 35 ust. 4 regulaminu ustalono, że przewalutowania odbywają się po kursach walut, o których mowa w ustępach 1–3. W tym wedle § 35 ust. 1 przewalutowanie kredytu waloryzowanego na złotowy miało się odbyć po kursie sprzedaży dotychczasowej waluty kredytu wg tabeli kursowej (...) Banku S.A.

Wnioskiem podpisanym dnia 7 kwietnia 2008 r. powodowie zwrócili się do Banku o wypłatę kredytu w kwocie 256.000zł jako datę proponowanej wypłaty wskazując 9 kwietnia 2008 r., przy czym wniosek wpłynął do pozwanego w dniu 9 kwietnia 2008r (zgodnie z prezentatą )

Kredyt został uruchomiony w dniu 10 kwietnia 2008r. w złotych polskich. Powodom wypłacono kwotę 256.000zł co miało odpowiadać kwocie 119.822,14 CHF .

Powodowie począwszy od dnia 15 maja 2008 r. regularnie spłacali raty kapitałowo-odsetkowe zgodnie z harmonogramem spłat , przy czym spłata cały czas była dokonywana w walucie polskiej .Zgodnie ze sporządzonym przez pozwany Bank zaświadczeniem w okresie do 16 września 2019r powodowie tytułem spłaty kredytu zapłacili na rzecz Banku łącznie kwoty 404.820,69zł - z czego 381.904,52zł tytułem spłaty kapitału 22.916,17 zł tytułem odsetek

Powodowie do dziś nie wiedzą, w jaki sposób pozwany (wcześniej jego poprzednik prawny) oblicza wysokość należnych rat kredytu tj . nie wiedzą, jak bank ustala kursy kupna i sprzedaży CHF. Raty kredytu spłacają w ten sposób, że wpłacają określoną(jak wskazał powód „orientacyjną”) kwotę na ich rachunek bankowy, z którego bank sam pobiera złotówki i dokonuje ich przeliczenia tak aby zaspokoić należność z tytułu raty kredytu wyrażonej w CHF. Powodowie nie mają wpływu na kurs CHF ustalany przez pozwanego.

Pismem reklamacyjnym adresowanym do pozwanego z dnia 16 października 2019 r. powodowie zakwestionowali zgodność z prawem określonych klauzul ww. umowy kredytu, powołując się na ich abuzywność. I nieważność całej umowy kredytowej.

ostatecznie nie stała się podstawą ustaleń faktycznych, gdyż nie miały one istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.

Mając powyższe ustalenia na uwadze Sąd Okręgowy wskazał, że wbrew twierdzeniom pozwanego banku w ocenie Sądu strona powodowa miała interes prawny w dochodzeniu ustalenia nieważności umowy kredytu. Interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. oznacza potrzebę prawną, wynikającą z sytuacji prawnej, w jakiej znajduje się strona powodowa . Może wynikać z bezpośredniego zagrożenia prawa strony powodowej lub zmierzać do zapobieżenia temu zagrożeniu. Interes prawny występuje także wtedy, gdy istnieje niepewność stanu prawnego lub prawa, mająca charakter obiektywny. Powód musi udowodnić, że ma interes prawny w wytoczeniu powództwa przeciwko konkretnemu pozwanemu, który przynajmniej potencjalnie stwarza zagrożenie dla jego prawnie chronionych interesów, a sam skutek, jaki wywoła uprawomocnienie się wyroku ustalającego, zapewni powodowi ochronę jego praw przez definitywne zakończenie istniejącego między stronami sporu lub prewencyjnie zapobiegnie powstaniu w przyszłości takiego sporu, tj. obiektywnie odpadnie podstawa jego powstania. Inaczej mówiąc, przez interes prawny w procesie cywilnym należy rozumieć obiektywną w świetle obowiązujących przepisów prawnych, to jest wywołaną rzeczywistym narażeniem lub zagrożeniem określonej sfery prawnej, potrzebę uzyskania określonej treści wyroku. Osoba zainteresowana może dochodzić roszczenia o ustalenie, jeśli nie może uzyskać jakiejkolwiek innej ochrony, w jakikolwiek inny sposób, niż poprzez uzyskanie i przedłożenie wyroku ustalającego istnienie lub nieistnienia prawa lub stosunku prawnego. Nie zachodzi podstawa do zgłoszenia powództwa o ustalenie z art. 189 k.p.c., jeżeli strona może dochodzić swoich praw i powołać się na nieważność czynności prawnej w innym postępowaniu. Strona nie ma zatem interesu prawnego w żądaniu ustalenia istnienia prawa lub stosunku prawnego, w tym ustalenia nieważności czynności prawnej, jeśli przysługuje jej roszczenie dalej idące, albo możliwość obrony przed roszczeniem wynikającym z nieważnej czynności prawnej . Zatem sama wadliwość umowy kredytu nie daje wystarczającej podstawy do żądania ustalenia nieistnienia stosunku prawnego kredytu, skoro kredytobiorca może domagać się zwrotu świadczeń spełnionych na rzecz banku w wykonaniu takiej umowy. Trzeba jednak wskazać, iż strona oznaczonego stosunku prawnego może mieć wątpliwości co do związania tym stosunkiem, w szczególności ważności jego źródła (np. umowy) i taka sytuacja może uzasadniać żądanie ustalenia nieważności umowy. Istnieje zatem pewna postać interesu „generalnego”, który może się zrealizować w okolicznościach konkretnej sprawy. W przypadku umowy kredytu długoterminowego, którego spłata nie została jeszcze zakończona, a istnieje spór co do rozliczenia dotychczas dokonanych spłat, kredytobiorcy przysługuje interes prawny w żądaniu ustalenia nieistnienia stosunku kredytu „na przyszłość”. W przedmiotowej sprawie ustalono ,że powodowie zgodnie z brzmieniem umowy mieliby obowiązek spłaty rat. Umowa nie została miedzy stronami rozliczona. Powodowie mogą zatem domagać się ustalenia nieważności łączącego ich z pozwanym Bankiem stosunku kredytowego. Samo wystąpienie z żądaniem zapłaty kwot dotychczas spłaconych nie dawałoby im pełnego wyjaśnia sytuacji prawnej. Mając na uwadze powyższe stwierdzić należało, że orzeczenie ustalające Sądu zniesie wątpliwości stron i tym samym powodowie niewątpliwie posiadają interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. W sprawie zostało też ustalone ,że zachodzą pozostałe przesłanki do uwzględniani żądania ustalenia nieważności umowy. Łącząca strony umowa była umową kredytu w rozumieniu art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (tekst jedn.: Dz.U. z 2020 r. poz. 1896 z późn. zm.), zgodnie z którym przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z tejże kwoty na warunkach określonych w umowie, do zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz do zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Formę i treść umowy kredytu określa art. 69 ust. 2 powołanej ustawy, który stanowi, że umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności: strony umowy (pkt 1), kwotę i walutę kredytu (pkt 2), cel, na który kredyt został udzielony (pkt 3), zasady i termin spłaty kredytu (pkt 4), wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany (pkt 5), sposób zabezpieczenia spłaty kredytu (pkt 6), zakres uprawnień banku związanych z kontrolą wykorzystania i spłaty kredytu (pkt 7), terminy i sposób postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych (pkt 8), wysokość prowizji, jeżeli umowa ją przewiduje (pkt 9), a także warunki dokonywania zmian i rozwiązania umowy (pkt 10). Ustawą z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (tzw. ustawą antyspreadową, Dz.U. z 2011 r. Nr 165, poz. 984), z dniem 26 sierpnia 2011 r. wprowadzono do art. 69 ust. 2 ww. ustawy Prawo bankowe punkt 4a, wskazujący wprost na możliwość zawierania umowy o kredyt indeksowany lub denominowany do waluty innej niż waluta polska, o ile taka umowa wskazuje szczegółowe zasady określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego wyliczana jest w szczególności kwota kredytu, wysokość transz i rat kapitałowo-odsetkowych, oraz zasady przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu na walutę obcą. Nadto zmiana ustawy Prawo bankowe dokonana ustawą antyspreadową poprzez dodanie do art. 69 ustępu 3 spowodowała, że w przypadku umowy o kredyt indeksowany lub denominowany do waluty innej niż waluta polska, kredytobiorca może dokonywać spłaty rat kapitałowo-odsetkowych oraz dokonać przedterminowej spłaty pełnej lub częściowej kwoty kredytu bezpośrednio w tej walucie. Przy czym w tym przypadku w umowie o kredyt określa się także zasady otwarcia i prowadzenia rachunku służącego do gromadzenia środków przeznaczonych na spłatę kredytu oraz zasady dokonywania spłaty za pośrednictwem tego rachunku. Do czasu wejścia w życie wskazanej wyżej nowelizacji kredytobiorca nie mógł dokonywać spłat w walucie, do której kredyt był indeksowany lub w której był denominowany, chyba że przewidywała to umowa stron. Należy zaznaczyć, że opisane wyżej zmiany nie oznaczają, iż umowy kredytów indeksowanych lub denominowanych do waluty obcej, które zostały zawarte przed dniem 26 sierpnia 2011 r., są nieważne ex lege, co zostało wyczerpująco objaśnione w orzecznictwie Sądu Najwyższego (zob.: wyroki SN z dn. 11.12.2019 r., V CSK 382/18; z dn. 01.03.2017 r., IV CSK 285/16; z dn. 22.01.2016 r., I CSK 1049/14). Strony zawarły umowę odpowiadającą warunkom umowy kredytu w rozumieniu powyższych przepisów. Bezspornym w sprawie jest także to, że pozwany ma status przedsiębiorcy, a powodowie jako kredytobiorca mają status konsumenta w rozumieniu art. 22 1 k.c. W niniejszej sprawie kwestionowana umowa kredytu z dnia 18 lipca 2008 r. określała m.in. kwotę i walutę kredytu, wysokość odsetek oraz terminy spłaty. Stosownie do art. 384 § 1 k.c., jej częścią był również regulamin. Kredyt zgodnie z postanowieniami przedmiotowej umowy był indeksowany. Kwestią zasadniczą w niniejszej sprawie jest to, czy wskazane w pozwie postanowienia, zawarte w § 1 ust. 3 i 3A, § 3 ust. 3, § 10 ust. 4 i § 12 ust. 5 ww. umowy, stanowią klauzule niedozwolone. Cały spór koncentrował się zatem na kwestii przyjętego w umowie miernika indeksacji, a przede wszystkim sposobu ustalania wysokości rat kapitałowo-odsetkowych, a to wobec treści umowy i odesłania w niej do tabeli kursów kupna i sprzedaży walut ustalanych w pozwanym banku (przez jego poprzednika prawnego).

Wskazał Sąd Okręgowy, że umowa kredytu, jak każda umowa, rodzi stosunek obligacyjny, którego immanentną cechą jest zgodna wola stron tak co do jej zawarcia, jak i co do jej postanowień, które muszą jednak być na tyle jasne i zrozumiałe dla każdej ze stron, aby nie narażały one żadnej z nich na rażącą sprzeczność postanowień umowy z jej interesem. Oczywistym jest, że strony na zasadzie swobody umów mogą dowolnie ukształtować łączący je stosunek umowy, niemniej jednak granice swobody umów wyznacza art. 353 1 k.c., który stanowi o tym, że treść i cel stosunku umownego nie mogą sprzeciwiać się właściwości tego stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. W okolicznościach niniejszej sprawy należy mieć również na uwadze, że powodowie w chwili zawarcia umowy mieli status konsumenta w rozumieniu art. 22 1 k.c., a pozwany (jego poprzednik prawny) status przedsiębiorcy (okoliczności bezsporne). Okoliczność ta sama w sobie powodowała konieczność respektowania przez pozwany bank (jego poprzednika prawnego) jako przedsiębiorcę przepisów regulujących ochronę praw konsumenta, w tym Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz.U.UE.L. z 1993 r. Nr 95, poz. 29).

Podkreślić należy, że umowa kredytu, co już wyżej było wskazane, musi określać wysokość udzielonego kredytu, walutę kredytu, warunki, na jakich kredyt został udzielony, zasady jego zwrotu, zasady oprocentowania i jego zmiany oraz terminy spłaty. Zatem w dacie jej zawarcia musi dojść do ustalenia wysokości kredytu, a tym samym wysokości zobowiązania kredytobiorcy – konsumenta, wobec banku, co może być wyrażone w sposób kwotowy albo też poprzez zastosowanie obiektywnie weryfikowalnego mechanizmu waloryzacji, w tym indeksacji walutą obcą, także kursem franka szwajcarskiego. Posłużenie się przez strony konstrukcją klauzuli waloryzacyjnej, w tym walutowej, pozostaje dopuszczalne i jest szeroko stosowane w praktyce banków przede wszystkim ze względu na potrzebę ograniczenia niekorzystnych dla obu stron umowy kredytu skutków zmiany wartości pieniądza polskiego.

Zastosowanie walutowych klauzul indeksacyjnych powinno więc opierać się na takim ich zapisaniu, by zmienność kursu waluty obcej została w nich wyznaczona przez element zewnętrzny i możliwie obiektywny w stosunku do obu stron umowy, określany przez instytucje finansowe spełniające kryteria bezstronnego działania w stosunku do banku udzielającego takiego kredytu i kredytobiorcy. Oczywistym jest, że prawo bankowe dopuszcza możliwość zawierania umów indeksowanych do waluty obcej, o czym była już mowa powyżej.

Zastosowanie indeksacji walutowej jest dopuszczalne co do zasady. Nie narusza ani zasady nominalizmu z art. 358 1 k.c., ani zasady swobody umów z art. 353 1 k.c., o ile pozwala na określenie koniecznych przedmiotowo postanowień umowy kredytowej, określonych w art. 69 ww. ustawy Prawo bankowe. Sporządzenie umowy zgodnie z powyższymi przepisami wymaga więc zastosowania takiego mechanizmu na etapie określania kursu CHF na potrzeby ustalenia każdej kolejnej raty, który byłby niezależny od arbitralnych decyzji kredytodawcy, w tym posłużenia się kursami innych instytucji finansowych, w szczególności średnim kursem NBP, nawet z określonym w umowie, dopuszczalnym poziomem odstępstwa, tak aby kredytobiorca z góry mógł ustalić poziom, do którego ponosi ryzyko związane ze skorzystaniem z takiego kredytu w konkretnym banku, oferującym znane z góry warunki ustalania wysokości rat kapitałowych, rzutujących automatycznie na wysokość faktycznie spłacanego oprocentowania. Kredytobiorca musi takie zapisy zaakceptować, mimo że nie jest w stanie z góry przewidzieć kwotowego wymiaru poszczególnych rat.

Zdaniem Sądu zastosowana w umowie klauzula waloryzacyjna, wyrażona
w postanowieniach zakwestionowanych przez stronę powodową, uzależniająca wysokość raty kredytowej od kursu CHF, została sformułowana w sposób naruszający powyższe przepisy.

Klauzula waloryzacyjna opisana w podważanych przez powodów postanowieniach umowy wskazywała na sposób wyliczania rat w taki sposób, że raty te nie są wyliczane od kwoty kredytu, ale wyliczane są jako równowartość wymaganej spłaty wyrażonej w walucie indeksacyjnej po jej przeliczeniu według kursu sprzedaży walut określonego w bankowej tabeli kursów. Mając na uwadze to, że raty składały się m. in. z części odsetkowej, stwierdzić należało, że powodowie spłacali odsetki wyliczane nie od kwoty udzielonego kredytu, ale od salda zadłużenia wyrażanego w CHF. Powodowie, choć akceptowali postanowienia umowy, to nie byli nigdy w stanie ustalić z góry poziomu, do którego ponoszą ryzyko związane ze skorzystaniem z takiego kredytu. Nadto powodowie

Z uwagi na sprzeczność ustanowionego w klauzuli waloryzacyjnej sposobu naliczania odsetek z bezwzględnie obowiązującymi przepisami prawa (art. 69 ust. 1 i ust. 2 pkt 5 ww. ustawy Prawo bankowe), klauzula taka musi zostać uznana za nieważną. W konsekwencji tego cała umowa kredyt dotknięta jest nieważnością. Jak już wskazano, w myśl z art. 58 k.c. czynność prawna, która jest sprzeczna z ustawą (bezwzględnie obowiązującymi przepisami prawa) jest nieważna.

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, analizując umowę kredytu indeksowanego do CHF i zastosowany w nim mechanizm indeksacji, stwierdził, że aby został spełniony wymóg (wynikający z art. 5 dyrektywy 93/13/EWG) sporządzania warunków umownych prostym i zrozumiałym dla konsumenta językiem, treść umowy winna wskazywać: „w sposób przejrzysty powody i specyfikę mechanizmu przeliczania waluty obcej, a także związek między tym mechanizmem a mechanizmem przewidzianym w innych warunkach dotyczących uruchomienia kredytu, tak by konsument mógł przewidzieć, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tego faktu konsekwencje ekonomiczne" (zob.: wyrok TSUE z dn. 30.04.2014 r., C-26/13).

Powyższy wymóg jasnego przedstawienia mechanizmu indeksacji został potwierdzony w samej ww. dyrektywie. Pkt 2 lit. d załącznika do Dyrektywy w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich stanowi bowiem, że metoda indeksacji cen powinna być w umowie jasno przedstawiona.

Odnosząc się do wyżej wskazanego wymogu i wyroku TSUE, nadto zważając na to, że wykładnia prawa krajowego musi pozostawać w zgodzie z prawem unijnym, jak również mając na uwadze treść art. 385 § 2 zd. 1 k.c. wskazującego, iż wzorzec umowy powinien być sformułowany w sposób zrozumiały, Sąd uznał, że przedmiotowa umowa została sporządzona w sposób rażąco naruszający bezwzględny wymóg formułowania umów w sposób zrozumiały.

W przedmiotowej umowie nie zawarto bowiem żadnych informacjio przyczynach zastosowania mechanizmu indeksacji (waloryzacji), a także o jego specyficznym sposobie funkcjonowania. Postanowienia, które regulowały mechanizm waloryzacji, stanowiły, że kurs kupna CHF, stosowany przy przeliczaniu wypłaconej kwoty kredytu na sumę CHF, jak również kurs sprzedaży CHF, stosowany przy przeliczaniu wyrażanych w CHF rat kredytowych, ustalany jest przez bank w publikowanych tabelach kursów wymiany walut. Przedmiotowa umowa nie regulowała zatem w swoich postanowieniach kryteriów, według których kursy te miałyby być ustalane. Prowadziło to do nadania pozwanemu bankowi (jego poprzednikowi prawnemu) uprawniania do ustalania rzeczonych kursów CHF w sposób całkowicie swobodny, niezależny od powodów, a także nieuzasadniony realiami rynku bankowego czy też kursami publikowanymi przez NBP. Takie uprawnienie kredytodawcy oznaczało w praktyce, że mógł on jednostronnie i dowolnie kształtować wysokość rat i zadłużenia kredytowego powodów.

Tak sformułowana klauzula waloryzacyjna spowodowała, że cały kredyt musi być uznany za nieważny. Zgodnie z art. 58 § 1 k.c. czynność prawna (umowa) sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna.

Nawet w razie uznania, że powyższe nie uzasadnia uznania nieważności umowy, zauważyć przyjdzie, że zawarte w przedmiotowej umowie postanowienia, określające sposoby wyliczenia kwoty kredytu podlegającej spłacie i wysokości rat kredytu, mają charakter abuzywny i w konsekwencji nie wiążą powodów. Prowadzi to do nieważności całej przedmiotowej umowy, ponieważ kwestionowane przez powodów postanowienia określają główne świadczenia stron, a po ich eliminacji nie możliwe będzie dalsze wykonywanie umowy.

Zgodnie z treścią art. 385 1 § 1 k.c., badanie łączącej konsumenta z przedsiębiorcą umowy celem ustalenia zawartej w niej postanowienia mają charakter niedozwolony dopuszczalne jest tylko w odniesieniu do tych postanowień, które nie zostały z konsumentem indywidualnie uzgodnione. Zasadniczo kontroli poddawane powinny być te postanowienia, które nie określają głównych świadczeń stron. W razie gdy jednak dane postanowienie określa główne świadczenia stron, przesłanką dopuszczalności jego kontroli jest dodatkowo ustalenie, że nie zostało ono sformułowane w sposób jednoznaczny.

Postępowanie dowodowe wykazało, że mechanizmy indeksacji nie były indywidualnie uzgodnione z powodami (ani nawet nie zostały im objaśnione). Ze względu na swoją specyfikę nie były one zrozumiałe dla powodów – konsumenta, nie mającego specjalistycznej wiedzy na temat produktów bankowych. Bank nie poinformował także powodów, że kursy CHF będą ustalane przez niego jako stronę przedmiotowej umowy, a także nie poinformował ich, w jaki sposób i na jakich zasadach będzie to następować. Powyższe wynika z jednoznacznych zeznań powodów.

Jak wynika z art. art. 385 1 § 4 k.c., ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie z klientem, spoczywa na tym, kto się na to powołuje, a zatem w okolicznościach niniejszej sprawy na pozwanym banku, który rzeczonemu obowiązkowi nie sprostał.

Za niedozwolone uznane zostały te postanowienia, które regulowały mechanizm przeliczania kursu waluty. Zakładały one ustalanie kursów walut obcych przez bank wedle zasad nie uzgodnionych z powodami. W myśl art. 385 1 § 3 k.c., nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Sąd na podstawie zebranego materiału dowodowego nabrał przekonania, że poprzednik prawny pozwanego banku posłużył się przy zawieraniu przedmiotowej umowy uprzednio przygotowanym wzorcem umowy. Zagadnienia mające następnie swe odzwierciedlenie w kwestionowanych postanowieniach umowy nie były uzgodnione z powodami indywidualnie, a także nie dano powodom możliwości ich negocjowania. Tymczasem obowiązkiem przedsiębiorcy dokonującego czynności z konsumentem jest podjąć takie działania, aby w sposób jasny, przystępny, zrozumiały i wszechstronny wyjaśnione zostały konsumentowi wszelkie niezbędne informacje, mające istotne znaczenie dla przyszłej umowy. Bank miał zatem obowiązek wyjaśnić powodom zasady, na jakich będzie ustalany kurs waluty obcej. Przede wszystkim musiał poinformować ich o tym, że kursy te będą ustalane przez niego jako stronę umowy, a także o sposobie i zasadach jego ustalania. Poprzednik prawny pozwanego nie pouczył jednak powodów o skutkach zawarcia umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej oraz o zagrożeniach z tego wynikających.

Przedmiotowa umowa nie określała ani kursu CHF wobec złotego, ani sposobu jego ustalania na potrzeby wyliczenia zobowiązania powodów na datę jej zawarcia, następnie uruchomienia kredytu, jak również przez czas zakładanego i faktycznego spłacania przez powodów ich zobowiązania kredytowego. Zawarte w umowie zostało wyłącznie odesłanie do tabeli kursów, przy czym w umowie nie dokonano innych zastrzeżeń dotyczących zasad ustalania tej tabeli, w tym także w zakresie odmienności kursów kupna i sprzedaży. Tabela kursów nie została nawet zdefiniowana — ani w umowie, ani w stanowiącym jej integralną część regulaminie. Nadto powodowie nie mieli wpływu na ustalanie kursu. To kredytodawca uprawniony było do jednostronnego określenia zobowiązania kredytobiorcy, a więc do w istocie dowolnego określania wysokości rat kapitałowo-odsetkowych spłacanych przez powodów. Przedmiotowa umowa nie zawierała postanowień, które objaśniałby sposób ustalenia tabeli, przy czym oczywiście sam fakt, że pozwany bank (jego poprzednik prawny) utworzył taką tabelę, nie pozwala na uznanie jej za abuzywną. Taki charakter ma natomiast postanowienie dotyczące korzystania z tejże tabeli przy ustalaniu raty spłaty.

Kwestionowane postanowienia kształtowały uprawnienia banku i obowiązki powodów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszały ich interes jako konsumentów.

Przeliczenie złotówek na franki szwajcarskie i odwrotnie następowało przy przyjęciu kursów wynikających z tabel kursowych pozwanego. Bank pozyskał w ten sposób wyłączne i jednostronne uprawnienie do określania kursu CHF dla potrzeb rozliczeń z powodami. Miernik, który pozwalał dokonać ustalenia ostatecznej i wiążącej dla stron wysokość zobowiązania powodów, nie miał charakteru obiektywnego. Wynika to z tego, że uzależniony był od jednostronnej i arbitralnej decyzji banku. Powodowie zostali pozbawieni możliwości weryfikacji prawidłowości danych umieszczanych przez bank w tabeli kursów, a w konsekwencji pozbawieni możliwości weryfikacji prawidłowości wyliczenia wysokości kwoty należnych rat. Opisany sposób ukształtowania zakresu praw i obowiązków stron nie spełnia kryterium transparentności oraz narusza równowagę kontraktową stron umowy, sytuując powodów na zdecydowanie mniej korzystnej pozycji niż pozycja pozwanego (jego poprzednika prawnego), co bez wątpienia uznane powinno być za sprzeczne z dobrymi obyczajami.

Skutkiem negatywnej weryfikacji jest przyjęcie w oparciu o treść art. 385 1 § 2 k.c., że kwestionowane przez powodów postanowienia nie wiążą ich jako konsumenta i były bezskuteczne od chwili zawarcia umowy. Ocena rzeczonych postanowień dokonywana została na moment zawarcia umowy.

Jak wskazano powyżej, skutkiem uznania danego postanowienia umowy za niedozwolone jest jego bezskuteczność względem konsumenta na podstawie art. 385 1 § 2 k.c. Z przyczyn wyżej opisanych, postanowienia umowy kredytu zawarte § 1 ust. 3 i 3A, § 3 ust. 3, § 10 ust. 4 i § 12 ust. 5 ww. umowy, łącznie tworzące mechanizm indeksacji kredytu, stanowią niedozwolone postanowienia umowne i nie wiążą powodów jako konsumentów, stosownie do treści art. 385 1 § 1 k.c. Sąd uznał, że przedmiotowa umowa nie może istnieć po wyeliminowaniu klauzul abuzywnych. Eliminacja kwestionowanych postanowień doprowadziła do powstania luki w przedmiotowej umowie.

W wyroku z dnia 21 grudnia 2016 r. (sygn. akt C-154/15, C-307/15, C-308/15) Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, wypowiadając się co do skutków uznania klauzuli umownej za niedozwoloną (nieuczciwą), stwierdził, że zadaniem sądu krajowego jest wyłącznie wykluczenie stosowania nieuczciwego warunku umownego w taki sposób, aby nie wywoływał on wiążącego skutku dla konsumenta. Sąd krajowy doprowadzić ma do sytuacji prawnej konsumenta, jaka miałaby miejsce wówczas, gdyby takiego warunku nigdy nie było. Sąd krajowy nie jest natomiast uprawniony do dokonania zmiany treści takiego warunku. Także w powołanym już wcześniej wyroku z dnia 03 października 2019 r., wydanego w sprawie C-260/18, TSUE jednoznacznie uznał, że art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 stoi na przeszkodzie wypełnianiu luk w umowie, spowodowanych usunięciem z niej nieuczciwych warunków, które się w niej znajdowały, wyłącznie na podstawie przepisów krajowych o charakterze tylko ogólnym, przewidujących, że skutki wyrażone w treści takiej czynności prawnej są uzupełniane w szczególności przez skutki wynikające z zasad słuszności lub ustalonych zwyczajów, które nie stanowią przepisów dyspozycyjnych lub przepisów mających zastosowanie, jeżeli strony wyrażą na to zgodę. Innymi słowy, na etapie wyrokowania, które oparte jest na uznaniu abuzywności takich klauzul, czyli wymaga ich eliminacji z umowy, art. 6 ust. 1 powołanej dyrektywy nie pozwala na zastąpienie kursu sprzedaży z tabeli banku, zastrzeżonego w umowie, żadnym innym kursem notowania CHF do złotego, w tym średnim kursem ogłaszanym przez NBP czy jakimkolwiek innym, nawet gdyby obie strony się na to zgadzały. Konsekwencją takiego stanowiska musi więc być uznanie nieważności takiej umowy z uwagi na brak możliwości wprowadzenia w ich miejsce innego podobnego, dozwolonego mechanizmu, zgodnego z naturą takiego stosunku umownego. Z tej przyczyny zachodzi niemożność wykonywania, a tym samym także rozliczenia przedmiotowej umowy, wynikająca z faktu, że dokonano uprzedniego wyeliminowania klauzuli niezbędnej do określenia wysokości podstawowego zobowiązania kredytobiorcy, czyli wysokości zadłużenia wyrażonego w CHF po uruchomieniu kredytu, następnie wysokości raty kredytowej. Nie istnieje zatem w tym stanie możliwość dalszego wykonania umowy po wyeliminowaniu z niej klauzul niedozwolonych. Utrzymanie w mocy umowy kredytu bez klauzul indeksacyjnych, ale z pozostawieniem oprocentowania według stawki L., jest niemożliwe, ponieważ stanowi niedozwoloną ingerencję w zgodne oświadczenia stron o wyborze właśnie takiej umowy (kredytu złotowego indeksowanego do CHF).

Niemożliwe jest także zastosowanie na moment zawarcia umowy przepisu dyspozytywnego, który pozwalałby na dalsze wykonanie zobowiązania zgodnie z wolą stron poprzez zastosowanie kursu średniego CHF publikowanego przez NBP w dniu uruchomienia kredytu. Art. 358 k.c. w obecnym brzmieniu został bowiem wprowadzony do Kodeksu cywilnego na mocy ustawy z dnia 23 października 2008 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz ustawy – Prawo dewizowe, i obowiązuje dopiero od dnia 01 stycznia 2009 r. Sądowi znane są orzeczenia, według których w powyższej sytuacji należałoby stosować kurs średni NBP poprzez zastosowanie w drodze analogii przepisów prawa wekslowego. W ocenie Sądu taka ingerencja w treść zobowiązania, przy braku w polskim porządku prawnym wyraźnego przepisu dyspozytywnego, mogącego mieć zastosowanie na dzień zawarcia umowy, stanowi jednak zbyt daleko idąca zważywszy chociażby na obecny kierunek orzeczeń TSUE, w tym z dnia 03 października 2019 r. Nie można także zastosować w zaistniałej sytuacji do rozliczeń stron kursu średniego NBP na podstawie zwyczaju w rozumieniu art. 354 k.c. Wszak w przypadku umów kredytów indeksowanych czy denominowanych ten sposób określania świadczeń stron nie przyjął się powszechnie, jako że w tego rodzaju umowach banki stosowały własne tabele i same ustalały kursy sprzedaży i kupna waluty. Zatem w tej materii wykształcił się ugruntowany zwyczaj, zaś umowa badana w niniejszym postępowaniu jest odstępstwem od przyjętej powszechnie w obrocie praktyki bankowej, według której do przeliczeń stosowany jest średni kurs NBP. Nie ma zatem możliwości wypełnienia luki ani na zasadzie zwyczaju, ani przepisem dyspozytywnym, bowiem możliwy do zastosowania art. 358 § 2 k.c., przewidujący jako podstawę dla ustalenia wartości waluty obcej kurs średni NBP, zaczął obowiązywać już po dacie zawarcia umowy.

Z uwagi na brak możliwości utrzymania zawartej przez strony umowy, wskazać trzeba, że eliminacja spornych klauzul waloryzacyjnych ze względu na ich abuzywność, które to klauzule służyły do ustaleniu kursu sprzedaży CHF na potrzeby ustalenia wysokości raty kapitałowo-odsetkowej, wpłynęłaby na zmianę głównego przedmiotu umowy. Ponadto bez podważanych klauzul wykonywanie umowy w ogóle nie byłoby możliwe na podstawie treści przedmiotowej umowy bez zasadniczej zmiany jej charakteru prawnego, który oddawał prawną i gospodarczą przyczynę jej podpisania przez obie strony. W świetle powyższego zachodzi więc konieczność stwierdzenia nieważności umowy – co jest zgodne z wolą powodów jako konsumentów , którzy uważają takie rozwiązanie za najlepsze z punktu widzenia ochrony ich interesów naruszonych zastosowaniem przez pozwanego w umowie klauzul niedozwolonych . .

Z tych względów orzeczono jak w punkcie 1 wyroku.

Mając powyższe na uwadze Sąd uznał też, że żądanie zwrotu rat kapitałowo-odsetkowych w kwocie wskazanej w punkcie 2 wyroku zasługiwało na uwzględnienie. Samo rachunkowe wyliczenia tej kwoty nie było sporne. Zgodnie z art. 405 k.c. kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. Przepis ten stosuje się w szczególności do świadczenia nienależnego, tj. takiego, w którym ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia -art. 410 § 1 i 2 k.c.. W świetle § 2 tego przepisu świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia. Obowiązku zwrotu świadczeń uiszczonych przez powodów nie eliminuje fakt, że realizowali wynikające z niej świadczenia, mimo posiadania świadomości co do kwestionowanych zapisów umowy. Zgodnie bowiem z art. 411 pkt 1 k.c., wiedza w zakresie braku obowiązku realizowania świadczenia nie wyłącza obowiązku jego zwrotu m.in. wówczas, gdy spełnienie świadczenia nastąpiło w wykonaniu nieważnej czynności prawnej.

O odsetkach ustawowych Sąd orzekł zgodnie z żądaniem pozwu na podstawie art. 481 k.c. Roszenie o zwrot nienależnego świadczenia mającego taki charakter w chwili jego spełnienia staje się wymagalne już z tą datą, a ponieważ ustawodawca nie określa ani terminów wymagalności roszczeń o zwrot świadczenia ani również terminu, w jakim nienależne świadczenie miałoby zostać spełnione, to termin spełnienia świadczenia, z uwagi na bezterminowy charakter roszczenia o zwrot nienależnego świadczenia, wyznaczany powinien być zgodnie z art. 455 k.c., a zatem niezwłocznie po wezwaniu do jego spełnienia. W tym stanie rzeczy o odsetkach Sąd orzekł po myśli art. 481 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 455 k.c. mając na względzie skierowane do pozwanego wezwanie do zapłaty z 16 października 2019 r . .

Nie był zasadny tym samym zarzut przedawnienia. Został on zgłoszony co do roszczeń powodów obejmujących spłaty odsetek dokonane na 3 lata przed wniesieniem pozwu .Za Sądem Najwyższym (zob.: wyrok z dn. 30.08.1972 r., III CRN 156/72) wskazać należy, że przy ocenie przedawnienia roszczeń z tytułu zwrotu świadczenia wzajemnego wynikającego z umowy uznanej za nieważną należy uwzględnić zachowanie stron zmierzające do wykonania zobowiązań wzajemnych i dopóki strony ten stan respektują, trudno mówić o wymagalności roszczeń. Kwestia nieważności spornej umowy ex tunc została przesądzona dopiero w niniejszym postępowaniu. Przed skierowaniem przez powodów do pozwanego pisma reklamacyjnego z dnia 16 października 2019 r. żadna ze stron nie powoływała się na brak podstawy prawnej świadczenia ze względu na nieważność umowy, a powodowie dokonywali spłaty wymagalnych rat kredytu. Dopiero w niniejszym postępowaniu przesądzone zostało, że świadczenie spełnione przez powodów na rzecz pozwanego było nienależne ze względu na bezwzględną nieważność umowy. Wobec powyższego zarzut przedawnienia zgłoszony przez stronę pozwaną uznać należało za bezzasadny.

O kosztach procesu orzeczono zgodnie z art. 98 k.c. obciążając nimi w całości pozwanego Na koszty procesu złożyły się opłata od pozwu w kwocie 1.000,00 zł oraz koszty zastępstwa prawnego powodów zgodnie z § 2 pkt. 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie, tj. 5.400,00 zł, oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa procesowego w kwocie 34 zł17 zł zgodnie z art. 1 ustawy z dnia 16 listopada 2006 r. o opłacie skarbowej. W konsekwencji Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powodów kwotę 6.434 ,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu .

Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany skarżąc wyrok w całości oraz zarzucając mu naruszenie:

1)  ) art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. przez pominięcie wniosku pozwanego o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego na fakty wskazane w odpowiedzi na pozew jako nieistotnego dla rozstrzygnięcia sprawy, podczas gdy przeprowadzenie przedmiotowego dowodu miało służyć wykazaniu faktów istotnych dla wyniku niniejszej sprawy zwłaszcza, że:

- wyliczenie hipotetycznej nadpłaty przy zastosowaniu kursów średnich publikowanych przez NBP jawi się jako uzasadnione z uwagi na czynione wywody w dalszej części apelacji,

- wyliczenie wartości wynagrodzenia za korzystanie przez powodów z udostępnionego im przez bank kapitału pozwoliłoby na właściwą, indywidulanie ukierunkowaną ocenę szkodliwości skutków upadku umowy będącej przedmiotem sporu w niniejszej sprawie;

2)  art. 235 2 § 1 pkt 2 w związku z art. 227 i art. 243§ k.p.c przez pominięcie dowodów z dokumentów, które znajdowały się w aktach sprawy, a co do których nie zostało wydane postanowienie o ich pominięciu w postaci:

- ekspertyzy Tabela kursowa mBanku – metodyka oraz analiza porównawcza, z którego wynika, że bank nie ma możliwości arbitralnego czy jednostronnego ustalania kursów, a zasady wyznaczania kursu stosowane przez bank odpowiadają utrwalonej i powszechnej praktyce bankowej, która znalazła odzwierciedlenie w regulaminie, w treści którego doprecyzowane zostały czynniki, które uwzględnianie są przez bank przy wyznaczaniu kursów walut obcych; nie zaistniała przesłanka braku zgodności z dobrymi obyczajami (ponieważ bank nie mógł ustalać kursów dowolnie), a także że nie została spełniona przesłanka rażącego naruszenia interesu konsumenta (ponieważ bank zawsze publikował rynkowy kurs, a powodowie ponieśli mniejsze koszty rat kredytu w związku z wprowadzeniem do umowy spornych klauzul w porównaniu do umowy kredytu bez tych postanowień),

- pliku Tabela z informacją o kursach CHF z tabel mBanku od 2 stycznia 2002r., z którego wynika, że bank nie mógł ustalać i nie ustalał kursów walut w sposób dowolny,

- opracowania UOKiK pt. Raport dotyczący spreadów, który dowodził, że przez wprowadzenie spornych klauzul interes powodów nie został w ogóle naruszony, a z całą pewnością nie został naruszony w sposób rażący, czego probierzem jest okoliczność, że kredytobiorcy posiadający umowy bez kwestionowanych klauzul statystycznie mają większe problemy ze spłatą kredytu, a bank rzeczywiście pozyskał franki szwajcarskie na poczet finansowania kredytu powodów (treść umowy była zgodna z dobrymi obyczajami, w szczególności w zakresie przyjęcia przez pozwanego ryzyka kursowego oraz kosztów spreadu),

- plików: Tabela z informacją o kursach CHF z tabel mBanku od 2 stycznia 2002r. oraz Tabele kursów kupna i sprzedaży NBP za okres 2005-2020, a w konsekwencji brak nadania okolicznościom z nich wynikającym należytej wagi, a z których to materiałów wynika, że bank nie mógł ustalać i nie ustalał kursów walut w sposób dowolny, a kursy stosowane przez pozwanego nie tylko pozostają w ścisłej korelacji do kursów ustalanych przez NBP, ale przed wszystkim nie odbiegają w istotny sposób od innych kursów dostępnych na rynku, co w konsekwencji przekłada się na brak możliwości przyjęcia, że umowa w tym zakresie rażąco narusza interesy kredytobiorcy,

3)  art. 233 § 1 k.p.c. przez:

- bezzasadne przyjęcie, że zeznania świadka H. P. nie miały znaczenia dla ustaleń istotnych dla rozstrzygnięć faktów

- bezpodstawne przyjęcie, że sporne postanowienia umowne nie były indywidualnie negocjowane z powodami, pomimo że zacytowane twierdzenie jest prima facie niezgodne z treścią dokumentów przedłożonych przez strony, a więc przez pominięcie chociażby takich faktów, że: powodom – jak każdemu kredytobiorcy – sprawdzano tzw. zdolność kredytową do zaciągnięcia kredytu złotowego, którą także wykazywali, możliwe było zatem zawarcie umowy kredytu złotowego bez spornych postanowień; powodowie we wniosku kredytowym zaznaczyli walutę CHF, a także zaproponowali 15 dzień każdego miesiąca jako dzień przeliczenia wysokości raty z CHF na PLN, a ta propozycja została uwzględniona w § 1 ust. 6 umowy; strony indywidulanie uzgodniły treść harmonogramu spłat stanowiącego załącznik do umowy, w którym wskazana była wysokość kwoty kredytu wyrażona w walucie CHF – rzeczywisty wpływ powodów wyrażał się w szczególności w wyborze dnia uruchomienia kredytu; powodowie wynegocjowali obniżenie prowizji banku z 2 do 1%, negocjacje treści umowy były pełne i w żaden sposób nie ograniczały klienta do treści wybranych paragrafów umowy. W praktyce klient mógł podjąć negocjacje w zakresie pełnej treści umowy kredytowej, bez żadnych wyłączeń

- bezpodstawne przyjęcie, że powodowie nie mieli świadomości w przedmiocie istnienia rzeczywistego ryzyka kursowego, podczas gdy: ze zgromadzonego materiału dowodowego nie wynika, aby złożone przed podpisaniem umowy oraz w umowie oświadczenia były podpisywane pod presją czasu, tak że powodowie nie mieli możliwości zrozumienia jego treści; niepodpisanie oświadczenia (a w konsekwencji brak akceptacji warunków umowy) wyrażało przede wszystkim brak akceptacji ryzyka walutowego, immamentnie związanego z zaciąganym kredytem waloryzowanym, a brak tej akceptacji uniemożliwiał zaciągnięcie kredytu; z oświadczenia tego wynika, że powodowie zostali w należyty sposób poinformowani, że niekorzystna zmiana kursu waluty oraz niekorzystna zmiana stopy procentowej spowoduje wzrost comiesięcznych rat spłaty kredytu oraz wzrost całego zadłużenia, które to informacje zostały im przedstawione w postaci symulacji wysokości rat kredytu;

- bezpodstawne przyjęcie, że stronie powodowej nie udzielono niezbędnych informacji dotyczących sposobu funkcjonowania kredytu waloryzowanego do franka szwajcarskiego i potencjalnego ryzyka wiążącego się z tą umową, podczas gdy powyższe nie wynika w żaden sposób z przeanalizowanego przez Sąd materiału dowodowego, a co więcej – nie było możliwości dokonania takich ustaleń albowiem z dokumentów przedstawionych do akt sprawy niezbicie wynikają okoliczności przeciwne, a mianowicie że: powodowie zostali w należyty sposób poinformowani, że niekorzystna zmiana kursu waluty oraz niekorzystna zmiana stopy procentowej spowoduje wzrost comiesięcznych rat spłaty kredytu oraz wzrost całego zadłużenia, które to informacje zostały im przedstawione w postaci symulacji wysokości rat kredytu; procedura jasno przewidywała zakres informacji i obszar informacji a nawet sformułowania, które pracownik musi używać co do niektórych obszarów np. obszaru ryzyka walutowego (…) z koniecznością prezentacji i wyjaśnienia klientowi całego mechanizmu funkcjonowania kredytu waloryzowanego;

- bezpodstawne przyjęcie, że umowa rażąco narusza interesy powodów ze względu na rzekomą arbitralność banku przy ustalaniu kursów CHF w tabeli kursowej, podczas gdy jeżeli chodzi o proces związany z ustalaniem kursu kupna i sprzedaży bank posługiwał się dość typowym dla polskiego rynku i także dla NBP procesem wyznaczania kursów walut (…). Bank nie wypracował tutaj jakiejś swojej autorskiej metodologii tworzenia kursu średniego, tylko wprost przenosił wysokość kursu średniego z zewnętrznych, niezależnych od banków (...) lub R., które taki kurs wyznaczały;

- bezkrytyczne przyznanie przymiotu wiarygodności zeznaniom powodów, w szczególności w zakresie braku możliwości negocjowania poszczególnych postanowień zawieranej umowy, braku wyjaśnienia zapisów zawartych w umowie oraz braku świadomości istnienia rzeczywistego ryzyka kursowego, pomimo tego, że kredytobiorca był zainteresowany pozytywnym dla siebie rozstrzygnięciem sprawy

4)  art. 316 k.p.c. przez jego niezastosowanie i w konsekwencji nie wzięcie pod rozwagę przy orzekaniu o skutkach rzekomej abuzywności treści art. 358 § 2 k.c. w brzmieniu z dnia orzekania, podczas gdy przy rozstrzyganiu o możliwości zapełnienia ewentualnej luki powstałej po stwierdzeniu rzekomej abuzywności można zastosować art. 358 § 2 k.c. w brzmieniu aktualnym na dzień orzekania w przedmiocie o rzekomej abuzywności do wszystkich rat;

5) art. 327 1 § 1 pkt 1 k.p.c. przez- brak odniesienia się w uzasadnieniu wyroku do szeregu dowodów, okoliczności i argumentów – w szczególności wymienionych powyżej – bez podania jakichkolwiek przyczyn takiego stanu rzeczy, co ma kluczowe znaczenie dla oceny prawidłowości wyroku, jeśli się weźmie pod uwagę, że wspomniane dowody, okoliczności i argumenty dotykały kwestii istotnych z punktu widzenia przedmiotu sprawy;

6) art. 189 k.p.c. przez błędne zastosowanie i uznanie, że powodowie posiadają interes prawny w wytoczeniu powództwa o ustalenie nieważności umowy, podczas gdy powództwo o zapłatę jest konkurencyjne względem powództwa o ustalenie nieważności danej umowy i ma względem niego pierwszeństwo;

7) art. 69 ust. 1 i 2 pkt 5 Prawa bankowego w zw. z art. 58 § 1 k.c. przez ich błędne zastosowanie i przyjęcie, że ustanowiony w klauzuli waloryzacyjnej sposób naliczania odsetek jest sprzeczny z obowiązującymi przepisami prawa, a w konsekwencji cała umowa jest nieważna, podczas gdy odsetki są naliczane od aktualnego salda zadłużenia w CHF, które jest pomniejszane na skutek spłat dokonywanych przez kredytobiorców;

8) art. 385 1 § 1 k.c. oraz art. 385 2 k.c. w zw. z art. 4 ust. 1 Dyrektywy 93/13/EWG oraz w zw. z art. 56 k.c. i art. 65 ust. 1 i 2 k.c. przez ich niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że postanowienia umowy dotyczące waloryzacji świadczenia powodów kursem waluty CFH zaczerpniętym z tabeli kursowej banku stanowią niedozwolone postanowienia umowne w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., podczas gdy w niniejszej sprawie nie ma podstaw do uznania, że kwestionowane postanowienia były sprzeczne z dobrymi obyczajami lub rażąco naruszyły interes powodów, a Sąd dokonał takiego ustalenia wyłącznie w oparciu o to, że w ocenie Sądu od momentu zawarcia umowy istniało ryzyko, że bank będzie nadużywał prawa do ustalania kursu w tabeli kursowej i będzie ustalał ten kurs całkowicie w oderwaniu od realiów rynkowych;

9) art. 385 1 § 2 k.c. przez jego błędne zastosowanie i przyjęcie, że wskutek stwierdzenia rzekomej abuzywności spornych postanowień umowy, cała umowa jest bezwzględnie nieważna, podczas gdy powołany przepis stanowi, że jeżeli abuzywne postanowienie umowy nie wiąże konsumenta strony są związane umową w pozostałym zakresie;

10) art. 385 1 §2 k.c. oraz art. 358 § 2 k.c., art. 65 § 1 i 2 k.c., art. 354 k.c. i art. 353 1 k.c. przez ich błędne zastosowanie i przyjęcie, że na skutek ustalenia bezskuteczności postanowień zawierających odesłanie do tabeli kursowej banku z umowy wyeliminowany zostaje mechanizm waloryzacji kursem waluty obcej, podczas gdy z materiału dowodowego jednoznacznie wynikało, że zgodnym celem i zamiarem stron było zawarcie umowy kredytu waloryzowanego kursem CHF, co oznacza że pominięcie waloryzacji przy rozstrzyganiu niniejszej sprawy jest sprzeczne z treścią umowy oraz wolą stron;

11) art. 56 k.c. w zw. z art. 4 i art. 5 ust. 2 ustawy z dnia 29 lipca 2011r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw przez ich niezastosowanie i w konsekwencji pominięcie, że ustawodawca w ustawie antyspreadowej określił szczególne sankcje związane z brakiem jednoznacznego wskazania sposobu ustalania kursów walut w umowie, a powodowie mieli od lipca 2009r. możliwość spłaty kredytu bezpośrednio w walucie obcej, czyli bez konieczności stosowania tabel kursowych banku, z którego to uprawnienia powodowie nie skorzystali

12) art. 56 k.c. w zw. z art. 354 k.c. i art. 65 § 1 i 2 k.c. przez ich błędne zastosowanie i w konsekwencji zanegowanie możliwości wykonania zobowiązania w sposób odpowiadający istniejącym zwyczajom, utrwalonej praktyce i zgodnie z wolą stron wyrażoną przy wnioskowaniu o kredyt i przy zawarciu umowy tj. przez zanegowanie możliwości stosowania kursu rynkowego waluty obcej (ewentualnie zwyczajowego tj. kursu średniego NBP)

13) art. 358 § 2 k.c. przez jego błędne niezastosowanie i zanegowanie możliwości wykonania zobowiązania możliwości stosowania kursu średniego NBP;

14) naruszenie art. 367 § 1 k.c. przez uznanie, że powodowie mają status wierzycieli solidarnych względem banku;

15) art. 410 § 1 i 2 w związku z art. 405 k.c. przez przyjęcie, że świadczenia spełnione przez powodów tytułem spłaty rat kredytu stanowią w części świadczenia nienależne, podczas gdy w niniejszej sprawie powodowie nie sprostali spoczywającemu na nich ciężarowi dowodu i nie wykazali w przekonujący sposób, by postanowienia umowne odsyłające odnośnie przeliczeń kredytu do wewnętrznej tabeli kursów walut były niezgodne z dobrymi obyczajami i naruszały ich interesy w sposób rażący, a ponadto powodowie nie udowodnili by doszło do wzbogacenia po stronie banku;

16) art. 481 § 2 w związku z art. 455 k.c. przez zasądzenie na rzecz powodów odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty 148 820,69 od dnia wniesienia pozwu podczas gdy wystosowane do pozwanego wezwanie do zapłaty z uwagi na nieważność umowy opiewało na niższą kwotę.

Mając powyższe na uwadze pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez oddalenie powództwa w całości, a także o zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego zwrotu kosztów procesu w postępowaniu przed Sądami I i II instancji.

W odpowiedzi na apelację powodowie wnieśli o jej oddalenie oraz o zasądzenie od pozwanego na ich rzecz kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego była uzasadniona co do dwóch zarzutów.

Zgodnie z art. 369 k.c. zobowiązanie jest solidarne, jeżeli to wynika z ustawy lub z czynności prawnej. W przypadku żądania o zwrot bezpodstawnego wzbogacenia solidarności wierzycieli nie przewiduje żaden przepis ustawy, także w przepisach dotyczących stosunków majątkowych między małżonkami nie ma regulacji, które pozwalałyby na uznanie powodów za wierzycieli solidarnych wobec pozwanego. Z tych względów zaskarżony wyrok w punktach 1 i 3 należało na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienić poprzez wyeliminowanie określenia zobowiązania jako mającego charakter solidarny po stronie wierzycieli.

Uzasadniony był również zarzut dotyczący daty początkowej zasądzenia odsetek.

Zgodnie z uchwałą składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r. mającą moc zasady prawnej (III CZP 6/21):

„1. Niedozwolone postanowienie umowne (art. 385 1 § 1 k.c.) jest od początku, z mocy samego prawa, dotknięte bezskutecznością na korzyść konsumenta, który może udzielić następczo świadomej i wolnej zgody na to postanowienie i w ten sposób przywrócić mu skuteczność z mocą wsteczną.

2. Jeżeli bez bezskutecznego postanowienia umowa kredytu nie może wiązać, konsumentowi i kredytodawcy przysługują odrębne roszczenia o zwrot świadczeń pieniężnych spełnionych w wykonaniu tej umowy (art. 410 § 1 w związku z art. 405 k.c.). Kredytodawca może żądać zwrotu świadczenia od chwili, w której umowa kredytu stała się trwale bezskuteczna.”

Na podstawie argumentacji przedstawionej w uzasadnieniu cytowanej uchwały przyjęte jest powszechnie w orzecznictwie, że tylko właściwie poinformowany o skutkach złożenia oświadczenia konsument może doprowadzić do uznania umowy kredytu zawierającej postanowienia abuzywne za trwale bezskuteczną. Takiego warunku nie spełnia „zwykłe” wezwanie banku do zapłaty ponieważ nie daje dostatecznej pewności, że konsument w pełni świadomie skorzystał z tak istotnego uprawnienia. W okolicznościach niniejszej sprawy powodowie w piśmie z dnia 27 stycznia 2021 r., które do sądu wpłynęło 29 stycznia 2021 r. złożyli oświadczenie, że są poinformowani i świadomi skutków swego oświadczenia o nieskorzystaniu z możliwości utrzymania umowy w mocy mimo postanowień abuzywnych i domagającego się stwierdzenia umowy kredytowej za nieważną. Z tych względów uznano, że wymagalność roszczeń o zwrot świadczeń spełnionych w wykonaniu nieważnej umowy należało wiązać z dniem 1 lutego 2021 r. i w tym zakresie na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmieniono zaskarżony wyrok.

W pozostałym zakresie apelacja okazał się bezzasadna bowiem zaskarżony wyrok odpowiada prawu, a stwierdzona przez Sąd pierwszej instancji nieważność umowy kredytu w całości wynika z trwałej bezskuteczności abuzywnych postanowień wprowadzających do niej ryzyko kursowe określających główny przedmiot umowy (por. wyroki TSUE z dni: 20 września 2017r. C-186/16; 20 września 2018r. C-51/17; 14 marca 2019r. C-118/17; 3 października 2019r., C-260/18).

Wbrew wywodom apelacji Sąd Apelacyjny uznał, że ustalenia faktyczne poczynione w sprawie przez Sąd Okręgowy i przyjęte za podstawę rozstrzygnięcia były prawidłowe i znajdowały potwierdzenie w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym.

Sąd Okręgowy trafnie stwierdził, że pozwany nie wykazał, by poinformował powodów o ryzyku wiążącym się z zawarciem umowy kredytu indeksowanego kursem franka szwajcarskiego. Z pisemnych motywów uzasadnienia zaskarżonego wyroku wynika, że Sąd poczynił ustalenia faktyczne w oparciu o umowę wraz z załącznikami, lecz doszedł do odmiennych niż pozwany wniosków. Sąd Apelacyjny podziela stanowisko wyrażone w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 2019r., sygn. akt II CSK 483/18, zgodnie z którym nie jest wystarczające wskazanie w umowie, że ryzyko związane ze zmianą kursu waluty ponosi kredytobiorca oraz odebranie od kredytobiorcy oświadczenia, zawartego we wniosku o udzielenie kredytu, o standardowej treści, że został poinformowany o ponoszeniu ryzyka wynikającego ze zmiany kursu waluty. Wprowadzenie do umowy kredytowej zawieranej na wiele lat, na nabycie nieruchomości stanowiącej z reguły dorobek życia przeciętnego konsumenta, mechanizmu działania ryzyka kursowego, wymagało szczególnej staranności ze strony Banku w zakresie wyraźnego wskazania zagrożeń wiążących się z oferowanym kredytem, tak by konsument miał pełne rozeznanie konsekwencji ekonomicznych zawieranej umowy. Obowiązek informacyjny w zakresie ryzyka kursowego powinien zostać wykonany, w sposób jednoznacznie i zrozumiale unaoczniający konsumentowi, który z reguły posiada elementarną znajomość rynku finansowego, że zaciągnięcie tego rodzaju kredytu jest bardzo ryzykowne, a efektem może być obowiązek zwrotu kwoty wielokrotnie wyższej od pożyczonej, mimo dokonywania regularnych spłat.

Nie było również podstaw do kwestionowania twierdzenia o braku indywidualnych negocjacji postanowień umowy, które uznane zostały za abuzywne. W szczególności zwrócić uwagę należy na fakt, znany sądowi z urzędu, że w innych sprawach dotyczących umów kredytowych indeksowanych frankiem szwajcarskim zawieranych z pozwanym bankiem kredytobiorcy „wynegocjowali” dokładnie te same warunki (termin przeliczenia płatności, walutę kredytu, harmonogram spłat). Czyni to twierdzenia pozwanego o negocjacjach niewiarygodnymi.

Zeznania świadka H. P. słusznie uznał Sąd Okręgowy za nieistotne dla rozstrzygnięcia bowiem świadek opisując procedurę udzielania kredytów frankowych nie miał indywidualnej własnej wiedzy o zawieraniu umowy z powodami, nie uczestniczył w procesie zawierania tej konkretnej umowy , nie mógł zatem wiedzieć o czym powodowie usłyszeli od pracownika banku w przedmiocie oferowanego produktu bankowego.

Uchybieniem procesowym jest brak wyrzeczenia o pominięciu dowodów z dokumentów znajdujących się w aktach sprawy (ekspertyza Tabela kursowa mBanku – metodyka oraz analiza porównawcza oraz pozostałe powoływane w apelacji) oraz brak odniesienia się w uzasadnieniu wyroku do treści tych dokumentów jednak wskazać należy, że z treści uzasadnienia jednoznacznie wynika, że wnioski jakie wysuwa pozwany z treści tych dokumentów nie zostały podzielone przez Sąd Okręgowy oraz wyjaśnione zostało dlaczego Sąd Okręgowy odmiennie od pozwanego ocenił postanowienia umowy kredytowej. Z tych przyczyn uchybienie procesowe (naruszenie art. 243 2 zd. 2 i art. 327 1 § 1 pkt 1 k.p.c.)pozostało bez wpływu na rozstrzygnięcie.

Reasumując Sąd Apelacyjny uznał zarzuty apelacji wskazujące na naruszenie prawa procesowego za niezasadne.

Sąd drugiej instancji w pełni podziela i przyjmuje za własne ustalenia poczynione przez Sąd Okręgowy, których nie jest w stanie wzruszyć prezentowana przez pozwanego ocena nieabuzywności przyjętego w umowie kredytowej mechanizmu ustalania kursów walut stosowanego przez pozwany Bank. Kwestia ta stanowi element oceny prawnej pozostającej w kognicji Sądu. W okolicznościach niniejszej sprawy Sąd Apelacyjny w pełni podziela też dokonaną przez Sąd pierwszej instancji ocenę prawną sprawy stwierdzając, że Sąd ten miał pełne podstawy ku temu, by uznać abuzywność postanowień indeksacyjnych zawartych w umowie kredytu, a w konsekwencji - uznać zawartą przez strony umowę za nieważną.

W pierwszej kolejności wskazać trzeba, że oceny uczciwego, a zarazem abuzywnego charakteru powyższych postanowień zawartej przez strony umowy, zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego z 20 czerwca 2018r., III CZP 29/17 i powołanego w niej orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz stosownie do art. 4 ust. 1 oraz art. 3 ust. 1 wdrożonej do polskiego porządku prawnego Dyrektywy Rady 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, należy dokonać w odniesieniu do chwili zawarcia umowy o kredyt z uwzględnieniem wszystkich okoliczności, o których Bank wiedział lub mógł wiedzieć przy zawieraniu umowy i które mogły wpływać na jej późniejsze wykonanie. Ocena ta nie może zależeć od zdarzeń, które wystąpią po zawarciu umowy (w tym zmiany przepisów Prawa bankowego) i są niezależne od woli stron, a okoliczności, które zaistniały po zawarciu umowy, nie mają znaczenia dla oceny abuzywności postanowień umowy. Kierując się powyższymi wskazówkami Sąd Okręgowy trafnie uznał, że wskazane postanowienia łączącej strony umowy są w świetle art. 385 1 k.c. nieuczciwe, a przez to niedozwolone (abuzywne). Nieuczciwy charakter umowy przejawiał się już w postanowieniu przewidującym przeliczenie oddawanej do dyspozycji kredytobiorców kwoty kredytu na CHF według kursu kupna z dnia wypłaty środków, a następnie kolejnym przeliczeniu tak ustalonej wartości na PLN według kursu sprzedaży - dla ustalenia salda kredytu. Takie ukształtowanie treści umowy nie spełniało wymogów określonych w art. 69 ust. 1 i ust. 2 pkt 2 prawa bankowego, ponieważ nie określało w sposób jednoznaczny kwoty kredytu, którą według stanu z dnia zawarcia umowy powódki zobowiązane były zwrócić (nie wskazywało kursów przeliczeniowych), a nadto nie oddawało stanu rzeczywistego. Nadto, prowadziło do przyjęcia, że już na dzień zawarcia umowy i jedynie na potrzeby wykonania umowy, powodowie uzyskali kredyt wyższy niż w rzeczywistości (o różnicę między kursem kupna i sprzedaży CHF). Art. 69 ust. 1 prawa bankowego uprawnia Bank do żądania zwrotu wykorzystanego kredytu wraz z oprocentowaniem i prowizją. Bank nie mógł naliczać powodom już w chwili wypłaty środków oprocentowania od kwoty przenoszącej wykorzystany kredyt. Ukształtowanie warunków umowy w taki sposób, że już w chwili jej zawarcia, bez zajścia żadnego zdarzenia, a nawet bez zmiany obowiązującego w Banku kursu CHF, powodowie obciążeni zostali spłatą kapitału kredytu w wysokości wyższej niż otrzymana prowadziło do obciążenia powodów dodatkowym, ukrytym i nie znajdującym podstawy prawnej świadczeniem, a nadto oprocentowaniem od tej kwoty.

Abuzywny charakter miał mechanizm przeliczania kwoty kredytu i ustalania wysokości rat kredytowych rzutujący na zakres świadczeń stron oparty o kurs CHF ustalany przez pozwanego w tabeli kursowej. Nadto, do przeliczenia dokonywanego przy wypłacie kredytu stosowany był kurs kupna CHF, zaś przy przeliczaniu wysokości spłacanych rat, a także w przypadku przedterminowej spłaty całości czy części rat – kurs sprzedaży tej waluty. Pozwany wprowadzając do umowy indeksację według własnej tabeli kursowej uzyskał możliwość samodzielnej modyfikacji wysokości kwoty wypłaconej jako kapitał kredytu, a następnie określonej w złotych wysokości spłacanych rat tak w zakresie kapitału, jak i odsetek. Okoliczność, w jakim zakresie pozwany korzystał z tej możliwości i czy ewentualnie przyjmowany do przeliczenia kurs CHF był zbieżny ze średnim kursem NBP nie ma znaczenia dla konstrukcji samej umowy. Dla oceny abuzywnego charakteru postanowienia umownego ma znaczenie to, że nie stanowiące uzgadnianego elementu stosunku prawnego łączącego strony, zasady w oparciu o które tabele były ustalane, zależały wyłącznie od woli banku i mogły w każdym momencie ulec zmianie. W doktrynie i orzecznictwie powszechnie przyjmuje się, że odwołanie się do kursów walut zawartych w tabeli i ogłaszanych w siedzibie banku narusza równowagę stron umowy przez nierównomierne rozłożenie uprawnień i obowiązków między partnerami stosunku obligacyjnego. Prawo banku do ustalania kursu waluty nieograniczone nieskonkretyzowanymi, obiektywnymi kryteriami zmian stosowanych kursów walutowych świadczy o braku właściwej przejrzystości i jasności postanowienia umownego, które uniemożliwia konsumentowi przewidzieć, na podstawie transparentnych i zrozumiałych kryteriów wynikających dla niego z umowy konsekwencji ekonomicznych. Podkreślić należy, że w każdym przypadku umowa będzie sprzeczna z naturą zobowiązania jako takiego, jeżeli określone świadczenie zostanie pozostawione woli wyłącznie jednej ze stron. Oba kursy waluty tj. kupna i sprzedaży były przyjmowane przez pozwanego, bez precyzyjnego określenia w postanowieniach umowy sposobu, czy reguł ustalania tego kursu. Takie postanowienia klauzuli indeksacyjnej pozwalały pozwanemu na dowolną i nieograniczoną umową zmianę wysokości świadczenia. Wprawdzie pozwany Bank nie miał wpływu na wysokość kursów stosowanych na rynkach walutowych, jednak sposób określania kursów stosowanych przez Bank dla poszczególnych transakcji w świetle umowy był niczym nieograniczony. Kryteria rynkowe i potencjalny wpływ nadzoru finansowego nie stanowią tu wystarczającego obostrzenia. Bank mógł ustalić równocześnie kilka tabeli kursów i stosować je w zależności od rodzaju transakcji (a więc inny kurs stosować dla transakcji kantorowych, inny dla skupu/sprzedaży dokonywanej za pośrednictwem rachunków bankowych, zaś jeszcze inny dla obliczeń związanych z udzieleniem i spłatą kredytu. W ten sposób powodowie nie mieli możliwości zweryfikowania prawidłowości określonej przez pozwanego równowartości kredytu w CHF, który został im wypłacony w złotych, ani prawidłowości wyliczonej w danym miesiącu raty kredytu, którą zobowiązani byli zapłacić. Należy zgodzić się ze stanowiskiem Sądu Apelacyjnego w Warszawie przedstawionym w wyroku z dnia 3 kwietnia 2020r. (VI ACa 27/19, Legalis), że określenie wysokości należności obciążającej konsumenta z odwołaniem do tabel kursów ustalanych jednostronnie przez bank, bez wskazania obiektywnych kryteriów, jest nietransparentne, pozostawia pole do arbitralnego działania banku i w ten sposób obarcza kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem oraz narusza równorzędność stron (zob. także wyrok SN z dnia 29 października 2019r., IV CSK 309/18). Należy również przywołać w tym miejscu uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 28 kwietnia 2022 r., w sprawie III CZP 40/22, zgodnie z którą „Sprzeczne z naturą stosunku prawnego kredytu indeksowanego do waluty obcej są postanowienia, w których kredytodawca jest upoważniony do jednostronnego oznaczenia kursu waluty właściwej do wyliczenia wysokości zobowiązania kredytobiorcy oraz ustalenia wysokości rat kredytu, jeżeli z treści stosunku prawnego nie wynikają obiektywne i weryfikowalne kryteria oznaczenia tego kursu. Postanowienia takie, jeśli spełniają kryteria uznania ich za niedozwolone postanowienia umowne, nie są nieważne, lecz nie wiążą konsumenta w rozumieniu art. 3851 k.c.

W wyrokach z 29 października 2019r., IV CSK 309/18 i z 27 listopada 2019r., II CSK 438/18, Sąd Najwyższy stwierdził, że wprowadzenie do umowy kredytowej zawieranej na wiele lat, mającej daleko idące konsekwencje dla egzystencji konsumenta, mechanizmu działania kursowego wymaga szczególnej staranności Banku w zakresie wyraźnego wskazania zagrożeń wiążących się z oferowanym kredytem, tak by konsument miał pełne rozeznanie konsekwencji ekonomicznych zawieranej umowy w związku z czym obowiązek informacyjny w zakresie ryzyka kursowego powinien zostać wykonany w sposób jednoznacznie i zrozumiale unaoczniający konsumentowi, który z reguły posiada elementarną znajomość rynku finansowego, że zaciągnięcie tego rodzaju kredytu jest bardzo ryzykowne, a efektem może być obowiązek zwrotu kwoty wielokrotnie wyższej, mimo dokonywanych regularnych spłat. Obowiązek informacyjny określany jest nawet jako "ponadstandardowy", mający dać konsumentowi pełne rozeznanie co do istoty transakcji. Decyzja powodów o zaciągnięciu kredytu indeksowanego do CHF, czy treść złożonych przez nich oświadczeń odnoszących się do ryzyka kursowego - tak, jak to trafnie przyjął Sąd Okręgowy - nie mogły zostać uznane za wystarczające dla przyjęcia, że Bank - kredytodawca wypełnił należycie obowiązek informacyjny. Zakres przekazanych powodom informacji nie obrazował skali możliwego wzrostu zadłużenia kredytowego, a tym samym nie uświadamiał im granic potencjalnego wzrostu zadłużenia. Z treści i zarzutów apelacji wynika, że świadomości tego jak będzie zmieniać się kurs CHF nie miał też pozwany, a nawet nie mógł go przewidzieć. Oznacza to, że proponowanie konsumentowi zawarcia na takich warunkach umowy nie wypełniało nie tylko ponadstandardowych, ale nawet podstawowych obowiązków informacyjnych. Brak określenia granic wzrostu kursu CHF wyklucza przyjęcie, że powodowie byli świadomi i godzili się na parokrotny wzrost zadłużenia kredytowego.

Zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c. konsekwencją uznania za abuzywne zawartych w umowie i nieuzgodnionych indywidualnie klauzul indeksacyjnych jest stan niezwiązania stron umowy zakwestionowanymi postanowieniami. W związku z tym należało rozważyć, czy po wyeliminowaniu tych niedozwolonych klauzul, umowa kredytu mogła nadal obowiązywać w pozostałym zakresie, czy też uznać ją należało za nieważną w całości, w szczególności ze względu na brak któregoś z koniecznych elementów takiej umowy. Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko Sądu Okręgowego, że w realiach rozpatrywanej sprawy klauzule te określają główne świadczenia stron, które zostały sformułowane w sposób niejednoznaczny. Ich usunięcie ze skutkiem ex lege i ex tunc powoduje, że brak jest określenia w umowie jej essentaialia negotti (elementów koniecznych) przewidzianych w art. 69 Prawa bankowego, ponieważ ich wyeliminowanie nie pozwoliłoby obliczyć sumy, jaką powodowie zobowiązani są zwrócić z tytułu kredytu. Sąd nie jest władny uzupełniać luki powstałych po wyeliminowaniu tych klauzul. Stanowiłoby to bowiem niedopuszczalną konwersję umowy, zwłaszcza, że wprowadzanie w miejsce kursu kupna i sprzedaży CHF jakiegokolwiek innego miernika wartości (kursu średniego NBP, kursu B., czy R.) byłoby zbyt daleko idącą modyfikacją umowy. Wprowadzałoby do niej zupełnie nowy element. Kontynuowanie natomiast umowy jako kredytu złotowego przy oprocentowaniu właściwym dla stawki określonej w umowie (czyli L.) prowadziłoby w istocie do powstania między stronami stosunku zobowiązaniowego o zupełnie innej treści, której strony nie przewidywały. Konsekwentnie uznać należy, iż strony planowały ukształtować łączący je stosunek jako stosunek, którego elementem będzie indeksacja (waloryzacja) waluty, w jakiej kredyt został udzielony i wypłacony do wskazanej w umowie waluty obcej. Ani art. 385 1 k.c., ani żaden inny przepis prawa nie daje podstaw do zastąpienia abuzywnej klauzuli waloryzacyjnej inną, a w szczególności taką, która określałaby inny sposób ustalenia kursu waluty waloryzacji. W tej materii Sąd Okręgowy trafnie stwierdził, że podstawy takiej nie stanowi też art. 358 § 2 k.c., już chociażby z tej przyczyny, że nie obowiązywał on w chwili zawierania przez strony umowy. Nadto, zastąpienie przez Sąd nieuczciwych postanowień umowy postanowieniami uczciwymi byłoby sprzeczne z celem Dyrektywy Rady 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, jakim jest zapobieganie kolejnym naruszeniom. Gdyby bowiem przedsiębiorca wiedział, że konsekwencją stosowania nieuczciwych warunków jest co najwyżej redukcja tych warunków do uczciwych (co następowałoby w znikomej liczbie przypadków, bo niewielu konsumentów decyduje się wystąpić na drogę sądową), to byłby nadal beneficjentem nieuczciwych postanowień w znacznej większości przypadków i osiągałby jedynie niższy zysk, ale nie ponosił żadnej straty. W tym stanie rzeczy usunięcie klauzul indeksacyjnych (waloryzacyjnych) czyni zawartą przez strony umowę dotkniętą nie dającym się usunąć brakiem skutkującym jej nieważnością.

Nie był również uzasadniony zarzut naruszenia art. 189 k.p.c.

Podkreślenia wymaga, że interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. istnieje tylko wtedy, gdy powód ochronę swojej sfery prawnej może uzyskać przez samo ustalenie istnienia bądź nieistnienia stosunku prawnego lub prawa. Innymi słowy, dla ustalenia, że powód posiada interes prawny istotne jest to, aby rozstrzygnięcie wydane w oparciu o art. 189 k.p.c. gwarantowało powodowi skuteczną ochronę jego interesów. Wyrok ustalający musi więc być zdatny do tego, aby definitywnie zakończyć spór stron co do prawa czy stosunku prawnego (zob. wyroki Sadu Najwyższego z dnia 18 czerwca 2009 r., II CSK 33/09, LEX nr 515730 ,z dnia 19 września 2013 r., I CSK 727/12, LEX nr 1523363). Wprawdzie za dominujący w orzecznictwie należy uznać pogląd, że interes prawny w wytoczeniu powództwa o ustalenie istnienia lub nieistnienia prawa lub stosunku prawnego w zasadzie nie zachodzi, jeżeli zainteresowany może na innej drodze osiągnąć w pełni ochronę swoich praw, w szczególności na drodze powództwa o spełnienie świadczenia (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 6 października 2017 r., V CSK 52/17, LEX nr 2372279, z dnia 9 stycznia 2019 r., I CSK 711/17, LEX nr 2618479), to jednak Sąd Apelacyjny podziela i przyjmuje za własne stanowisko Sądu pierwszej instancji, który uznał, że powodowie mają także interes prawny w ustaleniu nieważności przedmiotowej umowy kredytowej. Samo bowiem istnienie możliwości wytoczenia powództwa o świadczenie nie w każdej sytuacji świadczyć będzie o braku interesu prawnego w żądaniu ustalenia. Brak interesu prawnego wystąpi jedynie wówczas, gdy wyrok zasądzający świadczenie zapewni pełną (adekwatną do sytuacji prawnej powoda) ochronę prawną uzasadnionych interesów powoda. W przypadku gdy sporem o świadczenie nie będą mogły (ze swej natury) być objęte wszystkie uprawnienia istotne z perspektywy ochrony sfery prawnej powoda, przyjąć należy, że powód ma interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c., co w szczególności dotyczy żądania ustalenia nieistnienia stosunku prawnego, zwłaszcza, gdy konsekwencje ustalenia nieistnienia stosunku prawnego nie ograniczają się do aktualizacji obowiązku świadczenia, lecz dotyczą także innych aspektów sfery prawnej powoda (np. wpływają na określenie treści praw i obowiązków powodów jako dłużnika pozwanego). W takiej sytuacji sama możliwość wytoczenia powództwa o świadczenie nie wyczerpuje interesu prawnego w żądaniu ustalenia, co aktualizuje się zwłaszcza wtedy, gdy pozwany rości sobie według treści stosunku prawnego objętego powództwem z art. 189 k.p.c. określone prawo do świadczenia ze strony powoda (np. żąda zwrotu udzielonego kredytu w wysokości obliczonej zgodnie z treścią kwestionowanej umowy). Ustalenie nieważności umowy ma także znaczenie dla bytu hipoteki jako prawa akcesoryjnego. W takich sytuacjach nie sposób odmówić stronie umowy kredytu - dążącej do wykazania, że nie jest zobowiązana do świadczenia w wysokości ustalonej przy wykorzystaniu zakwestionowanych klauzul indeksacyjnych – interesu prawnego w dochodzeniu żądania ustalenia nieistnienia stosunku prawnego.

Ustalenie nieważności umowy, a tym samym nieistnienia stosunku prawnego wynikającego z nieważnej umowy, daje pewność, iż nie powstają na przyszłość jakiekolwiek świadczenia wynikające z umowy, a ewentualne roszczenia stron muszą być oparte o nieważność stosunku prawnego.

Nie był uzasadniony zarzut naruszenia art. 410 w związku z art. 405 k.c., który apelujący wiązał z nieprawidłową – jego zdaniem – oceną postanowień umowy jako abuzywnych. Skoro zatem prawidłowa była ocena dokonana przez Sąd Okręgowy i prawidłowe jest ustalenie, że strony nie są związane stosunkiem prawnym zainicjowanym nieważną umową to w pełni prawidłowe było zastosowanie przepisów o zwrocie nienależnie świadczonych wpłat.

Mając na uwadze powyższe Sąd Apelacyjny uznał, że zaskarżony wyrok w pełni odpowiada prawu - wbrew apelacji nie został wydany z naruszeniem prawa procesowego, nie narusza też przepisów prawa materialnego krajowych i unijnych. Konstatacja ta legła u podstaw oddalenia apelacji - w oparciu o art. 385 k.p.c. - jako bezzasadnej.

Na zasadzie odpowiedzialności za wynik sporu, mając na uwadze, że apelacja była uzasadniona w minimalnej części, w oparciu o art. 100 w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. - zasądzono od przegrywającego proces pozwanego na rzecz powodów 8100 zł z tytułu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym, tj. w stawce minimalnej określonej w § 2 pkt 7 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U.2018.265).

SSA Mieczysław Brzdąk SSA Małgorzata Wołczańska SSA Elżbieta Karpeta