Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II W 928/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 czerwca 2022 r.

Sąd Rejonowy w Nowym Sączu II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Grzegorz Król

Protokolant: Iwona Wójcik

przy udziale przedstawiciela K. w N.: //////

po rozpoznaniu w dniu 18 czerwca 2021 r., 25 sierpnia 2021 r., 29 kwietnia 2022 r., 8 czerwca 2022 r. sprawy o wykroczenie

M. G. (1) c. J. i E. zd. A.

ur. (...) w G.

obwinionej o to, że:

w dniu 21 sierpnia 2020 roku około godziny 16:15 w miejscowości N. woj. (...), kierując pojazdem marki F. (...) o nr rej. (...) podczas wykonywania manewru wyprzedzania pojazdu V. (...) o nr rej. (...), który skręcał w lewo na posesję, nie zachowała należytych środków ostrożności i doprowadziła do zderzenia się pojazdów,

tj. o wykroczenie z art. 86 § 1 kw

I.  w ramach czynu zarzucanego wnioskiem o ukaranie uznaje obwinioną M. G. (1) za winną tego, że w dniu 21 sierpnia 2020 r. w N. rejonu (...) kierując pojazdem marki F. (...) o nr rej. (...) nie zachowała należytej ostrożności poprzez zaniechanie obserwacji sposobu

poruszania się poprzedzającego ją kierowcy i podjęła manewr wyprzedzania z lewej strony pojazdu V. (...) o nr rej. (...), który wykonywał sygnalizowany wcześniej manewr skrętu w lewo, co doprowadziło do kolizji pojazdów, przy przyjęciu, iż kierujący pojazdem V. (...) przyczynił się do zaistniałej kolizji w ten sposób, że podjął manewr skrętu w lewo nie zachowując szczególnej ostrożności, w ten sposób, że nie sprawdził czy jadąca za nim obwiniona nie rozpoczęła wyprzedzania – co stanowi wykroczenie z art. 86 § 1 kw i za to na mocy powołanego przepisu ustawy wymierza jej karę grzywny w kwocie 500 (pięćset) złotych,

II.  na zasadzie art. 119 § 1 kpw zasądza od obwinionej na rzecz Skarbu Państwa częściowe koszty postępowania w kwocie 1000 (tysiąc) złotych.

Sygn. akt II W 928/20

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 8 czerwca 2022 r.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 21 sierpnia 2020 roku około godz. 16:00 obwiniona M. G. (1) wracała z N. do L. poruszając się samochodem m-ki F. (...) o nr rej. (...). Bezpośrednio przed nią jechał mąż w/w – R. G. (1) pojazdem m-ki R. (...). Jako zaś pierwszy poruszał się P. C. wraz z pasażerką M. K. (1) samochodem m-ki V. (...) o nr rej. (...).

Dowód: notatka urzędowa – k. 2, wyjaśnienia M. G. (1) k. 52-53, 91 na odwroce-92, zeznania R. G. (1) k. 44-45, 93; zeznania P. C. (1) k. 58-59, 92; zeznania M. K. (1) k. 40-41, 92 na odwrocie; zeznania M. L. k. 32-22, zeznania Ł. B. (1) – k. 34-25, zeznania P. P. (1) k. 36-37, zeznania R. G. (2) k. 47-48, nagranie z kamery samochodowej k. 96,

Około godz. 16:15 dojechawszy do miejscowości N., P. C. planując skręt w lewo na posesję o numerze (...) – znacząco zredukował prędkość swojego samochodu, równocześnie włączając kierunkowskaz. Zanim jednakże rozpoczął zaplanowany manewr, został wyprzedzony przez samochód m-ki R. (...) kierowany przez R. G. (1). Jadąca w dalszej kolejności obwiniona M. G. (1) widząc zachowanie męża, również podjęła decyzje o wyprzedzaniu. Nie zachowując jednakże należytej ostrożności poprzez zaniechanie obserwacji sposobu poruszania się poprzedzającego ją kierowcy tj. sygnalizacji zamiaru skrętu w lewo – podjęła manewr wyprzedzania z lewej strony samochodu m-ki V. (...). Równocześnie kierujący pojazdem V. (...) P. C. rozpoczynając skręt w lewo nie sprawdził czy jadąca za nim obwiniona nie rozpoczęła wyprzedzania. W wyniku powyższego doszło do kolizji, podczas której M. G. (1) uderzyła prawym przednim narożem samochodu w połączenie tylnego lewego błotnika z tylnymi lewymi drzwiami samochodu m-ki V. (...), a następnie oba pojazdy zjechały do przydrożnego rowu.

Dowód: notatka urzędowa – k. 2, Protokół oględzin miejsca wypadku drogowego – k. 3-8, materiał poglądowy – k.12-30, wyjaśnienia M. G. (1) k. 52-53, 91 na odwroce-92, zeznania R. G. (1) k. 44-45, 93; zeznania P. C. (1) k. 58-59, 92; zeznania M. K. (1) k. 40-41, 92 na odwrocie; zeznania M. L. k. 32-22, zeznania Ł. B. (1) – k. 34-25, zeznania P. P. (1) k. 36-37, zeznania R. G. (2) k. 47-48, nagranie z kamery samochodowej k. 96, zeznania J. K. (1) k. 97 na odwrocie, zeznania K. W. k. 166

Obwiniona M. G. (1) słuchana w toku postępowania przygotowawczego nie przyznała się do zarzucanego jej czynu (k. 53). Równocześnie skorzystała ona z prawa do odmowy składania wyjaśnień.

Słuchana w postępowaniu jurysdykcyjnym obwiniona ponownie nie przyznała się do popełniani zarzucanego jej czynu (k. 91 na odwrocie). Wyjaśniła, że w dniu zdarzenia wraz z mężem poruszali się dwoma samochodami z N. w stronę L.. Pierwszy jechał R. G. (1), za nim zaś obwiniona. W pewnym momencie zaobserwowała, że R. G. włączył kierunkowskaz i rozpoczął manewr wyprzedzania samochodu m-ki G. koloru czerwonego, który – w opinii obwinionej – poruszał się bardzo wolno, tamując ruch. Mając powyższe na uwadze, po zakończeniu manewru przez jej męża - również ona podjęła manewr wyprzedzania przedmiotowego samochodu. Jak wskazała - będąc tuż za nim, na lewym pasie - kierowca wskazanego pojazdu nagle, bez zasygnalizowania swojego zamiaru rozpoczął manewr skrętu w lewo, zaś obwiniona zaczęła poszukiwać miejsca ucieczki, jednakże bezskutecznie. W konsekwencji, wjechała ona w lewy bok samochodu m-ki V. (...). M. G. (1) w toku swoich wyjaśnień podkreśliła, że poruszający się przed nią pojazd zaczął manewr skrętu w lewo w momencie, w którym była już ona całym samochodem na lewym pasie jezdni.

Sąd uznał wyjaśnienia obwinionej M. G. (1) tylko w części za wiarygodne, tj. w tej, w której są one zgodne z pozostałym zebranym w sprawie materiałem dowodowym. Sąd dał wiarę wyjaśnieniom obwinionej odnośnie tego, że w dniu 21 sierpnia 2020 r. poruszała się samochodem z N. w kierunku L., że podobnie jak jadący przed nią mąż – R. G. (1) podjęła ona manewr wyprzedzania samochodu m-ki V. (...), który poruszał się z bardzo małą prędkością. Wreszcie, Sąd obdarzył walorem wiarygodności wyjaśnienia obwinionej w tym zakresie, w którym przyznała ona że uderzyła swoim pojazdem w lewy bok wyprzedzanego przez nią samochodu.

W pozostałym zakresie wyjaśnieniom obwinionej odnoszącym się bezpośrednio do stawianych jej zarzutów Sąd nie dał wiary, jako sprzecznym przede wszystkim z wiarygodnymi zeznaniami świadków, a także pozostałym materiałem dowodowym. Wyjaśnienia M. G. (1) w ocenie Sądu są jedynie przyjętą przez nią linią obrony, której w zderzeniu z całością materiału dowodowego Sąd nie uznał za przekonywującą.

Otóż, obwiniona w swoich wyjaśnieniach podkreślała, że zanim podjęła decyzję o wyprzedzeniu samochodu marki V. (...) upewniła się czy nic za nią nie jedzie, jak również zaprzeczyła jakby kierowca jadącego przed nią samochodu V. (...) sygnalizował zamiar skrętu w lewo. Tym twierdzeniom jednakże nie sposób dać wiary i to z kilku przyczyn. Mianowicie z wiarygodnych zeznań bezpośredniego, a przede wszystkim obiektywnego świadka zdarzenia – K. W. wynika zgoła inny obraz przedmiotowego zdarzenia. W/w świadek słuchany w toku postępowania jurysdykcyjnego zeznał, że jadąc bezpośrednio za obwinioną widział, że poruszający się przed nią pojazd m-ki V. (...) miał włączony lewy kierunkowskaz „widziałem, że czerwony samochód miał włączony kierunkowskaz w lewo.” dodając, że „ w ciągu jednej chwili zaświeciły się światła stop, zaświecił się kierunkowskaz (…) kierunkowskaz był wystawiony w momencie skrętu” (k. 166 na odwrocie) Zatem z powyższym zeznań – wbrew twierdzeniom M. G. (1) – wynika, że kierujący pojazdem V. (...) podejmując manewr skrętu w lewo zasygnalizował powyższe. W tym miejscu jedynie na marginesie należy wskazać, że co prawda w/w świadek zeznał, że zaobserwował włączony kierunkowskaz, w momencie w którym pojazd rozpoczął wykonywanie planowanego manewru, niemniej jednak należy mieć na uwadze, że pomiędzy samochodem, którym poruszał się K. W. a samochodem m-ki V. (...) – jechała obwiniona, która niewątpliwie swoim pojazdem zasłaniała widok samochodu jadącego przed nią dopóki ten znajdował się na swoim pasie ruchu. Zatem, logicznym i naturalnym jest fakt, że wskazany powyżej świadek w swoich depozycjach zaznaczył taki a nie inny moment dokonania obserwacji odnośnie kluczowej kwestii dla niniejszej sprawy, a mianowicie sygnalizacji zamiaru skrętu w lewo kierowcy jadącego bezpośrednio przed obwinioną. Okoliczność powyższą w pełni potwierdził zarówno P. C., jak również siedząca na miejscu pasażera M. K. (1). P. C. w swoich zeznaniach zaznaczył, że wracając z pracy z N. w miejscowości N., chcąc zjechać na posesję swojej dziewczyny M. K. (1) - włączył kierunkowskaz skrętu w lewo. Początkowo jednak odstąpił od powyższego albowiem upewniając się czy może bezpiecznie wykonać wskazany manewr zaobserwował, że „(…)kierujący busem z reklamą na boku fotowoltaika, który jechał za mną podjął manewr wyprzedzania ja przepuściłem ten pojazd cały czas mając włączony kierunkowskaz w lewo” (k. 59). Bezpośrednio po tym, w/w jeszcze bardziej zredukował prędkość i rozpoczął manewr skrętu w lewo. Również pasażerka wskazanego pojazdu w swoich zeznaniach podkreślała, ze P. C. włączył już wcześniej kierunkowskaz, niemniej jednak za pierwszy razem nie podjął zamierzonego manewru, albowiem zaczął wyprzedzać go bus „ P. użył niecenzuralnych słów co on wyprawia i wtedy jeszcze bardziej zwolnił dalej mając kierunkowskaz” (k. 92 na odwrocie). Podkreśliła, że jest pewna odnośnie włączonego kierunkowskazu, albowiem było słychać „ charakterystyczne tikanie”. W tym miejscu należy zwrócić uwagę, że kierowca busa tj. R. G. (1), który wyprzedzał jako pierwszy samochód ma-ki V. (...) w swoich zeznaniach przyznał, że jadąc za wskazanym pojazdem „ chciałem go wyprzedzić, z mojego punktu widzenia osoba kierująca nim jechała niepewnie bo jechał wolno i nie wiem czy był tutejszy czy szukał czegoś, nie wiedział gdzie skręcić” (k. 93). Okoliczność powyższa potwierdza relację zarówno P. C. (1), jak również M. K. (2) odnośnie faktu, że w sposób znaczący zwolnili, właśnie po to by wykonać manewr skrętu w lewo. Zatem, niewątpliwie w analizowanej sprawie znaczącym sygnałem o sytuacji drogowej, który powinien wzbudzić u obwinionej natychmiastową reakcję było właśnie zachowanie kierującego pojazdem V. (...) tj. znaczące zwolnienie tempa prowadzonego przez niego pojazdu, a co za tym idzie potrzeba zachowania szczególnej ostrożności poprzez należytą obserwację wskazanego samochodu. Obwiniona zaś – wbrew swoim twierdzeniom – zaniechała właściwej obserwacji przedpola jazdy, nie wyciągnęła właściwych wniosków ze sposobu poruszania się poprzedzającego ją pojazdu, co w konsekwencji doprowadziło do niezauważenia przez nią sygnalizowanego przez P. C. (1) zamiaru skrętu w lewo.

Mając powyższe na uwadze, Sąd odmówił waloru wiarygodności wyjaśnieniom obwinionej we skazanym powyżej zakresie. W ocenie Sądu, wyjaśnienia M. G. (1) zostały złożone wyłącznie na użytek niniejszego postępowania, celem stworzenia jak najkorzystniejszej sytuacji procesowej. Obwiniona doskonale zdawała sobie sprawę z grożącej odpowiedzialności karnej za postępowanie, którego się dopuściła i dlatego w składanych wyjaśnieniach starała się jak najbardziej udowodnić brak ze swojej strony negatywnego zachowania, przerzucając odpowiedzialność za zaistniałe zdarzenie na osobę P. C. (1) – kierującego pojazdem m-ki V. (...).

Przechodząc do oceny zeznań R. G. (1) (k. 45, 93) Sąd miał na uwadze, że jest on mężem obwinionej M. G. (1), a więc już z tej racji jest zainteresowany w korzystnym przedstawianiu okoliczności mających związek z obwinioną, przy czym oczywiście takie jego zachowanie może mieć charakter przemyślany i celowy, jak i może tak zeznawać w sposób niekontrolowany, instynktowny, mając na celu szeroko rozumianą pomoc obwinionej. Analizując jednakże zeznania ww. w ocenie Sądu, ich treść nie dała żadnych podstaw do kwestionowania ich. Sąd oceniając depozycje analizowanego świadka miał na uwadze, że podał on konsekwentnie ten sam przebieg zdarzenia, opisując zachowania osób biorących w nim udział i nie wypowiadając się o rzeczach, których nie widział, względnie których nie pamięta. W swoich zeznaniach przyznał, że zachowanie kierującego pojazdem m-ki V. (...) było niepokojące: „ odniosłem wrażenie, że kierowca tego pojazdu zachowuje się niepewnie poprzez wolną jazdę” (k. 45). Przyznał nadto, że w lewym lusterku swojego pojazdu widział moment w którym jego żona chcąc wyprzedzić samochód m-ki V. (...) zjechała na lewy pas ruchu, jak również moment skrętu w lewo wyprzedzanego pojazdu i samo zderzenie. O wiarygodności zeznań R. G. świadczy fakt, iż przyznał on, że nie jest pewien czy V. (...) miał włączony kierunkowskaz, czy też nie.

Przechodząc do analizy zeznań P. C. (1) (k. 30, 99) Sąd jedynie w części obdarzył je walorem wiarygodności. Jego zeznania niewątpliwie znajdują potwierdzenie w zeznaniach bezpośredniego świadka zdarzenia K. W., oraz są one zbieżne z zeznaniami M. K. (2) – odnośnie podnoszonego przez niego faktu, że zanim wykonał manewr skrętu w lewo, swój zamiar zasygnalizował kierunkowskazem, jak również znacząco zredukował prędkość swojego pojazdu. Co istotne, depozycje analizowanego świadka odnośnie istotnej kwestii dla oceny zachowania obwinionej, a dotyczącej sposobu jego jazdy – są zbieżne zarówno z wyjaśnieniami M. G., jak też depozycjami R. G.. Ostatni bowiem z wymienionych zwrócili uwagę podczas przesłuchania na niezwykle wolną jazdę P. C. (1): „ jakby nie wiedział gdzie ma skręcić”. Spostrzeżenie to natomiast w ocenie sądu powinno być impulsem do zwiększonej obserwacji w/w, jak również zachowania szczególnej ostrożności. Analizując zeznania P. C. Sąd odmówił natomiast wiary tej części jego zeznań, w której zapewniał, że przed rozpoczęciem manewru skrętu w lewo sprawdził czy może bezpiecznie go wykonać. Owszem, P. C. dokonał takiej obserwacji jednakże w momencie, kiedy był wyprzedzany przez R. G. (1). W przypadku zaś obwinionej, nie ponowił sprawdzenia w lewym lusterku czy nie jest wyprzedzany przez innym pojazd, polegając na obserwacji, której dokonał pierwotnie.

Odnośnie zaś zeznań M. K. (1) (k. 41, 92 na odwrocie) Sąd miał na uwadze, że jest ona partnerką P. C. (1), ale również pokrzywdzoną w zdarzeniu o którym mowa w niniejszym postępowaniu. Oceniając jednakże zeznania analizowanego świadka w kontekście całokształtu relacjonowanych przezeń okoliczności, jak i na tle innych dowodów przekonała ona Sąd o swej wiarygodności. Jest to uzasadnione tym bardziej, że zaprezentowana przez nią wersja zdarzeń została potwierdzona przez słuchanych w sprawie świadków – chociażby K. W., który był naocznym świadkiem zdarzenia. Z jednej strony depozycję analizowanego świadka całkowicie potwierdzają wersję zaprezentowaną przez P. C. (1), zgodnie z którą w/w zanim rozpoczął manewr skrętu w lewo zasygnalizował powyższe włączonym kierunkowskazem, jak również znacząco zredukował prędkość. Z drugiej zaś – M. K. (1) nie wypowiadała się o kwestiach co do których nie miała wiedzy, przyznając, że część zdarzenia nie pamięta.

Sąd uznał za wiarygodne zeznania bezpośredniego świadka zdarzenia K. W. (k. 166 na odwrocie), które to potwierdziły, że kierowca pojazdu V. (...) miał włączony kierunkowskaz skrętu w lewo. Nie podważa w żaden sposób wiarygodności tych zeznań natomiast to, że analizowany świadek nie były w stanie dokładnie opisać szczegółów przebiegu zajścia. Biorąc pod uwagę bowiem dynamikę zdarzenia drogowego a następnie niewątpliwy stres, jaki niesie ze sobą udzielanie pomocy poszkodowanym w wyniku tego zdarzenia, logiczne jest uznanie, iż powyższe miało wpływ na jakość zapamiętanych pobocznych okoliczności zdarzenia. Odnośnie jednak meritum sprawy - zeznania w/w świadka były jednak konsekwentne i dlatego stanowiły one dla Sądu podstawę poczynionych ustaleń. Nadto należy mieć na uwadze, że świadek ten jest obcy dla uczestników zdarzenia a przez to nie był zainteresowany określonym rozstrzygnięciem w sprawie.

Sąd obdarzył walorem wiarygodności również zeznania J. K. (1) (k. 97 na odwrocie) niemniej jednak, w/w miała jedynie wiedzę odnośnie przebiegu zdarzeń bezpośrednio po zderzeniu się pojazdów. Odnośnie natomiast meritum sprawy, zeznania J. K. nie przyczyniły się do jego wyjaśnienia.

Sąd dał w całości wiarę zeznaniom świadków: M. L., Ł. B. (1), P. P. (1), R. G. (2) gdyż są one spójne, logiczne i przy tym wzajemnie ze sobą korelują. Świadkowie ci jako funkcjonariusze Policji, emocjonalnie nie byli zaangażowani w sprawę, są świadkami obiektywnym, nie mającym żadnego interesu w przedstawianiu faktów w sposób odmienny niż miały one w rzeczywistości przebieg, a przez to w pełni wiarygodnymi.

Pominął natomiast Sąd na potrzeby rekonstrukcji stanu faktycznego w sprawie wnioski biegłego z zakresu ekspertyzy wypadku drogowego (k. 112-142). Biegły bowiem w głównej mierze skupił się na analizie przepisów ustawy Prawo o ruchu drogowym, nie wyjaśniając w żaden sposób przyjętych wniosków. Uznał on, że kierujący samochodem m-ki V. (...) P. C. mógł przypuszczać, że po wcześniejszym sprawdzeniu w lewym zewnętrznym lusterku panujących warunków (wyprzedzaniu go przez samochód m-ki R. (...)) przed rozpoczęciem manewru skrętu w lewo, włączeniu kierunkowskazu i zbliżaniu się do osi jezdni mógł mieć pewność, że inne zagrożenia na tym pasie ruchu nie wystąpią. Zdaniem sądu, wskazana ocena jest zupełnie niezrozumiała mając na uwadze, że każdorazowo przed podjęciem manewru skrętu w lewo należy zachować szczególną ostrożność, upewniając się czy można go wykonać bezpiecznie. Fakt zaś, że P. C. dokonał takiej obserwacji w przypadku wyprzedzającego go samochodu m-ki R. (...) nie uprawniał go do podjęcia manewru bez ponownego sprawdzenia w lewym lusterku czy nie jest wyprzedzany przez innym pojazd.

Wyżej wymienione dowody nie zawierają sprzeczności i tworzą ze sobą logiczną całość. Zwłaszcza protokoły oględzin pojazdów, miejsca, które zostały sporządzone przez osoby do tego uprawnione, w sposób całkowicie zgodny z obowiązującymi w tym zakresie normami prawa, odzwierciedlają niewątpliwie obiektywnie przebieg czynności i wskazują pewne ich wyniki, jak również pewne ustalenia stanu faktycznego w niniejszej sprawie. Dokumenty wykonane zostały zgodnie z przepisami prawa, nie były podważane przez strony i brak jest podstaw do kwestionowania ich wiarygodności.

Sąd zważył co następuje:

Zgodnie z art. 86 § 1 kw kto nie zachowując należytej ostrożności powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym podlega grzywnie. Aby danej osobie postawić zarzut naruszenia tego przepisu musi po pierwsze zajść okoliczność niezachowania należytej ostrożności, a po drugie musi nastąpić skutek w postaci powstania sytuacji zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego, przy czym między niezachowaniem ostrożności, a skutkiem w postaci powstania niebezpieczeństwa musi zachodzić związek przyczynowy. Takie unormowanie nakłada na wszystkich uczestników ruchu obowiązek takiego zachowanie się, które jeśli nie wyeliminuje, to przynajmniej zminimalizuje skutki powstania zagrożenia bezpieczeństwa. Przez należytą ostrożność należy rozumieć podjęcie takich czynności, jakie zwykle w danej sytuacji przeciętny człowiek – tzw. modelowy uczestnik ruchu powinien przedsięwziąć. Czynności te zaś skonkretyzowane są z jednej strony przez reguły zawarte w przepisach określających zasady ruchu pojazdów, będzie to przede wszystkim ustawa prawo o ruchu drogowym, z drugiej zaś strony określają je reguły nie skodyfikowane w sposób szczególny, a wynikające z istoty bezpieczeństwa w ruchu i które mają zastosowanie wszędzie tam, gdzie nie ma sprecyzowanego przepisu. Jak wynika zaś z dokonanych w niniejszej sprawie ustaleń obwiniona dniu 21 sierpnia 2020 r. w N. rejonu (...) kierując pojazdem marki F. (...) o nr rej. (...) nie zachowała należytej ostrożności poprzez zaniechanie obserwacji sposobu poruszania się poprzedzającego ją kierowcy i podjęta manewr wyprzedzania z lewej strony pojazdu V. (...) o nr rej. (...), który wykonywał sygnalizowany wcześniej manewr skrętu w lewo, co doprowadziło do kolizji pojazdów, przy przyjęciu, iż kierujący pojazdem V. (...) przyczynił się do zaistniałej kolizji w ten sposób, że podjął manewr skrętu w lewo nie zachowując szczególnej ostrożności, w ten sposób, że nie sprawdził czy jadąca za nim obwiniona nie rozpoczęła wyprzedzania – co stanowi wykroczenie z art. 86 § 1 kw

Działaniem takim obwiniona spowodowała niewątpliwie zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym i naruszyła ogólną zasadą zachowania się na drodze w sposób bezpieczny, wyrażoną w art. 3 ust. 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym. Zgodnie bowiem z tym przepisem uczestnik ruchu obowiązany jest zachować ostrożność i unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego. Obwiniona powinna więc podjąć takie środki, aby w sposób należyty obserwować jezdnię i by w ten sposób uczynić zadość przesłance zapewnienia bezpieczeństwa w ruchu. Między więc jej zachowaniem, a zaistniałym zdarzeniem zachodzi adekwatny związek przyczynowy i niewątpliwie obwiniony jest sprawcą zaistniałego zdarzenia. Nie ulega wątpliwości, iż jej poziom koncentracji i należytej obserwacji, tego co się dzieje na drodze powinien być większy. Należy bowiem pamiętać, że zgodnie z art. 24 ust. 5 ProRDrog wyprzedzanie pojazdu lub uczestnika ruchu, który sygnalizuje zamiar skręcenia w lewo, może odbywać się tylko z prawej strony. Kierujący pojazdem nie może przystąpić do manewru wyprzedzania pojazdu z lewej strony, wówczas gdy pojazd jadący przed nim sygnalizuje zmianę kierunku jazdy w lewo (art. 24 ust. 3 ProRDrog). Zatem, w sytuacji, w której kreujący pojazdem wyprzedzającym zauważy, że któryś z pojazdów poprzedzających sygnalizuje zmianę kierunku jazdy, powinien wyprzedzić ten pojazd z prawej strony (jeśli jest to możliwe), albo zaniechać kontynuowania manewru.

W ocenie Sądu w niniejszej sprawie nie było żadnych przeszkód by w opisanej sytuacji M. G. (1) zachowała się w sposób zgodny z przepisami prawa. Po stronie obwinionej nie zachodzą żadne okoliczności mogące ograniczyć, bądź znieść winę. Czyn obwinionej cechuje istotny stopień winy, jak i społecznej szkodliwości, z uwagi na sposób jego popełnienia. Obwiniona nie zachowała należytej ostrożności, w wyniku czego doprowadziła do zdarzenia drogowego, przy czym należy pamiętać, iż w do owego zdarzenia przyczynił się również kierujący pojazdem V. (...) P. C..

Mając powyższe na uwadze, sąd uznał obwinioną M. G. (1) za winną popełnienia zarzucanego jej wnioskiem o ukaranie czynu, stanowiących wykroczenia z art. 86 § 1 kw i za to na mocy wskazanego przepisu ustawy sąd wymierzył jej karę grzywny w kwocie 500 (pięćset) złotych. Sąd uznał, że orzeczona kara grzywny jest odpowiednia do stopnia społecznej szkodliwości czynu popełnionego przez obwinioną i stopnia jej zawinienia i stanowić będzie dolegliwość o charakterze represyjno-wychowawczym, zapobiegającym w przyszłości ponownemu łamaniu przez obwinioną porządku prawnego. Sąd jest zdania, że poprzez orzeczenie względem obwinionej kary grzywny, zrealizowane zostaną tak cele prewencji indywidualnej, która ma na celu przede wszystkim powstrzymanie sprawcy od tego typu zachowań w przyszłości, jak i prewencji generalnej, której zadaniem jest kształtowanie świadomości prawnej społeczeństwa i utwierdzanie jego prawidłowych postaw wobec prawa.

Na zasadzie art. 119 kpw sąd zasądził od obwinionej na rzecz Skarbu Państwa kwotę 1000 (jeden tysiąc) złotych tytułem częściowych kosztów postępowania.