Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XV Ca 1410/(...)

POSTANOWIENIE

Dnia 25 marca 2022 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu Wydział XV Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Brygida Łagodzińska

Protokolant: sekr. sąd. Marcin Cieślik

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 8 marca 2022 r. w P.

sprawy z wniosku A. U.

przy udziale Miasto (...)

o zasiedzenie

na skutek apelacji wniesionej przez wnioskodawcę

od postanowienia Sądu Rejonowego Poznań – Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu

z dnia 25 maja 2021 r.

sygn. akt INs 1246/19

p o s t a n a w i a :

1.  oddalić apelację;

2.  zasądzić od wnioskodawcy na rzecz uczestnika kwotę 900 zł z tytułu zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Brygida Łagodzińska

UZASADNIENIE

Wnioskodawca A. U. wniósł o stwierdzenie, że nabył na skutek zasiedzenia własność nieruchomości położonej w P. przy ul. (...) oznaczonej geodezyjnie jako działka nr (...) obręb (...) arkusz mapy (...), dla której Sąd Rejonowy (...) P. prowadzi księgę wieczystą Kw (...), datę zasiedzenia wnioskodawca wskazał na dzień 1 stycznia 2015 r.

Uczestnik Miasto (...) w odpowiedzi na wniosek wniósł o oddalenie wniosku o zasiedzenie oraz zasądzenie kosztów według norm przepisanych.

Postanowieniem z dnia 25 maja 2021 r. Sąd Rejonowy Poznań – Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu w punkcie 1. oddalił wniosek oraz w punkcie 2. zasądził od wnioskodawcy na rzecz uczestnika kwotę 1 800 z tytułu kosztów zastępstwa procesowego.

Podstawę rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego stanowiły następujące ustalenia i rozważania Sądu pierwszej instancji:

Właścicielem nieruchomości położonej w P. oznaczonej geodezyjnie jako działka nr (...) obręb (...) arkusz mapy (...), dla której Sąd Rejonowy (...)
w P. prowadzi księgę wieczystą Kw (...) jest Miasto (...). Dnia 31 marca 1993 r. Wojewoda (...) wydał decyzję z dnia 31 marca 1993 r. nr (...) (...), w której stwierdził nabycie przez Miasto (...) z mocy prawa, nieodpłatnie własności nieruchomości oznaczonej w ewidencji gruntów w jednostce ewidencyjnej obrębie (...), arkusz (...) uregulowanej w księdze wieczystej (...). Działka (...) graniczy z działkami ewidencyjnymi (...). Umową z dnia 2 marca 1982 r. zawartą w formie aktu notarialnego pomiędzy Skarbem Państwa – (...) P. a J. U. oddano J. U. w użytkowanie wieczyste działkę (...) o pow. 375 m ( 2) położoną w P. przy ul. (...). Nieruchomość została oddana w użytkowanie wieczyste celem wzniesienia domu jednorodzinnego, zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego. Umową darowizny z dnia 9 września 1983 r. J. U. darowała przysługujące jej prawo użytkowania wieczystego nieruchomości stanowiącej działkę (...) o pow. 375 m ( 2) położoną w P. przy ul. (...) swemu synowi A. U. oraz jego żonie G. U. – do majątku objętego wspólnością majątkową małżeńską. Nieruchomość oznaczona geodezyjnie jako działka nr (...) jest oddzielona od drogi publicznej – ul. (...) nieruchomością stanowiącą działkę (...) i nie ma bezpośredniego dostępu do tej drogi. Dnia 14 stycznia 1985 r. A. U. złożył wniosek o wydanie pozwolenia na budowę budynku mieszkalnego jednorodzinnego w zabudowie bliźniaczej na działce (...). Decyzją z dnia 19 lutego 1985 r. wydano pozwolenie na budowę budynku mieszkalnego jednorodzinnego segment lewy w zabudowie bliźniaczej. Pismem z dnia (...) kwietnia 1997 r. A. U. zwrócił się o dokonanie odbioru budynku mieszkalnego. Dnia 11 lipca 1997 r. zostało wydane zaświadczenie potwierdzające zgłoszenie zakończenia budowy. W treści pisma wskazano, że budynek nadaje się do użytkowania w całości. W 1985 r. A. U. rozpoczął prace budowalne związane z budową domu jednorodzinnego – prace były prowadzone wspólnie z sąsiadem M. D. (1). Zostało wykonane ogrodzenie z siatki ul. (...). Działka (...) za budynkiem mieszkalnym nie są oddzielone płotem, a w granicy działek posadzone są drzewa iglaste. Płot pomiędzy nieruchomością a działką (...) jest posadowiony na betonowej podmurówce kończy się na wysokości granicy z działką (...). Od tego miejsca rozpoczyna się ogrodzenie z siatki metalowej rozciągniętej pomiędzy metalowymi słupkami, który odgranicza działkę (...) od działki (...). Płot ten powstał w 1985 r. z chwilą uzyskania pozwolenia na budowę. Pomiędzy działką (...) i działką (...) nie ma płotu. znajduje się natomiast winorośl rozciągnięta na metalowych drutach pomiędzy metalowymi słupkami. Pomiędzy działką (...) a działką (...) znajduje się betonowe ogrodzenie, które zostało pobudowane przez właścicieli nieruchomości sąsiedniej. Przed posadowieniem betonowego ogrodzenia na działkach sąsiednich nie było zabudowań, były pola. Wzdłuż betonowego ogrodzenia ciągnie się pas winorośli oparty na drutach rozciągniętych między metalowymi słupkami. Wzdłuż granicy z działką (...) znajdują się krzewy i drzewa, jedna brzoza o dwóch pniach – samosiejka, jeden świerk – posadzony przez wnioskodawcę. W narożniku działki (...) z działką (...) znajduje się skupisko bzu oraz pozostałość pnia po śliwie. Powierzchnia działki (...) jest nieutwardzona, stanowi miejsce parkowania pojazdów najemców nieruchomości wnioskodawcy. Został na niej ponadto zmagazynowany zapas drewna opałowego. W narożnikach działki (...) posadowiona jest drewutnia, która częściowo swym obrębem wkracza na działkę (...). W narożniku działki (...) z działkami (...) znajduje się śliwka węgierka i świerk skandynawski. Dodatkowo na granicy działki (...) znajduje się nektarynka, które to drzewo ma ponad 20 lat. Podczas budowy domu jednorodzinnego na działce nr (...) składowane były materiały budowalne m.in. piasek, płyty betonowe, pustaki. Wcześniej działka była zaniedbana, zarośnięta. Wnioskodawca miał świadomość tego, że działka (...) nie stanowi jego własności. Była wykorzystywana jako miejsca parkingowe dla najemców budynku mieszkalnego, a porządkowaniem działki zajmował się A. U.. Dnia 12 maja 1992 r. A. U. zwrócił się do Zarządu Geodezji i Katastru Miejskiego (...) w P. z wnioskiem o przekazanie w wieczyste użytkowanie działki (...). W piśmie wnioskodawca wskazał, że działka zostanie przeznaczona na powiększenie dotychczas użytkowanej działki nr (...) leżącej w bezpośrednim sąsiedztwie tej działki. Pismem z dnia 29 grudnia 1992 r. Zarząd Geodezji i Katastru Miejskiego (...) w P. poinformował wnioskodawcę, że działka (...) przeznaczona jest do scalenia z działką (...). Wnioskodawcę poinformowano o tym, że powyższy grunt został przekazany do skomunalizowania oraz, że rozpatrzenie wniosku o przekazanie działki (...) stanie się możliwe po dokonaniu spisu inwentaryzacyjnego nieruchomości a następnie po wydaniu przez wojewodę decyzji o przekazaniu nieruchomości na własność Miastu (...) jako mienie komunalne. Wnioskodawca kierował do Miasta (...) dalsze pisma w celu przekazania mu działki (...) jednakże kolejnymi pismami adresowanymi do niego Miasto (...) odsuwało decyzję w tym zakresie. A. U. zwracał się także o ogłoszeń przetargu lub sprzedaż nieruchomości. Decyzją z dnia 27 kwietnia 2004 r. przekształcono nieodpłatnie prawo użytkowania wieczystego ustanowione na nieruchomości stanowiącej własność Miasta P. oznaczonej geodezyjnie obręb (...) ark. mapy (...) działka (...) o pow. 375 m ( 2) zapisanej w księdze wieczystej dla której Sąd Rejonowy (...) P. prowadzi księgę wieczystą (...) w prawo własności. Wnioskodawca A. U. – po wybudowaniu budynku mieszkalnego nie zamieszkał w nim, budynek od samego początku był przeznaczony na wynajem. W budynku tym nie mieszkała również nigdy jego żona G. U.. W dniu 11 listopada 2011 r. zostało rozwiązane małżeństwo A. U. i G. U.. Po rozwodzie z żoną wnioskodawca zamieszkał w domu przy ul. (...) w P.. Zajmuje w nim jeden pokój – pozostała część budynku jest nadal wynajmowana. Sąd Rejonowy wskazał, że dał wiarę zgromadzonym w sprawie dokumentom, ponieważ nikt z zainteresowanych nie podważał ich mocy dowodowej, a Sąd nie miał podstaw, by czynić to z urzędu. W toku postępowania dowodowego przeprowadzonego przez Sąd I instancji zgromadzone zostały kserokopie zarówno dokumentów urzędowych jak i dokumentów prywatnych, jak wskazał Sąd Rejonowy - dokumenty urzędowe, w tym akta i dokumenty ksiąg wieczystych stanowią dowód tego, co zostało w nich urzędowo stwierdzone (art. 244 k.p.c.). Wobec czego Sąd pierwszej instancji uznał je za w pełni zasługujące na wiarę. Odnosząc się do definicji dokumentów prywatnych, Sąd I instancji podał, że dokumenty prywatne stanowią jedynie dowód tego, że osoba, która je podpisała, złożyła oświadczenie, zawarte w dokumencie (art. 245 k.p.c.), wskazując dalej, że jednak, choć dokument prywatny nie korzysta z domniemania prawdziwości zawartych w nim oświadczeń, każda zaś osoba mająca w tym interes prawny może twierdzić i dowodzić, że treść złożonych oświadczeń nie odpowiada stanowi rzeczywistemu, to ich wiarygodności nie zaprzeczał nikt z zainteresowanych, a i Sąd nie znalazł podstaw w pozostałym materiale dowodowym, by odmówić im wiary urzędu. Kserokopie dokumentów Sąd Rejonowy potraktował, jako świadczące o istnieniu dokumentów źródłowych o tożsamej treści. Nikt z zainteresowanych nie domagał się przedstawienia oryginałów dokumentów w miejsce kserokopii w trybie art. 129 k.p.c. W zakresie dokonywania ustaleń faktycznych, Sąd pierwszej instancji wyjaśnił, że oparł się na zeznaniach świadków H. S., M. D. (1) i A. P., wprawdzie świadkowie H. S. i A. P. wskazywali, że pewnych okoliczności nie pamiętają, wskazując dalej, iż fakt ten jednak nie może przemawiać za uznaniem ich zeznań za niewiarygodne, gdyż należy mieć na uwadze, że okoliczności które były przedmiotem ich zeznań miały miejsce kilkanaście lub kilkadziesiąt lat temu. Czyniąc ustalenia faktyczne Sąd Rejonowy oparł się również na zeznaniach wnioskodawcy, wskazując, że zeznania A. U. korespondowały z pozostałym materiałem dowodowym, przez co Sąd uznał zeznania za wiarygodne w swych zeznaniach wnioskodawca przedstawiał np. że kilkakrotnie podejmował działania w celu uzyskania od Miasta P. prawa do działki nr (...). Wyjaśniając kwestie niniejszej sprawy pozostające poza sporem Sąd pierwszej instancji wskazał, że wnioskodawca A. U. jest faktycznym posiadaczem działki (...) położonej przy ul. (...) w P.. Wprawdzie od 1983 r. użytkownikami wieczystymi sąsiadującej z nią działki (...) byli małżonkowie G. U. i A. U. jednakże z przedstawionych okoliczności niniejszej sprawy wynika, że G. U. nigdy faktycznie nie zamieszkała w budynku mieszkalnym, a nie sposób zatem uznać by w jakikolwiek sposób wyraziła zamiar objęcia w posiadanie nieruchomości stanowiącej działkę (...). Nadto Sąd I instancji wskazał, że wnioskodawca przyznając że posiadał nieruchomość w złej wierze - jako datę nabycia własności wskazywał dzień 1 stycznia 2015 r. W tej dacie G. U. i A. U. nie pozostawali już w związku małżeńskim – małżeństwo zostało rozwiązane w dniu 22 listopada 2011 r. – tym samym w opinii Sądu Rejonowego brak było podstaw wzywania G. U., jako uczestniczki w niniejszym postępowaniu. Sąd I instancji odnosząc się do podstaw prawnych zgłoszonego w niniejszej sprawie, uznał że żądania należy poszukiwać w treści art. 172 k.p.c., gdyż zgodnie z przywołaną regulacją - posiadacz nieruchomości nie będący jej właścicielem nabywa własność, jeżeli posiada nieruchomość nieprzerwanie od lat dwudziestu jako posiadacz samoistny, chyba że uzyskał posiadanie w złej wierze. Po upływie lat trzydziestu posiadacz nieruchomości nabywa jej własność, choćby uzyskał posiadanie w złej wierze. Przesłankami nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie jest zatem posiadanie tej nieruchomości, samoistność posiadania oraz upływ czasu, uzależniony od tego, czy uzyskując posiadanie posiadacz był w dobrej, czy w złej wierze. Fakt posiadania nieruchomości stanowiącej działkę (...) przez wnioskodawcę w ocenie Sądu pierwszej instancji nie budził wątpliwości, przez co w uznaniu tegoż Sądu należało zatem dokonać oceny czy temu posiadaniu można przypisać przymiot posiadania samoistnego. Odnosząc się do definicji samoistnego posiadania, Sąd I instancji wskazał na treść art. 336 k.c., podając że w świetle przytoczonej regulacji posiadaczem samoistnym jest ten, kto faktycznie włada rzeczą jak właściciel i podkreślając, że posiadanie samoistne to takie, w którym osoba będąca posiadaczem traktuje siebie jak właściciela i w odniesieniu do nieruchomości zachowuje się tak jak właściciel. Sąd Rejonowy zwrócił również uwagę na fakt, iż posiadanie zależne – w ramach którego posiadacz włada rzeczą nie może prowadzić do nabycia nieruchomości przez zasiedzenie. Dalej Sąd wskazał, że oceniając, czy władztwo nad rzeczą spełnia przesłanki prowadzące do nabycia jej własności w drodze zasiedzenia należy ustalić, czy łącznie zostały spełnione dwa elementy do niego prowadzące mianowicie element fizyczny, określany - corpus (posiadanie) i element psychiczny – animus (wola posiadania jak właściciel). Dla istnienia samoistnego posiadania potrzebne jest przede wszystkim faktyczne władanie rzeczą. Zakres faktycznego władztwa przy posiadaniu samoistnym odpowiadający prawu własności, sprowadza się do korzystania z rzeczy i rozporządzania nią w sposób jak najbardziej pełny, czyli do postępowania z rzeczą jak właściciel. Przy czym domniemywa się, że ten, kto rzeczą faktycznie włada, jest posiadaczem samoistnym (art. 339 k.c.). Domniemanie samoistności posiadania przez posiadacza faktycznego może jednak zostać obalone w toku postępowania. W ocenie Sądu Rejonowego dowody przeprowadzone w niniejszym postępowaniu nie pozwalały na przyjęcie by A. U. od objęcia działki nr (...) w posiadanie – w 1985 r. był jej posiadaczem samoistnym, wskazując nadto że samoistność posiadania polega na wykonywaniu uprawnień składających się na treść prawa własności w rozumieniu art. 140 k.c., korzystaniu z nieruchomości z wyłączeniem osób trzecich, pobieraniu pożytków, a także uznawaniu się przez posiadacza za uprawnionego do rozporządzania rzeczą. (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 czerwca 2015 r., I CSK 309/14, niepubl; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 19 lutego 2015 r., III CSK 188/14 niepubl). Sąd pierwszej instancji w oparciu o stanowisko judykatury wskazał też, że posiadania samoistnego nie wyłącza świadomość posiadacza, że nie jest właścicielem, jeżeli chce posiadać rzecz i posiada ją tak, jakby był jej właścicielem. Posiadacz może więc nabyć własność rzeczy przez zasiedzenie, nawet jeżeli przez cały czas posiadania wiedział, że wykonywane prawo mu nie przysługuje (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 9 kwietnia 2015 r. V CSK 410/14 niepubl). Sąd Rejonowy dodał też, że trudno mówić o traktowaniu siebie jako właściciela nieruchomości w sytuacji gdy posiadacz faktyczny podejmuje działania i zwraca się do właściciela o umożliwienie mu nabycia własności nieruchomości czy przyznanie mu innego prawa do niej. Czyniąc dalsze rozważania nad niniejszą sprawą, Sąd I instancji wyjaśnił, iż nie budzi jego wątpliwości, to że A. U. zwracał się do Miasta (...) o przyznanie prawa użytkowania wieczystego działki nr (...) - zdaniem Sądu świadczyło to o tym, że nie traktował on siebie jak właściciela i oczekiwał od rzeczywistego właściciela – Miasta (...) podjęcia czynności w kwestii przekazania mu prawa do działki. Nadto Sąd Rejonowy podał, że świadek M. D. (1) w swych zeznaniach wskazywał, że wraz z sąsiadem tj. A. U. zaczęli się uznawać za właścicieli działek sąsiadujących z ich nieruchomościami od dnia otrzymania pisma (...), w którym poinformowano ich o tym, że działki sąsiadujące przeznaczone są do scalenia z ich działkami. Pismo na które wskazywał świadek jest to pismo z dnia 29 grudnia 1992r. Dalej w swoim uzasadnieniu Sąd pierwszej instancji zwrócił uwagę na fakt, iż wnioskodawca wskazywał że zwracał się do Miasta (...) z innymi pismami w celu przekazania mu własności, występował także o ogłoszenie przetargu a także zbycia na jego rzecz tej działki. W opinii Sądu I instancji powyższe jednoznacznie wskazywało, że A. U. nie traktował się jak właściciel nieruchomości – tym samym jego posiadaniu nie sposób było przypisać cech posiadania samoistnego, które może doprowadzić do nabycia własności nieruchomości. Przytaczając fragment orzeczenia Sądu Najwyższego, Sąd Rejonowy podał, że objęcie rzeczy w posiadanie za zgodą właściciela, nawet tylko dorozumianą i posiadanie jej w zakresie przez właściciela określonym lub tolerowanym, świadczy z reguły o posiadaniu zależnym, choćby posiadacza z właścicielem nie łączył żaden stosunek prawny. W razie zmiany posiadania zależnego na samoistne ciężar dowodu, że zmiana taka nastąpiła, spoczywa na posiadaczu i w takiej sytuacji nie korzysta on z domniemania przewidzianego w art. 339 k.c. (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 4 kwietnia 2012 r. I CSK 360/11 niepubl.). Odnosząc się do powyższego Sąd I instancji ubocznie zaznaczył, że wnioskodawca do 2004 r. był użytkownikiem wieczystym nieruchomości stanowiącej działkę ewidencyjną (...) położoną przy ul. (...), a w ocenie Sądu A. U. traktował prawo do działki (...) identycznie jak w przypadku działki (...) – czyli odpowiednio do użytkownika wieczystego. Z tych względów Sąd Rejonowy stwierdził, że trudno było uznać, by posiadanie przez niego działki nr (...) miało szerszy zakres, niż w zakresie działki nr (...), wskazując dalej że wnioskodawca dopiero od 2004 r. stał się właścicielem działki (...), a za tym, że wnioskodawca posiadał działkę (...) jak wieczysty użytkownik świadczy jego pismo z dnia 12 maja 1992 r. w którym zwraca się o oddanie działki (...) właśnie w użytkowanie wieczyste. Kolejno Sąd Rejonowy podzielił przedstawiony poniżej pogląd Sądu Najwyższego, w myśl którego jest możliwym zasiedzenie prawa użytkowania wieczystego jednakże prawa tego nie można utożsamiać z prawem własności, jak i posiadania w zakresie użytkowania samoistnego nie można utożsamiać z posiadaniem jak właściciel. Konsekwentnie nie można dopuścić, aby posiadanie w zakresie użytkowania wieczystego zostało doliczone do okresu faktycznego wykonywania uprawnień właścicielskich (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 23 lipca 2008 r., III CZP 68/08 niepubl), dodatkowo dla zasiedzenia prawa użytkowania wieczystego konieczne jest, jest uprzednie ustanowienie takiego prawa na danej nieruchomości. (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia (...) czerwca 2013 r., I CSK 715/12 niepubl.). Tymczasem na nieruchomości obejmującej działkę (...) nie jest i nigdy nie było ustanowione prawo użytkowania wieczystego. Sąd pierwszej instancji podał, że powyższe uwagi czynił jedynie na marginesie, albowiem wnioskodawca domagał się ustalenia nabycia prawa własności działki (...) położonej w P. przy ul. (...) i w tym zakresie jego roszczenie podlegało rozpoznaniu. Sądu I instancji wskazał, że nawet jeżeli przyjąć - zgodnie z zeznaniami świadka M. D. (2), że od odpowiedzi (...) w której wskazano, że działka (...) jest przeznaczona do scalenia z działką (...) on i A. U. zaczęli się traktować jak właściciele działki - to mając na uwadze, że pismo to nosi datę 29 grudnia 1992 r. - do dnia wydania niniejszego postanowienia nie upłynął wymagany przepisami prawa czas 30 lat posiadania nieruchomości w złej wierze – bo to, że jest w złej wierze wskazywał sam wnioskodawca w swym wniosku. Poczynione w niniejszej sprawie rozważania doprowadziły Sąd Rejonowy do stwierdzenia, że wniosek podlegał oddaleniu. O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 520 § 2 k.p.c., interesy wnioskodawcy i uczestnika były sprzeczne, nadto wnioskodawca uległ w całości w zakresie swych żądań. Wartość przedmiotu sprawy została określona we wniosku na 40 000 zł, odwołując się do treści § 2 pkt 5 w zw. z § 5 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015 r. Sąd I instancji zasądził od wnioskodawcy na rzecz uczestnika Miasta (...) kwotę 1 800 zł z tytułu zwrotu kosztów zastępstwa prawnego.

Apelację od postanowienia złożył wnioskodawca, zaskarżając orzeczenie w całości.

Postanowieniu zarzucił naruszenie przepisów postępowania, poprzez naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów, tj. art. 233 § 1 k.p.c., w związku z nieuwzględnieniem wszystkich okoliczności towarzyszących sprawie, w tym nieuwzględnienie przywołanych w treści uzasadnienia orzeczenia Sądu Rejonowego zeznań świadków dotyczących czasu i sposobu użytkowania działki (...). Nadto wnioskodawca zarzucił Sądowi Rejonowemu naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.: art. 172 § 2 k.c. poprzez przyjęcie że nieruchomość oznaczona ewidencyjnie jako działka (...) nie była przez wnioskodawcę samoistnie posiadana i użytkowana przez 30 lat; poprzez przyjęcie, że termin biegu zasiedzenia nieruchomości oznaczonej ewidencyjnie jako działka (...) biegnie od roku 2004 lub roku 1992, a nie od roku 1982; poprzez błędną interpretację definicji posiadania samoistnego, a szczególności nadinterpretację świadomości wnioskodawcy odnośnie faktu posiadania działki (...), tj. art. 336 k.c.

Apelujący w związku z powyższym wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia orzeczenie o zasiedzeniu przez niego działki (...), położonej w P. przy ul. (...); ewentualnie, uchylenie postanowienia i skierowanie sprawy do ponownego rozpoznania.

W odpowiedzi na apelację uczestnik Miasto (...), wniósł o oddalenie apelacji w całości oraz zasądzenie od wnioskodawcy na rzecz uczestnika postępowania zwrotu kosztów postępowania za instancję odwoławczą, według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja okazała się bezzasadna.

Zarzut naruszenia art. 233§1 k.p.c. nie zasługiwał na uwzględnienie. Zgodnie z tym przepisem sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Skuteczne postawienie tego zarzutu wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem może być jedynie przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu. (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 27 kwietnia 2006 r., I ACa 1303/05). W przedmiotowej sprawie w szczególności zauważyć należy, że Sąd pierwszej instancji oparł się na zeznaniach świadków oraz wnioskodawcy dokonując ustaleń faktycznych. Stan faktyczny nie był w zasadzie sporny. Podkreślić zaś należy, że ocena co do charakteru posiadania nie ma bezpośredniego związku z ustaleniami faktycznymi, rozważania w tym zakresie stanowią bowiem ocenę materialnoprawną posiadania, wystąpienia przesłanek zasiedzenia nieruchomości. Apelujący nie wykazał zaś zasad naruszenia swobodnej oceny dowodów przez Sąd pierwszej instancji.

Sąd pierwszej instancji uznał, że wnioskodawca nie był posiadaczem samoistnym nieruchomości objętej wnioskiem o zasiedzenie, o czym świadczy fakt, że pismem z dnia 12 maja 1992 roku zwracał się o oddanie działki nr (...) w użytkowanie wieczyste. Niewątpliwie zaś wnioskodawca był we faktycznym posiadaniu nieruchomości. Zgodnie z art. 172§1 k.c. przesłanką zasiedzenia jest posiadanie samoistne. Samoistnym posiadaczem nieruchomości w rozumieniu art. 172 k.c. jest ten, kto nią włada jak właściciel (art. 336 k.c.), czyli wykonuje uprawnienia składające się na treść prawa własności (art. 140 k.c.), korzysta z nieruchomości z wyłączeniem innych osób, pobiera pożytki i dochody, a także uważa się za uprawnionego do rozporządzenia nią. Czynnik woli pozwala odróżnić posiadanie samoistne od posiadania zależnego, przy czym rzeczywistą wolę posiadacza, która decyduje o charakterze samego posiadania, ustala się na podstawie zamanifestowanych na zewnątrz przejawów władania rzeczą. Aby można było mówić o posiadaniu samoistnym, posiadacz musi w sposób ciągły znajdować się w sytuacji pozwalającej na dokonywanie czynności, których mógłby dokonywać właściciel. W okolicznościach przedmiotowej sprawy trafnie wskazał Sąd pierwszej instancji, że wnioskodawca składając w 1992 roku wniosek o przekazanie mu działki nr (...) w użytkowanie wieczyste, a następnie o ogłoszenie przetargu tej nieruchomości lub jej sprzedaż w sposób wyraźny dał wyraz, że po jego stronie brak jest przesłanki animus – uważania się za właściciela nieruchomości i brak jest zamanifestowania na zewnątrz władania działką jak właściciel. Właśnie poprzez zwrócenie się do uczestnika właściciela nieruchomości o możliwość nabycia nieruchomości bądź jej oddania w użytkowanie wieczyste wnioskodawca w sposób wyraźny wskazał, że nie uważa się za posiadacza samoistnego. Twierdzenia wnioskodawcy, że od 1985 roku czuje się właścicielem działki pozostają w sprzeczności z jego dalszymi działaniami, zwracając się o możliwość nabycia działki dał bowiem wyraz temu, że faktycznie nie uznaje się za jej posiadacza samoistnego. Prawidłowo Sąd Rejonowy uznał, że najwcześniej wnioskodawca zaczął traktować się jak posiadacz nieruchomości od 1992 roku, kiedy otrzymał od G. odpowiedź pismem z dnia 29 grudnia 1992 roku, że działka (...) przeznaczona jest do scalenia z działką (...) ( przy czym uznać należy, że stał się posiadaczem jak użytkownik wieczysty, o czym Sąd wypowie się poniżej). W okolicznościach przedmiotowej sprawy istotną była okoliczność, że wnioskodawca był użytkownikiem wieczystym nieruchomości, która sąsiaduje bezpośrednio z nieruchomością objętą wnioskiem i stanowiącą niejako przedłużenie nieruchomości oddanej w użytkowanie wieczyste. W świetle materiału dowodowego brak podstaw do uznania, że wnioskodawca zamanifestował wobec otoczenia posiadanie działki nr (...) jak właściciel. Prawa użytkowania wieczystego nie można zaś utożsamiać z prawem własności, jak i posiadania w zakresie użytkowania samoistnego nie można utożsamiać z posiadaniem jak właściciel. Posiadanie w zakresie użytkowania wieczystego nie może zostać doliczone do okresu faktycznego wykonywania uprawnień właścicielskich. W takim przypadku termin do zasiedzenia prawa własności mógłby zacząć biec od daty nabycia na własność działki nr (...), co nastąpiło decyzją o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego w prawo własność z dnia 27 kwietnia 2004 roku, wpis nastąpił 24 maja 2004 roku. Zwrócić bowiem należy uwagę, że twierdzenia wnioskodawcy, iż uznawał się za właściciela nieruchomości pozostają w sprzeczności z domaganiem się pismem z dnia 12 maja 1992 roku przez wnioskodawcę oddania działki nr (...) w użytkowanie wieczyste celem powiększenia dotychczas użytkowanej działki nr (...), wnioskodawca wystąpił o ustanowienie prawa, które nie zapewniało własności. Stanowisko wyrażone w piśmie świadczy zatem wyraźnie, że wnioskodawca nie zachowywał się jak właściciel. Na uwadze należy mieć również, że skoro wnioskodawca w piśmie z dnia 12 maja 1992 roku zamierzał przeznaczyć działkę nr (...) na powiększenie działki nr (...) to tym samym uznać należy, że z działki (...) korzystał z takim samym zamiarem, co z działki (...), a zatem jak użytkownik wieczysty. Sąsiednia działka nr (...) była przez wnioskodawcę używana na podstawie umowy z dnia 2 marca 1982 roku zawartą z J. U. o oddanie w użytkowanie wieczyste, następnie prawo użytkowania wieczystego zostało darowane wnioskodawcy umową darowizny z dnia 9 września 1983 roku. Wnioskodawca nie podnosił i nie wykazał, aby przed przekształceniem prawa użytkowania wieczystego tej nieruchomości we własność, co nastąpiło decyzją z 27 kwietnia 2004 r., zmienił charakter posiadania tej działki z posiadania jak użytkownik wieczysty na posiadanie jak właściciel i zmianę tę zamanifestował na zewnątrz. Podkreślić zaś należy, że działka nr (...) traktowana była przez wnioskodawcę i wykorzystywana jako swoiste przedłużenie działki (...). A zatem skoro wnioskodawca otrzymał działkę nr (...) w użytkowanie wieczyste i objął w posiadanie działkę sąsiednią tratując ją jako „przedłużenie” działki (...), to nie sposób uznać, aby z każdej z nich korzystał w inny sposób i z innym zamiarem – a więc z części gruntu jak użytkownik wieczysty, a z części jak właściciel. Wnioskodawca zaś nie wykazał, aby zmienił charakter posiadania działki (...) z posiadania jak użytkownik wieczysty na posiadanie jak właściciel i aby zmianę tę zamanifestował na zewnątrz. Podkreślić przy tym należy, że czas posiadania jak użytkownik wieczysty oraz posiadania właścicielskiego nie podlegają wzajemnemu doliczeniu. W uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 1975 r., III CZP 63/75, której nadano moc zasady prawnej, przesądzono dopuszczalność nabycia użytkowania wieczystego przez zasiedzenie biegnące przeciwko poprzedniemu wieczystemu użytkownikowi, jednak – jak wskazał Sąd Najwyższy – nie można wyprowadzać z tego wniosku, że możliwe jest doliczenie do okresu posiadania właścicielskiego okresu posiadania nieruchomości jak użytkownik wieczysty. Każdy z typów posiadania ma swój specyficzny charakter i jego wykonywanie może prowadzić do nabycia jedynie tego prawa, które jest faktycznie wykonywane.

Okoliczność, że działka objęta wnioskiem nie ma fizycznego dostępu do drogi i nie ma możliwości zdaniem apelującego ustanowienia służebności polegającej na ustanowieniu do niej dostępu nie mają znaczenia dla sprawy, albowiem nie są one przesłankami do stwierdzenia zasiedzenia.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13§2 k.p.c. apelację oddalił.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł na podstawie art. 520§2 k.p.c. obciążając nimi wnioskodawcę jako stronę przegrywającą. Uczestnik poniósł koszty zastępstwa procesowego w kwocie 900 zł ustalone na podstawie §10 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 5 pkt 1 w zw. z §2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych.

Brygida Łagodzińska