Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV P 117/21

WYROK

W IMIENIU

RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 września 2022 r.

Sąd Rejonowy w Puławach IV Wydział Pracy

w składzie następującym:

Przewodniczący: sędzia Magdalena Gałkowska

Protokolant st. sekretarz sądowy Agnieszka Wójciak

po rozpoznaniu w dniu 23 sierpnia 2022 r. w Puławach

sprawy z powództw M. D. i I. D.

przeciwko (...) sp. z o.o. z/s w O.

o przywrócenie do pracy

1.Przywraca powódkę I. D. do pracy w pozwanym (...) sp. z o.o. z/s w O. na poprzednie warunki pracy i płacy;

2.Przywraca powódkę M. D. do pracy w pozwanym (...) sp. z o.o. z/s w O. na poprzednie warunki pracy i płacy;

3. Zasądza od pozwanego (...) sp. z o.o. z/s w O. na rzecz powódki I. D. kwotę 4.864,00 zł ( cztery tysiące osiemset sześćdziesiąt cztery złote) tytułem zwrotu kosztów procesu;

4. Zasądza od pozwanego (...) sp. z o.o. z/s w O. na rzecz powódki M. D. kwotę 3.773,00 zł ( trzy tysiące siedemset siedemdziesiąt trzy złote ) tytułem zwrotu kosztów procesu.

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 20 września 2021r. w sprawie IVP 117/21 powódka M. D. wnosiła o przywrócenie jej do pracy w pozwanym (...) sp. z o.o. w O. na poprzednie warunki pracy i płacy. W uzasadnieniu pozwu podniesiono, że decyzja pracodawcy jest nieuzasadniona, a nadto niezgodna z prawem jako że narusza art. 30 §4 kp.

(...) sp. z o.o. w O. powództwa nie uznawało i wnosiło o jego oddalenie.

W pozwie z dnia 20 września 2021r. w sprawie IVP 118/21 powódka I. D. wnosiła o przywrócenie jej do pracy w pozwanym (...) sp. z o.o. w O. na poprzednie warunki pracy i płacy. W uzasadnieniu pozwu podniesiono, że decyzja pracodawcy jest nieuzasadniona, a nadto narusza art. 32 ust1 pkt 1 ustawy o związkach zawodowych oraz art. 30 §4 kp.

(...) sp. z o.o. w O. powództwa nie uznawało i wnosiło o jego oddalenie.

Zarządzeniem z dnia 5 listopada 2021r. wydanym w sprawie IVP 118/21 sprawa IVP 118/21 została połączona do łącznego rozpoznania i wyrokowania ze sprawą IVP 117/21.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

Powódka M. D. zawarła od dnia 1 lipca 1994r. umowę o pracę z Zespołem (...) w O., najpierw na stanowisko salowej w Szpitalu w P. ( k.78), a od 1 lipca 1997r. powódka pracowała jako pielęgniarka, potem starsza pielęgniarka w Szpitalu w O., potem w P. ( k.102, akta osobowe).

W dniu 17 maja 2012r. powódka M. D. otrzymała pismo od pracodawcy, w którym, za jej zgodą, z dniem 1 czerwca 2012r. zmieniono w drodze porozumienia stron warunki umowy o pracę w ten sposób, że jako miejsce pracy powódki określono: komórki organizacyjne (...) w O. ( k.201).

Powódka M. D. otrzymała opis stanowiska pracy zakres obowiązków jako: pielęgniarka w (...) ( k.191-192v), pielęgniarka Izby Przyjęć ( k.193-194v, pielęgniarka w Oddziale Szpitalnym Zabiegowym ( k.195-197v) i pielęgniarka w Oddziale Szpitalnym Zachowawczym ( k. 198-200).

I. D. zawarła od dnia 15 września 1987r. umowę o pracę z Zespołem (...) w O. na stanowisko pielęgniarki, potem st. Pielęgniarki w Szpitalu w O. ( k.110 akt sprawy IVP 118/21, akta osobowe).

I. D. ukończyła kurs specjalistyczny w zakresie wykonywania i interpretacji zapisu elektrokardiograficznego ( k.273 akt sprawy IVP 118/21, akta osobowe).

W dniu 28 maja 2012r. powódka I D. otrzymała pismo od pracodawcy w którym w związku z reorganizacją pracy grupy zawodowej pielęgniarek, za zgodą powódki, z dniem 1 czerwca 2012r. zmieniono w drodze porozumienia stron warunki umowy o pracę w ten sposób, że jako miejsce pracy określono: komórki organizacyjne (...) w O. ( k.283 akt sprawy IVP 118/21, akta osobowe).

Powódka I. D. otrzymała opis stanowiska pracy zakres obowiązków jako: pielęgniarka w Oddziale Szpitalnym Zabiegowym ( k.276-278v akt sprawy IVP 118/21), pielęgniarka w (...) ( k.279-280v akt sprawy IVP 118/21), pielęgniarka Izby Przyjęć ( k.281-282v akt sprawy IVP 118/21), pielęgniarka w Oddziale Szpitalnym Zachowawczym( k.284-286c akt sprawy IVP 118/21, akta osobowe).

W 2014r. pracodawcą dla powódek stało się (...) sp. z o.o. w O. ( bezsporne). (...) Sp. z o.o. w O. prowadzi Szpital w P., w którym zorganizowane są oddziały szpitalne, Izba Przyjęć, Laboratorium ( zeznania świadków: M. K. (1) złożone na piśmie k.472-481 i ustnie 01:51:55 nagrania rozprawy z dnia 25.02.22, M. K. (2) złożone na piśmie k.519-529 i ustnie 00:00:03 nagrania rozprawy z dnia 12.05.22, B. K. złożone na piśmie k.530-537 oraz ustnie 01:36:58 nagrania rozprawy z dnia 25.02.22, B. F. zeznania na piśmie k.539-549 i ustnie 00:00:03 nagrania rozprawy z dnia 12.05.22, I. P. złożone na piśmie k.550-554 i ustnie 00:00:03 nagrania rozprawy z dnia 12.05.22 ).

Pozwana spółka prowadzi też działalność w budynkach po Szpitalu w O., w którym umiejscowione są poradnie specjalistyczne, Oddział (...) Paliatywnej, Oddział Dziecięcy, POZ, punkt pobrań ( zeznania świadków: B,K., B. F. ). Poradnie funkcjonują w dni powszednie od godz. 8.00, punkt pobrań od godz. 7.00; pełnione są tam też dyżury w ramach nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej w warunkach ambulatoryjnych od godz. 18.00 jednego z dnia do godz. 8.00 następnego dnia ( zeznania świadków: M. K. (1), I. P., M. T. (1) złożone na piśmie k.571-579 i ustnie 00:56:16 nagrania rozprawy z dnia 12.05.22, zeznania powódki M. D. słuchanej w trybie art. 299 kpc k.784v, 788v-789, zeznania powódki I. D. słuchanej w trybie art. 299 kpc k.784, 788, 789). Dyżury te są pełnione w budynku, w którym także jest umiejscowiona Poradnia Endokrynologiczna i Oddział (...) Paliatywnej ( zeznania świadka M. T. (1), zeznania powódek słuchanych w trybie art. 299 kpc). Na dyżurze w ramach nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej pracują w systemie zmianowym 2 pielęgniarki zatrudnione w pozwanej spółce i dyżur ich zaczyna się o godz. 20.00 jednego dnia, a kończy o 8.00 następnego dnia i jeden lekarz, który wykonuje obowiązki lekarza dyżurnego w godz. od 18.00 jednego dnia do godz. 8.00 następnego dnia i lekarzy z pozwaną spółką łączą umowy cywilnoprawne ( zeznania świadków: M. K. (1), zeznania powódek słuchanych w trybie art. 299 kpc). Lekarz dyżurujący w (...) w O. był też odpowiedzialny za pacjentów przebywających w Oddziale (...) Paliatywnej (zeznania świadka M. D. słuchanej w sprawie z powództwa I. D. – k.780v-782, zeznania świadka I. D. słuchanej w sprawie z powództwa M. D. k.782-783v, zeznania powódek słuchanych w trybie art. 299 kpc).

Do obowiązków pielęgniarek na dyżurze w (...) należało: rejestrowanie pacjentów zgłaszających się po pomoc w systemie, drukowanie dokumentacji ( zeznania świadka M. K. (2), B. F., I. P., zeznania powódek słuchanych w trybie art. 299 kpc). Także do obowiązków pielęgniarek należało: dbanie o utrzymanie porządku w pomieszczeniach, udzielanie pomocy pacjentom zgodnie ze zleceniami lekarskimi (zeznania świadka M. D. słuchanej w sprawie z powództwa I. D., zeznania świadka I. D. słuchanej w sprawie z powództwa M. D., zeznania powódek słuchanych w trybie art. 299 kpc). Do obowiązków pielęgniarek podczas takiego dyżuru należało także przyjmowanie opłat za badania laboratoryjne na kasę fiskalną, rejestracja pacjentów do poradni Endokrynologicznej, szukanie kart do endokrynologa i uzupełnianie – zgodnie z kartami, wydawanie wyników badań, wydawanie skierowań na badania od endokrynologa i lekarz rodzinnego, odbieranie telefonów ( zeznania świadków: E. K. złożone na piśmie k.482-491, zeznania świadka M. D. słuchanej w sprawie z powództwa I. D., zeznania świadka I. D. słuchanej w sprawie z powództwa M. D., zeznania powódek słuchanych w trybie art. 299 kpc).

Praca w ramach Nocnej i Świątecznej (...) w O. wyglądała w ten sposób, że pacjent zgłaszał się do rejestracji, w której przebywała pielęgniarka, mówił w jakiej sprawie się zgłasza lub nie, następnie był rejestrowany przez pielęgniarkę w systemie, po czym pacjent kierowany był do gabinetu lekarskiego; natomiast w przypadkach nagłych, gdy pacjent wymagał pilnej pomocy, to wzywany był lekarz, pacjent był kierowany do gabinetu lekarskiego lub zabiegowego, a rejestrowanie odbywało się w czasie lub po udzieleniu temu pacjentowi pomocy (zeznania świadków: M. K. (1), M. T. (1), E. L. (1) 01:55:20 nagrania rozprawy z dnia 12.05.22., zeznania świadka M. D. słuchanej w sprawie z powództwa I. D., zeznania świadka I. D. słuchanej w sprawie z powództwa M. D., zeznania powódek słuchanych w trybie art. 299 kpc). W sytuacji gdy zgłaszał się pacjent z bólem w klatce piersiowej to pielęgniarki prosiły lekarza, pacjent był proszony do pomieszczenia gdzie miał robione EKG i podstawowe badania , które lekarz zlecał pielęgniarkom do wykonania, a w przypadku konieczności przewiezienia pacjenta do innej placówki, to lekarz dzwonił po karetkę transportową ( zeznania świadków: M. K., M. T., E. L. zeznania powódek słuchanych w trybie art. 299 kpc). Bywało też tak, że gdy zgłaszał się pacjent który nie kwalifikował się do przyjęcia w ramach (...), bo np. potrzebował pomocy dentystycznej czy ortopedycznej, to pielęgniarki prosiły zawsze lekarza dyżurnego, ktory informował takiego pacjenta gdzie może otrzymać właściwą pomoc, a wtedy pacjent nie był przez pielęgniarki rejestrowany w systemie ( zeznania świadków: M. K. M. T., E. L., zeznania powódek słuchanych w trybie art. 299 kpc).

Personel pełniący dyżur w (...) dysponował aparatem EKG, zestawem do reanimacji, zestawem przeciwwstrząsowym, aparatem do mierzenia ciśnienia ( zeznania świadka M. K., zeznania powódek słuchanych w trybie art. 299 kpc).

Od powstania Nocnej i Świątecznej (...) w O. tj. od kilku lat jako pielęgniarka pracowała powódka I. D., a od M. D. pracowała tam jako pielęgniarka od kwietnia 2018r. (zeznania powódek słuchanych w trybie art. 299 kpc).

W dniu 21 lipca 2021r o godz. 20.00 dyżur w ramach nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej w warunkach ambulatoryjnych rozpoczęły pełnić M. D. i I. D., które przebywały albo w rejestracji albo w gabinecie zabiegowym ( zeznania świadka M. D. słuchanej w sprawie z powództwa I. D., zeznania świadka I. D. słuchanej w sprawie z powództwa M. D., zeznania powódek słuchanych w trybie art. 299 kpc). Podczas tego dyżuru obowiązki lekarza dyżurnego w godz. od 18.00 jednego dnia do 8.00 następnego dnia na podstawie umowy zlecenia wykonywał O. V. (1), dla którego był to drugi dyżur w tym miejscu ( zeznania świadka O. V. (2) 00:02:42 nagrania rozprawy z dnia 25.02.22, zeznania powódek słuchanych w trybie art. 299 kpc, zeznania świadka M. D. słuchanej w sprawie z powództwa I. D., zeznania świadka I. D. słuchanej w sprawie z powództwa M. D.).

W dniu 22 lipca od godz. 7.00 do rejestracji nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej zaczęli przychodzić pacjenci, którzy chcieli min. uiścić opłatę za wykonane badania laboratoryjne i ok. godz. 7.30 do okienka rejestracji przyszli tacy pacjenci, w pomieszczeniu tym była M. D., która zaczęła przyjmować opłatę od pacjentów, nabijając fakt dokonanej opłaty na kasę fiskalne i w momencie wykonywania przez nią tych czynności pod okienko rejestracji przyszło dwóch mężczyzn w maskach ochronnych ( zeznania powódki M. D. słuchanej w trybie art. 299 kpc). Jeden z nich W. W. powiedział, że kolega źle się czuje, ma ból w klatce piersiowej i potrzebny jest lekarz ( zeznania powódki M. D. słuchanej w trybie art. 299 kpc, zeznania świadka W. W. 01:19:03 nagrania rozprawy z 25.02.22, zeznania W. W. złożone w trakcie postępowania karnego ksero- k.504-508). M. D. poprosiła o to, aby panowie ci chwilę zaczekali, tę rozmowę słyszała sprzątająca gabinet zabiegowy I. D., która weszła do rejestracji, po czym postanowiła pójść po lekarza, który przebywał w pokoju socjalnym; powiedziała lekarzowi O.V., że pacjent potrzebuje lekarza (zeznania powódki I. D. słuchanej w trybie art. 299 kpc). I. D. razem z lekarzem O.V. po chwili weszli do pomieszczenia rejestracji ( zeznania powódek słuchanych w trybie art. 299 kpc). Lekarz rozmawiał z tymi mężczyznami, którzy powiedzieli, że jeden z nich ma ból w klatce piersiowej i wtedy lekarz powiedział żeby poszli do lekarza rodzinnego, albo udali się do Szpitala w P. ( zeznania świadka W. W. , zeznania W. W. złożone w trakcie postępowania karnego - ksero- k.504-508, zeznania powódek M. D. i I. D. słuchanych w trybie art. 299 kpc). Lekarzem tym był O. V. (2) (zeznania powódek M. D. i I. D. słuchanych w trybie art. 299 kpc). Pacjent ten nie został zarejestrowany w systemie ( bezsporne). Następnie mężczyźni ci spokojnie wyszli z budynku, wsiedli do samochodu kolegi mężczyzny z bólem i udali się tym samochodem do Szpitala w P. oddalonego o ok. 10 km od O.; w trakcie jazdy mężczyzna z bólem zasłabł, kierowca dowiózł go do Szpitala w P., gdzie udzielono mu pomocy, lecz mimo reanimacji zmarł (zeznania świadka W. W. ).

W związku z zaistniałym zdarzeniem Zarząd pozwanej spółki, zarządzeniem wydanym 30 lipca 2021r., powołał komisję w celu wyjaśnienia okoliczności darzenia z dnia 22 lipca 2021r. ( k.304) i w dniach 3 i 5 sierpnia przeprowadzono rozmowy z M. D., I. D. ( rozmowa a z M. D. K.305-309, rozmowa z I. D. k.343-346 akt sprawy IVP 118/21) i lekarzem O.V.. W dniu 6 sierpnia członkowie Komisji sporządzili pismo do Prezesa zarządu pozwanej spółki – po zapoznaniu się z wyjaśnieniami pracowników pełniących dyżur w Nocnej i Świątecznej Opiece (...), w którym podali, że ustalili, iż pacjent ten nie został zarejestrowany na wizytę lekarska w dniu 22.07.21, nie został również poddanym procesowi triage, że proceder nierejestrowania pacjentów do (...) zdarzał się dość często, a na podstawie wyjaśnień personelu nie są w stanie wskazać osoby odsyłającej pacjenta do Izby Przyjęć, ponieważ pielęgniarki wskazują lekarza jako osobę odsyłającą, a lekarz stwierdza, że nie wie kto był pacjentem i nie rozmawiał z nim, a w konkluzji wskazane zostało, że personel pielęgniarski nie zachował należytej staranności podczas wykonywania swoich obowiązków zawodowych i nie zastosował się do obowiązujących przepisów i procedur, przez co mógł narazić pacjenta na utratę zdrowia i życia, a lekarz pełniący dyżur stwierdził, że nie przyjmował pacjenta w tym dniu, a wobec tego członkowie Komisji podali, że nie są w stanie potwierdzić jego udziału w zdarzeniu ( k.310).

M. D. i I. D. złożyły wyjaśnienia do Prezesa zarządu pozwanej spółki co do przebiegu sytuacji z dnia 22 lipca 2021r. i M. D. wskazała, że tego dnia ok. godz. 7.30-7.40, gdy przyjmowała pieniądze od pacjentów za badania laboratoryjne przyszło 2 panów informując, że jeden z nich źle się czuje, ma ból w klatce piersiowej, a wtedy I. D. przyprowadziła lekarza dyżurnego do rejestracji, który słysząc dolegliwości powiedział żeby pacjent pojechał do P. i obaj panowie wyszli ( k.40), zaś I. D. w swoich wyjaśnieniach podała, że tego dnia ok. godz. 7.40 była w gabinecie zabiegowym skąd usłyszał rozmowę w rejestracji, zorientowała się że jest pacjent który źle się czuje i poszła zawołać lekarza dyżurnego, który wszedł do rejestracji i po rozmowie z pacjentem odesłał go do Szpitala w P. ( k. 41).

M. D. w okresie od 4 sierpnia 2021r. do 31 sierpnia 2021r. przebywała na zwolnieniu lekarskim , a I. D. w okresie od 3 sierpnia 2021r. do 31 sierpnia 2021r przebywała na zwolnieniu lekarskim ( k.32, k.33 akt sprawy IVP 118/21).

W piśmie z dnia 10 sierpnia 2021r. Prezes Zarządu (...) sp. z o.o. w O. G. M. (1) zawiadomił (...) Związek Zawodowy (...) Zakładowa Organizacja Związkowa w (...) sp. z o.o. w O. o zamiarze rozwiązania z powódką M. D. stosunku pracy na podstawie art. 52 §1pkt1 kp bez zachowania okresu wypowiedzenia, a jako przyczynę tej decyzji pracodawca wskazał: ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych, którego powódka dopuściła się w dniu 22 lipca 2021r. W tym dniu w godzinach porannych powódka: - nie zarejestrowała pacjenta ( mężczyzny) który zgłosił się do Nocnej Pomocy Lekarskiej w towarzystwie drugiej osoby, - nie udzieliła w/w pacjentowi świadczeń zdrowotnych, w tym nie przygotowała w/w pacjenta do przyjęcia. Powyższe stanowią ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych sformułowanych min. w Opisie stanowiska i Zakresie obowiązków, które zostały powódce jako pracownikowi doręczone i których odbiór potwierdziła ( k.35, akta osobowe, zeznania Prezesa Zarządu pozwanej spółki (...) słuchanego w trybie art. 299 kpc k.787, 789).

W piśmie z dnia 14 sierpnia 2021r. (...) Związek Zawodowy (...) Zakładowa Organizacja Związkowa w (...) sp. z o.o. w O. poinformował pozwanego pracodawcę, że negatywnie opiniuje zamiar rozwiązania umowy o pracę z powódką M. D. wskazując w treści tego pisma, że powódka w zaistniałej sytuacji w dniu 22 lipca 2021r. wraz z I. D. zareagowały prawidłowo tj. niezwłocznie został wezwany lekarz dyżurny, który podejmował decyzje co do pacjenta i to ten lekarz zalecił udanie się jego do szpitala w P.. To lekarz podejmuje decyzje co do pacjenta , w tym udzielenia mu świadczenia opieki zdrowotnej, podkreślenia wymaga, że pielęgniarki nie mogą zmienić decyzji lekarza, nie sposób więc wymagać od pielęgniarek (...), które pracują pod kierunkiem lekarza, tworzenia dokumentacji medycznej gdy lekarz , który miałby wypełnić, podpisać odpowiednią dokumentację wskazał pacjentowi i jego towarzyszowi, że powinni udać do szpitala w P.. Nadto organizacja ta zwracała uwagę na fakt dotychczas sumiennego wypełniania przez M. D. obowiązków pracowniczych oraz na sytuację zdrowotną i rodzinną M. D. ( k.36-39).

I. D. była przewodniczącą Zakładowej Organizacji Związkowej w (...) sp. z o.o. w O. i jej stosunek pracy został objęty ochroną, o czym pracodawca został powiadomionym ( k.44 akt sprawy IVP 118/21). I. D. była aktywnym działaczem związkowym, wielokrotnie kontaktowała się w sprawach pracowniczych z Prezesem Zarządu pozwanej spółki (...).M. ( k.47-67 akt sprawy IVP 118/21, zeznania powódki I. D. słuchanej w trybie art. 299 kpc, zeznania Prezesa zarządu pozwanej spółki (...) słuchanego w trybie art. 299 kpc, zeznania świadka B. M. złożone na piśmie k.555-566 ).

W piśmie z dnia 10 sierpnia 2021r. Prezes Zarządu (...) sp. z o.o. w O. G. M. (1) na podstawie art. 32 ustawy o związkach zawodowych zwrócił się do (...) Związku Zawodowego (...) Zakładowa Organizacja Związkowa w (...) sp. z o.o. w O. o wyrażenie zgody przez tę organizację na rozwiązanie z powódką I. D. stosunku pracy na podstawie art. 52 §1pkt1 kp bez zachowania okresu wypowiedzenia, a jako przyczynę tej decyzji pracodawca wskazał: ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych, którego powódka dopuściła się w dniu 22 lipca 2021r. W tym dniu w godzinach porannych powódka: - nie zarejestrowała pacjenta ( mężczyzny) który zgłosił się do Nocnej Pomocy Lekarskiej w towarzystwie drugiej osoby, - nie udzieliła w/w pacjentowi świadczeń zdrowotnych, w tym nie przygotowała w/w pacjenta do przyjęcia. Powyższe stanowią ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych sformułowanych min. w Opisie stanowiska i Zakresie obowiązków, które zostały powódce jako pracownikowi doręczone i których odbiór potwierdziła ( k.37 akt sprawy IVP 118/21, akta osobowe).

W piśmie z dnia 16 sierpnia 2021r. (...) Związek Zawodowy (...) Zakładowa Organizacja Związkowa w (...) sp. z o.o. w O. poinformował pozwanego pracodawcę, że nie wyraża zgody na rozwiązanie umowy o pracę z powódką wskazując w treści tego pisma, że na podstawie art. 32 ust 1 pkt 1 ustawy o związkach zawodowych stosunek pracy powódki na podstawie odpowiedniej uchwały, objęty jest szczególną ochroną przed rozwiązaniem, a nadto powódka w zaistniałej sytuacji w dniu 22 lipca 2021r. wraz z M. D. zareagowały prawidłowo tj. niezwłocznie został wezwany lekarz dyżurny, który podejmował decyzje co do pacjenta i to ten lekarz zalecił udanie się jego do szpitala w P.. To lekarz podejmuje decyzje co do pacjenta, w tym udzielenia mu świadczenia opieki zdrowotnej, podkreślenia wymaga, że pielęgniarki nie mogą zmienić decyzji lekarza, nie sposób więc wymagać od pielęgniarek (...), które pracują pod kierunkiem lekarza, tworzenia dokumentacji medycznej gdy lekarz, który miałby wypełnić, podpisać odpowiednią dokumentację wskazał pacjentowi i jego towarzyszowi, że powinni udać do szpitala w P.. Nadto organizacja ta zwracała uwagę na fakt, że I. D. sprawuje istotną funkcję w związku zawodowym, niejednokrotnie poodejmowała czynności w obronie interesów i praw pracowniczych, a nadto dotąd nie było zastrzeżeń co do jej pracy ( k. 38-43 akt sprawy IVP 118/21).

W piśmie z dnia 18 sierpnia 2021r. powódka I. D. złożyła wobec prezesa zarządu pozwanej spółki oświadczenie, iż z uwagi na fakt niewyciągnięcia konsekwencji względem lekarza dyżurnego, który zdecydował w dniu 22 lipca 2021r. o odesłaniu pacjenta z (...) oświadcza, że w dniu 22 lipca w godzinach 7.30-7.40 lekarz dyżurny został powiadomiony o fakcie przybycia pacjenta, osobiście poszła po lekarza, który przyszedł z nią do rejestracji, widział pacjenta i to lekarz dyżurny zdecydował i powiedział obu panom o konieczności udania się do placówki w P., a osobą która może potwierdzić fakt uczestniczenia w rozmowie lekarza z pacjentem i osobą mu towarzyszącą jest właśnie towarzysz pacjenta, który wielokrotnie w wywiadach wypowiadał się o rozmowie z lekarzem dyżurnym. Dalej I. D. wskazała, że o każdym przybyciu pacjenta do placówki lekarz dyżurny jest powiadamiany i to on decyduje o dalszym postepowaniu ( k. 46-46v akt sprawy IVP 118/21).

W dniu 18 sierpnia 2021r. Prezes Zarządu (...) sp. z o.o. w O. G. M. (1) sporządził pisma zawierające oświadczenia woli o rozwiązaniu z powódkami stosunków pracy na podstawie art. 52 §1pkt1 kp bez zachowania okresu wypowiedzenia i w obu tych oświadczeniach jako przyczynę tej decyzji pracodawca wskazał: ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych, którego dopuściły się powódki w dniu 22 lipca 2021r. W tym dniu w godzinach porannych: - nie zarejestrowały pacjenta ( mężczyzny) który zgłosił się do Nocnej Pomocy Lekarskiej w towarzystwie drugiej osoby, - nie udzieliły w/w pacjentowi świadczeń zdrowotnych, w tym nie przygotowały w/w pacjenta do przyjęcia. Powyższe stanowią ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych sformułowanych min. w Opisie stanowiska i Zakresie obowiązków, które zostały powódkom jako pracownikom doręczone i których odbiór potwierdziły ( k34, k.35 akt sprawy IVP 118/21, akta osobowe).

W dniu 21 sierpnia 2021r. pozwana spółka otrzymała pismo Rzecznika Praw pacjenta stwierdzające naruszenie praw pacjenta do jakiego doszło w dniu 22 lipca 2021r. ( k.313-315). Także Narodowy Fundusz Zdrowia w Wystąpieniu pokontrolnym stwierdził nieprawidłowość polegającą na odmowie przyjęcia pacjenta w stanie nagłym w dniu 22 lipca 2021r. pomimo wskazań lekarskich, nie podjęto działań mających na celu zabezpieczenie transportu sanitarnego pacjenta do innego podmiotu medycznego i za to na pozwaną spółkę nałożona została kara umowna wysokości 26.460 zł oraz nieprawidłowość polegającą na niedokonaniu wpisu dotyczącego zgłoszenia się pacjenta ani odmowy przyjęcia i za to została nałożona kara umowa w wysokości 2646 zł (k.317-323).

W piśmie z dnia 26 sierpnia 2021r. pracownicy Nocnej (...) i POZ w O. wyrazili sprzeciw wobec nierównego potraktowania personelu medycznego pełniącego w tym dniu dyżur w (...), bo powódki być może zostaną zwolnione z pracy, a lekarz dalej pracuje w (...) ( k.55). W treści tego pisma wskazano, że to lekarz podczas dyżuru jest kierownikiem zespołu i do niego należy decyzja postępowania wobec pacjenta.

W piśmie z dnia 30 sierpnia 2021r. skierowanym do Prezesa Zarządu pozwanej spółki ( k.45-45v) (...) Związek Zawodowy (...) Zakładowa Organizacja Związkowa w (...) sp. z o.o. w O. przedstawił swoje stanowisko w związku z tym, że powódki mają być zwolnione z pracy i według tej organizacji, za sytuację nieprzyjęcia chorego i odesłania go do innej placówki mającą miejsce w dniu 22 lipca 2021r. w Nocnej Opiece (...) w O. odpowiada lekarz dyżurny, a nie powódki, bo lekarz jest osoba decydującą podczas dyżuru i pielęgniarki wypełniają jego zlecenie i postanowienie.

W dniu 31 sierpnia 2021r., na prośbę powódek, odbyło się spotkanie Prezesa zarządu pozwanej spółki z nimi i powódki zwróciły się do Prezesa G.M. z prośbą o zmianę jego decyzji co do rozwiązania z nimi stosunków pracy w trybie art. 52 kp, a Prezes odpowiedział, że nie może zmienić swojej decyzji, ponieważ nie doszło do udzielenia pacjentowi pomocy, w konsekwencji czego zmarł, a obowiązkiem powódek było zarejestrowanie pacjenta i wykonanie EKG, jednak takie czynności nie zostały wykonane , a pacjent został odesłany z placówki ( zeznania stron słuchanych w trybie art. 299 kpc, notatka służbowa k.311-312). Wtedy też doszło do wręczenia powódkom pism z dnia 18 sierpnia 2021r. zawierających oświadczenia woli Prezesa Zarządu (...) sp. z o.o. w O. G. M. (1) o rozwiązaniu z powódkami stosunków pracy na podstawie art. 52 §1pkt1 kp bez zachowania okresu wypowiedzenia ( zeznania stron słuchanych w trybie art. 299 kpc, zeznania świadka A. K. 00:56:16 nagrania rozprawy z dnia 12.05.22., notatka służbowa).

Stosunek pracy łączący powódki z pozwanym (...) sp. z o.o. w O. rozwiązał się z dniem 31 sierpnia 2021r. ( bezsporne).

M. D. leczy się min. z powodu nadciśnienia tętniczego, stenokardii wysiłkowej, zaburzeń rytmu serca, jest po operacji w związku z rakiem brodawkowatym tarczycy, ma dyskopatię szyjna ( k42-44v). Posiada orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu umiarkowanym ( k.261).

I. D. leczy się min. z powodu niestabilnej dusznicy bolesnej, komorowych zaburzeń rytmu serca ( dokumentacja medyczna k.68-79 akt sprawy IVP 118/21). Posiada orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu umiarkowanym ( k.75 akt sprawy IVP 118/21. Syn I,.D. S. M. ur. w (...)r. też posiada orzeczenie o niepełnosprawności od urodzenia ( k.74 akt sprawy IVP 118/21).

Wynagrodzenie M. D. wynosiło 5.888,44 zł ( k.29), a I. D. 5.821,37 zł ( k. 32 akt sprawy IVP 118/21).

Powyższy stan faktyczny sąd ustalił na podstawie dokumentów znajdujących się w aktach sprawy, a wskazanych wyżej, których prawdziwości i autentyczność nie była kwestionowana przez żadną ze stron. Sąd także ustalił stan faktyczny biorąc pod uwagę zeznania powódki M. D. i powódki I. D. słuchanych w trybie art. 299 kpc, jak i ich wzajemne zeznania, które składały jako świadkowie tj. M. D. w sprawie z powództwa I. D. i I. D. w sprawie z powództwa M. D., które to zeznania sąd obdarzył walorem wiarygodności w całości, jako że ich zeznania absolutnie zgodne są ze sobą, jednakowo opisują stan faktyczny, w szczególności przebieg zdarzenia zaistniałego w dniu 22 lipca 2021r. Zeznania I. D. i M. D. w tym zakresie korelują z zeznaniami świadka W. W., który zeznając przed sądem, ale też i w trakcie postępowania karnego zeznał, że pielęgniarki poprosiły wtedy lekarza- mężczyznę, który przyszedł i który powiedział jemu i jego koledze z bólem, że powinni udać się do lekarza rodzinnego albo na Izbę Przyjęć do Szpitala w P.. Wprawdzie W. W. zeznając w postępowaniu karnym prowadzonym przez Prokuraturę Rejonową w L. w sprawie 3020-1 Ds.6.2021 ( ksero z akt k. 683-684) zaprzeczył, iżby rozmawiał wtedy z nimi O.V.; jednakże faktem pozostaje przyznanym przez W. W., iż wtedy to lekarz rozmawiał z nimi i to lekarz przyprowadzony przez pielęgniarkę odesłał ich nie udzielając żadnej pomocy. W tym miejscu należy podnieść, że oczywiście zagadkową sprawą jest wynik tej konfrontacji przeprowadzonej w postępowaniu karnym; jednakże w ocenie tut. sądu, zeznania powódek słuchanych w trybie art. 299 kpc i nawzajem ich zeznania jako świadków w tym zakresie tj. że tym lekarzem był O. V. (1) są zgodne ze sobą, konsekwentne od samego początku, a nadto są logiczne i prawdopodobne, bo – co jest bezspornym, to ten lekarz wtedy pełnił dyżur lekarski i ten lekarz jako jedyny przebywał wtedy w tym budynku, a więc to zeznania powódek, iż O.V. musiał być tym lekarzem, z którym wtedy rozmawiał W. W., należy uznać za absolutnie przekonywujące i wiarygodne. Podnieść należy, że sąd, mając możliwość bezpośredniego kontaktu podczas kolejnych rozpraw z M. D. i I. D. mógł bezpośrednio słyszeć wypowiedzi powódek, obserwować ich reakcje i doszedł do przekonania, że ich zeznania są absolutnie szczere i prawdziwe. Sąd więc, jeżeli chodzi o zeznania świadka O. V. (1), to nie dał wiary jego zeznaniom co do tego, że nie był on proszony przez powódki wtedy do tego pacjenta, nie widział on wtedy tego pacjenta, nie rozmawiał z nim i nie odesłał on tego pacjenta do innej placówki, bo zeznania te w tym zakresie są niewiarygodne – w kontekście zeznań powódek i świadka W. W., który zeznał, że lekarz rozmawiający wtedy z nimi w rejestracji przyprowadzony przez pielęgniarki był mężczyzną. Skoro, co jest bezspornym, wtedy do godz. 8.00 dyżur lekarski w (...) w O. pełnił O.V., a w budynku w tym czasie nie było innych mężczyzn, to kto inny jak nie O.V. był tym lekarzem, który wtedy rozmawiał z tym pacjentem i W. W. i zdecydował o odesłaniu tego pacjenta. W pozostałym zakresie sąd obdarzył wiarą zeznania tego świadka, bo są one zgodne z ustalonym stanem faktycznym , nie były też kwestionowane przez żadną ze stron.

Zeznania M. D. i I. D. są także zgodne z zeznaniami świadków: M. K. (1), M. T. (1) i E. L. (1), którym to zeznaniom sąd dał wiarę w całości, bo te zeznania jednakowo opisują stan faktyczny, w szczególności co do praktyki wypracowanej podczas dyżurów w (...) w O. w zakresie rejestracji pacjentów, co do opisu roli lekarza i pielęgniarki pełniących te dyżury, a opis ten jest zgodny w całości z zeznaniami powódek słuchanych w trybie art. 299 kpc i nawzajem jako świadków. Sąd dał wiarę też zeznaniom świadków B. K. i E. K., jako że zeznania tych świadków nie są w żadnym zakresie sprzeczne z zeznaniami innych przesłuchanych w sprawie świadków – co do istotnych okoliczności, czy zeznaniami powódek słuchanych w trybie art. 299 kpc. Zeznania świadków: M. K. (2), B. F. i I. P. także zasługują na obdarzenie ich wiarą, bo zgodnie ze sobą opisują stan faktyczny; jednakże choć zgodnie one zeznały, że personel pracujący w (...) był informowany ustnie, iż bezwzględnie należy dokonywać rejestracji każdego pacjenta, a powódki temu zaprzeczają, zaś nie ma dowodów na piśmie z których wynikałoby że z woli pracodawcy taką winna być praktyka.

Zeznania prezesa zarządu pozwanej spółki (...) słuchanego w trybie art. 299 kpc nie są sprzeczne z żadnymi dowodami przeprowadzonymi w przedmiotowej sprawie, w tym z zeznaniami powódek słuchanych w trybie art. 299 kpc; inna niż powódek jest zaś ocena dokonana przez G. M. roli powódek przy podejmowaniu decyzji w sprawie pacjenta.

Zeznania świadka K. M. ( k.780v) nie wniosły nic istotnego do sprawy i nie zostały poddane analizie przez sąd.

Sąd Rejonowy zważył co następuje:

W ocenie sądu, decyzja Prezesa Zarządu pozwanego (...) Centrum (...) sp. z o,o. w O. o rozwiązaniu z powódką I. D. umowy o pracę w trybie art. 52 § 1 pkt 1 kp była przede wszystkim niezgodna z art. 32 ust. 1 ustawy z dnia 23 maja 1991 r. o związkach zawodowych (jednolity tekst: Dz.U. z 2001 r. Nr 79, poz. 854 ze zm.). Poza sporem jest, ze stosunek pracy powódki I. D. korzysta z ochrony przewidzianej w art. 32 ust. 1 ustawy z dnia 23 maja 1991 r. o związkach zawodowych, który to przepis stanowi, że pracodawca bez zgody zarządu zakładowej organizacji związkowej nie może wypowiedzieć ani rozwiązać stosunku pracy z imiennie wskazanym uchwałą zarządu jego członkiem lub innym pracownikiem będącym członkiem danej zakładowej organizacji związkowej, upoważnionym do reprezentowania tej organizacji wobec pracodawcy. Powódka I. D. była w momencie podejmowania przedmiotowej decyzji przewodniczącą Zakładowej Organizacji Związkowej w (...) sp. z o.o. w O. i jej stosunek pracy został objęty ochroną, o czym pracodawca został powiadomiony. Pracodawca w piśmie z dnia 10 sierpnia 2021r. zwrócił się do (...) Związku Zawodowego (...) Zakładowa Organizacja Związkowa w (...) sp. z o.o. w O. na podstawie – jak wskazał - art. 32 ustawy o związkach zawodowych o wyrażenie zgody przez tę organizację na rozwiązanie z powódką I. D. stosunku pracy na podstawie art. 52 §1pkt1 kp. Organizacja ta w piśmie z dnia 16 sierpnia poinformowała pozwanego pracodawcę, że nie wyraża zgody na rozwiązanie umowy o pracę z powódka stosunku pracy. Tymczasem pozwany pracodawca znając zdecydowane stanowisko organizacji związkowe co do zamiaru pracodawcy rozwiązania z powódką stosunku pracy, przystąpił jednak do realizowania wcześniej podjętego zamiaru rozwiązania z powódką stosunku pracy. Zauważyć też należy, że przepisy ustawy o związkach zawodowych nie przewidują aby niewyrażenie zgody przez organizację związkową wymagało uzasadnienia jej stanowiska w tym zakresie, lecz Zakładowa Organizacja Związkowa w (...) sp. z o.o. w O. obszernie wyjaśniła pozwanemu pracodawcy dlaczego nie wyraża zgody na rozwiązanie z powódką stosunku pracy z przyczyn wskazanych przez pracodawcę. Przepis art. 32 ust. 1 ustawy stanowi, że pracodawca nie może bez zgody zarządu związku zawodowego rozwiązać z danym pracownikiem stosunku pracy, a więc dla zgodności z prawem tej decyzji pracodawcy, organizacja musi wyrazić zgodę na zamiar pracodawcy. Istota tej ochrony sprowadza się do tego, że nawet wówczas, gdy istnieją usprawiedliwione (uzasadnione, rzeczywiste) przyczyny rozwiązania stosunku pracy ze szczególnie chronionym działaczem związkowym, nie może do tego dojść, przy braku zgody na to właściwego organu związkowego, a rozwiązanie stosunku pracy, mimo braku takiej zgody prowadzi - w zasadzie - do jego restytucji. Jeżeli pracodawca nie uzyskuje wymaganej przez prawo zgody na rozwiązanie stosunku pracy z pracownikiem będącym działaczem związkowym, to pracownikowi przysługuje roszczenie o przywrócenie do pracy nawet wówczas, gdy dopuścił się naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych. Taki jest bowiem sens szczególnej ochrony przed rozwiązaniem stosunku pracy, wynikającej z art. 32 ust. 1 ustawy o związkach zawodowych (np. wyrok SN z 15 października 1999 r. w sprawie I PKN 306/99).

Przenosząc powyższe na realia przedmiotowej sprawy, to uznać należy, iż oczywiście, Prezes Zarządu pozwanego (...) Centrum (...) sp. z o,o. w O. decydując aby rozwiązać z powódką stosunek pracy braku zgody organizacji związkowej, która powódce udzieliła ochrony jej stosunku pracy wynikającej z art. 32 ust. 1 ustawy o związkach zawodowych, dopuścił się naruszenia przepisów tej ustawy. Pozwany pracodawca bowiem – jak wyżej podniesiono, nie uzyskał wymaganej zgody od organizacji związkowej, do której zwrócił się z informacją o zamiarze rozwiązania z powódką stosunku pracy.

Sąd jednakże badał sprawę również i pod względem merytorycznym jako, że pozwany pracodawca prezentował pogląd, iż powódka nie może korzystać z ochrony związkowej, jako swojego prawa podmiotowego, z uwagi na to, że przyczyną rozwiązania z powódką umowy o pracę było szczególnie naganne jej postępowanie i rażące naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych ciążących na niej jako pracowniku pozwanego, a w tym stanie, uznanie jej roszczeń i przywrócenie jej do pracy byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego czy społeczno – gospodarczym przeznaczeniem prawa.

W ustalonym stanie faktycznym, w ocenie sądu, nieuprawnionym jest jednak to twierdzenie pozwanego pracodawcy prezentowane w treści uzasadnienia odpowiedzi na pozew, jak i w toku procesu. Podnieść bowiem należy- co wynika z utrwalonego orzecznictwa Sądu Najwyższego, iż przepis art. 8 kp nie może być traktowany jako instrument służący do przekreślania sensu regulacji z art. 32 ustawy o związkach zawodowych, z której jasno wynika, że ochrona służy funkcjonariuszowi także - a właściwie, zwłaszcza - wtedy, gdy rozwiązanie niezwłoczne następuje przy istnieniu przyczyn wskazanych w art. 52 kp. Oznacza to tym samym, że uzasadnienie twierdzenia, iż w konkretnym przypadku - mimo istniejących unormowań szczegółowych - domaganie się przywrócenia do pracy jest sprzeczne ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa, musi być szczególnie przekonujące i jednoznaczne; w szczególności nie może się opierać jedynie na założeniu, że skoro działacz związkowy dopuścił się czynu wskazanego w art. 52 kp, to nie może zostać przywrócony do pracy. Z analizy orzecznictwa Sądu Najwyższego w tym zakresie wynika , iż nieuwzględnienie - na podstawie art. 8 k.p. - roszczenia pracownika, podlegającego szczególnej ochronie przed rozwiązaniem z nim stosunku pracy, o przywrócenie do pracy, gdy rozwiązanie to w sposób oczywisty naruszało prawo, może mieć miejsce wyjątkowo, w okolicznościach szczególnie rażącego naruszenia przez pracownika obowiązków pracowniczych lub obowiązujących przepisów prawa (także prawa wewnątrzzakładowego, np. regulaminu pracy) lub zasad współżycia społecznego. Ochrony tej można odmówić wówczas, gdy zachowanie pracownika było wyjątkowo, szczególnie, rażąco sprzeczne z celem i istotą stosunku pracy ( np. wyroki SN z 26 marca 1998 r. w sprawie I PKN 571/97, z 16 stycznia 1998 r. w sprawie I PKN 475/97, I PKN 13/98, I PKN 469/98). Zawsze jednak w orzecznictwie podkreśla się wyjątkowość odmowy udzielenia ochrony działaczowi związkowemu, następującej ze względu na szczególne okoliczności, np. ze względu na to, że naruszenie obowiązków pracowniczych nie miało żadnego związku z pełnieniem funkcji związkowych przez zwolnionego pracownika (w orzecznictwie przytaczane są w tym kontekście zwłaszcza: spożywanie alkoholu na terenie zakładu pracy, przystąpienie do pracy w stanie nietrzeźwości, przywłaszczenie mienia na szkodę pracodawcy, ujawnienie istotnych tajemnic handlowych pracodawcy, pobicie współpracownika). Zarzut niezgodności roszczenia o przywrócenie do pracy z zasadami współżycia społecznego lub ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa nie może ograniczać się do twierdzenia pracodawcy, że działacz związkowy dopuścił się naruszenia obowiązków pracowniczych, nawet ciężkiego naruszenia, pozwalającego na zakwalifikowanie jego zachowania w kategoriach art. 52 § 1 k.p. (por. wyrok SN z 16 czerwca 1999 r., I PKN 124/99, OSNAPiUS 2000 nr 17, poz. 650).

Reasumując więc, z analizy orzecznictwa Sądu Najwyższego wynika, iż ochrony tej można odmówić wówczas działaczowi związkowemu, gdy zachowanie pracownika było wyjątkowo, szczególnie, rażąco sprzeczne z celem i istotą stosunku pracy, czego w ocenie sądu, nie można przypisać zachowaniu powódki I. D. ustalonemu w rozpoznawanej sprawie.

Przechodząc do merytorycznej analizy i oceny decyzji pozwanego pracodawcy podjętej w dniu 18 sierpnia 2021r. przez Prezesa Zarządu (...) sp. z o.o. w O. G. M. (1) wskazać należy, że ta analiza i ocena dotyczyć będzie nie tylko sytuacji powódki I. D., ale też i drugiej powódki M. D., której stosunek pracy nie korzysta ze szczególnej ochrony przed jego rozwiązaniem.

Pozwany pracodawca podejmując w dniu 18 sierpnia 2021r. decyzję o rozwiązaniu z I. D. oraz M. D. stosunków pracy na podstawie art. 52 §1pkt1 kp bez zachowania okresu wypowiedzenia wpisał w obu tych oświadczeniach woli jako przyczynę tej decyzji ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych, którego dopuściły się powódki w dniu 22 lipca 2021r. W tym dniu w godzinach porannych: - nie zarejestrowały pacjenta ( mężczyzny) który zgłosił się do Nocnej Pomocy Lekarskiej w towarzystwie drugiej osoby, - nie udzieliły w/w pacjentowi świadczeń zdrowotnych, w tym nie przygotowały w/w pacjenta do przyjęcia. Powyższe stanowią ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych sformułowanych min. w Opisie stanowiska i Zakresie obowiązków, które zostały powódkom jako pracownikom doręczone i których odbiór potwierdziły.

Na wstępie podnieść należy, iż zgodnie z art. 30 § 4 kp w oświadczeniu pracodawcy o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia powinna być wskazana przyczyna uzasadniająca rozwiązanie umowy, a przyczyna ta powinna być prawdziwa i konkretna, powinna też być ona określona w sposób, który jednoznacznie wskazuje, na czym w opinii pracodawcy polega to zawinienie. Sąd bowiem w sprawie, której przedmiotem jest ocena zgodnego z prawem rozwiązania umowy o pracę w trybie art. 52 § 1 pkt 1 KP, analizując jego przyczynę i jej skonkretyzowanie, bada uwzględniając całokształt materiału dowodowego sprawy i stan faktyczny, który doprowadził pracodawcę do złożenia oświadczenia woli o rozwiązaniu stosunku pracy w tym trybie, czy pracownik rozumiał (powinien rozumieć) stawiane jemu zarzuty i ich istotę, a nie ograniczać się do werbalnej treści samego oświadczenia pracodawcy, które w szczególnych okolicznościach może być lakoniczne, o ile strony sporu wiedziały, co się za nim kryje.

Pamiętać też należy, że rozwiązanie umowy o pracę w trybie przewidzianym w art 52 kp jest bowiem najbardziej dotkliwą sankcją przewidzianą w kodeksie i winno więc być stosowane tylko w wyjątkowych okolicznościach i z ostrożnością. Musi być uzasadnione szczególnymi okolicznościami, które w zakresie winy pracownika polegają na złej woli lub rażącym niedbalstwie. Zgodnie z brzmieniem art 52 § 1 pkt. 1 kp w razie ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych pracodawca może rozwiązać umowę o pracę z pracownikiem bez wypowiedzenia z jego winy i istnienie właśnie winy po stronie pracownika jest bezwzględnym warunkiem dopuszczającym możliwość zastosowania przez pracodawcę tego właśnie sposobu rozwiązania stosunku pracy. Ustawodawca nie sprecyzował w Kodeksie pracy pojęcia zawinionego naruszenia obowiązków pracowniczych. Sąd Najwyższy przyjął, że winę można przypisać pracownikowi wówczas, gdy świadomie dopuszcza się czynu, jak również gdy pracownik, mając świadomość szkodliwości skutku swojego postępowania, celowo do niego zmierza lub co najmniej na ów skutek się godzi. W zakresie normy zawartej zakresie art. 52§ 1 pkt. 1 kp będą się zatem mieściły jedynie czyny, które w zakresie winy pracownika polegają na jego złej woli lub rażącym niedbalstwie, zaś przy ocenie czy miało miejsce takie zachowanie pracownika, trzeba brać pod uwagę wszelkie okoliczności mogące mieć wpływ na osąd w charakterze zawinienia (wyr. SN z 02.06.1997 r., I PKN 193/97, OSPiKA 1998/9/269, wyr. SN z 9 grudnia 1976r. w sprawie IPRN 111/76). Ciężkie naruszenie przez pracownika podstawowych obowiązków pracowniczych w rozumieniu art. 52§1 pkt2 kp musi być spowodowane przez pracownika świadomie, w sposób przez niego zawiniony i stanowić zagrożenie dla interesów pracodawcy (wyrok s.apel. w Warszawie II APa 103/04, wyrok SN – M.P.Pr. (...)). Ocena czy dane naruszenie jest ciężkie, zależy od okoliczności każdego indywidualnego przypadku. W wyroku z dnia 9 lipca 2009 r. w sprawie II PK 46/09 Sąd Najwyższy podniósł, że w pojęciu "ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych" mieszczą się trzy elementy. Są to: bezprawność zachowania pracownika (naruszenie podstawowego obowiązku pracowniczego), naruszenie albo zagrożenie interesów pracodawcy, a także zawinienie obejmujące zarówno winę umyślną, jak i rażące niedbalstwo. W wyroku z dnia 28 czerwca 2012r.w sprawie II PK 285/11 Sąd Najwyższy podniósł, iż ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych, o którym mowa w art. 52 § 1 pkt 1 k.p. ma miejsce wówczas, gdy w związku z określonym zachowaniem (działaniem lub zaniechaniem) naruszającym podstawowe obowiązki pracownicze można pracownikowi zarzucić winę umyślną lub rażące niedbalstwo. Jeżeli sprawca przewiduje wystąpienie szkodliwego skutku i celowo do niego zmierza lub co najmniej się nań godzi, można mu przypisać winę umyślną. Jeżeli natomiast przewiduje możliwość nastąpienia szkodliwego skutku, lecz bezpodstawnie przypuszcza, że zdoła go uniknąć, lub też, gdy nie przewiduje możliwości jego wystąpienia, choć może i powinien go przewidzieć, jego postępowaniu można przypisać winę nieumyślną w postaci lekkomyślności - w pierwszej sytuacji i niedbalstwa - w drugim wypadku. Rażące niedbalstwo mieszczące się - obok winy umyślnej - w pojęciu ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych jest wyższym od niedbalstwa stopniem winy nieumyślnej. Niedbalstwo określa się jako niedołożenie należytej staranności ogólnie wymaganej w stosunkach danego rodzaju (art. 355 § 1 k.c.). Przez rażące niedbalstwo rozumie się natomiast niezachowanie minimalnych (elementarnych) zasad prawidłowego zachowania się w danej sytuacji. O przypisaniu pewnej osobie winy w tej postaci decyduje zatem zachowanie się przez nią w określonej sytuacji w sposób odbiegający od miernika staranności minimalnej. O istnieniu tej winy wnioskuje się na podstawie całokształtu okoliczności związanych z zachowaniem pracownika. Jak podniósł Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 7 lutego 2008 r. w sprawie II PK 162/07 (OSNP 2009, nr 7-8 poz. 98), bezprawność zachowania nie uzasadnia rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia w trybie art. 52 § 1 pkt 1, jeżeli stosunek psychiczny pracownika do skutków postępowania określony jego świadomością nie wskazuje ani na winę umyślną, ani na rażące niedbalstwo.

W ocenie sądu, decyzja pozwanego pracodawcy o rozwiązaniu z powódkami M. D. i I. D. ich stosunków pracy bez wypowiedzenia, z przyczyn wskazanych w treści pism rozwiązujących ich umowy o pracę, w ustalonych okolicznościach sprawy, była absolutnie nieuzasadniona.

Na wstępie podnieść należy, że sąd – jak wyżej podniesiono, uznał iż opis stanu faktycznego zaistniałego w dniu 22 lipca 2021r. w związku z pacjentem z bólem w klatce piersiowej, który wraz z W. W. zgłosił się po pomoc do (...) w O., przedstawiony przez powódki jest wiarygodny, a więc uznać należy, że poszczególne działania były takie jak przedstawiły to powódki.

Jeżeli chodzi o zarzut postawione powódkom w oświadczeniach woli o rozwiązaniu stosunku pracy tj. iż w dniu 22 lipca 2021r. w godzinach porannych nie zarejestrowały one pacjenta ( mężczyzny) który zgłosił się do Nocnej Pomocy Lekarskiej w towarzystwie drugiej osoby, to stwierdzić należy – co jest bezsporny, dokonywanie rejestracji w systemie należało do obowiązków pielęgniarek pełniących dyżur i faktycznie żadna z powódek nie dokonała rejestracji tego pacjenta w systemie, ale uzasadnione to było okolicznościami, które wtedy wystąpiły i praktyką dotąd wypracowaną przez lekarzy dyżurnych i pielęgniarki w nocnej i świątecznej opiece zdrowotnej w O.. Jak bowiem zgodnie zeznały powódki słuchane w trybie art. 299 kpc oraz jako świadkowie zeznając nawzajem, a także świadkowie – lekarze pracujący w nocnej i świątecznej opiece zdrowotnej w O. tj. M. K. (1), M. T. i E. L. (1) , praca w ramach tej opieki wyglądała w ten sposób, że co do zasady pacjent zgłaszający się do rejestracji, w której przebywała pielęgniarka, był rejestrowany przez pielęgniarkę w systemie, po czym kierowany był do gabinetu lekarskiego, ale bywało też w przypadkach, gdy pacjent wymagał pilnej pomocy, że najpierw był przez pielęgniarki do pacjenta wzywany lekarz, wykonywane były potem przy nim czynności zlecone przez lekarza, a rejestrowanie odbywało się w czasie lub po udzieleniu temu pacjentowi pomocy; też zdarzało się, że zgłaszał się do rejestracji pacjent, któremu z braku możliwości, nie można było udzielić pomocy w ramach nocnej i świątecznej opieki i wtedy pielęgniarki prosiły lekarza dyżurnego, który informował takiego pacjenta, gdzie może otrzymać właściwą pomoc, a wtedy pacjent nie był przez pielęgniarki rejestrowany w systemie. Poza sporem jest, że w pozwanej spółce nie została opracowana na piśmie żadna procedura regulująca zasady postępowania pielęgniarek i lekarzy dyżurnych udzielających pomocy w ramach (...) i osoby udzielające tę pomoc wypracowały funkcjonujący, a wskazany wyżej sposób postępowania, który do dnia 22 lipca sprawdzał się. Wprawdzie świadkowie: M. K. (2), B. F. i I. P. zeznały, że personel pracujący w (...) był informowany ustnie, iż w związku z rozliczeniami z NFZ bezwzględnie należy dokonywać rejestracji każdego pacjenta, ale nie wyartykułowano tego jasno w formie pisemnej, a więc mogło być tak, że ta informacja do pracowników, w tym powódek, nie dotarła, a tym samym mogły nie mieć świadomości, że wbrew wypracowanym od kilku lat wraz z lekarzami dyżurującymi zasadom w zakresie rejestracji pacjentów, z woli pracodawcy, mają bezwzględnie rejestrować w systemie każdego pacjenta, w tym również i tego, któremu decyzją lekarza dyżurnego, nie została udzielona pomoc w (...) w O. i który został odesłany po pomoc przez lekarza do innej placówki. W ocenie sądu, zachowanie powódek zaprezentowane przez nie w dniu 22 lipca, w momencie gdy zgłosiło się do rejestracji dwóch mężczyzn, a jeden z nich zgłaszał, że ma ból w klatce piersiowej i potrzebuje lekarza, było zgodne z wypracowaną do tej pory praktyką, bo zgłosił się pacjent wymagający pilnej potrzeby, a zatem pielęgniarka I. D. natychmiast zareagowała i przyprowadziła do pacjenta lekarza i to lekarz uznał, że nie udzieli temu pacjentowi żadnej pomocy w nocnej i świątecznej opiece zdrowotnej, tylko wskaże, gdzie ten pacjent ma się po tę fachową pomoc udać tj. do Szpitala w P. oddalonego o ok. 10 km. W ocenie sądu, mając na uwadze rzeczywistą podległość na dyżurze pielęgniarki względem lekarza, to stwierdzić należy, że na tamtą chwilę, powódki należycie oceniły sytuację tj. uznały, ze jest to sytuacja nagła, zachowały należytą staranność, jeżeli chodzi o tego pacjenta, bo – tak jak to było wypracowane praktyką w przypadkach nagłych, najpierw wezwały natychmiast lekarza, który gdyby zdecydował o wykonaniu jakiś badań u tego pacjenta, czy zabiegów, to powódki by to wykonały, rejestrując później tego pacjenta w systemie. Tymczasem lekarz zdecydował o tym, żeby temu pacjentowi nie udzielić żadnej pomocy i w takiej sytuacji powódki nie zarejestrowały w systemie tego pacjenta i postąpiły tak zgodnie z wypracowaną od lat praktyką tj. że skoro nie jest pacjentowi udzielona żadna pomoc w (...), to takiego pacjenta nie rejestruje się w systemie. Oczywiście zapewne rację ma Prezes zarządu pozwanej spółki, że jeżeli ten pacjent byłby zarejestrowany przez pielęgniarki w systemie, to lekarz dyżurny musiałby mu udzielić jakiejś pomocy; jednakowoż powódki postąpiły tak jak zawsze to czyniły one i inni pracownicy, czy lekarze w (...) w O. w takich sytuacjach.

Z pierwszym zarzutem oczywiście ścisłe łączy się drugi zarzut postawiony każdej z powódek tj. zarzut iż powódki nie udzieliły temu pacjentowi świadczeń zdrowotnych, w tym nie przygotowały w/w pacjenta do przyjęcia, który także, w ocenie sądu, nie jest postawiony żadnej z powódek zasadnie. Przede wszystkim pracodawca nie wpisał jakich konkretnie działań ze strony powódek co do udzielenia temu pacjentowi świadczeń zdrowotnych, w tym w zakresie przygotowania tego pacjenta do przyjęcia, oczekiwał. Jak już wyżej podniesiono, w ocenie sądu, powódki wtedy wykonały czynności, które bezwzględnie pozwalały na udzielenie temu pacjentowi dalszej pomocy medycznej. I,.D. bowiem słysząc dolegliwości zgłaszane przez tych mężczyzn oceniła, że jest to stan wymagający aby niezwłocznie tego pacjenta zobaczył lekarz dyżurny i tego lekarza niezwłocznie do pacjenta przyprowadziła. Zatem nie można powiedzieć iżby powódki nie udzieliły temu pacjentowi żadnej pomocy, bo wezwany został niezwłocznie lekarz, który zdecydował, iżby ten pacjent udał się do szpitala w P., bo tam może otrzymać właściwą pomoc medyczną, jako że tam jest laboratorium i oddziały szpitalne. W sytuacji zaś gdy lekarz decyduje, że nie udzieli temu pacjentowi pomocy medycznej i kieruje go aby ten udał się samodzielnie do innej placówki medycznej, to w ocenie sądu trudno od pielęgniarki wymagać, aby uznała ona jednak, że mimo decyzji lekarza ona jednak jakiejś pomocy medycznej udzieli temu pacjentowi. Oczywiście rację ma pozwany pracodawca, że pielęgniarka jest samodzielnym zawodem i formalnie nie podlega służbowo lekarzowi, zaś zakres czynności wykonywanych samodzielnie przez pielęgniarki określa Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 28 lutego 2017 r. w sprawie rodzaju i zakresu świadczeń zapobiegawczych, diagnostycznych, leczniczych i rehabilitacyjnych udzielanych przez pielęgniarkę albo położną bez zlecenia lekarskiego. Z analizy jego przepisów wynika, iż samodzielność dotyczy wszelkich sfer aktywności zawodowej,
w tym min. udzielanie świadczeń zdrowotnych, w tym czynności ratunkowych. Pielęgniarka wykonując swój zawód zobowiązana też jest oczywiście do udzielania na zlecenie lekarza świadczeń zdrowotnych odnotowanych w dokumentacji medycznej, co też nie powoduje podległości służbowej. Jednakże oczywistym jest i takie są faktyczne i rzeczywiste realia, że pomiędzy pielęgniarkami a lekarzami istnieją więzi funkcjonalne tj. podległość funkcjonalna w zakresie wykonywania pracy. Taka podległość funkcjonalna pielęgniarek wobec lekarzy dyżurujących na dyżurach w (...) w O. faktycznie istniała, co jasno wynika z zeznań świadków: M. K. (1), M. T. (1) i E. L. (1) – lekarzy oraz powódek i świadka – długoletniej pielęgniarki B. K., która zeznała że kierownikiem na dyżurze jest lekarz i to on podejmuje kluczowe decyzje. Te słowa B. K. i powódek, czyli długoletnich pielęgniarek potwierdził też świadek M. T. – lekarz, który zeznał, że to lekarz dyżurny jest odpowiedzialny za prawidłowe funkcjonowanie (...) na danym dyżurze i jak zeznał, zawsze to lekarz decydował co z pacjentem i pielęgniarka nie mogła zmienić jego decyzji. Takie rozumowanie istoty relacji lekarz – pielęgniarka na dyżurze, wydaje się, że funkcjonuje „od zawsze” i było przede wszystkim uzasadnione tym, że lekarze byli zdecydowanie lepiej wykształconymi pracownikami medycznymi niż kiedyś pielęgniarki, które nie legitymowały się ukończonymi studiami wyższymi. Obecnie oczywiście ta sytuacja się zmienia, ale powódki są pielęgniarkami z „dawnych czasów”, bo skończyły edukację medyczną w latach osiemdziesiątych / dziewięćdziesiątych, a nadto w dalszym ciągu wydaje się, że jednak oczywistym jest, iż to lekarz na takim dyżurze decyduje jakiej pomocy udzielić danemu pacjentowi, a pielęgniarka wykonuje jego zlecenia wydane jej czy to na piśmie czy też ustne. Zresztą taki funkcjonalny podział kompetencji pomiędzy lekarzami a pielęgniarkami wspólnie pracującymi na dyżurze pozwala na właściwą zespołową pracę, a decyzja pielęgniarki do czynności wykonywanych przez nią przy danym pacjencie powinna być uzgodniona z lekarzem. Tak więc wykonanie przez pielęgniarkę badania Ekg (do którego wykonania zresztą kompetencje miała tylko powódka I. D.) - jak wynika z zeznań świadków: M. T., i O.V. oraz zeznań powódek było zawsze poprzedzone zleceniem wydanym przez lekarza. Jak też zgodnie zeznali świadkowie: M. K. (1), M. T., E. L. (1), B. K. (1) oraz powódki, nie są im znane przypadki, aby pielęgniarka zmieniała decyzję lekarza. W przypadku zaistniałym w dniu 22 lipca 2021r. to lekarz podjął decyzję, po rozmowie z pacjentem, aby nie udzielać mu żadnego świadczenia medycznego i w ocenie sądu, w takiej sytuacji powódki nie miały żadnych realnie wtedy istniejących przesłanek, aby uznać, że lekarz jako osoba zdecydowanie lepiej od nich wykształcona medycznie, nie ma racji i jednakże mimo decyzji lekarza, udzielić temu pacjentowi jakiejś pomocy medycznej. Jak wynika z zeznań powódek, ale też i świadka W. W., cała ta sytuacja od momentu przyjścia tych dwóch mężczyzn do rejestracji i wyjścia z budynku trwała bardzo krótko, lekarz szybko przyszedł i szybko też zdecydował o odesłaniu tego pacjenta, a pacjent ten wraz z W. W. też szybko wyszli z budynku. Wydaje się, że „czujność zawodowa” czy to lekarza, czy powódek została niejako uśpiona poprzez fakt, że pacjent ten poruszał się samodzielnie, zachowywał się normalnie, był spokojny, przyjął decyzję lekarza też spokojnie i bez niczyjej pomocy opuścił budynek, co mogło spowodować, że personel czyli lekarz i pielęgniarki nie mieli świadomości jaki jest rzeczywisty stan zdrowia tego pacjenta.

Zatem, w ocenie sądu, nawet gdyby uznać, że powódki naruszyły swój obowiązek pracowniczy, bo nie zarejestrowały w systemie tego pacjenta, nie udzieliły jemu samodzielnie, bez zlecenia lekarza, świadczeń medycznych w postaci zmierzenia ciśnienia czy wykonania badania Ekg, to ich działanie nie wynikało z winy umyślnej, czy rażącego niedbalstwa. Powódki bowiem, jak wyżej podniesiono, wtedy zachowały się w sposób dotąd z powodzeniem praktykowany przez pielęgniarki i lekarzy nocnej i świątecznej opieki medycznej w pozwanej spółce tj. niezwłocznie, oceniwszy iż pacjent wymaga pilnej pomocy lekarskiej, wezwały lekarza, a po tym gdy lekarz odesłał tego pacjenta bez udzielania świadczenia medycznego, nie zarejestrowały tego pacjenta w systemie. Podnieść należy, że wezwanie lekarza przez pielęgniarkę do pacjenta jest już udzieleniem przez nią pomocy medycznej, bo pielęgniarka wezwała do tego pacjenta osobę kompetentną, zgodnie zresztą z oczekiwaniami tego pacjenta i W W., a to lekarz zdecydował, że żadna pomoc medyczna w tym miejscu temu pacjentowi nie będzie udzielona.

Wobec tego uznać należy, że decyzja pozwanego pracodawcy o rozwiązaniu stosunków pracy w trybie najbardziej dotkliwym dla pracownika z powódkami, które przecież były długoletnimi pracownicami tej placówki medycznej i wykonywały swoją pracę bez zastrzeżeń, była absolutnie nieuzasadniona

W takiej sytuacji, żądanie każdej z powódek przywrócenie ich do pracy na poprzednie warunki pracy i płacy było jak najbardziej uzasadnione i sąd, zgodnie z art. 56 kp orzekł jak w sentencji.

O kosztach sąd orzekł w oparciu o art. 98 kpc, mając na uwadze uiszczone przez powódki kwoty tytułem opłaty od pozwu oraz przy uwzględnieniu §9 ust 1 pkt 1 i § 15 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych ( Dz.U. z 2018r, poz.265).

Zarządzenie: odp. wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełn. stron ( P.I.) z informacją, iż termin sporządzenia uzasadnienia był przedłużony.