Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 75/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 października 2022r.

Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ w Gdańsku, Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Marek Jasiński

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 10 października 2022 r. w G.

sprawy z powództwa L. K., A. K. (1) i N. R. (1)

przeciwko(...) T. M., S. (...) Spółce jawnej z siedzibą w P., (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w G.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego(...) T. M., S. (...) Spółki jawnej z siedzibą w P. na rzecz powódki L. K. kwotę 5.000 zł (pięć tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 3 lipca 2018 r. do dnia zapłaty;

II.  zasądza od pozwanego (...) T. M., S. (...) Spółki jawnej z siedzibą w P. na rzecz powódki A. K. (1) kwotę 5.000 zł (pięć tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 3 lipca 2018 r. do dnia zapłaty;

III.  zasądza od pozwanego (...) T. M., S. (...) Spółki jawnej z siedzibą w P. na rzecz powódki N. R. (1) kwotę 5.000 zł (pięć tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 3 lipca 2018 r. do dnia zapłaty;

IV.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

V.  oddala powództwo w stosunku do (...) S.A. w G.;

VI.  kosztami postępowania przeciwko (...) S.A. obciąża w całości powódki L. K., A. K. (1) i N. R. (1), pozostawiając ich szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu;

VII.  kosztami postępowania obciążą w 14% pozwanego (...) T. M., S. (...) Spółkę jawną z siedzibą w P., a powódki L. K., A. K. (1) i N. R. (1) w 86%, pozostawiając ich szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu.

Sygn. akt I C 75/18

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym przeciwko (...) T. M., S. (...) spółce jawnej z siedzibą w P. oraz (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w G. powódki L. K., A. K. (1) i N. R. (2) domagały się zasądzenia od pozwanych kwot po 35.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 31 maja 2011 r. do dnia zapłaty, a nadto obciążenia pozwanych kosztami procesu.

Uzasadniając swoje roszczenie wskazywały, że kwoty wskazanej w pozwie domagają się z tytułu zadośćuczynienia w związku ze śmiercią ich dziadka Z. R., który zmarł tragicznie w trakcie wykonywania prac na rzecz (...) T. M., S. (...) spółki jawnej, która zawarła z (...) S.A. w G. umowę o wykonanie prac budowlano – montażowych energetycznych linii napowietrznych. Powódki powoływały się na silną więź emocjonalną ze zmarłym, która uległa nagłemu przerwaniu na skutek jego tragicznej śmierci.

W odpowiedzi na pozew (...) T. M. S. (...) spółka jawna z siedzibą w P. wniosła o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od strony powodowej kosztów procesu, kwestionując roszczenie tak co do zasady jak i wysokości oraz podnosząc zarzut przedawnienia roszczenia objętego pozwem. Nadto pozwany wskazał, że prace prowadzone przez poszkodowanego wykonywane były pod napięciem, w związku z czym Z. R. sam podjął ryzyko wykonywania pracy bez wyłączonego zasilania, a zatem – w ocenie pozwanego – szkoda nastąpiła z wyłącznej winy poszkodowanego.

Odnosząc się do wysokości roszczeń objętych pozwem pozwany wskazał, iż są one rażąco wygórowane, bowiem powódki – jako osoby małoletnie w dacie zdarzenia – nie mogły nawiązać ze zmarłym jakiejkolwiek relacji, tym bardziej silnej, emocjonalnej więzi uzasadniającej zgłaszane roszczenie.

W odpowiedzi na pozew (...) S.A. w G. wniosła o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od powódek kosztów procesu, kwestionując swą odpowiedzialność za zdarzenie oraz wysokość roszczeń strony powodowej. W uzasadnieniu pozwana wskazała, że poszkodowany przystąpił do wykonywania prac bez wcześniejszego przekazania terenu budowy oraz zapoznania się z dokumentacją pracy w technologii pod napięciem, a także bez zastosowania odpowiednich środków zabezpieczających zdrowie i życie oraz bez pisemnego polecenia wykonania określonych prac na czynnych urządzeniach i instalacjach energetycznych – co zdaniem pozwanej – wyłącza jej odpowiedzialność. Pozwana nadto wskazała, że to poszkodowany przyczynił się do powstania zdarzenia zatem, w przypadku uwzględnienia powództwa – wniosła o zmniejszenie ewentualnie zasądzonych kwot. Nadto pozwana podniosła zarzut przedawnienia roszczenia objętego pozwem.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Z. R. był dziadkiem L. K., A. K. (1) i N. R. (1).

/bezsporne/

28 kwietnia (...) S.A. w G. zawarła z (...) T. M. (2), (...) spółką jawną z siedzibą w P. umowę o wykonanie prac budowlano – montażowych polegających na przebudowie sieci napowietrznej nN, budowie przyłącza kablowego nN w miejscowości J. przy ul. (...), na działce (...) gm. P. wg. dokumentacji projektowej O./ (...).

Umowa miała być zrealizowana do dnia 15 lipca 2011 r., a rozpoczęcie prac miało nastąpić niezwłocznie po przekazaniu terenu budowy.

W umowie wskazano m.in., że zamawiający na uzasadniony wniosek wykonawcy dla realizacji zamówienia może stosować wyłączenia urządzeń sieciowych, związane z wyłączeniem odbiorców i powodujące czasowe przerwanie dostarczania energii elektrycznej, w wymiarze nieprzekraczającym 20 godzin łącznie, w tym maksymalnie do 16 godzin jednorazowo (§1pkt. 4 umowy).

Obowiązkiem wykonawcy było m.in.:

1.  wykonanie przedmiotu umowy zgodnie z przedstawioną ofertą, dokumentacją projektową przekazaną przez zamawiającego, polskimi normami oraz specyfikacją techniczną wykonania i odbioru robót budowlanych;

2.  zapewnienie pełnego bezpieczeństwa w trakcie prowadzonych prac budowlanych, montażowych i instalacyjnych poprzez prowadzenie robót zgodnie z opracowaną dokumentacją projektową i wymogami ochrony przeciwpożarowej oraz BHP, a w szczególności wykonywanie wszystkich prac, w tym pożarowo niebezpiecznych, przez osoby posiadające stosowne uprawnienia kwalifikacyjne oraz wymagane przeszkolenie w zakresie BHP i p.poż;

3.  opracowanie planu bezpieczeństwa i ochrony zdrowia (§4 ust. 1,8,10 umowy).

Prace w technologii prac pod napięciem miały być wykonywane zgodnie z „Instrukcjami prac pod napięciem przy elektroenergetycznych liniach napowietrznych” oraz innymi instrukcjami prac pod napięciem obowiązującymi w (...) S.A. (§6 umowy).

Do zawarcia przez wykonawcę umowy o wykonanie całości lub części robót przewidzianych umową z podwykonawcą potrzebna była pisemna zgoda zamawiającego (§ 7 ust. 1 umowy).

/dowody: umowa o wykonanie prac budowlano – montażowych – k. 138-143; dokumentacja projektowa – k. 61-78/

Z. R. z zawodu był elektrykiem, był specjalistą w zakresie linii napowietrznych i posiadał stosowne uprawnienia w tym zakresie.

/bezsporne/

Instalatorstwo Elektryczne T. M. (2), (...) spółka jawna z siedzibą w P. zawarła z Z. R. umowę o dzieło w zakresie modernizacji linii napowietrznej. Celem inwestycji było wybudowanie nowej linii napowietrznej z izolowanymi kablami. Stara linia wyposażona była w kable nieizolowane.

Inwestor musiał wyrazić zgodę na zatrudnienie podwykonawcy. O zgodę w tym zakresie musiał wystąpić kierownik budowy na piśmie. Przed wydaniem zgody prace nie mogły być wykonywane.

30 maja 2011 r. Z. R., wykonując obowiązki wynikające z umowy zawartej z (...). M., S. (...) sp. jawną, chciał naciągnąć gruby kabel z jednego słupa na drugi. Podczas tej czynności dotknął ręką kabli zasilanych prądem elektrycznym, na skutek czego doszło do porażenia go prądem elektrycznym, a w konsekwencji do jego śmierci.

Przed przystąpieniem do prac Z. R. spożył piwo. W chwili zdarzenia poszkodowany nie miał założonych rękawic, mimo że firma zlecająca mu wykonanie prac elektrycznych zapewniała odpowiedni do tego sprzęt w postaci butów, kasku, gumowych rękawic i kamizelek. Wcześniej zdarzało się, że poszkodowany wykonywał prace pod napięciem. S. F. i T. M. (2) czasami zwracali mu uwagę, by tego nie robił oraz stosował środki ochrony osobistej, jednak poszkodowany nie stosował się do tych zaleceń.

Z. R. wiedział, że stara linia znajduje się pod napięciem. Wyłączenie zasilania na starej linii następowało dopiero po wykonaniu nowej. W dniu zdarzenia nie było planów w zakresie prowadzenia prac pod napięciem. Prace takie miały być wykonywane w kolejnym etapie. Poszkodowany posiadał projekt budowy i stosowną dokumentację w zakresie prowadzonych prac.

/dowody: wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku sygn. akt VII Pa 177/14 – k. 158-258 verte; protokół kontroli – k. 176-181; protokół sporządzony na okoliczność śmiertelnego porażenia prądem elektrycznym – k. 95 verte –97 verte; przesłuchanie pozwanego T. M. (2) – protokół elektroniczny – płyta – k. 269, 351; zeznania świadka J. C. – protokół elektroniczny – płyta – k. 287; zeznania świadka J. D. – protokół elektroniczny – płyta – k. 287; zeznania świadka K. P. – protokół elektroniczny – płyta – k. 287; zeznania świadka A. J. – protokół elektroniczny – płyta – k. 294; zeznania świadka Z. J. – protokół elektroniczny – płyta – k. 312; zeznania świadka K. K. – protokół elektroniczny – płyta – k. 312; zeznania świadka T. L. – protokół elektroniczny – płyta – k. 329; zeznania świadka A. K. (2) – protokół elektroniczny – płyta – k. 329; zeznania pozwanego S. F. – protokół elektroniczny – płyta – k. 351 /

Podłączenie nowej linii odbywało się pod nadzorem (...) S.A. po dostarczeniu dokumentów, wykonaniu stosownych pomiarów oraz oświadczeniu kierownika budowy o opuszczeniu tereny przez pracowników.

W(...) T. M. (2), (...) spółce jawnej z siedzibą w P. prace pod napięciem mogły być wykonywane jedynie na polecenie, po wydaniu stosownego zezwolenia.

/dowód: zeznania świadka J. J. – protokół elektroniczny – płyta – k. 284/

(...) S.A. stosowała instrukcje dotyczące prac pod napięciem jednak dotyczyły one tylko jej pracowników.

/dowód: zeznania świadka M. G. (1) – protokół elektroniczny – płyta – k. 294; zeznania świadka Z. J. – protokół elektroniczny – płyta – k. 312/

Z. R. podjął się organizacji i wykonania pracy o zakresie której był w pełni poinformowany i zapoznany w szczegółach co najmniej na poziomie dokumentacji projektowej. Znając dokumentację i dokonując oględzin w terenie przed rozpoczęciem pracy miał świadomość, że niektóre słupy nowej linii będą posadowione w niewielkiej odległości od istniejącej linii znajdującej się pod napięciem. Poszkodowany posiadając świadectwo kwalifikacyjne do zajmowania się eksploatacją urządzeń, instalacji i sieci elektroenergetycznych był świadomy zagrożeń wynikających z sytuowania stanowiska pracy i ustawienia maszyn lub urządzeń w odległości mniejszej niż to wynika z rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 6 lutego 2003 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy. Poszkodowany miał świadomość, że prezentowana przez niego organizacja pracy jest niezgodna z przepisami bezpieczeństwa pracy przy urządzeniach i instalacjach elektroenergetycznych.

Budowa linii napowietrznej niskiego napięcia zgodnie z technologią powinna być realizowana od słupa krańcowego (oporowego) do słupa krańcowego w ramach jednej sekcji odciągowej.

W dniu wypadku wiązka przewodów izolowanych była przeciągnięta w ramach sekcji odciągowej od nowego słupa odporowego nr 103 do nowego słupa odporowego nr (...) poprzez istniejący słup nr 104. Na nowym słupie (205/105) miał znajdować się słupowy rozłącznik bezpiecznikowy typu (...) stanowiący podział sieci. Od słupa 205/105 miała być kolejna tylko jednoprzęsłowa sekcja odciągowa do istniejącego słupa oporowego 106/303. Na tym słupie znajdował się już kolejny słupowy rozłącznik bezpiecznikowy i inna sekcja odciągowa biegnąca w przeciwną stronę.

Z. R. wraz z J. C. wykonywali montaż nowej jednoprzęsłowej sekcji odciągowej wiązki przewodów izolowanych od słupa (...) do istniejącego słupa 106/303.

W czasie montażu uchwytu odciągowego wiązki przewodów izolowanych stanowiących jednoprzęsłową sekcję odciągową lub w czasie zmiany jego położenia Z. R. został śmiertelnie porażony prądem elektrycznym, ponieważ na słupie znajdowały się inne nieizolowane przewody istniejącej linii napowietrznej niskiego napięcia, a poszkodowany znajdował się w niedozwolonej dla pracy strefie prac pod napięciem. Z. R. mógł podjąć ryzyko wykonania tej czynności bez wyłączenia linii napowietrznej z przewodami gołymi spod napięcia, ponieważ zbliżenie do przewodów gołych linii napowietrznej będącej pod napięciem następowało tylko w momencie zawieszenia uchwytu odciągowego. Mostki wiązki przewodów izolowanych te sekcji odciągowej miały być przyłączone do rozłącznika bezpiecznikowego w stanie otwartym, azatem na zaciskach, gdzie miały być przyłączone mostki nie miało być napięcia.

Przeciąganie przewodów izolowanych nie odbywało się zgodnie z zasadami organizacji bezpiecznej pracy oraz zgodnie z instrukcją organizacji bezpiecznej pracy, w szczególności przepisów dotyczących stref pracy w pobliżu i pod napięciem.

W składzie osobowym zespołu (Z. R., J. C.) niemożliwym było wykonanie linii zgodnie z przepisami BHP.

Naruszone przez Z. R. przepisy bhp to:

1.  przystąpienie do pracy bez przedstawienia zleceniodawcy świadectwa lekarskiego stwierdzającego brak przeciwskazań do pracy na stanowisku elektromontera pracującego na wysokości powyżej 3m;

2.  brak odmowy przystąpienia do pracy na placu budowy pomimo nieprzekazania go przez inwestora, a w konsekwencji samowolne przystąpienie do pracy;

3.  brak odmowy wykonania pracy, która wymagała pisemnego polecenia na pracę, przygotowania miejsca pracy, w tym wyłączenia istniejącej linii napowietrznej niskiego napięcia spod napięcia i uziemienia, a przede wszystkim narażała jego życie i zdrowie;

4.  przystąpienie do pracy w strefie prac w pobliżu napięcia i w strefie prac pod napięciem. Praca ta wymagała pisemnego polecenia na pracę, przygotowania miejsca pracy, w tym wyłączenia istniejącej linii napowietrznej niskiego napięcia spod napięcia i uziemienia, a przede wszystkim narażała jego życie i zdrowie;

5.  przystąpienie do pracy bez właściwego sprzętu do asekuracji przed upadkiem z wysokości;

6.  wykonywanie pracy w niekompletnej odzieży roboczej.

Nadto poszkodowany nie przestrzegał obowiązków w zakresie:

1.  znajomości przepisów i zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, brania udziału w szkoleniach i instruktażu oraz poddawania się wymaganym egzaminom sprawdzającym;

2.  wykonywania prac w sposób zgodny z przepisami i zasadami bezpieczeństwa i higieny pracy oraz stosowania się do wydawanych w tym zakresie poleceń i wskazówek przełożonych;

3.  poddawania się wstępnym, okresowym i kontrolnym oraz innym zaleconym badaniom lekarskim i stosowania się do wskazań lekarskich;

4.  niezwłocznego zawiadamiania przełożonego o zauważalnym w zakładzie pacy wypadku lub zagrożenia życia bądź zdrowia ludzkiego oraz ostrzeżenia współpracowników i innych osób znajdujących się w rejonie zagrożenia o grożącym im niebezpieczeństwie;

5.  współdziałania z pracodawcą i przełożonymi w wypełnianiu obowiązków dotyczących bezpieczeństwa i higieny pracy.

Poszkodowany powinien posiadać środki ochrony osobistej w postaci:

a)  sprzętu zabezpieczającego przed obrażeniami mechanicznymi:

- hełm ochronny;

- rękawice ochronne;

- odzież ochronna;

- obuwie ochronne;

b)  sprzętu zabezpieczającego przed upadkiem z wysokości:

- szelki bezpieczeństwa;

- amortyzator z linką bezpieczeństwa;

- lina asekuracyjna lub drabina wyposażona w szynę asekuracyjną.

Wykonawca samowolnie wszedł na plac budowy bez powiadomienia inwestora. Wykonawca (...) T. M. S. (...) sp. jawna w P.) organizowała prace niezgodnie z zasadami organizacji pracy wykonywanej przez obecnych wykonawców. Nie zapewniono przestrzegania instrukcji, nie zgłoszono pisemnie robót do prowadzącego eksploatację, nie wnioskowano o wyłączenie linii i wystawienie pisemnego polecenia na pracę w pobliżu napięcia, nie wnioskowano o wyznaczenie nadzorującego dla prac tego wymagających. Nadto wykonawca złamał bezwzględną zasadę zabraniania wykonywania jakichkolwiek czynności i robót przy urządzeniach i instalacjach elektroenergetycznych bez uzgodnienia z prowadzącym eksploatację tych urządzeń i instalacji. Drabina przekazana poszkodowanemu do realizacji pracy nie spełniała wymagań w zakresie asekuracji przed upadkiem z wysokości, a sprzęt przekazany mu do pracy na wysokości nie spełniał wymagań bezpieczeństwa przy komunikacji pionowej i dojścia do stanowiska pracy, nie posiadał linki bezpieczeństwa przymocowanej do stałych elementów konstrukcji na czas przemieszczania się po drabinie.

Bezpośrednią przyczyną wypadku było nieprzestrzeganie zasad bezpieczeństwa i higieny pracy przy urządzeniach i instalacjach elektroenergetycznych. Z. R. złamał podstawowe zasady bezpieczeństwa pracy, które przyczyniły się do wypadku.

Nieprawidłowa organizacja prac przez pozwanego (...) T. M. S. (...) sp. jawna w P. również miała wpływ na wypadek. Gdyby organizacja ta była prawidłowa to w ogóle nie dopuszczono by do wykonywania tych prac w pobliżu czynnej linii napowietrznej w takim składzie osobowym (zespół pracowników niebędących zespołem pracowników kwalifikowanych).

/dowód: opinia biegłego w zakresie energetyki, elektroenergetyki, elektrotechniki, instalacji elektrycznych i BHP przy urządzeniach, instalacjach i sieciach elektroenergetycznych – k. 398-414; pisemna uzupełaniająca opinia biegłego w zakresie energetyki, elektroenergetyki, elektrotechniki, instalacji elektrycznych i BHP przy urządzeniach, instalacjach i sieciach elektroenergetycznych – k. 456-465/

W chwili śmierci Z. R. L. K. miała 6 lat, A. K. (1) 4 lata, a N. R. (2) 3 lata. Poszkodowany opiekował się wnuczkami, aktywnie spędzał z nimi czas, organizował im pikniki, konstruował huśtawki oraz hodował zwierzęta, angażując powódki do opieki nad nimi.

Obecnie powódki często wspominają zmarłego, raz w miesiącu odwiedzają jego grób, zastanawiają się jakby wyglądało ich życie, gdyby ich dziadek żył.

/dowody: zeznania świadka A. K. (3) – protokół elektroniczny – płyta – k. 269; zeznania świadka B. K. – protokół elektroniczny – płyta – k. 269; zeznania świadka K. R. – protokół elektroniczny – płyta – k. 269; zeznania przedstawiciela ustawowego małoletniej L. K. i A. A. K. – protokół elektroniczny – płyta – k. 329; zeznania przedstawiciela ustawowego małoletniej N. P. R. – protokół elektroniczny – płyta – k. 329/

Istniała więź emocjonalna pomiędzy N. R. (1) a jej dziadkiem. Skutkiem śmierci poszkodowanego było wystąpieniu u powódki reakcji żałoby w sposób adekwatny do jej wieku rozwojowego. Nie spowodowała ona jednak pogorszenia funkcjonowania psychicznego powódki, której głównym źródłem bezpieczeństwa w tamtym czasie byli rodzice. Funkcjonowanie społeczne, emocjonalne powódki nie spowodują w przyszłości jej funkcjonowania życiowego.

/dowód: opinia biegłych w zakresie psychiatrii i psychologii – k. 495-497/

Istniała więź emocjonalna pomiędzy A. K. (1) a jej dziadkiem. Skutkiem śmierci poszkodowanego było wystąpieniu u powódki reakcji żałoby w sposób adekwatny do jej wieku rozwojowego. Nie spowodowała ona jednak pogorszenia funkcjonowania psychicznego powódki, której głównym źródłem bezpieczeństwa w tamtym czasie byli rodzice. Funkcjonowanie społeczne, emocjonalne powódki nie spowodują w przyszłości jej funkcjonowania życiowego.

/dowód: opinia biegłych w zakresie psychiatrii i psychologii – k. 499-501/

Istniała więź emocjonalna pomiędzy L. K. a jej dziadkiem. Skutkiem śmierci poszkodowanego było wystąpieniu u powódki reakcji żałoby w sposób adekwatny do jej wieku rozwojowego. Nie spowodowała ona jednak pogorszenia funkcjonowania psychicznego powódki, której głównym źródłem bezpieczeństwa w tamtym czasie byli rodzice. Funkcjonowanie społeczne, emocjonalne powódki nie spowodują w przyszłości jej funkcjonowania życiowego.

/dowód: opinia biegłych w zakresie psychiatrii i psychologii – k. 503-505/

29 maja 2014 r. powódki zawezwały pozwanych do próby ugodowej. Termin posiedzenia w sprawie wyznaczono na dzień 17 lipca 2014 r.

/ dowód: zawezwanie do próby ugodowej – k. 339-34; potwierdzenie nadania – k. 342; zawiadomienie o posiedzeniu – k. 343

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w części wskazanej w wyroku.

Stan faktyczny sprawy ustalono na podstawie dokumentów wskazanych w powyższej części niniejszego uzasadnienia, jak również na podstawie zeznań przesłuchanych w sprawie świadków oraz dowodów z przesłuchania stron niniejszego postępowania, uznając je za wiarygodne, albowiem były jasne, logiczne i konsekwentne.

Kluczowe znaczenie dla rozstrzygnięcia niniejszego postępowania miały opinia biegłego w zakresie energetyki, elektroenergetyki, elektrotechniki, instalacji elektrycznych i BHP przy urządzeniach, instalacjach i sieciach elektroenergetycznych M. S. oraz opinie biegłych w zakresie psychologii i psychiatrii M. G. (2) i D. W., którzy odnieśli się do zagadnień postawionych w tezach postanowień, na mocy których dopuszczono dowody z ich opinii.

Z uwagi na fakt, że żadna ze stron nie kwestionowała opinii psychologiczno – psychiatrycznych, jak również mając na uwadze, iż opinie były spójne, logiczne i wewnętrznie niesprzeczne, a także wydane przez osoby dysponujące fachową wiedzą w zakresie prezentowanych dziedzin, Sąd nie znalazł podstaw do ich uzupełniania bądź wyjaśniania wniosków w nich zawartych, w konsekwencji uznając za wiarygodne dowody w sprawie.

Z uwagi na zarzuty stron odnośnie opinii wydanej przez biegłego w zakresie energetyki, elektroenergetyki, elektrotechniki, instalacji elektrycznych i BHP przy urządzeniach, instalacjach i sieciach elektroenergetycznych Sąd dopuścił dowód z opinii uzupełniającej, w której biegły szczegółowo odniósł się do każdego z zarzutów, udzielając wyczerpujących odpowiedzi na każdy z nich. Podkreślenia wymaga, iż po wydaniu opinii uzupełniającej strony nie wnosiły dalszych zarzutów, zaś Sąd mając na uwadze szczegółowość i rzetelność opinii uznał ją za wiarygodną i oparł na niej swe ustalenia.

W niniejszej sprawie powódki domagały się zasądzenia od pozwanych kwot po 35.000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę doznaną na skutek śmierci ich dziadka Z. R., który zginął tragicznie podczas wykonywania prac na rzecz (...) T. M.. S. (...) spółki jawnej w P., która zawarła z pozwaną (...) S.A. umowę w zakresie wykonania prac budowlano – montażowych polegających na przebudowie sieci napowietrznej nN, budowie przyłącza kablowego nN w miejscowości J. przy ul. (...), na działce (...) gm. P. wg. dokumentacji projektowej O./ (...).

Odnosząc się do zarzutu przedawnienia roszczenia objętego pozwem wskazać należy, że zgodnie z art. 442 1 § 1 k.c. roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się albo przy zachowaniu należytej staranności mógł się dowiedzieć o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże termin ten nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. Jednocześnie zgodnie z § 4 przedawnienie roszczeń osoby małoletniej o naprawienie szkody na osobie nie może skończyć się wcześniej niż z upływem lat dwóch od uzyskania przez nią pełnoletności. Mając na uwadze, że powódki nie są osobami pełnoletnimi, stwierdzić należy, iż w realiach niniejszej sprawy nie doszło do przedawnienia roszczenia, tym bardziej, że nawet jego ewentualnie rozpoczęty bieg został przerwany zawezwaniem do próby ugodowej.

Spór w niniejszej sprawie koncentrował się na ustaleniu czy pozwani ponoszą odpowiedzialność za śmierć poszkodowanego, czy poszkodowany przyczynił się do wypadku, w konsekwencji którego poniósł śmierć, a jeśli tak w jakim zakresie oraz, czy roszczenie objęte pozwem zostało zawyżone.

Stosownie do treści przepisu art. 435 § 1 k.c. prowadzący na własny rachunek przedsiębiorstwo lub zakład wprawiany w ruch za pomocą sił przyrody (pary, gazu, elektryczności, paliw płynnych itp.) ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch przedsiębiorstwa lub zakładu, chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności.

Ustawodawca w art. 435 k.c. uczynił odpowiedzialnego za szkodę każdego kto prowadzi na własny rachunek przedsiębiorstwo lub zakład. Definiując terminy „przedsiębiorstwo" oraz „zakład" uznać należy, iż zostały użyte w znaczeniu przedmiotowym (por. (...), Komentarz do art. 435 Kodeksu cywilnego, LEX 2014). Chodzi więc o zespoły składników niematerialnych i materialnych, które tworzą pewną zorganizowaną całość majątkową, z reguły służącą celom gospodarczym. Definicję przedsiębiorstwa w tym ujęciu określa art. 55 1 k.c. Odnośnie zaś pojęcia „zakładu” należy uznać, że winno służyć spełnieniu celów przedsiębiorstwa.

Ocena, czy przedsiębiorstwo należy do kategorii wskazanej w art. 435 k.c., musi być dokonywana z uwzględnieniem faktycznego znaczenia określonych technologii w działalności przedsiębiorstwa oraz na podstawie ustalenia, czy możliwe byłoby osiągnięcie zakładanych celów produkcyjnych bez użycia sił przyrody (wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie, z dnia 11 grudnia 2013 r., III APa 6/13, LEX nr 1409207). W orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmowano, że przedsiębiorstwem wprawianym w ruch za pomocą sił przyrody w rozumieniu art. 435 k.c. jest między innymi: kopalnia (zakład górniczy), zakład przemysłowy emitujący substancje trujące, zakład gazowniczy, zakład energetyczny, przedsiębiorstwo transportu kolejowego, państwowy ośrodek maszynowy, przedsiębiorstwo transportowe posługujące się mechanicznymi środkami komunikacji, przedsiębiorstwo tramwajowe, młyn, spółdzielnia kółek rolniczych, przedsiębiorstwo jajczarsko drobiarskie, przedsiębiorstwo posługujące się statkami powietrznymi do zabiegów agrotechnicznych, przedsiębiorstwo zajmujące się żeglugą morską, przedsiębiorstwo budowlane, terminal kontenerowy, gospodarstwo rolne oraz zakład mechaniki pojazdowej, jeżeli prowadzenie danego rodzaju działalności oraz uzyskiwanie jej efektów pozostaje w bezpośrednim związku ze stanem nasycenia i wykorzystania urządzeń poruszanych za pomocą sił przyrody (por. orzeczenie składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 1960 r., 1 CR 165/60, OSNC 1962, nr 1, poz. 11, orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 20 września 1984 r., IV CR 337/84, OSNCP 1985, nr 5-6, poz. 77, z dnia 27 listopada 1985 r., II CR 399/85, nie publ., z dnia 11 stycznia 1990 r., I CR 1377/89, OSNCP 1991, nr 2-3, poz. 32, z dnia 21 marca 2001 r., I PKN 319/00, OSNAPiUS 2002, nr 24, poz. 598, z dnia 19 czerwca 2001 r., II UKN 424/00, OSNP 2003, nr 6, poz. 155, z dnia 13 grudnia 2001 r., IV CKN 1563/00, z dnia 18 września 2002 r., III CKN 1334/00, z dnia 11 marca 2004 r., II UK 260/03, OSNAPiUS 2004, nr 21, poz. 377, z dnia 28 lutego 2007 r., V CK 11/06, nie publ., z dnia 23 listopada 2007 r., II PK 93/07, nie publ., z dnia 28 listopada 2007 r., V CSK 282/07, OSNC - ZD 2008, nr 2, poz. 54, z dnia 15 lutego 2008 r., I CSK 376/07, OSNC - ZD 2008, nr D, poz. 117, z dnia 9 maja 2008 r., II CKN 360/07, nie publ., z dnia 10 października 2008 r., II CSK 232/08, z dnia 24 września 2009 r., IV CSK 207/09, OSNC 2010, nr 4, poz. 58, z dnia 5 września 2012 r., IV CSK 25/12, nie publ. oraz postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 29 stycznia 2008 r., I PK 258/07, nie publ.)

Szkoda warunkująca odpowiedzialność z art. 435 k.c. musi powstać na skutek "ruchu przedsiębiorstwa". Pojęcie to traktuje się szeroko i odnosi się do funkcjonowania przedsiębiorstwa jako całości, obejmującego każdy przejaw jego działania (zob. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 czerwca 2014 r., IV CSK 588/13, LEX nr 1514741). W rezultacie do wyrządzenia szkody przez ruch przedsiębiorstwa lub zakładu dochodzi zarówno wtedy, gdy szkoda jest bezpośrednim skutkiem użycia sił przyrody i pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym z niebezpieczeństwem wynikającym z zastosowania tych sił, jak i wtedy, gdy pozostaje w związku tylko z samym ruchem przedsiębiorstwa lub zakładu jako całości. Inaczej rzecz ujmując, ruch przedsiębiorstwa lub zakładu, w ujęciu art. 435 k.c., to każda działalność tego przedsiębiorstwa lub zakładu, a nie tylko taka, która jest bezpośrednio związana z działaniem sił przyrody i która stanowi następstwo ich działania (por. J. Gudowski (red.), Kodeks cywilny. Komentarz. Tom III. Zobowiązania. Część ogólna, wyd. II). Istotne jest, iż odpowiedzialność na podstawie powołanego przepisu opiera się na zasadzie ryzyka przedsiębiorcy, który prowadząc przedsiębiorstwo / zakład wprawiany w ruch przy pomocy sił przyrody musi się liczyć z licznymi niebezpieczeństwami jakie mogą się z tym wiązać. Nie jest zatem wymagane ustalenie zachowania bezprawnego po stronie przedsiębiorcy by przypisać mu odpowiedzialność za szkodę z tego tytułu. Dlatego nawet wówczas, gdy działanie przedsiębiorstwa było zgodne z wymogami określonymi przez prawo oraz z przyjętymi powszechnie nakazami ostrożności – będzie ono odpowiadało, jeśli zaistnieją i zostaną wykazane przesłanki odpowiedzialności (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 maja 2008 r., sygn. III CSK 360/07, Lex).

Ostatnią z przesłanek wymaganych do ustalenia odpowiedzialności z art. 435 k.c., jest związek przyczynowy pomiędzy ruchem przedsiębiorstwa a szkodą. Interpretując tę przesłankę należy wskazać, iż nie musi być to związek bezpośredni, lecz może się także składać z ogniw pośrednich, z których dopiero ostatnie prowadzi do powstania uszczerbku. Wymagać jedynie należy, aby w łańcuchu powiązań każdy kolejny skutek był w stosunku do bezpośrednio poprzedzającej go przyczyny skutkiem normalnym i aby końcowy efekt całej relacji przyczynowo-skutkowej (szkoda) mógł być uznany za normalne następstwo czynnika, który go zapoczątkował, w tym przypadku - ruchu przedsiębiorstwa. Tak więc dla zaistnienia związku przyczynowego wystarczający jest w świetle dyspozycji art. 435 k.c. ruch przedsiębiorstwa jako warunek konieczny. Skoro zaś szkoda została wyrządzona przez ruch przedsiębiorstwa, oznacza to w konsekwencji również wykazanie istnienia związku przyczynowego w postaci conditio sine qua non (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 września 2012 r. IV CSK 25/12,LEX nr 1232240).

Przesłankami odpowiedzialności na podstawie art. 435 § 1 k.c. jest zatem zdarzenie sprawcze w postaci ruchu przedsiębiorstwa, wystąpienie szkody oraz istnienie związku przyczynowego pomiędzy ruchem przedsiębiorstwa a szkodą. Przy czym muszą one zachodzić łącznie.

Zgodnie z art. 3 pkt 12 ustawy z 10 kwietnia 1997 r. – Prawo energetyczne, przedsiębiorstwo energetyczne jest to podmiot prowadzący działalność gospodarczą w zakresie wytwarzania, przetwarzania, magazynowania, przesyłania, dystrybucji paliw albo energii lub obrotu nimi albo przesyłania dwutlenku węgla. Z dokonanych w sprawie ustaleń wynika, że pozwana (...) S.A. w G. prowadzi przedsiębiorstwo energetyczne. Pozwana jest bez wątpienia przedsiębiorstwem wprawianym w ruch za pomocą sił przyrody. Istotą działalności gospodarczej pozwanej jest produkcja,, dystrybucja i sprzedaż energii elektrycznej. Siły przyrody tj. elektryczność stanowią zatem podstawę działalności przedsiębiorstwa i bez nich przedsiębiorstwo nie osiągałoby celów, dla jakich zostało utworzone. W uzasadnieniu wyroku z dnia 09 maja 2008 r. III CSK 360/07 Sąd Najwyższy podniósł, iż podstawową przesłankę odpowiedzialności na podstawie art. 435 § 1 k.c. stanowi ryzyko wyrządzenia szkody związane z działalnością gospodarczą, a przesłaniem tego unormowania jest powinność naprawienia szkody przez tego, kto prowadzi przedsiębiorstwo wprawiane w ruch, między innymi za pomocą energii elektrycznej, nastawione na zysk. Poza sporem pozostaje zatem, że przedsiębiorstwo prowadzące działalność w zakresie przesyłu energii elektrycznej spełnia kryteria przedsiębiorstwa wprawianego w ruch za pomocą sił przyrody z art. 435 § 1 k.c.

W świetle powyższego oraz dokonanych w sprawie ustaleń nie budziło wątpliwości, że w sprawie miał miejsce ruch przedsiębiorstwa w postaci działania urządzenia przeznaczonego do przesyłania energii elektrycznej stanowiącego składnik tego przedsiębiorstwa.

Co zaś tyczy się(...) T. M., S. (...) Spółki jawnej w P., w ocenie Sądu pozwany ten prowadzi przedsiębiorstwo w ramach którego dokonuje prac budowlano – montażowych polegających na przebudowie sieci napowietrznych oraz budowie przyłącza kablowego. W ocenie Sądu jest oczywiste, że z uwagi na charakter powyższej działalności wymaga ona posługiwania się prądem elektrycznym, tym bardziej, że –jak wykazało przeprowadzone postępowanie dowodowe, kolejnym etapem prac miało być właśnie podłączenie nowej linii napowietrznej do zasilania. W takiej sytuacji uzasadnione jest zakwalifikowanie pozwanej jako podmiotu prowadzącego przedsiębiorstwo wprawiane w ruch siłami przyrody, a tym samym ponoszącego odpowiedzialność za szkodę na podstawie art. 435 k.c.

Przeprowadzone postępowanie dowodowe wykazało również, że poszkodowany niewątpliwie poniósł szkodę na skutek porażenia go prądem elektrycznym, o czym będzie szerzej mowa w dalszej części uzasadnienia. Pozostawało zatem rozważyć, czy źródłem przedmiotowej szkody był ruch przedsiębiorstw pozwanych.

Bezspornym w realiach niniejszej sprawy była okoliczność, iż Z. R. poniósł śmierć na skutek porażenia go prądem elektrycznym z linii napowietrznej należącej do (...) S.A., której przebudowę prowadził pozwany - Instalatorstwo Elektryczne.

W ocenie Sądu nie budzi wątpliwości, że w niniejszej sprawie zachodzi normalny związek pomiędzy wystąpieniem szkody, a działalnością przedsiębiorstwa (...). Jak wskazywał biegły w zakresie energetyki, elektroenergetyki, elektrotechniki, instalacji elektrycznych i BHP przy urządzeniach, instalacjach i sieciach elektroenergetycznych w wydanej na potrzeby niniejszego postępowania opinii wykonawca (...) T. M. S. (...) sp. jawna w P.) samowolnie wszedł na plac budowy bez powiadomienia inwestora, a nadto organizował prace niezgodnie z zasadami organizacji pracy wykonywanej przez obecnych wykonawców. Przede wszystkim pozwany (...) nie zapewnił przestrzegania instrukcji, nie zgłaszał pisemnie robót do prowadzącego eksploatację, nie wnioskował o wyłączenie linii i wystawienie pisemnego polecenia na pracę w pobliżu napięcia, nie wnioskował o wyznaczenie nadzorującego dla prac tego wymagających. Nadto wykonawca złamał bezwzględną zasadę zabraniającą wykonywania jakichkolwiek czynności i robót przy urządzeniach i instalacjach elektroenergetycznych bez uzgodnienia z prowadzącym eksploatację tych urządzeń i instalacji. Drabina przekazana poszkodowanemu do realizacji pracy nie spełniała wymagań w zakresie asekuracji przed upadkiem z wysokości, a sprzęt przekazany mu do pracy na wysokości nie spełniał wymagań bezpieczeństwa przy komunikacji pionowej i dojścia do stanowiska pracy, nie posiadał linki bezpieczeństwa przymocowanej do stałych elementów konstrukcji na czas przemieszczania się po drabinie. Jak zauważył biegły, gdyby organizacja pracy w (...) była prawidłowa to w ogóle nie dopuszczono by do wykonywania tych prac w pobliżu czynnej linii napowietrznej w takim składzie osobowym (zespół pracowników niebędących zespołem pracowników kwalifikowanych). Na marginesie wspomnieć należy, iż nawet gdyby uznać, że odpowiedzialność pozwanego nie wynikała z art. 435 k.c. to nie ulega wątpliwości, że za skutki zdarzenia ponosi on odpowiedzialność również na zasadach ogólnych (art. 415 k.c.), mając na uwadze uchybienia, których dopuścił się w zakresie dopuszczenia Z. R. do wykonywania powierzonych obowiązków oraz organizacji pracy.

Co zaś tyczy się odpowiedzialności (...) S.A. w ocenie Sądu nie ponosi ona odpowiedzialności za skutki zdarzenia bowiem – jak wynika z treści art. 435 k.c. odpowiedzialność przedsiębiorstwa jest wyłączona jeśli szkoda wystąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności. Nie ulega wątpliwości, iż (...) S.A. zleciła wykonanie prac podmiotowi profesjonalnie trudniącemu się wykonywaniem linii napowietrznych, w związku z czym jej odpowiedzialność za szkodę jest wyłączona. Nadto w myśl art. 429 k.c. kto powierza wykonanie czynności drugiemu, ten jest odpowiedzialny za szkodę wyrządzoną przez sprawcę przy wykonywaniu powierzonej mu czynności, chyba że nie ponosi winy w wyborze albo że wykonanie czynności powierzył osobie, przedsiębiorstwu lub zakładowi, które w zakresie swej działalności zawodowej trudnią się wykonywaniem takich czynności. Mając na uwadze powyższe Sąd oddalił powództwo przeciwko (...) S.A. w G..

Zgodnie z dyspozycją art. 446 § 4 k.c., sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Przepis ten ma na celu zadośćuczynienie najbliższym członkom rodziny osoby zmarłej w wyniku czynu niedozwolonego doznanej przez nich krzywdy, a więc naprawienie szkody niemajątkowej, w odróżnieniu od przewidzianego w art. 446 § 3 k.c. odszkodowania za szkodę majątkową wynikającą ze śmierci bezpośrednio poszkodowanego. Prawidłowa wykładnia art. 446 § 4 k.c. wymaga przede wszystkim podkreślenia, że roszczenie oparte na tym przepisie jest rodzajowo i normatywnie odmienne od roszczenia zmierzającego do naprawienia szkody majątkowej, opartego na art. 446 § 3 k.c. Zadośćuczynienie przewidziane w art. 446 § 4 k.c. nie jest zależne od pogorszenia sytuacji życiowej osoby bliskiej w wyniku śmierci bezpośrednio poszkodowanego, lecz ma na celu złagodzenie cierpienia psychicznego wywołanego śmiercią osoby najbliższej i pomoc członkom jego rodziny w dostosowaniu się do zmienionej sytuacji życiowej (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 września 2013 r., IV CSK 87/13, LEX nr 1383297). Zadośćuczynienie to ma zrekompensować krzywdę wynikającą z naruszenia dobra osobistego, którym jest prawo do życia w pełnej rodzinie i ból spowodowany utratą najbliższej osoby.

Zgodnie z prezentowanym w orzecznictwie stanowiskiem na rozmiar krzywdy, o której mowa w art. 446 § 4 k.c., mają wpływ przede wszystkim: wstrząs psychiczny i cierpienia moralne wywołane śmiercią osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki po jej śmierci, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, rola w rodzinie pełniona przez osobę zmarłą, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem śmierci osoby bliskiej, wiek pokrzywdzonego i jego zdolność do zaakceptowania nowej rzeczywistości oraz umiejętność odnalezienia się w niej (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 3 czerwca 2011 r., III CSK 279/10, niepubl.)

Ustawodawca nie wskazuje zasad ustalania wysokości omawianego zadośćuczynienia, a posiłkować należy się w tym zakresie poglądami wypracowanymi w judykaturze na tle stosowania art. 445 k.c., art. 23 k.c. i art. 24 k.c. Niewątpliwie krzywdę doznaną w wyniku śmierci osoby bliskiej bardzo trudno ocenić i wyrazić w formie pieniężnej. W orzecznictwie Sądu Najwyższego dotyczącym zasad ustalania wysokości zadośćuczynienia wskazuje się, iż każdy przypadek powinien być traktowany indywidualnie z uwzględnieniem wszystkich okoliczności sprawy. Należy przy tym zaznaczyć, że zadośćuczynienie przewidziane w art. 446 § 4 k.c. jest odzwierciedleniem w formie pieniężnej rozmiaru krzywdy, która nie zależy od statusu materialnego pokrzywdzonego. Jedynie zatem rozmiar zadośćuczynienia może być odnoszony do stopy życiowej społeczeństwa, która pośrednio może rzutować na jego umiarkowany wymiar. Przesłanka „przeciętnej stopy życiowej społeczeństwa” ma więc charakter uzupełniający i ogranicza wysokość zadośćuczynienia tak, by jego przyznanie nie prowadziło do wzbogacenia osoby uprawnionej, nie może jednak pozbawiać zadośćuczynienia jego zasadniczej funkcji kompensacyjnej i eliminować innych czynników kształtujących jego rozmiar (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 września 2002 r., IV CKN 1266/00 i wyrok z dnia 3 czerwca 2011 r. III CSK 279/10). Rolą zadośćuczynienia jest bowiem złagodzenie doznanej niewymiernej krzywdy poprzez wypłacenie nie nadmiernej, lecz odpowiedniej sumy, w stosunku do doznanej krzywdy. Ustalenie jej wysokości powinno być więc dokonane w ramach rozsądnych granic, odpowiadających aktualnym warunkom i sytuacji majątkowej społeczeństwa przy uwzględnieniu, iż wysokość zadośćuczynienia musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość.

Przy ustalaniu wysokości kwot zadośćuczynienia Sąd uwzględnił zatem przede wszystkim wagę naruszonego dobra osobistego powodów – więzi rodzinnej z poszkodowanym w wypadku (im większa waga więzi rodzinnej, tym wyższa kwota zadośćuczynienia), a także wynikający z zeznań świadków, oczywisty w ich świetle i niewymagający oceny fachowej biegłego, stopień cierpień powodów, jakich doznali w wyniku tragicznego i nagłego zdarzenia, jak też nieodwracalność skutków powstałych wskutek śmierci osoby dla nich najbliższej. Sąd miał przy tym na względzie, że odczuwane przez wymienionych cierpienia psychiczne po śmierci dziadka, z którym małoletnie powódki utrzymywały serdeczne relacje, również z uwagi na fakt zamieszkiwania w jednym domu. Sąd miał przy tym na uwadze, że powódki w dacie śmierci poszkodowanego były małymi dziećmi (6,4 i 3 lata), zaś jak wynika z opinii psychologiczno – psychiatrycznych skutkiem śmierci poszkodowanego było wystąpieniu u powódek reakcji żałoby w sposób adekwatny do ich wieku rozwojowego. Żałoby te nie spowodowały jednak pogorszenia funkcjonowania psychicznego powódek, których głównym źródłem bezpieczeństwa w tamtym czasie byli rodzice.

Biorąc pod uwagę powyższe przesłanki, mające wpływ na wysokość zadośćuczynienia przewidzianego w art. 446 § 4 k.c., przy uwzględnieniu wszystkich istotnych w sprawie okoliczności mających wpływ na rozmiar cierpień i sytuację powódek po śmierci Z. R. Sąd uznał, że odpowiednimi kwotami zadośćuczynienia będą kwoty po 10.000 zł.

W przedmiotowej sprawie, pozwani podnosili zarzut przyczynienia się zmarłego do powstania szkody. Problematykę zagadnienia przyczynienia się do powstania szkody, reguluje art. 362 k.c., zgodnie z którym jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego jednolicie przyjmuje się, że przyczynienie się do szkody osoby bezpośrednio poszkodowanej, która zmarła, uzasadnia obniżenie świadczeń przewidzianych w art. 446 § 3 i 4 k.c., należnych osobom jej bliskim (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 7 grudnia 1985 r. IV CR 398/85, niepubl., z dnia 6 marca 1997 r. II UKN 20/97, OSNP 1997/23/478, z dnia 19 listopada 2008 r. 2012 r. I CSK 660/11, niepubl.). Niemniej jednak, w świetle obecnego stanowiska judykatury i doktryny, na podstawie art. 362 k.c., uznanie przyczynienia się poszkodowanego do powstania szkody, nie prowadzi automatycznie do zmniejszenia odszkodowania i jest jedynie warunkiem jego miarkowania, po rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy, a zwłaszcza stopnia winy obu stron.

Przeprowadzone w sprawie postępowanie dowodowe, w tym przede wszystkim opinia biegłego, wykazało, że Z. R. naruszył zasady bezpieczeństwa i higieny pracy m.in. poprzez przystąpienie do pracy bez przedstawienia zleceniodawcy świadectwa lekarskiego stwierdzającego brak przeciwskazań do pracy na stanowisku elektromontera pracującego na wysokości powyżej 3m, brak odmowy przystąpienia do pracy na placu budowy pomimo nieprzekazania go przez inwestora, a w konsekwencji samowolne przystąpienie do pracy, brak odmowy wykonania pracy, która wymagała pisemnego polecenia na pracę, przygotowania miejsca pracy, w tym wyłączenia istniejącej linii napowietrznej niskiego napięcia spod napięcia i uziemienia, a przede wszystkim narażała jego życie i zdrowie, przystąpienie do pracy w strefie prac w pobliżu napięcia i w strefie prac pod napięciem. Nadto poszkodowany przystąpił do pracy bez właściwego sprzętu do asekuracji przed upadkiem z wysokości, wykonywał prace w niekompletnej odzieży roboczej.

Mając na uwadze powyższe Sąd zmiarkował należne powódkom zadośćuczynienie o 50%, uznając, że w takim zakresie poszkodowany przyczynił się do wystąpienia szkody, w związku z czym zasądził od pozwanego (...) T. M., (...) (...) sp. jawnej kwot po 5.000 zł.

W pozostałym zakresie, mając na uwadze powyższe, powództwo podlegało oddaleniu jako niezasadne.

Sąd zasądził również odsetki od kwoty zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę od dnia 3 lipca 2018 r. tj. od dnia następnego po dniu, w którym pozwanemu doręczono odpis pozwu. Powódki nie przedstawiły dowodów na okoliczność wcześniejszego wzywania pozwanego do zapłaty zadośćuczynienia, zatem brak było podstaw do zasądzenia odsetek od daty wskazanej w pozwie.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c., stanowiącego o zasadzie odpowiedzialności za wynik procesu, uznając że powódki wygrały postępowanie w 14%, a pozwany w 86%. Na mocy art. 108 k.p.c. szczegółowe wyliczenie kosztów pozostawiono referendarzowi sądowemu.

Sygn. akt I C 75/18

ZARZĄDZENIE

Dnia 27 października 2022 r.

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

(...)