Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 190/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 września 2022 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodnicząca SSA Katarzyna Capałowska (spr.)

Sędziowie SA Anna Kalbarczyk

SA Izabela Szumniak

Protokolant Klaudia Kulbicka

przy udziale prokuratora Jacka Pergałowskiego

oraz oskarżycieli posiłkowych J. K. (1) i A. P. (1),

po rozpoznaniu

sprawy M. P. (1)

córki A. i M., urodzonej dnia (...) w W.,

oskarżonej z art. 157 § 1 kk w zw. z art. 4 § 1 kk, art. 148 § 1 kk,

na skutek apelacji wniesionych przez obrońców oskarżonej, oskarżyciela posiłkowego A. P. (1) i prokuratora

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 9 grudnia 2021 r. sygn. akt XVIII K 200/21

1.  zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

2.  zwalnia oskarżoną od ponoszenia kosztów za postępowanie odwoławcze, obciążając nimi Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

II AKa 190/22

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

4

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

1.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 9 grudnia 2021 r. o sygn. XVIII K 200/21.

1.2. Podmiot wnoszący apelację

☒ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☒ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca x 2

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

1.3. Granice zaskarżenia

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☒ w części

co do winy

x

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie ( stanowisko na rozprawie obrońców na rozprawie apelacyjnej)

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

2.1. Ustalenie faktów

2.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

Nie prowadzono postępowania dowodowego w postępowaniu odwoławczym.

2.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

Nie prowadzono postępowania dowodowego w postępowaniu odwoławczym.

2.2. Ocena dowodów

2.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

2.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

3.  STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

I.  Zarzuty apelacji obrońcy oskarżonej – adw. A. W.:

1. art. 7 k.p.k. w zw. z art. 5§ 2 k.p.k. poprzez przyjęcie dowolnej, a nie swobodnej oceny zgromadzonych w przedmiotowej sprawie dowodów niezgodnej z zasadami prawidłowego rozumowania oraz wskazaniami doświadczenia życiowego, co w konsekwencji spowodowało błędne przyjęcie, że doszło do zabójstwa, a oskarżona działała przynajmniej w zamiarze ewentualnym pozbawienia życia pokrzywdzonego, pomimo iż prawidłowa ocena zgromadzonych w sprawie dowodów powinna skutkować stwierdzeniem w tym zakresie wystąpienia niedających się usunąć wątpliwości co do strony podmiotowej i przedmiotowej dokonanego przez oskarżonego czynu, a więc przyjęciem zasady, że tego typu okoliczność rozstrzygnięta powinna zostać na korzyść M. P. (1), a tym samym uznanie, że nie miała nawet zamiaru ewentualnego pozbawienia życia J. P. (1), zaś zaistniałe zdarzenie było nieumyślnym spowodowaniem śmierci, do którego pokrzywdzony się przyczynił poprzez agresywny atak wymierzony w oskarżoną, który to błąd Sądu doprowadził do naruszenia prawa materialnego i zastosowania niewłaściwego przepisu — art. 148 §1 k.k. - podczas gdy zdarzenie z dnia 30 listopada 2020 r. powinno zostać zakwalifikowane z art. 155 k.k.

2. błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, że J. P. (1) został w dniu 30 sierpnia 2019 r. zraniony intencjonalnie przez M. P. (1) nożem w dłoń, podczas gdy Sąd odnośnie tego faktu przyjął błędne założenie, jakoby J. P. (1) był osobą zachowującą się racjonalnie i logicznie, a tym samym pominął fakt, że był to uzależniony od alkoholu mężczyzna pozostający w stanie upojenia alkoholowego, a do samego zdarzenia doszło w trakcie kolejnej kłótni którą wywołał i w ramach niej krzyczał na M. P. (1), która przygotowywała w tym czasie kolację dla rodziny i robiła kanapki, podczas gdy zmiana tych założeń i dostosowane ich do realiów podmiotowych i przedmiotowych zdarzenia powinna prowadzić do przekonania, że jak najbardziej możliwe jest, że upojony alkoholem J. P. (1) w trakcie kłótni postanawia po prostu odebrać małżonce nóż a robi to na tyle nieudolnie, że przy okazji się rani;

a w żadnej mierze tej wersji wydarzeń nie przeczą słowa oskarżonej, że: „robiłam kanapki, miałam wtedy w ręku nóż. On wtedy złapał go i rozciął sobie rękę", jak również że słowa: „jak się kłóciliśmy to dużo gestykuluję to ja wtedy machałam tym nożem przed sobą. Mąż wtedy niewiadomych mi przyczyn złapał ten nóż i wtedy „rozciął sobie nim rękę", a wręcz ją potwierdzają

tym bardziej że jest to całkowicie zgodne z treścią notatki policyjnej, która jest jedynym dowodem relacji J. P. (1) o tym zdarzeniu i należy uznać je za całkowicie wiarygodne, gdyż składane przez pokrzywdzonego bezpośrednio po zdarzeniu;

3. błąd w ustaleniach faktycznych poprzez uznanie, że J. P. (1) nie zgłosił organom ścigania okaleczenia przez małżonkę z uwagi na dobro małoletnich córek, podczas gdy twierdzenia J. K. (1) w tym zakresie są całkowicie gołosłowne, zaś jedynym wiarygodnym materiałem dowodowym winny być notatki policyjne w których wprost wskazano, że J. P. (1) sam się skaleczył;

przy czym należy zauważyć, że Sąd popada w sprzeczność, skoro z jednej strony uznaje za wiarygodną motywację J. P. (1) by nie składać zawiadomienia przeciwko swojej żonie z uwagi na dobro ich dzieci, a z drugiej strony analogiczną postawę M. P. (1), która nie chciała, aby jej córki ujrzały w złym świetle ojca i dlatego nie chciała go obciążać, Sąd uznaje za „kuriozalną i nielogiczną linię obrony"

4. naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów poprzez uznanie, że „naiwne, kuriozalne i nielogiczne" są twierdzenia oskarżonej, że zwlekała z przedstawieniem pełnego i prawdziwego przebiegu zdarzenia z dnia 30 Listopada 2020 r. do czasu uzyskania wyników opinii sądowo-psychiatrycznej kierując się dobrem dzieci, gdyż brała pod uwagę możliwość, iż wobec ustalenia częściowej albo całkowitej niepoczytalności nie będzie musiała o tym wyjaśniać, a założenie to czyniła wyłącznie w trosce o dobro swoich małoletnich córek, którym rodzina męża przekazywała informacje z postępowania (prawdziwe i nie), a nadto miała świadomość, że protokół z przesłuchania będzie dostępny w aktach i będą mogły w przyszłości same do mego sięgnąć,

co świadczy o tym, iż Sąd meriti niewystarczająco uwzględnił silną relację, jaka łączy M. P. (1) z jej córkami — W. i J., które są dla niej całym światem, a ich dobro najważniejsze na świecie, a czyni to zmianę wyjaśnień uzasadnioną;

5. błąd w ustaleniach faktycznych poprzez uznanie, że M. P. (1) zadała cios nożem, podczas gdy jak wynika z treści jej wyjaśnień, które nie zostały skutecznie zakwestionowane (nie wykluczył ich też biegły z zakresu medycyny sądowej, o czym niżej), oskarżona faktycznie trzymała nóż, jednak nie zadawała ciosu w rozumieniu nie zamachnęła się i nie skierowała siły w kierunku ciała pokrzywdzonego, a jedynie trzymała nóż, który to J. P. (1) próbował jej odebrać i to on oddziaływał na nią większą siłą, a w wyniku zachwiania się mężczyzny w którymś momencie, stracił on równowagę i zamiast w dalszym ciągu próbować wyrwać nóż i zaatakować nim oskarżoną to poluzował zupełnie ucisk i spowodował tym samym że energia którą M. P. (1) wkładała w odepchnięcie agresora i utrzymanie noża w swoich dłoniach została w całości skierowana w stronę mężczyzny i doprowadziła do zranienia go, przy czym siłą była mimowolna siła powstała na skutek zwolnienia jego ucisku, a zatem nie sposób mówić o jakimkolwiek „zamachu" czy „zadawaniu ciosu" przez M. P. (1);

6. błąd w ustaleniach faktycznych poprzez uznanie, że twierdzenia oskarżonej co do przebiegu zdarzenia, w tym okoliczności zadania ciosu nożem w klatkę piersiową jako nieintencjonalnego, wykluczyły zdaniem Sądu całkowicie wnioski wynikające z opinii sądowo-lekarskiej i protokołu sądowo-lekarskich oględzin zwłok, podczas gdy biegły z zakresu medycyny sądowej pytany o to wprost przez obrońcę wskazał — co cytuje sam Sąd - „Taka sytuacja raczej jest spotykana w sytuacjach celowego zadania ciosu a nie nadziania się" — a zatem wersja oskarżonej nie została wykluczona, a jedynie biegły wskazał, że tego rodzaju obrażenie występuje częściej w sytuacji intencjonalnego zadawania ciosu, niż nieintencjonalnego"

a wniosek taki może formułować wyłącznie biegły jako osoba posiadająca wiadomości specjalne, wobec czego zasady doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania Sądu nie są wystarczające aby formułować konkluzje w zakresie medycyny sądowej — inaczej Sąd I Instancji w ogóle nie powoływałby biegłego, tylko oparł się na własnych przekonaniach;

7. błąd w ustaleniach faktycznych poprzez uznanie, iż M. P. (1) w dniu 30 listopada 2020 r. spowodowała w nieustalony sposób obrażenia na ciele u J. P. (1) w postaci zasinienia i otarcia naskórka m.in. na klatce piersiowej i kończynach w wyniku tępych urazów mechanicznych, a fakt ten ma wynikać z protokołu oględzin zwłok i opinii sądowo-lekarskiej,

podczas gdy z żadnego dowodu nie wynika, iż obrażenia te miałyby powstać w trakcie pobytu M. P. (1) w domu i w wyniku jej działań, a zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego dużo bardziej prawdopodobne jest, że powstały one podczas nieobecności J. P. w domu, gdzie spożywał alkohol w znacznych ilościach, w bliżej nieokreślonych miejscach i towarzystwie,

8. a co się z tym wiąże Sąd dokonał wadliwej i niezgodnej z zasadami logiki i doświadczenia oceny dowodów i uznał, że wersja przebiegu zdarzenia przedstawiona przez oskarżoną jest niewiarygodna, gdyż nie wyjaśniała odnośnie innych obrażeń J. P. (1), a takie znajdowały się na jego ciele (przy czym wedle wiedzy obrońcy nie była o to wprost pytana przez Sąd),

co jest nieuprawnionym wnioskowaniem, albowiem jak wyżej wskazano, z żadnego dowodu nie wynika dokładny moment albo nawet przedział czasowy, w którym powstały owe obrażenia na ciele pokrzywdzonego, a biorąc pod uwagę że z M. P. (1) przebywał relatywnie krótki czas na przestrzeni 29/30 listopada 2020 r., w pełni wiarygodne jest założenie, że obrażenia te powstały podczas przebywania przez niego poza domem i w trakcie spożywania alkoholu w nieznanym towarzystwie,

a twierdzenie, że sprawcą tych obrażeń jest M. P. (1) stanowi naruszenie zasady in dubio pro reo;

9. błąd w ustaleniach faktycznych doprowadzający do ustalenia motywu po stronie M. P. (1) pozbawienia życia J. P. (1) przynajmniej w zamiarze ewentualnym, podczas gdy wbrew twierdzeniom Sądu związek p. P. w listopadzie 2020 r. praktycznie nie istniał, a M. P. przygotowywała się do wyprowadzki z domu i ułożenia sobie życia na nowo, do czego nie potrzebowała przyzwolenia, aprobaty ani tym bardziej zgody męża, gdyż podjęła decyzje, że jej dalsza walka o to małżeństwo jest spisana na straty, nie była w żaden sposób zależna od męża, by go potrzebować — ani finansowo (to ona pracowała i właśnie miała zaczynać sprzątanie w nowym miejscu), ani mieszkaniowo (wspólnie zajmowane mieszkanie było z zasobów miasta, a wraz z M. O. mieli razem wynająć), ani rodzinnie (małoletnie córki były związane z nią bardzo mocno i z nią chciały zamieszkać, a ojciec się nimi nie zajmował, więc pozostawało to poza zakresem sporu);

w końcu gdyby nawet hipotetycznie przyjąć, że oskarżona chciała wyrządzić krzywdę J. P. (1), to ponad wszelką wątpliwość:

a) przygotowałaby się do tego i wybrała odpowiedni moment,

b) nie czyniłaby zamachu na jego życie mając świadomość, że ich córka jest w okolicy i w każdej chwili może wejść do mieszkania

c) zrobiłaby to skutecznie, wykorzystując jeden z licznych momentów, gdy leżał upojony alkoholem,

d) gdyby już do potencjalnie śmiertelnego zranienia doszło, nie udzielałaby mu pierwszej pomocy ani nie dzwoniła natychmiast po pomoc;

10. naruszenie zasad prawidłowej oceny dowodów skutkujące błędem w ustaleniach faktycznych, że między M. P. (1) a J. P. (1) dochodziło do kłótni o związek oskarżonej z M. O. (1) także w ostatnim okresie ich wspólnego życia, podczas gdy prawidłowa ocena zeznań świadka M. O. prowadzi do uznania, iż związek między M. P. (1) i J. P. (1) w II połowie 2020 r. praktycznie nie istniał, a oskarżona zrezygnowała z kolejnych prób jego ratowania i miała już plan na dalsze życie swoje i córek z osobą M. O. i była wręcz w trakcie przeprowadzki, a dzieci miały zamieszkać z nią i świadkiem, i jedynie przez wzgląd na tradycyjne wartości i rodzinny charakter Świąt Bożego Narodzenia planowała finalnie zakończyć związek pod koniec grudnia, a Sąd bezpodstawnie pominął większość zeznań świadka;

a z jego depozycji wynika, że nie istniały żadne powody, dla których oskarżona miałaby chcieć pozbyć się J. P. (1) ze swojego życia i wyrządzić mu krzywdę fizyczną, gdyż była od niego niezależna, córki chciały z nią mieszkać, a J. P. (1) przez większość czasu nie był zainteresowany swoją rodziną i nie walczył o nią ani nie planował,

11. art. 170§ 1 pkt. 4 i 5 k.p.k. w zw. z art. 6 k.p.k. poprzez nieuwzględnienie wniosku dowodowego obrońcy o przesłuchanie świadka małoletniej J. P. (3), córki M. i J. P. (1), dzięki którym możliwe byłoby wykazanie dokładnego przebiegu zdarzeń poprzedzających czyn wskazany w pkt II aktu oskarżenia, wykazania codziennych relacji łączących M. P. (1) z J. P. (1), stosowania przemocy fizycznej i psychicznej przez J. P. wobec M. P. i ich córek, warunków życia rodziny, negatywnych zachowań J. P. względem M. P. i ich córek, relacji rodzinnych panujących w rodzinie P., zgłaszania próśb przez córki do S. P. (1) o interwencje w sytuacjach agresji ze strony J. P. (1), planów M. P. w zakresie zmiany swojej sytuacji życiowej uwzględniających odejście od J. P. wraz z córkami i ułożenia sobie na nowo życia po Świętach Bożego Narodzenia 2020 r., braku motywacji M. P. do intencjonalnego skrzywdzenia J. P., kierowania się przez M. P. przy podejmowaniu wszelkich decyzji dobrem dzieci, nienadużywania przez M. P. alkoholu, nadużywania alkoholu przez J. P. (1), długoletniego negatywnego nastawienia rodziny J. P. (1) do M. P. (1), przekazywania świadkowi nieprawdziwych informacji dotyczących zdarzenia przez rodzinę J. P. (1);

co stanowi rażące naruszenie zasady równości i prawa do obrony, gdyż jednocześnie Sąd przesłuchał wszystkich świadków powołanych przez oskarżenie, a będących rodziną zmarłego lub jego znajomymi, pomimo iż żadne z nich nie było świadkiem ww. zdarzeń, a osoba córki p. P. była jednym świadkiem, który

mógłby złożyć zeznania faktycznie mające znaczenie dla ustalenia stanu faktycznego;

12. art. 170§ 1 pkt. 4 i 5 k.p.k. w zw. z art. 6 k.p.k. poprzez nieuwzględnienie wniosku dowodowego obrońcy o przesłuchanie świadka A. L., dzięki którym możliwe byłoby wykazanie pełnej relacji łączącej M. P. (1) z J. P. (1), stosowania przemocy fizycznej i psychicznej przez J. P. wobec M. P., warunków życia rodziny, negatywnych zachowań J. P. względem M. P. i ich córek, relacji rodzinnych panujących w rodzinie P., utrzymywania rodziny przez M. P. i braku wsparcia w tym zakresie ze strony J. P., planów M. P. w zakresie zmiany swojej sytuacji życiowej uwzględniających odejście od J. P. wraz z córkami i ułożenia sobie na nowo życia, braku motywacji M. P. do intencjonalnego skrzywdzenia J. P. (1), kierowania się przez M. P. przy podejmowaniu wszelkich decyzji dobrem dzieci, braku przyjmowania narkotyków lub innych substancji odurzających przez M. P., nienadużywania przez M. P. alkoholu, nadużywania alkoholu przez J. P. (1), długoletniego negatywnego nastawienia rodziny J. P. (1) do M. P. (1);

pomimo iż osoba ta znała małżeństwo P. od wielu lat, a z M. P. (1) utrzymywała stały kontakt i była świadkiem naocznym szeregu negatywnych zachowań J. P. (1) wobec M. P. (1), w tym także w okresie sierpnia 2019 oraz listopada 2020 r., a zatem pozyskane w ten sposób informacje miałyby istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy i wyjaśniłyby wątpliwości, które miał Sąd I Instancji co do dokładnego przebiegu zdarzenia, a bezpodstawnie Sąd uznał, że skoro świadek nie była świadkiem naocznym żadnego z ww. zdarzeń, to przesłuchiwanie jej zmierza wyłącznie do przedłużenia postępowania,

co stanowi rażące naruszenie zasady równości i prawa do obrony, gdyż jednocześnie Sąd przesłuchał wszystkich świadków powołanych przez oskarżenie, a będących rodziną zmarłego lub jego znajomymi, pomimo iż żadne z nich nie było świadkiem ww. zdarzeń;

13 błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, że postępujący rozkład pożycia i relacji małżeńskich między oskarżoną M. P. (1) a J. P. (1) był spowodowany nadużywaniem alkoholu przez obojga z małżonków i problemami finansowymi związanymi z okresowym pozostawaniem bez pracy przez każdego z nich, a awantury wywoływane były przez każdego z małżonków P. w stanie nietrzeźwości,

podczas gdy prawidłowa analiza zgromadzonego materiału dowodowego prowadzi do „wniosku, że to J. P. (1) był stroną prowokującą kłótnie, wszczynającą awantury, stosującą przemoc fizyczną i psychiczną wobec swojej małżonki, to on pozostawał długimi okresami bez pracy, a zarobione pieniądze przeznaczał na swoje uzależnienia — alkohol i hazard, a w tym samym czasie M. P. (1) utrzymywała dom, zajmowała się córkami, gotowała, sprzątała, robiła zakupy, a dodatkowo prawie cały czas pracowała jako sprzątaczka, zaś wszelkie zarobione pieniądze przeznaczała na rodzinę, w szczególności na dorastające córki, które zawsze były dla niej najważniejsze, a J. P. (1) potrafił bez skrupułów zabrać odłożone przez żonę pieniądze dla córek i przepić i przegrać je przez jedną noc;

a Sąd mógłby poczynić te prawidłowe ustalenia, gdyby dopuścił do przesłuchania świadków wskazanych przez obrońcę;

14. poprzez uznanie zeznań J. K. (1) za wiarygodnych w całości z uwagi na ich spójność i zborność w toku całego postępowania oraz korespondowanie pozostałym materiałem dowodowym" a także wobec tego, że .„nie kwestionowała faktu problemów alkoholowych J. P. (1)„ co miałoby świadczyć o obiektywizmie ich relacji, z czym w żadnej mierze nie sposób się zgodzić, gdyż świadek jedynie przyznała „problem alkoholowy" J. P. (1), albowiem nie sposób było zaprzeczać faktom, iż mężczyzna ten na przestrzeni ostatnich lat praktycznie nie był trzeźwy, pił ciągami i wszelkie pieniądze przeznaczał na ten nałóg, zaś osoba ta kierowała się wyłącznie zemstą i chęcią wyrządzenia krzywdy M. P. (1), czemu dała wyraz w toku całego postępowania sądowego i zachowania na rozprawach oraz pomiędzy nimi, co można częściowo próbować usprawiedliwiać jej cierpieniami osobistymi i żałobą, jednakże nie może to prowadzić do bezrefleksyjnego uznawania ich depozycji procesowych za wiarygodne, szczególnie że J. K. (1) nie miała żadnej wiedzy o tym, jak wyglądają relacje w małżeństwie p. P., gdyż nie utrzymywała kontaktów z M. i J., nie była u nich w domu, nie rozmawiała nigdy sam na sam z M. jej twierdzenia jakoby miała świadomość problemów w związku i chciała pomóc, wobec czego wykonała jeden telefon do siostry oskarżonej i przeprowadziła z nią 2-minutową rozmowę, są skrajnie niewiarygodne, gdyż gdyby faktycznie miała wiedzę że J. P. (1) jest w jakimkolwiek zagrożeniu i boi się o swoje zdrowie czy życie to logiczną konsekwencją byłoby udzielenie realnej pomocy, tym bardziej że teoria o rzekomej obawie J. P. o swoje życie powstała dopiero u świadków rodziny J. P. (1) na etapie postępowania sądowego;

15. poprzez uznanie zeznań S. P. (1) za wiarygodnych w całości z uwagi na ich spójność " i zborność" w toku całego postępowania oraz korespondowanie z pozostałym materiałem dowodowym"

z czym w żadnej mierze nie sposób się zgodzić, gdyż świadek ten również kierował się on wyłącznie zemstą i chęcią wyrządzenia krzywdy M. P. (1), czemu dał wyraz w toku całego postępowania sądowego i zachowania na rozprawach oraz pomiędzy nimi, przejawiającymi się wręcz w wyrażaniu gróźb karalnych pod adresem M. P. (1), co można częściowo próbować usprawiedliwiać jego cierpieniami osobistymi i żałobą, jednakże nie może to prowadzić do bezrefleksyjnego uznawania ich depozycji procesowych za wiarygodne, szczególnie że wedle wiedzy M. P., świadek ukrywał się przed Policją na przemian ze spędzaniem czasu w aresztach śledczych lub zakładach karnych, wobec czego nie był na bieżąco z życiem rodziny p. P., a gdy już był na wolności to jego zaangażowanie było dwojakiego rodzaju: albo spożywał alkohol wspólnie z J., albo był wzywany przez córki małżonków P. aby przyjechał i uspokoił swojego brata, co też wielokrotnie czynił, a zaprzeczanie przez niego tym faktom ma wyłącznie na celu wybielenie postaci swojego brata,

a w żadnej mierze za wiarygodnością zeznań czy to J. K. czy S. P. nie świadczy fakt, iż nie złożyli oni zawiadomienia o podejrzenia popełnieniu przestępstwa, ponieważ jak wspomniano, osoby te realnie nie interesowały się losem i życiem J. P. (1) i wątpliwe jest czy w ogóle przez wszczęciem niniejszego postępowania mieli wiedzę, że do takiej sytuacji doszło, a ich zeznania nie są wyłącznie przejawem woli zaszkodzenia M. P. (1),

szczególnie że członkowie rodziny J. P. (1) wielokrotnie przekazywali córkom M. P. (1) nieprawdziwe informacje dotyczące postępowania i próbowali oczernić jej osobę w oczach dzieci — o czym zeznałaby J. P. (3), gdyby tylko Sąd dopuścił wniosek dowodowy obrońcy w tym zakresie;

16. poprzez uznanie zeznań świadków M. B. (1) i P. Z. za całkowicie wiarygodne i mogące dostarczyć kluczowych informacji do ustalenia stanu faktycznego, podczas gdy osoby te znały małżonków P. zaledwie kilka miesięcy, nigdy nie byli u nich w domu, ani odwiedziny nie miały miejsce w drugą stronę, nie prowadzili rozmów z żadnym z małżonków na tematy inne niż sąsiedzkie grzecznościowe wymiany zdań, a swoją wiedzę opierali wyłącznic z fragmentarycznych urywków zasłyszanych rozmów podczas gdy byli przed blokiem i słyszeli je przez uchylone okno

co całkowicie wyklucza możliwość ustalania przez Sąd szczegółów relacji Państwa P. na podstawie takich świadków, tym bardziej że wedle wiedzy oskarżonej rodzina zmarłego kontaktowała się ze świadkami i wskazywała im pożądany kierunek zeznań,

a twierdzenie to jest o tyle zasadne, że treść depozycji świadków uległ zmianie między przesłuchaniami w postępowaniu przygotowawczym a postępowaniu sądowym, kiedy to przesłuchani nagle pamiętali dużo więcej negatywnych szczegółów dotyczących życia p. P.;

17. niezależnie od powyższego zarzucam wymierzenie oskarżonej rażąco niewspółmiernej kary, albowiem ustalone przez sąd warunki i właściwości osobiste M. P. (1), jak i jej niekolidujący ze społeczeństwem dotychczasowy tryb życia, uprzednia niekaralność, niezwłoczne udzielenie pomocy pokrzywdzonemu i podjęcie czynności zmierzających do ratowania jego życia, wezwanie pomocy i opieka nad nim oraz pełna współpraca z organami prowadzącymi postępowanie, nie uzasadniają wymierzenia jej tak dotkliwej kary, tym bardziej, że jest matką dwóch nastoletnich córek, które potrzebują jedynego rodzica, a biorąc pod uwagę cele kary i proces resocjalizacji zasadnym jest, by mogła wrócić do społeczeństwa jak najszybciej, tym bardziej, że okoliczności czynu ani warunki osobiste oskarżonej nie dowodzą, iż miałaby być osobą zdemoralizowaną zepsutą czy też którą należałoby izolować od społeczeństwa, tym bardziej że nigdy nie planowała ani nie zamierzała wyrządzić nikomu krzywdy, szczególnie że oskarżona wielokrotnie wyraziła szczerą skruchę i żal,

zaś obecnie cieszy się dobrą opinią wśród personelu Aresztu Śledczego, wychowawców i współosadzonych.

II.  Zarzuty apelacji obrońcy oskarżonej – adw. O. J. :

1. obrazy przepisów postępowania mającą wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia w postaci naruszenia art. 7 k.p.k. poprzez dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodów, dokonanej z pominięciem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, w postaci nieprawidłowej oceny:

A. zeznań świadka K. S.,

B. zeznań świadka A. S.,

C. zeznań świadka M. O. (1),

D. zeznań świadka W. U.,

- w ten sposób, że Sąd I instancji zbyt małą wagą obdarzył zeznania świadka w zakresie dotyczącym aktów przemocy wobec oskarżonej M. P. (1) w trakcie awantur domowych, co miało znaczenie dla oceny adekwatności reakcji oskarżonej, w szczególności, czy nieadekwatna reakcja oskarżonej mogła być podyktowana strachem odczuwanym przed pokrzywdzonym, co zaś ma znaczenie dla oceny strony podmiotowej czynu, a następnie jego kwalifikacji;

E. wyjaśnień oskarżonej w zakresie, w jakim wyjaśniła, że podczas zdarzenia była bardzo wystraszona, zdarzenie było dynamiczne, podczas zdarzenia doszło do wyrwania telefonu z rąk oskarżonej przez pokrzywdzonego, a także popychanie jej, bowiem wyjaśnienia powyższe korelują z pozostałym materiałem dowodowym, w szczególności w postaci zeznań świadków;

2. obrazy przepisów postępowania mającą wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia w postaci naruszenia art. 170 §1 pkt 3 i 5 k.p.k. poprzez oddalenie wniosku dowodowego obrońcy oskarżonej o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z przesłuchania małoletniej J. P. (3), ze względu na okoliczność, iż nie była naocznym świadkiem zdarzenia, podczas gdy świadek dysponowała informacjami kluczowymi dla oceny stosunków panujących między oskarżoną a pokrzywdzonym, a co za tym idzie, dla oceny, czy oskarżona działała powodowana strachem przed pokrzywdzonym, tym samym, czy działała w zamiarze chociażby ewentualnym; a nadto, wniosek złożony został przez obrońcę w terminie wyznaczonym przez tut. Sąd na rozprawie w dniu 20 października 2021 r.;

3. obrazy przepisów postępowania mającą wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia w postaci naruszenia art. 170 §1 pkt 3 i 5 k.p.k. poprzez oddalenie wniosku dowodowego obrońcy oskarżonej o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z przesłuchania świadka A. L. ze względu na okoliczność, iż nie była naocznym świadkiem zdarzenia, podczas gdy świadek dysponowała informacjami kluczowymi dla oceny stosunków panujących między oskarżoną a pokrzywdzonym, a co za tym idzie, dla oceny, czy oskarżona działała powodowana strachem przed pokrzywdzonym, tym samym, czy działała w zamiarze chociażby ewentualnym; a nadto, wniosek złożony został przez obrońcę w terminie wyznaczonym przez ten Sąd na rozprawie w dniu 20 października 2021 r.;

4. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia, w postaci uznania, że oskarżona swoim zachowaniem spełniła

przesłanki przestępstwa określonego w art. 148 1 k.k., który to czyn można popełnić tylko umyślnie, tj. z zamiarem bezpośrednim bądź ewentualnym, zaś z materiału zgromadzonego w przedmiotowej sprawie wynika, iż oskarżona nie miała zamiaru doprowadzić do skutku, jakim było pozbawienie życia pokrzywdzonego, nie była świadoma, że użycie noża celem „odstraszenia" pokrzywdzonego od siebie może zakończyć się śmiercią pokrzywdzonego, zatem popełniony przez nią czyn spełnia przesłanki art. 155 k.k.

III.  Zarzuty apelacji pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego A. P. (1) :

Błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia mający wpływ na jego treść polegający na ustaleniu, iż oskarżona dokonała zabójstwa J. P. (1) działając z zamiarem ewentualnym pozbawienia życia,

podczas gdy z zebranego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności

zachowania oskarżonej M. P. (1) przed zdarzeniem, jak i też z analizy jej zmiennych i niekonsekwentnych wyjaśnień wynika, iż M. P. (1) działała z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia J. P. (1), co w konsekwencji skutkowało wymierzeniem rażąco niewspółmiernej kary pozbawienia

wolności w wymiarze kary łącznej 12 lat, podczas gdy z prawidłowych ustaleń w zakresie zamiaru oskarżonej w połączeniu z oceną wszystkich okoliczności łagodzących i obciążających, w szczególności zaś stopnia winy, postaci prawidłowo ustalonego zamiaru i stopnia społecznej szkodliwości czynu i okoliczności jego popełnienia, przemawiały za wymierzeniem jej kary znacznie surowszej, niż wymierzona przedmiotowym wyrokiem.

IV.  Zarzut apelacji prokuratora:

Rażącej niewspółmierności wymierzonej wobec oskarżonej kary, wyrażającą się w orzeczeniu wobec niej w punkcie 2 wyroku kary 12 (dwunastu) lat pozbawienia wolności za czyn z art. 148§ 1 k.k., a także wymierzenie w punkcie 3 wyroku kary łącznej za czyny z punktów 1 i 2 wyroku w wysokości 12 (dwunastu) lat pozbawienia wolności, podczas gdy stopień społecznej szkodliwości czynu z art. 148 §1 k.k., którego dopuściła się oskarżona, biorąc pod uwagę rodzaj naruszonego dobra, jakim jest życie, a także sposób i okoliczności popełnienia czynu, jest znaczny, a konieczność osiągnięcia celów zapobiegawczych i wychowawczych w stosunku do skazanej oraz kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa, uzasadnia wymierzenie kary w wyższym wymiarze.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadne

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Zarzuty apelacji obrońców oskarżonej okazały się niezasadne.

I.Odnosząc się do zarzutów apelacji obrońcy oskarżonej – adw. A. W.:

Ad 1.) Sąd odwoławczy nie stwierdził, aby doszło do obrazy przepisu art. 7 kpk i art. 5 §2 kpk. Analiza dowodów i ich ocena dokonana przez Sąd Okręgowy i wyeksponowana w uzasadnieniu wyroku korzysta z ochrony art.7 kpk. W zarzucie tym obrońca nie wskazuje konkretnych dowodów i argumentacji, które to dowody zostały błędnie ( i z jakich powodów ocenione). Obrońca wskazuje, iż okoliczności powinny zostać rozstrzygnięte na korzyść M. P. (1); nadto powinno zostać przyjęte, iż nie miała ona zamiaru nawet ewentualnego pozbawienia życia małżonka - J. P. (1). W konsekwencji obrońca forsuje tezę iż naruszono prawo materialne, a zdarzenie z dnia 30 listopada 2020 r. winno zostać zakwalifikowane z art. 155 kk.

Odnośnie tak sformułowanego zarzutu stwierdzić należy, iż wyjaśnienia oskarżonej zostały prawidłowo ocenione przez Sąd I instancji. Z oceny tej ( vide: część uzasadnienia dotycząca częściowego nieuwzględnienia wyjaśnień oskarżonej oraz wyjaśnienia podstawy prawnej wyroku) wynika, iż wyjaśnienia oskarżonej odnośnie przebiegu zdarzenia z dnia 30 listopada 2020 r. stały w sprzeczności z bez wpływowym dowodem jakim była opinia sądowo – lekarska. Oskarżona z jednej strony wyjaśniała, że: „ mąż się zachwiał , puścił moją rękę i po prostu poleciała mi ręka z nożem i go zraniłam” ( k. 649) . W kolejnych wyjaśnieniach zmieniła wyjaśnienia podając ( k. 809, podobnie na k.808), że: „ potem się zachwiał i spowodował nacisk na moją rękę i poleciała ręka”. W postępowaniu przygotowawczym ( k. 173-174) oskarżona przyznała się, że w czasie szarpaniny uderzyła męża nożem, ale nie chciała go zabić. Być może chciała go lekko uderzyć, nastraszyć.

Sam fakt, iż podczas składania wyjaśnień oskarżona deklarowała, że nie chciała zabić J. P. (1), Sąd Okręgowy w sposób prawidłowy zestawił z faktami i wywiódł wniosek, iż doszło do przestępstwa z art. 148 §1 kk ( z zamiarem ewentualnym), a wykluczył nieumyślne spowodowanie śmierci z art. 155 kk.

Słusznie w swoim wywodzie Sąd Okręgowy podkreśla, iż oskarżona użyła dużego noża kuchennego o długości 32,5 cm ( wraz z rękojeścią). Zadała głęboką ranę kłutą klatki piersiowej o dużej głębokości – 20 cm, ze złamaniem żebra, przecięciem żeber ( k. 862). W ocenie biegłego mało prawdopodobnym było, ażeby rana kłuta powstała w okolicznościach, o których wyjaśniała oskarżona. W tym miejscu należy przypomnieć również, iż rana perforowała od góry ku dołowi ( zgodnie z kanałem rany). Biegły iż do zadania takiej rany potrzebna była siła średnia. Nie można zatem przyjąć, iż wskutek wbicia noża w klatkę piersiową chroniącą ważne dla życia człowieka organy, m.in. serce, na 20 cm, z siłą wystarczającą dla złamania żebra - śmierć człowieka była niezamierzonym następstwem działania sprawcy. Kontekst sytuacyjny był również taki, iż na ciele pokrzywdzonego ujawniono również ranę ciętą prawego przedramienia o długości 2 cm, do której doszło pod działaniem narzędzia ostrego. Ta okoliczność przeczy wyjaśnieniom, że podczas kłótni czy szarpaniny z mężem tylko tak „poleciała jej ręka”, natomiast można wysnuć wniosek, że oskarżona zadawała ciosy nożem. A ranę ciętą prawego przedramienia należy przyjąć jako obrażenie obronne (na marginesie należy wskazać, że na ciele pokrzywdzonego ujawniono zasinienia i otarcia naskórka na skutek tępych urazów mechanicznych godzących w różne okolice ciała z siła umiarkowaną). Suma tych wszystkich okoliczności zasadnie wytworzyła w Sądzie I instancji przekonanie, iż oskarżona zrealizowała znamiona zbrodni z art. 148 §1 kk z zamiarem ewentualnym. W kontekście zdarzeń i oceny działania oskarżonej Sąd ten również wziął pod uwagę, że oskarżona niezwłocznie podjęła próby wezwania pomocy na miejsce zdarzenia oraz starała się zatamować krwawienie.

Przypomnieć należy, iż art. 5 §2 kpk adresowany jest do Sądu. W świetle prowadzonej analizy dowodów, Sąd nie powziął wątpliwości co do przebiegu zdarzenia ( także takich niedających się usunąć).

Przed przystąpieniem do analizy zarzutów dotyczących błędów w ustaleniach faktycznych na wstępie godzi się przypomnieć, że błąd w ustaleniach faktycznych może mieć postać błędu "braku" albo błędu "dowolności". Zarzut taki może zostać postawiony wówczas, gdy sąd, ustalając stan faktyczny, wziął pod uwagę wszystkie istotne w sprawie dowody (art. 92 i 410 KPK), a także gdy prawidłowo je ocenił (art. 7 KPK). Natomiast ustalając stan faktyczny na podstawie tych dowodów, sąd pominął wynikające z nich fakty (okoliczności) istotne w sprawie (błąd "braku") albo ustalił fakty, które wcale z danego dowodu nie wynikają lub wynikają, ale zostały zniekształcone (przeinaczone) (błąd "dowolności"). Błąd dowolności może polegać również na wadliwym wnioskowaniu z prawidłowo ustalonych faktów (tzw. faktów ubocznych) co do istnienia lub nieistnienia faktu głównego (kwestii sprawstwa) w procesach poszlakowych. Błąd tego rodzaju oznacza, że określony fakt został ustalony dowolnie, gdy nie ma oparcia w dowodach.

Ad 2. Sąd Okręgowy prawidłowo zinterpretował materiał dowodowy dotyczący zdarzenia z dnia 30 sierpnia 2019 r. W części uzasadnienia dotyczącej częściowego nieuwzględnienia wyjaśnień oskarżonej co do przebiegu tego zdarzenia, Sąd ten logicznie wyjaśnił swoją analizę i ocenę dowodów. Nie jest też tak, co twierdzi obrońca w zarzucie apelacji iż jedynie treść notatki policyjnej jest jedynym dowodem na treść relacji J. P. (1). Stwierdzić należy, iż dowodami w sprawie są zeznania S. P. (1) i J. K. (1) – świadkowie ci znali zdarzenia z dnia 30 sierpnia 2019 r. właśnie z relacji pokrzywdzonego. Zeznawali niezależnie od siebie, i opisując zdarzenia spójnie opisali przebieg wypadków kiedy to oskarżona zaatakowała J. P. (1) nożem, a on broniąc się chwycił za ostrze i się skaleczył. Sąd wskazał także, że ten przebieg zdarzeń jest zgodny z wnioskami opinii sądowo – lekarskiej biegłego A. Z., opartej na zgromadzonej dokumentacji medycznej dotyczącej tego zdarzenia. Opinia ta wszak nie była znana tym świadkom. Także nie jest tak, iż w spawie znajduje się tylko jedna notatka policji w tej sprawie ( vide k. 843 i 844). Z jednej k. 844 wynika, iż interwencja dotyczyła zdarzenia gdy mężczyzna oświadczył, że skaleczył się w dłoń będąc w domu, gdy żona robiła kolację. A po przyjeździe policji żony nigdzie nie było. Wbrew temu , co twierdzi obrońca, w aktach sprawy znajduje się tez druga notatka policyjna ( k.843) zgłoszenie zakłócenia porządku publicznego – data 31 sierpnia 2019, a w opisie zgłoszenia: „stoją pod budynkiem nietrzeźwi, przekrzykują się. Mężczyzna twierdzi, że partnerka pocięła go nożem. Partnerka twierdzi, że sam się pociął”. Na podstawie zeznań J. K. (1) k.815 i pośrednio k.833 – zasadnie Sąd I instancji (co wyjaśnił powołując się na zasady doświadczenia życiowego) uznał, iż pokrzywdzony nie zgłaszał tego zdarzenia organom ścigania dla dobra małoletnich córek (licząc się z tym, że postępowanie będzie toczyło się przeciwko ich matce).

Ad 3.Odnośnie istnienia notatek policyjnych, co do zdarzenia z dnia 30 sierpnia 2019 r., Sąd odwoławczy wypowiedział się punkt wyżej, a także oceny materiału dowodowego dotyczącego zdarzenia z dnia 30 sierpnia 2019 r. oraz motywacji, dla której J. P. (1) nie chciał kierować postępowania karnego przeciwko matce małoletnich dzieci. Nie można jednak twierdzić (co starał się wykazać obrońca w tym zarzucie), aby Sąd popadł w sprzeczność – skoro z jednej strony uznaje za wiarygodną motywację J. P. (1), a z drugiej strony nie daje wiary oskarżonej M. P. (1), która „nie chciała aby córki ujrzały ojca w złym świetle i nie chciała go obciążać”.

Po pierwsze mamy do czynienia z dwoma różnymi zdarzeniami, o różnych konsekwencjach. Z dnia 30 sierpnia 2019 r. – kwalifikowanym z art. 157 §1 kk i z dnia 30 listopada 2020 r. – kwalifikowanym z art. 148 §1 kk. To, co łączy te zdarzenia to osoba pokrzywdzonego. Dalej idąc, należy mieć świadomość, iż córki mieszkały razem z rodzicami, zatem z obserwacji codziennego życia też mogły mieć własne odczucia czy przemyślenia. Wreszcie należy sięgnąć do treści wyjaśnień oskarżonej, w których ona sama mówi, że ( k. 810) „nie chciała podawać złego obrazu męża w aktach, nie chciała żeby to dzieci kiedyś czytały i się dowiedziały”. Analizując jednak treść tych wyjaśnień (tych wczesnych chronologicznie k. 178-182, 386-389,) oskarżona buduje następujący obraz męża słowami ( przykładowo): „ mąż zaczął mnie wtedy wyzywać i upokarzać” , kazał wulgarnymi słowami opuścić dom,” (…) oczywiście mnie wtedy wyzywał”(…) „ zaczął się ze mną szarpać” (k.1 72). Na karcie 387: „Częstsze kłótnie z mężem trwały od listopada 2019 r. J. wtedy pił alkohol z kilkudniowymi przerwami (…) J. potrafił mnie uderzyć, popchnąć, szarpać, rzucić o ścianę”. Taka struktura wyjaśnień oskarżonej – prowadzi do wniosku, że wcale nie zależało jej na pozytywnym obrazie męża, a jedynie na tworzeniu sobie linii obrony, tudzież wytłumaczenia zmiany tej linii, kiedy pomija, zmienia okoliczności zdarzeń krytycznych, wskazanych w zarzutach jej przedstawionych.

Ad 4. Te same uwagi co do struktury wyjaśnień oskarżonej jak zawarte w punkcie wyżej dotyczą zmiany wyjaśnień, czy pomijania niektórych okoliczności co do zdarzeń z dnia 30 listopada 2020r. Podane powyżej cytaty z tych wyjaśnień (składanych na wczesnym etapie postępowania, jeszcze zanim złożono opinię sądowo – psychiatryczną) świadczą o tym, że wcale oskarżona nie budowała już wtedy dobrego obrazu ojca (ergo nie kierowała się dobrem córek) . Tak pojmowane „dobro córek” stało się narzędziem dla wytłumaczenia przyjętej linii obrony.

Ad 5. Odnosząc się do zarzutu tej apelacji z pkt. 1 , Sąd odwoławczy stanął na stanowisku, iż w prawidłowy sposób oceniono materiał dowodowy dotyczący zdarzenia z dnia 30 listopada 2020 r. Analizy zawartej w tym punkcie, nie ma potrzeby powtarzać ponownie. Stwierdzić należy, iż prawidłowo oceniony materiał dowodowy, został logicznie przez Sąd Okręgowy zinterpretowany, więc brak jest błędów w ustaleniach faktycznych.

Budując ten zarzut obrońca pomija natomiast, że pokrzywdzony też posiadał ranę ciętą 2 cm, na przedramieniu ( obrażenie obronne), które przecież nie powstało w tym samym momencie, co ugodzenie w klatkę piersiową nożem. Ten choćby element rozbija logikę wywodu w tym zarzucie.

Wyjaśnienia oskarżonej składane w początkowej fazie postępowania karnego, także te przed Sądem podczas posiedzenia w przedmiocie tymczasowego aresztowania (a zatem te najbardziej spontaniczne i szczere) nie zawierają elementu, aby ( co stara się wykazać obrońca), że „ w którymś momencie stracił on równowagę ( …) i poluzował uścisk. Zatem nie potrzebne będą dalsze dywagacje o przeniesieniu środka ciężkości osób będących w uścisku, w momencie, gdy któraś z nich (wagowo cięższa) traci równowagę ( i w konsekwencji powoduje to przewrócenie się).

Ad 6. Sąd oceniał całokształt dowodów w sprawie i na podstawie dowodów, którym dał wiarę ustalił stan faktyczny. Wniosek opinii sądowo lekarskiej: „ taka sytuacja raczej jest spotykana w sytuacjach celowego zadania ciosu a nie nadziania się „ nie burzy logiki ustaleń Sądu I instancji. Ocena wyjaśnień oskarżonej dokonana przez Sąd, w kontekście wniosków opinii sądowo – lekarskiej wyklucza inną wersję. Tym bardziej, że na ciele pokrzywdzonego ujawniono tez ślad na przedramieniu rany 2 cm ciętej, ślad obronny. Co wyklucza wersję, że jeden raz „poleciała ręka”.

Ad 7 i 8. Ustalenie obrażenia na ciele u pokrzywdzonego opisywane w tych zarzutach przez obrońcę nie było ustaleniem dowolnym, opierało się na wynikach oględzin zwłok i opinii biegłego medycyny sądowej, a także częściowo na podstawie wyjaśnień samej oskarżonej, która w swoich wyjaśnieniach relacjonowała o tym co działo się „ w czasie szarpaniny” (k.172) czy przepychanki (k. 180). Ujawnione obrażenia są typowe dla zdarzeń określanych słowem „szarpanina, przepychanka”.

Ad 9. Przypomnieć należy, że działaniu oskarżonej odnośnie czynu z art. 148 §1 kk przypisano zamiar ewentualny. Zatem argumentacja obrońcy zawarta w tym zarzucie o: przygotowaniach do czynu i zadaniu ciosu, gdy oskarżony byłby upojony alkoholem, i poniechanie pomocy, kalkulowanie gdzie znajdują się dzieci – argumentacja jest chybiona, bowiem mogłaby stanowić polemikę z ustaleniami zamiaru bezpośredniego, premedytacji.

Ad. 10 . Sąd Okręgowy prawidłowo dokonał oceny materiału dowodowego, ustalając zamiar oskarżonej w chwili czynu z art. 148 §1 kk jako zamiar ewentualny. Sąd odwoławczy w kontekście wyjaśnień oskarżonej, zeznań świadka M. O., stanął na stanowisku, iż nie tyle oskarżona mogła mieć motyw by działać z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia pokrzywdzonego – wobec tworzonych planów życiowych, lecz bardziej sytuacja i konflikt jaki miał miejsce dniu 30 listopada 2020 r miał tło takie, o którym wyjaśniła M. P. (1) w dnu 2 grudnia 2020r ( k. 181). „ mąż chciał, żebym się wyprowadziła, bo spotykałam się z przyjacielem, podejrzewał mnie o zdradę. Z jednej strony chciał żebym się wyprowadziła, a z drugiej strony nie chciał mnie puścić”. Jakkolwiek to właśnie z zeznań M. O. wynikało, iż pokrzywdzony „stał im na drodze do szczęścia”. ( vide k. 837).

Ad. 11.i 12 Nie doszło również w ocenie Sądu odwoławczego do obrazy art. 170 §1 pkt. 4 i 5 kpk w zw. z art. 6 kpk ani do naruszenia tym samym zasady równości i prawa do obrony poprzez oddalenie wniosków o przeprowadzenie dowodów z zeznań A. L. i małoletniej J. P. (3). Sąd I instancji oddalił te wnioski dowodowe w oparciu o art. 170 §1 pkt 3 i 5 kpk. Zatem nie wypowiadał się w trybie art. 170 §1 pkt.4 kpk. Taką decyzję procesową ( k.864) właściwie uzasadnił wskazując, iż żaden z tych świadków nie był naocznym świadkiem zdarzeń objętych aktem oskarżenia. Natomiast okoliczności dotyczące szeroko pojętych relacji małżeńskich i rodzinnych między oskarżoną a pokrzywdzonym wynikały ze zgromadzonego materiału dowodowego w postaci depozycji przesłuchanych już osób, załączonych dokumentów w tej sprawie. Powyższe decyzje procesowe korzystały były także zgodne z dyspozycją art. 366 §1 kpk, który zobowiązując do wyjaśnienia wszystkich istotnych okoliczności sprawy, nie obliguje Sądu do przeprowadzenia wszystkich dowodów wnioskowanych przez strony.

Ad.13. Ustalenia Sądu I instancji, których mowa w tym zarzucie nie są obciążone błędem. Sąd w sposób prawidłowy wskazał i ocenił materiał dowodowy, na których oparł swoje ustalenia. Wobec zebranego materiału dowodowego i zakresu informacji (także o uprawianiu hazardu przez pokrzywdzonego) nieprzesłuchanie świadków wnioskowanych przez obronę nie miało wpływu na treść wyroku. Przesłuchani natomiast świadkowie, częściowo wyjaśnienia samej oskarżonej, zgromadzone dokumenty wskazują na to , iż dokonana ocena dowodów oraz ustalenia postępującego rozkładu pożycia i relacji małżeńskich był spowodowany nadużywaniem alkoholu przez oboje małżonków. Dodatkowo ustalono problemy finansowe związane z okresowym pozostawaniem bez pracy przez każdego z nich, awantury wywoływane przez małżonków w stanie nietrzeźwości. Zważyć bowiem należy, iż w sprawie znajdują się bezwpływowe dokumenty, sporządzone przez osoby niezainteresowane w wyniku sprawy. Tj. wywiad kuratora k. 374-375; informacja Ośrodka Pomocy (...) D. W. (...) W. ( k. 376-377), wykazy interwencji policji ( k. 164- 166). Sama oskarżona wyjaśniła, że była dwukrotnie zabierana na izbę wytrzeźwień. A interwencje policji były związane z kłótniami – jej i męża. (k. 809). Odnośnie źródeł utrzymania rodziny warto spojrzeć do informacji (...) ( k. 377) – J. P. (1) leczył się z powodu ostrej białaczki szpikowej, był w reemisji (nawrót) od 14 lat. Posiadał orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu znacznym. Rodzina utrzymywała się z pracy oskarżonej, zasiłku pielęgnacyjnego pokrzywdzonego oraz jego wynagrodzenia z dorywczej sprzedaży owoców. W roku 2020 oskarżona nie pojawiała się w pracy, nienależycie wykonywała swoje obowiązki, przedstawiała pokrętne wytłumaczenia swojej nieobecności wskutek czego umowa z nią została rozwiązana. Nie prowadzono procedury Niebieskiej Karty.

W dniu zdarzenia ( k.808-809 wyjaśnienia oskarżonej) tj. 30 listopada 2020 r. oskarżona w godzinach 13-14 wypiła 200 g wódki. Kiedy pokrzywdzony wrócił do domu zaczęli się kłócić – „chodziło głównie o jego picie” i o to ,że podejrzewał oskarżoną o zdradę, która „pozostawała w relacji damsko-męskiej z M. O. (4)”.

Ad 14 i 15.Analiza i ocena wartości dowodowej zeznań świadków J. K. (1) i S. P. (1) korzysta z ochrony art. 7 kpk. Sąd Okręgowy szczegółowo opisał przyczyny, dla których dał wiarę tym świadkom, a Sąd odwoławczy, te wywody i argumentację podziela. Forsowana przez obronę teza, iż ocena zeznań świadków jest bezrefleksyjna ze strony Sądu, jest określeniem natomiast nader polemicznym. W świetle zgromadzonych dowodów, przesłuchanie małoletniej J. P. (3) odnośnie relacji członków rodziny pokrzywdzonego i oskarżonej, (a nie zdarzeń opisanych w zarzutach aktu oskarżenia, których to małoletnia nie była świadkiem), w konsekwencji byłoby stawianiem małoletniego dziecka w konflikcie między matką a ojcem przez co wiktymizowaniem tego świadka, jego psychiki, czego skarżący zdają się nie dostrzegać, zaś nie przyczyniłoby się do wyjaśnienia istoty sprawy, o czym mowa w art. 366 §1 kk. Obrońcy uczestniczyli na rozprawie i mogli weryfikować na bieżąco składane zeznania.

Ad 16. Podobnie jak w pkt. poprzednim zarzuty obrońcy w odniesieniu do oceny zeznań świadków M. B. (1) i P. Z. należy uznać za polemiczne. W postępowaniu rozpoznawczym, na rozprawie uczestniczy więcej osób uprawnionych do zadawania pytań świadkom, aniżeli na przesłuchaniu świadka w postępowaniu przygotowawczym. Stąd relacje świadków są poszerzone. Oskarżona i obrońca także uczestniczyły w tych czynnościach na rozprawie i miały możność weryfikowania relacji świadków. Z zeznań świadka (k. 813) M. B. wynika, że była w kontakcie i z oskarżoną i pokrzywdzonym. Spotykali się towarzysko. Świadek często przychodziła do domu małżeństwa P.. Często paliły w kuchni.

Ad.17. Kary wymierzone oskarżonej za przestępstwa jednostkowe, w tym z art. 148 §1 kk a także kara łączna są zgodne z dyrektywami wymiaru kary wskazanymi w art. 53 kk. Część uzasadnienia dotycząca wymiaru kary uwzględnia okoliczności łagodzące, w tym wskazane przez obrońcę. Przestępstwo z art. 148 §1 kk jest zagrożone karą pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 8 lat, karą 25 lat pozbawienia wolności albo karą dożywotniego pozbawienia wolności. Wymierzenie kary 12 lat pozbawienia wolności oskarżonej nie nosi zatem znamienia rażącej ( widocznej na pierwszy rzut oka) surowości. Został wzięty pod uwagę zamiar ewentualny z jakim działała oskarżona, oraz jej zachowanie po popełnieniu czynu, jej niekaralność.

II. Odnośnie zarzutów apelacji obrońcy oskarżonej – adw. O. J., Sąd odwoławczy doszedł do przekonania, że:

1.  /A - E. ocena zeznań świadków K. S., A. S., M. O. (1), W. U. znajduje się pod ochroną art. 7 kpk. Sąd dał wiarę tym świadkom i wypowiedział się co do wartości tych zeznań w świetle czynionych ustaleń faktycznych. Sąd odwoławczy tą argumentację podzielił. Stwierdzić bowiem należy, iż ustalając stan faktyczny Sąd również opierał się na zeznaniach J. K. (1) i S. P. (1), M. B. (1) i P. Z.. A także dokumentach dołączonych do sprawy. W tym miejscu stwierdzić należy, że podczas dokonywanych ustaleń faktycznych, nie może być utożsamiane ani z brakiem oceny okoliczności, których tego rodzaju dowód dotyczy czy nieprawidłowej ocenie dowodów, w kontekście finalnego rozstrzygnięcia, przydanie wagi niektórym tylko zdarzeniom z przeprowadzonych dowodów, przy jednoczesnej aprobacie i uwzględnieniu innych dowodów, jest niczym więcej niż realizacją przysługującego sądowi orzekającemu uprawnienia w ramach czynienia ustaleń faktycznych, z pełnym uwzględnieniem zasady swobodnej oceny dowodów wyrażonej w art. 7 kpk. Nie można rozumować w ten sposób, że każdy z przeprowadzonych na rozprawie głównej dowodów ma stanowić podstawę ustaleń faktycznych. Byłoby to w wielu wypadkach w istocie niemożliwe ze względu na wzajemną sprzeczność okoliczności wynikających z różnych dowodów.

Materiał dowodowy omówiony w punkcie 13 a dotyczący apelacji drugiego z obrońców, zeznania J. K. (1) i S. P. (1), M. B. (1) i P. Z. pozwoliły na ustalenia, że awantury pomiędzy małżonkami P. były wzajemne, a z relacji tych nie wyłaniał się strach oskarżonej przed pokrzywdzonym. Także Sąd Okręgowy omawiając część wyjaśnień oskarżonej, którym nie dał wiary wskazał, niekonsekwencję w jej wyjaśnieniach i to, że miała zostać popchnięta czy uderzona przez pokrzywdzonego.

2 i 3./ Odnośnie wniesionych przez obrońcę zarzutów obrazy przepisów art. 170 §1 pkt 3 i 5 kpk nie powielając argumentacji – Sąd odwoławczy wskazuje, iż zarzuty te nie są zasadne, a uzasadnienie w tej mierze jest tożsame jak opisane w pkt. Ad. 11 dotyczącym apelacji drugiego z obrońców.

4/. W świetle dokonanej oceny dowodów i wywodów dokonanych w punkcie ad 1. W odniesieniu do apelacji drugiego z obrońców stwierdzić należy iż ustalenia faktyczne nie są obarczone błędem dowolności czy braku logiki. Przypomnieć należy w tym miejscu, iż sam fakt, iż podczas składania wyjaśnień oskarżona deklarowała, że nie chciała zabić J. P. (1) a „odstraszyć” go , Sąd Okręgowy w sposób prawidłowy zestawił z faktami i wywiódł wniosek, iż doszło do przestępstwa z art. 148 §1 kk ( z zamiarem ewentualnym), a wykluczył nieumyślne spowodowanie śmierci z art. 155 kk.

Słusznie w swoim wywodzie Sąd Okręgowy podkreśla, iż oskarżona użyła dużego noża kuchennego o długości 32,5 cm (wraz z rękojeścią). Zadała głęboką ranę kłutą klatki piersiowej o dużej głębokości – 20 cm, ze złamaniem żebra, przecięciem żeber (k. 862). W ocenie biegłego mało prawdopodobnym było, ażeby rana kłuta powstała w okolicznościach, o których wyjaśniała oskarżona. W tym miejscu należy przypomnieć również, iż rana perforowała od góry ku dołowi (zgodnie z kanałem rany). Biegły, iż do zadania takiej rany potrzebna była siła średnia. Nie można zatem przyjąć, iż wskutek wbicia noża w klatkę piersiową, chroniącą ważne dla życia człowieka organy, m.in. serce, na 20 cm, z siłą wystarczająca dla złamania żebra - śmierć człowieka była niezamierzonym następstwem działania sprawcy. Kontekst sytuacyjny był również taki, iż na ciele pokrzywdzonego ujawniono również ranę ciętą prawego przedramienia o długości 2 cm, do której doszło pod działaniem narzędzia ostrego. Ta okoliczność przeczy wyjaśnieniom, że podczas kłótni czy szarpaniny z mężem tylko tak „poleciała jej ręka”, natomiast można wysnuć wniosek, że oskarżona zadawała ciosy nożem ( więcej niż jeden). A ranę ciętą prawego przedramienia należy przyjąć jako obrażenie obronne. ( na marginesie należy wskazać, że na ciele pokrzywdzonego ujawniono zasinienia i otarcia naskórka na skutek tępych urazów mechanicznych godzących w różne okolice ciała z siłą umiarkowaną).

III. Odnośnie apelacji pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego stwierdzić należy, iż zarzut błędu w ustaleniach faktycznych a dotyczącym zamiaru oskarżonej odnośnie przestępstwa z art. 148 §1 kk nie jest zasadny. Sąd Okręgowy przeanalizował kontekst sytuacyjny zdarzenia z dnia 30 listopada 2020 r., reakcje emocjonalne oskarżonej będącej pod wpływem alkoholu, w konsekwencji stronę podmiotową przestępstwa. Miał również na względzie treść wszystkich wyjaśnień M. P. (1), które odpowiednio ocenił, tylko częściowo przydając im walor wiarygodności. Wreszcie Sądowi temu nie umykały obrażenia ujawnione na ciele pokrzywdzonego – nie tylko głęboka rana kłuta, ale i rana cięta przedramienia o długości 2 cm. Oraz zasinienia i otarcia naskórka w skutek tępych urazów mechanicznych. Sąd I instancji przekonująco wytłumaczył, co przemawiało za przyjęciem zamiaru ewentualnego (a nie bezpośredniego) w działaniu oskarżonej – cios powodujący ranę kłutą bezpośrednio zagrażająca życiu był tylko jeden, a niezwłocznie po nim oskarżona podjęła próby wezwania na miejsce zdarzenia pomocy oraz starała się zatamować krwawienie u oskarżonego.

Pełnomocnik argumentuje: „odwracając nieco tezę postawioną przez Sąd, może pokusić się o pytanie, jak miałby zostać ustalony stan faktyczny w tej sprawie, by można było ocenić zachowanie oskarżonej w płaszczyźnie zamiaru bezpośredniego”. W realiach tej konkretniej sprawy (ani żadnej innej) nie chodzi o to by spekulować, ale oprzeć się na dowodach in concreto zebranych. Nie ulega wątpliwości, iż zdarzenie miało charakter nagły i wynikło na tle kłótni małżonków, nie było w nim cech wcześniejszej premedytacji ze strony oskarżonej, co więcej po zadaniu ciosu oskarżona zaczęła organizować pomoc, tamować krew. Nie było innych świadków krytycznej chwili. W realiach nowożytnego procesu karnego oskarżona miała uprawnienie by w sposób dowolny kształtować linię obrony składając wyjaśnienia. Przebieg tego zdarzenia, całokształt ujawnionych dowodów uprawniał do analizy czy miał miejsce zamiar bezpośredni czy ewentualny. Argumentacja jednakże pełnomocnika, choć miałaby przekonać o zamiarze bezpośrednim, wcale jednak nie wyklucza wersji tej, że zamiar był ewentualny.

Nie uwzględniając zmiany przyjętego zamiaru w czynie przypisanym oskarżonej, Sąd odwoławczy nie podzielił w konsekwencji argumentacji, iż wymierzona kara jest niewspółmiernie łagodna.

IV. Zarzut prezentowany w apelacji prokuratora dotyczy rozstrzygnięcia o karze. Jak już wielokrotnie w tej części uzasadnienia wspomniano – Sąd Okręgowy zasadnie w odniesieniu do czynu z art. 148 §1 kk przyjął zamiar ewentualny działania oskarżonej. Nadto omawiając wymiar kary Sąd I instancji wykazał okoliczności łagodzące – dotychczasową niekaralność, postawę oskarżonej bezpośrednio po dokonaniu czynu ( prośba o pomoc, tamowanie krwawienia z rany kłutej). Z pola widzenia tego Sądu nie umknęło ciężar gatunkowy przestępstwa i jego społeczna szkodliwość, fakt, iż oskarżona była pod wpływem alkoholu. Dodatkowo zasadnie Sąd Okręgowy przyjął, iż dopasowując karę do zawinienia czynu, należy mieć na względzie skalę sankcji karnej wymienionej w art. 148§ 1kk i jej gradację. Bowiem inna odpłata musi być dla zbrodni cechującej się wyjątkową np. brutalnością, przejawem bardzo złej woli, premedytacją.

Z tych przyczyn Sąd odwoławczy podzielił stanowisko, iż ukształtowanie kar jednostkowych oraz kary łącznej spełni wymogi wymiaru kary i warunków, opisanych w art. 53kk.

Wniosek

Wnioski apelacji obrońców złożone na rozprawie apelacyjnej: o uchylenie orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Wniosek apelacji pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego: o zmianę wyroku i ustalenie, że oskarżona działała z zamiarem bezpośrednim o raz wymierzenie kary surowszej w granicach przewidzianych przez ustawę.

Wniosek apelacji prokuratora: o zmianę wyroku i wymierzenie oskarżonej kary za czyn z art. 148 §1 kk – 25 lat pozbawienia wolności , oraz wymierzenie łącznej kary 25 lat pozbawienia wolności.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadne

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Ponieważ Sąd odwoławczy nie podzielił zasadności zarzutów wniesionych w apelacjach, w konsekwencji nie zostały uwzględnione wnioski zawarte w środkach odwoławczych.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

1.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

5.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

1.

Przedmiot utrzymania w mocy

Wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie XVIII Wydział Karny z dnia 9 grudnia 2021 r. o sygn. XVIII K 200/21.

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Ponieważ zarzuty apelacji obrońców, prokuratora i oskarżyciela posiłkowego okazały się niezasadne, w konsekwencji zaskarżony wyrok został utrzymany w mocy.

5.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

1.

Przedmiot i zakres zmiany

Zwięźle o powodach zmiany

5.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

5.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

5.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

2.

Na podstawie art. 624 §1 kpk Sąd zwolnił oskarżoną od ponoszenia kosztów za postępowanie odwoławcze, mając na względzie jej sytuację majątkową, brak dochodów oraz wymierzoną długoletnią karę pozbawienia wolności .

7.  PODPIS

Izabela Szumniak Katarzyna Capałowska Anna Kalbarczyk

1.3. Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

1

Podmiot wnoszący apelację

Obrońca adw. A. W.

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

Orzeczenie o winie i karze.

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

1.3. Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

2

Podmiot wnoszący apelację

Obrońca adw. O. J.

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

Orzeczenie o karze łącznej w wyroku łącznym.

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☐ w całości

☒ w części pkt. 2 i 3 wyroku

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

1.3. Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

3

Podmiot wnoszący apelację

Pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego A. P.

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

Orzeczenie o winie i karze.

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☐ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

1.3. Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

4

Podmiot wnoszący apelację

prokurator

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

Orzeczenie o karze.

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☐ na korzyść

☒ na niekorzyść

☐ w całości

☒ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana